Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 27, 2024, 21:24:26


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Jedyna droga do obalenia NWO  (Przeczytany 59200 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
JACK
Gość
« Odpowiedz #50 : Styczeń 18, 2011, 15:09:56 »

Jedni oczekują wprost końca (np. Jack) dostają, więc to co potrzebują.
m11
Troszkę nie tak.

Wg mnie należy po prostu uwzględnić możliwość, że procesowi transformacji  świadomości ziemskich dusz będzie niejako towarzyszyła katastrofa na poziomie fizycznym.
Ta katastrofa to tylko niezbędny dodatek wspomagający przemianę.

Także dzięki niej jakakolwiek  walka z obecnym "Systemem"  może być już zbędna, bo system ulegnie destrukcji.   

 
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #51 : Styczeń 18, 2011, 15:12:48 »

Tak mi się widzi, że jest to przygotowywanie ludzi różnego pokroju na śmierć, lecz każdemu wg oczekiwań.
Jedni oczekują wprost końca (np. Jack) dostają, więc to co potrzebują. Inni oczekują "przejścia" - także dostają to co chcą.

m11
dlatego lepiej uważać czego się oczekuje, bowiem jeżeli każdy ma własny kanał rzeczywistości- to każdy wejdzie w taką przyszłość jaką sobie wyobraża i oczekuje!

pozdr. Mrugnięcie
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #52 : Styczeń 18, 2011, 15:21:10 »

Nikt nie mówi o żadnej śmierci.
Chyba już słyszeliście o bilokacji? To prawie to samo ciało materialne przenosi się w inne miejsce. Jak? Przecież nie samolotem , bo nie była by to bilokacja. No to jak? Ono się dematerializuje i materializuje w innym miejscu, nawet współcześnie są tego przykłady ( szukajcie w necie).
Do tego służy MER - KA - BA.  , inaczej  MER- matka , KA- duszy , BA- ciała. Czyli matryca energetyczna każdego z nas.
Żeby stworzyć własna MER -KA-BA  trzeba zdeponować w sobie czyli we własnym GRAALU odpowiednią ilość energii.

Odległość i miejsce nie grają tu żadnej roli. Jezus tego dokonał 2000 lat temu , To On otworzył nam te drzwi , On jest z nami cały czas ale to my go nie widzimy gdyż jeszcze nie żyjemy w tej częstotliwości wibracyjnej.
Mówił" iż łatwiej będzie przez nie przejść wielbłądowi ( ucho igielne) niż bogatemu ..." i jest to prawda.
Identycznie jak odbiorniki  nie łapiemy jeszcze  tej częstotliwości, podnoszenie wibracji TU i TERAZ jest zwykłym dostrajaniem siebie do tego jeszcze niewidzialnego dla nas świata.

Ciało astralne to my już mamy od dawna , obecnie budujemy kolejne , które jest bardziej subtelne i to z niego będziemy korzystali normalnie materialnie żyjąc. Ale dużo dłużej i w dużo lepszej formie i większymi możliwościami fizyczno -duchowymi.

Strach ma wielkie oczy to prawda , nienawiść i zawiść to źli doradcy Ptaku, prawdy szukaj w sobie , we własnym wnętrzu nie na zewnątrz. Wówczas nie będziesz czuła się oszukana.

Mam wrażenie iż ta cala przeczytana informacja naukowo techniczna teoria i tak i tak do niewielu dotarła.Nie wyjaśniła faktu iz cały nasz materialny świat jest energetyczną projekcją na "filmowej taśmie "przestrzennej z bioplazmy.
Tu nic nie jest stałe pomimo iż dla nas robi takie wrażenie, bo tą wibrację drgań każdej rzeczy odbieramy naszymi zmysłami jako twardość i stałość.

Jejku... jak to trudno zrozumieć!
Zatem wszystko , ale to wszystko ( znając zasady) można przenosić w inne wymiary. Czyli materializować i dematerializować.
Ale w tych wymiarach muszą być podobne parametry wibracyjne do naszego obecnego żeby tak mogło się stać.

Nowy wyższy wymiar ma inne , wyższe parametry fizycznego życia , dlatego nic tam przenieść z tego świata nie można.
Można zabrać wpisane w kodach wzorce , które stworzą rzeczy podobne bo takie same jak  ( niektóre)  nam znane ale zbudowane  inaczej ,  skomponowane z inaczej ustawionej energii.
Czy to jest już jasne?
Bardzo dużo informacji na ten temat istnieje jednak nie są odczytywane prawidłowo.

Nasze techniczne urządzenia również będą nikt nas z niczego nie ograbi , technologie będą się rozwijały służąc Człowiekowi ale nieco inne niż obecnie.
Przecież to normalny świat materialny a nie duchowy jak "astral pośmiertny"

Kiara Uśmiech Uśmiech.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2011, 15:28:44 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #53 : Styczeń 18, 2011, 15:36:39 »

Czyli można przenosić wzorce tak ? Oby nikt tam nie sklonował NWO Mrugnięcie

Załóżmy na chwilę, że to przejście do Nowej Ziemi o wyższych wibracjach jest prawdą. Mnie się wydaje to trochę niesprawiedliwe, że nie wszyscy przejdą do Nowej Ziemi. Nie można bowiem winić ludzi tylko za to, że są nieświadomi czy nawet oszukiwani przez NWO do tego stopnia, że w nie wierzą i je zasilają.
Nowa Ziemia dla wybrańców ?  hmhmh, coś mi tu zgrzyta .. Mile łechce, ale zgrzyta .. a może to tylko umysl mi się buntuje ?


Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #54 : Styczeń 18, 2011, 15:49:51 »

Cytat: Kiara
Strach ma wielkie oczy to prawda , nienawiść i zawiść to źli doradcy Ptaku, prawdy szukaj w sobie , we własnym wnętrzu nie na zewnątrz. Wówczas nie będziesz czuła się oszukana.

Kiaro, co Ty ciągle o tym strachu, zawiści i nienawiści? Czy wyrażanie innych poglądów jest dla Ciebie jednoznaczne z takimi emocjami? Wyobraź sobie, że ani strachu we mnie ani nienawiści. Tym bardziej zawiści. Dlaczego ciągle próbujesz innym wmawiać te stany? Dziwne to. 
Poza tym świadomość rzeczywistości nie jest stała i wciąż się zmienia. Tak samo jak rzeczywistość. I każdy opisuje jedynie aktualne swoje widzenie. Czy to znaczy, że nienawidzi tych piszących inaczej?
Ciągle pytasz, czy to jest już jasne, jakbyś oświecała jedyną prawdą. A to tylko Twoja prawda, ani lepsza ani gorsza od innych prawd. Wszystko jest możliwe. I to jest najpiękniejsze. Nie ma jednego wariantu, jest ich nieskończona ilość.
Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #55 : Styczeń 18, 2011, 15:56:46 »

Czyli można przenosić wzorce tak ? Oby nikt tam nie sklonował NWO Mrugnięcie

Załóżmy na chwilę, że to przejście do Nowej Ziemi o wyższych wibracjach jest prawdą. Mnie się wydaje to trochę niesprawiedliwe, że nie wszyscy przejdą do Nowej Ziemi. Nie można bowiem winić ludzi tylko za to, że są nieświadomi czy nawet oszukiwani przez NWO do tego stopnia, że w nie wierzą i je zasilają.
Nowa Ziemia dla wybrańców ?  hmhmh, coś mi tu zgrzyta .. Mile łechce, ale zgrzyta .. a może to tylko umysl mi się buntuje ?




Nie to nie tak. Ziemia dla Energii wcielonych posiadających Iskrę Bożą dla wszystkich , którzy wybiorą życie na niej.

Ale, był czas na rozwój jak w szkole , czas dobiegł końca i, ci , którzy osiągnęli odpowiedni poziom rozwoju przejdą do następnej klasy ( nowej ziemi) , chodzi o minimum.
Ci którzy jeszcze nie wyrównają poziom na innej planecie , gdy go osiągną też przyjdą.

Czyja to wina iż ktoś pomimo ciągłego powtarzania informacji nie chce z nich korzystać? Ma wolną wolę robi co chce , uczy się lub nie.

No niestety istoty bez Iskry Bożej dokończą swoje życia i już ponownie się nie urodzą na nowej ziemi , nie ma takich możliwości. Motyl nie wróci do postaci larwy po przepoczwarzeniu się.

NWO  nie ma szans zaistnienia w wyższym systemie wartości, pewna ideologia , która nie współgra z tym systemem nie dokona swojego  niższego wpisu wibracyjnego w wyższą wibrację.

To bardzo prosta zasada, dlatego wszystko co jest dużo niższe i zaburzało by nowy system nie przejdzie jako program.

Ludzie jeszcze mają czas na zmiany w sobie , oni nie muszą wiedzieć o tych innowacjach , wystarczy że żyją etycznie na co dzień , a osiągną niezbędny poziom wibracyjny do przejścia.

Pamiętaj o depozycie DNA w wodzie , które kształtuje w każdym wdychającym powietrze wzorzec kod w stosunku do którego podejmujemy decyzje życiowe.
To wystarczy , jest dostępne dla wszystkich i za darmo.


Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. Wiele razy pisano iż nie wszystko jest zrozumiale co pisze , więc pytam.
Zwracam szczególna uwagę na ciągle powtarzające się na forum emocje , które stanowią największą blokadę rozwojową dla Ludzi.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2011, 16:00:45 wysłane przez Kiara » Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #56 : Styczeń 18, 2011, 16:01:17 »


 To zgromadzenie w sobie jak największego potencjału energetycznego , dzięki któremu będziemy tworzyli wszystko w swoim życiu po 2012. Bowiem pieniędzy nie będzie , banków nie będzie  , ani czeków ni kart kredytowych.
Jedynym depozytem energii z której będziemy korzystali to nasz osobisty bank czyli GRAAL.[/b]


Tak...staniemy się Aniołami.
 Będziemy chodzić po nowej Ziemi, choć po starej Ziemi. Jeść nie będziemy musieli, pić też, na cholere nam też potrzebne będą domy.Deszcz padał nie będzie, zimy nie będzie, nie będzie iniwersytetów, szkół, kwiatów nie trzeba będzie sadzić na wiosnę, aby się ich pięknem zachwycać latem.Śpiew Ptaków, które podziwiam latem każdego ranka, będe sobie musiał teraz tylko wyobrazić.
Małe dzieci nie będą karmione piersią matki, bo będą się żywić świętym gralem.
Do szkół też nie trzeba będzie ich wysyłać, bo od razu będą geniuszami.
Nawet chodzić ich nie trzeba będzie uczyć, myć, kupować ubranek, bo będą Aniołami.
A pewnie już małych dzieci nie będzie i wogóle nikt rodził się nie będzie.
A skoro tak to trawa, drzewa też nie będą rosły, bo po co i komu ?
A może i słońce nie będzie świecić i będzie ciemno.
No, ale może jednak Słońce pozostanie na tej nowej - starej Ziemii, a skoro tak to będzie ogrzewać tych bez iskry bożej, bo nam raczej do niczego nie będzie ono potrzebne.
No cóż ...trzeba będzie pożegnać się ze wszystkim co masz i nie mam tu na myśli pieniędzy i majątku, ale mam na myśli choćby pewne zwierzęta, które pewnie nie przejdą wszystkie do innego wymiaru i zdechną z głodu.
Jeść im nie dam, bo korporacje nie będą produkować żywności i niczego, bo nie będzie zbytu.Pewnie w końcu same wymrą i to w bardzo szybkim tempie, bo miliony ludzi odejdzie na nową Ziemię, a to właśnie oni charują ponad siły w tych wszystkich korporacjach dzięki, czemu masz ciepło, masz prąd, masz żywność, ubranie, masz komputer itd....
Będziemy Aniołami, które niczego nie będą potrzebować. Nie będziemy też nic robić, bo będziemy samowystarczalni, będziemy tylko nie wiem siedzieć, fruwać.... i żyć tylko miłością.
Zaprawdę powiadam Wam jeszcze nie upadłem na głowę, aby w o uwierzyć....co piszą z chorą wyobraźnią na internecie różnej maści kreacjoniści.

Miliony lat w nędzy, w chorobach umierali ludzie....
Miliardy dzieci na matczynych rękach.Miliardy ludzi umarło z powody dżumy, cholery, tyfusu, grypy i setki innych, pytanie tylko jaki to Stwórca stworzył tych bezwględnych morderców, bo same się chyba nie stworzyły, biorąc pod uwagę skomplikowany z punktu widzenia DNA biologiczny mechanizm.
Och Stwórco doskonały, dzięki Ci, że nareszcie obudziłeś się ze snu i My z Iskrą Bożą zostaniemy ''Aniołami''. A może Twoimi dziećmi, które przez miliony lat - jak sam  Jezus ze smutkiem rzekł - ptaki mają swoje gniazda, lisy swoje nory, a człowiek nie ma tutaj miejsca, aby mógł spokojnie spocząć.
Tak, nie ma tutaj miejsca, to wszystko to jakaś kosmiczna pomyłka, jeżeli mam rozumieć, to co jest mądrością, co jest świadomością, co jest celem
niezwykłej ewolucji.
 Ewolucji ?
 Co to oznacza ewolucja, na czym ona polega i w czym ona jest wyrażona? Hę ?
Popatrz przez okno na tłumy ludzi i zobaczysz ewolucję...
Zobaczysz tych, którzy nie wiedzą skąd przychodzą i dokąd odchodzą.
Wiedzą tylko, że ich ciała po śmierci zamienią się w śmierdzące gówno, a resztę zeżrą robaki. Jaki to jest sens ? 
Ty możesz myśleć tak jak myślisz, ale Ya w swojej wyobraźni, swoimi myślami chodzę po krańcach Wszechświata i patrzę na to wszystko i pytam o sens...?
Wygląda na to, że sensu żadnego nie ma, nie istnieje.Sens nadejsz sobie tylko Ty sam.
Bo nikt Ci nigdy nie powiedział, co lepsze co gorsze, nikt nawet palcem nie ruszył, a tyle wspaniałych i oświeconych cywilizacji w swych latających blaszanych ''pojazdach' , aby Ci powiedzieć choćby, że istnieje coś takiego jak penicylina, aby z błachych jakże powodów człowiek przez tysiące, miliony lat nie umierał niczym zwierz !
To wszystko jest chore, bardzo chore tylko trzeba się temu dokładniej przyjrzeć !

W kalendarzu Majów zapisano, że powraca do nas fala negatywnych energii nagromadzonych przez tysiące lat, które spowodują falę chorób i śmierci.
Ale, kto jest winien tych negatywnych energii - emocji, skoro jak rzekłem choroby wymorodowały na tej planecie więcej ludzi niż bratobójcze wojny ! ! !
Kto stworzył DNA, choćby grypy, przez którą umiera corocznie około 2 miliony niewinych ludzi, dzieci, noworodków.No kto, same się wytworzyły ?...! ! !

Naprawdę jestem w stanie wiele zrozumieć.Odkrywam co dnia sens tego Uniwersum, którego sensu wogóle nie ma, dopiero on doświadcza sensu, tego czym w istocie jest ?
Lecz na dzień dzisiejszy jako nie człowiek, bo człowiekiem nie jestem tylko polem świadomości, którego boli i wciąż boli to co się dzieje powiem - ten relatywizm jest nieświadomym gównem, a nie żadną mądrością.
To eksperyment '' Boga'', jakiegoś ''szalonego naukowca'' (jak zwał tak zwał), któremu mogę tylko podziękować za to, że oprogramował w końcu próżnię i powstało to co mówili przedstawiciele wielkich, odwiecznych tradycji - wszystko jest nicością i nicość jest wszystkim...
Dlatego masz wkomponowany w swoją świadomość program o nazwie  miłość, empatia, dobro, po to, abyś w obliczu relatywnej pustki o nazwie próżnia i atomy - nie upadł...
 

Zatem czytam to wszystko co piszecie i popadam w filozoficzną zadumę ....
« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2011, 16:49:56 wysłane przez Silver » Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #57 : Styczeń 18, 2011, 16:08:03 »

Nowa Ziemia dla wybrańców ?  hmhmh, coś mi tu zgrzyta .. .. a może to tylko umysł mi się buntuje?

I słusznie, że Ci zgrzyta.
Wg mnie  zaplanowane jest dalsze szkolenie wszystkich dusz o otwartym sercu, jeżeli tylko dobrze rokują w rozwoju.

To powinien być tylko nowy etap szkolenia z nowymi zasadami, przy dużo niższym lub niemal zerowym poziomie strachu egzystencjalnego.
Osobiście nie spodziewam się masowego znikania ludzi o wysokich wibracjach.

"Odsortowani" z Ziemi  będą  tylko zatwardzialcy, przeszkadzający w dalszym, stopniowym rozwoju.


 
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #58 : Styczeń 18, 2011, 16:15:18 »

Nowa Ziemia , to nie świat wymyślonych bzdur , to normalny świat fizyczny  na którym żyją normalnym życiem , normalni Ludzie.

A że już nie chcą żyć jako niewolnicy nieświadomi swoich hierarchicznych władców podporządkowani dobru androidów?

No cóż mają do tego pełne prawo, Ludzie a nie androidy.

Wybacz ale właśnie tak.
Świat pełen prawdziwego życia a nie tych wszystkich sztuczności , które mnożą się współcześnie w zaskakującym tempie wypierając naturę.
Nawet mleko matek , które już prawie go nie posiadają i karmią swoje dzieci wymyślonymi sztucznościami w pokojach zdobionych plastykowymi kwiatami na plastykowej podłodze pokrytej sztuczną wykładzina , w ubraniach imitujących naturalnośc , ktorej nigdy nie widziały.

STOP! STOP! STOP! więcej NIE!

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #59 : Styczeń 18, 2011, 16:33:12 »

Cytat: Kiara
Nie to nie tak. Ziemia dla Energii wcielonych posiadających Iskrę Bożą dla wszystkich , którzy wybiorą życie na niej.

Wybiorą, jak? Jakieś zapisy na listę pt. „Życie na Nowej Ziemi”? Bo wg mnie naturalne jest, że każdy człowiek (poza paroma dewiantami) wybiera życie w pokoju i harmonii. Bez wojen, chorób i innych okropności. Czy nie tym wibrują ludzie? Nie tego pragną? Czy nie jest to jednocześnie wybór i to dokonany już dawno temu? Wiele żywotów temu? Właściwie na samym początku?

A jednak żyjemy na planecie zawierającej różne przestrzenie. Dobro i zło współegzystuje obok siebie, choć odległe jednocześnie o lata świetlne. Bo w przestrzeni miłości nie ma strachu ani krzywdzenia. Wszystko płynnie przenika się, i tak w jednym świecie jest ich mnogość. Tak jak w jednym człowieku wielość uczuć. Przecież Reptilianie żyją ponoć w czwartym wymiarze, wyższym, a jednak mają te same problemy ze złem, co i my na Ziemi. A może jeszcze gorsze? Czym zatem jest ów czwarty wymiar do którego mamy przejść?
Wydaje mi się, że wciąż zmieniamy wymiary z zależności od tego, jakim wibrujemy uczuciem i jakich dokonujemy czynów. A nawet jakich słów używamy, jakie produkujemy myśli. Wszystko ma określoną wibrację i tworzy różne przestrzenie. Różne Ziemie.
Jest w nas raj i piekło.
I codziennie zmieniamy lokal.

Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #60 : Styczeń 18, 2011, 16:41:55 »



A że już nie chcą żyć jako niewolnicy nieświadomi swoich hierarchicznych władców podporządkowani dobru androidów?

STOP! STOP! STOP! więcej NIE!


 Jakby ten Wszechświat był mądry, posiadał właściwe oprogramowanie, to nie nie istniały by tu żadne androidy, bo nie miały by absolutnie żadnej racji bytu...
Nie ma tu  żadnej rozmowy o jakiejś tam wolnej woli, ponieważ pojęcie - wolna wola to tylko kolejny relatywizm  społecznych, obiegowych pojęć.
Czepiam się kolejny raz choćby tej grypy, która morduje rocznie 2 miliony ludzi, która jest wybitnym przykładem braku jakiejkolwiek ! ! ! kontroli nie tylko ewolucji, ale wogóle tego co istnieje, co żyje, po co istnieje, po co żyje, w jakim celu i jaki jest tego sens ?
A do tego wszystkiego możesz sobie dopisać jeszcze androidów jak chcesz.

To chaos, którego możesz doświadczyć 24 godzin na dobę, jeśli tylko chcesz....

« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2011, 16:56:35 wysłane przez Silver » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #61 : Styczeń 18, 2011, 16:48:07 »

Cytat: east
Nowa Ziemia dla wybrańców ?  hmhmh, coś mi tu zgrzyta .. Mile łechce, ale zgrzyta ..

Samcio też obiecywał dla wybrańców nowe życie. Czyli nic nowego…  Mrugnięcie
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #62 : Styczeń 18, 2011, 16:55:48 »

Samcio też obiecywał dla wybrańców nowe życie. Czyli nic nowego…  Mrugnięcie

Kurczę. Ja czytałem w sesjach coś dokładnie odwrotnego.

Niesamowite!
Wróciły traumatyczne przeżycia.
Przypomniałem sobie  interpretacje wiersza ze szkoły.

Wszyscy się gapią w tekst, a każdy widzi co innego.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2011, 16:59:52 wysłane przez JACK » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #63 : Styczeń 18, 2011, 17:05:08 »

JACK, zapomniałeś już o pociągu, do którego wsiądą tylko wybrańcy? Ci ze znakiem życia na czole?  Uśmiech
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #64 : Styczeń 18, 2011, 17:19:23 »

Samcio też obiecywał dla wybrańców nowe życie. Czyli nic nowego…  Mrugnięcie

Kurczę. Ja czytałem w sesjach coś dokładnie odwrotnego.

Niesamowite, przypomniałem sobie  interpretacje wiersza ze szkoły.

 Podejrzewam, że te wszystkie opowiastki o nowej ziemi i co tu takiego cudownego nie nastąpi, ma jedno źródlo - w chorych umysłach, które powtarzają jedne za drugim niczym papugi...
Ja nie przejdę do żadnej Nowej Ziemi, ''panie Boże' , genialny ''Stwórco''
dopóki nie znikną z tej Ziemi choćby  barbarzyńskie twory o nazwie wirusy itp...
Pytam po raz setny raz, kto je stworzył i w jakim celu, bo same się nie stworzyły....!
Widziałem umierającą  na grypę po sąsiedzku dziewczynkę w wieku 6 lat.
Nie będę opisywał co czułem, co widziałem  w oczach matki i ojca.To jest niewyobrażalne i nie da się tego wogóle napisać.
Mnie Stwórco to boli, bardzo boli, a Ciebie też ?...!
Jeżeli jego nie boli śmierć tego dziecka, nie boli go śmierć 80 milionów ludzi rocznie umierających z głodu, to dla mnie ma żadnego Stwórcy !

Stwórca ? ...! Bóg.... kolejne program wkomponowany w tą holograficzną, czyli NIE-rzeczywistą rzeczywistość, w którą ktoś z uporem maniaka wierzy, bo nie ma innych ukladów odniesienia...

Dalej pisał nie będę, bo i o czym ?, amen.





 
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #65 : Styczeń 18, 2011, 17:25:29 »

Samcio też obiecywał dla wybrańców nowe życie. Czyli nic nowego…  Mrugnięcie

Kurczę. Ja czytałem w sesjach coś dokładnie odwrotnego.

Niesamowite!
Wróciły traumatyczne przeżycia.
Przypomniałem sobie  interpretacje wiersza ze szkoły.

Wszyscy się gapią w tekst, a każdy widzi co innego.

Właśnie tak , "wszyscy się gapią w tekst a każdy widzi coś innego..." jak ma zobaczyć pozytyw skoro cały czas zawiść i nienawiść zakrywa jego pola widzenia?

Zrozumieć? Zauważyć? Odczuć? to nie jest możliwe dla ludzi , którzy kierują się w swoich życiach  cały czas tymi samymi negatywnymi wartościami , a wypisują pozytywne nie stosując ich we własnym życiu.

No cóż zmiany może dokonać każdy w sobie i dla siebie.

Mój świat jest piękny , pełen radości , dobra , ciepła i jasności tacy negatywni  ludzie nie mają do niego wstępu.
Po co mam ich tam zapraszać? Żeby jątrzyli i siali niezgodę?
Niech czynią to we własnym świecie  jeżeli  jest to ich dobro.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2011, 17:39:22 wysłane przez Kiara » Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #66 : Styczeń 18, 2011, 17:34:31 »

JACK, zapomniałeś już o pociągu, do którego wsiądą tylko wybrańcy? Ci ze znakiem życia na czole?  Uśmiech
Będzie  naprawdę dużo wagonów. Bez obawy. Nie trzeba będzie wsiadać oknem.

Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #67 : Styczeń 18, 2011, 17:52:11 »

Właśnie tak , "wszyscy się gapią w tekst a każdy widzi coś innego..." jak ma zobaczyć pozytyw skoro cały czas zawiść i nienawiść zakrywa jego pola widzenia?

Zrozumieć? Zauważyć? Odczuć? to nie jest możliwe dla ludzi , którzy kierują się w swoich życiach  cały czas tymi samymi negatywnymi wartościami , a wypisują pozytywne nie stosując ich we własnym życiu.

No cóż zmiany może dokonać każdy w sobie i dla siebie.

Mój świat jest piękny , pełen radości , dobra , ciepła i jasności tacy negatywni  ludzie nie mają do niego wstępu.
Po co mam ich tam zapraszać? Żeby jątrzyli i siali niezgodę?
Niech czynią to we własnym świecie  jeżeli  jest to ich dobro.

Uff, Kiaro, ależ ciężka artyleria.  Znów ta zawiść i nienawiść. Oraz argumenty ad personam.  I tak wygląda piękny świat? Gdy innych ogląda się przez negatywne uczucia?
A ja zawsze sądziłam, że w pięknym świecie inni też są piękni. I że nie trzeba żadnych wysokich ogrodzeń. Ale pewnie się mylę? Pewnie mury zapewniają poczucie bezpieczeństwa, którego brak człowiekowi. Inaczej po co je budował?
Kiaro, lubię Cię coraz bardziej, naprawdę. Zapraszam Cię do mego świata, zapewne nie tak pięknego, ale za to prawdziwego. Pogadamy?  Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #68 : Styczeń 18, 2011, 18:08:37 »

Witaj Silver
piszesz
Cytuj
Stwórca ? ...! Bóg.... kolejne program wkomponowany w tą holograficzną, czyli NIE-rzeczywistą rzeczywistość, w którą ktoś z uporem maniaka wierzy, bo nie ma innych ukladów odniesienia...

No wlaśnie - holograficzną nie-rzeczywistość ..
Pomyśl Silver, że tzw Nowa Ziemia zaczyna się w Twoim sercu w którym nie pozwalasz na grypę i śmierć dziecka. Wierzę, że to możliwe. Bo to co istnieje jest tylko świadomością  . Transport na Nową Ziemię to jakby swego rodzaju ucieczka , pozostawienie chorego świata za sobą . Marna to satysfakcja by byla .. Smutny
Ja bym tak chcial mieszkać na Nowej Ziemi, ale pracować z ludźmi i dla ludzi na starej ziemi. Dla tych, którzy nie przejdą. Z nimi.
Myślicie, że to jest możliwe ?
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #69 : Styczeń 18, 2011, 18:22:25 »

ciekawe że architektów ciągle przybywa..
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Silver
Gość
« Odpowiedz #70 : Styczeń 18, 2011, 19:27:21 »


Pomyśl Silver, że tzw Nowa Ziemia zaczyna się w Twoim sercu w którym nie pozwalasz na grypę i śmierć dziecka.


Właśnie nie pozwalam, czyli pozbywam się ignorancji, NIE żyjąc tylko w swoim pięknym, radosnym i wyimaginowanym świecie.


 Transport na Nową Ziemię to jakby swego rodzaju ucieczka , pozostawienie chorego świata za sobą .

Nie może istnieć chory świat. Jeżeli istnieje chory świat, znaczy to, że
coś nie jest tak powiedzmy w tzw. oprogramowaniu wszechświata  ?
Albo istnieje ciemność, albo jasność.Albo istnieje świadomość, albo jej nie ma !

Historia ludzkości, to od pradziejów imponująca historia klęsk.
Ty bronisz życia, Ty o niego walczysz, pozatym nikogo innego nie ma.
Nawet samo DNA, co jest w tym wszystkim najważniejsze nie posiada absolutnie żadnych mechanizmów naprawczych.  Z politowaniem
Uff ...cudowna konstrukcja ?...!

Zwalać winę na androidów ( co z uporem czyni KIARA), które są biorobotami, czyli mechaniczno- biologicznymi konstrukcjami  tworzonymi przez różne wyżej rozwinięte technologicznie cywilizacje do eksploracji kosmosu z tego powodu, że stanowią zarazem ster pojazdu, czyli są zintegrowane z pojazdem, jak i dlatego, że znoszą zdecydowanie wyższe obciążenia przemierzając miliony kilometrów to szkolna podstawówka rodem z polskich pseudo-ezoterycznych stron.

« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2011, 19:44:38 wysłane przez Silver » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #71 : Styczeń 18, 2011, 21:15:06 »

Cytat: East
Ja bym tak chcial mieszkać na Nowej Ziemi, ale pracować z ludźmi i dla ludzi na starej ziemi. Dla tych, którzy nie przejdą. Z nimi.
Myślicie, że to jest możliwe ?

Moim zdaniem jest, a raczej będzie to możliwe. Trudno mi to ubrać w słowa ale właśnie po to budzimy się by pomagać w przyszłości tym, którzy zaspali, przespali zmiany.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
arteq
Gość
« Odpowiedz #72 : Styczeń 18, 2011, 22:25:00 »

Jeśli jednak tak, to zabraknie tych, którzy się zdematerializują. Zatem zgodnie z tą logiką w 2012 z naszego życia ( oraz z tut forum ) może zniknąć kilka osób jak również przedmiotowe NWO stanie się czymś z gola zupełnie innym, albo również "zniknie". I po tym można będzie poznać, że przejście się już dokonało.
He he, to, że po 2012 r. zapewne zniknie z forum klika osób tego jestem pewien - ale nie upatrywałbym przyczyny w dematerializacji. Będzie to dla nich jedyny sposób by nie musieć świecić twarzą - bo na to odwagi im zabraknie. Zresztą, nie było jeszcze 2012 a już "znikło" z forum wiele osób które to swojego czasu zażarcie zapewniały o nieomylności swoich tez - również tych zbiegających się z opowieściami pch...
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #73 : Styczeń 19, 2011, 11:50:51 »

Cytat: East
Ja bym tak chcial mieszkać na Nowej Ziemi, ale pracować z ludźmi i dla ludzi na starej ziemi. Dla tych, którzy nie przejdą. Z nimi.
Myślicie, że to jest możliwe ?

Moim zdaniem jest, a raczej będzie to możliwe. Trudno mi to ubrać w słowa ale właśnie po to budzimy się by pomagać w przyszłości tym, którzy zaspali, przespali zmiany.

Wg mnie to nie tylko możliwe.

To już zostało przez duchową "górę" zaplanowane.

W jaki sposób?

Bardzo prosty. 
Gdy poziom strachu i przerażenia będzie w mrowisku ludzkim narastał i dochodził do apogeum to wówczas  "kilka" dotychczas ocenianych przez ogół za ześwirowane mrówek zachowa pełen spokój. 
Właśnie wtedy nadejdzie Ich czas, bo wszyscy nagle będą Je słuchać.

Sam jestem ciekaw czy ta wizja się zmaterializuje.


« Ostatnia zmiana: Styczeń 19, 2011, 11:57:05 wysłane przez JACK » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #74 : Styczeń 19, 2011, 12:51:15 »

Nie ma takiej opcji mieszka na Nowej i Starej Ziemi , gdyż zwyczajnie Starej już nie będzie.
Ona się zdematerializuje całkowicie.


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.091 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

norwegland x22-team szkolamagii kl7 kuro-shiro-academy