Zmiana osi Ziemi 2012/13 - KONIEC LUDZKOŚCI ?

[greta]

Wedlug mnie,tyle ile tam bylo kataklizmow zwiazanych z trzesieniami ziemi,swiadczy wlasnie o tym,ze brdzie sie dzialo to,co sie dzieje,czyli ze sie to wszystko zapadnie.Jak cos raz sie ,ze tak powiem,zepsuje to bedzie sie psulo caly czas.
Dla mnie jedno jest ciekawe,ze tylko ten rejon swiata,ale notorycznie caly czas,jest poddany tym silom.Nie mozna porownac gdzie indziej takiej ogromnej ilosci roznych nieszczesc i to na taka skale.
Sa oczywiscie inne rejony tez,ale nie ma to wedlug mnie,takiej skali jak tam wlasnie.Wyglada to tak,jakby sie ktos uparl zeby to wlasnie tam sie dzialo.
To takie moje spostrzezenia.

[JACK]

Dobrze wszyscy piszą o ameryce i indiach a co z europa

Zalanie Azji to ma być preludium 7-ki i w konsekwencji preludium całej zmiany osi Ziemi. Wg mnie żaden off. To  po prostu rozległy temat.

Co do naszego kontynentu to wg Zetaków  w sekwencji 7-ki Europa ucierpi na końcu poprzez tsu-nami o wysokości od 30 metrów do 100 w lejku o nazwie   Bristol Chanell. 
Jest jeszcze kwestia    wpływu zapowiadanego  obrotu Afryki na południe Europy, a to ma zdarzyć się wcześniej.

Jeżeli dojdzie do sekwencji  7-ki to  będzie miała ona  ogromny wpływ na sytuację  na Ziemi.

Po pierwsze  zwykli ludzie się przebudzą - to akurat dobrze

Po drugie  wzrośnie zapylenie atmosfery przez co kompleks Planety X  pozostanie niewidoczny z Ziemi na długi czas- to gorzej

Sekwencja  7-ki , może mieć ogromny wpływ na sytuację w Egipcie. Strach w oczach egipskich naukowców byłby bardzo pożądany.
 

[songo1970]

<a href="http://www.youtube.com/v/2LduchP0780?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/2LduchP0780?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL</a>

[JACK]

Można by rzec: nic dodać, nic ująć. Prawda w czystej postaci. Zarówno w kwestiach fizycznych, jak i duchowych.

Tylko jak spowodować, aby dużo ludzi emanowało pozytywną energią  w każdej sytuacji, nawet w obliczu śmierci ciała?

Coś by musiało  najpierw nimi wstrząsnąć. Z pewnym wyprzedzeniem czasowym, w stosunku do zmiany osi, aby mieli czas na naukę.

Być może  stanie się to  dzięki sekwencji 7-ki ?
Oczywiście, jeśli   chociaż w 25%  informacje z portalu ZetaTalk są prawdziwe.

Cieśnina Giblartarska nie musiałaby  poszerzać się aż o 200 km, bo i 50 km też by wystarczyło.

[PHIRIOORI]

"2012 - Koniec Świata czy Nowe Słońce"

troche po mechicoszpańsku

<a href="http://www.youtube.com/v/ivq1D4fqYV4?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/ivq1D4fqYV4?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL</a>

[JACK]

Informacje z portalu ZetaTalk dotyczące sytuacji aktualnej:
"At the current time, 2010 has been a year when all the plates along the Equator have been loosened up by the continuous daily jerking about that the Earth wobble incited by the near presence of Planet X. The plates are greased, so that at the present time one can find quakes on all sides of the various plates involved, occurring almost simultaneously. They are twitching, almost unimpeded in their motion, and just waiting for a push to set them into the plate movements we have described. Enter the Christmas Hammer, the end of the Magnetic Trimester on December 17, the time frame of the great 9.5 Sumatra quake on December 26, 2004. Do our predictions that the 7 of 10 scenarios will occur prior to the end of 2010 have something to do with December as a month of magnetic changes affecting the magnetic dance between Planet X and the Earth? Yes!"
Tłumaczenie PL:
W chwili obecnej, 2010 był rokiem, kiedy wszystkie płyty tektoniczne wzdłuż równika zostały poluzowane przez ciągłe, codzienne szarpanie, a owe drgania Ziemi spowodowane są obecnością  Planety X. Płyty tektoniczne są obecnie"nasmarowane", tak, że wstrząsy mogą występować we wszystkich płytach  niemal jednocześnie. Są to skurcze, drgania prawie bez przeszkód w ruchu i płyty tylko czekają na impuls, aby doszło do sekwencji ich przemieszczeń, tak jak to wcześniej opisaliśmy.
Internauto: kliknij na haso Christmas Hammer (Świąteczny Młotek) na naszym portalu. Koniec Magnetycznego trymestru przypadł 17 grudnia czasie wielkiego trzęsienia na Sumatrze o sile 9.5 stopnia w skali Richtera, które było 26 grudnia 2004 roku.
Czy nasze zapowiedzi, że 7-ka z 10-tki scenariusza Zetaków nastąpi przed końcem 2010 r. mają coś wspólnego z grudniem, jako miesiącem magnetycznych zmian mających wpływ na magnetyczny taniec pomiędzy Planetą X i Ziemią?
Odpowiedź brzmi: tak mają!

Oznaczałoby to, że koniec grudnia jest  rzeczywiście dla Ziemi okresem szczególnej aktywności sejsmicznej i właśnie dlatego "duża siódemka", czyli te już bardziej konkretne przemieszczenia płyt tektonicznych mają zacząć się właśnie pod koniec tego roku.
Piszą, że płyty poluzowało wzdłuż równika, co w u nas w Polsce powinno oznaczać względny spokój.
A tu znalazłem stronkę, gdzie można monitorować  aktualne trzęsienia ziemi:

http://geofon.gfz-potsdam.de/geofon/seismon/globmon.html

Trochę tego jest.

[Dariusz]

Taka mała wstawka tytułem wieści przekazywanych przez >JACK'a<:

Naukowcy: Wiemy, gdzie rozpocznie się zagłada. Czeka nas potop!

Zagłada rozpocznie się od Indonezji?
niewiarygodne.pl 07.12.2010 14:27


Czy dojdzie do zalania znacznych połaci lądów? (fot. 20th Century Fox)


Indonezja jest w tej chwili 15. co do wielkości krajem na świecie. Jeszcze... To zamieszkiwane przez 240 milionów ludzi państwo położone jest na ponad 17 tysiącach wysp. Podnoszący się wciąż poziom oceanów może sprawić, że część z nich już wkrótce znajdzie się pod powierzchnią wody. Wielu obserwatorów sugeruje, że nieuchronny proces zalewania kolejnych terytoriów spowodowany globalnym ociepleniem rozpocznie się właśnie od Indonezji. Pomimo tego, że społeczność międzynarodowa zdaje się nie przejmować rangą problemu, tamtejszy rząd już dawno temu podjął działania mające przygotować mieszkańców kraju na nadejście katastrofy.

Globalne ocieplenie i topnienie lodowców, to wciąż temat zajadłych sporów pomiędzy różnymi środowiskami naukowców. Badacze ścierają się ze sobą dyskutując zarówno o zakresie i szkodliwości globalnego ocieplenia, jego ewentualnych następstwach, jak i o prawdopodobnym czasie nadejścia najbardziej dotkliwych efektów. W tym samym czasie wiele państw przygotowuje się na najgorsze. Jednym z krajów, którego mieszkańcy na własnej skórze odczuli już pierwsze efekty gwałtownych zmian klimatycznych jest Indonezja. O tym, że rozważanie koncepcji "wodnego świata" nie jest w przypadku tego kraju jedynie czczym gadaniem świadczy fakt, że kilka z należących do Indonezji wysp już zatonęło. Wg wstępnych założeń, kolejne indonezyjskie wyspy znajdą się pod wodą w ciągu kolejnych 20 - 40 lat. Mówi się nawet o 2 tysiącach wysp, które nie będą się nadawały do dalszego zamieszkiwania.

Władze Indonezji już podjęły pierwsze kroki, dzięki którym mieszkańcy zagrożeni wielką wodą mają zostać ocaleni. Powołana przez rząd komisja ekspercka bada w tej chwili poziom niebezpieczeństwa na poszczególnych wyspach. Ludzie, których domostwa zostaną zniszczone przez żywioł, zgodnie z planem mają zostać przesiedleni w niezamieszkane i niezagrożone w tej chwili wyspy należące do Indonezji.

Władze tego kraju już jakiś czas temu zaapelowały do społeczności międzynarodowej o współpracę. "Stworzyliśmy zespół techniczny, który określi, jakie wyspy mogą zatonąć" - mówił przed dwoma laty Freddy Numberi, ówczesny indonezyjski minister gospodarki morskiej i rybołówstwa. "Indonezja będzie krajem, w którym tylko małe wyspy znikną, ale będą też kraje, które całkowicie zatoną pod wpływem rosnącego poziomu wód. Dlatego wszystkie kraje muszą potraktować problem poważnie."

1/2

...

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Zaglada-rozpocznie-sie-od-Indonezji,wid,12924755,wiadomosc.html?ticaid=5b636

[PHIRIOORI]

hmm..

in-DO-nE-z_iA

"nE"
 synchronzacja gęstosci (poziomow porcjowych/kwanowych) skupiona na punkt rownowagi chwiejnej.

..tak może być.

[arteq]

Atmosfera z pewnością nie jest w stanie przysłonić domniemanej nibiru/x [patrz: foto z "plamką" obok Słońca]. Ta plamka doskonala powinna byc również widoczna z Ziemii.
Gdyby nibiru/x rzeczywiście była gdzie zapewniacie JACK, to jej wpływ byłby zauwazalny w odniesieniu do ruchu innych palnet US, szczególnie tych określanych mianem wewnętrznych.

Jakoś nikt "nie pamięta" jak zapewnieno kiedy to juz miała byc widoczna ta nibiru, i... lipa. Terminy nadal sa przesuwane, a samo zjwaisko przesuwania jakby niedostrzegalne...

Co by nie mówić JACK, któryś z nas z pewnością w 2012 wyjdzie na kretyna bądź naiwniaka, przekonamy się kto. Mam jedynie nadzieję, że będziesz zaglądał na forum w 2012...

[JACK]

Pewnie że tak. Jak tylko  będzie internet działał.
A na razie trza czekać na owe owoce  Szarej Kosmicznej Bandy.
Sam mam ogromne wątpliwości, czy takie przesunięcia płyt  o 100- 200 kilometrów są w ogóle realne, bo to się nie mieści w głowie.
Ale z drugiej strony, gdyby do niczego nie doszło to portal ZetaTalk całkowicie by się zdyskredytował.
Pozostaje tylko spokojnie czekać. Z tego co rozumiem miesiąc, maksymalnie dwa, a nie do 2012.

Sekwencja 7-ki to tak naprawdę największy test strony  ZetaTalk.
Piszą, że ten portal stanie się niezwykle popularny na świecie.

Wygląda to tak, jakby postawili wszystko na jedną kartę.
Wóz albo przewóz.   
Zobaczymy.

[marman1983]

Przestancie sie martwic kataklizmami... Ta Planeta nie zniknie ot tak sobie za pstryknieciem palcami!  Dajecie sie oslepiac - jestescie traktowani jak bydlo pedzone nieswiadomie do rzezni...
Dla wielu z was koniec cywilizacji bedzie koncem swiata. Niewyobrazacie sobie zycia bez zdobyczy techniki? Naprawde istnieja ludzie ktorym nie sa one potrzebne do przetrwania... Tutaj wszystko podlega cyklom Narodziny - Smierc... Cud przemiany! To co nas czeka kazdy musi przezyc we wlasnym wnetrzu - jak z tego wyjdzie zalezy od wlasnej obranej drogi!

JA czuje NOWE - to jak lekki powiew... potem cisza przed burza... ale na horyzoncie klebia sie chmury... a po wszystkim pojawia sie tecza!

[songo1970]

JA czuje NOWE - to jak lekki powiew... potem cisza przed burza... ale na horyzoncie klebia sie chmury... a po wszystkim pojawia sie tecza!

ja również, trochę o tejże burzy się pisze i tyle,-
swoją drogą ładna poetyka przemiany.

pozdr.

[JACK]

Szary portal  ostrzega, że w najbliższym czasie może dojść do zerwania kabli internetowych np. tych leżących na dnie oceanu.
Dlatego uruchomionio "lustrzane" strony Zetatalk w różnych miejscach na świecie.
U nas w Europie jest to
Moskwa:
www.zetatalk3.com

i Strasburg
www.zetatalk6.com

a tu cała lista:
http://www.zetatalk.com/index/z00.htm

Przesunięciom płyt w trakcie 7-ki bęą towarzyszyć trzęsienia ziemi na całej Ziemi. Internauta pyta jak silne:
My question: when the 7/10 adjustment occurs, would it be correct to assume that the reverberations of the plate movement will be felt all around the world to some degree?
Odp. Szarych.
"During the December 26, 2004 adjustment in Sumatra, which affected an estimated 700 mile long rip in the plate border, the live seismographs went black, and for days showed magma sloshing. The USGS described this as the Earth "ringing like a bell" due to this sloshing. Clearly, the dropping of the plate tongue holding Indonesia would do no less. We have described several 8-9 magnitude quakes during the roll of the S American Plate, and that the New Madrid would certainly be a magnitude 9. Likewise the series of quakes in Japan, preceding the New Madrid, are predicted to be in the 8-9 magnitude range. But the plate movement we have described will do more than merely slosh magma about, as it is not jolts but movement. There will be domino quakes rolling around the globe, but of course these will be of a lower magnitude than those affecting the plates that directly move. One plate bumps another, and this other bumps yet another, and on it goes around the globe."
Tłumaczenie PL:
Podczas korekty na Sumatrze,26 grudnia 2004 , która dotknęła krawędź płyty długą na 1100 kiloometrów, pracujące sejsmografy stały się czarne, a magma wypływała przez wiele dni. USGS określił to jako"bijący  dzwon" na Ziemi z powodu tego wypływu.
Oczywiste jest, że obecne opadnięcie języka płyty tektonicznej, tego podtrzymującego Indonezję nie będzie mniejsze od powyższego. Opisaliśmy już możliwe  trzęsienia ziemi, które będą efektem obrotu płyty południowo-amerykańskiej o sile 8-9 stopni Richtera i że  na linii New Madrid  w Am.Pn. z pewnością będą one miały siłę 9 stopni Richtera. Podobnie seria trzęsień ziemi w Japonii, przed tymi na linii New Madrid. One też będą o sile 8-9.
 Ale ruchy płyt tektonicznych które zapowiadamy, to nie będą raczej uderzenia, ale ruch, przemieszczenie płyt i będzie to coś więcej niż tylko breja  magmy. Będą też trzęsienia ala domino na całym świecie, ale oczywiście będą one niższej skali niż te  towarzyszące  tym płytom, które się przemieszczają. Jedna płyta uderzy następną, a ta kolejną i tak dalej na całym świecie.
 

[m11]

Wiara przybrała formę czynów. Hm, intrygujące.
m11

[JACK]

"Studiowałem" ostatnio atlas z mapami płyt tektonicznych Ziemi.
 Przyglądając się tej mapce  łatwo zauważyć dużą ilość wstrząsów w rejonie północno-wschodniej części  płyty indoaustralijskiej,co może rzeczywiście świadczyć o wyginaniu się tej płyty ( na czerwono zaznaczono trzęsienia z ostatnich 24 godzin, a migające jest najnowszym wstrząsem) .
Wg portalu ZetaTalk,  właśnie język tej płyty podtrzymujący Indonezję opadnie w dół   pod koniec  2010.
opadnięcie o 24 metry południa Jawy właściwie nie byłoby czymś nie do wyobrażenia.
Tym bardziej, że z informacji portalu niewiarygodne pl.  umieszczonej przez Darka mieszkańcy wysepek wokół Indonezji już widzą jak woda się u nich zaczyna podnosić, a przyczyną na pewno nie są topniejące lody, bo w innych miejscach , np w Bałtyku wody wcale nie przybywa.


Jeżeli  jednak w tym miejscu jest ta  wielka blokada, która ma  wywołać przesunięcia kontynentów o 200 kilometrów, to jak już wspominałem coś mi tu nie pasuje, bo czy zagłębienie się płyty o kilkadziesiąt metrów może spowodować przesunięcia innych płyt w poziomie o kilkaset tysięcy metrów.
Zakładając autentyczność przekazu portalu Zetatalk, podejrzewam, że w swoim starym stylu chcą trochę postraszyć ludzi .
Czyli płyta indoaustralijska może się  wygiąć, Indonezja  i okolice się obniżyć, ale reszta sekwencji  7-ki nie powinna już być
 już tak straszna jak to opisują.
To przykład z ostatniego czatu: z 11.12.10
http://www.zetatalk.com/ning/11de2010.htm
We have described the 7 of 10 as moving the top of S American Plate 250 miles to the west. Not all this movement involves S America, due to adjustments elsewhere, but nevertheless Panama and Costa Rica will be crushed
PL:
Mówiliśmy już, że w trakcie sekwencji 7-ki  górny, północny fragment płyty Pd. Amerykańskiej  przemieści się  400 kilometrów na zachód. Nie całe przemieszczenie obejmie  Amerykę południową, jednakże Panama i Costa Rica zostaną zniszczone, zmiażdzone.


Ten scenariusz  dla Ameryki Płd. jest w mojej opinii na razie nierealny.
Co innego podczas ewentualnego przelotu kompleksu Planety X.
Inna sprawa:
Płyta indoaustralijska jest mocno wydłużona,  co ułatwia jej ewentualne wyginanie się.
Podczas  samej zmiany osi Ziemi Szarzy przewidują , że zachodnia połowa Australii zatonie od tego wygięcia.
Co do najbliższej  7-ki w jednym miejscu  napisały, że woda wokół Indonezji  zagotuje się, a to może oznaczać duży wypływ lawy.
Czyli, że język podtrzymujący Indonezję może  obniżyć się o wiele bardziej niż o te 24 metry, tworząc szczelinę pod Indonezją.
Sama Indonezja  opadłaby jednak nieznacznie dlatego, że  będzie podtrzymywana przez  własną płytę azjatycką.
Taki scenariusz pozwoliłby z pewnością na większe przemieszczenia innych kontynentów, ale czy aż o 200-400 km ?   










 

[Kiara]

No ale to juz za ciut wiecej niz dwa tygodnie koniec roku 2010. Sadzisz iz zdaza sie zrealizowac te katastroficzne scenariusze?

Ja sadze ze nie!

Kiara

[JACK]

No ale to juz za ciut wiecej niz dwa tygodnie koniec roku 2010. Sadzisz iz zdaza sie zrealizowac te katastroficzne scenariusze?
Ja sadze ze nie!
Kiara

Zobaczymy.  Pod koniec roku mają mieć miejsce jakieś magnetyczne rewelacje, które to wywołają .
Sama z resztą, z tego co dobrze kojarzę, nie negujesz istnienia Szarych?
"Coś" takiego  biega podobno po tym bożym świecie.

[Kiara]

No ale to juz za ciut wiecej niz dwa tygodnie koniec roku 2010. Sadzisz iz zdaza sie zrealizowac te katastroficzne scenariusze?
Ja sadze ze nie!
Kiara

Zobaczymy.  Pod koniec roku mają mieć miejsce jakieś magnetyczne rewelacje, które to wywołają .
Sama z resztą, z tego co dobrze kojarzę, nie negujesz istnienia Szarych?
"Coś" takiego  biega podobno po tym bożym świecie.

Nie , nie neguje ich istnienia , znani sa pod roznymi nazwami.Wedle mojej wiedzy zyja rowniez wcieleni na ziemi.

Kiara

[m11]

Mimo wszystko jest to dziwne zachowanie portalu Zetatalk. Standardowym zachowaniem jest wyciszanie sprawy, warunkowanie lub zostawianie sobie furtki wyjścia. Portal ten w ogóle tego nie robi. Mówi wprost, że teraz zdarzy się 7 co spowoduje, że ludzie przejrzą na oczy. Dokładnie to opisuje. Żadnego wycofywania się, osłaniania. Przecież nie są idiotami i wiedzą co się stanie jak wydarzenia te pozostaną w sferze niespełnionych proroctw. A mimo to ... to jest na tyle dziwne, że tego nie kapuję.

m11

[Kiara]

Zeby zrozumiec zachowanie Zetakow trzeba wiedziec kim sa , a co za tym idzie ze jest zupelnie bez znaczenia dla nich w obecnym ukladzie , czy informacje sie potwierdza , czy nie.

Moim zdaniem przekazy przychodza z pozostawionych urzadzen technicznych przygotowanych do tego celu. W przestrzeni z ktorej przychodza juz nie ma tej grupy energii.

Wiedzieli jak moze wygladac przyszlosc gdy zaistnieje okreslona opcja transformacji ludzi i ziemi, ale nie wiedzieli tego do konca, bo jest to proces zupelnie nowy.

W duzej mierze zalezny od zachowan ludzi , ktore nie do konca sa przewidywalne.
Poniewaz dokladnie wiedzieli , ktore miejsca na ziemi byly blokowane energetycznie , to tez wiedzieli , ktore beda sie odblokowywaly i w jaiej kolejnosci to bedzie nastepowalo.
Zeby wewnetrzne energie ziemi mogly wydostawac sie na powierzchnie jej.
Te wszystkie procesy sa przewidywalne dla tych , ktorzy brali udzial we wczesniejszym ich tworzeniu.
Jednak sutki? To nie zawsze i nie tak , jak moze byc tworzony katastroficzny scenariusz. Bo o tym tez decyduja pola magnetyczne tworzone przez Ludzi , przez ich mysli i czyny tworzace  okreslone potecjaly energetyczne.


Byly dwie alternatywy przyszlosci , ale wiadomo bylo , ze zaistnieje  tylko jedna, a , lub , b.

Powiedzmy "a" jest teraz , to nie jest opcja znana na 100% zetakom i im podobnym , wiec prognozy sa w przyblizeniu.
Natomiast "b" , ktora mogla zaistniec byla by na 100% ich kreacjom , ale odpadla , a wraz z niom rowniez oni.

Tak wiec czas istnienia tych grup jest tylko i wylacznie do konca roku 2012 , po tej dacie poprzez brak mozliwosci pobierania energii od ludzi ( ktora to pozwolila im istniec) zakonczy sie proces pasozytowania na Ludzkosci.

Co wiec traca zetaki podajac takie czy inne informacje straszonce nas? Nic , absolutnie nic. Ale przez caly czas straszenia otrzymuja jeszcze zasilanie energiom strachu ludzkiego,  wykreowana ifnormacjom straszonca.

Moze pora przestac sie bac.

Kiara

[JACK]

Mimo wszystko jest to dziwne zachowanie portalu Zetatalk.
..............................
Dokładnie to opisuje. Żadnego wycofywania się, osłaniania. Przecież nie są idiotami i wiedzą co się stanie jak wydarzenia te pozostaną w sferze niespełnionych proroctw. A mimo to ... to jest na tyle dziwne, że tego nie kapuję.
m11

Bardzo wiele informacji, które podawali się sprawdziło, o czym świadczy ta wspominana już  "lista trafień":
http://www.zetatalk.com/theword/tword232.htm
Zasłyneli też wielkim jak je nazywają Białym Kłamstwem czyli, że przebiegunowanie będzie 15 maja 2003 roku.
Twierdzili potem, że chcieli okłamać władze USA.

Tym razem Ich "przepowiednia" sekwencji 7-ki  jest bardzo szczegółowa, ale  dokładne datowanie dotyczy tylko samego początku, czyli Indonezji. Na chłopski rozum jest to też najbardziej prawdopodobna część 7-ki.
Gdyby ten początek  z Indonezją się  wydarzył, to rozsławi  ZetaTalk  na całym świecie, bo jako jedyni by to przewidzieli .
Wg mnie o to im  właśnie chodzi.
Co do reszty sekwencji 7-ki to żadnych dat nie ma, prawdopodobieństwo jej wydarzenia się w 100 % jest wątpliwe.
Piszą, że nie mają interesu żeby kłamać.
Prawdą jest, że cała sekwencja przesunięć byłaby właściwie korzystna dla ludzkości, a nie dla Nich,  bo doprowadziłaby do szybszego przebudzenia Ziemian.

Jest jeszcze jedna możliwość.
Chcą znowu postraszyć ludzi, ale żeby to się udało  musi wydarzyć się chociaż sam początek (Indonezja).
Miliony ludzi byłyby pod wodą. Afera na cały świat.
Wtedy staną się sławni, a ludzie uwierzą, że reszta też się wydarzy i będą się bać.


 

[komandos040]

Swoją drogą, to ile jest faktycznie szaraków wcielonych w KK jako kardynałowie, biskupi i cała ta plejada Watykanu ??
W ostateczności, to oni zawsze grzmiali o "grzechu", i bojaźni, by w końcu zjadać na śniadania, obiady i kolacje, nasze, lub innych strachy- energie.

No i oczywiście też gadojady w Backingam -Palace. również. "Merowingowie"

[songo1970]

w końcu szybko zweryfikujemy ową "7-ke"- tylko 2tyg., a jeżeli się zacznie to nikt już nie będzie miał złudzeń,-
same "szaraki" i inne "zające" muszą mocno przebierać łapkami- już tylko 2l., a zegar tyka...

[Kiara]

Kataklizmom pochlaniajacym zycia ludzkie , niszczacym ich zycia i zdrowi mowie ; NIE!, NIE! i NIE! , oraz STOP!

Transformacja oraz oczyszczanie ziemi nie musi przebiegac z wywolywaniem kataklizmow.

Kiara

[JACK]

Kataklizmom pochlaniajacym zycia ludzkie , niszczacym ich zycia i zdrowi mowie ; NIE!, NIE! i NIE! , oraz STOP!
Kiara

Jeżeli jakimś cudem zatrzymasz niekontrolowane namnażanie się ludzi, to  się do Ciebie przyłączę.
Dla Ziemi jesteśmy obecnie jakąś mega syfiącą zarazą.
Długo tak nasza  kulista matka nie pociągnie.
Tzw. "Góra" musi jakoś zareagować. Po prostu nie ma wyjścia.