Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Marzec 28, 2024, 20:51:49


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: JASKÓŁCZE ZIELE - DAR NIEBIOS - zastosowanie, uwagi, spostrzeżenia.  (Przeczytany 195467 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #25 : Maj 05, 2009, 11:31:48 »

Witaj na forum >wielki budowniczy<.

U mnie wyeliminował je na amen.
Jakie właściwości posiada to ziele można się dowiedzieć klikajac na Google "glistnik, jaskółcze ziele".
Wyskakuje kilka stron, na których jest ono opisane.
Pozdrawiam
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
komandos040
Gość
« Odpowiedz #26 : Maj 05, 2009, 11:54:07 »

Witam.Uśmiech
Co do glistnika.
EN-KI określił już jasno wszystkim zainteresowanym, że pić go należy,
tylko w odczynie zabarwienia"słomki trawy" czyli tak jakby beżowy.
Mocniejszy roztwór barwy jest już szkodliwy, a nawet trujący.
Pozdrawiam serdecznie. Cool
Zapisane
wielki budowniczy
Gość
« Odpowiedz #27 : Maj 05, 2009, 15:02:54 »

Dzięki za odzew. Wcześniej spojrzałem nieco na wikipedie i na kilka stron sklepowych z już gotowym produktem, gdzie przyznam że nie za wiele było na temat działania/ zastosowania glistnika. Mogłem się lepiej porozglądać Z politowaniem

tutaj znalazłem częściową odpowiedź
http://luskiewnik.strefa.pl/chelidonium.html
I teraz muszę stwierdzić, że jeśli to co tutaj piszą jest prawdą, to by znaczyło, że to ziółko jest mocno niedocenione. Całkiem pokaźne spektrum zastosowań Szok

Preparaty glistnikowe przyjęte doustnie działają uspokajająco, spazmolitycznie (rozkurczowo) na mięśnie gładkie i poprzecznie prążkowane, rozluźniająco, przeciwlękowo, przeciwbólowo, przeciwdrgawkowo, przeciwstresowo i nasennie (10 ml nalewki lub intraktu, 100 ml naparu).
Glistnik jest silnym środkiem żółciopędnym, żółciotwórczym i hepatoprotekcyjnym (ochraniającym miąższ wątroby, antyhepatotoksycznym – zapobiegającym uszkodzeniu wątroby). Szybko znosi kolkę żółciową, żołądkową i jelitową. Nalewka i intrakt glistnikowy znoszą również kolkę nerkową. Alkaloidy glistnika rozszerzają drogi oddechowe i naczynia wieńcowe, ułatwiają oddychanie.
Sparteina i inne alkaloidy mają wpływ przeciwarytmiczny, zapobiegają migotaniu przedsionków i komór, znoszą częstoskurcz napadowy.
Chelidonina, sangwinaryna, berberyna i chelerytryna hamuja wzrost i rozwój chorobotwórczych pierwotniaków, grzybów, bakterii i wirusów. Ponadto mają właściwości cytotoksyczne i antymitotyczne, przez co należą do substancji przeciwnowotworowych. Berberyna i chelidonina dodatkowo dają efekt przeciwbiegunkowy. Równocześnie jednak alkaloidy te wywołują skurcze macicy, dlatego nie wolno podawać preparatów glistnika kobietom ciężarnym.
Kwas kawowy i ferulowy zawarte w glistniku mają właściwości przeciwzapalne, ochronne na miąższ wątroby, immunostymulujące, przeciwmiażdżycowe, antyagregacyjne (zapobiegające zlepianiu się krwinek), fungistatyczne (hamujące wzrost grzybów) i bakteriostatyczne.
Wyciągi wodne i wodno-alkoholowe zastosowane zewnętrznie (wcieranie, okłady) działają przeciwzapalnie i znieczulająco, co może być wykorzystane w zwalczaniu bólu reumatycznego i artretycznego.
Preparaty glistnika są zalecane w leczeniu kamicy żółciowej i moczowej, stanów bólowych pooperacyjnych po usunięciu pęcherzyka żółciowego, żółtaczki, wirusowego zapalenia wątroby, stanów zapalnych układu moczowo-płciowego, puchliny wodnej, schorzeń śledziony i trzustki. Glistnik likwiduje bolesne miesiączki, równocześnie jednak pobudza miesiączkowanie, co objawia się bardziej obfitymi krwawieniami menstruacyjnymi.
Zewnętrznie intrakt świeży sok z glistnika może być wykorzystany do leczenia opryszki, gruźlicy skóry, kłykcin, brodawek, trudno gojących się ran, hemoroidów, świerzbu, nużycy oraz do usuwania piegów lub plam na skórze.
Glistnik przeciwdziała zastojom żółci i wytrącaniu się złogów w układzie żółciowym. Wodno-alkoholowe wyciągi z glistnika znakomicie radzą sobie z infekcjami dróg płciowych.
Istnieją doniesienia o przeciwalergicznym i przeciwświądowym działaniu glistnika po zastosowaniu zewnętrznym i wewnętrznym.
Napar z glistnika podnosi stężenie hemoglobiny we krwi, poprawia krążenie wieńcowe, mózgowe i obwodowe (w kończynach), zwłaszcza przy stanach skurczowych naczyń i skokach ciśnienia krwi.
Glistnika nie wolno jednak stosować przy jaskrze.
Warto tutaj wspomnieć o doświadczeniach prof. A. Aminiewa, który wykorzystywał glistnik do leczenia polipowatości jelita grubego i żołądka. W tym celu sporządzał macerat ze świeżego, roztartego ziela (50 g na 500 ml wody o temp. 37o C). Po 3-5 godzinach macerat należy przefiltrować i podać doodbytniczo po uprzednim zastosowaniu lewatywy oczyszczającej jelito. Lewatywę z maceratu glistnikowego należy podawać co 2 dni, 3-4- krotnie. W przypadku polipowatości żołądka podawał pacjentom doustnie 30-50 g świeżego roztartego ziela po uprzednim rozprowadzeniu w niewielkiej ilości lekko zalkalizowanej wody.



    * Intrakt glistnikowy – Intractum Chelidonii: 1 część świeżego zmielonego ziela lub korzeni zalać 5 częściami 40-50% gorącego alkoholu, odstawić na 7 dni; przefiltrować. Stosować 2-3 razy dziennie po 5-10 ml w 100 ml wody. Zewnętrznie do pędzlowania schorzałych miejsc (bolesne nadżerki w jamie ustnej, polipy, opryszczka, liszaje, liszajce, czyraki, kłykciny, brodawki, owrzodzenia, wypryski, zmiany toczniowe i łuszczycowe) w stanie nierozcieńczonym; do okładów, płukanek i przemywania skóry po rozcieńczeniu: 1 łyżka na 200-220 ml wody przegotowanej.

    * Nalewka glistnikowa – Tinctura Chelidonii: 1 część suchego zmielonego ziela lub korzeni zalać 5 częściami 40-50% zimnego alkoholu, odstawić na 7 dni; przefiltrować. Stosować 2-3 razy dziennie po 5-10 ml w 100 ml wody. Zewnętrznie do pędzlowania schorzałych miejsc (bolesne nadżerki w jamie ustnej, polipy, opryszczka, liszaje, liszajce, czyraki, kłykciny, brodawki, owrzodzenia, wypryski, zmiany toczniowe i łuszczycowe) w stanie nierozcieńczonym; do okładów, płukanek i przemywania skóry po rozcieńczeniu: 1 łyżka na 200-220 ml wody przegotowanej.

    * Napar glistnikowy – Infusum Chelidonii: 1 płaską łyżkę zmielonego ziela lub 1 łyżeczkę zmielonych korzeni zalać 1 szklanką wrzącej wody, odstawić pod przykryciem na 30 minut; przecedzić. Pić 2-3 razy dziennie po 50 ml.

    * Macerat glistnikowy – Maceratio Chelidonii: 1 część świeżego ziela lub świeżych mielonych korzeni zalać 3 częściami ciepłej wody, odstawić na 5 godzin, przecedzić. Przechowywać w lodówce, nie dłużej jednak jak 3 dni. Pić 2-3 razy dziennie po 30 ml. Stosować również jako płukanka, do lewatyw i przemywania skóry. Okłady z maceratu wykazują działanie przeciwbólowe i znieczulające. Macerat można zakonserwować alkoholem 40% (proporcja 1:1).


Temat od samego początku nawiązuje do spożycia tego ziela i wydaje mi się, że warto byłoby poświęcić mu ten wątek/ zmienić tytuł tak aby nawiązywał do jaskółczego ziela (pomimo istniejącego już wątku: zdrowie wg. Enki w dziale sesje) Moim zdaniem roślinka jest tego warta aby poświęcić jej osobny temat Uśmiech

Pozdrawiam.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #28 : Maj 05, 2009, 16:22:31 »

Dlatego na jego temat wypisuja takie bzdury. Robią wszystko, a przynajmniej wiele, by zniechęcić ludzi do niego. Jednym z ostatnich zabiegów jest podniesienie ceny na 3,90 (ze 1,7) i podniesienie Vat-u do 22%. Wycofanie ze sprzedaży nie wyszło, więc od zakrysti zaczęli.  Z politowaniem
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #29 : Maj 05, 2009, 16:40:55 »

Warto tu jednak zauważyć, ze glistnik, ze względu na swoje właściwości, działa głównie na przewód pokarmowy i układ moczowy. Tak więc znaczy to, ze jego ogólne działanie uodparniająco-leczące jest mitem - glistnik nie pomoże na katar, nie uodporni organizmu, nie zwalczy wszystkich chorób. A przynajmniej nie jest to efekt glistnika, a efektu placebo.

Darek - moim zdaniem nadinterpretujesz fakty. Cenę glistnika ustala ten, kto go rozprowadza. Wprowadzenie normalnego opodatkowania powoduje, że na każdym szczeblu koszty są wyższe (uprawa, zbiory, przechowywanie, rozprowadzanie i sprzedaż). Co skutkuje wzrostem ceny. Tak więc VAT jest powodem wzrostu ceny, a nie niezależnym elementem.

Swoją drogą, warto zauważyć, że cena tego ziela i tak jest horrendalnie niższa niż leków klasycznych, więc wzrost ceny nawet o 100% nijak nie może spowodować "przesiadki" na tradycyjne leki tych, którzy wcześniej stosowali glistnik. W związku z tym insynuacje, że chcą wytępić glistnik, by ludzie kupowali tradycyjne leki, są pozbawione sensu.

Co do samego zakazu sprzedaży, również istnieje bardzo ważny powód takiego postępowania. Autor wątku nie napisał, że glistnik w nieodpowiednich dawkach (zbyt wysokich) jest silnie trujący (i wiem to nie z netu, a z jednego z najlepszych, najbardziej uznanych podręczników zielarstwa w Polsce, autorstwa M. Senderskiego). Nie dziwi więc, że, w obliczu rozpowszechniającej się "mody" na stosowanie ziół - często zupełnie nie znając dawkowania i działania, próbuje się ograniczyć dostęp do ziół, które, nieodpowiednio dawkowane, mogą poważnie zaszkodzić.
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #30 : Maj 05, 2009, 16:53:13 »

Nieodpowiednie dawkowanie leków tradycyjnych również może poważnie zaszkodzić.

Napisy na opakowaniu niezawsze są dobrze widoczne,więc,jak nie wie,to niech pyta jak brać.
« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2009, 16:53:41 wysłane przez kot » Zapisane
Barbarax
Gość
« Odpowiedz #31 : Maj 05, 2009, 17:35:16 »

Tene, najlepiej sprawdzić na sobie.....................szczególnie te tradycyjne,

..............i wtedy będzie najbardziej obiektywnie!!!!!!!!!!!!!!!
Zapisane
Betti
Gość
« Odpowiedz #32 : Maj 05, 2009, 20:35:49 »

A tak w rzeczy samej stosowales go
Tenebrael
« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2009, 20:36:18 wysłane przez Betti » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #33 : Maj 05, 2009, 20:49:32 »

Nie, nie stosowałem, jednak stosowałem inne zioła. Dlatego zawsze uwzględniam możliwość efektu placebo, i wolę wcześniej zdobyć informacje, jakie faktycznie właściwości lecznicze i substancje aktywne zawiera zioło, gdyż sam kiedyś padłem "ofiarą" efektu placebo. W jaki sposób?

Miałem swego czasu problem z nadpotliwością (okres dojrzewania, te sprawy). Przeczytałem gdzieś, ze dobre jest na to ziele hyzopu. Zacząłem je stosować, wierząc w jego skuteczność (piłem napar) i... problem zniknął! Jakie było moje zdziwienie, gdy dowiedziałem się, że pomyliłem rośliny, i hyzop nie miał nigdy i nie ma właściwości anty-potowych! Okazało się, że to moja własna wiara w działanie tego leku natury spowodowała jego działanie - że zażywanie hyzopu było jedynie bodźcem dla podświadomości, która wykonała polecenie - nie pocić się.

Dlatego właśnie wczytałem się w opis glistnika, pochodzący z naprawdę porządnej i uznanej książki (a nie z internetu), z której dowiedziałem się, że glistnik działa jedynie na układ trawienny - rozkurczowo i żółciopędnie. Inne wieć przypisywane mu przez różnych ludzi właściwości muszą siłą rzeczy być efektem placebo - wiary, że te właściwości posiada.

Nie znaczy to, że glistnik nie należy do dobrych leków, jednak nie ma sensu przypisywać mu właściwości, których w istocie nie ma.
Zapisane
diliana
Gość
« Odpowiedz #34 : Maj 06, 2009, 00:12:11 »

Myślę, że w tym wątku powinny się wypowiadać osoby, które sprawdziły na sobie działanie ziela glistnika.



Pozdrawiam
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #35 : Maj 06, 2009, 00:22:01 »

Witaj Diliano!!

Tak jest,jak oczekujesz-my stosowaliśmy ziółko i poczytaj sobie powolutku w innych tematach forum i w sesjach z En-Ki.

Na stronie Projektu Cheopsa masz zakładkę ZDROWIE W/G EN-KI.
TAM POCZYTAJ RÓWNIEż>

Pozdrawiam! Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2009, 00:24:07 wysłane przez kot » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #36 : Maj 06, 2009, 00:24:43 »

Diliana - niekoniecznie. Ziele to, podobnie jak większość ziół, zostało przebadane pod kątem zawartych w nim substancji aktywnych. W związku z tym nie jest konieczne próbowanie na sobie, by wiedzieć, na co owo zioło jest dobre, a na co nie pomoże na pewno.

Poza tym, jak już pisałem wyżej, samo stwierdzenie, że glistnik pomógł nam na to czy tamto, trudno uznać za pewnik, że faktycznie glistnik jest na to dobry, gdyż, bez przeprowadzenia rzetelnych badań w porównaniu do placebo tak na prawdę nie mamy możliwości stwierdzić, że książki zielarskie się mylą, bo glistnik jest dobry jeszcze na to, na to i na tamto - gdyż bardzo możliwe, że jest to efekt placebo.
Zapisane
Milon
Gość
« Odpowiedz #37 : Maj 06, 2009, 01:16:10 »

Dlaczego go obrażasz? Nie znasz go i nie masz prawa go tak nazywać. Prosiłbym moderatora tego działu aby zaprzestał tego procederu.

Zapisane
wielki budowniczy
Gość
« Odpowiedz #38 : Maj 06, 2009, 02:03:59 »

Cytat: kot
Zły człowieku! Zależy Ci widzę aby ludzie nie stosowali tego żiółka. Jaki diabeł Tobą kieruje?[...]
Ale starajmy się jednak, aby dyskusja prowadzona była w miarę na poziomie Język

Cytat: Tenebrael
wczytałem się w opis glistnika, pochodzący z naprawdę porządnej i uznanej książki (a nie z internetu), z której dowiedziałem się, że glistnik działa jedynie na układ trawienny - rozkurczowo i żółciopędnie. Inne wieć przypisywane mu przez różnych ludzi właściwości muszą siłą rzeczy być efektem placebo - wiary, że te właściwości posiada.
czy chodzi o tą samą książkę autorstwa M. Senderskiego?
Cytat: Tenebrael
Autor wątku nie napisał, że glistnik w nieodpowiednich dawkach (zbyt wysokich) jest silnie trujący (i wiem to nie z netu, a z jednego z najlepszych, najbardziej uznanych podręczników zielarstwa w Polsce, autorstwa M. Senderskiego).

Tak więc czy Mateusz Emanuel Senderski jest wystarczającym autorytetem aby wspierać się jego słowami, możesz coś o nim napisać, czy to aby nie jest zwyczajny zielarz? Ponieważ bardziej jestem tutaj w stanie uwierzyć jednak w to co mówią panowie choćby z tej strony (tak z internetu) http://luskiewnik.strefa.pl/chelidonium.html Język
Cytuj
dr Henryk St. Różański
Akademia Medyczna im. K. Marcinkowskiego
Zakład Historii Nauk Medycznych
Kierownik Zakładu: prof. dr hab. med. Roman Meissner
Tutaj jednak wyraźnie wskazują, że działa nie tylko rozkurczowo i żółciopędnie. Z resztą tak na chłopski rozum, to jeśli preparaty (do których sporządzenia z resztą podają tam przepisy) działają, to już jest znak, że muszą posiadać określone związki przeciwdziałające wymienionym tam wirusom czy pasożytom a przynajmniej uniemożliwiając dalszy ich rozwój. Nie zapędzałbym się tutaj znowu, że w przypadku wyleczenia powinniśmy mówić o efekcie placebo...Tutaj bowiem człowiek jednakowo mógłby ulec sugestii co do skuteczności leku smarując się/ spożywając sok z malin czy wyciąg z pędu bambusa, właściwie nie ma tutaj większego znaczenia w zbawienną moc jakiego preparatu uwierzy Mrugnięcie Także musi jednak coś w tym być. Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2009, 02:27:41 wysłane przez wielki budowniczy » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #39 : Maj 06, 2009, 06:45:43 »

Wielki budowniczy - może faktycznie nieco się zapędziłem. W związku z tym, aby jednoznacznie określić, czy glistnik posiada właściwości lecznicze inne od podanych, dobrze byłoby zrobić badania porównawcze z placebo. To ostatecznie rozstrzygnęłoby sprawę. Poszukam - możliwe, że badania takie zostały już przeprowadzone, i dam znać, jeśli coś znajdę.
Zapisane
Aza
Gość
« Odpowiedz #40 : Maj 06, 2009, 09:11:27 »

Witam,
wielki budowniczy, jesteś rzeczywiście wielki   i chwała Ci za to. Poszperałeś i opłacało się. Gratuluję! Wyręczyłeś mnie, bo tych wiadomości nie miałam. Dziękuję bardzo. Buziak Myślę, że skorzystają wszyscy zainteresowani. Zgadzam się na zmianę nazwy tematu, którą proponujesz, proszę tylko przedstaw mi propozycje do wyboru przeze mnie  Duży uśmiech skoro to mój wątek, skromnie raczę przypomnieć. Zły Myślę, że masz przynajmniej dwie? OK.?
Pozdrawiam wiosennie, Aza
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #41 : Maj 06, 2009, 09:35:05 »

Rolę ziół można jeszcze potraktować w inny sposób, zioła mają według opinii wielu znawców, magiczną MOC, może własnie ta MOC (pamięć komórkowa) ma właściwości sprawcze, efekt działalności różnych poziomów świadomości, a nie placebo. Jestem skłonny do wyrażania opinii, że rośliny mają podobną konstrukcję wyrażania się świadomości jak my, może trochę odmienną, ale działającą na tych samych zasadach. Chemiczne medykamenty mogą działać na poziomie świadomości i zawartej w tym ludzkiej wiedzy, zioła są w tym względzie nieograniczone, żyją własnym życiem, mają właściwą tylko dla siebie wartość energetyczną.


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Aza
Gość
« Odpowiedz #42 : Maj 06, 2009, 10:03:53 »

Ciekawie piszesz Thotal, mam podobne zdanie! "Dar Niebios" to piękna nazwa dla tego ziela i chyba mówi sama za siebie? Uśmiech pozdrawiam
Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #43 : Maj 06, 2009, 10:25:06 »

Witam:)

Piłam jaskółcze pół roku i stwierdzam, że nie ma lepsego ziołka na prziebienie czy grypę, nie wiem czy to placebo czy coś innego i nie obchodzi mnie to zupełnie.
Wiem jedno jak tylko cos zaczna mnie " w kościach łamać" zaczynam popijać zółko i od razu przechodzi, ale to nie wszystko mojej mamie bardzo pomogło jaskółcze na doligliwości wątrobowe i obniżyło cholesterol calkowity z 280 do 160 po 2 miesiącach picia, a przed tym nie pomagały leki na obniżenie specjalne smarowidla do chleba i takie tam bzdury reklamowane tzw " wyciągacze kasy z chorych"

Wierzę w to co napisał  Thotal na temat ziół..... na ten rok zapas zrobiłam sobie własnoręcznie Uśmiech

Pozdrawiam Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2009, 10:25:34 wysłane przez wiki » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #44 : Maj 06, 2009, 11:46:00 »

Wiki - jeśli pomaga, to faktycznie nie jest istotne, czy to placebo, czy nie. Ja tu bardziej chciałem po prostu to rozważyć, aby wiedzieć, czy jaskółcze ziele faktycznie ma takie właściwości, czy jedynie działa na podświadomość.
Zapisane
wielki budowniczy
Gość
« Odpowiedz #45 : Maj 06, 2009, 14:24:23 »

Cytat: Aza
Zgadzam się na zmianę nazwy tematu, którą proponujesz,

No to otwieramy szampana Język

Cytat: Aza
proszę tylko przedstaw mi propozycje do wyboru przeze mnie  Duży uśmiech skoro to mój wątek, skromnie raczę przypomnieć. Zły Myślę, że masz przynajmniej dwie? OK.?
Pozdrawiam wiosennie, Aza

no więc oto kilka waria(n)tów:
glistnik, jaskółcze ziele
glistnik, jaskółcze ziele - wszelkie uwagi i spostrzeżenia dotyczące stosowania
wszelkie uwagi i spostrzeżenia dotyczące stosowania jaskółczego ziela

Tak jest po prostu bardziej przejrzyście, kiedy po tytule wątku można wywnioskować czego dotyczyć będzie dyskusja Mrugnięcie

Cytat: Tenebrael
czy jaskółcze ziele faktycznie ma takie właściwości, czy jedynie działa na podświadomość.

Nic nie działa tu na podświadomość (instynkt inaczej) Chodzi tutaj raczej o oszukanie świadomości, która to wtedy daje nam pewność, że mamy do czynienia ze 100% lekiem, podczas kiedy w rzeczywistości jest to substancja obojętna ;p
Wszystko odbywa się za udziałem naszej świadomości, nawet jeszcze przed spożyciem takiego pseudo-leku. Już wtedy mamy tą świadomość, że właśnie tego potrzebujemy, właśnie to stanowi dla nas lekarstwo. Moment zażycia przynosi tą upragnioną ulgę, no pod warunkiem, że nie jest to jakaś śmiertelnie szkodliwa substancja xD

Co do stosowania glistnika: Przy stosowaniu świeżego soku należy jednak zachować środki ostrożności (uważać na oczy i używać rękawiczek). Chociaż. Znana naturoterapeutka, Maria Treben twierdzi, że miała znakomite rezultaty, zalecając przykładanie świeżych listków glistnika na powieki. Podobno sprzyja to poprawie wzroku.
http://www.4wymiar.pl/index.php?d=archiwum&s=art2008_06_66


Dawka dla dorosłych:
Należy wsypać czubatą łyżeczkę do herbaty glistnika do szklanki, zalać wrzątkiem i parzyć pod przykryciem przez 30 minut. Napar odcedzić i wypić przed zaśnięciem. Kurację stosować przez 3 miesiące.
Dla dzieci o wadze do 20 kg stosujemy 1/4, a do 40 kg połowę dawki zalecanej dorosłym.

Pozdrawiam Uśmiech
Zapisane
Aza
Gość
« Odpowiedz #46 : Maj 06, 2009, 20:45:38 »

Witam, i co wielki budowniczy, będziesz pił tego szampana sam???
No dobrze to mamy trzy Twoje propozycje i moje dwie to może zagłosujemy?
1. Jaskółcze ziele - Dar Niebios
2. Do tych co wiedzą !!! - jaskółcze ziele

Darku - proponuję głosowanie - mamy 5 tytułów, ale proszę Cię byś tytuł, który zostanie wybrany sam umieścił na właściwym miejscu, jak należy, Ty zrobisz to znakomicie! Ja zagłosuję ostatnia, bo jednocześnie zatwierdzę wybór, wszak się zgadzacie - nieprawdaż? Mrugnięcie
Pozdrawiam wieczorową porą, papa
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2009, 20:46:59 wysłane przez Aza » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #47 : Maj 06, 2009, 20:52:30 »

Może podrzucę  6 tytuł:

Jaskółcze ziele - zastosowanie, uwagi i spostrzeżenia

Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
wielki budowniczy
Gość
« Odpowiedz #48 : Maj 06, 2009, 21:04:10 »

Aza, w każdej chwili zdaje się bodaj możesz edytować swój pierwszy wpis w tym wątku jak Ci pasuje Język
Cytat: Aza
Witam, i co wielki budowniczy, będziesz pił tego szampana sam???
Jeśli lubisz szampana z biedronki, to możemy wypić razem Język

Jaskółcze ziele - Dar Niebios - zastosowanie, uwagi i spostrzeżenia
 Buzia na kłódkę
Zapisane
Aza
Gość
« Odpowiedz #49 : Maj 07, 2009, 07:53:30 »

Witam Cię wielki budowniczy, hm, szampana z biedronki jeszcze nie piłam, a czy pijąc można się natknąć  np. na odnóża, czółki albo koropki biednej biedronki??? hihihi
Mieliście głosować i co??? Mnie się zdecydowanie podoba ostatnia propozycja wielkiego budowniczego:
JASKÓŁCZE ZIELE - DAR NIEBIOS - ZASTOSOWANIE, UWAGI, SPOSTRZEŻENIA, więc jeśli nie ma sprzeciwu to proszę Cię Dareczku zmień jeśli możesz na ten właśnie tytuł. OK.?
Pozdrawiam, Aza

===================================================

WIKI - dzięki, właśnie o takie relacje mi chodzi! 
Pozdrawiam, Aza

scaliłem posty
Darek


« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2009, 09:05:48 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.066 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kursor halotupsy truegaming managerzuzlowy magicalespackluporum