Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #50 : Styczeń 08, 2009, 17:16:48 » |
|
W Z.O.O. widzia³em onanizuj¹ce siê cz³ekokszta³tne zwierzê... Teraz pytanie: Kto kogo podgl¹da³ i wzi¹³ przyk³ad? Pozdrawiam - Thotal 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
diliana
Gość
|
 |
« Odpowiedz #51 : Styczeń 08, 2009, 18:19:40 » |
|
...PrzecieÂż jeÂśli obdarzamy ludzi i nie tylko ludzi, ale teÂż zwierzĂŞta i inne istnienia bezwarunkowÂą miÂłoÂściÂą, to ta energia jest automatycznie wysyÂłana w kosmos. I o to wÂłaÂśnie prosi Enki... Nie bÂądÂźmy tacy samolubni, Âżeby zostawiaĂŚ tÂą energiĂŞ tylko dla naszego najbliÂższego otoczenia, bo i tak siĂŞ tego nie da zrobiĂŚ a przecieÂż dziĂŞki tej energii napÂływajÂącej z kosmosu zawdziĂŞczamy swoje Âżycie. Energia napÂływa do nas zasilajÂąc nasze ciaÂła i na odwrĂłt pÂłynie w kosmos...energia jest w ciÂągÂłym ruchu.
Pozdrawiam Wszystkich
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
diliana
Gość
|
 |
« Odpowiedz #52 : Styczeń 08, 2009, 18:34:51 » |
|
I jeszcze coœ...jeœli ludzie zaczn¹ darzyÌ siebie wzajemnie bezwarunkow¹ mi³oœci¹, to znacznie wzroœnie iloœÌ tej energii na Ziemi. Jeszcze raz pozdrawiam... 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Baltazar
Gość
|
 |
« Odpowiedz #53 : Styczeń 08, 2009, 18:45:00 » |
|
...Przecie¿ jeœli obdarzamy ludzi i nie tylko ludzi, ale te¿ zwierzêta i inne istnienia bezwarunkow¹ mi³oœci¹, to ta energia jest automatycznie wysy³ana w kosmos. I o to w³aœnie prosi Enki... Zwierzêta miêso¿erne raczej nie darz¹ pozytywn¹ energie. Prawo d¿ungli - silniejszy wygrywa. EDIT: Najwiêksza mi³oœÌ przysz³a zamieszkaÌ moj¹ Istotê, i Ja zamieszka³am w Nim. Moje dzieci, oddajcie siebie w pos³uszeùstwie, oddajcie wasze ¿ycie mojemu Synowi. Ja da³am moje ¿ycie z mi³oœci, niczego w sobie nie zatrzyma³am: z mi³oœci wyrzek³am siê mojej ludzkiej woli. Otoczy³a Mnie Wola Bo¿a, wszystko we Mnie by³o tylko mi³oœci¹. Kiedy jesteœmy pos³uszni, Bóg nas nape³nia. Moje dzieci mi³oœci, pozwólcie mojemu Synowi nape³niÌ was, b¹dŸcie zupe³nie mali.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 08, 2009, 18:49:25 wysłane przez Baltazar »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #54 : Styczeń 09, 2009, 05:34:02 » |
|
No popatrzcie Loukas wrĂłciÂł  Nie mĂłwi mi prosze nic o "JP II", dostaje niestrawnoÂści. NiestrawnoœÌ nie umniejszy jednak zasÂług JPII. Ale widzĂŞ Âże siĂŞ nic nie zmieniÂłeÂś. Wiesz skoro dostajesz nie strawnoÂści sÂłyszÂąc o nim to siĂŞ najlepiej o nim nie wypowiadaj. Nie jestem katolikiem ale bĂŞdĂŞ broniĂŚ imienia JPII poniewaÂż byÂł to czÂłowiek o wielkim sercu a jeÂżeli ty tego nie potrafisz [szczegĂłlnie jako polak] doceniĂŚ to zamilknij. Kurde nie byÂło mnie parĂŞ dni na forum a tu jakiÂś Gniew BoÂży siĂŞ pojawiÂł Czarna Dziura normalnie aÂż strach czÂłowieka bierze  A wracajÂąc do tematu. Telepatia jest czymÂś znanym we wszechÂświecie jest praktykowane to po³¹czenie. Skoro tak to rĂłwnie dobrze En-Ki moÂże byĂŚ obcym ktĂłry telepatycznie mĂłwi przez paniÂą LucynĂŞ. Bo g³êboko w podÂświadomoÂści ten co wierzy i ten co nie wierzy jest poddawane wÂłaÂśnie ten strach, strach czy walka o przeÂżycie. Tu trzeba siĂŞ nad tym zastanowiĂŚ i trzeba byÂłoby wyeliminowaĂŚ jedno i drugie. I strach i walkĂŞ o przeÂżycie, a swojÂą energie skierowaĂŚ na to jak ratowaĂŚ ZiemiĂŞ, a przy okazji siebie i swoich bliskich. Geniusz w swym fachu. WiĂŞc tak mamy zastraszanie. I mamy odrzuciĂŚ strach i mamy odrzuciĂŚ walkĂŞ o przeÂżycie a potem mamy ratowaĂŚ ZiemiĂŞ, a potem znowu Âże mamy przy "OKAZJI" siebie i swoich bliskich. Cienki ten tekst En-kiego. ProsiÂłem duÂżo wczeÂśniej, o coÂś co mogÂło juÂż byĂŚ w kosmosie o energiĂŞ miÂłoÂści. Teraz juÂż prosiĂŚ nie bĂŞdĂŞ bo sÂłowa moje trafiajÂą w pró¿niĂŞ. WiĂŞc tak chodzi tutaj o takÂą "tarcze" dla Ziemi. WidaĂŚ siĂŞ na nas obraziÂł i nie bĂŞdzie juÂż prosiÂł. ZASTANĂWCIE SIĂ NAD SOBÂĄ, NAD SWOIMI BLISKIMI. ZADAJCIE SOBIE PYTANIE, CZY OBY NA PEWNO CHCECIE ÂŻYĂ NA TEJ PIĂKNEJ PLANECIE ZIEMIA? Pfff...  OczywiÂście Âże kaÂżdy czÂłowiek chce ÂżyĂŚ na tej planecie. Tym z Oriona czy tam Syriusza B, A, C, D widaĂŚ bardzo zaleÂży na tym aby przej¹Ì naszÂą ZiemiĂŞ. PamiĂŞtacie jak na ktĂłrejÂś sesji jakiÂś Byt z Syriusza gadaÂł? Jak dobrze pamiĂŞtam byÂł wtedy nieÂźle arogancki i agresywny oczywiÂście jak zwykle wszystko byÂło pod maskÂą s³ów. Powiem jeszcze jedno, En-Ki wiecznie mĂłwi o miÂłoÂści o tym abyÂście siebie darzyli miÂłoÂściÂą ale powiedzcie mi czy tak siĂŞ da? Ja chociaÂż bardzo bym chciaÂł to nie potrafiĂŞ gdy widzĂŞ dokoÂła siebie ludzi ktĂłrzy sÂą puÂści, dwulicowi i obrabiajÂą ci dupĂŞ za to Âże im siĂŞ nie podobasz. Czy warto dawaĂŚ komuÂś dobro jeÂżeli ten ktoÂś CiĂŞ tak traktuje? Kocham ten Âświat ale czasami rĂłwnie mocno go nienawidzĂŞ. En-Ki mĂłwi miÂłoœÌ a ja pytam za jakÂą cenĂŞ? CenĂŞ wÂłasnego szczĂŞÂścia? "JeÂśli dobrem odpÂłacasz za zÂło, czym za dobro siĂŞ odwdziĂŞczysz?" - KonfucjuszPozdrawiam CiepÂło Mora 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #55 : Styczeń 09, 2009, 09:45:02 » |
|
MyÂślĂŞ, Âże zmian w KoÂściele powinno byĂŚ jak najmniej. PowinniÂśmy wrĂłciĂŚ do poczÂątkĂłw ChrzeÂścijaĂąstwa, czyli do eucharystycznego wymiaru pojmowania Boga. Dla mnie jest to pewnÂą sprzecznoÂściÂą, bo uwaÂżam, Âże obecnie KK niestety odszedÂł od zachowaĂą pierwotnych chrzeÂścijan. KiedyÂś apostoÂłowie- jako pierwsi kapÂłani naprawdĂŞ wypeÂłniali misjĂŞ jakÂą powierzyÂł im Jezus. WypeÂłniali caÂłym sobÂą, zyli poÂśrĂłd swoich uczniĂłw/wiernych, podzielali ich radoÂści i troski. Teraz im wyÂżej w hierarchii tym bardziej oderwani sÂą od "szarych" wiernych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyna D.
Gość
|
 |
« Odpowiedz #56 : Styczeń 09, 2009, 10:28:48 » |
|
KiedyÂś apostoÂłowie- jako pierwsi kapÂłani naprawdĂŞ wypeÂłniali misjĂŞ jakÂą powierzyÂł im Jezus. SkÂąd wiĂŞsz, Âże "naprawdĂŞ wypeÂłniali"?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #57 : Styczeń 09, 2009, 11:25:12 » |
|
StÂąd, Âże wÂątpie aby ludzie oddawali swoje zycie w ogromnych mĂŞkach dla pozerĂłw... [a to jest fakt historyczny]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyna D.
Gość
|
 |
« Odpowiedz #58 : Styczeń 09, 2009, 13:17:19 » |
|
W historii ludzie oddawali swe ¿ycie w mêkach dla ró¿nych szalonych idei te¿.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #59 : Styczeń 09, 2009, 13:44:10 » |
|
Dobrowolnie - bez walki, na takÂą skalĂŞ i tak krĂłtkim czasie? To moÂże przykÂłady jakieÂś?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyna D.
Gość
|
 |
« Odpowiedz #60 : Styczeń 09, 2009, 14:34:06 » |
|
Komuniœci, naciœci, nacjonaliœci, wolnoœciowcy (w tym tak¿e cz³onkowie Falung Gong np.). Na tle tego wszystkiego skala mêczeùstwa aposto³ów by³a mniejsza. Gdy ktoœ komuœ mocno wierzy, nie da sobie powiedzieÌ, ¿e ufa pozerom. To, w co mocnon wierzy, jest œwiêto, niezale¿nie od tego, co by to by³o. Btw, czytam obecnie "Rozmowy z katem". Hitlerowski genera³ nawet po przegranej wojnie i w ciê¿kim wiêzieniu œwiêcie wierzy³ w idea³y nazizmu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kabaretka28
Gość
|
 |
« Odpowiedz #61 : Styczeń 09, 2009, 20:48:16 » |
|
MoÂże wysyÂłanie tej energii w kosmos to po prostu modlitwa?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RutkoÂś
Gość
|
 |
« Odpowiedz #62 : Styczeń 10, 2009, 10:18:04 » |
|
Moim prywatnym zdaniem, jeÂżeli tutaj na Ziemii w naszym codziennym Âżyciu kierujemy siĂŞ ( lub staramy siĂŞ kierowaĂŚ ) zasadami opartymi na miÂłoÂści, juz przez to generujemy energiĂŞ pozytywnÂą, ktĂłra przecieÂż nie ginie. Nie sÂądze, Âże w jakiÂś szczegĂłlnie podÂświadomy sposĂłb mamy wizualizowaĂŚ iÂż ona biegnie w Kosmos, to wg. mnie dzieje siĂŞ samoczynnie 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #63 : Styczeń 10, 2009, 11:33:56 » |
|
Masz racje , my nie musimy niczego wysylac w kosmos na cudze zyczenie, to dzieje sie samoistnie , ona sie rozchodzi powiekszajac swoj obszar. Tak jak cieplo z rozgrzanego pieca, ono samoistnie corazdziej nagrzewa pomieszczenie. Nikt go nie musi przesylac gdzies do sasiada.... Saiad i sasiad, i kolejny sasiad jest coraz cieplejszy , nasza przestrzen wypelnia sie miloscia i dobrem zmiany nastepuja w calym kosmosie, bo kosmos to rowniez my, polaczeni zlota nicia z nasza nadprzestrzenna Energia. Tak wiec niczego nie musimy robic specjalnie, wystarczy zyc godnie a zycie przepelniac miloscia, a ona juz jest w kosmosie. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyna D.
Gość
|
 |
« Odpowiedz #64 : Styczeń 10, 2009, 12:27:55 » |
|
Tak wiec niczego nie musimy robic specjalnie, wystarczy zyc godnie a zycie przepelniac miloscia, a ona juz jest w kosmosie. A czy jest na tym forum? 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #65 : Styczeń 10, 2009, 13:42:35 » |
|
Lucus , jest, milosc jest rowniez na tym forum. Ludzie ja posiadaja w swoich sercach. Nie zawsze potrafia okazywac, ucza sie tego , i ja , i Ty i inni. Ale ona naprawde jest. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kkk2116
Gość
|
 |
« Odpowiedz #66 : Styczeń 10, 2009, 22:53:19 » |
|
MyÂślĂŞ, Âże zmian w KoÂściele powinno byĂŚ jak najmniej. PowinniÂśmy wrĂłciĂŚ do poczÂątkĂłw ChrzeÂścijaĂąstwa, czyli do eucharystycznego wymiaru pojmowania Boga. Dla mnie jest to pewnÂą sprzecznoÂściÂą, bo uwaÂżam, Âże obecnie KK niestety odszedÂł od zachowaĂą pierwotnych chrzeÂścijan. KiedyÂś apostoÂłowie- jako pierwsi kapÂłani naprawdĂŞ wypeÂłniali misjĂŞ jakÂą powierzyÂł im Jezus. WypeÂłniali caÂłym sobÂą, zyli poÂśrĂłd swoich uczniĂłw/wiernych, podzielali ich radoÂści i troski. Teraz im wyÂżej w hierarchii tym bardziej oderwani sÂą od "szarych" wiernych. faktycznie, kiedyÂś wyrzucali zle duchy na porzÂądku dziennym teraz juÂż tak nie robiÂą, brak wiary... dawny apostoÂł jakby podszedÂł do Lucynki i poweidziaÂł: idz precz szatanie to by Lucynka mĂŞskim grubym gÂłosem powiedziaÂła: "tylko nie wysyÂłaj mnie do piekÂła, prosze" i PCh by sie skoĂączyÂł
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #67 : Styczeń 10, 2009, 22:56:13 » |
|
MyÂślĂŞ, Âże zmian w KoÂściele powinno byĂŚ jak najmniej. PowinniÂśmy wrĂłciĂŚ do poczÂątkĂłw ChrzeÂścijaĂąstwa, czyli do eucharystycznego wymiaru pojmowania Boga. Dla mnie jest to pewnÂą sprzecznoÂściÂą, bo uwaÂżam, Âże obecnie KK niestety odszedÂł od zachowaĂą pierwotnych chrzeÂścijan. KiedyÂś apostoÂłowie- jako pierwsi kapÂłani naprawdĂŞ wypeÂłniali misjĂŞ jakÂą powierzyÂł im Jezus. WypeÂłniali caÂłym sobÂą, zyli poÂśrĂłd swoich uczniĂłw/wiernych, podzielali ich radoÂści i troski. Teraz im wyÂżej w hierarchii tym bardziej oderwani sÂą od "szarych" wiernych. faktycznie, kiedyÂś wyrzucali zle duchy na porzÂądku dziennym teraz juÂż tak nie robiÂą, brak wiary... dawny apostoÂł jakby podszedÂł do Lucynki i poweidziaÂł: idz precz szatanie to by Lucynka mĂŞskim grubym gÂłosem powiedziaÂła: "tylko nie wysyÂłaj mnie do piekÂła, prosze" i PCh by sie skoĂączyÂł No nie wiem, nie wiem. Po pierwsze pani Lucyna MUSIAÂŁA by chcieĂŚ takiego egzorcyzmu a bez tego to moÂżesz nawet przed niÂą machaĂŚ laskÂą MojÂżesza to i tak ci nic by nie daÂło 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kahuna
Gość
|
 |
« Odpowiedz #68 : Styczeń 11, 2009, 21:44:55 » |
|
MoÂże wysyÂłanie tej energii w kosmos to po prostu modlitwa?
Wysylanie tej energii w kosmos to po prostu kabaret pod kier.Samcia!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kabaretka28
Gość
|
 |
« Odpowiedz #69 : Styczeń 12, 2009, 08:38:09 » |
|
Modlitwa nie w tym sensie, ¿e czcimy wielkiego en-ki  . dobro i z³o s¹ wzglêdne. Wysy³anie energii mi³oœci w kosmos rozumiem jako potrzebn¹ do tego aby nasta³a zmiana, jako ¿e emocje maja si³ê przyci¹gania. Sami tworzymy nasz¹ rzeczywistoœÌ. Wiêc œci¹gamy na siebie to, czego siê boimy i o czym myslimy. Mo¿e En-Ki tez œci¹gneliœmy? I ca³¹ tê wizjê katastrofy? 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Gość
|
 |
« Odpowiedz #70 : Styczeń 12, 2009, 08:55:35 » |
|
Modlitwa nie w tym sensie, ¿e czcimy wielkiego en-ki  . dobro i z³o s¹ wzglêdne. Wysy³anie energii mi³oœci w kosmos rozumiem jako potrzebn¹ do tego aby nasta³a zmiana, jako ¿e emocje maja si³ê przyci¹gania. Sami tworzymy nasz¹ rzeczywistoœÌ. Wiêc œci¹gamy na siebie to, czego siê boimy i o czym myslimy. Mo¿e En-Ki tez œci¹gneliœmy? I ca³¹ tê wizjê katastrofy?  Bardzo prawdopodobne  Co do wysy³ania energii, uwa¿am, ¿e stwierdzenie o s³aniu energii "gdzieœ" jest nietrafione. Czasoprzestrzeù to domena naszej fizycznej rzeczywistoœci. W innych rzeczywistoœciach coœ takiego jak "przestrzeù" nie istnieje (a przynajmniej nie w naszym rozumeiniu tego s³owa). Tak wiêc nie ma sensu "ukierunkowywaÌ" energii na jakieœ konkretne miejsce. Co warto robiÌ? EmanowaÌ pozytywn¹ energi¹. Po prostu. dawaÌ j¹ z siebie ludziom, wype³niaÌ siê ni¹, dzieliÌ. To ju¿ starczy do rozwoju.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ps1
Gość
|
 |
« Odpowiedz #71 : Marzec 24, 2009, 09:32:59 » |
|
Ja myœla³em, ¿e orêdzie noworoczne le¿y w gestii prezydenta RP, no có¿, ka¿dy siê mo¿e myliÌ 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Architekt
Gość
|
 |
« Odpowiedz #72 : Marzec 24, 2009, 14:43:37 » |
|
W historii ludzie oddawali swe ¿ycie w mêkach dla ró¿nych szalonych idei te¿.
Tak i to jest racja bo "kap³ani" z jednego zakonu og³aszaj¹c "koniec œwiata"(b³êdne obliczenia) w tym dniu gdzie mia³ byÌ "koniec œwiata", zabili siê. A okaza³o siê, ¿e nie by³o "koùca œwiata". I ponad 80 ludzi zabi³o siê przez ich chore idee i obliczenia matematyków na poziomie 1 klasy gimnazjum. Totalna kompromitacja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Gość
|
 |
« Odpowiedz #73 : Marzec 24, 2009, 16:36:07 » |
|
W historii ludzie oddawali swe ¿ycie w mêkach dla ró¿nych szalonych idei te¿.
Tak i to jest racja bo "kap³ani" z jednego zakonu og³aszaj¹c "koniec œwiata"(b³êdne obliczenia) w tym dniu gdzie mia³ byÌ "koniec œwiata", zabili siê. A okaza³o siê, ¿e nie by³o "koùca œwiata". I ponad 80 ludzi zabi³o siê przez ich chore idee i obliczenia matematyków na poziomie 1 klasy gimnazjum. Totalna kompromitacja. To ciekaw jestem, co bêdzie, gdy 21.12.2012 oka¿e siê zwyk³ym, mi³ym, zimowym dzionkiem ;]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Architekt
Gość
|
 |
« Odpowiedz #74 : Marzec 24, 2009, 17:26:02 » |
|
no ale to byli jacyś bracia i do tego niemieccy(lol). A tu w Projekcie masz osoby trzecie z całego świata, a nie grupka idiotów.
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2009, 17:26:16 wysłane przez Architekt »
|
Zapisane
|
|
|
|
|