Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 25, 2024, 23:35:39


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Śmiechu Warte - Enki bawi się z nami jak z dziećmi  (Przeczytany 38033 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
A
Gość
« Odpowiedz #25 : Styczeń 27, 2012, 10:13:14 »

Za to ja dalej będę się upierał przy swojej tezie że wszelkie odmienności to iluzja, a my jesteśmy tylko jedną istotą przybierającą wiele form.
I że to nigdy nie ulegnie zmianie.
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Styczeń 27, 2012, 10:24:19 »

Za to ja dalej będę się upierał przy swojej tezie że wszelkie odmienności to iluzja, a my jesteśmy tylko jedną istotą przybierającą wiele form.
I że to nigdy nie ulegnie zmianie.

piszesz podobnie do @Lucyny-

"Jesteśmy jednością mówi KK i cząstką boga, szanuj bliźniego samego bo ty nim jesteś, Indianie zaś twierdza że istnieje jeden wielki duch, jedna dusza wszystkich, zaś nauki wschodu mówia otwarcie o reinkarnacji, kto wie czy kazdy z nas nie był juz kazdym, czyli jedna osoba we wszystkich ciałach ludzkich po kolei biorac pod uwagę, ze czas jest dowolnie modyfikowany pozwalający zobaczyć siebie w innej postaci. Tylko zapomnienie tych wcieleń pozwala nam przeżyć odosobnienie i obcość innych wcieleń. Ciekawy jestem czy jest ktoś sobie w stanie wyobrazić, że nie istnieje?? bo co wtedy istnieje gdy nas nie ma? kto to odczuje i stwierdzi, że nie ma nic? Po prostu nie jest to możliwe. Istniejesz tylko ty który obserwuje świat i swoje wcielenia wprowadzając sie w stan zapomnienia aby ulec zachwytowi i odczuć i podziwiać swoje dzieło. Oczywiście podczas życia (które jest zapomnieniem) czasami nie jesteśmy w stanie wytrzymać narzuconego przez siebie zadania i cierpimy. Ale mamy pewien bezpiecznik na wyposarzeniu, tak zwana smiertelność (powiedział bym bramke powrotu do siebie) którą czasami niektórzy sami wcześniej uruchamiają, ale zapewne później mają kaca że nie podołali tej narzuconej sobie drodze."
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=502.msg65138#msg65138
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2012, 10:24:30 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #27 : Styczeń 27, 2012, 10:32:38 »

A
Cytuj
Za to ja dalej będę się upierał przy swojej tezie że wszelkie odmienności to iluzja, a my jesteśmy tylko jedną istotą przybierającą wiele form.
I że to nigdy nie ulegnie zmianie.

Jeżeli tak dla Ciebie jest zostań przy tym , bo nie jest moim celem przekonywać nikogo do niczego.

Dla mnie jest inaczej.Jesteśmy różnorodnościami w zbiorze Energii jednak pomimo wspólnego pochodzenia i identycznej esencji pierwotnej jesteśmy różnorodni jak kwiaty na łące , każdy jest niepowtarzalny i każdy w swoim ziarnie istnienia niesie swoją niepowtarzalność z ktorej korzysta przy każdym wysiewie.
Tak jest dla mnie.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Styczeń 27, 2012, 10:37:24 »

Za to ja dalej będę się upierał przy swojej tezie że wszelkie odmienności to iluzja, a my jesteśmy tylko jedną istotą przybierającą wiele form.
I że to nigdy nie ulegnie zmianie.




piszesz podobnie do @Lucyny-

"Jesteśmy jednością mówi KK i cząstką boga, szanuj bliźniego samego bo ty nim jesteś, Indianie zaś twierdza że istnieje jeden wielki duch, jedna dusza wszystkich, zaś nauki wschodu mówia otwarcie o reinkarnacji, kto wie czy kazdy z nas nie był juz kazdym, czyli jedna osoba we wszystkich ciałach ludzkich po kolei biorac pod uwagę, ze czas jest dowolnie modyfikowany pozwalający zobaczyć siebie w innej postaci. Tylko zapomnienie tych wcieleń pozwala nam przeżyć odosobnienie i obcość innych wcieleń. Ciekawy jestem czy jest ktoś sobie w stanie wyobrazić, że nie istnieje?? bo co wtedy istnieje gdy nas nie ma? kto to odczuje i stwierdzi, że nie ma nic? Po prostu nie jest to możliwe. Istniejesz tylko ty który obserwuje świat i swoje wcielenia wprowadzając sie w stan zapomnienia aby ulec zachwytowi i odczuć i podziwiać swoje dzieło. Oczywiście podczas życia (które jest zapomnieniem) czasami nie jesteśmy w stanie wytrzymać narzuconego przez siebie zadania i cierpimy. Ale mamy pewien bezpiecznik na wyposarzeniu, tak zwana smiertelność (powiedział bym bramke powrotu do siebie) którą czasami niektórzy sami wcześniej uruchamiają, ale zapewne później mają kaca że nie podołali tej narzuconej sobie drodze."
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=502.msg65138#msg65138



to jest dokladnie ten sam tekst !!!! to jest plagiat!
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2012, 10:38:05 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
A
Gość
« Odpowiedz #29 : Styczeń 27, 2012, 11:08:38 »

Mozę rzeczywiście myślę podobnie do niej.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #30 : Styczeń 27, 2012, 11:39:55 »

"podobnie"... buhahahaha...
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #31 : Styczeń 27, 2012, 11:50:54 »

Mozę rzeczywiście myślę podobnie do niej.

Wielu ludzi myśli podobnie i to nic nadzwyczajnego jeżeli wynika z osobistego dojścia do takich wniosków. Gorzej gdy takie "jedynie właściwe " myślenie wynika z nakazów rygorem np. katechizmu katolickiego. Wówczas to już dramat bo odebrano ludziom prawa samodzielnego myślenia. Dowodem tego są niczym nie uzasadnione dogmaty wymuszające pod karami wszelakimi akceptacje bezmyślnych bzdur zaprzeczających nawet nauce.
To już tragedia!

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2012, 11:51:54 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #32 : Styczeń 27, 2012, 12:19:44 »

Za to ja dalej będę się upierał przy swojej tezie że wszelkie odmienności to iluzja, a my jesteśmy tylko jedną istotą przybierającą wiele form.
I że to nigdy nie ulegnie zmianie.




piszesz podobnie do @Lucyny-

"Jesteśmy jednością mówi KK i cząstką boga, szanuj bliźniego samego bo ty nim jesteś, Indianie zaś twierdza że istnieje jeden wielki duch, jedna dusza wszystkich, zaś nauki wschodu mówia otwarcie o reinkarnacji, kto wie czy kazdy z nas nie był juz kazdym, czyli jedna osoba we wszystkich ciałach ludzkich po kolei biorac pod uwagę, ze czas jest dowolnie modyfikowany pozwalający zobaczyć siebie w innej postaci. Tylko zapomnienie tych wcieleń pozwala nam przeżyć odosobnienie i obcość innych wcieleń. Ciekawy jestem czy jest ktoś sobie w stanie wyobrazić, że nie istnieje?? bo co wtedy istnieje gdy nas nie ma? kto to odczuje i stwierdzi, że nie ma nic? Po prostu nie jest to możliwe. Istniejesz tylko ty który obserwuje świat i swoje wcielenia wprowadzając sie w stan zapomnienia aby ulec zachwytowi i odczuć i podziwiać swoje dzieło. Oczywiście podczas życia (które jest zapomnieniem) czasami nie jesteśmy w stanie wytrzymać narzuconego przez siebie zadania i cierpimy. Ale mamy pewien bezpiecznik na wyposarzeniu, tak zwana smiertelność (powiedział bym bramke powrotu do siebie) którą czasami niektórzy sami wcześniej uruchamiają, ale zapewne później mają kaca że nie podołali tej narzuconej sobie drodze."
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=502.msg65138#msg65138



to jest dokladnie ten sam tekst !!!! to jest plagiat!
A może raczej cytat z którym cytujący się w pełni zgadza ?
Widzisz, na sprawy można patrzeć z różnych punktów widzenia. Ktoś z sympatią odniesie się do treści i ją powieli, bo "jesteśmy połączeni "  , a ktoś inny zauważy w tym plagiat  ( a co to, jakaś opatentowana teoria ,albo piosenka jest ?) godny potępienia.
Uważam , że  - jeśli chodzi o treść, esencję przekazu - nie ma potrzeby dokładnego cytowania autora. Jak napiszę słowo w słowo treść przykazania "nie zabijaj" , bo się z nim zgadzam, to muszę podawać za każdym razem autora ?

Komuś robię krzywdę nie podając autora ?
Ile razy Wam się zdarzyło ,nawet nieświadomie, dokładnie słowo w słowo powtórzyć czyjąś wypowiedź  i co ? komuś korona z głowy spadła ?
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #33 : Styczeń 27, 2012, 12:29:12 »

..ja tylko zauważyłem pewien fakt, trudno mieć do kogoś pretensje,-
że myśli podobnie jak inna osoba, a że @Lucyna prezentuje ciekawe spojrzenie na całokształt to mi się skojarzyło.
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #34 : Styczeń 27, 2012, 12:33:15 »

Ale ,A wcale nie zacytował tego fragmentu a potwierdził z nim swoją zgodność myślowa. Zatem w czym problem?

Ja bym się zastanowiła nad tym....

..." Indianie zaś twierdza że istnieje jeden wielki duch, jedna dusza wszystkich, zaś nauki wschodu mówia otwarcie o reinkarnacji, kto wie czy kazdy z nas nie był juz kazdym, czyli jedna osoba we wszystkich ciałach ludzkich po kolei biorac pod uwagę, ze czas jest dowolnie modyfikowany pozwalający zobaczyć siebie w innej postaci. Tylko zapomnienie tych wcieleń pozwala nam przeżyć odosobnienie i obcość innych wcieleń."


To po co nam te kolejne wcielenia , gdy już byliśmy wszystkimi postaciami? Brak logiki jak dla mnie.
Zapomnienie dotyczy tylko organu fizycznego , Energii w ciele a nie całej świadomości , zatem zapomnienia jako takiego nie ma. A zbiorowa świadomość , pole wiedzy, pole morfogenetyczne , modyfikuje się razem z nową wiedzą dostarczaną jej przez przeżycia indywidualnych świadomości- Energii , które się wcielają.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : Styczeń 27, 2012, 12:44:29 »

nie chcę tu wypowiadać się za @Lucynę, ale ja nie widzę sprzeczności w tym co on mówi, choć ten fragmant "kazdy z nas nie był juz kazdym"- to jakby koniec "gry",-
choć też niekoniecznie. @Lucyna ujął to w ten sposób, a inni mówią, że idnywidualizacja świadomości, która nastąpiła po oddzieleniu się od źródła,-
dla mnie to tylko inny punkt widzenia, a nie zaprzeczenie jednego drugiemu.

"Czy to możliwe, że wszyscy zastanawiający się nad istotą wszechświata mieli częściowo rację?"
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/naukowcy-sugeruja-ze-wszechswiat-moze-byc-holograficzna-iluzja
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
arteq
Gość
« Odpowiedz #36 : Styczeń 27, 2012, 13:11:24 »

Nikomu korona z głowy nie spadła ale nie słyszałem aby ktoś nieświadomie słowo-w-słowo powtórzył czyjeś kilknaście zdań... :] (łącznie z błędami interpunkcyjnymi i ortograficznymi)
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #37 : Styczeń 27, 2012, 13:46:29 »

Ale ,A wcale nie zacytował tego fragmentu a potwierdził z nim swoją zgodność myślowa. Zatem w czym problem?
dla mnie nie ma problemu.

Cytuj
Ja bym się zastanowiła nad tym....

Cytuj
..." Indianie zaś twierdza że istnieje jeden wielki duch, jedna dusza wszystkich, zaś nauki wschodu mówia otwarcie o reinkarnacji, kto wie czy kazdy z nas nie był juz kazdym, czyli jedna osoba we wszystkich ciałach ludzkich po kolei biorac pod uwagę, ze czas jest dowolnie modyfikowany pozwalający zobaczyć siebie w innej postaci. Tylko zapomnienie tych wcieleń pozwala nam przeżyć odosobnienie i obcość innych wcieleń."


To po co nam te kolejne wcielenia , gdy już byliśmy wszystkimi postaciami? Brak logiki jak dla mnie.
Logika jest zachowana po dodaniu ( w domyśle ) dopełnienia " jak dotąd".
Nie byliśmy jeszcze wszystkimi możliwymi wersjami dostępnymi w Polu, a tylko tymi, co się już wydarzyły jak dotąd.
Zresztą nawet, jak przyjmiemy tu czas wyłącznie jako szczególny przypadek, liniową kontynuację  to w TEJ wersji rzeczywistości to co się dzieje jest niepowtarzalne i przed nami jest nieskończenie wiele różnych wersji .
Nawet jeśli jakieś linie czasowe dzieja się gdzieś równocześnie , w których to co u nas bedzie za rok, tam się już wydarzyło mniej więcej, to i tak ten gigantyczny hologram dzieje się w TERAZ , a zapomnienie gwarantuje świetną zabawę, bo wybieramy pozornie odłączeni od całości przeskakując między wariantami.

Cytuj
zbiorowa świadomość , pole wiedzy, pole morfogenetyczne , modyfikuje się razem z nową wiedzą dostarczaną jej przez przeżycia indywidualnych świadomości- Energii , które się wcielają.

No właśnie , dlatego życie "w zapomnieniu" jest takie ważne i ma sens z punktu widzenia świadomego, inteligentnego Pola. Choć oczywiście połączenie istnieje mimo zapomnienia, bo to co się wydarza w naszym życiu nie jest przypadkowe. Jeśli wołamy, o coś prosimy, to się wydarza w rzeczywistości, ale w formie przefiltrowanej przez Wyższą Jaźń , podaną nam zwrotnie tak, żebyśmy na tym skorzystali , jako wyzwanie, zdarzenie, osoba, nawet przedmiot (książka, film ) otrzymane we właściwej chwili .
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #38 : Styczeń 27, 2012, 13:50:39 »

Tylko jest jedno ale.... odróżnianie pól energetycznych od pól fizycznych wbrew pozorom nie to samo.

Kiara Uśmiech
Zapisane
A
Gość
« Odpowiedz #39 : Styczeń 27, 2012, 17:17:49 »

Ja tu widzę podstawowy błąd, określanie jakiegoś celu, człowiek sam w sobie jest celem, nie potrzebuje drugiego celu a  reinkarnuje się by zauważyć ten fakt, najgłębszym celem działania i bycia jest samo bycie czyli człowiek nie ograniczający się do duszy ale będący także materią, ogólnie będący wszytskim co tylko jest.

==========================

A jeśli chodzi o plagiat to jest to możliwe w końcu jesteśmy jedną istotą.

==========================

Teraz odniosę się do tytułu tematu.
Piotrze większość ludzi jest dziećmi nie zdającymi sobie z niczego sprawy, więc nie ma się co dziwić że bardziej wyedukowana  istota tak z nami postępuje, zwłaszcza że większość dzieci neguje jego istnienie, bądź sądzi że świat się zmieni od roznoszenia ulotek.

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2012, 20:46:24 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #40 : Styczeń 27, 2012, 18:40:15 »

No proszę A zaprzeczasz sam sobie , gdy raz twierdzisz iż wszyscy jesteśmy jednym  ( czyli Bogiem i Samuelem -Enki)a następnym razem iż większość ludzi to dzieci nie zdające sobie sprawy , że " Enki jako bardziej wyedukowana istota...."

To w końcu Twoim zdaniem  jesteśmy jednym i tym samym czy jedni są wyedukowani a inni nie?
Dla mnie ( ale dla mnie ) Enki nie jest bardziej wyedukowany niż ja , powiedziała bym w aspekcie uczuć jest  mniej wyedukowany. a wiedzieć trzeba iż jedyną naszą edukacja w ziemskiej "Szkole Życia" jest tylko i wyłącznie wychodzenie z pól strachu i poszerzanie pól miłości, inaczej rozwój duchowy.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
A
Gość
« Odpowiedz #41 : Styczeń 27, 2012, 19:05:52 »

Przedstawię to tak:
Poziom I: podział na istoty Enki i ludzie.
Poziom II: brak podziału jedna istota.
Nic się nie stanie jeśli trochę pomówię o iluzji.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #42 : Styczeń 27, 2012, 19:09:08 »

No to zaczynaj proszę , ja bardzo chętnie posłucham co mają do powiedzenia inni Ludzie, dodam z wielką przyjemnością.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
A
Gość
« Odpowiedz #43 : Styczeń 27, 2012, 19:09:45 »

Z tym że pierwszy jest jedynie iluzją kształtem przybranym przez poziom drugi.
Co do wiedzy to są różne jej rodzaje, Enki na pewno ma mniejszą wiedzę emocjonalną ale widzi ostrzej to co się dzieje, co więcej nie wypiera ze świadomości zmian i korzysta  siły magicznej której przyznajmy szczerze mało kto używa na ziemi.

==================================

I z tego właśnie powodu sądzę że żaden podział nie jest realny.
Przyjrzyjmy się zresztą znaczeniu słowa realny-które brzmi wieczny.
Jak wiemy podział miał swój początek, a więc nie jest wieczny a także nie jest realny, tymczasem jedność
była od zawsze a skoro była to i jest dalej bo jeśli coś naprawdę jest to od zawsze i na zawsze jedynie zasłonięta czasem przez kształty jakie przybiera.
Ale dalej będąca.

===================================

Forumowicze zapraszam do dyskusji, może akurat uda nam się zrozumieć całe universum i istotę samego Boga.

===================================

W tej chwili mam tylko tyle do powiedzenia.

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2012, 20:49:38 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #44 : Styczeń 27, 2012, 19:20:27 »

Ja bym to podzieliła na trzy poziomy i czwarty , który się teraz  kształtuje. Wiem iż Enki używa magii ( doświadczyłam tych usiłowań  na sobie) jednak nie ze wszystkim sobie radzi. Istnieje sposób ( nie magiczny wcale) na zniwelowanie działania Jego magii.
Magiczne praktyki na ludziach są to zabiegami  niedozwolonymi  , nagannymi  i nie etycznymi, blokujące wolną wolę ludzi, na szczęście magia traci swoja moc coraz bardziej i za "moment" będzie pustym słowem.
Każdy byt energetyczny ( bez ciała materialnego) widzi ostrzej i ma większy dostęp do informacji niż Człowiek , którego ogranicza materialne ciało. To nic nadzwyczajnego , tak jest , materia jest dla nas blokadą odbiorów energetycznych.
 Widzisz mimo swojej przebiegłości i mocy bez Człowieka nie ma możliwości nic sam zrobić na ziemi , nic i to jest Jego największą słabością.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2012, 19:21:57 wysłane przez Kiara » Zapisane
A
Gość
« Odpowiedz #45 : Styczeń 27, 2012, 19:25:10 »

Dokładnie pytanie tylko czy się nie podładuje i nie zmaterializuje, załóżmy że przywoła go jakiś silny mag i będzie podawał energię aby ten mógł istnieć w formie materialnej?
Czemu miała by ją tracić i czemu miała by być czymś mrocznym, przecież ja sam jej użyłem do
stworzenia świata?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #46 : Styczeń 27, 2012, 19:26:35 »

Cytuj
I z tego właśnie powodu sądzę że żaden podział nie jest realny.
Przyjrzyjmy się zresztą znaczeniu słowa realny-które brzmi wieczny.
Jak wiemy podział miał swój początek, a więc nie jest wieczny a także nie jest realny, tymczasem jedność
była od zawsze a skoro była to i jest dalej bo jeśli coś naprawdę jest to od zawsze i na zawsze jedynie zasłonięta czasem przez kształty jakie przybiera.
Ale dalej będąca.

Skoro tak uważasz to nie ma żadnego Enki , to tylko luźna myśl błądząca po zaświatach , która szuka możliwości chwilowej zaistnienia przez kreację czynu Człowieka. Gdy nie wyrazimy na to zgody , rozpłynie się w szumie innych myśli i odpłynie w inną przestrzeń szukać swojego spełnienia.
Ot i tyle...

Życie na ziemi ( fizyczne życie) to nie sztuczki magiczne na moment, a akt narodzin i przezywanie w ciele materialnym. Zabawy magiczne to wiedza o korzystaniu z energii, w tej przestrzeni w tej gęstości tego wymiaru już nie ułuda na poziomie mentalnych kreacji , realny przejaw przekształcania materii od wewnątrz. To zaś czyni energia miłości i ona się tej magii nie ima nie ten poziom świadomości i kreacji.

 

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2012, 19:33:09 wysłane przez Kiara » Zapisane
A
Gość
« Odpowiedz #47 : Styczeń 27, 2012, 19:28:04 »

Co do podziału to jest on bardzo ogólny gdyby miał go uszczegółowić to napisał bym podobnie jak ty o więcej niż dwóch wymiarach dokładnie o ośmiu z czego jeden był by tobą i każdym z osobna człowiekiem.

================================

Dokładnie jest on tak samo jak każda inna myśl tak samo nie realny jak świat fizyczny i duchowy to tylko fantazja.

================================

Ale to wcale nie oznacza że nie można sobie stworzyć takie mentalika w którym zostaje on pokonany.
Wiem że będzie to tylko twór mojego umysłu i umysłu ludzi którzy mi w tym pomogą i nic więcej ale przecież to tylko wymyślanie więc czym się przejmować mniej realnym od tego nikt się nie stanie.

================================

E tam świat fizyczny to tylko nasz wymysł tak samo jak narodziny, ale miłość owszem jest najpotężniejsza
ale nie jest magią tylko nami.

Scaliłem posty
Darek

« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2012, 20:53:43 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #48 : Styczeń 27, 2012, 19:36:15 »

Po co zatem mam realizować Jego fantazje , jak mogę własna....  po co mam mu oddawać moją energię do dyspozycji jak mogę sama z niej korzystać?

Wymiary ich ilość? To zależy od pryzmatu dyskusji.

Cytuj
E tam świat fizyczny to tylko nasz wymysł tak samo jak narodziny, ale miłość owszem jest najpotężniejsza
ale nie jest magią tylko nami.

Tak to prawda my jesteśmy miłością a ona nami dlatego magia do nas nie sięga gdy rozświetlamy się jej światłem.Tam gdzie jest miłość nie ma magii , ona jest polem ochronnym przed wszelakimi magicznymi zakusami różnych magów.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2012, 19:39:04 wysłane przez Kiara » Zapisane
A
Gość
« Odpowiedz #49 : Styczeń 27, 2012, 19:39:31 »

A no właśnie po co niech każdy zajmie się własnymi marzeniami a nie czyimiś no chyba że tak bardzo mu się spodobały czy  że chce w nich uczestniczyć.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.096 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

klubbeardedcollie funnybunny siri-ya-ny watahanowiu masterjayz-games