Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 16, 2024, 09:59:50


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Tsunami na Bałtyku !  (Przeczytany 97906 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« : Marzec 21, 2009, 08:46:45 »


Ostrzeżenie przed tsunami na Bałtyku


Czy na Bałtyku możliwe jest tsunami? Według dwóch wizjonerek z Łodzi - tak, i to już w połowie kwietnia. Zdaniem naukowców, w pewnych warunkach tsunami może powstać, jednak prawdopodobieństwo wystąpienia takiego zjawiska jest niewielkie.

O nadchodzącym tsunami chcące zachować anonimowość wizjonerki, wróżki i jasnowidzki powiadomiły faksem władze Ustki (Pomorskie) i Kołobrzegu (Zachodniopomorskie). Jak napisały, będzie ono skutkiem trzęsienia ziemi - znacznie silniejszego od wstrząsu o sile 4,7 w skali Richtera, odnotowanego w grudniu ub.r. w Skandynawii.

- Choć na pierwszy rzut oka informacje te nie wydają się wiarygodne, to jednak ich nie bagatelizujemy. Kopię listu przesłaliśmy do wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w starostwie powiatowym w Słupsku- powiedział rzecznik urzędu miejskiego w Ustce, Jacek Cegła.
 
 

Ze Słupska kopia listu trafiła do Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. Rzecznik wojewody pomorskiego Maja Opinc-Bennich poinformowała, że na początku przyszłego tygodnia prawdopodobieństwo wystąpienia takiego zjawiska ma ocenić naukowiec, który jest konsultantem wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego.

W Kołobrzegu - jak powiedział rzecznik miasta, Michał Kujaczyński - choć "ostrzeżenie traktują z przymrużeniem oka, o sprawie również powiadomiono wydział zarządzania kryzysowego".

Wizjonerka, z którą rozmawiała PAP, powiedziała, że jest pewna "odebranej wizji dotyczącej naszego wybrzeża i dlatego wysłała faks, żeby ostrzec ludność".

Według naukowców trudno w tej chwili ocenić wiarygodność wizji tsunami, ale wystąpienie samego zjawiska na Bałtyku jest możliwe.

Według dr hab. Wojciecha Dębskiego, dyrektora ds. naukowych Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, "prawdopodobieństwo wystąpienia tsunami jest znikome, ale nie można go całkowicie wykluczyć." - Przy spełnieniu pewnych warunków odnośnie mechanizmu trzęsienia ziemi, fale tsunami mogłyby się na Bałtyku pojawić, jednak byłyby to fale o niedużej wysokości - uznał dr Dębski.

Zdaniem prof. Wacława Florka z Instytutu Geografii Akademii Pomorskiej w Słupsku, "tsunami mogłoby wywołać trzęsienie ziemi o magnitudzie 5-6 lub większej w skali Richtera, z epicentrum pod dnem morskim". - Do takich zjawisk dochodziło już w przeszłości na Bałtyku, jednak biorąc pod uwagę zachowane opisy wysokość fal, nie przekraczała kilku metrów - powiedział prof. Florek.

Kilka przykładów podaje badający historyczne przekazy na temat bałtyckich tsunami wywołanych trzęsieniem ziemi dr Andrzej Piotrowski z Zakładu Regionalnej Geologii Pomorza Państwowego Instytutu Geologicznego.

- Jedno z takich wydarzeń opisali książęcy urzędnicy z Darłowa. W 1497 r. tamtejszy port rozmyły fale o wysokości od ok. 3 do być może nawet 20 metrów. Trzy statki zostały przeniesione na 3-4 kilometry w głąb lądu. Jeden z nich zatrzymał się na wzniesieniu o wysokości 22 metrów, gdzie dziś stoi kaplica św. Gertrudy. Przyczyną tego tsunami było trzęsienie ziemi w oddalonych o 500 km okolicach jeziora Wener w Szwecji, które powodując osuwisko w dnie Bałtyku wywołało tsunami, a ono spowodowało w Darłowie wiele zniszczeń - powiedział dr Piotrowski.

W kwietniu 1779 r. tsunami nawiedziło Trzebiatów. - Przy jasnej i słonecznej pogodzie - jak podaje kronikarz L. W. Brueggemann - brzeg Bałtyku stał się nagle tak wzburzony, że wysokie fale zerwały duży prom zacumowany w porcie i przeniosły go daleko na ląd. Po czym kiedy to (falowanie) się trzykrotnie powtórzyło, morze stało się znowu spokojne. Żeglujący mieszkańcy wybrzeża nazywają znane im zjawisko Niedźwiedź Morski".

Inny historyczny przekaz mówi o tym, że w marcu 1779 r. wysokie fale zalały Łebę i uniosły zacumowany w tamtejszym porcie statek do miejskich ogrodów. Zaś trzy godziny później w Kołobrzegu nastąpił nagły odpływ wód, odsłaniający dno morza.

Według dr. Piotrowskiego tsunami na Bałtyku były jednak nie tyle efektem samego trzęsienia ziemi, ile spowodowanego przez nie gwałtownego osuwania się dna morza, co doprowadziło do eksplozji metanu uwięzionego w tworzących dno warstwach. To właśnie od towarzyszących eksplozjom pomruków zjawisko nazywano "Niedźwiedziem Morskim".

- To hipoteza, którą trzeba jeszcze udowodnić, odnajdując kratery metanowe. Co do tsunami, to można przyjąć, że jeśli zdarzyło się w przeszłości, może zdarzyć się i teraz - ostrzega naukowiec.

Według obecnej wiedzy, powstawaniu tektonicznych wstrząsów w Skandynawii może sprzyjać obecność strefy nazywanej geologiczną strukturą T-T (Teisseyre'a-Tornquista - od nazwisk dwóch geologów, którzy przyczynili się do jej odkrycia i opisania). Strefa ta to mająca kilka kilometrów szerokości seria równoległych uskoków i rozłamów, które rozciągają się od Półwyspu Jutlandzkiego do wybrzeża Morza Czarnego. W Polsce strefa przebiega od Kołobrzegu po Przemyśl. Do trzęsień ziemi dochodzi wskutek tarć w owej strukturze.

Inna współczesna hipoteza zakłada, że trzęsienia ziemi są efektem podnoszenia się Skandynawii na skutek ustąpienia lądolodu po ostatnim zlodowaceniu.

Naukowcy nie są obecnie w stanie przewidzieć, kiedy nastąpi trzęsienie ziemi. Dla obszarów aktywnych sejsmicznie tworzy się modele statystyczne, które prognozują prawdopodobieństwo wystąpienia wstrząsów.

Tsunami (od japońskiego tsu - port, nami - fala) jest pierścieniowo rozchodzącą się falą od miejsca jej wzbudzenia, którą wywołuje podwodne trzęsienie ziemi, wybuch wulkanu lub osuwisko ziemi. Na pełnym morzu fale tsunami z powodu dużej prędkości i długości mogą być niezauważalne, wysokości i siły nabierają dopiero w strefie brzegowej.

żródło;interia

Nie wiem co o tym sądzić ? Nie są to meteoryty które zapowiadał Enki ,ale zagrożenie wysokimi falami wydaje sie być realne.
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Aiedail
Gość
« Odpowiedz #1 : Marzec 21, 2009, 11:22:14 »

Ciekaw jestem co na to pan Jackowski?
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #2 : Marzec 21, 2009, 12:03:47 »

Zastanawiam dlaczego chcą tak zachować anonimowość? tylko mi nie wmawiajcie, że z powodu skromności... Anonimy są mało wiarygodne bo jak sama nazwa wskazuje autor wymiguje się od odpowiedzialności za treść informacji.
Zapisane
secularus
Gość
« Odpowiedz #3 : Marzec 21, 2009, 12:20:51 »

No to niezły śmingus dyngus się zapowiada  Uśmiech, połowa kwietnia to może jakoś tak przypadnie.
Zapisane
Bonifacy1
Gość
« Odpowiedz #4 : Marzec 21, 2009, 12:26:45 »

 Mamy już marzec a Nibiru jeszcze nie widać...dziwne, planeta która ma się do nas zbliżyć (niemal styknąć) w ciągu 3 lat nie jest jeszcze widoczna. Chyba Enki pomylił współrzędne, a te wizjonerki to najwidoczniej przeczytały sesje o meteorydach z Nibiru i to wykorzystały.
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #5 : Marzec 21, 2009, 12:30:25 »

Powiadomienie władz Ustki i Kołobrzegu nie było zapewne anonimowe.
Anonimowość chcą zachować aby mieć spokój.
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #6 : Marzec 21, 2009, 13:00:44 »

Dobrze, że ci, którzy powiadomienie odebrali, na wszelki wypadek wzięli sobie to do serca, aczkolwiek uważam, że ta ostrożność okaże się zbyteczna.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #7 : Marzec 21, 2009, 13:05:23 »

Spokój od czego?
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #8 : Marzec 21, 2009, 15:06:33 »

Spokój od prasy i jej spekulacji.
Wizja nie musi się spełnić,więc jest ryzyko,że wyśmieją a klienci odejdą.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #9 : Marzec 21, 2009, 15:31:36 »

Własnie, o to mi chodziło - drugi wers Twojego postu.

Co do "nie musi się spełnić..." z cytatu wynika, że są pewne tego co powiedziały: "Wizjonerka, z którą rozmawiała PAP, powiedziała, że jest pewna "odebranej wizji dotyczącej naszego wybrzeża i dlatego wysłała faks, żeby ostrzec ludność".

Gdybym w ten sposób rozmawiał z klientem: "wie Pan, to będzie działało, ale oficjalnie nie podpiszę się pod tym i proszę o dyskrecję" - po prostu wyśmiałby mnie, a gdyby był wykjatkowo kulturalnym i opanowanym człowiekiem to powiedziałby: "to ja raczej zrezygnuję z pana usług...". I miałby 100% racji.
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #10 : Marzec 21, 2009, 15:51:18 »

To,że wizjonerka jest pewna odebranej wizji,nie musi oznaczać,że na 100 procent się spełni nawet w jej przekonaniu.
Wizja może się spełnić ale nie musi-wie to chyba każdy,kto miewa wizje.
Nie należy jednak tych wizji lekceważyć,stąd ostrzeżenie.
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #11 : Marzec 21, 2009, 16:24:20 »

Ekhem... wiesz co, Kot, to co właśnie napisałeś, przeczy samo sobie. Albo jest się pewnym prawdziwości wizji (czytaj - jej spełnienia), albo się nie jest. Skoro boją się, że może się nie spełnić, znaczy to tyle, iż pewne nie są. Żelazna logika.
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #12 : Marzec 21, 2009, 16:34:25 »

I tu Twoja logika nie ma racji.
Mieć wizję nie oznacza,ze się spełni ale nie można jej bagatelizować.

Zwróć uwagę na Jackowskiego.On ma różne wizje ale nie wszystkie się sprawdzają.
On dobrze o tym wie,że nie ma pewności,czy wizja się spełni-mówił na ten temat w jakimś artykule i z tego co pamiętam miał teoryjkę na temat równoległych światów,że wizja może dotyczyć świata równoległego.
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #13 : Marzec 21, 2009, 16:58:32 »

Ok, Kocie, widzę więc, że mami nas tu obojga specyficzna gra słów. Dla Ciebie, jak widzę "pewność wizji" = "pewność, że się tę wizję MIAŁO" (a nie jest projekcją wyobraźni), dla mnie "pewność wizji" = "pewność, że wizja się spełni". W pierwszym znaczeniu ok, wizjonerki mogły mieć "pewnośc wizji", w drugim już, z tego, co widzę, nie.
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #14 : Marzec 21, 2009, 17:21:16 »

Nie można być w stu procentach pewnym,że wizja sie spełni i chyba nie ma takich ludzi na świecie,którzy by taką pewność mieli-przynajmniej byśmy o ich zarozumialstwie słyszeli.

Jest to dla mnie oczywiste.

Błędnie założyłeś,że wizja=pewność spełnienia wizji.
W poście Chanell informacji o tej konkretnej pewności nie było.

Sądzę natomiast,że u wizjonerek wystąpiła prawdziwa obawa o spełnienie się wizji,stąd ostrzeżenie.

 



Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #15 : Marzec 21, 2009, 17:37:38 »

... i tak na wszeli wypadek anonimowość, gdyby wszak okazało się, że są wizjonerkami ligi podwórkowej... klientów byłoby szkoda.
Natomiast idę o zakałd - gdyby - co nie daj Boże - wizja się sprawdziła - same chętnie i szybko pozbędą się anonimowości - wszak stawki będzie można podciągnąć. Śmieszą mnie "wielcy" prorocy którzy chcą być anonimowi aż do czasu ewentualnego wypełnienia przepowiedni.

edit: wszystko w myśl zasady: sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą.
« Ostatnia zmiana: Marzec 21, 2009, 17:39:39 wysłane przez arteq » Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #16 : Marzec 21, 2009, 17:41:17 »

A Ty postąpiłbyś inaczej?
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #17 : Marzec 21, 2009, 17:54:51 »

Kot - albo konsekwentnie utrzymywać anonimowość, albo konsekwentnie wyjawiać swoją tożsamość.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #18 : Marzec 21, 2009, 18:07:55 »

Oczywiście, zawsze biorę odpowiedzilność za swoje słowa.
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #19 : Marzec 21, 2009, 18:55:55 »

Tanebraelu-to tak jakbyś powiedział,że trzeba być konsekwentny a więc kopię piłkę tylko prawą nogą.

Bez sensu-prawda?

W sytuacji wizjonerek nie ma sensu i potrzeby takiej konsekwencji i dokonywania wyboru,czy być do końca anonimowym,czy nie.

Po prostu czepiasz się czegokolwiek aby się przyczepić.

Niestety rzep nie do wszystkiego się przyczepia i w tym przypadku Twoje uwagi nie mają znaczenia.

Każdy ma prawo do anonimowości,więc po co to prawo podważać i ganić anonimowość?

Sam z tego prawa korzystasz na tym forum a ponieważ jesteś konsekwentny,to nie ma możliwości abyś się komkolwiek z forumowiczów przedstawił.

Czy uważasz,ze zachowywanie takiej konsekwencji ma sens?

Arteq-skrytykowałeś wizjonerki za coś,czego nie zrobiły i Ty mi piszesz,ze jesteś taki odpowiedzialny?
Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #20 : Marzec 21, 2009, 19:31:49 »

Mam nadzieję tylko, że wizja się nie sprawdzi, ale to okaże się już niedługo...czyli za około 3 tyg.
Cytuj
Natomiast idę o zakałd - gdyby - co nie daj Boże - wizja się sprawdziła - same chętnie i szybko pozbędą się anonimowości - wszak stawki będzie można podciągnąć. Śmieszą mnie "wielcy" prorocy którzy chcą być anonimowi aż do czasu ewentualnego wypełnienia przepowiedni.
Co do anonimowości wizjonerek, cóż takie ich prawo, to jest wolny kraj... tak przynajmniej mi sie wydaje. Insynuacje w stylu, że jak sie sprawdzi to sie ujawnią, uważam za nie smaczne, szczególnie kiedy nie ma się bladego pojecia o człowieku obmawianym.
 
Co do przyszłości wizjii to wiele osób zajmijących sie tematem, mówiło wiele wiele razy że przyszłość jest zmienna........


Pozdrawiam Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 21, 2009, 19:34:53 wysłane przez wiki » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #21 : Marzec 21, 2009, 20:04:01 »

Ja natomiast uważam za niesmaczne straszenie ludzi zza kotary. Blade pojęcie to mam - nie chciały się publicznie podpisać pod informacją która miała zostać ogłoszona PUBLICZNIE. Blade pojęcie wskazuje również na to, że nie chcą oficjalnie wziąć odpowiedzialności za własne słowa. Jeżeli naprawdę zależy im na ostrzeżeniu/ratunku dla innych to tym bardziej powinny się podpisać - ze względu aby ich informacje jak najpoważniej potraktowano. Anonimy traktowane są z przymróżeniem oka.

Ludzie, przecież to żałosne gdy na forum ktoś każe nam wierzyć w przekazywane informacje bo według niego są bardzo ważne i prawdziwe, mówi, żeby się budzić i otwierać oczy, pomagać w tym innym, walczyć z obłudą, stawiać odważnie czoło - bo w tym nasz rozwój i ratunek, a z drugiej strony słyszymy... ze względu na miejsce pracy/znajomych/rodzinę czy też obawę, że w realu ludzie będą się ze mnie wyśmiewali... chcę pozostać anonimowy. 
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #22 : Marzec 21, 2009, 20:27:14 »

Kto sraszy ludzi zza kotary?-ostrzeżenie władz,żeby miały na uwadze możliwość wystąpienia regionalnego kataklizmu jest naganne?

Do czego jest Ci potrzebne nazwisko tych kobiet?-osobiście już dziś krytykujesz te kobiety niezależnie od tego co się stanie to jeszcze bulwersujesz się tym,że nie upubliczniły nazwiska.

Właśnie to przez takich ludzi,jak Ty nie podaje się nazwisk,bo to reputacji może zaszkodzić.

Poza tym one anonimowe są dla Ciebie ale dla władz zakładam,że nie,bo jakim cudem rozmawialiby z prasą?

A o żałosności co napisałeś to nic z tego nie rozumiem-kto Ci na forum każe w coś wierzyć?

Rzeczywiście to jest żałosne.

Kończę więc.
Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #23 : Marzec 21, 2009, 20:40:39 »

Arteq a kto każe Ci wierzyć???

Podana była informacja i tyle, możesz w nią wierzyć lub nie, nikt tu Cie  do tego nie przymusza.
Wypowadanie się natomiast co zrobią Ci " jasnowidze" i jakby byli zachłanni tylko na kasę to już obżydliwe.... zwłasza u tak prawego katolika.

Cytuj
i tak na wszeli wypadek anonimowość, gdyby wszak okazało się, że są wizjonerkami ligi podwórkowej... klientów byłoby szkoda.
Natomiast idę o zakałd - gdyby - co nie daj Boże - wizja się sprawdziła - same chętnie i szybko pozbędą się anonimowości - wszak stawki będzie można podciągnąć. Śmieszą mnie "wielcy" prorocy którzy chcą być anonimowi aż do czasu ewentualnego wypełnienia przepowiedni.

edit: wszystko w myśl zasady: sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą.

Śmiac się masz prawo i nie wierzyć też Mrugnięcie, ale czemu osądzasz tak zacielke i pomyje lejesz na osby których nawet nie znasz czy nie o to samo miałeś żal do Kapłana??? ach przepraszam jaśnie wielbny koścół to coś innego oni są poza krytyką i uduchowieni katolicy także przepraszam  Mrugnięcie oni mają prawo mówić fałszywe ach przepraszam prawdziwe świadectwo o innych.......

A mi się śmiac chce jak ktoś u siebie w oku nie widzi głazu a u kogoś ziarnko piachu go razi......


Pozdrawiam Uśmiech


Zapisane
Robson
Gość
« Odpowiedz #24 : Marzec 21, 2009, 21:33:00 »

Jeżeli fakty historyczne potwierdzają wystąpienie takiego Tsunami kilka wieków temu i sami naukowcy podchodzą do tego z powagą, to wydaje mi się, że szczytem głupoty i nieodpowiedzialności byłoby wyśmianie tego przesłania. Jeśli nawet tsunami nie będzie, to i tak warto się przyjrzeć czy jesteśmy przygotowani na taki lub jemu podobny kataklizm lub sytuację kryzysową.
Można to potraktować jako ćwiczenia dla sztabów antykryzysowych, obrony cywilnej, wojska i samych obywateli. Bo gdy wydarzy się taka sytuacja spowodowana choćby eksplozją przyszłego gazociągu ułożonego na dnie Bałtyku to może okazać się, że nie jesteśmy wstanie zrobić nic i tylko będziemy patrzeć jak giną i cierpią ludzie.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.057 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

polskierpg serwerszybcyiwsciekli rlrpg wiedzmy rozmowcy