Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« : Sierpień 29, 2010, 17:01:06 » |
|
Praktycznie rozpoczęła się już pora grzybobrania, zachęcam więc wystkich grzybiarzy do zamieszczania swoich spostrzeżeń jak i gdzie ich szukać, jakie zbierać itp. itd.. Ja rozpocznę ten wątek troszkę od zakrystii, otóż nagłośniono ostatnio - zresztą uważam, ze słusznie - sprawę chłopca, który zatruł się muchomorem sromotnikowym. Jak zakończyła się ta sprawa zapewne każdy wie, jednak istnieją metody by uniknąć tak drastycznych sytuacji, jak w przypadku tego chłopca. Mało kto wie, ale roślina o niewiele mówiącej nazwie ostropest plamisty podana w ciągu 48 godzin od chwili spożycia tego trującego grzyba potrafi całkowicie zlikwidować działanie jego toksyn. Na jednej ze stron dotyczącej sposobów leczenia wątroby czytamy: Do najskuteczniejszych środków ziołowych leczących przewlekle chorą wątrobę należą wyciągi z nasion ostropestu plamistego. Ostropest jest również niezwykle skutecznym lekarstwem w przypadku zatruć muchomorem sromotnikowym. http://zdrowie.do-kawy.com/tag/chora-watroba-objawy/A oto ta roślinka: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ostropest_plamisty
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 29, 2010, 17:15:42 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #1 : Wrzesień 12, 2010, 14:32:05 » |
|
Grzybiarz jest jak saper. Obaj mylą się tylko razRozmawiała Alicja Katarzyńska 2010-09-11, ostatnia aktualizacja 2010-09-09 20:45 Ślimak nie ruszy trującego grzyba. Muchomor sromotnikowy jest gorzki. Wystarczy kilka razy ugotować trującego grzyba, żeby stał się jadalny. Prawda czy fałsz? Wojciech Waldman dyrektor Pomorskiego Centrum Toksykologii obala ludowe mądrości dotyczące grzybów jadalnych i trujących... Mają jednak doświadczenie nabyte przez lata zbierania, wiedzę przekazaną przez znajomych czy rodzinę. Tak zwane ludowe sposoby znane nie tylko zagorzałym zbieraczom.- Te ludowe sposoby na rozpoznanie jadalnych grzybów są zawodne. Jest takie przekonanie, że tylko trujący grzyb nie siwieje po przełamaniu, że ma gorzki smak, że trujących grzybów nie ruszają ślimaki albo że jak wrzuci się cebulę do gotujących się grzybów, to zmieni kolor, jeśli wśród nich jest trujący. Zdarzają się takie przesądy jak ten, że kilkakrotnie gotowany grzyb straci swoją toksyczność. Nie ma żadnego sposobu na zneutralizowanie trucizny. Chyba że spalenie grzyba, ale wtedy raczej nie nadaje się do zjedzenia. A słyszała pani o próbie srebrnej łyżki? Nie? No więc ta łyżka ma ściemnieć przy trujących grzybach. Ani jeden ludowy sposób na sprawdzanie jadowitości grzybów nie jest prawdziwy?- Nie można ich traktować poważnie. Grzyb trujący może być gorzki, ale nie musi. Trucizna zawarta w grzybach nie ma smaku ani zapachu, nie można jej wyczuć ani wywąchać. Ślimaki nadgryzają też muchomory sromotnikowe, trujący grzyb może siwieć po złamaniu. Problem w tym, że grzybiarze są przekonani o swojej nieomylności. Mówimy na oddziale, że grzybiarz i saper myli się tylko raz. Właśnie teraz leżą trzy osoby spod Grudziądza, doświadczeni zbieracze. Przerażeni, nie mogą uwierzyć, że się pomylili. Zatrucie grzybami na szczęście nie zawsze kończy się śmiercią, wiele osób udaje się uratować.- To zależy od gatunku, ilości spożytych grzybów, od indywidualnej wrażliwości na toksyny spożytego grzyba. Najniebezpieczniejsze są zatrucia muchomorem sromotnikowym (zielonawym) i jego odmianami: muchomorem wiosennym i jadowitym. Przez pierwsze osiem - dwanaście godzin mamy tzw. okres utajnienia, bez objawów. Następny to okres ostrego nieżytu żołądkowo-jelitowego. Po nim następuje okres uszkodzeń narządowych, co może zakończyć się śmiercią. Ważny też jest wiek, waga, choroby towarzyszące, sposób jedzenia grzybów. Nie zawsze zatrucie kończy się śmiercią, ale bywa, że jedynym ratunkiem jest przeszczep wątroby, tak jak w przypadku Tomka, chłopca o którym ostatnio tak głośno. Teraz pacjenci po poważnym zatruciu grzybami oczekują przeszczepu wątroby, jakby to był normalny sposób leczenia zatruć. A to ciągle jeszcze cud i do tego związany ze śmiercią innego człowieka. Przeszczep wątroby kosztuje około 800 tys. zł, roczne utrzymanie pacjenta z przeszczepioną wątrobą to 50 tys. zł. A grzyba można po prostu nie zjeść albo kupić w sklepie. Ta niefrasobliwość, żeby nie powiedzieć zwykła głupota, wywołuje u nas - lekarzy pracujących w Pomorskim Centrum Toksykologii w Gdańsku - bezsilność. Co roku to przeżywamy, widzimy ciężko chorego człowieka, błagające, przerażone oczy rodziny. Nie ma żadnych kampanii informacyjnych przed sezonem, ile osób rocznie umiera zatrutych grzybami, nie mówi się o tym w szkołach, nie uczy praktycznych rzeczy. Media piszą o ofiarach trujących grzybów - to jest dobry temat, jak ktoś już umiera. Trudno leczyć osobę zatrutą grzybami? ... http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,8357219,Grzybiarz_jest_jak_saper__Obaj_myla_sie_tylko_raz.html
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #2 : Wrzesień 16, 2010, 19:34:33 » |
|
Na grzyby, czyli jak robimy z siebie durni. Warte przeczytania, zwłaszcza dla mieszczuchów. Do lasu! Na grzyby!2010-09-15 12:52:35 Jeżeli poczułeś jakąś wewnętrzną potrzebę, żeby zaznajomić się z tą całą przyrodą, proponuję najpierw wybrać się do pobliskiego lasu, a nie tak jak niektórzy od razu w Himalaje albo na Borneo.... http://interia360.pl/artykul/do-lasu-na-grzyby,38799
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
kamil771
Gość
|
|
« Odpowiedz #3 : Wrzesień 16, 2010, 21:07:10 » |
|
Korzystając z tego,że mam jeszcze kilka dni wakacji i całkiem sporo wolnego czasu wybrałem się dziś rano na grzyby. No i muszę się pochwalić,ze zbiór miałem bardzo udany. Pełne wiaderko grzybów:maślaki,podgrzybki,i jeden,ale za to piękny prawdziwek, i jeszcze dodatkowo pół reklamówki kań. Jutro też się wybieram,to mogą być ostatnie tak dobre dni, fajnie się zbiera grzyby,polecam wszystkim, ten rok jest naprawdę wyjątkowy. PS: Juventus-Lech 3-3 Kto nie oglądał tego meczu,niech żałuje, Artjoms Rudnevs!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Linda
Gość
|
|
« Odpowiedz #4 : Wrzesień 16, 2010, 21:20:54 » |
|
Jutro też się wybieram,to mogą być ostatnie tak dobre dni, fajnie się zbiera grzyby,polecam wszystkim, ten rok jest naprawdę wyjątkowy. Juz się wieść rozniosła ,ze jedziesz i trwają przygotowania.... http://republika.pl/blog_ni_3315338/3676964/tr/mushhouse.jpg
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kamil771
Gość
|
|
« Odpowiedz #5 : Wrzesień 16, 2010, 21:28:03 » |
|
heh,fajne. Ach,chcą mnie spryciarze zaskoczyć Ale nie dam się im zrobić w konia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Gość
|
|
« Odpowiedz #6 : Wrzesień 16, 2010, 21:43:36 » |
|
Ja wybieram się do lasu z koszykiem w najbliższą sobotę. Mam informacje, że na Śląsku ludziska ostatnio koszą niesamowite ilości grzybów. Poprzedni rok był w tej dziedzinie bardzo marny, a dla mnie to najlepszy sposób spędzenia wolnego czasu na świeżym powietrzu. Za grzybkami dałbym się porąbać Może zdradzisz Kamilku, gdzie naciąłeś te śliczności? Tylko nie pisz, że w lesie Tak to wszyscy mówią.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #7 : Wrzesień 16, 2010, 21:58:42 » |
|
Krzysiu Koleżanka była w niedzielę w okolicach Staszowa ( kieleckie) i przywiozła 3 kosze prawdziwków .
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
krzysiek
Gość
|
|
« Odpowiedz #8 : Wrzesień 16, 2010, 22:10:49 » |
|
Do Staszowa to mam za daleko i raczej tam nie pojadę, choć już parę razy odwiedzałem lasy w okolicach Włoszczowej - są super! Ale nasze śląskie lasy też są grzybodajne (wbrew pozorom mamy ich tu mnóstwo!). Liczę na dobre zbiory Darz bór!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #9 : Wrzesień 16, 2010, 22:29:47 » |
|
To macie szczęście,bo ja to zawsze trafiam takie i jeszcze jeden
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 16, 2010, 23:11:33 wysłane przez chanell »
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
krzysiek
Gość
|
|
« Odpowiedz #10 : Wrzesień 16, 2010, 22:45:45 » |
|
Śliczne!!! Niektórzy robią z nich "kompot" BTW - nie wiem, czy wiesz, ale np. taki muchomór czerwonawy (nazwa własna) jest uznawany w atlasach grzybów za smaczny grzyb jadalny! Ja bym jednak nie ryzykował rozpoznawania tego grzybka wśród innych muchomorów i zbierania dla celów kulinarnych. Z blaszkowych jadam tylko pieczarki i czasem kanie i podpieńki. Smacznego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #11 : Wrzesień 16, 2010, 23:09:42 » |
|
Słyszałam o tym ,ale nigdy bym nie zaryzykowała.Jadłam kiedyś zielone i czerwone gołabki( grzyby) ,ale gospodyni u której mieszkałam umała odróżnić czy to nie muchomor. Mam pytanie co to za grzyby ? Nie odwazyłam się ich zebrac bo ich nie znam.
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
wiki
Gość
|
|
« Odpowiedz #12 : Wrzesień 17, 2010, 07:40:26 » |
|
uwielbiam zbierać grzyby. W tym roku jest ich bardzo dużo, szkoda ze w naszych okolicach prawdziwków mało, ale podgrzybków nie do prze zbierania. Wczoraj tez byłam ale zbierałam już nie dla siebie ) nie mam co z nimi robić nasuszyłam już 6 litrów podgrzybków i koźlarzy zamarynowałam z 60 słoików ) ale w sobotę i tak jeszcze jadę na grzyby:)) Pozdrawiam:)
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 17, 2010, 07:40:43 wysłane przez wiki »
|
Zapisane
|
|
|
|
Torton
Gość
|
|
« Odpowiedz #13 : Wrzesień 17, 2010, 07:57:19 » |
|
Ja lubię tylko pieczarki Takie smażone mmm... Nigdy nie zbierałem grzybów i jakoś Mnie myśl o tym nie kręci
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #14 : Wrzesień 17, 2010, 08:16:02 » |
|
chanell- ja bym ich nie zbierał, a już na pewno nie jadł,- co do tzw. gołąbków to z tego co pamiętam wyglądają całkiem inaczej, a i ich też nigdy nie zbierałem. Grzyby w tym roku sypneły wcześniej, ale to dobrze- bo lubię,- jest taka miejscowość koło Zawiercia- tam zawsze są Pradła
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
barneyos
Gawędziarz
Punkty Forum (pf): 2
Offline
Płeć:
Wiadomości: 689
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #15 : Wrzesień 17, 2010, 08:47:42 » |
|
ELo !!
Wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz ! I jeszcze ponoć muchomora czerwonego można zjeść, ale najpierw trzeba z niego zdjąć kropeczki !
A ja bardzo lubię sery pleśniowe - no co, pleśń to też grzyby !!!
|
|
|
Zapisane
|
Pzdr barneyos ---------------------------------- \"Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić\" \"Im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mniej wiem\"
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #16 : Wrzesień 17, 2010, 09:41:36 » |
|
A oto ta roślinka:
Piękna, fraktalna konstrukcja . przypomina "gwiezdną matkę", kiedy się tak z góry patrzy. Ja na grzyby niezbyt chętnie jeżdże. Nie znam się na nich, więc wolę nie zbierać. pozdr
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #17 : Wrzesień 17, 2010, 16:10:19 » |
|
Ja na grzyby niezbyt chętnie jeżdże. Nie znam się na nich, więc wolę nie zbierać. Oj, to żałuj waść. Spróbuj, a na pewno załapiesz bakcyla. Nie musisz specjalnie znać się na grzybach, zbieraj tylko te które mają gąbkę koloru żółtego pod spodem, a kapelusz ciemny, z reguły brązowy. W tym roku jest ich wysyp więc nie będziesz miał problemu ze znalezieniem.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #18 : Wrzesień 17, 2010, 21:29:53 » |
|
Kilka lat temu zjadłem zupę z borowików i bardzo mi smakowała, jej smak i aromat był dużo silniejszy niż zupy gotowane w domu rodzinnym, a bywało, że grzyby były codziennie na wiele sposobów. Tak mnie to nakręciło że spytałem kelnera w jaki sposób została ugotowana. Kucharz "sprzedał" mi tajemnicę kulinarną, która jest bardzo prosta; świeże umyte grzyby wkładamy w porcjach do zamrażalnika. To naprawdę działa, takie grzyby są o wiele bardziej aromatyczne, potrawy smaczniejsze. Robię tak również dlatego, że szybciej trwa proces przygotowania do konserwacji. Mój tegoroczny rekord, to dwudziesto litrowe wiadro w niecałą godzinę Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #19 : Wrzesień 18, 2010, 13:50:52 » |
|
świeże umyte grzyby wkładamy w porcjach do zamrażalnika. Ciekawe, kilka dni temu wyczytałem w necie, że nie powinno się zamrażać grzybów bo tracą swe właściwości, głównie smakowe. Więc jak to jest?
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
wiki
Gość
|
|
« Odpowiedz #20 : Wrzesień 18, 2010, 19:14:46 » |
|
Mój tegoroczny rekord, to dwudziesto litrowe wiadro w niecałą godzinę Uśmiech
hehe to już teraz wiem czemu tak rzadko tu zaglądasz a jakie to były grzyby? Ja dziś nazbierałam 2 koszyki myślę ze troszkę więcej w nie wchodzi niż 10 litrów, ale niestety były to podgrzybki, tylko kilka prawdziwków i kurek. W tym roku brak prawdziwków w puszczy, ale 2 lata temu to się działo.... Pozdrawiam:))
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #21 : Wrzesień 18, 2010, 23:14:56 » |
|
świeże umyte grzyby wkładamy w porcjach do zamrażalnika. Ciekawe, kilka dni temu wyczytałem w necie, że nie powinno się zamrażać grzybów bo tracą swe właściwości, głównie smakowe. Więc jak to jest? To nieprawda Darku,mrozone właśnie zachowują aromat i po rozmrożeniu są takie jak prosto z lasu.
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #22 : Wrzesień 19, 2010, 19:18:03 » |
|
Dzięki, postaram się sprawdzić i zamrożę ich troszkę. Ostatnimi czasy, zwłaszcza po nagłośnieniu sprawy o zatruciach muchomorami, wielu mądrych i uczonych bombarduje nas informacjami jakoby grzyby nie miały jakichkolwiek wartości, no może poza smakowymi. Co wy na to? Ja znalazłem coś takiego: Cudowne właściwości grzybówPoniedziałek, 13 września (09:34) Kto z nas nie chciałby być wiecznie młody, piękny i zdrowy? Wszystko to jest w zasięgu ręki - wystarczy jeść grzyby.Po letnich deszczach na straganach pojawiają się grzyby. Jeszcze pachnące lasem, kuszą nas ciepłym brązowym kolorem i obietnicą smakowitej uczty. Bo polskie grzyby są wyśmienite i mają właściwości, o których nie wszyscy wiedzą. Smakują i lecząGrzyby mają działanie lecznicze - w chińskiej i japońskiej medycynie od wieków stosowane są grzyby maitake i shiitake jako środek obniżający ciśnienie, wzmacniający układ odpornościowy i opóźniający starzenie się organizmu. Badania wykazały też, że grzyby te mają działanie antyrakowe, a nawet spowalniają rozwój AIDS. Również niektóre polskie grzyby mogą być traktowane jako lekarstwo - niedoceniane ucho bzowe ma wiele właściwości leczniczych: wzmacnia system odpornościowy, przeciwdziała nadciśnieniu i kruchości naczyń krwionośnych. Panie na pewno zaciekawi fakt, że dzięki spożywaniu tego grzyba poprawia się stan cery i włosów, a ponadto ma on właściwości regenerujące i odmładzające. Także pospolite boczniaki są źródłem wielu cennych substancji, przede wszystkim pleuranu, który powoduje zmniejszanie się guzów nowotworowych. Wyciąg z boczniaka obniża poziom cukru i cholesterolu we krwi, wzmacnia naczynia krwionośne, niweluje objawy przemęczenia mięśni, ścięgien i stawów. Używany jest on też do produkcji leków wzmacniających odporność. ... http://smaker.pl/smaczki/news/cudowne-wlasciwosci-grzybow,1358207I jeszcze jedno pytanko dla znawców grzybów: co to za grzyb na tej fotce? Ja nie mam pojęcia.
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 19, 2010, 19:19:30 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #23 : Wrzesień 19, 2010, 21:10:52 » |
|
Ha, wczoraj odkryłem, że w moim młodniku same z siebie pojawiły się maślaki. Na razie 3, ale zawsze to coś...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #24 : Wrzesień 19, 2010, 22:15:08 » |
|
Arteq , kiedyś przez niezręczność rozsypałam cały kosz opieniek i od tamtej pory zawsze pojawiają się pod moimi jodłami w ogrodzie.Jak w tym roku będą to zrobie im fotę.
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
|