Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Lipiec 15, 2025, 08:01:06


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: WOLNA WOLA  (Przeczytany 32101 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Astre
Gość
« : Listopad 06, 2011, 19:34:12 »


Bowiem na ziemi jest wolna wola (...)


  Nie ma czegoÂś takiego jak wolna wola ?...!

Wolna wola to - umiejêtnoœÌ œwiadomego wyboru.
Kluczem nie jest sama rzecz, zdarzenie, robienie czegoÂś, lecz decyzja.
A decyzja zaleÂży wprost od ÂświadomoÂści, czyli od niej tylko zaleÂży jak zareagujemy, jakie podejmiemy decyzje.
To, Âże ludzie prowadzÂą bratobĂłjcze wojny, degradujÂą Âśrodowisko, Âże ÂżyjÂą jak ÂżyjÂą i setki, tysiĂŞcy innych rzeczy, ktĂłre sobie tam niby robiÂą,  to nie jest wolna wola, tylko to jest wÂłaÂśnie ich {decyzja - reakcja} wynikajÂąca po prostu z ich ÂświadomoÂści.

W Âświetle powyÂższego istoty tzw. Ziemianie nie majÂą wogĂłle wolnej woli!

Generalnie dziaÂłajÂą na zasadzie automatyzmĂłw spoÂłecznych opartych na systemie zyskĂłw i strat. CoÂś dla kogoÂś jest dobre lub zÂłe, miÂłe, lub nie miÂłe, przyjemne, lub nie przyjemne, opÂłacalne lub nie opÂłacalne.
Czy takie automatyzmy moÂżna nazwaĂŚ wolnÂą wolÂą ?

PrawdziwÂą ''WolnÂą wolĂŞ'' posiadajÂą tylko istoty bardzo Âświadome.

JednakÂże takie istoty nie przebywajÂą na Ziemii w tzw. trzeciej gĂŞstoÂści informacyjnej.No bo có¿ one  by tu robiÂły?
Istotom takim powierza siê we Wszechœwiecie odpowiedzialne zadania, poniewa¿ w³aœnie posiadaj¹ one- umiejêtnoœÌ, dojrza³oœÌ - œwiadomego wyboru.
SÂą przywĂłdcami potĂŞÂżnych cywilizacji, budujÂą niewybraÂżalne  technologie, zajmujÂą siĂŞ bilansem przestrzeni, sÂą siewcami Âżycia we wrzechÂświecie etc.
I to oni posiadajÂą wolnÂą wolĂŞ poniewaÂż sÂą Âświadomi - tego co czyniÂą.

Ze zdziwieniem zatem patrzĂŞ, biorÂąc pod uwagĂŞ nadchodzÂąca tuÂż, tuÂż potĂŞÂżnÂą zmianĂŞ restrukturyzacji ÂświadomoÂści przestrzeni o nazwie Ziemia, w ktĂłrej istoty nie rozumiejÂą takich podstawowych rzeczy, tylko odtwarzajÂą  swoje myÂślowe klocki.













 
 

« Ostatnia zmiana: Listopad 06, 2011, 20:45:26 wysłane przez Astre » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1 : Listopad 06, 2011, 22:28:24 »

KaÂżdy twierdzi wedle wÂłasnego zrozumienia zagadnienia.

Dla Ciebie nie ma wolnej woli , Âżyjesz systemem strat i zyskĂłw...? ByĂŚ moÂże jest tak.

Dla mnie tak nie jest ja posiadam wolnÂą wolĂŞ i korzystam z niej w moim Âżyciu ( wiem iÂż czyni identycznie mnĂłstwo ludzi , chociaÂż nie wszyscy) , istotnie nie wszyscy.

Ale... ja  mojÂą decyzjonalnoœÌ  opieram na mÂądroÂści mojego serca a nie na systemie strat i zyskĂłw.
Pozornie doznajĂŞ wiĂŞcej strat niÂż zyskĂłw , ale to tylko pozornie gdyÂż mĂłj system wartoÂści opieram na odczuwaniu osobistym dobra a nie na materialnych wartoÂściach jako priorytet.
W ten sposób decyzje ¿yciowe podejmuje bardzo wielu ludzi jest to sposób ¿ycia odró¿niaj¹cy ludzi od przewidywalnych programów.
Bowiem tylko Ludzie posiadaj¹cy "Iskrê Bo¿¹" nie do koùca s¹ przewidywalni , gdy¿ zawsze zaistnieÌ mo¿e sytuacja i¿ zachowaj¹ siê irracjonalnie korzystaj¹c ze swojej wolnej woli.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
 
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #2 : Listopad 07, 2011, 11:30:22 »

KaÂżdy twierdzi wedle wÂłasnego zrozumienia zagadnienia.

Dla Ciebie nie ma wolnej woli , Âżyjesz systemem strat i zyskĂłw...? ByĂŚ moÂże jest tak.

Dla mnie tak nie jest ja posiadam wolnÂą wolĂŞ i korzystam z niej w moim Âżyciu ( wiem iÂż czyni identycznie mnĂłstwo ludzi , chociaÂż nie wszyscy) , istotnie nie wszyscy.

Ale... ja  mojÂą decyzjonalnoœÌ  opieram na mÂądroÂści mojego serca a nie na systemie strat i zyskĂłw.
Pozornie doznajĂŞ wiĂŞcej strat niÂż zyskĂłw , ale to tylko pozornie gdyÂż mĂłj system wartoÂści opieram na odczuwaniu osobistym dobra a nie na materialnych wartoÂściach jako priorytet.
W ten sposób decyzje ¿yciowe podejmuje bardzo wielu ludzi jest to sposób ¿ycia odró¿niaj¹cy ludzi od przewidywalnych programów.
Bowiem tylko Ludzie posiadaj¹cy "Iskrê Bo¿¹" nie do koùca s¹ przewidywalni , gdy¿ zawsze zaistnieÌ mo¿e sytuacja i¿ zachowaj¹ siê irracjonalnie korzystaj¹c ze swojej wolnej woli.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
 

Doceniam Twoje potrzeby poznawcze, ale z wyciÂąganiem samodzielnych wnioskĂłw masz spore kÂłopoty. Polega to na tym, Âże raczej cytujesz niÂż przetwarzasz dane.
Dowodem na to co piszĂŞ jest to, Âże nie interesujÂą CiĂŞ zagadnienia natury filozoficznej, lecz wystarczajÂą Ci  panujÂące obiegowe trendy myÂślowe, z ktĂłrymi siĂŞ  identyfikujesz nie zastanawiajÂąc siĂŞ g³êbiej nad ich sensem.

Gdy napisaÂłem w swym g³ównym kontekÂście myÂśli, Âże NIE istnieje wolna wola, lecz to co spoÂłeczny sÂłowotok okreÂśla tym pospolitym mianem,  w istocie jest - umiejĂŞtnoÂściÂą Âświadomego wyboru.

Wiêc swoj¹ (jak piszesz) decyzjalnoœÌ - nazywasz woln¹ wol¹.
Lecz decyzjalonoœÌ w obrĂŞbie swojej jednostki posiada nawet jeleĂą w pobliskim lesie, ktĂłry  potrafi harmonijnie funkcjonowaĂŚ z  MatkÂą NaturÂą.

Nie mam nic przeciwko Twoim koncepcjom myÂślowym, ale sprzeciwiam siĂŞ manipalucji, wrĂŞcz indoktrynacji polegajÂącej na  gÂłoszeniu w spoÂłecznej przestrzeni jednolitych haseÂł, poglÂądĂłw, aksjomatĂłw i innych oczywistoÂści wedÂług Ciebie prawdziwych i niepodwaÂżalnych.
Nie trudno te¿ zauwa¿yÌ, ¿e w swej egzaltacji mi³oœci i dobra stawiasz siebie na jakimœ piedestale, sugeruj¹c na piœmie innym czytelnikom, jakoby posiadasz ''iskrê bo¿¹'' , a inni najprawdpodobniej jej nie posiadaj¹.
 To wÂłaÂśnie ludzie z takiego  poziomu sÂą pomysÂłodawcami  ''wyÂścigu szczurĂłw'', poniewaÂż lubiÂą siĂŞ konfrontowaĂŚ z innymi na zasadzie ja coÂś posiadam ( jak¹œ iskrĂŞ bo¿¹), a inni  nie posiadajÂą.

Niestety, ale takie  potrzeby budowania wÂłasnego "Ja" prowadzÂą do  patologicznego egoizmu.
Dowodem na to jest to czĂŞsty brak  obiektywizmu w Twoich ocenach rzeczy i sytuacji, co Âświadczy. lub moÂże ÂświadczyĂŚ o braku odizolowania siĂŞ od wÂłasnych przekonaĂą.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #3 : Listopad 07, 2011, 11:58:03 »

Jak widaÌ w powy¿szych Twoich postach masz niezmiern¹ ochotê "wsadziÌ pod kreskê" kogoœ kto z pod niej wyszed³ maj¹c odwagê propagowaÌ w³asn¹ wiedzê nie zgodn¹ z Twoja opcj¹. No có¿ bywa ... zapewne spotkasz siê z tym faktem jeszcze wiele razy.

Informacja bardzo stara( gÂłoszona rĂłwnieÂż przez Indian Hopi ) to ÂżyjÂący na ziemi ludzie bez dusz ( inaczej Iskry BoÂżej), sÂą tacy i tacy.  Kto jest kim?
W zasadzie unikam oglÂądu i ocen jednak w stosunku do siebie czyniĂŞ to , bo jest to moje przyrodzone prawo.
W zasadzie kaÂżdy opowiadajÂąc o sobie ,co posiada , a czego nie maluje swĂłj obraz sam.

Ja nie mam potrzeby oceniania kogoÂś i de wartoÂściowania , nie mam potrzeby stawiania siebie na przeciw takim dewaluacjom wynoszÂącym mnie i nigdy nie miaÂłam.

JeÂżeli nie odpowiada Tobie mĂłj przekaz wiedzy  nie czytaj go , zademonstruj swĂłj , propaguj wÂłasny. Zawsze jest rozwiÂązanie oparte na wolnej woli.  Zapewne jego wartoœÌ pociÂągnie za sobÂą tych , ktĂłrym bĂŞdzie on bliski.

A tak swojÂą drogÂą jeÂżeli chcesz bardzo i koniecznie zajmowaĂŚ siĂŞ  ocenianiem mojej  osoby jest ku temu przeznaczone miejsce.
ChociaÂż nie wiem czy istnieĂŚ w ogĂłle coÂś takiego powinno na tym forum ? Bowiem celem tego forum nie jest obmawianie , oczernianie i plotkowanie na temat forumowiczĂłw. Bynajmniej nie ma takiego celu w regulaminie forum. Ale tak przejawiajÂą siĂŞ ludzkie sÂłaboÂści.

Zwyczajnie jeÂżeli Ci nie po drodze z cudzÂą wiedzÂą miast walczyĂŚ z osobÂą propaguj wÂłasnÂą.


Serdecznie pozdrawiam.

Kiara  UÂśmiech UÂśmiech posiadajÂąca wolnÂą wolĂŞ ( nie tylko w lesie....) chociaÂż w lesie rĂłwnieÂż.... DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech


« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2011, 12:04:34 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #4 : Listopad 07, 2011, 12:32:11 »

Posiadan¹ œwiadomoœÌ najproœciej jest mierzyÌ efektami u¿ywania wolnej woli.
Jak na razie nie za bardzo widaÌ w naszym œwiecie, by efekty te by³y po¿¹dane.
Tak globalnie, jak i jednostkowo.
Ludzie nadal mordujÂą siĂŞ, nienawidzÂą, cierpiÂą, chorujÂą, umierajÂą.
MĂłwiÂą o miÂłoÂści, czĂŞsto nie majÂąc jej w sercach.

Nabyte, b³êdne ideologie prowadz¹ do biernoœci i zgody na taki stan rzeczy.
W tym sensie, zgadzam siĂŞ z Astre.
Nie posiadamy wolnej woli w jej szerokim wymiarze i zakresie.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Listopad 07, 2011, 13:25:52 »

zÂłe wybory nie oznaczjÂą od razu braku jakiejkolwiek w.woli,-
ale fakt faktem, Âże Âłatwiej poruszaĂŚ siĂŞ wyrobionymi "koleinami" niÂż jak pionierzy wyznaczaĂŚ nowe ÂścieÂżki..
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #6 : Listopad 07, 2011, 13:26:05 »

@Kiara
Cytuj
Dla Ciebie nie ma wolnej woli , Âżyjesz systemem strat i zyskĂłw...? ByĂŚ moÂże jest tak.
@Astre
Cytuj
Doceniam Twoje potrzeby poznawcze, ale z wyciÂąganiem samodzielnych wnioskĂłw masz spore kÂłopoty
(..)To wÂłaÂśnie ludzie z takiego  poziomu sÂą pomysÂłodawcami  ''wyÂścigu szczurĂłw'', poniewaÂż lubiÂą siĂŞ konfrontowaĂŚ z innymi na zasadzie ja coÂś posiadam ( jak¹œ iskrĂŞ bo¿¹), a inni  nie posiadajÂą.
@Kiara
J
Cytuj
ak widaĂŚ w powyÂższych Twoich postach masz niezmiernÂą ochotĂŞ "wsadziĂŚ pod kreskĂŞ" kogoÂś kto z pod niej wyszedÂł majÂąc odwagĂŞ propagowaĂŚ wÂłasnÂą wiedzĂŞ nie zgodnÂą z Twoja opcjÂą.
I tak siĂŞ nam rozmydla temat schodzÂąc na wytykanie sobie na wzajem swoich "wad". ZupeÂłnie niepotrzebnie a i nie wÂątek na to chyba powstaÂł ( a moÂże na to ?)
WracajÂąc do tematu .
@Astre
Cytuj
Wolna wola to - umiejêtnoœÌ œwiadomego wyboru.
Zgodzê siê z tym, ale podejrzewam, ¿e nieco inne mamy rozumienie œwiadomoœci. W powy¿szym cytacie ( i poni¿ej równie¿ ) sprowadza siê do œwiadomoœci CZEGOŒ , czyli przedmiotowego potraktowania œwiadomoœci. To nieszczêœcie naszego jêzyka polskiego, ze nie mamy wiêcej okreœleù na temat œwiadomoœci jak np angole maj¹ "awarness" i " consciousness". Dlatego dla nadania podmiotowego znaczenia bêdê pisa³ ŒwiadomoœÌ z du¿ej litery, a w znaczeniu przedmiotowym u¿yjê ma³ego "œ".
Cytuj
Kluczem nie jest sama rzecz, zdarzenie, robienie czegoÂś, lecz decyzja.
A decyzja zaleÂży wprost od ÂświadomoÂści, czyli od niej tylko zaleÂży jak zareagujemy, jakie podejmiemy decyzje.

Od poziomu ÂŚwiadomoÂści (jako podmiotu samego w sobie- Âżywego Istnienia ) w tym, co uznajemy za "ja"  w granicach "siebie" mamy szerszÂą lub wĂŞÂższÂą perspektywĂŞ dla podjĂŞcia decyzji. Tym niemniej w procesie jej podejmowania, wg stanu mojej wiedzy, udziaÂł bierze konstrukcja "ja" wynikajÂąca z wypracowanej toÂżsamoÂści w ramach przy³¹czonych koncepcji na temat Âświata - ÂświatopoglÂądu. "Ja" oraz ÂświatopoglÂąd i toÂżsamoœÌ nie sÂą tym samym ,co ÂŚwiadomoœÌ. Wolna wola jest zatem na tyle wolna na ile jesteÂśmy spĂŞtani przekonaniami ,ktĂłrym nadajemy waÂżnoœÌ. I drugim czynnikiem nie mniej waÂżnym ograniczajÂącym wolnÂą wolĂŞ jest otoczenie zewnĂŞtrzne. Raczej niewielkie mam szanse zmieniĂŚ wolnÂą wolÂą kontekstu spoÂłeczno Âśrodowiskowego. Przynajmniej nie od razu.

Cytuj
To, Âże ludzie prowadzÂą bratobĂłjcze wojny, degradujÂą Âśrodowisko, Âże ÂżyjÂą jak ÂżyjÂą i setki, tysiĂŞcy innych rzeczy, ktĂłre sobie tam niby robiÂą,  to nie jest wolna wola, tylko to jest wÂłaÂśnie ich {decyzja - reakcja} wynikajÂąca po prostu z ich ÂświadomoÂści.

Napisa³bym raczej , ¿e zale¿na od poziomu dostêpu do Œwiadomoœci, a nie z niej samej. Z pewnego poziomu morze wygl¹da na rozszala³¹ kipiel, ale jeœli wystarczaj¹co nabierzesz wysokoœci to "ogromne" fale wygl¹daj¹ jak zmarszczki a¿ w koùcu znikaj¹ i wydaje Ci siê , ¿e obserwujesz równ¹ jak stó³ taflê wody.
Cytuj
W Âświetle powyÂższego istoty tzw. Ziemianie nie majÂą wogĂłle wolnej woli!

Tak to mo¿e wygl¹daÌ pozornie. Zreszt¹ wolna wola , jak ju¿ pisa³em, bywa ograniczana ,choÌ tak na prawdê to sami sobie j¹ ograniczamy na skutek przyjêtej (lub wymuszonej sytuacj¹) optyki. Uwolnienie od wa¿noœci JA (w tym przywi¹zania do atrybutów ja : urody, cia³a, samopoczucia, bezpieczeùstwa, etc ) , automatycznie zwiêksza wolnoœÌ nie zmieniaj¹c przy tym odpowiedzialnoœci za to, co pojawia siê w najbli¿szej przestrzeni . Ludzie maj¹ woln¹ wolê, choÌ czêsto brak im wiedzy o niej.
Nawet wybĂłr zÂła jest dowodem na wolnÂą wolĂŞ. Bo gdyby jej nie byÂło, to prawo zakazujÂące zabijania uniemoÂżliwiaÂłoby wszczynania wojen.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #7 : Listopad 07, 2011, 13:36:47 »

Cytat: east
Nawet wybĂłr zÂła jest dowodem na wolnÂą wolĂŞ. Bo gdyby jej nie byÂło, to prawo zakazujÂące zabijania uniemoÂżliwiaÂłoby wszczynania wojen.

A moÂże to zÂło wybiera czÂłowieka, nie czyniÂącego wÂłaÂściwego uÂżytku z wolnej woli?  UÂśmiech
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #8 : Listopad 07, 2011, 13:37:12 »

Informacja bardzo stara( gÂłoszona rĂłwnieÂż przez Indian Hopi ) to ÂżyjÂący na ziemi ludzie bez dusz ( inaczej Iskry BoÂżej), sÂą tacy i tacy.  Kto jest kim?


ProszĂŞ mi odpowiedzieĂŚ na proste, szkolne pytanie - co to jest DUSZA ?
Nie oczekujê ¿adnych empirycznych dowodów, ani g³êbokich wywodów, tylko u¿ywaj¹c jêzyka jakim na codzieù ludzie siê pos³uguj¹ proszê wyjaœniÌ
szerokim rzeszom czytelnikĂłw co to jest ta '' dusza''.

Nie interesujÂą mnie Âżadne gÂłoszone tezy  Hopi, czy kogokolwiek
o istnieniu ludzi bez ''dusz''. Nie mam zamiaru prowadziĂŚ statystyk - kto jest kto, kim jest, ile kogo jest ?...!
KaÂżda istota we WszechÂświecie jest istotÂą peÂłnoprawnÂą.
Jest ona wytworem i zarazem integralnÂą czeÂściÂą tego samego WszechÂświata.
Je¿eli ktoœ ma jak¹œ alergiê odnoœnie Androgyenów, to widocznie ma problem z samym sob¹.
 
« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2011, 13:53:34 wysłane przez Astre » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #9 : Listopad 07, 2011, 13:51:24 »

Cytat: Astre
Je¿eli ktoœ ma jak¹œ alergiê odnoœnie Androgyenów, to widocznie ma problem z samym sob¹.

Astre, niektĂłrzy sÂą silnie uczuleni nawet na ptasie pierze.
Dla nich produkowane sÂą syntetyczne poduszki i koÂłdry.
MoÂże i dusze uczulajÂą?   DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #10 : Listopad 07, 2011, 14:09:08 »

Cytat: east
Nawet wybĂłr zÂła jest dowodem na wolnÂą wolĂŞ. Bo gdyby jej nie byÂło, to prawo zakazujÂące zabijania uniemoÂżliwiaÂłoby wszczynania wojen.

A moÂże to zÂło wybiera czÂłowieka, nie czyniÂącego wÂłaÂściwego uÂżytku z wolnej woli?  UÂśmiech

SÂądzĂŞ, Âże zuo zawsze prĂłbuje wpÂływaĂŚ na czÂłowieka, ale nie moÂże go zmusiĂŚ (wbrew jego wolnej woli) , chyba, Âże pociÂąga za odpowiednie sznureczki , ktĂłrymi wczeÂśniej czÂłowiek pozwoliÂł siĂŞ niepostrzeÂżenie spĂŞtaĂŚ aÂż uwierzyÂł, Âże nie ma juÂż wyjÂścia ( a tym samym wolnej woli) i musi teraz taĂączyĂŚ jak mu zagrajÂą. A przecieÂż nie musi.

@Astre
Cytuj
uÂżywajÂąc jĂŞzyka jakim na codzieĂą ludzie siĂŞ posÂługujÂą proszĂŞ wyjaÂśniĂŚ
szerokim rzeszom czytelnikĂłw co to jest ta '' dusza''.
Niepytany jednak odpowiem MrugniĂŞcie
wg mnie dusza to teÂż "ja", ale w innej "gĂŞstoÂści" dlatego wolĂŞ okreÂślenie WyÂższe Ja.
Tak jak na cz³owieka sk³ada siê cia³o (komórki, system nerwowy itd) oraz umys³ i do tego "oprogramowanie" czyli "ja" - ró¿ne poziomy holistycznego cz³owieka, tak dusza vel Wy¿sze Ja jest jej kolejnym poziomem. I wszystkie istniej¹ równoczeœnie Uœmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #11 : Listopad 07, 2011, 15:29:11 »

Duch i Dusza.... sÂądziÂłam iÂż ten temat na tym forum od dawna jest jasny i zrozumiaÂły, bowiem byÂł wielokrotnie "obrabiany" w dyskusjach.

Ale.... Duch -Energia niewcielajÂąca siĂŞ istniejÂąca w Âświecie energetycznym ( posiadajÂąca wiele nazw zaleÂżnie od szkĂłl i opcji filozoficznych) inaczej "wyÂższe Ja". Inaczej  jeszcze nad ÂświadomoœÌ nasza biorÂąca udziaÂł w  cyklach wcieleĂą w Âświatach materialnych.

Duch "wysyÂła" swoje awatary Dusze , ktĂłre wcielajÂąc siĂŞ w materie , rodzÂą siĂŞ jako kolejne jego inkarnacje.
ÂŻeby Âłatwiejsze byÂło zrozumienie wspó³czesne procesĂłw wcieleĂą oraz ró¿norodnoÂści Energii biorÂących w nich udziaÂł  zamiast Duch uÂżywa siĂŞ okreÂślenia Energia niewcielajÂąca siĂŞ , zamiast Dusza Energia wcielona.

Pozostaje jeszcze zagadnienie odró¿niania rodzaju energii , wiadomo nam iÂż istnieje naturalna ( energia  orgonowa) oraz tworzona sztucznie znana pod nazwÂą energii elektrycznej na ziemi.

KtĂłra  energia , kiedy w jakiej postaci w praktycznie identycznych ciaÂłach materialnych? To juÂż zagadnienie na innÂą dyskusjĂŞ.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech



ps. Przepraszam ale nie interesujÂą mnie Âżadne "przepychanki sÂłowne" typu ty jesteÂś mÂądra a ja mÂądrzejsza , ja wiem iÂż ty nic nie wiesz i nie potrafisz myÂśleĂŚ...... "

DziĂŞkujĂŞ za propozycje dyskusji , nie wchodzĂŞ w niÂą.
« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2011, 15:39:09 wysłane przez Kiara » Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #12 : Listopad 07, 2011, 21:43:56 »

Duch i Dusza.... sÂądziÂłam iÂż ten temat na tym forum od dawna jest jasny i zrozumiaÂły, bowiem byÂł wielokrotnie "obrabiany" w dyskusjach.

Ale.... Duch -Energia niewcielajÂąca siĂŞ istniejÂąca w Âświecie energetycznym ( posiadajÂąca wiele nazw zaleÂżnie od szkĂłl i opcji filozoficznych) inaczej "wyÂższe Ja". Inaczej  jeszcze nad ÂświadomoœÌ nasza biorÂąca udziaÂł w  cyklach wcieleĂą w Âświatach materialnych.

Duch "wysyÂła" swoje awatary Dusze , ktĂłre wcielajÂąc siĂŞ w materie , rodzÂą siĂŞ jako kolejne jego inkarnacje.
ÂŻeby Âłatwiejsze byÂło zrozumienie wspó³czesne procesĂłw wcieleĂą oraz ró¿norodnoÂści Energii biorÂących w nich udziaÂł  zamiast Duch uÂżywa siĂŞ okreÂślenia Energia niewcielajÂąca siĂŞ , zamiast Dusza Energia wcielona.

Pozostaje jeszcze zagadnienie odró¿niania rodzaju energii , wiadomo nam iÂż istnieje naturalna ( energia  orgonowa) oraz tworzona sztucznie znana pod nazwÂą energii elektrycznej na ziemi.

KtĂłra  energia , kiedy w jakiej postaci w praktycznie identycznych ciaÂłach materialnych? To juÂż zagadnienie na innÂą dyskusjĂŞ.




 PowyÂższy tekst przeczytaÂłem z niesmakiem.
Pomijam fakt, Âże to jakaÂś stara wiedza, rzekÂłbym nawet  odgrzana w nowej formie teozofia BÂławatskiej, to jeszcze na dodatek wymieszana nomenklatura religijna, ezoteryczna z potocznÂą.

KonkludujÂąc uwarzam, Âże powyÂższe twierdzenia autorki tego tekstu sÂą to wybitnie sprawy zakorzenione w przekonaniach ÂświatopoglÂądowych. A wiĂŞc nie kaÂżdy musi je podzielaĂŚ. Nie ma wiĂŞc co przekonywaĂŚ szerokie rzesze czytelnikĂłw do czegoÂś w co sami wierzymy.
A skoro tak to nie wiem po co ten tekst, z ktĂłrego de facto nic wiele nie wynika ?...?


« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2011, 21:44:24 wysłane przez Astre » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #13 : Listopad 07, 2011, 21:53:24 »

@Astre
Cytuj
Nie ma wiĂŞc co przekonywaĂŚ szerokie rzesze czytelnikĂłw do czegoÂś w co sami wierzymy
A przepraszam, ze zapytam, jeÂśli wolno ... do czego warto przekonywaĂŚ ? Do tego w co nie wierzymy ? Do wiedzy tzw autorytetĂłw tylko dlatego, Âże inni siĂŞ z nimi zgadzajÂą, albo, Âże dostali grant rzÂądowy na badania ?
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #14 : Listopad 07, 2011, 22:08:34 »

A przepraszam, ze zapytam, jeÂśli wolno ... do czego warto przekonywaĂŚ ?

MyÂślaÂłem, Âże ludzie stojÂący u progu globalnej transformacji wiedzÂą juÂż, Âże przekonywanie, to jedna z form manipulacji. Nie mĂłwiÂąc juÂż o tym, Âże jest to teÂż forma presjii na drugim czÂłowieku zabierajÂąca mu ÂżyciowÂą przestrzeĂą.

  Do wiedzy tzw autorytetĂłw tylko dlatego, Âże inni siĂŞ z nimi zgadzajÂą, albo, Âże dostali grant rzÂądowy na badania ?


Nie posÂługujĂŞ siĂŞ nomenklaturÂą typu autorytety, rzÂądowe badania i inne bzdety...
To nie ten temat i nie to forum.
Zatem nie strzelaj z rozrzutem niczym ruski KaÂłasznikow, abyÂś przypadkiem kogoÂś nie ustrzeliÂł. MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2011, 22:11:52 wysłane przez Astre » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #15 : Listopad 07, 2011, 22:17:19 »

@Astre
Cytuj
MyÂślaÂłem, Âże ludzie stojÂący u progu globalnej transformacji wiedzÂą juÂż, Âże przekonywanie, to jedna z form manipulacji. Nie mĂłwiÂąc juÂż o tym, Âże jest to teÂż forma presjii na drugim czÂłowieku zabierajÂąca mu ÂżyciowÂą przestrzeĂą.

Prawie Âże mnie przekonaÂłeÂś MrugniĂŞcie
Co racja, to racja. MoÂżemy tylko wykazaĂŚ dobrÂą, wolnÂą wolĂŞ w kierunku konstruktywnego budowania UÂśmiech Albo zamilczeĂŚ, co teÂż jest wyrazem wolnej woli.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #16 : Listopad 08, 2011, 07:50:44 »

Wolna wola jest iluzjÂą?

Piotr CieÂśliĂąski
2009-05-08, ostatnia aktualizacja 2009-05-08 09:39

Naukowcom z Uniwersytetu Kalifornijskiego uda³o siê zarejestrowaÌ aktywnoœÌ neuronów lustrzanych
Naukowcom z Uniwersytetu Kalifornijskiego uda³o siê zarejestrowaÌ aktywnoœÌ neuronów lustrzanych
Fot. Science Photo Library
Neurolodzy znaleÂźli siedlisko wolnej woli w mĂłzgu - donosi "Science". Rodzi siĂŞ ona gdzieÂś w faÂłdach kory ciemieniowej. Ale czy jest naprawdĂŞ wolna? To wcale nie jest takie pewne
ZOBACZ TAKÂŻE

    * MĂłzg, mĂłj wÂłaÂściciel (23-02-09, 01:05)
    * Jak internet zmienia mĂłzg (03-12-08, 07:00)
    * Uciec przed udarem, czyli ocal swĂłj mĂłzg (30-07-08, 01:00)
    * Jak przegrzewa siĂŞ mĂłzg, czyli Homo sapiens na zakrĂŞcie (16-08-09, 23:11)
    * MĂłzg wspomagany prÂądem (19-10-06, 00:00)
    * Jak uszkodzony mĂłzg odbudowaÂł ÂświadomoœÌ (05-07-06, 00:00)
    * Popraw sobie mĂłzg (12-03-03, 14:00)
    * Homo shopiens, czyli mĂłzg na zakupach (04-01-07, 18:48)

Jednym z atrybutów cz³owieczeùstwa jest wolna wola, dziêki której jesteœmy zdolni samodzielnie i dobrowolnie podejmowaÌ decyzje i dokonywaÌ wyborów, tak¿e moralnych - miêdzy dobrem a z³em. Tym w³aœnie mamy siê m.in. ró¿niÌ od zwierz¹t, których zachowanie jest z góry zdeterminowane przez zakodowane w nich odruchy.

Jak siĂŞ jednak rodzi w nas wolna wola? To wielka zagadka, zarĂłwno dla filozofĂłw, jak i neurobiologĂłw. Ci ostatni oczywiÂście szukajÂą wyjaÂśnienia mechanizmĂłw aktĂłw woli w mĂłzgu. WierzÂą, Âże caÂła sfera zjawisk ÂświadomoÂści - nasze myÂśli, uczucia, wraÂżenia, radoÂści i smutki, poczucie indywidualnoÂści - to nic innego jak rezultat aktywnoÂści olbrzymiej liczby neuronĂłw, czyli komĂłrek nerwowych mĂłzgu. To tam muszÂą siĂŞ rodziĂŚ wszelkie dziaÂłania i ich intencje.

PotwierdzajÂą to przypadki osĂłb, ktĂłre wskutek uszkodzenia mĂłzgu utraciÂły wolnÂą wolĂŞ - np. majÂą wraÂżenie, Âże ich rĂŞce wykonujÂą ruchy, ktĂłrych nie sÂą w stanie Âświadomie kontrolowaĂŚ.

Panie doktorze, co ja powiedziaÂłem?


Dziœ w "Science" zespó³ neurobiologów z francuskiego CNRS (odpowiednik polskiego PAN) i szpitala w Lyonie opisuje eksperyment przeprowadzony na siedmiu pacjentach czekaj¹cych na operacjê guza mózgu. Zwykle w takich wypadkach neurochirurdzy musz¹ stymulowaÌ ró¿ne partie kory mózgowej przed operacj¹, kiedy pacjent jest tylko miejscowo znieczulony i w pe³ni œwiadomy tego, co siê z nim dzieje. Robi¹ to po to, ¿eby podczas przysz³ego zabiegu nie uszkodziÌ jakichœ wa¿nych oœrodków. Francuscy badacze poprosili pacjentów, by przy okazji zgodzili siê wzi¹Ì udzia³ w doœwiadczeniu. Interesowa³a ich g³ównie kora ruchowa w p³acie czo³owym, która - jak by³o wiadomo z wczeœniejszych badaù - jest kluczowa w inicjowaniu i wykonywaniu dzia³aù przez cz³owieka, a tak¿e tylna kora ciemieniowa, w której - jak podejrzewano - powstaj¹ wyobra¿enia podejmowanych ruchów.

Do wybranych miejsc przyk³adali elektrody i przez kilka sekund dra¿nili je miliamperowymi pr¹dami. Kiedy pobudzali korê ciemieniow¹, pacjenci czuli wyraŸnie wolê dzia³ania - dobrowolnego poruszenia koùczynami, ustami. Mówili: "poczu³em chêÌ oblizania ust", "chcia³am ruszyÌ nog¹, zacisn¹Ì piêœÌ". Bez naprowadzania przez eksperymentatorów u¿ywali takich s³ów jak "wola", "chêÌ", "pragnienie".

Co ciekawe, kiedy zwiêkszano natê¿enie pr¹du w elektrodach, badanym wydawa³o siê nie tylko, ¿e pragn¹ siê poruszyÌ, ale te¿, ¿e ich wola siê spe³ni³a. ¯e chcieli poruszyÌ nog¹, ramionami i to zrobili. "Poruszy³em ustami, coœ mówi³em, co powiedzia³em?" - pyta³ jeden z nich. Ale g³êboko siê mylili. W tym czasie - jak sprawdzili naukowcy - nie drgn¹³ ani jeden miêsieù ich cia³a!

Z kolei draÂżnienie okolic przedruchowych ich kory czoÂłowej sprawiaÂło, Âże naprawdĂŞ podnosili palce, przekrĂŞcali nadgarstki, Âłokcie, przedramiĂŞ, ale nie czuli Âżadnej woli wykonania tych ruchĂłw. WiĂŞcej - byli ich kompletnie nieÂświadomi.

SpóŸniona iskra œwiadomoœci


Naukowcy piszÂą wiĂŞc w konkluzji, Âże nasze subiektywne (i czasem iluzoryczne) poczucie, Âże siĂŞ poruszamy, czy mĂłwimy, nie jest rezultatem samego ruchu ciaÂła. Powstaje w innym obszarze mĂłzgu - korze ciemieniowej, tam, gdzie rodzÂą siĂŞ nasze intencje i przewidywane sÂą ich konsekwencje. I to zanim w ogĂłle dziaÂłanie zostanie podjĂŞte.

Czy tam tkwi wÂłaÂśnie oÂśrodek naszej woli? Zapewne nie tylko. W kilku poprzednich eksperymentach pokazano, Âże rĂłwnieÂż pobudzanie dodatkowego obszaru ruchowego (SMA - supplementary motor area) w korze czoÂłowej powodowaÂło, Âże badani odczuwali chĂŞĂŚ wykonania ruchu, a przy mocniejszych impulsach wykonywali go, postrzegajÂąc to jako akt ich wolnej woli (choĂŚ tak naprawdĂŞ ruch wymuszali neurochirurdzy).

Co wiĂŞcej, choĂŚ pewne jest, Âże chĂŞĂŚ podjĂŞcia dziaÂłania rodzi siĂŞ w naszym mĂłzgu przed jego wykonaniem, to wcale nie jest jasne, jak i kiedy sobie naszÂą wolĂŞ uÂświadamiamy. I czy przypadkiem wyboru nie dokonuje wczeÂśniej samodzielnie nasz mĂłzg - bez udziaÂłu ÂświadomoÂści.

Wskazuj¹ na to s³ynne doœwiadczenia Benjamina Libeta z 1986 r. Tego badacza zaintrygowa³ wczeœniejszy eksperyment niemieckiego neurologa Hansa Kornhubera, który poleci³ badanym podnosiÌ palec wskazuj¹cy, a jednoczeœnie mierzy³ elektryczn¹ aktywnoœÌ ich mózgu. Odkry³, ¿e ruch palca jest poprzedzony mniej wiêcej o sekundê nag³ym skokiem potencja³u, jakby "iskr¹" woli badanych decyduj¹cych siê ruszyÌ palcem.

Libet zrobi³ wiêcej. Poleci³ jeszcze badanym zapamiêtaÌ, kiedy dok³adnie w ich umyœle pojawi³a siê chêÌ podniesienia palca. Rezultat by³ zdumiewaj¹cy - najpierw wzbudza³a siê "iskra" (neurolodzy zw¹ j¹ "potencja³em przygotowuj¹cym"), a dopiero potem uœwiadomione pragnienie, czyli akt naszej woli, i - kilkaset milisekund póŸniej - samo dzia³anie. Naukowiec podgl¹daj¹cy aktywnoœÌ naszego mózgu móg³by wiêc wczeœniej od nas wiedzieÌ o naszych intencjach! Takie doœwiadczenie zreszt¹ opisano w zesz³ym roku - uczeni z Instytutu Maksa Plancka potrafili przewidzieÌ, któr¹ rêk¹ badany naciœnie guzik, kilka sekund wczeœniej, ni¿ ten o tym "dobrowolnie" zdecydowa³.

Czy jesteÂśmy odpowiedzialni za nasz mĂłzg?


W obliczu takich odkryĂŚ Eric Kandel, biochemik, noblista, kilka lat temu pisaÂł: "JeÂśli nasz wybĂłr jest zdeterminowany w mĂłzgu, zanim jeszcze o nim Âświadomie zdecydujemy, to w takim razie gdzie jest nasza wolna wola? Czy to tylko iluzja, racjonalizacja naszych dziaÂłaĂą, po tym jak juÂż zostaÂły podjĂŞte?".

Niektórzy filozofowie - za Zygmuntem Freudem - mówi¹ na to, ¿e jesteœmy wolni w swoich wyborach, ale po prostu dokonuje ich nasza podœwiadomoœÌ. Z kolei Libet sugeruje, ¿e nasze zamiary s¹ inicjowane bez udzia³u œwiadomoœci, ale zanim dojd¹ do skutku, nasza jaŸù ma prawo weta. By³aby wiêc cenzorem dla nieœwiadomych procesów, które - co pewne - stanowi¹ zdecydowan¹ wiêkszoœÌ aktywnoœci ludzkiego umys³u.

To oczywiÂście rodzi wiele pytaĂą natury filozoficznej i moralnej, swego czasu zabawnie spuentowanych w "New Yorkerze" na rysunku satyrycznym, na ktĂłrym oskarÂżony zwraca siĂŞ do sĂŞdziego: "Panie sĂŞdzio, jestem niewinny z uwagi na determinizm biologiczny".

ÂŹrĂłdÂło: Gazeta Wyborcza


http://wyborcza.pl/1,75476,6582890,Wolna_wola_jest_iluzja_.html




ZastanowiĂŚ siĂŞ warto co jest tÂą "iskrÂą" ktĂłrÂą naukowcy zauwaÂżyli , a ktĂłra decyduje o uÂświadomionym fizycznie geÂście?
Czego jeszcze naukowcy nie zauwaÂżyli a w dalszych badaniach byĂŚ moÂże odkryjÂą?

Oraz , czy dla naukowcĂłw czÂłowiek to tylko materialne ciaÂło z mechanizmem wykonywanych funkcji? Inaczej sterowany "robot" przez stymulacjĂŞ okreÂślonych punktĂłw?
Czy jest rozwa¿amy jedynie zwi¹zek reakcji fizycznych ? Czy wolna wola istnieje wy³¹cznie w przestrzeni materialnej , czy te¿ jest powi¹zana z wolnoœci¹ myœli jako priorytet?

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2011, 07:59:59 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #17 : Listopad 08, 2011, 13:39:23 »

Cytuj
Co wiĂŞcej, choĂŚ pewne jest, Âże chĂŞĂŚ podjĂŞcia dziaÂłania rodzi siĂŞ w naszym mĂłzgu przed jego wykonaniem, to wcale nie jest jasne, jak i kiedy sobie naszÂą wolĂŞ uÂświadamiamy. I czy przypadkiem wyboru nie dokonuje wczeÂśniej samodzielnie nasz mĂłzg - bez udziaÂłu ÂświadomoÂści.
Dla mnie jest pewne, ¿e naukowcy kompletnie nie rozumiej¹ czym jest œwiadomoœÌ w zwi¹zku z powy¿szym cytatem. Jak dla mnie z tego artyku³u wynika ca³kiem jasno, ¿e wolna wola to w³aœnie owa "iskra" , lecz nie jako produkt mózgu - ale jako akt woli samej Œwiadomoœci - kwantowej œwiadomoœci
http://www.quantumconsciousness.org/

 JeÂśli sam akt woli powstaje zanim nawet o tym pomyÂślimy oznacza to tylko Âże jest wynikiem dziaÂłania znacznie szybszej sieci niÂż sieĂŚ neuronowa mĂłzgu, szybszej niÂż ta na ktĂłrej rezyduje umysÂł ("ja" , toÂżsamoœÌ itd).
Lecz to nie przeczy wcale wolnej woli naszej - jako zÂłoÂżonego i wielopoziomowego organizmu. Nasze WyÂższe Ja moÂże pracowaĂŚ na tej  kwantowej sieci. Na istnienie tej sieci mamy oto naukowy dowĂłd.

@Kiara
Cytuj
Czego jeszcze naukowcy nie zauwaÂżyli a w dalszych badaniach byĂŚ moÂże odkryjÂą?

Odkryj¹, ju¿ odkrywaj¹ ŒwiadomoœÌ Uœmiech
Cytuj
Oraz , czy dla naukowcĂłw czÂłowiek to tylko materialne ciaÂło z mechanizmem wykonywanych funkcji? Inaczej sterowany "robot" przez stymulacjĂŞ okreÂślonych punktĂłw?
Dla tych, ktĂłrzy majÂą podejÂście do czÂłowieka jak do Âżaby to tak jest UÂśmiech Nie wszyscy takie samo majÂą podejÂście, trzeba uczciwie sobie powiedzieĂŚ. Tylko neodarwiniÂści MrugniĂŞcie

Cytuj
Czy wolna wola istnieje wy³¹cznie w przestrzeni materialnej , czy te¿ jest powi¹zana z wolnoœci¹ myœli jako priorytet?
Nawet wiĂŞcej. W zwiÂązku z tym co napisaÂłem wolna wola znajduje siĂŞ poza zasiĂŞgiem myÂśli. MyÂśli sÂą czĂŞÂściowo wynikiem wolnej woli, jako rodzÂącej siĂŞ intencji, zamiaru, obleczonych w strukturĂŞ informacyjnÂą - myÂśl wÂłaÂśnie.

Z tym, Âże teraz wolna wola wyglÂąda zupeÂłnie inaczej UÂśmiech
"Ja" -rezydent umys³u - nie decyduje o wolnej woli, choÌ jest zdeterminowane przez to¿samoœÌ wynikaj¹c¹ z przesz³oœci. To, co okreœlamy jako "Ja" decyduje tylko w ograniczonym zakresie wg programów które je zapisa³y/ zmodyfikowa³y. Na przyk³ad czyjeœ myœli.
PotĂŞÂżna wolna wola wynika spoza "ja".
I teraz moÂżemy dywagowaĂŚ czy to znaczy, Âże nie mamy wolnej woli, czy teÂż, Âże mamy, ale na nieosiÂągalnym dla "ja" poziomie WyÂższego Ja, ktĂłrym teÂż jesteÂśmy ,choĂŚ zapomnieliÂśmy o tym dawno temu.
I teraz czas sobie to uzmysÂłowiĂŚ.

UmyÂśle, klĂŞkaj MrugniĂŞcie
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #18 : Listopad 08, 2011, 14:48:39 »

Wolna wola, to nie swawola.
Gdy to zrozumiesz, wszystko juÂż umiesz.
A gdy juÂż umiesz, wolny pofruniesz.

PtakusmÂądrakus   DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech   (tylko dwa uÂśmiechy, by Darka nie nadwyrĂŞÂżaĂŚ
regulaminowym ciêciem zabronionego ci¹gu znaków. I gdzie tu wolnoœÌ,
gdy trzeci uÂśmiech stoi w wyraÂźnej, choĂŚ pomrocznej opozycji wszelakiej,
wolÂą niewolnÂą ustanowionej?)

Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #19 : Listopad 08, 2011, 14:53:57 »

Cytat: ptak
PtakusmÂądrakus   DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech   (tylko dwa uÂśmiechy, by Darka nie nadwyrĂŞÂżaĂŚ
regulaminowym ciêciem zabronionego ci¹gu znaków. I gdzie tu wolnoœÌ,
gdy trzeci uÂśmiech stoi w wyraÂźnej, choĂŚ pomrocznej opozycji wszelakiej,
wolÂą niewolnÂą ustanowionej?)

Ej, >ptak'u,?
Nikomu nie ograniczam moÂżliwoÂści wyraÂżania siĂŞ, a jedynie pilnujĂŞ by dyskusja byÂła dyskusjÂą - zgodnie z regulaminem rĂłwnieÂż.
Co innego zamieÂściĂŚ same tylko buÂźki, a co innego posiÂłkowaĂŚ siĂŞ nimi w tekstach. DuÂży uÂśmiech MrugniĂŞcie DuÂży uÂśmiech

No i nie nadwyrĂŞÂżaj mojego i tak nie najlepszego wzroku. Cool

Ale nie rozwijajmy tego zagadnienia w tym wÂątku. DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2011, 14:55:03 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
ptak
Gość
« Odpowiedz #20 : Listopad 08, 2011, 14:59:33 »

Cytat: Darek
No i nie nadwyrĂŞÂżaj mojego i tak nie najlepszego wzroku. 

Ale nie rozwijajmy tego zagadnienia w tym wÂątku.   

Wola twa panie, niech siĂŞ stanie!  DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #21 : Listopad 08, 2011, 15:54:19 »

CaÂły to Ptak, wolny jak ptak UÂśmiech
chociaÂż czasami robi na wspak
hihihihi

oszczĂŞdzajÂąc buÂźki acz tekstu nie szczĂŞdzÂąc
east
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2011, 15:54:32 wysłane przez east » Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #22 : Listopad 08, 2011, 18:46:38 »

Wolna wola, to nie swawola.


Wbrew pozorom - sÂłuszne zdanie.

JeÂżeli przyjmiemy (zaÂłoÂżenie - punkt odniesienia), Âże wolna wola, to szerokie moÂżliwoÂści dziaÂłania, robienia, tworzenia, to trzeba uczciwie przyznaĂŚ, Âże takich moÂżliwoÂści istota przybywajÂąca w 3- gĂŞstoÂści o spoÂłecznej nazwie czÂłowiek ich NIE posiada.

Aczkolwiek zdarzaj¹ siê wyj¹tki, ¿e w t¹ gêstoœÌ - przestrzeù wchodz¹ istoty bardziej potê¿ne i posiadaj¹ wiêksze mo¿liwoœci.
PrzykÂładem moÂże byĂŚ Sai Baba.
Sam nie wierzy³em, ¿e potrafi on materializowaÌ, czyli struktury poddaj¹ siê jego woli, ale pisa³ na jednym z forów pewien goœÌ, który co roku jedzi³ do Indii, do Ashramu Sai Baby i by³ osobistym œwiadkiem ró¿nych rzeczy.

Pamiêtam jedn¹ z jego wypowiedzi : Sai Baba szed³ obok zgromdzonego t³umu. W pewnym momencie jakiœ Hindus siedz¹cy W 3-4 rzêdzie podnióœ³ obie nogi do góry.WidaÌ by³o, ¿e nogi mia³ jakieœ chore i dlatego podniós³ je do góry, bo liczy³ mo¿e na to, ¿e Sai Baba mu je uzdrowi.
Jak pisaÂł  - Sai Baba zauwaÂżyÂł to, przystan¹³, wykonaÂł kilka ruchĂłw rĂŞkÂą i zmaterializowaÂł mu buty. Ludzie siedzÂący w pierwszym rzĂŞdzie wziĂŞli te buty i podali Hindusowi. Hindus ubraÂł buty i kilka razy ukÂłoniÂł siĂŞ Sai Babie w dowĂłd wdziĂŞcznoÂści. Jak  goœÌ pisaÂł, moÂżna byÂło siĂŞ domyÂśleĂŚ, Âże Sai Babie chodziÂło oto, aby chodziÂł w butach, a nie boso i nie raniÂł swoich nĂłg dokonujÂąc przy okazji infekcji, a wtedy nogi w sposĂłb naturalny mu siĂŞ wygojÂą.

Jest to charakterystyczny przykÂład, gdzie wolna wola, w sensie myÂśli, idei, celu zostaje - realizowana !
Jak ktoÂś z uporem twierdzi, Âże posiada ''wolna wolĂŞ'', to prosze bardzo niech poszuka sobie najmniejszy pyÂłek jaki znajdzie i niech sprĂłbuje nim chociaÂż o milimetr poruszyĂŚ !
Tak jak napisaÂłem wczeÂśniej - wolnej woli nie posiadajÂą istoty maÂło Âświadome, maÂło odpowiedzielane, niedojrzaÂłe.
WszechÂświat nie jest taki gÂłupi, aby dawaÂł jakieÂś szersze moÂżliwoÂści takim istotom. Po prostu by siĂŞ unicestwiÂły.
Dlatego prawda broni siĂŞ sama.
 JeÂżeli nie posiadamy odpowiedniej ÂświadomoÂści, odpowiedzialnoÂści, zrozumienia, dojrzaÂłoÂści, to nie posiadamy szerszych moÂżliwoÂści
tworzenia, kreacji. Bo i z jakiej racji ?..?

I jak Ptak napisaÂł - wolna wola to nie swawola.
MoÂżna tylko sobie doklejaĂŚ Âłatki do swojego Âżycia i pisaĂŚ jak to robi jedna pani Âże : ''ja mam wolnÂą wolĂŞ.
Masz ! Ale moÂże zaledwie kilka procent i to nie wiadomo, czy aÂż tyle ?
 
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2011, 19:04:56 wysłane przez Astre » Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #23 : Listopad 08, 2011, 20:03:12 »





Wbrew pozorom - sÂłuszne zdanie.

JeÂżeli przyjmiemy (zaÂłoÂżenie - punkt odniesienia), Âże wolna wola, to szerokie moÂżliwoÂści dziaÂłania, robienia, tworzenia, to trzeba uczciwie przyznaĂŚ, Âże takich moÂżliwoÂści istota przybywajÂąca w 3- gĂŞstoÂści o spoÂłecznej nazwie czÂłowiek ich NIE posiada.

Aczkolwiek zdarzaj¹ siê wyj¹tki, ¿e w t¹ gêstoœÌ - przestrzeù wchodz¹ istoty bardziej potê¿ne i posiadaj¹ wiêksze mo¿liwoœci.
PrzykÂładem moÂże byĂŚ Sai Baba.

A w jaki sposob ktos tak potezny znajduje sie wlasnie w 3 gestosci?
Czy podany przez Ciebie przyklad to nie tylko przyklad w jaki sposob mozna dzialac mysla, a to jeden z elementow wolnej woli  -zatem jak opisze Ci przyklad po nizej to bedziesz twierdzic , ze ja tez mam takie zdolnosci ?Pewne zdolnosci mozna zwyczajnie wypracowac co z pewnoscia Sai Baba dokonal w sobie i jest to niepodwarzalne zjawisko.

Opisze sytuacje sprzed 6 miesiecy- Poznalam dziewczyne , ktora zajmowala sie masazem dzwiekiem . <misy tybetanskie- tak na marginesie polecam bardzo> Odbylam jakies 7 sesji i wlasnie po tej ostaniej sesji weszlam w tak gleboki stan relaksacji , ze ona rowniez sie w nim znalazla - szly tak wysokie tony i obie czulysmy sie jakby otoczyla nas magia milosci bezwarunkowej cos pieknego. Po zakonczonym masazu wyruszylam w droge powrotna do domu i nagle spojrzalam na dziewczyne , ktora miala piekna spinke i przyszla mi mysl , ze sobie kupie taka .  Idac dalej zobaczylam spinke lezaca na ulicy -to byla taka sama spinka .I zapewne nie tej dziewczyny.
Masaz oczyscil mnie bardzo weszlam na wyzsze wibracje i czestotliwosc- mysli zaczely sie manifestowac , zatem  gdybym podala sie takiemu masazowi codziennie czarowalabym rozne mysli . Zapewne wiekszosc ludzi rozwijajacych sie swiadomie mialoby takie same manifestacje o ile nie z wiekszym rozmachem. Sai Baba zapewne tez korzystal z tych masazy. MrugniĂŞcie
Dla mnie wolna wola to nie tylko dzialanie mysla .Mozna sie wzniesc roznymi metodami , ale niestety szybko spadamy w stan stalego naszego wibrowania.
Wolna wola natomiast - w naszej gestosci jest ograniczona prawda , to ograniczenie obwarowane jest prawami energi przyczynowo -skutkowymi-  w mysl [robta co chceta za wszystko placicie sami)
Zatem mamy wolna wole , ale do wysokosci naszej swiadomosci. UÂśmiech

 UÂśmiech


I
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #24 : Listopad 08, 2011, 21:01:34 »

Wolna wola to jedno a mo¿liwoœÌ materializacji , dematerializacji i przeró¿nych technicznych mo¿liwoœci to drugie.
Wolna wola to osiÂągalny  niezaleÂżnego stan ducha i materii , a materializacja to zaleÂżne od mocy energetycznej skupianie materii w okreÂślonych myÂślami formach inaczej wÂładza nad ÂżywioÂłami. Albo dematerializowanie uwalnianie z wiĂŞzĂłw po³¹czeniowych , czyli przywracanie energii do stanu pierwiastkĂłw i elementĂłw.

Przeró¿ne realizacje technicznej w³adzy nad energi¹ ( skupianie jej w bardziej lub mniej gêste stany materialne) zale¿na jest od naszej mocy energetycznej.
ZwiĂŞkszanie mocy energetycznej zaleÂżne jest od moÂżliwoÂści podejmowania decyzji w celu doÂświadczania- przeÂżywania zdarzeĂą.
Czasami dzieje siĂŞ coÂś zupeÂłnie spontanicznie ( jak spinka Laguny) a czasami jest to zamierzony akt tworzenia.
Wola CzÂłowieka ( Âświadoma lub nie) zawsze bierze udziaÂł w takim akcie.

Nie naleÂży myliĂŚ wolnej woli z moÂżliwoÂściami  mocy energetycznej oraz wiedzÂą , ktĂłrÂą siĂŞ uÂżywa w poszczegĂłlnych aktach tworzenia.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2011, 21:40:34 wysłane przez Kiara » Zapisane
Strony: [1] 2 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.038 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

x22-team gangem maho wypadynaszejbrygady opatowek