Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 25, 2024, 01:09:52


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Sesja 111 - urlop En-Ki'ego  (Przeczytany 22204 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #25 : Grudzień 14, 2010, 07:41:53 »

No cóż, po prostu widać, że PCh zwija żagle. I nie dziwię się - było już tyle kłamstw, tyle przeinaczeń, że tworzenie kolejnych tylko bardziej by ich pogrążyło. Więc wybrali dobry moment - na tyle blisko 2012, by nie było to podejrzane, i by można było sytuację wyssać jak najmocniej, a na tyle daleko, aby do czasu 2012 większość zapomniała o tym projekcie.

No ale cóż, to było do przewidzenia już od dawna. Te brednie o Nibiru lecącej zygzakiem, bez atmosfery, napędzanej reaktorami atomowymi, wywijającej ogonem jak jakiś pies były już tak naiwne, że mało kto by się na to dał nabrać. 
Zapisane
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #26 : Grudzień 14, 2010, 13:37:52 »

Tene,sa tu tacy,ktorzy sa nabrani i dalej w tym tkwia.Nie moga sie tylko doczekac na jakis malenki,byle okruch,byle zwiastun, potwierdzajacy,ze PCH/MF to nie sciema.
Pozdrawiam.
Zapisane
komandos040
Gość
« Odpowiedz #27 : Grudzień 14, 2010, 15:43:40 »

He he, dokładnie.
Albo szykują coś z "grubej rury" na kolejny 2011 rock! Duży uśmiech
Ostatecznie wysuną działa od strony Szwajcarii. Mrugnięcie
Zapisane
Wanienka
Gość
« Odpowiedz #28 : Luty 24, 2011, 23:59:40 »

Witam, zastanawiałam się nad wiarygodnością projektu cheops od kilku lat i do tej pory mam watpliwosci co do autentyczności przekazów. W internecie można znaleźć wiarygodniejsze przekazy.

Cytuj
Dosyć tego mojego biadolenia i będziemy zaczynać. Pierwsze pytanie poproszę.

Cytuj
Pytanie:
Czy wulkany w Niemczech są niebezpieczeństwem?

En-Ki:
Nie, ale nie tak do końca – nie.  Jeśli dojdzie nawet do częściowego przebiegunowania to mogą się stać niebezpieczne.  Wiadomo, że przy takim przebiegunowaniu  przesuwają się płyty tektoniczne.  Co to jest - tłumaczyć nie muszę… Więc, jest rada o której już mówiłem.

Cytuj
Pytanie:
Jaka jest karma Szwajcarii i jak wpływa na nasze życie?

En-Ki:
Czy mam policzyć w procentach?  To powiedzmy, skłamałbym gdybym powiedział 100 procent, bo nie ma nigdzie takiej idealnej karmy, ale powiedzmy w 50 procentach. Jeszcze żeby trochę „mniejszym bogiem“ dla was była mamona, to jeszcze te procenty by się podniosły.  Zyskujecie ten plus za to, że pomagacie uchodźcom.  Więc, postarajcie się o te następne procenty.

Jak czytałam te wypowiedzi to en-ki sprawial wrazenie jakiegos menadzera w dodatku nie ogarniętego.
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #29 : Luty 25, 2011, 23:32:49 »

Witam, zastanawiałam się nad wiarygodnością projektu cheops od kilku lat i do tej pory mam watpliwosci co do autentyczności przekazów.

................................
Jak czytałam te wypowiedzi to en-ki sprawial wrazenie jakiegos menadzera w dodatku nie ogarniętego.

Enki mówi, że jest tzw. opiekunem Ziemi. Jak zapewne wiesz panuje u nas niezły burdel.
Prawie 7 miliardów istot namnażających się bez kontroli.
Pewnie nikt tego do końca nie ogarnia, nie tylko Enki.

No ale powiadają, że w 2012  przyleci walec (Nibiru) i to wszystko wyrówna.
Innej rady na nas ludzi pewnie nie ma.

Autentyczność przekazu dają wg mnie  informacje  o pochodzeniu  ludzi-mieszańców  rasy białej.

W sesjach  "doszło" do przyznania się Enki i  innej istoty z jego otoczenia , że to  Oni    "wchodzili do córek ludzkich", krzyżowali się z nimi co doprowadziło do powstania białych mieszańców, czyli współczesnych ludzi.
To właśnie  przez ten dawny seks , mało kto ogarnia co tu jest grane.
Poziom zniszczeń planety Ziemia wywołany obecnie przez białego mieszańca - potomka Enki i jego kolegów naprawdę przeraża.

Jeżeli jeszcze tego nie czytałaś to więcej informacji o tych dawnych bezeceństwach Enkiego znajdziesz tutaj:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.0

Oczywiście dawne grzechy Annunaki  nie pozostały  bez konsekwencji.
Jak ktoś tak bardzo "nabroił genetycznie" na danej planecie, to podejrzewam, że musi  po sobie trochę posprzątać, jeżeli chce awansować w duchowej hierarchii.
Stąd całkiem prawdopodobne jest, że taki duch jak Enki musi aktywnie uczestniczyć w naprawie  danej planety.
Wg mnie i tak nie ma źle bo inni z jego ekipy musieli się pewnie wcielić w ludzkie ciała i pracują u podstaw.

 
 
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2011, 23:34:41 wysłane przez JACK » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #30 : Luty 26, 2011, 21:52:39 »

Jak zapewne wiesz panuje u nas niezły burdel.
Prawie 7 miliardów istot namnażających się bez kontroli.
Spytam się nieco przekornie i zaczepnie - czy zadałeś takie pytanie swoim rodzicom, tzn. dlaczego Ciebie "namnożyli" bez kontroli? Czy może Ciebie to nie dotyczy, tylko wyłącznie "innych"?
Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #31 : Luty 26, 2011, 22:21:23 »

W Chinach już od dłuższego czasu kontrolują to "namnażanie", ale z mizernym skutkiem. Na tej planecie jest jeszcze wiele miejsca dla następnych miliardów istnień. Problem w tym, jak zapewnić im godny byt. Czy starczy dla wszystkich pracy i czy naprawdę musimy żyć z tego, co zarobimy, czyli z tego, co zechce nam łaskawie zapłacić właściciel naszego miejsca pracy...?

Ostatnie doświadczenia Egiptu, gdzie po "rewolucji" jest jeszcze większa bieda, dowodzą, że musi się wydarzyć "COŚ", co zmieni oblicze tej cywilizacji, sposób na życie codzienne. Nie jestem przekonany, że musi to być "walec". Choć pewnie i tak jedynym wyjściem będzie kiedyś, za setki lat, ekspansja na inne planety. To zadanie dla futurologów. A my musimy im w tym pomóc.
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #32 : Luty 27, 2011, 00:04:51 »

Czy może Ciebie to nie dotyczy, tylko wyłącznie "innych"?
Jeżeli chodzi o moje obecne ciało fizyczne, to jego  zaistnienie było  niezaplanowane.
Informacja sprawdzona u źródła.

Jednak jak zapewne wiesz  najbielsza wersja mieszańca Homo sapiens to pod względem demograficznym najmniejszy problem.

Choć nawet u nas w Polsce na każdy kilometr kwadratowy przypada 110 osobników.

Odejmując lasy i nieużytki  to taki kilometr kwadratowy polskiej ziemi musi wyżywić  około 200 ludzi.
To ogromne obciążenie dla przyrody naszej planety .
 
 
Zapisane
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #33 : Luty 27, 2011, 01:47:22 »

Cytuj
Jednak jak zapewne wiesz  najbielsza wersja mieszańca Homo sapiens to pod względem demograficznym najmniejszy problem.
A bardzo waska grupa z posrod tych najbielszych - jak zapewne wiesz - chcialaby sie pozbyc tych innych ras...to raz.
Cytuj
Odejmując lasy i nieużytki  to taki kilometr kwadratowy polskiej ziemi musi wyżywić  około 200 ludzi.
To ogromne obciążenie dla przyrody naszej planety .
Nieprawda.Dysponujac obecnymi technologiami upraw,nie ma zadnego zagrozenia dla przyrody i natury.
W USA,90 % ziemi uprawnej lezy odlogiem,bowiem nie ma w tej chwili nabywcow na kupno nadprodukcji zywnosci.Kiedys Ameryka wysylala zboza i kukurydze do ZSSR i wszystkich demoludow.Bessa dla farmerow sie jednak skonczyla, a ziemia czeka na lepsze czasy, podczas gdy inni nie maja co do garnka wlozyc.
A gdyby tak tym,co prawie nie maja co jesc, umozliwic uprawe wszelkich rezerw i nieuzytkow?Nie za pieniadze,ale dla siebie i tych,ktorzy dzisiaj ledwo "przeda" i codziennie glodni?Krzysiek ma racje mowiac,ze nasza ziemia jest jeszcze w stanie wyzywic nastepnych kilka miliardow ludzi.Trzeba jedynie zmienic system podzialu dobr i dystrybucji na bardziej humanitarny i sprawiedliwy,nie oparty na ilosci posiadanych kapitalow,bo kapitalizm jest juz przezytkiem i musi odejsc do lamusa.Ziemia jest wlasnoscia wszystkich jej mieszkancow..,nie tylko "wybrancow"...to dwa.Amen.
Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2011, 01:52:31 wysłane przez Kahuna » Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #34 : Luty 27, 2011, 10:38:55 »

Cytuj
A gdyby tak tym,co prawie nie maja co jesc, umozliwic uprawe wszelkich rezerw i nieuzytkow?Nie za pieniadze,ale dla siebie i tych,ktorzy dzisiaj ledwo "przeda" i codziennie glodni?Krzysiek ma racje mowiac,ze nasza ziemia jest jeszcze w stanie wyzywic nastepnych kilka miliardow ludzi.Trzeba jedynie zmienic system podzialu dobr i dystrybucji na bardziej humanitarny i sprawiedliwy,nie oparty na ilosci posiadanych kapitalow,bo kapitalizm jest juz przezytkiem i musi odejsc do lamusa.Ziemia jest wlasnoscia wszystkich jej mieszkancow..,nie tylko "wybrancow"...to dwa.Amen.
Pozdrawiam.

Tak macie rację ! To się musi zmienić ! Ziemia jest w stanie wyżywić nas wszystkich.Musimy tylko żądać dostępu do nowych ekologicznych technologii i dbać o środowisko naturalne.
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #35 : Luty 27, 2011, 11:07:18 »

Po tym "Amen" mogę tylko dodać: święte słowa, Kahuna. Oraz przypomnieć to, co powiedział Jan Paweł II do narodu polskiego podczas pierwszej wizyty w Polsce po wstąpieniu na Tron Piotrowy: "Trzeba zmienić oblicze Ziemi. Tej Ziemi!"

Dziś jakże wyraźnie widać, że były to słowa prorocze i odnoszące się do całego globu.

System kapitalistyczny wydawał się - w pewnym kontekście - najbardziej wydolny i sprawny ekonomicznie. Ale czyż można opierać rozwój świata, naszego wspólnego dobra, na systemie opartym na własności globalnej sumy kapitału dzierżonej przez ograniczony krąg ludzi? To jest z gruntu sprzeczne same w sobie!

Jest "tylko" jedna przeszkoda, by to zmienić: musi się dokonać przełomowa zmiana w powszechnej świadomości tej cywilizacji - musi zniknąć fetysz pieniądza, posiadania za wszelką cenę. Nie wiem, jak tego dokonać. Mam jednak wrażenie, że ostatnie wydarzenia w krajach muzułmańskich są nieśmiałą zapowiedzią nadchodzenia tych zmian. Zmian na skalę globalną.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #36 : Luty 27, 2011, 12:46:56 »

JP II powiedział inaczej - słowa niby zbliżone ale wydźwięk zupełnie inny.

JACK, powiedziałeś - niezaplanowany. Wobec tego jakie masz moralne prawo aby innym zabraniać tej "niezaplanowości"? Osobiście nigdy nie odważyłbym się komukolwiek tego odmawiać.
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #37 : Luty 27, 2011, 12:47:35 »

Nie wiem, jak tego dokonać. Mam jednak wrażenie, że ostatnie wydarzenia w krajach muzułmańskich są nieśmiałą zapowiedzią nadchodzenia tych zmian. Zmian na skalę globalną.
Proces zmian jest w ogromnej  części sterowany "z góry".
Szczególnie w skali globalnej.
Dlatego w sumie za bardzo nie powinniśmy się o niego martwić.
Będzie dobrze.

Pomimo kwarantanny Ziemia jest pod płaszczem ochronnym Federacji Galaktycznej, Siewców DNA, czy Hierarchii Duchowej.
To zupełnie zrozumiałe jako, że  cywilizacyjnie dopiero raczkujemy.

Co teraz ?
Wygląda na to, że mówiąc językiem sadowniczym planowane jest teraz ostre cięcie w ziemskim sadzie i przerzedzanie zawiązków.
To typowe zabiegi pielęgnacjne. Dzięki nim  oszczędzone zawiązki wyrosną na piękne dorodne jabuszka.
 Cały ziemski sad będzie Piękny.
To proces globalny, ale Polska będzie w nim uczestniczyć.

Wydaje się jednak, że mimo wielokierunkowej pomocy z zewnątrz do naszej doskonałości mamy dochodzić sami.
Mamy kreować Ziemię na rajską planetę.
Też jestem zdania, że trzeba tworzyć nową cywilizację bez mamony, jednak bez "zabiegów pielęgnacjnych" będzie to praktycznie niemożliwe.

Gdy same fundamenty są złe, to lepiej zacząć od początku.


A do zrobienia jest naprawdę sporo.
Pogoń za pieniądzem sprawiła np., że jemy toksyczne jedzenie, chorujemy.

 Nie ma mowy o wielkich osiągnięciach, jeżeli nie załatwimy tematu zdrowia.

Żeby inkarnacja w ludzkie ciało  (pojazd dla duszy)  była maksymalnie  satysfakcjonująca, to pojazd ten musi być sprawny i możliwie najlepiej zasilany.
Co więcej  trzeba umieć naprawić te pojazdy dusz, które już mocno niedomagają w wyniku używania złego paliwa.

Bez tego sukcesu nie będzie.
W zdrowym ciele zdrowy duch- stare mądre powiedzenie.

W Polsce są już zalążki przyszłego sukcesu Ziemi.

Opracowano już dość prostą i skuteczną procedurę naprawy ludzkich ciał.

To wg mnie  kardynalnie ważna sprawa , dlatego rozpiszę się o tym w dziale Zdrowie, w wolnej chwili.
O poza tym od dawna pracuje się nad najbardziej "optymalnym" zasilaniem ciał ludzkich.
W tej kwestii my Polacy też mamy sukcesy.

No i na koniec ta rewolucja ezoteryczna, która Polski też nie ominęła.

Mamy więc w Polsce wszystkie niezbędne elementy, aby  tworzyć mały, pokazowy zalążek nowej rajskiej Ziemi.

I jestem pewny, że tego dokonamy, choć nie od razu.

Podsumowując widzę to tak:

1) Oczyszczanie dusz  ( nie nasza działka, z wyłączeniem ewentualnej kwestii  wykopania faraona)
2) Rozpoczęcie produkcji zdrowej żywności na masową skalę
3) Uzdrowienie ludzkich ciał
4) Optymalizacja zasilania ciał i mózgów ludzkich.
5) Rozwój duchowy  w oparciu o w.w. podstawy.

Postęp techniczny  powinien być tylko środkiem do osiągnięcia ww celów.

A więc do dzieła rodacy.





 
 
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2011, 12:56:38 wysłane przez JACK » Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #38 : Luty 27, 2011, 22:39:17 »

JP II powiedział inaczej - słowa niby zbliżone ale wydźwięk zupełnie inny.

Jan Paweł II powiedział dosłownie tak:

 Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi. - homilia na Placu Zwycięstwa, czerwiec 1979, Jan Paweł II

Mój pierwszy cytat rzeczywiście nie był dosłowny, ale nie zmienia to intencji wypowiedzi: wyraźnie wyrażonej woli zmiany oblicza ziemi. Ma nam w tym pomóc Duch zesłany przez Najwyższego.

TA ziemia, czyli Polska już się zmieniła. Teraz pora na resztę globu. I początek tych zmian już widać. W Afryce i Bliskim Wschodzie na początek.
Zapisane
Strony: 1 [2] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.09 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gry bizancjum apelkaoubkonrad692 patologiczni catziee