ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #100 : Luty 28, 2009, 13:28:16 » |
|
Ambroży, cieszę się niezmiernie, że kneble z dziobów nam pospadały … Jakież to było dziwne doświadczenie … ale przydatne zarazem i oczyszczające z aluzyjek naszych prywatnych. Przez rok woda płynąć musiała, by wypłukała … resztki myśli i uczuć skażonych nieprawidłością. Moc buziaczków i uścisków dla Ciebie, duszo piękna … tylko koliberka mi żal … i skąd ten ambroży Ci się wziął?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ambroży
Gość
|
|
« Odpowiedz #101 : Luty 28, 2009, 13:43:40 » |
|
z jakich dziobów, z jakich dziobów, ja jestem szlachetny i godny imć pan Ambroży, nieprawdaż? Sumituj się zatem Ptaku Pacanie (o pardon. miało być Acanie). ano, przysłali mi, żebym się zarejestrowała jako koliberek, a ja pomyłkowo tego maila skasowałam i com się potem namęczyła, żeby się jako koliberek zarejestrować, że mi skrzydła się wzięły i opadły całkiem już na dobre. Aże, to ambrożysko wzięło mi się znikąd znowu i do głowy wpadło, to i tak zostało. Nawet prosiłam Dariusza, co by mi chociaż w awatara tego koliberka wpuścił, bo też wziął mi i przysłał do domu takiego prawdziwego kolibra, że ho, ho! Jemu też się za koliberkiem wesołym wzięło i zatęskniło. Zresztą i mnie trochę też, a jakże!
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 14:17:51 wysłane przez ambroży »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
|
« Odpowiedz #102 : Luty 28, 2009, 13:51:54 » |
|
ambrozja I cieszę się, że tak to pojmujesz. Dużo wody upłynęło i nadal płynie coraz bardziej wartko... A nie movilem, ze chcesz do wody?! Właśnie zdajesz relacje z jej pływów Ale z ta noga to chyba przesadziłaś. ..mi wygladasz a Blat. (Blad ..nie traktuj tego osobiście) Pozdrawiam Ciepło
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ambroży
Gość
|
|
« Odpowiedz #103 : Luty 28, 2009, 14:15:44 » |
|
Firjo Kochany , to żem na ambrozję u Ciebie awansowała. Zachciało mi się skrótów, to i teraz mam za swoje. Oczywiście z płynnym i wartkim bardzo pozdrowieniem. ale już odpływam, bo mi blat mój zmyją za off i topy, o czym śp. koliberek dobrze wie, jak to jest. Brr..a lubił ci on dokazywać, oj lubił! Ps. Ptaku, może jednak już tak nie tęsknisz bardzo, bo ta bestyjka koliberek, to za bardzo skrzydełkami machał, a nie każdy na takie wesołości gotów jest, więc w powagę dostojną się ubrałem, oto ja amroży, bard przedni a dostojny! Phi! A Ty Porfirionku nie bierz przypadkiem zaraz tego Phi do siebie!
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 16:51:12 wysłane przez ambroży »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #104 : Luty 28, 2009, 14:41:28 » |
|
… ano, przysłali mi, żebym się zarejestrowała jako koliberek, a ja pomyłkowo tego maila skasowałam i com się potem namęczyła, żeby się jako koliberek zarejestrować, że mi skrzydła się wzięły i opadły całkiem już na dobre. Aże to ambrożysko wzięło mi się znikąd znowu i do głowy wpadło, to i tak zostało. Nawet prosiłam Dariusza, co by mi chociaż w awatara tego koliberka wpuścił, bo też wziął mi i przysłał do domu takiego prawdziwego kolibra, że ho, ho! Jemu też się za koliberkiem wesołym wzięło i zatęskniło. Zresztą i mnie trochę też, a jakże! Ambroży, wpuszczam Ci tu ptaszeczka malutkiego ku rozweseleniu ... ... i dodatkowo prezent, na szczęście spieszę dostarczyć, uff, jaki ciężki … Z pozdrowieniami serdecznymi ptak
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #105 : Luty 28, 2009, 14:58:09 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ambroży
Gość
|
|
« Odpowiedz #106 : Luty 28, 2009, 15:58:43 » |
|
...i weź tu człecze wspomij o kilkugramowej ptaszynie, to zaraz Ptaka imć Bociana rozbisurmaniło na dobre, a taki Zacny, Mądry i Poważny był. A jaki przy tym Uduchowiony. I kto teraz będzie nauczał maluczkich dostojnie a przyzwoicie? A prezent? Jak na koliberka, to okazały i imponujący bardzo jest. Gdyby nie to, żem Ambroży, to by mnie jeszcze wziął i zagniótł, a tak uniosę: a w podzięce, jak koliberek wesół się zakręcę. Ptaku, a nie brakuje Ci tu jeszcze jakiejś z lekka rozbisurmanionej, a wesołej istoty? Gdziesić się ta jucha wzięła i zapodziała, widać na inne wody po dryfowała.... Ps. Kochani i jak tu można samodzielnym być, jeśli Ptak takie prezenty śle...( o samodzielności też napisać tu musiałem, coby mnie nie wzięli i nie zbanowali za odstępstawa od meritumu. ) Ptak odwodniony już całkiem, ratować go trzeba prędko teraz!!! Petras, widać nienajgorsze ma doświadczenie...
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 16:14:47 wysłane przez ambroży »
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #107 : Luty 28, 2009, 16:12:56 » |
|
W meritumie sedesność
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ambroży
Gość
|
|
« Odpowiedz #108 : Luty 28, 2009, 16:14:16 » |
|
Otóżeito!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Petras
Gość
|
|
« Odpowiedz #109 : Luty 28, 2009, 16:28:08 » |
|
Co to jest wiedza?Moim skromnym zdaniem jest to wyjście poza schematy Tworzenie swojego życie zgodnie z własnymi potrzebami, a nie oczekiwaniami, czy wyobrażeniami innych osób. Wiedza to zaprowadzenie porządku w szamotaninie, którą bardzo wiele osób nazywa myśleniem. Wiedza to świadomość swojego istnienia i zadania, jakie jest do wykonania na Ziemi. Dążenie do jego realizacji. Wiedza to życie oparte na własnym doświadczeniu, a nie na przekonaniach i pragnieniach innych osób. Wiedza to poszerzenie świadomości poprzez doświadczanie życia i wyciąganie z nich wniosków. Wiedza to poruszanie się własnymi, a nie utartymi koleinami myślenia,( po których podąża większość) co umożliwia poznanie rejonów siebie i Wszechświata dla innych niedostępnych. Wiedza to poznanie budowy energetycznej człowieka i mechanizmów, jakim podlegają wszystkie elementy istoty ludzkiej. Wiedza zdobyta w procesie bezpośredniego poznania jest wiedzą żywą, różni się zasadniczo od wiedzy tzw. naukowej, przyswajanej przez intelekt. Wiedza umożliwia neutralną wymiane wniosków z doświadczeń. Wiedza pozwala nie oceniać inności Tyle może wystarczy bo zbyt długi by był ten post Dlaczego niedoszły kumplu ? pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 20:22:57 wysłane przez Petras »
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Gość
|
|
« Odpowiedz #110 : Luty 28, 2009, 16:59:01 » |
|
cytuję: Jestem … to wszystko, co mogę o sobie powiedzieć. Reszta w iluzji wiecznej zakryta … niektórzy nazywają to wiedzą …
- życzę Ci , co rychlejszego odkrycia tej iluzji, jako i sobie też!
Ludzie szukają wiedzy, po to, aby z pomocą niej rozwiązać różne problemy. Niektórzy wręcz szukają gotowych odpowiedzi na praktyczne kwestie. Chcą nawet wprost wiedzieć - a czy to z czym się zetknąłem jest prawdą, czy nie? Niestety, ale należałoby wszystkich i bez wyjątku uczciwie rozczarować - nie znajdziecie nigdzie wielu odpowiedzi, które mogłyby się Wam spodobać. Dokładniej mówiąc, nie ma żadnych odpowiedzi, które mogłyby się spodobać Twoim wewnętrznym uwarunkowaniom. Tylko PRAWDZIWY TY znasz wszystkie odpowiedzi, a każda ''wiedza'' może tylko pomóc Ci skontaktować się z PRAWDZIWYM SOBĄ. Więc nie szukaj wiedzy, ani nie szukaj żadnej prawdy. Szukaj jedynie tego co może Ci pomóc w odkryciu przeszkód na drodze do niej. Jeśli masz dość odwagi i determinacji, by uczciwie przyjrzeć się tym przeszkodom, w naturalny sposób znajdziesz się na drodze do ''Domu'', na drodze ku prawdziwemu Ja. I tylko Ty będziesz umiał odpowiedzieć na wszystkie swoje pytania. Oto wiedza. Ale jak uświadomić sobie , swoje prawdziwe JA skoro nawet nie jesteśmy pewni, że je mamy? Weź głęboki oddech, ponieważ prawdopodobnie doszliśmy do najbardziej dokuczliwego tematu, który spowodował, że znalazłeś się tutaj na tej planecie . Bez żadnych zbędnych słów i niepotrzebnych dyskusji powiedzmy Sobie całą prawdę: nie znamy swojego prawdziwego JA, ponieważ odgrywamy rolę ''ofiary'' i to jest jedyny powód! Więc koniec końcem możemy dojść do oczywistego wniosku, że jakakolwiek wiedza ma niewielką wartość jeżeli nie jest autentycznie przeżywanym procesem. Więc jeżeli mamy już dyskutować o jakiejś tam wiedzy, to jest nią filozofia, która mówi, że: - to my tworzymy swoją rzeczywistość zgodnie ze swoimi myślami, przekonaniami, uczuciami i postawami.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 17:03:55 wysłane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #111 : Luty 28, 2009, 17:03:32 » |
|
I to jest prawda, astro, niestety zeby dojsc do wlasnej wewnetrznej wiedzy, trzeba uwierzyc ze ona jest w nas zdeponowana. I tylko tam nalezy jej szukac. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #112 : Luty 28, 2009, 20:13:32 » |
|
Ptak odwodniony już całkiem, ratować go trzeba prędko teraz!!! Petras, widać nienajgorsze ma doświadczenie... A cóż to za odwodnienie masz na myśli szlachetny Ambroży? I o jakim doświadczeniu Petrasa prawisz? Jakoś zrozumieć nie mogę, więc może w mózgu mam wody za mało? Bo przecież woda, to transmiter wiedzy. A wiedza, to nie tylko informacja, ale także doświadczenie, proces, świadomość, wędrówka w głąb siebie po mądrość. Wiedza, to to wszystko, co się przejawia w wiecznej aktywności i kreatywności istot. Wciąż dorzucamy swoje kamyczki … Dzieląc się sobą, dzielimy się wiedzą o nas, nawet, jeżeli jest to tylko wyobrażenie bez dowodów (utopionych przecież w wodzie ;-)). Czy trzeba wiedzy szukać? Czy wystarczy pozwolić, by odkrywała się sama przed nami? Ale, by odkryła się potrzebne jest wyciszenie, obserwacja i refleksja. Choć w biegu, też może coś łapiemy? Poza muchami w nosie? Pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 20:15:32 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
ambroży
Gość
|
|
« Odpowiedz #113 : Luty 28, 2009, 21:27:57 » |
|
A to mnie Ptaku woda z główki pryska? Spójrz na tego bocianka, co tak słonia dla koliberka -imć ambrożego taska w swym umordowanym dziobie. Takie słonisko, że nim się go doniesie to i odwodni człowieka, a co dopiero ptaka, choćby to i bocian był. A Petras mądry ci on jest, to zawsze coś wymyśli, no i wymyślił natychmiast! Słowo się rzekło, a Petras się objawił z nowymi bitami. Te, tak szybko z człowieka nie wyparują...Nawet i na pięć słoni wystarczy!
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2009, 00:32:33 wysłane przez ambroży »
|
Zapisane
|
|
|
|
Petras
Gość
|
|
« Odpowiedz #114 : Marzec 01, 2009, 09:54:13 » |
|
Szanowna ambroży Większość postów, które tu zamieściłem jest syntezą wniosków wypracowanych przez wiele pokoleń . Wyjaśniam też, że wiele z nich pisane było przez sokratka i zorje, a ja za ich zgodą tylko je na te forum przeniosłem z nieziemskiego forum. A Petras mądry ci on jest, moja nauczyciel języka obcego twierdziła - ,,...bredzisz jak pijany zając w kapuście..." pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2009, 09:55:50 wysłane przez Petras »
|
Zapisane
|
|
|
|
Petras
Gość
|
|
« Odpowiedz #115 : Marzec 02, 2009, 11:20:44 » |
|
Wystarczy wyobrazić sobie siebie w takiej sytuacji. Pojawiasz się na Ziemi, pracujesz, dzielisz się z innymi wiedzą, do której dotarłeś, często kosztem ogromnych wyrzeczeń. Masz w sobie ogromną potrzebę, by ludzie zaczęli się zmieniać, by przejrzeli na oczy i przestali cierpieć. Dla Ciebie wszystko jest jasne. Wiesz, jak to zrobić. Widzisz bezsens ludzkiego cierpienia, bezsens nieszczęść, wojen. Masz w sobie odpowiedź. To jest takie proste. Dzielisz się z innymi wiedzą, którą sam dotknąłeś, poznałeś, odczułeś. Oddajesz innym całego siebie, bo jesteś świadomy, że po to pojawiłeś się na Ziemi.
Opuszczasz ciało.
Po Twoim odejściu, grupa Twoich uczniów rozpowszechnia Twoje słowa. Zyskujesz naśladowców. Wśród nich z czasem pojawiają się cwaniacy, którzy widzą w tym interes i możliwość przejęcia kontroli nad innymi ludźmi. I tak to zaczyna się kręcić.
Co czujesz patrząc, jak na bazie Twoich słów powstaje religia, która oddala człowieka od samego siebie, która swoimi działaniami wypacza sens Twoich słów? Która świadomość człowieka skupia na zewnątrz: na osobach, miejscach, rytuałach, obrzędach. I choć opiera się na wiedzy, którą przekazywałeś – Tobie chodziło o coś zupełnie innego.
Nawoływałeś do prostego życia, do odczuwania drugiego istnienia, do niesienia pomocy innym, do bycia świadomym człowiekiem. Mówiłeś: wszystko zawiera się w Tobie. Czego więc ludzie szukają na zewnątrz, czego szukają w religiach? Widzisz dzisiejszy świat i pytasz, co się stało? Jaki popełniłem błąd? Co zrobiłem nie tak? Co mam zrobić następnym razem, gdy znów pojawię się na Ziemi, by człowiek zrozumiał moje przesłanie? Jak jeszcze prościej wyrazić oczywistość: wszystko zawiera się w Tobie.
za zgdodą: autor zorja nieziemskie forum
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2009, 11:31:27 wysłane przez Petras »
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #116 : Marzec 04, 2009, 22:05:21 » |
|
Witam, samodzielne myslenie w oparciu o intelekt ( gromadzenie wiedzy oficjalnej ) to pulapka. Pomnazamy w ten sposob istniejaca iluzje. Ale myslenie wykorzystujace inteligencje ( umiejetnosc czytania miedzy wierszami, odgadywanie utajnionego ) oraz wrodzone odczucia i intuicja, wystarczajace sa w zupelnosci. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|