Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 25, 2024, 23:36:37


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Z zycia KK w Polsce.  (Przeczytany 99345 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Rafaela
Gość
« : Czerwiec 26, 2011, 22:41:35 »

 
Szok! Zobacz ile zarabia kapelan!

2011-06-20 (09:23)
Źródło: PAP
Będzie przemeblowanie w ordynariacie polowym - ujawnia "Gazeta Wyborcza". Na emeryturę już odchodzą najstarsi stopniem i stażem kapelani, a parafie wojskowe - tam, gdzie nie ma armii - przejdą do cywilnych diecezji lub będą musiały same się utrzymywać.

Zmiany są konieczne, bo ordynariat nie nadąża za reformą całego wojska. Po kurczącej się armii zostały parafie, w których od kilku lat nie ma żołnierzy, za to wciąż są księża na etatach oficerów - w stopniach pułkowników, podpułkowników, majorów. MON nie tylko płaci im pensje (od 5 do 7 tys. zł), ale też utrzymuje kościoły, płaci za prąd, ogrzewanie, remonty, etat organisty. Tak jest m.in. w Gdańsku, Żarach, Sopocie, Jeleniej Górze, Olsztynie czy Łodzi.

Ile to kosztuje?
Moda na zwiadowców i testerówDostaną dofinansowanie do zatrudnieniaOsoba po licencjacie jest gorszym pracownikiem?Dlaczego pracujemy pomimo choroby?


MON wydaje ok. 25 mln zł rocznie na utrzymanie ordynariatu polowego z administracją i wojskowym Caritasem. To pieniądze porównywalne z utrzymaniem wojskowego sądownictwa czy kultury. Dzięki temu w stutysięcznej armii służy dziś ok. 150 kapelanów w 96 parafiach. Jak się dowiedziała "GW", MON chciałby mieć jeden etat kapelana na 10 tys. żołnierzy. "Zmiany się rozpoczęły" - potwierdza gazecie bp Józef Guzdek. "Ale to wciąż etap szukania najlepszych rozwiązań, nie chcę mówić o szczegółach" - dodaje ordynariusz polowy. O tej sprawie więcej na łamach "Gazety Wyborczej".

-----------------------------------------------------------------------------------------------

Ostra reakcja MSZ na wypowiedzi o. Rydzyka
PAP | aktualizacja 2011-06-25 (17:03)

Nota dyplomatyczna w sprawie wypowiedzi ojca Tadeusza Rydzyka w Parlamencie Europejskim została przekazana do Watykanu - poinformował rzecznik MSZ Marcin Bosacki.

Rząd polski protestuje przeciwko tego typu osłabianiu i szkodzeniu wizerunkowi Polski za granicą i prosi Stolicę Apostolską, której podlegają zakony w Kościele Katolickim, o podjęcie działań, które zapobiegną tego typu działaniom w przyszłościMarcin Bosacki
- Dzisiaj ambasador Hanna Suchocka przekazała notę dyplomatyczną Sekretariatowi Stanu Stolicy Apostolskiej. W nocie tej rząd polski protestuje przeciwko tego typu osłabianiu i szkodzeniu wizerunkowi Polski za granicą i prosi Stolicę Apostolską, której podlegają zakony w Kościele Katolickim, o podjęcie działań, które zapobiegną tego typu działaniom w przyszłości - powiedział Bosacki.

Jak wyjaśnił, chodzi o słowa, wypowiedziane przez o. Rydzyka w Parlamencie Europejskim. - Powiedział, że po pierwsze Polska jest krajem niecywilizowanym i totalitarnym i po drugie, że Polską nie rządzą Polacy - podkreślił rzecznik MSZ.

- O tej sprawie rozmawiał również minister Radosław Sikorski z prymasem arcybiskupem Józefem Kowalczykiem oraz z nuncjuszem apostolskim arcybiskupem Celestino Migliore - dodał.

Kilka dni temu podczas seminarium poświęconemu energii odnawialnej i geotermalnej w Brukseli redemptorysta z Torunia - jak relacjonowały PAP osoby uczestniczące w spotkaniu - skrytykował decyzję obecnego rządu o rozwiązaniu w 2007 roku umowy podpisanej przez rząd PiS z fundacją Lux Veritatis o przyznaniu dotacji państwowych na odwierty geotermalne w Toruniu. Skarżył się też na dyskryminację w Polsce. - To skandal, czujemy się wykluczani, jesteśmy dyskryminowani, to jest totalitaryzm - mówił.

Bosacki, odnosząc się do sobotnich wypowiedzi europosłów PiS, którzy krytykują reakcję rządu na wypowiedzi o. Rydzyka i poziom demokracji i swobody wypowiedzi w Polsce, powiedział, że rząd reaguje za każdym razem, kiedy "ktoś wypowiada tak obraźliwe wobec Polski stwierdzenia, zwłaszcza na takim forum - 10 dni przed prezydencją w Parlamencie Europejskim".

- My byśmy oczekiwali, tak jak to wielokrotnie miało miejsce, że nastąpi wsparcie wszystkich sił politycznych wówczas, gdy rząd polski występuje przeciwko szkalowaniu Polski za granicą. Takie wsparcie czuliśmy w wielu wypadkach, wówczas gdy rząd polski (...) protestuje przeciwko sformułowaniu: "polskie obozy koncentracyjne". Takie wsparcie również czuliśmy w niektórych momentach, gdy protestowaliśmy przeciwko nienajlepszemu traktowaniu np. Polaków na Litwie i oczekujemy że w tej sprawie również ze strony wszystkich sił politycznych polski rząd dostanie wsparcie - podkreślił.

(tw, aka)
TAGI: o. rydzyk, tadeusz rydzyk, wypowiedź, polska, pe, reakcja, msz, włochy, marcin bosacki, hanna suchocka

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ostra-reakcja-MSZ-na-wypowiedzi-o-Rydzyka,wid,13540801,wiadomosc.html


scalilem posty
acentaur  Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 28, 2011, 21:36:14 wysłane przez acentaur » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #1 : Czerwiec 27, 2011, 22:57:32 »

Jest odpowiedź Watykanu ws. wypowiedzi o. Rydzyka
IVONA Webreader.

Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi powiedział, że "jakiekolwiek oświadczenie ks. Tadeusza Rydzyka nie angażuje Stolicy Apostolskiej ani polskiego Kościoła". Tak rzecznik skomentował wiadomość o nocie polskiego MSZ do Watykanu.

Ksiądz Lombardi podkreślił, że dyrektor Radia Maryja "przemawia we własnym imieniu". Watykański rzecznik nie poinformował, jaki bieg zostanie nadany nocie polskiego MSZ do Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej w reakcji na przemówienie duchownego w Parlamencie Europejskim ani czy Watykan odpowie na nią.

Zasadą jest, że Watykan nie informuje o procedurach, jakie podejmuje we wszelkiego rodzaju głośnych czy kontrowersyjnych przypadkach, które są kierowane za Spiżową Bramę, by zainteresować nimi instytucje Stolicy Apostolskiej.


To skandal, czujemy się wykluczani, jesteśmy dyskryminowani, to jest totalitaryzmO. Tadeusz Rydzyk
Nie wiadomo zatem, czy Sekretariat Stanu przekaże notę polskiego MSZ dotyczącą księdza Rydzyka do watykańskiej Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, której redemptorysta podlega. Kongregacją tą kieruje arcybiskup z Brazylii Joao Braz de Aviz. Sekretarzem kongregacji, a więc "numerem dwa" jest zaś arcybiskup Joseph William Tobin, były przełożony generalny zakonu redemptorystów, któremu bardzo dobrze znane są od dawna kontrowersje wokół ks. Rydzyka.

To ten amerykański duchowny jako jego przełożony zajmował się kilka lat temu sprawą działalności Radia Maryja i jego dyrektora. Nie podjął wówczas decyzji o żadnych krokach dyscyplinarnych czy innych wobec ks. Rydzyka. Kilka miesięcy po wizytacji delegatów zakonu w polskiej prowincji redemptorystów ksiądz Rydzyk spotkał się z papieżem Benedyktem XVI w Castel Gandolfo.

Rzecznik MSZ Marcin Bosacki poinformował, że nota dyplomatyczna w sprawie wypowiedzi ojca Rydzyka w PE została w sobotę przekazana do Watykanu. - Powiedział, że - po pierwsze - Polska jest krajem niecywilizowanym i totalitarnym i - po drugie - że Polską nie rządzą Polacy - tłumaczył Bosacki.

W ubiegłym tygodniu w czasie seminarium poświęconemu energii odnawialnej i geotermalnej w Brukseli redemptorysta z Torunia - jak relacjonowały osoby uczestniczące w spotkaniu - skrytykował decyzję obecnego rządu o rozwiązaniu w 2007 roku umowy podpisanej przez rząd PiS z fundacją Lux Veritatis o przyznaniu dotacji państwowych na odwierty geotermalne w Toruniu. Skarżył się też na dyskryminację w Polsce. -To skandal, czujemy się wykluczani, jesteśmy dyskryminowani, to jest totalitaryzm - mówił.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Jest-odpowiedz-Watykanu-ws-wypowiedzi-o-Rydzyka,wid,13544436,wiadomosc.html#czytajdalej

Wiecej na temat o.Rydzyka:
wiadomości

    Ostra reakcja MSZ na wypowiedzi o. Rydzyka
    Sikorski: spodziewaliśmy się takiej odpowiedzi
    Tusk wyjawił, jak będzie traktował o. Rydzyka
    "Słowa o. Rydzyka były skandaliczne i niedopuszczalne"
    Słowa o. Rydzyka wywołały burzę w europarlamencie

-----------------------------------------------------------------------------------------------


Rydzyk: to skandal, czujemy się dyskryminowani.

O. Tadeusz Rydzyk na seminarium poświęconym klimatowi, zrównoważonemu rozwojowi i odnawialnej energii - w tym energii geotermalnej - namawiał w brukselskiej siedzibie Parlamentu Europejskiego do korzystania z tego rodzaju źródeł. - Trzeba zobaczyć i uczyć się od innych, proszę zobaczyć, co dzieje się w UE, proszę zobaczyć np. Niemców. Jestem zachwycony tym, co robią właśnie w polityce ochrony środowiska, odnawialnych źródeł - mówił. Ale, jak podaje TVN24, o. Rydzyk skarżył się zgromadzonym na seminarium europosłom na dyskryminację ze strony polskiego rządu.

Celem seminarium było zachęcenie do szerszej debaty "nie tylko w UE, ale też w naszym kraju, w którym energia ta jest w znacznym stopniu deprecjonowana" - mówił podczas spotkania, z udziałem ok. 30 osób, jego organizator, europoseł Marek J. Gróbarczyk z PiS.

Ojciec Rydzyk, który odpowiadając na zaproszenie organizatorów seminarium po raz pierwszy odwiedził instytucje unijne w Brukseli, gorąco namawiał do korzystania z odnawialnych źródeł energii, podając przykład Niemiec. Wraz z o. Janem Królem prezentował projekt powstających w Toruniu term.
Jak podkreślił, Polska ma "o wiele większe możliwości naturalne" niż Niemcy. - Około 80% Polski leży na gorących źródłach, a Niemiec około 20%. I proszę zobaczyć, ile robi się w Niemczech, a ile w Polsce - powiedział o. Rydzyk. Założona przez niego fundacja Lux Veritatis realizuje w Toruniu projekt wierceń geotermalnych.

Komitet świeckich współpracowników o. Rydzyka wystąpił do MSWiA o zgodę na przeprowadzenie publicznej zbiórki pieniędzy, której celem miało być m.in. sfinansowanie inwestycji geotermalnej. Resort nie wyraził jednak zgody - wskazując, że pieniądze miały być przeznaczone także na inne cele i rozliczenie zbiórki byłoby niemożliwe. Rydzyk zbiórkę jednak przeprowadził - na antenie Radia Maryja - za co został przez sąd ukarany grzywną w wysokości 3,5 tys. zł. Redemptorysta wniósł apelację, kilka dni temu sąd II instancji podtrzymał jednak wyrok. Orzeczenie jest prawomocne, o kasację może wnieść tylko Prokurator Generalny lub Rzecznik Praw Obywatelskich.

I w tej sprawie o. Rydzyk poskarżył się zgromadzonym na seminarium: - Nie wiem gdzie ja żyję, bo w czasach komunizmu nie mieliśmy takich problemów jak teraz. To jest skandal i my czujemy się dyskryminowani. Jesteśmy wykluczani, dyskryminowani, to jest totalitaryzm - mówił.

W seminarium udział wzięli m.in. Jan Szyszko oraz Mariusz Orion-Jędrysek, odpowiednio były minister środowiska i główny geolog kraju w czasie rządów PiS, a także naukowcy z Ukrainy i Estonii.

Wiceszef frakcji konserwatystów w PE (EKR) Brytyjczyk Timothy Kirkhope skrytykował wtorkową wizytę w PE o.Tadeusza Rydzyka na zaproszenie PiS. Podczas seminarium o energii o. Rydzyk skarżył się na obcięcie dofinansowania jego inwestycji przez rząd Polski i Danutę Huebner.

- Nie znam osobiście ojca Rydzyka, ale znam niektóre z jego bardzo kontrowersyjnych wypowiedzi - powiedział w oświadczeniu Kirkhope. - PE nie może być miejscem, żeby promować interesy ludzi o poglądach ksenofobicznych i homofobicznych, jakie głosi ojciec Rydzyk - dodał.

Wiceszef frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (do której należą europosłowie PiS i PJN) zapewnił też, że nie został powiadomiony o przyjeździe ojca Tadeusza Rydzyka na seminarium poświecone energii odnawialnej i geotermalnej.

Jak podkreślił, Polska ma "o wiele większe możliwości naturalne" niż Niemcy. - Około 80% Polski leży na gorących źródłach, a Niemiec około 20%. I proszę zobaczyć, ile robi się w Niemczech, a ile w Polsce - powiedział o. Rydzyk. Założona przez niego fundacja Lux Veritatis realizuje w Toruniu projekt wierceń geotermalnych.

Komitet świeckich współpracowników o. Rydzyka wystąpił do MSWiA o zgodę na przeprowadzenie publicznej zbiórki pieniędzy, której celem miało być m.in. sfinansowanie inwestycji geotermalnej. Resort nie wyraził jednak zgody - wskazując, że pieniądze miały być przeznaczone także na inne cele i rozliczenie zbiórki byłoby niemożliwe. Rydzyk zbiórkę jednak przeprowadził - na antenie Radia Maryja - za co został przez sąd ukarany grzywną w wysokości 3,5 tys. zł. Redemptorysta wniósł apelację, kilka dni temu sąd II instancji podtrzymał jednak wyrok. Orzeczenie jest prawomocne, o kasację może wnieść tylko Prokurator Generalny lub Rzecznik Praw Obywatelskich.

I w tej sprawie o. Rydzyk poskarżył się zgromadzonym na seminarium: - Nie wiem gdzie ja żyję, bo w czasach komunizmu nie mieliśmy takich problemów jak teraz. To jest skandal i my czujemy się dyskryminowani. Jesteśmy wykluczani, dyskryminowani, to jest totalitaryzm - mówił.

W seminarium udział wzięli m.in. Jan Szyszko oraz Mariusz Orion-Jędrysek, odpowiednio były minister środowiska i główny geolog kraju w czasie rządów PiS, a także naukowcy z Ukrainy i Estonii.

Wiceszef frakcji konserwatystów w PE (EKR) Brytyjczyk Timothy Kirkhope skrytykował wtorkową wizytę w PE o.Tadeusza Rydzyka na zaproszenie PiS. Podczas seminarium o energii o. Rydzyk skarżył się na obcięcie dofinansowania jego inwestycji przez rząd Polski i Danutę Huebner.

- Nie znam osobiście ojca Rydzyka, ale znam niektóre z jego bardzo kontrowersyjnych wypowiedzi - powiedział w oświadczeniu Kirkhope. - PE nie może być miejscem, żeby promować interesy ludzi o poglądach ksenofobicznych i homofobicznych, jakie głosi ojciec Rydzyk - dodał.

Wiceszef frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (do której należą europosłowie PiS i PJN) zapewnił też, że nie został powiadomiony o przyjeździe ojca Tadeusza Rydzyka na seminarium poświecone energii odnawialnej i geotermalnej.


Rydzyk: wszystko, co robię, robię dla ludzi.

O. Tadeusz Rydzyk wyjaśnił sytuację, która zaszła po jego wystąpieniu w Brukseli. Przeprosił także za swoje słowa. - W Parlamencie Europejskim nie mówiłem, że w Polsce mamy system totalitarny. Jeżeli ktoś mnie źle zrozumiał, to przepraszam - powiedział w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja.

- Nikogo nie chciałem dotknąć swoimi słowami, a zwłaszcza rodaków. Nie powiedziałem niczego przeciw Ojczyźnie, bo ją kocham. Pracuję dla Pana Boga, Kościoła, ludzi i Ojczyzny. Chciałbym kochać Polskę jak ks. Prymas Stefan Wyszyński, który mówił, że Ojczyznę kocha bardziej niż własne serce. Jak wszyscy tak ją będziemy kochać, to w Polsce zapanuje ład. Chcę się uczyć tej miłości - dodał redemptorysta.

-
Jako duchowni nie chcemy nic dla siebie. Ja mam w pokoju proste łóżko, biurko, szafę i krzesło. Wszystko, co robię, robię dla ludzi. Bogu i ludziom służymy - to jest istota kapłaństwa.O. Tadeusz Rydzyk
Jako duchowni nie chcemy nic dla siebie. Ja mam w pokoju proste łóżko, biurko, szafę i krzesło. Wszystko, co robię, robię dla ludzi. Bogu i ludziom służymy - to jest istota kapłaństwa. - Jednocześnie mam nadzieję, że w końcu skończy się ta dyskryminacja Radia Maryja, dzieł przy nim wyrosłych i ludzi, którzy są pogardzani i określani "moherami".

Podkreślił, że jego wizyta w Brukseli związana była z konferencją o energii, ze szczególnym uwzględnieniem energii geotermalnej. Źródła geotermalne są olbrzymią szansą dla Polski, a w projekt ich wykorzystania zaangażowało się wielu obywateli.

- W tym kontekście stwierdziłem, że jesteśmy wykluczani i dyskryminowani przez obecne władze. Powiedziałem: to jest totalitaryzm. Nie twierdziłem, że Polska jest państwem totalitarnym. Polska była państwem totalitarnym. Miałem na myśli mechanizmy i metody działania obecnych władz, które przypominają tamte metody - powiedział o. Rydzyk.

- Jesteśmy dyskryminowani na różne sposoby - od ciągania po sądach po kontrole przeprowadzane wbrew przepisom. Możemy w każdej chwili udokumentować to, o czym mówię. Bardzo boli mnie dyskryminacja uczelni, bo przecież "takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie" - dodał redemptorysta.

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 28, 2011, 12:54:25 wysłane przez Rafaela »    


scalilem posty
acentaur












     




   


« Ostatnia zmiana: Czerwiec 28, 2011, 21:38:47 wysłane przez acentaur » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #2 : Lipiec 06, 2011, 09:56:06 »

Pilnie strzeże swojej tajemnicy - kim jest Tadeusz Rydzy
Super Express  wp.pl, Super Express | dodane 2011-07-01 (08:20 

Ostatnio głośno o nim za sprawą wypowiedzi w Parlamencie Europejskim, gdzie nazwał Polskę krajem totalitarnym i niecywilizowanym. Uważany za jedną z najpotężniejszych i najbardziej kontrowersyjnych osób w Polsce, pilnie strzeże dostępu do tajemnicy swego sukcesu - czytamy w "Super Expressie".

Tadeusz Rydzyk urodził się w 1945 roku w Olkuszu. Jego rodzice żyli bez ślubu. W młodości myślał, by zostać lekarzem lub inżynierem. Miał jednak problemy z matematyką. Z tego powodu, że był nieślubnym dzieckiem, miał problemy w seminarium. Okazał się świetnym organizatorem.

Rydzyk w Niemczec.

W 1986 roku wyjechał na pielgrzymkę do Rzymu. Nie wrócił jednak z niej do Polski, tylko pojechał do Niemiec. Jego pobyt w Niemczech to największa tajemnica Rydzyka. Przez rok nie wiadomo było, co się z nim działo. Z tego powodu zakon nawet myślał o zawieszeniu Rydzyka w czynnościach kapłańskich. Później okazało się jednak, że zaczął pracować w parafii Obestaufen.

Podobno w tamtym okresie sprowadzał do Polski niemieckie samochody zwolnione z opłat celnych i nawiązał kontakt z ksenofobiczną rozgłośnią Radio Maria International. Radio zamknął niemiecki Kościół Katolicki, a jego nazwa została zmieniona na Radio Horeb. Podobno występował na jej falach. Tam zapoznał się z funkcjonowaniem mediów mających w swoim przesłaniu działalność religijną.

Radio Maryja

To na nim wzorował o. Rydzyk organizację i sposób finansowania swojego "Radia Maryja", które założył w Toruniu po powrocie do Polski w 1991 r. Wiadomo, że pomoc zaproponował mu włoski dyplomata pracujący w Niemczech Ivano Pietrobelli i wyposażenie stacji zostało kupione z funduszy zagranicznych. O ich pochodzeniu o. Rydzyk mówi bardzo ogólnikowo. Samochód Audi 80 kupili mu podobno biedni Niemcy, bo jeździł starym rowerem.

Radio było początkiem imperium medialnego toruńskiego redemptorysty. Rydzyk został jednoosobowym organem nadzorczym, jednoosobowym organem zarządzającym i jednoosobowym organem kontrolnym swojego radia.

Kontrowersyjna akcja Rydzyka

Nie wiadomo, kto finansuje rozgłośnię, bo podobno nie prowadzi ona księgowości. Częściowo zasilana jest ze składek słuchaczy. Do dziś ogromne kontrowersje budzi akcja o. Rydzyka z 1997 roku, gdy ogłosił zbiórkę pieniędzy na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Rydzyk zebrał w latach 1997-98, jak szacują związkowcy stoczni, prawdopodobnie kilkadziesiąt milionów złotych. Stocznia nigdy jednak nie zobaczyła z nich ani złotówki. Rydzyk też nigdy się z tego nie rozliczył.

Początek imperium

Tadeusz Rydzyk rozszerza mocno swoją działalność. Powstają: fundacja "Lux Veritatis", gazeta "Nasz Dziennik", Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej oraz Telewizja Trwam.

Skromny zakonnik z Torunia odgrywa w naszym życiu publicznym rolę daleko wykraczającą poza sferę religii. Trudno ogarnąć wszystko, co dziś posiada ojciec Rydzyk - nieformalnie. Jako zakonnik bowiem, Tadeusz Rydzyk może posiadać tylko rzeczy osobiste.

W praktyce większość majątku należy do instytucji poza kościelnych. Głównie do trzech fundacji stworzonych przez ojca dyrektora i jego współpracowników.

                             WP.TV: Z Wiejskiej: PJN a Radio Maryja

http://wiadomosci.wp.tv/i,Z-Wiejskiej-PJN-a-Radio-Maryja,mid,781074,index.html#m781074

===================================

"Co łaska" czyli ile? Porównywarka cen usług kościelnych
 

    Do tej pory w internecie mogliśmy porównać ceny tosterów czy kuchenek mikrofalowych. Teraz będziemy mogli sprawdzić ile kosztuje ślub i gdzie dać na mszę, żeby było najtaniej. Ruszyła pierwsza w Polsce internetowa porównywarka cen usług kościelnych, której dane mają być zbierane i aktualizowane przy pomocy internautów. "Tego jeszcze nie było" - napisał jeden z użytkowników serwisu Kontakt 24.
    ~Internauta
    "W internecie powstała porównywarka cen usług kościelnych. Można sprawdzić opłaty za chrzty, śluby lub pogrzeby. Tego jeszcze nie było" - napisał internauta.
    Redakcja

    Jak twierdzi twórca serwisu ( który chce pozostać anonimowy), pomysł na tego typu portal internetowy podsunęło samo życie i gorące dyskusje, które wywołuje  temat księży i kościoła. Przygotowywanie portalu, który zaistniał w sieci dwa tygodnie temu, trwało kilka miesięcy. Przez ten czas zbierane były dane z ponad 10 tysięcy polskich parafii. Dane te w dużej mierze pochodzą z internetu, ale także bezpośrednio ze źródła, czyli parafii, w których twórca serwisu osobiście się pojawiał.

    Ceny na tacy. "Uśrednione"

    Zwyczajowe "co łaska" niejednokrotnie spędzało sen z powiek przyszłym małżonkom czy rodzicom, chcącym ochrzcić swojego malucha. Teraz nabiera konkretnych wartości, które dodatkowo możemy porównać. Internauci zwracają uwagę na praktyczność takiego rozwiązania, które pozwala odpowiednio przygotować się przed wizytą w parafialnej zakrystii.

    Zamierzeniem autora serwisu colaska.pl jest stworzenie bazy danych o cenach usług we wszystkich parafiach w całej Polsce. Aktualne dane w serwisie są na bieżąco aktualizowane i uzupełniane dzięki informacjom, jakie napływają od internautów z całego kraju. Ceny, które widzimy na stronie są nieoficjalne - to uśrednione kwoty, wyliczone na podstawie informacji pochodzących z różnych źródeł.

    Ślub w Babicach, chrzest w Gdańsku

    Na stronie znajduje się też ranking cenowy poszczególnych usług. Dzięki niemu możemy się zorientować, jakie są różnice w cenach chrztów czy ślubów w poszczególnych parafiach. A te, jak w przypadku pogrzebu, mogą sięgać nawet kilku tysięcy.

    Za najtańszą wyróżnioną w serwisie usługę uznano wydanie zaświadczenia w parafii św. Józefa Robotnika w Kielcach. Zapłacimy za nie tylko 2 złote. Najdroższą z usług będzie pogrzeb w parafii św. Karola Boromeusza w Gdyni - bliscy zmarłego będą musieli zapłacić aż 4 tysiące złotych.

     
    ad//ja

A co mowia wierni?

"W internecie powstała porównywarka cen usług kościelnych. Można sprawdzić opłaty za chrzty, śluby lub pogrzeby. Tego jeszcze nie było" - napisał internauta.

http://kontakt24.tvn.pl/temat,-quot-co-laska-quot-czyli-ile-porownywarka-cen-uslug-koscielnych,118767.html


Wiem, że niektórzy księża mają "cenniki" i zdzierają równo, ale my, gdy braliśmy ślub, trafiliśmy na takiego, który zaprzecza wszelkim obiegowym opiniom na temat zachłanności księży. Gdy przyszło do płacenia (sami z tym wyszliśmy, ksiądz nie wspomniał ani słowem) i spytaliśmy ile mniej więcej należy dać, ksiądz powiedział, że on wie, że na pewno musimy się liczyć z groszem, więc jak cośtam nam zostanie, to możemy dać jak chcemy, a jak nie, to też się kościół nie zawali. Tak więc nie wszyscy księża są sępami, są też tacy, dla których jest to prawdziwe powołanie i zgodnie z nim postępują.

A co powiecie na ABONAMENT na kościół?Coś? W okolicach Słupska KWAKOWO woj. Pomorskie. Na początek na 3 lata, 100 zł rocznie. Co ciekawe nawet lista została wywieszona w gablocie kto był tym niedobrym, nieuczciwym i nie zapłacił daniny. TO JEST DOPIERO ŚREDNIOWIECZE.

Karola, jeśli jest to ich normalna praca niech wystawią fakturę, z Vatem niech odprowadzą podatki i niech usługi czy to w Gdyni czy w Pcimiu kosztują jednakowo! U nas ksiądz co roku rozlicza się z kasy, ale liczy ile na co wydał, ale zapomina podawać ile zebrał od wiernych. Tak nowy sposób na ksiegowść kościelną.

Może i niektóre parafie przesadzają, ale warto mieć też na uwadze, że te pieniądze nie tylko idą do kieszeni księdza. Ktoś musi zapłacić pani z kancelarii, kościelnemu, organiście itp to jest ich normalna praca i nie robią tego charytatywnie...
Właśnie wróciłem z kościoła.Jak wszystkim wiadomo po mszy zbierane są datki .Ludzie, za posługę księdza, do której przygotowuje się przez parę godzin przed mszą,potem całą godzinę sprawia im radość bycia z Bogiem,rzucają na tacę monety jednozłotowe.Za co księża mają się utrzymać,za co remontować kościoły,za co mają nam dawać wiarę w dobrze utrzymanych kościołach?Za co,za co,za co?Za złotówkę?Ludzie .Nie księdza kochacie,a Boga.

od kiedy to ksiądz remontuje kościól za swoje pieniądze.Budynek kościoła,plebanię i całe obejscie utrzymują parafianie.Ksiądz tylko ogłasza ile i co trzeba zrobic.Gwożdzia nie wb ije.trawnika nie skosi-wszystko parafianie muszą zorganizowac.W ogłoszeniach owieczki dowiadują się czego proboszcz sobie zażyczł i ilu ludzi z jakiej ulicy bądz wioski ma przybyć do pracy-za darmo oczywiscie!

jakby księża mieli tak biednie z kasa to nie zmieniali by tak często samochodów.Po drugie nie maja chya pojecia ile wydaje sie na zycie skoro domagaja sie od ludzi wszelkich składek a jak za mało im dasz to cie na czarna liste wpisza.Zreszta teraz to księża zajmuja sie biznesem, polityka a nie tym co powinni. powołanie to oni maja ale do czego innego....

Jaka nagonka na kosciol? To jest najprawdziwsza prawda. Trzy lata temu zmarla moja tesciowa. Parafia Sw.Michala na Mokotowie. Proboszcz zarzadal tylko 600 zl bez organisty za msze bez pochowku itd. O czym rozmawiamy? O 20 minutach uroczystosci?Coś

rozmawiamy o 600pln od ktorego tak jak kazdy inny podatnik ,czarny nie odprowadzil nic dla Panstwa. A nastepnie po raz kolejny wyciaga lape po panstwowe pieniądz na mocy konkordatu, ponial czy za trudne???

Może i niektóre parafie przesadzają, ale warto mieć też na uwadze, że te pieniądze nie tylko idą do kieszeni księdza. Ktoś musi zapłacić pani z kancelarii, kościelnemu, organiście itp to jest ich normalna praca i nie robią tego charytatywnie...

a w Bogdancu k/Gorzowa Wlkp. pobrał 200 zł i zapomniał o pogrzebie dziecka.

Cennik usług kościelnych. Za pogrzeb zapłacimy najwięcej

    A
    A
    A

dodano: 13 marca 2009, 14:15 Autor: Tygodnik Powszedni

tagi:cennik kościół pogrzeb usługi
Najwięcej kosztuje pogrzeb - nawet 2 tysiące.

Najwięcej kosztuje pogrzeb - nawet 2 tysiące. (fot. Fot. archiwum)
Przeczytaj więcej

    Znany słupski ksiądz domaga się zwrotu domu. Siostry zakonne mogą pójść na bruk

    Seks przed ślubem? Czystość przedmałżeńska czy wolna miłość?

    Proboszcz z końca świata

Najwięcej kosztuje pogrzeb - nawet 2 tysiące. Najgorzej jest po wsiach, bo tam ślub, pogrzeb, chrzciny to imprezy o charakterze prestiżowym. Należy się pokazać, by uniknąć opłotkowego sądu: dziadostwo - pisze Tygodnik Powszechny.

"Tygodnik Powszechny" sprawdził, ile w praktyce kosztują różne usługi religijne, które w teorii mają być darmowe. Ale nie są. Są za to półoficjalne cenniki, których Kościół się wypiera.

Podobno krocie kosztuje pogrzeb: nawet 2 tysiące. Najgorzej jest po wsiach, bo tam ślub, pogrzeb, chrzciny to imprezy o charakterze prestiżowym. Należy się pokazać, by uniknąć opłotkowego sądu: dziadostwo.

Gregorianka, czyli cykl 30 pośmiertnych mszy za duszę jest to wydatek rzędu 800-1000 zł.

Najgłośniej jest wokół ofiar z okazji ślubów. Na każdym forum internetowym dotyczącym ślubu uparcie powtarza się pytanie: jaki jest cennik?

Kinga Nowakowska prowadzi firmę organizującą uroczystości ślubne i często słyszy to pytanie. - W Krakowie pary dają zwykle 300-400 zł za sam ślub, 50 zł dla kościelnego, 120-150 zł dla organisty, choć są też drożsi. Do tego "co łaska" za spisanie protokołu, zwykle 50 zł. I drugie tyle "co łaska" za zapowiedzi, które mogą być w innej parafii - mówi. W najpopularniejszych wśród nowożeńców świątyniach usłyszy się czasem, jak ksiądz pyta parę, ot w żartach, czy wiedzą, że to drogi kościół. - W takich przypadkach doradzamy zwykle tyle samo: 300-400 zł - mówi Nowakowska.

Inni księża podkreślają, że jeśli stać kogoś na wesele, to stać i na ofiarę.

Na stronie internetowej gdańskich dominikanów czytamy: "Od pary biorącej ślub w naszym kościele pobieramy opłatę 500 zł. Opłata jest stała. Zawiera wynagrodzenie organisty. Nie ma żadnych dodatkowych opłat. Jeśli suma ta jest dla Was zbyt wysoka, nie bójcie się o tym powiedzieć".

W pobliskiej wsi z XVI-wiecznym modrzewiowym kościołem parafianie opowiadają, jak to nowy proboszcz stwierdził, że plebania wymaga remontu, i wziął kredyt. Potem poinformował, że co niedziela będzie wyczytywał kolejne numery domów, których mieszkańcy mają dawać na tacę po 50-100 zł. Ludzie się zbuntowali, a wtedy ksiądz zagroził im informowaniem z ambony, kto ile dał.

W tamtych przypadkach mogło zabraknąć owej wrażliwości. Ale historia pani B. pokazuje, jak niejasne zasady mogą prowadzić do poważniejszych nadużyć. Chodzi o jeden z najważniejszych polskich cmentarzy. Pani B. chciała pochować ojca tam, gdzie leży reszta rodziny. Przed pogrzebem proboszcz i zarazem dyrektor cmentarza o statusie parafialnego, polecił jej w ciągu trzech dni przynieść 16 tys. zł w gotówce.

Na 3573,80 zł kobieta dostała fakturę za "usługi pogrzebowe i pokrewne". Na pozostałe 12,5 tys. zł - odręcznie wypisane pokwitowanie z pieczęcią parafii o treści: "dzierżawa wieczysta (tu numer działki), ofiara 12,5 tys. zł". Ma jeszcze zaświadczenie dzierżawy z adnotacją, że opłata została dokonana w całości. Bez podanej sumy.

- Po pogrzebie postanowiłam wrócić i poprosić proboszcza o fakturę na tę sumę, myślałam o odliczeniu jej od podatku - opowiada pani B. - Usłyszałam, że mogę dostać fakturę, ale wtedy... muszę dopłacić 22 proc.

Cały artykuł znajduje się na stronie Tygodnika Powszechnego.

======================================================

Księża mają cennik usług kościelnych?
2009-05-27 | Ostatnia aktualizacja: 00:55 | Komentarze: 0
Pogrzeb - 300 złotych, komunia i wesele - 500 złotych, a msza święta - 150 złotych. Taki cennik posług kapłańskich pojawił się w kilku miejscach w Nowej Soli.
Rekomenduj artykuł| Dodaj do:
Zobacz także:

    Zobacz, ile zarabia ksiądz
    Komunia będzie kosztować fortunę
    Polski Kościół o pedofilach w sutannach
    Ksiądz-pedofil krzywdził, a kary nie dostał
    "Tym, co było na tacy można się podcierać"
    Przez księdza wyszli z pogrzebu z płaczem
    Nagonka prezydenta na krakowski Kościół?
    Cejrowski: Księża, nie siedźcie na tyłkach
    Studiował teologię i gwałcił chłopców
    Księża lekceważą wiernych
    Prokurator zbada kościelne kartoteki
    Tłumy zobaczyły egzekucję w kościele
    Flota 3 lotniskowców zbliża się do naszych granic! Mogą nie mieć pokojowych zamiarów >> Zagraj teraz



Ulotki z cennikiem nie pojawiły się w parafii św. Antoniego w Nowej Soli, a w centrum miasta. "Ulotki pojawiły się w nocy, ale my nie mamy z tym nic wspólnego. To oszczerstwo i pomówienie" - powiedział DZIENNIKOWI ksiądz z parafii św. Antoniego.

>>>Zobacz kontrowersyjne ulotki w Nowej Soli

Ksiądz twierdzi, że zakonnicy nie mają cennika na swe usługi. "Przyjmujemy jedynie ofiarę <co łaska>, każdy więc daje tyle pieniędzy, na ile go stać" - mówi ksiądz.

Zdaniem księdza ulotki rozwiesił ktoś, kto chciał zrobić przykrość zakonnikom z parafii św. Antoniego. "Ewentualnie sprawcą jest ktoś, kogo spotkała przykrość ze strony parafii. Ale na pewno nie naszej parafii” - mówi DZIENNIKOWI duchowny. "Nic na to nie poradzimy, ludzie są różni” - dodaje. Zakonnik zapewnia, że nikt z parafii św. Antoniego z Nowej Soli nie zamierza ścigać osób rozwieszających ulotki mimo, że ich treść jest dla księży przykra.


http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/150683,ksieza-maja-cennik-uslug-koscielnych.html

       Czytajac te informacje, bardzo smutno robi sie na duszy. Polska jest krajem katolickim. Kosciol ma swoja polityke, chyba nigdy nie wiodlo sie tak dobrze kosciolowi jak obecnie, a moze sie myle?
Pozdrawiam serdecznie. Rafaela

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 21:39:06 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #3 : Lipiec 08, 2011, 12:23:42 »

                           
                                   ROZPOCZAL SIE CZAS PIELGRZYMEK W POLSCE.


                                                       Poradnik pielgrzyma.

Nieodpowiednia reklama? Zgłoś!

Każda pielgrzymka w Polsce ma swoje zwyczaje, przekazuje w specjalnych poradnikach informacje istotne dla jej pielgrzymów.
W poniższym tekście zebraliśmy szereg najistotniejszych naszym zdaniem rad.
Co należy wziąć na pielgrzymkę:

Jako pielgrzym będziesz na szlaku poruszać się jedynie z lekkim bagażem podręcznym, rzeczy przydatne na noclegach pojadą ciężarówką.

    weź dwa plecaki: jeden do ciężarówki drugi na czas wędrówki – powinien być wygodny i w miarę możliwości wodoodporny,
    wygodne buty – turystyczne nad kostkę (zakładane na grube skarpety) oraz sandały (w nich stopy odpoczną podczas noclegu),
    bieliznę, skarpety, podkoszulki,
    krótkie (do kolan) i długie spodnie,
    przybory do mycia (dziewczęta powinny pamiętać o podpaskach),
    pidżamę,
    ciepły sweter lub polar,
    kurtkę,
    namiot – umów się z grupą znajomych abyście wzajemnie zapewnili sobie miejsca w namiocie,
    śpiwór i karimatę.

Co należy zabierać do bagażu podręcznego?

Pierwsza zasada brzmi „jak najmniej”. Niestety poniższa lista „najpotrzebniejszych rzeczy” pokazuje jak trudno jest to zrealizować.

    czapkę lub kapelusz przeciwko słońcu,
    dokumenty, pieniądze, śpiewnik pielgrzymkowy, Różaniec,
    kubek/menażkę, łyżkę, scyzoryk,
    chleb i „coś do chleba”, aby przygotować jedzenie na postoju,
    wodę (niestety dużo waży, ale jest niezbędna),
    dwa bandaże elastyczne – na twardym podłożu takim jak asfalt często „wysiadają” kolana, calcium, wodę utlenioną oraz sterylne igły do strzykawki do przebijania pęcherzy na stopach,
    ceratowy płaszcz przeciw deszczowy (pielgrzymka nie zatrzymuje się nigdy aby się schować przed deszczem), najlepiej mieć drugi w bagażu głównym na wypadek zniszczenia,
    wielu pielgrzymów zabiera karimatę aby móc położyć się podczas postoju.

Jak przygotować się do pielgrzymki?
Pod względem fizycznym:

    Oczekując na pielgrzymkę chodź jak najczęściej na wycieczki za miasto (min. 20 km), będzie to odpowiednia zaprawa, przy okazji masz szansę rozchodzić buty.
    Jeśli masz kłopoty ze zdrowiem skonsultuj swoje wyjście na pielgrzymkę z lekarzem.
    Jeśli regularnie zażywać leki weź ze sobą ich zapas (na trasie może nie być apteki), poinformuj służbę medyczną ze swojej grupy, gdyby coś się Ci działo będą wiedzieć o co chodzi.

Pod względem duchowym:

    Przed pielgrzymką przystąp do Sakramentu Pokuty - podczas marszu na pewno będzie można się wyspowiadać, ale zapewne kolejka będzie długa... nie powiększaj jej.
    Przed wyruszeniem przemyśl intencję w jakiej zamierzasz się modlić.

Jak wygląda dzień pielgrzyma?
(w skrócie, z małym przymrużeniem oka)

    pielgrzym wstaje o 4 lub 5 rano,
    pielgrzym radośnie opuszcza swój namiot, bo spanie na karimacie jest bardzo niewygodne :-),
    pielgrzym, ponieważ rano jest zimno, zakłada na siebie mnóstwo ubrań, nie jest świadom, że kiedy wzejdzie słońce będzie to wszystko musiał włożyć do małego podręcznego plecaczka i nieść :-),
    pielgrzym je śniadanie w marszu lub na pierwszym postoju, herbatę czerpie kubkiem z garnków ustawionych przy drodze przez gospodarzy,
    pielgrzym śpiewa najgłośniej jak może, nawet jeśli mu słoń nadepnął na ucho :-),
    pielgrzym na postoju leży i udaje, że nie śpi :-),
    pielgrzym pomaga innym braciom, niesie za nich bagaż, przyjmuje pod swój parasol,
    pielgrzym codziennie uczestniczy w Mszy Świętej i nosi radość w sercu z przyjęcia Pana Jezusa,
    pielgrzym na koniec dnia ustawia się w kolejce do służby medycznej w celu opatrzenia ran na stopach (zwłaszcza jeśli całodzienny marsz zweryfikował pogląd pt. "Mam wygodne buty"),
    pielgrzym chętnie kładzie się spać, bo nawet najtwardsza karimata sprawia, że nie trzeba już znajdować się w pozycji wertykalnej :-).

Mimo trudności pielgrzymka jest wspaniałym i niezapomnianym przeżyciem, w którym warto choć raz uczestniczyć. A Ci którzy poszli pierwszy raz... będą chcieli wrócić na pątniczy szlak!
Artykuły powiązane

14. Łowicka Piesza Pielgrzymka Młodzieżowa na Jasną Górę 2009Promienista Grupa Rowerowa Akcji Katolickiej Diecezji Kaliskiej 2009Trasa 29. Pieszej Pielgrzymki Kaszubskiej na Jasną GóręKaliska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę65. Piesza Rybnicka Pielgrzymka na Jasną Górę i Pielgrzymka Archidiecezji Katowickiej 2010Pielgrzymka Rybnicka na Jasnej GórzePiesza Pielgrzymka Ziemi Sandomierskiej na Jasną Górę 2009Pielgrzymka Ziemi Świętokrzyskiej z Ostrowca Świętokrzyskiego na Jasną Górę 2009


Opoka / e-Pielgrzymka / Poradnik pielgrzyma
 Informacje
Strona główna Wirtualna Mapa Pielgrzymek Galeria zdjęć z pielgrzymki Mikroblog Lista pielgrzymek Poradnik pielgrzyma Komórkowy Savoir-vivre Aktualności pielgrzymkowe Wiem gdzie jesteś Patronat medialny Info dla mediów Pomoc Konkurs Sanktuaria i zabytki

dar.opoka.org.pl
Pielgrzymki

    Białostocka
    Bielsko-Żywiecka
    Brodnicka Franciszkańska
    Bydgoska
    Bydgoska "Promienista"
    Drohiczyńska
    Elbląska
    Gdańska
    Gdyńska
    Gliwicka
    Głogowska
    Gnieźnieńska
    Gorzowska
    Grudziądzka
    Kaliska
    Kaliska Rowerowa
    Kaszubska (z Helu)
    Kielecka
    Koluszki
    Koszalińsko-Kołobrzeska
    Krakowska
    Legnicka
    Lubelska
    Łomżyńska
    Łowicka
    Łódzka
    Opolska
    Oświęcimska
    Pelplińska
    Piotrkowska
    Płocka
    Podlaska
    Poznańska
    Przemyska
    Radomska
    Rybnicka
    Rzeszowska
    Sandomierska
    Solec Kujawski
    Sosnowiecka
    Stalowa Wola
    Szczecińska
    Świętokrzyska (z Ostrowca)
    Tarnowska
    Toruńska
    Tomaszowska
    Warmińska
    Warszawska
    Warszawska 17-stki
    Warszawska Akademicka
    Warszawska na Rolkach
    Warszawska Niepełnosprawnych
    Warszawska Praska Rodzin
    Warszawska Praska PMK
    Włocławska
    Wojskowa
    Wrocławska
    Zamojska
    Zielonogórska

Dołączyli pielgrzymi
Dodaj użytkownika
Informacje o pielgrzymie
Elka
Informacje o pielgrzymie
teri53
Informacje o pielgrzymie
Piotrek93
Informacje o pielgrzymie
truskawka
Informacje o pielgrzymie
maxikas4
Informacje o pielgrzymie
Anetka27
Poradnik pielgrzyma

Nieodpowiednia reklama? Zgłoś!

Każda pielgrzymka w Polsce ma swoje zwyczaje, przekazuje w specjalnych poradnikach informacje istotne dla jej pielgrzymów.
W poniższym tekście zebraliśmy szereg najistotniejszych naszym zdaniem rad.
Co należy wziąć na pielgrzymkę:

Jako pielgrzym będziesz na szlaku poruszać się jedynie z lekkim bagażem podręcznym, rzeczy przydatne na noclegach pojadą ciężarówką.

    weź dwa plecaki: jeden do ciężarówki drugi na czas wędrówki – powinien być wygodny i w miarę możliwości wodoodporny,
    wygodne buty – turystyczne nad kostkę (zakładane na grube skarpety) oraz sandały (w nich stopy odpoczną podczas noclegu),
    bieliznę, skarpety, podkoszulki,
    krótkie (do kolan) i długie spodnie,
    przybory do mycia (dziewczęta powinny pamiętać o podpaskach),
    pidżamę,
    ciepły sweter lub polar,
    kurtkę,
    namiot – umów się z grupą znajomych abyście wzajemnie zapewnili sobie miejsca w namiocie,
    śpiwór i karimatę.

Co należy zabierać do bagażu podręcznego?

Pierwsza zasada brzmi „jak najmniej”. Niestety poniższa lista „najpotrzebniejszych rzeczy” pokazuje jak trudno jest to zrealizować.

    czapkę lub kapelusz przeciwko słońcu,
    dokumenty, pieniądze, śpiewnik pielgrzymkowy, Różaniec,
    kubek/menażkę, łyżkę, scyzoryk,
    chleb i „coś do chleba”, aby przygotować jedzenie na postoju,
    wodę (niestety dużo waży, ale jest niezbędna),
    dwa bandaże elastyczne – na twardym podłożu takim jak asfalt często „wysiadają” kolana, calcium, wodę utlenioną oraz sterylne igły do strzykawki do przebijania pęcherzy na stopach,
    ceratowy płaszcz przeciw deszczowy (pielgrzymka nie zatrzymuje się nigdy aby się schować przed deszczem), najlepiej mieć drugi w bagażu głównym na wypadek zniszczenia,
    wielu pielgrzymów zabiera karimatę aby móc położyć się podczas postoju.

Jak przygotować się do pielgrzymki?
Pod względem fizycznym:

    Oczekując na pielgrzymkę chodź jak najczęściej na wycieczki za miasto (min. 20 km), będzie to odpowiednia zaprawa, przy okazji masz szansę rozchodzić buty.
    Jeśli masz kłopoty ze zdrowiem skonsultuj swoje wyjście na pielgrzymkę z lekarzem.
    Jeśli regularnie zażywać leki weź ze sobą ich zapas (na trasie może nie być apteki), poinformuj służbę medyczną ze swojej grupy, gdyby coś się Ci działo będą wiedzieć o co chodzi.

Pod względem duchowym:

    Przed pielgrzymką przystąp do Sakramentu Pokuty - podczas marszu na pewno będzie można się wyspowiadać, ale zapewne kolejka będzie długa... nie powiększaj jej.
    Przed wyruszeniem przemyśl intencję w jakiej zamierzasz się modlić.

Jak wygląda dzień pielgrzyma?
(w skrócie, z małym przymrużeniem oka)

    pielgrzym wstaje o 4 lub 5 rano,
    pielgrzym radośnie opuszcza swój namiot, bo spanie na karimacie jest bardzo niewygodne :-),
    pielgrzym, ponieważ rano jest zimno, zakłada na siebie mnóstwo ubrań, nie jest świadom, że kiedy wzejdzie słońce będzie to wszystko musiał włożyć do małego podręcznego plecaczka i nieść :-),
    pielgrzym je śniadanie w marszu lub na pierwszym postoju, herbatę czerpie kubkiem z garnków ustawionych przy drodze przez gospodarzy,
    pielgrzym śpiewa najgłośniej jak może, nawet jeśli mu słoń nadepnął na ucho :-),
    pielgrzym na postoju leży i udaje, że nie śpi :-),
    pielgrzym pomaga innym braciom, niesie za nich bagaż, przyjmuje pod swój parasol,
    pielgrzym codziennie uczestniczy w Mszy Świętej i nosi radość w sercu z przyjęcia Pana Jezusa,
    pielgrzym na koniec dnia ustawia się w kolejce do służby medycznej w celu opatrzenia ran na stopach (zwłaszcza jeśli całodzienny marsz zweryfikował pogląd pt. "Mam wygodne buty"),
    pielgrzym chętnie kładzie się spać, bo nawet najtwardsza karimata sprawia, że nie trzeba już znajdować się w pozycji wertykalnej :-).

Mimo trudności pielgrzymka jest wspaniałym i niezapomnianym przeżyciem, w którym warto choć raz uczestniczyć. A Ci którzy poszli pierwszy raz... będą chcieli wrócić na pątniczy szlak!
Artykuły powiązane

14. Łowicka Piesza Pielgrzymka Młodzieżowa na Jasną Górę 2009Promienista Grupa Rowerowa Akcji Katolickiej Diecezji Kaliskiej 2009Trasa 29. Pieszej Pielgrzymki Kaszubskiej na Jasną GóręKaliska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę65. Piesza Rybnicka Pielgrzymka na Jasną Górę i Pielgrzymka Archidiecezji Katowickiej 2010Pielgrzymka Rybnicka na Jasnej GórzePiesza Pielgrzymka Ziemi Sandomierskiej na Jasną Górę 2009Pielgrzymka Ziemi Świętokrzyskiej z Ostrowca Świętokrzyskiego na Jasną Górę 2009






Ile jeszcze do Częstochowy?

Dzięki Wirtualnej Mapie Pielgrzymek zobaczymy, w jakim tempie pielgrzymki z Warszawy, Krakowa, Gdańska, Tarnowa i innych miejscowości przesuwają się w kierunku Jasnej Góry. Jak to możliwe? Komórka w kieszeni jednego z pielgrzymów będzie lokalizowana dzięki tzw. triangulacji. Dzięki sygnałowi odbieranemu przez trzy stacje nadawcze, z dużą dokładnością będzie można określić, gdzie znajduje się określona pielgrzymka w danej chwili. Kolorowe linie na Wirtualnej Mapie Pielgrzymek wskażą, w którym miejscu są poszczególne grupy.
Wszyscy cię usłyszą i zobaczą

"Padła" ci komórka i nie możesz zadzwonić do domu? Mocy doda ci Służba elektryczna - w namiocie podłączyć się możesz do agregatu prądotwórczego i rozgałęźnika. Zabierz tylko zasilacz! Na czterach pielgrzymkach - krakowskiej, tarnowskiej, podlaskiej i radomskiej - każdy będzie mógł podładować akumulatorek telefonu. Nie tylko z Plusa, który wraz z "Opoką" wymyślił wakacyjną akcję. Chcesz, by w domu zobaczyli cię na trasie? Nic prostszego - poleć im pielgrzymkową galerię! Znajdą się na niej reporterskie zdjęcia wydarzeń, zabytków oraz portrety mijanych ludzi i pielgrzymów. To właśnie MMS-y przybliżą atmosferę szlaków do Częstochowy.
Dla tych, którzy iść nie mogą... pielgrzymkowy mikroblog

Jeszcze w latach 90., gdy któraś z rozgłośni radiowych chciała przygotować reportaż z trasy pielgrzymkowej, taśmy magnetofonowe z nagraniami woziło się samochodami zaopatrzenia, np. z piekarni. Komórki były rzadkością, a pokrycie Polski sygnałem danej sieci - niewielkie. Często, gęsto reporter radiowy, nadając relację na żywo, musiał wchodzić na dach samochodu, by "złapać pole". Dziś dość trudno znaleźć miejsce, gdzie telefon komórkowy nie ma zasięgu, a wachlarz możliwych zastosowań znacznie się rozrósł. Przez komórkę transmitować można na żywo do studia wszelkie wydarzenia pielgrzymkowe, wywiady i relacje. Korzystając z bezprzewodowego Internetu, można uzupełniać pielgrzymkową stronę www, a dziennikarze towarzyszący danej grupie prześlą artykuły i wiadomości do redakcji. Dzięki tej samej usłudze z trasy można też wysyłać sms-ami teksty, a mms-ami fotografie i krótkie nagrania audio.
Pielgrzymka z... komórką

Nietrudno było namówić poszczególne grupy pielgrzymkowe do współpracy. Wszelkie służby porządkowe, o głównych przewodnikach nie wspominając, muszą się ze sobą kontaktować i to stale. Już kilkusetosobowa grupa na drodze to spore wyzwanie, a co dopiero pielgrzymka składająca się z kilkunastu tysięcy osób? Poza tym każdy chce wiedzieć, co dzieje się w domu, zwłaszcza gdy zostawił kogoś chorego lub samotnego. Dziś świat zmalał dzięki komórkom i nawet na pielgrzymce nikogo one nie dziwią, choć nie mogą być używane zawsze i wszędzie, o czym stanowi regulamin poszczególnych grup. Słowem - nowoczesne technologie na pielgrzymce? Czemu nie?! Choć - z umiarem...


http://pielgrzymki.opoka.org.pl/poradnik/592.1,Poradnik_pielgrzyma.html
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #4 : Lipiec 12, 2011, 11:52:10 »

Wojna Platformy z arcybiskupem Głódziem



    Radni odebrali prezydentowi Gdańska prawo przekazywania gruntów Kościołom
    Jak arcybiskup z miastem handluje

Wszystko zmieniło się po konwencji PO w Sopocie 11 czerwca. Premier Donald Tusk powiedział: - Nie będziemy klęczeli przed księdzem, bo do klęczenia jest kościół.

Trzy tygodnie temu. Boże Ciało w bazylice Mariackiej w Gdańsku. Jak zwykle na ważnych nabożeństwach dwie pierwsze ławki były zarezerwowane dla VIP-ów. - Wchodzę, a tam pusto, nawet myślałem, że godziny pomyliłem - mówi Andrzej Jaworski, poseł PiS. - Usiadłem sam. Zwykli ludzie zajęli wolne miejsca. Nie przyszedł żaden radny, nikt z władz miasta, województwa, żaden poseł PO. A jeszcze kilka tygodni wcześniej przychodzili tłumnie na wszystkie uroczystości celebrowane przez arcybiskupa Głódzia.

"Przecież nie przyszli"

Na końcu proboszcz dziękował "przedstawicielom władz za przybycie". - Nie ma komu, przecież nie przyszli - wtrącił arcybiskup. - A po co mamy chodzić do niego, jak na nas krzyczy? - pyta Jerzy Borowczak, poseł PO. - Chcę chodzić do kościoła się modlić, a nie słuchać jego wystąpień parapolitycznych. Po co mi wysłuchiwać, jaki mamy nieludzki rząd? Nieraz czuliśmy się osaczeni, siedząc w ławkach, jak wygłaszał kazania - mówi Borowczak. I twierdzi, że arcybiskup nie kryje swoich bliskich związków z PiS.

Więcej o konflikcie Platformy z biskupem w "Gazecie Wyborczej"

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9930362,Wojna_Platformy_z_arcybiskupem_Glodziem.html


Jak arcybiskup z miastem handluje
Krzysztof Katka
03.07.2011 aktualizacja: 2011-07-04 08:42

Arcybiskup Sławoj Głódź nie zapłaci ani grosza za działkę wartą 450 tys. zł. To Gdańsk dopłaci arcybiskupowi.
ABP SŁAWOJ LESZEK GŁÓDŹ - metropolita gdański, 64 lata. Uchylił ks. Henrykowi Jankowskiemu znanemu z antysemickich ekscesów zakaz wygłaszania kazań nałożony przez abp. Gocłowskiego. Pobłażliwy wobec Radia Maryja
Fot. Waldemar Kompała / AG
ABP SŁAWOJ LESZEK GŁÓDŹ - metropolita gdański, 64 lata. Uchylił ks. Henrykowi Jankowskiemu znanemu z antysemickich ekscesów zakaz wygłaszania kazań nałożony przez abp. Gocłowskiego. Pobłażliwy wobec Radia Maryja
ZOBACZ TAKŻE

    PO nie klęka w Gdańsku
    Platforma nie chce dawać działek arcybiskupowi
    Miasto przekazuje kurii ziemię na Oruni za 1 proc.
    Obchody 3 Maja. Abp Głódź: "Konstytucja to modlitwa"
    Jak arcybiskup dostał od Gdańska działkę wartą 2,8 mln 
    Spełnili marzenie abp. Głódzia. Został sołtysem [wideo]
    Arcybiskup Głódź opuścił Oliwę. Mieszka na Oruni
    Nowy pomnik abp. Głódzia. Konserwator mówi nie
    Zdaniem Górlikowskiego: Żałoba też służy pojednaniu
    Głódź: Media zrobiły "szakaladzio" na ks. Jankowskim
    Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź uhonorowany
    Arcybiskup Głódź dostanie honoris causa od AWFiS
    Abp. Głódź wprowadza indeksy dla uczniów religii
    Abp Głódź: Wola parafian najważniejsza

O tym, że prezydent Gdańska postanowił przekazać parafii św. Ignacego Loyoli na Oruni działkę o powierzchni 3300 m kw. pisaliśmy przed miesiącem. Nieruchomość wartą 457 tys. zł odda bez przetargu za jeden procent wartości - czyli 4573 zł - "na cele działalności sakralnej, z przeznaczeniem do łącznego zagospodarowania z obecnym terenem parafii". Działka powiększy ogród arcybiskupa Głódzia przy jego nowej rezydencji przy ul. Brzegi.

Teraz okazuje się, że gmina nie otrzyma nawet tych 4573 złotych, ponieważ kuria naliczyła większą opłatę za umożliwienie publicznego dojścia do cmentarza przy parafii Loyoli. Służebność przejścia została wyceniona na 5175 zł i tu arcybiskup nie był tak wspaniałomyślny, jak władze miasta, i żadnej bonifikaty nie naliczył. W efekcie kuria dostanie jeszcze z miejskiej kasy 602 zł.

Przez dziesiątki lat dojście przez kościelną działkę do cmentarza przy oruńskiej parafii nie było dla nikogo problemem. Zresztą trudno sobie wyobrazić, żeby kuria zagrodziła wjazd na cmentarz.

Skąd zatem pomysł na taką "kompensację"? Już wcześniej wiceprezydent Gdańska Wiesław Bielawski przekonywał, że przekazanie działki, która powiększy rezydencję metropolity gdańskiego, to część większej umowy. - Zapisane w niej zostanie, że ksiądz arcybiskup zrzeknie się wszelkich roszczeń do części parku Oliwskiego - przekonywał wiceprezydent.

Wicedyrektor Płonka potwierdza: - Jest wola obu stron, aby rozstrzygnąć i zamknąć kwestię parku Oliwskiego, tylko że treść nie została jeszcze domówiona. Zrzeczenie się roszczeń zostałoby zapisane w pakiecie umów.

Porozumienie nie jest jednak jeszcze przesądzone. - Wierzę, że się dogadamy, jestem gotowy roszczeń do parku się zrzec - powiedział "Gazecie" abp. Sławoj Leszek Głódź. - Należy jednak uszanować własność, jak w państwie prawa przystoi, i ja się o moją [kurii - red.] własność upomnę. Ja z miarką nie chodziłem i gruntów nie mierzyłem, więc nie wiem, czy akurat w takiej formie to porozumienie zostanie zawarte, czy będziemy szukali innych sposobów. Ta transakcja była politycznie kosztowna dla Adamowicza. W czwartek Rada Miasta Gdańska odebrała mu kompetencję do przekazywania Kościołom nieruchomości z 99-procentową bonifikatą. Powodem tej decyzji były ujawnione przez media dwie ostatnie transakcje - oddanie 12 tys. m kw. na kościół przy Wielkopolskiej (za działkę wartą 2,8 mln zł kuria zapłaci 28 tys. zł) oraz wspomniane wyżej przekazanie gruntu na Oruni.

- Tu nie chodzi o brak zaufania do prezydenta, lecz o to, że o tych sprawach dowiadywaliśmy się z mediów - wyjaśnia Piotr Skiba, radny PO. Oficjalne uzasadnienie zmian jest takie, że "nie zachodzą okoliczności, które uzasadniałyby wyłączenie radnych z procesu podejmowania decyzji".

Zgodnie z nowym prawem prezydent Paweł Adamowicz nie mógłby już podpisać takiej umowy, ale zmienione przepisy jeszcze nie obowiązują - wejdą w życie za ok. dwa miesiące.

Ale urzędnicy nie mają zamiaru zwlekać z oddaniem gruntu, gdy nowe prawo zacznie obowiązywać.

- Akt notarialny zostanie podpisany niebawem, myślę, że jeszcze w lipcu - mówi Halina Płonka.

Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto




14 tysięcy mieszkańców i cztery włosy Jana Pawła II
Jowita Kiwnik, Sławomir Sowula
22.05.2011 aktualizacja: 2011-05-20 17:53

Papieskie włosy są cztery. - Oglądałem je pod lupą, mają może ze dwa milimetry - mówi Andrzej Galiński, proboszcz parafii w kaszubskim Luzinie
SERWISY

    Śledź te strony

Proboszcz Galiński jest szczęściarzem. Jego poprzednia parafia na gdańskiej Zaspie - ta sama, gdzie się odbywała się słynna papieska msza podczas pielgrzymki w 1987 r. - dopiero wysłała do Rzymu prośbę o relikwie. Ale już zdążyła sobie zafundować wart kilkadziesiąt tysięcy złotych relikwiarz. Część pieniędzy dołożył państwowy koncern Energa.

Relikwiarz z parafii Matki Bożej Różańcowej w Luzinie kosztował 3,3 tys. zł: - Żadne tam szlachetne kamienie i złoto, jak pisały niektóre gazety. Tylko czerwone szkiełka. Skromny, żeby nie przytłaczał tego, co jest w środku. I to nieprawda, że za ucałowanie relikwii można dostać odpust i że czynią cuda - mówi proboszcz z Luzina.

Więcej... http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,9638151,14_tysiecy_mieszkancow_i_cztery_wlosy_Jana_Pawla_II.html#ixzz1Rt79SWNn



« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 17:50:32 wysłane przez Dariusz » Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Lipiec 12, 2011, 23:56:51 »

Rafaelo ......ech ..szkoda słów,wszędzie tylko kasa kasa,kasa .
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
arteq
Gość
« Odpowiedz #6 : Lipiec 13, 2011, 00:05:30 »

Nie mówię tego pod Twoim adresem Chanell, ale chciałbym się podzielić pewnymi spostrzeżeniami. Niestety dosyć często, za często pojawia się w KK wyciągnięta przez kler ręka po pieniądze. Zauważyłem jednak, że 99% osób narzeka za plecami, a gdy sami znajdują się w takiej sytuacji to... pogłębiają to co krytykują. Z jednej strony mówią "ależ oni biorą" a sami... dają więcej niż byłoby można zaakceptować. Szczere wypowiedzenie swojej opinii w takiej sytuacji daje często duże i pozytywne efekty. Gdyby chociaż 10% osób powiedziało "tak się nie godzi" bądź "ksiądz przesadza" problem zniknąłby. Ja tam nie mam skrupułów i efekty też są. Trzeba mieć jednak trochę odwagi...
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #7 : Lipiec 13, 2011, 11:38:35 »

    Wydarzenia lokalne
    Warszawa

    Strona główna
    Wiadomości
    Kraj
    Słuchacz Radia Maryja uderzył reporterkę Polsatu News! Zobacz awanturę

dodatki
Słuchacz Radia Maryja uderzył reporterkę Polsatu News! Zobacz awanturę
2011-07-11 | Ostatnia aktualizacja: 09:58 | Komentarze: 445
Tagi: Polsat News, Radio Maryja, rydzyk
Słuchacz Radia Maryja uderzył reporterkę Polsatu! Zobacz awanturę

Słuchacz Radia Maryja uderzył reporterkę Polsatu! Zobacz awanturę / YouTube
Na Jasnej Górze w niedzielę zakończyła się 19. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja. Metropolita lwowski w kazaniu mówił o szacunku dla człowieka. Ale nie wszyscy pielgrzymi wzięli sobie jego słowa do serca. Dziennikarkę Polsatu News brutalnie zaatakował starszy mężczyzna. Zobacz relację!
W czasie mszy do dziennikarki Polsat News Ewy Żarskiej podszedł rozjuszony starszy mężczyzna z flagą. Zaczął się awanturować, wyrwał jej mikrofon i w końcu uderzył ją w twarz. W obronie reporterki Polsatu stanął operator kamery, ale ekipę telewizji szybko otoczyli inni słuchacze Radia Maryja, którzy zaczęli niszczyć ich sprzęt.

Mężczyznę aresztowano. Ale na tym afera się nie skończyła. Pielgrzymi zaatakowali policjantów, a potem zebrali się przed komisariatem w Częstochowie, gdzie głośno i agresywnie domagali się uwolnienia aresztowanego.

W niedzielę na Jasnej Górze metropolita lwowski w homilii podkreślił, że szacunek dla człowieka nie może zależeć od rodzaju beretu, jaki nosi. Nawiązał w ten sposób do określenia "moherowe berety", odnoszącego się do słuchaczy Radia Maryja.

"Mnie nie uczono w domu, że szacunek okazywany człowiekowi ma zależeć od jego pozycji społecznej, wpływów albo zamożności. Mama moja uczyła mnie szanować każdego (...). Dlatego nie rozumiem, że szacunek dla człowieka może być uzależniony od rodzaju beretu, jaki nosi" - powiedział abp Mieczysław Mokrzycki.

Dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk mówił natomiast m.in., że marzy o rozwoju Radia Maryja i Telewizji Trwam, a także o jak najszybszej budowie "świątyni - wotum wdzięczności za Ojca Świętego Jana Pawła II". Zastrzegł, że nie ogłasza w ten sposób składki. "Nie ogłaszam żadnej zbiórki, bo znowuż będzie sąd (..), ale mówię wam, że chcemy to zrobić. Chcecie czy nie? I wybudujemy" - zapowiedział.


http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/345159,sluchacz-radia-maryja-uderzyl-reporterke-polsatu-news-zobacz-awanture.html


Duzo interesujacych wiadomosci TU."Wydarzenia" Polsatu/ SLD chce uderzyć w Radio Mary
http://www.dziennik.pl/wideo/344753,.html

============================================

O. Rydzyk na Jasnej Górze: Nie pozwalajmy poniewierać kapłanów
2011-07-10 | Ostatnia aktualizacja: 08:43 | Komentarze: 144
Tagi: Jasna Góra, Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja, bruksela, rydzyk
O. Rydzyk na Jasnej Górze: Nie pozwalajmy poniewierać kapłanów

O. Rydzyk na Jasnej Górze: Nie pozwalajmy poniewierać kapłanów Fot. Maciej UrbanowskiAPP / Newspix
Nie pozwalajmy poniewierać kapłanów - apelował w sobotę o.Tadeusz Rydzyk na Jasnej Górze do uczestników 19. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja. Nawiązał przy tym m.in. do protestów po swojej niedawnej wypowiedzi w Brukseli
21 czerwca podczas seminarium nt. energii odnawialnej w Brukseli toruński redemptorysta skarżył się, że obecny rząd rozwiązał w 2007 r. umowę przyznającą jego fundacji dotację na odwierty geotermalne w Toruniu. "Jesteśmy tutaj w Brukseli, ja nie wiem, co na to ta Bruksela, bo jesteśmy wykluczani, dyskryminowani. To jest totalitaryzm. Ja nie żartuję. To jest totalitaryzm" - mówił wówczas. W reakcji na te słowa MSZ wysłało do Watykanu notę dyplomatyczną.

W sobotę wieczorem na Jasnej Górze, po rozpoczynającej pielgrzymkę Rodziny Radia Maryja mszy, w przemówieniu do wiernych o. Rydzyk zaapelował m.in., by nie pozwalali na "poniewieranie pasterzy w Polsce". "Gdzie jak gdzie, ale w kraju błogosławionego Jana Pawła II szanujmy kapłanów" - wzywał redemptorysta.

Przypomniał, że papieżowi zależało, by Polska poniosła ewangelię do Europy. "Mówili nam jak mieliśmy wejść do tej Unii Europejskiej, mówili nam, że będziemy ewangelizować, Kościół będzie miał takie szanse. Ale jak jeden ksiądz pojechał do Brukseli nie w swojej sprawie, to go chcieli zatłuc od razu, jak powiedział trochę prawdy - bardzo krótko, oczywiście na skróty, bo nie było można dużo" - relacjonował o. Rydzyk.

"Widzicie, ja też myślałem, że to będzie taka ewangelizacja, otwarte oczy, ręce, serce, a tu nic. Co mamy? Pośmiać się, pobłogosławić i do roboty, do ewangelizacji. Nigdy nie kamieniujmy księży, nigdy. Gdybyśmy tak mogli napisać białą księgę, to myślę, że każdy biskup miałby taką białą księgę prześladowań - w Polsce, w naszych czasach - i przez media odbieranie dobrego imienia" - mówił redemptorysta.

"Zatłuką żywcem, tak jak ks. abp. (Stanisława - PAP) Wielgusa. () Nikt nie ma prawa drugiego człowieka obmawiać, mówić na niego w mediach, gdzie indziej, po sądach włóczyć, jeżeli on nie ma prawa się bronić, jeżeli mu się usta zamknie. () To nie jest demokracja - to się kłania ten stary system, ale może jeszcze ulepszony, w białych rękawiczkach" - ocenił o. Rydzyk.



Kościół idzie do sądu! Pierwsza taka sprawa o odszkodowanie
2011-07-11 | Ostatnia aktualizacja: 07:38 | Komentarze: 25
Tagi: kościół, sprawa, sąd
Kościół idzie do sądu! Pierwsza taka sprawa o odszkodowanie

Kościół idzie do sądu! Pierwsza taka sprawa o odszkodowanie / Shutterstock
Poznańska parafia domaga się w sądzie 7 mln zł odszkodowania za odebrane w PRL działki. Po rozwiązaniu Komisji Majątkowej w całym kraju może być ponad 200 takich pozwów - informuje "Gazeta Wyborcza".

Pozew jest pierwszą z takich spraw - potwierdza Krzysztof Jastrzębski z Prokuratorii Generalnej, która reprezentuje w sądach skarb państwa.

Gdy na początku marca tego roku zlikwidowano Komisję Majątkową do rozpatrzenia pozostawało jeszcze 216 spraw, podobno tych najtrudniejszych. I właśnie w takich przypadkach instytucje kościelne mogą dochodzić roszczeń przed sądem

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/345134,kosciol-idzie-do-sadu-pierwsza-taka-sprawa-o-odszkodowanie.html


Kaczyński: dziś próbuje się wypychać patriotów z życia
2011-07-10 | Ostatnia aktualizacja: 16:04 | Komentarze: 291
Tagi: Jasna Góra, Radio Maryja, Smoleńsk, kaczyński, katastrofa, pielgrzymka, pis
Jarosław Kaczyński na telebimie podczas pielgrzymki Radia Maryja

Jarosław Kaczyński na telebimie podczas pielgrzymki Radia Maryja Fot. Andrzej Grygiel / Polska Agencja Prasowa
Na pielgrzymce Radia Maryja na Jasną Górę Jarosław Kaczyński zaapelował o pamięć o polskiej historii, m.in. o katastrofie smoleńskiej. Jak mówił, prezydent Lech Kaczyński wiedział, jak zabiegać o Polskę - i za to go nienawidzono.

Prezes PiS uczestniczył tego dnia we mszy będącej głównym punktem tegorocznej 19. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. Jednym z punktów uroczystości było przekazanie do jasnogórskiego sanktuarium tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej, którą Rosjanie usunęli z miejsca tragedii w przeddzień pierwszej rocznicy tego wydarzenia

Po zakończeniu mszy Jarosław Kaczyński z murów Jasnej Góry dziękował za - jak mówił - ostatnie 15 miesięcy wsparcia przez Radio Maryja, Telewizję Trwam i Nasz Dziennik. "Bez tego wsparcia ci, którzy chcieli zabić prawdę pewnie by zwyciężyli, przynajmniej doraźnie by zwyciężyli. Nie dalibyśmy rady skutecznie tej prawdy bronić" - powiedział.

"Ten zamysł się nie udał w wielkiej mierze dzięki niezawodnemu ojcu dyrektorowi (), wszystkim, którzy pracują w Radiu Maryja, wszystkim wolontariuszom i dzięki wam, członkom tej wielkiej i pięknej rodziny" - dodał.

Prezes PiS stwierdził, że ludzie złej woli mówią, że przyjeżdża często na Jasną Górę ze względów politycznych. "Nie o politykę tu chodzi. Jestem tu dlatego, że spotyka się tu () wielka, ważna, czynna część polskiego Kościoła i chcę być razem z nią, bo nie ma takiego drugiego spotkania w ciągu całego roku" - zaznaczył.

"Jestem tutaj z wami, bo spotykają się tutaj ludzie, którzy kochają Polskę, polscy patrioci. I to też jest powód, dla którego chcę z wami być. Chcę was, korzystając z tej niezwykłej okazji, prosić - nie dajcie się wypchnąć z naszego życia, nie dajcie się wypchnąć jako polscy patrioci, bo dziś patriotów próbuje się z tego życia wypychać" - powiedział Kaczyński.

"To jest coś bardzo ważnego dla was, ale coś jeszcze ważniejszego dla Polski - dla naszej teraźniejszości, dla przyszłości, o której przede wszystkim musimy myśleć. Musimy myśleć o niej i wiedzieć, że aby ta przyszłość była wielka, to trzeba ocalić pamięć o naszej historii, o tym wszystkim, co było w niej wielkie, a także tym strasznym wydarzeniu, które miało miejsce dokładnie 15 miesięcy temu" - mówił.

http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/345092,kaczynski-dzis-probuje-sie-wypychac-patriotow-z-zycia.html


W Watykanie msza w intencji polskiej prezydencji


W bazylice Św. Piotra odprawiono mszę w intencji polskiej prezydencji / Shutterstock
Szef watykańskiej dyplomacji, arcybiskup Dominique Mamberti, odprawił we wtorek w bazylice św. Piotra mszę w intencji polskiego przewodnictwa w Radzie UE. Mszę zakończyła modlitwa przy grobie Jana Pawła II.
 
Na mszę w Kaplicy Chóru, zorganizowaną z inicjatywy ambasady RP przy Stolicy Apostolskiej, przybyli przedstawiciele korpusu dyplomatycznego akredytowanego przy Watykanie, wśród nich ambasadorowie USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Hiszpanii, Portugalii i Grecji.

Arcybiskup Mamberti rozpoczął kazanie od przypomnienia intencji mszy i podkreślił, że odbywa się ona dzień po uroczystości świętego Benedykta, patrona Europy. Szef watykańskiej dyplomacji podkreślił: "Tak jak Europa czasów Benedykta, także teraz przeżywa ona epokowe zmiany, lecz w przeciwieństwie do tamtego okresu, aktualny kontekst europejski posiada mocne korzenie, z który może czerpać i na które koniecznie trzeba patrzeć".

Arcybiskup Mamberti podkreślił, że o tych chrześcijańskich korzeniach nie można zapominać. "Wszyscy musimy się nawrócić. Wszyscy potrzebujemy nawrócenia, bo nikt nie jest bez grzechu" - mówił.

Następnie watykański hierarcha stwierdził: "Nawrócenie to stały proces, który ma różne stopnie: od niedowierzania do wiary, od wiary niedoskonałej i przemieszanej z błędami do wiary czystej i pełnej, od życia nieuporządkowanego do uporządkowanego, od zwykłego przestrzegania przykazań do życia zgodne z Ewangelią, od życia przeciętnego do życia w doskonałości".

Zaznaczył również: "Dzisiaj ludzie, oślepieni przez postęp i dobrobyt, kierują często swój wzrok tylko na ziemię wybierając styl życia, służący wyłącznie realiom tego świata, nie troszcząc się o Boga i jego wolę, zapominając o Bogu albo przynajmniej żyjąc tak, jakby go nie było. Kiedy człowiek wierzy w to, że może się spełnić tylko dzięki własnym siłom, zaczyna karmić się iluzjami, czcić ziemską rzeczywistość, co na końcu go rozczarowuje".

"Patrząc na historię Europy konstatujemy, ilu łask doznaliśmy i ilu środków zbawienia, ile darów wciąż otrzymujemy, ile znaków miłości Boga do nas i do naszych krajów, do naszego kontynentu. Wśród zgliszcz Imperium Rzymskiego, patron Europy poszukując przede wszystkim Królestwa Bożego, zasiał ziarno nowej cywilizacji europejskiej, która rozwinęła się łącząc wartości chrześcijańskie z klasycznym dziedzictwem z jednej strony oraz kulturą germańską i słowiańską z drugiej" - oświadczył arcybiskup z Francji.

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 19:43:08 wysłane przez Dariusz » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #8 : Lipiec 13, 2011, 19:56:45 »

wstyd mi za osobę która uderzyła dziennikarkę...
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #9 : Lipiec 14, 2011, 09:13:44 »

     

Polska | portal promocyjny » Poznaj Polskę » Poznaj Polskę » Instytucje społeczne » Kościoły i życie religijne w Polsce


                                                   KOSCIOLY I ZYCIE RELIGIJNE W POLSCE


W Polsce obecnie funkcjonuje sto trzydzieści osiem oficjalnie zarejestrowanych Kościołów i związków wyznaniowych.

Najwięcej wiernych gromadzi Kościół katolicki, do którego przynależy około 95 % wierzącej części społeczeństwa. Spośród czterech obrządków, bizantyjsko-ukraińskiego, neounickiego, ormiańskiego i łacińskiego, najliczebniejszy jest ten ostatni - w 1998 r. skupiał ponad 35 milionów wiernych (9990 parafii, i około 28 tysięcy duchownych).

Na mocy bulli ogłoszonej przez papieża Jana Pawła II Polska została podzielona w 1992 r. na 40 diecezji i 13 metropolii łacińskich oraz jedną bizantyjsko-ukraińską. Władzę kościelną w diecezjach sprawują biskupi, tworzący Episkopat. Przewodniczącym Konferencji Episkopatu jest arcybiskup Józef Michalik. Na terenie całego kraju, a także poza jego granicami prowadzą działalność różne organizacje oraz instytucje duszpasterskie (np. Polskie Misje Katolickie działające głównie w krajach Trzeciego Świata) i katechetyczne (zajmujące się m.in. nauczaniem religii w szkołach) oraz kilkadziesiąt zakonów, zarówno męskich, jak i żeńskich (m.in. Franciszkanie, Jezuici, Dominikanie, Michalici, Salezjanie, Redemptoryści, Elżbietanki, Urszulanki i Szarytki).

Oprócz Kościoła katolickiego działa w Polsce kilka dużych kościołów chrześcijańskich i kilkadziesiąt mniejszych kościołów i grup religijnych.

Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny jest drugim co do wielkości oficjalnym związkiem wyznaniowym. Liczy około 550 tysięcy wiernych i 320 duchownych. Jego wyznawcy to głównie przedstawiciele mniejszości białoruskiej, mieszkający na terenie wschodnich województw.

Trzecim co do liczebności wyznaniem chrześcijańskim w Polsce, dzielącym się na kilka odłamów, jest protestantyzm. Kościół Ewangelicko-Augsburski liczy ponad 85 tysięcy wiernych, Wspólnota Zielonoświątkowa - około 17 tysięcy, Kościół Adwentystów Dnia Siódmego - 10 tysięcy. Pozostałe protestanckie związki wyznaniowe skupiają nie więcej niż po około 5-6 tysięcy wiernych.

W Polsce działają też tzw. kościoły starokatolickie (niezwiązane z kościołem rzymskokatolickim): Starokatolicki Mariawitów, Polskokatolicki i Katolicki Mariawitów. Wszystkie gromadzą blisko ponad 88 tys. wiernych.

Związek Wyznania Świadków Jehowy skupia ok. 130 tysięcy wiernych.

Ponadto w Polsce działa kilka innych grup religijnych, m.in. Muzułmański Związek Religijny (islam), Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich (wyznanie mojżeszowe), Karaimski Związek Religijny (religia powstała z połączenia judaizmu i islamu, wyznają ją przedstawiciele mniejszości etnicznej pochodzenia tureckiego) oraz dość liczna grupa organizacji nawiązujących do religii wschodnich, np. Międzynarodowe Towarzystwo Świadomości Kriszny i Stowarzyszenie Buddyjskie.

* * *

Cechą charakterystyczną polskiej religijności jest przywiązanie do tradycyjnych praktyk i obrzędów chrześcijańskich takich jak: pielgrzymki do miejsc świętych, procesje liturgiczne (np. w Święto Bożego Ciała), rekolekcje adwentowe i wielkopostne, odpusty parafialne. Szczególną rolę pełni kult Matki Bożej, czczonej zwłaszcza w Obrazie Jasnogórskiej Czarnej Madonny czy Matki Bożej Bolesnej w Licheniu, a także w licznych, mniejszych sanktuariach maryjnych rozsianych po całym kraju.

Polska religijność nabrała zupełnie nowego wymiaru po wyborze Karola Wojtyły, Arcybiskupa Krakowa na Stolicę Piotrową w roku 1978. Polski Papież, który przybrał imię Jana Pawła II dokonał w Kościele Katolickim wielkiej rewolucji, otwierając go na problemy nowoczesnego świata. W Polsce osobę Jana Pawła II postrzega się zupełnie wyjątkowo, łącząc jego działalność z wielkimi przemianami społeczno-politycznymi, jakie dokonały się w latach osiemdziesiątych XX wieku. Papież Jan Paweł II pozostaje niekwestionowanym autorytetem moralnym i to nie tylko dla wierzącej części polskiego społeczeństwa.

Kościół katolicki w Polsce jest instytucją trwale związaną z pojęciem polskiej państwowości. Pierwszą ważną datą w historii państwa polskiego było przyjęcie chrześcijaństwa przez księcia Polan, Mieszka I, w roku 966. Budowa struktur państwowych powiązana została z krzewieniem chrześcijaństwa i utworzeniem na ziemiach polskich administracji kościelnej. Od tamtych czasów Kościół wspierał jedność państwa polskiego i jego niezawisłość, co stało się szczególnie ważne w okresie zaborów (1795 - 1918), II wojny światowej i komunistycznej dominacji.

http://www.poland.gov.pl/Koscioly,i,zycie,religijne,w,Polsce,126.html

===================================================

 ZABYTKOWE KLASZTORY KATOLICKIE W POLSCE

B

    Bazylika na Świętej Górze
    Klasztor Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego w Białymstoku
    Kościół i klasztor franciszkański w Bieczu
    Dwór Lipnicki w Bielsku-Białej
    Klasztor Franciszkanów w Bytomiu

C

    Klasztor Franciszkanów w Choczu
    Kościół i klasztor Dominikanów w Choroszczy
    Klasztor w Czernej

G

    Gościkowo

I

    Klasztor Norbertanek w Imbramowicach

J

    Kościół Trójcy Przenajświętszej w Jarosławiu
    Klasztor ss. Niepokalanek w Jarosławiu
    Kościół św. Mikołaja i Stanisława biskupa w Jarosławiu
    Zespół klasztorny Sióstr Boromeuszek i kościół NSPJ w Jastrzębiu-Zdroju
    Archiopactwo Cystersów w Jędrzejowie

K

    Zespół klasztorny Franciszkanów w Kadynach
    Kalwaria Pakoska
    Klasztor Franciszkanów w Panewnikach
    Klasztor Albertynek na Kalatówkach
    Klasztor benedyktynek w Bysławku
    Klasztor Bernardynów w Radomiu
    Klasztor Franciszkanów w Woźnikach
    Kościół Najświętszej Maryi Panny i św. Jacka w Klimontowie
    Klasztor Franciszkanów w Kobylinie
    Kościół i klasztor Reformatów w Koninie
    Kościół św. Floriana w Koprzywnicy
    Opactwo cystersów w Kołbaczu

   
K cd.

    Kościół Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny i klasztor bernardynów w Kole
    Bazylika Świętej Trójcy w Krakowie
    Kościół Matki Boskiej Śnieżnej w Krakowie
    Kościół św. Augustyna i św. Jana Chrzciciela w Krakowie
    Kościół św. Kazimierza Królewicza w Krakowie
    Kościół św. Franciszka z Asyżu w Krakowie
    Opactwo Cysterskie w Krzeszowie
    Klasztor Franciszkanów w Kętach

L

    Dawny kościół i klasztor benedyktynek w Legnicy
    Opactwo cystersów w Lubiążu
    Lubiń (powiat kościański)
    Opactwo cystersów w Lądzie

M

    Klasztor Franciszkanów w Miejskiej Górce
    Klasztor Benedyktynów w Mogilnie
    Opactwo cystersów w Mogile

O

    Opactwo cystersów w Oliwie
    Opactwo Cystersów w Wąchocku
    Klasztor Bernardynów w Opatowie
    Klasztor Franciszkanów w Opolu
    Klasztor Franciszkanów w Osiecznej
    Kościół św. Antoniego w Ostrołęce
    Kaplica św. Jacka w Oświęcimiu
    Kościół Matki Bożej Bolesnej w Oświęcimiu

P

    Klasztor franciszkanów w Pakości
    Klasztor filipinów w Poznaniu
    Kościół Bożego Ciała w Poznaniu
    Kościół św. Antoniego Padewskiego i klasztor franciszkanów konwentualnych w Poznaniu

   
P cd.

    Kościół św. Józefa i klasztor karmelitów bosych w Poznaniu
    Zespół klasztorny Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej w Poznaniu
    Klasztor Karmelitów Bosych w Przemyślu

R

    Pocysterski Zespół Klasztorno-Pałacowy w Rudach

S

    Kościół św. Jakuba w Sandomierzu
    Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej Łaskawej w Janowie Lubelskim
    Staniątki
    Klasztor sercanów w Stopnicy
    Opactwo Cystersów w Sulejowie
    Opactwo Cystersów w Szczyrzycu
    Klasztor Sióstr Niepokalanek w Szymanowie

T

    Klasztor sióstr dominikanek w Tarnobrzegu
    Sanktuarium Matki Bożej Dzikowskiej w Tarnobrzegu
    Sanktuarium św. Jadwigi w Trzebnicy
    Zespół Klasztorny Bernardynów w Tykocinie
    Klasztor Benedyktynów w Tyńcu

W

    Sanktuarium św. Józefa oraz Klasztor Karmelitów Bosych w Wadowicach
    Klasztor Dominikanów w Warszawie (Służew)
    Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krakowie
    Zespół klasztorny Franciszkanów w Wodzisławiu Śląskim
    Klasztor Franciszkanów we Wronkach
    Klasztor Franciszkanów we Wschowie

Z

    Klasztor Karmelitów Bosych w Zagórzu
    Zakład św. Łazarza w Poznaniu
    Klasztor i szpital Bonifratrów w Zebrzydowicach
    Zespół Kościelno-Klasztorny oo. Franciszkanów-Reformatów w Wieliczce

Ł

    Klasztor Franciszkanów w Łodzi (Łagiewniki)

   
Kategorie: Klasztory katolickie • Zabytki Polski • Klasztory Polski- 81 pozycji

Tę stronę ostatnio zmodyfikowano 12:55, 30 maj 2011.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Zabytkowe_klasztory_katolickie_w_Polsce


                 ŻYCIE MNICHA W KLASZTORACH BUDDYJSKICH I CHRZEŚCIJAŃSKICH. STUDIUM PORÓWNAWCZE

bardzo ciekawy temat, jesli kogos interesuje ten temat to podaje adres gdzie mozna dowiedziec sie wiecej.Zycze ciekawej
lektury :
http://www.obta.uw.edu.pl/~zoja/Woloszmnich.pdf

Scaliłem posty
Darek


 










« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2011, 15:12:29 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #10 : Lipiec 15, 2011, 19:06:45 »

Najwięcej wiernych gromadzi Kościół katolicki, do którego przynależy około 95 % wierzącej części społeczeństwa. Spośród czterech obrządków, bizantyjsko-ukraińskiego, neounickiego, ormiańskiego i łacińskiego, najliczebniejszy jest ten ostatni - w 1998 r. skupiał ponad 35 milionów wiernych (9990 parafii, i około 28 tysięcy duchownych).

Dane te są fałszywe, istnieje różnica pomiędzy '95 % wierząca część społeczeństwa' a '35 milionów wiernych'. Jeśli bowiem przyjąć że naprawdę 'wierząca cześć społeczeństwa' to niewielki % (przyjmijmy że 30) to nawet 95% z tej liczby, stanowić będzie ok jedną trzecią ludności państwa. Wiadome jest że w nabożeństwach nie uczestniczy 95% ludności Polski, natomiast liczbe wiernych podaje sie na hop siup 35 mln.
 
Według danych GUS ludność kraju w 2010r wynosiła 38mln osób. Jeśli wiec przyjąć za 100% wiernych całą ludność Polski, to owe 35 mln wiernych stanowi ok 92% - liczba równie naciągana.

Zapewne i moją osobę wciąga sie w ową kreatywna księgowość, ponieważ zostałam przymusowo ochrzczona w wieku niemowlęcym, kiedy człek nie umiał jeszcze wyrzec słowa 'tak lub nie', nie wspominając o czynieniu w tym akcie znaku krzyża (symbolu solarnego) na czole. A dziś nie bardzo mam czas ani ciśnienia na apostazje. Tym niemniej przykre jest, że takie statystyki dorabia sie celowo (dokładnie znając liczbę praktykujących - wierni w kościołach sa przecież liczeni).

Taka statystykę dorabia sie pewnie aby mieć dodatkowy argument nacisku na państwo w wielu kwestiach na których zalezy kapłanom, liczba ich 28 tys to jakby nie przeliczać w naszym państwie 0,08% społeczeństwa, no ale korzyści z finansowania ida juz w grubsze liczby.
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #11 : Lipiec 15, 2011, 21:49:39 »

Dziekuje Ci bardzo Enigmo ze zabralas glos na ten temat. Uwazam ze masz racje. Mysle ze ogromna ilosc wyznawcow
podziela Twoje zdanie. Przyszedl czas i mozliwosci rozmawiac na glos o takich tematach.
Serdecznie pozdrawiam Rafaela.

======================================

Radio Maryja pod ostrzałem.

 
 
Na naszych oczach partia miłości zdobywa ostatnie przyczółki krytyki, podbija wroga dokonując jego przejęcia. Po odkupieniu większościowego pakietu w dzienniku „Rzeczpospolita ” i tygodniku „Uważam ze” przyszła kolej na niepokorny ośrodek toruński. Mieliśmy już list (ostrzegawczy) Jana Dworaka skierowany na ręce o. Tadeusza Rydzyka, później ogromną medialno-rządową kampanię przeciwko szefowi Radia Maryja za wypowiedzi w europarlamencie, a dzisiaj Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu, której przewodzi pani Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO) próbowała przeforsować swój projekt opinii na temat rzekomego incydentu, jaki zaistniał 9 lipca na Jasnej Górze podczas pielgrzymki rodziny Radia Maryja.
 
Osoby, które nie mają pojęcia, o co chodzi odsyłam do artykułu w wtorkowym „Naszym Dzienniku” pt "Prowokacja Polsatu". W skrócie dziennikarze Polsat News bez wymaganej akredytacji weszli w tłum pielgrzymów szukając sensacji, podczas gdy ludzie w skupieniu i zadumie modlili się. Dodatkowo wcześniej stojąc z boku wyśmiewali się z homilii i szydzili z wystąpień zaproszonych gości. Doszło także do incydentu, w którym jeden z pielgrzymów wyrwał reporterce Polsatu Ewie Żarskiej mikrofon. Sama poszkodowana w początkowych relacjach twierdziła, iż została uderzona w twarz, jednak pytani policjanci zaprzeczyli rewelacjom dziennikarki. W początkowych relacjach telewizji z słonecznym logiem uszkodzony miał zostać sprzed firmy, a jej pracowniczy wcześniej niby wystąpili o akredytacje, ale jej nie otrzymali. Również i te przekazy z biegiem czasu zdementowali organizatorzy spotkania religijnego.
   
Obecnie do kolejnego aktu dramatu włączyli się energiczniej posłowie Platformy, a wszystko na wniosek KRRiT (szef Jan Dworak były członek PO) oraz MSWiA („szczególny niesmak budzi fakt, że do zdarzenia doszło w miejscu i okolicznościach, które powinny być wolne od jakiejkolwiek przemocy i politykierstwa, także w obecności osób, które nie wahają się oskarżać państwa polskiego i jego władz - także na forum europejskim - o stosowanie praktyk totalitarnych i ograniczanie wolności wypowiedzi”) i wymyślili oświadczenie, w którym to zażądano od władz Radia Maryja i Telewizji Trwam oraz „współpracującego z nimi ugrupowania politycznego przestrzegania obowiązującego w Polsce prawa i wyciszania emocji budujących atmosferę nienawiści”. Dodatkowo opinia komisji miała zobligować MSWiA do „egzekwowania od organizatorów wszelkich publicznych zgromadzeń gwarancji zapewnienia dziennikarzom swobody wykonywania zawodu". Posłanka PO przyznała, iż działa w obronie poszkodowanych dziennikarzy, którzy to właśnie jej poskarżyli się na niesfornych pełnych agresji pielgrzymów powiązanych z toruńską rozgłośnią.  Dzisiaj KRRiT wydała dodatkowo oświadczenie, w którym to wyraża kolejną dezaprobatę dla działań RM: „Niedopuszczalne jest dzielenie mediów na dobre i złe, i decydowanie, komu wolno, a komu nie wolno wydarzeń takich relacjonować. Zastosowanie siły wobec dziennikarzy i tym samym uniemożliwianie wykonywania przez nich swojej pracy jest nie do pogodzenia z obowiązującymi w Polsce standardami" podpis pod dokumentem złożył Jan Dworak przewodniczący KRRiT.
 
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, iż jaśnie nam panujący uznali za niemożliwe dokonanie wchłonięcia „imperium” redemptorystów, w związku z tym obecnie starają się je zlikwidować, a ziemie po min wypalić ogniem. Trwa niszczenie wizerunku, przypinanie gęby antysemitów, ksenofobów, agresywnych, nienawistnych ośrodków, które w imię interesu publicznego i jakiegoś dobra wspólnego wszystkich Polaków koniecznie należałoby zamknąć.
 
Sprawę oświadczenia przełożono na dzień 26 lipca!

http://kanap.salon24.pl/324517,radio-maryja-pod-ostrzalem       
 
Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2011, 11:53:38 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #12 : Lipiec 17, 2011, 23:39:49 »

Mocne słowa o. Rydzyka: Polsce potrzebny jest egzorcyzm

IAR | dodane 2011-07-16 (07:08)


O. Tadeusz Rydzyk
O. Tadeusz Rydzyk (fot. PAP / Andrzej Grygiel)
Wiadomości dnia

 
- To, co się dzieje w naszym kraju jest skutkiem ogromnego kłamstwa, któremu, niestety, duża część narodu się nie sprzeciwia - powiedział ojciec Tadeusz Rydzyk w wywiadzie dla "Naszego Dziennika". - A doskonale wiemy, że ojcem kłamstwa jest szatan. Dlatego Polsce potrzebny jest egzorcyzm. Potrzeba naprawdę potężnej modlitwy i odżegnania się od wszystkiego, czego źródłem jest szatan, zarówno w życiu osobistym, jak i społeczno-politycznym - stwierdził dyrektor Radia Maryja.

Zdaniem ojca Tadeusza Rydzyka, to co dzieje się w Polsce, to "wielkie odejście od życia w prawdzie. Według niego, jest to jakaś pozostałość komunizmu. - To widać w różnych sferach życia społecznego, politycznego. Wielu woli słodkie kłamstwo niż gorzką prawdę, woli jakieś złudzenia, którymi karmią ich ludzie od PR, czyli propagandy. Ten PR to życie w złudzeniach - mówił ojciec Rydzyk.

Dyrektor Radia Maryja dodał, że Jezus nie powiedział, że złudzenia nas wyzwolą, ale że prawda nas wyzwoli. - Ten PR to nic innego, jak kłamliwa gra. Pierwszy PR robił szatan w raju i Ewa mu uwierzyła. Tak samo teraz dzieje się w Polsce. To jest złe, to jest wręcz obrzydliwe. Cały czas widzę kłamstwo, którym próbuje się karmić Polaków - podkreślił Tadeusz Rydzyk.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,111994,title,Mocne-slowa-o-Rydzyka-Polsce-potrzebny-jest-egzorcyzm,wid,13602873,wiadomosc.html

=============================================

18.07.2011 20:23 32
opublikowana w: Dla Warszawiaków, Uważam Rze

Semka: Zachód nie uczy sie religii. A jak my się uczymy?


 Dwa ciekawe teksty w najnowszym „Uważam Rze” sprowokowały mnie, by porozmawiać o tym, jak dziś  uczy się, jak powinno uczyć się religii w szkołach. Teksty z tygodnika  są badaniach, jakie nad życiem Jezusa Chrystusa prowadzą rozmaici naukowcy i pseudonaukowcy.

Piotr Zychowicz z pisze o odkryciach archeologicznych związanych z życiem  z Jezusa.  O tym, jak wielkie wywołuje to emocje.

Piotr Semka z kolei przypomina  rozmaite pseudonaukowe odkrycia związane z życiem Jezusa. Pisze o  popularności książek Dona Browna, czy i rzekomo wielkich wydarzeniach jak „Ewangelia Judasza”.

Kończy tak: „W społeczeństwach Zachodu coraz rzadsze jest uczęszczani na lekcje religii w szkołach. A bez takiej choćby podstawowej wiedzy o Biblii i jej symbolice łatwo przyjąć niekiedy bardzo efektowne tezy pseudonaukowych negacjonistów boskiego zbawienia. Co więcej współczesna kultura coraz bardziej zachęca, by zaakceptować happy end o małżeństwie Chrystusa z Marią Magdaleną, zamiast wgłębiać się w niełatwa prawdę o męce Pańskiej i odkupieniu ludzkości. Z kolei teksty typu Ewangelia Judasza wpisują się w coraz mocniejszy trend rozgrzeszania ludzi Zachodu z jakichkolwiek słabości ducha”.

Tezy Semki są moim zdaniem prawdziwe. Coraz mniej wiemy, coraz mniej  się uczymy, coraz częściej  szukamy  intrygujących rozwiązań dających łatwiejsze odpowiedzi. Rozmaite pociągające tezy stawiane przez zachodnich pseudonaukowców, chętnie kolportowane przez show-biznes na pewno mają duży wpływ na myślenie społeczeństw zachodnich. Ale także co raz bardziej i naszego.

Czy u nas jest dużo lepiej? Czy coraz bardziej popularnie opowiadana religia w szkołach, coraz bardziej kiczowate obrazki w sklepach z dewocjonaliami, gigantyczne  pomniki, cudaczne miejsca kultu, do których jeździ się oglądając prezentację garnków  nie powodują, że coraz więcej ludzi myśli o religii jako o czymś magicznym?

Ja sam mam bardzo dobre doświadczenia z nauką religii. W szkole, do której chodzą moje dzieci jest wspaniała, mądra i wrażliwa pani katechetka. Przygotowała naszych chłopców do Pierwszej Komunii Świętej znakomicie. Wiedzieli, po co podchodzą do ołtarza.  Jestem Jej za to wdzięczny.

Ale obserwowałem różne uroczystości. Słyszę od znajomych, że maja bardzo różne doświadczenia w szkołąch.  Jakie są Wasze doświadczenia z lekcji religii w szkołach, do których chodzą Wasze dzieci? Czy katecheci uczą ich tego, co jest istotą religii, czy skupiają się na barwnych historyjkach pomijając ich głębszy sens?

Czy nie jest tak, że sam Kościół i jego członkowie też przyczyniają się do tego, że Don Brown sprzedaje się u nas tak świetnie?

http://jankepost.salon24.pl/325295,semka-zachod-nie-uczy-sie-religii-a-jak-my-sie-uczymy

Scaliłem posty
Darek


« Ostatnia zmiana: Lipiec 18, 2011, 22:36:12 wysłane przez Dariusz » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #13 : Lipiec 18, 2011, 22:03:01 »

Kazanie Ks. Piotra Natanka 17 lipca 2011 roku

Pojawiło się u mnie dziś w skrzynce pocztowej z dopiskiem:
Cyt.” To kazanie MUSI usłyszeć każdy Polak.Ks. Piotr mówi bez ogródek o masonerii, o konsekwencjach świadomego
niszczenia Polski przez masonerię w Rządzie i Kościele.Kazanie jest wygłoszone według orędzi Matki Bożej z 16 lipca 2011 r."

Zaczęłam oglądać, zaciekawiło… oglądam dalej…  Uśmiech

<a href="http://www.gloria.tv/media/176256/embed/true" target="_blank">http://www.gloria.tv/media/176256/embed/true</a>
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #14 : Lipiec 18, 2011, 22:37:36 »

I jakie konkluzje Ci się nasuwają?  Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
ptak
Gość
« Odpowiedz #15 : Lipiec 18, 2011, 22:55:28 »

I jakie konkluzje Ci się nasuwają?  Duży uśmiech

Pomijając aspekt religijny, to jednak wielki patriota i w tym względzie robi dobrą robotę budząc naród z uśpienia
i wskazując na polskie korzenie.
No i jaka ekspresja! Najlepiej samemu obejrzeć/wysłuchać…  Duży uśmiech
Zapisane
sza
Gość
« Odpowiedz #16 : Lipiec 18, 2011, 23:39:18 »

Ptaszku miły...obejrzałam i wysłuchałam, nawet mnie wciągnęło, ale...to jakaś masakra!
I dlaczego tak krzyczy?
Pamiętam z historii jednego, co tak krzyczał...i nie wyszło to nam na dobre   Zły
Zamiast krzyków, chyba lepsza jest spokojna konstruktywna argumentacja, która przynajmniej świadczy o równowadze emocjonalnej. Ciekawe, czy po tym wystąpieniu pozwolą mu dalej wygłaszać kazania  Coś

Pozdro  Duży uśmiech
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #17 : Lipiec 19, 2011, 09:00:53 »

Bez kometarza.

Pozdrawiam wszystkich . Rafaela
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #18 : Lipiec 19, 2011, 10:36:27 »

Witaj sza,
Masakra, nie masakra, ale widać, że księdzu temu leży na wątrobie nasz kraj.  Mrugnięcie Całkowicie pomijam aspekt religijny,
skupiłam się raczej na jego interpretacji rzeczywistości i niestety, przyznać muszę, że ma on wiele racji w tym, co głosi.
Nasz rząd gubi Polskę, a Polacy, jak te chochoły tańczą zgubny dla siebie taniec. To akurat moje słowa,  Duży uśmiech ks Natanek
używał innych, bardziej dosadnych, by nie powiedzieć z piekła rodem.  Chichot
Czasami jego argumentacja była wręcz komiczna, ale sądzę, że do owieczek w jakiś sposób trafiająca.
Chociaż, kto wie, czy w ogóle coś trafia, patrząc na skutki ludzkich zachowań.
Bo w końcu, to my, każdy naród daje przyzwolenie władzy na jej władzę nad nami.

A krzyk księdza?  Uznaję to raczej za ekspresję jego wyrażania, zaangażowanie emocjonalne.
Wg ezoteryki emocje nadają energię myśli, jednak czy myśl staje się przez to bardziej lotna? Chociaż patrząc na historię,
to krzyczący osiągali swój cel, pomijam już odleglejsze zakończenia w czasie, gdy w efekcie przeważał skumulowany
krzyk krzywdzonych. Zawsze jednak pojawia się efekt. Krzyk, to naprawdę silna fala uderzeniowa. 

Co do pozwolenia na wygłaszanie kazań, to już ponoć dawno ks. Natanek został zbanowany
przez władze kościelne i kazania głosi jedynie w swojej parafii, nagłaśniając je przez Internet.
Czyli mamy kolejnego nieposłusznego.  Duży uśmiech

A tak w ogóle, to księża (mądrzy) mogą odegrać sporą rolę w budzeniu świadomości politycznej narodu.
I nie raz ją odgrywali.

« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 10:38:29 wysłane przez ptak » Zapisane
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #19 : Lipiec 19, 2011, 18:00:05 »

SZA,w/g mnie ksiadz Natanek ,to jeden z tych odwaznych
co wystapili przed szereg i lezy mu na sercu zarowno
dobro i odnowa KrK w Polsce jak rowniez dobro i przyszlosc
Polski.Stety,odnajduje w jego plomiennym kazaniu wiele racji
i troski o przyszlosc panstwa i jego mieszkancow.I nie jest
on jakims krzyczacym dla poklasku i reklamy przyglupem,bo
dobrze wie o czym mowi i dlaczego.Ma rowniez stopien doktora
filozofii,a to tez o czyms swiadczy.Oby wiecej takich "masakr"
i takich "krzykaczy".
Pozdrawiam.
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #20 : Lipiec 19, 2011, 18:14:22 »

Tu mozna wiecej sie dowiedziec na tem ks.Natanka i jego wypowiedzi oraz co mysla inni w kraju.
http://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?f=7&p=30575&sid=9f332436ea167594e07d494b12628b78
Zapisane
sza
Gość
« Odpowiedz #21 : Lipiec 19, 2011, 18:45:04 »

Kahuna zgadzam się z Tobą, że ksiądz Natanek należy do odważnych. I na pewno musi wierzyć w to co głosi, bo najprawdopodobniej położył na szali swoją (jakby to nazwać) "karierę duszpasterską?" (to chyba złe słowo, ale wiecie o co chodzi  Mrugnięcie. Niewielu na to stać i dlatego oddaje mu pełen SZACUN. Ale jeżeli chodzi o metody, to już inna historia...

Pozdro  Mrugnięcie
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #22 : Lipiec 19, 2011, 19:49:23 »

Tak, Natanek rulez

Posłuchałam tak ok do połowy, az mnie zmęczyło. Ale najlepszy motyw o biskupie Życińskim, który wyje w piekle obok Mahometa, przywiązany łańcuchem aż go w niebie słychac. Poszperałam troszke i znalazło sie jeszcze kilka ciekawyh fragmentów:

7:41
...takie zachowania artysty, że on sobie weźmie matce Bożej połozy maskę na głowe, no wy mówicie artysta. Jaki artysta? Trzeba mu głowe uciąć! Dotknoł świetości narodu, on już nie powinien w Polsce być. A wy wszyscy "przecież on chce sie wyartystować"

8:06 Za darmo dzisiaj oddajecie dzieci 3-4 letnie, do Po-wskich przeddszkoli, żłóbków aby oni indokrtynowali swoimi hasłami. I oto z naszych szkół nie wychodza Polacy, wychodza europejczycy, kosmopolici...


O długu gospodarczym

8:38 ...Sprzedaliscie wszystko, nagadano wam, jak sprzedamy to bedzie sie później interes kręcił. Dziś mówią nam oficjalnie, że mamy 800 miliardów długów! A dochód państwa jest 280 miliardów, to razy trzy rozumiecie? A w nieoficjalnych środkach mówi sie że nasz dług publiczny w Polsce, wynosi moi drodzy 3 biliony złotych. To jest 3 tysiące miliardów złotych. Jak myslicie, czy wy wiecie że, nie wiem czy na minute, czy na sekunde dług nasz rosnie o 6 tysięcy złotych? Kapujecie?  Wiecie, my tylko siedzmy a oni doją!

09:40 ...dzis już nie ma na ziemi polskiej partii, są to partie zakładane albo przez masonów, albo przez wywiady obce. Wszystkie kierunki narodowe, jakie rosły na ziemi polskiej były wybijane: ZChR - na czele stał mason, Rop - na czele stał mason. Później szły inne partie prawicowe, to samo zrobiono, wybito nas. A tych co zostawino mówia że to są prawicowe partie, Jakie? Liberalne, masońskie na ziemi polskiej. Dlatego Matka Boża mówi prosto: 'moje królestwo jest całe pokryte mgłą'

11:47 Po drugiej wojnie światwej,  w pakiecie miłości i uścisku Stain dał nam sto tysięcy chazarów  http://pl.wikipedia.org/wiki/Chazarowie tak zwanych żydów z państwa zydowskiego na Krymie. To nie są zydzi to sa mongołowie, dani na ziemie Polske w daże o których mówi Apokalipsa: 'Posyłam ci ludzi z synagogi szatana' - to nie są zydzi! I dziś oni nami rzadzą!


Prawdziwa statystyka, ilu mamy katolików Mrugnięcie

14:51 Mówie wam o lawinie rujnującego sie ducha katolickiego Polski. 50 polaków juz nie ma nic doczynienia z kościołem. A z tych pięćdziesieciu, tylko 10 sie jeszcze trzyma koscioła, czyli 5% polaków! A reszta wsztstko z koninktury. Zachowuje sie jak motylek z kwiatka, na kwiatka by zachowac swój lud i nieskazitelne piórka,  by medialnie pięknie wypaść przy biskupie, czy na jakiejś mszy świetej.

16:20 Czy mam wam przeczytac, jak wyglądało rozliczenie śp Józefa Życińskiego arcybiskupa? Dziś z piekła słychac jego głos w niebie, tak wyje! Jest razem obok Mahometa, przywiązany najgrubszym łańcuchem.


Eh, cóż za ekspresja.
W moim sennym widziadełku piekło wyglądało odrobine inaczej, no ale ja zyje w jakimś innym świecie Smutny

22:50 
...i będą głupimi darmowymi niewolnikami. I Poslko stałaś sie niewolnicą Europy. Mowiłem wam, kiedy zamknieto granice wschodnią Rzeczpospolitej, koło zamkneło sie na Bugu (...) i oto teraz ty na zachodzie sprzątasz mieszkania, tyłki podcierasz. Wykonujesz największe niewolnicze prace polaku. Przyglądnij sie, nie awansujesz nigdzie. Zostały tobie tylko funkcje bytowe, pomocnicze (...) jesteście darmowym łupem, wykształconym, inteligentnym, zdrowym jeszcze mającym nienajgorszy kręgosłup.(...)Więc im sie wszystkim opłaca zatrudniać Polaka. Witam na ziemi europejskiej, białego murzyna, któremu na imię Polak.


 Duży uśmiech cool
Reszta w czasie najbliższym, bo ciężko cofać i pisać na raz.
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #23 : Lipiec 19, 2011, 20:46:43 »

Dzisiaj przez caly dzien  ks. Natanek chodzi mi po glowie. Ciekawe to, jakie  super uklady ma on z Matka Boza. Krzyczy na narod nieposluszny  ze mu sie chce to i owo, ale przeciesz KK zyje jak masoni. Oplywaja w dobrze, ziemi i pieniadzach.
Jezdza najlepszymi autami, zyja jak lordy tylko w kosciolach placza jak to nie maja na nic pieniedzy. Ich torba jest ciagle pusta, niech by sie polak zarobil na smierc pracujac w Niemczech przy podcieraniu pup starym niemcom, to niestety ale tych
koscielnych toreb nigdy nie napelni. Nie wspominajac o sprawiedliwosciach. Ten prawdziwy Polak krzyczy tak przez cale zycie. Przed dwudziestu pare laty, w kosciele Polskim widzialam jego wystep. Bylo to w wielka sobote. Ponad 30 dzieci bylo przygotowywane do pierwszek komuni sw. Ksiac ktory przygotowywal te dzieci, zaprosil na odpowiednia godzine do kosciola, gdzie mialo sie odbyc poswiecenie jajek w koszyczkach i wtedy wystapil ks. Natanek. Krzyczal jak opetany o kobietach trumnach, kurestwie i usuwaniu ciazy. Zadnego slowa na temat nadchodzacych swiat Wielkanocnych. Moja coreczka przestraszona pytala mnie, co to jest ta kobieta trumna. Kosciol przezyl niesamowite chwile, wyprowadzilismy nasze dzieci z tego kosciola i to byly pierwsze swieta bez swiecomnki. Dzisiaj, kiedy sluchalam tego prawdziwego Polaka, uslyszalam znowu o kobietach trumnach -tak , to byl ten sam ktorego poznalam w Franfurcie w Polskim kosciele.
Nie wiem czym on tak zachwyca tu niektorych. Jego wyksztalcenie nie ma apsolutnie zadnego wplywu na jego zachowanie, szkoda tylko ze kraj, jego ojczyzna zaplacila za jego studia, bo sludiowal niestety w czasach ze to nie kosztowalo. Takich swietych jak on tu przedstawia ja nie chce. Jest to czlowiek ktory produkuje STRACH. STRACH- OZNACZA - mysle ze wiecie co oznacza strach i jakie sa jego skutki.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 20:47:16 wysłane przez Rafaela » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #24 : Lipiec 19, 2011, 21:41:08 »

Cytat: ptak
... skupiłam się raczej na jego interpretacji rzeczywistości i niestety, przyznać muszę, że ma on wiele racji w tym, co głosi. ...[]/quote]

 Duży uśmiech
Tak ... jak to było?
Malowanie paznokci - to szatan
jakaś tam muzyka - to szatan

Było tego jeszcze trochę.  Z politowaniem - dla Natanka i jego "wiernych", rzecz jasna.  Mrugnięcie Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.176 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ganghg watahanowiu masterjayz-games siri-ya-ny black-for