Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czerwiec 28, 2025, 17:16:21


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Czy zwierzĂŞta majÂą "duszĂŞ"?  (Przeczytany 5314 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« : Sierpień 06, 2012, 18:56:35 »

W jednym z wÂątkĂłw >> >east< napisaÂł:

Cytat: east
¯ycie w Oceanie jest równie¿ czêœci¹ wszystkiego, ca³ej rzeczywistoœci .Ró¿norodnoœÌ form przejawiania siê œwiadomoœci nie oznacza z automatu, ¿e ka¿da taka forma posiada to¿samoœÌ, bo to tylko ludzkie "ja" ponadawa³o to¿samoœci, lecz zwierzêta tak nie postrzegaj¹ tego, bo nie ma w nich tego "kogoœ" kto by nazywa³, zgadza³ siê lub nie zgadza³ siê.

No wÂłaÂśnie, jak to jest z tymi zwierzÂątkami? MajÂą te dusze czy nie?
Czy aby stwierdziĂŚ (mĂłwiĂŞ o naszym, ludzkim i jednoczeÂśnie spaczonym chrzeÂścijaĂąskimi naleciaÂłoÂściami ÂświatopoglÂądzie  Smutny), Âże ktoÂś, coÂś ma to coÂś, co zowiemy duszÂą, to to coÂś/ktoÂś musi posiadaĂŚ ÂświadomoœÌ rĂłwnÂą naszej?
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
hiacynt
Gość
« Odpowiedz #1 : Sierpień 06, 2012, 19:38:31 »

W jednym z wÂątkĂłw >> >east< napisaÂł:

Cytat: east
¯ycie w Oceanie jest równie¿ czêœci¹ wszystkiego, ca³ej rzeczywistoœci .Ró¿norodnoœÌ form przejawiania siê œwiadomoœci nie oznacza z automatu, ¿e ka¿da taka forma posiada to¿samoœÌ, bo to tylko ludzkie "ja" ponadawa³o to¿samoœci, lecz zwierzêta tak nie postrzegaj¹ tego, bo nie ma w nich tego "kogoœ" kto by nazywa³, zgadza³ siê lub nie zgadza³ siê.

No wÂłaÂśnie, jak to jest z tymi zwierzÂątkami? MajÂą te dusze czy nie?
Czy aby stwierdziĂŚ (mĂłwiĂŞ o naszym, ludzkim i jednoczeÂśnie spaczonym chrzeÂścijaĂąskimi naleciaÂłoÂściami ÂświatopoglÂądzie  Smutny), Âże ktoÂś, coÂś ma to coÂś, co zowiemy duszÂą, to to coÂś/ktoÂś musi posiadaĂŚ ÂświadomoœÌ rĂłwnÂą naszej?
RĂłwnÂą zapewne nie ale jakÂąkolwiek...?
Kiedy obserwowaÂłem przemysÂłowy (czyÂżby to sÂłowo cokolwiek usprawiedliwiaÂło...?) ubĂłj
ÂświĂą i bydÂła nie mogÂłem siĂŞ oprzeĂŚ wraÂżeniu peÂłnej ÂświadomoÂści umierania a raczej nadchodzÂącej
Âśmierci (zatem przewidywanie i strach z tym zwiÂązany)
Zatem w ktĂłrymÂś momencie w peÂłni swojej wiedzy zwiÂązanej z "produkcjÂą miĂŞsa"
w peÂłni Âświadomie zrezygnowaÂłem z jego jedzenia i bardzo sobie tĂŞ decyzjĂŞ oraz stan po niej chwalĂŞ.
Mam jednak dylemat zwiÂązany z jedzeniem ryb i owocĂłw morza ktĂłre takÂże sÂą
Âżywymi stworzeniami tyle Âże z innego niÂż nasze Âśrodowiska. Ale czy inne oznacza przyzwolenie
na karmienie siĂŞ cudzym Âżyciem... Mocno mnie ta kwestia nurtuje a dodatkowo moja siedmioletnia cĂłrka prowadzona wegetariaĂąsko od urodzenia ,oznajmiÂła mi ostatnio Âże
ona ju¿ nie chce jeœÌ ryb bo one tak¿e by³y ¿ywe....
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Sierpień 06, 2012, 21:00:56 »

Akurat nie mam tego dylematu, choĂŚ Âświadom posiadania duszy przez naszych "mniejszych braci".
IdÂąc tym tropem musielibyÂśmy wszyscy, natychmiastowo przejœÌ na "dietĂŞ pranicznÂą, a na ten czas to jeszcze niemoÂżliwe osiÂągniĂŞcie.  Smutny
Wegetarianizm równie¿ nie usprawiedliwia nas, bo przecie¿ roœlinnoœÌ i jej owoce to równie¿ przejaw œwiadomoœci (nie daj tego czytaÌ swemu dziecku), a to ma ju¿ œcis³e konotacje z "dusz¹".
NiektĂłrzy prĂłbujÂą siĂŞ usprawiedliwiaĂŚ/oszukiwaĂŚ (jeÂśli juÂż poruszyliÂśmy tĂŞ stronĂŞ medalu), Âże jedzenie tylko tego co spadnie z drzewa daje im prawo tego spoÂżycia. Czy rzeczywiÂście pozostajÂą bez "winy"? MrugniĂŞcie
Wszak to co spadnie jest tylko i wy³¹cznie nasieniem, poczÂątkiem nastĂŞpnego Âżycia. I tak moÂżemy stworzyĂŚ labirynt, ktĂłry wszystkich nas zapĂŞtli.  Afro
Nie tĂŞdy droga, a o wegetarianach oraz ich odÂłamach sÂą juÂż odpowiednie wÂątki - ewentualnie moÂżna takie utworzyĂŚ.  DuÂży uÂśmiech
W moim osobistym przekonaniu, zwierzĂŞta majÂą "duszĂŞ" - cokolwiek to okreÂślenie dla kogo znaczy.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2012, 21:02:31 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
hiacynt
Gość
« Odpowiedz #3 : Sierpień 06, 2012, 22:37:06 »

Nie chcia³em tu g³ównie chwaliÌ wegetarianizmu ale aspekt "wyganiania duszy" ze swojego
przyszÂłego pokarmu jest raczej maÂło komfortowy.
MiaÂłem kiedyÂś fantastycznego kocura (miaÂłem zresztÂą wiele kotĂłw) i akurat ten miaÂł wyjÂątkowy
dar "komunikowania siê" z ludŸmi. Po ró¿nych doœwiadczeniach z tymi w³aœnie zwierzêtami
wierzĂŞ jest w nich coÂś wiĂŞcej niÂż tylko instynkt. Zatem prawdopodobnie  u innych takÂże. Analogicznie zresztÂą do nas przestajÂą ÂżyĂŚ. Energia Âżyciowa przestaje uchodzi i ciaÂło staje siĂŞ tylko martwÂą tkankÂą.Proces fizycznego umierania takÂże jest niezwykle podobny. RoÂśliny nie umierajÂą gwaÂłtownie.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2012, 22:40:31 wysłane przez hiacynt » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Sierpień 07, 2012, 16:52:59 »

gdzieÂś wyczytaÂłem, Âże majÂą kolektywnÂą dla danego gatunku,-
bo jeÂśli i tak wszystko co istnieje- jest przejawem ducha/ÂźrĂłdÂła- to muszÂą jÂą mieĂŚ jako przedstawiciele materii oÂżywionej MrugniĂŞcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #5 : Sierpień 07, 2012, 22:15:22 »

Cytat: hiacynt
Nie chcia³em tu g³ównie chwaliÌ wegetarianizmu ...

ZauwaÂżyÂłem, ale doÂświadczenie mi podpowiada, Âże zaraz odezwaĂŚ siĂŞ mogÂą gÂłosy w sprawie tegoÂż wegetarianizmu, wiĂŞc zapobiegawczo zamieÂściÂłem takÂą notkĂŞ. MrugniĂŞcie

Cytuj
ale aspekt "wyganiania duszy" ze swojego
przyszÂłego pokarmu jest raczej maÂło komfortowy.

Niemniej jednak móg³byœ go rozwin¹Ì, choÌ mo¿e ju¿ w innym albo nawet nowym w¹tku. Du¿y uœmiech

Cytuj
MiaÂłem kiedyÂś fantastycznego kocura (miaÂłem zresztÂą wiele kotĂłw) i akurat ten miaÂł wyjÂątkowy
dar "komunikowania siĂŞ" z ludÂźmi.

Wybacz, ale to kolejny powĂłd do wskazania, Âże podobne zagadnienia >> byÂły juÂż poruszane, co nie znaczy, Âże nie powinniÂśmy o nich dyskutowaĂŚ.  DuÂży uÂśmiech
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #6 : Sierpień 08, 2012, 17:12:41 »

Post >east'a< wydzieliÂłem jako niezaleÂżny wÂątek: Wegetarianizm >>.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #7 : Sierpień 08, 2012, 18:59:52 »

KiedyÂś gdzieÂś wyczytaÂłem, Âże misjonarze zastanawiali siĂŞ czy Indianie Ameryki PoÂłudniowej maja duszĂŞ DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.027 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni maho ostwalia