Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 20, 2025, 19:02:52


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: SZYSZYNKA -Melanina i "Grzyb Wodny"  (Przeczytany 81412 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #75 : Sierpień 26, 2011, 18:25:59 »

Cytat: kiaa
... ( ju¿ kiedyœ o tym pisa³am w temacie przestawienia osi ziemi o 45 stopni do ty³u w kierunku pó³nocnym) czyli cofniêcie wskazówki zegara do 9 i 3. ...

Nie wiem czy dobrze rozumiem? MĂłwisz o cofniĂŞciu wskazĂłwek zegara, czy z 9 na 3?
jeœli tak to owe cofniêcie nast¹pi³o o 180 st. nie o 45. By nast¹pi³a wartoœÌ podana przez Ciebie w stopniach, a wyra¿ona w przyk³adzie z zegarem, to owe cofniêcie musia³oby nast¹piÌ np. z 9 na 6, albo z 3 na 12. Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2011, 18:27:36 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #76 : Sierpień 26, 2011, 20:46:14 »

Cytat: kiaa
... ( ju¿ kiedyœ o tym pisa³am w temacie przestawienia osi ziemi o 45 stopni do ty³u w kierunku pó³nocnym) czyli cofniêcie wskazówki zegara do 9 i 3. ...

Nie wiem czy dobrze rozumiem? MĂłwisz o cofniĂŞciu wskazĂłwek zegara, czy z 9 na 3?
jeœli tak to owe cofniêcie nast¹pi³o o 180 st. nie o 45. By nast¹pi³a wartoœÌ podana przez Ciebie w stopniach, a wyra¿ona w przyk³adzie z zegarem, to owe cofniêcie musia³oby nast¹piÌ np. z 9 na 6, albo z 3 na 12. Mrugniêcie

Tak masz racjĂŞ podaÂłam nieprawidÂłowy przykÂład.
Powinno byĂŚ na poÂłowie ĂŚwiartki miĂŞdzy dziewiÂątÂą a dwunastkom i trĂłjkom a szĂłstkom.

JuÂż poprawiÂłam.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2011, 20:48:07 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #77 : Sierpień 26, 2011, 21:12:20 »

@Kiara
Cytuj
MoÂżecie mi wyjaÂśniĂŚ o co wam tak naprawdĂŞ chodzi w tych dociekaniach?

Tak. Mnie chodzi o pokazanie œcie¿ki w jaki sposób œwiadomoœÌ przejawia siê w nas i jak mo¿na j¹ wzmocniÌ RZECZYWIŒCIE, a nie poprzez s³owotok, którego nikt nie rozumie. Dla mnie takim s³owotokiem trudnym do rozszyforwania ( bo nie zarzucam nieprawdy ) jest to poni¿ej

Cytuj
Gdy osi¹gnie t¹ moc w proces w³adcza siê Stwórc¹ ( po³¹czony zawsze "z³otym sznurem) z ka¿dym Ludzkim sercem nios¹cym w sobie Iskrê Stwórcz¹.
Przez ten "zÂłoty sznur" popÂłynie energia sÂłoĂąca uzupeÂłniajÂąca naszÂą moc w otworzeniu "bramy miĂŞdzy wymiarowej - szyszynki".
Cala zdeponowana w nas energia jest w pÂłynach ustrojowych , ta sÂłoneczna bĂŞdzie absorbowana przez melaninĂŞ.
Po³¹czone razem stworz¹ reakcjê podobn¹ do wodorowego wybuchu , który przemieni wodê w parê i w trakcie tego dzia³ania rozœwietli nasze cia³o zamieniaj¹c go w czyst¹ energiê na jakiœ czas a póŸniej ponownie w fizyczn¹ strukturê ale ju¿ o innych parametrach ni¿ to które posiadamy obecnie.

MoÂżesz wyjaÂśniĂŚ o co Tobie tak na prawdĂŞ chodzi ?

To jest taki jĂŞzyk, ktĂłry trudno zrozumieĂŚ. Naszpikowany dziwnymi terminami, jakimiÂś sznurami ,iskrami, stwierdzeniami bez pokrycia ,opisami zjawisk fizycznych, takich jak parowanie wody w  ludzkim ciele  - no PROOOOSZE ...... o jakiÂś sÂłownik choĂŚby. MrugniĂŞcie

 JeÂśli mamy tÂłumaczyĂŚ co i jak to rĂłbmy to na zrozumiaÂły dla wspó³czesnych sposĂłb.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #78 : Sierpień 27, 2011, 09:18:49 »

Jest to jeden z powodĂłw, dlaczego nie czytam "zmielonej papki" czegoÂś, co stara siĂŞ zrozumieĂŚ, ale nie do koĂąca, sam autor JĂŞzyk




Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #79 : Sierpień 27, 2011, 09:52:52 »

Thotal, ja nie twierdzĂŞ, Âże sam autor kÂłamie ,czy fantazjuje czy coÂś. CzÂłowiek, ktĂłry dozna oÂświecenia, ktĂłremu , byĂŚ moÂże, pokazano niepoznane jeszcze skarby wiedzy niekoniecznie potrafi to przekazaĂŚ w zrozumiaÂły sposĂłb. Ba - nawet niekoniecznie sam rozumie na co patrzyÂł.

Na posty Kiary staram siĂŞ patrzeĂŚ przez "Daenikenowskie" okulary MrugniĂŞcie Daeniken w rzeÂźbach InkĂłw widziaÂł odwzorowanie skomplikowanych urzÂądzeĂą, technologii, ale wyraÂżonych za pomocÂą artystycznego CZUCIA, a nie przez inÂżyniera. Taki Ink miaÂł poczucie wielkiej wagi tego, na co patrzyÂł, ale nie rozumiaÂł tego. InspirowaÂło go to, uskrzydlaÂło, czuÂł jakiÂś nieokreÂślony rezonans z tym co zostaÂło mu  objawione wiĂŞc zawzi¹³ siĂŞ by to przekazaĂŚ pokoleniom - uwieczniajÂąc, rzeÂźbiÂąc w kamieniu  ..."wĂŞÂże","iskry", "ptaki", esyfloresy "sznurĂłw" i "szyszek" MrugniĂŞcie  - dla potomnoÂści.

Inaczej na te same "rzeÂźby" patrzy inÂżynier, a inaczej artysta, inaczej polityk etc.
Podobnie budowniczowie gotyckich katedr "zaklinali" w kamieniu wiedzê -proporcje - których mroczne umys³y Watykanu nie by³y w stanie poj¹Ì, choÌ patrzy³y naù i nawet - odprawiali w œrodku swoje rytua³y. Oto kapsu³y czasu.

Skoro istniejÂą zaklĂŞte w kamieniu, to byĂŚ moÂże rĂłwnieÂż w umysÂłach ludzkich ?

Co wiĂŞcej. "ÂŚwiĂŞta" wiedza zawarta jest w naszych wÂłasnych ciaÂłach, w orkiestrze 50 trylionĂłw komĂłrek zharmonizowanych zgodnie przez wewnĂŞtrzny rezonans ,przez kwantowÂą spĂłjnoœÌ inteligentnÂą jak sama ÂświadomoœÌ. Znajdziemy tam "bramĂŞ miĂŞdzywymiarowÂą" (mikrotubule ) i "zÂłote sznury" wewnÂątrz systemu nerwowego (meridiany) , "iskry boskie" - biofotony -noÂśniki ÂświadomoÂści , etc.
To tylko moja interpretacja, ale moÂże byĂŚ komuÂś przydatna .

pozdr
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #80 : Sierpień 27, 2011, 12:24:08 »

ciekawie siĂŞ zÂłoÂżyÂło Âże ten Mickiewicz siĂŞ pojawiÂł w tym momencie(skutek/przyczyna),-
pisz¹Ì o tym "czterdzieœci i cztery", chyba te¿ nie wiedzia³ o co come/on..? Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Sierpień 27, 2011, 12:24:17 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #81 : Sierpień 28, 2011, 10:57:51 »

@Kiara
Cytuj
MoÂżecie mi wyjaÂśniĂŚ o co wam tak naprawdĂŞ chodzi w tych dociekaniach?

Tak. Mnie chodzi o pokazanie œcie¿ki w jaki sposób œwiadomoœÌ przejawia siê w nas i jak mo¿na j¹ wzmocniÌ RZECZYWIŒCIE, a nie poprzez s³owotok, którego nikt nie rozumie. Dla mnie takim s³owotokiem trudnym do rozszyforwania ( bo nie zarzucam nieprawdy ) jest to poni¿ej

Cytuj
Gdy osi¹gnie t¹ moc w proces w³adcza siê Stwórc¹ ( po³¹czony zawsze "z³otym sznurem) z ka¿dym Ludzkim sercem nios¹cym w sobie Iskrê Stwórcz¹.
Przez ten "zÂłoty sznur" popÂłynie energia sÂłoĂąca uzupeÂłniajÂąca naszÂą moc w otworzeniu "bramy miĂŞdzy wymiarowej - szyszynki".
Cala zdeponowana w nas energia jest w pÂłynach ustrojowych , ta sÂłoneczna bĂŞdzie absorbowana przez melaninĂŞ.
Po³¹czone razem stworz¹ reakcjê podobn¹ do wodorowego wybuchu , który przemieni wodê w parê i w trakcie tego dzia³ania rozœwietli nasze cia³o zamieniaj¹c go w czyst¹ energiê na jakiœ czas a póŸniej ponownie w fizyczn¹ strukturê ale ju¿ o innych parametrach ni¿ to które posiadamy obecnie.

MoÂżesz wyjaÂśniĂŚ o co Tobie tak na prawdĂŞ chodzi ?

To jest taki jĂŞzyk, ktĂłry trudno zrozumieĂŚ. Naszpikowany dziwnymi terminami, jakimiÂś sznurami ,iskrami, stwierdzeniami bez pokrycia ,opisami zjawisk fizycznych, takich jak parowanie wody w  ludzkim ciele  - no PROOOOSZE ...... o jakiÂś sÂłownik choĂŚby. MrugniĂŞcie

 JeÂśli mamy tÂłumaczyĂŚ co i jak to rĂłbmy to na zrozumiaÂły dla wspó³czesnych sposĂłb.

Tak east masz racjĂŞ kilkanaÂście lat temu widziaÂłam takie energetyczne sznury u siebie.
Widzia³am srebrny , który mia³ gruboœÌ mniej wiêcej mojego kciuka i z³oty trochê grubszy od przegubu mojej rêki.

Srebrny by³ po³¹czony ze splotem s³onecznym . czakr¹ mocy , z³oty z czakr¹ serca.

Jak to wyglÂąda? KiedyÂś juÂż opisywaÂłam je na tym forum. Jest to strumieĂą ÂświatÂła zloty bardzo jasny w ktĂłrym caÂły czas poruszajÂą siĂŞ maleĂąkie zÂłote czÂąsteczki , moÂże zÂłote iskierki?

Taki sam jest srebrny Âświetlisty  strumieĂą i w nim poruszajÂą siĂŞ srebrne drobinki.

Srebrny sznur to energia ¿ycia fizycznego , ³¹czy równie¿ nas z nasz¹ matryc¹ astraln¹, przerwanie go oznacza natychmiastow¹ œmierÌ zawsze , jest to sznur ¿ycia.

ZÂłoty sznur po³¹czony z czakrÂą serca ³¹czy nas  z naszÂą EnergiÂą niewcielonÂą  inaczej naszym niewcielajÂącym siĂŞ Duchem. SÂądzĂŞ iÂż on rĂłwnieÂż ma po³¹czenie innym "sznurem"  brylantowym ze StwĂłrcÂą.
Bowiem pomimo indywidualnoœci i wolnoœci osobistej stanowimy ca³oœÌ po³¹czon¹ ze sob¹ energetycznie.


CzÂłowiek ÂżyjÂący w Âświecie fizycznym 3 wymiaru chcÂąc przekroczyĂŚ prĂłg 4 musi osiÂągn¹Ì poziom energetyczny przekraczajÂący jego 3 czakrĂŞ czyli po³¹czenie astralne i wejœÌ w oktawĂŞ wibracji serca , czakry serca WĂłwczas dopiero otwiera w sobie moÂżliwoœÌ  peÂłniejszego z korzystania z energii zÂłotej biorÂącej udziaÂł w transformacji wszystkich naszych ciaÂł w nowe w ktĂłrym ÂżyĂŚ bĂŞdziemy juÂż w 4 wymiarze.

Te dwie energie z³ota i srebrna musz¹ osi¹gn¹Ì równowagê by móc uniezale¿niÌ siê od warunków fizycznych naszego wymiaru i ten poziom musi osi¹gn¹Ì Cz³owiek sam.
pop³yn¹Ì w gorê na fali fotonowej.
Gdy to zaistnieje otworzy sobie mo¿liwoœÌ do korzystania z tej z³otej energii , energii S³oùca , która wesprze ca³y ten proces transformacji niezbêdny do ¿ycia w 4 wymiarze.
Nie wiem co jeszcze napisaÌ , jak masz pytanie to zadawaj je bo wówczas jest mi ³atwiej wejœÌ w depozyt informacji.

Ja to wiem , ale mĂłj sposĂłb wiedzy i jej przekaz w moim stylu nie zawsze jest czytelny.

Te sznury energetyczne to zwyczajne ÂświatÂło wody zrobione z energii i w nich poruszajÂą siĂŞ czÂąsteczki energii , kaÂżdy wymiar ma inny charakterystyczny dla siebie ÂświatÂło wĂłd i innÂą barwĂŞ energii niesie o innej wibracji.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 28, 2011, 11:23:31 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #82 : Sierpień 28, 2011, 20:49:16 »

No i znowu kogel -mogel UÂśmiech

Cytuj
kilkanaÂście lat temu widziaÂłam takie energetyczne sznury u siebie.

S³ówko "sznur" wg mnie wyraÂża splot z "duszÂą"  - czyli linkĂŞ, ktĂłra de facto jest pleciona z dwĂłch, trzech warstw nitek wokó³ jeszcze innej linki biegnÂącej wewnÂąŧrz. PrzypominaĂŚ to moÂże wir, ale rĂłwnieÂż ... miktotubule



Cytuj
Widzia³am srebrny , który mia³ gruboœÌ mniej wiêcej mojego kciuka i z³oty trochê grubszy od przegubu mojej rêki.

Tylko zale¿y teraz w jakiej skali to widzia³aœ. Jeœli pozwolono Ci wnikn¹Ì w skalê rzêdu nanometrów to byÌ mo¿e tak to wygl¹da³o ..

Cytuj
Srebrny by³ po³¹czony ze splotem s³onecznym . czakr¹ mocy , z³oty z czakr¹ serca.
Nie mam na to Âżadnej analogii, poza tÂą, iÂż organy o ktĂłrych mĂłwisz sÂą jakby  nerwowymi wĂŞzÂłami w organizmie. Kolory mogÂą odpowiadaĂŚ czĂŞstotliwoÂściom fal Âświetlnych, albo teÂż to indywidualne odczucie estetyczne. Tak to postrzega TwĂłj umysÂł.
Cytuj
Jak to wyglÂąda? KiedyÂś juÂż opisywaÂłam je na tym forum. Jest to strumieĂą ÂświatÂła zloty bardzo jasny w ktĂłrym caÂły czas poruszajÂą siĂŞ maleĂąkie zÂłote czÂąsteczki , moÂże zÂłote iskierki?
A moÂże raczej fotony, gdyby dostroiĂŚ swoje postrzeganie do prĂŞdkoÂści takiej, Âżeby obserwowaĂŚ ÂświatÂło ,moÂżliwe iÂż wyglÂądaÂłyby jak "iskierki".

Cytuj
Srebrny sznur to energia ¿ycia fizycznego , ³¹czy równie¿ nas z nasz¹ matryc¹ astraln¹, przerwanie go oznacza natychmiastow¹ œmierÌ zawsze , jest to sznur ¿ycia.
ZÂłoty sznur po³¹czony z czakrÂą serca ³¹czy nas  z naszÂą EnergiÂą niewcielonÂą  inaczej naszym niewcielajÂącym siĂŞ Duchem.

Od³¹czenie kr¹¿enia ÂświatÂła - czyli ÂświadomoÂści - w mikrotubulach prowadziÂłoby do totalnego i natychmiastowego rozstrojenia wszystkich funkcji komĂłrek oraz zupeÂłnego braku komunikacji, jakiejkolwiek koordynacji miĂŞdzy nimi, a w konsekwencji  natychmiastowej Âśmierci.
Cytuj
SÂądzĂŞ iÂż on rĂłwnieÂż ma po³¹czenie innym "sznurem"  brylantowym ze StwĂłrcÂą.

Jeœli wszechœwiat jest fraktalny to po³¹czenia istniej¹ na ka¿dym poziomie.

Cytuj
Bowiem pomimo indywidualnoœci i wolnoœci osobistej stanowimy ca³oœÌ po³¹czon¹ ze sob¹ energetycznie.

Zgadza siĂŞ.

Cytuj
CzÂłowiek ÂżyjÂący w Âświecie fizycznym 3 wymiaru chcÂąc przekroczyĂŚ prĂłg 4 musi osiÂągn¹Ì poziom energetyczny przekraczajÂący jego 3 czakrĂŞ czyli po³¹czenie astralne i wejœÌ w oktawĂŞ wibracji serca , czakry serca WĂłwczas dopiero otwiera w sobie moÂżliwoœÌ  peÂłniejszego z korzystania z energii zÂłotej biorÂącej udziaÂł w transformacji wszystkich naszych ciaÂł w nowe w ktĂłrym ÂżyĂŚ bĂŞdziemy juÂż w 4 wymiarze.
Mówisz o procesach, których szybkoœÌ przekracza mo¿liwoœci przetwarzania danych przez umys³. Porównanie komputera binarnego z kwantowym.
 To tak jakbyÂś chciaÂła pieszo dogoniĂŚ pĂŞdzÂący 200km/h superekspres TGV i jeszcze coÂś w biegu przy nim pomajstrowaĂŚ. WedÂług mnie to siĂŞ stanie ,ale z zupeÂłnie innego poziomu. My co najwyÂżej moÂżemy siĂŞ postaraĂŚ, by ten superekspress nas nie rozjechaÂł.  DuÂży uÂśmiech
Cytuj
Te dwie energie z³ota i srebrna musz¹ osi¹gn¹Ì równowagê by móc uniezale¿niÌ siê od warunków fizycznych naszego wymiaru i ten poziom musi osi¹gn¹Ì Cz³owiek sam.

Z pewnoœci¹ pewna , wy¿sza czêœÌ nas dokona niezbêdnych, choÌ trudno przewidzieÌ, czy takie jak opisa³aœ , czynnoœci, ale raczej nie liczy³bym na to, ¿eby przy tym majstrowaÌ.
Cytuj
pop³yn¹Ì w gorê na fali fotonowej.

bardzo obrazowe, czemu nie ...
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #83 : Sierpień 29, 2011, 14:16:15 »

Post >barneyos'a< przeniosÂłem do: "Sznury " energetyczne....
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #84 : Sierpień 30, 2011, 19:21:09 »

CoÂś znalazÂłam....


JesteÂśmy coraz bliÂżej odkrycia niewidzialnych wrĂłt do innych wymiarĂłw
przysz³oœÌ, Nauka, podró¿e w czasie i przestrzeni

Jak dot¹d pozostawa³y one jedynie w zasiêgu lektur takich jak Harry Potter czy Alicja w Krainie Czarów. Jednak naukowcy wysnuli now¹ teorie, która mo¿e przybli¿yÌ nas do podró¿y miêdzy-wymiarowych. Kluczem jest specjalna technika znana pod nazw¹ optycznej transformacji. Dziêki niej mo¿na zmieniÌ drogê fal œwietlnych, które mog¹ pozwoliÌ na stworzenie specjalnego portalu, niewidzialnego dla ludzkiego oka. Bazuj¹c i rozwijaj¹c prawo odbicia, grupa naukowców z Hong Kongu i Szanghaju potwierdzi³a, ¿e pomys³ takich niewidzialnych wrót jest jak najbardziej realny. Poprzez blokadê fal elektromagnetycznych, inne obiekty bêd¹ mia³y mo¿liwoœÌ przejœcia przez nie. A jak staj¹ siê niewidzialne?

Ca³a magia polega na przekszta³ceniu optyki, z³o¿onej z fotonowych kryszta³ów, które wywo³uj¹ iluzje postrzegania przedmiotów. Je¿eli wiêc zaburzymy kierunek promieniowania elektromagnetycznego, uda nam siê ukryÌ portal. Wczeœniejsze próby stworzenia niewidzialnych wrót zatrzymywa³y siê jedynie na etapie chwytania niewielkich wi¹zek widzialnego œwiat³a lub innych form promieniowania elektromagnetycznego. Dodatkowo wiadomoœci pochodz¹ce z New Journal of Physics, potwierdzaj¹, ¿e takowe zjawisko mo¿e byÌ zdalnie sterowane - w³¹czane i wy³¹czane. Ludzie zaœ stoj¹cy na zewn¹trz tych wrót mogli by widzieÌ wszystko podobnie jak w odbiciu lustrzanym. ByÌ mo¿e podró¿e w czasie i przestrzeni s¹ teraz bardziej realne. A to, o czym pisa³ Carroll nie jest tylko zwyk³¹ bajk¹

http://zerotabu.pl/niewidzialne-wrota-fikcja-czy-calkiem-bliska-przyszlosc


Jakie sÂą zabezpieczenia w przekraczaniu wymiarĂłw? Bo Âże sÂą to jest pewne , jednak potrzebny jest ten klucz......  UÂśmiech UÂśmiech


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 30, 2011, 19:23:32 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #85 : Sierpień 31, 2011, 13:09:43 »

MELANINA - nowe fakty
Ciekawie siĂŞ robi...


Cytuj
dr Ekaterina Dadachova, profesor medycyny nuklearnej oraz mikrobiologii i immunologii w College’u Einsteina – jeden z g³ównych autorĂłw odkrycia.

Grzyby, które ¿ywi¹ siê radiacj¹ musz¹ posiadaÌ melaninê, pigment, który mo¿na znaleŸÌ w wiêkszoœci grzybów. Jednak do teraz biologiczna rola melaniny w ¿yciu grzybów by³a tajemnic¹.

    „Wystarczy pigment chlorofilu, aby zamieniĂŚ ÂświatÂło sÂłoneczne na energiĂŞ chemicznÂą, ktĂłra pozwala zielonym roÂślinom ÂżyĂŚ i rozwijaĂŚ siĂŞ. Nasze badania wskazujÂą, Âże melanina moÂże uÂżywaĂŚ zupeÂłnie innego elektromagnetycznego spektrum – zjonizowanej radiacji – by wykorzystywaĂŚ jÂą z poÂżytkiem dla grzybĂłw, ktĂłre jÂą posiadajÂą”

– powiedziaÂła dr Dadachova.

Badania rozpoczĂŞto piĂŞĂŚ lat temu kiedy to dr Casadevall przeczytaÂł w internecie o tym, jak to robot wysÂłany zostaÂł do wnĂŞtrza uszkodzonego reaktora w Czernobylu i wrĂłciÂł z prĂłbkÂą czarnych, bogatych w melaninĂŞ grzybĂłw, ktĂłre rosÂły na Âścianach reaktora.

    „UznaÂłem to za bardzo interesujÂące i zaczĂŞliÂśmy dyskutowaĂŚ z kolegami o tym, czy grzyby mogÂłyby wykorzystywaĂŚ promieniowanie jako ÂźrĂłdÂło energii”

– powiedziaÂł dr Casadevall
Naukowcy przeprowadzili tak¿e fizyczno-chemiczne badania na temat mo¿liwoœci poch³aniania radiacji przez melaninê. Mierz¹c rezonans obracaj¹cych siê elektronów, po tym jak melanina zosta³a wystawiona na zjonizowane promieniowanie, okaza³o siê ¿e melanina wchodz¹c w reakcjê z promieniowaniem zmienia strukturê elektronow¹. Jest to zasadniczy krok do poch³aniania promieniowania i przetwarzania go w inn¹ formê energii po to, by tworzyÌ ¿ywnoœÌ.
(..)
Dr Casadevall zauwa¿y³ tak¿e, ¿e melanina w grzybach nie jest ró¿na chemicznie od tej jak¹ posiadamy w naszej skórze.

    „Jest to czysta spekulacja lecz nie poza realnÂą moÂżliwoÂściÂą, Âże melanina mogÂłaby produkowaĂŚ energiĂŞ dla komĂłrek skory”

– powiedziaÂł.
[/size]

http://nowaatlantyda.com/2011/06/02/grzyby-i-radiacja/

Otó¿ i mamy melaniniĂŞ ,ktĂłrÂą posÂądza siĂŞ o przetwarzanie radiacji na ... ÂżywnoœÌ ( energiĂŞ ÂżyciowÂą ?) .Melanina u grzybĂłw nie ró¿ni siĂŞ  od tej w naszej skĂłrze ! To by wyjaÂśniaÂło dlaczego ludzie powrĂłcili do mieszkaĂą wokó³ Czernobyla, a takÂże, iÂż niektĂłrzy ludzie przeÂżyli wysokÂą radiacjĂŞ po katastrofie czernobylskiej.
Skoro melanina moÂże produkowaĂŚ energiĂŞ dla komĂłrek skĂłry z radiacji .. hmm to zmienia podejÂście do samej radiacji...to w ogĂłle zmienia wiele w Âświetle tego, o czym tu piszemy.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #86 : Sierpień 31, 2011, 14:25:29 »

Tak east zwracaÂłam na to uwagĂŞ , bo to jest wytÂłumaczeniem dlaczego moÂżemy odÂżywiaĂŚ siĂŞ tylko ÂświatÂłem?

Ale nie wszyscy , bo nie wszyscy posiadajÂą te moÂżliwoÂści , majÂą je tylko Ludzie , czyli organizmy istniejÂące na bazie wĂŞgla a nie krzemu.

Od dwĂłch miesiĂŞcy obserwujĂŞ w mojej okolicy niesamowite zjawisko ( ja wiem o co chodzi) wyrastajÂą u mnie wszĂŞdzie wielkie grzyby , piĂŞkne , na wszystkich trawnikach.
Kapelusze majÂą jak duÂże talerze , rosnÂą niesamowicie szybko...  MrugniĂŞcie Chichot

ZieleĂą jest tak cudna , soczysta jak na wiosnĂŞ.

Oj sporo moÂżna zauwaÂżyĂŚ , sporo....


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #87 : Sierpień 31, 2011, 15:48:22 »

@Kiara
Cytuj
Od dwĂłch miesiĂŞcy obserwujĂŞ w mojej okolicy niesamowite zjawisko ( ja wiem o co chodzi) wyrastajÂą u mnie wszĂŞdzie wielkie grzyby , piĂŞkne , na wszystkich trawnikach.
Kapelusze majÂą jak duÂże talerze , rosnÂą niesamowicie szybko


Trzeba by zbadac poziom melaniny w grzybach, a poza nimi poziom radiacji. MoÂże uda siĂŞ powiÂązaĂŚ jedno z drugim. MrugniĂŞcie

Naukowcy mĂłwiÂą tylko, Âże melanina umoÂżliwia niektĂłrym grzybom "przerabianie" promieniotwĂłrczoÂści na  energiĂŞ ÂżyciowÂą.
Nie oznacza to, jak sugerujesz, Âże melanina moÂże pochÂłaniaĂŚ energiĂŞ sÂłonecznÂą i w ten sposĂłb odÂżywiaĂŚ czÂłowieka . MoÂżliwe, Âże odÂżywianie bĂŞdzie dotyczyĂŚ komĂłrek skĂłry, ale raczej niewiele wiĂŞcej .

Gdyby by³o inaczej to Afrykanie w ogóle nie musieliby nic jeœÌ, a przecie¿ wiemy, ¿e codziennie umiera masowo z g³odu tysi¹ce dzieci. Ich skóra zawiera ogromne iloœci melaniny dlatego nie ulegaj¹ oparzeniom s³onecznym, lecz tej energii nie wystarcza ju¿ na od¿ywianie ca³ego organizmu, niestety.

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #88 : Sierpień 31, 2011, 17:12:08 »

A nie , nie ... east to , nie ten tok myÂślenia. Ja np. nie jadam grzybĂłw wcale, one , ich nadzwyczajny wzrost jest tylko dla mnie informacjom o radiacji w tym miejscu. WiĂŞkszej niÂż zawsze do tej pory.

A skoro jest taka radiacja to ma wpÂływ na naszÂą melaninĂŞ , a melanina na dalsze procesy. Melanina ma dwa okresy zwiĂŞkszonej aktywnoÂści obydwa jednakowo waÂżne ale ciutkĂŞ inne majÂą znaczenie dla nas.

ÂŻeby rozpocz¹³ siĂŞ przez nas  proces absorpcji energii sÂłonecznej i zamiana jej na energiĂŞ Âżycia  u konkretnego CzÂłowieka musi on osiÂągn¹Ì odpowiedni poziom rozwoju duchowo- energetycznego by mĂłgÂł jego organizm korzystaĂŚ z tej energii.
To nie jest automatyczne , chcĂŞ , mĂłwiĂŞ i tak ÂżyjĂŞ, o nie.
Po za tym s¹ dwa rodzaje melaniny jeszcze nie wiem ja to wyt³umaczyÌ ( mo¿liwoœÌ jej przemiany , lub utrwalenie siê tylko w barwie) , myœlê i¿ to te¿ znajdê.

Wiem i¿ organizmy fizyczne w ró¿nych momentach swojego rozwoju inaczej korzystaj¹ z energii i inn¹ rolê dla nich pe³ni¹ te same czynniki.
Organizmy Afrykan nie sÂą jeszcze przystosowane do odÂżywiania siĂŞ energiom , melanina peÂłni w nich i dla nich innÂą funkcjĂŞ. MoÂże nie dla wszystkich? Nie wiem? Ale jako rasa jeszcze nie.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2011, 17:14:11 wysłane przez Kiara » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #89 : Sierpień 31, 2011, 18:55:14 »

Cytuj
MELANINA - nowe fakty
Ciekawie siĂŞ robi...

MrugniĂŞcie skalar miary dziaÂłaĂŚ moÂże w jakimÂś stopniu w oparciu o ten mechnizm
bo iloœÌ cia³ na ziemi prawdopodobnie
jesliby wpisac je w piramidĂŞ
- to kolejne pola kazdej (wirtualnej) kondygnacji zwiÂązane sÂą ze zwiĂŞkszonÂą zdolnosciÂą transformacji promieniowania(jakosciÂą).. i mniejszym upakowaniem-iloÂściÂą (te pola malejÂą ku szczytowi)...
co jako ukÂład moÂże stanowiĂŚ rĂłwnowagĂŞ/homeostazĂŞ spolecznÂą
Proporcjê jakosciowo-iloœciow¹ wspó³zale¿noœci etapów rozwojowych.

Grzyb nuklearny byÂłby prezentacjÂą formy
z nadÂŁadowanym iloÂściowo Polem potencjaÂłu Wysokiej transformacji(bezinercjalnych) - niezrĂłwnowazonej iloÂściowym niedoPeÂłnieniem pola potencjalu niskiej transformacji (lecz wysokiej kinetyki - inercji)
(PieĂą grzyba)

takie odwzorowanie niematerialistycznych falowych zjawisk w materialistycznym ksztaÂłtowym swiecie
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2011, 20:51:09 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #90 : Sierpień 31, 2011, 20:41:32 »

@Kiara
Cytuj
ÂŻeby rozpocz¹³ siĂŞ przez nas  proces absorpcji energii sÂłonecznej i zamiana jej na energiĂŞ Âżycia  u konkretnego CzÂłowieka musi on osiÂągn¹Ì odpowiedni poziom rozwoju duchowo- energetycznego by mĂłgÂł jego organizm korzystaĂŚ z tej energii.
To nie jest automatyczne , chcĂŞ , mĂłwiĂŞ i tak ÂżyjĂŞ, o nie.

A kto lub co decyduje o WÂŁAÂŚCIWYM poziomie rozwoju duchowo-energetycznym ? JakieÂś koncesje ,limity ?
MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2011, 20:41:54 wysłane przez east » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #91 : Sierpień 31, 2011, 21:37:11 »

A nie , nie ... east to , nie ten tok myÂślenia. Ja np. nie jadam grzybĂłw wcale, one , ich nadzwyczajny wzrost jest tylko dla mnie informacjom o radiacji w tym miejscu. WiĂŞkszej niÂż zawsze do tej pory.
Natomiast u siebie - wiêksz¹ iloœÌ grzybów, ich lepszy wzrost wi¹¿ê przede wszystkim z du¿o wiêksz¹... iloœci¹ dni deszczowych ni¿ zazwyczaj...
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #92 : Sierpień 31, 2011, 21:46:53 »

@Kiara
Cytuj
ÂŻeby rozpocz¹³ siĂŞ przez nas  proces absorpcji energii sÂłonecznej i zamiana jej na energiĂŞ Âżycia  u konkretnego CzÂłowieka musi on osiÂągn¹Ì odpowiedni poziom rozwoju duchowo- energetycznego by mĂłgÂł jego organizm korzystaĂŚ z tej energii.
To nie jest automatyczne , chcĂŞ , mĂłwiĂŞ i tak ÂżyjĂŞ, o nie.

A kto lub co decyduje o WÂŁAÂŚCIWYM poziomie rozwoju duchowo-energetycznym ? JakieÂś koncesje ,limity ?
MrugniĂŞcie


Zawsze tak samo, to MY nasz rozwój duchowo , energetyczny wy³¹cznie decyduje o tym. Poziom energii w naszym organizmie powoduje zmiany.
Identycznie jak proces z gotowaniem wody , poziom energii powoduje proces zmiany  stanu skupienia , wody w parĂŞ.

Jednak zawsze niezbĂŞdna jest energia , my sposobem Âżycia , przeÂżywaniem zdarzeĂą albo jÂą zwiĂŞkszamy , albo tracimy.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2011, 21:47:13 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #93 : Wrzesień 01, 2011, 07:47:09 »

@Kiara
Cytuj
zawsze niezbĂŞdna jest energia , my sposobem Âżycia , przeÂżywaniem zdarzeĂą albo jÂą zwiĂŞkszamy , albo tracimy.
(..)
To nie jest automatyczne , chcĂŞ , mĂłwiĂŞ i tak ÂżyjĂŞ, o nie.

Skoro cz³owiek decyduje o sposobie ¿ycia i prze¿ywaniu zdarzeñ, to automatycznie oznacza, ¿e CHCE ,MÓWI, I TAK ¯YJE - jak wybra³.
Dlaczego zaprzeczasz ,ze to nie to samo, skoro wÂłaÂśnie to napisaÂłaÂś. Chyba ,Âże potrzebne sÂą dodatkowe warunki - jakie ?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #94 : Wrzesień 01, 2011, 09:24:40 »

Czy kaÂżdy CzÂłowiek Âżyje tak samo , czy podejmuje w identycznej sytuacji identyczne decyzje?
Zawsze sÂą one na miarĂŞ jego ÂświadomoÂści , jego systemu wartoÂści i jego woli doÂświadczania czegoÂś tak , a nie inaczej.

KaÂżda z decyzji powoduje innÂą jakoœÌ przeÂżywania sytuacji , oraz innÂą wibracjĂŞ energetycznÂą  o innej barwie tworzy , dajÂąc inny potencjalny mocy.
I to jest caÂły sekret. Co tworzysz to masz.... i tym czym stworzyÂłeÂś zarzÂądzasz , moÂżesz wykorzystaĂŚ do swojego wznoszenia siĂŞ , do ewolucji w kaÂżdym indywidualnym aspekcie.

Czy sytuacje oceniane przez nas samych jako niskie ciĂŞÂżkie ( typu , kÂłamstwo , kradzieÂż , wykorzystywanie innych , zabijanie, itp.... ogĂłlnie krzywdzenie siebie oraz innych ) tworzÂą energiĂŞ dobra , miÂłoÂści , radoÂści , lekkoÂści , wynoszÂącÂą?
A jednak wiêkszoœÌ ludzi tak ¿yje , bo na koùcu tych decyzji czêsto s¹ korzyœci materialne , lub radoœÌ z poni¿ania kogoœ. S¹ to dla nich cenne wartoœci , taki maj¹ jeszcze osobisty system wartoœci w³asny.

Wszystko co posiada wartoÂści przeciwnÂą niÂż w/w  ma innÂą energiĂŞ o innym potencjale  i to ona jest sekretem rozwojowym , ona i tylko ona otwiera nam moÂżliwoÂści na wyÂższych poziomach wiedzy.

NaprawdĂŞ nie majÂą tu wiĂŞkszego znaczenia same sÂłowa , one muszÂą byĂŚ poparte czynami , ktĂłre tworzÂą potencjaÂł energetyczny.

Tak wiêc samo CHCENIE i MÓWIENIE jest nie wystarczaj±ce , bo to jak ¯YJESZ zawsze jest widoczne w twoim ciele energetycznym , naprawdê zawsze! Tego nie da siê niczym zmieniæ , zatuszowaæ , zakolorowaæ to zwyczajnie JEST!

ÂŚwiat Energii  ( Twoja Energia niewcielona i StwĂłrca) ocenia CzÂłowieka po tym co jest efektem jego twĂłrczoÂści ( dobro , lub zÂło)  , a nie po jego deklaracjach sÂłownych.
Dodam tylko iÂż intencje owej twĂłrczoÂści majÂą rĂłwnieÂż duÂże znaczenie , dodajÂą koloryt naszej aurze.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech









Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #95 : Wrzesień 01, 2011, 10:31:27 »

Cytuj
ÂŚwiat Energii  ( Twoja Energia niewcielona i StwĂłrca) ocenia CzÂłowieka po tym co jest efektem jego twĂłrczoÂści ( dobro , lub zÂło)  , a nie po jego deklaracjach sÂłownych.

A wiêc jednak ktoœ OCENIA. Jak oceni to potem co zrobi - odblokowuje w nagrodê nowe mo¿liwoœci ? Niczym siê to t³umaczenie nie ró¿ni od katechezy szkolnej.

Widzisz jak Âłatwo siĂŞ zagubiĂŚ ? . Nawet teraz zgubiliÂśmy temat MrugniĂŞcie

 SÂądzĂŞ ,Âże jest to raczej kwestia rezonansu z czĂŞstotliwoÂściami, ktĂłre w nas sÂą , a sÂą wszystkie wibracje . Nikt tu nie ocenia, niczego nie odblokowuje, bo nie ma czego odblokowaĂŚ - wszelkie wibracje sÂą juÂż w nas,sÂą jawne i dostĂŞpne, tak samo jak jest w nas ÂŚwiadomoœÌ.
Tu raczej chodzi o to, jakÂą charakterystykĂŞ fali  czÂłowiek sam reprezentuje, jakÂą zgodnoœÌ rezonansowÂą jest w stanie osiÂągn¹Ì z tym co JEST. JeÂśli wÂłasna charakterystyka nie jest kohenentna, zgodna ,to nie ma Âżadnych efektĂłw.

I odwrotnie. Szaman nie musi byĂŚ ideaÂłem czÂłowieka, moÂże mieĂŚ swoje wady, ale potrafi, poprzez wibracje , dostroiĂŚ siĂŞ na przykÂład do kroniki Akaszy, pola morfogenetycznego czy innego Âświata duchowego. On wie jak.
Niektórzy mog¹ ¿ywiÌ siê pran¹, choÌ nie s¹ œwiêtymi na pewno. Po prostu znaj¹ osobisty ton ,czêstotliwoœÌ rezonansow¹, dla nich to coœ naturalnego.
Genialny pianista nie zagra na byle czym . Jemu nie potrzeba wiĂŞkszego geniuszu, tylko stroiciela ! MrugniĂŞcie ... choĂŚ podobno mistrz Paganini potrafiÂł wyczarowaĂŚ koncert z jednej struny ..
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #96 : Wrzesień 01, 2011, 10:54:02 »

Tak.... tak ... moÂżna dostroiĂŚ siĂŞ wielkim wysiÂłkiem do jednej moÂżliwoÂści wykorzystujÂąc jak¹œ informacjĂŞ i calom swojÂą energie ( lub w wypadku szamana, czy nieprawych mistrzĂłw) wykorzystaĂŚ do tego rĂłwnieÂż energiĂŞ pod³¹czonych do siebie  i uzaleÂżnionych uczniĂłw.
Ale to nie jest rozwĂłj duchowy i to nie jest przekraczanie wymiaru.

To jest funkcja , jedna , dwie... mo¿e kilka , które mo¿na wielkim wysi³kiem osi¹gn¹Ì. Mistrzowie buddyjscy wiedz¹ to doskonale , czasami czytam o tych zwodniczych ideach.
CzÂłowiek to nie maszyna  ktĂłrÂą moÂżna zaprogramowaĂŚ , pod³¹czyĂŚ pod energiĂŞ i ona dostroi siĂŞ do wykonania programu.  CzÂłowiek To Âżywa ewokujÂąca Energia myÂśli i uczuĂŚ nie moÂżna jej programowaĂŚ , bo uczucia sÂą nieprzewidywalne do koĂąca.

WidzĂŞ iÂż z zapartym tchem oczekujesz recepty i programu na... , ktĂłry zastÂąpi TwĂłj rozwĂłj , TwĂłj wysiÂłek , TwojÂą pracĂŞ.

No có¿ nic z tego , rozczarujê Ciê taka ewentualnoœÌ nigdy nie nast¹pi.
A z tymi szamanami to ro¿nie bywa , czyta³eœ ju¿ relacje Aborygenów , jak pochodz¹ z takiego Ÿród³a to nie musz¹ byÌ rozwiniêci duchowo , nie musz¹ posiadaÌ etyki i moralnoœci. Do momentu... w którym implant kryszta³owy dzia³a. A póŸniej? PóŸniej musi znikn¹Ì cala rasa bo jest tak opóŸniona w swoim rozwoju i¿ w ¿aden sposób nie da rady d³u¿ej ¿yÌ na ziemi w nowych warunkach.

Tak wiĂŞc nie liczyÂła bym na pstrykanie i przeÂławicenie moÂżliwoÂści , bo jest to proces rozwojowy obejmujÂący sobÂą wszystkie moÂżliwoÂści CzÂłowieka w nowym wymiarze.

I naprawdê decyduje o Tym Stwórca ( mo¿na powiedzieÌ Energia wzorca posiadaj¹ca samoœwiadomoœÌ) oraz nasza Energia niewcielona ( która równie¿ jest samoœwiadomoœci¹) tak jak mówisz poprzez synchronizacjê siebie z wzorcem Stwórcy ( mo¿na ten fakt opisaÌ ro¿nymi pojêciami , ro¿nymi s³owami czytelnymi dla ró¿nych ludzi.)
Ale zawsze jest to proces indywidualnego rozwoju , a nie uruchamianie automatyczne czegoÂś , bo .... i wiem jak.

Na tej zasadzie zostaÂły tworzone bioroboty , ale rĂłwnieÂż oni posiadajÂą swoich konstruktorĂłw decydentĂłw , ktĂłrzy decydujÂą i eksperymentujÂą na ich ludzkich Âżyciach. 

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #97 : Wrzesień 01, 2011, 12:00:37 »

@Kiara
Cytuj
WidzĂŞ iÂż z zapartym tchem oczekujesz recepty i programu na... , ktĂłry zastÂąpi TwĂłj rozwĂłj , TwĂłj wysiÂłek , TwojÂą pracĂŞ.
No có¿ nic z tego , rozczarujê Ciê taka ewentualnoœÌ nigdy nie nast¹pi.

Ale¿ ale¿.. nie oczekujê recept, te sobie sam wynajdujê Uœmiech. To jest praca nad sob¹, masz racjê, mój rozwój, wysi³ek , moja praca. Próbujê Ci tylko pokazaÌ CZ£OWIECZ¥ ró¿norodnoœÌ. Wibracje, kolory, wszystko tu masz, tutaj na Ziemi i nie ma co sobie z tego robiÌ ikonki. Po co mi Twoje wzory skoro nie pasuj¹ do mnie ?
Szamani , Aborygeni, jogini, - to sÂą teÂż ludzie, nie Âżadne bioroboty. Ich "zdolnoÂści" to kwestia treningu i odpowiedniej wiedzy, tak samo jak konstrukcja samolotu sprawiajÂąca, Âże tony Âżelastwa mogÂą ÂżeglowaĂŚ w powietrzu. Nie ma w tym Âżadnej tajemnicy, Âżadnej nieprzewidywalnoÂści uczuĂŚ. W pewnym sensie to jest to taka sama technologia jak uzdrawianie energiÂą.

Czarowanie jakimiÂś specjalnymi zezwoleniami od StwĂłrcy to naduÂżycie.
Cytuj
I naprawdê decyduje o Tym Stwórca ( mo¿na powiedzieÌ Energia wzorca posiadaj¹ca samoœwiadomoœÌ) oraz nasza Energia niewcielona ( która równie¿ jest samoœwiadomoœci¹) tak jak mówisz poprzez synchronizacjê siebie z wzorcem Stwórcy ( mo¿na ten fakt opisaÌ ro¿nymi pojêciami , ro¿nymi s³owami czytelnymi dla ró¿nych ludzi.)
Ale zawsze jest to proces indywidualnego rozwoju , a nie uruchamianie automatyczne czegoÂś , bo .... i wiem jak.

Ok, skoro decyduje Decydent to dlaczego nie zablokuje tym cwaniaczkom joginom i szamanom ich sztuczek ? Tak tak, wolna wola, ale to niczego nie wyjaœnia. Powiedzmy, ¿e gdzieœ ktoœ przekracza granicê i zaczyna nadu¿ywaÌ swoich umiejêtnoœci przeciwko ludziom- choÌ pocz¹tkowo przekroczy³ poziomy, zakwalifikowa³ siê do grona wybraùców, odblokowano mu to i owo, bo by³ kochaj¹cy i dobry i w ogóle cacy prymus inter pares. A¿ tu nagle -bo jesteœmy jak sama zauwa¿asz nieprzewidywalni - kolo siê zaczyna upajaÌ swoimi umiejêtnoœciami i przechodzi na ciemn¹ stronê. Nikt mu niczego nie wy³¹cza, nic siê takiego nie dzieje. Jak teraz wypada Decydent -Stwórca ? Pomyli³ siê ? Coœ takiego wchodzi w ogóle w grê?
Mo¿na takie paranoje mno¿yÌ i mno¿yÌ. Tym samym wpychaj¹c Stwórcê w doœÌ niezrêczn¹ sytuacjê..

Wg mnie nie ma ¿adnego Decydenta poza nami samymi -samoœwiadomoœci¹, któr¹ jesteœmy. Nie ma potrzeby dzieliÌ ludzi na tych, którzy zas³uguj¹ na coœ i na tych, co nie zas³u¿¹ nigdy. Dlatego, troszkê przewrotnie, pyta³em Ciebie o KRYTERIA , a nie o recepty dla siebie. Nawet gdybyœ mi przekaza³a jakieœ recepty to bym ich nie u¿y³, poniewa¿ nie zadzia³a³yby u mnie.
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #98 : Wrzesień 01, 2011, 13:16:16 »

Cytuj
Otó¿ i mamy melaniniê ,któr¹ pos¹dza siê o przetwarzanie radiacji na ... ¿ywnoœÌ ( energiê ¿yciow¹ ?)
Podejrzewam, ze ¯aden enzym (czy czym tam jest ta menelanina) Mrugniêcie Nie przetwarza radiacji ..co najwyze bierze znaczny udzia³ w tym przetworzeniu. Myslê ze ten artyku³ stanowi³ raczej takie pobie¿ne przybli¿enie materialistom potencja³u takowej transformacji. A materialista musi miec namacalny enzym, cz¹steczke, pierwiastek, elektron.. korpusku³ê odpowiedzialn¹
UÂśmiech

..by sobie potem poklasyfikowac:
Cytuj
Ale nie wszyscy , bo nie wszyscy posiadajÂą te moÂżliwoÂści , majÂą je tylko Ludzie , czyli organizmy istniejÂące na bazie wĂŞgla a nie krzemu.

A to procesy bardziej zÂłozone i proste zarazem (zaleznie wÂłaÂśnie od rozwoju pojeciownika osobistego..
czyli np. ciaÂła mentalnego, ktĂłrego w sercu nie znajdziesz. Dlatego Ci z sercem rozwinietym to czuja (i owszem),
lecz jak sie zabiorÂą za wykÂłady i komunikacjĂŞ mentalnÂą prezentacje.. to wiadomo co siĂŞ stanie.
By rozwin¹Ì swój mental siê pchaja w mentalne rewiry choÌ moglibyt sercem komunikowaÌ (ale nie by³oby ich rozwoju)

Dlatego nie lubiĂŞ chanelingĂłw robiĂŚ - a pismo inspirowane bardzo!
bo sie bajzlu nie pomnaza tak.

Skoro zgadzam siĂŞ z wami obydwoma, a odnoszĂŞ wraÂżenie iz sprzeczacie siĂŞ opozycyjnie - to znaczy Âże nie potraficie uwspĂłlniĂŚ i doprecyzowaĂŚ tematu omĂłwienia.

Czesto takie pozorne nieporozumienie inicjuje wewnĂŞtrzny pasoÂżyt.
Niechluj mentalny np. albo uczuciowy.

A rzecz jest banalnie prosta.

Cytuj
To nie jest automatyczne , chcĂŞ , mĂłwiĂŞ i tak ÂżyjĂŞ, o nie.

Cytuj
A kto lub co decyduje o WÂŁAÂŚCIWYM poziomie rozwoju duchowo-energetycznym ? JakieÂś koncesje ,limity ?

Decyduje o tym poziom wypracowanego NadPrzewodnictwa.
A to temat, ktĂłry zaprezentujĂŞ szerzej u siebie na forum.

np. DecyzjĂŞ o idei jakiegoÂś postepowania, czy Âżycia moÂżna podiÂąc na poziomie athmanicznym - ale zanim to siĂŞ przeÂłoÂży na wÂłaÂściwe wartoÂści koincydencje zdarzeniowe w prowadzeniu swoich doÂświadczeĂą zyciowych i sposĂłb myslenia..
aÂż do poziomu fizycznych nawykĂłw i spontanicznego wyplywajÂącego z wnĂŞtrza dziaÂłania
...to mamy obraz tej inercji wynikajÂącej z oporu (Gdy jest nadprzewodnictwo - to inercji nie ma)

Wiec mĂłwicie o rĂłznych przypadkach szczegĂłlnych abstrapenisujÂąc od tego jakÂże wazkiego zjawiska.

Po jego uwzglĂŞdnieniu wszelkie etapaÂże rozwojowe (i ograniczenia z tym zwiÂązane) macie umiejscowione w swoich modelach terenu.
Te stany Nadprzewodnictwa sÂą jak Uprzejmie usÂłuÂżni straznicy kluczy - OtwierajÂą wszystkie bramy jak tylko powstaje idea przejÂścia.
(a nawet wczesniej)
Czyli to jest ta przestrzeĂą wypracowania.

Opiera siĂŞ ona na spĂłjnosci wszystkich 12-stu poziomĂłw.
Ale jak niektĂłrzy transpondujÂą np. 5 z nich do 7miu; albo inni przykÂładowo nawe 7 z nich do 5ciu..
to raczej sa na drodze do kolapsu i entropii wymiarĂłw... A wiec nie moze byĂŚ nawet mowy o wypracowaniu nawet przewodnictwa,
co dopiero "Nad". Dlatego mozemy obserwowaĂŚ te procesy.. i dlatego "CHWILA" o ktĂłrÂą mnie pytaÂł between w innym watku trwa tyle ile trwa ..indywidualnie i dla kazdego inaczej. Jednak granicÂą czasĂłw indywidualnych jest czas planetarny.


« Ostatnia zmiana: Wrzesień 01, 2011, 13:19:10 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #99 : Wrzesień 01, 2011, 14:42:20 »

@PHI

Cytuj
Skoro zgadzam siĂŞ z wami obydwoma, a odnoszĂŞ wraÂżenie iz sprzeczacie siĂŞ opozycyjnie - to znaczy Âże nie potraficie uwspĂłlniĂŚ i doprecyzowaĂŚ tematu omĂłwienia.
Czesto takie pozorne nieporozumienie inicjuje wewnĂŞtrzny pasoÂżyt.
Niechluj mentalny np. albo uczuciowy.

.....albo teÂż sama natura umysÂłu-pasoÂżyta.

Byc moÂże celowo tak to ma wyglÂądaĂŚ, tak ma byĂŚ. PamiĂŞtam, gdzieÂś przeczytaÂłem, Âże uczniowie zen caÂłe dnie spierajÂą siĂŞ ze sobÂą. Najpierw jeden jest ZA ,a drugi PRZECIW, a potem odwrotnie - w tym samym temacie.
Æwiczenie o¶wieca o tyle, ¿e po ilu¶ tam sporach obaj uczniowie wyczerpuj± wszystkie argumenty, zaczynaj±c rozumieæ naturê umys³u - on jest narzêdziem do generowania i do rozwi±zywania problemów. Tylko tyle. Uzmys³awia to pozorno¶æ "problemu".


ps.. "niechluj mentalny" , podoba mi siĂŞ to wyraÂżenie  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.046 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zipcraft x22-team granitowa3 gangem phacaiste-ar-mac-tire