Przygotowania do 2012
Projekt Camelot otrzymaÂł wstrzÂąsajÂący list od jednego z norweskich politykĂłw mĂłwiÂący o przygotowaniach do nadchodzÂącego kataklizmu, ktĂłry ma zdarzyĂŚ siĂŞ w ciÂągu najbliÂższych kilku lat. Jak dodaje informator, wszystko zwiÂązane jest z nadchodzÂącym zagroÂżeniem z kosmosu, ktĂłrego istnienie ukrywane jest przed ÂświatowÂą spoÂłecznoÂściÂą. W tym celu buduje siĂŞ specjalne bazy - „arki przetrwania".
Osoba, o ktĂłrej mowa, przekazaÂła „Projektowi Camelot” liczne fotografie, na ktĂłrych widnieje obok takich postaci, jak premier Norwegii czy Benazir Bhutto. „JesteÂśmy pewni kilku rzeczy, jednak nie moÂżemy ujawniĂŚ jego nazwiska czy fotografii bez pozwolenia” – twierdzÂą.
Lektura tego tekstu z pewnoÂściÂą moÂże okazaĂŚ siĂŞ szokujÂąca. PowstanÂą takÂże pytania odnoÂśnie wiarygodnoÂści informatora i jego zamiarĂłw. „Projekt Camelot” mĂłwi o tym nastĂŞpujÂąco: „ZrobiliÂśmy wszystko, aby potwierdziĂŚ jego personalia i autentycznoœÌ. JesteÂśmy przekonani, Âże jest on tym, za kogo siĂŞ podaje”. Kilka rozmĂłw z informatorem odbyÂł Leo Zagami. DowiedziaÂł siĂŞ on o rzekomych pogró¿kach, jakie miaÂł otrzymaĂŚ polityk i jego rodzina. OÂświadczyÂł on takÂże, Âże choĂŚ caÂła sprawa zwiÂązana z ewakuacjÂą pod ziemiĂŞ jest prawdÂą, wci¹¿ stara on siĂŞ dociec moÂżliwych przyczyn tego, co ma nastÂąpiĂŚ. RozwaÂża teÂż inne scenariusze poza pojawieniem siĂŞ Planety X Jak dowiadujemy siĂŞ ze stron „Projektu Camelot”, istnienie podziemnych kompleksĂłw, o ktĂłrych mĂłwi polityk, potwierdzili inni informatorzy. JesteÂśmy pewni, iÂż sprawa ta nie pozostanie w miejscu i nie da poczÂątku kolejnej legendzie zwiÂązanej z rokiem 2012.
PoniÂżej zaprezentowana zostanie treœÌ korespondencji miĂŞdzy informatorem a „Projektem Camelot”. Zawiera ona informacje odnoÂśnie sekretnego rzÂądowego planu ewakuacji, a takÂże opis jednej z podobnych baz wyposaÂżonych w zaawansowany sprzĂŞt. Polityk opowiada takÂże wczeÂśniejszÂą historiĂŞ zwiÂązanÂą z wyprawÂą do jednego z takich kompleksĂłw. Po zaangaÂżowaniu siĂŞ w Âżycie polityczne zacz¹³ dociekaĂŚ o nich prawdy, ktĂłra okazaÂła siĂŞ niezwykle mroczna. PIERWSZY LIST Jestem norweskim politykiem. ChciaÂłbym oÂświadczyĂŚ, Âże czekajÂą nas trudne czasy w latach 2008 – 2012.
Norweski rzÂąd buduje coraz wiĂŞcej podziemnych baz i bunkrĂłw. Pytani o to mĂłwiÂą, iÂż chodzi o bezpieczeĂąstwo NorwegĂłw. Kiedy prosiÂłem o informacje dowiedziaÂłem siĂŞ, Âże majÂą zostaĂŚ skoĂączone „przed 2011”.
To samo dzieje siĂŞ w przypadku Izraela i kilku innych krajĂłw.
Dowodem na to co mĂłwiĂŞ sÂą fotografie, ktĂłre wysyÂłam z premierem i ministrami, z ktĂłrymi siĂŞ spotykam i ktĂłrych znam. Wszyscy o tym wiedzÂą, ale nie chcÂą alarmowaĂŚ spoÂłeczeĂąstwa, gdyÂż mogÂłoby to wywoÂłaĂŚ masowÂą panikĂŞ.
NadciÂąga Planeta X, a Norwegia zaczĂŞÂła skÂładowanie poÂżywienia i nasion w regionie Svalbardu, W Arktyce z pomocÂą USA i Unii Europejskiej oraz w caÂłym kraju. PozwolÂą oni na ratunek tylko tym, ktĂłrzy sÂą w elicie rzÂądzÂącej i tym, ktĂłrzy mogÂą odbudowaĂŚ wszystko od nowa, tj. lekarzom, naukowcom itd.
JeÂśli chodzi o mnie, wiem juÂż, Âże przed 2012 mam udaĂŚ siĂŞ w okolice Mosjøen, gdzie znajduje siĂŞ podziemna baza. Tam jesteÂśmy podzieleni na sektory – czerwony, niebieski i zielony.
Ludzie, ktĂłrzy pozostawieni zostanÂą na powierzchni wraz z innymi bĂŞdÂą umieraĂŚ i nie otrzymajÂą jakiejkolwiek pomocy. Plan przewiduje, Âże zapewni siĂŞ schronienie dwĂłm milionom NorwegĂłw. Reszta skazana jest na ÂśmierĂŚ. Oznacza to, Âże 2.600.000 osĂłb pozostawi siĂŞ bez pomocy znikÂąd.
Wszystkie sektory i „arki” po³¹czone sÂą ze sobÂą tunelami i trakcjÂą pozwalajÂącÂą na przemieszczanie miĂŞdzy nimi. Wszystko to po to, aby miaÂły ze sobÂą kontakt. OgraniczajÂą je tylko ogromne wrota, zaÂś sektory nie sÂą w Âżaden sposĂłb po³¹czone.
Jestem bardzo smutny. CzĂŞsto narzekamy z innymi, iÂż wiele osĂłb dowie siĂŞ o tym zbyt póŸno, kiedy wszystko bĂŞdzie juÂż dla nich skoĂączone. RzÂąd okÂłamuje ludzi od 1983 roku. WiedzÂą o tym wszyscy norwescy politycy, ale nikt nie odwaÂży siĂŞ powiedzieĂŚ o tym obywatelom. BojÂą siĂŞ bowiem, iÂż rĂłwnieÂż skazani zostanÂą na ÂśmierĂŚ i mogÂą nie zd¹¿yĂŚ do pociÂągĂłw NOAH 12, ktĂłre zabiorÂą ich do „azylu”, gdzie bĂŞdÂą bezpieczni.
JeÂśli powiedzÂą o tym wszystkim, bĂŞdÂą martwi. Ale sam juÂż nie dbam o to, co siĂŞ ze mnÂą stanie. CzÂłowiek musi przetrwaĂŚ jako gatunek. Ludzie muszÂą o tym wiedzieĂŚ.
Wszystkie rzÂądy Âświata sÂą tego Âświadome. Tym, ktĂłrzy bĂŞdÂą siĂŞ mogli uratowaĂŚ sami doradziĂŚ mogĂŞ, aby szukali wysoko poÂłoÂżonych miejsc i jaskiĂą, gdzie znajdzie siĂŞ miejsce na zapasy ÂżywnoÂści i wody wystarczajÂące na co najmniej 5 lat. JeÂśli wasz budÂżet na to pozwala, moÂżna zaopatrzyĂŚ siĂŞ takÂże w Âśrodki, ktĂłre niwelowaĂŚ mogÂą skutki promieniowania i biokombinezony.
Po raz ostatni poprosiÂłem o pomoc Boga, ale on tego nie uczyni, dobrze wiem. Tylko dziaÂłanie nas wszystkich i kaÂżdego z osobna moÂże coÂś zmieniĂŚ. ProszĂŞ, obudÂźcie siĂŞ…!
MogÂłem napisaĂŚ do was pod innym nazwiskiem, ale niczego siĂŞ juÂż nie bojĂŞ. Kiedy wie siĂŞ o niektĂłrych sprawach, czÂłowiek staje siĂŞ bardziej silny i nic nie moÂże zaszkodziĂŚ, kiedy wie siĂŞ, iÂż koniec jest juÂż bliski.
Zapewniam was, Âże to wszystko wydarzy siĂŞ na pewno. PozostaÂły cztery lata, aby przygotowaĂŚ siĂŞ na dzieĂą ostateczny. Szukajcie broni i organizujcie grupy przetrwania, a takÂże miejsca, gdzie bĂŞdziecie bezpieczni.
Pytajcie mnie o wszystko. Ja postaram siĂŞ powiedzieĂŚ wszystko, co wiem o zwiÂązkach norweskiego rzÂądu z tÂą sprawÂą. Rozejrzyjcie siĂŞ teÂż – wszĂŞdzie buduje siĂŞ podziemne bazy i bunkry. OtwĂłrzcie oczy. Zapytajcie rzÂądy, co budujÂą, a otrzymacie odpowiedÂź: „To tylko magazyny ÂżywnoÂści” itp. ZwodzÂą was swoimi kÂłamstwami.
IstniejÂą teÂż Âślady obecnoÂści istot pozaziemskich. CzĂŞsto zauwaÂżam teÂż, Âże norweska elita polityczna nie jest tym, za co siĂŞ jÂą uwaÂża. Wydaje siĂŞ, Âże kontroluje siĂŞ ich kaÂżdÂą myÂśl – to jakby wykonywanie poleconych zadaĂą. Jasne jest dla mnie kim sÂą i kim nie sÂą. MoÂżna to odczytaĂŚ z ich oczu i umys³ów.
NaleÂży pamiĂŞtaĂŚ, Âże ci, ktĂłrzy zamieszkujÂą miasta i obszary podmiejskie sÂą tymi, ktĂłrych katastrofa i ÂśmierĂŚ dosiĂŞgnie na samym poczÂątku. Tymi, co przeÂżyjÂą zajmie siĂŞ wojsko, ktĂłre otrzymaÂło rozkaz zastrzelenia kaÂżdego, kto bĂŞdzie stawiaÂł opĂłr przed umieszczeniem w obozie, w ktĂłrym kaÂżdy oznaczony zostanie numerkiem i znaczkiem.
Zauwa¿y³em, ¿e na waszej stronie jest mowa o Benazir Bhutto. Jej œmierÌ by³a tragedi¹. Spotka³em siê z ni¹, jak widaÌ z fotografii. Mo¿ecie znaleŸÌ tak¿e w nich dowód na to, ¿e spotyka³em siê z wieloma licz¹cymi siê politykami i œwiatowymi przywódcami.
SpoÂłeczeĂąstwo nie dowie siĂŞ niczego, aÂż do samego koĂąca, bowiem rzÂąd nie chce rozpĂŞtania siĂŞ masowej paniki. Wszystko zdarzy siĂŞ po cichu, zaÂś rzÂąd po prostu zniknie.
Powtarzam jednak, aby nie brn¹Ì w ten mrok. Zabezpieczcie siebie i swe rodziny. GromadŸcie siê i pracujcie razem w rozwi¹zywaniu problemów, przed którymi przyjdzie wam stan¹Ì.
LIST DRUGI
„Projekt Camelot” od razu odpowiedziaÂł na list polityka, nie stroniÂąc od pytaĂą, do ktĂłrych zadania zachĂŞcaÂł on w swym liÂście.
ByÂłem w kilku podziemnych bazach. UÂżywaliÂśmy pojazdĂłw szynowych do przemieszczania siĂŞ. Pokazano je tylko kilku wybranym osobom. WiedzÂą to wszyscy obracajÂący siĂŞ w krĂŞgach elit.
Mam dowĂłd na to, o czym mĂłwiĂŞ. Ufam moim informatorom na sto procent, ale bojÂą siĂŞ oni mĂłwiĂŚ cokolwiek. Ludzie obawiajÂą siĂŞ bowiem o swe Âżycie. ChcĂŞ takÂże, aby ludzie wiedzieli, Âże nadciÂąga prawdziwe piekÂło. Nie bojĂŞ siĂŞ juÂż Âśmierci ani niczego innego.
Wie o tym caÂła norweska elita polityczna. Jej czÂłonkowie rĂłwnieÂż zdajÂą sobie sprawĂŞ z tego, Âże jeÂśli powiedzÂą cokolwiek, odsunie siĂŞ ich od stanowisk i zabroni dostĂŞpu do podziemnych baz, kiedy nadejdzie oczekiwany moment.
Poci¹gi NOAH 12 stanowi¹ œrodek transportu miêdzy podziemnymi kompleksami. U¿ywane s¹ g³ównie przez wojsko i przez nie kontrolowane. W ka¿dej bazie znajduj¹ siê pomaraùczowe trójk¹tne symbole. Kontrola, przez któr¹ przechodzi ka¿dy, odbywa siê na zasadzie pola energetycznego.
MyÂślĂŞ tylko o przyszÂłoÂści moich dzieci, a takÂże innych, ktĂłrym przyjdzie dorastaĂŚ w nowym Âświecie. Musimy spowodowaĂŚ, aby zapamiĂŞtaÂły to, co zrobili dla nich rodzice, przekazujÂąc np. informacje o tym co nieuniknione wszystkim znajomym.
Siv Jensen - przewodniczÂąca Partii PostĂŞpu (FrP)
W 2009 roku powstanie rzÂąd Partii PostĂŞpu (FrP) a premierem zostanie Siv Jensen. To juÂż wiadomo. WaÂżne jest, aby to zrozumieĂŚ. Wybory sÂą faÂłszowane, aby za kaÂżdym razem w elicie wÂładzy znajdowaÂły siĂŞ te same osoby. Wystarczy spojrzeĂŚ na politycznÂą historiĂŞ kraju i przyjrzeĂŚ siĂŞ osobom, ktĂłre rzÂądzÂą nim teraz.
ProszĂŞ, podzielcie siĂŞ tÂą informacjÂą ze wszystkimi. Kiedy nadejdzie czas, ludzie bĂŞdÂą mogli przeÂżyĂŚ, gdyÂż wczeÂśniej dowiedzieli siĂŞ o tym.
Nie bĂŞdĂŞ miaÂł z tego nic, poza problemami. Ale podkreÂślam – nie mam na celu oszukiwania kogokolwiek. RobiĂŞ to tylko po to, aby ukazaĂŚ, co ma staĂŚ siĂŞ w moim kraju i aby niektĂłrzy mogli to przeÂżyĂŚ.
LIST TRZECI
Po otrzymaniu odpowiedzi, kierujÂący „Projektem Camelot” zadali kilka nastĂŞpnych pytaĂą, ktĂłre przyniosÂły nie mniej niÂż poprzednio intrygujÂące odpowiedzi. Oznaczone symbolem „*” paragrafy skÂładajÂą siĂŞ z informacji uzyskiwanych w dalszym toku korespondencji.
Kiedy byÂłem w wojsku, sÂłuÂżyÂłem w (nazwa jednostki). W pewnym momencie otrzymaÂłem zadanie przetransportowania czegoÂś z jednej bazy do drugiej.
Powiedziano nam: „Nie zadawajcie pytaĂą. RĂłbcie swoje”. Kiedy znaleÂźliÂśmy siĂŞ poza granicami bazy, ciĂŞÂżarĂłwki zabraÂły nas do miejsca, gdzie znajdowaÂły siĂŞ wielkie wrota silnie strzeÂżone przez ÂżoÂłnierzy. Tak przynajmniej siĂŞ zdawaÂło, choĂŚ mieli oni na sobie inne mundury – pomaraĂączowe i czarne z widocznymi znakami. Ci w pomaraĂączowych ubraniach mieli zÂłoty, a osoby w czarnych zielony trĂłjkÂąt.
* JeÂśli dobrze pamiĂŞtam, to trĂłjkÂąt ten byÂł odwrĂłcony – jak odwrĂłcona do gĂłry nogami piramida. W jego Âśrodku znajdowaÂł siĂŞ jakiÂś dziwny znak. PrzypominaÂł mi literĂŞ „E”, jednak tworzÂące jÂą kreski nie byÂły po³¹czone, jak w literze. Nie przypominaÂło to litery wystĂŞpujÂącej w znanym mi jĂŞzyku, albo ktĂłrej znaczenie mĂłgÂłbym odczytaĂŚ.
* Znaki, jeœli dobrze pamiêtam, nie znajdowa³y siê na ramionach, poniewa¿ widzia³em je dok³adnie. By³y po lewej stronie czarnych mundurów, tu¿ nad piersiami. Nie by³y to a¿ tak du¿e znaki. Mia³y wielkoœÌ zwyk³ych naszywek, nie mniej jednak by³o je widaÌ wyraŸnie.
PrzeszliÂśmy przez wielkie drzwi. Nie wiedziaÂłem wĂłwczas, co to i trochĂŞ siĂŞ baÂłem. ByÂło to coÂś rodem z filmĂłw science-fiction. Tak zaczĂŞÂła siĂŞ moja pierwsza wizyta w tego typu bazie.
Kiedy pokonaliÂśmy dÂługi na 500 m tunel, czekali na nas uzbrojeni ÂżoÂłnierze, ktĂłrzy mieli nas transportowaĂŚ. Podzielono nas na grupy. Jedna poszÂła w swojÂą stronĂŞ, zaÂś mnie poproszono, aby udaĂŚ siĂŞ razem z ÂżoÂłnierzami w czarnych mundurach, ktĂłrzy mieli nas gdzieÂś zaprowadziĂŚ. Kiedy dotarliÂśmy do miejsca powiedziano nam, aby „dla wÂłasnego bezpieczeĂąstwa” zaÂłoÂżyĂŚ maski.
ZastanawiaÂłem siĂŞ nad tym, czy bĂŞdÂąc w Âśrodku podziemnego kompleksu nie jesteÂśmy dostatecznie chronieni?
Poproszono nas potem, abyÂśmy weszli do wagonu. Wiem o nich, Âże napĂŞdzane sÂą specjalnym rodzajem energii pochodzÂącej z krysztaÂłu, a przynajmniej tak siĂŞ wydawaÂło. Kiedy siedzieliÂśmy w wagonach zapytaÂłem jednego ze straÂżnikĂłw:
- Co to jest?
- Nie musi pan wiedzieĂŚ, co to – odparÂł.
* Z przodu, gdzie znajdowa³ siê operator by³ boks z oknem. Przed ruszeniem widaÌ by³o wielkie fioletowo-niebieskie kryszta³y emituj¹ce œwiat³o w tym samym kolorze. Nie by³o ono zbyt jaskrawe, ale mi³o siê je obserwowa³o. Nie widzia³em nigdy podobnego œwiat³a ani kryszta³ów. Uzna³em to wówczas za Ÿród³o energii.
* NastĂŞpnie w bazie ujrzaÂłem ludzi pracujÂących z tymi krysztaÂłami. ByÂły wiĂŞksze niÂż te w pojazdach szynowych. MiaÂły ok. metra dÂługoÂści i byÂły ze sobÂą po³¹czone. ByÂły one niebiesko-purpurowe, w czasie gdy ÂświatÂło, ktĂłre emitowaÂły byÂło w rzeczywistoÂści bardziej niebieskie i miaÂło mocniejszy kolor. Ludzie pracujÂący z nimi mieli na sobie biaÂłe maski i gogle. Kiedy pojawiaÂło siĂŞ w nich ÂświatÂło, odsuwali siĂŞ. ZnaleÂźliÂśmy siĂŞ w odlegÂłoÂści ok. 20 m od nich, ale na sÂłowa „ruszaĂŚ siĂŞ”, oddaliliÂśmy siĂŞ szybko.
* UwaÂżam, Âże owa energetyczna kontrola przy wejÂściu do baz rĂłwnieÂż oparta jest na krysztaÂłach, poniewaÂż widaĂŚ tam ten sam rodzaj ÂświatÂła – tak przynajmniej mi siĂŞ wydaje. JeÂśli przypomnĂŞ sobie wiĂŞcej, powiem wam o tym.
Widzia³em system przypominaj¹cy metro. Inne pojazdy porusza³y siê tak szybko, ¿e ledwie mo¿na by³o je dostrzec. Myœlê, ¿e to system pró¿niowy, gdzie nie potrzeba ci¹gników.
* G³ówny wagon, albo czêœÌ transportowa mierzyÂła ok. 12 m dÂługoÂści, byÂła zaostrzona z przodu i z tyÂłu i miaÂła miejsca siedzÂące dla 10 pasaÂżerĂłw i „maszynisty”. MoÂżna byÂło niÂą jeÂździĂŚ w obie strony i nie trzeba byÂło obracaĂŚ pojazdu. PrĂŞdkoœÌ, z ktĂłrÂą pojazd siĂŞ poruszaÂł byÂła ogromna. MiaÂłem mdÂłoÂści po podró¿y nim.
* ByÂła taka przestrzeĂą na bagaÂż, choĂŚ niewielka. WokoÂło znajdowaÂło siĂŞ wiele tego typu pojazdĂłw i jak siĂŞ zdawaÂło poruszaÂły siĂŞ one niczym bÂłysk ÂświatÂła. W czasie jazdy lepiej byÂło siĂŞ koncentrowaĂŚ na swoim ukÂładzie pokarmowym.
Potem, kiedy dostaÂłem siĂŞ do polityki dowiedziaÂłem siĂŞ, co znajduje siĂŞ w dalszej czĂŞÂści tej bazy i jakie jest jej zadanie, o czym juÂż wam powiedziaÂłem. Wiem dobrze, Âże nie widziaÂłem nigdy czegoÂś podobnego do owych pojazdĂłw. Kiedy dotarliÂśmy na koĂącowÂą stacjĂŞ byÂło mi niedobrze. Jak pamiĂŞtam, inne osoby reagowaÂły podobnie. Jeden ze straÂżnikĂłw oÂświadczyÂł, Âże wszyscy przechodzimy przez to po raz pierwszy.
Gdy wysiedliÂśmy rozdano nam okulary i poproszono o poddanie siĂŞ kontroli. WydawaÂło siĂŞ to dziwne.
WszĂŞdzie znajdowali siĂŞ ÂżoÂłnierze i widaĂŚ byÂło broĂą. PomyÂślaÂłem sobie wtedy, Âże znalazÂłem siĂŞ w niewÂłaÂściwym miejscu. BaÂłem siĂŞ.
PrzeszliÂśmy potem przez to energetyczne pole i znaleÂźliÂśmy siĂŞ w kolejnym pomieszczeniu. Na bocznej Âścianie znajdowaÂł siĂŞ ekran, z ktĂłrego dobiegÂł gÂłos: „czÂłowiek – nie czÂłowiek, czysty – nie czysty”.
- Czy sÂą tu owi „nie-ludzie”? – pomyÂślaÂłem wtedy.
* Po kontroli ukazaÂł siĂŞ ten ekran, o ktĂłrym wspominaÂłem. ByÂły na nim dziwne symbole. Nigdy podobnych nie spotkaÂłem. Pod nim znajdowaÂł siĂŞ inny symbol przypominajÂący „E”. MĂłwiÂłem juÂż o tym. JedynÂą rzeczÂą, ktĂłrÂą mogÂłem przeczytaĂŚ byÂło wÂłaÂśnie „czÂłowiek – nieczÂłowiek” itp.
StraÂżnik zatrzymaÂł siĂŞ i poleciÂł zmieniĂŚ ubrania. Potem poszliÂśmy dalej. MyÂślaÂłem, Âże miejsce to musi byĂŚ ogromne. PrzemierzyliÂśmy dziesiÂątki kilometrĂłw kolejkÂą, a to nadal nie ma koĂąca.
Zabrano nas do windy, któr¹ zjechaliœmy w dó³. Tak mi siê wówczas zdawa³o. Winda porusza³a siê na boki przez ok. trzy minuty. Nie wiedzia³em wówczas, która godzina i nie sposób by³o siê tego dowiedzieÌ. W czasie kontroli zabrano nam wszystko.
* Po podró¿y wind¹ ujrza³em symbol, który przypomina³ s³uchawki (lub omega). By³ odwrócony.
Po wykonanym zadaniu uwaÂżaÂłem, Âże Âświat dla mnie nie jest juÂż taki sam. UpewniÂłem siĂŞ takÂże, Âże ukrywa siĂŞ wiele faktĂłw. ZasmuciÂło mnie to, a jednoczeÂśnie przeraziÂło.
Po tym, jak zosta³em politykiem, zacz¹³em poszukiwaÌ wiêcej odpowiedzi. Dowiedzia³em siê wówczas, i¿ bazy stanowi¹ swego rodzaju Arki dla rz¹du, niektórych obywateli i wojskowych. Zbli¿a siê zewnêtrzne niebezpieczeùstwo, które czeka nas w 2012 r., a rodzaj ludzki musi przetrwaÌ.
RzÂąd wie dokÂładnie o Planecie X i ukrywa te informacje. Obiekt ten Âśledzony jest od dawna. Teraz otrzymujemy od USA pierwsze ostrzeÂżenia.
Wiem o istnieniu 18 baz na terenie Norwegii. Nie wiem wiele o naturze zagroÂżeĂą, poniewaÂż nie jestem naukowcem. Wiem jednak, iÂż przed 2012 rokiem rzÂądy paĂąstw skryjÂą siĂŞ w budowanych od kilku dziesiĂŞcioleci bunkrach.
JeÂśli tak siĂŞ dzieje, na powierzchni Ziemi dojdzie do wielu problemĂłw. Tyle wiem. To dlatego schodzÂą pod ziemiĂŞ.
Jeœli dojdzie do zapowiadanych wydarzeù, co najmniej piêÌ lat wystarczy, aby wyjœÌ z nich ca³o. Kiedy uzna siê, ¿e sytuacja jest na tyle bezpieczna, nast¹pi powrót na powierzchnie i odbudowa. Powiedziano nam tylko, ¿e mamy znikn¹Ì przed 2012 r. i ¿e w kosmosie pojawia siê coœ, co spowoduje wielkie zniszczenia.
* Nie wiem, czy chodzi o zagro¿enie zwi¹zane ze S³oùcem. Nie znam siê zbyt dobrze na tego typu rzeczach. Przekazujê tylko to, co zosta³o mi powiedziane. Nic dodaÌ, nic uj¹Ì.
Nie mam powodĂłw, aby zmyÂślaĂŚ lub siaĂŚ panikĂŞ. ChcĂŞ jedynie powiedzieĂŚ ludziom, co nadchodzi i zrobiĂŚ co tylko mogĂŞ z mojej strony.
Na tym Âświecie istniejÂą rzeczy i zjawiska, o ktĂłrych nie mĂłwi siĂŞ obywatelom. Wszystko to mogĂŞ podsumowaĂŚ w tych sÂłowach: bÂądÂźcie gotowi i miejcie wiarĂŞ w siebie. Ze strony rzÂądu nie bĂŞdzie pomocy. Ufajcie tylko sobie.
KOMENTARZE
Na poparcie rewelacji norweskiego polityka nie ma twardych naukowych dowodĂłw. Nie wyjaÂśnia on takÂże dlaczego Planeta X stanowiĂŚ ma podobne zagroÂżenie, choĂŚ moÂżemy siĂŞ tego domyÂślaĂŚ sami. Nie podaje on rĂłwnieÂż informacji na temat tego, jakie zagroÂżenie spowoduje to, iÂż ludzie zejdÂą do podziemnych baz.
CzÂłowiek ten mĂłwi dokÂładnie to, co wie, ale nic ponad to. Jest bardzo moÂżliwe, iÂż jego przesÂłanie jako polityka skierowane jest bardziej w kierunku spraw spoÂłecznych niÂż naukowych. (Henry Deacon powiedziaÂł takÂże Projektowi Camelot, iÂż na Biegunie PoÂłudniowym powstaje teleskop majÂący ÂśledziĂŚ ruch „drugiego sÂłoĂąca”).
Na temat roku 2012 pojawiÂła siĂŞ i pojawia caÂła masa informacji, czĂŞsto sprzecznych. ObejmujÂą one zarĂłwno przekazy channelingowe jak i informacje od ludzi zaangaÂżowanych we wszelakie projekty. „Projekt Camelot”- majÂący z wieloma z tych osĂłb kontakt, postara siĂŞ o prognozĂŞ dotyczÂącÂą moÂżliwych i maÂło prawdopodobnych scenariuszy przyszÂłych wydarzeĂą.
Nic dodaÌ, nic uj¹Ì. Jeœli s³owa i zamiary norweskiego polityka s¹ prawdziwe, oznacza to dla nas tylko jedno. Jeœli jednak mamy do czynienia z kolejn¹ z ods³on zwi¹zanego z rokiem 2012 folkloru, za kilka lat stan¹ siê one czêœci¹ historii, któr¹ cz³owiek od zawsze stara siê mitologizowaÌ.
Tekst: Project Camelot (tytuÂł oryginalny: “A letter from a Norwegian politican”),
http://projectcamelot.orgTÂłumaczenie i opracowanie: Piotr CielebiaÂś, NPN
http://www.paranormalne.e...owania-do-2012-
na stronie, na koĂącu artykuÂłu jest link do rozmowy telefonicznej jakÂą odbyÂł Leo Zagami z norweskim politykiem.