east
Gość
|
|
« Odpowiedz #25 : Wrzesień 03, 2012, 20:26:48 » |
|
pod- ; nad- ; obok- świadomość może ? Może ducha ? Może kogoś, albo nikogo ? Jakie to ma znaczenie w momencie obserwacji ? Umysł szufladkuje : " podświadomość, to musi być to " . A czemu nie tamto ? ... a widzisz, nie ,bo nie bo bleble ble ble bleble - zawsze tak samo. Na wszystko TY znajdziesz odpowiedź. Wszystko wiesz lepiej niż ON (ona, ono, oni, tamci , owamci). Bo to TWOJA prawda inna niż ICH. Synteza ? A może to tylko Twoja nazwa ? Może to tylko "moja synteza" , bo wszak " dla każdego co innego" ? Inne syntezy inne analizy, nad-; pod-; srak-; świadomości. I taki wieczny bełkot w głowie z którego nic nie wynika. Bo tylko JA twierdzi, że to wie i że porządkuje Naturę ( i wszystko wokoło) bo ma rację. A życie i tak się dzieje niezależnie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #26 : Wrzesień 04, 2012, 13:52:33 » |
|
Dokładnie bracie zgadzam się z Twoim pisankiem bo to prawda co piszesz. Prawda ale odnosi się do fanatyków z jakiejś tam dziedziny, rożnego rodzaju guru, nauczycieli, jednym słowem tych co uważają, że zawsze wszystko wiedzą najlepiej. Synteza zaś czy to moja czy kogoś polega na dodawaniu Dodawaniu. Wybacz szacowny ale za leniwy jestem by tu tak jak Ty analizujesz tak ja miał opisać każdy dodany mój wniosek choćby do Twojego ale zapewniam Cię iż piwko za Twoje zdrowie piłem nie raz i nie dwa to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #27 : Wrzesień 24, 2012, 11:23:27 » |
|
Posty dotyczące szyszynki przeniesiono do wątku: SZYSZYNKA >>
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Jack1967
Gość
|
|
« Odpowiedz #28 : Wrzesień 24, 2012, 20:59:15 » |
|
Odkrycie dr Emoto- fragm.filmu "What the bleep do we know?"Wpływ naszych myśli, słów i uczuć na kryształy wody. Odkrycie japońskiego naukowca odnośnie żywo reagującej natury wody i tego że woda jest nośnikiem informacji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #29 : Listopad 25, 2012, 10:42:54 » |
|
TRANSFORMACJA 2012 BOGINI KALI Kochani, NOWY ŚWIAT nadchodzi i jest to prorokowane, lub można rzec inaczej - zapisane jako nieuniknione w historii naszego istnienia.
Apokalipsa św. Jana, epoka Bogini Kali - terminy te cząsto brzmią dla nas złowieszczo, jednak nie niosą one destrukcji a wręcz odwrotnie obietnicę wolnego, pięknego świata.
Satya, Treta, Dwapara, Kali to 4 epoki jednego cyklu. Dziś o Bogini Kali, patronce obecnego cyklu. Bogini KĀLĪ DEVI - Okiem Wyznawców Hinduizmu
KĀLĪ DEVI - TAŃCZĄCA BOGINI CZASU
Tańce Duchowej Jedności, Tańce Pokoju, Święte Tańce - to wszystko duchowe inicjatywy osób natchnionych przez Boginię Kālî. Bogini KĀLĪ DEVI - (Kali, Kaalii, Ka'li', Mahākālî) Królowa Niebiosjest spośród wszystkich żeńskich form Panteonu Euroazji bodaj najmniej zrozumianą, a i często nazbyt enigmatycznie albo wręcz błędnie przedstawianą wśród Najwyższych Bogiń czy Archanielic Niebios. Bogini Kālî (Kali Devî), także Mahākālî jest głównym bóstwem doskonale znanej i popularnej KrijaJogi (Kriya Yoga) nauczanej przez Paramahansa Yogananda (Jogananda).
Mahākālî - Wielka Matka Czasu to wiecznie tańcząca Święte Tańce duchowe żeńska partnerka bóstwa znanego jako Mahākāla - Wielkiego Czasu, formy Śiwa Boga lepiej znanej z buddyzmu niż hinduizmu, a przecież jest to najwyższa z dziesięciu głównych form Boga Śiwa i Bogini Śakti, o czym zwykle zapomina się napisać i dopowiedzieć w buddyjskich publikacjach na temat Mahākāla oraz technik kālaćakry! Mahākālî to Bogini Kręgu Wcieleń, Bogini Czasu wielu wcieleń podczas których dusza (Atman, Purusza) w czasie ziemskich wędrówek dochodzi do przebudzenia, do oświecenia i doskonałości!
Bogini KĀLĪ DEVI - (Kali, Kaalii, Ka'li', Mahākālî) Królowa Niebios jest spośród wszystkich żeńskich form Panteonu Euroazji bodaj najmniej zrozumianą, a i często nazbyt enigmatycznie przedstawianą wśród Najwyższych Bogiń, Archanielic Niebios. Wyłania się z ciemno- niebieskiej Przestrzeni Kosmosu jako Strażniczka Bramy, do świata poza czasem i przestrzenią, jako Władczyni przezwyciężająca świat ograniczony czasem i przestrzenią, jako Wielka Matka Nieskończoności. Śakti tańcz, tańcz, tańcz - aż iluzja pójdzie precz!
Bogini Kālî przedstawiana jest cała naga w ogólnie przyjętej ikonografii i malarstwie, a jej ciało jest zwykle koloru Śyam – głęboko niebieskiej barwy utożsamianej z kolorem Nieba, kiedy zapada już zmierzch i pojawia się głęboka noc. Naturalna, naturystyczna postać Świętej Bogini Kālî przypomina nam, że przychodząc na ten świat jesteśmy całkowicie nadzy i odchodząc z tego świata w chwili śmierci także jesteśmy całkowicie nadzy i nic zewnętrznego nie możemy ze sobą zabrać. Oczyszczenie, uwolnienie od poczucia wstydu, czy grzeszności własnego ciała – taka jest niewątpliwie symbolika całkowicie nagiego ciała Pani Kālî, naszej Świętej Pani, Matki i Bogini, bo Kālî jest Matką Bożą, prawdziwą Matką Bożą całej ludzkości, każdego człowieka.
Rzucającym się w oczy symbolem i jedynym odzieniem Świętej Matki i Pani naszej, Przenajświętszej Bogini Kālî, czczonej też dawniej jako Kālîka, także na słowiańskich, indoeuropejskich ziemiach, jest specyficzny naszyjnik z pięćdziesięciu głów odciętych od tułowia. Ten specyficzny i godny przemyślenia naszyjnik symbolizuje 50 kolejnych wcieleń, inkarnacji jakie człowiek przechodzi w cyklu swojej ewolucji, w czasie której winien osiągnąć wyższy stopień rozwoju Ducha.
Ezoteryka Władzy Bogini Kālî nad cyklem 50 ludzkich inkarnacji i jej zdolność podsumowania całokształtu życia ludzkiej duszy poprzez cały cykl reinkarnacyjny, jest tutaj bardzo wymowna i głęboka, a każdy powinien sobie wbić do głowy, że 50 wcieleń w ludzkim ciele jest normą dla duszy, chociaż powiada się, że jest to liczba uśredniona dla całej ludzkiej populacji, aż człowiek nauczy się poprzez kolejne życiowe doświadczenia wybierać Dobro i pochwalać Dobro, a odrzucać i jawnie potępiać wszelkie Zło.
Imię Kālî pochodzi od dobrze znanego słowa Kāla oznaczającego Czas, zatem Kālî uznawana jest przez ludzkość powszechnie jako Władczyni Czasu, w szczególności jako władczyni cyklu narodzin i śmierci, władczyni czasu, długości ludzkiego życia i całego cyklu wcieleń, kolejnych odrodzeń duszy w ludzkiej postaci dla samodoskonalenia i duchowego wzrostu. Kālî jest Mocą Czasu, a wiadomo, że Czas dopełnia się w cyklach istnieniach nie tylko ludzi, ale i rozmaitych ludzkich społeczeństw czy cywilizacji.
Poznawanie Bogini Kālî powinno się zacząć od studiowania rozmaitych planetarnych cyklów czasu, zarówno takich jak solarny rok planetarny czy saturniczny cykl 30-letni dla dojrzewania i owocowania złoża karmicznego, ale i dłuższych Epok Czasu, jak trwająca obecnie Kālî Yuga, którą Bogini Kālî osobiście się właśnie opiekuje. Kālî Yuga trwa zawsze 432 tysiące lat, co wskazuje na długotrwałe jej istnienie, gdyż wszystkie podania ludzkiej cywilizacji podkreślają, iż Kālî Yuga rozpoczęła się dokładnie z 18/19 lutego 3102 roku przed erą chrześcijańską i prawidłowe mierzenie czasu istnienia ludzkości musi być zawsze brane od tego momentu czasu.
Bogini Kālî jest Władczynią i Mocą Czasu, a to oznacza, iż odpowiada za wszelkie nadzmysłowe zjawiska w których czas zostaje złamany i pokonany, których występowanie tak absorbuje umysły najbardziej światłych uczonych aktualnej ludzkiej cywilizacji. Ograniczenie Czasem, Czasoprzestrzenią jest wielką niedogodnością współczesnej Epoki Kālî Yugi, acz sięganie ku Nieskończoności i próby przezwyciężenia ograniczeń Czasu będą znamieniem całej Epoki Kālî. Skoro już wiemy, że cała Epoka, od 5 tysięcy lat jest Epoką Matki Kālî, Królowej Nieba, to i zrozumiemy naturystyczne porywy feministek, które próbują zamanifestować Świętego Ducha Kobiety, a jest to niewątpliwie pracą Bogini, aby Wyzwolić i Emancypować Kobiecego Ducha i Kobiecą Duchowość, także Seksualność.
Wszyscy wielcy Jogini, Mistycy, przez kilka ostatnich tysięcy lat, kiedy myśleli o Matce Bożej, mieli niewątpliwie na myśli Przenajświętszą Kālîka, jak uroczo i słodko nazywana jest nasza Święta Pani. Zarówno Aurobindo, Ramakrishna, Sai Bāba jak Bābaji czy Yogānanda byli wielkimi Czcicielami Świętej Matki Kālî. Szczególnie fascynujące są opowieści Mistrza Jogi Yogānanda czy Vivekananda oraz Śirdi Sai Bāba, o cudach sprawianych przez Najświętszą Boginię Kālî Devi. Mistrz Yogānanda całe nauczanie Krija Jogi rozwinął jedynie dzięki Boskiej Pomocy i Łasce samej Bogini Kālî i wielce o tym wspomina w swoich lekcjach, bodaj w czasie każdego wykładu, jaki wygłaszał w Ameryce!
Bogini Kālî jest ezoteryczną Strażniczką wszystkich prawdziwych Szkół Duchowych, można powiedzieć, że jest ezoteryczną Nauczycielką i Mistrzynią, stąd Święta Fraza „Om Kālî Om Kālî Om Kālî Om” i podobne są często intonowane przez adeptów wszystkich prawdziwych szkół Jogi i Mistyki, a Modlitwy do Pani Kālî – Matki Bożej są częstym przedmiotem codziennej religijności całej ludzkiej cywilizacji. Śrî Kālî reprezentuje Duszę Kosmosu, Ducha Czasoprzestrzeni i wyłania się błękitu Niebios w czasie, kiedy o zmierzchu otwierają się wrota do dalekich gwiazd i Nieskończonej Przestrzeni Wszechświata.
Bidźa (Bija) Imienia, Sylaba Kam symbolizuje władzę nad żądzami i pasjami materialnego świata, a Święta Sylaba Klîm będąca skróceniem, ściągnięciem imienia Kālî wyraża adamantywną władzę kontroli i panowania nad procesem rozmnażania i seksualną siłą ludzi. Afirmacja Piękna własnego ciała i ukazanie rajskiej świętości nagości, podobnie jak to było w starożytnej kulturze helleńskiej, inspirowanej przez wyznawców Kālî, dopełnia nam Pięknego Obrazu Przenajświętszej Mateczki, Bogini Kālî, która jest uosobieniem piękna ponadczasowego, piękna duszy wędrującej poprzez wcielenia. To bowiem, co ukryć chce człowiek wstydzący się nagości, to własne wady, skazy, słabości i skalania. Boskość bowiem jest Światłem, które umieszcza się na świeczniku, aby wszystkim świeciło, a nie skrywa pod żadnym ciemnym korcem wstydu i fanatyzmu.
Ikony przedstawiają zwykle Boginię Kālî jako ekstatyczną tancerkę, tańczącą Święty Taniec na polu bitwy lub na polu kremacyjnym, co oznacza, że Śri Kālî Devi tańczy Święty Taniec zwycięstwa nad śmiercią i wszelkim złem, tańczy Taniec Radości z pokonania zła wszelkiego i z pokonania iluzji Śmierci. Błękitny kolor ciała Świętej Matki, Pani Kālî pokazuje niebiański Spokój Ducha i niebiańską Ciszę Umysłu, ale też niebiańską Radość Samādhi zjednoczenia z Nieskończonością poza czasem i poza przestrzenią.
Taniec Kālî na polu kremacyjnym lub na polu bitewnym pokazuje też Radość Bogini ze zwycięstwa Duszy, która przebyła cykl 50 wcieleń i osiągnęła Świadomość Boga, Wyzwolenie ze świata Samsary, cierpienia narodzin i śmierci w kołowrocie łańcucha żywotów, w ludzkim świecie niskiej egzystencji. Jest to bowiem bezwzględne Zwycięstwo nad życiem i śmiercią oraz cierpieniem całej ludzkiej egzystencji. Kult Bogini Kālî, jako bardziej ezoteryczny, jest zwykle domeną bardziej dojrzałych i zaawansowanych w ewolucji dusz ludzkich, a samo dowiedzenie się o nim czegoś więcej jest Boską Łaską i Przywilejem.
Pani Kālî przedstawiana jest podobnie jak Pan Śiwa z Boskim Okiem na środku czoła, ustawionym w pionie, które symbolizuje Wszechwiedzę, a więc i doskonałe znawstwo ludzkiego cyklu ewolucji duszy poprzez około 50 tysięcy lat, licząc średnio tysiącletnie odstępy pomiędzy wcieleniami. Wiarę w reinkarnację duszy znajdujemy także w żydowskiej i chrześcijańskiej Biblii, gdzie Eliasz jest identyfikowany jednoznacznie jako Jan Chrzciciel, a Elizeusz jako Jezus Chrystus, kiedy dojrzał już do Oświecenia i Pełni Synostwa Bożego w przeciągu wielu kolejnych inkarnacji, aż do dojrzałości Duszy.
Święty Taniec Bogini Kālî to radosne święto Bogini, uradowanej, że świadomość kolejnego człowieka obudziła się duchowo i zrozumiała, że jest czymś więcej, niż tylko ciało i, że istniejąc niezależnie od ciała, pokonuje śmierć w zwycięskim zmaganiu i życiowym pojedynku. Boskie Oko, Divya Dŗshti, widzi przebudzenie każdej indywidualnej duszy ludzkiej, przebudzenie pamięci każdego z poprzednich wcieleń, a także widzi ożywioną świadomość duszy przeczuwającej swoją przyszłość.
Wielka świadomość Bogini Kālî przychodzi zatem u ludzi, którzy doświadczają Zwycięstwa nad Śmiercią, a Pani Kālî jest Boginią Zmartwychwstania Duszy i jej pasowania do klasy niebiańskich, nieśmiertelnych istot, z dotychczasowego świata śmiertelności i ciasnego inkarnowania w nieświadomości. Święte Serce Matki Kālî roni łzy nad nieszczęściem, w jakie popadł cały rodzaj ludzki, nieszczęściem nieznajomości siebie jako duszy w wyższym Boskim Wymiarze, a jest to kompletna ignorancja i głupota, korzeń złoża karmicznego powodującego reinkarnację, czyli Āvidya.
Mateczka Kālî Devi pomaga usunąć wszelką Kleśa, Uciążliwość, a już szczególnie Āvidyam, ściemnienie głupoty i ignorancji, niewiedzy. Dlatego Pani Kālî nazywana jest Mahāvidyą – Wielką Mądrością i Wielką Wiedzą, którą chętnie obdziela swoich zaangażowanych i zaawansowanych Wielbicieli. O jakże wielkie błogosławieństwa czekają na tych, którzy oddają się w ręce Bogini Matki, Piastunki Dusz Ludzkich, która jest Hierofantką przyjmującą poród Duszy w sferze wyższej, nieśmiertelnej świadomości, do jakiej wchodzą Avatarowie, Prorocy ludzkości i Zbawiciele ukazujący Odwieczną Świętą Drogę, Śrî Margam! Nazywanie Bogini Kālî tytułem Matki Bożej jest wielce uzasadnione, gdyż jest Mateczką i Piastunką tych, którzy z ludzi staja się Bogami, zwyciężając iluzję śmierci, a otwierając wrota Nieśmiertelności, Życia Wiecznego.
Święte Serce Bogini Kālî jest odwiecznym obiektem czci i uwielbienia, albowiem Wieczna Miłość Pana Śiwa i Bogini Kālî pokazuje, że całe Serce Bogini wypełnione jest Duchem i Obrazem Świętego Małżonka, Boga Śiwa, a więc jest Oazą Łaski, Miłosierdzia i Miłości Bożej. Jest to niebiańskie Serce pełne Miłości Łaskawej, matczynej dla wszystkich dusz ludzkich, ale i Serce pełne Miłości Oblubienicy, Miłości Wiernej i Szczęśliwej do Oblubieńca, albowiem pośród Bogów wszystko jest Doskonałym, w najwyższym stopniu Doskonałym i Cudownym. Taki mistyczny Kielich Serca Bogini budzi podziw, wdzięczność i zachwyt, a tych, którzy łączą się z tym Świętym Sercem Matki całej Epoki, wznosi na wyżynę Mądrości Bożej, a przecież w wielu religiach świata, Mądrość Boża opiewana jest jako Małżonka i Oblubienica Boga, zawsze pełna wzniosłej Radości i Umiłowania.
Bogini Kālî, Święta Matka całej ludzkości jest Wyzwolicielką Duszy z więzów materialności, ignorancji, tego, co Boskie i Odwieczne, Wyzwolicielką z kołowrotu narodzin i śmierci, Wyzwolicielką z marności i nędzy ludzkiej nieświadomej egzystencji. Pięćdziesiąt czaszek przypomina nie tylko o czasie 50 wcieleń danych każdej duszy dla samonaprawienia z powodu zaparcia się Boga i upadku z Raju, ale też i 50 liter ezoterycznego alfabetu niebiańskiej mowy Aniołów, Devanagari, które pokazują dokładnie 50 aspektów ludzkiej istoty, które wymagają naprawienia i oczyszczenia, aby Dusza/Jaźń mogła powrócić w Chwale na swoje dawne miejsce pośród Anielskich Chórów Niebios.
Nagość, Digambarā, Bogini Kālî pokazuje też odwieczną Prawdę, iż po zniszczeniu iluzorycznych materialnych zasłon, ukazuje się człowiekowi piękny i cudowny świat Boskości, taki piękny, że można go porównać tylko z niewysłowionym pięknem niebiańskiej nimfy, jaką jest naturystyczna Matka i Królowa Niebios. Rozpuszczone luźno, piękne i długie włosy Bogini Kālî symbolizują ogromna swobodę i przestrzeń, wolność w Nieskończonym Świecie Boskości. Kontemplacje nad istotą Nieskończoności, niewątpliwie przybliżają chwilę spotkania nagiej, niebiańskiej piękności, jaką jest Władczyni Dusz i Nieśmiertelności, Śrî Kālî Devi.
Orientalna Mądrość o Cyklu Wcieleń, o 50 inkarnacjach Duszy w ludzkim ciele i o 50 tysiącach lat życia Duszy w ludzkiej linii ewolucji, warta jest głębokiej refleksji, a fakt, że ostatnich 16 wcieleń niczym 16 samogłosek Lotosu Gardła służy obudzeniu Duszy i Osiągnięciu Oświecenia, to dodatkowa kwestia godna kontemplacji. Wielu jest tych, którzy rozpoczynają wspinanie się po materialnej drabinie ewolucji duszy, a jakże nieliczni są ci, którzy dotarli na same szczyty i jako sylaby Ham i Kszam odgrywają role Boskich Proroków i Avatarów w dramacie istnienia świata, niczym Pan Kriszňa i Pan Balarāma, albo niczym Eliasz i Elizeusz. O jakże Wielka Mądrość, Mahāvidya, zaiste, odsłania się ludzkim duszom, kiedy zostają odziane, przyobleczone w Boskość i Nieśmiertelność w procesie Zmartwychwstania.
Muktakeśî – Królowa Wolności i Wyzwolenia to przymiot i imię Bogini Kālî z powodu jej luźno rozpuszczonych, gęstych i pięknych włosów. Kālî jest Boginią Wolności i Wyzwolenia, Nike, czczoną przez wiele kultur, narodów, religii i języków. Jest niezastąpiona w uwalnianiu z materialnych więzów i szponów śmierci, a każda modlitwa o uwolnienie z wad, nałogów i słabości, niezmiernie raduje i zadowala Boginię Kālî. Naszyjnik z 50 czaszek lub ściętych głów symbolizuje odwieczną prawdę przemiany, iż materialne przejawienia każdej Duszy zostają pochłonięte w stadium rozpadu i kresu wszelkiej formy, a jedynie Dusza, tutaj jako Bogini Kālî, posiada trwałe, wieczyste istnienie.
Taniec pochłonięcia śmierci w ostatecznym, duchowym Zwycięstwie jest też Tańcem Duszy, tańcem ekstazy, którego uczy się Dusza stająca się Oblubienicą Pańską. Bogini Kālî obrazowana jest także z dłońmi wykonującymi tradycyjne gesty, Mudry Bogów, Abhaya dla błogosławienia i zniszczenia strachu oraz lęku i Varada dla materialnego wsparcia swych wielbicieli wszelkimi dobrymi rzeczami i okolicznościami. Dusza Oświecona pamięta cały kołowrót Wcieleń w Samsarze i jest Duszą Tańczącą na trupie swego śmiertelnego ciała, które porzuca dla Wiecznej Chwały i Niebiańskiego Życia w Nieśmiertelności, i o tym każdy szukający Boskiej Wiedzy Ezoterycznej musi pamiętać.
Kālî jest Życiem i Mocą martwego ciała, nad którym Tańczy Taniec Śmierci, jest Śakti – Potęgą i Życiem, nawet dla swego Małżonka, Boga Śiwa – Mahādewa! Bogini Kālî jest też śmiercią tego, co złe, grzeszne, śmiertelne i demoniczne, uchodzi zatem za mądrą i inteligentną pogromczynię rozlicznych demonów, a malowane pole bitewne, na którym Tańczy Straszliwy Taniec Śmierci, jest polem bitwy przeciwko armii demonów usiłujących podbić cały ludzki i niebiański świat.
Bogini Kālî jest Królową Victorią nad wszystkimi demonicznymi istotami, które zostają unicestwione i zgromione przez Boską, Oświecającą się Duszę. Kālî Devi reprezentuje to, co zostaje, kiedy czas i przestrzeń ulegają transcendencji i kiedy dobiegają kresu ustalone dla form istnienia cykle czasu, a wszelkie demoniczne zło ulega bezpowrotnej Zagładzie w Otchłani (Awići). Mahāratri to Wielki Dzień i Wielka Noc, doroczne Święto Pana Śiwa i Matki Kālî. Spontaniczny Taniec Duszy, Wolny i Ekstatyczny, jest właśnie Tańcem Kālî.
Cały wieczór lub cała Wielka Noc poświęcona na Święte Tańce oraz kult Bożej Matki Śrî Kālî Devi, na pewno daje głębsze wyobrażenie o bardzo sakralnym, ale i spontanicznym kulcie Bogini. Wyzwalanie potrzeby spontanicznego Tańca i wielbienie Boga ruchem ciała, to bardzo ezoteryczny i głęboki aspekt duchowości, chociaż Braterska Komunia Krwi ukazywana na Ikonach Kālî to także wielka, głęboka ezoteryka obecna w każdej prawdziwej religii, chociaż nie zawsze prawidłowo i głęboko zrozumiała.
Ruch Świętego Tańca Bogini Kālî powstaje wzdłuż Sushumńy, wzdłuż Osi Ciała i emanuje z Centrum poprzez kończyny, dokonując swej ostatecznej ekspresji w 27 gestach ciała i dłoni, które dają procesowi tańczenia kosmiczny i uwielbiający wymiar. Pani Kālî Devi nazywana jest patronką wyzwalającego, sakralnego Tańca, a do Najświętszych Tańców od zawsze należały te, w których inscenizowany jest proces zwycięskiej bitwy ze złem i pokonania wszelkich zagrażających światu demonów. Wyzwolenie poprzez Taneczny Ruch to sekretna domena wszystkich Kapłanek w Świątyniach Matki Świętej, Bogini Kālî.
Boża Mateczka, Pani Kālî, mocą gestów ukazywanych na ikonach z jej tańczącą podobizną, pokazuje moc zwyciężania nad wszelkimi lękami, obawami i strachami, jakimi sparaliżowany jest rodzaj ludzki, a prawdziwi Adepci, Czciciele Bogini Kālî znani są ze swej krańcowej Nieustraszoności, Męstwa i Bohaterskiej Odwagi. Niewątpliwie jest to zasługa Abhaya Mudrā, jaką Matka Kālî kieruje na wszystkich swoich Czcicieli. Jako dobra i kochająca Mateczka, Królowa Niebios, wszystkich podążających Prawidłową Drogą Wytrwałej Praktyki błogosławi też, udzielając rozlicznych dobrych darów w niesamowity sposób, a jest to skutek skierowania Varada Mudrā na prawdziwych Wielbicieli, którzy doświadczają rozlicznych, cudownych zbiegów okoliczności, a przez to ułatwień w swoim życiu. Niezliczone są dobra i łaski, jakie mogą spłynąć za sprawą Umiłowanej Mateczki, Bogini Kālî. Bogini Kālî jest Wielką Matką każdej Oświeconej Boskiej Duszy, która pojęła już i ogarnęła kołowrót wcieleń oraz usilnie pracuje nad wielkim Uwolnieniem, Wyzwoleniem z Kręgu Samsary.
Boska Szekinah, Światłość i Potęga Boża, jaką jest Śrî Kālî, pomaga rozświetlić wszelkie ciemności i mroki i unicestwić wszelkie zwodnicze, demoniczne siły, jakie ludziom aspirującym do Boskości stają na głowie, a Święty Taniec symbolizuje Moc pokonywania przeszkód i barier stwarzanych przez ograniczenia czasu i przestrzeni oraz głupoty niewiedzy. Boska Pani jest nazywana Nīlamaņi z powodu jej arystokratycznego, intensywnie niebieskiego koloru całego nagiego ciała. Śrî Kālî, w swej kosmicznej postaci, unicestwia dwa niebezpieczne i zagrażające światu demony, Madhu i Kaiţabha Asura, które usiłowały zniszczyć rodzaj ludzki.
Demon Madhu symbolizuje powszechną, uniformistyczną równość dusz, która jest intelektualną obłudą, gdyż dusze są bardzo zróżnicowane ze względu na swoją ewolucję, doświadczenie i los, który je determinuje, a wprowadzanie średniactwa to topienie ludzkości w bagnie uniformistycznej równości.Demon Kaiţabha symbolizuje subtelne i wzniosłe pożądania oraz zamaskowane żądze o lucyferycznym, uwznioślonym zabarwieniu, czyli subtelne, acz mroczne oszustwa pseudoduchowości dogmatycznej, gdyż dogmaty zawsze oznaczają ideologiczną niewolę umysłu, a duchowość to nieograniczone studia i badania Nieskończonego!
Taniec Ekstazy i Duchowej Jedności wyzwolonej całkowicie Kobiety na ciele swego mężczyzny, ukochanego partnera, to inny ważny element całej ikonografii Bogini Kālî, jak się ją tradycyjnie przedstawia w każdej prawdziwej Religii Boga. Orgazm jest Nieskończoną Ekstazą Kobiety w cudnym Braterstwie ze swym Odwiecznym Partnerem. Jest to Rozkosz Duszy, która odnalazła już na zawsze swego Boskiego Partnera i Małżonka. Kobieta jest dla Mężczyzny w takiej Ekstazie samym Dobrodziejstwem i wszechstronnym Wsparciem. Ochroną przed wrogami dobra, demonami, jest tutaj Magiczna Kobieta w jej nagim, a zarazem Szamańskim Stroju. Partner w pozycji Śava jest całkowicie oddany Kobiecie i jest źródłem jej ekstatycznej Rozkoszy.
Osiąganie rozkoszy kiedy całe ciało Kobiety cudownie i spontanicznie tańczy na ciele ukochanego Mężczyzny, jest jedna z największych, acz godnych polecenia i odkrycia tajemnic Tantry Bogini, Kobiety, która staje się wyzwoloną duszą, a co za tym idzie i osobą całkowicie wyzwoloną z ograniczających intymną rozkosz uwarunkowań i kompleksów. Jest to niewątpliwie najlepsza lekcja Świętej Tantry dla całej młodzieży ludzkiej i dla wszystkich pokoleń. Tańcząca Śakti na ciele Partnera, to symboliczny, ale i realny opis Boskiego Wyzwolonego Związku Miłosnego.
Błękitnoskóra, o rozpuszczonych włosach, naga Bogini Kālî to symbol wyzwolenia kobiecej seksualności, która odtańczy ekstatyczny i rozkoszny taniec zwycięstwa nad wszystkimi zniewoleniami przeszłych mrocznych epok erotycznego uciemiężenia. Błękit to symbol całkowitej Wolności i Niebiańskiej Ekstazy. Śrî Kālî Devi niewątpliwie symbolizuje Boskość pojętą właśnie jako Żeński Aspekt Boga, Absolutu, pełen Piękna i Miłości oraz Cudownej Łaski czy Charyzmatycznej Mocy, bo Bogini zawsze nazywana jest Śakti – Mocą, Potęgą Bożą. Oczywiście, osobiste Wyzwolenie Seksualne każdej Kobiety to także efekt i owoc jej doświadczeń w poprzednich wcieleniach, owoc zwycięstwa nad chorobami wstydu i zniewolenia płci, nad chorobami wynikłymi ze źle pojętej kobiecości i kobiecej seksualności. Indywidualna Kobieta staje się Wyzwolona Erotycznie, kiedy uczy się czerpać rozkosz z obcowania płciowego wedle własnej woli i potrzeb i kiedy zaspokaja się swoim ukochanym Partnerem.
Ezoteryka każdej Świątyni Kālî i Kapłanek Bogini Kālî jest niewątpliwie wszechstronna i bogata, a wątków tej naszej ogólnoludzkiej tradycji jest całe mnóstwo. Kult Bogini Kālî, kult Kobiety, Bogini – Piękna w różnych formach, będzie niewątpliwie rozkwitał poprzez całą Epokę Kālî Jugi, a każdy, kto czyta i słyszy to Orędzie o Bogini Kālî, powinien czuć się uszczęśliwiony i wniebowzięty, ponieważ miliony ludzi w historii pragnęły usłyszeć tę Radosną Nowinę o Duchowym Wyzwoleniu poprzez odkrywanie Ezoterycznej Głębi Świętej Bogini Kālî, a nie mieli takiego przywileju jak Ty, dusza, która czyta te Święte Słowa i Wzniosłe Nauki. Każdy, kto czytając zapłakał w swej duszy i zatęsknił w swym Sercu, jest niewątpliwie bliżej niż dalej Duchowego Wyzwolenia, Wybawienia z Kołowrotu Wcieleń, do którego zachęcali wszyscy wielcy Prorocy i Patriarchowie ludzkości jak Padmasambhāva, Vivekānanda, Rāma, Jezus, Pio, Kuthumi, Dźiłalkhul, Eliasz, Sai Bāba i tysiące innych Świętych Dusz.
Niech Święta Matka, Bogini Kālî, Macierz Świata i Zbawicielka Dusz zawsze ma Ciebie w swej Opiece i Ochronie przeciwko wszelkim demonicznym Mocom Zła.
Om Śrî Kālyai Namah!Opracowane na podstawie tekstu The Himalaya Master http://www.macierz.org.pl/artykuly/joga_i_budo/bogini_kali_devi_okiem_wyznawc%C3%B3w_hinduizmu.htmlhttp://www.epokaserca.pl/joomla/index.php/transformacja/360-bogini-kali
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #30 : Listopad 25, 2012, 11:07:34 » |
|
Nawiązując do powyższego wątku (między innymi) poleca się do obejrzenia najnowszy film braci Wachowskich pt "Atlas Chmur". Cały film jest o rzeczonej "transformacji" , zaś jeden z wielu wątków opowiada właśnie temat kultu pewnej boginii w pewnym plemieniu . Nie zdradzę fabuły ( bo ten wątek nie jest najważniejszy) jeśli opowiem, że owa boginii tak na prawdę była zupełnie kim innym niż czcili ją wyznawcy .Prawda była "nieziemsko-ziemska" , prozaiczna aż do bólu ,ale nie ujmowało to w niczym wyobrażeniom o bogini ( Kiara byłaby "zachwycona" jej rodowodem ). W pewien sposób skutecznie spełniała ona swoją rolę . Cóż, wszystko jest ze sobą połączone w TERAZ , poprzez przestrzeń i czas...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #31 : Listopad 25, 2012, 12:30:54 » |
|
No tak .... najważniejsze wnioski to kulty i formy wielbień wymyślone przez ludzi... nic więcej? KA-LI to Dusza w czasie w swojej wędrowce doskonalenia siebie by uzyskać "nieśmiertelność" - czyli osobistą stałą moc energetyczną bez potrzeby wcielania się po kolejne zasilenie energią. KA-LI to każda wcielone Dusza,a nie tylko jedna która jest depozytariuszką kodu materialnych żyć. Każdy kto niesie w sobie ogień życia Duszę jest KALI , bo ma w sobie Boginię KALI. Naprawdę nie o orgazmy seksualne w tym wszystkim chodzi pisałam juz o tym dziesiątki razy, chodzi o ekstazę subtelną , duchową mistyczną , która dokonuje się w sercu Człowieka. Energia Słońca harmonizuje się z energią księżyca ( inaczej męska i żeńska) wypełnia sobą wszystkie ciała i unosi je w ekstatycznym ( nie orgiastycznym) spleceniu z najwyższą kosmiczną wibracją, jednoczy się z nią. Blednę jest rozumowanie iż do spełnienia tego potrzebne są seksualne wygibasy.... nic podobnego, wystarczy dotyk i przytulenie które wyzwalają w ludziach ekstazę duchową obejmującą ich wszystkie ciała, (a nie tylko fizyczne), tracą one w takim momencie fizyczne właściwości. Zatem wszyscy Ludzie są Kali , którzy posiadają duszę i wszyscy są w drodze doskonalenia siebie, przechodzimy różne etapy poznawcze, seksualizm skupienie się głownie na materii jest jednym z nich, ale nie jest to poznanie docelowe zamykające całokształt rozwoju Ludzkiego. Seksualność wiąże się z niższymi emocjami, Ludzie uczą się władzy nad nimi wychodzą już z czasu gdy emocje , a głownie seksualna władała nimi. Owszem nie każdy identycznie i nie w jednakowym czasie osiąga ten poziom, ale każdy kiedyś go osiągnie, zrozumie iż miłość to nie miłostki i zauroczenia ciągłe nowymi partnerami. A jak ma się do tego nasza Kali z opisów? wszystko jest fraktalne czyli od największego do najmniejszego, to skala poznawcza , poznajemy siebie. Zatem i wzorzec żeby mógł być wzorcem prekursorskim musi dokonywać takich samych aktów doświadczalnych tylko z nieco większym wyprzedzeniem. A że w przestrzeni niefizycznej czasu nie ma dzieje się to niemal że równocześnie, jednak dla fizyczności w której jest czas z opóźnieniem. Cykliczne wzorcowe procesy energetyczne zawsze wyprzedzają swoje odbicia w światach fizycznych. I w tym momencie można znaleźć to potwierdzone 6 sekund wiedzy duchowej wyprzedzającej zdarzenie fizyczne, a że w czasie bez czasu 6 sekund może mieć nieograniczoną długość ..... zatem wszystko się zgadza. kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2012, 13:08:37 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #32 : Listopad 25, 2012, 12:42:42 » |
|
No tak .... najważniejsze wnioski to kulty i formy wielbień wymyślone przez ludzi... nic więcej?
No właśnie NIE. Kulty wymyślone przez ludzi są projekcją wyobrażeń wokół Prawdy. Ona obrasta tymi wyobrażeniami aż zasłania w pewnym momencie cały sens znaczenia wcale jednakże nie ukrytego . Pominąwszy barwne opisy, kolory i cały ludowy folklor pozostaje zawsze to samo, nieśmiertelne , wieczne, co wyłania się z człowieka i co działa poprzez człowieka. To samo wyłania się nawet i z nieludzkiej postaci , tej, która została okrzyknięta boginią.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #33 : Listopad 25, 2012, 12:58:43 » |
|
A skąd wiesz iż jest nieludzka, masz na to jakieś dowody? A może jest bardziej Ludzka niż tworzone na jej podstawie te folklorystyczne , kolorowe malowidła i rzeźby i wzorce zachowań w które wyłączani są ludzie przez ludzi by pokazać jacy są ludzcy.... i co się okazuje iż świat dzięki temu jest zdegenerowany a Ludzkie zachowania skierowane przeciw Człowiekowi. ... ot i niby ludzkie wzorce, ale dalej tylko niby. Bogini? Jakie to zwodnicze, a zarazem kuszące i znienawidzone, jest to tylko etap na drodze osobistego wzrastania, etap dojrzałości Duszy , któremu nadał człowiek taki przydomek. Miast skupić się nad tym co on zawiera w sobie człowiek walczy tylko z nim lub o niego. Co za kompleksy. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2012, 12:59:10 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #34 : Listopad 25, 2012, 13:36:17 » |
|
A skąd wiesz iż jest nieludzka, masz na to jakieś dowody? A może jest bardziej Ludzka niż tworzone na jej podstawie te folklorystyczne , kolorowe malowidła i rzeźby i wzorce zachowań w które wyłączani są ludzie przez ludzi by pokazać jacy są ludzcy.... Może , może , możliwe, prawdopodobne ... wszystko tu jest możliwe. Boginie bywają ludzkie , a bywa, że dorabia się im tysiące rąk i 50 głów ... wtedy jakby mniej ludzko wyglądają Poza tym .. można dorobić człowiekowi aureolkę i już mamy boga ,który jest wyjątkowy i inny niż wszyscy ,a więc nieludzki jakby ... Można też dorobić sobie wizje nieprawdziwe budując własny mit za życia . Niby to człowiek, ale już jakiś taki inny Można nawet z idei uczynić ikonę , żyć nią na NIBY ,ale tak na prawdę to tylko mówić o niej pięknie i niewiele więcej. @ KiaraBogini? Jakie to zwodnicze, a zarazem kuszące i znienawidzone, jest to tylko etap na drodze osobistego wzrastania, etap dojrzałości Duszy , któremu nadał człowiek taki przydomek. Miast skupić się nad tym co on zawiera w sobie człowiek walczy tylko z nim lub o niego. Co za kompleksy. To po co nazywać to w ogóle jakąś "boginią " ? Jaki jest cel aby zaistniała ta tożsamość ? Widzisz, bardzo łatwo ,tak jak piszesz, walczyć o to ,lub z tym a tylko dlatego, że to się pojawia , że zostaje wyciągnięte na światło i staje się konkretnie boginią - nazwaną , opisaną , określoną od-do, czasami podkolorowaną . A jeśli nawet nie jest dookreślona , bo właśnie z powodu owej "boskości" to z automatu stawia się ją na piedestale i się do niej modli (lub rzuca weń kamieniami) zamiast dostrzec esencję jej w każdym przejawie życia, a właściwie w tym, że ona jest sensem życia, immanentną cechą każdego życia . Każdego,a nie że bardziej męskiego czy żeńskiego bardziej . Z drugiej strony "bogini" może wcale nie być ludzka w czysto materialnym tego słowa znaczeniu. Jej genezą może być wymyślony symbol, a w wymiarze fizycznym może ona być androidem, sztuczą inteligencją, czy też genetyczną modyfikacją . Dopiero proces wypełnienia formy Świadomością dokonuje jej przemiany, transformacji . Tej Świadomości, która już i tak tu jest wszędzie. Proces wypełnienia niekoniecznie odbywa się poprzez przelewanie skądś - dokądś, czy inne magazynowanie. Już samo oczyszczenie ze złogów iluzorycznych wyobrażeń usuwa blokady i umożliwia samoistne wlanie się owej "boskiej esencji" .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #35 : Listopad 25, 2012, 13:52:23 » |
|
Może, może, może...... , a ze każdemu wedle potrzeb.... zatem każdy napełnia ta formę własnymi wyobrażeniami , strachami lub wiedza, wiedzą , a nie wiarą. A , że każdy posiada inna wiedzę związaną z własnym rozwojem zatem tyle różnic ile punktów widzenia. Jednak tylko punktów widzenia rzeczywistej prawdy a nie samej jej, bowiem prawda jest tylko jedna.... , postrzegań jej nieskończoność. Nie łapiesz symboliki dotyczącej symbolicznej Bogini, jest nią liczba 5, zero-O to tylko zamknięcie ciągu doświadczeń w ramach 5, ale 5 dotyczy zarówno fizyczności jak i duchowości ideałem jest 55. A, że w fizyczności 5 męskich czyli prawych i 5 żeńskich czyli lewych można odczytywać to jako 55 albo 10, kwestia wiedzy w sposobie odczytu, ognista Kali - to ogień życia spalający zdarzenia karmiczne, korekta błędowi w drodze do doskonałości uzyskanie ideału czystości , tzn. wiedzy czystej , doskonałej. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2012, 13:57:16 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #36 : Grudzień 20, 2012, 12:15:21 » |
|
” Co na górze to na dole” 21.12 – karmiczna medytacja czyli zapytaj Serca.Opublikowano Grudzień 20, 2012 by nnka Karmiczna medytacja Medytacja 21 12 2012 ma wymiar ogólnoświatowy co oznacza zapis ( kod) w zbiorowej świadomości – Umyśle. Wszem i wobec wiadomo , że to doświadczenie ma podnieść poziom świadomości szczególnie osób w niej biorących udział. Z punktu widzenia planu karmicznego decyzja o udziale w takim doświadczeniu musi zapaść przed wcieleniem duszy , po czym następuje ciąg wydarzeń w naszej rzeczywistości doprowadzający do urzeczywistnienia danego doświadczenia. Oczywistym więc jest, że część dusz tu wcielonych uznała to za najszybszy i najskuteczniejszy sposób ” na rozwój” . I nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie to, że biorąc pod uwagę wszystkich tu obecnych w ciałach fizycznych liczebność dusz, które odrzuciły to doświadczenie jako “modę na sukces” jest znaczna. I tu pojawiły się dwa “obozy” : jedni panicznie bojący się zagrożenia “końca świata” i inna grupa nawołująca do rozsądku i właściwego wyboru. Więc o co chodzi? Nie jest chyba tajemnicą, że wśród osób praktykujących tzw rozwój znajduje się “wierchuszka duchowa” byłych kapłanów, mistrzów, “dobrych atlantów” ( bo źli to ci drudzy, co nie chcą skakać). Skąd więc i do kogo płyną ostrzeżenia? Do dusz, które gnane falą mogą pomylić ścieżkę i przypadkowo znaleźć się nie tam gdzie powinny blokując siebie samych. Płyną od tych, którzy w polach duchowych postawili VETO dla “eksperymentów”. Bo jak wiadomo są tu istoty( tu mam na myśli ludzi ale też i zwierzęta) z różnych ścieżek, są też młode dusze, które mogą zgubić się w tym całym galimatiasie jaki wywołali rozwojowcy. Jest bardzo prawdopodobne , że to doświadczenie odpowie na pytanie KIM JESTEŚ czyli czy podążasz za pasterzem z dzwonkiem czy może ktoś ci zakodował że coś dynda ci u szyi? Jeśli chcesz wiedzieć kim jesteś ZAPYTAJ SERCA – ONO WIE czy jesteś już Człowiekiem czy jeszcze nie i potrzeba abyś tą prawdę poznał w doświadczeniu . Ac Tah z plemienia Maayab, który potwierdził nadejście wyjątkowego dla wszystkich czasu, stwierdził, iż dobrze, by w najbliższych dniach każdy miał przy sobie coś do pisania, bowiem okres ten zaowocuje pojawieniem się nowych, niebanalnych koncepcji, które mogą mieć wpływ na całe nasze życie Dodał też, że ta unikalna fala wibracji, odpowiedzialna za – być może – rewolucję umysłową, potrwa tylko osiem minut. I przyznam, że pomijąc tu wypowiedzi poszczególnych osób i ich intencje… bardzo mi ta sytuacja przypomina odległą w czasie historię działania pewnej grupy kiedy ściągano informacje niedostępne przeciętnemu człowiekowi z górnych planów za pomocą osób medialnych, w wiadomym celu. I fakt faktem, że teraz taka sytuacja się nadarza. A wiedza to władza, a przynajmniej szanse na władzę nad maluczkimi ( wzorzec kapłaństwa z inicjacji) Na szczęście odpowiednie zasłony energetyczne nie zostaną zdjęte przed tym ” wielkim dniem” ani w nim. Ponieważ prawo do doświadczenia i wyglądu jednej grupy dusz nie odbiera praw innej grupie do ochrony przed grzebaniem w AKASZY. Więc “spoko- loko” Eter czuwa. Wśród wielu koncepecji i wizji lub snów pojawia się element BŁYSKU Sporo osób łączy to w jakiś sposób ze Słońcem bądź “Drugim Słońcem”. Należy brać jednak pod uwagę, że wcale tu nie musi chodzić o Słońce lecz o BŁYSK wprowadzający umysły w stan “gamma” i może to wywołać każde inne ciało niebieskie. IMPULS , który spowoduje wizje ( przeszłości bądź przyszłości już skrystalizowanej po przejściu przez pola karmy- Matrycę). ODWROTNE PRZESUNIĘCIE W CZASIE : stan „gamma” czasami opisywany jest jako szamański stan umysłu. To, czy dana osoba jest wprawiona w absolutną rozkosz i Jedność, czy też słyszy przenikliwe ostrzeżenia o nadchodzącym zagrożeniu, stanowi znakomicie wzmocnione doświadczenie stanu umysłu gamma, które może aktywować wrodzone instynkty twórcze i/lub zachowawcze. To właśnie w tym stanie osoba może przypuszczalnie stać się w pełni świadoma, wykorzystując każdy niuans swoich wrodzonych zdolności. Być może jedna z ważniejszych informacji pojawiła się dzisiaj TU : ” alert pole shift news some thing has exploded in the centre of our galaxy and inbound. To chyba jest wyjaśnienie wznowienia misji Eunis przez NASA. Wcale nie chodzi w tym o słońce , tylko o wybuch jaki miał miejsce w centrum naszej galaktyki.” - Jakub http://nnka.wordpress.com/2012/12/20/co-na-gorze-to-na-dole-21-12-karmiczna-medytacja-czyli-zapytaj-serca/
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #37 : Grudzień 20, 2012, 13:58:26 » |
|
Skoro wybuch został zarejestrowany to znaczy, że jakaś fala energii (energetycznie na ładowanych cząstek ) faktycznie dotarła do Ziemi. Zapowiadały to już neutrina ,które wykryto wcześniej co określano jako cząstki "neutrino-podobne" . Teraz dociera światło ? Jeśli chcesz wiedzieć kim jesteś ZAPYTAJ SERCA – ONO WIE czy jesteś już Człowiekiem czy jeszcze nie i potrzeba abyś tą prawdę poznał w doświadczeniu A jak powie, że nie człowiekiem to znaczy że kim ? A jeśli powie, że w ogóle Ciebie nie ma ? I w dodatku, o zgrozo, to się jeszcze zweryfikuje doświadczalnie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #38 : Grudzień 20, 2012, 14:42:35 » |
|
Skoro wybuch został zarejestrowany to znaczy, że jakaś fala energii (energetycznie na ładowanych cząstek ) faktycznie dotarła do Ziemi. Zapowiadały to już neutrina ,które wykryto wcześniej co określano jako cząstki "neutrino-podobne" . Teraz dociera światło ? Jeśli chcesz wiedzieć kim jesteś ZAPYTAJ SERCA – ONO WIE czy jesteś już Człowiekiem czy jeszcze nie i potrzeba abyś tą prawdę poznał w doświadczeniu A jak powie, że nie człowiekiem to znaczy że kim ? A jeśli powie, że w ogóle Ciebie nie ma ? I w dodatku, o zgrozo, to się jeszcze zweryfikuje doświadczalnie jak odpowie- to znaczy, że jest/masz Serce
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #39 : Grudzień 20, 2012, 15:19:57 » |
|
Albo że jest tylko Serce i to ono "ma" Ciebie ..iluzję do zabawy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #40 : Grudzień 20, 2012, 16:46:44 » |
|
Psychosensory...18–24 XII - SYNCHRONIZACJA ● SYMPTOMY ● 3 DNI "CIEMNOŚCI" (?)
12 grudnia br. wraz z wypełnieniem się Proroctwa Siedmiu Pieczęci Majów – odblokowania Siedmiu Jakości Świadomości – zakończyło się scalanie ogniw Krystalicznej Sieci wokół Ziemi (niezbędna dla uaktywnienia częstotliwości piątego wymiaru, żywiołu Eteru, noossfery). Ziemia powróciła do swoich pierwotnych kodów »13:20«.
Rozruch Krystalicznej Sieci nastąpi 21 grudnia br. między godz. 12:12 – 13:13 czasu europejskiego. Zgodnie z proroctwami rdzennych mieszkańców Ameryki planeta Ziemia wstąpi w piąty wymiar i w pełnym blasku odrodzi się na nowo.
W ciągu 7 dni, między 18 grudnia – 24 grudnia br., każdy punkt na Ziemi zostanie przyłączony do Sieci, każda świadomość zyska do niej dostęp – porównywalnie do podłączania komputera do Internetu. Instalacja gotowa – ale aby wejść do Internetu, trzeba wykonać kliknięcie.
To wszystko nie pozostaje bez wpływu na nasze ciała, układ nerwowy, mózg, świadomość. W ten proces włączony jest cały organizm, każdy układ, każda komórka. Mogą mu towarzyszyć charakterystyczne symptomy, np. zmienne nastroje, mentalne i emocjonalne huśtawki, bezsenność, zawroty głowy, lęki, bóle kości, ospałość, apatia, zmęczenie, a nawet wysoka gorączka z objawami przeziębienia itp. Z reguły taki stan utrzymuje się 2–3 dni, po czym dolegliwości nagle ustępują.
Zapowiadane „3 dni ciemności” w dniach 21-23 grudnia, które wiele osób pojmuje dosłownie, symbolizują wspomnianą synchronizację. Dlatego zamiast gromadzić świece i zapałki, byłoby lepiej przygotować sobie zioła, kryształy, płyty z ulubioną muzykę relaksacyjną albo dźwiękiem OM.
Niektórzy mogli rejestrować "dziwne" znaki już wiele tygodni wcześniej. Od listopada, kiedy proces transformacji nabrał przyspieszenia, nasza świadomość została poddana procesowi dysypacji, tzn. luzowania i rozkruszania tego, co skostniałe. Mogło to być odczuwane wyjątkowo nieprzyjemnie, np. wszystko zaczęło się psuć, walić, rutyna okazała się zawodna, pojawiły się bóle mięśni, kości, stawów, kołatanie serca, napady gorąca, pocenie, wysypka itp.
Pamiętajmy, że niezależnie od wiedzy o transformacji, jeśli dolegliwości po 2-3 dniach nie zelżeją, należy niezwłocznie udać się do lekarza. Jeśli usłyszymy diagnozę: przyczyna psychosomatyczna, to powinniśmy się cieszyć. Transformacja może jednak sprowokować ujawnienie się przewlekłej choroby. W jednym i drugim przypadku, trzeba podjąć zdecydowane działania.
In lak'ech [20.12.2012 /11 Cimi] http://www.maya.net.pl/opinie.php?LANG=pl&sub=listy&id=588
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #41 : Grudzień 20, 2012, 19:46:58 » |
|
To bardzo spokojny i wyważony przekaz. I pojawiła się refleksja w obec tego akapitu : Rozruch Krystalicznej Sieci nastąpi 21 grudnia br. między godz. 12:12 – 13:13 czasu europejskiego. Zgodnie z proroctwami rdzennych mieszkańców Ameryki planeta Ziemia wstąpi w piąty wymiar i w pełnym blasku odrodzi się na nowo.
Tak bardzo długo ludzie już mówili o tej dacie, o transformacji, że zaistniała ona na trwałe w zbiorowej Świadomości. Wryła się głęboko wgłąb tej Świadomości, że nie będzie zdziwienia, jeśli to zostanie wywołane przez ową Świadomość. Właśnie z powodu oczekiwań. Tak czy inaczej jej moc się objawia już od jakiegos czasu .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #42 : Grudzień 20, 2012, 20:11:13 » |
|
Dodam do tego co piszecie szacowni, że intelekt zawsze coś oczekuje i przetwarza do podświadomości. A tu nic w sensie materialnym tylko w świecie energii. Skutki reakcji ciała fizycznego zwali się ciśnienie krwi.... to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #43 : Grudzień 20, 2012, 20:16:45 » |
|
Przekaz, jak zaznaczył >east<, zrównoważony, jednak to zrównoważenie może wynikać z faktu, że krzewiciele tego scenariusza pogodzili się z przegraną. Wg niektórych doniesień, Majowie byli propagatorami skrzywionej wersji czasu, precesji, Merkaby - stąd, jak mniemam, tak chętne potakiwanie ich kalendarzowi przez Enkiego od pań z PCH - a ta wersja wzięła w łeb, spaliła na panewce i teraz, spuściwszy trochę powietrza, zaczynają równoważyć sytuację.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #44 : Grudzień 21, 2012, 20:48:51 » |
|
Znaczy się wycieczki robili po próżnicy To się musieli potomkowie Majów serdecznie ubawić i jeszcze kasy zarobić Szkoda, że Majów znaczy kwiecistych wycieli Inka znaczy Kainowie to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #45 : Grudzień 22, 2012, 14:20:14 » |
|
Majowie i tajemnica roku 2012 - Rok Zero i Zmiana Epok - Cz.6 "Zmiana nie jest dniem w kalendarzu życia... to podróż, którą wszyscy dzielimy na ścieżce przebudzenia." - Shift of the Ages W ostatniej części artykułu przedstawiłam Wam szczegółowo stanowisko przywódcy i najwyższego szamana Majów - Don Alejandra Oxlaj (Wandering Wolfa) odnośnie daty 21 grudnia 2012. Tym razem kończąc już temat Majów i podsumowując chciałabym odnieść się do tego czym jest tzw. Rok Zero i Zmiana Epok. Podzielę się z Wami także moimi wrażeniami na temat długo oczekiwanego filmu na temat prawdziwej przepowiedni Majów, pt. „The Shift of the Ages” (“Zmiana Epok”). Film ten można obejrzeć za darmo do 21 grudnia na stronie shiftoftheages.com. Zmiana Epok
Majowie na czele z Wandering Wolfem zapewniają nas, że żyjemy na skraju Epok. Wielki cykl trwający 5 200 lat właśnie dobiega końca. Wielu uważa, że rok 2012 to tzw. Rok Zero a 21 grudnia 2012 to data w której nastąpi globalna transformacja. Don Alejandro twierdzi jednak, że nie jest to takie proste ponieważ zmiana nie zależy od jednego dnia w kalendarzu, a Rok Zero (Czas Zero) jest procesem tzw. „Zmiany Słońc”. Wandering Wolf uczy nas, że Kalendarz Majów to kalendarz kosmiczny, opierający się na zależnościach duchowych. Nie ma nic wspólnego z czasem linearnym. Święty Kalendarz Majów zależy od zmian w naszej świadomości. Natomiast jak sami wiemy, zmiana świadomości nie jest nagłym wydarzeniem ale procesem, który musi zostać zakończony w odpowiedni sposób i o odpowiednim czasie pod względem kosmicznej harmonii.
W filmie pt. „Shift of the Ages” na końcu pojawia się bardzo kluczowe zdanie, które zacytowałam na samym początku. Wyjaśnia ono bardzo wiele na temat dziejącej się obecnie transformacji Ziemi. Zmiana nie jest chwilą, momentem, który nagle uderza w nas wywołując diametralne zmiany. Zmiana Epok to przede wszystkim proces i to proces wewnętrzny - duchowy. W tej chwili otrzymujemy od wszechświata niesamowitą i niepowtarzalną szansę uleczenia naszego świata. Zmiany tej nikt nie wprowadzi za nas. To my jesteśmy tymi którzy mają jej ostatecznie dokonać, a cała reszta czyli Wszechświat tylko ją wspomaga. Możemy powiedzieć, że część z nas jest już przebudzona. Swoim życiem pokazujemy innym, że można i warto żyć inaczej. Warto inwestować w wyższe wartości, ochronę środowiska, szacunek i miłość do siebie samych. Na razie mogą to być małe i proste zmiany w naszym życiu ale z czasem osiągną większe rozmiary. Tego procesu nie da się już zatrzymać on będzie rozwijać się z każdym dniem coraz silniej. Jak możemy pomóc w zmianie Epok?
Co możemy zrobić aby zostać ambasadorami Zmiany na naszej planecie? Na oficjalnej stronie dotyczącej przepowiedni Majów i Wandering Wolfa: shiftoftheages.com, możemy znaleźć porady, które pomogą nam przeżyć okres przechodzenia do nowej Epoki w sposób świadomy i ekscytujący. Przetłumaczyłam je dla Was ponieważ uważam, że mogą okazać się bardzo pomocne.
„Zadbaj o swoje podstawowe potrzeby: jedzenie, schronienie, szczęście, fizyczną aktywność. Jeśli potrzebujesz, możesz także skierować swoją uwagę z braku na bogactwo. Medytuj i obserwuj to co nadchodzi. Medytacją może być siedzenie ze skrzyżowanymi nogami na podłodze, spacerowanie podczas deszczu gdzieś w naturze, słuchanie muzyki lub robienie czegokolwiek innego co pozwala na połączenie z wewnętrzną wiedzą. To jest TWOJA zmiana, zatem rób to co czujesz, że jest dla ciebie dobre.
Uśmiechaj się i mów "dzień dobry"/"cześć" obcej osobie. To powoduje oddźwięk (efekt fali), który pojawia się kiedy łączymy się z innymi. Możesz zainspirować kogoś innego do wprowadzenia Zmiany i zrobienia tego samego. Ostatecznie dasz komuś do zrozumienia, że jest wartościowy i że nie jest sam.
Skontaktuj się ze swoją społecznością, możesz dołączyć do Rady Miasta/grona zarządzającego, możesz stać się wolontariuszem, pracować dla społecznego ogrodu/parku/lasu lub pomóc jakieś starszej osobie przy zakupach, skontaktuj się ze swoją społecznością już dziś. Zacznij od małych rzeczy i powiększaj swoją Zmianę stopniowo.
Zapomnij o ryzyku i zacznij działać. Są niezliczone mikro-działania występujące na całej planecie, które nie są fizycznie połączone. To nie znaczy jednak że są nieefektywne; to po prostu znaczy, że potrzeba aby zaistniało więcej mikro-działań w celu zaistnienia ich fizycznego połączenia. Poprzez nasze wewnętrzne połączenie z każdym jako członkiem ludzkiej rodziny, energia łączy nasze działania. Jak mówi Wandering Wolf, "Ja jestem Majem. Wykonam to po swojemu." To jest TWOJA Zmiana. Wykonaj ją po swojemu.”
Jak widzimy wszystko zależy od nas samych, od zmiany wewnętrznej i działań poszczególnego człowieka. Warto pamiętać, że wraz z nadejściem Szóstego Słońca wszystko na zewnątrz będzie nas wspierać w dokonaniu szybszej i sprawniejszej Zmiany. Aby przejść przez ten okres bez większych turbulencji musimy płynąć na fali transformacji. Nie jest wskazane aby w momencie przejścia stawać pod prąd. Trzeba poddać się mu i zaufać, że poniesie nas we właściwym kierunku. Ci którzy będą opierać się fali nowej Epoki najprawdopodobniej będą napotykać na coraz to większe trudności w zaadoptowaniu się do nowego środowiska energetycznego na naszej planecie. Przejdźmy teraz do mojej krótkiej recenzji filmu „Shift of the Ages”. Film „Shift of the Ages”
Po 7 latach oczekiwania film „Shift of the Ages” został przedstawiony całemu światu. Ukazuje on historię kultury Majów, ich kalendarza, roku 2012 i przepowiedni dotyczącej czasów w których żyjemy. Dokument ten jest historią opowiedzianą po raz pierwszy przez Starszego Majów czyli Don Alejandra Oxlaj. To pierwszy i oficjalny dyskurs Rady Starszyzny Majów do świata opracowany w celu wyjaśnienia wszelkich nieporozumień i zastąpienia ich prawdziwą historią na temat Zmiany Epok. To film, który ukazuje Głowę Starszyzny Majów - Wandering Wolfa - jako mistycznego strażnika tradycji jego ludu zwanego Aj Q’ji. Obserwujemy jego drogę począwszy od małego ubogiego chłopca pracującego jako pucybut, poprzez wybór na Starszego Majów, a następnie Przywódcę Narodowej Rady Starszyzny Majów, Xinca i Garifuna z Gwatemali. Film przedstawia również historię Majów jako uciśnionego ludu, który w ciągu minionych lat doznał wielu cierpień i niesprawiedliwości. Cierpienie Majów jest tutaj symbolem krzywdy wielu innych rdzennych ludów na Ziemi. Don Alejandro jako przywódca duchowy reprezentuje wszystkie uciśnione ludy na naszej planecie. Występuje jako ich głos, który na nowo jednoczy braci i siostry żyjących w zgodzie z Matką Ziemią. Przywódcę Majów widzimy jako skromnego i ubogiego człowieka o wielkiej charyzmie, który pomimo swojego zaawansowanego wieku i ubóstwa krok po kroku z determinacją wypełnia to, co zostało mu przeznaczone przez jego przodków. Don Alejandro nazywany przez duchy „Głosem Dżungli” nie ugnie się dopóki przepowiednia Majów nie zostanie wypełniona. W filmie obserwujemy także epicką historię dotyczącą „Laski Autorytetu” („Sacred Staff of Authority”), która liczy sobie ok. 500 lat i zdaniem Wandering Wolfa posiada w sobie wielką moc. Jest to święty przedmiot Majów przekazywany z pokolenia na pokolenie kolejnemu Aj Q’ji, który posiada właściwości rozwiązujące spory i jednoczące ludzi. Wandering Wolf - mały człowiek o wielkim Sercu
Film ten jest jednak przede wszystkim ukazaniem drogi malutkiego, wątłego człowieka o wielkim sercu i sile duchowej, którego przeznaczeniem jest zjednoczenie wszystkich ludów na Ziemi. Osobiście widzę w Don Alejandro kogoś, kto posiada w sobie wielki hart ducha i nieocenioną głęboką mądrość. Jako człowiek niesie w sobie ogromny dar przekazywania miłości do Matki Ziemi i drugiej osoby bez względu na wiarę, religię, kolor skóry i pochodzenie. Nie wyobrażam sobie innego człowieka na jego miejscu. Misją życiową Wandering Wolfa jest wypełnienie przepowiedni Majów o ponownym połączeniu się „Orła i Kondora” - czyli świata umysłowego ze światem Serca. Najpiękniejsze jest to, że Don Alejandro wypełnia swoją misję działając dla nas wszystkich, dla całego świata. Rolą „Taty” jest nie tylko zjednoczenie wszystkich rdzennych ludów na Ziemi, którego już praktycznie dokonał - ale jest nią zjednoczenie wszystkich ludzi na całej planecie. Jego przesłanie mówi: „Jedna Ludzka Rodzina. Jeden Dom.” Gorąco polecam „Shift of the Ages” Wam wszystkim. To dzieło filmowe o wielkiej wadze dla świata, które na pewno poruszy Wasze Serca. 13 Przepowiednia - wojna i „Dzieci Słońca”
Jako wybrany Aj Q’ji - Wandering Wolf w swoim życiu otrzymał 13 przepowiedni w formie wizji. O ostatniej, 13ej opowiada dopiero teraz. Wizja, którą otrzymał mówi o skutkach lekkomyślności i niszczenia naszej planety. „Tata” zobaczył w niej wojnę, przeznaczenie ludzi oraz efekt ogólnego zanieczyszczenia Matki Ziemi. Dlatego w filmie „Shift of the Ages” oficjalnie przestrzega wszystkie rządy, korporacje i twórców prawa na Ziemi aby zakończyli zanieczyszczać planetę i wzniecać wojny dla swoich własnych zysków. Wandering Wolf wydaje to ostrzeżenie, ponieważ twierdzi, że Starszyzna Majów widziała co nadchodzi w przyszłości. Majowie zdają sobie sprawę jakie konsekwencje czekają ludzi jeśli nie zaprzestaną niszczenia własnego domu - Ziemi. Don Alejandro mowi:
„Przyjdzie dzień kiedy wasza własna broń zniszczy wasze własne miasta i pozabijacie się nawzajem. To jest przyszłość, która nadchodzi. Zapobiegnijcie temu.”
Żona Wandering Wolfa - Elizabeth, zapewnia nas, że 13 przepowiednia „Taty” zawiera również aspekt pozytywny. Twierdzi, że pośród wszystkich tych przykrych wydarzeń słyszalny będzie głos naszych przodków. Będzie to głos odczuwany w naszych Sercach - Sercach tych, którzy słuchają. Warto w tym momencie dodać, że wg. Don Alejandra - my jesteśmy tymi z przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Zatem będzie to tak, jakbyśmy słyszeli głos samych siebie. Elizabeth opowiada, że na początku będzie to jak delikatne światło, które zacznie świecić coraz jaśniej i jaśniej. Mówi o „Dzieciach Ognia”, „Dzieciach Słońca”.
Osobiście rozumiem to tak, że pewne konflikty prawdopodobnie zostaną rozpętane, jednak ich konsekwencją będzie śmierć samych je wzniecających. Pośród całego zgiełku i chaosu ludzie, którzy słuchają swoich Serc zaczną świecić pośród innych coraz mocniej aż staną się „Dziećmi Słońca” - „Dziećmi Nowego Słońca”, które jest symbolem Epoki Serca. Jeśli coś podobnego będzie miało miejsce - w miarę naszych możliwości - nie oddawajmy swojej uwagi i energii konfliktom i cierpieniu. Starajmy się budować swój własny świat poprzez Serce i kierunek, który będzie nam wskazywać. To zostanie dostrzeżone i nagrodzone przez sprzyjający nam w tym momencie Wszechświat. Stara epoka dobiega końca i jest to już przesądzone i nieuniknione. Zatem cieszmy się z tego co nadchodzi; z tego co możemy wspólnie zbudować jako jedna wielka ludzka rodzina. Ostatecznym wypełnieniem przepowiedni Majów będzie dostrzeżenie przez ludzkość, że jesteśmy jednością niczym palce u jednej dłoni. Wg. świętych pism Majów staniemy się „Dziećmi Nowego Słońca”. To już zaczęło się wypełniać i osiągnie swój cel ponieważ jest to przeznaczeniem ludzkości zapisanym w starożytnych przepowiedniach Majów i innych rdzennych ludów na Ziemi. Ta wiedza samoistnie zaczyna budzić się również w nas samych. Zmiana Epok - moje refleksje
Na koniec chciałabym podzielić się z Wami swoimi własnymi refleksjami dotyczącymi roku 2012, daty 21 grudnia i zmiany epok. Ten rok przyniósł mi bardzo wiele nauk i lekcji życiowych. Jak dotychczas żaden rok nie był dla mnie tak owocny jak ten mijający. Zmierzyłam się w nim z wieloma różnymi aspektami siebie samej, w tym ze swoją ciemną stroną. Zaakceptowałam siebie taką jaka jestem do końca. Pogodziłam się z drogami innych ludzi, które pozostają odmienne od moich. Nauczyłam się więcej pokory, a jednocześnie bardziej uwierzyłam we własne siły widząc namacalne skutki swoich działań.
Dlatego chciałabym zapewnić Was, że zmiana jest możliwa. Ona się dzieje. W was dzieje się także, jestem o tym przekonana. Nawet jeśli ktoś jeszcze tego nie dostrzega, być może dostrzeże to za chwilę. Wystarczy wsłuchać się bardziej w siebie samego. Odciąć się na chwilę od całego tego zgiełku i zamieszania dotyczącego daty 21 grudnia, nadchodzących świąt i wszelkich ludzkich problemów. Choć przez chwile pozostańcie w ciszy i przemówcie do swojego wnętrza, zapytajcie jak ono się czuje. Odpowiedź przyjdzie w formie obrazów, myśli bądź uczuć. Zacznijcie słuchać tego głosu coraz częściej. Jest on szczególnie słyszalny kiedy przebywacie w naturze i samotności. To głos Waszego Serca, które jest „Bramą do Wszystkiego”. Łączy Was z całym Uniwersum jak i miejscami poza nim. W swoim wnętrzu odnajdziecie połączenie z Waszą własną Boską Jaźnią, z Sercem Matki Ziemi i z Sercem Wielkiego Ducha. Kiedy zdarzy się, że w całym zamieszaniu przechodzenia do nowej Epoki ogarnie Was strach albo zwątpienie, zatrzymajcie się na chwilę i wejdźcie do Świętej Przestrzeni swojego Serca. Poproście o przewodnictwo. Ono na pewno Was nie zawiedzie i sprawi, że Wasze drogi zawsze będą pewne i bezpieczne.
Don Alejandro nie zdradza większych szczegółów na ten temat, ale moja intuicja mówi mi, że wraz z dniem 21 grudnia prawdopodobnie wejdziemy w nową Epokę. Nie będzie się to jednak wiązało z natychmiastową przemianą, która od razu będzie namacalna. Zmiana Epok to proces, który będzie trwał jeszcze trochę czasu. Wszelkie stare programy muszą zostać odłączone od pola energetycznego Ziemi i będzie to przede wszystkim rezultatem naszej wspólnej pracy. Czuję, że okres od 21 grudnia 2012 do 21 marca 2013 będzie kluczowym czasem dla ludzkości. W tych dniach odbywać się będzie gruntowne przeobrażanie naszego świata pod każdym względem; fizycznym i duchowym. Wszelkie schematy i pozostałości starej epoki zaczną ulegać kompletnej dekonstrukcji. Każdy z nas - ze względu na swój wybór - zostanie poprowadzony odpowiednią drogą i otrzyma, to czego potrzebuje do dalszego rozwoju. Natomiast Matka Ziemia w końcowej fazie swojej przemiany powróci do upragnionej przez nas wszystkich równowagi.
Życzę wszystkim swoim czytelnikom szczęśliwego Nowego Roku i owocnego wejścia w Epokę Szóstego Słońca!
In Lak'ech Ala K'in!
Beata “Driada” Jeleniewiczhttp://projektinfinitus.pl/rok-2012/majowie-i-tajemnica-roku-2012-rok-zero-i-zmiana-epok-cz6
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #46 : Grudzień 23, 2012, 11:38:25 » |
|
3 Dni Światła sobota, 22 grudnia 2012 15:15 |
Do połączenia wielu promieni w jeden doszło 21 grudnia około godziny 12:20 – 12:30 (w południe). Energia ta nadal płynie. Jaki będzie ostateczny wynik, trudno jest oszacować.
Laura i Robert z Danii przysłali zdjęcie niezwykłego zjawiska świetlnego, które wielu ludzi obserwowało 20 grudnia na moście w Kopenhadze. Ten piękny znak zamieszczamy jako inspirację.
Dowiedzieliśmy się, że w dniach 21-22-23 i 24 grudnia, wielu ludzi umawia się na wspólną medytację o godzinie 9:00 rano i 21:00 wieczorem. Ma ona na celu wsparcie procesu wznoszenia Matki Gaji oraz wznoszenia indywidualnego. Dziś rano o 9:00 mieliśmy piękne doświadczenie potężnego skupienia. Czujemy, że jest to wynik wspólnej intencji wielu ludzi na świecie. Zachęcamy do przyłączenia się do medytacji w tym czasie.
Prosimy o dalsze transformowanie energii dla Ziemi.
W najbliższym czasie niezwykle ważne będzie również skupienie się na wzniesieniu własnego płomienia i przejściu poza dotychczasowe ograniczenia.
Czujemy, że dobrze by było, gdyby dzisiejsza medytacja wieczorna (21.12.2012 godz 21:00) oraz jutrzejsza medytacja poranna (22.12.2012 godz 9:00) odbyła się w intencji odprowadzenia obcych kodów.
Zapraszamy!
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #47 : Grudzień 23, 2012, 13:33:42 » |
|
No właśnie 20 /12 a nie 21/12! w tym momencie liczyła się data dnia w cyklu miesiąc dzień chodziło o dzień 20 czyli licząc od tyłu ( bo jest to powrót) 20 /13 najpierw był 13/12. grudnia, a nie 12/12.grudnia ( ustawienie wibracji pionowej) , a następnie 20. grudnia, a nie 21. grudnia (ustawienie wibracji poziomej) całego cyklu. Jak to się inaczej nazywa? Krzyż solarny? Jak to zwał , tak zwał..... proces zaistniał i wpisał nas w swoją rzeczywistość, czyli w pierwotny kod 13/20 o którym wspominają rownież Majowie.. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2012, 13:37:09 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Szmer
Gość
|
|
« Odpowiedz #48 : Grudzień 23, 2012, 14:21:21 » |
|
No właśnie 20 /12 a nie 21/12! w tym momencie liczyła się data dnia w cyklu miesiąc dzień chodziło o dzień 20 czyli licząc od tyłu ( bo jest to powrót) 20 /13 najpierw był 13/12. grudnia, a nie 12/12.grudnia ( ustawienie wibracji pionowej) , a następnie 20. grudnia, a nie 21. grudnia (ustawienie wibracji poziomej) całego cyklu. Jak to się inaczej nazywa? Krzyż solarny? Jak to zwał , tak zwał..... proces zaistniał i wpisał nas w swoją rzeczywistość, czyli w pierwotny kod 13/20 o którym wspominają rownież Majowie.. Kiara a swoją drogą... rozmawiamy o "kalendarzu" astronomicznym czy o gregoriańskim, który to jest błędny? :>
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #49 : Grudzień 23, 2012, 14:24:33 » |
|
Trzeba uważać na jakiekolwiek działania co do kodowania albo dekodowania. Jeśli jakieś procesy (r)ewolucyjne w nas zachodzą to są to tak skomplikowane rzeczy, że dodatkowe grzebanie w nich może wprowadzić tylko zamieszanie i oby nie zaszkodziło.
Jeśli ten proces się dzieje to niech dzieje się w swoim rytmie. Teraz nie jest czas na wygibasy typu " bo mnie się wydaje że wiem lepiej".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|