redmuluc
Gość
|
 |
« : Kwiecień 10, 2012, 22:56:10 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2012, 07:07:00 wysłane przez redmuluc »
|
Zapisane
|
|
|
|
redmuluc
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1 : Kwiecień 10, 2012, 22:56:27 » |
|
....
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2012, 07:07:08 wysłane przez redmuluc »
|
Zapisane
|
|
|
|
redmuluc
Gość
|
 |
« Odpowiedz #2 : Kwiecień 10, 2012, 22:56:38 » |
|
...
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2012, 07:07:16 wysłane przez redmuluc »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #3 : Kwiecień 11, 2012, 05:53:11 » |
|
..jedno zdanie o p. D.Icke,- mo¿e ma racje, mo¿e nie, ale trudno nie odnieœÌ wra¿enia, i¿ kolega DI. chce nas t¹ swoj¹ prawd¹,- WYSTRASZYà NA ŒMIERà  a my "p³yniemy" ju¿ do brzegu nowego, bez strachu, który by³/jest kajdanami cz³owieka na ziemi. 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
redmuluc
Gość
|
 |
« Odpowiedz #4 : Kwiecień 11, 2012, 07:07:24 » |
|
a my "p³yniemy" ju¿ do brzegu nowego, bez strachu, który by³/jest kajdanami cz³owieka na ziemi.  Zapomnia³eœ tylko ¿e nie w swoim stawie...i daleko nam do stanu ró¿owej landrynki w tej "duchowoœci" w wiêkszosci to straszne bagno. Przy okazji mój wyk³ad z Gdyni http://www.youtube.com/playlist?list=PL0EC3792D2DB7DEFC
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 11, 2012, 07:14:35 wysłane przez redmuluc »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 11, 2012, 08:02:14 » |
|
a my "p³yniemy" ju¿ do brzegu nowego, bez strachu, który by³/jest kajdanami cz³owieka na ziemi.  Zapomnia³eœ tylko ¿e nie w swoim stawie...i daleko nam do stanu ró¿owej landrynki w tej "duchowoœci" w wiêkszosci to straszne bagno. Przy okazji mój wyk³ad z Gdyni http://www.youtube.com/playlist?list=PL0EC3792D2DB7DEFCto jak postrzegasz rzeczywistoœÌ- ma bezpoœredni wp³yw na jej kszta³t,- innymi s³owy "uwierzyÌ- znaczy zobaczyÌ, a nie odwrotnie" je¿eli sami sobie budujemy "straszne mury" wokó³ nas to nikt poza nami nie jest ich w stanie zburzyÌ,- a "ró¿owe landrynki"- to polewa któr¹ "czarne koszulki polewaj¹" aktualny jeszcze stan, aby wmawiaÌ ludkom,- ¿e przecie¿ wcale nie jest tak Ÿle, i nie co zmieniaÌ  pozdro 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #6 : Kwiecień 11, 2012, 10:05:08 » |
|
Odwieczny problem ludzkoœci to szukanie na zewn¹trz tego co jest wewn¹trz. Symboliczne przekazy traktowane dos³ownie tworz¹ tworz¹ mity straszaki a brak zrozumienia ewolucji jednostki specjalne do tropienia dziwade³... A prawda jest taka i¿ w ka¿dym wymiarze ¿yj¹ istoty absolutnie duchowe , u¿ywaj¹ce do swojego ¿ycia przeró¿nych kszta³tów cia³ fizycznych. Jest to specyfika danego wymiaru i warunków w nim panuj¹cych kszta³tuj¹cych potrzeby fizycznoœci ewoluuj¹cej przez miliony lat. Nie jest w³aœciwe i to bardzo niew³aœciwe gdy wspó³czeœnie ¿yj¹cy otwieraj¹ przejœcia miêdzy wymiarowe umo¿liwiaj¹c tym jeszcze niedojrza³ym duszom pojawianie siê w naszym wymiarze i wykorzystuj¹cy ich prymitywny system wartoœci tworz¹cy z³o. A tak siê dzieje równie¿ teraz. Ich niedojrza³oœÌ duchowa ( po wcieleniu we wspó³czesne cia³a i korzystaniu z ¿ycia w obecnym wymiarze) , tworzy sytuacje zdarzenia emanuj¹ce bardzo nisk¹ wibracj¹. Dlaczego? Bo s¹ grupy chc¹ce zablokowaÌ rozwój Ludzkoœci i mo¿liwoœÌ przechodzenia ziemi w wy¿szy wymiar ( a jest to ze sob¹ œciœle po³¹czone)propaguj¹c na szerok¹ skalê wzorce ¿ycia nasycone wszelkiego rodzaju przemoc¹ ( w³¹cznie z zabijaniem) ukierunkowane g³ównie na gloryfikowanie wartoœci materialnej. Oni doskonale wiedz¹ i¿ ewolucja to utrata przez nich dominacji w obecnej przestrzeni nie tylko ziemi ale i kosmosu. Dlatego robi¹ wszystko by wygenerowaÌ jak najwiêksz¹ dawkê strachu przez przeró¿ne na szeroka skalê publikowane strasz¹ce informacje. Bo ju¿ nie da siê inaczej , wiêc chocia¿ nastraszyÌ trzeba. Ludzie rzec mo¿na inteligentni , myœl¹cy i analizuj¹cy bardzo stare symboliczne przekazy powinni wiedzieÌ i¿ w ci¹gu miliardów lat istnienia ¿ycia dokona³ siê olbrzymi rozwój osobowoœci ¿yj¹cych tych Istot -Energii wcielaj¹cych siê materialne cia³a. ale równie¿ te materialne kombinezony doœwiadczalne zmieni³y swój kszta³t w ci¹gu tych miliardowy lat, zgodnie z potrzebami doœwiadczania wcielonej energii. Naprawdê nie ma w tym nic dziwnego , ni zaskakuj¹cego i¿ w ni¿szych wymiarach ¿yj¹ istoty posiadaj¹ce inne cia³a fizyczne ni¿ ludzkie. Dziêki takim a nie innym formom fizycznym ( korzystanie z uczuÌ i odczuÌ przez system nerwowy swoich kombinezonów doœwiadczalnych) dokonuje siê ich rozwój duchowy. Czy dziwi kogoœ wygl¹d psa , kota , czy wê¿a? a w tych zwierzêcych jeszcze cia³ach jest identyczna Energia ¿ycia , która kiedyœ dorówna swoim rozwojem Energii cz³owieka i bêdzie korzysta³a z takich cia³ ( kombinezonów doœwiadczalnych ) jak obecny Cz³owiek. Cz³owiek zaœ bêdzie korzysta³ ju¿ z innego cia³a i w przesz³oœci ( byÌ mo¿e petroglifów naskalnych ) pozostan¹ rysunki obecnego cia³a, które z perspektywy czasu uzna za bardzo prymitywne i zupe³nie nie zwi¹zane z jego osob¹. Tak wiêc wszystko ma swój czas i miejsce w historii istnienia, warto odnajdywaÌ i poznawaÌ historiê naszych korzeni z przed miliardów lat, ale nie warto ni¹ nikogo straszyÌ. Na ziemi od zawsze ( na ziemi i w kosmosie), by³y dwa konkuruj¹ce ze sob¹ rody , walcz¹ce i tworz¹ce swoje istnienie inaczej. Ca³a ta dziwaczna historia to nasza historia pradawna , istot , które obecnie siebie nazywaj¹ LudŸmi. Jedynym dodatkiem nie ludzkim do niej s¹ utworzone na wzór Ludzi androidy korzystaj¹ce z cia³a materialnego jak Cz³owiek ale zamiast z³otego ognia ¿ycia nios¹ce w sobie program. Czy zatem warto robiÌ warsztaty propaguj¹ce takie informacje? Tak warto bo Ludzie chc¹ poznawaÌ historiê swojego istnienia , swojej drogi ewolucji, ale zanim przeka¿e siê t¹ wiedzê trzeba naprawdê szukaÌ prawdy , prawdy ³¹cz¹cej te porozrzucane informacje, by zamiast zastraszaÌ i dzieliÌ wyjaœniÌ i po³¹czyÌ t¹ mozaikê zdarzeù w piêkny ( a czasami nawet brzydki ale prawdziwy) obraz naszego istnienia. Nie propagowaÌ kolejnego "polowania na czarownice" a zrozumieÌ g³êbiê sensu ewolucji zarówno duchowej jak i kszta³tu cia³a materialnego z którym obecnie zbyt mocno siê identyfikujemy. A tak naprawdê wcale nim nie jesteœmy , my tylko czasowo z niego korzystamy z takiego a nie innego w okreœlonych warunkach fizycznych. Legendy historii zdecydowanie lepiej i ³atwiej siê poznaje i rozumie gdy z opcji poznawczej wy³¹czy siê strach zmieniaj¹cy mo¿liwoœci odbioru. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #7 : Kwiecień 11, 2012, 19:51:25 » |
|
... ZANIM uzyskamy podwy¿szon¹ œwiadomoœÌ (a raczej odzyskamy swoj¹ naturaln¹ œwiadomoœÌ) i zrozumienie naszego pe³nego potencja³u. Jeœli stanie siê to na masow¹ skalê ( tj. podwy¿szon¹ œwiadomoœÌ u¿ywan¹ w praktyce) reptilianie nie bêd¹ w stanie nas d³u¿ej kontrolowaÌ. Wg innych doniesieù nie musi to nast¹piÌ na masow¹ skalê. Wystarczy, ¿e obudzi siê 8% spo³eczeùstwa i nast¹pi reakcja ³aùcuchowa. Jestem optymist¹. mo¿e ma racje, mo¿e nie, ale trudno nie odnieœÌ wra¿enia, i¿ kolega DI. chce nas t¹ swoj¹ prawd¹,- WYSTRASZYà NA ŒMIERà Du¿y uœmiech Ju¿ kilka osób twierdzi, ¿e z tych informacji bije strach.  Jakoœ nic takiego nie dostrzegam. Widzê natomiast pole do dzia³ania dla nas, najbardziej zainteresowanych tematem.  Nie twierdzê, ¿e ty, >songo< kwalifikujesz siê do tych strachaj³ów, ale komuœ bardzo zale¿y na wznieceniu poczucia zagro¿enia kosztem innych, którzy publikuj¹c takie informacje chc¹ osi¹gn¹Ì efekt odwrotny do sugerowanego. Pamiêtam artyku³ dotycz¹cy rozb³ysków na S³oùcu i ich przedstawiania przez œwiat "nauki". Jeden z tych naukowców wyrazi³ swoje zdziwienie, ¿e tak wielkie zagro¿enie jakie niesie ze sob¹ S³oùce nie jest tak katastroficznie odbierane przez pospólstwo, ¿e cisza w tym temacie. Zdaje siê, ¿e >east< ( jak choÌby w tym poœcie >>) bardzo celnie odniós³ siê do tego naukowego ubolewania. I tu ciekawa konkluzja mnie nasz³a (przynajmniej dla mnie ciekawa), otó¿ wielu, nawet "duchowo rozwiniêtych" gloryfikuje technologie maj¹ce na celu nasze zniewolenie >> i jednoczeœnie pozytywne zjawiska, jakimi s¹ reakcje s³oneczne czêsto widz¹ zagro¿eniem.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 11, 2012, 20:21:29 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #8 : Kwiecień 11, 2012, 20:27:49 » |
|
Równie¿ zwróci³em uwagê na to zdanie : do poziomów z którymi bêd¹ w stanie sobie poradziÌ ZANIM uzyskamy podwy¿szon¹ œwiadomoœÌ (a raczej odzyskamy swoj¹ naturaln¹ œwiadomoœÌ) i zrozumienie naszego pe³nego potencja³u. Jeœli stanie siê to na masow¹ skalê ( tj. podwy¿szon¹ œwiadomoœÌ u¿ywan¹ w praktyce) reptilianie nie bêd¹ w stanie nas d³u¿ej kontrolowaÌ. W dzisiejszym œwiecie znale¿Ì w pe³ni œwiadomego cz³owieka, który wie cokolwiek o reptilianach nie jest ³atwo. Ze œwiec¹ szukaÌ. A jeœli nawet znajdziemy ju¿ , to gdyby ich zebraÌ do kupy razem i zapytaÌ czy ktokolwiek z nich widzia³ na w³asne oczy ¿ywego Reptiliana , to nie wiem, czy by siê ktoœ taki znalaz³. Ale nawet gdyby, to opisy i tak bêd¹ siê od siebie ró¿ni³y. Albo siê oni dobrze maskuj¹, albo jest ich tak na prawdê bardzo niewielu . Tymczasem ca³y artyku³ jest ni mniej ni wiêcej ,ale o tym, ¿e owi reptilianie kontroluj¹ ca³¹ ludzkoœÌ. O co chodzi ? W jaki sposób ? - no wiadomo z grubsza, ¿e chodzi o pieni¹dze, ten "szataùski" wynalazek. Ale to tylko œrodki. Tak na prawdê robi¹ to poprzez gadzi¹ mentalnoœÌ wszczepion¹ ludziom. Reptilian ró¿nie siê nazywa, ale generalnie mowa o si³ach ciemnoœci. W innym w¹tku tego forum czytam : Nawet , jeœli , macie na myœli dobro, nie mo¿ecie pomóc ale dzia³acie przeciwko waszemu w³asnemu najlepszemu interesowi z powodu programowania zakodowanego w was przez te stworzenia i jako tacy nie macie ¿adnego wyboru http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7217.msg94653#msg94653Zatem odzyskanie naturalnej -podwy¿szonej - œwiadomoœci jest mo¿liwe poprzez: a) walkê z si³ami ciemnoœci . b) usuniêcie ficzycznych ,obcych implantów , jak równie¿ obcych programów - a w tym reptiliaùskiego wirusa - z umys³u . c) podnoszenie wibracji poprzez nowy styl ¿ycia, medytacje, wiedzê, takie czy inne duchowe praktyki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 11, 2012, 20:42:58 » |
|
>redmuluc<, uwa¿am, ¿e ten temat bardziej pasuje do tego dzia³u niŸli do "KOSMOSU". Zatem odzyskanie naturalnej -podwy¿szonej - œwiadomoœci jest mo¿liwe poprzez: a) walkê z si³ami ciemnoœci . Osobiœcie jestem jej przeciwnikiem. Poza tym oni (Reptilianie) s¹ mistrzami w jej stosowaniu. To nie przypadek, ¿e uda³o im siê podbiÌ/zdominowaÌ tê czêœÌ naszego wszechœwiata/wymiaru. Ma³o kto mo¿e im siê przeciwstawiÌ w bezpoœredniej konfrontacji, walce, dlatego po³o¿y³bym zdecydowany nacisk na: b) usuniêcie ficzycznych ,obcych implantów , jak równie¿ obcych programów - a w tym reptiliaùskiego wirusa - z umys³u . c) podnoszenie wibracji poprzez nowy styl ¿ycia, medytacje, wiedzê, takie czy inne duchowe praktyki. Co prawda niektóre z tych praktyk maj¹ równie¿ do perfekcji opanowane ale wiele jest poza ich zasiêgiem.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 11, 2012, 20:53:08 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #10 : Kwiecień 11, 2012, 22:32:28 » |
|
Czy reptyliana w naturalnej postaci mo¿e zobaczyÌ cz³owiek? Mo¿e ale to jest niezmiernie rzadka rzecz, oni unikaj¹ takich rozpoznaù , ¿yj¹ w swoich formach poza du¿ymi zgrupowaniami ludzkimi. Jako grupy ¿yj¹ tylko w niektórych rejonach œwiata , tam gdzie maj¹ sprzyjaj¹ce warunki energetyczno /klimatyczne. Raczej czêœciej mo¿na je zobaczyÌ w postaciach ludzkich zaadaptowanych w cia³ach ludzkich , przez które przejawiaj¹ siê ich cechy. Jakie? Dwie które najtrudniej ukryÌ , to oczy i skóra. Pomimo i¿ taka jak ludzka to czuje siê jej innoœÌ ale do tego trzeba mieÌ zwiêkszon¹ wra¿liwoœÌ i wiedzê. Co w nich dominuje w ich osobowoœci? Co przejawia siê najbardziej? agresywnoœÌ , si³a fizyczna , chêÌ rozwi¹zywania konfliktów si³owo i koncentracja na technice oraz operacjach wszelakich za pomoc¹ mózgu. Nie rozumiej¹ w pe³ni uczuÌ chocia¿ mog¹ sporo o nich mówiÌ , nastawieni s¹ na okreœlony poziom energii poni¿ej mi³oœci bezwarunkowej , s¹ emocjonalni i zawsze sterowani przez niewidzialnych przedstawicieli. Potrafi¹ manipulowaÌ œwiadomoœci¹ innych ludzi wiêc trudno jest ich ogl¹daÌ energetycznie bo zazwyczaj s¹ silniejsi mentalnie od ludzi , wywo³uj¹ w ich mózgach projektowane przez siebie obrazy. Do maskowania swoich postaci u¿ywaj¹ jak najbardziej technicznych sposobów. Na ziemi przejawiaj¹ siê w dwóch rodzajach istnienia; 1. s¹ urodzeni , czyli wcielaj¹ siê w cia³a ludzkie. 2.¿yj¹ w swoich cia³ach ale nie pokazuj¹ swojego wygl¹du innym , u¿ywaj¹ do tego technicznych sposobów. Jedzenie... nie nie zjadaj¹ ludzi , nie wypijaj¹ ich krwi ( od dawna tego nie robi¹) chociaz s¹ miêso¿erni, ale te¿ s¹ roœlino¿erni i tacy którym wystarczy tylko energia. Bynajmniej tak jest na ziemi w przypadkach o których posiadam wiedzê. S¹ tacy o p³askich g³owach ale ci bardziej agresywni maj¹ coœ takiego jak grzebienie na g³owach. Nie s¹ Ÿli z natury nie o to chodzi , ich system wartoœci powoduje sposób ¿ycia , a ¿e posiadaj¹ jeszcze niski poziom uczuÌ nie kieruj¹ siê nimi a wartoœciami korzyœci. Jeszcze niskimi emocjami dlatego ¿yj¹ w okreœlony sposób. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
redmuluc
Gość
|
 |
« Odpowiedz #11 : Kwiecień 11, 2012, 22:32:39 » |
|
W dzisiejszym œwiecie znale¿Ì w pe³ni œwiadomego cz³owieka, który wie cokolwiek o reptilianach nie jest ³atwo. Ze œwiec¹ szukaÌ. A jeœli nawet znajdziemy ju¿ , to gdyby ich zebraÌ do kupy razem i zapytaÌ czy ktokolwiek z nich widzia³ na w³asne oczy ¿ywego Reptiliana , to nie wiem, czy by siê ktoœ taki znalaz³. Ale nawet gdyby, to opisy i tak bêd¹ siê od siebie ró¿ni³y. Albo siê oni dobrze maskuj¹, albo jest ich tak na prawdê bardzo niewielu . Tak jak pisa³em w temacie Œlêzy, jest wprost przeciwnie i z mojego aktualnego rozpoznania i Darka Kwietnia, te istoty s¹ w w kilku miejscach w Polsce, a iloœÌ hybryd jest ... dosyÌ przera¿aj¹ca ta wiedza... Mamy œwiadków i nie rzucam s³ów na wiatr i doskonale sobie zdaje sprawê ze s³ów które piszê...ale mówiÌ jeszcze nie mogê, dopóki nie zbiorê tego do kupy, uwierz mi gadaÌ sobie pitu pitu na wyk³adach to jedno...a wiedzieÌ..z czym ma siê doczynienia to drugie. Mrok tematu niech siê pog³êbi jak powiem ¿e mamy zeznania ¿e Josef Mengele, Kalus Barabie, Klaus Klauberg, Wilhelm Keitel nie byli ludŸmi. II woja to by³o ¿erowisko, ju¿ nie "Poczekalnia do Piek³a" ale Piek³o. IloœÌ informacjo o gadzich oficerach armii, niemieckiej, amerykaùskiej przeros³a nasze wyobra¿enia. I mo¿esz mi wierzyÌ albo nie..ludzie nie s¹ g³upi, oni czuj¹ ¿e coœ jest nie tak, nie potrafi¹ zebraÌ tego do kupy i nazwaÌ czy zbadaÌ historiê...ale wiedz¹ bardzo wiele nie raz by³byœ zdumiony. Pomijam s³u¿by Kontrywywiadu które doskonal siê orientuj¹ co jest grane. O co chodzi ? W jaki sposób ? - no wiadomo z grubsza, ¿e chodzi o pieni¹dze, ten "szataùski" wynalazek. Ale to tylko œrodki. Tak na prawdê robi¹ to poprzez gadzi¹ mentalnoœÌ wszczepion¹ ludziom. Reptilian ró¿nie siê nazywa, ale generalnie mowa o si³ach ciemnoœci. Nie chodzi o pieni¹dze tylko o krew, geny, sex, energiê, ofiary z ludzi dla swoich "Panów z Otch³ani" i to nie jest tak ¿e tu chodzi tylko o gadzi¹ rasê to zbytnie uroszczenie, jest wiele innych gatunków równie pod³ych. Stwierdzenie ¿e to tylko "Si³y Ciemnoœci" to taki rozmydlaj¹cy eufemizm. Ten wróg ma nazwê i mo¿na go zabiÌ, jak wszystko co ma krew. Z tymi astralnymi sobie poradzimy bez problemów bo ZAWSZE byliœmy w tym lepsi od nich. Wiesz co jest podstaw¹ taktyki wojennej jak powiedzia³ s³ynny rzeŸnik Sun Tzu "Wojna polega na wprowadzaniu w b³¹d. Jeœli mo¿esz udawaj, ¿e nie mo¿esz; jeœli dasz znaÌ, ze chcesz wykonaÌ jakiœ ruch, nie wykonuj go; jeœli jesteœ blisko, udawaj, ¿eœ daleko; jeœli wróg jest ³asy na ma³e korzyœci, zwabiaj go; jeœli w jego szeregach dostrzegasz zamieszanie, uderzaj; jeœli jego pozycja jest stabilna, umocnij i swoj¹; jeœli jest silny, unikaj go; jeœli jest cholerykiem, rozwœcieczaj go; jeœli jest nieœmia³y, spraw by nabra³ pychy; jeœli jego wojska s¹ skupione, rozprosz je. Uderzaj, gdy nie jest przygotowany; zjawiaj siê tam, gdzie siê tego nie spodziewa." Jak oni to robi¹ to my te¿ mo¿emy... ale najpierw trzeba zidentyfikowaÌ wroga i GO NAZWAà bo wróg bezimienny to nie jest ¿aden wróg. Wiesz ...z si³ami Ciemnoœci to pewnie nie wygramy wcale...ale z nimi mamy szansê.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #12 : Kwiecień 11, 2012, 22:51:11 » |
|
Nie jestem zwolenniczkom walki , ka¿da walka jest przegran¹ obydwu stron. By³o ich ju¿ mnóstwo i nikt nie wygra³ , naprawdê nikt, dlatego powsta³a obecna sytuacja osi¹gniêcia zwyciêstwa bez walki. Jest tylko jeden sposób pokonania , lub wyjœcia zwyciêzco z tej opresji, jest nim osi¹gniêcie du¿o wiêkszej mocy od przeciwnej strony. To powoduje wyniesienie energetyczne w przestrzeù gdzie oni nie maj¹ zasiêgu. Prawo kosmiczne pozwala na ¿ycie wszystkim istot¹ w przestrzeni dla nich energetycznie w³aœciwej. Co to znaczy? w takiej w której maja warunki do swojego ¿ycia. Raczej nale¿y siê zastanowiÌ co siê sta³o i¿ nasze warunki ¿ycia sta³y siê równie¿ w³aœciwe dla nich? a skoro znajdziemy ju¿ odpowiedz nie eliminacja walk¹ innego gatunku jest rozwi¹zaniem , a zmiana tak naszych warunków ¿ycia by nie by³y w³aœciwe dla nich. Walka , zabijanie , czynienie bólu i cierpienia innym zdecydowanie obni¿a nasze warunki ¿ycia , a tym samym tworzy je odpowiednimi dla tych istot. Czuj¹ siê wówczas jak u siebie i wymuszaj¹ swoim stylem ¿ycia sposoby naszego ¿ycia. Kto da siê temu zwieœÌ przegra³ zanim wszed³ do gry. Rozwi¹zanie jest tylko jedno nie mo¿na daÌ siê sprowokowaÌ narzucanym podstêpnie cudzym regu³¹. Opanowanie i dystans oraz ¿ycie swoim systemem wartoœci z pe³n¹ wiedz¹ o sytuacji jest jak najbardziej w³aœciwym wyjœciem z tej opresji. pamiêtaj i¿ ka¿da walka pozbawia energii , os³abia. kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #13 : Kwiecień 11, 2012, 23:49:15 » |
|
nazywam Mupetami a ich reptiliaùscy obcy opiekunowie nie pozwol¹ przeczytaÌ tego wywodu w jego ca³ej rozci¹g³oœci. Prawdopodobnie rozwinie siê u nich ból g³owy, md³oœci, sennoœÌ, ekstremalny gniew i tym podobne objawy które powstrzymaj¹ ich od przeczytania ca³oœci. Jest to przewidywalne. Przeczyta³am ca³oœc i nic ! Zastanawiam siê nad jednym z symptomów "wziêcia" hm......eeeee nieeee. Czyta³am kiedyœ o prof.Pajaku i to chyba on powiedzia³ ,¿e raz na 3 miesi¹ce miêdzy 2 a 3 w nocy jesteœmy porywani na statki. Objawem tego jest to ,¿e po takiej wizycie ,przez jakis czas budzimy siê o tej godzinie i jesteœmy trochê zdezorientowani.
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #14 : Kwiecień 12, 2012, 05:45:38 » |
|
... ZANIM uzyskamy podwy¿szon¹ œwiadomoœÌ (a raczej odzyskamy swoj¹ naturaln¹ œwiadomoœÌ) i zrozumienie naszego pe³nego potencja³u. Jeœli stanie siê to na masow¹ skalê ( tj. podwy¿szon¹ œwiadomoœÌ u¿ywan¹ w praktyce) reptilianie nie bêd¹ w stanie nas d³u¿ej kontrolowaÌ. Wg innych doniesieù nie musi to nast¹piÌ na masow¹ skalê. Wystarczy, ¿e obudzi siê 8% spo³eczeùstwa i nast¹pi reakcja ³aùcuchowa. Jestem optymist¹. mo¿e ma racje, mo¿e nie, ale trudno nie odnieœÌ wra¿enia, i¿ kolega DI. chce nas t¹ swoj¹ prawd¹,- WYSTRASZYà NA ŒMIERà Du¿y uœmiech Ju¿ kilka osób twierdzi, ¿e z tych informacji bije strach.  Jakoœ nic takiego nie dostrzegam. Widzê natomiast pole do dzia³ania dla nas, najbardziej zainteresowanych tematem.  Nie twierdzê, ¿e ty, >songo< kwalifikujesz siê do tych strachaj³ów, ale komuœ bardzo zale¿y na wznieceniu poczucia zagro¿enia kosztem innych, którzy publikuj¹c takie informacje chc¹ osi¹gn¹Ì efekt odwrotny do sugerowanego. Pamiêtam artyku³ dotycz¹cy rozb³ysków na S³oùcu i ich przedstawiania przez œwiat "nauki". Jeden z tych naukowców wyrazi³ swoje zdziwienie, ¿e tak wielkie zagro¿enie jakie niesie ze sob¹ S³oùce nie jest tak katastroficznie odbierane przez pospólstwo, ¿e cisza w tym temacie. Zdaje siê, ¿e >east< ( jak choÌby w tym poœcie >>) bardzo celnie odniós³ siê do tego naukowego ubolewania. I tu ciekawa konkluzja mnie nasz³a (przynajmniej dla mnie ciekawa), otó¿ wielu, nawet "duchowo rozwiniêtych" gloryfikuje technologie maj¹ce na celu nasze zniewolenie >> i jednoczeœnie pozytywne zjawiska, jakimi s¹ reakcje s³oneczne czêsto widz¹ zagro¿eniem. ..ok, mo¿e ta forma przekazu sprawia takie wra¿enie i tyle, ale i tak nie mam wp³ywu- mo¿e mentalnie  co do walki wprost- to katastrofa na pewno przed przebudzeniem wiêkszoœci,- w ogóle z³y pomys³, bo to ich metody i czyni¹c to- staniemy w tym samym szeregu co oni! ZdekonspirowaÌ ich trzeba, aby wszyscy zobaczyli i "puœciÌ w skarpetkach", a nie zabijaÌ. pozdro 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #15 : Kwiecień 12, 2012, 08:19:18 » |
|
Mamy zatem ró¿ne sposoby radzenia sobie z wrogiem , oto one oraz ich "przedstawiciele " : a) rozpoznanie i walkê z si³ami ciemnoœci .-------------------------------------------------------------> Redmuluc b) usuniêcie implantów , reptiliaùskiego wirusa JA - z umys³u .------------------------------------------> east c) podnoszenie wibracji poprzez nowy styl ¿ycia, medytacje, wiedzê, m¹droœÌ serca, duchowe praktyki.----> Kiara d) ... dopisaÌ kto widzi jeszcze jakieœ inne np dyplomacja, wymieszanie genetyczne, nowy gatunek ?
Piêkne jest to, ¿e Ludzie ,dziêki ró¿norodnoœci , potrafi¹ siê jednoczyÌ przeciwko wspólnemu wrogowi na wiele ró¿nych sposobów. Szkoda tylko, ¿e nie potrafimy póŸniej wspó³pracowaÌ w tej ró¿norodnoœci dla tworzenia Nowego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #16 : Kwiecień 12, 2012, 09:12:59 » |
|
Mamy zatem ró¿ne sposoby radzenia sobie z wrogiem , oto one oraz ich "przedstawiciele " : a) rozpoznanie i walkê z si³ami ciemnoœci .-------------------------------------------------------------> Redmuluc b) usuniêcie implantów , reptiliaùskiego wirusa JA - z umys³u .------------------------------------------> east c) podnoszenie wibracji poprzez nowy styl ¿ycia, medytacje, wiedzê, m¹droœÌ serca, duchowe praktyki.----> Kiara d) ... dopisaÌ kto widzi jeszcze jakieœ inne np dyplomacja, wymieszanie genetyczne, nowy gatunek ?
Piêkne jest to, ¿e Ludzie ,dziêki ró¿norodnoœci , potrafi¹ siê jednoczyÌ przeciwko wspólnemu wrogowi na wiele ró¿nych sposobów. Szkoda tylko, ¿e nie potrafimy póŸniej wspó³pracowaÌ w tej ró¿norodnoœci dla tworzenia Nowego.
stare "programy" musz¹ wygasn¹Ì, ich sposobem miêdzy innymi na kontrolê nad ludzkoœci¹ jest w³aœnie Walka/wojna,- kiedy prawda o nich ujrzy œwiat³o dzienne- bêdzie to ich koniec i najwiêksza kara. Odwet i zemsta to stare- w³aœnie ich narzêdzie aby ludzie siê sami wyrzynali. Myœlê, ¿e i to siê zmieni, i¿ ludzie jednocz¹ siê zazwyczaj wobec jakiegoœ wspólnego wroga,- a nie w potrzebie wzajemnej pomocy i budowy dla siebie lepszego œwiata. 
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 12, 2012, 09:29:16 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #17 : Kwiecień 12, 2012, 09:48:27 » |
|
songo1970 wiesz , fakty s¹ takie ( co widaÌ i s³ychaÌ ), ¿e wœród Ludzi wielu jest wojowników/wojowniczek , którzy takie po prostu czuja powo³anie. Nie ma co prostowaÌ im œcie¿ek ¿ycia na si³ê . Budowanie nowego, lepszego œwiata, zaczyna siê zawsze od wewn¹trz, a jak mo¿na w ogóle zacz¹Ì, kiedy to wnêtrze opanowane jest przez obce "ja" ? Tak jest - opanowane. Bo naiwnoœci¹ by³oby s¹dziÌ, ¿e skoro , jak Kiara zauwa¿y³a i¿ Obcy : Potrafi¹ manipulowaÌ œwiadomoœci¹ innych ludzi wiêc trudno jest ich ogl¹daÌ energetycznie bo zazwyczaj s¹ silniejsi mentalnie od ludzi , wywo³uj¹ w ich mózgach projektowane przez siebie obrazy. , to ¿e nie zostawili takiego implantu/programu w naszych umys³ach, aby robiÌ to zdalnie. Redmuluc s³usznie zauwa¿y³, ¿e : najpierw trzeba zidentyfikowaÌ wroga i GO NAZWAà bo wróg bezimienny to nie jest ¿aden wróg. Wiesz ...z si³ami Ciemnoœci to pewnie nie wygramy wcale...ale z nimi mamy szansê. Dlatego trzeba rozpoznaÌ co nam , Ludziom, w umys³ach siedzi takiego, co nam dekoduje rzeczywistoœÌ w taki sposób, abyœmy myœleli, ¿e to my j¹ tworzymy . Dostajemy z³udne poczucie mocy i panowania, oraz wartoœci, które uwa¿amy za swoje w³asne, aby siê nimi kierowaÌ w ¿yciu, a wci¹¿ i wci¹¿ odtwarzamy t¹ sam¹ historiê (tylko w nowej scenografii i z nowymi gad¿etami) przez wieki - walka, chciwoœÌ, systemy wyzysku, niesprawiedliwoœÌ spo³eczna, nierównoœÌ (p³ci, urodzenia, statusu ). Ten najbli¿szy , bezimienny "wróg" tkwi w nas i trzeba go nazwaÌ z ca³¹ uczciwoœci¹ : on JEST NAMI, a nazywa siê TO¯SAMOŒà JA. Oddziela nas od siebie na wzajem tak, i¿ nie widzimy, ¿e jesteœmy jednym po³¹czonym organizmem w zindywindualizowanych formach . Gdybyœmy to czuli, wiedzieli, sprawdzili , wówczas nikt nie siêga³by po broù przeciwko bratu/siostrze ludzkiej. Nigdy. Tak samo jak lewa rêka nie walczy z praw¹ rêk¹ ,gdy pisz¹ na klawiaturze  Rozpoznanie wróg/przyjaciel tkwi w naszych umys³ach i wynika z fa³szywych przekonaù, ale nie w takim sensie, ¿e Ty jesteœ z³y, albo, ¿e Ty jesteœ zmanipulowana, tylko jeszcze g³êbiej - w takim sensie, ¿e mocno uto¿samiamy siê z tym "ja" . Ja to ja - to jest ten aksjomat, którego nikt nigdy nie podwa¿y³ - to jednoczeœnie ten program/obcy implant ,umo¿liwiaj¹cy wgrywanie nam obrazów wprost do umys³ów. Nie tylko obrazów, ale i myœli, przekonaù, wyobra¿eù. Mo¿e nie od razu siê z tym zgodzicie, nie ma takiego oczekiwania. Po prostu rozwa¿cie to. Nawet z punktu widzenia historii najnowszej. Jak ³atwo ludzi by³o zagoniÌ do "zagród" (obozy koncentracyjne) ? Bo czuli siê odseparowani od siebie na wzajem i bali siê o ¿ycie (które i tak tracili tylko, ¿e pos³usznie i planowo). Jak ³atwo by³o na wiecach (Hitler) porywaÌ t³umy ? Bo "ja" nadawa³o wprost do innych "ja" si³owo wymuszaj¹c okreœlone czêstotliwoœci pracy umys³u. To tylko skrajne przyk³ady.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #18 : Kwiecień 12, 2012, 10:00:41 » |
|
Jak wygl¹daj¹ reptylianie? To zale¿ny od pod gatunków, maj¹ kolor skóry od zielonego do brunatnego prawie czarnego. Wzrost? S¹ raczej wysocy , wy¿si ni¿ ludzie i smuklejsi , ale jest te¿ gatunek bardziej krêpy i ni¿szy ( oni s¹ najbardziej agresywni i chyba silniejsi fizycznie). Oczy? zdecydowanie ¿ó³te w ro¿nych odcieniach. Ogony? tak posiadaj¹ wszystkie gatunki , jedni d³u¿sze inni krótsze, w stanach emocjonalnych ( pozytywnych i negatywnych) stukaj¹ nimi o pod³o¿e. Ich skora nie jest zimna i œliska raczej twardsza i taka chropowata w odczuciu , talka inna w dotyku , trudno to okreœliÌ. Jako ludzie zachowuj¹ czêœÌ cech, trudno jest siê ich pozbyÌ to ich osobowoœÌ, nie maj¹ bajkowych wygl¹dów i zdolnoœci bo s¹ ludŸmi.Ale nie posiadaj¹ takich uczuÌ dobra jak Ludzie bo jeszcze siê u nich nie rozwinê³y. S¹ tam gdzie maj¹ korzyœci bez korzyœci naprawdê nic nie robi¹ , nie potrafi¹ jeszcze.S¹ mœciwi , bywaj¹ okrutni , bezwzglêdni , walcz¹ nawet gdy wiedz¹ i¿ przegrali. Ale s¹ ciekawi i mo¿na ich wabiÌ czymœ co ich zainteresuje, to du¿a chêÌ poznawcza siê odzywa, chc¹ wszystko wiedzieÌ i zobaczyÌ. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #19 : Kwiecień 12, 2012, 10:23:31 » |
|
east ja nikomu nie zabroniê iœÌ na wojnê,- wolna wola, wolna droga  jednak czytaj¹c to z postu @Kiary, z w¹tku "inni o energii" spodziewam siê lepszego fina³u. Je¿eli jesteœ zaimplantowany w jakiœ sposób i zdajesz sobie z tego sprawê,- to czy mo¿esz "wygraÌ" sam ze sob¹, czy lepiej po prostu "wy³¹czyÌ" ego, bo wy¿sze Ja nie jest ska¿one.
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #20 : Kwiecień 12, 2012, 10:47:34 » |
|
songo
Je¿eli jesteœ zaimplantowany w jakiœ sposób i zdajesz sobie z tego sprawê,- to czy mo¿esz "wygraÌ" sam ze sob¹, czy lepiej po prostu "wy³¹czyÌ" ego, bo wy¿sze Ja nie jest ska¿one. No w³aœnie , walczyÌ sam ze sob¹ to strata energii. Ego siê wy³¹czy samo kiedy zostanie rozpoznane , to znaczy , ¿e kiedy zobaczysz ka¿dy sznurek, za który ono poci¹ga i jakie uczucie, jaka myœl siê pojawia w zwi¹zku z danym "sznureczkiem"? Dos³ownie takie myœli przyci¹gamy i takie zdarzenia , jakimi definiujemy "siebie"- bo tak na prawdê "ja" powsta³ na skutek ruchu oraz interakcji myœli . Mama: " Jesteœ Jasio, zapamiêtaj - Jasio " .. to tak na pocz¹tek  Rozpoznanie jak dzia³a egotyczne "ja" poszerza horyzonty tak, ze mo¿esz w koùcu rozpoznaÌ ¿e wszystko jest mo¿liwe, wspó³zale¿ne, wspó³-po³¹czone. Wszelkie scenariusze, wszelkie myœli ju¿ tu by³y od zawsze, a w koùcu ju¿ nie ma tego "ja" ,które ka¿e siê uto¿samiaÌ z okreœlon¹ rzeczywistoœci¹ - a tym samym j¹ realizowaÌ. Ca³y wielki hologram jest ... nami wszystkimi. Jednoczeœnie. Nie ma potrzeby walki, ani uwi¹zania - jest wybór. Poczucie kierunku przep³ywu myœli, niczym wiatru .. rozwija siê ¿agiel i naprzód 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
redmuluc
Gość
|
 |
« Odpowiedz #21 : Kwiecień 12, 2012, 12:41:32 » |
|
w ogóle z³y pomys³, bo to ich metody i czyni¹c to- staniemy w tym samym szeregu co oni! ZdekonspirowaÌ ich trzeba, aby wszyscy zobaczyli i "puœciÌ w skarpetkach", a nie zabijaÌ. Obawiam siê ¿e to nie jest z³y pomys³ (dobry te¿ nie) ale nie mamy wyjœcia. W sprawach mentalnych psychologicznych i duchowych sobie poradzimy i nie mam co do tego najmniejszych w¹tpliwoœci. Problem pojawia siê kiedy wkraczaj¹ do akcji w naszym wymiarze i wtedy zaczyna siê prawdziwy koszmar, realny i znany. Jak to pisa³ Scott Corrales "Suma wszystkich strachów" Kiedy pojawiaj¹ siê ich nieludzkie zautomatyzowane ¿niwiarki...nie mo¿na okazaÌ litoœci. W obronie rodziny staniesz do walki prawda? A w obronie gatunku ? http://davidicke.pl/index.php/artykuly/67-obce-cywilizacje-ufo/239-drapiecy-ludzkie-niwa.htmlhttp://davidicke.pl/index.php/artykuly/67-obce-cywilizacje-ufo/263-scott-corrales.htmlDrugi problem to w³aœnie te "skarpetki"...gdzie ich puœcisz ? kto ich bêdzie pilnowa³ ? gdzie maja byÌ zamkniêci ? Kto nam zagwarantuje bezpieczeùstwo ? Obawiam siê ¿e nikt. Nikt ich ani nie upilnuje ani nie ka¿e im siê wynosiÌ...póki my ¿yjemy oni te¿ bêd¹...a koegzystencja z paso¿ytem...blee - nie lubiê mieÌ tasiemca w brzuchu...a mniej wiêcej tak siê czujê ..a my jesteœmy ich ulubion¹ przek¹sk¹ ...takie fakty. Oni st¹d dobrowolnie nie odejd¹ NIGDY, skoro nie chc¹ ... ju¿ podejmuje siê próby ich eliminacji jak w g³êbinie oceanicznej ko³o Japonii.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #22 : Kwiecień 12, 2012, 13:35:42 » |
|
Problem pojawia siĂŞ kiedy wkraczajÂą do akcji w naszym wymiarze.. Kiedy pojawiajÂą siĂŞ ich nieludzkie zautomatyzowane Âżniwiarki...nie moÂżna okazaĂŚ litoÂści. W obronie rodziny staniesz do walki prawda? A w obronie gatunku ?
ok, rozumiem Âże jak nie ma innego wyjÂścia,- tylko skoro one poruszajÂą siĂŞ miĂŞdzy-wymiarowo, to kto i jak bĂŞdzie je ÂścigaÂł?
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
redmuluc
Gość
|
 |
« Odpowiedz #23 : Kwiecień 12, 2012, 13:59:45 » |
|
ok, rozumiem Âże jak nie ma innego wyjÂścia,- tylko skoro one poruszajÂą siĂŞ miĂŞdzy-wymiarowo, to kto i jak bĂŞdzie je ÂścigaÂł?
Jak napisaÂłem ...tego typu sprzĂŞt uÂżywany jest w naszej rzeczywistoÂści, aby dokonywaĂŚ twardej manipulacji, wziĂŞĂŚ, dojenia z krwi, muszÂą operowaĂŚ w naszym zakresie. To ich slaby punkt pomimo pozornej przewagi. PrzeciĂŞtni ludzie tacy jak mi ...nie ma co ukrywaĂŚ mamy marne szanse bez broni. SÂą jednak operacje skierowane przeciwko nim przez roÂżnego typu Czarne Operacje przeciwko nim. naszym zadaniem jest jak to siĂŞ Âładnie mĂłwi ..zrobiĂŚ tak aby nie byli nami zainteresowani. To tematyka nad ktĂłrÂą ciÂągle pracujemy. Jest to do zrobienia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #24 : Kwiecień 12, 2012, 14:19:28 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|