sabciow
Gość
|
 |
« Odpowiedz #50 : Maj 24, 2011, 10:35:09 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
between
Gość
|
 |
« Odpowiedz #51 : Maj 24, 2011, 10:40:31 » |
|
Hehe nie dopuszczacie jednej moÂżliwoÂści - Âże koniec Âświata juÂż byÂł, tylko nie zauwaÂżyliÂśmy go  pozdro
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
between
Gość
|
 |
« Odpowiedz #53 : Maj 24, 2011, 11:01:33 » |
|
Np. je¿eli wszyscy umarlibyœmy fizycznie w ci¹gu powiedzmy tysiecznej czêœci sekundy (jak siê dzieje np. gdy ktoœ wyparuje na skutek bliskiego wybuchu j¹drowego), to przenieœlibyœmy siê momentalnie do astralu i tam wykreowalibyœmy rzeczywistoœÌ dok³adnie tak¹ jak¹ znamy. A nie wiedz¹c, ¿e siê nie ¿yje... mo¿na spokojnie dalej ¿yc.
pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 11:02:26 wysłane przez between »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #54 : Maj 24, 2011, 11:09:40 » |
|
Np. je¿eli wszyscy umarlibyœmy fizycznie w ci¹gu powiedzmy tysiecznej czêœci sekundy (jak siê dzieje np. gdy ktoœ wyparuje na skutek bliskiego wybuchu j¹drowego), to przenieœlibyœmy siê momentalnie do astralu i tam wykreowalibyœmy rzeczywistoœÌ dok³adnie tak¹ jak¹ znamy. A nie wiedz¹c, ¿e siê nie ¿yje... mo¿na spokojnie dalej ¿yc.
pozdrawiam
i na tym polega caÂła iluzja tej rzeczywistoÂści..  PS. ale liczy siĂŞ nasz program nauki/doÂświadczania i rozwoju ktĂłry najlepiej wychodzi na poziomie materii- wiĂŞc pewne zaplanowane zdarzenia nas nie ominÂą..
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 11:17:25 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #55 : Maj 24, 2011, 11:20:04 » |
|
a jak ktoÂś umrze w tym naszym iluzorycznym Âświcie to... umarÂł drugi raz? gdzie wtedy lÂąduje?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #56 : Maj 24, 2011, 11:24:53 » |
|
a jak ktoÂś umrze w tym naszym iluzorycznym Âświcie to... umarÂł drugi raz? gdzie wtedy lÂąduje?
ja bym powiedziaÂł Âże umiera tylko twoje/moje wyobraÂżenie o samym sobie,- wychodzÂąc z zaÂłoÂżenia Âże ÂśmierĂŚ iluzji nie jest niczym poza koĂącem Âżycia towjego os. awatara- ktĂłrym teraz jesteÂś/jestem, no ale moÂżna chociaÂż zrozumieĂŚ swoje aktualne poÂłoÂżenie  pozdr.
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
between
Gość
|
 |
« Odpowiedz #57 : Maj 24, 2011, 11:41:25 » |
|
a jak ktoÂś umrze w tym naszym iluzorycznym Âświcie to... umarÂł drugi raz? gdzie wtedy lÂąduje?
je¿eli wie, ¿e umar³ to wpadnie w miejsce zgodne z jego przekonaniami o ¿yciu po œmierci. je¿eli nie wie, to ¿yje dalej w wykreowanej przez siebie rzeczywistoœci. Zreszt¹ identycznie jak po œmierci w "realu". Tak o tym gadaj¹ w m¹drych ksi¹¿kach. rozró¿nienie miêdzy rzeczywisty a iluzoryczny nie jest wcale taka pewna i jasna sprawa. pozdro
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 11:42:15 wysłane przez between »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #58 : Maj 24, 2011, 11:44:30 » |
|
Np. je¿eli wszyscy umarlibyœmy fizycznie w ci¹gu powiedzmy tysiecznej czêœci sekundy (jak siê dzieje np. gdy ktoœ wyparuje na skutek bliskiego wybuchu j¹drowego), to przenieœlibyœmy siê momentalnie do astralu i tam wykreowalibyœmy rzeczywistoœÌ dok³adnie tak¹ jak¹ znamy. A nie wiedz¹c, ¿e siê nie ¿yje... mo¿na spokojnie dalej ¿yc.
pozdrawiam
Nie byÂłabym tego taka pewna. SÂą tacy, ktĂłrzy twierdzÂą, Âże znalezienie siĂŞ w pobliÂżu wybuchu bomby jÂądrowej dezaktywuje nie tylko materiĂŞ ale i twoje subtelne pole ÂświadomoÂści, ktĂłre rĂłwnieÂż jest formÂą energii. I zastanawiam siĂŞ, na ile moÂże to byĂŚ prawdziwe? Bo przecieÂż energia dziaÂła na energiĂŞ. Czy zatem tak silnie skumulowana i wyzwolona energia bomby atomowej nie mogÂłaby rozproszyĂŚ innych pĂłl energetycznych? JeÂśli tak, to rzeczywiste koĂące Âświata wydarzajÂą siĂŞ dla wielu… Chyba, Âże ktoÂś potem odtworzy naszÂą ÂświadomoœÌ wg zapisanych gdzieÂś wzorcĂłw. Ale, czy programista jest na tyle altruistyczny i skrupulatny? A moÂże samo wszystko odtwarza siĂŞ z automatu? A moÂże nic siĂŞ nie odtwarza? Do czego potrzebne sÂą koĂące ÂświatĂłw, skoro istnieje wiecznoœÌ (przynajmniej hipotetycznie)? Pozdr. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
between
Gość
|
 |
« Odpowiedz #59 : Maj 24, 2011, 11:49:42 » |
|
Nie byÂłabym tego taka pewna. SÂą tacy, ktĂłrzy twierdzÂą, Âże znalezienie siĂŞ w pobliÂżu wybuchu bomby jÂądrowej dezaktywuje nie tylko materiĂŞ ale i twoje subtelne pole ÂświadomoÂści, ktĂłre rĂłwnieÂż jest formÂą energii. I zastanawiam siĂŞ, na ile moÂże to byĂŚ prawdziwe? Bo przecieÂż energia dziaÂła na energiĂŞ. Czy zatem tak silnie skumulowana i wyzwolona energia bomby atomowej nie mogÂłaby rozproszyĂŚ innych pĂłl energetycznych? JeÂśli tak, to rzeczywiste koĂące Âświata wydarzajÂą siĂŞ dla wielu…
Wybuch bomby atomowej dziaÂła w przestrzeni fizycznej i oddziaÂłuje na ciaÂło fizyczne, ew. eteryczne. Nie jestem pewien, ale mam wraÂżenie, Âże pozostaÂłe ciaÂła nie majÂą z przestrzeniÂą fizycznÂą Âżadnego kontaktu. To tak, jakby wybuch bomby podczas gry na ekranie komputera mĂłgÂł zniszczyĂŚ sam komputer. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #60 : Maj 24, 2011, 11:50:45 » |
|
zabawne jest to, ¿e jak wynika z pewnych dzisiaj ju¿ teori naukowych- wszystko powsta³o z pustki,- a wiêc mo¿na powiedzieÌ ¿e pustka- to wszystko, a nicoœÌ to pe³nia- ¿yjemy w œwiecie paradoksów- które go tworz¹ 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #61 : Maj 24, 2011, 11:57:04 » |
|
Nie jestem pewien, ale mam wraÂżenie Zatem pozostaĂąmy przy naszych wraÂżeniach. SÂą na ogó³ bezpieczniejsze… 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
between
Gość
|
 |
« Odpowiedz #62 : Maj 24, 2011, 12:08:40 » |
|
Nie jestem pewien, ale mam wraÂżenie Zatem pozostaĂąmy przy naszych wraÂżeniach. SÂą na ogó³ bezpieczniejsze…  WidzĂŞ to tak - ÂŚwiadomoœÌ ma zdolnoœÌ kreacji/niszczenia struktur fizycznych. I proces przebiega tylko w jednÂą stronĂŞ. FizycznoœÌ nie posiada zdolnoÂści kreacji/niszczenia ÂświadomoÂści. PieÂśniarz potrafi zaÂśpiewaĂŚ (wykreowaĂŚ) pieϝ. Pieϝ nie jest w stanie wykreowaĂŚ pieÂśniarza. pozdro
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 12:09:02 wysłane przez between »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #63 : Maj 24, 2011, 12:12:44 » |
|
Nie jestem pewien, ale mam wraÂżenie Zatem pozostaĂąmy przy naszych wraÂżeniach. SÂą na ogó³ bezpieczniejsze…  WidzĂŞ to tak - ÂŚwiadomoœÌ ma zdolnoœÌ kreacji/niszczenia struktur fizycznych. I proces przebiega tylko w jednÂą stronĂŞ. FizycznoœÌ nie posiada zdolnoÂści kreacji/niszczenia ÂświadomoÂści. PieÂśniarz potrafi zaÂśpiewaĂŚ (wykreowaĂŚ) pieϝ. Pieϝ nie jest w stanie wykreowaĂŚ pieÂśniarza. pozdro no wÂłaÂśnie between i w tym sedno sprawy,- chcÂąc zmieniĂŚ rzeczywistoœÌ mater., naleÂży zmieniĂŚ ÂświadomoœÌ aby zmieniĂŚ materiĂŞ- bo odwrotnie- tak jak napiaÂłeÂś niemoÂżliwe.. pozdr.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 12:16:14 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #64 : Maj 24, 2011, 12:23:15 » |
|
Between, songo - nie by³abym tego taka pewna. Tzn, tylko jednego kierunku. G³êbsze badania nad materi¹ wykazuj¹ brak wyraŸnych granic. Na koùcu jest ju¿ tylko œwiat³o, œwiadomoœÌ. Zatem, czym jest materia? No i pieœù, wspaniale mo¿e kreowaÌ pieœniarza.  Ps. Widzê to raczej, jako falowanie, przenikanie...
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 12:24:43 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
between
Gość
|
 |
« Odpowiedz #65 : Maj 24, 2011, 12:31:31 » |
|
Between, songo - nie by³abym tego taka pewna. Tzn, tylko jednego kierunku. G³êbsze badania nad materi¹ wykazuj¹ brak wyraŸnych granic. Na koùcu jest ju¿ tylko œwiat³o, œwiadomoœÌ. Zatem, czym jest materia? No i pieœù, wspaniale mo¿e kreowaÌ pieœniarza.  Nauka oparta jest na jednym dogmacie - ¿e œwiat, który bada jest ca³ym œwiatem.Nawet je¿eli galaktyki s¹ niedostêpne, je¿eli jakieœ bozony s¹ niedostêpne to i tak nauka zak³ada, ¿e nie ma niczego wiêcej poza œwiat, który bada. A teraz pomyœl sobie, ¿e jesteœmy ch³opkami na ekranie komputera. I obijamy siê o komputerowe œciany i strzelamy do siebie komputerowymi pociskami. Czy jesteœmy czegoœ w stanie dowiedzieÌ siê o twardym dysku, programach czy procesorach? Nie ma takiej mo¿liwoœci, jest to poza nasz¹ zdolnoœci¹ postrzegania. A poniewa¿ komputerowe ch³opki maj¹ swoj¹ komputerow¹ naukê to ich nauka jest w stanie zbadaÌ jedynie ten, wykreowany przez komputer œwiat. Poza zasiêgiem nauki jest zbadanie dzia³ania samego programu czy procesora - ona obserwuje jedynie przejawy ich dzia³ania. I jeszcze jedno - je¿eli grasz na ekranie komputera wykreowanym ch³opkiem w wykreowanym œwiecie, to gdzie znajduje siê Twoja œwiadomoœÌ? Przy okazji pieœniarza i pieœùi mo¿na zapytaÌ. Co pieœniarz wie o pieœni, któr¹ wykonuje? Co pieœù wie o pieœniarzu? pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 12:37:23 wysłane przez between »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #66 : Maj 24, 2011, 12:33:21 » |
|
mi chodzi tylko o to Ptaku w tym momencie, ¿e "mordowanie" materii- aby zmieniÌ œwiadomoœÌ,- jest leczeniem skutków, a nie przyczyn. Mataria to zagêszczona energia- i tu nawi¹zanie do s³ynnych ju¿ "gêstoœci" i jak to wyjdzie z jej zmiani¹,- sam jestem ciekaw.. 
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 12:33:43 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #67 : Maj 24, 2011, 12:53:12 » |
|
Between, nauka, to takÂże naukowcy. A niektĂłrzy z nich nie opierajÂą siĂŞ tylko na jednym dogmacie. MoÂżna zatem powiedzieĂŚ, Âże nauka miewa ró¿ne oblicza. ZawĂŞÂżanie wprowadza w b³¹d. Co do chÂłopkĂłw z ekranu, to gdy zaskoczÂą pod wpÂływem jakiegoÂś impulsu, Âże zamiast atakowaĂŚ siebie nawzajem mogÂą rozwaliĂŚ ekran monitora, to co wtedy? UwaÂżasz to za niemoÂżliwe? Ja wrĂŞcz przeciwnie… No i przecieÂż nie rzadko „uniewaÂżniamy” juÂż Boga. A jesteÂśmy tylko jego „chÂłopkami”, ponoĂŚ.  Nie wiem, co jest poza zasiĂŞgiem nauki a co nie, ale staram siĂŞ siĂŞgaĂŚ poza oficjalne zasiĂŞgi. A czym siĂŞgam jak nie „materialnÂą” ÂświadomoÂściÂą? Co pieϝ wie o pieÂśniarzu? Gdy siĂŞ zjednoczÂą we wzajemnym wykonaniu, wiedzÂą o sobie wszystko.  Pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 12:53:42 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
between
Gość
|
 |
« Odpowiedz #68 : Maj 24, 2011, 14:07:54 » |
|
Between, nauka, to tak¿e naukowcy. A niektórzy z nich nie opieraj¹ siê tylko na jednym dogmacie. Mo¿na zatem powiedzieÌ, ¿e nauka miewa ró¿ne oblicza. Zawê¿anie wprowadza w b³¹d.
OczywiÂście... Ale w nauce, takiej akademickiej odrzuca siĂŞ istnienie siÂł nadprzyrodzonych. Bo wtedy niemoÂżliwe jest przeprowadzenie eksperymentu w sposĂłb rzetelny - nie moÂżna wtedy wykluczyĂŚ wpÂływu tejÂże siÂły na przeprowadzany eksperyment. Co do chÂłopkĂłw z ekranu, to gdy zaskoczÂą pod wpÂływem jakiegoÂś impulsu, Âże zamiast atakowaĂŚ siebie nawzajem mogÂą rozwaliĂŚ ekran monitora, to co wtedy? UwaÂżasz to za niemoÂżliwe? Ja wrĂŞcz przeciwnie… OczywiÂście Âże niemoÂżliwe. Niejako z definicji. Z naszego punktu widzenia chÂłopki na ekranie komputera nie istniejÂą fizycznie. SÂą jedynie zbiorem przetworzonej informacji. Ot, wynik paru obliczeĂą. OczywiÂście, ÂżebyÂśmy my mogli ich doÂświadczyĂŚ fizycznymi zmysÂłami potrzebne jest jakieÂś przeÂłoÂżenie informacji na Âświat fizyczny - w tym przypadku monitor. Potrzebny jest po prostu interfejs pomiĂŞdzy Âświatami. Ale jest to nasza koniecznoœÌ - czy monitor jest w³¹czony, czy nie - dopĂłki program jest w pamiĂŞci komputera, chÂłopki sobie "ÂżyjÂą" i wcale nie potrzebujÂą do tego monitora. Nie ma moÂżliwoÂści aby Simsy w tej swojej komputerowej, cukierkowej postaci stworzonej z pixeli wyszÂły sobie z ekranu i zaczĂŞÂły ÂżyĂŚ poza Âświatem stworzonym w pamiĂŞci komputera. Kiedy grasz w Simsy utoÂżsamiasz siĂŞ z jednym z bohaterĂłw gry - sterujesz nim, "przeÂżywasz" jego przygody, itp. Kiedy gra siĂŞ koĂączy i wy³¹czasz komputer - sims, jego "ciaÂło" i "Âświat" znikajÂą, ale Tobie w pamiĂŞci pozostaÂły emocje z tym zwiÂązane. ZauwaÂż, Âże emocje nie nale¿¹ do Âświata fizycznego, nie majÂą fizycznej postaci. To oczywiÂście wielkie przybliÂżenie, ale... Nie ma moÂżliwoÂści aby stwierdziĂŚ, Âże nie jesteÂśmy takimi wÂłaÂśnie simsami w jakieÂś pamiĂŞci jakiegoÂś komputera. Nie istnieje doÂświadczenie fizyczne, ktĂłre temu zaprzeczy. Nie istnieje takÂże doÂświadczenie, ktĂłre jest w stanie to potwierdziĂŚ. JeÂżeli pewnego dnia przyjdzie siĂŞ "wylogowaĂŚ" z gry - jedyne co pozostanie to emocje, pamieĂŚ, itp o przeÂżytych przygodach. Wtedy takÂże masz moÂżliwoœÌ zobaczyĂŚ jak wyglÂąda "symulator", ten swoisty komputer. No i przecieÂż nie rzadko „uniewaÂżniamy” juÂż Boga. A jesteÂśmy tylko jego „chÂłopkami”, ponoĂŚ.  Nie wiem, co jest poza zasiĂŞgiem nauki a co nie, ale staram siĂŞ siĂŞgaĂŚ poza oficjalne zasiĂŞgi. A czym siĂŞgam jak nie „materialnÂą” ÂświadomoÂściÂą? No wÂłaÂśnie ÂświadomoœÌ nie jest materialna. Tak samo jak jakakolwiek informacja. Owszem, informacja w naszym Âświecie potrzebuje reprezantacji fizycznej aby mogÂła byĂŚ przesyÂłana i przetwarzana. Ale sama informacja jest czysto niematerialna, czysto niefizyczna. Co pieϝ wie o pieÂśniarzu? Gdy siĂŞ zjednoczÂą we wzajemnym wykonaniu, wiedzÂą o sobie wszystko.  Hmm, wynikaÂłoby z tego, Âże pieϝ potrafi zaÂśpiewaĂŚ pieÂśniarza. A kto wie? pozdro
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 14:08:05 wysłane przez between »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #69 : Maj 24, 2011, 14:54:32 » |
|
Nie ma moÂżliwoÂści aby Simsy w tej swojej komputerowej, cukierkowej postaci stworzonej z pixeli wyszÂły sobie z ekranu i zaczĂŞÂły ÂżyĂŚ poza Âświatem stworzonym w pamiĂŞci komputera. Tak, jeÂśli tak zaÂłoÂżyÂłeÂś, to nie ma dla Ciebie takiej moÂżliwoÂści. I nawet, jeÂśli Simsy jakoÂś wylazÂą poza ekran, Ty ich nie zobaczysz.  A rzeczywistoœÌ, to Âświat pixeli. Jedynie mĂłzg jakoÂś to przetwarza na inne obrazy. Z naszego biologicznego komputera, tej szarej masy, wyÂła¿¹ jednak ró¿ne takie i ÂżyjÂą potem jako np. egregory, czy myÂśloksztaÂłty. Czym siĂŞ ró¿niÂą od SimsĂłw? Ekranem, po ktĂłrym grasujÂą? Bo przecieÂż stwĂłrca ten sam. A my sami? W czyim umyÂśle powstaliÂśmy? I co? Nie mamy aspiracji wydostaĂŚ siĂŞ z matrixa? Jak te pÂłaszczaki (tylko wyÂższego rzĂŞdu) wyÂłazimy poza swĂłj wymiar. Przynajmniej prĂłbujemy.  Chyba, Âże w koĂącu ktoÂś nas jednak skasuje? Pewnie nie przypadkiem na stró¿a i pasterza przydzielono nam Jahwe. KtĂłry z jednej strony niby nas kocha, z drugiej podgryza. I jeszcze koĂącem Âświata w apokaliptycznym wydaniu straszy.  Ale, mam ponoĂŚ na wyposaÂżeniu latajÂący dywan (merkabĂŞ). No i elektryczny impuls. Zatem wszystko jest moÂżliwe. O „materialnej” ÂświadomoÂści wspominaÂłam. Brak wyraÂźnych granic pomiĂŞdzy. Dwa aspekty tego samego. I dlatego dobra pieϝ, potrafi porwaĂŚ pieÂśniarza. Bo czymÂże jest ona sama, jak nie ideÂą, wyobraÂżeniem, emocjÂą, chociaÂż zapisanÂą na papierze czy innym noÂśniku? Czy jest jednak papierem? Pozdr.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 15:02:01 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #70 : Maj 24, 2011, 19:32:12 » |
|
Hej, czy nie za bardzo zboczyliœcie z g³ównego tematu?
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
zodiakus71
Gość
|
 |
« Odpowiedz #71 : Maj 24, 2011, 20:03:51 » |
|
W jednym z linków na nowej stronie PCh dopatrzyłem się informacji iż w tych tygodniach kilka planet jest ułożonych w jednej linii czy też są bardzo blisko siebie . Pamiętam że w centuriach Nostradamusa było napisane że jak 3 planety staną koło siebie to będzie "straszna wojna na zachodzie" która rozejdzie się na cały świat . Nie mogę jednak odnaleźć w której to było centurii aby porównać czy o te planety chodziło ponieważ czytałem to prawie 10 lat temu . Może ktoś z was kojarzy tą centurię i układ planet .
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 20:04:25 wysłane przez zodiakus71 »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #72 : Maj 25, 2011, 05:37:20 » |
|
oto i planety- info: Koniunkcja planetarna potrwa kilka tygodni, czy czekaj¹ nas katastrofy? admin, ndz., 2011-05-15 13:33 Skala zjawiska: globalne helioviewer.org Teorie o rych³ym koùcu œwiata rozkwitaj¹ zw³aszcza, ¿e mamy w tej chwili specyficzne ustawienie planet. SzeœÌ z nich, Merkury, Wenus, Jowisz, Mars, Uran i Neptun bêd¹ widoczne od tego miesi¹ca. Strona internetowa magazynu Time poinformowa³a w pi¹tek, ¿e szeœÌ planet ustawionych wzd³u¿ ekliptyki mo¿na ogl¹daÌ porankami pocz¹wszy od wtorku przysz³ego tygodnia. Specyficzne pole do obserwacji potrwa kilka tygodni. Wed³ug obserwacji poczynionych przez Pekiùskie Planetarium w pi¹tek, Merkury, Jowisz i Mars znajduj¹ siê blisko tej samej linii a Uran i Neptun poruszaj¹ siê w ich kierunku. "To rzeczywiœcie rzadki fenomen i bêdzie trzeba zapewne kilkuset lat, aby siê to powtórzy³o. Jest ca³kowicie jasnym, ¿e w przysz³ym roku do tego nie dojdzie" powiedzia³ dyrektor planetarium, Zhu Jin. Teorie koùca œwiata powsta³e na podstawie staro¿ytnych zapisów Majów, które przewiduj¹, ¿e Ziemia zostanie zmieniona lub zniszczona 21 grudnia 2012, s¹ aktualnie wzbogacone o teoriê wp³ywu koniunkcji planet, jako jedn¹ z przyczyn. "Nie ma naukowej definicji czegoœ takiego jak koniunkcja planet, poniewa¿ konieczne jest zdefiniowanie punktu obserwacyjnego, albo Ziemiê albo S³oùce albo nawet punkt odniesienia poza uk³adem s³onecznym" powiedzia³ Zhu. "£¹czenie tego fenomenu z koùcem œwiata jest nonsensem," doda³. Wszystkie za³o¿enia odnoœnie korelacji miêdzy katastrofami naturalnymi a specyficznym u³o¿eniem cia³ niebieskich mo¿e wygl¹daÌ niedorzecznie, ale ostatnie trzêsienie hiszpaùskie zosta³o przewidziane przez sejsmologa w³oskiego Bandiniego w³aœnie w oparciu o analizê po³o¿enia cia³ niebieskich. Oczywiœcie zbie¿noœÌ miêdzy prognoz¹ z pierwszej po³owy XX wieku a zjawiskiem z Hiszpanii mo¿e byÌ przypadkowa, ale nie wolno traktowaÌ jej, jako absurdu bez odpowiednich badaù. ród³o: http://www.globaltimes.cn/www/english/sci-edu/world/2011-05/654984.html
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #73 : Wrzesień 21, 2011, 10:33:56 » |
|
DziewiÂąta fala Kategorie: Filozofia, PrzyszÂłoœÌ Tagi: Carl Johan Calleman, Hopi, kalendarz MajĂłw, kometa, Majowie, przepowiednia Kalendarz MajĂłw tak wszystkim spowszedniaÂł, Âże niewielu ludzi zauwaÂżyÂło, Âże lada chwila dojdziemy do punktu w ktĂłrym siĂŞ koĂączy. Media utrwaliÂły przekonanie, Âże koniec Kalendarza MajĂłw bĂŞdzie miaÂł miejsce w 2012 roku, gdy tymczasem dokÂładniejsze obliczenia wskazywaÂły, Âże ostatnim dniem tego kalendarza bĂŞdzie 28 paÂździernik tego, wci¹¿ 2011 r. (!) TakÂą w kaÂżdym bÂądÂź razie datĂŞ podaÂł Carl Johan Calleman, ktĂłry swoje badanie, nie tylko nad kalendarzem, ale i wielkÂą duchowÂą przemianÂą jakÂą jego koniec oznacza, opisaÂł w szeregu ksi¹¿ek poÂświĂŞconych temu zjawisku. Kalendarz MajĂłw jest systemem DziewiĂŞciu Fal ewolucji i dziewiÂąta fala niesie ze sobÂą czĂŞstotliwoœÌ sprzyjajÂącÂą najg³êbszym zmianom. DziewiÂąta fala zaczĂŞÂła siĂŞ 9 marca 2011 roku. Tego dnia miaÂł miejsce olbrzymi koronalny wyrzut masy na SÂłoĂącu. 11 marca wydarzyÂło siĂŞ pamiĂŞtne trzĂŞsienie ziemi, w ktĂłrego efekcie powstaÂł kryzys nuklearny po katastrofie w elektrowni atomowej w Fukushimie. W tym samym mniej wiĂŞcej czasie rozpoczĂŞÂła siĂŞ takÂże wojna w Libii. Magazyn „Newsweek” umieÂściÂł wtedy, na swojej okÂładce wielki napis: „Czas Apokalipsy”. Tragicznych wydarzeĂą w jednym momencie byÂło wiĂŞcej niÂż daÂło siĂŞ zrozumieĂŚ i przyj¹Ì do wiadomoÂści. Tak wyglÂądaÂł poczÂątek fali, ktĂłra w swoim zaÂłoÂżeniu ma mieĂŚ wiĂŞkszÂą czĂŞstotliwoœÌ, co oznacza, Âże przed nami jeszcze wiĂŞcej takich wydarzeĂą. Wszystkiemu towarzyszy nieustannie rosnÂąca ekonomiczna destabilizacja. Calleman nie jest tymi okolicznoÂściami zaskoczony. Nie tylko siĂŞ ich spodziewaÂł, ale i wiele z nich przewidziaÂł. Z obliczeĂą np. wynikaÂło, Âże dzieĂą 31 lipca 2011 roku, przyniesie ogromnÂą destabilizacjĂŞ Âświatowej ekonomii. I rzeczywiÂście. Tego dnia USA zdaÂło sobie sprawĂŞ, Âże kraj jest w gospodarczej ruinie i nie ma pieniĂŞdzy na utrzymanie dotychczasowego stylu zarzÂądzania krajem. Decyzja taka miaÂła niewÂątpliwie g³êboki wpÂływ na resztĂŞ Âświata, ale zÂłe wiadomoÂści ekonomiczne z Ameryki szybko okazaÂły siĂŞ nie byĂŚ jedyne, bo w opaÂłach finansowych znalazÂła siĂŞ UE. PotwierdziÂł to raport szwajcarskiego banku UBS, ktĂłry wieszczy upadek nie tylko Euro, ale i caÂłej Unii. Nieoczekiwanie motorem rozwiÂązania Unii stajÂą siĂŞ Niemcy, ktĂłre nie sÂą juÂż w stanie utrzymywaĂŚ krajĂłw takich jak Grecja. WyraÂźnie widaĂŚ, Âże im bardziej Europa chce zacieÂśniĂŚ swojÂą wspĂłlnotĂŞ, tym wiĂŞkszÂą ponosi w tym klĂŞskĂŞ. Wg Callemana sÂą to oczywiste znaki DziewiÂątej Fali. Ta seria nieszczêœÌ, jaka staÂła siĂŞ w tym roku naszym udziaÂłem, tylko z pozoru wyglÂąda na chaos. Powodem tego jest jednak wcale nie kryzys ekonomiczny czy teÂż klĂŞski naturalne, ale zmiany w ludzkiej ÂświadomoÂści. Calleman uwaÂża, Âże nadchodzÂąca fala sprawia, iÂż natura polityki i sposobu rzÂądzenia staje siĂŞ nieoczekiwanie widoczna i traci swojÂą zazwyczaj ukrytÂą i zakonspirowanÂą naturĂŞ. Na ÂświatÂło dzienne wychodzÂą sekrety przeró¿nych ludzi i organizacji. Ukryte do tej pory powiÂązania stajÂą siĂŞ powszechnie znane. Wg Callemana oznacza to kompletny upadek cywilizacji jakÂą znamy, poniewaÂż system w ktĂłrym obecnie Âżyjemy jest niereformowalny, dlatego wiele jego elementĂłw musi zostaĂŚ zupeÂłnie zmienionych. Paradoksalnie zmiany te mogÂą nastÂąpiĂŚ dopiero po caÂłkowitym upadku. Nic nie zdoÂła nas przed nim uchroniĂŚ i dopiero na gruzach starego Âświata moÂże powstaĂŚ ten lepszy i sprawiedliwszy. Calleman uwaÂża, Âże Âświat zmieni siĂŞ nie do poznania. Np. ludzie nieoczekiwanie zdadzÂą sobie sprawĂŞ, Âże nie potrzebujÂą rzÂądĂłw, ktĂłre by ich reprezentowaÂły. Kiedy Kalendarz dojdzie do swego koĂąca, bĂŞdzie to byĂŚ moÂże punkt, od ktĂłrego wszystkie sprawy bĂŞdÂą miaÂły siĂŞ znacznie lepiej. Jest on takÂże przekonany, Âże istnieje silny zwiÂązek pomiĂŞdzy Kalendarzem MajĂłw a przepowiedniÂą Indian Hopi. Heroldem speÂłnienia siĂŞ tej przepowiedni miaÂłaby byĂŚ kometa Elenin. To Elenin jest B³êkitnÂą KachinÂą, a kilka tygodni temu NASA podaÂła, Âże kometa Elenin zmieniÂła swĂłj kolor na b³êkitny. Kometa Elenin bĂŞdzie najbliÂżej Ziemi dokÂładnie w momencie zakoĂączenia siĂŞ Kalendarza MajĂłw. Tym samym Elenin byÂłaby zwiastunem zakoĂączenia jednego cyklu i rozpoczĂŞcia nowego. http://nowaatlantyda.com/2011/09/20/dziewiata-fala/  
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 21, 2011, 11:42:20 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
greta
Gość
|
 |
« Odpowiedz #74 : Wrzesień 21, 2011, 11:41:22 » |
|
No to czekamy na 28 paÂżdziernika!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|