Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Marzec 29, 2024, 10:39:58


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: PRAWDA- co to jest?  (Przeczytany 29226 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #25 : Grudzień 27, 2010, 16:28:54 »

Wiedza subiektywna, a wewnętrzna, zwłaszcza ta przez duże w, to zupełnie inne przestrzenie Drogi Tenebralu. Tak, przynajmniej sobie myślę, stąd ten znak zapytania. Ale oczywiście, domyślam się Twojego również, toku rozumowania.

Natomiast w przykładzie ze słoniem to była tzw. prawda subiektywna, jednakże czysto zewnętrzna; można powiedzieć nawet, że na tej cząstkowej przestrzeni każdego z mnichów, obiektywna wręcz, jeśli się umówimy, że przykład potraktujemy dosłownie, bez żadnej symboliki i odniesień, gdzie jedynym kryterium jest np. dotyk (jak w tym konkretnym przypadku). A, co istotne: kryterium, to bardzo ważny warunek w ustalaniu "wszelkich prawd".


Ale to już podstawy filozofii, jednakże w oparciu o Wiedzę Wewnętrzną, jeśli się nią posługujemy, możemy dojść do tzw. Prawdy Obiektywnej, czyli do...?

To taka "droga na skróty" powiedziałbym...



Z serdecznym poświątecznym privietem:  Uśmiech


koliberek33



Ps. Imamanentnie, transcendetnie, permanentnie Ptak się czepia
i na stosie mentalnym wciąż ( i nie tyko*) pali mnie!

oto przykład prawdy imammentnej, transcendetnej,
obiektywnej,  i  niezaprzeczalnej jest! Duży uśmiech


 Mrugnięcie


* w odniesieniu do: mnie
« Ostatnia zmiana: Grudzień 27, 2010, 20:45:03 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #26 : Grudzień 27, 2010, 18:04:34 »

Oki, Koliberku, nie neguję. Jednakże (a jakże, ze mną ZAWSZE musi być jakieś "ale" Chichot) w takim układzie powiedz mi, CO to jest "Wiedza Wewnętrzna"? Czym różni się od przeświadczenia, poczucia, osobistego przekonania? Bo te trzy ostatnie są STRICTE subiektywne. Czym więc jest owa "Wiedza Wewnętrzna"?
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #27 : Grudzień 27, 2010, 18:34:08 »

I całe szczęście, że masz jakieś "ale" i pytasz odważnie. Uśmiech Nie raz tu już gdzieś pisałem min. o intuicji, jako przejawie wiedzy z Wnętrza. I co jest paradoksalne: Wnętrze, tak naprawdę znajduje się na Zewnątrz.

Wyobraź sobie budowę człowieka jako anchem (egipski krzyż ankh)  i to jeszcze składający się z trzech warstw, który jest zanurzony w kuli. Wszystkie przestrzenie: astral, mental, dusza, umysł, świadomość zewnętrzna, nadświadomość etc ..zawiera się  granicach anchemu,  natomiast poza anchemem jest czysta MYŚL.

Sięganie do takiego Wnętrza, czyli do Praźródła, Praprzyczyny, MYŚLI, inaczej mówiąc, (chociaż jak najbardziej na zewnątrz, gdy będziemy ujmowali te kategorie w rozumieniu kosmicznej skali), powoduje łączenie się z  potężną  Wiedzą objawiającą się właśnie poprzez błyski intuicji i działania zupełnie wcześniej nie skalkulowane i tym samym  niezamierzone, za to jednak zawsze przynoszące właściwe efekty. A prawdziwe jest to, co się da zweryfikować. To jest coś jak: "Po owocach ich, poznacie ich"...

To rozważanie na dłuższy o wiele wywód, jestem jednak w tak znakomitym poświąteczno-rodzinnym nastroju, że nie chce mi się rozmieniać tych uczuć na  elaboraty. Poza tym przygłuszłbym, to co najistotniejsze, a co napisał soook, i co potem w całej rozciągłości Mrugnięcie potwierdziłem.

I tego właśnie trzymać się należy, jak też cały czas stawiać pytania, i prosić o WIEDZĘ, czyli PRAWDĘ, ale bardziej WNĘTRZA, MYŚLI, aniżeli naszych świadomości zewnętrzych, ambasadorków ego na planie materialnym, gdyż te będą udawać, że już wszystko, albo przynajmniej wszystko wiedzą.


Zatem pozdrawiam serdecznie Uśmiech


koliberek33



Ps.

Jak przejawia się wiedza z Wnętrza znajdziesz w moim poście w temacie INTUICJA. Wszystko inne jest naszym przeświadczeniem, domniemywaniem itp.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2010, 20:20:31 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #28 : Grudzień 28, 2010, 11:49:01 »

Hmmm, ok, bardzo sensowne ujęcie. W zasadzie w pełni podzielam takie rozumowanie.

Tylko znowu (Chichot) jest pewne ale. Jak odróżnisz, czy wiedza, którą czerpiesz, pochodzi z owego Źródła, czy nie jest jedynie projekcją Twojej wewnętrznej imaginacji, pragnienia, podświadomym wyrażeniem własnych, zagnieżdżonych przekonań?

Skąd to pytanie: Otóż umysł ludzi ma pewną właściwość (sprawdzone doświadczalnie, choć przyznaję, że nie potrafię podać na to dowodów - jedynie moje doświadczenie). Mianowicie taką, że często potrafi przedstawić własne obrazy, pragnienia, dążenia, w tak "mistyczny" sposób, że jest to praktycznie nieodróżnialne od poczucia czerpania "wiedzy ze źródła". Pragnąc czegoś, Twoja podświadomość może wytworzyć taki obraz, takie odczucie, bo tego odczucia oczekuje.

Stąd też moje zastrzeżenie - nigdy nie możemy być w 100% pewni, że wiedza, którą uważamy za pochodzącą ze "Źródła", rzeczywiście nią jest.

Stąd też twierdzenie, że mimo wszystko, jest to wiedza subiektywna.
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #29 : Grudzień 28, 2010, 16:39:51 »

No, ładnie! Pytasz mnie jak jakiejś wyroczni, a ja jestem koliberek tylko taki sobie Chichot. Bez monopolu na Ostateczną Wiedzę. Jednakże bardzo podobają mi się Twoje pytania, gdyż są mądrze postawione, pełne logiki, wnikliwości, oraz neutralności. Poza tym podoba mi się Twój język przekazu i niemała już wiedza, które może rodzić całkiem słuszne wątpliwości.

Widzisz, są kategorie, które niełatwo umieścić w znanym nam języku. A po czym poznać kontakt z Przestrzenią, która jest wyrazem Prawdy? Otóż, jeżeli ustawicznie z tym pracujesz i Energię z owej Przestrzeni pobierasz i zasilasz tzw. fizyczność ( również te niższe partie znajdujące się w obrębie Anchemu, wraz z ciałem materialnym, oczywiście), to w Twoim życiu stopniowo, ale wprost proporcjonalnie do Twojej pracy zaczną się zmiany.

I to, co wcześniej było ułomne, kulawe, czy wręcz destrukcyjne, nabiera twórczego, dynamicznego charakteru, natomiast to co było fałszem podszyte, zaczyna się ujawniać i demaskować, a wreszcie naturalnie odpadać. Poza tym zaczynasz mieć coraz większy wgląd. Po prostu widzisz ludzi i zjawiska jakimi są, niczemu się dziwisz, ale też nabierasz mocy, której wcześniej być może nie miałeś, by się temu świadomie i bez lęku przeciwstawić, jeśli oczywiście ma to znaczenie dla Twojego rozwoju i Twojej przestrzeni.

Masz przy tym coraz większy dystans i mimo, że nazywasz sprawy i rzeczy po imieniu, nie żywisz przy tym już żadnej urazy, nie mówiąc o  niskich uczuciach, czy emocjach. Zwyczajnie bierzesz odpowiedzialność za swoje życie i wszystkie zachodzące w nim procesy, co wyklucza jakąkolwiek pretensjonalność itp. zachowania. Ujawnia się coraz większe poczucie radości i humor. Po prostu, zdrowiejesz. Uśmiech

Coraz częściej robisz zupełnie nieprzewidziane rzeczy, które  kończą się dobrze dla Ciebie i wszystkich, którzy są w to zaangażowani. W Twoim życiu pojawia się dość nieoczekiwany spontan, którego do tej pory może nie znałeś, a którym kierują się głównie dzieci. Dzieci, które nigdy się nie nudzą. I zawsze są twórcze. Potrafią bawić i cieszyć się wszystkim....( oczywiście, mówię o tych nie zmanierowanych przez rodziców.)

Zawsze, lub prawie zawsze wiesz, kiedy kto do Ciebie dzwoni, pomyślisz o kimś dawno nie widzianym i nagle pojawia się w Twoim życiu ( to może być telefon, list, wizyta...) Słyszysz rzeczywiste intencje innych względem Ciebie, które wcześniej, czy później i tak się ujawnią, jeśli są skrywane. Masz wsiąść w samolot, czy na okręt i ni stąd, ni zowąd masz jakiś podszept, żeby nie, albo nagle coś się wydarzy, co Cię od tego odciągnie, i zrezygnujesz, by się potem dowiedzieć, że doszło do katastrofy, ale już bez Twojego, na szczęście, udziału. Może to być cegłówka, lub sopel lodu za rogiem ulicy, ale Ty nagle zmieniłeś zamiar i idziesz w drugą stronę. To są bardzo ciche podszepty, lecz Ty już będziesz wiedział, dlaczego!!!

Jeśli będziesz zadawał coraz więcej pytań o Wiedzę, to zaczną napływać do Ciebie potrzebne informacje. Będzie Ci się wydawało, że to oczywiście, przypadek, ponieważ może Ci je przekazać najzwyklejszy człowiek na ulicy, ekspedientka... niby przypadkiem włączony film, książka, która, ot tak jakoś weszła w ręce, artykuł, audycja....

Zaczną sprawdzać się coraz częściej Twoje sny. Powiesz coś do kogoś, a za chwilę, to samo powiedzą w radiu lub w telewizji i to stanie się tak codzienne, nagminne, że aż dziw... Przykładów mnożyć by jeszcze... Gdyż napływ informacji będzie zawsze, jak wspomniałem wyżej, wprost proporcjonalny do Twoich wysiłków. I TY sam będziesz już wiedział, co jest co, mimo że tak jak piszesz: czasem niełatwo jest odróżnić te zjawiska od siebie, gdyż granica jest płynna nad wyraz.

Życzę Ci jednak takiego rozróżnienia jak najwięcej i jak najczęściej, podobnie jak i sobie samemu, a potem np.: lewitacji, chodzenia po wodzie.... a jak gdzieś będziesz jakimiś tam pomiarami sprawdzał poziom swojej mocy, to żebyś już wiedział, że jest ona pozytywna, czysta, a nie czerpana od innych na przykład...

Ku uprzyjemnieniu atmosfery przednoworocznej z życzeniami  dla nas wszystkich umiejętności, jakie posiada:

Criss Angel-Latający Człowiek
http://www.youtube.com/watch?v=D7fNY-SZHk8
http://www.youtube.com/watch?v=fKdZdXHHjGA
http://www.youtube.com/watch?v=WkciE7qtpMM


« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2010, 21:07:37 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #30 : Grudzień 28, 2010, 18:48:04 »


Ciekawe, kontakt z jaką przestrzenią skutkuje mitomanią, która jest wyrazem prawdy najprawdziwszej?  Mrugnięcie
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #31 : Grudzień 28, 2010, 18:50:13 »

Jaki zwiazek ma to z "Prawda"?
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #32 : Grudzień 28, 2010, 18:55:15 »

Do kogo kierujesz Rafaelo pytanie? I w związku z czym?
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #33 : Grudzień 28, 2010, 19:26:38 »

Dobre pytanie-do Koliberka i wszystkich ktorzy z wody robia piane.

"Prawda", prawda jest poprostu prawda. Obojetnie co czlowiek zrobi z prawda, predzej czy pozniej prawda wyjdzie na wierzch.
Koliberku, co ma prawda w zwiazku z Twoja ostatnia odpowiedzia. Juz pare dni ciagna sie dyskusje na tym temacie, o co tu wlasciwie chodzi? Moze mi wytlumaczycie, prosze.
Zapisane
soook
Gość
« Odpowiedz #34 : Grudzień 28, 2010, 19:28:25 »


  Klasyka europejska , folk , blues ,jazz , ragi - czy to Prawda ?  koliberek 33 Uśmiech


   .
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #35 : Grudzień 28, 2010, 20:33:18 »

Rafaelo, specjalnie dla Ciebie wytłuściłem pewne kwestie i pokolorowałem na fioletowo i zielono w poście: w poście nr. 27. Troszkę to czasu kosztowało, ale już to masz, Aniołku!!! Skoknij tylko do góry, a jak się dokładnie wczytasz w całość, to tuszę i mam cichą nadzieję, że złapiesz bezpośredni nawet związek z tematem. Uśmiech

Soook

YES.TEŻ!


 Uśmiech

« Ostatnia zmiana: Grudzień 30, 2010, 13:13:19 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #36 : Grudzień 28, 2010, 20:53:06 »

>Rafaelo<, wszystko idzie dobrym torem. Może na pierwszy rzut oka wygląda to trochę pokręcono, ale zmierza w dobrym kierunku.  Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
soook
Gość
« Odpowiedz #37 : Grudzień 28, 2010, 21:26:37 »


   A ,  A love supreme to gdzie jest ? Uśmiech
   
 
     .
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #38 : Grudzień 28, 2010, 21:29:57 »


   A ,  A love supreme to gdzie jest ? Uśmiech

Rozumiem, że piszesz skrótami myślowymi ale nie każdy te skróty potrafi rozczytać i stąd zostały potraktowane jako nie wnoszące nic do tematu i usunięte.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #39 : Grudzień 28, 2010, 21:51:17 »

Ano, soook koanami pisze, a to jeden z najlepszych sposobów w dociekaniu Prawdy, a nie tak jak koliberek, który uprawia kawizmnaławizm Coś


 Mrugnięcie

« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2010, 21:52:01 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #40 : Grudzień 28, 2010, 21:57:41 »

Serdecznie dziekuje za objasnienia.
Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #41 : Styczeń 04, 2011, 11:18:45 »

Prawda jak to zwykle z prawdą bywa dzieli się na:
1. całą prawdę,
2. półprawdę i ...
3. "gówno" prawdę,
czyli jak się nie obrócisz to "dupę" i tak zawsze mieć będziesz z tyłu.
No i przede wszystkim wyżej "dupy" nie podskoczysz.

mam nadzieję że udzieliłem szerokopojętej i wyczerpującej odpowiedzi na twoje pytanie rafaelo Uśmiech
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #42 : Styczeń 04, 2011, 12:29:10 »

Panie Marku!

uśmiecham się do Ciebie
koliberek - ja
który, prócz tego
ćwierć prawdy różne
jeszcze zna! Mrugnięcie



 Afro


Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #43 : Styczeń 05, 2011, 17:07:40 »

Prawda Obiektywna ..
Nie tylko filozofów zajmuje dociekanie czym jest prawda obiektywna. Temat ten poruszają naukowcy nie związani z żadną filozofią .
Co ciekawe, odpowiedzi mogą dostarczyć teorie takie, jak holograficzny model wszechświata, którego eksploracją zająl się m.in fizyk David Bohm.

Cytuj
Stwierdza on, iż holograficzny poziom rzeczywistości stanowi „prosty stopień”, poza którym leży „nieskończoność dalszego rozwoju”. Bohm nie jest jedynym badaczem, który podaje dowody na to, iż wszechświat jest hologramem. Pracują niezależnie na polu badań nad mózgiem, neurofizjolog z Uniwersytetu Stanford, Karl Pribram, doszedł także do przekonania o holograficznej naturze rzeczywistości.

Mózg jako hologram

Pribram zbliżył się do holograficznego modelu dzięki próbie odpowiedzi na pytanie, jak i gdzie gromadzone są w mózgu zapisy pamięciowe. Badania prowadzone od dziesięcioleci wykazywały, iż zapisy pamięciowe nie posiadają ściśle określonej lokalizacji, są natomiast rozproszone w różnych obszarach mózgu. W szeregu badań eksperymentalnych, prowadzonych w latach 20-tych ubiegłego wieku, Karl Lashley wykazał, iż niezależnie od tego jaka część mózgu szczurów była usuwana, nie pozbawiało to zwierzęta pamięci, w jaki sposób należy wykonywać złożone zadania, których wcześniej nauczyły się.
Jedynym problemem pozostał brak wyjaśnień mechanizmu, który odpowiadałby za szczególną naturę pamięci: istnienie całości w każdej części.

W latach 60-tych Pribram napotkał koncepcję holografii i uświadomił sobie, iż znalazł, poszukiwane przez naukowców badających mózg, wyjaśnienie. Pribram uważa, iż zapisy pamięciowe nie zostają zakodowane w poszczególnych neuronach, lecz są zawarte w całościowych wzorcach impulsów nerwowych, które przebiegają przez cały mózg. Dzieje się to w podobny sposób, jak złożone wiązki promieni lasera przebiegają przez część filmu, zawierającego holograficzny obraz.
Inaczej mówiąc Pribram uważa, iż mózg sam w sobie jest hologramem.

Teoria Pribrama wyjaśnia także, w jaki sposób mózg człowieka może gromadzić tak wiele zapisów pamięciowych na tak małej przestrzeni. Ocenia się, że umysł człowieka ma zdolność do zapamiętania około 10 bilionów bitów informacji w okresie życia. Odkryto także, iż hologramy posiadają zdumiewającą zdolność gromadzenia informacji. Zmieniając kąt, pod którym wiązki promieni z dwóch laserów oddziałują na kawałek fotografii filmowej, można otrzymać wiele różnych obrazów na tej samej powierzchni. Udowodniono, iż tylko jeden centymetr sześcienny filmu może zawierać około 10 bilionów bitów informacji.

Nasza bezgraniczna zdolność do szybkiego przywoływania potrzebnych informacji z ogromnego magazynu pamięci staje się bardziej zrozumiała, jeśli uwzględnimy, iż mózg działa zgodnie z holograficznymi zasadami.
Jeżeli przyjaciel zapyta cię, jakie skojarzenia pojawiają się w twym umyśle, gdy wypowie on słowo „zebra”, nie musisz dokonywać niezgrabnych ruchów, przebijając się poprzez gigantyczny, alfabetyczny magazyn w mózgu.

Zamiast tego w bezpośredni, natychmiastowy sposób pojawiają się takie skojarzenia, jak „pasiasty”, „podobny do konia”, „zwierzę rodem z Afryki”. Rzeczywiście jedną z najbardziej zdumiewających rzeczy, dotyczących procesu myślenia u ludzi jest to, że każda porcja informacji wydaje się natychmiast łączyć z wszystkimi pozostałymi częściami.
Jest to jeszcze jedna charakterystyczna cecha hologramu. Ponieważ każda część hologramu jest skorelowana z każdą inną częścią, mamy do czynienia z naturalnym, najwyższym przykładem systemu wzajemnie skorelowanego.

W świetle holograficznego modelu mózgu, który opracował Pribram, wyjaśnić można nie tylko zagadkę gromadzenia w umyśle informacji. Istotnym pytaniem pozostaje, w jaki sposób mózg jest w stanie przełożyć lawinę informacji, które otrzymuje poprzez narządy zmysłów, na konkretny świat naszej percepcji. Kodowanie i dekodowanie częstotliwości jest dokładnie tym, co hologram czyni w najlepszy sposób.
Hologram funkcjonuje jak rodzaj soczewki.
Jest on urządzeniem, które potrafi przemienić, wydawałoby się, pozbawione sensu częstotliwości w spójny obraz. Pribram uważa, iż mózg zawiera rodzaj soczewek oraz posługuje się zasadami holografii, by przekształcić otrzymywane poprzez narządy zmysłów częstotliwości, w wewnętrzny świat naszej percepcji.

Szereg istotnych dowodów wskazuje na to, iż mózg używa holograficznych zasad, aby wykonywać odpowiednie działania. Teoria Pribrama uzyskała rosnące poparcie wśród neurofizjologów.
Hugo Zucarelli, badacz o pochodzeniu włosko-argentyńskim, poszerzył ostatnio model holograficzny na obszar zjawisk dźwiękowych.
Zucarelli badał zaskakujące zjawisko, które polega na tym, że ludzkie jednostki potrafią zlokalizować źródło dźwięku bez poruszania głową nawet wtedy, gdy są w stanie słyszeć jedynie jednym uchem. Naukowiec odkrył, iż zasada holograficzna może wyjaśnić opisany fakt. Zucarelli rozwinął także technikę holograficznego dźwięku. Jest to sposób dźwiękowego zapisu, która zapewnia odtworzenie akustycznych sytuacji z niesamowitą autentycznością.

Przekonanie Pribrama, iż ludzki mózg tworzy „twardą” rzeczywistość opierając się na przychodzących poprzez kanały zmysłowe częstotliwościach, uzyskało wsparcie w postaci wielu badań eksperymentalnych.

Odkryto, iż każdy z naszych zmysłów jest czuły w obszarze o wiele szerszej częstotliwości, niż dotychczas sądzono. Stwierdzono, na przykład, iż nasz system wizualny jest czuły na częstotliwości dźwiękowe, że nasz zmysł powonienia jest zależny w jakimś stopniu od tego, co nazywamy „częstotliwością osmotyczną”, a nawet komórki naszego ciała są wrażliwe na szeroki zakres częstotliwości. Takie odkrycia potwierdzają, iż jedynie holograficzny charakter ludzkiej świadomości zapewnia możliwość przetwarzania takich częstotliwości w zwykła percepcję.
Synteza poglądów Bohma oraz Pribrama

Najbardziej zdumiewający rezultat przynosi połączenie holograficznego modelu mózgu Pribrama z teorią Bohma.
Jeżeli konkretny charakter świata stanowi jedynie wtórną rzeczywistość, natomiast „tam”(w świecie; przyp. tlum.) znajduje się holograficzna gmatwanina częstotliwości, jeżeli mózg jest także hologramem i dokonuje jedynie selekcji określonych częstotliwości spośród tej gmatwaniny, przy czym zachodzi matematyczna transformacja tych częstotliwości w percepcję sensoryczną, czym wtedy staje się obiektywna rzeczywistość?

Mówiąc wprost, rzeczywistość przestaje istnieć. Religie Wschodu od dawna utrzymywały, iż materialny świat jest Maya, iluzją. Chociaż myślimy, iż jesteśmy fizycznymi istotami, które poruszają się po fizycznym świecie, stanowi to także złudzenie.

W rzeczywistości jesteśmy jedynie „odbiorcami”, unoszącymi się w kalejdoskopowym morzu częstotliwości. To, co z tego morza wydobywamy i przekształcamy w fizyczną rzeczywistość, stanowi jedynie jeden kanał, spośród wielu kanałów istniejących w super hologramie.

Świadomość kreująca rzeczywistość

Paradygmat holograficzny ma swoje implikacje także dla tak zwanych nauk ścisłych, jak biologia. Psycholog z Virginia Intermont College, Keith Floryd zauważył, iż jeżeli konkretny charakter rzeczywistości stanowi jedynie holograficzną iluzję, nie będzie prawdziwym stwierdzenie, iż mózg stanowi źródło świadomości.

To raczej świadomość stwarza mózg, jak też ciało oraz całe nasze fizyczne otoczenie.

więcej na http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,60.new.html#new


Jeśli przyjąć powyższy tok rozumowania to oznacza, że Prawda jest taka, jaką sobie ją wykreujemy, lub też, taka, jakiej pozwolimy istnieć. To może być czyjaś prawda, którą w toku tzw wychowania czy też pod wpływem Tradycji uznajemy za swoją własną.
Lecz możemy to w każdej chwili zmienić.
Oznacza to dla mnie ni mniej ni więcej tylko to, że to my, ludzie jesteśmy kreatorami prawdy. W tym miejscu prawda o naszej rzeczywistości zamienia się w maję, iluzję. Pozwólcie, że tutaj przytoczę starą prawdę Mrugnięcie :
"Mogą oszukiwać wielu ludzi przez jakiś czas, ale nie da się oszukiwać wszystkich przez cały czas "

pozdr
East
« Ostatnia zmiana: Styczeń 05, 2011, 17:08:36 wysłane przez east » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #44 : Styczeń 05, 2011, 18:03:18 »

Ja dodam iż wiedza jest zapisywana w każdej komórce ciała a nie tylko w mózgu.

Sztuką jest otworzenie do niej dostępu.Oszukiwać można innych ( dłużej , lub krócej) , siebie gdy spadną blokady kontaktowe nie da się nigdy.

Miałam kiedyś okazję doświadczyć tego odczucia , konfrontacji z prawdą na poziomie komórkowym.

Powiedzmy tak; jest jakieś zdarzenie a Człowiek znajduje się w nim, jego myśli to jedno a odczucia intencji , odczucie energii słów to drugie i odczucie energii czynu to trzecie.
Wszystkie te energie tworzą pola energetyczne , które są widzialne i odczuwalne naszymi zmysłami przez wszystkie nasze komórki.
Tworzą aurę wokół nas również możliwą do zobaczenia i odczucia otwierającymi się zmysłami Ludzkimi.
Jeżeli ktoś by świadomie kłamał ( czyn nie zgodny z intencjom słowa i myśli) jest to widoczne już teraz ale nielicznym ludziom i światu Energii. A w niedalekiej przyszłości będzie również widzialne przez wszystkich ludzi. 

Jak? Ano w bardzo prosty sposób każde z pól energetycznych ( w trakcie kłamstwa) będzie tworzyło dysharmonię w energii aurycznej. Powstaną przebarwienia aury ,migotania a w pewnych momentach dziury chwilowe.
To wszystko będzie normalnie widoczne  , ludzie będą wiedzieli iż osoba obok nich zwyczajnie kłamie. Nie będą chcieli z takom osobą utrzymywać kontaktów.

Zatem nie będziemy mogli być okłamywani przez nikogo , absolutnie nikogo!

Co za tym idzie zanim to nastąpi trzeba odkryć wszystkie kłamstwa i manipulacje w które są wplątani często zupełnie nieświadomie ludzie  by mogli mieć szansę żyć w prawdzie i prawdą.

Jest to naprawdę bardzo ważne do możliwości korzystania z pełni swojej mocy energetycznej.


Podsumowując post easta...

Od czego tak naprawdę zależy nasza prawda w stosunku do jednej jedynej PRAWDY WZORCA STWÓRCY?

Ano tylko i wyłącznie od ŚWIATŁA od jego ilości i kąta padania na pierwotny wzorzec - depozyt , który od początku istnienia nosimy w sobie.

I naprawdę nic więcej.

Cała reszta to trudna droga gromadzenia w sobie energii ( droga do iluminacji) by ten wzorzec mógł być tak oświetlony żeby uzyskał 100% zgranie się z prawzorem Stwórcy.

Kiara Uśmiech Uśmiech

« Ostatnia zmiana: Styczeń 05, 2011, 18:39:18 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #45 : Styczeń 05, 2011, 18:53:18 »

Również podsumowując post easta i Kiary.   Mrugnięcie

Jeżeli rzeczywistość, to hologram zawierający nieskończoną ilość możliwości/splątań, a człowiek za pośrednictwem mózgu jedynie wybiera/odczytuje jedną z wersji/możliwości, to czy w takim układzie może być mowa o jakimkolwiek kłamstwie? 
Zawsze będzie to na dany moment określona prawda określonego człowieka. A właściwie odczyt indywidualnego hologramu. Nawet „okłamywanie” siebie samego jest jakąś rzeczywistością. A prostowanie cudzych prawd według własnej jest dodatkowym plątaniem/tworzeniem nowych możliwości. I tak bez końca.

To jaka jest PRAWDA?   Uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #46 : Styczeń 05, 2011, 19:20:41 »

Oczywiście że jest mowa o kłamstwie i jeszcze o blokowaniu kąta padania światła żeby prawda nigdy nie mogła być poznana.
Wówczas ( po rozszczepieniu światła) można zablokować jakąś wiązkę , wymuszać fałszywą barwę i ciągle zmieniony punkt wyjściowy tworzący niemożliwość zgrania się wzorca pierwotnego z powracającym promieniem do wzorca.
A tym samym niemożliwość osiągnięcia doskonałości zgodnej z pierwotnym wzorcem.

ŚWIATŁO NIE RZUCA CIENIA TYLKO WÓWCZAS GDY PADA POD IDEALNIE PROSTYM KĄTEM. GDY ISTNIEJE PRZESUNIĘCIE KĄTA PADANIA CIEŃ POWSTAJĄCY JEST BRAKIEM WIEDZY PRZEKAZYWANEJ PRZEZ JEJ ŹRÓDŁO.
Czyli zwyczajnie optycznym kłamstwem w którym żyjemy od wielu tysiącleci.


Na tym właśnie polega blokada naszego wymiaru , na przestrojeniu go poprzez zmianę padania światła na ten kod początkowy.

Czyjaś chwilowa prawda jeżeli nie zgra się w 100% z prawdą Stwórcy nigdy nie będzie PRAWD a tylko jej jakimś chwilowym aspektem na dany moment.

Pisałam już wcześniej o przesunięciu punktu północy o 45 stopni w stosunku do prawdziwego położenia.
Światło padające na ziemię pada pod takim kątem , który powoduje "cień" na ziemi , czyli niepełne jej oświetlenie. A co za tym idzie strefę szumu tworzącą  sieć  energio-informacyjne przekazujące ludziom zaburzony wzorzec rzeczywistości odbierany wszystkimi zmysłami , jako prawdę naszego wymiaru.

Ale w stosunku do pola morfogenetycznego i wiedzy wzorca w nim zdeponowanego jest to tylko i wyłącznie niedojrzała opcja prawdy.

Zatem , żeby na Ziemi mogła zaistnieć PRAWDA , czyli PEŁNIA ŚWIATŁA musi być dokonane "przestawienie" ponowne bieguna północnego o 45 stopni do tyłu.

Ot i wszystko.
Co zresztą dzieje się już od dłuższego czasu.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 05, 2011, 19:31:27 wysłane przez Kiara » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #47 : Styczeń 05, 2011, 19:24:38 »

jeżeli poniższy diagram jest prawidłowy- to Prawdą jest absolutn(i)e NIC Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 05, 2011, 19:25:28 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #48 : Styczeń 05, 2011, 19:51:31 »

jeżeli poniższy diagram jest prawidłowy- to Prawdą jest absolutn(i)e NIC Duży uśmiech


BŁAD songo, bo jesli jest (a wiadomo, ze zgrubsza tak)..
..to prawda jest raczej CALOSC diagramu, niz jego częsc.

ja natomiast od siebie moge dodac to:
PRAWDA | PRAwDA | PRAW-DA |
oczywscie jest dalsze rozwiniecie (niektorzy juz znaja) ,nedokonca opisane

oraz to, co wyskoczy tam w local-szukarce pod tym mianem.

..i co najciekawsze-jest to powiazane z powyzszym schematem bezposrednio.

troche experymentowalem w obszarze
2-1
oraz
2-3
2-7, 3-7
..to pasjonujace. Duzo ciekawych zjawisk, mozlwosci.
i życie/smierc naczej
« Ostatnia zmiana: Styczeń 05, 2011, 20:27:53 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #49 : Styczeń 05, 2011, 20:35:44 »

jakież wszystko było proste kiedy istniało wyłącznie Absolutne Nic, i nic więcej,-
ale jeżeli wolisz serio Phi- to pewnie że całość jest pełniejszą prawdą niż tylko jej wycinek.. Mrugnięcie

..no i zachciało się wirowania i masz babo placek Chichot
« Ostatnia zmiana: Styczeń 05, 2011, 20:49:01 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: 1 [2] 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.08 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

julandia forumhumorystyczne schoolmonster radiomms panzerdivisiontiger