Nowa Ziemia

[blueray21]

Zakładam ten temat abyśmy spróbowali zgromadzić informacje, odczucia i przekazy dotyczące tego powiedzmy na razie określenia. Choć są już tacy, którzy "dali by się pokroić" stojąc za stwierdzeniem, że jest to realna rzeczywistość.
Na początek przekaz energii o dziwnej dla nas nazwie.


TRIANGULUM o Nowej Ziemi


Pozdrowienia Jesteśmy energiami, które są znane jako TRIANGULUM i jesteśmy tutaj, by kierować i wspierać, gdy planeta wzrasta w częstotliwości i rozpoczyna ruch w wyższe wymiary. Ci, którzy są świadomi zmian częstotliwości zauważyli gwałtowny wzrost energii w swoich ludzkich wehikułach, połączenia do tych wokół was, które mogły także wzrosnąć i pogłębić się z wieloma będącymi w stanie chodzić po wewnętrznym krajobrazie tych wokół was i pamiętają, dialogi, które miały miejsce.

To wszystko jest w miejscu do następnego etapu ludzkiej świadomości, i gdy coraz bardziej zaczynają się napinać zmysły, którym długo odmawiano wzrostu w wibracjach, które cała planeta zaczyna teraz. Gdyż Wzniesienie matki ziemi jest Wzniesieniem matki ziemi, a nie Wzniesieniem tylko "elity" członków ludzkiej rasy i jesteśmy tu, by kierować i wspierać, aby pomóc stłumić rosnący niepokój wśród wielu pośród ludzi, że jakoś będą "opuszczeni" lub "zapomniani".

Ten lęk wynika z nauk tych, którzy starali się ograniczać i tłumić ludzki gatunek, uczono nauk, które dzieliły, które obniżały częstotliwość, i które ograniczały systemy energetyczne, wszystkie zaprojektowane, aby utrzymać Was w "swoim miejscu" stłumionych i kontrolowanych. Te nauki obecnie rozpuszczają się jedna po drugiej w każdej osobie, która jest w stanie zobaczyć te nauki działające na jej system energetyczny. To jest klucz do Nowej Ziemi, gdyż nie jesteście w stanie osiągnąć naturalnej częstotliwości drgań, kiedy trzymacie się kurczowo nauk, które dążą do obniżenia tej częstotliwości. Czy nasze słowa współbrzmią?

Każdy człowiek na planecie Ziemia ma wolną wolę, ma wolny wybór, ale wybory te były ograniczone przez tych, którzy starali się was ograniczać i tłumić. To zostało zniesione i obecnie wielu jest w stanie swobodnie decydować o rzeczywistości, której chcą doświadczyć. Wasze umiejętności w tym będą doskonalone, gdy staniecie się bardziej świadomi tych umiejętności w sobie bo jesteście twórcami swojej rzeczywistości i zawsze byliście. Ci, którzy szukali waszego ograniczenia i powstrzymywali pracę zmuszali was żebyście wierzyli w  dym i lustra zewnętrznego sterowania.

Gdy teraz pracujecie z (tym) nauczaniem to Nowa Ziemia ujawni się dla Was. Marzenia zaczną zakotwiczać na planecie Ziemia jako energie, które wy zawieracie i energie, które utrzymujecie obecnie pozwalają kwitnąć. Wy pozwoliliście Sobie kwitnąć, już nie będąc ograniczonymi jesteście w stanie przynieść przez to, to, co sprawia, że wasze serce śpiewa i znajduje wsparcie, które zawsze było tam, ale było przez Was odrzucane.

Energetycznie jest to ogród marzeń, prowadzimy was wszystkich do marzeń i do tworzenia i Ufności w Siebie, gdyż to jest kreacją złotego wieku ludzkości. Chodzimy wśród was, utrzymując przestrzeń i indywidualnie wspierając i ukierunkowując jeśli zażądacie, to wzrośnie, gdy wasze zdolności wzrosną. Wielu z was może teraz mieć świadomość iskierek energii, wielu z was może teraz mieć świadomość słabych zarysów wokół was z różnych domen i ras, które zawsze chodziły z wami.

Gdy kontynuujecie podnoszenie swoich częstotliwości i oczyścicie serce wtedy energie wokół was staną się jaśniejsze i bardziej rozpoznawalne, rasa ludzka, teraz przenosi się do złotego wieku i wychodzi z procesu harmonizacji. W każdym punkcie na całej planecie możecie wchodzić i wychodzić z harmonizacji, gdy podniesiecie częstotliwość. Jest okres harmonizacji, gdy poruszacie się przez poziomy częstotliwości w celu ustabilizowaniem częstotliwości przed wzrostem dalej do następnego poziomu. Jest to ciągły proces i wieczny, a dla wielu z was może być odczuwany bardzo mocno, możecie mieć pewność, że gdy zwiększacie częstotliwość i ona zaczyna się stabilizować, to  będzie ona pokrewna do oddychania i będziecie wzrastać w częstotliwości naturalnie. Tak długo, ludzi trzymano zniewolonych że inicjacyjne  przypływy energii możecie poczuć ekstremalnie, one przyjdą osiedlą się i zharmonizują wszystkich z Wszystkim.

Jak już wskazywaliśmy oddzielnie rozbicie i rozpuszczenie ludzkiego systemu i społeczeństwa zacznie się teraz, zwracamy uwagę wszystkich, aby byli świadomymi swoich myśli i uczuć, które będą powstawały wewnątrz, gdy to będzie się działo. Jest to naturalne zjawisko i my zalecamy, aby umożliwić procesowi, żeby się wydarzył. Gdy cywilizacje wzrastają i prosperują i rozwijają się to jest naturalne dla przestarzałych sposobów życia i bycia, że muszą być rozpuszczane w celu zrobienia drogi dla bardziej wspomagających sposobów życia i bycia, aby je rozwijać. Wskazujemy mocno, że jest to proces, który ma miejsce na planecie i wewnątrz Ziemi w tej chwili.

Ci, którzy starali się ograniczać i tłumić ludzi nie są już na planecie jednak ich dziedzictwo żyje przez ludzką rasę i wszystkich, którzy dostosowali się do ich wibracji. Ci, którzy dostosowani tej wibracji będą próbowali ich najtrudniejsze sztuczki, aby udowodnić, że to, co jest odczuwane jest koniec czasów. To NIE jest prawda. Oni nie mogą zrozumieć, co wibracyjnie dzieje się w nich, gdyż ograniczyli swoją częstotliwość i tylko rozumieją sztywne paradygmaty, które zostały stworzone dla nich. Zalecamy dla wszystkich wlewać miłość, która jest pośród i wewnątrz planety regularnie, aby zminimalizować stres dla wszystkich, którzy znajdują się w tym energetycznym kryzysie.

Rozszerzenie i wzrost są teraz dostępne dla wszystkich na ziemi. Marzenia, które przygarnialiście w głębi mogą być teraz widoczne i hodowane przez wszystkich. Prosimy, aby utrzymywać Miłość, która Jest w waszym sercu i promieniować ją na cały świat, gdyż wszyscy są JEDNYM.

27 października 2012
Channeler: Karen Doonan
www.thegalacticportal.com
www.crystalline-sanctuary.com

[Dariusz]

>Blu<, nie dam się pokroić za swoje stwierdzenia  , ale czuję że w tym przekazie (choć to chaneling) coś jest. 
Jeśli mogę Cię prosić, zamieszczaj tylko te przekazy, od tej/tego medium.
Zobaczymy czy nie jest to kolejny byt podszywający się pod chcących naszego dobra, a w rzeczywistości kreujący destrukcję. 

[blueray21]

Wcięło nam tu 18 postów, ale nie ma czego żałować, bo była to w zasadzie kolejna odsłona ogólnej dyskusji o channelingach.
Poniższy przekaz już tu był, ale dla kompletności obrazu wstawiam go ponownie.


Krajobraz energetyczny Nowej Ziemi


Wiele zostało przepowiedziane o 2012 i gdzie ludzkość przejdzie, ale wielu nadal nie jest w ruchu w przestrzeni serca i nie umożliwiają przepływu energii, aby pomóc im przetwarzać ludzkie doświadczenie życia. Energetyczny klimat na planecie Ziemi w tej chwili jest bardzo intensywny, nowe energie Księżyca i rozbłysków są dodawane do tej intensywności.

Skupienie się na określonym okresie w czasie liniowym, to jest jak tańczyć z naukami zniekształceń (zakłóceń), gdyż to zabierze Cię z tej chwili, TWOJA moc jest zawarta w tej chwili i od jednej chwili do drugiej chwili i tak dalej.

Wielu z was może teraz się zastanawiać, czy będziecie wariować, gdyż energetyczny klimat teraz wspiera tworzenie nowych linii czasowych i wymiarów. Dla tych z was, którzy koncentrują się na naukach, które starają się powiedzieć wam, że będziecie fizycznie się przenosić i opuszczać planetę będzie to bardzo mylący czas. Wszystko istnieje TERAZ. Aby określić to po prostu oznacza, że należy zacząć otwierać serce, gdyż wychodzimy poza energie, które ludzki mózg może logicznie przetworzyć.

Wszystkie wymiary istnieją TERAZ, ale w nieco innych przestrzeniach, te przestrzenie są tak małe, że niewidoczne gołym okiem, ale ci z Was, którzy przeszli przez portal energii, który został utworzony przez "Niebieski Księżyc" zdają sobie sprawę, że życie po tej stronie portalu energetycznego NIE jest takie samo, jak życie, z którego się przesunęli. Świat wokół was może "pojawiać się"  i wyglądać tak samo, ale to jest wibracyjnie bardzo różne. To jest, gdzie logiczny mózg może próbować wskoczyć i wyciągnąć was z powrotem w wibracje i próbować powiedzieć, że jest to niemożliwe.

Powodem, że wasze galaktyczne rodziny kładły taki nacisk na uczucie jest pomóc wam w tym procesie harmonizacji, to widzi, jak chodzicie po fizycznej Ziemi, ale w różnych wymiarach. Możecie być na zakupach spożywczych i "pojawiać się" spacerując w tej samej przestrzeni, co ci, którzy są być może śpią, ale energetycznie jesteście odległymi światami. Jesteście w stanie zobaczyć miejsca parkingowe, jedzenie na półkach, ale wymiarowo jesteście wibrujący w innym wymiarze i tworzycie z tego innego wymiaru. Więc wasze postrzeganie życia jest teraz znacznie przesunięte. Ci, którzy chodzą po ziemi, ale w niższych częstotliwościach 5-tego aż do 3-ciego wymiaru tworzą z tych energii. WSZYSCY dzielą tą samą fizyczną planetę ale tworzą bardzo różne scenariusze i doświadczenia życiowe z wymiarowej częstotliwości, z którą się zharmonizowali i ją zakotwiczyli.

To jest to, co musi być zakotwiczone TERAZ w tym celu, aby przejść do przodu, gdyż możecie dać się nabrać, wierząc, że nic się nie zmieniło, jeśli polegacie na logice i Waszych oczach ludzkich pojazdów. Dlatego wejście w przestrzeń serca zmienia wszystko, gdyż, kiedy raz zaczniecie chodzić po ziemi w częstotliwości i wibracji miłości to jesteście świadomi częstotliwości i wibracji wszystkiego, co dzieli się tą planetą z Wami.

Wielu czeka na wystąpienie różnych zdarzeń ale wybory zostały dokonane, zostały one dokonane w maju, kiedy zaćmienie słońca miało miejsce. Rzeczywistość, która jest światem 3D do 5D ma spowolniony efekt gdzie coś, co miało miejsce w wyższej rzeczywistości wymiarowej musi wypracować swoją drogę do przebudzenia rzeczywistości w której żyjecie. Im wyższa wasza częstotliwość i wibracje tym szybciej proces manifestacji będzie się rozwijać, gdyż energie nie potrzebują przedtem przejść przez niższe wymiarowo energie, gdzie są one spowalniane.

Dym i lustra z nauk zniekształceń będą próbowały nauczyć was wszystkich, że wszystko zdarza się dla was, podczas gdy w PRAWDZIE wszystko się zdarza przez Was i jest to ogromna różnica. Tworzenie Nowej Ziemi teraz wzywa do zasiewania nowej ziemi. Nie będzie można tego uzyskać stosując jakąkolwiek  z nauk z dolnego wymiaru 3D do 5D bo jest zniekształcenie w naukach więc nowe sposoby Bycia będą tworzone w celu zharmonizowania tych, którzy poruszają się w wymiarze, a także tych, którzy są w stanie zmienić linię czasową. Wszystko istnieje TERAZ.

Aby zrozumieć to i zakotwiczyć musicie iść do przestrzeni serca i pozwolić Waszemu Boskiemu Ja pokazać wam PRAWDĘ. Wtedy zaczniecie czuć nową ziemię, wasza galaktyczna rodzina wspierała wasze wejście do wyższych częstotliwości w celu, żebyście mogli odkryć nową ziemię dla siebie. To jest ich darem dla Was w tej chwili. Jak  rozpakujecie prezent całkowicie zależy od was bo macie wolną wolę w każdej chwili.

Channeler: Karen Doonan
http://thegalacticportal.blogspot.com/2012/09/new-earth-energy-landscape.html

[east]

Przekaz ten częściowo rezonuje z rozpoznaniem iluzji w formie east .

WSZYSCY dzielą tą samą fizyczną planetę ale tworzą bardzo różne scenariusze i doświadczenia życiowe z wymiarowej częstotliwości, z którą się zharmonizowali i ją zakotwiczyli.

Język częstotliwości jest prawidłowy , zatem konsekwentnie , wszędzie gdzie mowa jest o JA-kimś bycie, należałoby utrzymywać rozpoznanie, że jest to jedynie jakaś energetyczna forma i to forma niestabilna, zmienna. Przypomina to właśnie radiowy nadajnik i odbiornik. W tej samej przestrzeni nadaje setki fal radiowych, ale dostrojenie do jednej z nich ukazuje inną rzeczywistość niż dostrojenie do drugiej. Wygląda na to, jakby odbiorniki ludzkie właśnie przechodziły pomiędzy falami . Strojenie umożliwia w tej oto chwili kakofonię wielu stacji na raz.

Dlatego wejście w przestrzeń serca zmienia wszystko, gdyż, kiedy raz zaczniecie chodzić po ziemi w częstotliwości i wibracji miłości to jesteście świadomi częstotliwości i wibracji wszystkiego, co dzieli się tą planetą z Wami.

Co więcej, wygląda na to, że każdy aspekt każdej sprawy realizuje się na wielu różnych poziomach częstotliwości. Jedni widzą w tym połączenie, inni rozdzielenie, jeszcze inni nie widzą nic prócz bzdur i ezoterycznego bleblania. Co jest prawdziwe, jaki punkt widzenia jest właściwy ? Jak zobaczyc harmonię ?

Otóż wszystkie są jednakowo prawdziwe. Aby nie zwariować należy zająć się odbiornikiem. Harmonia poziomów jest możliwa do zaobserwowania będąc w wycofaniu wobec tego, co się pojawia. Jednocześnie w tym ,ale świadom ,że większa część TEGO znajduje sie POZA tym co odbiera JA.
Przekazujący mówią o tym, aby ....

pozwolić Waszemu Boskiemu Ja pokazać wam PRAWDĘ.

I w tym momencie wskazują przewodnika, oraz jakąś prawdę. W tym momencie niech zapali się czerwona ostrzegawcza lampka. Czy to będą Zaświatowe czy boskie, czy inne tam Anioły pamiętajcie, że to co zobaczysz jest tylko jednym z wielu możliwych zakresów częstotliwości. Jest możliwe, abyś tam został, ale równie dobrze może przyjśc inna wibracja.

Kiedy nie ma utożsamienia z żadnym "boskim Ja" wówczas sama Jedność synchronizuje zdarzenia i pojawia się czyste doświadczenie adekwatne do rozpoznania.

Wtedy zaczniecie czuć nową ziemię, wasza galaktyczna rodzina wspierała wasze wejście do wyższych częstotliwości w celu, żebyście mogli odkryć nową ziemię dla siebie

Otóż wygląda na to, że teraz wiele zakresów częstotliwości zostało uwolnionych i wielu "zbawicieli" będzie namawiać Ciebie na swoją wersję rzeczywistości w świętej wierze ,że mają rację, że takiej prawdy potrzebujesz ........... dla SIEBIE .

Zawsze, kiedy pada taka zachęta, to pojawia się owa ostrzegawcza lampka i myśl - a co z Jednością ?
Idziemy razem, czy osobno ?

Świadomość spaja wszystkie swoje formy przejawione w tej częstotliwości jakiej doświadczamy, czy dopiero  dokonuje selekcji tych form ? Jakżeby miała dzielić siebie ? To prawa ręka pójdzie do 5D, a lewa ma zostać na zawsze w 3D ?
A może łączy pomiędzy wymiarami. Zaprawdę, umysłem-JA  się tego nie ogarnie.

Dlatego lepiej po prostu obserwować z czujnością i uważnością wolną od koncepcji.

[blueray21]

Poniższy przekaz Ute, choć pozornie dotyczy naszych ciał, jest odwołaniem do energii nowej Ery, czyli tez Nowej Ziemi.
Częściowo są to przemyślenia Ute , a w części channeling.


TWORZENIE I FIZYCZNA TRANSFORMACJA

 

Image by Ute Posegga-Rudel, Copyright © 2012

Moi przyjaciele!

Jeśli pracujecie z " Multilevel Healing" wideo "(a następnie w" SpiritualRapture " wideo) głęboki kryzys uzdrowienia może wam się przydarzyć. To może zawierać nietypowe objawy fizyczne, ale również tak zwane" objawy Wzniesienia".

Narzędzia w tych filmach, zwłaszcza w pierwszym filmie, wybór świętej geometrii, afirmacje i częstotliwości Solfeggio, - wszystkie nieodłączne składniki Boskiego Tworzenia -, mają tendencję do przywracania porządku Bożego w całym systemie ciała, umysłu i emocji, podczas gdy są one dostosowane do oryginalnego Odcisku Boskiej Kreacji i Boskiej Świadomości, którą jesteście.

Nie możemy lekceważyć znaczenia ciała fizycznego i jak potężne jest! W pewnym sensie to ciało definiuje nas jako ludzi, gdyż jest to nasz instrument doświadczania. Dopóki nie rozumiemy tego w pełni nie możemy wrócić do samego Źródła.

W zakresie procesu uzdrawiania, możemy dojść do prawdziwego zrozumienia ogromnej mocy przyrodzonej regeneracji i samouleczenia, które ciało fizyczne posiada.
Skoro tylko "tłumienie" naturalnych, przez Bóg danych, procesów twórczych jest uwolnione, ta wrodzona zdolność ciała fizycznego zaczyna się natychmiast rozwijać.

Inny ranka, jak w tak wielu porankach, obudziłem się, a całe moje ciało drgało w bardzo nieprzyjemny i niepokojący sposób. I choć miałem świadomość, że miało to związek z transformacją fizyczną, czyli jak doświadczałem dzień przedtem nowego pobierania kodów "Wzniesienia", zastanawiałem się nad tym i jak mogłem pozwolić mojemu ciału poradzić sobie z tymi wibracjami w sposób bardziej przyjemny, gdyż stres w ciele był dość silny.

I choć starałem się lepiej zrozumieć ten temat, wiadomość zaczęła przychodzić.

Chociaż moje własne doświadczenia pozwalają zrozumieć ludzkie procesy, dochodzę tak często do zrozumienia, że robię z niego lekcje dostępne dla wszystkich pozostałych. Bez mojego osobistego doświadczenia nie mógłbym przekazać moich wiadomości w sposób, w jaki jestem w stanie, gdyż są one prowadzone przez rzeczywistość bezpośredniego zrozumienia.

Szczególnie, jeśli używacie moich wideo, które wymieniłem powyżej, uważam, że wiadomości, jakie otrzymałem są bardzo przydatne dla trwającego procesu transformacji fizycznej i objawów Wzniesienia, która obejmuje konieczne etapy fizycznej nierównowagi. I czuję się zaszczycony, móc przedstawić te instrukcje dla was, jako że są wspaniałymi towarzyszami dla filmów.

I tu jest wiadomość dla wszystkich.
Dopiero na końcu posłańcy ujawnili, kim są:

"Jesteśmy  Archaniołami Kreacji, obsługującymi proces ewolucji i Transformacji"

Prąd życia jest procesem twórczym, w którym można uczestniczyć przez współtworzenie. Idźcie z tym prądem! Bądźcie otwarci na to.
Jeśli spróbujesz zatrzymania tego prądu, mogą wystąpić problemy, ponieważ oporność na prąd może tworzyć czasami "impas" dla ciała. Zaufanie jest ważne. Zaufanie nie jest czymś statycznym, jest inwestycją w proces twórczy, która w naturalny sposób rozwija z Serca Życia i z Serca Stwórcy.

Aby płynąć z tym prądem, i płynąć z tym prądem świadomie, oznacza zarówno objęcie go i podążanie w nim. Podążacie za nim podczas umożliwiania jego stałej ekspansji.

Ekspansja życia jest procesem, w którym Boska Świadomość rozwija się, ponieważ pragnie doświadczyć Siebie.

Wszystkie te procesy są oparte na Boskiej Świadomości. Świadomość, która chce doświadczać Siebie, jest zawsze Cała, Łaskawa, Kochająca i Radosna. Są to cechy, które składają się na proces twórczy.

Proces ten wydarza się zawsze w Radości Świadomości i w zasadzie nie zna ograniczeń. Jest to nieograniczona ekspansja Świadomości jako Kreacji.

Jeśli naśladujecie sam ten proces tworzenia, jesteście zawsze szczęśliwi. Życie to jest stały rozwój, stały proces. Poświęcenie się mu w całości i obfitości, oznacza, że nie będą występowały choroby.

Ale, gdy tylko się opieracie się temu prądowi, tworzy się napięcie w ciele, niepotrzebne tarcia, co może prowadzić niekiedy do punktu kulminacyjnego. Śmierć, z tego punktu widzenia, jest opornością wobec Życia.

Wiele form stresu jest wynikiem tej oporności przeciwko rozwijaniu się życia.

Teraz, w czasie narodzin nowych paradygmatów, gdzie poziom energii na waszej planecie wzrasta wielokrotnie, również rytm życia i iloraz zmian przyspieszają.

Prędkość drgań w waszej strukturze komórkowej, która jest tempem jej wibracji, wzrasta również znacząco. Więc byłoby mądrze - także fizycznie - nie opierać się jednocześnie Podwyższonej Świadomości. Bo ten wzrost świadomości wymaga również zmian i przyspieszonego tworzenia nowej konstrukcji fizycznej.

Doświadczacie tego jako zjawiska, że czas (paradygmat, który odnosi się do procesów fizycznych i psychicznych) wydaje się przechodzić szybciej.

Dlatego wszystkie ukryte tendencje, które starają się zatrzymać czas i prąd życia, dostają się do świadomości, ponieważ różne wibracje kolidują. Dlatego wielu traci równowagę w tym czasie. A to może spowodować różnego rodzaju choroby, fizyczne, psychiczne i emocjonalne.

Zalecamy, aby kontemplować z uczuciem następujące oświadczenia:

- Otwieram się
- Otwieram się dla prądu życia
- Prąd  życia jest twórczy
- Jestem kreatywny
- Prąd  życia jest zawsze pozytywny, bo to jest mój wybór
- Ja uczestniczę twórczo w nurcie życia
- Moja kreatywność jest w zgodzie z Wielką Boską Kreacją, która jest zawsze pozytywna, uprzejma i życzliwa.
- Kreacja Boskiego Stwórcy ma być zawsze oparta na radości.
- Dlatego poświęcam całą moją strukturę komórkową dla tego najbardziej radosnego procesu.
- Otwieram moje wszystkie komórki ciała i uwalniam wszystkie programy, które przejawiają sprzeciw wobec procesu tworzenia.
- Wszystkie moje komórki ciała są szczęśliwe i kąpią się w świetle i miłości Nowej Ery.
- Wszystkie moje komórki ciała będą zatem przekształcone, i tak też całe moje ciało ze wszystkimi jego organami, strukturami i funkcjami.
- Ja pozwalam mojemu organizmowi na stałą rozbudowę i ruch do przodu w procesie Nowej Boskiej Kreacji.

Oświadczenia te stabilizują wszystkie struktury komórkowe tak, że przechodza do nowej ekspresji Kreacji i jako takie są przekształcane.

Ważne jest, aby pozwolić na ten proces transformacyjny świadomie i zgodzić się z nim. Ważne jest, aby pozwolić na to w twórczej radości tego Nowego Procesu, aby wdychać tę radość i karmić nią wszystkie komórki ciała.

Zaufanie jest kluczem. Zaufanie jest towarzyszem wiedzy, że Boska Kreacja, Boski Proces, jest zawsze łagodny.

Negatywne doświadczenia, zwłaszcza w dzieciństwie, przerywają łagodny proces tworzenia, więc zacznacie się mu opierać i zaczynacie tworzyć własne niezdrowe pomysły na ten temat.

Ale nie możecie zapominać, że każde negatywne doświadczenie należy do iluzji upadłej kreacji. Intencją upadłej kreacji jest zawsze powstrzymać naturalny nurt Bożego Procesu Kreacji, aby ograniczyć Go i go zniszczyć.

Dlatego też, jeśli chcecie wziąć udział w tworzeniu Nowego Świata, musicie zrozumieć swoje najgłębsze prawa.

Możecie współtworzyć Nowy Świat, gdy najpierw otworzycie się całkowicie na prąd życia, w sposób już opisany.

Powiedz:
- Ja otwieram się na prąd życia
- Ja otwieram komórki moje ciała do bieżącego życia
- Jak otworzę się na ten prąd, pozwalam wejść radości
- Jest to radość, która porusza Boski Prąd stale do przodu i tworzy w ten sposób prawdziwe Boskie Doświadczenia, które są zawsze najbardziej doskonałe i szczęśliwe w sobie.
- Te kreacje nie są stałymi, nieruchomymi jednostkami, są energetycznym, zawsze zmiennym procesem.

To jest znak Nowego Świata: doświadczanie ciągłej radosnej zmiany. Możecie korzystać z tych ciągłych zmian, bo wiecie, kim jesteście: nieśmiertelną Boską Świadomością.

Komórki ciała są świadomymi podmiotami. Poprzez świadome otwarcie komórek waszego ciała na prąd życia, są szczęśliwe! To szczęście jest energetyzujące i pozwala komórkom na stanie się płynnymi, opuszczenie ich sztywnej konstrukcji i świadome uczestniczenie ich w prądzie kreacji!

W taki sam sposób, jak nasze komórki stają się płynne, również wasze ciało staje się bardziej płynne, a zaczniecie czuć jak to pływa w nurcie tworzenia. To jest przeznaczenie waszego ciała.

Polecamy przyjmowanie jak najwięcej płynów. Jedzcie owoce i warzywa, ponieważ zawierają płyny. Unikajcie ziarna, pieczonego i suszonego jedzenia. A jeśli nie możecie uniknąć ich zjedzenia to tylko namoczcie je dokładnie. Produkty pochodzenia zwierzęcego, w tym procesie są całkowicie na "nie", ponieważ ich ciała są w stanie zestalenia i szoku, kiedy są zabijane, nie wspominając, że są waszymi braćmi i siostrami ".

Tu zakończyli ogólne wskazówki.

A ja korzystając z nich, zacząłem czuć się wypoczęty i bardzo pobudzony, dosłownie napchany! tlenem, i poczułem, jak komórki mojego ciała rozszerzają się z radością, wypełnione, chłodzącym ciekłym światłem transformacji.

Dziwne drgania w moim ciele odeszły kompletnie! Po tym wszystkim, nasze ciała wciąż posiadają nieświadome informacje, zwłaszcza, szczególnie naszych przodków, które przyszliśmy oczyszczać i przekształcać, aby pozwolić nowej kreacji ludzkiego ciała się wyłaniać.

Czułem też, że świadomość mojego ciała i samych komórek ciała, została zwiększona namacalnie w tym procesie! Ciało to jest rzeczywiście bardzo świadomy podmiot, który, jeśli pozwolimy mu na uczestniczenie w tworzeniu i zestroimy z Boskim procesem, jest naszym partnerem, którego należy traktować poważnie, aby doświadczyć Nowego Świata! To oczywiście nie jest nowa myśl, ale dosłowne i bezpośrednie doświadczenie i to jest naprawdę niesamowite dla mnie!

Jesteśmy razem w środku niesamowitej przygody, której musimy całkowicie się poddać, aby uczynić ją jak najbardziej udaną!

Bądź błogosławiona, ukochana rodzino!

Dużo miłości,
Ute

02 listopad 2012
Channeler: Ute
http://radiantlyhappy.blogspot.com.au/2012/10/creation-and-physical-transformation.html

[Przebiśnieg]

Tak dodam do tego co powiedział wielce szacowny braciak, że to rodem z ze świątyni jasno wskazuje, że jest to autorstwa kogoś z astralu.
Cóż dużo z ludzi odbierających świat energii twierdzi, że tzw astral się teraz ,,rozładowuje"  więc nie ma co się dziwić i starym mechanizmom i starym śpiewom
Melodia energetyczna tego ,,channelingu" też jest hm dziwna oczywiście moim skromnym zdaniem
to pa

[blueray21]

A w tym przekazie mamy jeszcze bardziej radosną energię. Stwierdzają doniosłą zmianę do końca tygodnia. Niektórzy (Lightworkers) już awansują do 4-go wymiaru lub dalej. A pod koniec roku Nowa Ziemia ma być mocno "na miejscu".
Tak dużo nie zostało, a w przyszłym tygodniu powinniśmy już widzieć tych Light, co się błyszczą i świecą.
Najbardziej mi się podoba, że będą straszyć tych z 3-go wymiaru.


Po tym tygodniu, 3-cio wymiarowe Istoty nie kontrolują

Drodzy,

Staliście się bardzo biegli w skakaniu między wybuchami energii i dostrajaniem waszych fizycznych, emocjonalnych i duchowych ciał odpowiednio. Teraz jesteście gotowi do następnej fazy – zaćmienia słońca.

Mówiliśmy podczas wczorajszej audycji (www.BlogTalkRadio.com / brenda-Hoffman) , że tworzycie przesunięcia energii i stale dostosowujecie się do nich. Dzisiaj pragniemy wam przypomnieć, że podczas tworzenia przesunięcia energii, robiliście tak - przynajmniej do tej pory - na poziomie podświadomości. Ktoś ogłosił datę, np. wczorajsze 11/11, i inni ścigają się tworząc informacje o tym co ma się zdarzyć i dlaczego. Jesteście zjednoczeni jako jedno na tej arenie.

W tym tygodniu przesunięcie jest inne. Nawet jeśli je stworzyliście  tym, że zachęciliście energie, aby płynęły przez wasze istoty, to ten wybuch energii zmieni wasz świat, jaki znacie.

Przed tą zmianą, wy i wasz świat zmieniał się w ułamkach i kawałkach. Oczyszczając narożnik, otrzymując bity wiedzy lub dzieląc się doświadczeniami radości. Teraz jesteście wystarczająco silni - tak jest też w przypadku ziemi – na te znaczące zmiany z małymi lub bez przestojów.

Do końca tego tygodnia, najprawdopodobniej doświadczycie przesunięcia, które będziecie pamiętać o wiele bardziej niż poprzednie zmiany. To trochę jak mieć katar w porównaniu z grypą.

Jak ta zmiana wpłynie na was? Tego nie możemy powiedzieć, gdyż poruszacie się w swoim własnym tempie. Ale będziecie inni. Nawet jeśli nie zauważycie różnicy natychmiast, wkrótce okaże się, że myślicie i zachowujecie się inaczej.

Nie będziecie już chcieli być wśród ludzi, którzy sprawiają, że czujecie się źle. Być może myślicie, że tacy ludzie są odbiciami waszych obaw.

Usunęliście swoje obawy - zarówno osobiste jak i globalne.

Pracowaliście sumiennie przygotowując się do tej zmiany. Stworzyliście 2012 jako rok Waszego przejścia z trzeciego do wymiaru czwartego i poza niego. Pierwsze 10 1/2 miesiąca 2012 było przygotowaniem się na ten tydzień. Pod koniec grudnia, wzniesiecie się (jak niektórzy to nazywają - nawet jeśli pozostaniecie na ziemi) i Nowa Ziemia będzie mocno na miejscu.

Pomyślcie o tym tygodniu jak o instalacji waszego nowego dysku twardego. Posunęliście się tak daleko, jak mogliście z waszym starym komputerem / Istotą Starego Wieku. Aby Przejść od Starego do Nowego Wieku w fizycznej formie, potrzebujecie mieć pewność, że trzeci wymiar utrzyma trochę komfortu dla Was. Więc przeszliście swój strach i staliście się znudzeni życiem na ziemi, takim jakie było przez wieki.

Nie będziecie się nudzić na koniec tego tygodnia.

Gdyż odkryjecie iskierki, nowe podniecenie, które odciąga was coraz dalej od konieczności bycia opiekunem Starego Wieku, ofiarą lub zewnętrznie kierowanym handlarzem mocy.

Jako Lightworkers, doświadczycie tego niemal przytłaczającego przejścia szybciej niż ci, którzy pozostają wytrwali w potrzebie bycia w trzecim wymiarze. Nie będziecie mieli dużego zainteresowania w ich gniewie, "żałosnych zabawach" lub lękach. To będzie tak, jak gdyby machnięcie magiczną różdżką nad waszą istotą i wszystko, o czym marzyliście przychodzi razem  w radosnym opakowaniu.

Wygracie na loterii, znajdziecie nowego partnera lub przeniesiecie się do idealnego domu? Być może. Ale bardziej pociągająca będzie WIEDZA, że nie jesteście już w trzecim wymiarze. Będziecie błyskali i połyskiwali wewnętrznie i zewnętrznie. I będziecie straszyć tych ludzi, którzy nie mogą lub nie chcą zrozumieć, że nie jesteście z trzeciego wymiaru.

Będą starali się ustalić, w jaki sposób jesteście różni i nie zrozumieją. Trochę tak jak niektórzy z was widzą piękną tęczę, a inni bałagan po burzy. Nawet ci solidnie w trzecim wymiarze nie zobaczą waszej tęczy, Wasza postawa uczyni, że będą się czuli źle.

Co ta zmiana oznacza dla tych, którzy po prostu wchodzą w Nowy Wiek? Będą oni bardzo dobrze się czuli a wami, ale nie koniecznie będą rozumieć dlaczego. Pełne spektrum po tym tygodniu będzie: Wy - tęcza, inni posuwający się w waszym kierunku, i jeszcze inni tylko widzący bałagan po burzy.

Jak ziemia zmieni się ogólnie? Będzie więcej podziałów, niż bywało w przeszłości. Niekoniecznie w kategoriach politycznych - gdyż wielu polityków jest w zestawie tęczy, a inni są oczarowani tymi, którzy są. Zamiast tego różne grupy nie będą czuły się dobrze w interakcji ze sobą. Ci, którzy chcą kontynuować w bólu nie będą chcieli być w pobliżu tęczy Nowego Wieku, gdyż jej radość i ekscytacja będzie dla 3-cio wymiarowych istot bardzo niewygodna.

Niektórzy z was z zestawu tęczy obawiają się, że ci, które pozostają solidnie w trzecim wymiarze skrzywdzą was fizycznie, emocjonalnie i duchowo. To tylko myślenie Starego Wieku i wspomnienia. W ciągu ostatnich kilku wieków, rzeczywiście dawaliście 3-cio wymiarowym istotom prawo umniejszania waszej radości. Tak już nie jest ten przypadek.

W tym tygodniu przesunięcie zmieni wzorce energetyczne poza cokolwiek, co możecie sobie wyobrazić.

Jako lightworker, możecie starać się być w złym humorze, smutni lub w bólu, ale takie uczucia nie będą trwać długo, gdyż nie są one już waszym punktem zainteresowania. Zbyt wiele błysków światła będzie wewnątrz waszej istoty, aby utrzymać słabą postawę. Będziecie tańczyć z radości, tylko dla grymasu osób pozostających trwale w trzecim wymiarze i starających się ograniczać wasz entuzjazm. Będą wam mówić, bądźcie cicho, postępujcie zgodnie z zasadami, bądźcie ostrożni i kontynuujcie w bólu i smutku – doświadczając wszystkiego, ale nie radości.

Ten tydzień jest punktem krytycznym. Potem już trzeciowymiarowe istoty nie kontrolują Was, ani Ziemi.

Poprzednio podtrzymywaliście wasze wierzenia Nowego Wieku / Nowej Ziemi mimo przebojów z tymi z zewnętrznie sterowaną mocą lub trzecim wymiarem. Po tym tygodniu, nie będziecie musieli ograniczać swojej miłość życia, radości i entuzjazmu, bo jesteście teraz liderami w myślach, uczuciach i działaniach.

Być może niektórzy z Was pamiętają, jak wielu było oburzonych, kiedy gwiazdy rocka z lat 60-tych zaczynały nosić nietypowe ubrania i pozwalały ich włosom rosną dłuższymi, niż było to do zaakceptowania. Powoli takie wygląd stał się normą dla gwiazd rocka, jak i wielu dorosłych.

Powoli (w umyśle) przeszliście do tego tygodnia fenomenalnego znaczenia w tym przesunięciu Nowego Wieku. Jesteście dzisiejszymi gwiazdami rocka / ustawiaczami tendencji. Jesteście tymi, których inni będą naśladować i podziwiać.

Witamy w Nowym Wieku w całej jego chwale i całym blasku. Ci z trzeciego wymiaru są przestarzali i staroświeccy.

 Co się z tym trzeciego wymiaru? Nic innego, jak to, że ich znaczenie zostanie zmiecione na bok rozpoczęciem w tym tygodniu. Tak będzie. Amen.

14 listopada 2012
Channeler: Brenda Hoffman
www.LifeTapestryCreations.com

[Przebiśnieg]

blueray21

A w tym przekazie mamy jeszcze bardziej radosną energię. Stwierdzają doniosłą zmianę do końca tygodnia. Niektórzy (Lightworkers) już awansują do 4-go wymiaru lub dalej. A pod koniec roku Nowa Ziemia ma być mocno "na miejscu".
Tak dużo nie zostało, a w przyszłym tygodniu powinniśmy już widzieć tych Light, co się błyszczą i świecą.
Najbardziej mi się podoba, że będą straszyć tych z 3-go wymiaru.

Mogę tylko stwierdzić, ze bardzo dziwne słowa i nie postawie uśmiechu bo śmiać mi się raczej nie chce.
Moim skromnym zdaniem trzeba brać odpowiedzialność za wypowiadane (pisane) słowa.
Jeżeli zaś rzecz dotyczy świata energii to moim skromnym zdaniem jeszcze ta odpowiedzialność wzrasta.
Co kto sieje to zbiera.
Oczywiście, że jest zgoda na to , że nazwy tego samego są różne ale proszę.
II WYMIAR IV WYMIAR ile to można sprawdzać, że coś nie istnieje.
Ile można pisać o starych pomysłach planach istot, które do tej pory wygodnie sobie z boku obserwowały jak na ziemi ludzie pracują i Pracują.
Archanioły, Trony ....i ile tam jeszcze i na końcu człowiek.
,,Ostatni będą pierwszymi " i raczej ten kto wypowiedział te słowa nie miał na myśli wyścigu kolarskiego ani innego.
Nie było to wzywanie do rewolucji powstania czy czego kol wiek podobnego.
Chodziło o różnorodność doświadczeń, o cały ich wachlarz na każdym planie i fizycznym i duchowym i energetycznym.
O wypracowanie w sobie uniwersalności.
Uniwersalności w każdej dziedzinie.
Choćby w odczuwaniu.
Jeżeli ja sam nie sprawdzę tożsamości autora informacji która do mnie dotarła proszę o pomoc kogoś kto na tą chwilę ma taką możliwość, a choćby na tym czy na innym forum zawsze ktoś się znajdzie.
Jak tego nie zrobię to otwieram furtę dla całej masy intelektualnych interpretacji.
Z których każda jest słuszna i prawdziwa, a przynajmniej dla swojego twórcy.
Oczywiście wejdzie sobie na forum człowiek i zada pytanie np ,,podaj źródło tej informacji"
Archanioł Michał - usłyszy
Roześmiej się w głos i poszuka innego forum bo wie, że ta istota dawno już nie istnieje więc wyciąga prosty wniosek, że pod gościa zamieszczającego ,,przekaz" podpiął się jakiś astralny byt i chłepcze sobie energię i z ,,kontaktowca" i z powielających tzn zasilających danego ,,kontaktowca" chandlerów zgodnie zresztą z zasadą >tam jesteś gdzie twoja myśl<
Wejdzie na forum człowiek, który że tak się wyrażę z całym szacunkiem ,,raczkuje" w odbiorze świata energii i ....
I byt ma jeszcze jedno smaczne źródło darmowej egzystencji.
Szacunek do inności drugiego nauczył mnie akceptować próby postrzegania Nowego po staremu.
Ano strach każe jednemu czy drugiemu interesować się światem energii (no bo coś widzę czuję coś mi się śni, spotkałem tego czy tamtego)  i jednocześnie biegać do kościoła jak to się mówi panu bogu świeczkę a diabłu ogarek.
Lecz proszę jeżeli ktoś deklaruje, że ze światem energii jest za pan brat i jednocześnie tkwi w starym
(pozwolę sobie nie opisywać w jaki sposób) to wypadało by stworzyć klub teoretyków.
Przychodzi mi też i inne określenie ale chyba napije się pifka więc sobie daruje bo znowu by mnie kruk w czoło dziobem stuknął
Cierpliwy jestem i cierpliwie napije się pifka i może obejrzę tv Trwam
to pa

[blueray21]

Przebiśniegu, nie zamierzam tu zbytnio polemizować, też sobie zaraz pifko wyciągnę.
Wstęp, był taki, a nie inny, bo (i tu problem z określeniem) coś, lub ktoś wychodzi przed szereg.
Nie powiedziałbym, że jakiś wymiar nie istnieje, bo jak sam twierdzisz nazwy tego samego mogą być różne, i to prawda.
Dla mnie to może być wymiar dla ciebie np. stan istnienia. Gdzieś tu próbowaliśmy jakoś dojść do ładu z tymi "wymiarami" i "planami", ale skończyło się na niczym, paru rysunkach i i opisach sobie przeczących.
Jeżeli zechcesz opisać z grubsza strukturę energetyczną tego wszechświata w/g ciebie to ja będę ci wdzięczny (pewnie nie tylko ja) i lepiej będę rozumiał co masz na myśli.
O channelingach dyskutowaliśmy. Dla mnie nadawca jest energią pod nazwą jaką podał, bo channeler nie potrafi inaczej jej zidentyfikować. Co, kto może być nadawcą poruszaliśmy, o przebierańcach też było. Czy potrafisz zidentyfikować lub zlokalizować energię, która nadała ten przekaz? Nie miałem kontaktu z takimi osobami, a i tak powstanie problem wiarygodności, zresztą te energie się zwykle chronią i ci co próbują, nie mogą nic uzyskać. Ktoś kiedyś tu próbował "rozgryzać" energetycznie Enki'ego i nic nie wyszło. A napisano tony postów z domysłami, opisami manipulacji itd. i do dziś nic się nie zmieniło.
Co do nazw Archanioły itp. - może to np. koledzy Enki, którzy dla ludzi odgrywali kiedyś te postacie i tak im zostało w astralu, czy na innej płaszczyźnie / wymiarze, nie ważne jak to nazwać.
Krótko nie widzę możliwości sprawdzania autora, nie tylko przekazów, ale i wielu wydanych książek, więc ocenę zostawiam odbiorcy. Czy wierzy w anioły, czy nie, nie moja sprawa, nie mogę osądzać.
Wchodzi tu mnóstwo ludzi ok 20 000 wyświetleń na dobę, a nas wchodzi kilkunastu, czy naklikamy tysiąc?
Ja tłumaczę, są przekazy, każdy rozróżnia sam, Często wstawiam też ekstremalne teksty, aby uczulać odbiorców np. na to straszenie tych z 3-go wymiaru, jak opisują. Nie mogę zmieniać terminologi w tłumaczeniu, albo jest tłumaczenie, albo moje widzimisię.
Nie deklaruję zbyt wiele wobec przekazów, bo wypaczyłbym ich odbiór.
A w ogóle to jest klub teoretyków wyłącznie. Praktycy (energetyczni) nie chcą się wypowiadać, a jeśli cokolwiek to ogólnie jak najbardziej.
I nie bardzo rozumiem kto tu deklaruje, że ze światem energii... ja tłumaczę, nie interpretuję.
Tylko nie Trwam, niech cię Archanioł broni, bo wpadniesz w nałóg.... oglądania.
No to na zdrowie.

[lukasz.ck]

To ja też dodam coś od siebie:
Nawet jeżeli pragniemy wolności, to oczekujemy na mesjasza, czy na posłańców którzy nas zbawią, którzy nas uwolnią. Tkwimy w marzeniach o nowym, pięknym świecie. Marzenia nie mają przełożenia na rzeczywistość. Warto mieć na uwadze wszelkie mechanizmy które prowadzą do zniewolenia umysłu, nie szydzić, ale przeanalizować je i zastanowić się jak żyć, by nie poddawać się kompletnie ciemnej stronie która opanowała część ludzkości a która wywiera znaczący wpływ na światowe wydarzenia. Czas to igraszka umysłu. Nie czekajmy na przebiegunowanie, na zmiany, na cokolwiek co odłożone jest w czasie. 'Nowiny o nadejściu nowego' mają na celu uśpić czujność człowieka. Człowiek leniwy na własne życzenie wkracza do intelektualno-moralnego bagna, z którego ciężko się wydostać.  Nie oczekujmy niczego od życia, ale po prostu doceniajmy to, co oferuje nam w danej chwili i nie zatrzymujmy tego co jest nam dane, cieszmy się również że coś tracimy. Skupmy się na jednym: na świadomym życiu, na byciu  odpowiedzialnym za własne życie i skończeniu oczekiwania na "duchową niańkę", gdyż oczekiwać na kogoś, z kim nie będziemy mieć namacalnego kontaktu, to jak rozmawiać i radzić się kamienia leżącego na drodze o wyniki na giełdzie. Nie wierzyć w to, czego nie można objąć swym rozumem, czego nie można doświadczyć to być w pełni świadomym, kroczyć ku właściwemu zrozumieniu.

[barneyos]

...
Wchodzi tu mnóstwo ludzi ok 20 000 wyświetleń na dobę, a nas wchodzi kilkunastu, czy naklikamy tysiąc?
...

Blu masz może dokładniejsze staty, kto wchodzi ? Chodzi mi o to, ile w tym jest robotów Googla, a ile zwykłych czytaczy ?

[Dariusz]

Witaj na naszym forum, >lukasz'u<.
Słusznie prawisz.
Rozwijaj skrzydełka.

[songo1970]

siema luk

wiele przekazów wskazuje, że nie trzeba na nikogo czekać, i niczego szukać,-
bo wszystko jest w nas- wystarczy przebudzić się w swoim własnym śnie

[east]

To ja też dodam coś od siebie:
Nawet jeżeli pragniemy wolności, to oczekujemy na mesjasza, czy na posłańców którzy nas zbawią, którzy nas uwolnią. Tkwimy w marzeniach o nowym, pięknym świecie. Marzenia nie mają przełożenia na rzeczywistość.

Marzenia hmhmhmh .. czym byłby świat bez marzeń ?
Ale z nimi też należy się świadomie obchodzić. Puścić je .. uwolnić .. a powrócą wypełniając rzeczywistość ....

  Nie oczekujmy niczego od życia, ale po prostu doceniajmy to, co oferuje nam w danej chwili i nie zatrzymujmy tego co jest nam dane, cieszmy się również że coś tracimy.

Ani cieszmy ani nie cieszmy .. obserwujmy bez oczekiwań , chociaż nie jest to łatwe. Życie, jak napisałeś - oferuje w danej chwili. Nie masz na tą ofertę wpływu. Z jakiegoś powodu otrzymałeś takie, a nie inne doświadczenie życiowe, taki dar - i to nie z Twojego powodu.
Nawet, jeśli masz poczucie, że coś się stało bo coś uczyniłeś, to wiedz, że to tylko wyobrażenie. Życie użyło "Ciebie" w procesie stwarzania .

Skupmy się na jednym: na świadomym życiu, na byciu  odpowiedzialnym za własne życie i skończeniu oczekiwania na "duchową niańkę"

Tak, skończmy z wyczekiwaniem na niańki. TO dzieje się teraz, nie jutro, pojutrze, za miesiąc czy 21 grudnia 2012.
Tu i Teraz, w życiu każdego człowieka.

Nie wierzyć w to, czego nie można objąć swym rozumem, czego nie można doświadczyć to być w pełni świadomym, kroczyć ku właściwemu zrozumieniu.

Nie wierzyć w nic innego poza rozumem to z kolei przegięcie w drugą stronę, to odcięcie się właśnie od pełni świadomości.

Jeśli pisząc "swój rozum" masz na myśli .. myśli to musisz rozróżniać też uczucia, przeczucia, intuicyjne wiedzenie ... one wydarzają się w Tobie, ale nie pochodzą z rozumu. Chyba już to wiesz, prawda ? Dopiero w następstwie ukazania się tych informacji rozum poddaje analizie to, co jest w stanie ogarnąć.
Zatem czym jest właściwe, pełne zrozumienie ?

[blueray21]

Barneyos, z tego co widzę na forach i blogach to zależy od ilości stron / tematów. W/g mnie skanują tylko te, gdzie zmieniły się parametry daty / czasu. Dla tego forum to jest w granicach 1% czyli ok 200. Gdyby "młócili" wszystkie dane za każdym razem od zera to byłoby ok 2000 - 10%, ale nie wyglądają na idiotów, żeby skanować "cały świat" codziennie. Trzeba by pogrzebać, ale chyba nie mają ani takiej przepustowości, ani takiej mocy obliczeniowej i pojemności dysków.
W zakresie określonej specjalizacji, takimi parametrami będzie dysponowała NSA , po zakończeniu budowy i wyposażeniu nowego centrum, ale to będzie w zakresie danych osobowych, różnych profili z różnych facebooków, medycznych itp. , ale nie globalnie dostępnej informacji.

Edit: tam autentycznie każdy człowiek na ziemi będzie miał swoją "pieczęć szatana" - ID.

[lukasz.ck]

Nie wierzyć w nic innego poza rozumem to z kolei przegięcie w drugą stronę, to odcięcie się właśnie od pełni świadomości.

Rozum jest bramą ku wyższym wymiarom, jak i bramą ku prostemu życiu. Doświadczenie rodzi rozumienie. Wierzenia tworzą podziały, konflikty. Nie zachęcam do porzucania czegokolwiek, ale do uczciwego zadania sobie pytań: "dlaczego", "po co", "jak" i innych które sprawią że nie będziemy zachowywać się jak lunatycy po omacku przeżywający swe życie, ale jako ludzie którym nie bez powodu dano właśnie rozum na tle innych żywych istot nie posiadających tego najcenniejszego i niedocenianego daru; które to bezrefleksyjnie poddają się instynktom. Człowiek jakby zaczął dążyć właśnie w kierunku zwierząt - puścił stery i pozwolił sobie na swobodne, pełne "przygód" życie.

[blueray21]

Witaj Łukaszu.

W ostatnich czasach jest raczej odwrotnie niż to co proponujesz. Właśnie trzeba się kierować intuicją, swoimi odczuciami, "wewnętrzną wiedzą" lub "sercem" jak to niektórzy nazywają, co oznacza, że nie wyłącznie zmysłami. Umysł, rozum i logika skupiają naszą uwagę na świecie zewnętrznym, a szalejące ego wypacza nawet "zdroworozsądkowe" myślenie i nasze oceny sytuacji bywają dalekie od rzeczywistości. Nie doceniasz tutaj zwierząt, mógłbym cie zasypać przykładami ich zachowań z własnych obserwacji, które ludzie powinni naśladować. Dziś często zwierzęta powinny się obrażać za porównywanie ich do nas.
Rozum oczywiście jest nam potrzebny, jednak kierowanie się tylko rozumem już nie koniecznie, zapomniałeś o uczuciach.
Jeżeli chcesz ocenić sytuację, wyłącz rozum, ego, a nawet odczucia i zabaw się w obserwatora. Gwarantuję ci, że po jakimś, nawet niezbyt długim czasie będziesz patrzył "innymi oczami", będziesz więcej rozumiał, zaczniesz dostrzegać działanie prawa przyczyny i skutku. Zmienią się twoje oceny i osądy, jeśli jeszcze pozostaną.

[Dariusz]

Nie wierzyć w nic innego poza rozumem to z kolei przegięcie w drugą stronę, to odcięcie się właśnie od pełni świadomości.

Rozum jest bramą ku wyższym wymiarom, jak i bramą ku prostemu życiu. Doświadczenie rodzi rozumienie. Wierzenia tworzą podziały, konflikty. Nie zachęcam do porzucania czegokolwiek, ale do uczciwego zadania sobie pytań: "dlaczego", "po co", "jak" i innych które sprawią że nie będziemy zachowywać się jak lunatycy po omacku przeżywający swe życie, ale jako ludzie którym nie bez powodu dano właśnie rozum na tle innych żywych istot nie posiadających tego najcenniejszego i niedocenianego daru; które to bezrefleksyjnie poddają się instynktom. Człowiek jakby zaczął dążyć właśnie w kierunku zwierząt - puścił stery i pozwolił sobie na swobodne, pełne "przygód" życie.

Piszesz podobnie do Ś.J.
Oni również programują swoich, nie tylko wyznawców, na takie postrzeganie całości.
Niby nie masz wyjścia, bo po co tu jesteś, dokąd zmierzasz itp. pytanka podszyte socjotechnicznym wybiegiem, manewrującym cię w matnię poddaństwa, służalczości jakiemuś wymyślonemu bogowi.
Właśnie w tym "lunatyctwie" jest nasza wolność, bo choć ci od zniewolenia nas (JHVH, ALLAH, PAN BÓG itp persony) naszą wolność rysują zniewoleniem, to na przekór ich wizji jawi się właśnie nasze wyzwolenie.
Chcesz być im posłuszny ..., wolna wola.

[lukasz.ck]

Umysł, rozum i logika skupiają naszą uwagę na świecie zewnętrznym.

To są proste narzędzia, które niczego nie wysnuwają na pierwzy plan, niczego nie proponują ale analizują podsuwane przez inne ośrodki "pomysły" - od głodu, popędu seksualnego, po natchnienie by biegać boso po łące. Niechciane rozumowanie powstrzymuje od działań destrukcyjnych a właściwie rozwijane prowadzi do rozwoju postrzegania pozazmysłowego.
Zwierzęta są istotami całkiem przyjemnymi w odbiorze, ale prymitywnymi. Człowiek naprawdę nisko upadł, jeżeli traktuje zwierzęta w sposób który nie jest dla nich odpowiedni, niemalże karykaturalny.

Dariuszu, jeżeli wolność w czymś tkwi, to należy ją stamtąd uwolnić 

[blueray21]

Ktoś tu zapomina, że piękno tkwi w prostocie, a nie w komplikacji.
Tak, człowiek naprawdę nisko upadł, bo odszedł od zachowań naturalnych, które wśród zwierząt mało się zmieniają.
Czy prymitywny nie jest często doskonałą formą?
I tak komplikujemy sobie i innym życie przez różne "wydumane" pomysły "królów stworzenia", zamiast je upraszczać.
Obserwacja pozwoli ci dostrzec, gdzie są lokowane korzyści różnych wymysłów.

[east]

Nie wierzyć w nic innego poza rozumem to z kolei przegięcie w drugą stronę, to odcięcie się właśnie od pełni świadomości.

Rozum jest bramą ku wyższym wymiarom, jak i bramą ku prostemu życiu.

Apoteoza rozumu to postawa skrajna, a przez to - co trochę paradoksalnie zabrzmi -  traci się ogląd szerszej perspektywy ( tak jak zauważył blue )

Doświadczenie rodzi rozumienie.

Doświadczenie to doświadczenie i tyle. Rozumienie to domena umysłu, tej jego części, w której tkwi "nieusuwalny" interpretator doświadczenia, któremu wydaje się , że jest bramą dokądś, bramą bez której nie może się nikt obyć.

I tu właśnie intuicja - jako przekaz informacyjny, a nie wierzenia - wykazuje jak na dłoni, że rozum nie jest Bramą, a co najwyżej bramką logiczną o ograniczonej przepustowości. W pewnym okresie ewolucji czowieka rozum był siłą napędową gatunku i posłużył do zdobycia przewagi , a teraz ? Spójrz tylko szeroko otwartymi oczyma na świat  co powoduje rozum ? Musi mieć zawsze przewagę... Stopień "rozumowego" skomplikowania stał się tak duży, że  ... "urobos zaczął pożerać własny ogon" . Może zatem nie tędy droga ? To znaczy rozum jako narzędzie jest ok, ale nic więcej. Potrzebne jest szybsze i bardziej akuratne narzędzie ... serce ? intuicja ?

"dlaczego", "po co", "jak" i innych które sprawią że nie będziemy zachowywać się jak lunatycy po omacku przeżywający swe życie,

Zatem użyj logiki nawet w stosunku do założeń ,a założeniem , dogmatem i aksjomatem w jednym jest JA .

Z założenia ,że jesteś  wynikałoby , że to TY przeżywasz SWOJE życie. Filarem rozumu jest założenie, ze istnieje jego posiadacz, czyli TY . Na tym opiera się wszystko inne. Czy założenie jest słuszne ? I tu użyj tej samej, beznamiętnej, rozumowej logiki .. zadając pytania, można zacząć od "PO CO  ? "

Człowiek jakby zaczął dążyć właśnie w kierunku zwierząt - puścił stery i pozwolił sobie na swobodne, pełne "przygód" życie. 

Lecz obserwacja dowodzi czegoś zgoła innego .. człowiek tak bardzo zajął się kontrolą życia, ze utracił je samo gdzieś po drodze. Pozostała tylko kontrola.

Jemy to, co skontrolujemy (pozbawione wartości odżywczych, bez "ducha" - no bo to nielogiczne ), pijemy martwą wodę, oddychamy "kontrolowanym" powietrzem z zawartością gazów technicznych i promieniowania - które sami wypuściliśmy - a nawet płacimy za wdychanie CO2 (hah co za logika) chociaż udział człowieka w jego produkcji w porównaniu do Ziemi jest znikomy (nawet nie 1%). Długo by wymieniać "genialne" pomysły  kontrolujacego Rozumu, aby choć wspomnieć ostatnie zapędy do kontrolowania pogody HAARP -em czy zasoby broni jądrowej na świecie na który w pocie czoła pracowały pokolenia ludzi, a którego -każdy to wie - że nikt nie użyje nawet ,bo nie ma to najmniejszego sensu.

Apoteoza rozumu .... hahaahaha koń by się uśmiał.
I co taki koń winien, że człowiek mu się każe śmiać ? Konie się nie śmieją, tylko rżą ... a gdyby taki koń miał rozum i ogarnął choć fragment ludzkiego rozumowania, to ........ urżnąłby się jak , nie przymierzając ( i za przeproszeniem), bydlę ... ale nie ma rozumu i na jego szczęście

[chlebo]

Tylko że Ci ludzie lightworkerzy cokolwiek to jest, ludzie o podwyższonej świadomości siebie.. to osoby takie jak eckart tole(5) i wiele wiele innych przykładowo facet który chodził z plakietką "jesteś perfekcyjny" opowiadał że w ten sposób pozbył się strachu. Ludzie już na 5 polu świadomości to czysta radość życia. A słowem o tych co są na 4 polu, może nie tryskają "chorobliwą"  radością zawsze lecz muchy by nie skrzywdzili i ważniejsze jest dla nich bardziej dobro cudze. Bycie liderem to posiadanie czegoś co potrzebują inni, bycie liderem to odpowiedzialność a tej tym ludziom nie brakuje. Ramy tego tekstu osoba która jest na 5g w ogóle by nie zwróciła uwagi i jest ona skierowane do tych na 4g którzy oczyszczają swoją świadomość, oczyszczają lęki strachy.. gdzie docelowo stają się 5g osobowością wyzwoloną. Także dla ludzi o niższej świadomości oni stają się dla nich rodzicami dosłownie...

[lukasz.ck]

Ktoś tu zapomina, że piękno tkwi w prostocie, a nie w komplikacji.

"Bitwa pod racławicami" z pewnością nie jest piękniejsza od rysunków tworzonych przez dzieci w przedszkolu, ale czasami warto poświęcić uwagę nieco bardziej skomplikowanym tematom, czy rzeczom. To, co się wydaje proste w rzeczywistości jest osiągnięciem stanu zrozumienia "badanego" obiektu. Dla dziecka skomplikowana jest matematyka, ale poprzez ćwiczenia, ciągłą naukę to co było dla niego skomplikowane, staje się proste.

Tak, człowiek naprawdę nisko upadł, bo odszedł od zachowań naturalnych, które wśród zwierząt mało się zmieniają.

Czy porzucenie idei: polowania na zwierzęta, wyrzynania konkurencyjnych osad celem zapewnienia sobie większych szans na przeżycie oraz zmuszania dzieci i kobiet do ciężkich prac, edukowania wyłącznie "dostojników" doprowadziły do jakiegokolwiek upadku? Czy niemalże powszechny dostęp do edukacji i służby zdrowia (choć z tym zaczynają być kłopoty) jest symbolem upadku, czy postępu?
Zwierzę interesuje to by zdobyć pokarm, znaleźć miejsce do chowu i przedłużyć istnienie swego gatunku. Człowiek przejawia w pewnym sensie te cechy, ale porównywanie go do zwierzęcia, czy nadawanie wagi istotom nierozumnym jest działaniem szkodliwym; tworzy fałszywy obraz rzeczywistości.

Czy prymitywny nie jest często doskonałą formą?

Wystarczy spotkać radosnych przedstawicieli idei nie tyle prymitywizmu co zidiocenia by przekonać się na własnej skórze, dlaczego zmagamy się z wieloma problemami, które nie powinny mieć już miejsca.
Z elektryczności korzysta każdy użytkownik tego forum.

To znaczy rozum jako narzędzie jest ok, ale nic więcej. Potrzebne jest szybsze i bardziej akuratne narzędzie ... serce ? intuicja ?

Intuicja działa niemalże tak samo u każdego człowieka - eleiminuje z jego pola widzenia, z oteczenia sprawy którym nie jest przywiązywana waga. W skrócie - intuicja to ślepota. Nie tyle rozwijając, co stopniowo, krok po kroku dążąc do zrozumienia najbardziej skomplikowanego ośrodka ludzkiego organizmu - głowy można odzyskać stery nad samym sobą, nie być tylko i wyłącznie popychadłem własnych emocji, natchnień, inspiracji.

Z założenia ,że jesteś  wynikałoby , że to TY przeżywasz SWOJE życie. Filarem rozumu jest założenie, ze istnieje jego posiadacz, czyli TY . Na tym opiera się wszystko inne. Czy założenie jest słuszne ? I tu użyj tej samej, beznamiętnej, rozumowej logiki .. zadając pytania, można zacząć od "PO CO  ? "

Brnięcie w rejony które są poznawalne i doświadczalne przez predysponowane ku temu osoby - mnichów, ascetów jest po prostu katowaniem siebie. Nie bez powodu wspomniane osoby przebywają w pustelniach, klasztorach i stopniowo, krok po kroku dochodzą do zrozumienia; przeciętny człowiek stosując te same techniki bez odpowiedniego przygotowania może co najwyżej popaść w chorobę psychiczną która może będzie dla niego i dla otoczenia niezauważalna, ale stopniowo zbierać będzie swe żniwo. Zachęcam do stawiania pytań o podstawowe działania człowieka - gdyż nie wie, dlaczego chodzi do jakiegoś miejsca i potem źle się czuje. Nie wie dlaczego spożywa duże ilości alkoholu i potem ma problemy zdrowotne. Nie wie dlaczego jest rozdrażniony gdy ogląda wiadomości telewizyjne, lub przegląda serwisy informacyjne w internecie. Niemalże jak idiota wykonuje wszystko to, co mu nie sprzyja.

Jemy to, co skontrolujemy (pozbawione wartości odżywczych, bez "ducha" - no bo to nielogiczne ), pijemy martwą wodę, oddychamy "kontrolowanym" powietrzem z zawartością gazów technicznych i promieniowania - które sami wypuściliśmy - a nawet płacimy za wdychanie CO2 (hah co za logika) chociaż udział człowieka w jego produkcji w porównaniu do Ziemi jest znikomy (nawet nie 1%). Długo by wymieniać "genialne" pomysły  kontrolujacego Rozumu, aby choć wspomnieć ostatnie zapędy do kontrolowania pogody HAARP -em czy zasoby broni jądrowej na świecie na który w pocie czoła pracowały pokolenia ludzi, a którego -każdy to wie - że nikt nie użyje nawet ,bo nie ma to najmniejszego sensu.

Nóż może posłużyć jako narzędzie do przygotowania posiłku lub zabicia człowieka. Podobnie jest w przypadku wszelakich wynalazków i innowacji - człowiek w celach podporządkowania sobie innych szukał przydatnych mu narzędzi do zabijania, zastraszania, zdominowania.
Śmiertelność w krajach które są na tyle rozwinięte, by stosować różne innowacje technologiczne, które idą z tzw. "duchem czasu" jest znikoma w porównaniu do ubogich rejonów Afryki, Ameryki południowej, czy Azji.

[Kiara]

Nie można stawiać na pierwszym planie dobra cudzego ponad własnym, bo wówczas stajemy się zawsze mniejszym lub większym stopniu ofiarą dla kogoś. Chodzi o to by nasze dobro było dla nas priorytetem, ZAWSZE ale w taki sposób   by innych dóbr nie krzywdzić. Musi zaistnieć harmonia męczy wszystkimi  dobrami.

Miłość bezwarunkowa , to nie jest podkładanie siebie pod cudze dobro, takie rozumowanie jest błędem, miłość bezwarunkowa jest AKCEPTACJĄ cudzego dobra na równi z własnym.

Miłość bezwarunkowa to nie walczenie o swoje priorytety kosztem cudzych, ale też  nie poniżanie i uzależnianie  własnych od cudzych.

Miłość bezwarunkową osiąga się wówczas gdy dwa dobra o zupełnie innych wartościach mogą istnieć obok siebie nie walcząc ze sobą o swoje   priorytey.
Tam gdzie jest jaka kolwiek ofiara lub wymuszenie  nie ma harmonii ni miłości bezwarunkowej jest tylko strach inspirujący do walki.

Strach pokonuje się stawiając czoła sytuacji której się boimy  ( świadomie lub podświadomie, boimy) przejście jej z sukcesem , czyli dokonanie nowego wpisu w naszej  świadomości i podświadomości eliminuje całkowicie i bezpowrotnie strach w nas. Dopóki to się nie stanie spychamy go w głębię naszej istoty. Gdy pojawi się kolejne zdarzenie z nieprzepracowanym strachem , on się ujawni, bo zawsze w czasie egzaminów życiowych ujawniają się sytuacje z niekompletnym brakiem wiedzy.
Nie można przed nimą uciec, nasza Matryca Energetyczna stymuluje te zdarzenia dla człowieka , bo jej potrzebna jest wiedza i energia z pokonania strachu. Będzie je powtarzała do momentu aż uzyska wiedzę całkowita na określony temat, my pokonamy strach , wejdziemy w pola miłości gdzie go nie ma, a Ona zapisze tą wiedzę w sobie i w polu morfogenetycznym całokształtu stworzenia.


Kiara

[blueray21]

Łukaszu, w zasadzie to manipulujesz. Radosnych przedstawicieli każdej maści możesz spotkać wszędzie, co nie znaczy, że mają na coś jakikolwiek wpływ. Spójrz od drugiej strony, czyli na tych co wpływy mają, poobserwuj!
Zastanów się co jest "lepsze" - polowanie na wolne zwierzęta, czy ich hodowla na ubój w "nieludzkich" warunkach, co naprawdę jest bardzo delikatnym określeniem.
Wyrzynanie konkurencyjnych osad nie było naturalnym zachowaniem, tylko współpraca, wspólne polowania, zbieractwo i oczywiście "mieszanie krwi".
===========================================================
A teraz spróbujmy wrócić do tematu Nowej Ziemi.
Ten artykuł Patrycji Diany Cota-Robles  zdecydowanie nie jest dla wszystkich!
 Patricia Diane Cota-Robles jest od dawna channelerką Niebiańskiej Kompanii (Company of Heaven) i stosuje tutaj ich retorykę i słownictwo, czego niektórzy nie będą w stanie strawić.
Jest tutaj dużo różnych zapowiedzi. Artykuł jest z 11.11 ale ukazał się z opóźnieniem, a jego tłumaczenie też nie miało wysokiego priorytetu, więc publikacja jest nieco opóźniona.


Trzymajcie się, Dojeżdżamy!

Patricia Diane Cota-Robles
11 listopada 2012
www.eraofpeace.org

Zapnijcie pasy. Wszyscy przygotowywaliśmy się do tego Kosmicznego momentu całego dla życia. Wiecie, że końcowy wynik tej niesamowitej jazdy będzie chwalebny. Pamiętajcie, że macie już w sobie wszystko, czego potrzebujecie, aby wypełnić swoją część tego Boskiego Planu.

Wejdźcie w swoje serce i z wewnątrz tego świętego miejsca Najwyższego Boga Żywego, poproście Obecność JAM JEST, aby odkryła wam ogrom możliwości, rozwijających się na Ziemi w tym czasie, który pozwoli Wam na dodanie Was do Światła świata.

W ciągu następnych sześciu tygodni, będziemy doświadczać kilku potężnych napływów Światła, które mają zdolność przesunięcia Ziemi i wszelkiego życia zamieszkującego na tej planecie naprzód w Światło w Kwantowy Skok. Aby zrealizować to Boskie Zwycięsko, to Światło musi być przyciągnięte w fizyczną manifestację przez Płomienie Serc ludzi zamieszkujących na płaszczyźnie fizycznej. To znaczy, Ciebie i Mnie!

Sukces tych wydarzeń stworzy niezbędny katalizator, który zaowocuje w narodzinami Nowej Ziemi w całej jej olśniewającej wspaniałości. Te narodziny odbędą się w sferze PRZYCZYNY podczas zrównania Ziemi z galaktyką Drogi Mlecznej, co wydarzy się w dniach przesilenia, grudzień 21-22, 2012.

Mimo, że nie będziemy doświadczać wszystkich doskonałości Nowej Ziemi w naszym codziennym życiu w dniu 23 grudnia 2012 roku, Niebiańska Kompania chce, abyśmy zrozumieli, że kiedy coś wystąpi w sferze PRZYCZYNY to NIC nie może zapobiec jego objawieniu się w sferze EFEKTU. Jedyną zmienną jest to, jak długo to potrwa, i to zależy od ciebie i ode mnie i każdej innej osoby na Ziemi.

Wzorce doskonałości dla Nowej Ziemi muszą zostać przyciągnięte na płaszczyznę fizyczną, w świat Efektów, poprzez myśli, słowa, uczucia, czyny, i wierzenia Synów i Córek Boga mieszkających na Ziemi. Wzorce te obejmują archetypy zarówno dla naszej Nowej Planetarnej Przyczyny Bożej Miłości i naszego nowo narodzonego Renesansu Boskiej Miłości.

Paradygmat dla Nowej Ziemi odzwierciedla głęboką prawdę, że "jesteśmy Jednym z Całym Życiem" i że nie ma rozdziału. Zawiera także realne rozwiązania, które pozwolą odpowiedzieć Ludzkości na każdą sytuację na Ziemi, z Szacunkiem dla Wszelkiego Życia.

Pokrótce podzielę się z wami Bożymi Intencjami różnych napływów Światła i okazjami, jakie będziemy musieli, aby dodać nas do Światła świata podczas tych wydarzeń, jak objawiono nam przez Istoty Światła w domenach Oświeconej Prawdy.

Oprócz tej informacji, Wasza Obecność JAM JEST pokaże wam część planu, do wypełnienia  którego podczas tej bezprecedensowej chwili na Ziemi WY zostaliście przygotowani. W tym celu, aby być Otwartymi Drzwiami tego napływu Światła, który jest dla was przeznaczony, bardzo ważne jest, aby pozostać w stanie Słuchającej Łaski i reagować w zależności od wewnętrznego przewodnictwa.

Pierwszy etap tego procesu 40 dni zaczyna się dziś z napływem Światła, które odbywa się co roku 11 listopada, 11:11. W tym roku przeżywamy gwałtowny rozwój Światła, które zostało zakotwiczone w zeszłym roku, w rdzeniu czystości w każdym elektronie cennej energii życia na Ziemi. To miało miejsce podczas obchodów 11:11:11 - 11 listopada 2011 roku.

Ten napływ Światła aktywował szyszynki ludzkości i rozpoczął pierwszy impuls Wzniesienia Ziemi w jej nową 5-cio Wymiarową Słoneczną Rzeczywistość. To wydarzenie znacznie rozszerzyło naszą nową Planetarną PRZYCZYNĘ Bożej Miłości. Sukces tej części Boskiego Planu utorował drogę do narodzin Renesansu Bożej Miłości, który miały miejsce podczas 25-tej rocznicy Harmonicznej Konwergencji, w sierpniu 2012 roku.

11 jest numerem głównym, który odzwierciedla przekształcenie z FIZYCZNEGO do BOSKIEGO. Każdy mężczyzna, kobieta i dziecko wcielone na Ziemi ma świętą geometrię 11 i 11:11 i 11:11:11 zakodowaną w Boskim Potencjale naszych struktur RNA i DNA. Kody te są aktywowane przez nasze Obecności JAM JEST,  kiedy poruszamy się w ramach różnych faz naszego procesu Wzniesienia.

W ciągu następnych sześciu tygodni, nasza Obecność JAM JEST uaktywni te kody w nowy i głęboki sposób. Spowoduje to przyspieszenie Boskiej Alchemii transformacji ludzkości z opartych na węglu planetarnych istot w oparte na krystaliczności Solarne Istoty Światła. Aktywacja ta będzie znacznie zintensyfikowana przez zaćmienia słoneczne i księżyca, które będą w tym miesiącu.

W dniu 13 listopada 2012 roku, będziemy doświadczać bardzo mocnego zaćmienia słońca w Nowiu księżyca. Światło płynące do Ziemi poprzez to niebiańskie wyrównanie zwiększy Wzniesienie Ziemi w jej nową rzeczywistość Słoneczną. Kryształy Zawierające Słoneczne Zapisy, które zostały wprowadzone w całym Systemie Krysztalicznej siatki Ziemi w czasie napływu Światła  11:11:11 oraz nowe częstotliwości 5-cio wymiarowego Fioletowego Płomienia Solarnego nieskończonej doskonałości Boga, który Saint Germain i jego legiony Fioletowego Płomienia zabezpieczyły na Ziemi w maju 2012 roku, będą wzmocnione tysiąckrotnie podczas tego zaćmienia słońca. Pozwoli to na konieczne oczyszczenie Ziemi i proces oczyszczania, który jest, dokonywany przez Królestwa Elementali, aby iść do przodu w sposób bardziej delikatny.

Zniszczenia, które miały miejsce w Stanach Zjednoczonych Ameryki podczas huraganu Sandy były bolesne, ale liczba osób, które przeżyły ten potężny proces płukania była aktem łaski Bożej. Pozytywną rzeczą, która się zawsze dzieje, kiedy tego rodzaju tragedia ma miejsce w świecie jest to, że ludzie na całym świecie wracają do wewnętrznej wiedzy, że jesteśmy Jednym, i że nie ma rozdziału.

Nawet wyglądający na ostatnich ludzie otwierają swoje serca z miłością, współczuciem i prawdziwe docierają dla pomocy swoim siostrom i braciom w rodzinie ludzkości. W tych bolesnych sytuacjach ludzie na całym świecie przywołują Światło Boga w imieniu tych, którzy cierpią, co daje Niebiańskiej Kompani pozwolenie Nieba na interweniowanie w niesamowite sposoby. Jest to bardzo korzystne, i nie jest to przez przypadek, że wkraczamy w ten ważny etap planu Bożego z sercami ludzi na całym świecie otwartymi do pełnej szerokości.

Po zaćmieniu słońca Światło wzrasta w momentum dopóki nie doświadczymy zaćmienia pełni księżyca w dniu 28 listopada 2012 roku. W środku tego budowania pędu Światła, 22 listopada, będziemy obchodzić Święto Dziękczynienia w USA.

Gdy miliony ludzi jednocześnie włączą ich uwagę na ludzi, miejsca, warunki i rzeczy, za które są wdzięczni za ich życia, tworzy się wspólny kielich świadomości, która pozwala Boskiej Jakości Wdzięczności się rozwijać, rozszerzać i rozwijać wśród całego życia na tej słodkiej Ziemi. Ta ekspansja Wdzięczności znacznie wzmacniać pozytywne efekty zaćmienia księżyca.

Zaćmienie księżyca 28 listopada, będzie rozwijać energię Otwartego Serca zarówno ludzkości, jak i Matki Ziemi. Pozwoli to Obecności JAM JEST każdej osoby na Ziemi skuteczniej przyciągnąć wzorce doskonałości naszego nowo zrodzonego Renesansu Bożej Miłości ze sfery PRZYCZYNY. To utoruje drogę dla potężnych działań Światła, które będą miały miejsce w grudniu.

W dniu 12 grudnia 2012, 12:12:12, nasza Matka Bóg - Duch Święty, i żeńskie aspekty Bóstwa przez wszystkie stworzenia, będą wydychać w ziemski System Krystalicznej Sieci najwyższe częstotliwości przemieniającej Bożej Miłości, które życie na tej planecie jest w stanie wytrzymać. Ze względu na monumentalne napływy Światła, które miały miejsce w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, a szczególnie od zarania nowego tysiąclecia, to będzie największy napływ Bożej Miłości, jakiego ludzkość kiedykolwiek doświadczyła.

Przez ponad 500 lat, 12 grudnia jest obchodzony w Meksyku i całej Ameryce Południowej i Środkowej, jako w święto Matki Bożej z Guadalupe. Dla milionów ludzi na ten aspekt Matki Boskiej ma symbolizować powrót Boskiej Kobiecości, Boga naszej Matki.

12.12.12, Bóg Matka i Jej przedstawiciele reprezentujące Boską Kobiecość w całej Kreacji, będą wspólnie tworzyć Pole Siłowe Bożej Miłości, która otuli każdą atomową i subatomową cząstkę i falę życia na Ziemi, a wszystko w przestrzeni pomiędzy cząstkami i falami życia. To pole siłowe wzmocni wielowymiarowe i wielopłaszczyznowe Łono Bożej Miłości i kanał rodny Bożej Miłości, który zapewni bezpieczne przejście Ziemi w górę Spirali Ewolucji, i narodziny Nowej Ziemi w sferze PRZYCZYNY.

Istoty Światła są świadome, że w większości przypadków ta informacja jest poza zrozumieniem naszych ograniczonych umysłów. Ale zapewniają, że Obecność JAM JEST każdego z nas wyraźnie rozumie większy obraz tego, co dzieje się na tej planecie. Oni powiedzieli, że dodanie do Światła świata podczas tego cudu Przesunięcia Wieków i narodziny Nowej Ziemi w całej jej wspaniałości, jest dokładnie tym, dlaczego zgodziliśmy się ucieleśnić na Ziemi w tym czasie.

Pomoże to zapamiętać, tą rzeczywistość którą Niebiańska Kompania potwierdza nam w kółko. Oni powiedzieli nam, że jako synowie i córki Boga, jesteśmy wielowymiarowymi Istotami istniejącymi na wielu poziomach świadomości jednocześnie. Mówili, że płaszczyzna fizyczna, która naszym zdaniem jest tak namacalna i realna jest faktycznie najmniej rzeczywistym ze wszystkich wymiarów, w jakich trwamy, i że plan fizyczny Ziemi jest ostatnim wymiarem, który odbija zmiany, które ludzkość współtworzy w sferze PRZYCZYNY.

Wydarzenia z 12.12.2012 będą ostatecznymi etapami przygotowań prowadzących do grudniowego przesilenia i narodzin Nowej Ziemi 21.12.2012. Te dwie daty rozbrzmiewają z numerem 11, Mistrzowskim - 1 +2 +1 +2 +2 +0 +1 +2 = 11 i 1 +2 +2 +1 +2 +0 +1 +2 = 11, liczbowa częstotliwość  transformacji fizyczności do Boskości. Czy Bóg nie jest zabawny?

21-22 grudnia 2012 roku, Ziemia będzie wyrównana do galaktycznego Rdzenia Drogi Mlecznej. To otworzy portal Światła, które rozciągnie się z samego  Serca naszego Wszechwiedzącego, Wszechobecnego, Wszechmocnego Boga Ojca - Matki – Kosmicznego JAM JEST - Wszystkiego, co Jest, w Boże Momentum pulsujące w centrum Ziemi.

Ten napływ Światła przepływa przez wszechogarniającą Bożą Matrycę, aby błogosławić każdą cząstkę życia na tej planecie. Ta Boska Matryca jest Ciałem naszego Boga Ojca-Matki, w którym cała Kreacja żyje, porusza się, oddycha, i ma swoją Istotę. Ten napływ Światła rozpocznie proces, który urodzi Nową Ziemię w sferze PRZYCZYNY. To będzie nowy początek Ziemi.

Od tej chwili dalej, wzorce naszej planetarnej Przyczyny Bożej Miłości i naszego Renesansu Bożej Miłości będą łatwo płynęły do psychicznych i emocjonalnych warstw Ziemi. Ludzkość będzie mogła łatwo dopasować się do tych wzorców doskonałości i przez nasze myśli, słowa, uczucia, działania i przekonania przyniesiemy je tutaj w objawionej formie. Wzorce te zawierają realne rozwiązania na każdą ludzką  stworzoną chorobę istniejącą na Ziemi.

Narodziny Nowej Ziemi przyspieszą przebudzenie nawet najbardziej opornych dusz, powodując przesunięcie, które będzie miało miejsce w energii, wibracji i świadomości wszystkich i każdego. To przesunięcie odzwierciedla nowy poziom zrozumienia, że życie jest ze sobą powiązane, wzajemnie i współzależne. Te szlachetne dusze zaczną zdawać sobie sprawę, że to co ma wpływ na jedną część życia wpływa na całe życie. Z tej nowej świadomości ludzie będą inspirowani do współpracy w celu znalezienia rozwiązań korzystnych, z których będzie korzystać każdy człowiek i poszerzą istnienie każdego aspektu życia na Ziemi.

Niebiańska Kompania dała nam aktywność Światła, które będzie bardzo asystowało w przygotowaniu ludzkości i ziemi na napływy Światła, które będą w ciągu najbliższych sześciu tygodni. Proszę wziąć udział w tych okazjach według zaproszenia Twojego Serca. To jest nasz moment. Nasz czas jest w zasięgu ręki.

Wizualizacja Boskiej Miłości

Teraz w jedności z Obecnością JAM JEST każdej osoby na Ziemi i całej Niebiańskiej Kompani, JAM JEST Kielichem, Świętym Graalem, dzięki któremu Miłość Boga teraz podnosi każdą cząstkę życia ewoluującego na tej cennej planecie.

Jestem moją Obecnością JAM JEST i wzywam mojego Boga Ojca-Matkę, aby uwolnił Miłość Boga płynącą przez Boską Matrycę. Ukochani, wyświetlajcie tą Miłość w Płomieniu Serca każdego człowieka na ziemi, i kierujcie Obecność JAM JEST każdego człowieka, aby rozszerzała tą Miłość aż ogarnie całą planetę Ziemię. (Pauza)

Ziemia jest teraz palącym słońcem Bożej Miłości pulsującym w naszym Układzie Słonecznym. W Świętym Oddechu, nasz Ojciec-Matka Bóg i aspekty Boskiej Kobiecości przez Nieskończoność rozwijają Miłość Boga, która przepływa przez Boską Matrycę i wydycha ją do Słońca i przez równomierny nacisk w centrum Ziemi. Gdy Miłość Boga połączy się z Boskim Momentum pulsującym w Sercu Matki Ziemi, ona wdycha ten niezgłębiony napływ Miłości w jej System Krystalicznej Sieci, aby błogosławić całemu życiu.

Teraz nasz Ojciec-Matka Bóg powołuje anioły przemieniające Boską Miłość z samego centrum Kreacji i kieruje je do przemierzania planety na północ, południe, wschód i zachód. W odpowiedzi na wezwanie Boskich Serc Naszych Rodziców, ci Bezinteresowni posłańcy Boga wchodzą w aurę każdego mężczyzny, kobiety i dziecka na Ziemi, w ramach przygotowań do działania Światła, które wykąpią planetę w 5-cio wymiarowych krystalicznch częstotliwościach Przemieniającej Miłości Bożej. Ta częstotliwość Miłości jest poza czymkolwiek, co ludzkość kiedykolwiek mogła otrzymać.

Teraz jako Jeden oddech, Jedno Bicie Serca, Jeden Głos, i Jedna Energia, Wibracja, i Świadomość Czystej Boskiej Miłości aniołów przemieniających Boską Miłość wdychaną w Płomień Serca Obecności JAM  JEST każdej osoby na Ziemi, wpływają najbardziej nasilone częstotliwości, jakie Ludzka Miłość jest w stanie odbierać.

Ta cudowna miłość przenika do mojego krystalicznego potrójnego płomienia, który obecnie otacza moje fizyczne, mentalne i emocjonalne ciało. W Świętym Oddechu, ten napływ Miłości rozszerza się przez moją Czakrę Serca i wpływa do czakry serca każdego człowieka na Ziemi.

Dzięki tym niesamowitym napływowi Miłości, Obecność JAM JEST każdej osoby staje się punktem mocy Bożej Miłości zjednoczonym w świadomości z Obecnością JAM JEST każdej innej osoby, wdychając, przyswajając, rozszerzając i rozrzucając to pole siłowe Miłości po całej Ziemi, aby błogosławić ludzkości, królestwu Elementali, królestwu Anielskiemu i całemu stworzeniu.

Obecność JAM JEST w każdej osobie jest teraz otwartymi drzwiami dla tej olśniewającej Miłości. Wspólnie zmieniamy wibracje rdzenia pierwotnej substancji Światła, która poszła w tworzenie obecnych negatywnych warunków, które pojawiają się na całym świecie, aby były uzdrowione i przemienione w światło.

Przez Miłość naszego Boga Ojca-Matki, przez anioły przemieniające Boską Miłość, którzy bezinteresownie i dobrowolnie pozostają w aurze każdej osoby na Ziemi, i przez Obecność JAM JEST każdej istoty ludzkiej, jesteśmy PRZYCZYNĄ tego pola siłowego Bożej Miłości zakotwiczoną na Ziemi.

W tym poświęconym i świętym dniu, musimy ustawić w miejscu podstawowe duchowe siły Bożej Miłości, nad którymi  ludzkość będzie się teraz wznosić z naszej długiej emigracji w ciemności do 5-cio wymiarowej Sfery Światła. Każda osoba na Ziemi jest teraz podniesiona do głębokiego przebudzenia świadomości największej Miłości - jesteśmy tu i teraz, Mistrzowie Miłości, którymi zawsze mieliśmy Być. Jesteśmy Istotami Miłości, w pełni akceptując odpowiedzialność za Kochanie tej słodkiej Ziemi i całego jej WOLNEGO Życia. Jesteśmy Jednym z tą błogosławioną planetą, i planeta jest Jednym z nami.

W głębokiej pokorze i wdzięczności, Obecność JAM JEST każdego człowieka teraz stwierdza:

JAM JEST polem siłowym Przemieniającej Miłości Bożej. Miłość Boga teraz kwitnie na Ziemi przeze mnie, a przez Obecność JAM JEST każdej osoby na świecie. Płonące Słońce Przemieniającej Boskiej Miłości, która obecnie otacza Ziemię przekształca w światło każdą częstotliwość energii, wibracji i świadomości, która jest mniejsza niż Miłość Boska.

Dedykowani Lightworkers, którzy służą ludzkości i ziemi przez te działania Światła są bezinteresownie torujący drogę do narodzin Nowej Ziemi, i wzorów doskonałości dla naszej Planetarnej PRZYCZYNY  Bożej Miłości, i naszego nowo narodzonego Renesansu Boskiej Miłości.

Poprzez to działanie Światła, Obecność JAM JEST każdej osoby na Ziemi na stałe ustawia tę słodką Ziemię na Ścieżce Bożej Miłości. I tak jest. Umiłowana JESTEM, Umiłowana JESTEM, Umiłowana JESTEM.


Patricia Diane Cota-Robles
Badanie Celu Ludzkości Nowego Wieku
501 (c) 3 non-profit organizacja edukacyjna
www.eraofpeace.org