Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Marzec 28, 2024, 17:49:26


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wampiry emocjonalne czyli złodzieje energii  (Przeczytany 4766 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« : Maj 13, 2012, 21:42:57 »

Wampiry emocjonalne czyli złodzieje energii

„Czasami prawda jest dziwniejsza od fikcji” - Bad Religion

Wampiry emocjonalne?
Czy to możliwe aby w dzisiejszych czasach żyły i chciały nas niszczyć?
Czy to są jakieś bajki? Co to za bzdury?
Niemożliwe… A jednak!


Zastanów się, czy w Twoim najbliższym otoczeniu znajdują się ludzie, którzy w tajemniczy sposób osłabiają Cię czyli pozbawiają Cię energii, marzeń, optymizmu i radości życia oraz poczucia własnej wartości?

Tak, takie osoby zawsze były i wciąż są wśród nas – może nawet spotykasz ich na różnych portalach społecznościowych, może są w naszych rodzinach, w naszych domach?

Złodziejami energii i marzeń bywają rodzice, małżonkowie, teściowie, rodzeństwo, nauczyciele w szkole a nawet dzieci - rówieśnicy. Mogą nimi być Twoi znajomi, ludzie z konkurencji bądź Twój szef. Tego, że bezlitośnie nas wykorzystują często nie jesteśmy świadomi. Jeśli tak jest, to prawdopodobnie wpadliśmy w szpony emocjonalnych wampirów!
Czyhają one wszędzie – w naszych rodzinach, w szkołach, miejscach pracy, na portalach społecznościowych (np. forum) i w organizacjach, a być może nawet z jednym z nich dzielisz łóżko?

W 1998 roku szukałam materiałów informacyjnych z zakresu medycyny naturalnej. Natknęłam się na miesięcznik WRÓŻKA. Wśród informacji, znalazłam niezwykły artykuł bioenergoterapeuty. Wywarł on na mnie ogromne wrażenie. Był „krokiem milowym” w życiu mojej mamy, której bardzo pomógł pozbyć się takiego złego człowieka z otoczenia (była nim sąsiadka), a dotyczył „Wampirów energetycznych”.
Ekosystem wnętrza organizmu a wampiryzm energetyczny

Słowo „wampir” nie budzi miłych skojarzeń, a „wampir emocjonalny” nie ma nic wspólnego z wizerunkiem Drakuli, lecz jest człowiekiem z krwi i kości. Nie wysysa krwi, lecz energię. Błyskotliwe, utalentowane lub też epatujące bezradnością – stawiają się sprytnie w roli ofiary, pozyskują nasze zaufanie i uczucia, po to by wyssać z nas siły witalne i zniszczyć nasz "ekosystem" organizmu. Częstymi objawami ataku „wampira energetycznego” jest właśnie uczucie osłabienia tak, jakby była „wypompowana” z nas energia. Niestety w parze za tym, często idzie faktyczne osłabienie układu odpornościowego i chroniczne zapadanie na infekcje oraz coraz liczniejsze choroby – stany zapalne a nawet po latach – nowotwory.

Osoby mówiące nam negatywne informacje potrafią osłabić witalność w organizmie, a także odebrać chęć do realizacji marzeń i zmylić nam drogę do życiowych celów – odebrać wiarę w siebie. Mówimy na nich: „złodzieje marzeń” lub „złodzieje energii”, ale bardziej prawidłowo powinno to brzmieć „energetyczne wampiry”. Ludzie tacy często działają zupełnie nieświadomie.
Nieświadome wampiry energetyczne to takie, które obarczają innych swoimi problemami, usiłując wzbudzić w innych współczucie i chęć pomocy – często celowo robią z siebie ofiarę chcąc być w ten sposób w kręgu zainteresowań. Ofiarowana pomoc i uwaga takim „wampirom”, są wykorzystywane do dostarczania im odpowiedniej energii. Ich ofiarami mogą stać się osoby słabe psychicznie, które nie umieją odmawiać i te, które im ulegną. Czy chcemy wierzyć czy też nie – „wampiry energetyczne” są wśród nas. Niekiedy blisko – tuż obok.

Ta metafora to psychologia kliniczna ubrana w halloweenowy kostium – jak określił to uznany psycholog kliniczny A.J. Bernstein w swojej książce “Emocjonalne wampiry”. Opisał w niej różne typy osobowości i odmian emocjonalnych wampirów jako bezwzględnych tyranów (despota, dyktator), aspołecznych hedonistów (przyjemne i wolne od cierpienia życie), samolubnych narcyzów (kocha własne odbicie a nie siebie, a zarazem nie potrafi jasno uzewnętrznić własnego “Ja”, własnych potrzeb), męczących paranoików (żyją w ciągłej świadomości bycia pod obserwacją). Zdaniem psychologów, przyczyn wampiryzmu energetycznego należy szukać w dzieciństwie takiej „pijawki”. Dziecko, któremu rodzice nie poświęcali czasu, nie okazywali miłości, nie chwalili tylko ganili, będąc dorosłym człowiekiem, zrekompensuje sobie straty „dołując” innych. W znacznej większości współczesne „strzygi” to ludzie nieprzyjemni, wręcz chamscy, pyskaci, rzucający się w oczy. Nie obcy jest im terror psychiczny, znęcanie się psychiczne, molestowanie psychiczne, tyranizowanie czy grupowe sprzysięganie się przeciwko komuś, reagowanie pomstowaniem, ciągłe krytykowanie i upominanie, upokarzanie, stosowanie pogróżek pod kierunkiem konkretnych osób. Taki ktoś napastuje, oblega i prześladuje, ma na celu: poniżanie, ośmieszanie, zaniżanie samooceny lub wyeliminowanie albo odizolowanie pracownika od współpracowników lub konkurencji np. kogoś na forum społecznościowym w Internecie. Wampirami emocjonalnymi mogą być również szkolni lub podwórkowi prześladowcy. Bardzo często są zakompleksieni i niedowartościowani - wartościują się upokarzając kolegów. Wampiryzm energetyczny jest ich przepisem na sukces!!!

Społeczności i fora internetowe a wampiryzm energetyczny

Takie sytuacje coraz częściej spotykamy na różnych forach i portalach społecznościowych, gdzie podobne "wampiry emocjonalne" biorą sobie kogoś za ofiarę lub mają ich kilka i gnębią na różne sposoby niszcząc psychikę. Wypisują publicznie na jej temat różne przykre informacje, obrażają i poniżają publicznie itp. Czynem „nieuczciwej konkurencji” wśród członków społeczności, jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes jakiejś prywatnej osoby a tym bardziej nieletniej - dziecka.

<a href="http://www.youtube.com/v/5jMu4QhLjUo?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/5jMu4QhLjUo?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Warto wiedzieć, że taki proceder to już sprawa karna. Co należy z tym robić?
Osoba poszkodowana powinna pilnie skopiować takie wypowiedzi dla siebie i jednocześnie zgłosić nadużycie Adminowi portalu. A jeśli nie przynosi to oczekiwanego skutku - należy zgłosić sprawę do prokuratury.

Zgodnie z kodeksem karnym ten, kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Jeżeli sprawca dopuszcza się tego czynu za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. W razie skazania za ww. przestępstwo sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. Ściganie tego przestępstwa odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Bezkarność zachęca do kolejnych - coraz bardziej zuchwałych przestępstw. Złym postępkom "wampirów energetycznych" trzeba się przeciwstawiać na różne sposoby - osobiście, poprzez społeczność portalu i z pomocą Administratora lub poprzez odpowiednie organy ścigania.
Warto pomagać nawet jeśli nie jesteś ofiarą, ale widzisz, że ktoś inny jest krzywdzony.
„Nie bądź obojętny. Neutralność sprzyja oprawcy, nigdy ofierze. Milczenie pomaga dręczycielowi, nigdy dręczonemu.” – Elie Wiesel

ZABURZENIA OSOBOWOŚCI - PARANOJA

Zgodnie z kryteriami diagnostycznymi American Psychiatric Association zaburzenia osobowości to wzorzec doświadczeń wewnętrznych i zachowań zewnętrznych w znacznym stopniu odbiegający od wymagań danej etyki i kultury wobec jednostki. Wampiry emocjonalne to ludzie, którzy mają cechy charakterystyczne tego, co psychologowie określają mianem zaburzenia osobowości - stan, kiedy ludzie chcą doprowadzić do szału innych. Wykazują często instynkt agresji tyranizując innych, wiedzą dokładnie, czego chcą oraz co muszą zrobić, żeby to osiągnąć. To z reguły tyrani działający z premedytacją. Nieszczęśliwi i gniewni, którzy ku swojemu zadowoleniu odkryli, że negatywna energia i złość – którą przejawialiby tak czy inaczej dla samej przyjemności i zabawy – daje im także władzę i możliwość kontroli, przynajmniej na krótką metę. W dłuższej perspektywie złość tyranów niszczy ich ofiary zdrowotnie, ale i ich samych również.

Tyrani atakując pozwalają, żeby system nerwowy przeciwnika zrobił resztę na zasadzie wpisanej w nas, prymitywnej, zwierzęcej natury. Pod pojęciem zwierzęcej natury rozumiemy najgłębszą, najstarszą i najbardziej prymitywną strukturę – mózg gadzi – odpowiedzialną za zachowania instynktowne. Odziedziczyliśmy ją z czasów dinozaurów.
Nad nim usadowiona jest struktura odpowiedzialna za emocje, szczególnie za agresję i seks — mózg starych ssaków z układem limbicznym.

Wzorce gniewu i strachu są głęboko wpisane w nasze geny tak, jak w dusze. Nazywa się to reakcją:
Walcz albo uciekaj!
Natychmiast!

Rządź albo ulegnij!

Podobny=”dobry”. Odmienny=”zły”.

Niepokój? Sssssyczczcz. Chroń swoje terytorium.

Jak taki "wampir" działa w praktyce?

Atak tyrana może ominąć racjonalnie myślącą część naszego mózgu odpowiedzialną za analityczne myślenie i przenieść nas do prehistorycznej alternatywnej rzeczywistości. Mamy tam do wyboru: podjąć walkę, uciekać albo stać spokojnie lub dać się zjeść. Atak taki zupełnie nie działa na człowieka świadomego takiej sytuacji i ataku – przygotowanego i opanowanego.

Wampiry emocjonalne widzą świat inaczej niż pozostali ludzie.
Ich postrzeganie jest zniekształcone przez pragnienie realizowania nieprzemyślanych i niemożliwych do osiągnięcia celów. Takie osoby oczekują od wszystkich poświęcenia im całkowitej uwagi. Wyglądają jak dorośli ludzie, ale ich psychika wewnątrz osobowości – w środku, ukazuje cechy niewerbalne w zachowaniu, wyglądzie czy też wypowiedzi, jakby byli nadal małymi dziećmi. Mimo, że czasem takie wampiry mogą być nawet majętne (bogaci finansowo), to i tak są to BANKRUCI EMOCJONALNI.
Jak sobie radzić z tyranami, przeszkadzającymi nam w życiu codziennym, na portalach społecznościowych lub w działalności biznesowej i w realizacji marzeń czy życiowych celów?
Współczesna „strzyga” nie żywi się krwią, a… emocjami!
„Najbardziej odpowiadają mu te, które sam w człowieku wywołał. Najwięcej energii dają mu uczucia negatywne. Na wielu forach internetowych, na których pijawki wymieniają swoje doświadczenia, przewijają się: radość, złość, oburzenie, wściekłość, pożądanie, uwielbienie, rozpacz, euforia, nienawiść. Każdy wampir ma własny, wewnętrzny katalog emocji, które przynoszą mu najwięcej siły.
Sensem wampiryzmu energetycznego jest poczucie wyższości i władzy nad drugim człowiekiem, nawet w sytuacji, gdy ofiara nie zdaje sobie sprawy z tego, że ktoś nad nią panuje. Wampir odczuwa radość, gdy może manipulować innymi” – pisze Karolina Jarosz w artykule „Uwaga, wampiry energetyczne!”

Psycholog kliniczny A.J. Bernstein w książce “Emocjonalne wampiry” pisze:

„Każdym emocjonalnym wampirem rządzi określona, świadcząca o niedojrzałości i niemożliwa do zaspokojenia potrzeba, która jest dla niego najważniejsza na świecie. Same wampiry z uwagi na własne zaburzenia psychiki, zazwyczaj nie zdają sobie sprawy ze swoich dziecinnych potrzeb, które nimi kierują. Wszystko to razem stanowi kolejny powód, dla którego powinniśmy być jeszcze bardziej rozsądni”.

Osoba, która wpadła w sidła wampira energetycznego, często nie zdaje sobie z tego sprawy. Wystarczy, że zabierał on czas i wymagał jej ciągłej uwagi. Najczęściej ofiarami wampirów padają osoby wrażliwe, słabe, chętnie pomagające innym ludziom, angażujące się w rozwiązywanie problemów. Wampir będzie czuł satysfakcję z ich dręczenia, poprawi nawet tym sobie humor i będzie świetnie się zabawiał kosztem innych. Dr Albert J. Bernstein pisze, że nie wolno brać na siebie kłopotów oraz słabości innych ludzi.
Nikt nie ma prawa zmusić Cię do wysłuchiwania jego narzekań – utnij to! Uodpornij się na krytykę! Ucz się i ćwicz asertywność czyli obronę przed tym, czego sobie nie życzysz i nie chcesz.
W tej nierównej walce z emocjonalnym wampirem nikt nie jest wygranym. Obie strony przegrywają.
TU NIE MA ZWYCIĘZCÓW!

Bądź asertywny!
Naucz się grzecznie lub stanowczo odmawiać kiedy jest taka potrzeba.
Jedynym sposobem na uwolnienie się od energetycznego wampira jest absolutne zerwanie z nim kontaktów.
„Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie”
- Mahatma Gandhi

CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI!

Na kilka pytań w tym zakresie odpowiada psycholog i socjolog Joanna Heidtman:

Jak można obronić się przed wampirami energetycznymi?
Joanna Heidtman: To niełatwe pytanie. Trochę tak jak z manipulacją – tak naprawdę to nie żaden „wampiryzm” ale właśnie subtelna manipulacja emocjami, szantażem psychologicznym, skuteczne obniżanie czyjegoś poczucia wartości itd.. Czasem po prostu najlepiej omijać. Czasem powiedzieć NIE. Czasem „rozbroić” manipulacje przez ujawnianie jej wprost. Nie trzeba się bać, ale trzeba bronić siebie.
Sigil: czy wampir będąc z kimś w związku np. małżeństwo może się powstrzymywać by nie atakować drugiej osoby ?
Joanna Heidtman: Nie… Taka relacja ma wszelkie szanse na to by stać się (zwłaszcza z punktu widzenia ofiary „wampira”) związkiem toksycznym.
alicja1: Czy to znaczy ze te „wampiry energetyczne” poprzez umniejszanie czyjejś godności, poprawiają sobie samoocenę? Jak w takim razie wytłumaczyć tej osobie, że źle postępuje tak by jednocześnie też nastąpiła poprawa w jej zachowaniu?
Joanna Heidtman: Nie sądzę, żeby takie tłumaczenie przyniosło rezultaty, jeśli w kontakcie z tą osobą tracisz poczucie godności, przestajesz czuć się dobrze, a ten kontakt pozbawia cię energii… Zwłaszcza, że ów „wampir” może być dużo sprawniejszy w manipulacji tak słowem, jak i emocjami… To w końcu jego szczególna umiejętność…
magaa: czy można wampirowi pomóc przestać być wampirem?? jakie metody stosuje się w pracy z osobami, które mają taki problem?
Joanna Heidtman: To nie jest problem osób „pijawek”. To problem tych, którzy się z nimi stykają (i też nie wszystkich).

Terapia dla osób pokrzywdzonych i nie tylko…
MASZ PRAWO KOCHAĆ! MASZ PRAWO ŚPIEWAĆ!
MASZ PRAWO MARZYĆ, TERAZ I TU NA PRZEKÓR KŁAMSTWU I ZŁU
MASZ PRAWO ŻYĆ! TO CAŁA PRAWDA
Komunikacja - podstawa poszukiwania rozwiązań

Zapewne znasz wiele takich historii i toksycznie działających na nas ludzi, usiłujących swoim działanie zniszczyć wewnętrzny "ekosystem" czyjegoś organizmu?
Jeśli tak – porozmawiaj z „ofiarą” (żoną, mężem, dzieckiem, rodzicem, znajomym) takiego „wampira emocjonalnego”. Spróbuj pomóc i wytłumaczyć sytuację, podpowiedzieć co robić. Często ludzie nie mają świadomości tego, co się faktycznie dzieje się wokół nich i nie potrafią się temu przeciwstawić. Gnębione najczęściej przez mężów żony (bądź odwrotnie), obwiniane za wszelkie niepowodzenia małżonka, z czasem faktycznie czują się winne, tracą zdrowie, rezygnują z marzeń, radości a niekiedy z życia. Analogicznie zdarza się, że również rodzice potrafią skutecznie zniszczyć marzenia i pasję np. do sportu u własnego dziecka. Warto o tych sprawach rozmawiać – komunikacja to podstawa do poszukiwania rozwiązań w trudnych sytuacjach.

Pozwólcie, że podsumuję ten temat słowami członkini naszej społeczności - Małgorzata Żmijewska, która napisała na blogu w temacie BYĆ SOBĄ - CO TO OZNACZA w ten sposób:
"Jeżeli będziesz w życiu robił to czego pragniesz to będziesz czuł się spełniony, a co za tym idzie szczęśliwy. Człowiek niespełniony, to człowiek nieszczęśliwy, mający często żal i złość do innych, krzywdzący innych. Jedynym ogranicznikiem powinno być Twoje lustro, żebyś mógł patrząc w nie powiedzieć, że jesteś porządnym człowiekiem, i że realizując siebie nie krzywdziłeś innych i że dzięki Tobie ŚWIAT też się realizuje i jest mu z Tobą dobrze".
Na zakończenie dodam jeszcze słowa Julii:
"Być sobą, to uważać na to, co się mówi, bo można komuś wyrządzić krzywdę <<język>> jest najgorszym narzędziem człowieka".

Napisz jak uważasz, czy ten wpis jest potrzebny i może pomóc komuś w uświadomieniu jego sytuacji, czy jest bezwartościowy i zupełnie niepotrzebny? Jeśli tak, to uzasadnij swoja odpowiedź. Każdy komentarz jest cenny pod warunkiem, że jest podpisany przez Ciebie przynajmniej imieniem jak wymaga dobry obyczaj, a nie jest anonimowy - pisany dla zrobienia psikusa lub obrażenia kogokolwiek tutaj (takich "wampirzych" komentarzy nie publikuję, a było już ich tutaj kilka).

http://ja-i-swiat.blog.ekologia.pl/wampiry-emocjonalne-czyli-zlodzieje-energii,687
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
east
Gość
« Odpowiedz #1 : Maj 14, 2012, 10:49:58 »

Artykuł zaczyna się interesująco , ale sam też nasuwa daleko idące wnioski.

Cytuj
Zastanów się, czy w Twoim najbliższym otoczeniu znajdują się ludzie, którzy w tajemniczy sposób osłabiają Cię czyli pozbawiają Cię energii, marzeń, optymizmu i radości życia oraz poczucia własnej wartości?
Już się zastanawiasz ? Już zaczynasz patrzeć podejrzliwie na rodziców, małżonka, albo dziecko ? Szef jakby bardziej przypomina zachowaniem wampira ?
Artykuł kieruje Twoją uwagę w takim kierunku stwierdzając :
Cytuj
Czy chcemy wierzyć czy też nie – „wampiry energetyczne” są wśród nas. Niekiedy blisko – tuż obok.
Zaczynasz się przygądać uważniej otoczeniu, ale jeszcze nie masz wystarczającego zrozumienia i rozpoznania, kto jest Twoim wrogiem. Artykuł tu bazuje na tych samych instynktach, które opisuje jakby była to prawda objawiona i oczywista oczywistość, a mianowicie tą, że posiadasz .. mózg gadzi Chichot

Cytuj
Tyrani atakując pozwalają, żeby system nerwowy przeciwnika zrobił resztę na zasadzie wpisanej w nas, prymitywnej, zwierzęcej natury. Pod pojęciem zwierzęcej natury rozumiemy najgłębszą, najstarszą i najbardziej prymitywną strukturę – mózg gadzi – odpowiedzialną za zachowania instynktowne. Odziedziczyliśmy ją z czasów dinozaurów.
Nad nim usadowiona jest struktura odpowiedzialna za emocje, szczególnie za agresję i seks — mózg starych ssaków z układem limbicznym.Wzorce gniewu i strachu są głęboko wpisane w nasze geny tak, jak w dusze. Nazywa się to reakcją:
Walcz albo uciekaj!
Natychmiast!

Rządź albo ulegnij!

Podobny=”dobry”. Odmienny=”zły”.

Niepokój? Sssssyczczcz. Chroń swoje terytorium.

Teraz już znasz swoją naturę -posiadasz gadzi mózg Duży uśmiech

 Co więcej, artykuł utrwala w Tobie przekonanie, że te wpisane głębokie archetypy to jesteś TY. Posiadasz to po to, aby SIEBIE bronić choćby poprzez atak.
Czyżby poczucie siebie, własnej tożsamości, wynikało z "gadziego mózgu" ?
Artykuł podaje to jako stwierdzoną prawdę nie podlegającą dyskusji podobnie jak Twoje poczucie JA.

Sens artykułu polega na wskazaniu obrony przed "wampirem" zewnętrznym ( co jest ok), lecz jednocześnie nie uważa za niewłaściwe posiadanie "wampira wewnętrznego" - tego "gadziego JA" operującego  na poziomie wyboru (który wyborem żadnym nie jest ) ,czyli
Cytuj
"podjąć walkę, uciekać albo stać spokojnie lub dać się zjeść".
Jakże zaskakująco często własne wybory opierają się u swych podstaw o tą gadzią perspektywę ?
Walcz/uciekaj. Bądź szybszy, sprytniejszy , nie daj się wyprzedzić innym, walcz o stanowisko, nie daj się "zjeść" w pracy lepszym - sam bądź lepszy ( ba - no przecież jesteś lepsza/y !) itd itp.
Cała cywilizacja na tym gadzim-JA żeruje. I jak tu nie być wampirem ?
Otóż jest na to sposób !
Wystarczy widzieć wampiryzm u innych Duży uśmiech .. no i masz spokojny sen. Wykiwałaś/eś wredotę Mrugnięcie Ale to niczego nie zmienia, bo ten wewnętrzny wampir ssie aż miło .

I dziwić się, że gady pozbyły się tych ciężkich, nieporęcznych, wiecznie żarłocznych cielsk, które z wielkim wysiłkiem cały czas przeznaczały na zdobywanie pożywienia narażając się na ból i inne niedogodności ?
O wiele prościej umieścić siebie - gadzi mózg - jak pasożyta wewnątrz na przykład takiego ssaka, któremu się wydaje, że to on myśli i to on wybiera. To ssak naraża się na wszystkie niedogodności, ale śmietankę energetyczną spija gadzia tożsamość Chichot

Wadą takiego rozwiązania jest to, że kiedy ssak się przebudzi to gadzi umysł z czasem traci zasilanie, głoduje i się rozwiewa w niebycie.
Czego należy forumowiczom życzyć Chichot
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #2 : Maj 14, 2012, 14:48:05 »

…i tak gad pożera ssaka… a może odwrotnie? „Nasze” na wierzchu!!!  Chichot

East, jesteś obłędny w swoich destrukcjach i obstrukcjach! Pa.  Duży uśmiech

ptak (nie gad ani ssak)  Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 14, 2012, 14:49:18 wysłane przez ptak » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Listopad 05, 2012, 14:36:15 »

Indiańscy szamani nigdy nie pozwalają sobie „robić zdjęć”

 Autor: FN     Źródło: FN     Dodany: Friday, 02 November 2012 09:35


Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia… ludzkość oszalała na punkcie robienia zdjęć. Każdy telefon komórkowy to tak naprawdę aparat fotograficzny. Robimy zdjęcia znajomych i nieznajomych, pokazujemy ludzkie twarze, pokazujemy sylwetki ludzi, pokazujemy wreszcie samych siebie. Wysyłamy je, rozsyłamy je, publikujemy gdzie się da - dajemy je nawet obcym ludziom.

Znamy ludzi, którzy uwielbiają „zdjęcia ze sobą w roli głównej”, gdyż kochają siebie na zabój i uważają, że zdjęcia „samego siebie” są najciekawszą rzeczą, jaką „inni” mają zaszczyt zobaczyć w swoim życiu… I tak istny potok zdjęć trafia na przeróżne facebooki, portale społecznościowe czy inne, najbardziej wymyślne serwisy. No cóż, w końcu „to są tylko zdjęcia”, ale… czy aby na pewno?

Ludzie świadomi ukrytej siły zdjęć „nie publikują własnych fotografii”, gdyż w ten sposób zdradzają klucz. Bowiem fotografie ludzi zawierają „zamrożoną energię tych osób”, które mogą stanowić klucz wpływania na nie przez innych. Oczywiście współczesna nauka nawet nie dopuszcza takiej myśli, gdyż wiadomo, że fotografia – cyfrowa czy zwykła – to jedynie obraz i nic więcej. Tak jednak nie jest!

Nasz kolega z pokładu Nautilusa był w Kanadzie i trafił do indiańskiego szamana. Ten absolutnie nie zgodził się na wykonanie jakiegokolwiek zdjęcia, gdyż jego zdaniem fotografia może być „kluczem do duszy”.

Szaman dziwił się, że ludzie zachodu nie dostrzegli w zdjęciach potężnej siły, która oprócz podreperowania ich własnego ego ma niszczycielską moc.

Warto też zwrócić uwagę, że zdjęciami posługują się media, którzy w ten sposób ustalają położenie danego człowieka. Czy to jest przypadek? Oczywiście nie.

 

Mamy okres świąteczny i tu też mała refleksja. Umieszczanie fotografii ludzi na nagrobkach cmentarnych jest rzeczą bardzo smutną, gdyż ludzie patrząc na fotografie osoby zmarłej są w stanie wysłać do niej rodzaj impulsu energetycznego, który zakłóca jej normalną drogę „po tamtej stronie”. Temu zagadnieniu poświęcimy jeszcze oddzielny tekst, gdyż owe zdjęcia są poważnym problemem w normalnej drodze duszy.
 

Na potwierdzenie tej tezy historia „z ostatnich godzin”. Tekst o naszych doświadczeniach ze zdjęciami ukaże się trochę później, ale niech dzisiejsza publikacja będzie początkiem tego ważnego tematu, który przez wszystkich jest bagatelizowany.


Sent: Sunday, October 28, 2012 11:52 PM

To: Fundacja Nautilus
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.067 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wild-reign kursor fifa11 halotupsy madex