Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 25, 2024, 15:36:22


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 ... 36 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zmiana osi Ziemi 2012/13 - KONIEC LUDZKOŚCI ?  (Przeczytany 483308 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Silver
Gość
« Odpowiedz #25 : Czerwiec 06, 2010, 05:11:08 »


Częśc osób, np. Ptak może odnieść wrażenie, że tzw. Szaraki- Syriusz B- Zeta Reticuli, czyli ci co prowadzą portal:
 
są dużym zagrożeniem dla ludzkości.


A to ciekawe, że jak piszesz, ... Szaraki prowadzą portal  www.zetatalk.com ?

 My English isn't good, to może ktoś chociaż w telegraficznym skrócie przetłumaczyć co oni tam tworzą ?
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2010, 05:12:48 wysłane przez Silver » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Czerwiec 06, 2010, 05:28:14 »

jest też wersja polskojęzyczna:
http://www.zetatalk.com/transfor/t00.htm
a o czym szepczą szaraki mówi nam emisariuszka-
Cytuj
Zetatalk prowadzi Cie przez ogromne ilosci informacji przekazanych przez Zetan w odpowiedzi na pytania kierowane do ich emisariuszki, Nancy.
Mrugnięcie
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #27 : Czerwiec 06, 2010, 21:12:44 »

Posty o WM przeniosłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=872.0
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Silver
Gość
« Odpowiedz #28 : Czerwiec 06, 2010, 22:07:08 »

jest też wersja polskojęzyczna:
http://www.zetatalk.com/transfor/t00.htm


A gdzie na tej stronie jest wogóle coś po polsku ?...?
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #29 : Czerwiec 07, 2010, 12:26:19 »

Cytat: JACK
Częśc osób, np. Ptak może odnieść wrażenie, że tzw. Szaraki- Syriusz B- Zeta Reticuli, czyli ci co prowadzą portal:
 www.zetatalk.com
są dużym zagrożeniem dla ludzkości.

Takie myślenie to duży błąd.

Szaraków chcących osiedlac się na Ziemi jest  tylko pół miliona
To żadna ilośc w porównaniu do ludzi.
Ludzi jest 13 tysięcy razy więcej
Po prostu w interesie Szarych Klonów z Syriusza B jest aby przeżyło nas  nie za dużo. Wówczas będą znaczącą siłą na Ziemii. To i tak duża życzliwośc z ich strony, że o ogóle nas ostrzegają. […]

Osobiście nie obawiam się żadnych szaraków ani innych ras.
Ale…
Jest wiele informacji na temat szaraków, jako bardzo agresywnych i wręcz pozbawionych uczuć. Wg tych informacji dbają oni tylko o swoje przetrwanie, często kosztem innych.
Jeśli wierzyć porywanym przez nich ludziom, nie wygląda to zbyt dobrze. Dlatego większość się ich obawia.
Nie wiem JACK, dlaczego Ty akurat wierzysz w to, co sami o sobie przekazują a nie wierzysz doświadczeniom ludzkim, które są bardziej namacalne? Jakimi kryteriami kierujesz się w wyborze swojej wiary?

Dla mnie jest logicznym, że jeżeli ktoś ma niecne zamiary to raczej ich nie ujawni. I będzie temu zaprzeczał.
Wierzyć, czy nie wierzyć w obiegowe opinie? Jednak nie biorą się one z powietrza, choć wolałabym aby okazały się nieprawdziwe.
A i sam masz o nich niezbyt dobre zdanie pisząc te słowa, cyt.” Po prostu w interesie Szarych Klonów z Syriusza B jest aby przeżyło nas  nie za dużo. Wówczas będą znaczącą siłą na Ziemii. To i tak duża życzliwośc z ich strony, że o ogóle nas ostrzegają”.

Rzeczywiście duża życzliwość… i chyba nie w ilości problem...

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #30 : Czerwiec 07, 2010, 12:42:01 »

Po przeczytaniu twoich wiadomosci Ptaku nasuwa mi sie taka mysl:
a czym my ludzie roznimy sie w chwili obecnej od tych sarakow.Patrzymy na isebie z taka nienawiscia,ze jak to mowia,zabilby cie ktos tylko wzrokiem,jak nam sie cos nie uda,to zamiast ci wspolczuc wszyscy sie smieja i tylko zacieraja rece,choc chcialaby sie z kims zaprzyjaznic,to niestety nie masz z kim,bo kazdy chcialby cie tylko wykorzystac,obgadac itp.tak,ze nie ma co szukac jakiejs bratniej duszy.Najlepiej zebys umarl,to przynajmniej sasiedzi byliby zadowoleni i powiedzieliby,ze wreszcie cie nie ma i problem z glowy.Pogadaliby troche albo i nie,no bo o kim to mowic.
Stalismy sie ludzmi wg.mnie nieludzkimi.Sa oczywiscie normalni ludzie tacy co to chca pomoc,mozna z nimi pogadac,nie sa zawistni,zazdrosni,maja otwarte serca,ale jest ich taka garstka w calej populacji,ze ich po prostu nie widac.Ci,co sa normalni,to pisuja wlasnie na takich forach jak nasze,i chwala im za to.Ciesze sie,ze moge z kims pogadac normalnie,bez podtekstow,poczytac madre teksty,ktore ci ludzie pisza.
Konkludujac,nie mowmy zle o szrakach i innych,ktorych nie znamy,spojrzmy na siebie.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #31 : Czerwiec 07, 2010, 13:07:42 »

Poniekąd masz rację Greto, z tym, że mam bardziej optymistyczny ogląd ludzi.
To nie prawda, że jest tylko garstka tych „dobrych”. Garstka jest raczej tych z przeciwnego bieguna i to oni nadają ton. Bo jako bardziej agresywni stoją u władzy, są twórcami zniewalającego systemu. I wykorzystują to, że człowiek będący istotą niejednorodną ulega swoim zwierzęcym instynktom, u podstaw których leży strach, rywalizacja, walka.

Lecz potrafi też człowiek przejawiać uczucia wyższe i to daje nadzieję oraz dobrze rokuje.
Czy szaraki to potrafią? Jak sądzi wielu, a i Kiara często o tym pisała – to nie posiadają oni uczuć wyższych. Jak również inne klony, czy syntetyki.
Czy to prawda, to już inna kwestia.
Nie przywiązuję się tych informacji. Gdy zdobędę osobiste doświadczenie związane z szarakami będę wiedziała jacy są.

Pozdrawiam Cię serdecznie.  Uśmiech
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #32 : Czerwiec 07, 2010, 13:54:35 »

...a ja tam lubię Azgardów. Takie te szaraczki ( w każdym razie są szarowate z wyglądu) miłe i jeszcze tak nam pomagają.... Mrugnięcie Istotnie, nie warto niczego zasilać negatywizmem, ani tym bardziej się bać. Bać może się jedynie ten, kto ma coś na sumieniu...


W każdym razie koliberek leci czym prędzej oczyszczać je z plewów. Chichot


Ps. Patrząc na to z drugiej strony, to warto wiedzieć, co w trawie piszczy, ale czy napewo??? No chyba jedynie po to, by się tym bardziej zmobilizować do pracy nad sobą.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2010, 13:57:15 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #33 : Czerwiec 07, 2010, 13:57:06 »

Cytat: ptak
Jest wiele informacji na temat szaraków, jako bardzo agresywnych i wręcz pozbawionych uczuć. Wg tych informacji dbają oni tylko o swoje przetrwanie, często kosztem innych.

Cytat: ptak
Poniekąd masz rację Greto, z tym, że mam bardziej optymistyczny ogląd ludzi.

Oto jak szaraki traktują ptaki
 
<a href="http://www.youtube.com/v/JCPihWxNZOk&amp;hl=en_GB&amp;fs=1&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/JCPihWxNZOk&amp;hl=en_GB&amp;fs=1&amp;</a>
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #34 : Czerwiec 07, 2010, 14:27:00 »

Kurcze, Lucyfer, na Ciebie to zawsze można liczyć…
Chcesz powiedzieć, że niczym nie różnimy się od szaraków? Może i masz rację, może jej nie masz.
Faktem jest jednak bestialstwo przejawiane przez niektórych ludzi w stosunku do zwierząt, również do siebie nawzajem.
Wstrząsający ten film, ale zauważyłam w czasie od 2:32 do 2:37 coś budującego. Ptaki przejawiały ludzkie uczucia - bezradność, współodczuwanie a może nawet i miłość.
Chyba, że mi się tak tylko zdawało…
Najgorsze jest to, że akceptujemy taki stan rzeczy, chociażby jedząc naszych braci.
No i skoro istnieje fraktalność, to nas też musi jakieś szare zjadać…
Zaklęty krąg?

Pozdrawiam  Uśmiech


EDIT:
Ale mamy świadomość, że można inaczej i to jest szansa.
Mimo, że niektórzy jeszcze śpią.

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2010, 14:51:00 wysłane przez ptak » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : Czerwiec 07, 2010, 17:15:44 »

to jasne że jeżeli piekło istnieje- to jest właśnie tu na ziemi i to "ludzie" je tworzą
http://www.vismaya-maitreya.pl/rok_2012_prosta_droga_cz9.html
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
JACK
Gość
« Odpowiedz #36 : Czerwiec 08, 2010, 07:32:42 »

Szaraki to ciekawe stworki, które mają dokładnie odwrotne problemy do naszych.
My jesteśmy indywidualistami o silnej seksualności i gorącym sercu, obecnie głównie do złego.
Oni w wyniku modyfikacji genetycznych klonowania, mającego za zadanie przetrwanie w trudnych, nienaturalnych warunkach zatracili całkowicie seksualność. Wyeliminowany mają też indywidualizm, bo on utrudniał przetrwanie grupy.
Zmienili się do tego stopnia, że nie mogą odtworzyć swoich wcześniejszych form.
Inkarnowanie się na Ziemii wymaga stworzenia nowej formy cielesnej, bo ludzka forma życia jest genetycznie zepsuta przez modyfikacje genetyczne, a przede wszystkim przez "nielegalne skrzyżowanie genów" ludzi i Białych Przybyszyszów ze stacji gwiezdnej Nibiru:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.0
Twierdzą, że ludzka forma życia nie ma przyszłości.
Dlatego pobierają ludzkie DNA aby  stworzyć nową lepszą wg nich Hybrydę. Piszą, że robią to pierwszy raz w swojej historii. Są lekko podnieceni "seksualnymi" możliwościami tych nowych istot (Hybryd), które tworzą, i w które będą się inkarnować.Dla nich to całkowita nowość.
Piszą, że nie mogą się doczekać tych zabaw we dwoje. Dla klonów nie posiadających żadnych narządów płciowych to musi być niezłe wyzwanie.
Szaraki nie kryją przerażenia 6,5 miliardową masą ludzką idącą w kierunku totalnego przeludnienia i samozagłady.
Tak mało ludzi myśli o przyszłości swojej podstawy (ludzkości).
Dla nich, istot o niezwykle ograniczonym indywidualizmie, to postępowanie jest nie do przyjęcia i wg nich świadczy o naszej zwierzęcej naturze. Dlatego właśnie nazywają nas Human Animals.

                   
« Ostatnia zmiana: Grudzień 09, 2010, 21:01:16 wysłane przez JACK » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #37 : Czerwiec 08, 2010, 11:18:23 »

JACK, podczas czytania tego co napisałeś o szarakach, przypomniał mi się dawny sen. Może miał on coś wspólnego z nimi?  Coś

Z nieznaną mi kobietą zostałam porwana na niewielki statek kosmiczny (nie mogę sobie przypomnieć porywaczy) i po przelocie znalazłyśmy się na jakiejś planecie. Tam zostałam wprowadzona do budynku, gdzie w olbrzymiej hali zwisały z sufitu  w półprzezroczystych jakby workach foliowych (ale to było coś innego niż worki, bardziej elastyczne pojemniki) dziesiątki a może setki ciał ludzkich.
Mi kazano wpisać się do grubej księgi zaś potem przeprowadzono do drugiego pomieszczenia, jakby odrębnej części budynku, gdzie miałam wziąć prysznic i włożyć białe szaty.
Wiedziałam, że jeżeli to uczynię, zostanę tam już na zawsze. Dlatego podjęłam decyzję o ucieczce. Złapałam za rękę kobietę, która też tam była i przeniknęłyśmy przez ścianę. Ucieczka udała się. Ze wzgórza widziałam w oddali jakby miasto a na niebie chyba zielone chmury (już dokładnie nie pamiętam koloru ale był zdecydowanie różny od barwy naszych chmur, bo wprawił mnie w zdumienie).
Nie wiem, jak udało mi się wrócić na Ziemię, chyba poprzez obudzenie się.  Chichot

Jednak te wiszące i nieruchome, choć żywe ciała wciąż mam w pamięci.
Czyżby znajdował się tam także mój hybrydowy klon? Albo miał się znaleźć, po przejściu „ceremonii” prysznicowej? W każdym razie zostałam zaewidencjonowana (wpis do księgi).
No i miewałam wiele snów ze statkami kosmicznymi na niebie, często były to ataki na Ziemię.  Ale to kolejne sny/mary.  Mrugnięcie

Najważniejsze, że istnieje w nas cząstka nie podlegająca zniszczeniu i tym naprawdę jesteśmy.
Reszta, to since fiction naszego umysłu osadzonego w materialnym reality. Nie powiem, żeby nie było to ciekawe i zajmujące…  Duży uśmiech I te przeróżne scenariusze z bezpłodnymi szarakami, latającymi smokami, z  człowiekiem w centrum zainteresowania wspomnianych. No samo życie…  Chichot
Co nie znaczy, że tego nie ma (uwaga dla gościa i marka x ileś tam)…

Pozdrawiam serdecznie  Uśmiech   
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 08, 2010, 11:19:27 wysłane przez ptak » Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #38 : Czerwiec 08, 2010, 12:29:30 »

 Na stronie Nautilus.org.pl znajduje się najlepiej chyba udokumentowany w Polsce przypadek kontaktu UFO z człowiekiem. Dotyczył on rolnika ze wsi
Emilcin. Przeprowadzono bardzo szczegółowe badania na ten temat, rozmowy ze świadkami, a nawet dokonano psychologicznych testów.Napisano też książke zawierającą wszystkie fakty.
Materiał na ten temat znajduje się na stronie Nautilusa, dlatego nie będę się tutaj na temat rozwodził. Ale wspomnę tylko, że rolnik ze wsi Emilcin prawdopodobnie przypadkowo natknął się na Szarych, którzy następnie zaprosili go do swojego pojazdu, którym przybyli i przeprowadzili na nim medyczne testy.W sumie nic złego mu nie zrobili, tylko zciągnęli jakieś biologiczne dane dotyczące jego organizmu za pomocą urządzenia przypominającego dyski.
Co mnie osobiście zaskoczyło, to to, że szacunkiem się z tym rolnikiem obchodzili, a gdy wychodził z pojazdu wszyscy czterej Szarzy mu się ukłonili.

Nasuwają się pewne wnioski co do Szarych.Wygląda na to, że oni chyba mają jakieś problemy dotyczące swoich organizmów.Niektóre channelingi wspominają, że ich cywilizacji zagraża niebezpieczeństwo.Wcześniej zostali stworzeni poprzez różne genetyczne kombinacje prawdopodobnie przez Jaszczury, a następnie zostali zostawieni jakby sami sobie.. Ich biologia organizmu nie pracuje zbyt prawidłowo i często spotyka się w rozmaitych relacjach, że czuć od nich jakiś odór ! Ciała co niektórych są dziwnie zdeformowane, co może też świadczyć, że z ich organizmami dzieje się coś nie tak.

Przypadek z Emilcina to właściwie potwierdzenie, że szukają oni tutaj na Ziemii różnych (danych - informacji) na temat funkcjonowania naszych organizmów, prawdopodobnie po to, aby je wykorzystać i zastosować u siebie, ponieważ ich cywilizacja upada.
Na podstawie syntezy różnej wiedzy z różnych źródeł, które momentami się w znacznej mierze pokrywają Szarzy przygotowują się do ewakucji ze swojej planety na Ziemię.Pomiędzy wierszami z różnych przekazów można odnaleźć słowa, że nie mają po prostu innego wyboru. Albo, ewakuują się tutaj, albo wyginą.
Co ciekawe wspomina też o tym w swoim ostatnim wywiadzie Phil Schnaider :

http://www.vimeo.com/12131663



 
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 08, 2010, 15:16:45 wysłane przez Silver » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #39 : Czerwiec 08, 2010, 13:39:25 »

Jestem właśnie po obejrzeniu niezwykle inspirującego filmu na temat wody. Nie będę tu streszczał całego filmu ( do obejrzenia w polskiej wersji językowej tutaj  http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=879.msg5746;topicseen#msg5746  )
Napiszę jedynie, że obecna wszędzie woda posiada strukturę energoinformacyjną. Jest nośnikiem informacji dla każdego, wytworzonego  na Ziemi organizmu żywego. W strukturę tej wody jest wpisana informacja właściwa tylko i wyłącznie dla Ziemi. Dla nas jest to tak naturalne, że nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy , ale dla obcych form życia struktura energoinformacyjna może być barierą nie do przekroczenia. Planeta dosłownie zmieniałaby ich własną, unikalną strukturę wodną właściwą dla innych planet. Pamiętacie film zekranizowany na podstawie powieści Orsona Wellsa pt Wojna Światów ? Tam z Obcymi wygrały ... bakterie.
Więc aby zamieszkać na Ziemi, Obcy musieliby zmienić jej strukturę energoinformacyjną, albo się na nią uodpornić. Zatrucie środowiska naturalnego, jego wyniszczanie, czy też implantowanie nieznanych w naturalnym stanie organizmów modyfikowanych genetycznie  ( GMO) , które potem zjadamy mogłoby być uznane za takie działania.
Jednakże wciąż pozostaje ogromna ilość nieskażonej wody w obiegu. Wody wrażliwej na wszystko z czym się zetknie, a jednocześnie przemieniającej wszystko z czym się styka. Wrażliwej na nasze myśli, ale o właściwościach daleko bardziej niezwykłych niż sądzimy.

" Każda cząsteczka we Wszechświecie ma swą własną, wyjątkową częstotliwość, a językiem komunikacji między nią , a światem jest rezonująca fala " .Fritz Albert Popp
Może właśnie rezonujące fale emitowane przez naszą Planetę są najlepszą ochroną ludzkości, a nie żadna tam zasada wolnostojeństwa.

O "szarakach" oraz wodzie polecam film pt "Entangled Water" ( po ang )
http://www.youtube.com/watch?v=nxHGoabH2eI
http://www.youtube.com/watch?v=tCIJkPuwCzA
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #40 : Czerwiec 09, 2010, 00:04:25 »

najlepsza ochrona ludzkosci jest poszanowanie zycia i drugiego czlowieka, wiernosc jakims wartosciom, ale chyba bedzie tylko coraz gorzej...pozatym szaraki juz sa chyba lepsze od repitalian, iluminatow i stanistow Uśmiech
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #41 : Czerwiec 09, 2010, 03:42:47 »

                              Ćwiczenie dla min. Ptaka.

Rozkładamy skrzydełka i startujemy do lotu tak, aby widzieć Ziemię prawie całą.
Następnie zmieniamy się fizycznie.
Nasza skóra robi się szara.
Stajemy się członkami innej, rozwiniętej, niezwykle zaawansowanej technicznie i całkowicie zintegrowanej cywilizacji.  Stajemy się Szarakami.
Każdy z nas to superinteligentna, szara mrówka o współczynniku  IQ 400.
 Każda spokojna, zrównoważona Szara Istota jest dumna, ponieważ jest ważną cząsteczką swojej społeczności. Jednak coś nas gryzie -to nasza stara planeta umiera, musimy przenieść się na inną.
Na Ziemię, opanowaną przez ogromny 6-miliardowy rój szalonych, półinteligentnych (IQ 100), agresywnych istot, o zepsutym DNA, w przeważającej większości zachowującym się podobnie jak małpy, lub nawet gorzej.
Rywalizują,walczą,oszukują,zabierają sobie co się da, niszczą wszystko dookoła, dosłownie syfią, mordują i znęcają się nad zwierzętami.
KTOŚ (hierarchia duchowa) mówi NAM, że będziemy musieli tam mieszkać, inkarnować się do tego syfu !!!
Jesteśmy tym totalnie przerażeni.
Ten ludzki rój jest kilkanaście tysięcy razy większy od NAS !!!   Boże nie! Tylko nie to!
Ale jest nadzieja.
Leci Planeta X i jak dobrze pójdzie ten szalony rój zostanie zlikwidowany przed naszą inkarnacją tutaj.
Oj jak dobrze. Żeby go nie było ! Żeby go nie było!
To nic, że Planetę trochę zmaltretuje. Wszystko naprawimy. Będzie dobrze.
Byle tylko ten szalony ludzki rój zniknął, to jakoś to będzie.
Żeby ich nie było.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 09, 2010, 04:08:16 wysłane przez JACK » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #42 : Czerwiec 09, 2010, 08:55:11 »

O, Jezu, ile w tym prawdy! Choć pomyliłeś się w jednym napewno. Zdaje się, że jesteśmy raczej ćwierćinteligentami, patrząc na Twoje liczbowe porównania. Ciekawe, czy małemu koliberkowi uda się wymknąć z tego bezmyslnego roju.  Uśmiech 2
Zapisane
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #43 : Czerwiec 09, 2010, 08:57:14 »

Jack,dobra rada od serca:proponuje zaprzestanie straszenia i pisania bajek.Powod?
Inni robia to znacznie,znacznie ciekawiej i lepiej.No i jesli czujesz sie "polinteligentnie"
i nie mozesz juz dluzej w tym syfie,skontaktuj sie z Bialym Bractwem.Przyleca i zabiora Cie
na rajska planete Aszun.Powodzenia!
Pozdrawiam.
Zapisane
Robin
Gość
« Odpowiedz #44 : Czerwiec 09, 2010, 09:29:21 »


Częśc osób, np. Ptak może odnieść wrażenie, że tzw. Szaraki- Syriusz B- Zeta Reticuli, czyli ci co prowadzą portal:
 
są dużym zagrożeniem dla ludzkości.


A to ciekawe, że jak piszesz, ... Szaraki prowadzą portal  www.zetatalk.com ?

 My English isn't good, to może ktoś chociaż w telegraficznym skrócie przetłumaczyć co oni tam tworzą ?

Możesz podac link do polskiej strony ? Choć nie wydaje mi się żeby oni osobiście tam pisali,ale zawsze warto sprawidzić
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 09, 2010, 11:13:25 wysłane przez Robin » Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #45 : Czerwiec 09, 2010, 10:44:17 »

Piszą przez Nancy Lieder.

Polskie tłumaczenie to ten sam adres:
www.zetatalk.com
Bodajże trzeba kliknąć na polską flagę

Tłumaczenie powstaje w bólach, bo człowiek, który to tłumaczy (za darmo) jest, jak zwykle w naszych czasach, bardzo zajęty i przejęty zbliżającą się katastrofą.
Być może znajdzie trochę czasu i przetłumaczy więcej, ale trzeba się uzbroić w cierpliwość.

        "Ciekawe, czy małemu koliberkowi uda się wymknąć z tego bezmyślnego roju"
Chyba raczej nie, bo tzw. "najwyższa duchowa hierarchia" , warunkowo chce przynajmniej spróbować trochę oczyścić i uleczyć ludzki rój, przy czym cała ta terapia trochę potrwa- jakieś 1000 ziemskich lat.
A skoro koliberek został tu inkarnowany, to pewnie po to, aby uczestniczyć w sprzątaniu, które nie będzie wcale takie łatwe jak by mogło się wydawać.
Niestety samo wykopanie podsuszonego faraona nie wystarczy. Trzeba będzie działać dalej na rzecz " terapii ludzkiego roju".




« Ostatnia zmiana: Czerwiec 09, 2010, 10:52:20 wysłane przez JACK » Zapisane
sarah54
Gość
« Odpowiedz #46 : Czerwiec 09, 2010, 11:00:01 »

Zgadzam się z Tobą, Jack...
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #47 : Czerwiec 09, 2010, 11:19:21 »

JACK, niestety masz wiele racji w ocenie ludzkości. Nie jesteśmy jeszcze doskonali, choć mamy potencjał. I osobiście nie przeszkadzają mi szaraki czy inne rasy, pod warunkiem braku agresywności z ich strony.
Wyobrażam sobie współegzystencję z innymi kosmicznymi istotami, ale na zasadach pokojowych i przy obopólnym poszanowaniu. Nie wspominając już o miłości. Czy to możliwe, nie wiem.
Duży współczynnik inteligencji przy zablokowanym sercu nie gwarantuje tego. Jest wręcz niepokojący.

Jacy są szarzy? Czy mają możliwość przejawiania uczuć wyższych? To jest najważniejsze pytanie.
Znasz na nie odpowiedź? Bo jeśli nie potrafią kochać, marnie to widzę.
No i dlaczego ich rasa ginie? Czy nie z tego właśnie powodu?
Samo słowo hierarchia nie brzmi zachęcająco. A leczenie siebie (sprzątanie) musi zostać zainicjowane od wewnątrz, nie z zewnątrz. Choć pozytywne przykłady mogą wiele pomóc. 

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #48 : Czerwiec 09, 2010, 11:19:33 »

Jack- z tego co rozumiem szaraki IQ-400 to taki Star-Trekowy "Borg",-
no to raczej wole mieć za kuzyna małpę niż być taką pszczółką, mrówką robotnicą bez własnej odrębnej osobowości.
Z resztą się zgadzam, i dlaczego planeta tak inteligentnych istot umiera, bo nie doczytałem- czyżby sami się do tego przyczynili, tak jak my to teraz robimy, i czy w całym bożym uniwersum nie ma już się gdzie osiedlić,- tylko została jedna jedyna ziemia??
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 09, 2010, 11:19:53 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #49 : Czerwiec 09, 2010, 18:56:36 »

Cytat: ptak
Jacy są szarzy? Czy mają możliwość przejawiania uczuć wyższych? To jest najważniejsze pytanie.
Znasz na nie odpowiedź? Bo jeśli nie potrafią kochać, marnie to widzę.

Odpowiedzi na to pytanie nikt z nas chyba nie zna, jednak uważam, że obiegowe opinie na temat tych istot są, delikatnie mówiąc, niesprawiedliwe - oczywiście w moim przekonaniu.
Z moich informacji wynika, że przedstawiony przez >Jack'a< opis tych stworzeń jest bliższy prawdzie niźli głoszone o nich negatywne domysły. Uważam, że nie ma się co dziwić ich postawie, że "oziębłość" jaką przejawiają jest oziębłością w naszych oczach. Ich postawa jest daleko bardziej odpowiedzialna, nacechowana miłością - oczywiście do swej "rasy", niźli nasza. Stanęli oni na skraju katastrofy, która może doprowadzić do ich zagłady. I co zrobili?
A co my zrobiliśmy, robimy?
Nam wieszczą podobny scenariusz - Biblia, jasnowidzący itp., a my, miast choćby ich przykładem, zmobilizować się i ratować siebie (ludzkość) to ... nie będę się powtarzał, tyle razy było to już uwypuklane.
Co robią "oni"?
Nie tylko szukają miejsca na nowy dom, ale też posunęli się do "samookaleczenia" - w swej dalekowzroczności, którą poczytuję za przejaw ogromnej miłości - postanowili pozbawić się swej seksualności, a co za tym idzie przestali wydawać na świat potomstwo, by zaoszczędzić im problemów, cierpień związanych z nadciągającą tragedią.
Śmiemy przypisywać im tak niskie pobudki?!
Daleko nam jeszcze do tak "niskich pobudek".

Cytuj
No i dlaczego ich rasa ginie?

Troszkę chybione pytanie. Ich rasa jeszcze nie ginie. Oni stoją w obliczu naturalnej tragedii czyli śmierci ich "domu". Ich planeta umiera, tak jak w  przypadku Nibiru, Mldek'a i wielu innych planet.
To wciąż moje zdanie.  Uśmiech Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 09, 2010, 19:04:15 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 ... 36 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.244 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

black-for zlotahodowla11 siri-ya-ny klubbeardedcollie watahanowiu