Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 20, 2024, 01:31:57


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Sesje: 91, 92 i 93  (Przeczytany 126916 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
tom1ek

Gaduła


Punkty Forum (pf): 47
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #25 : Styczeń 10, 2009, 08:20:01 »

W tym roku będzie można sprawdzić wiarygodność Samuela na konkretach. To na ten rok zapowiedział, że Nibiru będzie widoczna gołym okiem.
Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze należy do mnie. Pozdrawiam starych znajomych Uśmiech
Cysio91
Gość
« Odpowiedz #26 : Styczeń 10, 2009, 08:57:39 »

na pewno gołym okiem czy teleskopem ?
bo słyszałem obie wersje więc może lepiej to sprawdzić żeby potem nie było że jak nic nie będzie  że nie nie  to miał być teleskop i te inne wymówki. Nibiru jest najłatwiejszą sprawą jeśli chodzi o wiarygodność bo jeśli jest większa od Ziemi to powinna być w 100 % widoczna do 2011 roku i wtedy będziemy wiedzieć czy jest czy nie
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #27 : Styczeń 10, 2009, 09:03:45 »

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego co przynosi powodzenie wam i innym."
- Budda
Zapisane
Stanley
Gość
« Odpowiedz #28 : Styczeń 10, 2009, 11:31:09 »

Cześć >Mora< !
Świetny cytat,- znam go również od dawna. Dorzucę jedynie jego dosadniejsze, prostsze, a przez to bardziej zrozumiałe rozwinięcie:
"...
Marek: Drogi En-Ki, czy mógłbyś podać jakiś prosty przepis, coś w rodzaju techniki medytacyjnej lub modlitwy, która doprowadzi nas do właściwego kontaktu z Bogiem, naszymi Opiekunami, Nauczycielami Duchowymi, aby być narzędziem w ręku Boga w celu właściwego nas prowadzenia?

En-Ki: Piękne pytanie – prosta odpowiedź. W afirmacji, w medytacji kieruj się własnymi słowami… Słowami, które płyną z serca. Nie wyuczone, nie wyszukane z książek, bo to napisał człowiek, a kontakt z Bogiem ma płynąć od ciebie, z serca. Doboru słów nie będę wam narzucał, bo każdy ma swój własny dobór. Im prościej, tym lepiej. Im prościej, tym bardziej będzie się wysłuchanym. Im prościej, tym szczerzej. I wtedy zobaczycie jak łatwo nawiązuje się kontakt z nami, z Bogiem. Słucham.
... "
"... Jego argumentacje w sesjach są coraz to coraz bardziej nudniejsze i przewidywalne. ..."
- Doskonale Cię rozumiem, ponieważ czuję podobnie, lecz zwróć uwagę na ilość i rodzaj pytań od ludzi, które mówiąc szczerze w przeważającej większości to pytania o kompletne pierdoły i nie mające najmniejszego znaczenia bzdety w odniesieniu do wagi celu Projektu Cheops.
   Wyobraź sobie: - z Ziemi ma zostać wykopane 3/4 ludzi, a ktoś zadaje pytanie o "królu gwoździku". Nie niecierpliw się w związku z tym tak bardzo i miej tolerancję dla wszystkich, bo ilu ludzi na świecie, tyle będzie różnych wg każdego z nich z osobna, najważniejszych pytań adekwatnych oczywiście do stopnia ich własnego, indywidualnego zainteresowania, osobistych korzyści i i stopnia duchowego rozwoju. Pozdrawiam.

Pozostałych LDW i OS jak zwykle     
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #29 : Styczeń 10, 2009, 11:57:19 »

Pytania są selekcjonowane co jeszcze bardziej mnie potwierdza w moim rozumowaniu ale wiesz wpadłem na pomysł możemy przygotować z 30 pytań które oczywiście będą mądre(żadnych pierdół typu w jakiej postaci spożywać złot) a będą nawiązywać do poprzednich sesji aby sprawdzić a zarazem zdobyć nowe informacje od En-Kiego. Pytanie tylko czy te pytania zostaną zadane En-Kiemu? I przez kogo? Droga mailowa odpada oleją to i powiedzą proszę udać się na sesje osobistą a ja niestety takiej możliwości nie mam więc? Co dalej?
Zapisane
Stanley
Gość
« Odpowiedz #30 : Styczeń 10, 2009, 12:25:23 »

"... Co dalej ?"

   Musi każdy bez wyjątku zrozumieć, że nie ma już ani jednego pytania i odpowiedzi na nie, które będzie w stanie kogokolwiek przekonać i zmienić w sposób radykalny cały ten obraz niedowiarstwa i szyderstwa. Ile ludzi na Ziemi tyle racji i kompletnie nikt nie jest w stanie tego zmienić w żadnym z tych skrajnie przeciwnych kierunków.
   Przede wszystkim chodzi o to by jak największa rzesza osób pojęła podstawowy aspekt życia tzn. "Sens Swojego Istnienia" i potrafiła odpowiedzieć sobie samemu na pytanie: - "Po Co To Wszystko".
W związku z tym właśnie podałem te dwie powyższe pozycje jako lektura obowiązkowa, bez której większość ludzi musi zapomnieć o jakimkolwiek dalszym rozwoju duchowym, nie biorąc działań PCh pod uwagę w ogóle,- czy dobry czy zły, czy ma rację i mówi prawdę czy też przeciwnie itd, itd. 
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #31 : Styczeń 10, 2009, 12:41:46 »

Stanley - moim zdaniem nie ma jakiejś jednej, dobrej pozycji odnośnie rozwoju duchowego, czy też opisującej "Po co to wszystko?". Pozycji jest wiele, bo i wiele światopoglądów, teorii i przekonań.

Co do tego, co pisał Mora - uważam, że jakiekolwiek przekazy, czy też inne treści, aby były brane na poważnie (niezależnie, czego dotyczą), muszą być przede wszystkim wewnętrznie spójne. Dopiero, gdy są, można je analizować pod katem przydatności, prawdziwości etc, a dalej - przyjmować do siebie. problem większości tego typu przekazów, czy ksiażek, jest taki, że "wysiadają" już na poziomie weryfikacji wewnętrznej spójności - w tej też fazie wymiękają przekazy En-kiego.

Tak więc trudno powiedzieć, by była jedna, precyzyjna i pewna odpowiedź na pytanie: "Po co to wszystko?".

Zapisane
Stanley
Gość
« Odpowiedz #32 : Styczeń 10, 2009, 13:04:45 »

   Gdybym powiedział, że w tych właśnie książkach znajdzie ktokolwiek gotową odpowiedź na niniejszą kwestię, byłbym kłamcą. Te książki są kluczem otwierającym drzwi Twojej własnej odpowiedzi na nią. Jest ona w Tobie, lecz musisz otrzymać jakiś właściwy impuls, który pozwoli Ci ją zrozumieć.- O to tu jedynie chodzi i nic więcej.
   Gdybym Ci jeszcze dopowiedział, że na mojej własnej drodze rozwoju wielkie znaczenie odegrała również "Mein Kampf" to powiesz, że mam kuku na muniu, prawda? Nie ma kompletnie znaczenia jakie, kto wielce mądre czy nie, księgi studiował - najważniejsze, że te wymienione przeze mnie zamknęły wszystkie pozostałe w swej treści i rozwiały wszelkie wątpliwości.
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2009, 13:05:41 wysłane przez Stanley » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #33 : Styczeń 10, 2009, 13:35:43 »

Stanley - jasne, zgadzam się, że traktowanie tego typu książek w taki sposób, jak przedstawiasz (jako bodziec) jest idealne. Jedyne, co bym dodał, to:

1. To nie jedyne książki, które mogą być takim bodźcem (co nie znaczy, ze te są złe)

2. Nie mozna nigdy mowić, ze skoro na podstawie swoich przemyśleń (bazowanych np na takiej czy innej ksiażce) doszło się do takich a takich wniosków, to są one poprawne. Są one poprawne dla danego człowieka, a czy obiektywnie? Kto to wie. Niemniej jednak dzieła takie są świetnym punktem wyjścia do badania, odczuwania, poznawania.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #34 : Styczeń 10, 2009, 13:39:46 »

Posluchajcie te wszystkie nasze dyskusje o rozwoju duchowym tak naprawde nie maja wiekszego znacze ia i wplywu na niego. To sa dywagacje osob , ktore chca poznac hstorie oraz geneze skrzywienia paradygmatu w ktorym zyjemy. Nic wiecej. Czy bedziemy dyskutowali , czy tez nie ( przekonujac sie o wlasnej slusznosci) ow rozwoj duchowy bedzie sie rozwijal. Bo on jest bezposrednio powiazany z zyciem.
A rozwoj DUCHOWY , TO ROZWOJ UCZUCIOWY CZLOWIEKA. Tak wiec napelnianie uczuciem milosci mysli i czynow ludzkich powoduje ow rozwoj.
CALE NASZE ZYCIE OD URODZENIA DO SMIERCI JEST ROZWOJEM DUCHOWYM.
Moze sie on odbywac z pelna swiadomoscia tego cyklu ( tak jak my to robimy), a moze rownie dobrze lub lepiej spontanicznie , bez zadnej wiedzy na ten temat. Bo ludzie chca dobra, chca pokoju i chca milosci w swoich zyciach. Tak wiec nimi kieruja wychodzac z roznych nieprawych uzaleznien zeby moglo sie to zrealizowac.

Tak, tak, wielki krzyk... nie widac tego. Nie widac na duza skale, jeszcze nie, ale po malu w pojedynczych zyciach uriodzila sie intecja, chec zmian , wiec stanie sie , bo otwiera sie wrazliwosc. Wszystko jest procesem , dajmy mu czas, niech zaistnieje.
Kazdy dokonuje zmian na wlasna skale pojmowania, po malenku, nie trzeba wszystkich mierzyc ta sama miarka, bo jestesmy odmienni. Warto jednak  odkrywac w sobie przemienienia.Warto robic sobie co jakis czas malenki oglad , by odkrywac swoja innosc , lepszosc , wieksza doskonalosc w stosunku do "wczorajszego dnia" to warto. Wowczas zauwazymy nasz rozwoj duchowy w nas , i w ludziach obok.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
tom1ek

Gaduła


Punkty Forum (pf): 47
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : Styczeń 10, 2009, 14:00:12 »

na pewno gołym okiem czy teleskopem ?
bo słyszałem obie wersje więc może lepiej to sprawdzić żeby potem nie było że jak nic nie będzie  że nie nie  to miał być teleskop i te inne wymówki. Nibiru jest najłatwiejszą sprawą jeśli chodzi o wiarygodność bo jeśli jest większa od Ziemi to powinna być w 100 % widoczna do 2011 roku i wtedy będziemy wiedzieć czy jest czy nie

(Sesja 86)

Iwona: Dziękuję, pytanie od 17-letniego Gabriela. Z sesji Projektu Cheops wynika, że od roku 2009 planeta Nibiru będzie w Europie widoczna "gołym okiem". Kiedy dokładnie i w jakim gwiazdozbiorze się pojawi?

En-Ki:
To jest prawda, że ona będzie już widoczna – taka "ładna"... koloru czerwonego, w gwiazdozbiorze Oriona. Czyli jak namierzysz trzy gwiazdy Oriona - to w tym rejonie można ją będzie dostrzec. To uroda tej planety, ogromnej planety, która zmierza, która nazwana jest też Plantą Niszczycielem, albo Czyścicielem i ci, którzy jeszcze dzisiaj nie wierzą, kpią sobie, szukają znaków, dowodów – niech zaczekają jeszcze trochę. Powiedzmy od 2009, od półrocza możecie sobie już ją oglądać. Widok będzie bardzo ciekawy... Słucham.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2009, 14:00:49 wysłane przez tom1ek » Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze należy do mnie. Pozdrawiam starych znajomych Uśmiech
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #36 : Styczeń 10, 2009, 14:09:47 »

Innymi słowy, 1 sierpnia się okaże, czy PCh ma rację, czy można wrzucić je do kubła, i pozwolić grupce zapaleńców dla frajdy ganiać po Egipcie w poszukiwaniu fantomowej mumii Chichot No cóż... dni wiary/niewiary w PCh są policzone. 5 miesięcy i 21 dni.

EDIT: No, chyba że znowu w którejś z kolejnych sesji Samuel zmieni zdanie, albo też, jeśli 1 sierpnia Nibiru nie będzie, to podniosą się głosy fanatyków, że przecież jest, ale widzą ją tylko wybrani ple ple ple. Tyle, że wtedy przy PCh zostaną chyba jedynie najbardziej zaślepieni fanatycy. A jeśli Nibiru się pokaże? Cóż, wtedy sceptycy będą się musieli przyznać do błędu - sam mogę teraz zadeklarować, że w takim przypadku niezwłocznie się przyznam. A teraz czekamy.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2009, 14:13:44 wysłane przez Tenebrael » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #37 : Styczeń 10, 2009, 14:29:25 »

Ależ nie potrzeba czekać do 1 sierpnia. lucynka przekazując słowa samcia powiedziała, że prace na Ślęży ruszą do końca 2008 r.

Nie ruszyły - samcio znowu łgał i tyle.
Zapisane
tom1ek

Gaduła


Punkty Forum (pf): 47
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #38 : Styczeń 10, 2009, 14:43:35 »

Ależ nie potrzeba czekać do 1 sierpnia. lucynka przekazując słowa samcia powiedziała, że prace na Ślęży ruszą do końca 2008 r.

Nie ruszyły - samcio znowu łgał i tyle.

a ja bym prosił o cytat, gdzie było mówione, że ruszymy z pracą na Ślęży w 2008?

W tej chwili ważniejszy jest Egipt, nawet jeśli byś zasponsorował mi w całości wykopaliska na Ślęży i załatwił zezwolenie kurii - nie pojechałbym kopać. Jak dla mnie jest za mało czasu do 2012, żeby zajmować się Ślężą. Od początku miała być ona furtką do Egiptu. Udało się zacząć prace w Egipcie - na tym się teraz koncentrujemy.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2009, 14:44:08 wysłane przez tom1ek » Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze należy do mnie. Pozdrawiam starych znajomych Uśmiech
arteq
Gość
« Odpowiedz #39 : Styczeń 10, 2009, 14:53:44 »

Proszę, zacytuję jeszcze raz [pytanie zostało zadane w 2007 r.]:

PYTANIE: Dziękuję. Pytanie od Ludmiły. Kochany Samuelu – jaki będzie dalszy los badań w kościółku na górze Ślęża?

EN-KI: I tutaj mogę żartobliwie powiedzieć – tylko biskup Wrocławia wie, kiedy ponownie rozpoczną się - tak zwane - badania, czyli przekopanie się w głąb do lochów. W interesie Kościoła leży, aby nie dokopać się do lochów, bo po cóż to ludzie mają się dowiedzieć prawdy? A dużo prawdy tam się znajduje. Więc, jeśli Kościół nie "zmądrzeje" - to kościółek na Ślęży pozostanie w takim samym stanie, jak jest. Ale, żeby zaspokoić waszą ciekawość - uchylę rąbka tajemnicy. W przyszłym roku kochani - biskup "zmądrzeje".
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #40 : Styczeń 10, 2009, 15:06:21 »

Ok, zawsze można przyjąć karkołomną interpretację, że biskup już "zmądrzał" i heroicznie walczy o przywrócenie pozwolenia. Choć karkołomne, ale ok, ok, niech fascynaci Samuela mają.

Natomiast co do Nibiru sprawa jest o tyle prosta, że jego słowa były JEDNOZNACZNE. Nibiru będzie do połowy tego roku widoczne gołym okiem w Europie - jesteśmy częścią Europy? Tak. Więc wedle Samcia będziemy mogli sobie stanąć na balkonie i podziwiać Nibiru.

Poza tym, Nibiru jest, ze tak to ujmę, jednym z głównych, "osiowych" postulatów Samcia, na którym mocno opiera się cała reszta. Jak się nie pojawi, to cała teoria runie jak domek z kart. A jak się pojawi, to się BARDZO mocno potwierdzi. Stąd napisałem, ze 1 sierpnia będzie dniem OSTATECZNIE rozstrzygającym.

A że na Ślęży jest fiasko i mocne argumenty za zakłamaniem pana S? Ano jest, jest...
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #41 : Styczeń 10, 2009, 15:10:51 »

A moze tak ktos by dokladnie sprecyzowal co to jest NIBIRU? Bo duze  ladne czerwone i okragle , ktore pojawi sie na niebie to nie koniecznie Nibiru. No chyba ze i taka nazwe jej nadano.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #42 : Styczeń 10, 2009, 18:19:41 »

Powiem tak - nawet gdy pojawi się nubiru nie będzie to automatycznie ozaczało, że intencje samcia są czyste, tzn. że nas kocha i uratuje.

Nubiru - wg. samcia planeta, czerwona, olbrzym i ciągnie za sobą meteoryty. Co do wielkości to samcio zmieniał kilka razy już zdanie...
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #43 : Styczeń 10, 2009, 19:13:03 »

arteq - gdy pojawi się Nibiru, będzie to znak, że Samcio jest kimś więcej, niż wymysłem albo autosugestią p.Lucyny czy pomniejszym upierdliwcem duchowym, a faktycznie posiada sporą moc. Nie oznacza to oczywiście jego dobrych zamiarów. Niemniej jednak okaże się, czy w związku z PCh jest w ogóle cokolwiek na rzeczy, czy to kolejny klon Blossom.
Zapisane
Cysio91
Gość
« Odpowiedz #44 : Styczeń 10, 2009, 19:15:08 »

no napewno będzie to dowód że jest w tym coś

bo o nibiru powiedziała nam przeciez istota duchowa
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2009, 19:15:33 wysłane przez Cysio91 » Zapisane
Septerra
Gość
« Odpowiedz #45 : Styczeń 10, 2009, 19:20:37 »

Cysio, tak naprawdę to jest wzięta ta planeta z mitologii starożytnego sumeru (o której tak naprawdę gówno wiemy wciąż, bo większość tabliczek - przynajmniej te najstarsze - jest zakodowana pismem którego nie udało się odczytać, i raczej nie uda)
Zapisane
Cysio91
Gość
« Odpowiedz #46 : Styczeń 10, 2009, 20:20:06 »

tak tak słyszałem że Nibiru jest z mitów legend Sumerów ; cóż poczekajmy cierpliwie z tym akurat łatwo jest bo łatwo stwierdzić czy to prawda czy nie

gorzej z hiperaktywnością i przebiegunowaniem
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #47 : Styczeń 10, 2009, 21:43:59 »

gorzej z hiperaktywnością i przebiegunowaniem

Wiesz, myślę, że jeśli okaże się, że wiodąca teza samcia jest kłamstwem, to oba te zdarzenia będzie można łącznie z całymi teoryjkami PCh wrzucić do śmieci. przynajmniej jeśli chodzi o ich "samciowe" znaczenie, i bazować juz tylko na ich naukowej ocenie.
Zapisane
kkk2116
Gość
« Odpowiedz #48 : Styczeń 10, 2009, 21:44:54 »

W tym roku będzie można sprawdzić wiarygodność Samuela na konkretach. To na ten rok zapowiedział, że Nibiru będzie widoczna gołym okiem.
Hmm.
To, że jakaś planeta/kometa sobie leci, to jeszcze nie znaczy, że Samcio jest tym, za kogo sie podaje, oraz że ma racje.
A niech że ta planeta sobie autentycznie leci.

No i co?
Ja myślę, że to dorabianie teorii do faktów... dość często stosowane w manipulacjach.

Wiele osób o tym może wiedzieć, że leci - w zwiazku z tym z łatwością można dorobić sobie teorię, że przylecą na niej złe anunaki, albo dobre niebieskie ufoludki, pół-roboty pół-ludzie albo... albo nikt na niej nie przyleci.
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #49 : Styczeń 10, 2009, 22:04:29 »

kkk2116

No cóż, masz rację. Ren "sprawdzian" nie ma dwóch biegunów, nie może on niezaprzeczalnie potwierdzić wszystkiego o Samciu, ale może wszystkiemu jednoznacznie zaprzeczyć. Jeśli nic się nie pojawi, znaczyć to będzie, że Samcio kompletnie łże (albo jest wytworem podświadomości p.Lucyny). Jeśli natomiast coś się pojawi, nie będzie to tyle dowód, ze Samcio nas dobrodusznie ostrzega przed niebezpieczeństwem, a jedynie będzie to znakiem, że MOŻE jednak coś w jego tezach być. przy czym nijak nie rozwiąże kwestii, jakie ma cele i plany względem ludzkości.

A btw - zauważyłem, że coraz więcej pojawia się na forum nowych użytkowników. Albo kompletnie nowych, albo takich, którzy deklarują, że śledzą forum, ale raczej obserwują niż piszą. Co ciekawe, zauważyłem, że wielu z nich ma co najwyżej zdystansowane podejście do PCh, a często wręcz negatywne. I nie nie chodzi mi o tezę, że to jakieś zakonspirowane "byłe jaskółki" (przepraszam, ale ta nazwa wydaje mi się po prostu kretyńska, niestety Język), a o to, że coraz bardziej ujawnia się atmosfera wśród obserwatorów PCh. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.05 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kociarnia wartune bestgame loki watahaskromnych