Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 18, 2024, 09:05:19


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 [30] 31 32 33 34 35 36 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zmiana osi Ziemi 2012/13 - KONIEC LUDZKOŚCI ?  (Przeczytany 482838 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« Odpowiedz #725 : Czerwiec 19, 2011, 21:58:50 »

Cytuj
“It points to a potential scenario where large parts of either North America or northern Europe may be without power from between days or weeks, to perhaps months and, in extreme cases, there are estimates that it could last years,” Dr Bogdan said. –Independent UK

Przyjrzyjmy się siatce energetycznej na Ziemi. Wygląda to tak, że siecią kabli opleciony jest cały świat. W pewne miejsca tej sieci wplecione są elektrownie , które zasilają sieć. A teraz wyobraźmy sobie olbrzymią , zewnętrzną elektrownię - np takie Słońce, które NAGLE "podłącza się" do istniejącej sieci kabli.
Co się dzieje ? Otóż w kablach wzbudza się prąd, który rozchodzi się w każdym kierunku i ostatecznie dociera do urządzeń końcowych, którymi są również elektrownie.
Nasza cywilizacja zna taki przypadek z początku XX w (z początku istnienia telegrafu) , kiedy to urządzenia końcowe dosłownie "iskrzyły" tak , że nie można ich było dotknąć bo groziło to porażeniem. Było to spowodowane dotarciem do Ziemi wysoko naładowanych cząstek ze słonecznego wyrzutu koronalnego. O ile wówczas "poiskrzyło" i przestało, nie wyrządzając większych szkód ubogiej naonczas sieci , o tyle teraz zagrożone są o wiele bardziej wszelkie urządzenia końcowe od suszarek do włosów przez sieci bankowe po superkomputery czy też same elektrownie.

Wyłączenie elektrowni tak na prawdę niewiele tu pomoże, gdyż prąd będzie się wzbudzał w samych kablach  naziemnych. Trzeba będzie odłączać wszelkie urządzenia końcowe, a i to nie ma gwarancji, że wewnątrz nich również nie nastąpią wzbudzenia prądu.

W sumie to można by taką sytuację wykorzystać , gdyż wzbudzony w przewodach prąd byłby już darmowy. Należałoby tylko go jakoś "ucywilizować" poprzez zastosowanie falowodów przed ekranowanymi urządzeniami końcowymi.
Skoro eksperci twierdzą, że taka sytuacja mogłaby trwać przez LATA to wniosek, że na całe lata otrzymalibyśmy darmowe zasilanie Mrugnięcie

Teoretycznie wystarczyłby  odpowiednio długi metalowy kabel i uziemienie Uśmiech Przecież takowe warunki mamy .

Wiele przekazów dot 2012 wspomina, że ludzkość przejdzie transformację, w tym również energetyczną. Zatem zupełnie darmowe  zasilanie "energią Słońca" zupełnie logicznie wpisuje się w te przekazy.
Biorąc pod uwagę ludzką pomysłowość ktoś prędzej czy później wymyśli jak skorzystać z podarowanej w ten sposób przez Słońce energii.

Także ludzie spokojnie. To co dla jednych jest zrozumiałą tragedią ( utrata kontroli nad niezależnością energetyczną ) dla innych może być wyzwoleniem Uśmiech)
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #726 : Czerwiec 20, 2011, 05:17:02 »

..do Afryki będzie dalej, ale jakiś proces oczyszczenia i transofrmacji musimy przejść,-
pytanie tylko jaki?, a może będzie po prostu wypadkową oczekiwań wszystkich świadomych istot.

http://www.indianinthemachine.com/
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 20, 2011, 05:52:54 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
arteq
Gość
« Odpowiedz #727 : Czerwiec 20, 2011, 08:34:49 »

Na początek miałbym tylko jedną prośbę - zanim zaczniemy straszyć, spójrzmy na wiarygodność źródła - czyli dotychczasową sprawdzalność wizji.
I czy mógłbyś sprecyzować co kryje się pod słowem "podobno"? Wcześniej bez problemu były zamieszczane mapki z aktywnośćią sejsmiczną - czy nie można by zreknąć na nie i tym samym pozbyć się wyrazu "pobobno"?
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #728 : Czerwiec 20, 2011, 22:18:12 »

A to pokazane w formie obrazka prognozowane (w ramach sekwencji 7-ki z 10(zmiana osi)) przemieszczenia   Am. Południowej:



« Ostatnia zmiana: Czerwiec 20, 2011, 22:19:55 wysłane przez JACK » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #729 : Czerwiec 20, 2011, 22:25:10 »

Ale  psikus dla Panamy . .to po kiego grzyba oni poszerzają kanał , skoro zaraz się sam poszerzy ? Mrugnięcie I TO JAK !
 Dla nich to definitywnie złe wieści, bo z czego będą żyć ?
Mrugnięcie
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #730 : Czerwiec 22, 2011, 12:50:18 »

Pomiar nachylenia osi Ziemi
 
Wczoraj 21 czerwca  było tak zwane przesilenie letnie,
czyli o 12 stej w południe, w rejonie Zwrotnika Raka  Słońce świeci  pionowo w dół.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przesilenie_letnie

Oznacza  to   możliwość zmierzenia maksymalnego kąta padania promieni słonecznych i ewentualnego obliczenia  obecnego odchylenia osi Ziemi od płaszczyzny ekliptyki  , które powinno wynosić  23,5 stopnia (23stopnie 27 minut kątowych)


Dziś 22-go  czerwca w "prawdziwe południe" , czyli dla mojej długości geograficznej (21stopni wschód  -okolice Warszawy) 12.36 czasu polskiego  21x 4minuty  = 82 minuty  przed  godziną 12 na południku 0  zrobiłem parę ( zaznaczam, że amatorskich)  pomiarów maksymalnego kąta padania promieni słonecznych.

Wyniki  uspokajają, bo  podawany przez Wikipedię kąt dla centrum Warszawy to   61,23 stopnia (deg),  u mnie powinno być około   61,29 stopnia.

Moje "pomiary"  wahają się  od  61,28  do  61,44 stopnia, czyli   wyniki mieszczą się w granicach błędu pomiarowego.

A zatem pełen spokój. 

Na razie nachylenie osi Ziemi do ekliptyki wynosi dalej 23,5 stopnia.
Jeżeli są jakiekolwiek różnice w nachyleniu to raczej minimalne, liczone w setnych, lub najwyżej dziesiątych części stopnia kątowego.

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 13:05:22 wysłane przez JACK » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #731 : Czerwiec 22, 2011, 18:27:05 »


A zatem pełen spokój. 

cisza przed burzą.? Mrugnięcie
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
JACK
Gość
« Odpowiedz #732 : Czerwiec 25, 2011, 20:32:05 »

Arka  Noego nawiedzonego 20 lat temu  jakimś snem człowieka z Holandii  po 3 latach pracy już niemal gotowa:

http://poleshift.ning.com/profiles/blogs/netherlands-man-builds-real?xg_source=activity
czyli na krótko przed spodziewanym na ningczacie  30-100 metrowym tsunami w Europie  na  końcu sekwencji 7-ki.

“Sniło mi się ,że część Holandii  zostanie zalana” powiedział  60-letni  Johan Huibers, reporterce. "Wtedy podjąłem decyzję o budowie arki  Noego.”




A to pracowite  opracowanie

  symptomów opisywanego powyżej obrotu Ameryki Południowej  wykonane przez internautę o nicku Kojima:

To miejsca opisywanych symptomów:



,a to zdjęcie z jednego z takich miejsc:




reszta tutaj
http://poleshift.ning.com/profiles/blogs/signs-of-south-american-roll?xg_source=activity




« Ostatnia zmiana: Czerwiec 25, 2011, 20:48:57 wysłane przez JACK » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #733 : Czerwiec 25, 2011, 20:58:32 »

Holandie to i bez tsunami zaleje, wystarczą topniejące lodowce na ziemi,-
już w 07' jak byłem tam ostatni raz- w TV jako przerywnik puszczali im taki filmik z falą zalewającą ich piękny kraj,-
tak więc na miejscu tego holendra wcale się nie dziwię, i bez dodatkowych wizji można się tego spodziewać.
No a sama aktywność na świecie, wulkaniczno-sejsmiczna nie pozostawia złudzeń- proces się nasila..
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #734 : Czerwiec 26, 2011, 11:20:12 »

Temat przebiegunowania jest już stale obecny w mediach głównego nurtu
ndz., 2011-06-26 10:16


Symulacja pola magnetycznego - NASA

Jeszcze niedawno każdy, kto mówił otwarcie o nadchodzącym przebiegunowaniu Ziemi był wyśmiewany, ale teraz jest coraz więcej dowodów potwierdzających tą teorię. Niepostrzeżenie temat precesji i zamiany biegunów znajduje się coraz częściej w mediach głównego nurtu.

Proces, który obserwujemy można nazwać swoistym oswajaniem opinii publicznej ze zmianami, jakich doświadcza nasza planeta. Tradycyjnie stosowana propaganda potrafi gładko przeskakiwać od pełnego żarcików wyśmiewania zagadnienia do nagłej zmiany retoryki gdzie nie tylko nikt się z przebiegunowania nie śmieje a prezenterzy marszczą czoła w zaniepokojeniu.

...

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/temat-przebiegunowania-jest-juz-stale-obecny-w-mediach-glownego-nurtu
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
JACK
Gość
« Odpowiedz #735 : Lipiec 02, 2011, 11:51:54 »

Jestem Wam i sobie winny wyjaśnienia   jak niby ma obecnie dojść ogromnych przesunięć Afryki i Ameryki Południowej ?. (wg www.zetatalk.com)
http://poleshift.ning.com/profiles/blogs/7-of-10-status-as-of-june-30

Maksymalne przesunięcie Ameryki  Płd.  ma  na jej północnym krańcu wynieść  około   400 kilometrów na zachód w kierunku Oceanu Spokojnego.




To, ogromna  praktycznie niewyobrażalna wartość  przesunięcia,  bo gdzieś na Oceanie Spokojnym w rejonie równika 400 kilometrów skorupy  powinno zapaść się, skompresować lub  zniknąć, aby zrobić miejsce Ameryce Południowej.

Co ma się  wg zetatalk wydarzyć?
Wiemy, że zacznie się od tego, że mała płyta Sunda (rejon Indonezji) ma się dość płytko zapaść (na maks. kilkadziesiąt metrów, bo język innej płyty, który ją podtrzymuje pęknie.
Ale co dalej, jak ma dojść do poziomego przesunięcia o 400 kilometrów.

Potem "akcja" przeniesie się na wschód od Indonezji,  na Ocean zwany dotychczas Spokojnym:

Ma dojść do skurczenia się Pacyfiku (płyty Oceanu Spokojnego) w rejonie równikowym  o 400 kilometrów  i ma się to wydarzyć już w trakcie obrotu Ameryki Południowej.

  "Ta   400 kilometrowa kompresja składa się z:

-   76 km w wyniku na przechylenia się  Płyty Filipińskiej
-    126 kilometrów w wyniku na sfałdowania się Płyty Mariańskiej  i Rowu Mariańskiego.
-    Pozostałe  200 km  kompresji pochodzić ma  z nakładających się krawędzi płyt pacyficznych w centrum Oceanu Spokojnego.

Wg Zetas Pacyfik składa się z 4 mniejszych płyt.
Na początku tego tematu pisałem też, że skorupa oceaniczna jest około 10 razy cieńsza niż  kontynentalna , co na pewno zwiększa jej podatność na ugięcia, przechylenia itd.

Wyjaśnienie
http://zetatalk2.com/ning/04de2010.htm
"Wyspy Mariany znajdujące się  na podnoszącym się wschodnim krańcu płyty Mariańskiej  przechylą się się i przemieszczą około 76 km bliżej Wysp Filipińskich. Rów Mariański i Wschodnia Płyta Mariańska zasadniczo znikną, po tym sfałdowaniu, tylko Wyspy Mariańskie mają niepewną szansę na przetrwanie. To zapewni około 200 km przestrzeni do obrotu  Ameryki Południowej na zachód, ale również krawędzie płyt na środkowym Pacyfiku ulegną dopasowaniu i przemieszczeniu.
W obecnym czasie   Ameryka Południowa   przechyli się  w lewo o  400 km , przeciągając rejon  Karaibów i nacierając  znajdujące się przed nią  Wyspy Kokosowe i płytę Nazca.
 Te 400 km jest takim przesunięciem, że spowoduje to wystarczające rozdarcie  południowej części Grzbietu Atlantyckiego, dając Afryce odpowiednią przestrzeń do przemieszczenia.

 Da to zapowiadane przez Zetas rychłe  rozsunięcie Europy i Afryki na kilkadziesiąt kilometrów.







« Ostatnia zmiana: Lipiec 02, 2011, 17:14:46 wysłane przez JACK » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #736 : Lipiec 02, 2011, 16:34:54 »

..co do powyższego- to w jakim przedziale czasowym miałoby to nastąpić?

pozdr. Uśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
JACK
Gość
« Odpowiedz #737 : Lipiec 02, 2011, 17:00:35 »

..co do powyższego- to w jakim przedziale czasowym miałoby to nastąpić?
pozdr. Uśmiech
Te przesunięcia to tylko przedsmak przebiegunowania, czyli jedynie rdzeń sekwencji  7-ki , a nie końcowa 10-tka.
Na szarym portalu piszą tylko soon, pending ,be ready itd.,  jednak z opublikowanego przez Nich  opisu  tegorocznych wstrząsów Ziemi   z tego piktogramu:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5210.msg79531#msg79531

Wychodziłoby , że  powinien to być sierpień, może wrzesień 2011.
Pisali , że "obecnie istnieje ogromne napięcie w płytach tektonicznych i wystarczy tylko odpowiednio silny impuls, aby doszło do efektu domina", uwolnienia istniejących naprężeń i nowego (tego wyżej omawianego)  ustawienia  ziemskich płyt tektonicznych.

Może zdążą z tym dominem przed tą listopadową ceremonią w Egipcie:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7024.msg80538#msg80538

 oczywiście jak piramidy będą jeszcze stać Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Lipiec 02, 2011, 17:10:48 wysłane przez JACK » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #738 : Lipiec 02, 2011, 18:40:43 »

..niewątpliwie jeśli do tego dojedzie- będzie to "wielki ruch ziemi" z proroctw Majów,-
energia wyzwolona w takim procesie zrówna z ziemią połowę świata, jak nie więcej.
Nie brzmi to optymistycznie, ale nie ma się co łudzić.
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #739 : Lipiec 02, 2011, 19:55:48 »

Jak do tej pory to możemy obserwować rozładowywanie naprężeń poprzez wzmożoną aktywność wielu wulkanów oraz serie licznych, ale w swojej sile jeszcze "do przyjęcia" trzęsień ziemi. Także już to co obecnie obserwujemy na Ziemi może rozładować sytuację.

Z drugiej strony  weźmy skalę zjawiska. Jeśli miałoby do tego co opisują zetaki dojść tak błyskawicznie , to faktycznie klops. Ale jak dotąd wszelkie przesunięcia kontynentów były rozłożone w czasie geologicznym , w którym wyrażenie "wkrótce" odnosi się do przedziału rzędu tysiąca (jeśli nie tysięsy) lat. Dla kogoś, kto potrafi podróżować w czasie ten czas nie ma znaczenia i może z jego perspektywy zmiany na ziemi zachodzą rzeczywiście błyskawicznie.
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #740 : Lipiec 08, 2011, 10:15:41 »

Chronowizor

 Kategorie: 2012, HISTORIA, Muzyka, Orwell, Przyszłość, technologie
Tagi: Agostino Gemelli, Andrew Basiago, chronowizor, DARPA, Enrico Fermi, Pellegrino Ernetti, podróże w czasie

Andrew Basiago jest znany ze swojego udziału w tajnym programie Pegasus, który dotyczył technologii umożliwiających podróże w czasie. Dziś stara się nakłonić rząd amerykański do tego, aby ujawnił tą technologię, którą można wykorzystać z pożytkiem dla ludzkości. Pegasus był tajnym projektem wojskowym realizowanym przez organizację DARPA w połowie lat 60-tych ubiegłego stulecia. W latach 70-tych przeprowadzono wg Basiago szereg udanych prób z podróżami w czasie, w których brały udział głównie dzieci. Program ten tak naprawdę nigdy nie został zakończony i jest kontynuowany do dziś.

Basiago uważa, że DARPA wykorzystuje urządzenia zwane chronowizorami, które są w stanie poruszać się w czasie i zarejestrować wszystko to, co wydarzyło się w danym miejscu w przeszłości a także w przyszłości.

Chronowizor stworzono dzięki przypadkowi. Dwóch watykańskich naukowców: muzykolog Pellegrino Ernetti i fizyk Agostino Gemelli (ten sam Gemelli, którego imieniem nazwano słynną klinikę w Rzymie), pracowało na mediolańskim uniwersytecie katolickim Świętego Serca w latach 40-tych, studiując płaszczyzny dźwiękowe chorałów gregoriańskich. Stworzyli oni specjalny rodzaj mikrofonu rozdwajający sygnał dźwiękowy. Ku ich zdumieniu usłyszeli coś, co Agostino Gemelli pamiętał z opowieści swojego ojca jeszcze z czasów  dzieciństwa – sygnał dźwiękowy, który został stworzony w przeszłości. Obaj naukowcy podczas swojego doświadczenia byli w stanie wyodrębnić ten sygnał.

Wszystko wskazywało na to, że dotarli oni do pozostałości sygnału, który pozostał po wszystkich muzycznych wydarzeniach w tym miejscu a także do dźwięków pochodzących z przyszłości (!), które istnieją w tzw. hologramie kwantowym.

W teorii chaosu funkcjonuje nieustanne podsumowywanie zdarzeń, odbywających się na coraz mniejszym poziomie zakresów wielkości, po tym jak zdarzenie to miało miejsce w rzeczywistości. Ernetti i Gemelli byli w stanie przechwycić takie zdarzenie i wzmocnić na tyle, by było możliwe do odczytania. Obaj uczeni połączyli swe siły z wielkim Enrico Fermim. W 1952 r. ojciec Gemelli powiedział, że rezultatem pracy z Fermim było stworzenie urządzenia podobnego do telewizora z płaskim ekranem, na którym można było zobaczyć wydarzenia z przeszłości. Wg Basiago, Fermi jest ojcem podróży w czasie, u którego konsultowało się wielu wielkich naukowców XX w takich jak Tesla czy von Braun.

Pierwszy chronowizor przemieszczał w czasie w sposób przypadkowy. Jednak Ernetti i Gemelli byli w stanie otrzymać dzięki niemu czasowe współrzędne i w 1952 byli w stanie cofnąć się w czasie do momentu ukrzyżowania Jezusa i zarejestrować obrazy z tego wydarzenia. Obaj uczeni doprowadzili swój wynalazek do perfekcji i byli w stanie precyzyjnie poruszać się w czasowym continuum.

Każdy człowiek od swojego urodzenia aż do śmierci zostawia po sobie ślady w hologramie kwantowym, do których można dotrzeć i wydobyć obraz i dźwięk. Wszystko co się kiedykolwiek wydarzyło, lub się wydarzy w przyszłości jest składowanie w kwantowym hologramie. Trzeba wiedzieć jak dotrzeć do takiego sygnału, przechwycić go i wzmocnić, aby być świadkiem wydarzenia z przeszłości lub przyszłości. Ten cel osiągnięto podczas realizacji projektu Pegasus.

Chronowizor ma jednak swoje ograniczenia. Potrafiąc cofnąć się w czasie nieoczekiwanie może znaleźć się w wydarzeniu, które nie miało miejsca w naszej rzeczywistości. Oznacza to, że osiągnięto alternatywną rzeczywistość, gdzie przebieg zdarzeń jest inny od tego, jaki rozgrywa się w naszej rzeczywistości. Andrew Basiago dołączył do projektu Pegasus w 1969 r kiedy miał 9 lat. Wówczas zobaczył on pierwszy w swoim życiu obraz przeszłości pokazywany na ekranie chronowizora. Obraz był szaro-zielony, o doskonałej jakości. Coś na kształt wizji, jakie miał Frodo, gdy założył pierścień na palec podczas swojej podróży do Mount Doom. Przeszłość, jaką oglądał wówczas Basiago, był momentem podpisywania amerykańskiej konstytucji w Filadelfii, 17 września 1787 r.. Basiago był wówczas w tajnym ośrodku wojskowym we Flemington w stanie New Jersey. Technik nagrywał te wydarzenia na 16 mm taśmie filmowej.

W projekcie Pegasus uczestniczył ojciec Andrew Basiago – Raymond, który opowiedział mu później, że ideę urządzenia przekazał Amerykanom Watykan. Dzięki chronowizorom można było zobaczyć wydarzenia z przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Można to było osiągnąć poprzez skierowanie sygnału elektromagnetycznego przez oktagon zbudowany z bizmutycznych kryształów. Urządzenie to tworzyło pole cząsteczek światła tak gęste, że powstawało soczewkowanie grawitacyjne, wysyłające oś czasu przyległą do naszej – do miejsca gdzie tworzył się hologrami. Spojrzenie gołym okiem w takie kryształy, podczas zachodzenia tego procesu groziło kompletną ślepotą. W hologramie umieszczano współrzędne czasowe, które wydobywały z chaosu obrazów te, które odpowiadały określonemu wydarzeniu. Wg Basiago w ten sposób wydobywano najbardziej intymne i prywatne wydarzenia z życia osób znanych i tych, które nie odznaczyły się niczym szczególnym w historii. Obserwowana osoba nie miała przy tym pojęcia, że jej życie przestaje być prywatne.

DARPA badając możliwości chronowizorów testowała także kombinezony kosmiczne wyłożone tytanem i przeprowadzała doświadczenia z zakresu postrzegania faktów. Okazało się później, że ośmioro dzieci – łącznie z Basiago – przeniesiono do Nutley, NJ, gdzie brały one udział w tworzeniu mapy przyszłości na zlecenie armii.

Chronowizor w Nutley był większy i dlatego specjalny kombinezon był konieczny podczas przebywanie w jego sąsiedztwie. Podróż w przyszłość jest nieco trudniejsza, bo pozostałości wydarzeń z przeszłości mogą przeciekać w przyszłość. Z czasem chronowizor udoskonalono. Basiago został wysłany w podróż w przyszłość do roku 2013, do budynku Sądu Najwyższego w Waszyngtonie. Jego zadaniem było zorientowanie się o czym jest mowa w budynku i szybki powrót.

W tej linii czasowej, którą osiągnął Basiago, budynek sądu okazał się być cały pod wodą! Basiago wierzy jednak, że obraz został zakłócony obrazami z bardzo odległej przeszłości. Podróże w przyszłość spowodowały jednak, że od lat 70-tych rząd amerykański intensywnie buduje sieć schronów i podziemnych miast w górach stanu Kolorado – w opinii wielu po to, aby przetrwać katastrofę, która ma się wydarzyć w 2012 r.

http://nowaatlantyda.com/2011/06/15/chronowizor/
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #741 : Lipiec 08, 2011, 11:14:19 »

Dlaczego tak?


W opisywanych latach istniały jeszcze równocześnie dwie opcje przyszłościowych linii zdarzeń ,dostęp do jednej był w miarę prosty , do drugiej praktycznie niemożliwy.
Zatem prorokować i oglądać przyszłość można było jedynie przez jedna linię , ta niosącą niezmiernie katastroficzne projekcje.
Dlaczego?
Bowiem komplikacje polegają na tym iż podróże w czasie uważane za podróże w przyszłość były takimi dla czasu w którym były czynione.
Natomiast w stosunku do istniejącej rzeczywiście linii czasu nadal była to przeszłość zaistniała już dawno temu a nie realna przyszłość.
Trochę to skomplikowane biorąc pod uwagę iż czas obecny dla niektórych żyjących w nim ludzi jest teraźniejszością a dla niektórych przeszłościom.

Obecna linia czasu na którą weszła jakiś czas ziemia jest tą , której nie było w przeszłości ni w przyszłości dla naszego czasu. Zatem proroctwa jej dotyczące nie mają jeszcze zapisu możliwego do odczytu przez oktagon zbudowany z bizmutycznych kryształów.

Bowiem "scenariusz energetyczny" w polach energetycznych istnieje , musi istnieć , ale na scenie życia fizycznego nie wszystko już się zrealizowało , nie ma więc jeszcze zapisu holograficznego , do którego można dotrzeć i odczytać go.

Nowy Świat jest w "budowie" ,biorą w tym udział nowe parametry z innym potencjałem energetycznym tworzącym nowy wymiar.
Urządzenia techniczne obecnego wymiaru nie mają możliwości odczytu kolejnego wymiaru o innych wibracjach , nie mają możliwości jeszcze dostrojenia się do niego i nie będą miały w tym wymiarze.
Jedynym takim "urządzeniem" dostrajającym się szybko , w miarę szybko , przez podnoszenie własnych wibracji jest ciało Ludzkie.

Prawdę mówiąc to najbardziej skomplikowane i najbardziej wspaniałe urządzenie , które samoistnie modyfikuje i rozwija wszystkie swoje funkcje.

Zatem dbajmy o siebie , ceńmy siebie bo jesteśmy największym skarbem dla siebie samych.

Kiara. Uśmiech Uśmiech
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #742 : Lipiec 08, 2011, 11:33:09 »

..pewnie jest tak jak piszesz Kiaro,-
jedno co zastanawia w tym układzie- to, jak to się ma do kroniki Akaszy w której to jest ponoć zapisana cała historia od początku do końca,-
więc jedyny scenariusz istnieje, czy nie?Coś??,
bowiem mamy tu klasyczny paradox Mrugnięcie
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #743 : Lipiec 08, 2011, 12:10:17 »

Kronika Akasza cały czas się tworzy w zależności od tego z którego miejsca czasowego do niej zagląda ktoś pozna przyszłość DLA SIEBIE lub przeszłość. Ale to jest zależne od momentu  czasowego w którym jest pytający.

Nikt nie pozna czegoś czego jeszcze nie ma zapisanego jest jedynie w alternatywie wzoru energetycznego. Do tej części wiedzy mają dostęp naprawdę nieliczni i to nie Energie wcielone czyli Ludzie.

Bowiem wzór jest zapisany dojście do niego to miliardy ćwiczeń i miliardy opcji wstępnych przed uzyskaniem doskonałości wzoru. Identycznie jak w szkole przed dyplomem końcowym.
W dostępnej Ludzkim kronice Akasza jest zapis tego co było , co się już wydarzyło i to tylko w naszym wymiarze tak naprawdę ( w naszym to znaczy ( od I do III).

Z tego co mi wiadomo już trzeci raz powtarzamy lekcję pt. III wymiar , każda poprzednia kończyła się katastrofą ekologiczną i militarną na wskutek przebiedowania ziemi oraz odwrócenia biegunów geograficznych i opadnięcia jej w najniższy z możliwych wymiarów wibracyjnych.

Powstawało totalne zacieranie istniejącego poprzednio życia , ludzkość zaczynała wszystko od nowa. Gdzieś w zakamarkach ziemi przetrwały pojedyncze artefakty świadczące o ty i będące "solą w oku" współczesnych archeologów.

Te zdarzenia istnieją w zapisach Akaszy ,do nich można jakoś dotrzeć chociaż i z tego nie wszystkie są ujawniane.

Pewne grupy odpowiedzialne za dawne zdarzenia chciały powtórzyć je po raz kolejny , oparły więc swoje przekazy związane z przyszłością na tym co już było na rzeczywistej przeszłości a dla nas na obecny moment na przyszłości.

W całokształcie zdarzeń i uzależnień kosmicznych była by to katastrofa , Ziemi groziło unicestwienie  i całego życia na niej.
Dlatego interweniowały siły najwyższe włącznie ze Stwórca , bowiem w momencie zagrożenia istnienia życia jest to dopuszczalne.

Pojawiła się możliwość wprowadzenia innej opcji bez powtarzania poprzednich katastroficznych , tej , której do tej pory nie udało się zaistnieć.

Od pewnego czasu ona realizuje się naprawdę , z tego powodu nie wydarzają się żadne zapowiadane proroctwa , żadne ogłaszane kataklizmy i żadne oczekiwane opcje nie uzyskują tak wyglądanych możliwości totalnej władzy.

Wgrywa się już nowa wersja zdarzeń , których jeszcze nie było , nie jest więc możliwe znaleźć ich odczyt w Kronice Akaszy.

Istnieją przypuszczenia i domniemania , oraz stara wiedza co się stać może gdy zdarzenia na ziemi dotrą czasowo do pewnych miejsc , które były blokowane energetycznie by zatrzymać nową wersję przyszłości.

Punkty energetyczne ziemi zostały odblokowane , energia nowego wzorca rzeczywistości dotarła do nich z kosmosu , są naładowane na maksa. Już nikt i nic nie zablokuje ich i nie powstrzyma zdarzeń z coraz większą siła realizujących się na planie fizycznym.

Czy to paradox?
Ależ nie , to  opcja , która cały czas była obok do wybrania jako nasza rzeczywistość, została wybrana i dzieje się inaczej niż życzyli sobie ci , którzy chcieli powtórki kolejnej.

Ponieważ Ludzie mają wolną wolę to mimo wszystko ( życzenia i wola jednej opcji) musiały być zawsze dwie drogi , dwie alternatywy. Działa się , wpisywała się  ta na której wybranie gotowi byli Ludzie dzięki swojej dojrzałości uczuciowo - emocjonalnej.
Nic więcej.
Obecnie dojrzeliśmy już do przejścia  w IV wymiar dlatego istnieją juz inne zdarzenia nie potwierdzające tych poprzednich przepowiedni.


Kiara Uśmiech Uśmiech

« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2011, 12:22:51 wysłane przez Kiara » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #744 : Lipiec 08, 2011, 12:16:16 »

..a więc to pozorny Paradox,-
a więc przyszłość jest mimo wszystko przynajmniej alternatywą Mrugnięcie

pozdr. Uśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #745 : Lipiec 08, 2011, 13:19:04 »

..pewnie jest tak jak piszesz Kiaro,-
jedno co zastanawia w tym układzie- to, jak to się ma do kroniki Akaszy w której to jest ponoć zapisana cała historia od początku do końca,-
więc jedyny scenariusz istnieje, czy nie?Coś??,
bowiem mamy tu klasyczny paradox Mrugnięcie
ja go tu nie widze. Coś W czym dostrzegasz para dogs
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #746 : Lipiec 08, 2011, 13:39:14 »

..pewnie jest tak jak piszesz Kiaro,-
jedno co zastanawia w tym układzie- to, jak to się ma do kroniki Akaszy w której to jest ponoć zapisana cała historia od początku do końca,-
więc jedyny scenariusz istnieje, czy nie?Coś??,
bowiem mamy tu klasyczny paradox Mrugnięcie
ja go tu nie widze. Coś W czym dostrzegasz para dogs

w tym, że jeżeli historia istnieje w pewnej zapisanej wersji,-
to zaglądając tam np. 100 lat temu- widziałem zgodnie z tym co twierdzi Kiara- inną wersję przyszłości,- niż dzisiaj.
Kronika ma z grubsza tego co wiem- ma to do siebie że jest zapisem histori która się wydarzyła, ale jeśli w trakcie się zmienia jej treść,-
to jak to nazwać??
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2011, 13:39:45 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #747 : Lipiec 08, 2011, 20:47:36 »

Cytat: songo
... Kronika ma z grubsza tego co wiem- ma to do siebie że jest zapisem histori która się wydarzyła, ale jeśli w trakcie się zmienia jej treść,-
to jak to nazwać??

Manipulacją. Duży uśmiech
Albo "kronika Akaszy" jest manipulowana, albo ktoś próbuje nią manipulować. Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2011, 20:48:04 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
JACK
Gość
« Odpowiedz #748 : Lipiec 13, 2011, 20:34:02 »

Kronika Akasza cały czas się tworzy ....
..............................
Z tego co mi wiadomo już trzeci raz powtarzamy lekcję pt. III wymiar , każda poprzednia kończyła się katastrofą ekologiczną i militarną na wskutek przebiedowania ziemi oraz odwrócenia biegunów geograficznych i opadnięcia jej w najniższy z możliwych wymiarów wibracyjnych.
.............................................................

Obecnie dojrzeliśmy już do przejścia  w IV wymiar dlatego istnieją juz inne zdarzenia nie potwierdzające tych poprzednich przepowiedni.
....................
Kiara Uśmiech Uśmiech

Czyli już niedługo zobaczymy,  kto  jest  "mocniejszy".

Jak Kiara  to...... znikniemy w czwartej gęstości, 

a jak  "demoniczny" Enki    to ....  niestety będzie  kolejne przebiegunowanie Ziemi...     i nadal szkolenie w trzeciej gęstości , blisko krawędzi z czwartą.

A zatem ....  po owocach....  a jesień już blisko.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 20:37:02 wysłane przez JACK » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #749 : Lipiec 13, 2011, 21:41:30 »

Cytat: SONGO70
jedno co zastanawia w tym układzie- to, jak to się ma do kroniki Akaszy w której to jest ponoć zapisana cała historia od początku do końca

W moim pojmowaniu nie tak to wyglada. Ale może nieieadekwatnie korzystam z tego słowa.. albo inni.
Dla mnie akasha to pamięc planetarna.
Faktycznie cały czas sie tworzy i aktualizuje.

Kroniką nie da się manipulowac, bo z natury jej istoty
zachowuje zapis o próbie manipulacji.. wiec coś wam się umysły zapetlily chyba.

Cytuj
Kronika ma z grubsza tego co wiem- ma to do siebie że jest zapisem histori która się wydarzyła
dokładnie.

Cytuj
ale jeśli w trakcie się zmienia jej treść,-
to jak to nazwać??
Aktualizacja. Planeta pamieta inaczej poprzednie rzeczy, przez fakt dochodzenia, dodawania następnych.
Tak samo jak człowiek.

Jesli jakies zapisy się zerują efektem tego dodawania, to pamięc nie znika wcale..
znika tylko w planetarnym rejestrze, ale przepisywana jest do solarnego, ..itd...galaktycznego, kosmicznego.
i w drugą stronę też.

Ale pamięc jest niezniszczalna -  tylko ewent. coraz głebiej spakowana.


----------------------

Poza tym z tego co tu czytam,
to Enki raczej nie chce przebiegunowania, bo chce uruchomic osłonę.
A Kiara chce nie dopuscić do oslony - ale nie chce przebiegunowania
a jednocześnie chce wzrostu i rozwoju
..więc same crosy zjawisk sensów znaczeń,  nieporozumienia i mętlik.


« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 21:43:24 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Strony: 1 ... 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 [30] 31 32 33 34 35 36 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.523 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

pogromcymitow 1sdh blackmoon twojareklama lolwfpolska