Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 17, 2025, 04:17:05


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: RozwĂłj Duchowy wg R. Steinera  (Przeczytany 39525 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
arteq
Gość
« Odpowiedz #25 : Marzec 07, 2011, 21:07:44 »

Zamiast zacieÂśniaĂŚ swĂłj intelekt w  w zÂłoÂśliwoÂści i prymitywizmie uszczypliwoÂści , niektĂłrzy mogli by go uÂżyĂŚ do logicznego myÂślenia.
Szkoda iÂż tego nie potrafiÂą jeszcze zrobiĂŚ.
Bo refleksje wĂłwczas jawiÂą siĂŞ na miarĂŞ maÂłoÂści myÂślenia  tych osĂłb.
Ale¿ kierujê siê logik¹ - po prostu zgodnie z ni¹ nie potrafiê poj¹Ì Twojego toku postêpowania jako nielogicznego - wypowiadasz siê na temat czyjejœ twórczoœci jak alf i omega, a sama przyznajesz siê, ¿e jej... nie znasz. To zwyk³o okreœlaÌ siê mianem ignoranctwa. Do tego znowu miêdzy wierszami stwierdzasz - jak zwykle tyranizuj¹c swoj¹ "wiedz¹" - ¿e to o czym mówi ten cz³owiek nie obowi¹zuje ju¿. Oczywiœcie daj¹ zaraz do zrozumienia czyje "m¹droœci" sa aktualnie obowi¹zuj¹ce.
PamiĂŞtam jak w ktĂłrejÂś w wypowiedzi stwierdziÂłaÂś, Âże przesÂłania Jezusa byÂły dobre... ale 2000 lat temu i tamtym czasom odpowiednie. Gdy raczyÂłem wobec tego zapytaĂŚ ktĂłre to Twoim zdaniem z jego przesÂłaĂą siĂŞ zdezaktualizowaÂły... nie potrafiÂłaÂś nic powiedzieĂŚ.
Ale pomimo takiej Twojej postawy sÂłyszĂŞ Âże to ja zacieÂśniam siĂŞ intelektualnie...

I jeszcze jedno - nieelegancko jest modyfikowaÌ wiadomoœÌ/post gdy ju¿ ktoœ odniós³ siê do jego treœci...
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #26 : Marzec 07, 2011, 22:21:07 »

 Polecam nade wszystko i wszystkim ''uduchowionym'' tudzieÂż ''innym'' ''oÂświeconym'' stronĂŞ Joanny Rajskiej....

 
http://www.ezoteryka-terapia-trojmiasto.pl/
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2011, 22:22:50 wysłane przez Silver » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #27 : Marzec 08, 2011, 10:43:47 »

hej Silver. A na ktĂłrym poziomie siebie odnajdujesz ? http://www.ezoteryka-terapia-trojmiasto.pl/poziomy_swiadomosci3.html

Nie negujÂąc podanej w linku klasyfikacji zauwaÂżam, Âże juÂż sam w sobie pomysÂł klasyfikowania ludzi w okreÂślone kategorie to  "poziom 3" MrugniĂŞcie
Kiedy czytam o poziomach ÂświadomoÂści  to na kaÂżdym z nich odnajdujĂŞ czêœÌ siebie. Nie da siĂŞ chyba  przeprowadziĂŚ wyraÂźnych granic miĂŞdzy tymi poziomami. JeÂśli juÂż to w sposĂłb najbardziej ogĂłlny, gdyÂż kaÂżdy czÂłowiek ma swojÂą indywidualnÂą ÂścieÂżkĂŞ rozwoju i swoje tempo.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #28 : Marzec 08, 2011, 17:11:10 »

Tak wiĂŞc panowie, do rozkmin o Âświecie wg Joanny zapraszam juÂż tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6577.0

 DuÂży uÂśmiech MrugniĂŞcie
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
greta
Gość
« Odpowiedz #29 : Marzec 18, 2011, 16:49:54 »

Wlasnie jestem w trakcie luktury Rudolfa Steinera.Kupilam kilka Jego ksiazek,ktore wydaje mi sie dla mnie bada interesujace."Przejawy karmy","Jak osiagnac poznanie wyzszych swiatow" i "Duchowi przewodnicy czlowieka".
Jak znajde cos interesujacego przepisze i zobaczycie jaki to madry czlowiek.Ale jeszcze cos interesujacego,w ksiazkach jest zdjecie autora.Nie wiem czy to tylko odczucie,gdzies tam,w srodku,ale patrzac na te twarz,na Jego oczy i wyraz twarzy,jestem pod wrazeniem.Madry,spokojny,zrownowazony czlowiek,ktory chyba nigdy sie nie zdenerwowal.Tak spokojna i madra twarz bardzo rzadko mozna zobaczyc.
Jestem pod wrazeniem.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #30 : Marzec 18, 2011, 20:25:37 »



Jedna z jego fotek. Wiele wiĂŞcej na tej stronie:

http://uncletaz.com/steinerphotos/

PrzyglÂądajÂąc im siĂŞ mam nieco inne jego odebranie. MrugniĂŞcie
Wg mnie umie siê œmiaÌ ale weso³e usposobienie nie le¿y w jego naturze, coœ jakby na poka¿ podczas gdy w rzeczywistoœci jest spiêty, zdystansowany, doœÌ sztywny.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
greta
Gość
« Odpowiedz #31 : Maj 01, 2011, 13:36:58 »

Jestem pod wrazenie wlasnie przeczytanej ,kolejnej ksiazki R.Steinera.
Chyba na takie wlasnie wytlumaczenie wielu ,zdawaloby sie,codziennych spraw,zapatrywania na nie,postrzegania ich i wyciaganie wnioskow,czekalam.
Szkoda,ze tak pozno,jak dla mnie,ale super,ze w ogole mialam mozliwosc ,spojrzenia na to,co gdzies tam,w srodku siebie mialam caly czas.Przeczytanie,zwlaszcza "Jak osiagnac poznanie wyzszych swiatow",pozwolilo mi skorygowac swoja droge zycia.
Teraz wiem,ze wiele z tego co robilam,bylo ok.ale tez byly niezbyt madre,z mojej strony postepowania.
Moje terazniejsze 5 minut,jest na dobrej drodze.
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #32 : Maj 02, 2011, 20:19:11 »

Ja rĂłwnieÂż kilka lat temu (ok 7 lub wiecej)  trafiÂłam na jednÂą ksi¹¿eczkĂŞ Steinera i zafascynowaÂła mnie jej treœÌ na wiele tygodni. ByÂła to "Wiedza Tajemna"


i z tego co pamietam, choĂŚ nie byÂło w niej jakiÂś szczegĂłlnych formuÂł (mam tu na myÂśli zaklĂŞcia) a z grubsza traktowaÂła o pochodzeniu ludzkoÂści, domniemanych istotach duchowych ktĂłre sprawujÂą piecze nad naszym rozwojem i stopniu rozwiniĂŞcia ciaÂła w porĂłwnaniu do rozwoju ducha - ksi¹¿ka ta wprawiÂła mnie w znakomity nastrĂłj, wrĂŞcz radoœÌ. DziÂś z perspektywy czasu nawet trudno mi jest okreÂśliĂŚ dlaczego tak ucieszyÂły mnie informacje ktĂłrych w Âżaden sposĂłb nie da sie potwierdziĂŚ naukowo. ByĂŚ moÂże byÂło to opisanie rzeczywistoÂści, jakÂże innej od tego co oglÂądmy na codzieĂą. Dodam tu Âże Âżadne tytuÂły Monroe typu "PodrĂłze poza ciaÂłem" z ktĂłrym to rĂłwnieÂż sie zapoznaÂłam, nie umywa sie od tekstu Steinera - bo faktycznie przemawia on gÂłosem 'guru' i tak tez go traktowaÂłam, jako jednego z niewielu 'dawnych mistrzĂłw'. NiespodziankÂą jest dla mnie iloœÌ ksi¹¿ek jakie napisaÂł, tutaj to musze nadrobiĂŚ pewne zalegÂłoÂści w czytaniu  UÂśmiech

Nie s¹dze równie¿ ¿e czytamy takie ksi¹¿ki 'przypadkowo'. Kiedyœ przerabia³am taki etap w którym 'przypadkowo' wpada³y mi do rêki ksi¹¿ki niby z ró¿nych tematów, a po zsumowaniu jak czêœci pewnej uk³adanki - te tytu³y wrêcz pcha³y sie przed oczy. Wiêc co do przypadków, uwazam ze takowych nie ma.
 
Aby w³aœciwie oceniÌ twórczoœÌ Steinera (równie¿ i ja mam pewne hamulce co do j. niemieckiego- choÌ nies³usznie) nale¿y siê przyjrzeÌ klimatowi jego czasów. Tak wiêc z biografii dowiedzieÌ sie mo¿na ¿e urodzi³ sie (1861-1925) w Chorwacji i jest zaliczany do grona austriackich filozofów. Tym samym nie powinniœmy martwiÌ sie ¿a taka persona pisa³a w jêzyku, wileowiekowego ciemiê¿yciela Polski, jeœli uœwiadomimy sobie ¿e w jezyku tym pisa³ równie¿ M.Luter wielki reformator koœcio³a, któremu zawdzieczamy nie tylko koniec sprzeda¿y odpustów i reformacje stanu duchownego, t³umaczenie Biblii na jezyk zrozumia³y dla mas, o ile w ogóle zakoùczenie œredniowiecza i przejœcie do renesansu. Nie mo¿emy wiêc oskar¿aÌ niemców tylko o z³o wojen, nale¿y równie¿ pamiêtaÌ o wk³adzie takich wolnomyœlicieli. Jednym z nich by³ w³asnie R. Steiner i mo¿emy siê cieszyÌ ¿e w ka¿dym narodzie przychodz¹ wizjonerzy.

Na przeÂłomie wieku XiX/XX fascynacja filozofiÂą i odkrywaniu nowych moÂżliwoÂści czÂłowieka, byÂły niejako w 'modzie' i widocznym zainteresowaniu inteligenckich sfer - tak to ujmĂŞ. Seanse przy okrÂągÂłym stole przy obecnoÂści medium, to wÂłaÂśnie fascynujÂący czas dwudziestolecia miedzywojennego, znane nam z czaro-bialych filmĂłw. Zanim jednak zostaÂły nakrĂŞcone, gdzieÂś owe idee musiaÂły wykieÂłkowaĂŚ.

PersonÂą znamiennÂą w temacie ezoteryki tametgo czasu byÂła niewÂątpliwie Helena BÂławatska (1831-1891) wspó³zaÂłoÂżycielka Towarzystwa Teozoficznego. Termin "teozofia" wywodzi siĂŞ z z greckich wyrazĂłw θεĂłς "bĂłg" i σοφία "mÂądroœÌ" (theos-bĂłg, sophia-mÂądroœÌ) - a podstawy teozofii oparte sÂą o filozofiĂŞ (filo-lubiĂŚ  MrugniĂŞcie ) wschodu.

W odpowiedzi na te tezy, Rudolf tworzy Antropozofie:
Antropozofia (m¹droœÌ o cz³owieku, od gr. ånthropos = cz³owiek, sophía = m¹droœÌ, wiedza) to chrzeœcijaùska szko³a duchowa (inicjacyjna), œwiatopogl¹d ezoteryczny i ca³oœciowa propozycja przebudowy cywilizacji materialistycznej, zapocz¹tkowana i inspirowana w pierwszych dwóch dekadach XX w. przez austriackiego filozofa, wizjonera i chrzeœcijaùskiego gnostyka Rudolfa Steinera (1861-1925). Centraln¹ rolê w antropozofii odgrywa bezpoœrednie poznanie œwiata duchowego wsparte na indywidualnym doœwiadczeniu, praktyce duchowej (g³ównie medytacyjnej) i na zwi¹zanej z t¹ praktyk¹ ca³oœciowej przemianie cz³owieka. W tym sensie antropozofia jest wspó³czesn¹ form¹ chrzeœcijaùskiej gnozy (ma swoje analogie zarówno w antycznej mistyce filozoficznej, np. neoplatoùskiej, jak i inicjacyjnych szko³ach orientalnych, np. buddyjskich).

Pomimo upÂływu 100 lat mam nadzieje zaÂłoÂżenia te nie staraciÂły zbyt wiele na aktualnoÂści.

Przez wszystkie te lata wiedzĂŞ przekazywano metodÂą z mistrza na ucznia, aÂż do naszych czasĂłw.

I do dzisiaj nadal tak jest. Kto raz spotkaÂł swojego guru-mistrza, ten wie jak silny jest to zew. A czytanie nauk jak powyÂżej jest pewnym przygotowaniem, na wÂłaÂściwej ÂścieÂżce.
Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #33 : Maj 03, 2011, 08:14:45 »

Zdecydowanie zgadzam sie z Toba,co do tego,ze takich ksiazek nie czyta sie przypadkowo.
Ja,czytajac te pozycje,niektore wszystkich nie mam,wielokrotnie lapalam sie na tym,ze czytajac mialam na mysli nasze czasy,a przeciez bylo to napisane 100 lat temu i dopiero po swoim wewnetrznym glosie:Halo,halo,to sie dzieje 100 lat temu,wracalam do rzeczywistosci.Cos wspanialego.Te zagadnienia,ktore omawia Steiner,nic a nie nie stracily na swojej aktualnosci.
Ba,uwazam ze kazdy powinien je przeczytac.
Jest w nich wiele informacji,ktore mnie zadziwily,ale to naprawde zadziwily.Bo,nie wiem czy wiecie,ale np.czlowiek w chwili urodzenia,ma uklad mozgu taki,jak w tej wlasnie chwili jest uklad wszechswiata!Nie jest to wspaniale!Nie mialam o tym pojecia!
A,z drugiej strony,popatrzcie,100 lat temu ludzie juz mieli taka wiedze!
Mozemy sie tylko domyslac,co maja teraz.

Zdecydowanie,polecam kazdemu te lekture.Jak wroce do domu zaopatrze sie w dalsze tytuly,zdecydowanie mojego guru.




Cytat ze Steinera .Ksiazka pt."Przejawy karmy",str.152,

"Milosc i swiatlo sa dwoma elementami,dwoma komponentami,ktore przenikaja wszelki byt ziemski;milosc jako ziemski byt duszy,swiatlo jako zewnetrzny materialny byt ziemski.
Ale wlasnie teraz pojawia sie problem,bowiem oba te elementy,swiatlo i milosc,ktore pozostawione sobie istnialyby obok siebie,domagaja sie posrednika,ktory wplata jeden z tych elementow w drugi,wplata swiatlo w milosc.Musi to byc moc,ktora nie ma szczegolnego zainteresowania dla milosci-moc,ktora wplatajac swiatlo w element milosci,interesuje sie tylko tym,aby swiatlu dac mozliwosc najwiekszego rozprzestrzenienia,ktora pozwala wnikac promieniom swiatla w element milosci.Taka moc nie moze byc moca ziemska,poniewaz Ziemia jest wlasnie "kosmosem milosci".Ziemia ma misje,aby wszedzie wplatac milosc.Nie istnieje nic,co byloby naprawde zwiazane z bytem ziemskim i mialo zainteresowania,ktore nie dotycza milosci."

Moi drodzy,
coz dodac...
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2011, 19:23:27 wysłane przez greta » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #34 : Luty 17, 2012, 13:53:19 »

@Jack
Cytuj
Metodyka systemu upublicznionego przez Steinera, pozwala na uchronienie ucznia przed zejÂściem na manowce.
@Jack
Cytuj
Wiele wysoko rozwiniĂŞtych duchĂłw  o inspiracji  lucyferycznej, ma bardzo wysokÂą moralnoœÌ i chce tylko dobra dla LudzkoÂści
 PopeÂłniajÂą  jednak jeden powaÂżny b³¹d,  podobny do tego jaki popeÂłniÂł Rudolf Steiner.
DoszedÂłem do tego niedawno i opiszĂŞ to w wÂątku o nim
Jack,  kiedy na poczÂątku tego wÂątku zachwycaÂłeÂś siĂŞ Stainerem rĂłwnieÂż ciepÂło wyraÂżaÂłeÂś siĂŞ o Kiarze. Teraz nagle Steiner b³¹dzi .. sprowadza na manowce ?
Kiara zaÂś jest , wg Ciebie, przedstawicielem siÂł lucyferycznych z ktĂłrymi chcesz walczyĂŚ kurcyfiksem i wodÂą ÂświĂŞconÂą MrugniĂŞcie

Mam pewne podstawy, by sÂądziĂŚ, Âże odmieniÂły CiĂŞ jezuickie produkcje niejakiej Anny. NastÂąpiÂły jakieÂś czary-mary. A mĂłwi siĂŞ, Âże to Lucyfer jest mistrzem manipulacji. Jezuici niezgorsi MrugniĂŞcie
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #35 : Luty 17, 2012, 13:56:50 »

Nie rozumiem dlaczego gdy ktoÂś np. odchodzi i pokrzykuje na katolicyzm to jest poklepywany po plecach, i uznawany za oÂświeconego, wyzwolonego.

Natomaist gdy ktoœ w katolicyŸmie dostrzega pozytywy, m¹droœÌ, duchowoœÌ to z automatu mówi siê, ¿e zosta³ zmanipulowany, oœlep³ czy jakieœ "czary-mary" nast¹pi³y.
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #36 : Luty 17, 2012, 14:19:10 »

Antropozofia  R. Steinera - nie w peÂłni wÂłaÂściwa droga rozwoju LudzkoÂści ?

Min¹³ prawie rok od mojego ostatniego postu w tym temacie.

CiÂągle zadawaÂłem sobie w gÂłowie pytania:  Czy antropozofia to wÂłaÂściwy kierunek ?
Czy to dobry kierunek dla SÂłowian, dla Polski?

Niby  fantastyczny - duchowoœÌ,  wiedza, nauka, nowe wychowanie dzieci, medycyna antropozoficzna  itd.

Jednak coÂś w gÂłowie podpowiadaÂło - szukaj dalej- to jeszcze nie to.

"Szukajcie, a znajdziecie. KoÂłaczcie, a otworzÂą wam."

MinĂŞÂło trochĂŞ czasu i pojawiÂły siĂŞ w mojej gÂłowie  nowe przekonania.

Rudolf Steiner to  Gigant wÂśrĂłd ezoterykĂłw.

Pozostawi³ po sobie ca³¹ now¹ drogê rozwoju ludzkoœci opartej o duchowoœÌ.

ZwieĂączeniem tego wszystkiego (poza tysiÂącami tekstĂłw, wykÂładĂłw)  jest  Centrum Antropozofii  w Szwajcarii zwane Goethenaum:
http://en.wikipedia.org/wiki/Goetheanum



Pierwsze siĂŞ  spaliÂło (przypadek?)
Drugie jest  betonowe, monumentalne,


uduchowione






nawet kotÂłownia !!!


Idee Steinera sÂą fanfastyczne.   Wolne, mÂądre, zdrowe  spoÂłeczeĂąstwo bez przemocy i wojen.

Jednak BĂłg nie  poparÂł tej  IDEI.
Steiner szybko umarÂł, a za 5 lat do wÂładzy doszedÂł Hitler.
Goethenaum co prawda istnieje, antropozofia przetrwa³a , g³ównie w krajach germaùskich, ale nie trudno odnieœÌ wra¿enie, ¿e jest to jakaœ forma przetrwalnikowa.
Tak jakby BĂłg zostawiÂł  to na pokaz i powiedziaÂł -  popatrzcie - idea niezÂła,  ale nie o to mi chodziÂło.

Dlaczego?
Pewne ÂświatÂło na to rzuciÂł Robert Walter. Polski mistrz wiedzy tajemnej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Robert_Walter

MĂłwiÂł, Âże na przeÂłomie XIX  i XX  wieku nastÂąpiÂł desant wysoko rozwiniĂŞtych istot lucyferycznych rozwijajÂących okultyzm BÂławatska,Steiner, Bailey  - zwiÂązani  ezoterycznymi loÂżami masoĂąskimi

Steiner byÂł chyba jedynym z nich , ktĂłry zrozumiaÂł, Âże Lucyfer nami pomiata, a Chrystus chce nas od niego wyzwoliĂŚ.
Od³¹czy³ siê od nich i stworzy³ w³asne Towarzystwo Antropozoficzne.

Tak jakby obrazem jego zmienionych przekonaĂą jest 16 metrowa rzeÂźba autorstwa Steinera, gdzie Chrystus (MiÂłoœÌ) ratuje  LudzkoœÌ z rÂąk  Lucyfera (wiedza i technika)  i Arymana - Mefistofelesa   (zwierzĂŞce popĂŞdy siÂł przyrody)
 


Zawsze podkreÂślaÂł, Âże ÂświadomoœÌ poziomu chrystusowego  , jest najwyÂższym  poziomem dostĂŞpnym dla czÂłowieka.

Niby dobrze, ale na czym polega³ b³¹d w antropozofii Steinera?

WidaĂŚ to w samym budynku Goethenaum, ktĂłry jest jakby szczytem duchowienia krajĂłw germaĂąskich - lucyferycznych  duchĂłw wiedzy - techniki.

Otó¿ w  antropozofii Steinera jest duch,  ale nie ma  zwrĂłcenia siĂŞ do Boga o pomoc , do Chrystusa.


czyli germanie mĂłwiÂą ,Âże oni sami bĂŞdÂą siĂŞ rozwijaĂŚ  i nie bĂŞdÂą prosiĂŚ Boga o wsparcie.
Sama nazwa Antropozofia  jest zaprzeczeniem prawdy.  -antropocentryzm (gr. anthropos - czÂłowiek, centrum - Âśrodek)

CzÂłowiek jest cenny i waÂżny , ale jest pyÂłem wobec Boga.

Jeden niemiecki teolog powiedziaÂł J. Prokopiukowi, Âże  Protestantyzm  juÂż nie jest religiÂą , bo zamieniÂł siĂŞ w etykĂŞ !!!

zatem narody germaĂąskie niejako odwrĂłciÂły siĂŞ od Boga i myÂślÂą Âże sami , bez Boga poradzÂą sobie w rozwoju.


Dziêki Steinerowi pozna³em z grubsza "Hierarchiê" wy¿szych si³ duchowych maj¹c¹ wp³ye na ludzkoœÌ i demonologiê.
DowiedziaÂłem siĂŞ, Âże samozwaĂączym panem ÂświatĂłw fizycznych jest wÂłaÂśnie Lucyfer-szef buntu w niebiosach.

Niestety  bez zwrĂłcenia siĂŞ o pomoc do Chrystusa , sami ludzie nie  dadzÂą rady wyrwaĂŚ siĂŞ z  sideÂł Lucyfera
T¹ b³êdn¹ drogê wpaja nam w³aœnie antropozofia Steinera.
Oni mĂłwiÂą o Chrystusie.
Ale nie wystarczy mĂłwiĂŚ o Chrystusie. Trzeba do niego  zwracaĂŚ o pomoc, rozmawiaĂŚ z Nim, lub zwyczajnie modliĂŚ siĂŞ do Niego.

Zgodnie z podstawowym  Prawem WszechÂświata:  ProÂście, a bĂŞdzie wam dane !

Dopiero taka idea rozwoju  LudzkoÂści  zyska poparcie Boga, a Steiner to prawo zignorowaÂł.

Tak jak  objawieniach Rozalii CelakĂłwny:
   
http://poznajmy-prawde.blog.onet.pl/Objawienia-dla-Swiata-Rozalia-,2,ID404952493,n

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rozalia_Celak%C3%B3wna

a pierwszy narĂłd , ktĂłry szczerze uzna  Go za wÂładcĂŞ, bĂŞdzie wywyÂższony, przez samego Boga.

Czy zatem  BĂłg popiera  po cichu Ruch Intronizacji Chrystusa na KrĂłla Polski  CoÂś

Moim zdaniem tak i nieprzypadkowo Natanek  z Ruch Intronizacji Chrystusa  jest przebojem internetu i telewizji Âśniadaniowych.

Na razie wszyscy siĂŞ ÂśmiejÂą, ale jak Ziemia zadrÂży  to.......

moÂże jednak:
http://www.echochrystusakrola.org/index.php?str=2012-01-styczen


 
 

 
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2012, 19:53:32 wysłane przez JACK » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #37 : Luty 17, 2012, 14:22:23 »

Ja tam ani za Steinera nie poklepywaÂłem po pleckach, ani nie ganiĂŞ za demagogiĂŞ jezuickÂą.
Ró¿norodnoœÌ musi byÌ Mrugniêcie

Dostrzegam po prostu nieÂścisÂłoœÌ, ktĂłra polega na tym, Âże z jednej strony rzekomo mieliÂśmy zabezpieczenie przed "zejÂściem na manowce" , a  po jakimÂś czasie uznanie, Âże jednak takiego zabezpieczenia nie byÂło, bo nastÂąpiÂło popeÂłnienie b³êdu.
Jedno widaĂŚ wyraÂźnie - nastÂąpiÂła nagÂła , "cudowna" przemiana (dlatego jÂą przyrĂłwnaÂłem do czary-mary). Tak czy inaczej zmiana poglÂądĂłw to prywatna sprawa czÂłowieka.

Gorzej, kiedy nastĂŞpuje odmienna ocena czyjejÂś osoby natychmiastowo wraz ze zmianÂą przyjĂŞtej optyki. KiedyÂś ok, teraz nagle widaĂŚ rogi MrugniĂŞcie
TrochĂŞ to zabawne. Zdaje siĂŞ, Âże i Ty Artku kiedyÂś ostro polemizowaÂłeÂś z Jackiem (kiedy byÂł zafascynowany zetakami) , a teraz go poklepujesz po plecach.

edit1:
@Jack

Cytuj
Jednak BĂłg nie  poparÂł tej  IDEI.
Steiner szybko umarÂł, a za 5 lat do wÂładzy doszedÂł Hitler.
   Szok

Czyli Âże to byÂł boski zamysÂł ?

edit2:
Cytuj
Chrystus (MiÂłoœÌ) ratuje  LudzkoœÌ z rÂąk  Lucyfera (wiedza i technika)
Robi siĂŞ coraz ciekawiej.
Czy to oznacza, Âże Chrystus odwraca siĂŞ od wiedzy i techniki? JuÂż nieaktualne jest "szukajcie a znajdziecie" ?
Ciemny lud pewnie to kupi ...
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2012, 14:28:59 wysłane przez east » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #38 : Luty 17, 2012, 15:01:23 »

a propos dziwnych zrzÂądzeĂą losu:
 
na innym forum czyta³em tak¹ historiê o przeznaczeniu(nie wiem czy prawdziw¹, ale ciekaw¹)- otó¿, dzia³o siê to pod koniec XIXw. w Austrii, pewna kobieta posz³a do wró¿ki,-
a ta jej powiedziaÂła, Âże przez niÂą zginÂą miliony, a nawet dziesiÂątki milionĂłw.
Kobieta w szoku mĂłwi, Âże to jakaÂś pomyÂłka, bo ona to nawet muchy nie skrzywdzi,-
ale wró¿ka odpowiada, ¿e tak mówi¹ karty i nic na to nie poradzi.
Kobieta wysz³a i id¹c przez miasto przejêta tym co powiedzia³a jej wró¿ka rozmyœla³a o samobójstwie, gdy nagle zobaczy³a jak ch³opiec wbiega na ulicê wprost pod nadje¿d¿aj¹cy pojazd, pobieg³a i odepchnê³a go, niestety sama gin¹c.
PojawiÂł siĂŞ policjant i pyta chÂłopca- jak siĂŞ nazywasz, a on na to Adolf Hitler.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
JACK
Gość
« Odpowiedz #39 : Luty 17, 2012, 15:48:49 »

a propos dziwnych zrzÂądzeĂą losu:
 .......................
PojawiÂł siĂŞ policjant i pyta chÂłopca- jak siĂŞ nazywasz, a on na to Adolf Hitler.
..........................

Niezbadane sÂą wyroki Boskie.

Polska przed II wojnÂą  miaÂła aÂż  30%  mniejszoÂści religijno-narodowych i  rozbity ksztaÂłt.

Przyszli Hitler ze Stalinem  i zostawili  jednonarodowÂą PolskĂŞ, z jednÂą wiarÂą    o zwartym ksztaÂłcie koÂła, lub serca....
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #40 : Luty 17, 2012, 15:57:16 »

a propos dziwnych zrzÂądzeĂą losu:
 .......................
PojawiÂł siĂŞ policjant i pyta chÂłopca- jak siĂŞ nazywasz, a on na to Adolf Hitler.
..........................

Niezbadane sÂą wyroki Boskie.

Polska przed II wojnÂą  miaÂła aÂż  30%  mniejszoÂści religijno-narodowych i  rozbity ksztaÂłt.

Przyszli Hitler ze Stalinem  i zostawili  jednonarodowÂą PolskĂŞ, z jednÂą wiarÂą    o zwartym ksztaÂłcie koÂła, lub serca....

i jak to mĂłwiÂą, "nie ma tego zÂłego, co by na dobre nie wyszÂło"?? MrugniĂŞcie
czy tak bardzo jednorodnÂą, to moÂżna siĂŞ spieraĂŚ- teraz dopiero po transformacji sys. wychÂądzÂą wszystkie polskie niesnaski i odÂżywajÂą stare animozje,-
no ale to juÂż taka uroda Polski i PolakĂłw.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
JACK
Gość
« Odpowiedz #41 : Luty 17, 2012, 16:08:58 »

.................
no ale to juÂż taka uroda Polski i PolakĂłw.

Ci Polacy! Wolni , niezaleÂżni, gorÂący,  uczuciowi i  k³ótliwi.

Co innego Niemcy.
Polski antropozof - J.Prokopiuk  Âśmieje siĂŞ trochĂŞ z niemieckich antropozofĂłw, ktĂłrzy  doprowadzili juÂż nawet do nowej formy kultu jednostki.
"Liczy siĂŞ tylko to co mĂłwiÂł Herr Doktor Steiner", coÂś innego jest herezjÂą - taka forma duchowego nazizmu
Tacy sÂą ci germanie.
Nawet Protestantyzm tak przerobili, Âże
zrobili sobie z religii  ....... doœÌ Âłagodny REGULAMIN.

« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2012, 16:12:45 wysłane przez JACK » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #42 : Luty 17, 2012, 16:13:57 »


Tacy sÂą ci germanie.
Nawet Protestantyzm tak przerobili, Âże
zrobili sobie z religii  ....... doœÌ Âłagodny REGULAMIN.


dopĂłki ludzie bĂŞdÂą siĂŞ zabijaĂŚ w imiĂŞ jakiejÂś religii(obojĂŞtnie jakiej) nie ma mowy o Âłagodnym regulaminie!
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
arteq
Gość
« Odpowiedz #43 : Luty 17, 2012, 22:08:31 »

Gorzej, kiedy nastĂŞpuje odmienna ocena czyjejÂś osoby natychmiastowo wraz ze zmianÂą przyjĂŞtej optyki. KiedyÂś ok, teraz nagle widaĂŚ rogi MrugniĂŞcie
TrochĂŞ to zabawne. Zdaje siĂŞ, Âże i Ty Artku kiedyÂś ostro polemizowaÂłeÂś z Jack'iem (kiedy byÂł zafascynowany zetalkami) , a teraz go poklepujesz po plecach.
Nie tylko "zdaje siĂŞ" lecz to pewnik. DyskutowaÂłem i byÂłem (nadal jestem) krytycznie nastawiony do jego zapatrywania siĂŞ na zetalkĂłw - uwaÂżaÂłem, Âże to niedorzeczne i wskazywaÂłem dlaczego i co - ano indonezja nadal ma sie dobrze, kontynenty siĂŞ nie poodwracaÂły... Nie pierwszy zresztÂą raz krytykowane przeze mnie "proroctwa" okazywaÂły siĂŞ fiaskiem...

Z tÂą optykÂą to teÂż nie do mnie. Nikogo bezkrytycznie nie poklepujĂŞ (gdy uwaÂżam za naleÂżne to poklepiĂŞ, gdy trzeba mogĂŞ i skrytykowaĂŚ), przeczytaj sobie moje posty do Jack'a gdy pojawiÂł siĂŞ w nowej odsÂłonie - z nowymi poglÂądami. BaÂłem siĂŞ Âże  - wedÂług moich zapatrywaĂą - odbije w drugÂą stronĂŞ, i wedÂług mnie ma to wÂłaÂśnie miejsce. ByĂŚ moÂże JAck aktualnie musi mieĂŚ jakiÂś "prorokĂłw" moÂże jest na to podatny? Ale nie czas i miejsce na rozwijanie tego.
Zabawne sÂą Twoje wnioski - bo potrafiĂŞ zobaczyĂŚ w kaÂżdym dobre cechy i zapatrywania, jak i zÂłe gdy takowe majÂą miejsce.

Z tÂą hipokryzjÂą to do Kiary - wszak to ona tÂłumaczyÂła i usprawiedliwiaÂła wyzwiska i wulgaryzmy forumowiczĂłw jako "on ma takie emocje" gdy byÂły to inwektywy kierowane do katolikĂłw i KRK, sama raczyÂła uÂżywaĂŚ okreÂśleĂą w stylu "szczury w purpurze" ale Âśmiertelnie obraÂżaÂła siĂŞ gdy ktoÂś wobec niej zastosowaÂł zwykÂłe porĂłwnanie.
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2012, 22:16:17 wysłane przez arteq » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #44 : Luty 17, 2012, 23:48:53 »

Arteq
to zdanie "Gorzej, kiedy nastĂŞpuje odmienna ocena czyjejÂś osoby natychmiastowo wraz ze zmianÂą przyjĂŞtej optyki. KiedyÂś ok, teraz nagle widaĂŚ rogi " nie byÂło skierowane do Ciebie ,tylko do Jacka. O zmianie optyki po zmianie poglÂądĂłw. Ciebie nie podejrzewam o zmianĂŞ poglÂądĂłw MrugniĂŞcie

Ja Ciebie na prawdĂŞ doceniam jako dyskutanta bo celnie potrafisz punktowaĂŚ sÂłabe strony.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #45 : Luty 18, 2012, 01:05:48 »

East, a czy to nie jest zwiÂązane ÂściÂśle ze sobÂą? zmieniasz poglÂądy - zmieniasz optykĂŞ, zmieniasz optykĂŞ, modyfikujÂą siĂŞ Twoje poglÂądy...
CzyÂż wzrastanie nie polega wÂłaÂśnie na ciÂągÂłej zmianie optyki - moÂże precyzyjnej - doregulowywaniu, wyostrzaniu, aby ulepszona  mogÂła wiĂŞcej odkryĂŚ, ukazaĂŚ?

Ok, rozumiem, Âże jak trzeba komuÂś powytykaĂŚ to zrobiĂŞ to sprawnie jak maÂło kto...  ;]
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #46 : Luty 18, 2012, 11:05:53 »

Gorzej, kiedy nastĂŞpuje odmienna ocena czyjejÂś osoby natychmiastowo wraz ze zmianÂą przyjĂŞtej optyki. KiedyÂś ok, teraz nagle widaĂŚ rogi MrugniĂŞcie
TrochĂŞ to zabawne. Zdaje siĂŞ, Âże i Ty Artku kiedyÂś ostro polemizowaÂłeÂś z Jack'iem (kiedy byÂł zafascynowany zetalkami) , a teraz go poklepujesz po plecach.
Nie tylko "zdaje siĂŞ" lecz to pewnik. DyskutowaÂłem i byÂłem (nadal jestem) krytycznie nastawiony do jego zapatrywania siĂŞ na zetalkĂłw - uwaÂżaÂłem, Âże to niedorzeczne i wskazywaÂłem dlaczego i co - ano indonezja nadal ma sie dobrze, kontynenty siĂŞ nie poodwracaÂły... Nie pierwszy zresztÂą raz krytykowane przeze mnie "proroctwa" okazywaÂły siĂŞ fiaskiem...


Panowie, to nie tak.

Wasza ocena moich fascynacji cywilizacjÂą Zeta Reticuli  jest nieprawdziwa.

  ByĂŚ moÂże byÂł taki okres , maksymalnie kilka dni,  okoÂło 3-4 lata temu, gdy czytaÂłem ksi¹¿kĂŞ Nancy Lieder.

Najpierw stwierdziÂłem, Âże przekaz jest prawdziwy, bo podaje prawdziwÂą historiĂŞ powstania rasy biaÂłej Homo Sapiens, jednak totalnie katastroficzna wizja przejÂścia Nibiru (koniec ludzkoÂści i  wprowadzenie od zera nowej rasy-hybrydy) wydaÂła mi siĂŞ od razu podejrzana, bo ewidentne sterowanie rozwoju ludzkoÂści przez kilka tysiĂŞcy lat traciÂłoby sens. Po za tym oni traktujÂą nas prawie jak zwierzĂŞta.  Zatem praktycznie od razu potraktowaÂłem Ich wersjĂŞ przyszÂłoÂści jako ,  tzw. wersjĂŞ ÂżyczeniowÂą.

ByĂŚ moÂże odnieÂśliÂście wraÂżenie  mojej fascnacji,  bo po prostu nie  pisaÂłem o wszystkim z pewnych wzglĂŞdĂłw.
Od lat mam kolegê , zafascynowanego portalem Zetas. To on min. da³ mi ksi¹¿kê.

Od lat toczĂŞ z tym kolegÂą  spĂłr, Âże Zetas  ÂżyczÂą sobie abyÂśmy  skupili siĂŞ na  zwierzĂŞcych instynktach przetrwania i nie poszli w kierunku miÂłoÂści bliÂźniego , aby zablokowaĂŚ nasz rozwĂłj.  Od lat.
I od lat tÂłumaczĂŞ mu ,Âże w Polsce bĂŞdzie inaczej, Âże Polacy nie bĂŞdÂą siĂŞ zjadaĂŚ siĂŞ i polowaĂŚ na siebie, bo my jesteÂśmy "inni".

On jednak dalej chce budowaĂŚ osadĂŞ przetrwania z dala od ludzi  i tÂłumaczenia  mu tego, Âże Chrystus nauczaÂł, Âże ci co skupiÂą siĂŞ na ratowaniu wÂłasnych ciaÂł (instynkty zwierzĂŞce) stracÂą tzw. Âżycie wieczne.

Po latach polemiki, widzĂŞ u Niego jak¹œ powolnÂą transformacjĂŞ  i trzymam za Niego kciuki.

Nie zmienia to faktu, Âże nadal uwaÂżam Zetas  za "relatywnie" dobre ÂźrĂłdÂło informacji, pomimo ich stosunku do nas.

Niedawno  moje przekonania co do wÂłasnej postawy wobec Zetas  potwierdziÂła informacja o jednym z objawieĂą z tej strony:
http://www.objawienia.pl/anna/spis-anna.html
gdzie Chrystus powiedziaÂł jakiemuÂś charyzmatykowi, Âże pomaga Zetalkom wyrwaĂŚ siĂŞ z blokady ewolucyjnej (brak emocji w wyniku sztucznego klonowania i modyfikowania DNA, aby zapobiec wojnom).
Ma siê to staÌ na Ziemi , no tylko ¿e oni chyba trochê brzydz¹ siê naszymi cia³ami i chyba na si³ê ( byÌ mo¿e wbrew Chrystusowi) chc¹ je ulepszyÌ.

Co do rejonu Indonezji, to sporo siĂŞ tam dzieje:
http://poleshift.ning.com/
ale to po protestach kilku forumowiczĂłw, Âże straszĂŞ, stwierdziÂłem - ok - macie racjĂŞ - co ma siĂŞ wydarzyĂŚ i tak siĂŞ wydarzy, czekamy na "zetalkowe owoce".

          NiewÂątpliwie jednak , sporÂą transformacjĂŞ moich poglÂądĂłw przyniosÂła  wÂłaÂśnie antropozofia Rudolfa Steinera , dziĂŞki ktĂłremu  zapoznaÂłem siĂŞ z hierarchami duchowymi i  upadÂłymi  anioÂłami  panujÂącymi obecnie nad ludzkoÂściÂą.
      Dodatkowo wiedzĂŞ tĂŞ potwierdziÂły relacje ksi¹¿kowe  i video  z egzorcyzmĂłw  i rozmĂłw z demonami.
 Ostatnia "Inwazja lajtÂłorkerĂłw" , potwierdziÂła dodatkowo moje obawy , Âże niemal caÂły technicznie zaawansowany kosmos jest we wÂładaniu  Lucyfera. O tym, Âże nie jestem w tej opinii osamotniony  utwierdziÂł mnie teÂż twĂłrca potralu objawienia.pl, ktĂłry twierdzi to samo.

   Sam R.Steiner  upewniÂł mnie jeszcze   w opinii o kardynalnej  waÂżnoÂści osoby Chrystusa- wcielonych siÂł  Boga -StwĂłrcy- daru  dla  LudzkoÂści, ktĂłry stoi  wysoko ponad upadÂłymi duchami Boga, takimi jak Lucyfer.


No, a ostatnio stwierdziÂłem , Âże coÂś w tej Antropozofii Steinera jeszcze brakuje i stÂąd wynikajÂą moje obecne przekonania, ktĂłre nakreÂśliÂłem w tym kolorowym poscie powyÂżej.










« Ostatnia zmiana: Luty 18, 2012, 11:39:38 wysłane przez JACK » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #47 : Luty 18, 2012, 12:01:51 »

Jeszua by³ i jest niepodwa¿alnym ogniwem naszej ewolucji bo on dziêki osi¹gniêtej wspólnie z MM transformacji wpisa³ w nasz kod DNA t¹ mo¿liwoœÌ inaczej uaktywni³ j¹. On tego dokona³ i ka¿dy bêdzie móg³ dokonaÌ tego samego ale.... nie sam wy³¹cznie w parze z kobiet¹. Z ukochan¹ a nie kochank¹ do seksu. Tak to siê nie dzieje i nie zadzieje bowiem kod siê aktualizuje dziêki okreœlonej wibracji energii mi³oœci i nigdy inaczej.

Zatem wszystkie informacje i wszystkie poczynania na innym poziomie ( to teÂż info dla Gastona) nie zadziaÂłajÂą , basta!
Ale rĂłwnieÂż na blokowaniu tej informacji oraz dezinformacji ( o Jeszua i MM ,wymazaniu wiedzy o nich) polega blokowanie naszej ewolucji.

Ponowne sprowadzenie i wprowadzenie po³owicznej wiedzy o wy³¹cznej i jedynej roli mê¿czyzny ( gdy wie siê coœ zupe³nie innego ( prawda Gastonie!) jest pod³a i obrzydliw¹ manipulacj¹ Ludzkoœci¹ dla swoich korzyœci. Wstrêtne , obrzydliwe odbieraj¹ce tym manipulantom resztki godnoœci Ludzkiej.

St¹d bior¹ siê takie astralne nic nie warte objawienia na ich tle pisane tomy fa³szywych informacji siej¹cych strach i poró¿nienia miêdzy Ludzi.

To ju¿ koniec , nic wiêcej siê nie wydarzy z tego starego scenariusza , teraz pora na prawdê. A prawd¹ jest mi³oœÌ miêdzy kobiet¹ a mê¿czyzn¹ , mi³oœÌ partnerska tworz¹ca najsilniejszy i najpiêkniejszy zwi¹zek zakochanych w sobie i ukochanych sobie jak Jeszua i Maria Magdalena.

WracajÂąc do Gastona ( niestety nie opowiem wam tej historii), dawno temu ...  przed rezygnacjÂą i kapitulacjÂą poprosiÂł o coÂś wyjÂątkowego od wyjÂątkowej kobiety.  PowiedzieĂŚ  moÂżna jeden jedyny akt seksualny sÂądziÂł iÂż to on przekaÂże mu jej wiedzĂŞ o ktĂłrej tak marzyÂł i do ktĂłrej osiÂągniĂŞcia d¹¿yÂł.

StaÂło siĂŞ jego najwiĂŞksze pragnienie zostaÂło speÂłnione ale ... to nie byÂła wielka miÂłoœÌ , on nie byÂł ukochanym, a intencjÂą byÂło  tylko posiadanie wiedzy tej kobiety.
I co? I nic..... nawet najpiêkniejszy akt seksualny nie otwiera bram wiedzy, czyni to tylko najwiêksza mi³oœÌ. Tylko wówczas kobieta j¹ przekazuje mê¿czyŸnie.

Gdy zwiÂązek ma jakie kolwiek inne intencje ( w grĂŞ wchodzi obydwie strony i ich intencje) wĂłwczas nie dochodzi do przekazu wiedzy miÂłoÂści , ktĂłra niesie w sobie wszystko o czym marzÂą wszyscy wiedzÂący o tym fakcie.

Co zatem jest usilnie blokowane i ukrywane przed LudÂźmi? IÂż ich najwiĂŞksza moc drzemie w ich partnerskiej miÂłoÂści. Ponownym poÂłaczeniu miÂłoÂściÂą rozdzielonych Boskich aspektĂłw.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #48 : Luty 18, 2012, 12:45:31 »

Ok  Kiara , ale....
to bardziej  do wÂątku o Mesjaszu lub innym temacie  o Jezusie pasuje  UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #49 : Luty 18, 2012, 15:19:07 »

OK! Niech Dariusz przeniesie do odpowiedniego wÂątku jak uzna za stosowne. NapisaÂłam ten post bo ma rĂłwnieÂż zwiÂązek z Jezuitami , to  chyba ich i Gastona najwiĂŞkszy sekret. ÂŁÂączy siĂŞ on z tematem poprzez wiedzĂŞ ktĂłrÂą wszyscy mĂŞÂżczyÂźni chcÂą otrzymaĂŚ od kobiety ( bowiem tylko ona jest jej depozytariuszkom w takim stopniu), a rĂłwnoczeÂśnie chcÂą jÂą poniÂżaĂŚ i ukryĂŚ przed niÂą ten fakt. ChcÂą podstĂŞpnie przez akt seksualny otrzymaĂŚ do niej dostĂŞp, a nie rĂłwnoczeÂśnie wykorzystaĂŚ jÂą przeciw kobiecie.

Tak to nie dziaÂła i nigdy nie zadziaÂła. Zatem to ta "obrzydliwy" Lucyfer -Venus przekazuje wiedzĂŞ przez rozÂświetlanie siebie i dawcĂŞ ÂświatÂłem miÂłoÂści. Dzieje siĂŞ to fraktalnie w skali mikro komĂłrkowej i makro wszechÂświatowej.

No có¿ mo¿e pora sobie uœwiadomiÌ ten fakt i zacz¹Ì ¿yÌ piêknie ta wiedza.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 18, 2012, 16:58:04 wysłane przez Kiara » Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.055 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

phacaiste-ar-mac-tire ostwalia wypadynaszejbrygady x22-team opatowek