Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 18, 2024, 23:26:47


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ciekawy wywiad Kerry Kassidy z Dolores Cannon  (Przeczytany 24502 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #25 : Październik 08, 2012, 11:45:22 »

Pozornie piękny i budujący tekst, pozornie..... bo wiele jest w nim fałszywych informacji inaczej mówiąc odwróconych prawdziwych , które wcale nie wynoszą w nowe istnienie. Jedynie stare chcą przemalować nowymi barwami.

Dobrze jest odnaleźć samemu te manipulacje i zrozumieć ich cel.

Na szczęście przyszłość wybrała sobie nową doskonałą drogę z cała gama doskonałości bez uwięzień w przemalowanym po raz kolejny starym paradygmacie.

Moja refleksja dotyczy całości tekstu.


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Październik 12, 2012, 06:34:46 »

<a href="http://www.youtube.com/v/e9pMSjr5DgY?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/e9pMSjr5DgY?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2012, 06:40:39 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #27 : Październik 12, 2012, 18:49:53 »

A ta woda to od pana Nowaka Cool
to pa Duży uśmiech
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Październik 19, 2012, 05:16:49 »

<a href="http://www.youtube.com/v/jJYUlzLsU0E?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/jJYUlzLsU0E?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
« Ostatnia zmiana: Październik 19, 2012, 09:52:29 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #29 : Październik 27, 2012, 10:55:05 »

<a href="http://www.youtube.com/v/1LDU_apWz30?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/1LDU_apWz30?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

i znowu inne spojrzenie na nową ziemię, a może tylko inna interpretacja tego samego jak mawia @Przebiśnieg..?

Cytuj
Dolores Cannon : Jeśli chcesz udać się na Nową Ziemię są dwie rzeczy, które trzeba zrobić: Pierwsza rzecz to pozbyć się karmy, wybaczyć.  Druga rzecz pozbyć się lęku. Strach jest iluzją istnieje tylko na tej planecie. Lęk i strach są tylko dla celów rozrywki. Annie Kirkwoodmiała wizję Ziemi , która była “piłką” rozdzielająca się na dwa kawałki. Żadna ze stron grup istot nie będzie świadoma rozdzielnia.

Córka Dolores Cannon: Mamy wyobrażenie, że to powinno się wydarzyć 21 12 2012.  Jeśli wierzycie, że to wydarzy się dopiero wtedy niczego nie zauważycie wcześniej. Ten proces już się wydarzył: mamy Ziemię gdzie trwają wojny i taką gdzie wszyscy żyją w zgodzie. W tej chwili obydwie te rzeczywistości są nałożone na siebie a teraz stopniowo się oddalają.

Jedna Ziemia jest czerwona, gorąca od emocji i druga jasnoniebieska pełna radości, łatwości i milości. Poprzez  to jak reagujecie dokonujecie wyboru kierunku w jakim zmierzacie. Emocje prowadzą do starej Ziemi – spokój milość do Nowej Ziemi . Ziemie ostatecznie rozdzielą się w momencie kiedy już nie będzie ludzi “pomiędzy” .

Fragment wywiadu  z Dolores Cannon :

Ta inna planeta [Nowa Ziemia]  została przygotowana na wypadek, gdybyśmy w swej głupocie zniszczyli świat. Ludzkość nie może zniknąć, więc zabraliby niektórych ludzi właśnie tam. Uratowaliby w ten sposób rasę ludzką. Do działań związanych z przetrwaniem należy również klonowanie, ale to już inna kwestia. Powiedzieli, że po przybyciu możemy nazwać ją jak chcemy, np. „Nowy Eden”. Chodzi tu o inna planetę, która faktycznie została już przygotowana. Mówią, że jest bardzo podobna do Ziemi, ale nie jest taka sama.

OK. Czyli ta Nowa Ziemia, o której mówisz, to kolejna koncepcja.

To wibracje tej Ziemi, które przechodzą w inny wymiar.

OK. Zasadniczo mówimy o dwóch grupach ludzi: Jednej przebywającej w tym wymiarze oraz drugiej żyjącej w innym, ale, jak sadzę okupujących tę samą przestrzeń?

Masz na myśli te dwie Ziemie?

Tak.

Nie, gdyż po rozdzieleniu nie mogą znajdować się w tej samej przestrzeni. Właśnie dlatego, że Nowa Ziemia nie jest jeszcze gotowa, ludzie nie mogą na nią przejść. Tworzenie nowej wibracji nie zostało jeszcze zakończone.

Czy znasz Annie Kirkwood, napisała „Przesłanie Maryi dla Świata”.

Tak.

Kiedyś wspólnie organizowałyśmy seminaria. Miała wizję, która według mnie wyjaśnia tę trudną do zrozumienia koncepcję naturalnego podziału na dwa organizmy, czyli po prostu ewolucję. Zobaczyła Ziemię, która rozdzieliła się tak, jak dzieli się komórka. Podzieliła się na dwie Ziemie, nową i starą. Następnie na Nowej Ziemi usłyszała: Udało się nam, udało! Natomiast na Starej Ziemi inni mówili: Biedactwo, umarła, wierząc w takie rzeczy. Pierwsza nie będzie świadoma istnienia tej drugiej. Podobnie jest w Biblii, w Księdze Rodzaju, w którym mówi się o Nowym Raju, Nowej Ziemi. Przedstawia się w niej tę samą koncepcję pozostawienia obecnego miejsca pobytu i przejścia do następnego.

http://www.ezoteryka.info.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=13&Itemid=9
« Ostatnia zmiana: Październik 27, 2012, 10:57:22 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
arteq
Gość
« Odpowiedz #30 : Październik 27, 2012, 10:59:32 »

yyy... ale kto miałby zabrać, przenieść nas?
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #31 : Październik 27, 2012, 11:23:55 »

yyy... ale kto miałby zabrać, przenieść nas?

@artek-
Cytuj
Jedna Ziemia jest czerwona, gorąca od emocji i druga jasnoniebieska pełna radości, łatwości i milości. Poprzez  to jak reagujecie dokonujecie wyboru kierunku w jakim zmierzacie. Emocje prowadzą do starej Ziemi – spokój milość do Nowej Ziemi . Ziemie ostatecznie rozdzielą się w momencie kiedy już nie będzie ludzi “pomiędzy” .

tworzą się dwie niezależne linie czasoprzestrzeni,-
nigdzie nie musisz się nawet ruszać, twoje wibracje same cię zakwalifikują którą linią podążysz!
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #32 : Październik 27, 2012, 12:58:03 »

Niektórzy mówią o świadomym wyborze. 

Tylko, jakiż to świadomy wybór, gdy w 99% życiem ludzkim steruje podświadomość?
Nawet, mając ten fakt na uwadze i czyniąc próby przekodowania podświadomości,
czyż nie jest to walka z wiatrakami?

No chyba, że cała ta koncepcja jest fałszywa.   Mrugnięcie
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #33 : Październik 27, 2012, 14:13:54 »

Podświadomość, to w naszych realiach 3W śliski  temat, trzeba by to zdefiniować. Jeśli to ma zawierać pojęcie duszy i Wyższej Jaźni to jestem skłonny ci przytaknąć.
Ale, niezależnie od tego, krótko mówiąc, to świadczy, że nie ma przypadków!
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Astre
Gość
« Odpowiedz #34 : Październik 27, 2012, 20:29:37 »



Dolores Cannon : Jeśli chcesz udać się na Nową Ziemię są dwie rzeczy, które trzeba zrobić: Pierwsza rzecz to pozbyć się karmy, wybaczyć.

To NIE prawda.
To kłamstwo !

Niczego nie trzeba wybaczać !
Trzeba zrozumieć !
Zrozumieć, że wszystko przydaża się NIE nam, lecz dla NAS.

Oto prawdziwe - WYBACZENIE.

KARMA ?
A, cóż to takiego ?
Choćby nawet istniała, to nie można się niczego pozbyć !
Pozbyć to się można, ale..... śmieci wyrzucając je do kosza.
A resztę należy transformować. Czyli zmieniać istniejące zapisy (treści) informacji.

PRZYKŁAD :

Rodzina nie może wybaczyć alkoholikowi, że jest alkoholikiem.
Więc powiadają - to zło rodzinne i społeczne.
Tymczasem ten alkoholik pije tylko dlatego, że boi się tego co sam uważa za złe. A za złe uważa swoje emocje !
 Woli, więc zapić się na śmierć niż popatrzeć się wprost swojej własnej prawdzie.

Ludzie są tacy jak o nich myślimy....
Czyli nie są tacy jacy są naprawdę, (bo nawet za bardzo, to sami siebie nie znamy), a co dopiero innych ?
Gdyby alkoholik miał wysokie poczucie swojej wartości i pomogł mu ktoś zrozumieć jego własny lęk (czyli pomógł poszukać motywacji jego lęku), czy byłby alkoholikiem ?


  Druga rzecz pozbyć się lęku. Strach jest iluzją istnieje tylko na tej planecie. Lęk i strach są tylko dla celów rozrywki.
 

Strach nie jest iluzją ! To mechanizm obronny wkomponowany przez projaktantów życia, po to, aby aktywizować istoty do działań obronnych
w sytuacji rozmaitych zagrożeń życia.
Lęk zkolei nie posiada głębszych motywacji. W istocie jest w znacznej mierze nieprzepracowaną emocją jeszcze z dzieciństwa, gdy nie rozumieliśmy wiele rzeczy, więc baliśmy się. I słusznie ! Bo dla dziecka ten lęk był uzasadniony !
Ale, nie jest uzasadniony dla ''dużych dzieci'', które dalej to co dzieje się w ich głowach traktują dziecinnie !

Więc jak można pozbyć się lęku, strachu, karmy ?
Nijak !
Bo to tak jakbyśmy chcieli pozbyć się jakiejś części samych siebie.
Strach, lęk i rozmaite życiowe wydarzenia, to niezwykle cenne informacje - życiowe drogowskazy, gdzie owym drogowskazom należy się dokładnie przyjrzeć oczym one nam mówią, o czym nas informują.....
Dopóki nie zrozumiemy ich treści, to będą  pojawiać się ciągle....

I to jest własnie ta KARMA, jeżeli już chcemy używać tej sanskryckiej nomenklatury.
Karma, czyli NIE przepracowane treści.
Czy można się nieprzepracowanych treści pozbyć !!!
W jaki sposób ?

Najlepiej, to nie czytać czyichś bzdur, nie tracić czasu, tylko zacząć samodzielnie myśleć ?

MYŚLEĆ, NIE ''myśleć'' !

W świetle powyższego  Pani Dolores zobaczy ''NOWĄ ZIEMIĘ'' ( jeżeli w to wierzy) jak jak zostanę ruskim księdzem.
Bo tych co nie myślą, kolejnych bezmyślnych zastępów ''Nowa Ziemia'' chyba raczej nie potrzebuje, bo i po co ?

To samotne, nawet bardzo samotne  próbować wyjaśniać ludziom, to co jest tak proste  Smutny


Baj...




 
« Ostatnia zmiana: Październik 27, 2012, 23:18:17 wysłane przez Astre » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #35 : Październik 27, 2012, 21:54:29 »

Post >Astre<, dotyczący podświadomości, wydzieliłem jako niezależny wątek: PODŚWIADMOŚĆ - nazwa/definicja >>.
 Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : Październik 28, 2012, 08:11:23 »

Astre przypominasz trochę Dawkinsa,-
walczysz z czymś, co twoim zdaniem nie istnieje.
To jak byś nazwał taki stan? Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2012, 08:11:53 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #37 : Październik 28, 2012, 10:42:06 »

Nie wiem jak to nazwie Astre ale wiem jak się taka walka nazywa - kata Duży uśmiech
to pa Duży uśmiech
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #38 : Październik 28, 2012, 17:12:05 »

Astre przypominasz trochę Dawkinsa,-
walczysz z czymś, co twoim zdaniem nie istnieje.
To jak byś nazwał taki stan? Mrugnięcie

Tylko co nie istnieje ?
To, że czegoś nie widać, to nie znaczy, że nie istnieje !
Pozatem NIE walcze. Tylko tak wyglądają po drugiej stronie ekranu Twoje własne odczucia, które następnie  przerzucasz na mnie mówiąc, że walcze.
Ostatecznie może i walcze...?
A, jeżeli już walcze, to walczę o jakość informacji. Lub jak ktoś kiedyś napisał, że jestem katalizatorem różnych myśli .....
Widocznie taka moja rola....

Co do Dawkinsa ?
To skąd Ci przyszło do głowy, że on walczy z czymś co nie istnieje ?

Pomijając wtopy Dawkinsa np. typu wypowiedzi np. o astrologii na której się komletnie nie zna, to jest to człowiek, który widzi małostkowość ludzkich spraw !
A, ta małostkowość istnieje.Te pozy, te role, utożsamienia, ten teatr, ta nauka, te religie, ta cała wielka edukacja, polityka, to - etiolgia rewolucji w wykonaniu Dawkinsa....
I słuszna ( wczytując się w treść treści Dawkinsa), który chce powiedzieć : po co nam Ci, którzy posiadają głęboką wiedzę z wielu dziedzin nauk społecznych, z ekonomii, socjologii, psychologii i są  specjalistami skoro po opuszczeniu akademickich progów ich nauki stały się rzemiosłem.
A oznacza to w myśl rozpoznania Dawkinsa tacy wiele na tym swiecie nie zrobią, bo tak są  zadowoleni ze swojej pozycji, że uczynią wszystko, aby je zachować jak również nie zrobią niczego, co mogłoby tą sytuację popsuć.

Dalej nie myślę dyskutować, skoro Wasze wypowiedzi to, dwuzdaniowe zdawkowe wypowiedzi miast merytoryczna dyskusja, której celem jest interes.
Interes wartości. A, nie trakowanie rozmówcy jak sformatowany obiekt.




« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2012, 17:19:16 wysłane przez Astre » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #39 : Październik 28, 2012, 19:02:43 »

Cytat: Asrte
Najlepiej, to nie czytać czyichś bzdur, nie tracić czasu, tylko zacząć samodzielnie myśleć ?

MYŚLEĆ, NIE ''myśleć'' !

W świetle powyższego  Pani Dolores zobaczy ''NOWĄ ZIEMIĘ'' ( jeżeli w to wierzy) jak jak zostanę ruskim księdzem.
Bo tych co nie myślą, kolejnych bezmyślnych zastępów ''Nowa Ziemia'' chyba raczej nie potrzebuje, bo i po co ?


No dobrze, Astre. Twierdzisz, że pani Dolores nie zobaczy „NOWEJ ZIEMI”, podobnie jak Ty
nie zostaniesz ruskim księdzem. Chociaż, nie jest to na 100% niemożliwe,
tzn. zostanie tym księdzem a raczej popem.

Ale, dlaczego pani Dolores nie zobaczy NOWEJ ZIEMI?
Czy dlatego, że źle pojmuje wybaczenie i karmę, gdyż NIE MYŚLI?
Czy może dlatego, że „Nowa Ziemia” nie potrzebuje niemyślących?

I kto ustalił, oraz gdzie zapisane są potrzeby nowej Ziemi? Skąd masz info o owych potrzebach?
Domniemywam, że jest to efekt Twojego MYŚLENIA, które dało taką konkluzję.

Ktoś inny może mieć inne zdanie, bo uważa, że myślenie niewiele jest warte, że najważniejsze jest
otwarte i czułe serce. To zaś niekoniecznie musi iść w parze z intelektem i samym procesem myślenia.

Jeśli osobiste przekonania stanowić miałyby warunek przejścia na nową Ziemię, to sprawiedliwym
byłoby ogłoszenie poprawnych paradygmatów, aby zweryfikować swoje przekonania.
Oczywiście, jeśli miałoby się chęć na zmianę ‘miejsca zamieszkania’. 

A co mamy? Jeden wielki szum informacyjny. Jedną wielką manipulację i zagubienie istot.
Nic nie jest pewne, niczego nie można zweryfikować, mnożą się wykładnie.
Co pozostaje poza wiarą w siebie, czyli w to, co jest dla siebie samego ważne i
czego się pragnie w końcowym efekcie?

Jeśli zwykły kowalski ma dość skorumpowanego systemu i marzy mu się życie piękne i spokojne,
ale nie nauczył się jeszcze MYŚLEĆ, to jest bez szans na przeprowadzkę?
Tym bardziej, że ma zmodyfikowane DNA i nie jest w stanie tego przeskoczyć?

Czyli, NOWA ZIEMIA dla wybrańców?
Pewnie Żydzi znów powędrują na nową ziemię obiecaną, bo ich rody… (tu kłania się nauka Kiary)

Tak sobie tylko cichutko i nieśmiało myślę… bo MYŚLEĆ to chyba jeszcze nie umiem.  Mrugnięcie
Szczególnie po tym piwku, co wczoraj z koliberkiem wypiłyśmy w miejscu publicznym,
siedząc na żółtej ławeczce w centrum handlowym i kochając cały świat oraz wszechświat…

…no i wtedy czułyśmy bardzo! NOWĄ ZIEMIĘ również.  Chichot

To pa  Duży uśmiech


Ps. Pozdrowienia od koliberka dla wszystkich, a szczególnie dla Przebiśniega,
bo jego czytać lubi najbardziej.  Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2012, 19:49:59 wysłane przez ptak » Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #40 : Październik 28, 2012, 19:13:21 »

Dodam do tego co napisała wielce szacowna ptak, że miałem sen w którym tzw pewniaki odchodzili z przysłowiowym kwitem.
To czy ktoś ,,zobaczy" Nową Ziemie Inna Ziemię Przestrzeń jak zwał tak zwał to chyba tego kogoś indywidualna sprawa drugiemu nic do tego.
Opinię o pracy nad własnym rozwojem drugiego też zdrowiej jest nie formułować.
Nie jestem od udzielania rad komukolwiek lecz moim skromnym zdaniem warto skupić się na sobie niż na drugim bo dla każdego co innego Uśmiech
to pa Duży uśmiech

PS
Dziękuje za pozdrowienia i jeżeli mogę skorzystać z Twojej uprzejmości to pozdrów ode mnie szacowną  koliberek Duży uśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #41 : Październik 28, 2012, 19:48:45 »

Cytat: przebiśnieg
PS
Dziękuje za pozdrowienia i jeżeli mogę skorzystać z Twojej uprzejmości to pozdrów ode mnie szacowną  koliberek   

Oczywiście, pozdrowienia przekażę (chociaż koliberek pewnie już to sama czyta,
bo przed chwilą rozmawiałyśmy telefonicznie i miała zaraz wejść na forum).  Mrugnięcie
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #42 : Październik 28, 2012, 20:12:23 »


Ale, dlaczego pani Dolores nie zobaczy NOWEJ ZIEMI?
Czy dlatego, że źle pojmuje wybaczenie i karmę, gdyż NIE MYŚLI?
Czy może dlatego, że „Nowa Ziemia” nie potrzebuje niemyślących?

I kto ustalił, oraz gdzie zapisane są potrzeby nowej Ziemi?

To pytanie, to chyba wypada skierować do pani Dolores. A, nie do mnie.
Bo to p.Dolores, a nie ja OGŁOSZA ŚWIATU, że na ''Nową Ziemię'' kwalifikują się tylko Ci, którzy wybaczą i pozbędą się karmy.
Więc to ona, a nie ja  ustaliła potrzeby jakiejś Nowej Ziemii !
A skąd ona to wzięła to również do niej pytanie ....
Tylko problem w tym, że w świetle jej wypowiedzi, to chyba raczej nie za bardzo rozumie ona proces wybaczenia i karmy, co chyba w swym tekście w miarę rozsądnie wytłumaczyłem.
A jeżeli nie wytłumczyłem to jest sporo literatury na ten temat, która mówi o tym samym i każdy jak chce może się zapoznać.

W świetle powyższego jeżeli p.Dolores święcie wierzy i mówi o tym światu, że na Nową Ziemię ''przejdą'' tylko Ci co wybaczą i pozbędą się karmy, a sama raczej nie rozumie za bardzo tych procesów ( bo jak można się czegokolwiek pozbyć ?), więc dlatego wysnułem  logiczny wniosek, że w myśl jej osobistych twierdzeń ona sama na tą ''Nową Ziemię'' nie ''przejdzie''.
 
Fundamentalny temat dla myślącego człowieka ''Nowej Ziemii'', to NIE co masz zrobic, tylko jak masz zrobić ?

Czy p.Dolores rzekła choć jednym słowem jak dokonać procesu wybaczenia i wypuścić z siebie emocje krzywd, jak również w jaki rzeczywisty sposób przepracować zaległe treści, które nazywa Karma ?
NIE !

No to tyle.....

Pa  Duży uśmiech


 

 
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2012, 20:46:20 wysłane przez Astre » Zapisane
Strony: 1 [2] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.045 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

1sdh improwicze blackmoon fugazi pogromcymitow