Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 27, 2024, 16:20:26


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 ... 29 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH .  (Przeczytany 511464 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #50 : Listopad 24, 2008, 20:40:05 »

''Wszystko'' można opisać jednym symbolem,na przykład ''kropką''.Dla jednych może
być to przysłowiowa kropka nad ''i'',dla innych to początek końca nici Ariadny za
pomocą której można osiągnąć jakąkolwiek prawdę. Duży uśmiech Z politowaniem
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #51 : Listopad 24, 2008, 20:59:58 »

Tak ale w tarocie nie ma kropki w symbolu, trzeba tylko przeczytac go z odpowiedniego poziomu niesionej informacji, bo jest kodowana jak wszystko. Mrugnięcie Mrugnięcie
I zadnych odnosnikow do religji jako takiej , bo strasznie ogranicza, czytajac to zamykasz sie w jej ramach, a wiedza nie jest zarezerwowana dla zadnej z religji. One o nia walcza miedzy soba. Mrugnięcie Mrugnięcie Mrugnięcie

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #52 : Listopad 24, 2008, 23:20:03 »

''Aby na Ziemi przestały istnieć tajemnice i oszustwa,każdy z was musi pragnąć sięgnąć
po swoje wielkie dziedzictwo,waszą zdolność odczuwania.........Aby lepiej zrozumieć sa-
mych siebie,wyobraźcie sobie umiejscowioną powyżej waszych oczu,poziomo złożoną
cyfrę osiem,znak nieskończoności,przez którą przepływa wyważony strumień energii.
Kiedy chcecie się czegoś dowiedzieć,wyobraźcie sobie samych siebie w punkcie przecięcia lini,zadajcie pytanie,skoncentrujcie się i sprawdźcie,jakie pojawią się odpowiedzi.''

Na obrazie M.Anioła,nad postaciami Jezusa i Marii rozgrywa się ''upadek'' symbolu religii-
krzyża i symbolu nauki-kolumny.Sceny te otoczone są znakiem nieskończoności,poziomą
ósemką, symboliką wskazującą na to,że to co dzieje się w obu elipsach to tylko ''wizja''.
 
Każdy z nas ma szansę odkrycia własnej prawdy,na miarę swoich indywidualnch możliwości. Przecież ''upadek'' nie musi być upadkiem,tylko zdobywaniem doświadczeń du-
chowych i materialnych w różnych naszych wcieleniach.
Nie zawsze to co jest białe jest białe,a to co jest czarne jest czarne .
Dlatego karty tarota są tylko jedną z zastosowanych przez ''wtajemniczonych'', prób prze-
kazania zdobytej przez nich wiedzy.Czy jest to manipulacja,czy nas to ogranicza,musimy
zadecydować o tym sami,żyjemy w czasach wielkich odkryć nauki a Kabała to przecież odległa w czasie próba zrozumienia przez człowieka sensu istnienia.Nasi protoplaści mogli
się przecież mylić.
Naszym zadaniem jest tutaj roztrzygnięcie jaką ''wiedzę tajemną'' ukryli w obrazach? Mrugnięcie




Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #53 : Listopad 25, 2008, 00:14:04 »

Odczyty. Osemka pucharow wlasnie taki odzyt przedstawia, zjednoczenie sie wiedzy. Jednak juz nie na poziomie religji i nauki ale wiedzy Boskiej wiedzy calosci dwoch aspektow zenskiego i meskiego polaczonych miloscia.Osiagniecie punktu nieskonczonosci to wieczny przelewanie sie zawartosci pucharow ( mozna powiedziec gralli), w jednie. Reszta to tlo do zrozumienia procesu, odczyt na poziomie pojmowania wiedzy.
Umieszczenie osemki na poziomie oczu nie jest czytaniem wiedzy najwiekszego poziomu ( 6 czakra ma 3 poziomy rozwoju, 3 plaszczyzny odczytu), zalezy z ktora Czlowiek jest polaczony, z ktorego moze juz korzystac ( jak rozwiniety duchowo) tak sie zestraja z poziomem odczytu. Poziom oczu to poziom odczytu wiedzy zawartej w materii ( wlasnie jest to  religja i nauka nam znana) , to taka mala pulapka dla tych co uwazaja iz wiedza.
Osemka powinna sie pojawiac w miejscu osmej czakry i tam trzeba siegnac po wiedze z przestrzeni czysto duchowej. Nie skarzonej widzeniem przez  materialne  pryzmataty,  wowczas jest to juz inny przekaz , inne odczucia , oraz inny wzor doskonalosci. Wszystko co materialne przestaje na nas wplywac, traci swoje znaczenie. Nastepuje POTOP, potop to wspaniala symbolika , nieprawidlowo odczytana.Zyjemy w oceanie uczuc, czym wiekszy lad tym mniej uczuc ( ale wieksze pole doswiadczen z materia). Czym wiecej wody, tym wiecej uczuc, wiekszy poziom rozwoju duchowego.  Kiedy przychodzi "potop" , wowczas przyplywa do nas wiedza, wiedza milosci. Nie zawsze sobie z nia radzimy, czasami nas to "zalewa", "topi", bo nie jestesmy jeszcze gotowi na przyjecie tej wiedzy. czasami chowamy sie do "jakiejs arki" by "uchronic sie od tego potopu", a moze zamknac na wiedze uczuc?
Teraz tak, jestesmy gotowi, dlatego potopu nie bedzie.
Za bardzo jestesmy zablokowani w akceptacji informacji archetypem Jezusa, wyjdz ponad to. Oczekiwanie na Mesjasza to oczekiwanie na pelna wiedze , wiec na DWIE OSOBY, tarot i kabalisci , oraz masoni i wiele innych opcji wiedza o tym ( to nie jest sekret), ale oni to ukrywaja   przed ogolem ludzi.
Malowidlo M. Aniola  tez przekazuje ta informacje,jednak wszystko w tym malowidle trzeba odczytywac odwrotnie niz jest namalowane. Tak jak w lustrzanym odbiciu. Mrugnięcie Uśmiech

Kiara
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2008, 23:26:18 wysłane przez Kiara » Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #54 : Listopad 26, 2008, 14:02:39 »

Co obecnie ukryte jest obrazach...

http://www.youtube.com/watch?v=-xxz9hrNz1Y&feature=related
Zapisane
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #55 : Listopad 26, 2008, 18:37:46 »

 Droga do ludzkiego umysłu wiedzie przez wzrok,dlatego.......każdy ''może'',trochę lepiej
lub gorzej,przekazywać poza oficjalnie obowiązującymi treściami jakąkolwiek informację.
Komu jednak ma służyć kodowanie takich informacji w animowanych bajkach dla dzieci ? Szok

« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2008, 18:40:49 wysłane przez janusz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #56 : Listopad 26, 2008, 19:42:18 »

Energia seksualna, to najbardziej potrzebna energia odchodzacemu systemowi. Caly obecny swiat opiera sie na jej "dostawie" w rejony wszechswiata , ktore ja wykorzystuja do swojego istnienia. energia to energia  ( seksualna , to tylko okreslony potecjal jej), a tworzenie jej odbywa sie w taki a nie inny sposob. Jest to kodowanie od dziecka w myslach ( podswiadomie pewnych dazen i zachowan). Czy nie widzisz jak obniza sie wiek w ktorym seks stal sie normalnym elemetem zycia?
Milosc to duzo wyzsza wibracja ( jest bezuzyteczna) dla pewnych  cywilizacji. Dla nich nie jest istotne kto produkuje energie o potrzebnym im potecjale ( dziecko , czy dorosly?) , liczy sie sam fakt tworzenia tej energii.
Uzaleznianie ludzi od pewnych doznan ( a seks jest przyjemny, nie oszukujmy sie), wiec staje sie substytutem czegos co odsowa sie na bok ( milosc) jako cierpienie.
Zmiana wzorcow zachowan, z kodowaniem od najmlodszych lat w podswiadomosci zainteresowania plciowoscia.
Janusz , czy Ty tego nie widzisz? Z czym kojarza ludzie Jezusa? Z cierpieniem (a on przyniosl milosc na ziemie), jednak milosc dla wiekszosci to poswiecenie, bol , cierpienie i smierc. To o rostu przekodowanie wartosci milosci. Przeciez milosc, to radosc , szczescie, dobro i zycie ( z milosci do siebie ludzie decyduja sie na posiadanie potomstwa), przynajmniej wiekszosc.
Mowilam odwroc wszystko o 180 stopni, bo wpisano w nas odwrocona symbolike prawdy, dlatego tak ciezko jest wiekszosci uwierzyc ze to co pisze jest prawda.Wiekszosc ludzi  "pracuje" ( ich swiadomosc) na odwroconych wzorcach.
To wielka , przeolbrzymia praca zdjac te kody i moc zobaczyc inaczej.

Kiara
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2008, 19:44:53 wysłane przez Kiara » Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #57 : Listopad 26, 2008, 20:15:42 »

W Zwiastuni Świtu Świetlana Rodzina, w rozdziale 6 znalazłem dość ciekawy, myślę że pasujący wątek dotyczący ukrytych znaczeń. Może bezposrednio nie porusza omawianych przez was zagadnień, jednak chyba nie będziecie mieli tej wklejki z złe:

..."Twierdzili, że łączy ich pokrewieństwo z różnymi układami gwiezdnymi na Niebie. Tę starożytną wiedzę przekazano, kiedy najważniejsze z abstrakcyjnych prawd wyryto w symbolicznej postaci na ścianach i tablicach. Przeznaczona była dla was, byście ją rozkodowali.

Wąż jest dominującym symbolem wykorzystywanym na całym świecie, zdobiącym trony papieży, faraonów, królów i królowych – monarszych rodów na wszystkich kontynentach, oraz wodzów plemion i szamanów, zarówno starożytnych, jak i współczesnych. Obraz węża został ukradkiem wpleciony w każdy aspekt waszego życia. Nie rozumiecie jednak jego prawdziwego znaczenia. Wyobrażenie węża trzymającego lub kąsającego własny ogon jest symbolem Bogini, jej kreacji i życia: Wąż zwinięty jest w krąg lub owal – srom niewieści, wejście do kobiecych narządów życia. Symbole te istnieją na całej waszej planecie. Starożytni rozumieli siły płodności i płciowości w odniesieniu do Bogów. Wiedzieli, co to znaczy być w ciele, znali jego funkcje, pojmowali, że mogło ono stworzyć życie lub chorobę, doświadczać zarówno ekstazy jak i wielkiego bólu.

Budowle religijne, i wiele budynków, zarówno starożytnych jak i współczesnych, zdobią tajemne symbole płodności. Symbole te w kościołach i wielkie iglice na ich szczytach przypominają wam o waszych narządach płciowych. Dlaczego konstrukcje te często zwieńczone są krzyżem? Pamiętajcie, że krzyż jest starożytnym symbolem znaczącym drogę. Wśród niektórych ludów, skrzyżowania dróg były miejscami spotkania energii. Mówiło się, że na rozstajach gromadziły się czarownice wzmacniając i wymieniając swoją moc. Krzyż jest także anteną. Kiedy krzyżowano na nim ludzi, transmitował w eter ich ból. Aby poszerzyć swoją percepcję, musicie w bardzo neutralny sposób rozważyć znaczenie symboli i idei, ponieważ niektórzy z was zbytnio przywiązali się do tego, co uważają za prawdę. Prawda opiera się na czyjejś perspektywie. W idealnej sytuacji, kiedy zmieni się wasza perspektywa, odkryjecie nowe, podstawowe prawdy." ...
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #58 : Listopad 26, 2008, 20:39:45 »

Krzyz miedzy innymi jest antena, to prawda, krzyz to rowniez sfastyka ( ale stojaca w miejscu , zatrzymana) dopiero ustawienie jej ramion ukazuje kierunek ruchu , kierunek wiru , ktory ona tworzy.
Jak krzyz moze tworzyc wir? Otorz mamy nosic go na sercu, najlepiej na dlugosci lancuszka siegajacej serca ( czakry serca , ktora jest miedzy piersiami).Teraz w sercu ( poprzez doswiadczanie roznych zdarzen, przezyc) tworz sie uczucia. Jakie? Zalezy to od tego jak przezywamy nasze zycie, albo tragiczne , bolesne, albo radosne , szczesliwe. Idac do koscola zadko chodzimy z radoscia w sercu ( nauczono nas cierpiec , miec poczucie winy i bol swoj zanosic do kosciola( tak jest to energia o takiej wibracji ), ktora noszona w sercu poprzez krzyzyk ( mala antena przekaznikowa , ktora uruchamia sie w kosciele pod wplywem modlitwy) , laczy sie z duza, ( krzyz na wiezy koscielnej) i jest przekazywana tym przestrzenia, ktore czerpia z niej korzysc. Tak to dziala.
A czy nie zastanowilo was nigdy, dlaczego nie zanosimy do koscila radosci? , dlaczego nie ma jej na mszach? Dlaczego tylko martyrologia ( ukrzyzowany cierpioncy Jezus) jest na scianach, jakowzorzec do nasladowania?
Jakis nienormalny wzor rodziny , gdzie albo ojciec i syn , albo matka i syn. A gdzie jest wzorzec normalnej rodziny , rodzice i dzieci? Gdzie prawdziwa swietosc rodzicow Matki i Ojca? Gdzie rodzinna milosc  i radosc?
Po co Ojciec kaze umierac synowi? I jeszcze mowi sie ze z milosvci to wymaganie? Czy wy jako rodzice tak byscie okazywali milosc swoim dzieciom , przez ukrzyzowanie ich i meczenskom smierc?
A przeciez PRZYKAZANIE BOZE , BRZMI ; NIE ZABIJAJ!, dlaczego wiec Bog Ojciec, daje przyklad klamstwa zabijajac wlasnego syna?
A gdzie jest nie czyn drugiemu co tobie nie mile?, A gdzie jest nie klam ! A na koniec zabijanie.
A gdzie jest nie pozadaj zony blizniego swego? A pozniej Maria Zona Jozefa) zaplodniona cudownie przez Boga?
Nie wiem ktore przukazanie nie zostalo zlamane ( w imie" dobrego przykladu i milosci"),dla mnie to odwrocone wzorce i znaczenia wartosci. Jedno wielkie klamstwo.

Kiara

ps. Waz jest symbolem WIEDZY i ZYCIA, zawiera wiec w sobie nosnik i meskosci i zenskosci.
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2008, 19:07:44 wysłane przez Kiara » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #59 : Listopad 26, 2008, 22:53:43 »

Ktoś kiedyś pięknie określił że:
" krzyż jest miniaturą holokaustu", czy wyobrażacie sobie ludzi noszących małe oboziki koncentracyjne na piersiach? Albo Oświęcimskie kolejowe wagoniki?
Cywilizacja strachu ofiarowala ludzkości potworne atrybuty i czerpie zyski na wielu poziomach Ziemskiego życia.

Pozdrawiam - Thotal
Zapisane
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #60 : Listopad 26, 2008, 23:07:44 »

''Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale,wtedy zgromadzą się przed Nim wszystkie
narody,a on oddzieli jednych od drugich.Owce postawi po prawej,a kozły po lewej.
Wtedy odezwie się do tych po prawej stronie;Pójdźcie błogosławieni Ojca mojego,weźcie
w posiadanie królestwo,przygotowane wam od założenia świata!''

Michał Anioł przedstawia postać Syna Człowieczego jako młodego silnego Apolla,który ge-
stem rąk odrzuca zgromadzoną po lewej stronie grupę osób reprezentujących cierpiących
za wiarę.Każda z występujących tutaj postaci trzyma w rekach narzędzia kaźni,którymi poddano ich ciała.Wśród odrzuconych jest sam św Piotr z kluczami,które w jego rękach
wyglądają na bezużyteczne.Wszyscy zgromadzeni po tej stronie są symbolem odchodzą-
cego czasu,starego systemu myślenia.
Spokój i cisza towarzyszy prawej stronie obrazu, postacie tutaj wystepujące wpatrują się w parę, która jest zapowiedzią Czasu, który nadchodzi,wieku zgodności,harmonii,równowa-
gi i nowegu cyklu życia. Uśmiech Uśmiech Uśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #61 : Listopad 27, 2008, 10:00:13 »

A czy nie zastanowilo was nigdy, dlaczego nie zanosimy do koscila radosci? , dlaczego nie ma jej na mszach? Dlaczego tylko martyrologia ( ukrzyzowany cierpioncy Jezus) jest na scianach, jakowzorzec do nasladowania?
Niby taka oswiecona a podstawowych rzeczy nie łapie, otóż:
1. będąc w kosciele niosę radość i otzrymuję radość - jeżeli Ty chodzisz zeby się smucić  to mi Cię szkoda
2. Jezus na krzyżu nie ma na celu wprawiać nas w zatrwożenie, strach czy smutek - ma własnie symbolizować radość i świadomość wyzwolenia, otwarcia drogi do doskonałości. Jezus ma byc wzorem do nasladowania, do odnoszenia się do bliźnich. Jeżeli tego ine łapiesz to zapraszam Cię do kościoła w popołudnie wielkiej soboty i całą wielką niedzielę i na własne oczy przekonasz się o radości...

Po co Ojciec kaze umierac synowi? I jeszcze mowi sie ze z milosvci to wymaganie? Czy wy jako rodzice tak byscie okazywali milosc swoim dzieciom , przez ukrzyzowanie ich i meczenskom smierc?
A przeciez PRZYKAZANIE BOZE , BRZMI ; NIE ZABIJAJ!, dlaczego wiec Bog Ojciec, daje przyklad klamstwa zabijajac wlasnego syna?
A gdzie jest nie czyn drugiemu co tobie nie mile?, A gdzie jest nie klam ! A na koniec zabijanie.
A gdzie jest nie pozadaj zony blizniego swego? A pozniej Maria Zona Jozefa) zaplodniona cudownie przez Boga?
Nie wiem ktore przukazanie nie zostalo zlamane ( w imie" dobrego przykladu i milosci"),dla mnie to odwrocone wzorce i znaczenia wartosci. Jedno wielkie klamstwo.
i mamy kolejne manipulacje ze strony Pani "zależy mi na prawdzie" Kiary:
1. Gdzie jest napisane/udowodnione, że Bóg ZMUSIŁ/NAKAZAŁ synowi umrzeć? Wskaż proszę zamiast manipulować. Co najwyżej jest to propozycja dla Jezusa aby poszedł i nauczał ludzi ale konsekwencją tego będzie zaówno przejrzenie na oczy wielu ludzi, zasianie ziarna jak i niestety - jego tragiczna śmierć. Jezus się z tym zgodził. Na uwagę zasługuje nieskończona miłość Boga który cdla ratowania ludzkości jest w stanie poświęcić własnego syna - narazić go na cierpienia i smierć. Piszesz tyle o miłości bezwarunkowej a własnie dąłaś przykład, że wogóle jej nie pojmujesz - kolejny raz się ośmieszasz. Czy - idąc Twoim tokiem myślenia - masz pretensje do rodziców misjonarzy/-ek , bo nie zabronili swoim dzieciom iść tą ściezką i narażają ich na ewentualną śmierć? Przeciez to ich wybór, wybór niesienia miłości i pomocy innym... Dociera to do Ciebie?
2. Co do Marii - w chwili nipokalanego poczęcia nie była jescze zoną Józefa. Maria miała wcześniej objawione i postawione pytanie "czy zgadzasz się? Wyraziła zgodę - nic nie działo się wbrew jej woli. Józef także został poproszony o opiekę na Maria i Jezusem - również zgodził się na to. Więc gdzie naruszenie wolnej woli? Gdzie działania sprzeczne z ich pragnieniami?
Gratuluję Kiara kolejnych manipulacji... ciekawe czy ktoś jeszcze łapie się na nie?
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #62 : Listopad 27, 2008, 10:42:32 »

To jest wlasnie problem ze bardzo duzy prozent nie zna PISMA SWIETEGO " BIBLI"- a do tego ten temat to "STARY TESTAMENT" ktory do przeczytania i zrozumienia jest bardzo ciezki. Byl czas ze chcialam usilnie przeczytac stary testament, ale musze sie przyznac ze do dzisiaj tego nie zrobilam
Sa tam przedstawione zupelnie inne zasady i prawa zycia, acz kolwiek jest to wlasnie poczatek praw i przepisow na zycie. Rozumiem cie Kiara trzeba troche czasu aby to zrozumiec i przyjac do wiadomosci. Przykazania Boze nie sa zle, mimo ze do dzis istnieja, ludzie i tak sie tego nie trzymaja.
Akceptuje to jesli ktos odcina sie od tego wszystkiego, i zyje na wlasne uczucie, czesto zyje bardziej prawo i moralnie jak ten mocno wierzacy i ciagle
modlacy sie.
Stary Testament przeczytalam do polowy, i zdecydowalam ze dalej nie moge czytac, bo albo zwariuje, albo przestane wierzyc w Boga. Bylo to przed 35
laty.Bylam na urlopie w tych krajach gdzie mialo to wszystko miejsce, poznalam tez mentalnosc tych ludz i troche zrozumialam o co chodzi i dlaczego
tak a nie inaczej jest to wszystko opisane.Napewno wiele sie zmnienilo, ale kazde panstwo i kazdy narod charakteryzuje sie czyms. Nawet teraz kiedy ogladam wiadomosci, a pokazuja jakies informacje to ja widze to calkiem inaczej, bo wiem jak ci ludzie zyja na codzien, i jak sie zachowuja. To co dla nas jest nie do przyjecia, dla nich to jest normalne.
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2008, 10:45:13 wysłane przez Rafaela » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #63 : Listopad 27, 2008, 12:17:21 »

Rafaela problem nie polega na niezrozumieniu tradycji, ona jest i ludzie wierzacy ( kazdy po swojemu ) ja kontynuuje ( czesto plynie to z serca), jest to piekne.
Cala rzecz polega na zmaniupulowaniu i odwroceniu tresci informacji. Na nieznajomosci zwyczajow z przed kilku tysiecy lat, a wspolczesnie interpretowaniu ich zgodnie z naszymi zwyczajami oraz wiedza. To blad, ten blad wykorzystuje kosciol do tworzenia swojej filozofi i wierzen. Historycy nigdy nie odczytuja zdarzen z przed wiekow zanim nie wejda w metalnosc tamtych czasow oraz w znaczenia zdarzen i symbolike dla tamtych czasow, nie naszych.
Tradycja zaslubin z przed dwoch tysiecy lat byla inna niz nasza, innych uzywano okreslen dla zdarzen. Kobieta  stawala sie zona  dopiero gdy byla juz 3 miesiace w ciazy ( wczesniej odbywal sie wstepny slub, (odpowiednik naszych zareczyn, mozliwosc do wspolzycia i poczecia dziecka), bylo to probne malzenstwo. Jednak   gdy kobieta nie byla w ciazy po tym czasie  , lub byla bezplodna , slub byl uniewazniany. Mezczyzna mial prawo do ozenku z inna kobieta, ktora urodzila by mu dziecko , spadkobierce rodowego ( ten zwyczaj byl rygorystycznie przestrzegany w znaczacych rodach).
Jezeli mezczyzna pochodzil ze znaczacej religijnej rodziny ( zawsze rad udzielal mu opiekun duchowy zwany ANIOLEM), dzisiaj mozna orownac to do osobistego spowiednika ( tak mniej wiecej). Jozef pochodzil z rodziny dynastycznej (Rod Dawidowy), dlatego istnieje taki tradycyjny  opis slubu i narodzin Jezusa w rodzie Jozefa. Po drugim slubie malzonkowie wracali do swojego zycisa zakonno religijnego ( wspolzycie z kobieta w ciazy , bylo zabronione, prawem religijnym). Kobieta w ciazy uwazana byla za nieczysta.  Jozef za porada swojego "ANIOLA" po prostu zaakceptowal ciaze Marii oraz przyszle dziecko jako wlasne.Bylo to konieczne ze wzgledu na pochodzenie Jozefa , oraz fakt iz dziecko mialo byc spadkobierca dynastycznym. Tak mowi historia, natomiast religijne mity-bajeczki dla naiwnych , to juz inna sprawa.
Wolna wola  sami wybieramy w co wierzymy.
Zapraszam do przeczytania ;KOD PESZEROWY I WIEDZA WSPOLCZESNA, tam sa opisane zwyczaje i symbole czazow Jezusa.

Kiara.
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2008, 12:45:21 wysłane przez Kiara » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #64 : Listopad 27, 2008, 12:30:52 »

Zona stawala sie kobieta dopiero gdy byla juz 3 miesiace w ciazy ( wczesniej odbywal sie wstepny slub, odpowiednik naszych zareczyn), ale gdy kobieta nie byla w ciazy , lub byla bezplodna , slub byl uniewazniany.
Super, w taki razie wychodzi, że:
1. mężczyźni nie żenili się z kobietami  [wszak te bliżej nieokreślone istoty stawały się kobietami po zajściu w ciążę]
2. bardzo wygodne dla mężczyzn: nie wyszło - to na pewno wina kobiety, nie dopuszczano, ze to mężczyzna może być bezpłodny
3. "karencja" 3 miesiące - dajcie spokój, no comment
4. zawsze gorzej wychodzi kobieta - jeżeli nie zajdzie w ciążę jest odstawiana jako złom, bo wątpię aby póxniej ktoś się z nią próbował ożenić, mężczyzna - no cóż, ma prawo próbowac dalej.

Tak mowi historia, natomiast religijne mity-bajeczki dla naiwnych , to juz inna sprawa. Wolna wola wybieramy w co wierzymy. Zapraszam do przeczytania ;KOD PESZEROWY I WIEDZA WSPOLCZESNA, tam sa opisane zwyczaje i symbole czazow Jezusa.
Racz uściślić: wspomniany topic zawiera spisane przez Ciebie [ bo często nawet nie Twoje] jakies wywody, bez żadnych potwierdzeń w źródłach naukowych - na które powołujesz się zarzucając manipulację religijną. No chyba, ze bajdurzenia bliżej nieokreślonych tworów-myslicieli są uznawane jako dowody naukowe... Dodatkowo gdy ktoś zadaje pytania w celu zweryfikowania podawanych przez Ciebie "wywodów naukowych" - uciekasz lub ględzisz całkowicie ignorując treść pytania.

Tyle w temacie "dowodów naukowych" prezentowanych przez Ciebie.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #65 : Listopad 27, 2008, 12:50:10 »

Istotnie przestawilam kolejnosc slow "kobieta stawala sie zona.. ) nie odwrotnie.
Reszte odszukaj sobie opisach historycznych tamtych czasow. Jezeli biblistka profesor uniwersytetu ( ktora poswiecila temu tematowi ponad 20 lat pracy) nie jest dla ciebie autorytetem, to ty znajdz dowody na to ze ona mowi nie prawde i stan sie autorytetem dla niej  i dla mnie.
Powodzenia arteq.

Kiara
« Ostatnia zmiana: Listopad 28, 2008, 00:50:11 wysłane przez Kiara » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #66 : Listopad 27, 2008, 15:29:15 »

Jak zwykle - "znajdź sobie w opisach historycznych", oczywiscie bliżej nieokreślonych. Może łaskawie podasz źródło opisów na których TY bazowałaś? No chyba, że to - jak już wspomniałem - myśliciele.
Podaj też namiary na tą Profesor to sprawdzę - jak mam odnieść się do osoby której imienia i nazwiska nie podałaś?
To, że ktoś zajmuje się czyms przez 20 lat nie jest automatycznym gwarantem, że jest specjalistą w tej dziedzinie oraz że jego twierdzenia są prawdziwe. Można równie dobrze przez 20 lat próbować udowadniać fałszywą tezę. hmmm... ile to już lat pch zajmuje się "ratowaniem" ludzkości? i czy to automatycznie znaczy, że mają rację i są jedynym ratunkiem?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #67 : Listopad 27, 2008, 16:54:43 »

Zawsze podawalam i podane jest temacie Kod Peszerowy..., naukowcem jest Barbara Thiering, a w ksiazce Jezus Mezczyzna sa wyszczegolnione wszystkie zrodla z ktorych autorka korzystala ( oczywiscie odszyfrowywujac przekaz zapisany na Zwojach z nad Morza Martwego).Dlugo by wymieniac, lista jest obszerna. W skrocie dziela pisarzy starozytnych, wspolczesnych, Zwoje , Biblia, Ewangelie, Piesn nad Piesniami, wszystkie ksiegi od Izajasza, po Zachariasza, Listy Pawla,Piotra, Jakuba,  Listy do Hebrajczykow, Jana i Judy, Apokalipsa Jana, Ksiega Henocha, Jubileuszow, Testamet Lewiego , Apokalipsa Piotra , Druga rozprawa Wielkiego Seta,, List Barnaby.

Ze starozytnych to Flawiusz Jozef, Tacyt Euzebiusz z Cezarii, Pliniusz Stary, Objawienia Klemesa , Homilje klemesa.
Nowi, to po angielsku, nie tlumacze bo nie znam,Vernes, de Vaux , Biblia Archologiczna, Studium Nowego Testametu , oraz Revue Biblique.
Przejrzyj materialy autorki , jezeli uwazasz iz zle przetlumaczyla teksty, po prostu skoryguj ja.

To tyle jezeli chodzi o materialy z ktorych korzystala P. Barbara Thiering, sa jeszcze dyskusje z jej podobnymi biblistasmi.

Kiara

ps. Nie wiem czy to takie same informacje jak te na  niedzielnej  mszy koscielnej.
« Ostatnia zmiana: Listopad 28, 2008, 12:06:03 wysłane przez Kiara » Zapisane
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #68 : Listopad 27, 2008, 23:38:55 »

''Zgodą wzrastają małe rzeczy,niezgodą największe upadają''
                                                                    SENEKA. Mrugnięcie


Poniżej w linku interpretacja obrazu Michała Anioła przez innych,których również
interesuje ten temat. Uśmiech
http://nauka.katalogi.pl/Interpretacja_obrazu_Micha%C5%82a_Anio%C5%82a_S%C4%85d_Ostateczny_-t13953.html
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2008, 23:54:48 wysłane przez janusz » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #69 : Listopad 28, 2008, 11:12:41 »

Wybierz się Kiara to sama się przekonasz...
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #70 : Listopad 28, 2008, 12:03:30 »

Wybierz się Kiara to sama się przekonasz...

Znam, bywalam. Dla mnie wazni sa ludzie nie ideologie.
Zapisane
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #71 : Listopad 29, 2008, 13:10:31 »

Wracając do tematu  wiedzy tajemnej ukrytej w obrazie''Sąd Ostateczny'' Michała Anioła,
proponuję zapoznanie się z poniższym przekazem podyktowanym autorce Ewie May przez
mistrzów kabały.Tutaj srebro to symbol nadchodzącej ery,natomiast złoto to kolor epoki,
która odchodzi.Skrzyżowane ręce,stary symbol używany przez Słowian to klucz tajemnicy.
Jest to fragment książki,którą autorka ma w niedługim czasie wydać.

http://www.ndw.v.pl/art.php?nr=584 polecam. Uśmiech

Ciekawy jest przekaz na temat siły i argumentu słowa. Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2008, 13:18:45 wysłane przez janusz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #72 : Listopad 29, 2008, 16:05:01 »

Dzieki Janusz , ponownie cos bardzo interesujacego dla mnie. Chaneling Ewy Maj jest bardzo ciekawy, ale trzeba potrafic w nim znalezc pewne plaszczyzny przekazu.
Otoz sama kabala, nie jest wiedza ABSOLUTU, ma tylko 10 plaszczyzn (sefir) , a tak naprawde 9-ec  zespalajacych w 10-ta. Dlatego jest BIALA -Wiedza, czyli BIALEGO BRATERSTWA Z PRZESTRZENI ASTRALNEJ, trzeci poziom naszego rozwoju. Nie mniej jednak duzo w niej prawdziwych informacji. Wiedza Absolutu to wiedza 12 -tu poziomow , zespalajacych w 13-ty. Czesc  dotyczaca  tych dwoch najwyzszych ( czyli kobiety i mezczyzny zespolonych w JEDNIE) kabala nie posiada, jeszcze tej wiedzy nie ma na ziemi.
Jednak jest w tym przekazie informacja ze to sie stanie i co trzeba zrobic zeby sie stalo ( dla mnie  to bardzo czytelna informacja). Owszem dzwiek i aspekt zenski- Kobieta, ktora nosi go w sobie uczyni to co jest zapowiadane w tym przekazie. Pradzwiek , ktory zostal zagubiony na drodze zastepowania jednych liter drugimi w wymowie , tworzac dysharmonie fali , rytmu i mysli. Wszystko musi powrocic do pierwowzoru, wowczas otworza sie wrota czasu dla naszego przejscia w wyzszy wymiar.Bedzie to ZLOTA EPOKA, nie BIALA. Biel osiagnelismy juz dawno, idziemy w strone zlota. O tej nastepnej zlotej epoce , a zarazem czwartej czesci kabaly mowi Eneria - kobieta ( ktorej w kabale jeszcze nie ma) to jej czwarta czesc , ktora sie ujawni niemy dzwiek, ktory slyszy caly wszechswiat , pradzwiek A, slyszany jako AH...., to tworzenie miloscia, czystym uczuciem plynacym z serca.
Matryca drzewa zycia kabaly jest niekompletna, dojda nastepne elemety ( obecna to rozwoj tylko na trzech dotychczasowych poziomach), juz zakonczony.
Kiara
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2008, 16:12:46 wysłane przez Kiara » Zapisane
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #73 : Listopad 30, 2008, 00:36:58 »

''Trąby oznajmiające schyłek Złotego Wieku'' wg.Ewy May.

''Popatrz teraz na fragment,co jest trąb oznajmieniem.Tu widać wyraźnie dwie grupy.
Z jedną stoi mężczyzna,z drugą stoi kobieta,księgi mają w swych rękach tak różne.
On,co stoi na przedzie-grupy, co już zadęła,i ostatnim już tchnieniem wydusza swe dźwięki
księgę swoją już kończy.Włosy jego ze złota,strzała złota biegnie do czoła.
Druga grupa jest inna,bo na przedzie niewiasta,co ma srebną strzałę we włosach i ta strza
ła co do czoła jej biegnie,jest dokładnie na środku jej głowy.Ona wielce strudzona,ciężką
księgę tu trzyma.
Popatrz teraz,jak trzyma księgę,różnie od Niego,mówię tobie, to wielka różnica.Ona trzyma
tę księgę,prawą dłonią nad lewą,skrzyżowane ma ręce ta dama,co oznacza wybaczam i
zgoda.Obok niej są postacie co czekają na sygnał by ogłosić trąbami przyjście nowego.''
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2008, 19:28:46 wysłane przez janusz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #74 : Listopad 30, 2008, 21:31:18 »

Janusz o ktorym Ty obrazie mowisz? Mezczyzna trzyma jedna ksiege , kobieta druga? Ja widze na dole dwoch mezczyzn trzymajacych dwie ksiegi.
Daj link do obrazu prosze.

kiara Uśmiech
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 ... 29 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.056 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

szkolamagii sanguisregum stadniniakonna rezerwat-mustangow x22-team