ZATRUDNIĂ TROLLA - CZYLI JAK MANIPULATORZY ZATRUWAJÂĄ ÂŻYCIE NORMALNYM INTERNAUTOMTak Âłatwo zarobisz kilka tysiĂŞcy. ObraÂżajÂąc innychPolitycy zlecajÂą wpisywanie obelg na forach.
Fala nienawiœci, która wylewa siê z internetu ma charakter dobrze zorganizowanej dzia³alnoœci biznesowej. Szkalowanie osób publicznych w sieci nie do koùca jest spontaniczne - informuje "Polska". Wszystkie partie bez wyj¹tków zlecaj¹ zewnêtrznym firmom komentowanie artyku³ów na portalach i witrynach gazet. Eksperci szacuj¹, ¿e na ubli¿anie i wyzywanie konkurentów w internecie partie wydaj¹ nawet kilkadziesi¹t tysiêcy z³ miesiêcznie. Za komentarz w zale¿noœci od d³ugoœci p³ac¹ od 30 gr do 2 z³. Pieni¹dz w bran¿y jest tak dobry, ¿e wchodz¹ do niej zwykli amatorzy, którzy zak³adaj¹ jednoosobowe firmy i oferuj¹ swoje us³ugi w sieci - dodaje dziennik.
Rekordziœci s¹ w stanie zarobiÌ miesiêcznie ponad 5 tys. z³. Politycy zaprzeczaj¹, ¿e korzystaj¹ z us³ug takich firm, jednak oceniaj¹c ataki na swoje ugrupowanie, oskar¿aj¹ przeciwników o zorganizowan¹ dzia³alnoœÌ. Oprócz wynajêtych firm obra¿aniem konkurentów w internecie zajmuj¹ siê - ju¿ bez wynagrodzenia - tak¿e sami cz³onkowie partii.
ÂŹrĂłdÂło: LINK!
RzÂąd zatrudniÂł internetowych klakierĂłw
ChwalÂą w sieci wÂładze i komunizm.
Chiùskie w³adze zatrudni³y internautów, których jedynym zadaniem jest wpisywanie pochlebnych dla re¿imu komentarzy na forach internetowych i blogach - donosi news.com.au. Nikomu nie uda³o siê dotrzeÌ do tych osób, ale eksperci uwa¿aj¹, ¿e ich dzia³alnoœÌ jest skoordynowana i skuteczna. Szacuje siê, ¿e regularnie polityczne poprawnie wpisy umieszczaj¹ anonimowo lub pod pseudonimami dziesi¹tki tysiêcy internautów. Niewykluczone, ¿e wiêkszoœÌ z nich to studenci, którzy nie robi¹ nic innego, tylko wchodz¹ na strony i wklejaj¹ wczeœniej przygotowany tekst. To tak jakby pracowali w telemarketingu - mówi Renaud de Spens, analizuj¹cy chiùski internet. Dodaje, ¿e dla wielu m³odych Chiùczyków taka praca to przepustka do kariery w komunistycznej partii. De Spens zaznacza jednak, ¿e wpisy przychylne w³adzom w Pekinie zamieszczaj¹ te¿ emeryci i gospodyni domowe.
ÂŹrĂłdÂło: LINK!
Internetowi trolle na etacie
Na naszych oczach zrodzi³ siê nowy zawód - internetowi trolle, którzy za pieni¹dze mocodawców psuja na internecie dyskusje normalnych ludzi, którzy nie s¹ œwiadomi tego procederu."Poniewa¿ worek tricków mediów g³ównego nurtu zosta³ wyczerpany, wielu rozgoryczonych odbiorców informacji siêga dziœ do nowych Ÿróde³, takich jak internet. Na pozór wydawaÌ by siê mog³o, ¿e rz¹dy i elity zignorowa³y te nowoœÌ. Jak wiemy internet stal siê najmocniejszym narzêdzi szerzenia prawdy w historii ludzkoœci. W³adza i elity obecnie wydaja nieprawdopodobne sumy pieniêdzy by naprawiÌ swój b³¹d zaniechania, u¿ywaj¹c ka¿dy mo¿liwy trick jaki maja w arsenale, by zmusiÌ internautow do pokory. Internetowa anonimowoœÌ pozwala na atakowanie tych, którzy szerz¹ prawdê. Nazywamy ich "trollami dezinformacji". Obecnie trolle s¹ otwarcie zatrudniane przez rz¹dy takich krajów jak USA i Izrael w celu œledzenia internetu, znalezienia portali szerz¹cych alternatywne informacje oraz zmniejszania ich mo¿liwoœci przekazywania informacji.
Internetowi trolle, takÂże znani jako "pÂłatni chÂłopcy do rozlepiania plakatĂłw" lub "pÂłatni bloggerzy" coraz czĂŞÂściej sÂą zatrudniani przez prywatne korporacje, czĂŞsto dla celĂłw marketingowych. Trzeba powiedzieĂŚ, ze ta dziedzina roÂśnie w bÂłyskawicznym tempie.
Trolle pos³uguj¹ siê cala gama ro¿nych strategii, z których czêœÌ jest w³aœciwa tylko dla internetu. Oto niektóre z nich:
1. Pisanie odraÂżajÂących komentarzy, ktĂłrych celem jest odwracanie uwagi lub frustrowanie innych.
2. Podawanie siê za zwolennika prawdy, tylko po to, by nastêpnie pisaÌ komentarze dyskredytuj¹ce ruch: Widzieliœmy ich nawet na naszych forach. To byli trolle udaj¹cy, ze popieraj¹ Ruch Wolnoœci. Zwykli oni póŸniej zamieszczaÌ tasiemcowe, niespójne wypowiedzi rasistowskie w wymowie lub wygl¹daj¹ce na pisane przez osoby chore umys³owo.
Kluczem do tej taktyki jest przytaczanie argumentĂłw Ruchu WolnoÂści, a nastĂŞpnie pisanie nonsensĂłw, przez co trafne argumenty wydaja siĂŞ Âśmieszne przez skojarzenie z bredniami.
3. Zdominowanie dyskusji: Trolle czĂŞsto wskakujÂą w dobrze rozwijajÂącÂą siĂŞ dyskusje w celu skierowania jej na manowce i sfrustrowania ich normalnych uczestnikowi.
4. Napisane wczeœniej odpowiedzi: Wielu Trolli jest wyposa¿anych w listê ró¿nych argumentów tak zaprojektowanych, by zag³uszyÌ uczciwe argumenty.
5. FaÂłszywe skojarzenia: DziaÂłajÂą one wspĂłlnie z technika nr 2, przez przywoÂływanie stereotypĂłw. Na przykÂład nazywanie tych, ktĂłrzy chcÂą Âśledztwa w sprawie Federal Reserve "zwolennikami "teorii konspiracyjnych" lub "lunatykami".
6. FaÂłszywe moderowanie: Udawanie, ze jest sie "gÂłosem rozsÂądku" w dyskusji, w ktĂłrej wystĂŞpujÂą dobrze zarysowane strony. Skierowuje siĂŞ ludzi od tego co jest dobrze zdefiniowane w "szara sferĂŞ", gdzie prawda staje siĂŞ "relatywna".
7. Argumenty SÂłomianego CzÂłowieka: Bardzo popularna technika. Troll oskarÂża oponentĂłw o przyjmowanie pewnego punktu widzenia, nawet gdy oni tego nie robiÂą. NastĂŞpnie atakuje ten wymyÂślony punkt widzenia. Inaczej mĂłwiÂąc, troll wkÂłada sÂłowa w usta oponentĂłw, a nastĂŞpnie je odpiera. PrzykÂładowo: "Zwolennicy poglÂądu, ze 9/11 byÂł spreparowany, twierdza, ze Âżaden samolot nie uderzyÂł w wieÂżowce World Trade Centre i byÂła to tylko animacja komputerowa. Czy oni sÂą szaleni?".Czasami te strategie sÂą uÂżywane przez ludzi, ktĂłrzy maja problemy psychiczne. JednakÂże, jeÂśli zauwaÂżysz, Âże ktoÂś uÂżywa tych technik czĂŞsto lub uÂżywa wiele z nich w tym samym czasie, moÂżesz uznaĂŚ, ze masz do czynienia z pÂłatnym trollem internetowym".
Byl to kolejny fragment tekstu zatytuÂłowanego: "Disinformation Tactics:The Methods Used To Keep You In The Dark" (LINK!).
PS Wystarczy przeczytaÌ tekst pt. "Twitters paid to spread Israeli propaganda. Internet warfare team unveiled" (3 VIII 2009 r.). Juz w styczniu ujawniono, ze izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych utworzy³o tajny zespó³ p³atnych pracowników, których zadaniem jest przegl¹danie internetu przez 24 godziny na dobê i rozsiewanie pozytywnych wiadomoœci o tym kraju. Wchodz¹ don absolwenci szkol i zdemobilizowani ¿o³nierze w³adaj¹cy jêzykami obcymi. Maja udawaÌ normalnych u¿ytkowników internetu. Polem ich zainteresowania s¹: websites, internet chat forums, blogs, Twitters i Facebook.
WstĂŞpny budÂżet wyniĂłsÂł $150 000. Zapowiedziano wzrost. SkÂład zespoÂłu jest tajny.
ÂŹrĂłdÂło: LINK!
ÂŻydowskie trolle na Internecie
ÂŹrĂłdÂło niezaleÂżnej i obiektywnej informacji
Osoby jako tako rozgarniête od dawna podejrzewa³y, i¿ fora internetowe niekoniecznie odzwierciedlaj¹ spektrum pogl¹dów spo³eczeùstwa, a to z powodu nie tylko cenzury, ale i zalewania ich przez zawodowych i pó³zawodowych ¿ydowskich spamerów, centralnie sterowanych zarówno przez w³adze Izraela, jak i ró¿ne ¿ydowskie organizacje typu ADL. Jednym z powo³aù ¿yciowych owych kundli jest œledzenie na Internecie wszystkich miejsc, gdzie toczy siê jakakolwiek dyskusja i zak³ócanie jej na ró¿ne sposoby. Typowe miejsce, gdzie ¿ydowscy spamerzy maj¹ swobodê dzia³ania, to np. polskojêzyczny Onet.pl, gdzie ¿aden artyku³ zawieraj¹cy coœ pozytywnego o Polsce lub Polakach (czy dowolny artyku³ o Koœciele) nie przejdzie bez zalewania go gnojem.
BodajÂże po raz pierwszy w Polsce otwarcie napisaÂł o tym kilka lat temu Kataw Zar na Âłamach „NajwyÂższego Czasu”, ale oddÂźwiĂŞku specjalnie nie byÂło, choĂŚ sprawa zorganizowanego systemu dezinformacji i wpÂływania na opiniĂŞ publicznÂą powinna chyba poruszyĂŚ kaÂżdego myÂślÂącego czÂłowieka.
Na szczĂŞÂście wiedza o Âżydowskich metodach rozsiewania dezinformacji wydaje siĂŞ poszerzaĂŚ i przestaje byĂŚ klasyfikowana jako jeszcze jedna „teoria spiskowa”. I tak, w ciekawym artykule o prawie do krytykowania Izraela (LINK!):
autor napisaÂł wyraÂźnie:
This article is my personal opinion. I have no doubt it will be criticized, largely because Israel uses professional Internet trolls to spam opinions like this one. I have left the comments option turned on so you can see what I am talking about.
W wolnym tÂłumaczeniu: „ArtykuÂł ten wyraÂża moje osobiste poglÂądy. Bez wÂątpienia bĂŞdzie krytykowany, g³ównie poniewaÂż Izrael uÂżywa zawodowych trollĂłw internetowych do zalewania spamem wypowiedzi takich, jak moja. ZostawiÂłem otwartÂą moÂżliwoœÌ dodawania komentarzy, aby czytelnicy mogli zobaczyĂŚ, o co mi chodzi”.
Koniecznie warto zapoznaĂŚ siĂŞ teÂż z artykuÂłem: LINK! ktĂłrego autor opisuje, jak izraelscy zdemobilizowani ÂżoÂłnierze i studenci otrzymujÂą zapÂłatĂŞ za udawanie, iÂż sÂą „zwykÂłymi” internautami i zostawianie proizraelskich wpisĂłw na znanych witrynach – Twitter, Facebook, Youtube etc.
A oto izraelskie strony, mĂłwiÂące same za siebie: LINK1!, LINK2.
ÂŹrĂłdÂło: LINK!
UrzÂąd Miasta zatrudni trolla
Biuro Promocji, Turystyki i Wspó³pracy z Zagranic¹ w ³ódzkim magistracie poszukuje pracownika, do zadaù którego bêdzie nale¿eÌ wypisywanie pozytywnych komentarzy do informacji o dzia³aniach miejskich w³adz w Internecie. Termin sk³adania dokumentów up³yn¹³ kilka dni temu, ale konkurs nie zosta³ jeszcze rozstrzygniêty. Wy³oniony pracownik bêdzie pracowa³ na stanowisku podinspektora i zarabia³ od 1,5 do 4,5 tys. z³ brutto.
Kandydat ma byĂŚ czĂŞÂściÂą zespoÂłu „realizujÂącego nowÂą strategiĂŞ promocji marki miasta ÂŁĂłdÂź – centrum przemys³ów kreatywnych”. Dyrektor Biura, BartÂłomiej Wojdak, tÂłumaczy siĂŞ, Âże nie wiedziaÂł, Âże w zakres obowiÂązkĂłw nowego pracownika bĂŞdzie wchodziÂło „trollowanie” na rzecz UrzĂŞdu Miasta, a samo ogÂłoszenie przygotowane zostaÂło bez konsultacji z nim.
- Szukamy osoby do prowadzenia nowej podstrony internetowej magistratu dotyczÂącej strategii marki miasta – tÂłumaczy dyrektor BartÂłomiej Wojdak.
Pracownik magistratu nie wyklucza jednak, Âże nowy pracownik moÂże opiekowaĂŚ siĂŞ miejskim fanpagem urzĂŞdu miasta na Facebooku i jego sympatykami.
To nie pierwszy w ÂŁodzi pomysÂł na internetowÂą promocjĂŞ instytucji. W lutym Komenda WojewĂłdzka Policji w ÂŁodzi szukaÂła pracownika, do ktĂłrego zadaĂą naleÂżeĂŚ miaÂło m.in. „prowadzenie analizy forĂłw internetowych oraz portali prasowych (…) w celu reagowania na niezasadnÂą krytykĂŞ oraz umieszczenia stanowiska majÂącego na celu budowanie wÂłaÂściwego wizerunku ³ódzkiej Policji”. Konkurs nie zostaÂł rozstrzygniĂŞty i oficjalnie nikt przychylnych policji komentarzy na forach sÂłuÂżbowo nie pisze.
WiosnÂą tego roku w GdaĂąsku aktywiÂści organizacji Nic o Nas Bez Nas ujawnili, Âże jeden z pracownikĂłw tamtejszego UrzĂŞdu Miasta w godzinach pracy prowadzi bloga, szkalujÂącego poczynania tej organizacji, zajmuje siĂŞ rĂłwnieÂż wypisywaniem krytycznych komentarzy na jej internetowym forum. WÂładze GdaĂąska odciĂŞÂły siĂŞ wĂłwczas od jego praktyk twierdzÂąc, Âże pracownik magistratu „trollowaÂł” z wÂłasnej inicjatywy, nie zaÂś na polecenie swych przeÂłoÂżonych.
ÂŹrĂłdÂło: LINK!
Bycie forumowym trollem to Âświetny biznes.
Ile moÂżna na tym zarobiĂŚ?
Razi CiĂŞ poziom i agresja internetowych wypowiedzi? Okazuje siĂŞ, Âże czêœÌ nienawistnych wpisĂłw wcale nie jest efektem frustracji komentujÂących – to produkt firm, ktĂłre z opluwania w Sieci zrobiÂły caÂłkiem dochodowy biznes.
Gdy kilka dni temu agenci ABW przeszukali mieszkanie twĂłrcy serwisu AntyKomor, dyskusja o granicach wolnoÂści wypowiedzi przybraÂła na sile. Rzadko jednak podnoszona jest inna kwestia – nie tyle kultury internautĂłw i poszanowania przez nich prawa, co skali biznesu, jakim staÂły siĂŞ peÂłne obelg komentarze i opinie umieszczane w Sieci.
Jak informuje dziennik „Polska”, g³ówne polskie partie polityczne kaÂżdego miesiÂąca inwestujÂą po kilkadziesiÂąt tysiĂŞcy zÂłotych w ubliÂżanie konkurentom. Ceny za komentarz liczÂący 100 do 350 znakĂłw wahajÂą siĂŞ w przedziale 0,3 – 2 zÂł.
BranÂżowi rekordziÂści, produkujÂący kaÂżdego miesiÂąca po kilka tysiĂŞcy komentarzy, mogÂą liczyĂŚ nawet na 6 tys. zÂłotych miesiĂŞcznie. PosÂługiwanie siĂŞ takimi metodami, zarĂłwno przez partie polityczne, jak i firmy, jest tajemnicÂą poliszynela.
Czemu ma sÂłuÂżyĂŚ wpis w stylu „Minister X jest matoÂłem”? Pojedynczy nie ma wielkiej siÂły raÂżenia, ale powtarzajÂący siĂŞ na licznych stronach moÂże wywoÂłaĂŚ u internauty wraÂżenie, Âże dany polityk jest powszechnie nielubiany. A jeÂśli ogó³ spoÂłeczeĂąstwa kogoÂś nie znosi, dlaczego internauta miaÂłby go lubiĂŚ?
Oficjalnie nikt nie przyznaje siĂŞ do stosowania czarnego PR-u. Co jakiÂś czas na ÂświatÂło dzienne wychodzÂą jednak skandale – jak np. z oczernianiem Google’a – pozwalajÂące domyÂślaĂŚ siĂŞ, Âże jest to narzĂŞdzie powszechnie stosowane i skuteczne.
ÂŹrĂłdÂło: LINK!
Allmanah manipulacji w internecie
Rozpoczynam wÂłaÂśnie nowy cykl tekstĂłw - przemyÂśleĂą na temat trolli, agentury wpÂływu w polskim internecie, osobach na etatach piszÂących posty za pieniÂądze, "racjonalistach".
Zacznijmy najpierw od najprostszych rzeczy. Czyli podziaÂł tych specyficznych osobistoÂści:
1. 'opluwacze' – piszÂą posty typu: 'ale gÂłupoty', 'moherowe berety', 'idÂź do szkoÂły' czy inne, wulgarne. Ich zadaniem jest demotywowanie autora tekstu, przeszkadzanie w dyskusjach, zniechĂŞcanie do dzielenia siĂŞ linkami / materiaÂłami, czy w koĂącu sprawianie wraÂżenia, iÂż dany poglÂąd jest marginalnym. A to wszystko dlatego, poniewaÂż opluwacze bardzo czĂŞsto albo wystĂŞpujÂą gromadnie, albo jest to jedna osoba ktĂłra korzysta z wielu zmiennych nickĂłw.
2. 'psychiatryczni' – typ trolla internetowego / osoby na etacie, ktĂłry szczegĂłlnie uaktywniÂł siĂŞ po katastrofie w SmoleĂąsku. PiszÂą oni posty w stylu: 'lecz siĂŞ', 'ale gÂłupoty piszesz, masz paranojĂŞ' czy w koĂącu: 'polecam leczenie psychiatryczne'. ZastanawiajÂące jest to, iÂż posty te, najczĂŞÂściej krĂłtkie, sÂą pisane wedÂług konkretnego szablonu tak, jakby pisaÂła je stale ta sama osoba. Dziwne jest to, iÂż posty te czĂŞsto siĂŞ powtarzajÂą, zmienia ulegajÂą tylko niektĂłre sÂłowa. ZupeÂłnie tak, jakby byÂły one czerpane z kilku gotowcĂłw, schematĂłw, z dodatkiem niewielkiej inwencji autora takiego postu / komentarza. Psychiatryczni – albo pospolite trolle (najczĂŞÂściej) albo osoby piszÂące za pieniÂądze (rzadziej) wystĂŞpujÂą takÂże w sposĂłb stadny. Jakie jest ich zadanie? SpeÂłniajÂą oni waÂżnÂą pozycjĂŞ w wojnie informacyjnej o prawdĂŞ. MajÂą oni za zadanie oÂśmieszenia poglÂądĂłw, ludzi, ktĂłrych wpisy komentujÂą w oczach innych czytelnikĂłw. CzĂŞsto opieranie siĂŞ na naukowych, niezaleÂżnych ekspertyzach nazywajÂą teoriami spiskowymi, aby od razu zaklasyfikowaĂŚ negatywnie dany poglÂąd i go oÂśmieszyĂŚ w oczach innych.
3. 'groziciele' – gro¿¹ kodeksem karnym, prokuraturÂą, czasami wypowiadajÂą groÂźby karalne. Co ciekawe, wystĂŞpujÂą niemal wy³¹cznie w pojedynkĂŞ. StarajÂą siĂŞ przy tym zachowaĂŚ Âśmiertelnie powaÂżny ton wypowiedzi, co jest groteskowe i wrĂŞcz Âśmieszne. Ich celem jest oczywiÂście wybadanie terenu, czyli sprawdzenie odpornoÂści psychicznej autora tekstu, ktĂłry komentujÂą. No i oczywiÂście zastraszanie.
4. 'pseudo racjonaliÂści', czyli antyspiskowcy. Ludzie, ktĂłrzy najwiĂŞkszÂą wiarĂŞ pokÂładajÂą w rzÂądach, politykach, sÂłuÂżbach, urzĂŞdnikach, oficjalnej nauce czy oficjalnej wiedzy, pomimo oczywistych i logicznych znakĂłw, Âże te sfery sÂą zakÂłamane do granic moÂżliwoÂści. StosujÂą oni bardzo szeroki wachlarz ÂśrodkĂłw:
-przedstawianie faÂłszywych wynikĂłw badaĂą, preparowanie danych;
-brak reakcji na argument, iÂż oficjalna nauka bÂądÂź stan wiedzy sÂą zaleÂżne od widzimisiĂŞ wielkich koncernĂłw, politykĂłw, grup wpÂływu;
-zastraszanie, wampiryzm energetyczny, szanta¿ emocjonalny, testowanie granic, toksyczne wpisy, granie na emocjach, socjotechnika i najró¿niejsze metody manipulacji.
-sprawianie wraÂżenia, iÂż ich poglÂądy sÂą racjonalne, sprawianie wraÂżenia specjalizacji w danych dziedzinach, bycia ekspertem czy w koĂącu wraÂżenie rzetelnoÂści i obiektywizmu.
zadaniem pseudo racjonalistów jest oœmieszanie danych pogl¹dów w oczach innych i niszczenie, demotywowanie ich autorów, osi¹gniêcie stanu psychicznej dominacji, wy¿ywanie siê, przypisywanie szufladek typu: teorie spiskowe itp. Chodzi tutaj o zwalczanie konkurencyjnych pogl¹dów. Dyskusja z takimi ludŸmi jest b³êdem, gdy¿ nie chc¹ oni dyskusji, ale jedynie totalnego poni¿enia i wdeptania w ziemiê konkurentów. Jeœli przedstawi siê takiej osobie wiarygodne wyniki badaù przecz¹ce ich pogl¹dom, to albo to zignoruj¹, albo przedstawia spreparowane wyniki badaù, b¹dŸ te¿ powo³aj¹ siê na takie badania, które by³y sponsorowane przez koncerny / grupy wp³ywu, nacisku.
5. 'fajterzy', od angielskiego s³owa: 'fighter'. To bardzo interesuj¹cy typ trolla internetowego, który ma urojenia na temat swojej wielkoœci, zajebistoœci, wp³ywu na innych. Jednoczeœnie, osoba taka uwa¿a siê za wielkiego ³owcê czy 'gangsta', co samo w sobie jest komiczne i doœÌ ¿a³osne. Troll taki wybiera sobie jedna b¹dŸ kilka osób, które chce, w swoim mniemaniu, niszczyÌ psychicznie. Samo przedstawienie jest doœÌ ¿a³osne, gdy taki troll napotka osobê, której zwisaj¹ takie ataki, w tym wypadku mnie. Najczêœciej po kilku nieudanych próbach podkulaj¹ ogon pod siebie i uciekaj¹. Ich zadaniem jest nietypowy wampiryzm energetyczny, wysysanie ¿yciowych si³ ze swojej ofiary, dlatego b³êdem jest wdawanie siê w jakiekolwiek relacje z takimi osobnikami. Po pierwsze, oni gówno mog¹, a po drugie gdy tylko wyczuj¹ osobê siln¹ psychicznie, to znikaj¹ szybciej ni¿ siê pojawili. Licz¹ na s³aboœÌ adwersarza i mo¿liwoœÌ wampiryzmu energetycznego. Osobniki takie produkuj¹ siê i produkuj¹, licz¹c na odpowiedŸ ofiary, jednak przy jej braku milkn¹ sami.
6. 'profesjonaliÂści' czyli profesjonalni lobbyÂści, osoby wprost na etatach. LobbujÂą za energetyka atomowÂą, za interesami Izraela, czy w koĂącu za syjonistycznÂą wizjÂą Âświata. Cechuje ich narcystyczna pewnoœÌ siebie i peÂłen profesjonalizm – to osoby szkolone do lobbowania bÂądÂź wojen w internecie, znajÂą dobrze dany temat i nie wahajÂą siĂŞ uÂżywaĂŚ wszelkich argumentĂłw. SÂą skuteczni i przez to groÂźni – to jedyny typ trolla, ktĂłry moÂże poczyniĂŚ wiĂŞksze szkody. WystĂŞpujÂą w pojedynkĂŞ, jako wyraziste osobistoÂści, czĂŞsto sÂą to osoby, ktĂłre wczeÂśniej naleÂżaÂły do grupy pseudo racjonalistĂłw, opisanej powyÂżej przeze mnie. Ich pisanie cechuje niemal caÂłkowitÂą pewnoœÌ siebie, niezachwianie poglÂądĂłw i gÂłoszonych 'prawd', czy w koĂącu wraÂżenie wybitnego profesjonalizmu i znajomoÂści tematu. OczywiÂście dla osĂłb, ktĂłre nie potrafiÂą zidentyfikowaĂŚ tego typu trolla. W ich wypadku nawet nick jest dobrze dobrany tak, aby wpÂływaĂŚ na podÂświadomoœÌ czÂłowieka. PrzykÂładowe nicki to: 'virus' (podczas epidemii ÂświĂąskiej grypy), 'sÂłowo prawdy', 'tylko prawda', 'expert', 'pilot' (po katastrofie samolotu prezydenckiego), 'doctor' itp. LobbyÂści czasami mĂłwiÂą wprost, Âże dobrze znajÂą danÂą bran¿ê, Âże moÂżna im spokojnie zaufaĂŚ, czy w koĂącu, Âże w ich rodzinie majÂą jakiegoÂś eksperta (w zaleÂżnoÂści od tematyki chwyty sÂą ró¿ne). Ostatnio typowe wypowiedzi pod wpisami anty - atomowymi to: "SkÂąd wiesz? tak siĂŞ skÂłada, Âże mam moÂżliwoÂści obiektywnie oceniĂŚ to co piszesz, bo pracujĂŞ w pobliskiej, niemieckiej elektrowni atomowej". I tego typu bzdury wyssane z palca.
7. 'bojĂłwkarze', czyli sÂą to internetowe bojĂłwki mÂłodzie¿ówek partyjnych SLD, PO bÂądÂź PiS. Najnowszym, ÂświeÂżym trendem sÂą niezwykle agresywni bojĂłwkarze palikotĂłwki. W wypadku PO bojĂłwki internetowe powstaÂły juÂż w 2007 roku bÂądÂź jeszcze wczeÂśniej, inspirowane sÂłynnym listem pana Schetyny. Mowa w nim byÂła o tym, aby na g³ównych portalach zamieszczaĂŚ posty chwalÂące tĂŞ partiĂŞ. CzĂŞsto stosujÂą negatywnÂą stygmatyzacjĂŞ w stosunku do oponentĂłw, uÂżywajÂąc takich s³ów – zwrotĂłw jak: oszoÂłom, teorie spiskowe, moher, katol itp. WystĂŞpujÂą caÂłymi stadami, chmarami i sÂą zjawiskiem nagminnym. MajÂą urojenia wielkoÂściowe i sÂą ÂświĂŞcie przekonani, Âże nale¿¹ do warstwy spoÂłecznej o nazwie: 'inteligencja', wiĂŞc mogÂą z tego powodu pozwalaĂŚ na duÂżo wiĂŞcej niÂż ich oponenci (to ich tok myÂślenia). SÂą agresywni, wulgarni, maÂło merytoryczni i czĂŞsto depczÂą dobre imiĂŞ innych osĂłb, oczerniajÂą.
8. 'umoczeni' – czyli byli esbecy, ludzie robiÂący lewe interesy, ludzie, ktĂłrzy wzbogacili siĂŞ na zÂłodziejskiej prywatyzacji, czy w koĂącu byli milicjanci, komuniÂści. Czasami i oni wypowiadajÂą siĂŞ na forum. NajczĂŞÂściej do³¹czajÂą do grup bojĂłwkarzy partyjnych i razem z nimi tworzÂą kluby, stowarzyszenia, fora dyskusyjne. Ci ludzie si³¹ rzeczy nie chcĂŞ zmian i lobbujÂą za aktualnym status quo. Czasami uÂżywajÂą argumentĂłw o 'teoriach spiskowych'. Ich idealnym miejscem do Âżycia jest wÂłaÂśnie nasz kraj w takiej formie, w jakiej jest on obecnie – czyli de facto: PRL bis. Co zrozumiaÂłe, lobbujÂą przeciwko wszelkim zmianom i za utrzymaniem stanu bie¿¹cego. Idealnym przykÂładem takiego trolla jest uÂżytkownik onetu o nicku 'onetka50', zawĂłd – pani prokurator.
ÂŹrĂłdÂło: LINK!
8 CECH DEZINFORMATORA
1. Unikanie. Nigdy nie wypowiadajÂą siĂŞ wprost ani nie wnoszÂą konstruktywnego wkÂładu w dyskusje, generalnie unikajÂąc cytowania oraz podawania ÂźrĂłdeÂł. Zamiast tego, jedynie sugerujÂą to czy tamto. Praktycznie zawsze zabierajÂą gÂłos z pozycji autorytetu i eksperta, doskonale znajÂącego zagadnienie, bez ujawniania jakichkolwiek danych, usprawiedliwiajÂących takÂą postawĂŞ.
2. SelektywnoœÌ. Starannie wybierajÂą przeciwnikĂłw, stosujÂąc podejÂście “bij i uciekaj” wobec zwykÂłych komentatorĂłw popierajÂących przeciwnika albo skupiajÂąc atak na kluczowych oponentach, ktĂłrzy znani sÂą z bezpoÂśrednioÂści. Gdyby jakiÂś komentator w³¹czyÂł siĂŞ w k³ótniĂŞ, przechylajÂąc szalĂŞ zwyciĂŞstwa na stronĂŞ oponenta, atak obejmie i jego.
3. Przypadkowo. MajÂą tendencjĂŞ do pojawiania siĂŞ nagle i jakby przypadkowo, podnoszÂąc nowy, kontrowersyjny temat, bez wczeÂśniejszego udziaÂłu w ogĂłlnych dyskusjach na tej konkretnej arenie publicznej. Podobnie lubiÂą znikaĂŚ, kiedy temat przestaje budziĂŚ zainteresowanie. Zostali prawdopodobnie skierowani tam z konkretnego powodu i z konkretnego powodu zniknĂŞli.
4. Praca zespoÂłowa. CzĂŞsto dziaÂłajÂą grupowo, wspierajÂąc siĂŞ i uzupeÂłniajÂąc wzajemnie. To oczywiÂście moÂże zdarzyĂŚ siĂŞ na kaÂżdym forum publicznym, ale tego typu czĂŞste wymiany przewaÂżnie towarzyszÂą forom z udziaÂłem profesjonalistĂłw. Czasami jeden z graczy bĂŞdzie infiltrowaÂł obĂłz przeciwnika, aby pozyskaĂŚ dane dla taktyki wÂątÂłych argumentĂłw lub jakiejÂś podobnej, majÂącej na celu osÂłabienie przeciwnika.
5. Anty-spiskowy. Prawie zawsze majÂą w pogardzie 'teorie spiskowe' i zazwyczaj rĂłwnieÂż wszystkich tych, ktĂłrzy w Âżaden sposĂłb nie chcÂą uwierzyĂŚ, Âże JFK nie zostaÂł zabity przez LHO [Lee Harvey Oswald]. ZastanĂłwcie siĂŞ, dlaczego zatem – skoro tak pogardzajÂą wyznawcami teorii spiskowych – skupiajÂą siĂŞ na obronie jakiegokolwiek tematu na grupach dyskusyjnych zajmujÂących siĂŞ spiskami? MoÂżna by pomyÂśleĂŚ, Âże albo bĂŞdÂą prĂłbowali robiĂŚ durni ze wszystkich i w kaÂżdym temacie, albo po prostu zignorujÂą grupy, ktĂłrymi gardzÂą. Nasuwa siĂŞ wiĂŞc usprawiedliwiony wniosek, Âże majÂą jakiÂś skryty powĂłd swojej dziaÂłalnoÂści i poÂświĂŞcania uwagi tym, ktĂłrym jÂą poÂświĂŞcajÂą.
6. Sztuczne emocje. Dziwny 'sztuczny' emocjonalizm i wyjÂątkowa gruboskĂłrnoœÌ – zdolnoœÌ wytrwania nawet w obliczu przygniatajÂącej krytyki i zupeÂłnego braku akceptacji. Prawdopodobnie wynika to ze szkolenia w spoÂłecznoÂściach wywiadowczych, Âże bez wzglĂŞdu na dowolnie silne dowody ÂświadczÂące przeciwko nim, zaprzeczajÂą wszystkiemu i nigdy siĂŞ angaÂżujÂą siĂŞ ani nie reagujÂą emocjonalnie. W efekcie emocje dezinformatora mogÂą wydawaĂŚ siĂŞ sztuczne.
WiĂŞkszoœÌ ludzi, jeÂśli na przykÂład reaguje gniewem, wyraÂża swojÂą urazĂŞ odpierajÂąc zarzuty. Ale typy dezinfo przewaÂżnie majÂą problem z utrzymaniem 'wizerunku' i drastycznie zmieniajÂą swoje udawane emocje i zwykle spokojny i beznamiĂŞtny styl komunikacji. To tylko praca i czĂŞsto nie sÂą w stanie tak samo dobrze 'odgrywaĂŚ swojej roli' w medium, jakim jest Internet, jak potrafiliby w bezpoÂśredniej rozmowie czy konfrontacji. MoÂżesz spotkaĂŚ siĂŞ z wÂściekÂłoÂściÂą i oburzeniem w jednej chwili, nudziarstwem w nastĂŞpnej i gniewem póŸniej – emocjonalne jo-jo.
Jeœli chodzi o ich gruboskórnoœÌ, ¿adna iloœÌ krytyki nie odwiedzie ich od wykonania zadania. Bêd¹ kontynuowaÌ stare schematy dezinformacji, niczego w nich nie zmieniaj¹c pomimo krytyki, ¿e ich gra jest oczywista. Ktoœ bardziej racjonalny, kogo naprawdê obchodzi, co myœl¹ inni, stara³by siê poprawiÌ swój styl komunikacji, treœÌ i tak dalej, albo po prostu zrezygnowa³by.
7. NiespójnoœÌ. Istnieje równie¿ tendencja do pope³niania b³êdów, które zdradzaj¹ ich prawdziwe oblicze i motywy. Mo¿e to wynikaÌ z nieznajomoœci tematu lub mo¿e byÌ nieco 'freudowskie', ¿e tak powiem, w tym sensie, ¿e byÌ mo¿e tak naprawdê w g³êbi wspieraj¹ stronê prawdy.
Zauwa¿y³em, ¿e czêsto przytaczaj¹ sprzeczne informacje. Na przyk³ad jeden z takich graczy twierdzi³, ¿e jest pilotem marynarki wojennej, a swoje braki w zakresie poprawnej komunikacji (ortografia, gramatyka, niespójny styl) przypisywa³ temu, ¿e skoùczy³ tylko szko³ê podstawow¹. Nie znam zbyt wielu pilotów marynarki wojennej, którzy nie maj¹ przynajmniej œredniego zawodowego wykszta³cenia. Ktoœ inny pocz¹tkowo twierdzi³, ¿e nie zna danego tematu czy sytuacji, a nieco póŸniej przypisywa³ sobie wiedzê z pierwszej rêki.
8. Kolejna cecha: StaÂła czasowa. Ostatnio odkrytÂą cechÂą objawianÂą na grupach dyskusyjnych jest kwestia czasu reakcji. IstniejÂą tu trzy sposoby, zwÂłaszcza gdy w operacjĂŞ tuszowania zaangaÂżowany jest rzÂąd bÂądÂź jakiÂś inny gracz posiadajÂący wÂładzĂŞ:
a) Wszelkie posty wysÂłane na grupÂą dyskusyjnÂą przez namierzonego zwolennika prawdy mogÂą skutkowaĂŚ natychmiastowÂą reakcjÂą. RzÂąd i innych podobnie silnych graczy staĂŚ na pÂłacenie ludziom za ÂślĂŞczenie przy komputerze i czekanie na okazjĂŞ do wyrzÂądzenia szkody. PoniewaÂż dezinformacja w grupach dyskusyjnych dziaÂła tylko wtedy, gdy czytelnik jÂą widzi – szybkie dziaÂłanie jest konieczne, w przeciwnym bowiem razie uÂżytkownicy mogÂą zostaĂŚ przeciÂągniĂŞci na stronĂŞ prawdy.
b) Gdy z dezinformatorami mamy do czynienia w bardziej bezpoÂśredni sposĂłb, jak na przykÂład poczta elektroniczna, konieczne jest opóŸnienie – bĂŞdzie ono zwykle wynosiĂŚ co najmniej 48-72 godziny. Pozwala to przedyskutowaĂŚ strategiĂŞ zespoÂłu pod kÂątem najskuteczniejszej reakcji, jest to rĂłwnieÂż doœÌ czasu, aby w razie koniecznoÂści 'uzyskaĂŚ zgodĂŞ' lub instrukcje od zwierzchnikĂłw.
c) RĂłwnieÂż w przypadku grup dyskusyjnych, poza dziaÂłaniem opisanym w punkcie 1. czĂŞsto moÂżna takÂże odnotowaĂŚ przygotowanie i odpalenie silniejszej amunicji w tym samym terminie 48-72 godzin – do gry wkracza zespó³. Dzieje siĂŞ tak szczegĂłlnie wĂłwczas, gdy bĂŞdÂąca na celowniku poszukujÂąca prawdy osoba lub jej komentarze zostanÂą uznane za waÂżne w sensie moÂżliwoÂści ujawnienia prawdy. Tym sposobem powaÂżny uÂżytkownik ujawniajÂący prawdĂŞ bĂŞdzie zaatakowany dwukrotnie za ten sam grzech.ÂŹrĂłdÂło: LINK!
Autor zebranych informacji pisze:
Chcia³bym zauwa¿yÌ, ¿e coraz czêœciej agencje rz¹dowe zachowuj¹ siê w sposób bezczelny przyznaj¹c siê swoimi og³oszeniami do zatrudniania trolli, których zadaniem jest celowa manipulacja. Trolle s¹ zatrudniane przez partie polityczne, banki, ró¿nego rodzaju firmy, rz¹dy, instytucje historyczne, jak i wiele wiele innych. Ich irytuj¹ca dezinformacja oblega najbardziej popularne miejsca w zale¿noœci od tematyki, w której siê obracaj¹. Nawet to forum* jest oblegane przez takich ludzi.
*tyczy siĂŞ forum na ktĂłrym zostaÂł napisany ten "post"
ÂŹrĂłdÂło caÂłego "posta": LINK!
Pierwsze wideo jest bardziej rzeczowe, a drugie bardziej "zabawne". Nie ma w nich jako takiej informacji o pÂłatnych trolach ale i tak warto obejrzeĂŚ widea aby dowiedzieĂŚ siĂŞ na czym polega tak zwany "trolling"
http://www.vismaya-maitreya.pl/teorie_spiskowe_zatrudnie_trolla_-_czyli_jak_manipulatorzy_zatruwaja_zycie_normalnym_internautom.htmlAgenci na innych forach zasady ich pracy.
http://www.proroctwa.com/biblia.webd.pl.htm