Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 28, 2024, 20:31:41


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 [13] 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 ... 27 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: MANUSKRYPT PRZETRWANIA.....  (Przeczytany 297301 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #300 : Maj 29, 2012, 18:08:47 »

Kiara
Cytuj
Tak bardzo przeszkadza Ci moja obecność na tym forum iż chciał byś żebym zniknęła?
Szacowna jestem tu nowy, ale chyba to co było a nie jest nie pisze się w rejestr  Mrugnięcie
Troszkę poczytałem postów szacownego astre i Twoich więc mogę z całą pewnością stwierdzić, że oboje zmieniacie się czy też przemieniacie (jak zwał...) na korzyść Język
Proszę nie jest ważne kto pisze, ale o czym pisze Buziak

PS
astre lubi dociekać nie wiń go, zresztą jesteś  kobietą więc pewne rzeczy przychodzą Ci łatwiej Duży uśmiech
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #301 : Maj 29, 2012, 18:30:12 »

Tak bardzo przeszkadza Ci moja obecność na tym forum iż chciał byś żebym zniknęła?


Ależ KIARO nikt i nic mi nie przeszkadza..... Ya nie ten typ świadomości !
 Skoro ma nastąpić ''transfer'' na TARRE, to po prostu pomyślałem sobie, że się tam przeniesiesz .... stąd padło moje pytanie ?


« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2012, 18:48:42 wysłane przez Astre » Zapisane
Jack1967
Gość
« Odpowiedz #302 : Maj 29, 2012, 19:43:36 »

ponoć...... do....

Nie wiem kto co  na początku zauważy, a czego nie zauważy  bowiem zależne jest to od osobistego rozwoju , od rozszerzonego oglądu zmieniającej się rzeczywistości.

Tak bardzo przeszkadza Ci moja obecność na tym forum iż chciał byś żebym zniknęła?
Jeżeli  będzie ono wyłącznie w III wymiarze to zniknę.

Jednak w zamknięciu procesu nikt nie będzie miał wątpliwości iż zmieniło się dosłownie wszystko chociaż jest prawie wszystko.

Kiara Uśmiech Uśmiech

Kochana Kiaro - a może byś zajrzała do serwisu[ENG] http://www.starseeds.net (starseeds-angelic-esoteric-spiritual network)? -motto: "The Awakening HAs Begun" - zapewniam że panuje tam bardzo miła szczera i radosna atmosfera - poza tym jest tam obowiązkowy,dość konkretny i weryfikowany profil z istotnymi pod względem kryteriów pytaniami co sprawia że nie trafiają tam osoby "przypadkowe" - PANUJĄCA MIŁOŚĆ GWARANTOWANA - JAK RÓWNIEŻ SPOTKANIE WIELU WSPANIAŁYCH OSÓB Z CAŁEGO ŚWIATA(i oczywiście nie tylko! Uśmiech - Z CAŁEGO SERCA CIEBIE TAM ZAPRASZAM!
ps.ja tam występuję pod nickiem Jack

pozdrawiam z całego serca i duszy
Jacek 
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #303 : Maj 29, 2012, 19:50:45 »

Cytat: blueray
...Ja to widzę z grubsza tak. Wzniesienie czy przejście (dowolna nazwa) jest jakby z klucza, ale pod pewnymi warunkami. I takim kluczowym warunkiem według mnie jest wspomniana wyżej zasada harmonii - albo wszyscy razem - albo nikt i czekamy na otwarcie "Wrót", a jeżeli nie chcecie to szybka droga do Pyłu Kosmicznego jak u Assany...

Osobiście postrzegam to deczko inaczej. "Zasada harmonii" czyli "prawo jedności"?
Jeśli tak to nie do końca zgodzę się z Tobą. To prawo nie blokuje nikogo przed przejściem, choćby miała to być malutka garstka dostosowanych, a owo dostosowanie polega na uaktywnieniu DNA.
To tak w ogromnym uproszczeniu. Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #304 : Maj 29, 2012, 20:12:17 »

Taa Jack zapomniał dodać, że przydaje się komunikatywny angielski w pisowni, choć oczywiście ,,wykształceni" amerykanie jak zwykle robią błędy,( w/g ich sondaży tylko 10% wie gdzie leży Polska) które w dyktandzie polskie podstawówki by ich dyskwalifikowały Duży uśmiech
Hm oczywiście można mi zarzucić w tym momencie nacjonalizm, ale moim zdaniem zrobi to osoba, która nie miała styczności z przeciętnym amerykaninem i anglikiem.
Atmosfera oczywiście radosna prawda - mówię jak jest.
Spotyka sie dwóch amerykanów i zaczyna rozmowę.
- co słychać
- ok
- u mnie tez ciocia wpadła pod samochód ale jest ok
- u mnie babcia umarła i też jest ok
Dlaczego więc ma być smutno jak jest Ok

« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2012, 20:13:12 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #305 : Maj 29, 2012, 21:17:57 »

Jack 1967 serdecznie dziękuję Ci za zaproszenie , zapewne forum bardzo ciekawe. Jednak jest jeden problem ja nie znam języka angielskiego i naprawdę dobrze się czuję komunikacyjnie w języku polskim.
Jak zostanie przywrócona możliwość porozumiewania się mentalnego niezależnie od znanego języka , to czemu nie. To fajny sposób mówimy w swoim języku  co jest odbierane przez wszystkich identycznie jako wzorce pierwotnej komunikacji i automatycznie tłumaczone na mowę ojczystą..

Serdecznie cię pozdrawiam.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2012, 21:19:26 wysłane przez Kiara » Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #306 : Maj 30, 2012, 07:30:25 »

Pierwszym wnioskiem, który mi się nasunął, gdy się nawiązywałem kontakt ze sobą był taki, że tak naprawdę cały czas jestem „wewnątrz”.
Jestem
Jestem więc do czego mam dążyć.  Uśmiech
Moim skromnym zdaniem wystarczy tylko zmienić punkt widzenia: z „JA”  wyodrębnionego z formy fizycznego przejawu na Całość, jaką każdy z nas jest Cool
Tylko tyle, a lepiej się doświadcza, że przestrzeń, w której żyjemy, stworzyliśmy po to, by doświadczać i się w niej uczyć.
My nie ktoś za nas i dla nas  Uśmiech
Pozwolę sobie jeszcze raz przypomnieć wierszyk Dżalaluddina Rumiego,
„Żyłem na krawędzi szaleństwa, poszukując powodów.
Jak opętany waliłem do drzwi.
Otwierają się.
Pukałem od środka”.

Niestety, albo stety dla każdego co innego
Akceptacji drugiego takim jakim jest powoli się uczę i nawet mi to zaczyna się udawać
pa Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2012, 07:31:08 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #307 : Maj 30, 2012, 09:23:49 »

@Przebiśniegu
Cytuj
Powiedz mi szacowny czy z tych ,,form" to wszystkie mają tzw świadomość zewnętrzną czy tylko Człowiek?
Dziwne założenie czynisz, że forma ma świadomość. Żadna forma nie posiada Świadomości. Odwrotnie, to Świadomość tworzy formy. One przejawiają się w niej. Czy teraz widać wyraźniej ?
Wyjście z założenia JA sprawia, iż cały Wszechświat zaczyna się kręcić wokół Ciebie, gdy tymczasem potrzebny Tobie drugi Kopernik, który "ruszy bryłę JA z posad" Mrugnięcie

edit : dodane
@Przebiśnieg
Cytuj
Moim skromnym zdaniem wystarczy tylko zmienić punkt widzenia: z „JA”  wyodrębnionego z formy fizycznego przejawu na Całość, jaką każdy z nas jest
To bardzo interesujące musi być doświadczenie. Oto zawężone JA staje się Całością .
Pytania.
Czy to JA jest jeszcze JA czy wchłonęła je Całość i już go nie ma ?
Jeśli upierasz się, że dalej , mimo przejścia w Całość, jesteś JA , to czy nie znaczy tylko, że wyszedłeś z jednego "środka" tylko do nieco większego bąbelka w którym też znajdziesz jakieś drzwi do walenia w nie ?

Widzisz, to jest częsty problem tzw "Oświeconego" , że kiedy doświadcza stanów, których wcześniej nie doświadczał, to sądzi, że już jest Oświecony. Nawet się nie spostrzega, że właśnie oto zbudował nową tożsamość Oświeconego.

@Jack1967
Cytuj
jest tam obowiązkowy,dość konkretny i weryfikowany profil z istotnymi pod względem kryteriów pytaniami co sprawia że nie trafiają tam osoby "przypadkowe"
Jakie są kryteria "nieprzypadkowości" osób ? Zresztą to nie ważne. Już sam fakt, że są kryteria i weryfikacja osoby sprawia, że ciarki chodzą po grzbiecie. Oto musisz się określić kim jesteś i za kogo się uważasz. Takie postawienie sprawy z góry wyłącza osoby, które nie przywiązują wagi do tożsamości, albo te, które nie lubią być szufladkowane. Poszukiwacz tam nie trafi.
Potem się już bez przeszkód we własnym sosiku kochają Chichot No i wszystkich oczywiście też, byle z daleka hehehe.
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2012, 09:40:19 wysłane przez east » Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #308 : Maj 30, 2012, 10:19:23 »

east
Cytuj
Powiedz mi szacowny czy z tych ,,form" to wszystkie mają tzw świadomość zewnętrzną czy tylko Człowiek?
Dziwne założenie czynisz, że forma ma świadomość. Żadna forma nie posiada Świadomości. Odwrotnie, to Świadomość tworzy formy.
Dokładnie Świadomość tworzy formy, tworzy też własne przejawy ten fizyczny zwany ciałem również Duży uśmiech
Formy to też ciała np zwierząt które hm moim zdaniem nie mają tzw świadomości zewnętrznej.
Tak samo lub prawie tak samo mozna by powiedzieć o drzewach, to też są formy Z politowaniem Duży uśmiech
Hm może ja jakoś nie tak piszę Z politowaniem
Hm czyżby mała pętelka ...ale ok Ciebie nie ma więc może u Ciebie to inaczej wygląda  Duży uśmiech
Cytuj
@Przebiśnieg
Cytuj
Moim skromnym zdaniem wystarczy tylko zmienić punkt widzenia: z „JA”  wyodrębnionego z formy fizycznego przejawu na Całość, jaką każdy z nas jest
east
To bardzo interesujące musi być doświadczenie. Oto zawężone JA staje się Całością .
Naprawdę nie mam pojęcia jak czytelniej napisać, że fajnie jest zauważyć, że nie jest się ciałem tylko ma się ciało Język Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2012, 10:21:13 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #309 : Maj 30, 2012, 10:41:40 »

Cytat: east
@Jack1967
Cytuj
jest tam obowiązkowy,dość konkretny i weryfikowany profil z istotnymi pod względem kryteriów pytaniami co sprawia że nie trafiają tam osoby "przypadkowe"


Jakie są kryteria "nieprzypadkowości" osób ? Zresztą to nie ważne. Już sam fakt, że są kryteria i weryfikacja osoby sprawia, że ciarki chodzą po grzbiecie. Oto musisz się określić kim jesteś i za kogo się uważasz. Takie postawienie sprawy z góry wyłącza osoby, które nie przywiązują wagi do tożsamości, albo te, które nie lubią być szufladkowane. Poszukiwacz tam nie trafi.
Potem się już bez przeszkód we własnym sosiku kochają  No i wszystkich oczywiście też, byle z daleka hehehe.

East, podobne myśli mi się nasunęły.  Mrugnięcie Weryfikacja kandydatów na użytkowników forum
pod kątem ustanowionych wcześniej ram, raczej zamyka możliwość prawdziwego rozwoju.
Inność już na wstępie jest odrzucona. Musi być przystosowalność do wymogów,
czyli określona świadomość, jednakowe patrzenie.  Nic odkrywczego z tego nie może wyniknąć.
Na bezdrożach doświadczysz znacznie więcej niż na wytyczonym trakcie.  Duży uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #310 : Maj 30, 2012, 10:42:32 »

Daj na luz Przebiśnieg ja to pisałam wielokrotnie do easta ale jego nie ma to i info nie dociera. A to co przychodzi do nas to jakieś zniekształcone w odbiciu gdzieś tam.... nasze myśli.

My zawsze tworzyliśmy i My nadal będziemy tworzyli każde JA na miarę swoich możliwości wedle wzorca wymiaru w którym aktualnie poznaje wiedzę.
Jednak trzeba też pamiętać iż nie każdy jest twórcą są wśród nas też tacy którzy mogą i potrafią powielać już istniejące twory. A są tez tacy którzy nic nie mogą bo ich nie ma.


Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. Nieprzypadkowość to fakt a nie strach, każde miejsce posiada energie , która zbliża lub oddala , zatem nieprzypadkowość to korzystanie z parametrów potrzebnych osobie i sytuacji. Reszta to tylko wiedza o tym fakcie lub jej brak.

Przeróżne są gatunki stworzeń żyjących w wodzie , jednak nie przypadkowo spotykają się w bliskim sobie środowisku.
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2012, 10:46:52 wysłane przez Kiara » Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #311 : Maj 30, 2012, 10:56:25 »

Daje na luz Kiara Duży uśmiech
Szacowny east co do świadomości to zerknij sobie zaraz na początek tego co napisał koliberek Uśmiech
Praca nad własną świadomością bardzo ładnie jest tam opisana.
Świadomość nie jest jedna dla wszystkich tych co mówią o sobie Człowiek.
Świadomość tak jak myśl rodzi się tworzy się powstaje jak zwał tak zwał sama koniec kropka.
Uczy się dlatego potrzebowała przejawu mojego też a czy Twojego hm skoro Cię niet to hm Duży uśmiech
Jeszcze raz budowa Człowieka się kłania, ale tak wyczerpująco jest to napisane na tym forum, że jak to sugeruje mi szacowna Kiara dam na luz Duży uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #312 : Maj 30, 2012, 11:26:43 »

@Przebiśnieg
Cytuj
Świadomość tak jak myśl rodzi się tworzy się powstaje jak zwał tak zwał sama koniec kropka.

Tak, tworzy się, tak jak myśl - sama. TY nie masz nad nią żadnej kontroli. Ona nad Tobą tak. Nie jest Twoja własna w żadnym sensie.
Cytuj

Uczy się dlatego potrzebowała przejawu mojego
Zatem jesteś (?) przejawem zaledwie. Zlepkiem z myśli, kolejną iluzją , chwilowym wytworem Świadomości. Chwilowym zapomnieniem w świecie maji , snem (marą senna hehe).

Być może Świadomość zadała sobie kiedyś tam, przy okazji samostwarzania , pytanie "a jak to jest nie wiedzieć, że Istnieję ?" - i stworzyła JA Chichot - wirusa oddzielonego od strumienia Istnienia - wszystkiego co jest. I pojawił się człowiek. Ona już wie jak to jest, kiedy JA żyje oderwane od Całości. Koniec eksperymentu . Czas zwinąć planszę do gry, bo się ściemnia Mrugnięcie

@Przebiśnieg
J
Cytuj
eszcze raz budowa Człowieka się kłania, ale tak wyczerpująco jest to napisane na tym forum
Zatem coś o budowie człowieka jeszcze raz Przebiśniegu (żeby nie siać tylko czczych założeń )

W systemie nerwowym (i w każdym cytoszkielecie każdej komórki ), wewnątrz maleńkich mikrotubul następuje kwantowa koherencja - objawia się Świadomość. Wszędzie na raz, w całym organizmie jednocześnie dlatego komórki współpracują, dlatego jest harmonia i dlatego forma się nie rozpada. Kiedy białka tubuliny ulegają uszkodzeniu a zatem mikrotubule nie mogą zostać prawidłowo zbudowane wówczas człowiek choruje na Alzheimera. Nie poznaje nikogo, zapomina gdzie jest i po co jest, a nawet - czy w ogóle jest Chichot  Każdego dnia poznaje/tworzy(?) "siebie" na nowo.
Piękny stan, tyle, że chorobowy, bo cały czas jest przymus (nie wiadomo, czy pragnienie) utożsamienia i cały czas niestety mikrotubule się "nie domykają". Trzeba będzie to kiedyś w końcu całkowicie puścić.

Tymczasem możliwe jest Istnienie bez utożsamiania się przy zachowaniu zdrowych mikrotubul ,ale bez potrzeby ciągłego budowania siebie.

ps.
Cytuj
Świadomość nie jest jedna dla wszystkich tych co mówią o sobie Człowiek.
Zaraz tu się urodzi nowa dyscyplina nauki o nazwie "świadomościologia" . Powstaną typy i podtypy, pełna klasyfikacja , a nawet .. sposoby urabiania świadomości. To takie typowe dla JA Mrugnięcie
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #313 : Maj 30, 2012, 12:23:54 »

Na ma głuchą i ociemniałą prababcie  Duży uśmiech
Świetny post Duży uśmiech
Pisałem zresztą nie tylko ja o utożsamianiu się z tzw ciałem fizycznym  Duży uśmiech
Chodzi mi o budowę Człowieka Człowieka, a nie ciała fizycznego , czyli jednego z czterech składowych, które się składają na Całość budowy Duży uśmiech
Oczywiście jeżeli nie pasuje Ci przykład Światowida to zerknij sobie na egipski krzyż Ankh. Duży uśmiech
Cztery W JEDNOŚCI  i symbolice Ankh i w symbolice Światowida Uśmiech
east
Cytuj
Tak, tworzy się, tak jak myśl - sama. TY nie masz nad nią żadnej kontroli.
Ty w sensie ciało fizyczne jeszcze do niedawna tak, ale jestem cierpliwy więc cierpliwie powtórzę
Teraz nawet tzw świadomość zewnętrzna w momencie osiągnięcia stanu Jestem odróżnia nie tylko myśli ale też i bodźce i wibracje, i intencje. Mrugnięcie
Zasilona energią Serca hm krzepnie nabiera gotowości do tworzenia na każdym poziomie. Duży uśmiech
Tworzy się sam ale zgodnie z Zamysłem Język
Hm zechciej przyjąć proszę do wiadomości szacowny, ze zanim byleś eastem byłeś świadomością Duży uśmiech
Dopiero później stworzyłeś sobie następne elementy przejawu.
Dzięki zaś tym elementom mogłeś doświadczać na wszystkich poziomach, które zresztą też stworzyłeś
Teraz zaś stając się uniwersalnym, doświadczywszy praktycznie wszystkiego wracasz do domu, zatoczyłeś koło ot i cała wielka filozofia.
Jestem cierpliwy więc cierpliwie poczekam bo podobnie jak słodka ptak lubię Cie eaście Duży uśmiech
Akceptuje nawet to, że lubisz oddawać mocz pod wiatr Duży uśmiech
pa Duży uśmiech

PS
Tak wyjaśniając nie rób w kontaktach ze mną błędu i nie zakładaj, że chcę byś mi uwierzył bo z całym szacunkiem i za przeproszeniem mam to .... Duży uśmiech Ja tylko i wyłącznie dziele się tym co doświadczyłem stosując to co wiem i sprawdzając to co doświadczyli i wiedzą inni Duży uśmiech
Co do tzw świadomości zbiorowej to dotyczy to typów, których można było by nazwać biorobotem, także zwierzęta, ptaki...mają tzw świadomość zbiorową i nie jest to podział tylko stwierdzenie faktu Duży uśmiech
np zachowania stadne Duży uśmiech

« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2012, 12:33:08 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #314 : Maj 30, 2012, 12:37:47 »

Może Cię to zdziwi Przebiśniegu, ale pod wiatr to nawet da się płynąć Duży uśmiech I to ostro Chichot
Wiatr ciągnie a nie spycha - wbrew doświadczeniu z sikaniem pod niego. Ot zagwozdka ,prawda ?
Cytuj
Hm zechciej przyjąć proszę do wiadomości szacowny, ze zanim byleś eastem byłeś świadomością
Nie byłem. Świadomość była i jest -mnie nie ma. Innymi słowy - donikąd nie poszedłem ,nigdzie nie łaziłem i nie błądziłem. Tu zawsze jest Świadomość, tylko była zasłonięta przez wibrację JA niczym przez mgłę. Ale okręt wypływa (pod wiatr  Afro ) z tej mgły Chichot
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #315 : Maj 30, 2012, 12:41:32 »

 Afro Skoro tak twierdzisz to ok ja akceptuje Cie nawet bez świadomości Duży uśmiech
bo nie wyczuwam w Tobie intencyjności Duży uśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #316 : Maj 30, 2012, 12:43:23 »

Cytat: przebiśnieg
Akceptuje nawet to, że lubisz oddawać mocz pod wiatr

Oooo, a to nader ciekawa i ważka informacja.  Chichot Skąd takie upodobanie easta?
Czyżby element przetrwania?
A Ty skąd o tym wiesz przebiśniegu?   Chichot
I czemu człowiek, to tylko cztery w jedności, a nie więcej?

Pa, szacowny  Duży uśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #317 : Maj 30, 2012, 12:47:33 »

Teraz kolejny odcinek. Dziś spokojnie, trochę starych prawd i przypomnień, co strach i obawy mogą nam zrobić.


Rękopis przetrwania - część 146
30 maj 2012 |  aisha north

Dajcie nam kontynuować sagę o dążeniu ludzkości do wielkości, gdyż to jest rzeczywiście podstawowa nić, która łączy wszystkie te przesłania. A kiedy mówimy o wielkości, czynimy to w każdym aspekcie tego słowa, ponieważ jesteście rzeczywiście takimi wspaniałymi istotami na każdy sposób. Ale, jak już wspomniano często w tych przesłaniach, zostaliście zmuszeni, aby zapomnieć o tej wielkości, kiedy przybyliście do tych brzegów, gdyż było zarządzone, że to miejsce miało być miejscem do nauki i pamiętania jeszcze raz. Innymi słowy, miejsce, gdzie każda dusza musiała uciekać się do rozpoczęcia na najniższym poziomie, a następnie dosłownie zaczynać raczkować z powrotem w górę w kierunku szczytu, z którego kiedyś przyszła.

Dajcie nam wyjaśnić. Aby naprawdę dowiedzieć się, jak wielki ktoś jest, musi być pozbawiony wszystkich ostatnich śladów tej wielkości, gdyż w przeciwnym razie, ten ktoś na wiele sposobów może ulec pokusie, aby stać się ślepym na tą własną wielkość lub przyjmować ją za pewnik. Jak już wspomniano tyle razy, ta wasza planeta jest w istocie jedynym miejscem, gdzie ktoś może przyjść i uczyć się od samego początku, gdyż  to wymaga dużo ciężkiej pracy i odwagi do pracy własnej poprzez gęste płaszcze pokrywające wszystko w tym środowisku. Innymi słowy, to jest jak "obóz" dla najtwardszych dusz tych, które mają to w sobie, że zachowają dążenie do przodu bez względu na to jak ciężka opozycja wydaje się być. Wiele, wiele bytów czekało w kolejce, aby wejść do tego królestwa i być częścią tego wspaniałej szkolenia, jakim to jest, i jakie było pierwotnie wyznaczone. I wielu z nich zakończyło szkolenia tutaj, i przyniosło miłe wspomnienia swoich pobytów tutaj z powrotem do swoich domów.

Ale to było dawno, gdyż historia po upadku jaki był jest zupełnie inna. Oszuści przyszli i zajęli to pole szkoleniowe i nie zamierzali pozwolić temu projektowi, aby był kontynuowany w jego naturalnym cyklu. Byli oni znacznie bardziej zadowoleni z podtrzymywania jego ścieżek jakie były i zatrzymania każdego najbardziej podstawowego procesu rozwoju tu na tej planecie, aby utrzymać kontrolę nad nim. I rzeczywiście udało im się to doskonale, gdyż wszędzie możecie znaleźć dobrze udokumentowany dowód gdziekolwiek tylko obrócić oczy. Tak, ludzkość ewoluowała, od czasu, gdy  przyszli, ale w jaki sposób? Przeciwstawiamy się każdemu, kto twierdzi, że ludzkość jest już na szczycie stworzenia, i że wyewoluowała z gatunku bardzo prymitywnego w coś bardzo, bardzo zaawansowanego. Może się tak wydawać tylko dla kogoś niewyszkolonego - czyli raczej normalnego człowieka - ale dla wszystkich innych we wszechświecie, prawda jest rażąco oczywista.

Zboczyliście tak daleko od oryginalnego  kursu i tak więc, zapadła decyzja aby was dosłownie wprowadzić z powrotem na tor. Stąd to nagłe rozpoczęcie tzw. przebudzenia. I jak wszyscy jesteście świadomi teraz, to przebudzenie weszło w fazę, która jest być może najważniejszym etap w historii ludzkości. Nie ma odwrotu, nie ważne jak bardzo te siły nadal zamierzają ściągać was w dół na stare ścieżki starając się narzucić swoje czary nad wami ponownie.

Jak mówiliśmy, ten proces rzeczywiście wszedł w decydującą fazę, ale ponieważ tak zwana masa krytyczna, czyli liczba dusz, które powiedziały tak, aby udział w tym procesie, już przekroczyła ponad podaną dolną granicę, proces sama w sobie nie może być zatrzymany. Jest was zbyt wiele osób, którym już udało się dostatecznie otworzyć oczy na prawdę i otworzyć wasze serca do podsycania ognia wewnątrz, aby zatrzymać to teraz. Więc nawet jeśli grunt czuje się bardziej niż chybocący, i czujecie się gotowi przewrócić w każdej chwili, wiedzcie, że rzeczywiście macie gwarancję sukcesu w tej misji wyzwolenia nie tylko siebie, ale również planety, którą wszyscy kochamy tak bardzo.

Nie myślcie, że to będzie łatwa parada
gdzie wszystko co musicie zrobić, to powiewać flagami i wiwatować, ale uważamy, że nacie już tą prawdę. Po tym wszystkim, nie bylibyście tak daleko bez całej ciężkiej pracy, którą tak chętnie przyczyniacie się już teraz, a do tego rzeczywiście będziecie bogato nagrodzeni. To może wydawać się nieco wąską i nieistotną obietnicą w tej chwili, gdy dla wielu z was, koncepcja zakończenia kiedykolwiek tego zadania wydaje się bardziej odległa niż kiedykolwiek. Rozumiemy to, gdyż ten ostatni etap jest rzeczywiście największym wyzwaniem ze wszystkich, gdyż wszystko,do czego przyzwyczailiście się do wydaje się znikać, dosłownie między palcami, i czujecie się tak, jakbyście stali przed pustą pustką bez niczego, oprócz Waszej własnej nadziei i wiary podtrzymującej was. I  wasze zrozumienie może nawet wydawać się być słabnące, gdy próbujecie sprostać wyzwaniom jednemu po drugim. Gniew i rozpacz są szybkimi towarzyszami, a do tego obawy o opuszczanie przeszłości, gdy przeszłość jest wszystkim co znacie, a przyszłość wydaje się dziać się dosłownie w dymie gdy napięcie potęguje się w każdym zakątku waszego świata. I ten gniew i desperacja znajdzie sposób obrony siebie, również wśród tych, definiujących siebie jako nosicieli światła.

Nie popełnijcie błędu, nie jesteś wolni od popadnięcia w głębokie koryto strachu, a to pozwoli Wam mówić lub robić rozpaczliwe rzeczy w tym czasie.
Proszę nie dać się tej złości, atakując siebie jeśli wpadniecie w nią trochę z powrotem. Jest rzeczą naturalną, że to zrobicie, ale starajcie się oprzeć temu impulsowi do ukarania siebie za ten mały zanik koncentracji. Tak już jest, naprawdę, tylko małe przejście, ale nie pozwólcie, żeby stracić z oczu prawdziwe Ja, które jest jeszcze gdzieś tam, pod spodem tej szalonej warstwy pozornie wątłej, małej osoby, która krzyczy o pomoc we wszelkich formach, jakie może wymyśleć. Bo nie jesteście mali, i nie jesteście słabi, i nawet jeśli wasze działania i wasze słowa starają się powiedzieć inaczej, jesteście rzeczywiście błyszczącymi wzorami godnymi miłości i uwielbienia. Tak więc patrzcie poza tą cienką okleinę ludzkich słabości, zwłaszcza w takich czasach. W przeciwnym razie możecie stracić z oczu prawdziwą prawdę, która kryje się za tymi ostrymi słowami i złymi czynami. Prawda jest taka, że nigdy nie byliście bliżej prawdziwych Was, wspaniałości, która znajduje się pod tą skórą strachu, która obejmuje tak wiele w tej chwili. Małe zadrapanie, kropelka miłości siebie i czułości, doprowadzi to do powierzchni. Więc przestańcie bić siebie, gdy tylko widzicie lub czujecie strach popychający was, i zacznijcie kochać i cenić siebie tylko trochę więcej. To dosłownie uczyni wielką różnicę w świecie.

---
http://aishanorth.wordpress.com/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #318 : Maj 30, 2012, 19:53:46 »

ptak Duży uśmiech
Cytuj
Oooo, a to nader ciekawa i ważka informacja.  Chichot Skąd takie upodobanie easta?
Czyżby element przetrwania?
A Ty skąd o tym wiesz przebiśniegu?   Chichot
I czemu człowiek, to tylko cztery w jedności, a nie więcej?
Jakże bo chyba tarć na tym forum wystarczy Duży uśmiech
Czemu tylko cztery hm... niedługo będzie Duży uśmiech dwa Duży uśmiech
pa Duży uśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #319 : Czerwiec 01, 2012, 20:03:02 »

Kolejny odcinek 147, chyba nic wielkiego się nie dzieje, bo co nieco odgrzewamy.


Rękopis przetrwania - część 147

01 czerwca 2012 |  aisha north

Spróbujmy w dzisiejszym przesłaniu sondować trochę dalej w przeszłość, gdyż przeszłość jest rzeczywiście ważnym miejscem dla wszystkich. Nie utknijcie w niej, tak jak wielu wybrało zrobić, ale używajcie jej jako wyrzutni w przyszłość. Dajcie nam wyjaśnić. Żeby ludzkość zdała sobie sprawę, że musi zrobić kilka bardzo ważnych zmian, to zawsze należy otworzyć własne oczy i rozejrzeć się wokół. A kiedy mówimy "dookoła", to oznacza zarówno wasze fizyczne otoczenie, ale także waszą linię czasową. Innymi słowy, podnieś swoją uwagę od czubka palca u nogi i obserwuj wszystko to, co cię otacza ze wszystkich stron. Gdy będziecie zaznajomieni już z tą praktyką, to ośmielamy się domyślać, że to co zobaczyliście, kiedy tylko to robiliście, umożliwiło wam rozpoczęcie odciąganie was z dala od tego wszystkiego. Innymi słowy, ci, którzy wciąż lunatykują w codziennym życiu nie są tymi, czytającymi te słowa w tej chwili, bo nawet nie wpadli na pomysł, że coś jest nie w porządku i powinno zostać zweryfikowane, nie tylko w ich własnym życiu, ale w świecie wokół nich. Nie widzą, że kierunek, w którym wasz gatunek podróżuje przez tak długi czas, to jest rzeczywiście kierunek, który dosłownie prowadzi ich w przepaść, i dlatego posłusznie kontynuują w tym samym duchu, dzień po dniu, życie po życiu. Natomiast Wy, którzy już zepchnęliście sen ze swoich oczu, możecie zobaczyć wszystko w całej rażącej jasności, że bardzo dużo jest nie w porządku. W rzeczywistości, jest to pod wieloma względami nie do naprawienia, i dlatego wzięliscie to w swoje ręce, aby stworzyć zupełnie nową rzeczywistość, taką, która weźmie  was do znacznie lepszej przyszłości niż drogi, którymi wszyscy podróżowali do niedawna.

Jest to bardzo interesujące, czyż nie, aby spojrzeć przez ramię i zobaczyć skąd przyszliście? Odległość, która została pokonana w ciągu kilku krótkich miesięcy i lat, jest co najmniej zdumiewająca, a wszyscy wiecie w głębi serca, że nawet jeśli wasze życie na wiele sposobów, wydaje się przypominać stare, co najmniej na płytkim poziomie , wiecie, że przebyliście gigantyczne odległości od chwili, gdy byliście jednym z tych znużonych i zniechęconych podróżnych, którzy utrzymują swoje oczy spuszczone i nos wskazujący na ziemię, żeby nie być zastraszonym przez to, co wszystko widzieliście wokół siebie.

Ale podnieśliście oczy, moi drodzy, i tym dosłownie złamaliście połączenie, które trzymało was przywiązanymi do tego starego szlaku nędzy i weszliście w nowe życie, gdzie wszystko może wydawać się jeszcze bardziej męczące, ale gdzie wiecie, że jest to spowodowane przez wasze wysiłki odbudowy nie tylko siebie, ale także waszej planety. A tego nie można w żaden sposób porównać do wyczerpania czuliście podczas gdy byliście uwięzieni tej iluzji, w której kiedyś mieszkaliście. Widzicie, odczuwacie skutki Waszej ciężkiej pracy teraz, i zostaniecie nagrodzeni odpowiednio, podczas gdy wcześniej, tylko odczuwaliście skutki jako dosłownie pozbawieni wszelkiego życia będąc żywymi. Innymi słowy, w końcu zaczęliście oddychać swobodnie, po wyssaniu was do sucha przez wstawienie do matriksa, który miał tylko jeden cel, a mianowicie karmienia tych na górze do ostatniego śladu witalności, którą mieliście, a wraz z nią, każdą uncją możliwości uwolnienia kiedykolwiek. Ale wam udało się wyodrębnić siebie z tych wątków, i pamiętajcie, że nawet jeśli czujecie uwikłani w tej starej sieci kłamstw, jesteście już w rzeczywistości wolni. To tak jak ostatnie strzępy siatki jeszcze dołączone do kończyn, ale siatka  została odcięta od jej mocowania i możecie już iść w swoim własnym wybranym kierunku, zamiast przyciągania i ssania tej starej rzeki nędzy.

Wiemy, że ta wolność może być trudna do wyobrażenia czasami, bo macie tak wiele śladów starego życia nadal zaśmiecających wasze miejsce, więc jest to naprawdę ważne, aby zachować czujność, aby nie dać się skusić tymi pozostałościami do myślenia, że jesteście raz na zawsze w pułapce. To może rzeczywiście spowodować przypadkowe ponowne podłączenie do starego jarzma, więc chcielibyśmy skorzystać z okazji, aby przypomnieć wam wszystkim, aby obserwować wasze otoczenie - i wasze całe życie - bardzo, bardzo z bliska. Uważamy, że możecie znaleźć wiele swobody do odkrycia tam, dosłownie pod nogami, jeśli usuniecie pajęczyny, które przesłaniają je w tej chwili. Te pajęczyny mogą przybierać różne kształty, gdyż to może być w postaci starych nawyków, połączeń lub zasad, które macie jeszcze do odkrycia, że nie są już więcej rzeczywistą częścią waszego życia. One po prostu wyglądają jakby były, ale to jest rzeczywiście czynność dla każdego z was do podjęcia tej miotły i zmiecenia tego. Innymi słowy, poświęćcie trochę czasu na odsłonięcie czegokolwiek, co zasłania waszą nowo znalezioną wolność, drodzy, i myślimy, że będziecie wszystko widzieć, że jesteście znacznie bardziej wyzwoleni niż możecie być może wyobrazić sobie w tej chwili. Rozmawialiśmy dużo o dokładnym oczyszczeniu wiosennym i wiemy, że zrobiliście dużo z tego już, ale stare systemy są niezmiernie uparte, i one starają się utrzymać w każdy sposób, w jaki się da. Więc nie wahajcie się, drodzy, to jeszcze trochę czyszczenia do zrobienia, ale gwarantujemy, że wyniki wielu z Was zaskoczą bardzo przyjemnie. Pamiętajcie, że nie chodzi o przenoszenie dużych ilości ciężkiego bagażu, zrobiliście to już, to tylko wymiatanie wszystkich szczątków raz na zawsze. To pomoże wam oczyścić powietrze na więcej sposobów niż jeden, i uważamy, dostaniecie kopa z tego powodu, gdy jesteście przy tym.

---
http://aishanorth.wordpress.com/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #320 : Czerwiec 02, 2012, 04:20:24 »

 Duży uśmiech
Nie odczuwałem potrzeby skupiania uwagi na palcu, czy to u nogi...czy innym.
W wojsku jak spadłem z tej ruchomej belki to sanitariusz kazał mi obserwować palec wskazujący swojej ręki który przesuwał w prawo lub lewo przed moim oczami Duży uśmiech
Lubiłem się za to skupiać na naszej kucharce bo wtedy nie chodziłem głodny na zajęcia Duży uśmiech
Co do kopa i zanieczyszczonego powietrza to był taki jeden, który regularnie zanieczyszczał powietrze choć w jeden głośny sposób i za to rzeczywiście otrzymywał kopa
No lubił grochówkę, a pracował na kuchni ;Di
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #321 : Czerwiec 03, 2012, 19:08:03 »

To chyba najkrótszy odcinek jak do tej pory. Zapowiada bombardowanie energią  w tym tygodniu.


Rękopis przetrwania - część 148

03 czerwiec 2012 |  aisha north

Nadchodzi czas na kolejną rundę bombardowania intensywną energią waszą małą planetę. Jak zawsze, poczujecie atak wszystkich tych wysoko naładowanych cząsteczek na wiele sposobów, ale bądźcie pewni, że nawet jeśli proces sam w sobie może być nieco trudny do strawienia, jego wyniki będą rzeczywiście korzystne. Widzicie, te napływające energie będą wbijać inny gwóźdź do trumny wszystkich przestarzałych i niemodnych procesów i wzorców, które zostały utrzymywały wasz  gatunek z tyłu, a od teraz i do końca tego tygodnia, będziecie dosłownie czuć, jak rzeczy  zaczynają się rozpadać jeszcze szybciej niż poprzednio.

Wszystko będzie przyspieszało po raz kolejny,
więc najlepiej być przygotowanym do zapięcia pasów i zawiśnięcia (na czym?, może chodzi o spadochron). Jak zawsze, niewiele będzie widoczne na zewnątrz na pobieżny rzut oka, ale będziecie rzeczywiście bardziej niż zachęcani do tego, czego wszyscy doświadczacie w swoim własnym życiu. Dzienna i nocna akcja na wiele sposobów zacierają się między sobą, a może być ciężko powiedzieć różnicę między nimi. Innymi słowy, tzw dzienne marzenia będą stawać się coraz bardziej świadome i oczywiste, i zaczniecie brać znacznie bardziej czynny udział w lekcjach na tym etapie. Nadszedł czas, aby rozszerzyć zakres raz jeszcze moi drodzy. Szkoła otwiera kolejny semestr, a lekcje będą dawane, aby wasze serca wzniosły się wyżej, więcej niż w jeden sposób. Bądźcie przygotowani, aby być zaskoczonymi tym, co znajdziecie ukryte w swoim wewnętrznym rdzeniu, bo teraz tak wiele drzwi się otworzy, że  może to zapierać dech w piersiach. To wszystko na razie, zostawiamy was.

-
http://aishanorth.wordpress.com/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #322 : Czerwiec 04, 2012, 20:36:16 »

Nie jest źle, ten odcinek jest jeszcze krótszy od poprzedniego i zapowiada mocny download energii.


Rękopis przetrwania - część 149
04 czerwiec 2012 |  aisha north

Dzisiaj, słońce i księżyc wykonują swój niebiański taniec, a to niewątpliwie ma wpływ na was wszystkich. To będzie główny download (załadowanie) energii na waszej drodze, i poczujecie mieszanie głęboko w kościach. Nie opierajcie się poczuciu tego, gdyż możecie w ten sposób uczynić to jeszcze bardziej odczuwalnym. Widzicie, te napływające energie chcą, żebyście zauważyli je, gdyż chciałyby również zaprosić Was do tańca. To zabrzmi tajemniczo dla wielu z was, ale zapraszamy wszystkich do zabawy trochę z pojęciem siły zewnętrznej mieszającej się z waszą wewnętrzną siłą, myślimy, że będzie to zabawną rozrywką, gdy poczujesz chwiejący się tył i przód, gdy dwoistość złączy w jednym spokojnym punkcie (chyba chodzi im o coś w rodzaju choroby morskiej). To wszystko, na razie zostawiamy was.
-

http://aishanorth.wordpress.com/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
barneyos


Gawędziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #323 : Czerwiec 04, 2012, 20:43:14 »

Nadmienię, iż mamy właśnie pełnię księżyca 4 czerwca.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić\"
\"Im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mniej wiem\"
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #324 : Czerwiec 04, 2012, 20:54:31 »

a jutro wiadomo co- http://news.astronet.pl/7001
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: 1 ... 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 [13] 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 ... 27 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.214 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

mexicas amigos pifpaf akademiajazdykonnej world-of-pandas