Dziennikarka pozywa ONZ i WHO o bioterroryzm i zamiar ludobójstwa - A/H1N1

[janneth]

Zaradni Polacy załatwiają szczepionki na własną rękę - tak głosi tytuł niniejszego artykułu:

http://www.polskatimes.pl/fakty/sluzbazdrowia/181627,zaradni-polacy-zalatwiaja-szczepionki-na-wlasna-reke,id,t.html

Cyt.
"Podczas gdy my czekamy, na całym świecie - od Chin, przez Izrael, po USA - program szczepień ruszył pełną parą. W najbardziej rozwiniętych krajach Europy szczepienia na świńską grypę zaczęły się już w październiku i w pierwszej kolejności korzystają z nich lekarze i pielęgniarki. Także za oceanem od miesiąca trwają szczepienia ochronne przeciw wirusowi A/H1N1.

- Polacy też radzą sobie na swój sposób - mówi nam nieoficjalnie jeden z lekarzy. - Załatwiają szczepionki w Czechach, gdzie w szpitalach trwają profilaktyczne szczepienia personelu, ale nie wszyscy chcą z nich korzystać. Czescy lekarze mogą też takie szczepionki załatwić, a potem przekazać Polakom.

Ile osób sprowadza szczepionki w nielegalny sposób z zagranicy, nie wiadomo. Doktor Paweł Grzesiowski, immunolog, przyznaje, że pacjenci pytają go, jak można zdobyć szczepionkę przeciwko A/H1N1. Bardzo możliwe, że załatwiają je na własną rękę. Tym, którzy nie mają aż tyle inicjatywy, pozostają szczepienia na grypę sezonową. - Powinny z nich korzystać zwłaszcza osoby z grupy tzw. podwyższonego ryzyka: dzieci i osoby starsze - radzi dr Grzesiowski. I chyba nie pozostaje nam nic innego, jak natychmiast z tych szczepień korzystać."

[arteq]

janneth masz problem z coraz wieksza iloscia forumowiczow, a raczej chyba niewielu jest takich z jakimi w konflikt nie weszlas.
Ja w sumi Cie lubie za odwage bycia soba, to wazne. Ale nie mniej wazna jest akceptacja odmiennosci.Glos swoje zdanie , badz soba , ale nie badz "drapiezna " w udawadnianiu wlasnych racji.One wazne sa tylko dla Ciebie.

Widzisz Kiaro, Janneth opiera się na bezspornych faktach które potrafi prosto udowodnić, a nie mydli oczu jakąś nieweryfikowalną wewnętrzną "wiedzą", którą Ty wciskasz na forum, na każdym, kroku żądając [często w ukryty sposób] aby przyjmować je jako prawdę. W przeciwieństwie do Ciebie szanuje forumowiczów, bo zawsze jest w stanie wytłumaczyć się ze swoich słów. Więc proponuję abyś się tak nie napinała bo to co opisała Janneth jest po prostu prawdą. I nie opiera,m się w tym momencie na swoich subiektywnych odczuciach lecz na osobiście zaobserwowanej sytuacji na jednym z oddziałów szpitala. Pacjent leczony na całkowicie odmienna przypadłość był chory na "świnski" szczep. Pom,im,o widocznych objawów choroby-"przeziębienia" nic nie robiono z ty]m, przez dłuższy czas. Stanowisko zmieniono [przeprowadzono testy] gdy pielęgniarki "postraszyły", że zgłoszą to "zaniedbanie" i winni tego stanu "bekną". Okazało się, że pacjent ma a/h1n1... po 1 miesiącu pobytu w szpitalu na wieloosobowej sali z przewijającymi się odwiedzającymi.
Więc Kiaro daruj sobie insynuacje o "rzekomej prawdzie". Nie wiem, na czym, opierasz te swoje osądy, znowu na tej "wewnętrznej wiedzy" której mylność już udowadniałaś?  

Janneth, tak bez pisania poematów: im więcej będziesz przedstawiała negatywnych rzeczy, tym więcej będę podawała na forum sposobów na przywrócenie i zachowanie zdrowia.
Atrqowi również polecam dbać o zdrowie i pozdrawiam Go serdecznie. 

Bardzo dobrze, pisz i opowiadaj. Ale nie neguj bezpodstawnie przekazywanych przez innych informacji gdy poparte są wiarygodnymi dowodami a autor jest gotowy je udowodnić. Swoją droga ciekawa wybiórczość - słowa pch, które udowadniano w wielu przypadkach jako oszustwo - łykasz bez zająknięcia, a informacje mające znamiona wiarygodnych negujesz ślepo. Czyżby prywatne sympatie i antypatie tak bardzo zaciemniały Ci obraz?

[Leszek]

Kolejny odcinek...

<a href="http://www.youtube.com/v/ZBLBw9VRtmk&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/ZBLBw9VRtmk&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;560&quot; height=&quot;340&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/ZBLBw9VRtmk&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/ZBLBw9VRtmk&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;560&quot; height=&quot;340&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

[east]

Janneth piszesz do mnie :

Zapytałeś, czy gdyby mi kazali wziąć rtęć, to czy też bym to zrobiła. Mało, że rtęć przyjmowałam kilkukrotnie w szczepionkach, to Ty ją też przyjąłeś, i Twoje dzieci pewnie też. Chyba, że jesteś wyjątkiem, osobą która ominęła obowiązkowy plan szczepień, nie chodziła do szkoły, przedszkola ani do lekarza.

Zapytałem w kontekście dnia dzisiejszego , kiedy już o tym wiesz.
Nie , nie jestem wyjątkiem , ale WTEDY  , kiedy mi szczepienia aplikowano o szczepieniach  nic nie wiedziałem. Nikt mnie nie informował o możliwych powikłaniach . Mówili , ze tak trzeba. Tak - byłem nieświadomy. I mam się z tego cieszyć, ze tak było, albo siebie usprawiedliwiać ? Mam Twoimi argumentami usprawiedliwiać tych, którzy kazali mi się szczepić ? No proszę Cię ...

Rtęć pierwszy raz przyjęłam dwie godziny po porodzie, później jeszcze co najmniej dwukrotnie  w szczepionkach obowiązkowych, Ty pewnie też to zrobiłeś, ale nie jesteś tego świadom najwidoczniej. Nikt się też nie pytał Ciebie ani Twojej matki o zdanie, czy szczepionkę dać czy nie, a już tym bardziej nie podawał jej składu.
No ale skoro oboje żyjemy, to nad czym tu gdybać i rozważać.

Masz rację. Nikt nie pytał nikogo o zdanie. Nikt nie mówił o możliwych powikłaniach, nie podawał składu. I to jest uważasz OK ? dziwna z Ciebie osoba.
Tak, żyjemy , udało nam się. Mnie może trochę mniej , bo jestem alergikiem . To taka "choroba cywilizacyjna" mówią . Każą się odczulać, przyjmować tabletki , wdychać aerozole , krople do nosa . Nie wiem dlaczego tak mam, bo przecież nie od zawsze byłem alergikiem. Mój system odpornościowy został niemalże zniszczony, być może za sprawą szczepień. Skąd ten wniosek ?
A stąd :
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2009-11/74875486.jpg
W pierwszym zdaniu czytamy " Po zaszczepieniu przeciw grypie A/H1N1 wielu mieszkańców Kanady dostało silną alergię "

 Na szczęście teraz nie łykam wszystkiego co mi się wmawia. Unikam chemii nawet wbrew zaleceniom lekarzy, stosuję suplementy i witaminy , piję Yerba Mate, jem czosnek  i z roku na rok lżej znoszę sezon alergiczny.
Podałaś przykład znajomego ze szpitala, a ja Ci podaję swój przykład i apeluję : póki jesteście zdrowi to nie dajcie sobie tego odebrać "zatroskanym" koncernom. One są najbardziej  zatroskane tym, że jeszcze nie chorujecie -najlepiej przewlekle i nieuleczalnie.

A to, że w szczepionkach są szkodliwe substancje... Ludzie! Naprawdę Wam się wydaje, że Amerykę odkryliście? Teraz dopiero świadomi tego jesteście? A jak się dziecko na szczepienia puszczało, to karteczki ze zgodą bez obawy podpisywaliście. Opamiętajcie się trochę, bo świadomi dopiero teraz zaczynacie być a szczycicie się tym, jakbyście jakiegoś przełomu dokonali!

Janneth, jeśli o mnie chodzi to od niedawna jestem bardziej świadomy niż byłem kiedyś. Tak, dokonałem przełomu na miarę swoich własnych możliwości. Tak, "odkryłem Amerykę"  bo wcześniej świadom jej nie byłem. Czy to postawa godna potępienia i wyśmiania ?
Opamiętaj się trochę, bo pisząc to , co piszesz wylewasz dziecko z kąpielą po prostu. Kogo chcesz wyśmiać i dlaczego ?

[Silver]

Trzeba wiedzieć, gdzie powinna być granica naszej zawiści. Moim zdaniem po prostu nie cierpisz tego, że oni zarabiają naszym kosztem. Analogiczny argument mają właśnie przeciwnicy szczepionek.
Nie bierzcie (chociaż uratuje Was przed chorobą) - nie dajcie zarobić oszustom!

Janneth.

To jest dyskusja na temat co nasz łączy, a co nas dzieli.
Nie sądzę jednak, aby była to dyskusja, ale tak, czy inaczej dałem się na nią sprowokować.
 Więc co nas łączy, a co nas dzieli? Zabawne pytanie, prawda ?
 Każdy z nas jest inny, a szukanie tutaj generalizacji może okazać się szukaniem przesądów. Z pewnością łączy nas przypadek urodzenia się w kraju o nazwie POLSKA o imponującej historii klęsk !
Więc łączą nas różne obszary frustracji, chociaż jej powody mogą być różne.

Co nas dzieli, biorąc pod uwagę wypowiedzi internautów ?

Mam wrażenie, że głównym źródłem społecznej frustracji, jak i naszej są skundlone elity władzy i poczucie zażenowania z powodu jakości tych ludzi, których jak by nie było wybrało sobie to społeczeństwo jako swoich reprezentantów.
Pytanie gdzie jest polska konstytucja i jaka jest jej treść jest pytaniem nadrzędnym.

Wybrało ( ja nie głosuje od wielu lat), a teraz obrzuca się ich błotem, ponieważ nie spełniają oni społecznych oczekiwań.

Ale z punktu widzenia psychologicznego, czy nawet socjologicznego jest to tylko kolejny dowód archetypowej wiary w wielką władzę, w wielka politykę, w prawo....
Co nasz łączy ?
Niechęć Polaków do Polaków. Lubimy się nie lubić.Lubimy solidarność protestu i  łączy nas wzajemna niechęć, którą uprawiamy zbiorowo i bardzo skutecznie nawet  na tym forum.

Łączy nas również obsesyjne poszukiwanie lekarstwa na bezmiar tego co się dzieje - sporo było też postów, które chcą zaimplantować czytelnikowi jak powinno być.
Problem tylkow tym, że w znacznej mierze jest to tylko, życzeniowa mowa, a nie konkretne efekty działań.

Dalej...
Łączy nas wzajemna nieufność. Ilekroć ktoś wzywa do innego spojrzenia na świat i rzeczywistość wiedząc, że stare i obiegowe systemy się nie sprawdziły i nigdy się nie sprawdzą, to w wielu umysłach rodzi się bunt. Więc czytając tutaj wypowiedzi zastanawiam się czasem, kto i kogo chce upiec na tym ogniu ?

  Nasza wzajemna nieufność jest jednym z powodów tragicznie niskiej skuteczności zbiorowych działań, co widać leży w naturze człowieka.
 Krótko mówiąc: piękne, kolorowe hasła i poematy, może nawet zryw patriotyczny, a organizacja -  BRAK !

A ta dewiza łączy nie tylko nas, ale widać ją na każdym szczeblu życia społecznego.
Więc o czym tu rozmawiać ? Masz jakiś racjonalny pomysł, oprócz przedstawienia swoich wizji i scenariuszy co Ci się podoba, a co NIE ?

Myślę, że na powyższe tematy mógłby o wiele lepiej niż ja wypowiedzieć się LESZEk jako, że z wykształcenia jest socjologiem. Ja zajmuję się psychologią zorientowaną na proces i mogę tylko wyrazić swój ogólny pogląd.


Piszesz, że nie cierpię jak inni zarabiają naszym kosztem.
A Ty cieszysz się z tego jak inni zarabiają ( czyli bogacą się Twoim kosztem) ?
Nie... na mnie nikt nie zarabia i nie będzię zarabiał, ponieważ nie mam w sobie archetypu ofiary.
Mogę zapłacić za towar tylko tyle ile jest on obiektywnie wart, a nie tyle co ktoś sobie rząda bo mu się spodobało wzbogacić.
Więc nie jestem dawcą, ani ofiarą, a pasożyty WON.

I to było by na dziś na tyle.
Carpe Diem

pozdrawiam

[songo1970]

świeży link do nowych art. prasowych,- wystarczy kliknąć na skan aby powiększyć.
http://newworldorder.com.pl/artykul.php?id=1697&tytul=Dwa+artyku%C5%82y+z+najnowszej+angory+nt.+biznesu+pandemii

[janneth]

Tak, żyjemy , udało nam się. Mnie może trochę mniej , bo jestem alergikiem . To taka "choroba cywilizacyjna" mówią . Każą się odczulać, przyjmować tabletki , wdychać aerozole , krople do nosa . Nie wiem dlaczego tak mam, bo przecież nie od zawsze byłem alergikiem. Mój system odpornościowy został niemalże zniszczony, być może za sprawą szczepień. Skąd ten wniosek ?
A stąd :
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2009-11/74875486.jpg
W pierwszym zdaniu czytamy " Po zaszczepieniu przeciw grypie A/H1N1 wielu mieszkańców Kanady dostało silną alergię "

East, przemyśl to, co napisałeś. O ile dobrze mi się wydaje, nie bierzesz szczepionek, a już szczególnie tych przeciw grypie. Skoro ich nie bierzesz, to na co zwalać winę za alergię? A nawet gdybyś brał szczepionkę, tą i inne, to też nie ma żadnego dowodu, że to one upośledziły system odpornościowy Twojego organizmu. Nie znam się na alergiach, nie znam nawet wielu ludzi, którzy je mają... Hmm - nie znam nikogo, kto byłby alergikiem w sposób widoczny dla oka.
Podobno choroba cywilizacyjna, ale ja jej powszechnie nie oglądam.
Za to wiem, że szczepionkom poddawany był każdy z nas, a więc gdyby faktycznie były takie szkodliwe, wszyscy bylibyśmy alergikami, a przynajmniej większość z nas.

Chciałam się jeszcze do jednego, co napisałeś odnieść, bo to dla mnie bardzo ważne:

Janneth, jeśli o mnie chodzi to od niedawna jestem bardziej świadomy niż byłem kiedyś. Tak, dokonałem przełomu na miarę swoich własnych możliwości. Tak, "odkryłem Amerykę"  bo wcześniej świadom jej nie byłem. Czy to postawa godna potępienia i wyśmiania ?

Wyśmiewam nie to, że nagle zrozumiałeś na czym stoisz, a to że informacja o szkodliwości szczepionek pobudziła Cię do działania przeciw nim. Nie od dzisiaj świadomi ludzie zdają sobie sprawę, że leki i szczepionki nie są bezpieczne. Oni o tym zawsze wiedzieli i nie mów mi proszę, że dowiedziałeś się o tym dopiero teraz. Tą informację miałeś w głowie, ale nie była wcześniej taka istotna dla Ciebie. Szczepionka już z samej swojej genezy jest niebezpieczna, wstrzykiwane do naszego organizmu są wirusy, uśpione z antygenami, ale nadal wirusy. Każdy, kto ma osłabiony system odpornościowy bądź w momencie szczepienia choruje (co oznacza, że system odpornościowy właśnie już z czymś walczy, więc dodajemy mu następnego przeciwnika, by walczył na dwóch frontach) jest zagrożony przez podanie szczepionki. Warto dodać, że nasz system odpornościowy pracuje non stop, nie ma urlopu, więc non stop jest czymś zajęty. A już największa bieda, gdy jesteśmy chorzy a o tym nie wiemy, i idziemy się szczepić. Potem są przypadki, że u ludzi występują skutki uboczne po zaszczepieniu i każdy od razu zwala winę na co? No przecież nie na siebie, może był chory, a jeszcze o tym nie wiedział, skutki uboczne nie sprawią przecież, że nagle się dowie, ale winnego szukać trzeba. I to byle jak najdalej od siebie.

Człowiek jest tylko człowiekiem, nasza medycyna i technologia jeszcze nie są doskonałe, ale też nie stoją w miejscu.
Nam nie wolno ich blokować i zatrzymywać, dlatego że powinniśmy jako ludzie świadomi wiedzieć, że ten rozwój jest szalenie ważny i istotny, dla nas, dla naszych dzieci, wnuków... Nasz strach jednak powoduje, że w obronie swojego życia jesteśmy w stanie sprzeciwić się każdemu, kto w naszym mniemaniu nam zagraża.
Strach niekoniecznie rodzi się z faktu poznania prawdy. Tym bardziej, że nie będąc lekarzami ani farmakologami, ciężko nam tą prawdę zweryfikować. Teraz mamy sytuację, kiedy nagle każdy czuje, że posiada medyczne rozeznanie wystarczające, aby móc stwierdzić, że szczepionka szkodzi i nie pomaga. I nie jest ważne ani istotne, że ofiary szczepień i leków były zawsze, są i będą. Ale kontynuując badania kontynuujemy rozwój. Zaś blokując szczepienia, też przyczyniamy się do rozwoju...

Wirusa A/H1N1.

Gdyby szczepienia zostały przeprowadzone szybciej i prężniej, nie doszło by do mutacji, szczepionki zdałyby egzamin. Teraz do lekarza ze zwykłym przeziębieniem szłabym bez obawy, że się świńską grypą w poczekalni zarażę.

[Barbarax]

Janneth, której firmy farmaceutycznej jesteś przedstawicielem?

[janneth]

Już padały tutaj sugestie różnego typu, że jestem dziennikarzem, kosmitą, biorobotem, troglodytą
Teraz jeszcze insynuacja o moim rzekomym powiązaniu z firmami farmaceutycznymi.... A mnie to nawet bawi, dlatego nie potwierdzam i nie zaprzeczam z nadzieją wyczekując dalszej Waszej inwencji twórczej.
Przecież to takie oczywiste, że jak ktoś popiera prawo, to jest sędzią, jak ktoś popiera mandaty, to pracuje w drogówce, a jak ktoś popiera szczepionki to pracuje w GSK

[east]

Janneth napisałaś :

East, przemyśl to, co napisałeś. O ile dobrze mi się wydaje, nie bierzesz szczepionek, a już szczególnie tych przeciw grypie. Skoro ich nie bierzesz, to na co zwalać winę za alergię?

TERAZ nie biorę moja droga - i czuję się coraz lepiej. Kiedy byłem mały ( o czym kilka postów wyżej było ) to byłem szczepiony . Oboje byliśmy , co sama zauważasz. Alergię mam od dziecka, ale nie od zawsze.
Dopiero teraz , kiedy świat zwraca baczniejszą uwagę na to , co nam się wstrzykuje , kiedy ludzie wymieniają się informacjami na niespotykaną skalę, kiedy nie da się już niczego ukryć, dopiero teraz "szczepionkowy" problem obnaża się w świetle dziennym.
Informacje z Kanady ( podałem linka )  każą przypuszczać ,że alergie pochodzą od szczepionek i to od dawna. Wcześniej nikt po prostu nie był zainteresowany prowadzeniem szerokich badań  na temat dalekosiężnych skutków szczepionek. 20 /30 lat temu szczepionki nie były też tak bezpieczne, ale . Wiele z nich wycofano bo zagrażały zdrowiu człowieka, a ostatnie przykłady wyraźnie pokazują, że nieprzetestowane szczepionki , za które producent  NIE CHCE BRAĆ ODPOWIEDZIALNOŚCI  są testowane na szerokiej próbie populacji , czyli  - na nas.
Czy mamy to akceptować ? Udawać, że wszystko jest w porządku  ?
Ty to usprawiedliwiasz  Janneth postępem ?

[blekitnyadam]

Janneth napisałaś :

East, przemyśl to, co napisałeś. O ile dobrze mi się wydaje, nie bierzesz szczepionek, a już szczególnie tych przeciw grypie. Skoro ich nie bierzesz, to na co zwalać winę za alergię?

TERAZ nie biorę moja droga - i czuję się coraz lepiej. Kiedy byłem mały ( o czym kilka postów wyżej było ) to byłem szczepiony . Oboje byliśmy , co sama zauważasz. Alergię mam od dziecka, ale nie od zawsze.
Dopiero teraz , kiedy świat zwraca baczniejszą uwagę na to , co nam się wstrzykuje , kiedy ludzie wymieniają się informacjami na niespotykaną skalę, kiedy nie da się już niczego ukryć, dopiero teraz "szczepionkowy" problem obnaża się w świetle dziennym.
Informacje z Kanady ( podałem linka )  każą przypuszczać ,że alergie pochodzą od szczepionek i to od dawna. Wcześniej nikt po prostu nie był zainteresowany prowadzeniem szerokich badań  na temat dalekosiężnych skutków szczepionek. 20 /30 lat temu szczepionki nie były też tak bezpieczne, ale . Wiele z nich wycofano bo zagrażały zdrowiu człowieka, a ostatnie przykłady wyraźnie pokazują, że nieprzetestowane szczepionki , za które producent  NIE CHCE BRAĆ ODPOWIEDZIALNOŚCI  są testowane na szerokiej próbie populacji , czyli  - na nas.
Czy mamy to akceptować ? Udawać, że wszystko jest w porządku  ?
Ty to usprawiedliwiasz  Janneth postępem ?

kilka lat temu firma w której pracowałem zakupiła nam szczepionki przeciw grypie. No i nasz szef miał pełen stan osobowy nikt nie chorował. Ale własnie od tamtego czasu w okresie czerwiec lipiec męcze sie z alergia. Nic powaznego ale uciazliwe. Kiedys nie wiedziałem z kad ta alergia przecierz nigdy nie mialem teraz mam prawo sądzic ze to przez szczepionke

[Leszek]

Już padały tutaj sugestie różnego typu, że jestem dziennikarzem, kosmitą, biorobotem, troglodytą

Janneth, jesteś tym wszystkim, bo jesteś.... czarownicą!!!  

<a href="http://www.youtube.com/v/PrafvP1QwQ0&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/PrafvP1QwQ0&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;425&quot; height=&quot;344&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/PrafvP1QwQ0&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/PrafvP1QwQ0&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;425&quot; height=&quot;344&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>
http://www.youtube.com/watch?v=PrafvP1QwQ0

[Val Dee]

kilka lat temu firma w której pracowałem zakupiła nam szczepionki przeciw grypie. No i nasz szef miał pełen stan osobowy nikt nie chorował. Ale własnie od tamtego czasu w okresie czerwiec lipiec męcze sie z alergia. Nic powaznego ale uciazliwe. Kiedys nie wiedziałem z kad ta alergia przecierz nigdy nie mialem teraz mam prawo sądzic ze to przez szczepionke

Współpracownicy i szef także mają alergię?

[blekitnyadam]

tego nie wiem ale dziwnym zbiegiem okoliczności od tamtego czasu w lecie mecze się. Trzeba pamiętać ze każdy człowiek jest inny ja ma alergie i ktoś inny morze mieć reumatyzm np. Jedno jest pewne przez dwadzieścia parę lat alergii nie miałem a dziś w lecie bez wirlixu nihuhu

[east]

Val Dee  , jeszcze raz rekomenduję Ci artykuł pod tym adresem http://fotoo.pl/zdjecia/files/2009-11/74875486.jpg

Całkiem WYRAŹNIE  tam napisano, że  , cytuję  "Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) skomentowała sytuację w Kanadzie powściągliwie (!). Rzecznik instytucji, Thomas Abraham powiedział  : -W tym kraju wykryto nietypową liczbę poważnych reakcji alergicznych na szczepionkę przeciwko wirusowi  A/H1N1 . Władze kanadyjskie wycofały partię szczepionek koncernu farmaceutycznego GlaxoSmithKline ( GSK) i prowadzą niezbędne badania by ustalić przyczyny uczuleń. (..) Rzeczniczka GSK Gwenan White , powiedziała ,że szczepionka Aprepanrix powoduje reakcje alergiczne serca i płuc ."

Tym samym przyznano, że konkretna szczepionka przeciw grypie uczula. Czy mogą uczulać także inne szczepionki ? Czy to samo mogło się zdarzyć w moim przypadku , kiedy bylem dzieckiem lub w w przypadku blekitnyadam  ? Czy kiedykolwiek się tego dowiemy ? Niestety w Polsce takich badań się nie prowadziło i nie prowadzi, więc można udać ,że nie ma problemu. A poza tym to i tak koncerny nie odpowiadają za swój produkt i szefowie wielu  Państw wyrażają na to zgodę.

Dlaczego ? Spróbuję na to pytanie odpowiedzieć dalej.

Czy wiesz Val Dee , jak czuje się alergik ? Ja wiem, bo nim jestem.
Osłabiony, bez energii i bez wigoru do życia. Szybciej się męczę niż inni, wiele sportów nie jest dla mnie bezpiecznych ( bieg , narty, pływanie nawet ) . Dla alergika ( o reakcjach alergicznych serca i płuc ) istnieje większe zagrożenie zapadalnością na choroby górnych dróg oddechowych , a w tym wirusowe - takie jak  grypa. Obywatel niewydolny to obywatel słaby, ma gorsze wyniki w nauce i gorszą wydajność w pracy. Zmaganie o przetrwanie w dzisiejszym świecie jest już samo w sobie wyczerpujące, a tu jeszcze trzeba walczyć ze słabością własnego  organizmu. Tak zajętego codziennością obywatela łatwiej urobić, łatwiej go kontrolować choćby poprzez uzależnienie go od leków doraźnie likwidujących dolegliwości alergiczne. Taki obywatel to idealna bateryjka .

[Val Dee]

Też jestem alergikiem. Mam się czuć skontrolowany i jak bateryjka? Dodam tylko, że nie biorę żadnych leków na swoją alergię. Kiedyś cierpiałem dodatkowo na astmę ale na szczęście wyleczono mnie z tego

[janneth]

Leszek, już nigdy nie zdradzę Ci żadnej tajemnicy  

TERAZ nie biorę moja droga - i czuję się coraz lepiej. Kiedy byłem mały ( o czym kilka postów wyżej było ) to byłem szczepiony . Oboje byliśmy , co sama zauważasz. Alergię mam od dziecka, ale nie od zawsze.

W każdej szczepionce (na co by nie była) oprócz wirusa i antygenu zawarte są substancje wymuszające reakcję obronną organizmu i nazwijmy to - konserwanty (substancje pomocnicze i stabilizujące).
Na nasze nieszczęście wszystkie te znane substancje zawarte w szczepionkach mogą wywoływać alergię (warto jednak pamiętać, że takie same spotykamy w lekach dostępnych bez recepty i żywności). Nie ma takich, które nie niosłyby tego ryzyka jednocześnie spełniając powierzoną rolę.
Przeciwwskazaniem do każdego szczepienia jest choćby jednorazowe wystąpienie alergii po podaniu szczepionki w przeszłości bądź stwierdzona alergia na którykolwiek ze składników, jaki jest podawany w szczepionce.
Totalnym ryzykiem jest też przyjęcie dawki szczepionki podczas przechodzonej infekcji

Sam mówisz, że wystąpienie alergii łączysz z przebytymi szczepieniami. Z resztą pojawiła się u Ciebie w okresie dziecięcym, czyli właśnie wtedy, kiedy przechodziłeś szereg szczepień obowiązkowych i pewnie kilka dodatkowych. Gdybym ja po jakimś dostała alergii sprawdziłabym, czym ona jest spowodowana. Może Ty to zaniedbałeś, nie powiązałeś jednego z drugim, a co za tym idzie uczestniczyłeś w dalszych szczepieniach pogarszając swój stan. Teraz mówisz, że nie szczepiąc się, czujesz się coraz lepiej.

Nadmieniam (i tym razem już nie żartuję sobie), że nie jestem lekarzem i nic, co jest przeze mnie pisane, nie powinno być traktowane jako porada lekarska. Jednak można łączyć te dwa fakty ze sobą śmiało i szukać profesjonalnej pomocy w uregulowaniu zdrowia.

[Silver]

Janneth, jesteś tym wszystkim, bo jesteś.... czarownicą!!!  

Może była w poprzednich wcieleniach ? Kto ją tam wie ? 
Ale Janneth nie wierzy, że ludzie żyją w nie jednym ciele, lecz z jednym ''Duchem''.
A skąd pochodzi ta wiedza, że tak jest. Osobiście naprawdę nie wiem, lecz wiem to od dziecka.
Może pochodzi z głębokich modlitw, medytacji ...? ..?.....

[Leszek]

Kopacz: szczepionek nie będzie, biorę odpowiedzialność

- Od dłuższego czasu jestem pod olbrzymią presją nacisków tych, którzy mnie zmuszają do pewnych decyzji i postępowań, a jednocześnie mówią: zrób tak jak każemy, a odpowiedzialność spada na ciebie. Chcę się zachować bardzo odpowiedzialnie, czyli biorąc odpowiedzialność, i nie zmieniam swojej strategii. Jestem nieczuła na te wszystkie próby nacisku
- oświadczyła minister Kopacz w Brukseli, gdzie uczestniczyła w posiedzeniu Rady UE.
Całość:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Kopacz-szczepionek-nie-bedzie-biore-odpowiedzialnosc,wid,11738774,wiadomosc.html?ticaid=1934a&_ticrsn=3

P.S
Ja sądzę, że Janneth była w poprzednim wcieleniu panterą i tylko nie chce się przyznać.
Swoją drogą "EZO tematy" przyciągają wielu szaleńców i dlatego wiele osób odrzuca "te klimaty" bo kojarzy je w tymi szaleńcami... To jest wylewanie dziecka z kąpielą, ale nie dziwie sie takiej reakcji, bo jak przyglądam się różnym "ezoterykom" to widzę, że jakieś 75% osób tego pokroju ma poważne problemy osobiste lub jest mniej lub bardziej zaburzona psychicznie. Najczęściej mają te problemy/zaburzenia  CI, dla których JEDYNĄ reakcją na sensowne pytanie jest: "ty nic nie rozumiesz". Pomijam przypadki klasyfikowania jako wariatów ludzi o prawdziwych gnostycznych czy mistycznych doświadczeniach. Ci jednak potrafią coś sensownego po sobie zostawić albo nawiązać normalny kontakt z ludźmi. Temat rzeka... Nie wchodzę. Szkoda czasu. Tak po prostu wyraziłem opinię na podstawie poznania ok. 50 dość "klimatycznych" osób.

[Kapłan 718]

tak ludzie widzą na świecie "grypę a/h1n1"




718'

[Byt]

A byłeś z niej równie dumny gdy ogłosiła że kobietom rodzącym nie będą podawane środki ośnieżające ból ponieważ "rodzenie ma boleć"?

Nie wiedziałem o tym. Jeżeli to prawda to już nie mam wątpliwości.

Akcja "Rozsądnie ze szczepieniami" jest kierowana zarówno do polityków, naukowców, mediów jak i ogółu społeczeństwa. Zainicjowaliśmy tą akcje w celu poszerzenia świadomości

To z góry skazuje taką akcję na niepowodzenie na szerszą skalę. Ludzie nie chcą być świadomi. Wybudzanie ich ze stanu stagnacji i rutyny powoduje jedynie reakcje obronne. Nauczyłem się tego jako człowiek świadomy.

Mam wrażenie, że głównym źródłem społecznej frustracji, jak i naszej są skundlone elity władzy i poczucie zażenowania z powodu jakości tych ludzi, których jak by nie było wybrało sobie to społeczeństwo jako swoich reprezentantów.

Bo w przeciwieństwie do naszych dziadków nie potrafimy wypie...yć komuchów z rządu, a na kogoś trzeba głosować by później móc narzekać.

Też jestem alergikiem. Mam się czuć skontrolowany i jak bateryjka?

To takie oczywiste.

[Leszek]

(...) Zapobieganie chorobom nie leży w interesie przemysłu farmaceutycznego, a kontrolowany przez niego Kodeks wypowiedział wojnę medycynie naturalnej - uważa dr Matthias Rath uznany przez dwukrotnego noblistę Linusa Paulinga za swego następcę. Istnienie tego przemysłu zależy od istnienia i rozwijania się chorób. Produkuje on leki, które nie mogą likwidować chorób, bo to podkopałoby podstawy jego istnienia. Według Ratha 80 proc. obecnych na rynku farmaceutyków nie ma dowiedzionej skuteczności i działa tylko objawowo. Więc choroby się rozwijają, mimo że medycyna naturalna ma na nie sposób. Dr Verkerk dodaje: - Strachu używa się do pobudzenia sprzedaży i nigdzie nie robi się tego tak bezwstydnie jak w sferze medycyny i pożywienia. Zostaliśmy uzależnieni od leków, co pokazuje olbrzymia liczba przepisywanych corocznie recept. Jak celnie podsumowano w filmie Stajemy się niemi, „wmawia się nam nieumiejętność zapobiegania chorobom oraz leczenia ich i popycha się całe narody do klękania przed ołtarzem przemysłu farmaceutycznego”.(...)

Całość:
http://www.stopcodex.pl/2009/12/orwell-by-tego-nie-wymyslilkoniec-naturalnych-suplementow/
lub
http://znakiczasu.pl/o-tym-sie-mowi/151-orwell-by-tego-nie-wymyslil

[Thotal]

&#8222;Odnosimy wrażenie, że padli Państwo ofiarą znacznie większej manipulacji nie jednego, lecz wielu producentów leków, chemii i biotechnologii, którzy wykorzystują Komisję Kodeksu Żywnościowego i Komisję Europejską do usankcjonowania prawem ich oligopolu" - napisali twórcy Kampanii Naturalne Nielegalne!? Nigdy!!! oraz Kampanii Natura bez Granic w piśmie skierowanym do Głównego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, który w Polsce odpowiada za koordynację prac kodeksowych.

http://www.stopcodex.pl/2009/12/orwell-by-tego-nie-wymyslilkoniec-naturalnych-suplementow/

A Polskie sklepy zielarskie zagrożone...
http://www.stopcodex.pl/2009/11/polskim-sklepy-zielarskie-zagrozone/

__________________________________________________

[Val Dee]

We Wrocławiu zmarł lekarz u którego stwierdzono obecność wirusa A/H1N1 - poinformowała TVN24.
Lekarz zmarł dzisiaj koło południa w szpitalu w którym leżał. Doszło u niego do powikłań z płucami - stwierdzono u niego niewydolność oddechową. Lekarz był podłączony do specjalnej aparatury, ale to jednak nie pomogło.

Lekarz w ubiegłym tygodniu był transportowany ze szpitala w Kępnie. W czasie transportu wystąpiły problemy, padła bateria zasilająca tak zwane sztuczne płuco. Zgon nie ma jednak nic wspólnego z transportem.

źródło:
http://wiadomosci.onet.pl/2090526,11,zmarl_lekarz_z_ah1n1,item.html

[Byt]

A teraz dowcip.

Przez co najszybciej rozprzestrzenia się świńska grypa ?
Przez masowe media