Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 20, 2024, 05:48:30


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: W jakim celu zbudowano Wielką Piramidę?  (Przeczytany 81033 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #25 : Listopad 06, 2008, 12:36:28 »

ale w takim razie - skoro istnieją i wiedzą o zbliżającym się zagrożeniu - nie powinni sami zabrać się za uruchomienie zabezpieczeń??

Stolo, nam LUDZIOM NIC ALE TO NIC NIE ZAGRAZA. My mamy zabezpieczenie w swoich DUSZACH w postaci ISKRY BOZEJ. W odpowiednim momecie ONA ta ISKRA rozpali sie w wielki ogien, uruchomi sie Merkaba.Ona nas uniesie i ochroni w momecie perecesji. Ta wiedza jest, istnieje, ale jest blokowana przez tworzenie zagrozen i "zbawcow" , ktorzy chca nas za wszelka cene "ochronic", zaslonic od przyplywajacej do nas energii.
To nie prawda ze ochronic, oni chca sie dostac do zasobow energii zdeponowanych w jadrze ziemi i w nas, tymi zasobami chca utworzyc sztuczna oslone wokol ziemi , ktora uniemozliwi pobranie nam energii swiatla , ktora to z koleji uruchomi nasza Merkabe i przeniesie nas z caloscia w wyzszy wymiar.
Jednak bez naszeggo TAK, nic zrobic nie moga. Chroni nas prawo WOLNEJ WOLI! Wymyslili wiec tysiace strasznych historii , odzialywuja na nasza ludzka empatie i graja tymi uczuciami na swoja korzysc. Sa okrutni i wyrachowani, ich swiat traci zasilanie, skonczyl sie juz okres ich wladzy i ich istnienia, znikaja po malu. Z cala determinacja i grozba oraz straszeniem nas walcza o swoje przetrwanie.
Kto zginie i jak zginie skoro Czlowiek jest niesmierelny? A tylko wiedza o tym zostala nam odebrana. Co widzimy smierc ciala , materii , ale nie widzimy dalszego ciagu prawdy. Pokazal ja i udowodnil Jezus. Jednak cala prawda o tym zostala ukryta. Dlaczego? Dlaczego jest tak pilnie strzezona przez Watykan i nie tylko? Bo JEST TO PRAWDA O NASZEJ LUDZKIEJ NIESMIERTELNOSCI, O MOCY PRZEMIANY NAS SAMYCH BEZ ROZNEJ MASCI  "ZBAWCOW I RATOWNIKOW".
Kogo oni chca tak naprawde uratowac?  Siebie bo sa to energie wcielone w materialne ciala sklonowanej linni DNA, ktora nie daje im tych mozliwosci ktore ma ludzka linia i DUSZA BOSKA. Sa to istoty ktorych "dusze" to programy zapisane bardzo nowoczesna technologia,  wcielone w ciala ludzkie. Zyja, plodza dzieci , na ziemi sa LUDZMI JAK WSZYSCY INNI. NIE MAMY PRAWA ICH WARTOSCIOWAC I WYSZUKIWAC MIEDZY NAMI.
Ale odroznia ich od LUDZI niemozliwosc zycia wyzszymi uczuciami, empatia , oraz miloscia bezwarunkowa. Zyja emocjami i korzysciami,  oplaca sie lub nie. Nie do konca jest to ich wina, po prostu realizuja program , ktory niosa w sobie.
To ich tworcy boja sie o utrate swoich "kreacji", ktore zyja by tworzyc energie o niezbednym potecjale mocy dla swoich BOGOW-Tworcow. Mysle ze rozumiesz ze zrobia wszystko by nie dopuscic do naszego przejscia w wyzszy wymiar, bo jest to ich kres.
Wiesz chyba co sie dzieje z z urzadzeniem ktore straci zasilanie energetyczne? Konczy sie jego istnienie. A we wszechswiecie nastepuje ponowny powrot do pierwiastkow i elemetow.
Taka jest prawdziwa wiedza.
Nauczyciele sie ujawnia, stanie sie to w krotkim czasie, ale nie sa nam potrzebne wlanczania zadnych zabezpieczen. Potrzebne jest nam cos zupelnie odwrotnego. Otworzenie wszystkich blokad , ktore uniemozliwiaja pobor ENERGI Z KOSMOSU , ktora to wzmacna nas i ziemie i daje mozliwosc przejscia w wyzszy wymiar.
Zastanow sie logicznie;
Masz baterie sloneczne, ktore umozliwiaja ci pokonanie jakiejs drogi i zwiekszaja Twoja moc.To co robisz? zakladasz na nie jakies zabezpieczenia i oslaniasz je przed doplywem swiatla slonca? Czy maksymalnie je nastawiasz na pobor tej energii i wystawiasz na promienie sloneczne zeby szybko zwiekszyc moc?
Tak samo jest z nami i ziemia, powinnismy maksymalnie zwiekszac swoja moc przez pobor swiatla slonecznego , ale nie tylko, bo rowniez przez jedzenie zielonych warzyw ( tylko nie genetycznie modyfikowanych), bo jak wiesz rosliny najszybciej asymiluja swiatlo sloneczne i przemieniaja je w energie.
Zobacz rosliny , ktore sa chodowane na sloncu , jak wygladaja, a jak te ktore maja malo slonca i zyja mimo wszystko ( chude blade i wiotkie, ich liscie i pedy ledwo sie trzymaja). Tak samo jest z nami, SLONCE DAJE NAM ZYCIE!
Nie dajmy sie oszukac SWIATLO TO ZYCIE.
Kiara
« Ostatnia zmiana: Listopad 06, 2008, 13:26:52 wysłane przez Kiara » Zapisane
radoslaw
Gość
« Odpowiedz #26 : Listopad 06, 2008, 12:57:52 »

Cześć Kiara!
Bardzo zgrabna wypowiedź, dzisiaj OSŁABIAJĄ wpływ światła na planetę urządzeniem HAARP i rozpylanymi z samolotów cząsteczkami aluminium (gdzieś słyszałem podobną historię, ale rozpylali złoto).
Ponieważ uważam za wartościowy Material RA dodam że wg tej grupy dusz Wielka Piramida była wybudowana przez nich około 13tys lat temu, pierwotnym przeznaczeniem było umożliwienie inicjowanym doświadczania wyższych wymiarów. Później była wykorzystywana niezgodnie z przeznaczeniem, podobnie jak piramidy w Ameryce Południowej i grupa RA zerwała kontakt...
Pozdrawiam
Zapisane
Vilandra_
Gość
« Odpowiedz #27 : Listopad 06, 2008, 13:24:47 »

witam Uśmiech bald owszem moze nie znali miar jak metr, cm , km , ale "cal piramidalny" znali .. ( prosze wybaczyc to niedopatrzenie ze nie wspomniałam o tym wczesniej:) ) Własciwie Trudno byłoby podawać dzisiejszym naukowcom wymiary w łokciach Uśmiech

 Natomaist zgodzisz sie ze byli to swieni budowniczy Wzniesienie Piramidy Cheopsa wymagało niezwykłej wiedzy o geologii poza tym jej pozłozenie nadal budzi ciekawosc i jeszcze bedzie zapewne.
Tamtejsi architekci wykorzystali kilka zaawansowanych koncepcji matematycznych np. twierdzenie pitagorasa, logarytmy, liczbę PI nieznanych nawet tysiące lat później. Jak to wytłumaczyc?
Troche nacztałam sie artykułów ksiazek wiele szperałam Egipt fasycnuje mnei od zawsze wiele znalazłam domysłów , bzdurek ... ale tez wiele ciekawych rzeczy bo sadze zeby poznawac trzeba byc otwartym na wszelakie  rzeczy ... Przez poszukiwanie znalazłam jakis czas tą stronę i cieszę sie bo sa tu ludzie ktorzy tak samo czegos poszukują bo tez ich to zadziwia, ciekawi Uśmiech  to forum jest po to by wymieniać się pogladami tym co sie znalazło i uzupełniac... Uśmiech razem dojdziemy do ciekawych wniosków Uśmiech

Wracając do tematu moze nie znali metra, milimetra, cm . km ... Znali miare łokcia sakralnego i egipskiego (królewskiego) ktore roznią sie dł. Znali z pewnoscią  „ cal piramidalny”,  jednostka ta widnieje na płycie granitowej u wejścia do komory faraona. jak pamietam 25 „cali piramidalnych” daje „metr piramidalny”.a to jest 0,635 m. Ten „metr piramidalny” stanowi ( przypadkowo?)jedną 10 milionową część promienia biegunowego Ziemi. Budowniczowie potrafili wyliczyć dzień, rok, zjawisko równonocny. Wiedzieli, że Ziemia jest kulista. Potrafili policzyć dokładnie długość i szerokość geograficzną, idealnie postawili piramide ktora jest nie lada "orzechem" do zgryzienia dla dzisiejszych naukowców a przeciez jestesmy tak rozwinięci...  Prawda jest taka ze dysponowali wiedzą o wiele wiele wiele  wyprzedzającą ich czasy ... i pytanie: Skąd? Ciagle mnie to zadziwia
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #28 : Listopad 06, 2008, 13:53:35 »

Cześć Kiara!
Bardzo zgrabna wypowiedź, dzisiaj OSŁABIAJĄ wpływ światła na planetę urządzeniem HAARP i rozpylanymi z samolotów cząsteczkami aluminium (gdzieś słyszałem podobną historię, ale rozpylali złoto).
Ponieważ uważam za wartościowy Material RA dodam że wg tej grupy dusz Wielka Piramida była wybudowana przez nich około 13tys lat temu, pierwotnym przeznaczeniem było umożliwienie inicjowanym doświadczania wyższych wymiarów. Później była wykorzystywana niezgodnie z przeznaczeniem, podobnie jak piramidy w Ameryce Południowej i grupa RA zerwała kontakt...
Pozdrawiam

Tak wiem to caly czas jest blokowany doplyw swiatla do Ziemi, ale nie martw sie co ma przejsc to przejdzie i trafi gdzie trzeba.Wszyscy je odbiora , bo tak wybrali.
Tak ta historia ze zlotem to historia planety na ktorej zyl poprzednio nasz umilowany En-ki , doprowadzil przeciez do totalnej zaglady planety, powstrzymujac jej rozwoj i tworzac blokady ktore odbijaly energie ktora byla zasilana. Jest to opisane w jednej z ksiazek Zitchina ( nie pamietam w ktorej), przeciez po to zloto byly ekspedycje na ziemie, oraz w tym celu tworzyl te zastepy  programy wcielone w sztucznie uzyskana na drodze eksperymetow linie DNA. Ta historia jeszcze trwa.Tylko ci ludzie ( nieswiadomi kim sa) cierpia , tak samo jak wszyscy. Musi nadejsc kres tego okrucienstwa.

Tak to ze energia piramid byla  wykorzystywana niezgodie z pierwotnym zalozeniem wiem. Dlatego zostaly wylaczone i zablokowane ( zamkniete).
Wiesz przeciez ze na PRAWDZIWA ZIEMIE, ktora tak naprawde jest pod nami, nalozono warstwe utworzonej materii ( to tana ktorej zyjemy i dla nas jest prawdziwa ziemia) ale tak nie jest, Melchizedek o tym pisze. Czyli cala nasza rzeczywistosc tak naprawde nie jest prawdziwa, utrzymuje ja podkradana energia z jadra ziemi. Melchizedek opisuje ten proces, tylko nadaje mu inne intecje. Trzeba umiec odrozniac i znajdywac prawde miedzy wierszami.
Teraz traci ta materia polaczenia, "klej" utrzymujacy jej zwiezlosc przy wyrzszych wibracjach powiedzmy "wysycha" i to juz jest duzy problem, bo ich technologia nie potrafi korzystac z wyzszej czestotliwosci drgan, wyzszej wibracji, Wiec za wszelka cene chca ja ciagle obnizac zeby utrzymac na okreslonym poziomie , a tym samym blokuja przeplyw swiatla , ktory daje ta wieksza moc wyniesienia ( jak balonik pompowany powietszem).
Nie wiem co jeszcze trzeba napisac zeby bylo czytelne i zrozumiale co wyprawia Samuel-Enki i jego zaloga? Jaki maja cel i ze ta droga prowadzi do zniewolenia Ludzkosci na nastepne 26000 lat.
No coz ale on przyszedl na ziemie ze swoimi zwolennikami, dla ktorych utrzymywanie tej propagandy jest tak samo jak dla niego ISTNIEC, lub NIE ISTNIEC.


Wilandra_ , tak masz duzo racji ( tylko ze lokiec egipski jest zmyslona miara, poszukaj jest sporo na ten temat). Nie mniej jednak niezaleznie od wszystkiego fenomenem nie do odtworzenia jest akustyka komnaty krola ( a tak naprawde KROLOWEJ, nazwa zostala przekrecona dla ukrycia prawdy).Jeszcze zadna sala koncertowa na swiecie nie zostala zbudowana z idetyczna akustyka jak ta "prymitywna" kamienna salka, No coz , wiec dzwiek ( nie wazne czy nasze ucho go slyszy czy nie), niesie zapis wiedzy , jest swojego rodzaju kodem. Czyli ponownie wibracja, ktora ustawia caly wzorzec naszej rzeczywistosci , tworzac wzorce w polu morfogenetycznym z ktorego my czerpiemy wzorce dla nazego zycia.
Kiara
« Ostatnia zmiana: Listopad 06, 2008, 13:54:40 wysłane przez Kiara » Zapisane
radoslaw
Gość
« Odpowiedz #29 : Listopad 06, 2008, 14:46:11 »

Podaję link do ciekawego materiału na temat dźwięku i jego wykorzystania do przenoszenia ciężkich bloków - niestety po angielsku.
Jest tam opisana prezentacja tego zjawiska jaka odbyła się w Tybecie.
Kilku mnichów grając na instrumentach wytworzyło częstotliwość która podniosła kawałek skały znajdujący się około 65 metrów od nich. Następnie przemieścili go o jakieś 250m...
http://www.divinecosmos.com/index.php?option=com_content&task=view&id=86
Wg Materiału RA, a także wg Melchizedeka Wielka Piramida była zbudowana w ten właśnie sposób.
Pozdrawiam
Zapisane
Blad
Gość
« Odpowiedz #30 : Listopad 06, 2008, 14:58:13 »

ale w takim razie - skoro istnieją i wiedzą o zbliżającym się zagrożeniu - nie powinni sami zabrać się za uruchomienie zabezpieczeń??

....
Zastanow sie logicznie;
Masz baterie sloneczne, ktore umozliwiaja ci pokonanie jakiejs drogi i zwiekszaja Twoja moc.To co robisz? zakladasz na nie jakies zabezpieczenia i oslaniasz je przed doplywem swiatla slonca? Czy maksymalnie je nastawiasz na pobor tej energii i wystawiasz na promienie sloneczne zeby szybko zwiekszyc moc? .....
 Tak samo jest z nami, SLONCE DAJE NAM ZYCIE!
Nie dajmy sie oszukac SWIATLO TO ZYCIE.
Kiara

Kiara pozwolisz że nie ze wszystkim się ze Tobą zgodzę. Nie zawsze zwiększenie baterii jest zdrowe dla użądzenia. Czasami może je uszkodzić. Tak jest z nami. Wykorzystujemy 100% naszego ciała oprócz ... mózgu. Tem jest wykorzystywany tylko w 7% dlaczego? pewnie jest gdzieś blokada która uniemożliwia nam wykorzystanie tego w w 100% bo nie jesteśmy jeszcze na to gotowi. Nie jesteśmy przygotowani na te możliwości i tak wielki potencjał który posiadamy ,,,, ale jak zwykle odbiegamy od tematu, chociaz w moja ulubiona strone  Język
...... Budowniczowie potrafili wyliczyć dzień, rok, zjawisko równonocny. Wiedzieli, że Ziemia jest kulista. Potrafili policzyć dokładnie długość i szerokość geograficzną, idealnie postawili piramide ktora jest nie lada "orzechem" do zgryzienia dla dzisiejszych naukowców a przeciez jestesmy tak rozwinięci...  Prawda jest taka ze dysponowali wiedzą o wiele wiele wiele  wyprzedzającą ich czasy ... i pytanie: Skąd? Ciagle mnie to zadziwia

Co do długości i szerokości geograficznej, jej położenie zostało dopasowane do dzisiejszych pomiarów, a nie odwrotnie, Sposób podzielenia ziemi na kwadranty to znacznie późniejsze działanie człowieka niż piramidy. http://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%82ugo%C5%9B%C4%87_geograficzna przy badaniu czegokolwiek musimy postawić swoje zycie w ich czasach, w ich zachowaniach, wierzeniach. Nie można wszystkiego brać dosłownie. Jak wiesz prawie wszystko w naszym zyciu jest względne, uzależnione od innych ludzi, czynników i warunków. Gdyby tak było zapisaliby całą swoją wiedzę po angielsku, w języku zrozumiałym prawie we wszystkich częściach świata i nie byłoby problemu. Musimy spojrzeć ich oczami, prz\yjąć ich sposób rozumowania i pojmowania świata, który na pewno był bardziej uduchowiony niż nasz obecny.
« Ostatnia zmiana: Listopad 06, 2008, 15:33:47 wysłane przez Blad » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #31 : Listopad 06, 2008, 15:34:49 »

Cytat...

Kiara pozwolisz że nie ze wszystkim się ze Tobą zgodzę. Nie zawsze zwiększenie baterii jest zdrowe dla użądzenia. Czasami może je uszkodzić. Tak jest z nami. Wykorzystujemy 100% naszego ciała oprócz ... mózgu. Tem jest wykorzystywany tylko w 7% dlaczego? pewnie jest gdzieś blokada która uniemożliwia nam wykorzystanie tego w w 100% bo nie jesteśmy jeszcze na to gotowi. Nie jesteśmy przygotowani na te możliwości i tak wielki potencjał który posiadamy ,,,, ale jak zwykle odbiegamy od tematu, chociaz w moja ulubiona strone  Język
Blad.

Tak masz racje , dlatego te "urzadzenia" nie chca dopuscic do zwiekszenia mocy na naszej planecie.
Ale MY LUDZIE, posiadamy 12 helis , ktore pozwalaja nam dopasowywac nasza fizycznosc ( przez transformacje) do zwiekszonej mocy wibracja, czyli do jej podnoszenia w sobie i zdrowego zycia w wyzszym pasmie czestotliwosci. Na tym polega cala ewolucja , oraz nasze mozliwosci genetyczne. Ale nie wszyscy je posiadaja,  ci nie wszyscy chca zablokowac Ludzi.
Dlaczego mamy zablokowany mozg? Bo w nim jest zdeponowana pamiec , a co za tym idzie pelnia informacji z ktorej mozemy skorzystac zeby dokonac tej transformacji. Pamiec to rowniez wiedza , ktora eliminuje strach przed przejsciem w wyzszy wymiar. Jak sadzisz, dlaczego pozwala nam sie korzystac tylko z informacji , ktora przekazuja ksiazki? Kto je pisze? I czy niosa w 100% wiedze prawdziwa?
A moze tylko koduja ja w nas jako ta , ktorej nalezy ufac? A prawdziwa wiedza jest ukrywana przed nami? Ale gdzie? W naszej pamieci, ktora otworzy nasz rozwoj , przez podniesienie wibracji, itd.....
Kiara
« Ostatnia zmiana: Listopad 06, 2008, 17:26:52 wysłane przez Kiara » Zapisane
Blad
Gość
« Odpowiedz #32 : Listopad 06, 2008, 16:02:05 »

No właśnie,, o tą pamięć chodzi. Napisałaś to co ja chciałem usłyszeć, i to co jest jednym z kierunków moich poszukiwań. 2012 to jest Numerologiczna 5 a nie 9.

Joel, pamiętamy, ale to jakoś tak samo wychodzi  Duży uśmiech mam nadzieję że moja propozycja zawężenia tematów do szczegółów i zamieszczania konkretnych informacji na dany temat przejdzie, w ten sposób duża ilość osób zbiera info i może w końcu coś razem zdziałamy  Mrugnięcie Buzia na kłódkę
« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2008, 09:11:43 wysłane przez Blad » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #33 : Listopad 06, 2008, 17:33:27 »

No właśnie,, o tą pamięć chodzi. Napisałaś to co ja chciałem usłyszeć, i to co jest jednym z kierunków moich poszukiwań. 2012 to jest Numerologiczna 5 a nie 9.

Oczywiscie ze tak , a 5 to wiedza milosci wiedza 4 aspektow polaczonych miloscia w jednie.  5 to gwiada piecioramienna GWIAZDA WENUS, to pelnia wiedzy, jej przekaz dla ludzkosci.
W koncu caly czas mowi sie o Epoce Serca, a wiedza serca to wiedza milosci, wiedza jego madrosci opartej na uczuciach.
Nie ma sie czego bac to poczatek zmian na lepsze.
Kiara

Pamietajcie by nie zbaczac zbytnio z tematu Uśmiech Pozdrawiam, Joel.
« Ostatnia zmiana: Listopad 06, 2008, 20:15:15 wysłane przez Joel » Zapisane
Vilandra_
Gość
« Odpowiedz #34 : Listopad 07, 2008, 18:03:32 »

Uśmiech tak to fakt z pewnoscią posiadali oni WIARĘ o wiele większą niż obecny świat ..niestety. Nikt juz nie zbuduje czegoś tak pięknego jak piramidy... Sa pomnikami wiary budowanymi przez pokolenia . Nikt nie wie, dlaczego osiągnięcie takiej doskonałości było aż tak ważne, lecz oczywiste jest, że przywiązywano do tego wielką wagę...szczególnie w przypadku wielkiej piramidy
Niestety tak jest ze w zyciu mało zalezy od nas , chyba nie dokonca jestesmy tez wolni. To taka dygresja....
 Byli to prosci ludzie wielkiej wiary i zadziwijących umiejętnosciach....
Po angielsku raczej nie mogli napisac ale mogli zostawić twrady dysk gdzies w nie odnalezionej komorze Mrugnięcie to by nam duzo ułatwiło.

 Usytuowanie piramidy zadziwia i nie chodzi  o dopasowywanie miar do dzisiejszych potrzeb. Bo matematyka daje konkretną liczbę. Dzisiaj znane nam są miary bedace w uzyciu w tamtych czasach .Piramida Cheopsa jest wzniesiona według dokładnych reguł matematycznych. Jest ona jednak w wyraźny sposób usytuowana w stosunku do kierunków świata i jest związek między jej wymiarami a obserwacjami astronomicznymi. Piramida lezała dokładnie na osi Północ-Południe. ze wzgledu na dryw kontynentów obecnie sa dorbne odchylenia. Jest za duzo tych zapytajników. na pewno byli to wielcy konstruktorzy. W dzisiejszych czasach nawet z  taką techniką nikt nia ma szans powtorzyc takiego dzieła zeby przetrwało tysiace lat ... heeh budynki sypią sie po 2 latach .. a to tez taka dygresja:)
Zapisane
Blad
Gość
« Odpowiedz #35 : Listopad 10, 2008, 07:52:02 »

Piramida lezała dokładnie na osi Północ-Południe. ze wzgledu na dryw kontynentów obecnie sa dorbne odchylenia.


Do tego mam jedno pytanie, to budowniczowie tego nie przewidzieli skoro byli tacy doskonali? Myślę że aż tak nie musimy się rozpływać w pochwałach i przypisywać im rzeczy których nie mieli w zamiarach. Jak pisałem powinniśmy wejść w ich świat i spojżeć ich oczami.

Ok, widzę że trochę temat się zatrzymał więc może coś jeszcze dopowiem, bo pogrzebałem w moich notatkach.

witam Uśmiech
Tamtejsi architekci wykorzystali kilka zaawansowanych koncepcji matematycznych np. twierdzenie pitagorasa, logarytmy, liczbę PI nieznanych nawet tysiące lat później. Jak to wytłumaczyc?

Wracając do tematu moze nie znali metra, milimetra, cm . km ... Znali miare łokcia sakralnego i egipskiego (królewskiego) ktore roznią sie dł. Znali z pewnoscią  „ cal piramidalny”,  jednostka ta widnieje na płycie granitowej u wejścia do komory faraona. jak pamietam 25 „cali piramidalnych” daje „metr piramidalny”.a to jest 0,635 m. Ten „metr piramidalny” stanowi ( przypadkowo?)jedną 10 milionową część promienia biegunowego Ziemi. Budowniczowie potrafili wyliczyć dzień, rok, zjawisko równonocny. Wiedzieli, że Ziemia jest kulista. Potrafili policzyć dokładnie długość i szerokość geograficzną,

Postaram się odpowiedzieć na kilka zawartych tutaj pytań i stwierdzeń.

Egipcjanie nie znali liczby wiekszej niż milion, nie znajdziesz nigdzie zapisanej przez nich cyfry czy liczby świadczącej o tym, a więc jedna 10 milionowa to troche za dużo dla Egipcjan,
Cywilizacja egipska nie trwała 2 lata a trwała tysiące, a więc informacje o sferze niebieskiej oraz obserwacje nie były jednoroczne, nie byłoby problemu zauważyć zależności i cykle.
Co do długości i szerokości geograficznej, to lekka przesada. To zawsze jest względne. Zależy gdzie postawimy południk 0, a uwierz mi,, jeszcze wtedy nie było Londynu a co dopiero dzielnicy przez który przebiega południk 0.
Co do jednostek miar. Według Ludwiga Borchardta Egipcjanie za czasów Cheopsa używali określonej jednostki miary , którą nazwał "łokciem egipskim", ponieważ niewiele się różniła od "łokcia" używanego w czasach późniejszych. W użyciu były jednak dwa łokcie - "łokieć zwykły", o długości 6 piędzi i "łokieć królewski", lub ""cubit" mający 7 piędzi. Oczywiście    podstawową miarą stosowaną w architekturze był "łokieć królewski" zwany przez Egipcjan  meh.  Według  Borchardta "piędź" lub "dłoń" po egipsku  szesep odpowiadała 75 mm, czyli  niemal dokładnie 3 calom. Więc  "łokieć królewski" równał się  52,3 cm.   "Dłoń" zaś dzieliła się na cztery "palce" zwane "dżeba" równe 1,875 cm.
Co do trójkąta pitagorejskiego. Myślę że chodzi ci o to że Południk przechodzący przez środek piramidy tworzy z równoleżnikiem przechodzącym przez piramidę Mykerinosa i z linią prostą łączącą te dwa punkty trójkąt pitagorejski. Jest to totalna nieprawda. KIlka obliczeń matematycznych.

Bok południkowy ma długość: 732, 5 m, a bok równoleżnikowy ma długość 575, 9 m. Oczywiście wymiary podane w metrach są niecałkowite, więc zamieńmy je na królewskie łokcie egipskie. Tu musimy uwzględnić jak najdokładniejszą wartość tej miary długości wraz z niepewnością jej znajomości (nie zachował się wzorzec). Na podstawie pomiarów wymiarów wielu egipskich budowli wartość królewskiego łokcia egipskiego ocenia się na: 0, 5235 - 0, 5240 m (rozbieżność 0,0005 m = 0, 5 mm). Niby duża dokładność, ale w tym przypadku precyzja ma wyjątkowo duże znaczenie. Dla obliczeń przyjmijmy wartość centralną z uwzględnieniem niepewności pomiarowej (za Cole' m: 0, 52375 ± 0, 00025). Dokładność pomiarów terenowych wykonanych na płaskowyżu Giza wynosi 0, 1 m.

Uwzględniając powyższe niepewności otrzymujemy:

bok równoleżnikowy = 1099, 57 ± 1, 24 ł.e. (łokci egipskich)
bok południkowy = 1398, 57 ± 1, 52 ł.e.

Widać, że w granicy błędu mieści się kilka całkowitych wartości (to wymagane dla trójkąta pitagorejskiego):

bok równoleżnikowy = {1099, 1100}
bok południkowy = {1398, 1399, 1400}

Wartości wyglądają zachęcająco (szczególnie te okrągłe). Jednak musimy sprawdzić, czy dla wszystkich możliwych kombinacji boków prostopadłych trzeci bok także przyjmuje wartość całkowitą.

Po kolei (z tw. Pitagorasa):

dla (1099, 1398) --> trzeci bok: 1778, 26 ł.e.
dla (1099, 1399) --> trzeci bok: 1779, 04 ł.e.
dla (1099, 1400) --> trzeci bok: 1779, 83 ł.e.
dla (1100, 1398) --> trzeci bok: 1778, 88 ł.e.
dla (1100, 1399) --> trzeci bok: 1779, 66 ł.e.
dla (1100, 1400) --> trzeci bok: 1780, 44 ł.e.

Jak widać, żaden z wyników nie jest wynikiem całkowitym. Wynika z tego, że Egipcjanie nie zastosowali przy projekcie własności trójkąta pitagorejskiego.

Możliwym rozwiązaniem jest to, że w określaniu rozmieszczenia budowli na płaskowyżu Giza w kierunkach N-S i E-W Egipcjanie kierowali się okrągłymi wartościami długości (np. 1100 i 1400 łokci), ale cała reszta do już nadinterpretacja. (mariush)
Co do Pi

Obwód podstawy podzielony przez podwójną wysokość daje liczbę Pi=3,14169.

To przypadkowa zbieżność.:

Bok N: 230, 251 ± 0, 216 m
Bok E: 230, 391 ± 0, 191 m
Bok S: 230, 454 ± 0, 127 m
Bok W: 230, 358 ± 0, 233 m
Wysokość piramidy: 146, 64 ± 0, 20 m

Obwód (Ob)= 921, 454 ± 0, 757 m
Podwojona wysokość (2h) = 293, 28 ± 0, 40 m

Szukany stosunek: Ob/2h = 3, 1419 ± 0, 0047 ≈ Π

Wartość otrzymana jest dość bliska Π (większa niż przyjmuje się to dla Egipcjan -> 3, 16), jednak warto zwrócić uwagę na spory błąd wyznaczenia tej wartości. Powoduje on, że możliwy wynik mieści się w dość szerokim zakresie między 3, 1372 a 3, 1466. Oczywiście te wartości są i tak zbyt dokładne, jak na to co wiemy o znajomości Π przez starożytnych Egipcjan.

Jednak wiele się wyjaśnia, gdy zaczniemy myśleć po staroegipsku i stosować długości miar tam używane: Przeliczenie średniej długości boku piramidy (230, 36 ± 0, 189 m) i wysokości na łokcie egipskie daje w wyniku (z uwzględnieniem wszelkich niepewności pomiarowych):

Bok piramidy: 439, 83 ± 0.78 ł.e.
Wysokość piramidy: 279, 98 ± 0, 65 ł.e.

Niemal oczywistym założeniem jest, że wymiary piramidy nie miały ułamkowych wartości, a wyrażały się w całkowitych liczbach. Jak widać, każdy z powyższych wyników zawiera w granicy błędu tylko jedną całkowitą wartość i ona na pewno wyraża pierwotną wartość danego wymiaru piramidy w łokciach egipskich. Mamy więc:

Bok piramidy: 440 łokci egipskich.
Wysokość piramidy: 280 łokci egipskich.

Ile wynosi stosunek Ob/2h w tym przypadku?
Ob/2h = 1760/560 = 3, 1428571.....

Ten wynik mieści się w granicach błędu wyniku otrzymanego w wyniku obliczeń przeprowadzonych na wielkościach wyrażonych w metrach. Doświadczony obserwator zauważy ponadto, że rezultat ten bardzo przypomina wartość Archimedesowego przybliżenia Π ≈ 22/7. Powiem więcej. Okazuje się ze to ten sam ułamek, czyli, że 1760/560 = 22/7!!! Czyżby Egipcjanie znali to przybliżenie!?

Można by było tak sądzić, lecz rozwiązanie jest inne i bardzo banalne, pod warunkiem, że zachowamy tok staroegipskiego myślenia i będziemy nadal używać ówczesnego systemu miar długości. Przypomnijmy więc, jak się on prezentuje w całej okazałości:

1 łokieć królewski = 7 dłoni = 28 palców.

Kolejną ważną rzeczą jest to, że Egipcjanie w czasach budowy piramid nie dysponowali miarą kątową (wynalezioną dopiero trochę później w Babilonii). Nie mogli więc konstruować dowolnych kątów (nachyleń) w swoich budowlach. Ich wartości były ściśle określone i wynikały z proporcji długości boków konstruowanego trójkąta. Były w pewnym sensie "produktem ubocznym" i nie określano ich wartości (my na szczęście możemy). Mając podane 2 boki trójkąta prostokątnego kąty tworzą się same. I tak np przy boku a równym 1 łokciowi i boku b równemu 21 palców powstaną kąty o wartościach 36052'12" oraz 53007'48"
a więc jak widzisz dużo da się wytłumaczyć
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2008, 19:18:56 wysłane przez Blad » Zapisane
ps1
Gość
« Odpowiedz #36 : Listopad 24, 2008, 12:01:43 »

Dodam tylko, że piramida była kiedyś pokryta masą, która lśniła i sprawiała, że piramida błyszczała w promieniach słońca. Masa ta uległa erozji na skutek wody. W środku piramidy wykryto na ścianach sól morską i ślady morskich żyjątek, co może oznaczać, że piramida znajdowała się przez długi okres pod wodą np. mógł to być potop. Wielka Piramida nie jest grobowcem, nie ma o tym nigdzie żadnych wzmianek. Istnieją natomiast poważne przesłanki, mówiące o tym, że Sfinks stał kiedyś odwrócony o 180 st., tzn pamięta czasy precesji, gdyż "figury" takie stawiano zawsze zwrócone na wschód, a nie na zachód. Tak więc, są to jedyne budowle, które prawdopodobnie przetrwały przebiegunowanie naszej planety.
Co do liczby "pi" to nie ma jej w piramidzie. Jest natomiast zastosowana zasada złotego podziału:

http://www.eioba.pl/a2418/sladami_wielkiej_piramidy

http://www.eioba.pl/a89209/liczby_fibonacciego
« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2008, 12:12:51 wysłane przez ps1 » Zapisane
Stanley
Gość
« Odpowiedz #37 : Listopad 24, 2008, 19:38:34 »

Prawie wszystko się zgadza:

http://chomikuj.pl/ShowVideo.aspx?id=34928489

Pozdrawiam LDW i OS.
Zapisane
lehcyfer
Gość
« Odpowiedz #38 : Listopad 27, 2008, 09:36:11 »

Carlos Castaneda w swoich książkach o naukach jakie pobierał u indiańskiego szamana Don Juana napisał że wg DJ piramidy meksykańskie (np. w Tula) były miejscami ćwiczeń/eksperymentów/działań w "drugiej uwadze" czyli w zmienionych stanach świadomości, śnieniu, chanellingu i "tripach" po zażyciu substancji halucynogennych. Druga uwaga jest skoncentrowana na manipulacji świata tutaj i teraz, wpływania na ludzi i przedmioty fizyczne. Szamani ci poprzez kontakty z istotami spoza naszego wymiaru gromadzili olbrzymią wiedzę, jednocześnie popadli w pychę i zaślepienie wierząc że ich moc czyni ich nietykalnymi. Nadużywanie roślin halucynogennych i budowanie coraz bardziej skomplikowanych budowli osłabiło ich społeczność i zostali oni zmieceni przez najazd innych, wojowniczych plemion. Zwycięzcy podjęli pewne rytuały, ale bez zrozumienia ich znaczenia, co prowadziło do wykoślawienia i np. rytualnych mordów tysięcy jeńców wojennych.

Część czarowników przetrwała nauczywszy się sztuki podchodzenia i skrytości. Właśnie zaczynali się rozwijać kiedy przyszli Hiszpanie i zmietli wszystko co potrafili dotknąć czy zobaczyć. Jednak niektórym  czarownikom - dzięki wypracowanym wcześniej a teraz doprowadzonym do mistrzostwa technikom podchodzenia - udało się przetrwać. Funkcjonowali oni w rozproszonym systemie "linii" przekazywanych z jednego czarownika na jego następcę itd. Do dzisiaj funkcjonują one w ten sposób.

Co to ma do Wielkiej Piramidy?
Podejrzewam że była ona również swego rodzaju aparaturą, wspomagaczem do osiągania wyższych stanów świadomości - być może pozwalających na ułatwienie nawiązania kontaktu z istotami z konstelacji Oriona. Jednocześnie pasuje tu brak hieroglifów - wiedza ta była ściśle ezoteryczna, przekazywana w sposób nauki bezpośredniej - druga uwaga jest tak oderwana od wiedzy rozumowej, ubranej w słowa że nie można jej nimi oddać adekwatnie - stąd brak instrukcji na ścianach.

DJ uczył CC wprowadzając go w stan podwyższonej świadomości poprzez niespodziewane uderzenie w plecy (konkretnie chodziło o wpłynięcie na ciało energetyczne CC, co ten odbierał jako klepanie po plecach) Będąc w stanie podwyższonej świadomości CC mógł z łatwością przyswajać olbrzymie ilości informacji, jednak po powrocie do stanu zwykłej świadomości nie pamiętał ani tych nauk ani nawet faktu wejścia w ten stan. Dopiero po wielu latach świadomego śnienia w którym eksplorował swoją pamięć udało mu się odtworzyć tą wiedzę.

Wiedza kapłanów/szamanów Egiptu mogła być przekazywana w podobny sposób, stąd gołe ściany i czysty funkcjonalizm budowli.

Czytałem relacje o ludziach którzy np. spędzili noc leżąc w sarkofagu w Wielkiej Piramidzie - ktoś pisał że pojawili się przed nim kapłani egipscy i przekazywali mu swoją wiedzę, a np. Napoleon miał wyjść z Piramidy wstrząśnięty i odmieniony po spędzeniu tam czasu samotnie.

Część szamanów starożytnego Meksyku obrała drogę przejścia w tak ogromnie odmienny stan świadomości że ich świadomość nie zgasła i cieleśnie żyją do tej pory - linia DJ miała kontakt z jednym z takich czarowników który miał już tysiące lat i któremu od czarownicy linii DJ użyczali energię pozwalającą mu kontynuowanie przeżycia, w zamian za jego wiedzę o odmiennych stanach świadomości.

Niewykluczone że starożytni kapłani egipscy zablokowali wejścia do piramidy aby nikt "nie mieszał" w ich aparaturze, podczas gdy do dzisiaj istnieją fizycznie, albo w postaci istniejących w ukryciu linii przekazujących swą wiedzę z pokolenia na pokolenie. Nawiasem mówiąc nie zdziwiłbym się gdyby w ukryciu, członkowie takiej linii nie zajmowaliby ważnych stanowisk w administracji zajmującej się zabytkami starożytności w Egipcie - mieliby nieograniczony dostęp do interesujących ich obiektów a jednocześnie mogliby hamować dostęp do nich dla osób niepowołanych.
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2008, 10:50:14 wysłane przez lehcyfer » Zapisane
Krons
Gość
« Odpowiedz #39 : Listopad 27, 2008, 10:17:45 »

Ale MY LUDZIE, posiadamy 12 helis , ktore pozwalają nam dopasowywać nasza fizycznosć ( przez transformacje) do zwiekszonej mocy wibracja, czyli do jej podnoszenia w sobie i zdrowego zycia w wyzszym pasmie czestotliwosci. Na tym polega cała ewolucja, oraz nasze możliwosci genetyczne. Ale nie wszyscy je posiadają, ci nie wszyscy chcą zablokować Ludzi.
Dlaczego mamy zablokowany mozg? Bo w nim jest zdeponowana pamieć , a co za tym idzie pełnia informacji z ktorej możemy skorzystać żeby dokonać tej transformacji. Pamięć to rownież wiedza , która eliminuje strach przed przejsciem w wyższy wymiar. Jak sadzisz, dlaczego pozwala nam się korzystać tylko z informacji , którą przekazują ksiazki? Kto je pisze? I czy niosą w 100% wiedzę prawdziwą?
A może tylko kodują ją w nas jako tą , której należy ufać? A prawdziwa wiedza jest ukrywana przed nami? Ale gdzie? W naszej pamieci, ktora otworzy nasz rozwoj , przez podniesienie wibracji, itd.....
Kiara.

Odnoszę wrażenie Kiara,że chodzi Tobie tutaj o Kronikę Akaszy.A ona jest zbiorem tego co było, jest i będzie oraz
taką dużą biblioteką wiedzy.Czyli można ją porównać( choć nie powinienem bo była by to jakaś obelga Uśmiech) do obecnego internetu.Zapis każdej duszy na ziemi w kontekscie Historii Żyć wpisane są w linię Koła Samsary - Reinkarnacja oraz Przyszłości ( Przycznowo - skutkowej) .Ta pamięć nigdy nie zostanie "wymazana".
Jednak zostaje ona przegrupowana w tym procesie przebiegunowania, który dobiega końca. Zmienia się też Struktura jego zapisu zapisu. To wyglada tak jak by wymieniono stary i sasyfiały (od wirusów) system na kompie oraz kody dostępu na nowy.

Metafizycy identyfikują zapisy odbite w Polu Punktu Zerowego jako "Kronikę Akaszy". Jest to forma "pamięci" uniwersalnego mózgo-umysłu lub komputera. Według metafizyka Charlesa Leadbeatera, jeśli obserwator nie skupia się na nich, to wtedy zapisy tworzą tło dla wszystkiego, co się dzieje. W tej sytuacji one zaledwie odbijają działalność umysłową większej świadomości znajdującej się na dalece wyższym, dostępnym również dla nas planie istnienia (wyższym poziomie wibracji). W pewnym sensie żyjemy wewnątrz ogromnego mózgu. Sugeruje to, iż wszyscy ludzie (a także inne formy życia) mogą i dzielą się (przetwarzając informacje) usługami "wszechświatowego mózgu".

Obserwacja dynamicznych i wizualnych zapisów Akaszy byłaby jak oglądanie z oddali filmu wyświetlanego przez większy mózg. Gdy się zbliżasz i skupiasz na tym, co się dzieje w poszczególnych scenach, natychmiast zostajesz otoczony przez wszystkie postaci. Owe postaci oczywiście cię nie widzą. Nikt nie może zmienić w scenie czegokolwiek. W ten sposób osoba może podróżować w czasie jako obserwator, nie naruszając przy tym przyczynowości. To, co widzisz, jest czasem w przeszłości i czasem w przyszłości. Tempo "ujawniania historii" może zostać zmienione. Osoby obdarzone psychicznie a także większość zwykłych ludzi podczas doświadczenia przedśmiertnego mają dostęp do tych zapisów.

Myślę ,że w tym celu będzie ta piramida w kródce służyła.A ludzie będą jak takie serwery Duży uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #40 : Listopad 27, 2008, 13:32:19 »

To nie zupelnie tak Kronos, wszystko jest odbiciem w powtarzajacych sie skalach.Dla nas nasza kronika Akaszy jest zapis w szyszynce, ale takich "szyszynek" jest wiele zaleznie od wymiaru do ktorego masz dostep. Wiedza jest ta sama (bo sa to czesci calosci z idetycznym zapisem , jak rozbita CD.)
My mamy odblokowac w sobie w swoim wnetrzu dostep do  tego zapisu, wowczas odblokujemy do kazdego na kazdym poziomie. Nie nalezy szukac w zewnetrznosci, wszystko jest w wewnetrznosci w nas.
Jezeli szukamy gdzies daleko , tracimy moc i czas ( obecnego zycia) na zdjecie blokad  w sobie.
Tak razem z rozwojem czlowieka zmienia sie forma zapisu , ale i rodzaj odczytu tego zapisu, tresc jest ta sama. Podwyzszona wibracja to rowniez wieksza szybkosc, zapisu i odczytu. Dojdziemy do perfekcji gdzie jeden znak wystarczy zeby odzczytac historie tyciecy , lub wielu tysiecy lat dziejow.Jest to na zasadzie przylozenia symbolu i otwiera sie blok informacyjny z calkowita informacja. W ciagu kilku sekund poznajemy cala ta wiedze, to jest niesamowite odczucie. Jeden momet i wiesz ze wiesz wszystko na dany temat,  jest to blok informacyjny, kompletyn. Trudniej  swiadomie to przekazac. Do takiego przekazu w naszej czestotliwosci sluza pytania. W zaleznosci od pytania uruchamia sie dostep do wiedzy z okreslonego poziomu. Czyli,  czym ptajacy bardziej swiadomy tym odpowiedz z wyzszego poziomu.

Natomiast to co napisal lehcyfer na temat roli wielkiej piramidy sluzacej specjalnej grupie kaplanow do pobierania nauk duchowych podswiadomie jest prawda. Mniej wiecej tak to sie odbywalo, puzniej dokonywano odczytow juz swiadomie i korzystano ( korzysta sie z tej wiedzy i dzisiaj) swiadomie.
Tylko informacja na temat komnat i kolejnosci poziomow wiedzy jest odwrocona.Komnata krola, nie jest komnata krola , tylko krolowej, itd... To nie jedyna rola, ktora pelnily piramidy.
Tak naprawde kazdy z nas jest taka "piramida" , w kazdym jest ta sama wiedza, nalezy wchodzic na nia poziom po poziomie i otwierac dostep.

Kiara
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2008, 23:27:32 wysłane przez Kiara » Zapisane
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #41 : Listopad 27, 2008, 22:26:01 »

Na stronach Nautiliusa ciekawy film dotyczący niezwykłych właściwości piramidy.
http://www.nautilus.org.pl/?i=1134 należy wejść w energię piramid.
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2008, 22:57:57 wysłane przez janusz » Zapisane
Jerzy Karma
Gość
« Odpowiedz #42 : Styczeń 22, 2009, 20:51:15 »

Post usunąłem na wskutek późniejszego zaśmiecania tematu jaki założyłem.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 24, 2009, 11:18:51 wysłane przez Jerzy Karma » Zapisane
Blad
Gość
« Odpowiedz #43 : Styczeń 22, 2009, 21:07:38 »

przepraszam, ale zadam pytanie, skąd pochodzi teoria że Wielka Piramida była pokryta miedzią? masz jakiegoś linka?
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #44 : Styczeń 22, 2009, 21:12:30 »

Drobna poprawka - nie MIEDZIĄ, a białą licówką.
Zapisane
Blad
Gość
« Odpowiedz #45 : Styczeń 22, 2009, 21:13:50 »

no z tym sie w zupełności zgadzam, miedz mnie zdziwiła
Zapisane
Jerzy Karma
Gość
« Odpowiedz #46 : Styczeń 23, 2009, 08:14:48 »

 Duży uśmiech Blad, po co nam teorie?
Wszystko jest informacją. Informacje należy sprawdzać - eksperymentować z nimi. Linkiem nie sprawdzisz, ale jak zrobisz piramidę z miedzi, to sprawdzisz.
Zapisane
Blad
Gość
« Odpowiedz #47 : Styczeń 23, 2009, 11:23:39 »

A po co nam historia? wykopaliska? nauka? wiedza? dokumenty? jeżeli chcesz bronić jakiejś tezy to ta teza musi miec rece i nogi - czytaj jakieś podstawy. Nie twierdzę że piramida z miedzi (jej model) nie ma zadnych właściwości. ale na pewno Egipcjanie nie pokryli wielkich Piramid miedzią,. Miedż importowano z półwyspu Synaj, więc była dosyć droga. Co do informacji, to możesz równie dobrze przeprowadzić dowód na to że księżyc jest ze srebra, a obcy siedzą i polerują wielkie polacie mórz i kraterów, bo bak jasno świeci (nie zawsze) i wykorzystują go jako punkt nawigacyjny - latarnia.
Zapisane
Jerzy Karma
Gość
« Odpowiedz #48 : Styczeń 23, 2009, 12:12:45 »

Blad, kto Ci zabrania kopać? Albo innego badania? Czy ja?
Albo jakiej tezy ja broniłem? To tylko Twoje postrzeganie.
Wszystko, co napisałem wrzuć do kosza.
Mam nadzieję, że Cię teraz zadowoliłem  Duży uśmiech

Nie moją rzeczą jest dostarczanie dowodów
Poza tym jeśli chodzi o ścisłość, to jakie są dowody, że nie było owej "nieszczęsnej" miedzi tam?
Zaś owe informacje na których ja oparłem swoje, równie łatwo byś odrzucił jak moje  Afro

Na dzień dzisiejszy nie ma bezspornych dowodów. Spotkałem się za to z przesłankami na podstawie których można postawić takie przypuszczenie, także z przekazami paranormalnymi, dziwnymi przypadkami mieszkających pod blachą miedzianą z dachem w kształcie odwróconego V. Ale i to wrzuć do kosza  Duży uśmiech
W sumie do niczego Ci to niepotrzebne.

Poza tym jak wyobrażasz udowodnienie tego w dzisiejszych czasach?
Blacha miedziana nie mogła przetrwać tam. Mozliwe, że z czasem znalezione zostaną jakieś dawne przekazy pisemne.
To, że ich nie ma obecnie, mi nie przeszkadza w przyjęciu jednej z koncepcji /bo przecież nie napiszę np. do takiego umysłu jak Twój, że to prawda/, że to była blacha miedziana i by ująć to w całokształcie działania piramidy - nawet jako koncepcji  Uśmiech
Srdecznie pozdrawiam oponentów
Zapisane
Blad
Gość
« Odpowiedz #49 : Styczeń 23, 2009, 12:52:59 »

Ale to że piramidy były pokryte licówką udowodniono?

post edytowany z powodu tego, że obrażał innego użytkownika - sep
« Ostatnia zmiana: Styczeń 24, 2009, 12:41:29 wysłane przez Septerra » Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.106 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

vfirma sherwood archlike babor anges