Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 19, 2025, 00:47:16


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 [4] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Discovey channel promuje chipowanie ludzi RFID..  (Przeczytany 43771 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #75 : Maj 29, 2009, 15:35:17 »

@Tene

piszesz, Âże to plucie jest bezpodstawne bo nie ma dowodĂłw. DowodĂłw jest aÂż nadto, a to Âże mamy zalegalizowane trucizny to nie fakt, dowĂłd? A dowody zgromadzone przez Rath'a (kartel farmaceutyczny)?


Zobacz np na co w np. chrzeÂścijaĂąstwie poÂłoÂżony jest nacisk. Na mĂŞczeĂąskÂą ÂśmierĂŚ Jezusa i bycie grzesznym, a nie na to by kochaĂŚ drugiego jak siebie samego..


nieprawda

najwaÂżniejszym wydarzeniem wg KoÂścioÂła jest zmartwychwstanie - bez niego caÂła ewangelia nie ma racji bytu

piszÂąc "ewangelia" miaÂłem na myÂśli "dobrÂą nowinĂŞ" a nie konkretne tytuÂły
Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #76 : Maj 29, 2009, 15:48:07 »


ŒwiadomoœÌ owszem. Ale œwiadomoœÌ sama Ciê woln¹ nie uczyni. ŒwiadomoœÌ jest dobra wtedy, kiedy daje narzêdzia do przeciwdzia³ania. A na razie wszelkie "spiskoœwiry" tylko tr¹bi¹ o spiskach, ale o metodach skutecznej walki z nimi nie s³ysza³em ani s³owa. Jeœli Ty s³ysza³aœ - podziel siê.


   Tylko ÂświadomoœÌ tego co siĂŞ dzieje daje nam wÂłaÂściwe narzĂŞdzia, aby moÂżna byÂło rozwiÂązaĂŚ dany problem.
WidzÂąc skutki, szukamy przyczyn, a znajÂąc jedno i drugie ( czyli jesteÂśmy tego Âświadomi ) pozwala to nam dokonaĂŚ jak najwÂłaÂściwszych wyborĂłw, czyli poszukac Âświadomych metod i prĂłb rozwiÂązywania problemĂłw.
Nie ma ¿adnych skutecznych metod walki ! Nie ma ¿adnej walki ! Jest zrozumienie, które nale¿y zacz¹Ì od samego siebie.To zrozumienie polega na uœwiadomieniu sobie swoich w³asnych uwarunkowaù ( spo³ecznych, religijnych, rodzinnych, œrodowiskowych, kulturowych ), uœwiadomieniu sobie nieuœwiadomionych przekonaù i motywacji i jej transformacja czyli (zmiana wewnêtrznego systemu wartoœci )
Gdy uzyskasz tÂą ÂświadomoœÌ, czyli ( samoÂświadomoœÌ ) dopiero wtedy  bĂŞdziesz  mĂłgÂł skutecznie pomĂłc innym.
Ale najpierw pomó¿ sobie.
ChÂłopska filozofia mnie nie interesuje, ktĂłra prĂłbujesz tu wklejaĂŚ.
MoÂże ona jest dobra dla Ciebie, ale nie dla innych.
A skoro nie musi byĂŚ dobra dla innych ( bo z jakiej racji ) wiĂŞc rozmawiasz sam ze sobÂą.
Pozatem prĂłba udowadniania swoich racji w taki sposĂłb w jaki Ty siĂŞ zapĂŞdzasz wynika tylko z lĂŞku.



« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2009, 15:57:39 wysłane przez astro » Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #77 : Maj 29, 2009, 15:53:00 »


ŒwiadomoœÌ owszem. Ale œwiadomoœÌ sama Ciê woln¹ nie uczyni. ŒwiadomoœÌ jest dobra wtedy, kiedy daje narzêdzia do przeciwdzia³ania. A na razie wszelkie "spiskoœwiry" tylko tr¹bi¹ o spiskach, ale o metodach skutecznej walki z nimi nie s³ysza³em ani s³owa. Jeœli Ty s³ysza³aœ - podziel siê.


    No wÂłaÂśnie ÂświadmoœÌ tego co siĂŞ dzieje daje nam wÂłaÂściwe narzĂŞdzia, aby moÂżna byÂło rozwiÂązaĂŚ dany problem.
WidzÂąc skutki, szukamy przyczyn, a znajÂąc jedno i drugie ( czyli jesteÂśmy tego Âświadomi ) pozwala to nam dokonaĂŚ jak najwÂłaÂściwszych wyborĂłw.
Nie ma ¿adnych skutecznych metod walki ! Nie ma ¿adnej walki ! Jest zrozumienie, które nale¿y zacz¹Ì od samego siebie.To zrozumienie polega na uœwiadominiu sobie swoich w³asnych uwarunkowaù ( spo³ecznych, religijnych, rodzinnych, œrodowiskowych, kulturowych ), uœwiadomieniu sobie nieuœwiadomionych przekonaù i motywacji i jej transformacja czyli (zmina wewnêtrznego systemu wartoœci )
Gdy uzyskasz t¹ œwiadomoœÌ, czyli ( samoœwiadomoœÌ ) wtedy bêdziesz móg³ pomóc innym.
ChÂłopska filozofia mnie nie interesuje, ktĂłra prĂłbujesz tu wklejaĂŚ.
MoÂże ona jest dobra dla Ciebie, ale nie dla innych.
A skoro nie musi byĂŚ dobra dla innych ( bo z jakiej racji ) wiĂŞc rozmawiasz sam ze sobÂą.
Pozatem prĂłba udowadniania swoich racji w taki sposĂłb w jaki Ty siĂŞ zapĂŞdzasz wynika tylko z lĂŞku.





wyglÂąda to Âładnie w teorii

ale w praktyce z czego zamierzasz wyjÂśc jeÂśli wszystko jest manipulacjÂą, czemu ufasz? swoim zmysÂłom? oddajÂą tylko maÂły aspekt rzeczywistoÂści
swojej intuicji? nie masz pewnoÂści na ile intuicja jest czysta a na ile wynika z wszelakich uwarunkowaĂą...
z logiki? ale co uznasz za pewnik?

i po dojœciu ju¿ do etapu "samoœwiadomoœÌi" co poczniesz z t¹ wiedz¹? wszak nie ma dla Ciebie autorytetów wiêc nawet nie mo¿esz mieÌ uczniów gdy¿ nauka ta opiera siê na podwa¿eniu wszelkich autorytetów wiêc jak chcesz zbudowaÌ swój?
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #78 : Maj 29, 2009, 16:10:05 »

Astro:

Cytuj
Tylko œwiadomoœÌ tego co siê dzieje daje nam w³aœciwe narzêdzia, aby mo¿na by³o rozwi¹zaÌ dany problem.
WidzÂąc skutki, szukamy przyczyn, a znajÂąc jedno i drugie ( czyli jesteÂśmy tego Âświadomi ) pozwala to nam dokonaĂŚ jak najwÂłaÂściwszych wyborĂłw.

To podobno jesteÂśmy zmanipulowani, zniewoleni przez rzÂąd i takie tam inne bzdury - wiĂŞc jak moÂżesz dokonywaĂŚ WYBORU, skoro sam gÂłosisz (czy teÂż inni gÂłoszÂą) ze wyborĂłw dokonujÂą za nas ludzie, ktĂłrzy nas NIEWOLÂĄ? ZakÂładajÂąc takÂą wersjĂŞ, stajesz siĂŞ jedynie Âświadomy wyborĂłw, ktĂłrych NIE MOÂŻESZ dokonaĂŚ. Co rodzi frustracjĂŞ. A frustracja rodzi agresjĂŞ. Tak wiĂŞc piĂŞknie propagujesz d¹¿enie do agresji. ÂŁadne s³ówka, wydumane teorie, a cel jeden - agresja. 

Cytuj
Nie ma ¿adnych skutecznych metod walki ! Nie ma ¿adnej walki ! Jest zrozumienie, które nale¿y zacz¹Ì od samego siebie.To zrozumienie polega na uœwiadomieniu sobie swoich w³asnych uwarunkowaù ( spo³ecznych, religijnych, rodzinnych, œrodowiskowych, kulturowych ), uœwiadomieniu sobie nieuœwiadomionych przekonaù i motywacji i jej transformacja czyli (zmiana wewnêtrznego systemu wartoœci )

Co ma piernik do wiatraka? Czy wiêzieù, gdy uœwiadomi sobie, ze jej wiêziony, i nawet pozmienia w³asne przekonania, nagle teleportuje siê z wiêzienia? Nie. Jedynie wzbudzi to w nim tym wiêksz¹ frustracjê i œwiadomoœÌ krat. Znowu - d¹¿enie do agresji, choÌ pod os³on¹ ³adnych s³ów.

Cytuj
Gdy uzyskasz tÂą ÂświadomoœÌ, czyli ( samoÂświadomoœÌ )  bĂŞdziesz wtedy mĂłgÂł pomĂłc innym.

Jak? TeleportowaĂŚ ich na innÂą planetĂŞ, gdzie nie sÂą zaleÂżni od decyzji rzÂądĂłw? A moÂże ich teÂż uÂświadomiĂŚ, Âże sÂą wiĂŞÂźniami, by i u nich wzbudziĂŚ frustracjĂŞ, i, w konsekwencji - agresjĂŞ?

Bardzo ciekawa forma przekonywania do buntu. Od tyÂłu, od kuchni, byle do przodu. I to niby Iluminaci manipulujÂą, echh...

Cytuj
ChÂłopska filozofia mnie nie interesuje, ktĂłra prĂłbujesz tu wklejaĂŚ.

WolĂŞ chÂłopskÂą filozofiĂŞ, niÂż szlacheckÂą manipulacjĂŞ, ktĂłrÂą tu stosujesz ;]

Cytuj
MoÂże ona jest dobra dla Ciebie, ale nie dla innych.

O, o, o, patrzcie... czyÂżbyÂś decydowaÂł za innych? CzyÂżbyÂś wÂłaÂśnie wystĂŞpowaÂł przeciw temu, co gÂłosisz?

Cytuj
A skoro nie musi byĂŚ dobra dla innych ( bo z jakiej racji ) wiĂŞc rozmawiasz sam ze sobÂą.

Rozmawiam z tymi, ktĂłrych poczucie posiadania jedynej prawdy jeszcze nie zamroczyÂło. Jak np Ciebie, co widaĂŚ po stwierdzeniu 2 cytaty wyÂżej.

Cytuj
Pozatem prĂłba udowadniania swoich racji w taki sposĂłb w jaki Ty siĂŞ zapĂŞdzasz wynika tylko z lĂŞku.

Astro, Astro, nie próbuj zabawiaÌ siê w psychologa, bo Ci nie wychodzi. Za to znowu ciekawie manipulujesz, wpajaj¹c mi lêk. Znowu - ³adne s³ówka i zupe³nie inne zamiary pod p³aszczykiem. A ju¿ myœla³em, ze tylko Kiara tutaj siê w takie bzdety zabawia...


EDIT: Dodam, Astro, ¿e chyba dobrze znasz metody niewolenia ludzi. Twoj± metodê - metodê U¦WIADAMIANIA, stosuje siê powszechnie w wiêzieniach, by wywo³aæ u wiê¼niów niechêæ do buntu, apatiê i poczucie bezsilno¶ci. Stra¿nicy wci±¿ pokazuj± cz³owiekowi, ¿e jest w WIÊZIENIU, ¿e jest ZNIEWOLONY. Pokazuj±, u¶wiadamiaj±. Cel jest prosty: albo za³amie siê psychicznie i nie bêdzie skory do podejmowania ¿adnych nieprzewidzianych kroków, albo te¿ przyjmie swoj± dolê i j± zaakceptuje. DOK£ADNIE o to chodzi stra¿nikom - gdy¿, paradoksalnie, u¶wiadomienie powoduje, ¿e cz³owiek nie ma ochoty stawaæ przeciw temu. Tak wiêc, swoimi teoriami wspaniale dzia³asz na korzy¶æ tych, którzy rzekomo manipuluj±. Brawo!

Dodatkowo wspomnê o jednej rzeczy. Badania pokaza³y, ze napis na opakowaniu papierosów: "Palenie powoduje raka" skutkuje... zwiêkszon¹ sprzeda¿¹ papierosów! Dlaczego? Gdy¿ cz³owiek uœwiadamia sobie zagro¿enie, jednoczeœnie nie dostaj¹c recepty na jego usuniêcie. W skutek tego przestaje oceniaÌ papierosy wed³ug ich szkodliwoœci. Jego ocena jest zaburzona.

DokÂładnie to samo robiÂą wszyscy "spiskoÂświrowcy". CiÂągÂłe pokazywanie zÂła tego Âświata, bez jakiejkolwiek recepty na jego zmianĂŞ.
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2009, 16:17:01 wysłane przez Tenebrael » Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #79 : Maj 29, 2009, 16:11:06 »

wyglÂąda to Âładnie w teorii


To nie wygladÂą Âładnie w teorii, tylko Ty tej teorii na dzieĂą dzisiejszy  nie rozumiesz.Nie dziwiĂŞ siĂŞ, bo ja teÂż latami b³¹dziÂłem w dÂżungli.
WiĂŞc zamiast dyskutowaĂŚ przyjrzyj siĂŞ lepiej swoim ograniczeniom ( uwarunkowaniom ) lub jak to trafnie okreÂśliÂł kiedyÂś Thotal (mundurkom )
Bo jak te ''mundurki'' z siebie zaczniesz ''ÂściÂągaĂŚ'' to sam stwierdzisz, Âże Âświat jest zupeÂłnie inny niÂż o nim myÂślisz.BĂŞdzie to Twoje wÂłasne doÂświadczenie, niezaleÂżne od tego co ktoÂś napisaÂł, czy powiedziaÂł.
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #80 : Maj 29, 2009, 16:19:26 »

Dobra, nie bĂŞdĂŞ siĂŞ pieprzyÂł jak kiedyÂś w rozmowach z KiarÂą, i wygarnĂŞ od razu:

To nie wygladÂą Âładnie w teorii, tylko Ty tej teorii na dzieĂą dzisiejszy  nie rozumiesz.Nie dziwiĂŞ siĂŞ, bo ja teÂż latami b³¹dziÂłem w dÂżungli.

Manipulacja. MajÂąca na celu wytworzenie w rozmĂłwcy poczucia gorszego zrozumienia faktĂłw, uznania manipulatora za lepiej "poinformowanego", doÂświadczonego, a w skutek tego do zaprzestania podwaÂżania zdania manipulatora i zaczĂŞcia "uczenia" siĂŞ od niego.

ÂŻaÂłosne.
Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #81 : Maj 29, 2009, 16:25:19 »

Tene, sorry, ale naprawdĂŞ nie nudzi CIĂŞ taka "rozmowa"? Swoje tezy opierasz na swoim niepotwierdzonych zaÂłoÂżeniach, wiĂŞc rozmowa nie ma sensu.
Przemycasz psychologiczne supozycje, rysujesz karykaturalny obraz psychologiczny portret osob, ktĂłre wrzucasz do jednego worka z napisem spiskowcy.
Imputujesz mi to jak myœlê, nie wiedz¹c jak¹ rzeczywiostoœÌ mam na myœli - Ty od razu wiesz ¿e moja to spiskowa, kiedy ja pisze o konkretnych osobach, laboratoriach i koncernach - masz je w filmie.

I sorry, ale nie mam ochoty rozmawiaĂŚ z osobÂą, ktĂłra tworzy takie potworki: "Leszek, nie oszukujmy siĂŞ - powstaÂła po to, by propagowaĂŚ pewne konkretne STANOWISKO wobec CA - stanowisko negatywne."
Nie oszukujmy siĂŞ, bo Ty wiesz oczywiÂście po co powstaÂła?
Sluchaj, ostatni raz piszĂŞ, bo naprawdĂŞ szkoda mi na to czasu. Musze zarabiaĂŚ na Âżycie...

DyskusjĂŞ w stylu Ty piszesz: "powstaÂła po to, by propagowaĂŚ pewne konkretne STANOWISKO wobec CA - stanowisko negatywne", a ja piszĂŞ powstaÂła, aby zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ, Âże wiele przepisĂłw CA zawiera w sobie rĂłzne niebezpieczeĂąstwa" uwaÂżam za jaÂłowÂą.
Oczywiœcie, ¿e znam osoby, które rozwa¿aj¹ za i przeciw, bo to jest ich funkcja doradcza dla ró¿nych gremiów decyzyjnych.
Mogê daÌ Ci nawet telefon. Facet opracowuje programy polityki rolnej krajowej i zagranicznej i choÌby z racji tej roli wie co robi. No, ale pewnie ty wiesz lepiej. Sorry Tene, szkoda czasu. I jeszcze te analogie, porównania, supozycje. Sorry, ale jeœli nawet nie chcesz zerkn¹Ì do dokumentu o patentach na œwinie, to o czym tu rozmawiaÌ?
Dla mnie to co robisz wyglÂąda na wprawki z logiki. Ja wolĂŞ rozmowy przedmiotowe, a stopcodex oceniash niesprawiedliwie.
PosÂłuchaj audycji w TOK FM, facet tÂłumaczy jak REALNIE, a nie FORMALNIE dziaÂłaja przepisy CA...
KoĂączĂŞ tÂą rozmowĂŞ, bo zajmujĂŞ siĂŞ tlumaczeniem Wintera. O jego twĂłrczoÂści mogĂŞ gadaĂŚ, bo w tym siedzĂŞ.
Spytam kogoÂś, moÂże zechce C coÂś tu powiedziec, ale mam wÂątpliwoÂści, bo Ci ludzie po prostu dziaÂłajÂą i nie tracÂą czasu na jaÂłowe sprzeczki. Po to jest seminarium w Warszawie, aby informowaĂŚ. Ty oczywiÂście juÂż wiesz co tam bĂŞdzie i w jakiej tonacji...
Ech... Trzymaj siĂŞ!
WahadÂło odbiÂło Ci kompletnie w jedna stronĂŞ...
Czesc!

Wiesz co. Nie znasz mnie, ale widzĂŞ, Âże wiesz lepiej jakie
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2009, 16:51:08 wysłane przez Leszek » Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #82 : Maj 29, 2009, 16:26:03 »

wyglÂąda to Âładnie w teorii


To nie wygladÂą Âładnie w teorii, tylko Ty tej teorii na dzieĂą dzisiejszy  nie rozumiesz.Nie dziwiĂŞ siĂŞ, bo ja teÂż latami b³¹dziÂłem w dÂżungli.
WiĂŞc zamiast dyskutowaĂŚ przyjrzyj siĂŞ lepiej swoim ograniczeniom ( uwarunkowaniom ) lub jak to trafnie okreÂśliÂł kiedyÂś Thotal (mundurkom )
Bo jak te ''mundurki'' z siebie zaczniesz ''ÂściÂągaĂŚ'' to sam stwierdzisz, Âże Âświat jest zupeÂłnie inny niÂż o nim myÂślisz.BĂŞdzie to Twoje wÂłasne doÂświadczenie, niezaleÂżne od tego co ktoÂś napisaÂł, czy powiedziaÂł.


"mundurkiem" jest teÂż przechodzenie na zielonym Âświetle... z tego ograniczenia teÂż mam siĂŞ uwolniĂŚ?

czÂłowiek jest istotÂą spoÂłecznÂą - jak mrĂłwka - wiĂŞc z czasem wyksztaÂłciÂł pewne drogi komunikacji, wzorce postĂŞpowania itd - jedni uznajÂą to za "manipulacjĂŞ 13 rodzin" inni za normalny proces ewolucyjny...

jedno wyjaÂśnienie jest racjonalne inne irracjonalne...
Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #83 : Maj 29, 2009, 16:28:08 »

Dobra, nie bĂŞdĂŞ siĂŞ pieprzyÂł jak kiedyÂś w rozmowach z KiarÂą, i wygarnĂŞ od razu:

To nie wygladÂą Âładnie w teorii, tylko Ty tej teorii na dzieĂą dzisiejszy  nie rozumiesz.Nie dziwiĂŞ siĂŞ, bo ja teÂż latami b³¹dziÂłem w dÂżungli.

Manipulacja. MajÂąca na celu wytworzenie w rozmĂłwcy poczucia gorszego zrozumienia faktĂłw, uznania manipulatora za lepiej "poinformowanego", doÂświadczonego, a w skutek tego do zaprzestania podwaÂżania zdania manipulatora i zaczĂŞcia "uczenia" siĂŞ od niego.
ÂŻaÂłosne.

A jeÂśli ktos tak to widzi, to co?
Ty wiesz lepiej widzĂŞ jakie sÂą jego intencje...
Itd. itp...
Bez sensu..

Ciekawe czemu Kiara Ci siĂŞ przypomniaÂła... Z tego , co piszesz uznaÂłaby CIe pewnie za inteligencjĂŞ syntetycznÂą. NIe czytaÂłem waszych rozmĂłw, ale tak to czuje...  MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2009, 16:29:54 wysłane przez Leszek » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #84 : Maj 29, 2009, 16:30:08 »

Dobra, nie bĂŞdĂŞ siĂŞ pieprzyÂł jak kiedyÂś w rozmowach z KiarÂą, i wygarnĂŞ od razu:

To nie wygladÂą Âładnie w teorii, tylko Ty tej teorii na dzieĂą dzisiejszy  nie rozumiesz.Nie dziwiĂŞ siĂŞ, bo ja teÂż latami b³¹dziÂłem w dÂżungli.

Manipulacja. MajÂąca na celu wytworzenie w rozmĂłwcy poczucia gorszego zrozumienia faktĂłw, uznania manipulatora za lepiej "poinformowanego", doÂświadczonego, a w skutek tego do zaprzestania podwaÂżania zdania manipulatora i zaczĂŞcia "uczenia" siĂŞ od niego.
ÂŻaÂłosne.

A jeÂśli ktos CIe tak widzi, to co?
Ty wiesz lepiej widzĂŞ jakie sÂą jego intencje...
Itd. itp...
Bez sensu..

A co powiesz o tym, jak Astro siĂŞ maÂło zgrabnie w psychologa bawi i kilku juÂż osobom prĂłbuje wmĂłwiĂŚ, Âże ich reakcje bazujÂą na strachu? Czy dopadÂła CiĂŞ selektywna Âślepota?

EDIT: Ok, skoro uwaÂżasz to za jaÂłowÂą dyskusjĂŞ, i teÂż nie chcesz zauwaÂżyĂŚ tego, co ja piszĂŞ, to nie nalegam. Ty trwaj w swoim Âświecie, ja bĂŞdĂŞ robiĂŚ swoje.

Pozdrowienia

Tene

EDIT 2: Kiara kaÂżdego, kto siĂŞ z niÂą nie zgadza, gotowa byÂłaby uznaĂŚ za "inteligencje syntetyczne" ;] Jak widaĂŚ, barierek w umyÂśle moÂże byc wiele ;]
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2009, 16:34:21 wysłane przez Tenebrael » Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #85 : Maj 29, 2009, 16:40:06 »


Manipulacja. MajÂąca na celu wytworzenie w rozmĂłwcy poczucia gorszego zrozumienia faktĂłw, uznania manipulatora za lepiej "poinformowanego", doÂświadczonego, a w skutek tego do zaprzestania podwaÂżania zdania manipulatora i zaczĂŞcia "uczenia" siĂŞ od niego.

ÂŻaÂłosne.

ÂŻaÂłosne jest to w jaki sposĂłb chcesz udowodniĂŚ coÂś nie zostawiajÂąc miejsca na popatrzenie na wiele spraw z innej perspektywy.
WiĂŞc Âśmieszy mnie to bardzo, Âże nie zostawiasz miejsca na to, Âże moÂżesz siĂŞ myliĂŚ, tylko za kaÂżdym razem prĂłbujesz na swĂłj sposĂłb udowadniaĂŚ pokolei kaÂżdemu swoje racje.MyÂślisz, Âże kaÂżdy musi myÂśleĂŚ tak jak Ty .Powiedz co masz do powiedzenia i zostaw innym decyzje co z tym zrobiÂą.
Nikomu nie wmawiam tu Âżadnych lĂŞkĂłw tylko zacytowaÂłem zdanie wprost z psychologii :

Cytat: Prawda nie potrzebuje niczego poza sobÂą. JeÂżeli bronimy swego punktu widzenia, aby przekonaĂŚ kogoÂś do czegoÂś, moÂżemy byĂŚ absolutnie pewni, Âże kieruje nami lĂŞk.

A Ty co robisz?
Ty caÂły czas usiÂłujesz przekonaĂŚ po kolei wszystkich do swojego widzenia Âświata, wmawiajÂąc jeszcze innym, Âże dokonujÂą tutaj manipulacji.
 Zamiast poszukiwaĂŚ barierek u Kiary i innych ( czyli osÂądzaĂŚ innych ) lepiej zrobisz jak poszukasz tych barierek u siebie.


« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2009, 16:44:20 wysłane przez astro » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #86 : Maj 29, 2009, 16:42:11 »

Dobra, nie bĂŞdĂŞ siĂŞ pieprzyÂł jak kiedyÂś w rozmowach z KiarÂą, i wygarnĂŞ od razu:

To nie wygladÂą Âładnie w teorii, tylko Ty tej teorii na dzieĂą dzisiejszy  nie rozumiesz.Nie dziwiĂŞ siĂŞ, bo ja teÂż latami b³¹dziÂłem w dÂżungli.

Manipulacja. MajÂąca na celu wytworzenie w rozmĂłwcy poczucia gorszego zrozumienia faktĂłw, uznania manipulatora za lepiej "poinformowanego", doÂświadczonego, a w skutek tego do zaprzestania podwaÂżania zdania manipulatora i zaczĂŞcia "uczenia" siĂŞ od niego.
ÂŻaÂłosne.

A jeÂśli ktos CIe tak widzi, to co?
Ty wiesz lepiej widzĂŞ jakie sÂą jego intencje...
Itd. itp...
Bez sensu..

A co powiesz o tym, jak Astro siĂŞ maÂło zgrabnie w psychologa bawi i kilku juÂż osobom prĂłbuje wmĂłwiĂŚ, Âże ich reakcje bazujÂą na strachu? Czy dopadÂła CiĂŞ selektywna Âślepota?

Ja czytam niektĂłre wybrane wypowiedzi. Mi tez coÂś tam Astro imputowaÂł, ale nie pamiĂŞtam co mi chciaÂł pokazaĂŚ.
Czemu siĂŞ denerwujesz?
Nie musisz wierzyÌ w to czy tamto jeœli tak Ci jest lepiej. Ja nie widzê problemu. A jeœli chodzi o spiski itp rzeczy. CI z Codex akurat s¹ inni - ich interesuj¹ konkretne przepisy i ich polityczno-prawno-ekologiczne implikacje i tak dr¹¿¹. NIe wa¿ne kto je uk³ada i dlaczego. Protestuj¹, bo opowiadaj¹ siê za okreœlonymi normami i wartoœciami (spo³ecznymi, moralnymi, ¿ywieniowymi, etc), w które taki czy inny przepis uderza. Tu trzeba byÌ bardzo racjonalnym. A, ze w jaiœ dziwny sposob pokrywa sie to z róznymi teoriami? CO z tego? Pokrywa sie czy nie przepisy sa przepisami i o nie toczy siê akurat walkach w ramach ró¿nych koalicji w obronie ¿ycia i zdrowia ludzi.
Pozdro!
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2009, 16:48:59 wysłane przez Leszek » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #87 : Maj 29, 2009, 16:59:14 »

ÂŻaÂłosne jest to w jaki sposĂłb chcesz udowodniĂŚ coÂś nie zostawiajÂąc miejsca na popatrzenie na wiele spraw z innej perspektywy.

WiĂŞc Âśmieszy mnie to bardzo, Âże nie zostawiasz miejsca na to, Âże moÂżesz siĂŞ myliĂŚ, tylko za kaÂżdym razem prĂłbujesz na swĂłj sposĂłb udowadniaĂŚ pokolei kaÂżdemu swoje racje.MyÂślisz, Âże kaÂżdy musi myÂśleĂŚ tak jak Ty .Powiedz co masz do powiedzenia i zostaw innym decyzje co z tym zrobiÂą.

Po pierwsze, chyba umknê³o Ci, ¿e wci±¿ piszê, ¿e nie uwa¿am CA za jaki¶ idea³. Zawsze próbujê ludzi nak³oniæ, by patrzyli w³a¶nie tak, jak mówisz - z wielu perspektyw. ¯e wychodzenie z za³o¿enia, ¿e rz±dy nami manipuluj±, ¿e wszyscy chc± dla nas ¼le, jest zamykaniem sobie klapek na oczy. To jedynie niektórzy na si³ê chc± postrzegaæ, ¿e jestem zwolennikiem CA i chcê jak±¶ "swoj± prawdê" udowodniæ. Czemu nie piszê o wadach CA? Bo to akurat tu jest tak eksploatowane, ¿e nie ma sensu tu czegokolwiek dorzucaæ. Ale ludzie ci, widz±c wady, zamykaj± siê na zalety. Wyolbrzymiaj± te¿ przez to wady, d±¿±c do skrajno¶ci. Ja przedstawiam pozytywne aspekty, i pokazujê, ¿e niektóre negatywne s± mocno wyolbrzymione. Zauwa¿, ¿e nigdzie nie promujê ¿adnej KOÑCOWEJ oceny CA. Natomiast nalegam, by ludzie patrzyli ¶wiadomie, na oba aspekty.

Cytuj
Nikomu nie wmawiam tu Âżadnych lĂŞkĂłw tylko zacytowaÂłem zdanie wprost z psychologii :

Cytat: Prawda nie potrzebuje niczego poza sobÂą. JeÂżeli bronimy swego punktu widzenia, aby przekonaĂŚ kogoÂś do czegoÂś, moÂżemy byĂŚ absolutnie pewni, Âże kieruje nami lĂŞk.

Jakie ÂźrĂłdÂło? Autor, tytuÂł?

Cytuj
A Ty co robisz?
Ty caÂły czas usiÂłujesz przekonaĂŚ pokolei wszystkich do swojego widzenia Âświata

PrĂłbujĂŞ innym pokazaĂŚ, Âże chcÂą coÂś oceniaĂŚ, wypisujÂą to publicznie na forach, a nie biorÂą pod uwagĂŞ obu stron medalu. Czemu? Bo ktoÂś, kto tu wchodzi, moÂże daĂŚ siĂŞ zÂłapaĂŚ w puÂłapkĂŞ tych teorii, i sÂądziĂŚ, ze pozytywĂłw po prostu NIE MA. WiĂŞc propagujĂŞ to, by, jeÂśli juÂż przedstawia siĂŞ coÂś publicznie, to przedstawiaĂŚ RZETELNIE, oba aspekty. KtĂłrej to rzeczy nikt nie robi, szerzÂąc jedynie swoje poglÂądy i selektywnie dobierajÂąc dowody.

Cytuj
wmawiajÂąc jeszcze innym, Âże dokonujÂą tutaj manipulacji.
 Wybacz, ale jest to conajmniej Âśmieszne.

Manipulacj¹ jest wmawianie komuœ lêku. Skoro tak siê wzorujesz na psychologii, powinieneœ wiedzieÌ, ¿e ocenianie kogoœ (a ju¿ na pewno jego motywów) przez internet, na bazie odizolowanych wypowiedzi, jest DU¯YM b³êdem. Powinieneœ te¿ wiedzieÌ, ¿e to, co napisa³eœ, dotyczy postaw, a nie stwierdzeù. A, aby mówiÌ o postawie, najpierw musisz wiedzieÌ, czy dana postawa istnieje, i czy znasz dobrze jej granicê, a tak¿e kategorie, które reprezentuje. Tak wiêc to, co tutaj prezentujesz, to taka "psychologia podwórkowa".
Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #88 : Maj 29, 2009, 17:02:49 »

Mi tez coÂś tam Astro imputowaÂł, ale nie pamiĂŞtam co mi chciaÂł pokazaĂŚ.


Z Twojej wypowiedzi wynika, Âże ja zamierzam Tebebralowi coÂś imputowaĂŚ?
Poprostu piszĂŞ to co uwaÂżam za sÂłuszne, ale widzĂŞ, Âże koledzy lubiÂą siĂŞ bawiĂŚ sÂądy, czy nawet oskarÂżenia, Âże ja dokonuje tutaj manipalucji.
WiĂŞc rozmowa staje siĂŞ juÂż conajmniej ÂżaÂłosna.
Nie pasuje Ci to nie czytaj! OdwróÌ siê na piêcie i odejdŸ.
Zapisane
HabibiDah
Gość
« Odpowiedz #89 : Maj 29, 2009, 19:31:04 »

A np alkohol to nie trucizna? A tytoĂą? TeÂż trucizny. Czemu wiĂŞc tak CiĂŞ to nie bulwersowaÂło, skoro jest legalne od Âłohoho lat? A autobusem jeÂździsz? Albo samochodem? Zdajesz sobie sprawĂŞ, Âże dym z tego wynalazku zatruwa CiĂŞ z 10 razy bardziej niÂż te inne "trucizny"? A teÂż jakoÂś nie protestujesz, nie wymagasz, Âżeby ludzie jeÂździli doroÂżkami. A prÂądu uÂżywasz? Pewnie teÂż, skoro piszesz na kompie. A wiesz, Âże aby go otrzymaĂŚ, Âśrodowisko (a Ty z nim) jest zatruwane kolejne 10 razy bardziej i szkodzi mocniej niÂż te trucizny, na ktĂłrych myÂśl tak panikujesz?

alkohol bywa teÂż lekiem (podobnie jak nielegalna marihuana), a tytoĂą.. gdyby to ode mnie zaleÂżaÂło byÂłby zdelegalizowany  DuÂży uÂśmiech
ale czasy sÂą takie Âże delegalizuje siĂŞ leki a legalizuje trucizny..

a to, ¿e transport aktualnie wi¹¿e sie z wieloma zanieczyszczeniami nie znaczy, ¿e tak byÌ musi

"Nikola Tesla usiadÂł na siedzeniu kierowcy, wepchn¹³ prĂŞty do pudeÂłka i powiedziaÂł 'teraz mamy moc' W³¹czyÂł bieg i pojechaÂł! Ten pojazd napĂŞdzany silnikiem prÂądu zmiennego rozwijaÂł prĂŞdkoÂści do 90 mil/godz. I zachowywaÂł siĂŞ lepiej niÂż jakikolwiek samochĂłd o napĂŞdzie spalinowym w tamtych czasach.(..) Pytany skÂąd pochodziÂła moc Tesla odpowiadaÂł 'Z otaczajÂącego nas Eteru'" ale to bajki, nie?  MrugniĂŞcie

www.eioba.pl/a76846/darmowa_energia_silniki

a tu specjalnie dla Ciebie "ÂświĂąski patent" tylko 2 min

http://www.youtube.com/watch?v=eICrIxDTngM&feature=channel_page


pokĂłj bracie  MrugniĂŞcie


Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #90 : Maj 29, 2009, 23:07:19 »

Kochani, ta dyskusja to czysty kabaret. UÂśmiaÂłam siĂŞ do Âłez. Chichot I jak wspaniale zarysowane postacie:

Leszek  – znudzony i wci¹¿ nie majÂący czasu na jaÂłowe dyskusje, jednak dyskutujÂący … ciekawe, jaka siÂła mu kaÂże …

Astro – ktĂłrego Âśmieszy inny punkt widzenia, bo on sam czerpie wprost z „oÂświeconej” psychologii , uznajÂąc jej autorytet , choĂŚ kiedy indziej mawia, by nie wierzyĂŚ w autorytety … dlatego kaÂże innym odwrĂłciĂŚ siĂŞ na piĂŞcie i odejœÌ, gdy coÂś siĂŞ nie podoba …

Tenebrael – jĂŞzyczek u wagi … dobrze wywaÂżony …

Kiara – nieobecna, aczkolwiek zaocznie przywoÂłana, by o inteligencji syntetycznej Tenebraela zaÂświadczaĂŚ …

HabibiDach – piĂŞkny i tajemniczy pierwiastek ÂżeĂąski, rozpalajÂący zmysÂły Leszka i Astro … 

Ptak – co dopiero teraz pazurkiem skrobn¹Ì tu raczyÂł, wichrzyciel jeden …  ÂśmiaĂŚ mu siĂŞ zachciewa z kwestii braci miÂłych …

A sprawcy sporu?

Skubany Chip RFID, zagnieÂżdÂżony juÂż w ÂświadomoÂści ludzkiej, zgubne dziaÂłanie czyniÂąc, choĂŚ wszczepiony jeszcze nie jest … wystarczyÂła  idea rzucona, by spisko Âświry, lub trzeÂźwo Âświry dzieÂła dokoĂączyÂły … niczym te … zapomniaÂłam nazwy …  DuÂży uÂśmiech
Jest jeszcze i drugi sprawca zasadniczy, to CA … o sprawcach pomniejszych, acz dziaÂłajÂących z ukrycia nie wspomnĂŞ, bo to ega nasze kochane.

Obawiam siĂŞ szczerze o zmysÂły postronnego widza, gdy nadzieje siĂŞ on tu na jedyne i doskonale udokumentowane  prawdy, nie pamiĂŞtajÂąc przy tym, Âże Âświat musi siĂŞ krĂŞciĂŚ, bo ruch jedynie go utrzymuje … i nie waÂżne lewo czy prawoskrĂŞtny (ruch a nie widz), bowiem i tak zawsze zgodny ze ÂświĂŞtÂą geometriÂą …
NajpiĂŞkniejsze w tym wszystkim jest to, Âże kaÂżdy ma racjĂŞ, co odczuÂłam na wÂłasnej skĂłrze, dramĂŞ tĂŞ czytajÂąc.

Dyskutantom dziĂŞkujĂŞ za implantacjĂŞ na ptasi dziĂłb nocnego uÂśmiechu!  DuÂży uÂśmiech

Z pozdrowieniami, ptakoÂświr neutralny.
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2009, 23:11:10 wysłane przez ptak » Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #91 : Maj 30, 2009, 02:25:43 »

Kochani, ta dyskusja to czysty kabaret. UÂśmiaÂłam siĂŞ do Âłez. Chichot I jak wspaniale zarysowane postacie:


  Nie wiem Ptaku co CiĂŞ tak rozbawiÂło, ale fakt, Âże ÂśmiaĂŚ siĂŞ moÂżna ze wszystkiego jeÂśli tylko siĂŞ chce...
To nie sÂą wspaniale zarysowane postacie, tylko Ty tak to widzisz i tak to czujesz.
 WiĂŞc to co piszesz jest wedÂług mnie  subiektywnym spojrzeniem i wyraÂżaniem poglÂądu.
Czy moÂżesz zgodziĂŚ siĂŞ z takÂą tezÂą ?

 SÂłowa sÂą tylko sÂłowami i niestety rzadko odzwierciedlajÂą autentyczna prawdĂŞ, biorÂąc pod uwagĂŞ fakt, Âże jakby nie byÂło Âżyjemy w pewnym ograniczonym Âświecie .
Dlatego nigdy nie zastanawiam siĂŞ, czy dotrÂą one do wszystkich i czy wszyscy je zrozumiejÂą, bo to nie ma wogĂłle sensu. Bo zawsze moÂże znaleŸÌ siĂŞ ktoÂś, kto coÂś pomyli, inaczej zrozumie lub bĂŞdzie chciaÂł zrozumieĂŚ. Nie da siĂŞ zadowoliĂŚ kaÂżdego. ZakÂładam tylko, Âże dotrÂą one do tych co chcÂą sÂłuchaĂŚ i tyle.

WiĂŞc moraÂł z tej bajki wynika chyba taki, Âże podobnie jak bez sensu jest dzwoniĂŚ do Radia Maryja i spieraĂŚ siĂŞ z antenowymi fanatykami, Âże moÂże jest inaczej niÂż to jak oni postrzegajÂą Âświat, tak samo i tu jest podobny problem, Âże moÂżesz pisaĂŚ co chcesz, a ludzie i tak tego nie kupiÂą, bo akurat sÂą na etapie kupowania czegoÂś innego.
Bo tym co  faktycznie ludzi zmienia jest  proza codziennego Âżycia, lub inaczej -  wielki, mÂądry i skomplikowany proces Âżycia.

 Dlatego zastanawiam siĂŞ ostatnio coraz bardziej, czy nie lepiej nic nie robiĂŚ w kierunku naprawy tego caÂłego niby ''zÂła'' co siĂŞ dzieje, poniewaÂż  sÂą dowody na to, Âże to niby ''zÂło''  pcha  ludzi o wiele szybciej do dobra i pracy nad sobÂą niÂż caÂłe  lata spokoju i dobrobytu.

KiedyÂś miaÂłem wielu sÂąsiadĂłw, gdzie nawzajem moÂżna byÂło na siebie zawsze liczyĂŚ, lecz dzisiaj Ci sami pobudowali sobie ''paÂłace'', poodgradzali siĂŞ wysokimi pÂłotami, a wielu z nich udaje, Âże Cie nie zna, odwracajac gÂłowĂŞ w druga stronĂŞ, gdy widzÂą, Âże idziesz.
Niestety, ale nie da siĂŞ czegoÂś takiego nie zauwaÂżyĂŚ, wiĂŞc o tym conajmniej dziwnym kamuflarzu piszĂŞ.

 WiĂŞc wierzĂŞ w potĂŞgĂŞ dobra i w si³ê kreacji Âświata, ale  takiego w jakim samemu chce siĂŞ ÂżyĂŚ. Znaczy to dla mnie, Âże wolĂŞ koncentrowaĂŚ siĂŞ na tworzeniu mojego mikroskopijnego otoczenia niÂż na traceniu energii na zbawianie ludzkoÂści. Dlaczego? Dlatego, Âże zmiana zawsze wychodzi od jednostki,  a "rewolucja" jest moÂżliwa jeÂżeli jednostki chcÂą takiej zmiany i sÂą otwarte na nowe. Lecz jak widzimy, w chwili obecnej zdecydowana wiĂŞkszoœÌ ludzi nie potrzebuje zmiany i woli tkwiĂŚ w mroku, pozwalajÂąc na sterowanie sobÂą przez innych. Nie wiem, czy ''winne'' temu sÂą  jakieÂś Jaszczury, czy inne  "siÂły ciemnoÂści", poniewaÂż nigdy nie wierzyÂłem w tego typu gÂłupoty. Raczej skÂłaniam siĂŞ ku stwierdzeniu, Âże sÂą to "ludzkie przyziemnoÂści, lĂŞki i kompleksy,  ktĂłre ( jak gÂłosi mĂłj autorytet - psychologia )  nie leczone pchajÂą ludzi coraz bardziej  do negatywnych uczynkĂłw i postaw.
I to by byÂło na tyle. MrugniĂŞcie

Pozdrawiam ''kosmicznych wĂŞdrowcĂłw''
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2009, 03:05:49 wysłane przez astro » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #92 : Maj 30, 2009, 12:10:41 »

Cytat: Astro} […
WiĂŞc moraÂł z tej bajki wynika chyba taki, Âże podobnie jak bez sensu jest dzwoniĂŚ do Radia Maryja i spieraĂŚ siĂŞ z antenowymi fanatykami, Âże moÂże jest inaczej niÂż to jak oni postrzegajÂą Âświat, tak samo i tu jest podobny problem, Âże moÂżesz pisaĂŚ co chcesz, a ludzie i tak tego nie kupiÂą, bo akurat sÂą na etapie kupowania czegoÂś innego.
Bo tym co  faktycznie ludzi zmienia jest  proza codziennego Âżycia, lub inaczej -  wielki, mÂądry i skomplikowany proces Âżycia.  […]
[…] WiĂŞc wierzĂŞ w potĂŞgĂŞ dobra i w si³ê kreacji Âświata, ale  takiego w jakim samemu chce siĂŞ ÂżyĂŚ. Znaczy to dla mnie, Âże wolĂŞ koncentrowaĂŚ siĂŞ na tworzeniu mojego mikroskopijnego otoczenia niÂż na traceniu energii na zbawianie ludzkoÂści. […] 

Otó¿ to Astro, niczego w innych nie zmienisz poza sobÂą samym. Popatrz, ile zmarnowanej energii na tym i innych forach … Ile niepotrzebnych emocji, zacietrzewieĂą, staraĂą, by kogoÂś przekonaĂŚ do swoich racji. I zostaÂł ktoÂś przekonany? To jest jak narkotyk, to wieczne przekonywanie, z tego bierze siĂŞ wiele „zÂła”, tworzÂą siĂŞ podziaÂły … to walka naszych najniÂższych osobowoÂści (niektĂłrzy zwÂą je EGO).

Nie pisaÂłam powyÂższego posta, by z kogokolwiek siĂŞ ÂśmiaĂŚ, rozbawiÂły mnie jedynie mechanizmy dziaÂłania i postawy ludzkie … po prostu postronna obserwacja, jednak z sympatiÂą do wszystkich „zapaÂśnikĂłw” …  UÂśmiech
Bo kaÂżdy z Was jest wspaniaÂły i unikatowy, niepotrzebnie tylko prĂłbuje na si³ê sprzedawaĂŚ swoje poglÂądy, ktĂłre i tak wci¹¿ siĂŞ zmieniajÂą.  MoÂżna o nich pisaĂŚ wyraÂżajÂąc tym samym siebie, ale bez wciskania ich komukolwiek, bez tej chĂŞci wpÂływania na innych, bo rodzi to tylko opĂłr i dalsze okopywanie siĂŞ we wÂłasnych ogrĂłdkach.

W czÂłowieku jest tyle sprzecznoÂści na tym najniÂższym poziomie, wiĂŞc wszelkie dziaÂłania bez wzniesienia siĂŞ na wyÂższy oglÂąd i zrozumienie nie dajÂą pozytywnych rezultatĂłw prĂłcz krĂŞcenia siĂŞ w kó³ko. Ale wolny wybĂłr, co kto lubi …

Wybacz Astro mojÂą radoœÌ i jej ostatni kontekst, ale naprawdĂŞ rozbawiÂła mnie Wasza dyskusja …  i oczywiÂście, to tylko moje postrzeganie rzeczywistoÂści … na tĂŞ chwilĂŞ takie a nie inne.
Z wÂłasnych postaw takÂże czĂŞsto siĂŞ ÂśmiejĂŞ, bo tak mam … czasy pÂłaczu minĂŞÂły, mam nadziejĂŞ, Âże bezpowrotnie …

Z serdecznymi pozdrowieniami
Ptak chwilowo powaÂżny  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.028 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho phacaiste-ar-mac-tire granitowa3 zipcraft gangem