Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 31, 2025, 10:23:29


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Magisterium Kosciola i zwiazane z nim zagadnienia  (Przeczytany 35957 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #25 : Listopad 19, 2012, 09:58:47 »

Janneth, mylisz siĂŞ, byÂł taki, ktĂłry Silver'a tak nazwaÂł.
WÂątek zostaÂł  podzielony i "gorÂąca dyskusja" zostaÂła przeniesiona do "wyraÂź siebie", gdzieÂś od strony 45.
Nie wiem tylko po co to ego ciÂągle wraca do przeszÂłoÂści.
Nauczyciel powiedziaÂł: "Kto jest bez winy....".
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Listopad 19, 2012, 10:04:18 »

..teraz juÂż nie ma czasu na podchody- kawa na ÂławĂŞ,-
bo wszystkie opóŸnione energie musz¹ byÌ zneutralizowane przed przejœciem..


PS. od którego postu[nr] mam przenieœÌ do "w¹tek offtopowy", albo "wyraŸ siebie"? Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Listopad 19, 2012, 10:08:49 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #27 : Listopad 19, 2012, 10:21:51 »

blueray21
Cytuj
Nie wiem tylko po co to ego ciÂągle wraca do przeszÂłoÂści.
Ano, Âże tak pozwolĂŞ sobie wywnioskowaĂŚ z wÂłasnych i nie tylko doÂświadczeĂą jak ktoÂś zrezygnowaÂł z tworzenia nowej -innej przestrzeni wraca do historii i tÂą historiÂą Âżyje
OczywiÂście uparty nie jestem wiĂŞc nie zakÂładam, Âże w tej materii mam racjĂŞ ba wolaÂłbym siĂŞ myliĂŚ Z politowaniem
songo1970
Cytuj
PS. od którego postu[nr] mam przenieœÌ do "w¹tek offtopowy", albo "wyraŸ siebie"?
Szacowny jak to zrobisz to chyba w¹tek straci prêdkoœÌ.
Teraz tak siê dzieje, ¿e œwiat energii przenika wiêkszoœÌ dziedzin ¿ycia Uœmiech
Nawet jak zauwa¿yli tu szacowni zmienia siê koœció³ Du¿y uœmiech
Matko Boska Rozmaita bym rzekÂł za moim kumplem z pracy DuÂży uÂśmiech
Takim potwierdzeniem przenikania jest to, Âże wierzÂący wchodzÂą na fora o tematyce  ezoterycznej DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Listopad 19, 2012, 10:24:59 »

ok, ciekawe jest to, ¿e w³aœnie koœció³ nadaje taki rozpêd dyskusji,-
wiĂŞc wychodzi na to, Âże wielu musi siĂŞ z nim rozliczyĂŚ zanim "przejdzie"..
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #29 : Listopad 19, 2012, 12:07:48 »

songo1970
Cytuj
wychodzi na to, Âże wielu musi siĂŞ z nim rozliczyĂŚ zanim "przejdzie"..
DokÂładnie tak samo uwaÂżam.
 UÂśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #30 : Listopad 19, 2012, 18:49:37 »

Tak dla ÂścisÂłoÂści, to wpierw czytaj ze zrozumieniem i nie faÂłszuj cudzych tekstĂłw ! Bo NIE pisaÂłem, Âże na TYM FORUM, tylko pisaÂłem, Âże (na innych forach).
Tak, czytam ze zrozumieniem - napisaÂłem tyle i tylko tyle, Âże na tym forum nie musiaÂłeÂś uciekaĂŚ siĂŞ za inne nicki bo ktoÂś np. stosowaÂł podobny. Ponadto teraz sÂłyszĂŞ, Âże jednak powodem byÂło, ze ktoÂś raczyÂł CiĂŞ obraziĂŚ... CiÂśnie siĂŞ na usta pytanie - to w koĂącu ktĂłry powĂłd?

Oczywiœcie zgodnie z regulaminem masz prawo nawet codziennie pojawiaÌ siê pod nowym nickiem i nie mam prawa - ba nawet chêci Ci tego zabraniaÌ, jednak jak to odnosi siê - ZNOWU - do Twoich w³asnych s³ów:
A oznacza to, ¿e bierze siê odpowiedzialnoœÌ za publiczne treœci, które siê g³osi !

WedÂług mnie - i przemawiajÂą za tym Ăłwczesny zdarzenia - zmieniÂłeÂś na tym forum nicka bo tamten siĂŞ spaliÂł (jak byÂło na innych forach nie wiem i siĂŞ nie wypowiadam), straciÂł wiarygodnoœÌ - zostaÂłeÂś po prostu przyÂłapany na kÂłamstwie i manipulacji - na preparowaniu argumentĂłw. Ale doœÌ na tym, to nie wÂłaÂściwy topik, ktoÂś bĂŞdzie chciaÂł to sam sprawdzi topik z linka podanego przez Janneth i sam wyciÂągnie wnioski. 

Widzisz, nie jestem oÂświecony - jak Wy, nie jestem tak silny i Âświadomy - jak Wy, ba - sÂłyszĂŞ, Âże jestem ograniczony ale... nigdy nie musiaÂłem zmieniaĂŚ nicku (jak wielu innych oÂświeconych z tego forum, co nie Songo?)  :] , nawet gdy padaÂły wobec mnie okreÂślenia przy ktĂłrym te ktĂłre niby spowodowaÂły u Ciebie koniecznoœÌ zmiany nicku byÂłyby miÂłosnÂą pieszczotÂą dla ucha...  :]

Zobacz zaczĂŞÂło siĂŞ od mojego spokojnego komentarza - a ÂściÂślej odpowiedzi na pytanie ktĂłre postawiÂłeÂś, a koĂączy siĂŞ z Twojej strony na krzykach (wykrzykniki na koĂącu zdaĂą) bo... siĂŞ z TobÂą nie zgadzam i rzuciÂły mi siĂŞ w oczy zgrzyty pomiĂŞdzy tym co zarzucasz innym a sam robisz... w odwecie dowiedziaÂłem siĂŞ, Âże mam chyba jakieÂś problemy psychiczne, nie potrafiĂŞ czytaĂŚ ze zrozumieniem, ÂśmierĂŚ inteligencji, etc...

WidaĂŚ niestety, Âże Âłatwo podwaÂżyĂŚ Twoje tezy i wyÂłania siĂŞ drugie oblicze ich - co widaĂŚ nawet na przykÂładzie wypowiedzi i uwag Janneth.
« Ostatnia zmiana: Listopad 19, 2012, 19:16:32 wysłane przez arteq » Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #31 : Listopad 19, 2012, 19:19:34 »

Songo, wyglÂąda na to, Âże rozliczenie z KK to pestka, widzĂŞ, rozliczenie z naukami KK jako znacznie wiĂŞkszy problem.
To sÂą dwie rzeczywistoÂści: deklaracji i postĂŞpowania, jak widaĂŚ, coraz bardziej siĂŞ rozdzielajÂą. Ale to chyba byÂło zapowiadane bardzo dawno temu i bardzo czĂŞsto teraz.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : Listopad 19, 2012, 19:44:52 »

Songo, wyglÂąda na to, Âże rozliczenie z KK to pestka, widzĂŞ, rozliczenie z naukami KK jako znacznie wiĂŞkszy problem.
To sÂą dwie rzeczywistoÂści: deklaracji i postĂŞpowania, jak widaĂŚ, coraz bardziej siĂŞ rozdzielajÂą. Ale to chyba byÂło zapowiadane bardzo dawno temu i bardzo czĂŞsto teraz.

..to jest trochĂŞ tak, im bardziej dokarmiasz przeciwnika..
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #33 : Listopad 19, 2012, 19:47:49 »

Dodam tylko do tego co napisaÂł szacowny blueray21, Âże widaĂŚ jak siĂŞ rodzi burza UÂśmiech

arteq
Cytuj
Widzisz, nie jestem oÂświecony - jak Wy, nie jestem tak silny i Âświadomy - jak Wy
Szacowny czy aby wrzucanie wszystkich do jednego worka jest zasadne Cool
Cierpliwy jestem wiĂŞc cierpliwie powtĂłrzĂŞ kaÂżdy czÂłowiek jest inny i dla kaÂżdego co innego  DuÂży uÂśmiech
I chyba nie jest to trudne do zaakceptowania DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #34 : Listopad 19, 2012, 20:19:57 »

Koùcz¹c - Silver vel Astre - nie pochwalam nazwania Ciebie mianem chama, ale uczciwie by³oby gdybyœ w tej informacji/skardze o "chamie" przytoczy³ swoj¹ wczeœniejsz¹ wypowiedŸ w tamtym w¹tku, t¹ w której to u¿y³eœ nie mniej wybrednych okreœleù, i w efekcie us³ysza³eœ ten epitet, to rzuca nieco inne œwiat³o na ca³oœÌ prawda?

Songo, Blueray - analizowa³em Wasze liczne posty, te krytyczne w stosunku do KK jak tez i innych postaw, ok Wasze prawo do opinii. Smutne natomiast, ¿e w lwiej czêœci przypadków jest to wy³¹cznie "Ÿle bo tak i tyle", unikacie rozmowy merytorycznej. Ot takie kó³ko wzajemnej adoracji jakby wystarczaj¹cym argumentem by³o to, ¿e ktoœ inny uwa¿a tak samo pomimo, ¿e równie¿ nie podaje argumentów. Mo¿na by powo³uj¹c siê na konkretne opracowania naukowe dowieœÌ, ¿e uprawiacie sztukê pustej krytyki, ale i po co... skoro Blueray nie potrafi nawet odnieœÌ siê œladowo merytorycznie do swojego konika - wklejania setek chanellingów...
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #35 : Listopad 20, 2012, 11:35:31 »

Witaj Astre.
Co kolwiek teraz napisze, mozesz mnie wysmiac. Jednak postanowilam odpisac na twoje pytanie.
Urodzilam sie w religii katolickiej, zostalam ochszczona, chodzilam na nauki religii, wyszlam za maz tez slub bralam w kosciele katolickim, urodzilam dzieci
ktore ochrzcilam w kosciele katolickim. Byla zwykla wyznawczynia KK. Slyszalam o roznych niemilych wyskokach, ale uwazalam ze to nie tyczy mnie i Boga. Oczywiscie mialam nie strach, raczej respekt dla Boga.Moje zycie bylo pelne szyksali, czesto cierpienia od ludzi ktorzy powinni mnie wlasciwie kochac. Czesto plakalam w ukryciu, pytajac Boga dlaczego to wszystko. Moze byly odpowiedzi, ale w tym czasie tego nie umialam uslyszec, poznac.
Mimo tego wszystkiego byla jakas sila, ktora byla przy nie. Moje losy po odejsciu z rodzinnego domu zaczely sie zmieniac, mimo ze ludzie ktrzy mi
bardzo dokuczyli podazali za mna dalej robiac mi trudnosci, plotki oczernianie mnie itp.
Przed paru laty rozpoczelam interesowac sie kim jest ten Bog, zaczelam czytac BIBLIE . Rozpoczelam gruntownie od starego testamentu. Po przeczytaniu polowy tej swietej ksiegi, musialam przestac czytac, bo myslalam ze dostane obledu, stary testament byl podobny do mojego zycia dzieciecego i mojej mlodosci.Rozmawialam z ludzmi na ten temat, oni podobnie uwazali. Od czasu do czasu zagladalam do Nowego testamentu.
W tym czasie trafilam na to forum. Byl to wrzesien 2008 roku. Tu postanowilam dalej poznawac swiat isoteryczny.W 2007 roku zrobilam kurs REIKI- tylko dla mnie, bo jestem od lat bardzo chora- miedzy innymi cierpie bardzo z powodow boli w calym organizmie. Od wiosny 2007 nie biore zadnych srodkow przeciwbolowych. Zaprzyjaznilam sie z Aniolami, zaczelam poznawac ich historie. No i rozpoczela sie moja wedrowka w historii kosciola kk.
Czesto bylam mocno podcieta informacjami np."Czego nie wiedza katolicy". Zrozumialam ze musze isc dalej, aby powiekszyc swoje wiadomosci. Nastepnie zaczelam rozwijac moje umiejetnosci ktore mialam od dziecka, a ktore skrywalam. Tak weszlam na droge rozwoju duchowego.
Duzo pracy nad soba, zrozumialam ze musze dbac o swoje zdrowie i pokochac mnie sama. Jesli bede wystarczajaco silna, to moge tez innym pomagac. Tak po malu, krok po kroku zaczelam budowac moj wlasny swiat, w ktorym nie bylo i nie ma miejsca dla ludzi ktorzy chcieli by mi szkodzic.
Tak tez rozpoczela sie moja rozmowa z Bogiem i aniolami. Odsunelam osoby ktore byly dla mnie toksyczne. To nie pomagalo, wiec zerwalam calkiem kontakty.Zrozumialam ze ja nie moge cale zycie przyjmowac lekarstw abym przezyla dzien. Po malu zaczelo mi swiecic sloneczko. Aniolowie sa moimi ogromnymi przyjaciolmi, czesto kozystam z ich pomocy i rady. Zapytasz jak ja to robie?. Poprostu prosze ich o pomoc, kiedy sama juz nie wiem jak rozwiazac dana sytuacje, prosze o pomoc Boga lub anioly. Dzisiaj potrafie tez rozpoznac momety, kiedy dostaje ta pomoc, poza tym mam uczucie
miec dobra opieke. W naszej religii czesto jest mowione, pros- a bedzie ci dane. Wazne jest tez pamietac o podziekowaniu za pomoc.
Od lat nie znalam uczucia szczescia, swobody, wygody. Teraz to wszystko uzyskalam z powrotem, za co jestem bardzo wdzieczna. Moj swiat jest piekny, spokojny i bezpieczny, co bardzo szanuje.Nie jestem bogata, ale na wszystko mam wystarczajaco srodkow ktore zdobylam z mezem normalna praca.
Patrzac na kosciol Katolicki na calym swiecie, mozna by bylo naprawde stracic wiare. Jednak, to sa ludzie. Pan Bog nie potrzebuje tego co czlowiek nieustannie buduje. W momecie smierci wszystko pozostanie na ziemi, a ludzie ustawieni w jednym rzedzie ida ta sama droga dalej, bez przywilejow.

Dzisiaj uwazam ze kazdy czlowiek ma swoja wolna wole. Nalezac do KK sa tez ludzie szczesliwi, probuja budowac KK spotykaja sie, modla sie razem
pomagaja sobie i tez szukaja wsparcia u Boga.

Zgoda buduje, niezgoda rujnuje- jest to stare powiedzenie  ale bardzo prawdziwe.

Pozdrawiam serdecznie. Rafaela.
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 11:35:47 wysłane przez Rafaela » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #36 : Listopad 20, 2012, 13:09:36 »

Rafaelo, piêkna ta Twoja historia. Mimo wielu lat smutku i nieszczêœÌ. Piêkna, bo piszesz j¹ sob¹.
To z Ciebie pÂłynie owo piĂŞkno, ufnoœÌ i wiara w ludzi, w Boga, w wyÂższy porzÂądek rzeczy. 

KaÂżdy rodzÂąc siĂŞ, tworzy swojÂą historiĂŞ. NiektĂłre sÂą bardzo krĂłtkie i dramatyczne. Inne dÂługie i ze
szczĂŞÂśliwym zakoĂączeniem. PodkreÂślasz, Âże kaÂżdy czÂłowiek ma wolnÂą wolĂŞ. I to prawda.
Woln¹ wol¹ kszta³tujemy nasz los, chocia¿ doœÌ czêsto wydaje siê nam, jakby los igra³ z nami. Wówczas
nie rozumiemy zachodzÂących procesĂłw i nasza droga Âżyciowa budowana jest nieÂświadomie.
Wci¹¿ jednak, to my jesteœmy konstruktorami, œwiadomymi, lub nie.

Czasami brakuje nam si³ i wtedy zwracamy siê do Boga, anio³ów. I najczêœciej pomoc otrzymujemy.
JuÂż nie wnikam, czy jest to faktycznie pomoc z niebios, czy z aktywacji wÂłasnych mocy.
Czasami, gdy wracamy do rĂłwnowagi zapominamy o naszych pomocnikach, wierzymy, Âże sami mamy juÂż
doœÌ si³y, by kierowaÌ swoim ¿yciem.

I bez wzglêdu na to, wierzymy, czy nie w si³y wy¿sze, najwiêksz¹ si³¹ jak¹ mamy do dyspozycji jesteœmy
my sami. CzÂłowiek ma jÂą w sobie, bo sam zostaÂł stworzony z wszelkich siÂł, ktĂłre na kaÂżdym poziomie,
czy to fizycznym, mentalnym, czy duchowym wirujÂą i unoszÂą nas w bezmiarze energii.
A energia, to ¿ywio³, moc. Ujarzmienie jej, poznanie zasad dzia³ania nadaje po¿¹dany kierunek.
JesteÂśmy wzbudzonÂą energiÂą w wiecznym falowaniu. Czy kiedyÂś to ustanie? Nie wiem.

Ale wci¹¿ pisane sÂą nowe historie, wszĂŞdzie tam, gdzie nastĂŞpuje zapÂłon ÂświadomoÂści. 

Pozdrawiam CiĂŞ serdecznie  UÂśmiech
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #37 : Listopad 20, 2012, 13:23:38 »

Witaj Pataszku.
Slicznie towszystko napisalas. Umiejetnosc korzystania z wlasnej woli jest dluga szkola.
Niekiedy trzeba poprostu zostawic, nie wszystko zgarniac co sie wydarzy do siebie. Z tym wlasnie zostawieniem ludzie maja ogromny problem.
Ja wiem dzisiaj ze ZOSTAWIC jest bardzo wazne w naszym zyciu. Poprzez zostawienie, zrywamy wiezi ktorych praktycznie nie potrzebujemy.
Czlowiek jest taka przytulanka, potrzebuje wsparcia, uczucia ze jest sie dobrym, ladnym, madrym i kochanym. Kiedys moje zycie bylo bez tych
przytulanek, dzisiaj moj glos wewnetrzny daje mi duzo wspanialych uczuc, poza tym zatrzymoje moje wszystkie male i duze tajemnice, to sa moje anioly i pan Bog.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i przytulam wszystkich kto sie na to zgadza do mojego serca. Niech kazdy znajdzie swoja osobista droge
do szczescia, zdrowia, spokoju wewnetrznego i radosci tez bedac katolikiem.  Rafaela.
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #38 : Listopad 20, 2012, 15:22:08 »

arteq
Cytuj
Songo, Blueray - analizowa³em Wasze liczne posty, te krytyczne w stosunku do KK jak tez i innych postaw, ok Wasze prawo do opinii. Smutne natomiast, ¿e w lwiej czêœci przypadków jest to wy³¹cznie "Ÿle bo tak i tyle", unikacie rozmowy merytorycznej. Ot takie kó³ko wzajemnej adoracji jakby wystarczaj¹cym argumentem by³o to, ¿e ktoœ inny uwa¿a tak samo pomimo, ¿e równie¿ nie podaje argumentów
Widzisz bracie wielokrotnie napisano na tym forum, Âże w/g tego czy tamtego uczestnika forum BĂłg jest iluzjÂą stworzonÂą przez jednego czÂłowieka by manipulowaĂŚ drugim.
Na zasadzie takiej jak byÂło to pokazane w filmie ,,Faraon" chodzi o zaĂŚmienie sÂłoĂąca.
JeÂżeli wiĂŞc uwaÂżam osobiÂście, Âże BĂłg jest iluzjÂą i moim skromnym zdaniem nie istnieje, to tzw ,,merytoryczna dyskusja" z czÂłowiekiem wierzÂącym byÂła by z mojego punktu widzenia prĂłbÂą przekonania go, Âże ja mam racjĂŞ a on nie.
To zaÂś szacowny byÂła by ingerencja.
Tak jak Ty szacowny nie patrzysz na b³êdy hierarchów koœcielnych np na pedofilie w ich wykonaniu tak ja nie patrzê na tych ezoteryków, którzy zrobili z siebie guru ro¿nej maœci i hm ,,nauczaj¹" przekonuj¹ jak zwa³ tak zwa³.
Szacowny songo i szacowny blu wiedzÂąc, Âże BĂłg jest iluzjÂą nie dyskutujÂą bo to nie skoĂączyÂło by siĂŞ wymiana tylko przekonywaniem z jednej i z drugiej strony. 
Czy Ty szacowny jak by ktoÂś zaprosiÂł Cie do dyskusji o z Twoje punktu widzenia iluzji to byÂś daÂł siĂŞ zaprosiĂŚ wiedzÂąc, ze zapraszajÂący jest przekonany, Âże ma racje.
Jest przekonany inaczej bo jest zwyczajnie inny.
Rozumiem, ¿e mog¹ wierz¹cego irytowaÌ ¿arty na temat ich przekonaù, ale to mo¿e by trzeba by³o przestaÌ spinaÌ poœladki i wzi¹Ì przyk³ad np z szacownej Rafaeli .
Arteq zobacz napisaÂła piĂŞkny tekst jako czÂłowiek wierzÂący
I co zauwaÂżyÂłeÂś Âżeby ktoÂś siĂŞ z tego wyÂśmiaÂł, zaÂżartowaÂł?
Nie poniewa¿ innoœÌ drugiego trzeba szanowaÌ jak i to, ¿e drogi do tego samego s¹ inne.
Jak jej to sÂłuÂży i czuje siĂŞ z tym lepiej i nikogo nie krzywdzi to jest zwyczajnie wspaniaÂłym czÂłowiekiem bez wzglĂŞdu na swoje przekonania bo te sÂą indywidualnÂą sprawÂą kaÂżdego.
To koĂączĂŞ
pa DuÂży uÂśmiech

« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 15:27:43 wysłane przez PrzebiÂśnieg » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : Listopad 20, 2012, 17:47:19 »

x2

arteq
Cytuj
Songo, Blueray - analizowa³em Wasze liczne posty, te krytyczne w stosunku do KK jak tez i innych postaw, ok Wasze prawo do opinii. Smutne natomiast, ¿e w lwiej czêœci przypadków jest to wy³¹cznie "Ÿle bo tak i tyle", unikacie rozmowy merytorycznej. Ot takie kó³ko wzajemnej adoracji jakby wystarczaj¹cym argumentem by³o to, ¿e ktoœ inny uwa¿a tak samo pomimo, ¿e równie¿ nie podaje argumentów
Widzisz bracie wielokrotnie napisano na tym forum, Âże w/g tego czy tamtego uczestnika forum BĂłg jest iluzjÂą stworzonÂą przez jednego czÂłowieka by manipulowaĂŚ drugim.
Na zasadzie takiej jak byÂło to pokazane w filmie ,,Faraon" chodzi o zaĂŚmienie sÂłoĂąca.
JeÂżeli wiĂŞc uwaÂżam osobiÂście, Âże BĂłg jest iluzjÂą i moim skromnym zdaniem nie istnieje, to tzw ,,merytoryczna dyskusja" z czÂłowiekiem wierzÂącym byÂła by z mojego punktu widzenia prĂłbÂą przekonania go, Âże ja mam racjĂŞ a on nie.
To zaÂś szacowny byÂła by ingerencja.
Tak jak Ty szacowny nie patrzysz na b³êdy hierarchów koœcielnych np na pedofilie w ich wykonaniu tak ja nie patrzê na tych ezoteryków, którzy zrobili z siebie guru ro¿nej maœci i hm ,,nauczaj¹" przekonuj¹ jak zwa³ tak zwa³.
Szacowny songo i szacowny blu wiedzÂąc, Âże BĂłg jest iluzjÂą nie dyskutujÂą bo to nie skoĂączyÂło by siĂŞ wymiana tylko przekonywaniem z jednej i z drugiej strony. 
Czy Ty szacowny jak by ktoÂś zaprosiÂł Cie do dyskusji o z Twoje punktu widzenia iluzji to byÂś daÂł siĂŞ zaprosiĂŚ wiedzÂąc, ze zapraszajÂący jest przekonany, Âże ma racje.
Jest przekonany inaczej bo jest zwyczajnie inny.
Rozumiem, ¿e mog¹ wierz¹cego irytowaÌ ¿arty na temat ich przekonaù, ale to mo¿e by trzeba by³o przestaÌ spinaÌ poœladki i wzi¹Ì przyk³ad np z szacownej Rafaeli .
Arteq zobacz napisaÂła piĂŞkny tekst jako czÂłowiek wierzÂący
I co zauwaÂżyÂłeÂś Âżeby ktoÂś siĂŞ z tego wyÂśmiaÂł, zaÂżartowaÂł?
Nie poniewa¿ innoœÌ drugiego trzeba szanowaÌ jak i to, ¿e drogi do tego samego s¹ inne.
Jak jej to sÂłuÂży i czuje siĂŞ z tym lepiej i nikogo nie krzywdzi to jest zwyczajnie wspaniaÂłym czÂłowiekiem bez wzglĂŞdu na swoje przekonania bo te sÂą indywidualnÂą sprawÂą kaÂżdego.
To koĂączĂŞ
pa DuÂży uÂśmiech


Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Astre
Gość
« Odpowiedz #40 : Listopad 20, 2012, 20:22:46 »

 


Czlowiek jest taka przytulanka, potrzebuje wsparcia, uczucia ze jest sie dobrym, ladnym, madrym i kochanym. Kiedys moje zycie bylo bez tych
przytulanek, dzisiaj moj glos wewnetrzny daje mi duzo wspanialych uczuc, poza tym zatrzymoje moje wszystkie male i duze tajemnice, to sa moje anioly i pan Bog.

 Rafaelo !

ZrobiÂł bym Ci bardzo du¿¹ krzywdĂŞ, gdybym w jakikolwiek  sposĂłb pochwaliÂł treÂści, ktĂłre tutaj wypisujesz !
Tak. ZrobiÂłbym Ci krzywdĂŞ.
WiĂŞc nie obrzucĂŞ CiĂŞ ani zÂłotem, ani srebrem..., lecz zrujnujĂŞ Ci Âżycie.

Bo prawdzwi nauczyciele, to ci, ktĂłrzy rujnujÂą innym Âżycie.
Co ?
Nie co, tylko tak !

 Moje Âżycie rujnowaÂła mi moja Âżona, aÂż zrujnowaÂła ....
I jestem jej za to bardzo wdziĂŞczny....

A, oczekiwaÂłem od niej bardzo podobnych treÂści jakich Ty potrzebujesz i oczekujesz..... ?

Jak sama piszesz :

 - oczekujesz wsparcia ?
NIE!
Naszym celem jest wspieraĂŚ, a nie oczekiwaĂŚ wsparcia !

- oczekujesz miÂłoÂści ?
NIE.
Naszym celem raczej jest kochaĂŚ niÂż byĂŚ kochanym.

- oczekujesz od innych (jak piszesz) uczucia, Âże siĂŞ jest Âładnym, mÂądrym, dobrym ?

Wiesz co ?
Przypomina mi to zaœciankow¹ MoralnoœÌ Pani Dulskiej z lektury szkolnej podstawówki.

Taka postawa, ktĂłra oczekuje od innych, aby obdarzali ich uczuciami, Âże siĂŞ jest Âładnym, dobrym, piĂŞknym, mÂądrym, to absolutnie niska samoocena i brak poczucia swojej wartoÂści !
Tak.To jest wÂłaÂśnie brak poczucia swojej wartoÂści.


Czy, potrzebne  sÂą nam jakiekolwiek opinie, etykietki, oceny innych ludzi (mĂŞÂża, brata, siostry, teÂściowej, sÂąsiada ....itd)  by daĂŚ wyraz swemu wyobraÂżeniu o tym, kim jesteÂśmy ?

Czy myÂślisz, Âże faktycznie potrzebujemy pochwaÂł, podziwu,  aprobaty ?  Czy myÂślisz, Âże poczucie wÂłasnej waÂżnoÂści lub uÂżalanie siĂŞ nad sobÂą ( co czynisz piszÂąc, Âże ludzi sÂą toksyczni ) majÂą jakiekolwiek znaczenie ?
Jakie ?
  Nie, nie majÂą Âżadnego, ani one, ani nic, co jest faÂłszem !

TwĂłj tekst, to kompulsywne potrzeby (zranionego dziecka) i  iluzoryczne zmartwienia ( wnoszenie traum z przeszÂłoÂści w teraÂźniejszoœÌ.
 BĂłl jest ciÂągle Twoim udziaÂłem.
Tak.
Tak wygl¹da faktycznie g³êbsza treœÌ w treœci, któr¹ napisa³aœ.
Wiesz dlaczego o tym piszĂŞ ?

Dlatego, Âże byÂłem taki sam jak i Ty i rozumiĂŞ to.
Czyli miaÂłem takie, lub podobne wyobraÂżenia o sobie i otoczajÂącej rzeczywistoÂści jak i Ty.
A miaÂłem je dlatego, Âże tak nauczyli mnie moi rodzice.
Bo to oni wpoili mi taki, lub  podobny jak TwĂłj system wartoÂści.
A ten system to zasady! :  co jest dobre, a co jest zÂłe, jakie powinno byĂŚ, jakie nie  powinno byĂŚ, co naleÂży  robiĂŚ, a co nie robiĂŚ, a w koĂącu w co siĂŞ ubieraĂŚ, co jeœÌ, z kim siĂŞ przyjaÂźniĂŚ, a kogo unikaĂŚ, czego siĂŞ uczyĂŚ, a czego nie uczyĂŚ, w co wierzyĂŚ, a wco nie wierzyĂŚ, w kogo wierzyĂŚ i setki, tysiÂące innych bzdet ...

TAK.
To nazywa siĂŞ dobre wychowanie !...?
Jak sÂłyszĂŞ, Âże ktoÂś jest dobrze wychowany, to ja mam ochotĂŞ od razu
wys³aÌ mu ksi¹¿kê pt : Toksyczni rodzice, toksyczne dzieci.
A jak sobie poczyta, to mu siĂŞ otworzÂą oczy ....

Có¿ za wyzwolenie!
 JakÂże cudownÂą wolnoœÌ, szczĂŞÂście, zdrowie, miÂłoœÌ daje nam porzucenie oczekiwaĂą dotyczÂących postĂŞpowania innych ludzi  wobec nas!
To oczekiwanie i egzekwowanie od innych jest przyczynÂą konfliktĂłw, a nastĂŞpnie bratobĂłjczych wojen i ÂścieÂżek zalanych Âłzami !
Czy, ktokolwiek jest tresowanÂą maÂłpÂą, aby ÂżyÂł wobec obcych ideii (bez wglĂŞdu na to jakie to one sÂą mÂądre i sÂłuszne) zamiast ÂżyĂŚ ideÂą swojego wÂłasnego serca ?
 Porzucenie iluzji  oznacza, Âże juÂż nigdy nie poczujemy siĂŞ odtrÂąceni, ani rozczarowani. JakaÂż to wolnoœÌ widzieĂŚ innych i siebie takimi, jakimi naprawdĂŞ sÂą, a nie takimi jakimi chcielibyÂśmy, aby oni byli !  W przeciwnym razie pozostajemy w konflikcie z rzeczywistoÂściÂą.

A, za ten konflikt pÂłacimy bardzo wysokÂą cenĂŞ ......

OczywiÂście nie musisz w Âżaden sposĂłb podzielaĂŚ tego co piszĂŞ.

IdÂź swojÂą drogÂą.
IdÂź, abyÂś na wÂłasne swoje oczy zobaczyÂła dokÂąd idziesz i dokÂąd dojdziesz ....?




« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 20:32:21 wysłane przez Astre » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #41 : Listopad 20, 2012, 21:26:47 »

Witaj.
Bardzo mi sie podoba to co napisales, jest w tym duzo prawdy.

Moj czas juz zmierza do konca, jestem 5x babcia, i z przyjemnoscia patrze jak sa wychowywane moje wnuki,
ile potrzebuja milosci i pracy aby potrafili sobie radzic w zyciu. Moje dzieci znaja moje i nasze zycie, sa wspanialymi rodzicami
i to jest bardzo wazne.
Ja uwazam, ze bardzo duzo osiagnelam w mojej sytuacji zyciowej, mozna powiedziec ze powinnam byc tym ludziom ktorzy
mi dokuczali byc wdzieczna. Ja im wszystkim wybaczylam, naprawde i nie zamierzam z nimi cokolwiek dalej dzielic to sie juz skonczylo.
Nie sa juz moimi wrogami, zycze im wszystkiego najlepszego i niech ida wlasna droga.

Moje obecne zycie jest spokojne, radosne i za to dziekuje panu Bogu. Mam czas dla siebie i dla mojego meza z ktorym w nastepnym roku bedziemy obchodzic 40-ta rocznice slubu. Nasze dzieci sa samodzielne i uzadzone. Maja sliczne rodziny i to jest najwazniejsze dla mnie.

Czlowiek nie moze cale zycie cierpiec, teraz przyszedl czas radosci i spokoju i biore to pelnymi garciami.

Pozdrawiam Rafaela.

Ps. Uwielbiam jak mi ktos rujnuje zycie.
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 21:28:37 wysłane przez Rafaela » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #42 : Listopad 20, 2012, 21:58:49 »

JeÂżeli wiĂŞc uwaÂżam osobiÂście, Âże BĂłg jest iluzjÂą i moim skromnym zdaniem nie istnieje, to tzw ,,merytoryczna dyskusja" z czÂłowiekiem wierzÂącym byÂła by z mojego punktu widzenia prĂłbÂą przekonania go, Âże ja mam racjĂŞ a on nie. To zaÂś szacowny byÂła by ingerencja.
Nie rozpĂŞdzaj siĂŞ, moim zdaniem co najwyÂżej prĂłba i to nie ingerencji lecz przekonania go do Twojego poglÂądu.

Tak jak Ty szacowny nie patrzysz na b³êdy hierarchów koœcielnych np na pedofilie
Drastycznie mylny osÂąd - dowody, Âże bardzo siĂŞ mylisz sÂą na forum. I tutaj zachodzi ciekawe zjawisko - to, Âże uwaÂżasz, Âże masz racjĂŞ, trafne spostrzeÂżenie wcale nie oznacza Âże to prawda...

i uwagi, nawet przeœmiewcze mnie nie dra¿ni¹ - bo i dlaczego mia³yby? Dyskusja z kimœ na temat jego przekonaù które uwa¿am za nietrafione tak¿e mnie nie odstrasza, bo nie problemu aby zaprezentowaÌ argumenty, fakty które potwierdz¹ moje stanowisko. No chyba, ¿e tak naprawdê gdzieœ tam w œrodku wiem, ¿e prawda nie le¿y po mojej stronie - wtedy oczywiœcie nie bêdê mia³ "ochoty" na takow¹ dyskusjê i bêdê w stanie znaleŸÌ ca³e mnóstwo wykrêtów, które nawet bêd¹ sprawia³y wra¿enie zasadnych...

Nawet na tym forum - co namacalne - sÂłyszaÂłem, Âże dyskusja ze mnÂą na dany temat jest bezcelowa, bo jestem ograniczony, mylĂŞ siĂŞ, czepiam, etc... po czasie okazywaÂło siĂŞ jak to wyglÂąda rzeczywiÂście i kto miaÂł racjĂŞ... Dlatego spokojnie sobie czytam, obserwujĂŞ, coÂś tam wtrÂącĂŞ, czekam...
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 22:11:15 wysłane przez arteq » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #43 : Listopad 20, 2012, 22:14:16 »

Cytat: Rafaela
Czlowiek jest taka przytulanka, potrzebuje wsparcia, uczucia ze jest sie dobrym, ladnym, madrym i kochanym.
Cytat: Astre
ZrobiÂł bym Ci bardzo du¿¹ krzywdĂŞ, gdybym w jakikolwiek  sposĂłb pochwaliÂł treÂści, ktĂłre tutaj wypisujesz !

Pewnie Breivik za maÂło byÂł przytulany. Pewnie niedoszÂły „polski Breivik”, ktĂłry chciaÂł wysadziĂŚ parlament
z parlamentarzystami, rĂłwnieÂż byÂł za maÂło przytulany.

I pewnie dlatego….

…..ale to pewnie niepopularna hipoteza. ChociaÂż, psychologiczna.

*********

Ps. CzÂłowiek potrzebuje jednak wsparcia, uczucia i potwierdzenia. CzÂłowiek potrzebuje miÂłoÂści.
Inaczej nie byÂłby czÂłowiekiem. I nie ma to nic wspĂłlnego z dulszczyznÂą ani dobrym wychowaniem. 
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 22:25:47 wysłane przez ptak » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #44 : Listopad 20, 2012, 22:32:00 »

Dziekuje z calego serca Ptaszku.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #45 : Listopad 20, 2012, 22:46:17 »

Rafaelo, nie dziĂŞkuj. Piszesz z serca i to siĂŞ czuje. JesteÂś na wskroÂś autentyczna.  UÂśmiech

Czasami zbytnie przesi¹kniêcie ró¿nymi teoriami, zw³aszcza ezoterycznymi, czegoœ nas pozbawia.
I czÂłowiek staje siĂŞ niby taki mÂądry, oÂświecony a jednoczeÂśnie jakby bezduszny.
Na szczĂŞÂście, Âżycie jest najlepszym weryfikatorem.
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #46 : Listopad 20, 2012, 23:15:42 »

Ptaszku, trudno jest w kilku slowach opisac swoje zycie, uczucia.
Ja naprawde nie potrzebuje zadnych rad, znajduje sie w zyciu, jakiego nigdy nie mialam. Jestem spokojna, szczesliwa.
Nigdy nikomu niczego zlego nie zrobilam i nie zycze nikomu zla. Dziekuje panu Bogu, ze potrafilam znalesc swoja droge.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Rafaela.
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #47 : Listopad 21, 2012, 16:09:28 »

arteq
Cytuj
Dyskusja z kimœ na temat jego przekonaù które uwa¿am za nietrafione tak¿e mnie nie odstrasza, bo nie problemu aby zaprezentowaÌ argumenty, fakty które potwierdz¹ moje stanowisko. No chyba, ¿e tak naprawdê gdzieœ tam w œrodku wiem, ¿e prawda nie le¿y po mojej stronie - wtedy oczywiœcie nie bêdê mia³ "ochoty" na takow¹ dyskusjê i bêdê w stanie znaleŸÌ ca³e mnóstwo wykrêtów, które nawet bêd¹ sprawia³y wra¿enie zasadnych...
Nigdzie nie napisaÂłem o dyskusji na temat wymiany przekonaĂą tylko o dyskusji, tematem ktĂłrej jest iluzja, w/g jednej ze stron.
OczywiÂście moim skromnym zdaniem nt wierzeĂą trudno jest przedstawiĂŚ argument potwierdzajÂący stanowisko wierzÂącego. Cool
Wierzysz wiĂŞc nie sprawdzasz no bo przecieÂż wierzysz  DuÂży uÂśmiech
Je¿eli ja zadeklaruje, ¿e mam w kieszeni dwa z³ote a Ty nie sprawdzisz to tylko i wy³¹cznie wierzysz mi, ¿e rzeczywiœcie je mam, je¿eli poprosisz bym pokaza³ kieszenie to wiesz czy mam czy nie bo sprawdzi³eœ.
Wierzysz albo wiesz UÂśmiech
OczywiÂście dla kaÂżdego co innego UÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #48 : Listopad 21, 2012, 21:56:47 »

AleÂż wyraÂźnie napisaÂłem, Âże skoro ktoÂś jest tak solennie przekonany o czyjejÂś iluzji to chyba nie ma wiĂŞkszych problemĂłw aby jÂą dowiĂłdÂł...

Zapominasz, Âże wiarĂŞ w wielu jej aspektach potwierdzajÂą wÂłaÂśnie... wydarzenia, owoce...
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #49 : Listopad 22, 2012, 07:04:08 »

szopka w szopce
coraz bardziej lubiĂŞ B16
DuÂży uÂśmiech

Cytuj
ÂŚroda 21.11.2012, 17:05
Papie¿: Jezus urodzi³ siê wczeœniej. Jest b³¹d w kalendarzu


Benedykt XVI Jezus ksi¹¿ka tradycja Bo¿e Narodzenie kolêda szopka zwierzêta nieporozumienie

wikipedia.org

A kolĂŞdy i szopki to nieporozumienie

Papie¿ Benedykt XVI w swojej najnowszej ksi¹¿ce postanowi³ rozprawiÌ siê z mitami nagromadzonymi wokó³ narodzin Jezusa Chrystusa. Nie tylko twierdzi, ¿e obecnoœÌ zwierz¹t w bo¿onarodzeniowych szopkach i œpiewanie kolêd to wielkie nieporozumienie, które nie ma ¿adnego potwierdzenia w ewangeliach. Zapewnia równie¿, ¿e urodzi³ siê on kilka lat wczeœniej ni¿ powszechnie siê uwa¿a - informuje telegraph.co.uk.

JEZUS MIA£ ¯ONÊ. S¡ MOCNE DOWODY>>

Ca³y kalendarz chrzeœcijaùski opiera siê na b³êdzie w obliczeniach - pisze w swej najnowszej ksi¹¿ce "Jezus z Nazaretu. Dzieciùstwo".

Sk¹d wzi¹³ siê ten b³¹d? Zdaniem Benedykta XVI pope³ni³ go wczesnochrzeœcijaùski mnich Dionizjusz Ma³y, który uznawany jest za twórcê wspó³czesnego kalendarza i pojêcia "Anno Domini".

Nowy Testament nie podaje daty narodzin Chrystusa. Mnich sam jÂą wyliczyÂł, korzystajÂąc ze znanych mu wĂłwczas danych, takich m.in. jak fakt, Âże Jezus zostaÂł ochrzczony za czasĂłw cesarza Tyberiusza.

Historycy od dawna uwaÂżajÂą, Âże Jezus urodziÂł siĂŞ pomiĂŞdzy 2 a 7 rokiem p.n.e. Po raz pierwszy jednak oficjalnie przyznaÂła to gÂłowa KoÂścioÂła katolickiego.

To nie jest jedyna doœÌ kontrowersyjna teza postawiona w ksi¹¿ce przez Benedykta XVI. Twierdzi on bowiem równie¿, ¿e Ewangelii œwiêtego Mateusza i £ukasza nie ma s³owa o jakichkolwiek zwierzêtach, które by³yby obecne podczas narodzin Jezusa.

DUCHOWNI: CHRYSTUS BYÂŁ CHORY PSYCHICZNIE, APOSTOÂŁOWIE TEÂŻ>>

W³¹czenie zwierz¹t domowych do sceny narodzenia mog³o byÌ inspirowane przedchrzeœcijaùsk¹ tradycj¹, na przyk³ad Ksiêg¹ Habakuka, czêœci¹ hebrajskiej Biblii, która zosta³a prawdopodobnie napisana przez wczesnego proroka w VII wieku p.n.e. - pisze w swojej ksi¹¿ce.

TakÂże Âśpiewanie kolĂŞd, zdaniem Benedykta XVI, to efekt zakorzenionego wÂśrĂłd chrzeÂścijan mitu. Popularne przekonanie kaÂże wierzyĂŚ chrzeÂścijanom, Âże anioÂłowie Âśpiewem ogÂłosili pasterzom narodziny Jezusa. W rzeczywistoÂści jednak, jak wynika z ewangelii, anioÂłowie obwieÂścili ten fakt mĂłwiÂąc, a nie ÂśpiewajÂąc.

To nieporozumienie zrodziÂło tradycjĂŞ Âśpiewania kolĂŞd - twierdzi papieÂż.

Czy to oznacza, ¿e musimy usun¹Ì z szopek krowy, os³y i owce? Na szczêœcie nie. Wed³ug papie¿a ta tradycja, tak jak i œpiewanie kolêd, jest ju¿ tak g³êboko zakorzeniona, ¿e "przetrwa jego sceptycyzm".

WB
http://www.telegraph.co.uk/news/religion/the-pope/9691295/Nativity-donkeys-an…
http://www.telegraph.co.uk/news/religion/the-pope/9693576/Jesus-was-born-year…
http://www.sfora.pl/Papiez-Jezus-urodzil-sie-wczesniej-Jest-blad-w-kalendarzu-a49715
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: 1 [2] 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.037 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni ostwalia wypadynaszejbrygady opatowek gangem