Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Marzec 28, 2024, 16:58:59


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: 99%  (Przeczytany 50069 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« : Październik 09, 2011, 10:15:48 »

Jest nas 99%. Ich jest tylko 1%, ale to oni trzymają wszystkie sznurki globalnej gospodarki.
To zdanie jest odmieniane na wszelkie sposoby dziś wśród okupujących Wall Street. Trwają uliczne happeningi, ludzie mówią, wymieniają się informacjami o tym w internecie, a media głównego nurtu milczą, udają, że nic się nie dzieje. Nawet najbardziej uśpiony sceptyk zapyta DLACZEGO nic o tym nie ma w telewizji. Powstała więc "telewizja obywatelska".

http://www.youtube.com/watch?v=rZ97-pHdjqY&feature=player_embedded

(Rozmowa w j. angielskim.)

Niektórzy mówią, że bez mediów, protesty i demonstracje nie mogą się rozwijać. Z powodu nieobecności mediów głównego nurtu, ruch Occupy Wall Street wziął sprawy w swoje ręce. Katie Davison, koordynatora centrum medialnego Occupy Wall Street, uruchomiła transmisję "na żywo", aby pokazać ludziom na całym świecie, co naprawdę dzieje się w epicentrum ruchu Occupy Wall Street.

Ale to tylko jeden z wielu aspektów tego, co dzisiaj dzieje się na świecie. Ludzie budzą się , stają się aktywni, biorą sprawy w swoje ręce na całym świecie. Kwestionują autorytety, kwestionują narzucone prawa, nawet jedynie słuszne, wyłożone nam jako pewnik prawa fizyki (które są tylko półprawdami, niedokończonymi prawami)
Religie przestają dawać nam oparcie w rzeczywistości, Rządy nie potrafią zapewnić godziwego życia, oficjalna nauka to dzisiaj tylko klakierzy w pierwszych rzędach teatru na którego scenie popisują się bangsterzy uzbrojeni w pieniądze i nie tylko. Ludzie czują się oszukani, wielu z rezygnacją zasiada przed telewizorami nawet nie próbując nic z tym zrobić w złudnym przekonaniu, że trzeba cieszyć się tym co mają - mieszkaniem, autkiem, kontem w banku, pracą. Ale idą takie czasy, że nawet tego nie utrzymają.
I System nawet tego nie ukrywa. Ludzie systemu w drogich garniturach mówią o tym wprost na antenie tv :
http://www.youtube.com/watch?v=Q-EGHe6W15U&feature=player_embedded

Jednocześnie coraz więcej ludzi zaczyna zdawać sobie sprawę, że coś tu jest nie tak. To  nas jest  99%, nas, których ten 1% robi w konia jak chce. Naszymi własnymi rękoma (wojsko, policja, urzędy, banki - tam wszędzie pracują dobrzy ludzie ).
Okazuje się, że w naturze jest darmowa energia, że natura to nieprzebrana apteka na każdą chorobę i do tego spichlerz zdrowego jedzenia. Jeśli tylko wiemy jak się z nią obchodzić.  Wszystko za darmo i koło naszego nosa.  Nawet internet jest dostępny w naturze za darmo. Ekostystem od początku planety tą drogą , rezonansu kwantowego, wymienia informacje zachowując wewnętrzną spójność. 50 trylionów komórek naszego ciała robią dokladnie to samo.

Ludziom brakuje właśnie WIEDZY, o tym, że mają WYBÓR i o tym, jak są potężni, a przy tym jak zmanipulowani.
Lecz oto miarka się przebrała. 99% budzi się z letargu. Teraz jest czas, aby ludziom dać ogień wiedzy. Czas na skok cywilizacyjny całej rasy.

Wyłącznie kwestią czasu jest kiedy pojawią się na scenie ludzie nie tylko kwestionujący, ale też otwierający nowe możliwości dla wszystkich. Za darmo. Dlatego, że niczego nie otrzymaliśmy od Natury za pieniądze, lecz bezpłatnie. Tylko dlatego, że się urodziliśmy.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Październik 09, 2011, 10:29:40 »

Ruch "oburzonych" dotarł do Belgii
PAP - Świat
9 Paź 2011, 2:36


09.10. Bruksela (PAP/AFP)

- Blisko 150 członków ruchu "oburzonych" z Hiszpanii, Francji i Holandii rozbiło obóz w sobotę pod wieczór w Brukseli. Władze nie wydały na to zgody; burmistrz należącego do brukselskiej aglomeracji Koekelberga oferuje demonstrantom pusty budynek uniwersytecki.


Burmistrz gminy Koekelberg, Philippe Pivin proponuje demonstrantom lokum ze względu na dobre warunki sanitarne, ale belgijscy członkowie ruchu nie chcą, by władze narzucały im rozwiązania - powiedział agencji AFP Kim Le Queng, jeden z "oburzonych".

Międzynarodowa grupa chce okupować park w Brukseli i ma zamiar tam zostać przez tydzień w oczekiwaniu na innych członków ruchu, którzy dołączą później.

Według przedstawicieli "oburzonych", kilkaset lub nawet kilka tysięcy osób oczekiwanych jest w stolicy Belgii 15 października, na kiedy zaplanowane są spotkania członków ruchu w ponad 400 miastach, w - co najmniej - 45 krajach.

Ruch "oburzonych", zwany też ruchem 15 maja (od daty rozpoczęcia protestów) uważa się sam za obywatelski i apolityczny. Skupia głównie ludzi młodych, ale przyłączają się do niego również emeryci, bezrobotni i ci, którzy obawiają się o własną pracę.

Od 15 maja do połowy czerwca tysiące "oburzonych" okupowało główne place w największych hiszpańskich miastach - gdzie narodził się ruch - w tym madrycki Puerta del Sol. Uczestnicy demonstracji utworzyli na placach miasteczka namiotowe.

W czerwcu zniknęło miasteczko ruchu z Puerta del Sol, ale ruch "oburzonych" rozszerzył się również na Portugalię, gdzie zapoczątkowali go studiujący tam Hiszpanie.

Pod koniec maja na paryskim placu Bastylii zebrało się około tysiąca osób, w większości młodych, aby zademonstrować swoje poparcie dla madryckiego protestu. Niektórzy z nich rozbili pod paryską operą namioty.

"Paryżu, obudź się!". "Teraz czas na prawdziwą demokrację!", "Oburzajcie się!" - głosiły slogany na transparentach w stolicy Francji. (PAP)
fit/


 

http://stooq.com/n/?f=521393&c=0&p=0
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #2 : Październik 09, 2011, 14:54:24 »

Wszystko ma dobre i złe strony ta prowokacja do globalnego wyjścia ludzi na ulice też.
Była planowana przez tych , których nazywacie "elitą" od dawna i jest prowokowana na obecny czas.

Globalne protesty i przeciwstawianie się władzy to również globalny powód do interwencji zbrojnej , o tym trzeba pamiętać. Jak również obecny czas jesienne chłody i deszcze nie sprzyjają długim pobytom na ulicach , to jest wliczone w te rozruchy.
Raczej łatwiej ukryć zasadzki w ciemnościach jesienno zimowych , wyłączając światła niż w długich letnich dniach.

Była bym bardzo ostrożna biorąc pod uwagę możliwość manipulowania pogodą , zimowo jesienny czas to nie jest dobry czas na "wojny". O tym przekonał się już nie jeden generał strateg.

Jak dla mnie to zaplanowana  prowokacja do uzyskania możliwości wprowadzenia stanu wyjątkowego i globalnej władzy na ziemi. Coś mi tu zwyczajnie śmierdzi mocno.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 09, 2011, 18:43:33 wysłane przez Kiara » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Październik 09, 2011, 15:23:56 »

Wszystko ma dobre i złe strony ta prowokacja do globalnego wyjścia ludzi na ulice też.
Była planowana przez tych , których nazywacie "elitą" od dawna i jest prowokowana na obecny czas.

Globalne protesty i przeciwstawianie się władzy to również globalny powód do interwencji zbrojnej , o tym trzeba pamiętać. Jak również obecny czas jesienne chłody i deszcze nie sprzyjają długim pobytom na ulicach , to jest wliczone w te rozruchy.
Raczej łatwiej ukryć zasadzki w ciemnościach jesienno zimowych , wyłączając światła niż w długich letnich dniach.

Była bym bardzo ostrożna biorąc pod uwagę możliwość manipulowania pogodą , zimowo jesienny czas to nie jest dobry czas na "wojny". O tym przekonał się już nie jeden generał strateg.

Ja dla mnie to zaplanowana  prowokacja do uzyskania możliwości wprowadzenia stanu wyjątkowego i globalnej władzy na ziemi. Coś mi tu zwyczajnie śmierdzi mocno.

Kiara Uśmiech Uśmiech

..czyli mamy związane ręce- jak zwykle? Smutny
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Październik 09, 2011, 18:47:35 »

Nie, nie mamy związanych rąk, nawet jeśli - jak twierdzi >Kiara<, jeest to "ich" manipulacją"
Może próbują "oni" ugrać jeszcze swoje ale to już wymknęło się spod ich kontroli. Być może bądą mieli "powód" do wprowadzenia "stanu wojennego" i tym podobnych wybiegów, ale w Polsce też mieliśmy takie zagrania. Ze wszystkim można sobie poradzić przy "wspólnym kierunku". Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 09, 2011, 18:52:37 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #5 : Październik 09, 2011, 18:49:19 »

Nie, można działać poprzez zorganizowane formy wówczas gdy strona przeciwna zadziała już czymś. ale nie można dać się sprowokować i doprowadzić do drugiego Egiptu żeby na ulicę weszło wojsko i przejęło władzę zabijając ludzi.

Jaki jest tego globalny efekt? Pamiętajcie że liczy się ten efekt energetyczny , czyli zawsze korzyści finalne.
Skoro już istnieją takie prowokacje znaczy to że strona przeciwna szybko potrzebuje czegoś innego do czego usiłuje sprowokować Ludzi.

Czasami spokój i opanowanie jest silniejszą bronią niż walka , podnoszenie naszej świadomości jest naszą najlepszą bronią i nie danie się sprowokować.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 09, 2011, 18:50:29 wysłane przez Kiara » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #6 : Październik 09, 2011, 19:05:36 »

Myślę, że nie dostrzegasz pewnych zjawisk, rzeczy - czy jak to jeszcze nazwać.
Nie w każdej części świata da się rozwiązać problemy w podobny sposób jak u nas za "solidarności", nie wspominając o sposobie propagowanym przez Mahatmę Gandiego (chyba dobrze pamiętam jego imię i pisownię tegoż).
W każdym z tych przypadków popłynęła krew, ale w naszym "przypadku niewspółmiernie mniej. Czy to znaczy, że po tym "świetle wychodzącym z naszego kraju" cały świat ma już dążyć w tę stronę - bezkrwawych rozwiązań. Otóż nie i tego mamy przykład w Afryce. Fakt, należy mień nadzieję i taką osobiście żywię, że "nasza" część świata nie posunie się do dyktatorskich rozwiązań, jakie zaserwowali swoim krajowcom ich przywódcy na południu Ziemi, ale nie nam o tym decydować. Jedyne co możemy robić to prowadzić akcje typu: Wizualizacja w kierunku Przełomu i inne temu podobne, ale Ty jesteś temu przeciwna ufna w rozsądek tych, którym "władza wymyka się z rąk".
Coś mi się widzi, że ty Ty >Kiara< powinnaś nieco przejrzeć na oczy.
Wszystko wszystkim ale pewnych "rzeczy" nie zmienisz choćbyś skierowała na nie bezpośredni blask "centralnego światła". Duży uśmiech Mrugnięcie
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #7 : Październik 09, 2011, 20:11:40 »

Popatrzmy na to zjawisko bardziej ogólnie. Tu nie chodzi  o Wall Street tak na prawdę, tylko o to, że ludzie zaczynają rozumieć ,że znajdują się w większości. 99% to dużo. Przebudzenie to świadczy o wzroście świadomości. Bez przywódców, bez jakiegoś zorganizowania się, ale też bez wojen. W tym właśnie jest największa siła. Owszem, jest jesień, ludzie się rozejdą do domów, lecz to, co się właśnie teraz zakorzeniło to poczucie wspólnoty LUDZKIEJ.
Ja to samo doświadczam w swojej mikroskali. Kiedy rozpocząłem rozmowę  ze znajomym sprzedawcą warzyw na pewne naukowe tematy ze zdziwieniem stwierdziłem, że on tylko czekał na kogoś takiego jak ja by mógł o tym samym pogadać. Rozmawialiśmy głośno ,pośród innych ,krzątających się ludzi, którzy uciekali gdzieś spojrzeniem, jakby stroniąc od wariatów, albo uśmiechali się tylko pod nosem. Potem wydrukowałem temu znajomemu trochę materiałów do poczytania. Dowiedziałem się, ze on z kolei tym zaraził swoich znajomych, prostych ludzi zajmujących się handlem na straganach. To się zaczęło rozchodzić jak zaraza a ja mam coraz więcej drukowania hehe. Ale to nic -powiedział znajomy -  zrzucę się na toner do drukarki Uśmiech
Ludzie są głodni wiedzy i mają dość, ale nie wiedzą jak to DOŚĆ skanalizować, co o tym wszystkim sądzić, ani co powinni zrobić. Nikt nimi teraz nie kieruje. Teraz mogą tylko sami dążyć, sami się dołączyć na swój sposób. I chcą wiedzieć więcej o tym co się dookoła nich dzieje, o tym, co było skrywane przed nimi do tej pory, o tym co, jak i dlaczego działa. Wygląda na to, że super-hiper obraz  high definition w telewizorach po prostu się przejadł i już im nie wystarczy. TV niczego nie wyjaśnia, nie daje żadnych odpowiedzi. Najlepszy sztuczny obraz jest przesycony bezsensem pozostającym w sprzeczności z prawdziwym życiem. I da się wyczuć, że w powietrzu COŚ wisi, coś w gruncie rzeczy dobrego, bo pochodzącego autentycznie od ludzi.
Tak Darku, coś na kształt Solidarności ,ale bez tej całej martyrologii styropianowej. To jakby oczekiwanie na coś nowego, globalnego, lecz bez niszczycielskich zapędów. Oczekiwanie nowego sensu, nowego myślenia, odczuwania po nowemu. Neoromantyzm ? Mrugnięcie
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #8 : Październik 09, 2011, 20:28:29 »

Cytat: east
Tak Darku, coś na kształt Solidarności ,ale bez tej całej martyrologii styropianowej.

Jestem tego samego zdania. Mówię o idei nie o kierunku jaki przybrali:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7276.0
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #9 : Październik 09, 2011, 22:14:40 »

Chyba mnie nie zrozumiałeś Darku , ja nie optuje przy żadnych politykach , nigdy im nie ufałam, oni są skorumpowani i pieką "swoje pieczenie" na każdym ogniu.

Chodzi o podnoszenie świadomości u Ludzi wszelkimi możliwymi sposobami ( jak East) spokojnie , bez drak ulicznych , bo to otworzy furtkę do działania silą przeciwnym.
Moc Ludzi jest w ich decyzyjności , coś mogą zrobić , albo nie zrobić gdy padają rozkazy odgórne. Takie działania na dużą skalę   pozbawiają władców władzy. Jak Ludzie raz to zauważą nikt już im tego nie odbierze.
Wszystkie rzeczy związane z życiem można zrobić poza politycznymi inspiracjami nakazowo , zakazowymi.
Jest to możliwe gdy podniesie się świadomość i Ludzie zrozumieją jak są robieni w balona.

Owszem nie wszędzie może to pójść tak gładko , ale trzeba się starać by tak było.
Jestem zdecydowaną przeciwniczkom składania ofiar z Ludzkiego życia w trakcie kolejnych zmian.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 10, 2011, 10:13:43 wysłane przez Kiara » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Październik 10, 2011, 06:37:02 »

na razie protesty mają charakter pokojowy- zwłaszcza w porównaniu z tym co się działo ostatnio na wyspach bryt.,-
i skoro tam nikt nie strzelał do szabrowników- to w tych przypadkach nie ma podstaw, a już na pwewno do wprowadzania jakiś stanów woj..

PS. w końcu generał był/jest tylko jeden Duży uśmiech

pozdr. pozytywnie, i zostawcie strach tym co jeszcze próbują go wykorzystywać do ratowania walącego się sys.. Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 10, 2011, 06:37:38 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Thotal
Gość
« Odpowiedz #11 : Październik 10, 2011, 21:55:23 »

ŚWIADOMOŚĆ uruchomi w społeczeństwie BIERNY OPÓR, a ten jak wiemy z czasów Solidarności, powala największe mury Uśmiech
Wychodzenie na ulicę jest potrzebne, by w oczach innych ludzi dostrzec tą samą motywację, by przekonać się o sile SOLIDARNOŚCI.
Już wiadomo, że wszelkiej maści prowokatorzy są wrogami ruchu "99%", takich wykluczamy ze swojego środowiska Duży uśmiech



Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #12 : Październik 12, 2011, 07:51:44 »

Ta fala jest nieuchronnością , bo Ludzie podjęli takom decyzję , stanie się więc to co jest zaplanowane. Ale nie łudźcie się iż nie jest to plan elit, jest w 100%.

Ale... wcale nie musi korzyść z nie zostać  ich korzyścią , mogą zadziać się rzeczy które odwrócą efekt w drugą stronę ku zdziwieniu wielkiemu tych , którzy z wielką precyzją przygotowywali te zdarzenia na całym świecie.

Zawsze trzeba pamiętać o jednym ; Nie ważne co robisz , ważne co w całokształcie tych działań staje się ich efektem, co one dają jako finalny skutek.

Ja bynajmniej widzę "szytą grubymi nićmi" ogólną światową prowokacje  elit ( równocześnie ewolucję i rewolucję) która ma dokonać nowego podziału świata , a co za tym idzie dostępu do odkrywających się złóż oraz korzyści z energii CZŁOWIEKA , bo tylko ona jest w nowym wymiarze jedyną prawdziwą  i wymierną wartością! Chodzi im o globalne przejęcie władzy nad całą Ludzkością , a ten nowy "egregor " powołany przez nich do życia ma zasilić energia ludzi  globalnej zawieruchy.

To podstęp my mamy stworzyć nowy wzorzec , którym oni chcą zacząć władać , tworząc dla nas nowy globalny rząd. Zamydleniem oczu jest przeniesienie globalnych rozliczeń wartości na złoto , które w obliczu wartości energii Ludzkiej , pracy Człowieka jest niczym , martwym kruszcem o umownej wartości. TYLKO ENERGIA CZŁOWIEKA I PRZEZ NIEGO TWORZONA MA WARTOŚĆ BEZWZGLĘDNĄ NA TYM I TAMTYM ŚWIECIE , RESZTA TO ZŁUDZENIE , MAJAKI , KTÓRE TWORZY MÓZG Z WKODOWANĄ FAŁSZYWĄ INFORMACJĄ WARTOŚCI!  należy o tym pamiętać ZAWSZE!

Nie wyrażam zgody na ponowne okłamanie , zmanipulowanie i okradzenie Ludzi z ich energii NIE! NIE! NIE! i STOP!

Kiara Uśmiech Uśmiech


Zjednoczeni dla Globalnej Zmiany 15.10.11!


Drodzy Czytelnicy, globalna rewolucja prowadząca do wielkich zmian właśnie się zaczęła.  W kilku przekazach czytałam, że ten ruch tylko będzie się rozrastać na całym świecie aż do momentu, gdy  żądane prawa zostaną wprowadzone w życie.  W Polsce ludzie jeszcze są zmęczeni i rozproszeni wyborami.  Nie miejcie żadnych złudzeń, wybrani politycy są podporządkowani swoim elitarnym władcom i będą to robili co jest im nakazane.  Obserwujcie bacznie.  Ich wybór był ustalony wcześniej, a udział w głosowaniu dał Wam tylko chwilowe uczucie, że możecie mieć jakiś wpływ.  Ci politycy są starą energią i muszą wkrótce odejść!  Skierujcie teraz swoją uwagę na prawdziwe zmiany i popierajcie ten ruch globalny, fizycznie uczestnicząc, wizualizując, rozpowszechniając materiały,  itp.  W Świetle i Miłości — Krystal
.
.

15 października w sobotę ludzie z całego świata wyjdą na ulice i place.  Od Ameryki do Azji, od Afryki do Europy, ludzie powstają żądając swoich swoich praw i domagając się prawdziwej demokracji. Teraz nadszedł czas, abyśmy wszyscy przyłączyli się do globalnego protestu bez przemocy.

Siły rządzące pracują na rzecz zaledwie kilku, ignorując wolę większości, a koszt tego my wszyscy musimy płacić. Ta nie do zniesienia sytuacja musi się skończyć.

Zjednoczeni w jednym głosie poinformujemy polityków i elity finansowe, którym służą, że decyzja o naszej przyszłości należy do nas ludzi.

Nie jesteśmy towarem w rękach polityków i bankierów, którzy nas nie reprezentują.

15 października spotkamy się na ulicach, aby rozpocząć globalne zmiany. których chcemy.  Będziemy demonstrować w pokoju, mówić i organizować się aż do skutku.

  Nadszedł czas dla nas, aby się wszyscy zjednoczyć. Nadszedł cza, aby nas wysłuchali.

Ludzie świata, powstańcie 15 października!

Kees, galacticchannelings.com

http://galacticchannelings.com/english/global_change.html


http://krystal28.wordpress.com/2011/10/10/deklaracja-okupacji-miasta-nowy-jork/

« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2011, 13:00:28 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #13 : Październik 12, 2011, 08:16:26 »

Wiadomość od Avaaz ,
świat w akcji

Zaledwie kilka godzin temu nasza społeczność osiągnęła 10 milionów ludzi!

10 milionów z nami. Z każdego narodu i wszystkich dziedzin życia. Z  powagą i Nadzieją myślimy o stworzeniu świata o którym wszyscy marzymy. Kampania po kampanii, mamy wygraną. Nie tylko w małych sprawach, ale też dużych, tych,o których mówili ,że nie można ich wygrać. A to dopiero się zaczyna.

Nigdy nie było takiej społeczności wcześniej - i mamy przyspieszenie - wzrost o 4 mln w ciągu ostatnich 9 miesięcy! Jeśli będziemy się trzymać razem, wszystko jest możliwe. Świat może być zalany strachem  i fatalizmem, ale moc ludzka maszeruje wszędzie, a razem jesteśmy w stanie odnowić i utrzymać najpotężniejszą siłę znaną kiedykolwiek  ...

Z Nadzieją.

Z ogromną wdzięczność za każdą osobę w tej niezwykłej społeczności,
Ricken, Alice, Luis, Bena, Ari, Saravanan, Wissam, Diego, Mia i całego zespołu Avaaz.

PS - będziemy świętować ten krok tylko w wielkim stylu - ta krótka notatka jest tylko akcją na teraz. A oto kilka nowych informacji  w mediach o naszej  niesamowitej podróży i co udało nam się osiągnąć wspólnie w
The Guardian :  http://www.scribd.com/fullscreen/60655424?access_key=key-28a1rqbwd0myb11f6i2a
The Economist:  http://www.economist.com/node/16943875?story_id=16943875
i Times : http://www.scribd.com/fullscreen/48808533?access_key=key-1qnqx4wo87nbtqr1ib7f


Nie wiem, być może to również jest akcja jakichś "ukrytych sił" ,ale nikt nikomu nie każe logować się tam i klikać ani popierać czegokolwiek jeśli nie czujesz takiej potrzeby. Z drugiej strony, jest to jakiś wybór, zwłaszcza, że jest skuteczny.
10 milionów ludzi sporo może namieszać zwłaszcza, że jest to skoncentrowana siła. Być może zimno wygna demonstrantów z Wall Street, ale ci sami ludzie, w zaciszu swojego domu mają do dyspozycji JEDEN KLIK.
W ślad za tym idą działania - petycje, manifestacje, czy też tak, jak w przypadku EU - inicjatywy prawne jednego miliona obywateli. To jest narzędzie, którego nie można zlekceważyć.
Jak dla mnie to ma sens.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #14 : Październik 12, 2011, 12:10:21 »

east to nie chodzi o to że ja czegoś nie czuję.... wręcz przeciwnie czuję aż nadto dobrze.
 Nie tylko czuję pewne rzeczy wiem , wiem chociaż trudno tą wiedzę poprzeć , udokumentować fizycznie.

Ale niezależnie od wszystkiego  ( chociaż etap przejściowy będzie dosyć trudny , nawet bardzo trudny) final dla Ludzi i Ludzkości będzie wręcz doskonały!

Kiara. Uśmiech Uśmiech

Ps. Oczywiście że popieram Ludzką odwagę zawalczenia o siebie , popieram i wzmacniam moją energiom.
Ale również ostrzegam , bo wiem jaki podstęp jest przygotowany.
Zapisane
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #15 : Październik 12, 2011, 12:29:21 »

Cytuj
kiara
Nie wyrażam zgody na ponowne okłamanie , zmanipulowanie i okradzenie Ludzi z ich energii NIE! NIE! NIE! i STOP!
Ja i pewnie Wy, tez nie wyrazamy.Za kazdym razem kiedy widze to
"nie,nie,nie i stop" + pewnie tupanie noga dla podkreslenia wagi
sytuacji,cieszy mnie to autentycznie,bo byc moze ze szczere,ale
troche infantylne,jak protest dziecka,ktore wyslano do spania w najwazniejszym
dla niego momencie zabawy.Nie wiem czy ten protest Kiary ma jakas moc
sprawcza.Oby lepiej mial,bo wtedy taki zyczeniowy stosunek do rzeczywistosci
bylby na nic lub psu na bude - a szkoda.W kazdym razie i moim zdaniem,najlepszym
scenariuszem dla wprowadzenia NWO byloby globalne zamieszanie,globalny chaos we
wszystkich dziedzinach wspolczesnej rzeczywistosci oraz wyjscie tlumow na ulice
i walki uliczne,ktore kosztowalyby setki tysiecy istnien ludzkich.Jesli damy sie
do tego sprowokowac,to przegramy z kretesem,bowiem elity maja przewage srodkow
silowych, ekonomicznych jak i wszelkich innych.Nie dajmy sie wiec sprowokowac.
Protestujmy,nie zgadzajmy sie i wyrazajmy nasze zyczenia i nasze niezadowolenia
pokojowo i rozsadnie.Dajmy IM do zrozumienia,ze ONI bez nas sa niczym i w koncu
czas na zmiane,czyli prawidlowe odwrocenie rol - bo nie ma innej alternatywy na
lepsza przyszlosc, ktorej z utesknieniem wszyscy wygladamy.Z historii wiemy,ze
na gruzach kazdej krwawej rewolucji(prowokowanej tez),powstawal "nowy" porzadek,
ktory z biegiem czasu nie roznil sie wiele od starego.Dlaczego?Bo czesto animatorzy
tych rewolucyjnych zmian(nie wiedzac o tym) stali w jednym szeregu z prowokatorami i uzurpatorami.Spisek..?Tak.
Pozdrawiam.


« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2011, 18:39:34 wysłane przez Kahuna » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #16 : Październik 12, 2011, 13:19:35 »

Cytat: Kahuna
Z historii wiemy,ze
na gruzach kazdej krwawej rewolucji(prowokowanej tez),powstawal "nowy" porzadek,
ktory z biegiem czasu nie roznil sie wiele od starego.Dlaczego?Bo czesto animatorzy
tych rewolucyjnych zmian(nie wiedzac o tym) stali w jednym szeregu z prowokatorami i uzurpatorami.Spisek..?Tak.

Kiedyś sama walczyłam z komuną, nawet na ulicach. Teraz wiem, że walka prowadzi donikąd.
Solidarność zwyciężyła na krótko, dziś mamy co mamy. System zmienia swoje oblicze na tyle,
na ile zwykły człowiek na to pozwala. A właściwie, jego świadomość.
Zatem praca nad sobą, poszerzanie świadomości stanowi skuteczną zaporę dla niechcianych zdarzeń.
Tak w skali indywidualnej jak i globalnej. Co robić? Obserwować siebie i świat.
I wyciągać prawidłowe wnioski. Nie te jedynie słuszne wciąż nam narzucane, lecz własne.
Bez względu na to, iż ktoś ci powie, że nie jesteś w stanie zrozumieć tego, czy tamtego.
Szafowanie takim argumentem świadczy jedynie o niemożności akceptacji innych punktów widzenia
i stąd tupanie nóżką. Tylko, że z tupania niewiele wynika.

Bądźmy mądrzy własną mądrością. I myślmy samodzielnie. Nauczyciele nie są niezbędni,
czasami nawet szkodliwi. Szczególnie uzurpatorzy jedynej prawdy.
A korzeni spisków należy szukać w wielu przestrzeniach. Jako w górze, tak i na dole.
I sprawdzać wciąż, co w nas samych się rozrasta. Pozdr.  Uśmiech

Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #17 : Październik 12, 2011, 23:19:12 »

Chciałbym, żeby świat był chociaż uczciwy, przyzwoity, nie musiałby być od razu na wskroś przesiąknięty miłością.

Nie chciałby rozwiewać brutalnie górnolotnych wizji, ale... przypomnijcie sobie obrazy, atmosferę, słowa, jedność, deklaracje podczas "pomarańczowej rewolucji" na Ukrainie... i zasięgnijcie teraz języka, co zmieniło się na tej Ukrainie dla szarych ludzi, tych którzy najwięcej szczerego serca i nadziei w to wkładali - czy jest im lepiej, czy może - niestety - czują się oszukani i straszliwie rozgoryczeni?

Nie odbierajcie, że odwodzę od takich zachowań, że zniechęcam, ale jak działać aby były efekty?
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Październik 13, 2011, 08:50:48 »

oczywiście, że nie chodzi o sprowokowaną walkę,-
wczoraj rozmawiałem z szefem pewnej firmy transportowej po europie, i mówi że z Hipszanii trudno jest teraz wyjechać..


Masowe protesty we Włoszech i w Hiszpanii.  Perfidny plan zmiany oblicza Europy !              22-9-2011

Kategoria: Polityka i NWO
Opracowanie: GlobalnaSwiadomosc
Źródło: Workers.org



Masowe protesty we Włoszech i Hiszpanii. Wcześniejsze zamieszki we francuskich miastach i w Londynie, oraz regularne walki uliczne w największych miastach Grecji

Kryzys finansowy się pogłębia i nic nie wskazuje na to, abyśmy uchronili się przed największą zapaścią finansowa w historii.

Rosnące niezadowolenie społeczeństw Europy oraz coraz bardziej drakońskie decyzje rządów europejskich, mogą już niedługo doprowadzić do prawdziwego chaosu na naszym kontynencie. Wydaje się, że politycy tylko na to czekają, aby mieć pretekst do zaprowadzenia nowego porządku w Europie (Federalna Europa, albo jak kto woli Stany Zjednoczone Europy), już teraz grożąc swoim obywatelom wojną na naszym kontynencie. A kto niby z kim miałby walczyć ? Narody nie chcą wojny. To politycy, na zlecenie stojących za nimi elit, wywołują wojny.

Tylko świadome tych faktów społeczeństwa, mogą sprzeciwić się planom elit, chroniąc się jednocześnie od wojny i zniewolenia.

 

Fot.: Grecja - protesty społeczne

 

 

 

Na stronie Workers.org czytamy:

Związki zawodowe zorganizowały strajk generalny w 100 włoskich miastach. Podobne, masowe protesty odbyły się 6 września, w Hiszpanii. Protestujący sprzeciwiali się polityce pokrywania kosztów kryzysu finansowego w Europie, pieniądzmi podatników, z czego przeważającą większość stanowią przecież robotnicy.

"Jesteśmy na skraju przepaści, potrzebujemy odpowiedzialnego rządu", powiedziała przewodnicząca związku zawodowego CGIL - Susanna Camusso.

"Strajkujemy przeciwko nieodpowiedzialnym decyzjom, które przede wszystkim obciążają kosztami kryzysu pracowników sektora publicznego", powiedziała Camusso do strajkujących w Rzymie. (BBC, 06 września).


fot. Demonstracje w Madrycie


 

Także w Hiszpanii, gdzie stopa bezrobocia jest najwyższa w krajach uprzemysłowionych, sięgając prawie 21 procent (dane oficjalne, nieoficjalnie stopa bezrobocia jest dużo wyższa - red.), związki zawodowe poprowadziły tysiące robotników na ulice miast, pokazując tym samym swój masowy sprzeciw, w sprawie wprowadzenia poprawki do konstytucji, obligującej rząd do zachowywania równowagi budżetowej (ograniczenie praw jednostki, kosztem zwiększenia uprawnień rządu - red.). Intencją premiera José Luis Rodrígueza Zapatero jest wprowadzenie metod ograniczania kryzysu kosztem społeczeństwa, nie dając  temu społeczeństwu żadnej szansy głosowania w tej sprawie (referendum).

W dniu, kiedy odbywały się ww. demonstracje, szef Banku Światowego wywierał presję na rządy europejskie, nakazując im jak najszybsze wprowadzenie ich gospodarek na właściwe tory, twierdząc, iż cierpliwość Banku Światowego jest już na wyczerpaniu. "Jest to kluczowy moment dla decyzji przywódców europejskich", powiedział Robert Zoellick. (AFP Journal, 06 września).

/koniec cytatu z Workers.org/





Wszystkim nie będącym na bieżąco z wyżej opisaną tematyką, pragniemy przypomnieć, iż masowe strajki w Hiszpanii organizowane są regularnie, już od maja br.  Sytuację w tym kraju można określić jako tragiczną. Gigantyczne zadłużenie tego kraju jest praktycznie niemozliwe do spłacenia, ogromna rzesza ludzi żyje na skraju ubóstwa, a setki tysięcy Hiszpanów jest bez szans na jakąkolwiek pracę w swoim kraju, otrzymując żebraczy zasiłek. Rząd tego kraju próbuje przepchnąć ustawy, mające na celu obarczenie społeczeństwa kosztami kryzysu finansowego tego państwa, bez dania temu społeczeństwu możliwości współdecydowania o ich własnym losie. Czy takie postępowanie mieści się w ramach definicji demokracji ? 

Podobna sytuacja tworzy się we Włoszech. Zadłużenie tego kraju jest większe i bardziej niebezpieczne dla reszty Europy, niż zadłużenie Grecji. Tutaj także rząd, na siłę próbuje obarczyć, coraz bardziej biedniejące społeczeństwo, kosztami kryzysu finansowego.

To nie jest przypadek, ze szef banku Światowego naciska rządy europejskie, dokładnie w tym samym czasie, kiedy odbywają się tam masowe strajki. To jest gra obliczona na eskalację złych nastrojów i stresu w Europie, po to, aby na zawsze zmienić jej obraz, tworząc mało mającą wspólnego z demokracją,  Federalną Europę. Politycy wiedzą doskonale, iż społeczeństwa Europy są w sytuacji bez wyjścia i będą się buntować. Sami do tego dążą.

Taki rozwój sytuacji, pozwoli politykom wprowadzać w trybie przyspieszonym, coraz to bardziej drakońskie, ograniczające swobody obywatelskie prawa, a w wszystko to w imię bezpieczeństwa narodowego, w imię praworządności.

Już teraz słyszymy pierwsze groźby polityków, nakierowane na wywołanie stresu i strachu w społeczeństwach Europy.

The Times Polska, w wraz za nim główne portale polskie, poinformował nas, iż politycy zaczęli otwarcie mówić o zagrożeniu chaosem i wojną: 

"Tu już nie chodzi tylko o ratowanie wspólnej waluty, o powstrzymanie kolejnej fali kryzysu, europejscy politycy rozpoczęli dramatyczną walkę, która ma zapobiec zamieszkom. Niektórzy wieszczą nawet wojnę - piszą Charles Bremner i Sam Fleming

 Wszyscy, nie tylko w Brukseli, wstrzymują oddech. W sprawie losów Grecji jest więcej pytań niż odpowiedzi. Z jednej strony niemiecka kanclerz powtarza, że nie pozwoli, by zbankrutowała europejska waluta, by poza strefę euro wyrzucono Grecję. Ale w Niemczech rośnie opozycja wobec postawy pani kanclerz, wielu polityków stawia sprawę tak: jeśli teraz wyrzucimy z euro Grecję, zapłacimy dziesięć razy mniej, niż jeśli dalej będziemy pompować w nią finansową pomoc. To trafia do przeciętnego Niemca, Merkel wie, wyborcy mogą być dla niej bezlitośni.

 A euro to nie tylko Grecja, niedawne walki na ulicach Rzymu, wcześniejsze demonstracje w Hiszpanii pokazują, że zwykli ludzie nie chcą zaciskać pasa, nie przejmują się losem euro. Dlatego politycy ostrzegają: dzisiejsze demonstracje mogą przybrać coraz bardziej dramatyczne formy, może się polać krew, stąd tylko krok do krwawych konfliktów, do wojen."- oznajmia The Times (link)

 
Biorąc pod uwagę powyższe, uważamy, że wystąpienie Ministra Rostowskiego na forum europejskim, gdzie mówił on wprost o groźbie wojny, nie było przypadkowe. Najprawdopodobniej, , ze względu na polską prezydencję w UE, oraz raczej marginalne znaczenie Polski w Europie, celowo wybrano jego, aby przekazał takie właśnie przesłanie narodom Europy (link).
 
Fot. Jacek Rostowski w Parlamencie Europejskim (źródło: nieznane)

 
 

Dlaczego politycy, już coraz bardziej otwarcie, zaczynają grozić nam konfliktem wojennym w Europie ?

A niby kto z kim miał by walczyć ?

O ile nam wiadomo, Narody Europy nie mają żadnych pretensji do siebie nawzajem, wyraźnie kierując swoją złość na polityków i bankierów. To politycy, odwracając kota ogonem, próbują nam wmówić, iż jesteśmy niebezpieczni nawzajem dla siebie, kiedy to oni i tylko oni zaczynają posługiwać się retoryką wojenną.

Po co to wszystko ?

 

Piszemy o tym wszystkim, ponieważ w Polsce nie jest inaczej. To nas Polaków, obarczy się kosztami obłudnej gry banksterów i współpracujących z nimi polityków.  Dowody na niedemokratyczne zagrywki polityków mamy już teraz, kiedy widzimy w jak perfidny sposób "przepychają" oni wygodne dla nich, a ograniczające nasze prawa ustawy (patrz: MonitorPolski / "Sejm źle skończył kneblując wolność słowa" - link).

Na razie, tylko mała część polskiego społeczeństwa, orientuje się jak bardzo zła, czy wręcz tragiczna, jest aktualna sytuacja w Europie i na świecie. Mass Media w Polsce milczą na ten temat, przepuszczając jedynie co niektóre informacje, natychmiast pokrywając je innymi - kreującymi pseudo-pozytywne perspektywy.

Już niedługo, a jest to kwestia najwyżej kilku miesięcy, jeśli nie tygodni, wszyscy boleśnie przekonamy się o tym, jaka jest prawda.

Jakie jest wyjście z tej sytuacji ?

Nie można siedzieć bezczynnie, ale nie można też grać, w narzucaną nam przez polityków brudną grę, która nie przyniesie nam nic innego jak tylko krzywdę i cierpienie.

Na dzień dzisiejszy, najwłaściwsze wydaje się masowe wypowiedzenie obywatelskiego posłuszeństwa, poprzez nie branie udziału w wyborach, pokojowe demonstracje i demonstracyjne niestosowanie się do nieuczciwych przepisów. Taka taktyka zda egzamin tylko wtedy, kiedy będzie nas wystarczająco dużo i kiedy będziemy w pełni świadomi naszych celów. Gandhi dokonał tego w Indiach. My możemy to powtórzyć.


Taką właśnie formę - wypowiedzenia obywatelskiego posłuszeństwa - przybrał protest w Nowym Jorku, gdzie tłumy ludzi zaczęły pokojowo okupować tereny wokół Wall Street.



 

 Fot.: Wizja wojny w Europie. Czy wojna nam faktycznie grozi ?



 

Tych, co się boją chaosu, chcemy uspokoić - chaos i tak nastąpi ! Jak widać, politykom doskonale się udaje do niego doprowadzać, także bez naszego w tym udziału.

Otwórzcie oczy i zacznijcie uważniej przyglądać się temu, co się aktualnie w Europie i na świecie dzieje.


Nasza troska nie powinna być nakierowana na potencjalny chaos, ale na to, co się z niego urodzi.


Tych, którzy chcą czynnie walczyć ostrzegamy, że w przypadku zamieszek, jak zwykle ucierpią przede wszystkim niewinni, a szanse na zwycięstwo tą drogą, są niestety nikłe. W tych trudnych czasach, tym bardziej powinniśmy chronić słabych, chorych, nasze dzieci i naszych bliskich. Chronić przed cierpieniem i poniżeniem.

Co innego, kiedy człowiek zmuszony jest się bronić...

http://www.globalnaswiadomosc.com/protestyweuropie.htm
« Ostatnia zmiana: Październik 13, 2011, 08:51:37 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #19 : Październik 13, 2011, 10:56:44 »

Po raz chyba pierwszy przeczytałem tak dobry artykuł portalu globalnaswiadomosc.com . I nie chodzi mi tutaj o fakty, bo te można interpretować w różny sposób - inaczej rozkładać akcenty, gdzie indziej widzieć zagrożenia i nadzieje. Chodzi mi o to, że w tym artykule po raz pierwszy pojawiła się KONSTRUKTYWNA myśl. Nie mamy o co się między sobą bić. Ludziom w większości chodzi o to samo, o prawo do godności , do spokoju, dobrobytu, szczęścia. Coraz więcej ludzi dostrzega, że zagrożenie jest generowane sztucznie przez chciwych władzy polityków oraz finansowe kartele.
Powinniśmy w spokoju i bez agresji manifestować Wspólnotę Ludzką , a przy tym wspierać tych z nas, którzy mają wiedzę jak walczyć z systemem jego własnymi narzędziami poprzez choćby inicjatywę  prawną  miliona obywateli. I egzekwować zgłoszone prawa.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #20 : Październik 13, 2011, 11:21:14 »

Właśnie o to chodzi , o wzrastającą świadomość , opór bardziej bierny niż demonstracje na ulicach , bo w nich biorą udział świetnie przygotowani prowokatorzy.

Ale w momencie gdy mamy stanąć fizycznie obok siebie , zróbmy to , bo świadczy ten fakt o naszej mocy świadomej jedności.

Mamy możliwość kontaktu bardzo dużą system nie wyłączy nam wszystkiego nie jest w stanie , bo sam siebie by ograniczył.
Dzięki tym kontaktom możemy organizować pomoc w miejscach potrzebujących , czasami wystarcza informacja.

Jedno jest pewne nie można dać się sprowokować do walk fizycznych , bo to uruchomiło by całą olbrzymią machinę przemocy , którą dysponują elity.
Wówczas wygrali by , dla nas najważniejsza jest świadomość naszej wspólnej mocy , mocy energii naszych myśli i uczuć , które są nie do przebycia dla systemu.

Świadomość iż myślami i uczuciami , ich energiom kreujemy MY sami wszystkie zdarzenia w których bierzemy udział.

Wewnętrzna równowaga , spokój i wiara w dobro finalne jest naszą największą bronią nie do pokonania przez elity.


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #21 : Październik 13, 2011, 15:14:04 »

Cytuj
Tych, co się boją chaosu, chcemy uspokoić - chaos i tak nastąpi ! Jak widać, politykom doskonale się udaje do niego doprowadzać, także bez naszego w tym udziału.

Otwórzcie oczy i zacznijcie uważniej przyglądać się temu, co się aktualnie w Europie i na świecie dzieje.


Nasza troska nie powinna być nakierowana na potencjalny chaos, ale na to, co się z niego urodzi.


Tych, którzy chcą czynnie walczyć ostrzegamy, że w przypadku zamieszek, jak zwykle ucierpią przede wszystkim niewinni, a szanse na zwycięstwo tą drogą, są niestety nikłe. W tych trudnych czasach, tym bardziej powinniśmy chronić słabych, chorych, nasze dzieci i naszych bliskich. Chronić przed cierpieniem i poniżeniem.

Co innego, kiedy człowiek zmuszony jest się bronić...

http://www.globalnaswiadomosc.com/protestyweuropie.htm

Bardzo dobry artykuł. Myślę że pokojowe manifestacje (takie jak na Wall Street ) są najlepszym rozwiązaniem.

Cytuj
15 października w sobotę ludzie z całego świata wyjdą na ulice i place.  Od Ameryki do Azji, od Afryki do Europy, ludzie powstają żądając swoich swoich praw i domagając się prawdziwej demokracji. Teraz nadszedł czas, abyśmy wszyscy przyłączyli się do globalnego protestu bez przemocy.

Siły rządzące pracują na rzecz zaledwie kilku, ignorując wolę większości, a koszt tego my wszyscy musimy płacić. Ta nie do zniesienia sytuacja musi się skończyć.

Zjednoczeni w jednym głosie poinformujemy polityków i elity finansowe, którym służą, że decyzja o naszej przyszłości należy do nas ludzi.

Nie jesteśmy towarem w rękach polityków i bankierów, którzy nas nie reprezentują.

15 października spotkamy się na ulicach, aby rozpocząć globalne zmiany. których chcemy.  Będziemy demonstrować w pokoju, mówić i organizować się aż do skutku.

  Nadszedł czas dla nas, aby się wszyscy zjednoczyć. Nadszedł cza, aby nas wysłuchali.

Ludzie świata, powstańcie 15 października!


Ciekawa jestem czy ktoś ( madia ) zauwazy manifestacje 15.października ?
edit:
Z ostatniej chwili
Demonstranci z Wall Street zapraszają Wałęsę. "Nobel zobowiązuje"

Lech Wałęsa poleci do Nowego Jorku i spotka się z protestującymi na Wall Street. Byłego prezydenta zaprosili młodzi ludzie, którzy demonstrują tam od połowy września. Podczas ich protestów przemawiali już tacy intelektualiści, jak Naomi Klein i Slavoj Žižek.

"Banki zostały spłacone, my zostaliśmy sprzedani" - krzyczeli wczoraj protestujący na Wall Street. "Miliarderzy, płaćcie uczciwie swoją część!" - apelowali. Na ich transparentach można było zaś przeczytać hasła, takie jak: "Skończmy z rabowaniem klasy średniej, aby płacić bogatym" czy "My jesteśmy 99 procentami" (to hasło nawiązujące do relacji najbogatszego 1 procenta Amerykanów do reszty społeczeństwa).

A do wsparcia swojego protestu zaprosili - jak informuje Radio ZET - byłego prezydenta Polski, laureata pokojowej Nagrody Nobla, Lecha Wałęsę. - Nobel zobowiązuje - miał odpowiedzieć Wałęsa i zapewnić, że poleci. Może nawet w ciągu miesiąca.

"Jak w Egipcie"

Dlaczego protestują? Jeden z uczestników, 23-letni Mustafa Ibrahim, mówi agencji Reutera: - Sytuacja tutaj jest bardzo podobna do tego, z czym mieliśmy do czynienia w Egipcie - podkreśla. - Istnieje problem bogatych, którzy stają się jeszcze bogatsi, podczas gdy biedni - ubożeją.Protestujący od 17 września obozują na dolnym Manhattanie, nieopodal Wall Street. Sprzeciwiają się planom ratunkowym, które podczas spowolnienia gospodarczego pozwalają bankom powiększać zyski, podczas gdy sytuacja życiowa przeciętnego Amerykanina pogarsza się - duże bezrobocie i niepewność zatrudnienia to dwa podstawowe aspekty, na które powołują się protestujący.

Ruch okupacji Wall Street przybiera na sile. Jego kulminacja ma nastąpić w sobotę. Tymczasem na dzisiaj jeden z większych związków zawodowych w Stanach (Service Employees International Union) zapowiedział marsz na finansową dzielnicę Nowego Jorku. Jutro z kolei na 56 kampusach uniwersyteckich studenci planują protesty solidarnościowe z ruchem. Według samych uczestników nowojorskich demonstracji, równoległe protesty w podobnej sprawie wybuchają w ponad 1400 miastach na całym świecie. Na przykład organizatorzy okupacji londyńskiej giełdy swoją akcję już zapowiedzieli na najbliższą sobotę.

Naomi Klein i Slavoj Žižek z wykładami

Wśród protestujących na ulicach Nowego Jorku pojawili się także lewicowi intelektualiści - Naomi Klein i Slavoj Žižek. - Mamy całą wolność, jakiej można pragnąć. Brakuje nam jednak czerwonego atramentu - języka, w którym moglibyśmy wyrazić brak wolności - mówił do zebranych Žižek. - Sposób, w jaki jesteśmy uczeni mówienia o wolności, wojnie, strachu i tak dalej, zafałszowuje wolność. I właśnie to robicie tutaj - dajecie nam wszystkim czerwony atrament - podkreślał.
- Coś jest nie tak ze światem, w którym obiecują ci nieśmiertelność, ale nie mogą wydać trochę więcej pieniędzy na służbę zdrowia - kontynuował intelektualista. - Może powinniśmy tu jasno ustalić nasze priorytety. Nie domagamy się wyższych standardów życia. Domagamy się lepszych standardów życia. Jesteśmy komunistami jedynie w takim sensie, że zależy nam na tzw. dobrach wspólnych. Na dobrach wspólnych natury. Na dobrach wspólnych sprywatyzowanych przez instytucję własności. O to i tylko o to powinniśmy walczyć - apelował. (Pełny tekst wystąpienia Žižka w języku polskim na stronach "Krytyki Politycznej").
Naomi Klein, autorka bestsellerów, takich jak "No logo" czy "Doktryna szoku", chwaliła z kolei, że protestujący nie wyznaczyli dnia, w którym zakończą swoją demonstrację. - Bardzo słusznie. Trzeba długo stać w jednym miejscu, żeby zapuścić korzenie. Od tego wszystko zależy. W epoce Internetu nowe ruchy powstają jak grzyby po deszczu i równie szybko wymierają, widzieliśmy to niejeden raz. Wymierają, bo są pozbawione korzeni. Nie tworzą dalekosiężnych planów. Nie mają skąd czerpać siły przetrwania. Dlatego pierwszy silniejszy sztorm zmywa je z powierzchni ziemi - mówiła.

To dopiero początek?

Protestujący w Nowym Jorku mają żywność, zespół medyczny, techników komputerowych, swoją gazetę, a nawet panel słoneczny, czyli wszystko, czego potrzebują do długiej okupacji. Organizacja demonstrantów w dzielnicy finansowej robi wrażenie - specjalna komórka zajmuje się porządkami - opróżnianiem koszy na śmieci i zamiataniem chodników, technicy komputerowi zaś pilnują, aby do Internetu trafiały bieżące informacje o postępach okupacji, planowanych marszach i wydarzeniach planowanych na każdy dzień.
Specjalne komitety zajmują się też odpowiednio: finansami, bezpieczeństwem, czy też kwestiami prawnymi. Powstała także biblioteka składająca się z woluminów, które zostały podarowane protestującym. Demonstrujący stworzyli nawet... własną telewizję internetową i własne zasady, np. ciszę nocną.

Protest w Nowym Jorku nie jest prosty do organizacji - zgromadzeni nie mogą rozstawiać namiotów, wszyscy muszą więc spać pod gołym niebem, nie mogą też rozpalać ognia na otwartej przestrzeni. Najbliższe zaś toalety to te w restauracjach - i tu często pojawiają się spory, ponieważ przeciwko korzystaniu z nich przez protestujących burzą się właściciele lokali gastronomicznych.

Kto za tym wszystkim stoi? - Nie mamy przywódców. Sami się zorganizowaliśmy i to też jest motywacją dla ludzi - widzą, co trzeba zrobić i to po prostu robią - mówi Rick DeVoe, jeden z protestujących. - Nigdzie się nie ruszamy - zapewnia.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,10456386,Demonstranci_z_Wall_Street_zapraszaja_Walese___Nobel.html
« Ostatnia zmiana: Październik 13, 2011, 15:26:01 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
east
Gość
« Odpowiedz #22 : Październik 13, 2011, 17:15:27 »

Informacja z portalu AVAAAZ
over 500,000 people signed in just 4 days -- let's get to a million! Our giant counter is live at Wall St -- click below to see the streaming video, then forward this email and turbo-charge our support for the movement for real democracy!

Tylko w ciągu 4ch dni poparcie dla protestujących na Wall Street wyraziło na portalu  500 000 ludzi. Pół miliona.
http://www.avaaz.org/en/the_world_vs_wall_st/?cl=1328219806&v=10676

Tą informację dostałem rano. Teraz , po 18tej jest już ponad 613 tys ludzi !!!
 Jak pójdzie tak dalej  , 100 tys dziennie to będzie zaraz milion.
Zapisane
imperator
Gość
« Odpowiedz #23 : Październik 15, 2011, 20:40:14 »

Nie dajcie się zwieść iluzji. Niestety Kiara ma rację. Pisałem już o tym dużo wcześniej ale obecne wydarzenia coraz bardziej utwierdzają mnie w tym przekonaniu. To co dzieje się w tej chwili to  pięknie zaplanowana akcja. W ostatnim czasie nasza świadomość i wiedza o faktycznym stanie rzeczy rozwinęła się do tego stopnia, że ONI musieli troszeczkę przekonstruować swoje plany.  Cóż…. ONI zrozumieli że zbrojna interwencja , krwawa prowokacja raczej nie odniesie pożądanego skutku. Zrozumieli że obalenie rządów i dotychczasowego porządku w ciągu przysłowiowego jednonocnego przewrotu spowoduje olbrzymią wściekłość i natychmiastowy odwet tych 99 % populacji . Co zatem postanowili ? Ano postanowili zmanipulować tak wydarzenia, żebyśmy uwierzyli w to że to my ich rozpracowaliśmy i przejęliśmy inicjatywę. Podsunęli nam pod nos kozły ofiarne w postaci pomniejszych instytucji, banków i nieudolnych polityków. Całą gromadkę malutkich pionków na które ma spaść nasz gniew i frustracja. Podczas kiedy świat zatopi się na dobre w tzw. pokojowej globalnej rewolucji  PANOWIE dyskretnie podsuną nam jednego lub grupkę , od dawna już szkolonych  liderów którzy zaczną powoli przejmować kontrole nad ruchem ( chyba nikt nie ma wątpliwości że prędzej czy później tego typu zrywy by przetrwać muszą wyłonić przywódców którzy poprowadzą ten cyrk dalej) . Spłonie parę pomniejszych banków , przez światowe stolice przewalą się pokojowe marsze, może nawet na drzewach zawiśnie paru najbardziej znienawidzonych polityków. Świat się uspokoi . Szczęśliwi że udało się nam zapobiec w miarę pokojowo największej tragedii w dziejach, popadniemy w wielką euforie. Zrozumiemy że nigdy nie udało by się to bez tak wielkiej globalnej solidarności. Fakt ten sprawi że zbliżymy się do siebie jeszcze bardziej. Dotrze do nas że jesteśmy jedną wielką ludzką rodziną która jednocząc się może stawić czoła każdej przeciwności. Podziały na narodowości, wyznania czy przynależność rasową pójdą w kąt. Religie i państwa upadną . To one  dotychczas były największymi prowodyrami konfliktów i bratobójczych wojen. Stworzymy od nowa lepszy świat. Bez podziałów i waśni. Świat w którym wszyscy są równi, wyznają tego samego boga,  ufają i słuchają tych samych przywódców. Świat globalnego państwa w którym wszyscy są braćmi . Brzmi znajomo ? Czy tego chcemy czy nie to my sami stworzymy NWO.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #24 : Październik 15, 2011, 20:45:15 »

Dzieje się dużo, ale cokolwiek by się nie działo ... moim zdaniem powinniśmy zachowywać neutralność i to przez duże N.
Nie dajmy się zmanipulować i wmanewrować w te różne gierki.
Od zawsze przyjmowałem postawę neutralną i tak proponuję wszystkim. Duży uśmiech - bez "mrugnięć". Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Strony: [1] 2 3 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.119 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

world-anime magicalespackluporum managerzuzlowy fifa11 madex