Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 24, 2024, 12:10:56


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Czy mozna zrobic dziure w Matrix  (Przeczytany 63753 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Laguna__
Gość
« : Luty 08, 2010, 20:33:09 »

1. Dlaczego zamknieto Nas w matrix?
2. Czy rzeczywiscie Nas uwieziono czy to moze nasza droga?
3. Czy iluminacja wynosi Nas ponad ramy matrix ?
 Chcialabym, aby kazdy z Was sobie sam odpowiedzial na te pytania , jesli macie oczywiscie taka potrzebe.
 Uśmiech Mrugnięcie
Czy zadawanie sobie samemu pytan to najwlasciwsza droga? Czy wlasne obserwacje , odczucia to nasza najwazniejsza droga ? Czy powinnismy prawdy i wiedzy szukac wszedzie czy tez moze tylko w sobie ?
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Luty 08, 2010, 22:46:21 »

Jakbyś czytała Ścieżkę MocyMrugnięcie
Tam również wspominają (Plejadjanie), że im więcej znaków zapytania stawiamy na swej drodze, tym lepiej dla nas, dla naszego rozwoju.

Cytat: Laguna
Czy powinnismy prawdy i wiedzy szukac wszedzie czy tez moze tylko w sobie ?

Podobno całą wiedzę mamy zdeponowaną w sobie. jestem w stanie zgodzić się z tym, jednak mało (jeśli w ogóle) jest takich ludzi, którzy z tego źródła potrafią korzystać. Dlatego, póki co musimy szukać "wszędzie", inaczej mówiąc czytać, czytać, czytać ... .
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #2 : Luty 08, 2010, 22:59:26 »

Jakbyś czytała Ścieżkę MocyMrugnięcie
Tam również wspominają (Plejadjanie), że im więcej znaków zapytania stawiamy na swej drodze, tym lepiej dla nas, dla naszego rozwoju.

Cytat: Laguna
Czy powinnismy prawdy i wiedzy szukac wszedzie czy tez moze tylko w sobie ?

Podobno całą wiedzę mamy zdeponowaną w sobie. jestem w stanie zgodzić się z tym, jednak mało (jeśli w ogóle) jest takich ludzi, którzy z tego źródła potrafią korzystać. Dlatego, póki co musimy szukać "wszędzie", inaczej mówiąc czytać, czytać, czytać ... .

Witaj Dariusz
Nie czytalam ksiazki o ktorej wspominasz nawet nie wiem o jej istnieniu,ale czy zauwazyles moze w swoich doswiadczeniach iz najpierw czegos dokonujemy czesto metoda prob i bledow a dopiero wtedy zaczynamy rozumiec caly mechanizm jaki w ten sposob uruchomilismy?Uczymy sie juz doswiadczajac abo inaczej jak wejdziemy w te doswiadczenie wtedy zaczynamy rozumiec sens tego czego wczesniej szukalismy, zatem czy matrix to nie jestesmy my sami Coś
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #3 : Luty 08, 2010, 23:06:51 »

Laguno, cóż to za pytania... zamknięto, uwieziono? Czy i na ciebie wpływ mają teorie tajnych masońsko-reptiliańskich spisków? Ezoteryk o duchowej wiedzy, nie poddaje się takim banalnym podejrzeniom.

Nasza istota (przestrzeń indywidualnej matrycy - 'lotosu') jest częścią owej struktury. Docierające światło duchowe ze źródła 'Boskie Iskry' ducha(rodz męski) upadające na ową matrycę, zawiązuje zalążek duszy (przyp żeński). Proces ten jedynie budzi nasze uśpione osobowości. Nikt cię nie więzi, zamyka ani ogranicza  Uśmiech IMHO to kwestia dojrzewania, wypełnienia przestrzeni energią światła, związane ściśle z czynnikiem czasu.

Wersja obrazkowa:
Związek Boskiej Iskry i Przestrzeni


Dusza, dojrzewa na powstałym Lotosie

...razem z innymi istotami Mrugnięcie

Jedynie pytanie trzecie może sprawić zagadkowa refleksje. Ale ktoś kto potrafi już wznieść swojego ducha z dojrzałego/wypełnionego Lotosu(matrycy) pewnie i na nie znajdzie odpowiedź.
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #4 : Luty 08, 2010, 23:21:13 »

Witaj Enigmo Uśmiech
Te pytanie nie bez powodu sa w taki sposob sformulowane i z zaleznosci od postrzegania kazdy inaczej bedzie owe pytania rozumial , bedzie mial inne doswiadczenia itd. wlasnie w ten sposob mozna wykazac roznorodnosc ludzkich poziomow,refleksji,oraz odkrytej juz w sobie wiedzy bo kazdy z nas maja w sobie od zawsze .... Mrugnięcie
Zapisane
zigrin
Gość
« Odpowiedz #5 : Luty 09, 2010, 01:10:59 »

Witam w Matrix-sie…  Duży uśmiech

Cytuj
1. Dlaczego zamknieto Nas w matrix?
2. Czy rzeczywiscie Nas uwieziono czy to moze nasza droga?
3. Czy iluminacja wynosi Nas ponad ramy matrix ?
 Chcialabym, aby kazdy z Was sobie sam odpowiedzial na te pytania , jesli macie oczywiscie taka potrzebe.
 
Czy zadawanie sobie samemu pytan to najwlasciwsza droga? Czy wlasne obserwacje , odczucia to nasza najwazniejsza droga ? Czy powinnismy prawdy i wiedzy szukac wszedzie czy tez moze tylko w sobie ?

Osobiście, nie wydaje mi się, aby istniały proste i jednoznaczne odpowiedzi na wszystkie powyższe pytania.
Aby dociekać przyczyny naszego zamknięcia w Matrix-sie, należałoby co najmniej zidentyfikować jego graniczne „ściany’. Jednak, skąd mamy wiedzieć, że za napotkaną „ścianą” nie kryje się większe (lub nawet… mniejsze… ) „pomieszczenie”, które w dodatku może mieć już całkiem inną postać energetyczną i jeszcze bardziej przezroczyste „ściany” ?
 
A może, zamknięcie polega tylko na braku tworzenia… Matrix-a… i poddania się już istniejącym jego starym schematom/programom… ?  Z drugiej strony, chęć zablokowania działania programów, przypominać będzie budowanie nowej barykady w zamkniętym już pomieszczeniu…

Tylko Wolność/Miłość, zachęca do wznoszenia się ponad każdy napotkany horyzont…

Najbliżej wyjścia z programu będzie ten, kto najmniej utożsamia się z programem, a najwięcej z programistą…

Pozdrawiam  Uśmiech       
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #6 : Luty 10, 2010, 23:35:22 »

Witam w Matrix-sie…  Duży uśmiech

Cytuj
1. Dlaczego zamknieto Nas w matrix?
2. Czy rzeczywiscie Nas uwieziono czy to moze nasza droga?
3. Czy iluminacja wynosi Nas ponad ramy matrix ?
 Chcialabym, aby kazdy z Was sobie sam odpowiedzial na te pytania , jesli macie oczywiscie taka potrzebe.
 
Czy zadawanie sobie samemu pytan to najwlasciwsza droga? Czy wlasne obserwacje , odczucia to nasza najwazniejsza droga ? Czy powinnismy prawdy i wiedzy szukac wszedzie czy tez moze tylko w sobie ?

Osobiście, nie wydaje mi się, aby istniały proste i jednoznaczne odpowiedzi na wszystkie powyższe pytania.
Aby dociekać przyczyny naszego zamknięcia w Matrix-sie, należałoby co najmniej zidentyfikować jego graniczne „ściany’. Jednak, skąd mamy wiedzieć, że za napotkaną „ścianą” nie kryje się większe (lub nawet… mniejsze… ) „pomieszczenie”, które w dodatku może mieć już całkiem inną postać energetyczną i jeszcze bardziej przezroczyste „ściany” ?
 
A może, zamknięcie polega tylko na braku tworzenia… Matrix-a… i poddania się już istniejącym jego starym schematom/programom… ?  Z drugiej strony, chęć zablokowania działania programów, przypominać będzie budowanie nowej barykady w zamkniętym już pomieszczeniu…

Tylko Wolność/Miłość, zachęca do wznoszenia się ponad każdy napotkany horyzont…

Najbliżej wyjścia z programu będzie ten, kto najmniej utożsamia się z programem, a najwięcej z programistą…

Pozdrawiam  Uśmiech       


Witaj
To prawda nie mozna jednoznacznie udzielic odpowiedzi na powyzsze pytania . zwlaszcza , ze jako istoty sami rodzimy sie juz z gotowym programem urodzeniowym, kolejny program to wszystko co Nas otacza czyli planeta na ktorej znalazla sie nasza energia. i tu mamy wybor zostajemy w programie lub wznosimy sie ponad , ale nie na zasadzie walki z owym programem, jednak tutaj czeka na nas sporo pracy nad wlasnymi ograniczeniami dopiero jak zrozumiemy . doswiadczymy, ze wszystko jest jedna caloscia i nie mozna niczego wykluczac wznosimy sie jak slusznie okresliles:wznosimy sie ponad kazdy napotkany horyzont . swietnie ujales to zdanie
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2010, 23:36:30 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
zigrin
Gość
« Odpowiedz #7 : Luty 11, 2010, 22:24:54 »

Witaj niebieska Laguno...  Mrugnięcie

Cytuj
To prawda nie mozna jednoznacznie udzielic odpowiedzi na powyzsze pytania . zwlaszcza , ze jako istoty sami rodzimy sie juz z gotowym programem urodzeniowym, kolejny program to wszystko co Nas otacza czyli planeta na ktorej znalazla sie nasza energia. i tu mamy wybor zostajemy w programie lub wznosimy sie ponad

Oczywiście, Ty też masz rację. Ciekawi mnie tylko, czy taki wznoszący się ptak niebiański (niebieski  Mrugnięcie) na pewno wychodzi z programu, czy raczej bardziej się z nim integruje… ?

Prof. Jan Pająk, Boga nazywa NAPRZĘDNYM PROGRAMEM i WSZECHŚWIATOWYM INTELEKTEM, co potwierdzałoby opcję wznoszącej integracji z Matrix-sem…
 No – chyba, że to tylko taka sieć (pajęczyna  Mrugnięcie) do łapania Pana Boga…  Duży uśmiech

Dobrze, że prof. J. Pająk nie jest ptasznikiem…  Duży uśmiech

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #8 : Luty 12, 2010, 00:04:02 »

Cytat: Zigrin
Ciekawi mnie tylko, czy taki wznoszący się ptak niebiański (niebieski   ) na pewno wychodzi z programu, czy raczej bardziej się z nim integruje… ?

A co jest poza programem? Czy nie nowe pisanie kolejnych programów?
I czy można wypisać się z czegoś, czego jest się integralną częścią?

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
zigrin
Gość
« Odpowiedz #9 : Luty 12, 2010, 22:03:01 »

Cytat: Zigrin
Ciekawi mnie tylko, czy taki wznoszący się ptak niebiański (niebieski   ) na pewno wychodzi z programu, czy raczej bardziej się z nim integruje… ?

A co jest poza programem? Czy nie nowe pisanie kolejnych programów?
I czy można wypisać się z czegoś, czego jest się integralną częścią?

Pozdrawiam  Uśmiech


Uważam Ptaszku, że nie da się „wzlecieć” tylko poza program będący sumą wszystkich programów (ZERO/JEDNIA/ABSOLUT). Inaczej mówiąc (pisząc Mrugnięcie) – wypisać można się tylko z części całości. Tylko z jakiejś części można oddzielać części, absolutna całość jest niezmiennie spójna, bo inaczej przestałaby istnieć (być całością).

Nadrzędny program należałoby rozpatrywać jako nieskończenie rozciągliwą gumę (nie mylić z pajęczyną  Duży uśmiech), która trzyma wszystko w kupie, ale jednocześnie niczego nie ogranicza…

Przy takich założeniach, to nawet „dziura” w Matrix-sie należy do Marix-sa. Ale założyć można również, iż tylko „dziura” jest Matrix-sem…

Każde założenie jest dobre, byleby było spójne…  Mrugnięcie

Pozdrawiam  Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2010, 22:05:39 wysłane przez zigrin » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #10 : Luty 12, 2010, 23:03:31 »

Witaj Zigrin,
Świetnie to ująłeś,  uważam podobnie. Pozostaje pytanie o programistów. Naczelnego już znamy, choć głównie z nazwy.  Duży uśmiech A co z pozostałymi? Czy nie ma wśród nich także nas? Czy nie tworzymy matrixów na własny użytek? Byśmy mieli zajęcie z wychodzeniem z jednych i wchodzeniem w kolejne?  A każdy wznoszący po spirali … co na końcu?

Pozdrawiam serdecznie  Uśmiech
Zapisane
zigrin
Gość
« Odpowiedz #11 : Luty 12, 2010, 23:53:11 »

Pozostali programiści też są naczelnymi (nawet biologia to potwierdza... Duży uśmiech) chociaż, udają oddzielne indywidualności… - czyżby, zamiłowanie do minimatrixów… ?  Duży uśmiech
Być może nawet, wśród nas najmniej jest nas, a przede wszystkim… JEST KTÓRY JEST… (?)

Oczywiście, w programach najbardziej efektywnie (i efektownie  Mrugnięcie) przemieszczać się po spirali… - zarówno w „górę”, jak i w „dół”… 
- A na końcu jest tak jak na początku  - …cisza…

Również serdecznie pozdrawiam  Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2010, 23:58:38 wysłane przez zigrin » Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #12 : Luty 13, 2010, 01:24:43 »

 Język
Witaj niebieska Laguno...  Mrugnięcie

Cytuj
To prawda nie mozna jednoznacznie udzielic odpowiedzi na powyzsze pytania . zwlaszcza , ze jako istoty sami rodzimy sie juz z gotowym programem urodzeniowym, kolejny program to wszystko co Nas otacza czyli planeta na ktorej znalazla sie nasza energia. i tu mamy wybor zostajemy w programie lub wznosimy sie ponad

Oczywiście, Ty też masz rację. Ciekawi mnie tylko, czy taki wznoszący się ptak niebiański (niebieski  Mrugnięcie) na pewno wychodzi z programu, czy raczej bardziej się z nim integruje… ?

Prof. Jan Pająk, Boga nazywa NAPRZĘDNYM PROGRAMEM i WSZECHŚWIATOWYM INTELEKTEM, co potwierdzałoby opcję wznoszącej integracji z Matrix-sem…
 No – chyba, że to tylko taka sieć (pajęczyna  Mrugnięcie) do łapania Pana Boga…  Duży uśmiech

Dobrze, że prof. J. Pająk nie jest ptasznikiem…  Duży uśmiech

Pozdrawiam  Uśmiech


Witaj zigrin
Jakos wydajesz mi sie blisko znajomy.. ale to tak na marginesie Język Moze to podobne doswiadczenia , a moze to tylko swiadomosc .. Mrugnięcie Jesli chodzi o integracje z programem :MATRIX w pewnym sensie owszem integruje siew z nim a dlaczego? A dlatego , ze znalazlam, sie tutaj w tym momencie i tak naprawde nigdy nie moge z niego wyjsc dopoki doputy moja energia bedzie w tym ciele w tym miejscu  :)Ale mam inne wyjscie , moge integrowac sie z innymi programamy pytanie tylko czy w tym bytowaniu w tym ciele wystarczy mi ziemskiego czasu na zroznicowane integrowanie sie z innymi programami . Zreszta mam jeszcze wjscie  ;)Moglabym wyjsc pozornie z programy matrix np. podjac decyzje o medytacji do konca swojego ziemskiego zycia.. ciekawe o ile bym przedluzyla owo zycie ziemskie .... Coś Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2010, 01:50:46 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #13 : Luty 13, 2010, 01:34:30 »

dopóki
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #14 : Luty 13, 2010, 01:41:17 »

Cytat: Zigrin
Ciekawi mnie tylko, czy taki wznoszący się ptak niebiański (niebieski   ) na pewno wychodzi z programu, czy raczej bardziej się z nim integruje… ?

A co jest poza programem? Czy nie nowe pisanie kolejnych programów?
I czy można wypisać się z czegoś, czego jest się integralną częścią?

Pozdrawiam  Uśmiech

Witaj serdecznie ptak
Masz racje program i wyjscie z niego (pozorne zreszta)napedza nastepny program .Czyzby sztuka duchowosci polegala na na poznawaniu poszczegolnych programow wlacznie z ich integracja , akceptacja , CZY DUCHOWOSC PRZEZ DUZE D TO MIMO WSZYSTKO POZNAWANIE I AKCEPTACJA Coś Mrugnięcie ;)Jak tym razem mozemy zglebic owe programy ? A moze jednak skoro znalezlismy sie tu i teraz mamy sie uczyc w pierwszej kolejnosci naszego bytowania tu na ziemi , przeciez przed momentem zeszlismy z gornych pulapow , aby byc po COS tu na tej planecie (czyzby chodzi o poznanie praw jakie tu sa , podobno lamane jest 12 podczas kiedy na innych juz niewiele ) Jesli to prawda to w takim razie bedzac niebieskim ptakiem uciekamy w latwizne , ktora tak naprawde znamy Język Język Z politowaniem Uśmiech


========================

 Duży uśmiech Duży uśmiech
dopóki
dzieki Thotal

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2010, 20:23:10 wysłane przez Dariusz » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #15 : Luty 13, 2010, 12:27:52 »

Witaj Laguno,
Jakoś nie bardzo podoba mi się słowo program. Wolę <poznanie> poprzez stwarzanie (programowanie Duży uśmiech) sobie warunków, gdzie chodzi przede wszystkim o doświadczenie własnych możliwości. Oczywiście, że funkcjonujemy w środowiskach, nie tylko teraz na Ziemi, by nauczyć się je akceptować i wpływać na nie swoją wolą.
Odkrycie w sobie duchowego potencjału daje moc kształtowania świata, pisania go na nowo. I wciąż to się dzieje. Programy, matrixy przenikają się w swojej zmienności, zaś świadomość jednostkowa jak i ogólna jest poszerzana. Granice stawiamy sobie sami, tak naprawdę nie ma ich, przynajmniej tak czuję.

Pozdrawiam serdecznie  Uśmiech


Ps. Nawet niebieskie ptaki zmieniają niebo i ziemię…  Chichot
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #16 : Luty 13, 2010, 17:10:30 »






Wlasnie granice wyznaczamy sobie sami  i siegamy tak daleko na ile pozwala nam  nasza swiadomosc .Zatem na czym polega iluminacja?

« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2010, 17:12:54 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #17 : Luty 13, 2010, 18:10:54 »


Wlasnie granice wyznaczamy sobie sami  i siegamy tak daleko na ile pozwala nam  nasza swiadomosc .Zatem na czym polega iluminacja?


Iluminacja? To sięgnięcie poza granice właśnie. Pytanie kto je znosi w jednym momencie? Kto uchyla kurtynę?
I co jest powodem oraz przyczyną iluminacji? Czy niezbędne jest wcześniejsze spełnienie określonych warunków?

I czyż nie doznajemy jej czasami w swoim życiu?

Pozdrawiam  Uśmiech


Ps. ... to pewnie ta dziura w matrixie.  Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2010, 18:15:27 wysłane przez ptak » Zapisane
zigrin
Gość
« Odpowiedz #18 : Luty 13, 2010, 19:54:41 »

Iluminator, to rzeczywiście taka (hermetyczna) dziura w ścianie…
Jego zadaniem jest przepuszczać tylko określone światło i nic poza tym. W związku z tym, ma częste zastosowanie w obiektach latających i pływających, w których trzeba zachować oddzielenie jednego środowiska od drugiego odpowiednim filtrem…

Dopóki (że tak się Thotalnie wyrażę… Duży uśmiech) będzie istniał jakikolwiek filtr między środowiskowy, dotąd nie będzie pełnego (Thotalnego Mrugnięcie) połączenia (czyt. będzie złudzenie  poCZUCIA  takiego połączenia…).

Do zwyczajnych domów, zakłada się zwyczajne okna…
 
Osobiście, nie wykluczam jednak innego punktu widzenia (iluminacji… Mrugnięcie)

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #19 : Luty 13, 2010, 20:14:48 »

Osobiście, nie wykluczam jednak innego punktu widzenia (iluminacji… Mrugnięcie)

Masz rację Zigrin, są jeszcze inne punkty widzenia. Gdy np. spadnie Ci przypadkiem cegła na głowę,
wówczas również możesz doznać iluminacji ….  Chichot takiej jednak Ci nie życzę …  Duży uśmiech

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #20 : Luty 13, 2010, 20:18:10 »

Czy Thotalne dziury w matrixie wybija się cegłami? Duży uśmiech


Toż to jakaś budowlana nawalanka...



Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #21 : Luty 13, 2010, 20:42:19 »

Czy Thotalne dziury w matrixie wybija się cegłami? Duży uśmiech

Toż to jakaś budowlana nawalanka...

… nawalanka czy nie, oświetlenie jest potrzebne.
A cegła dobra i na matrixa, gdy myśli rozwalającej brak …  Duży uśmiech
Czy nie rozwalamy przypadkiem Lagunie tematu? 

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
zigrin
Gość
« Odpowiedz #22 : Luty 13, 2010, 20:55:17 »

Różnymi cegłami Matrix wybrukowany… Duży uśmiech
Postęp też domaga się coraz większych ofiar. Dawniej wystarczyło zderzenie ze spadającym jabłkiem, a teraz trzeba czegoś „cięższego”, by zacząć dokładniej przyglądać się m.in. budowie tegoż… jabłka… - czasem trzeba troszkę „przyświecić”…  Mrugnięcie

I tak to jest, na tej budowie Matrixa…  Uśmiech
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #23 : Luty 13, 2010, 22:39:56 »

.Zatem na czym polega iluminacja?

Laguno, zadałaś kolejne proste pytanie  Duży uśmiech
Po kim, jak po kim ale po Tobie takich banałów bym się nie spodziewała. Tzn, mam na myśli fakt ze jesteś osobą uduchowioną, wiec pytania o strukturę przestrzeni i obieg w niej energii - to są zagadnienia dla ezoteryka...podstawowe  Mrugnięcie na które odpowiedź wypływa z wnętrza jaźni po czasie medytacji, wyciszenia i skupienia.

Najprostsza definicja Iluminacji z wikipedi czyli oświetlenie. Również Iluminaci mieli nieść światło... w założeniach.

Natomiast tzw 'duchowa' iluminacja , niesie ze sobą znaczenie przemiany, owego dojrzewania. Ale żeby dokładnie zrozumieć obieg energii w przestrzeni, należy ową 'monetę' obejrzeć z dwóch stron: Iluminacja (wstępowanie) - Emanacja (zstępowanie) - terminy te pierwszy raz spotkałam w książce bodajże Suligi "Tarot magów".

Jeśli bowiem przyjmujemy że  punkt centralny rozprowadzając energię w przestrzeni (według zasady złotego podziału - generujący fraktalność tego procesu) i jednocześnie ta energia krystalizując przestrzeń (według własnego wzorca) nadaje jej strukturę - jednocześnie budząc do 'życia', to aby obieg odbywał się bez zakłóceń a owo życie osiągnęło ciągłą świadomość - obieg tej energii, również powinien być nieprzerwany  Mrugnięcie.
Wiec tak jak w torusie, który jest również symbolem czakramu, z jednej strony kosmicznego jabłka wypływa (ożywiając strukture) aby z drugiej strony odebrać sygnał powrotny.

W książce 'Tarot magów' zagadnienie to ujęte zostało w konteksie kabalistycznego drzewa życia (owej struktury).
Tu juz mamy 'narysowany kierunek Emanacji (zstepowania Energii) i Iluminacji (powrót)



Oczywiście można się spierać, gdzie ogonek jabłka, a gdzie krzaczki. Ale, imho Iluminujemy tak jak na schemacie, czyli 'w górę' co z kosmicznym jabłku (albo jajku  Chichot ) będzie oznaczało kierunek w stronę centrum (czyli do wewnątrz). Natomiast obieg po krawędzi, tyczyć sie będzie tej energii niespożytkowanej, która nadal nam ucieka. Światło które całokowicie nie przenikneło struktury (zostało chwilowo zamaźniete) na granicy z obszarem 'ciemnym-uśpionym' utworzy materie, w której dojrzewamy powoli sie budząc. Bo czym jest atom, jeśli nie schwytaną energią?
Zasada ta  - stopniowego oświetlenia 'kosmicznej kuli' wymaga przyjęcia jej kresu, oraz czasu do wypełnienia. Stąd np obliczenia Dni Brahmy, oraz jego Wdechu i Wydechu kosmicznych światów. Które na poniższym obrazku, zostały namalowane symbolicznie.



W każdej małej bańce można zaobserwować niebieskiego Krysne z małżonką, a miedzy nimi siedzącą postac Visnu(? a moze to budda Mrugnięcie  )
Tak czy inaczej, wiercić dziurę w matriksie (och jak ja nie lubię zwrotów z tego toksycznego filmu) czy nie... I gdzie chcecie zawędrować. Z bańki do innej bańki? Bo chyba nie tam gdzie obiegu energii nie ma? Jest jeszcze jedna możliwość, iż wyjście ducha z systemu... może utworzyć kolejną bańkę własną  Duży uśmiech.
W kulce wiec powinien jawić się Budda, no ale duchowni właśnie z tego powodu nie przepadają za buddyzmem. Praktyka i przetrzeganie zasad, daje możliwość osiągnięcia stanu boskości - co jak wiemy jest ... owocem prawie zakazanym
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #24 : Luty 15, 2010, 16:14:52 »

  Duży uśmiech Witam wszystkich
Z tego co czytam znacie doskonale budowe matrix- podworka,widac dobrze odrabiacie lekcje Duży uśmiech ,wlacznie ze spadajacymi ceglami , swietlanymi jablkami .. Wazne jest poczucie humoru i tu w tym watku udalo sie rozweselic temat  Z politowaniem Ale czy ten Thotalnie Banalny temat nie ma wiekszej glebi?

Jesli pozwolicie przytocze tu doslownie slowa pewnego znajomego , ktory napisal (mam nadzieje , ze nie ma mi za zle tego cytatu) Z politowaniem Coś

...... temat zamknięcia NAS w tzw.sześcianie (cube).To zamknięcie jest pozorne, nie rzeczywiste, lecz jest, a zaczęło się ono od tego co i napisali również w kalendarzu TZOLKIN Majowie, zainegrowano w nasze pole energii świadomości, co spowodowało, że nie prawidłowo interpretujemy rzeczywistość.
Aby wyjść z tego (cube) ograniczenia, trzeba by wpierw wiedzieć na czym polegała ta ingerencja, czego dotyczyła ?


To wlasnie jego osoba zainspirowala mnie do podjecia tego tematu .....

Enigmo nawiasem mowiac wlasnie drzewo zycia jakos bardzo przypomina ten szescian  Szok
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2010, 16:22:28 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.106 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

patologiczni gangsa apelkaoubkonrad692 loki catziee