Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czerwiec 24, 2025, 05:35:33


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: jako Ja i nie-Ja- czyli Ego musi umrzeć ;)  (Przeczytany 84003 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« : Marzec 06, 2012, 16:30:42 »

Cytuj
Powrócimy znowu do Jednoœci, ale ju¿ jako oœwiecone jednostki a nie JednoœÌ rozumiana jako jedna œwiadomoœÌ, jak to by³o wczeœniej
.....
Oby nowe, oÂświecone jednostki nie popadÂły znĂłw ....

Cytuj
B³¹dz¹c po omacku , poszukuj¹c ulgi oraz odpowiedzi, wytworzyliœmy sobie na podstawie obserwacji swoich odrêbnych cia³, sztuczn¹ to¿samoœÌ- ego. Uwa¿amy, ¿e jesteœmy oddzielonymi od ca³oœci stworzenia, wyalienowanymi bytami. Jak wielkie pole do popisu stworzy³o dla umys³u to jedno, pierwotne przeœwiadczenie o odrêbnoœci! Nasz œwiat zamieni³ siê w teatr, w którym my - ludzie, odgrywamy nieœwiadomie przeró¿ne role. Przybieramy maski dobrych i z³ych, bogaczy i ¿ebraków, m¹drych i g³upich. Uto¿samiamy siê z odgrywan¹ przez siebie postaci¹ i jej myœlami oraz emocjami. Zaw³adn¹³ nami umys³ - jego wytwory i programy. Posiadamy miliardy fa³szywych pojêÌ, dotycz¹cych tego, kim jesteœmy. Wpadliœmy w pu³apkê analitycznego rozumowania i dualizmu. Zaczêliœmy odrzucaÌ, os¹dzaÌ, wypieraÌ i nienawidziÌ te czêœci samych siebie, które uznaliœmy za z³e
« Ostatnia zmiana: Sierpień 11, 2012, 11:16:30 wysłane przez Dariusz » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Marzec 06, 2012, 16:33:11 »


Cytuj
B³¹dz¹c po omacku , poszukuj¹c ulgi oraz odpowiedzi, wytworzyliœmy sobie na podstawie obserwacji swoich odrêbnych cia³, sztuczn¹ to¿samoœÌ- ego. Uwa¿amy, ¿e jesteœmy oddzielonymi od ca³oœci stworzenia, wyalienowanymi bytami. Jak wielkie pole do popisu stworzy³o dla umys³u to jedno, pierwotne przeœwiadczenie o odrêbnoœci! Nasz œwiat zamieni³ siê w teatr, w którym my - ludzie, odgrywamy nieœwiadomie przeró¿ne role. Przybieramy maski dobrych i z³ych, bogaczy i ¿ebraków, m¹drych i g³upich. Uto¿samiamy siê z odgrywan¹ przez siebie postaci¹ i jej myœlami oraz emocjami. Zaw³adn¹³ nami umys³ - jego wytwory i programy. Posiadamy miliardy fa³szywych pojêÌ, dotycz¹cych tego, kim jesteœmy. Wpadliœmy w pu³apkê analitycznego rozumowania i dualizmu. Zaczêliœmy odrzucaÌ, os¹dzaÌ, wypieraÌ i nienawidziÌ te czêœci samych siebie, które uznaliœmy za z³e

chciaÂłoby siĂŞ powiedzieĂŚ- Ego musi umrzeĂŚ..MrugniĂŞcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #2 : Marzec 06, 2012, 17:03:56 »

@songo
Cytuj
- Ego musi umrzeĂŚ..
cyt " poszukuj¹c ulgi oraz odpowiedzi, wytworzyliœmy sobie na podstawie obserwacji swoich odrêbnych cia³, sztuczn¹ to¿samoœÌ- ego "
MoÂże  ... nie ma co umieraĂŚ ,skoro nie istnieje MrugniĂŞcie W sensie takim , Âże jest sztuczne i sztucznie podtrzymywane. Wystarczy rozpoznaĂŚ i nie zasilaĂŚ... ale uwaga.. ono siĂŞ tego bardzo boi i bĂŞdzie siĂŞ miotaĂŚ Chichot
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Marzec 06, 2012, 18:27:36 »

@songo
Cytuj
- Ego musi umrzeĂŚ..
cyt " poszukuj¹c ulgi oraz odpowiedzi, wytworzyliœmy sobie na podstawie obserwacji swoich odrêbnych cia³, sztuczn¹ to¿samoœÌ- ego "
MoÂże  ... nie ma co umieraĂŚ ,skoro nie istnieje MrugniĂŞcie W sensie takim , Âże jest sztuczne i sztucznie podtrzymywane. Wystarczy rozpoznaĂŚ i nie zasilaĂŚ... ale uwaga.. ono siĂŞ tego bardzo boi i bĂŞdzie siĂŞ miotaĂŚ Chichot

niestety Ego w procesie pog³êbionego wyodrêbnienia zyska³o samoœwiadomoœÌ niezale¿n¹ od Ÿród³a,-
i tu leÂży pies pogrzebany, na tym poziomie jesteÂśmy egoniewolnikami, i wyglÂąda na to, Âże "poszukujÂąc ulgi" ukrĂŞciliÂśmy bat na wÂłasnÂą dupe DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech

"CzêœÌ II z II.
WTAJEMNICZENIE


 ZakoĂączyÂła siĂŞ Gra na Âświatowej scenie i jednak na scenie pozostajÂą
 Aktorzy, pomimo tego Âże publicznoœÌ juÂż Âżwawym krokiem opuszcza
 to przedstawienie. UtrzymujÂą nadal pozory, nawet wiĂŞcej, wpychajÂą
 Ludzi na si³ê z powrotem na salĂŞ
 - Ludzi ktĂłrzy odwracajÂą siĂŞ od tego zdegustowani (*ze wstrĂŞtem)!"
http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/03/06/05-03-2012-oko-oswieconego-czesc-ii-lord-ashtar/
« Ostatnia zmiana: Marzec 06, 2012, 18:37:48 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #4 : Marzec 07, 2012, 10:46:32 »

@songo

Cytuj
niestety Ego w procesie pog³êbionego wyodrêbnienia zyska³o samoœwiadomoœÌ niezale¿n¹ od Ÿród³a,-
i tu leÂży pies pogrzebany, na tym poziomie jesteÂśmy egoniewolnikami,

Tak nam siĂŞ wydaje, Âże ego/ja zyskaÂło samoÂświadomoœÌ. W rzeczywistoÂści to my sami nadajemy sztucznemu tworowi samoÂświadomoœÌ. Do tego stopnia, ze identyfikujemy siĂŞ z samoÂświadomym ego - sztucznie wykreowanym bytem. Brak rozpoznania tej sztucznoÂści, tej iluzji czyni nas egoniewolnikami  . PrzywiÂązanie jest tak  silne, Âże Âżyjemy praktycznie bezrefleksyjnie pod³¹czeni do "matrixa" poprzez egotyczne "ja".

Uczestniczymy w farsie Âświatowej sceny poprzez codzienny udziaÂł w niej - naszÂą pracĂŞ, zakupy, konsumpcjĂŞ. Nie dlatego, ze to uwielbiamy (niektĂłrzy owszem , kochajÂą to ), lecz dlatego, Âże nie widzimy innej perspektywy. A ona istnieje. Lekarstwem na poczÂątek jest - rozpoznanie.

Zawsze dziwi³o mnie jak to jest mo¿liwe, ¿e utrzymuje siê ludzkoœÌ w chorobach i biedzie, podczas ,gdy na œwiecie istnieje doœÌ lekarstw , wynalazków oraz ¿ywnoœci, na zapewnienie godziwych warunków ¿ycia dla ka¿dego. Odpowiedzi¹ jest --- ego. Ego, któremu pozwalamy rz¹dziÌ. Bez obawy. Bez ego œwiat nie obróci siê w chaos. Poza "ja" istnieje wszystko co kiedykolwiek by³o cz³owiekowi potrzebne.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Marzec 07, 2012, 12:02:22 »

i tak, i nie, zaleÂży jaki przyjmiesz punkt widzenia swojego Ja w danym momencie,-
czy z punktu widzenia Ego, czy wyÂższego Ja, a moÂże jedno i drugie w takim stanie splÂątanym ÂświadomoÂści, tylko trzeba uwaÂżaĂŚ ktĂłre Ja siĂŞ wypowiada w danym momencie, a o tym moÂżemy decydowaĂŚ my sami,-
tyle Âże na tym poziomie maÂło kto pamiĂŞta o prawdziwym obrazie samego siebie.
Czas sobie przypomnieĂŚ! Chichot
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #6 : Marzec 07, 2012, 12:57:43 »

Tak songo Chichot 
Nie ma "twoje-moje" rozpoznanie. Jest po prostu rozpoznanie . Rozpoznanie JEST Chichot
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #7 : Lipiec 15, 2012, 18:43:00 »

Cytuj
To zdanie dotyczy Ciebie
east

Fajnie jest nie miec JA (odpowiedzialnosci???) ale tez fajnie pisac TY!
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2012, 14:52:59 wysłane przez songo1970 » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #8 : Lipiec 15, 2012, 20:13:36 »

PHI , sens tego zwrotu nie dotyczy easta, ale kaÂżdego , kto je wypowie gÂłoÂśno i wyraÂźnie.

Nie chodzi tu wcale o easta, bo gdyby miaÂło chodziĂŚ to zdanie nigdy nie pojawiÂłoby siĂŞ tutaj, poniewaÂż juÂż zostaÂło zweryfikowane.

Oczywiscie Âże nie o Easta.
Mo¿e gdybym uj¹³ to inaczej, Twoje JA nie wziê³oby sobie tego do NIEGO.
MrugniĂŞcie moze tak:
 Przeciez absolutnie kazdy zuwaza, ze nie ma piszacego wcale,
dziĂŠki temu mozemy sie tych istotnych rzeczy od nie-piszacego dowiedziec.
Ktoz, jak NIE-JA tego, który pisze mog³oby to tak trafnie uj¹Ì.?.
Proces ktĂłry zachodzi pomiĂŠdzy subtelnosciami swiata Swiadomosci - jazni - idei
a nastĂŠpnie przy pomocy WYROBIONEGO ciala mentalnego indywidualnego(lub zbiorowego)
sprowadzone do wymiaru wyrazalnego w søowach.

Cytuj
To zdanie dotyczy Ciebie DuÂży uÂśmiech
Obserwuj co siĂŞ dzieje, kiedy je wypowiesz. Postawione na koĂącu pytanie dotyczy Twojego sprzeciwu, czy siĂŞ on pojawia ?

Kogo?CoÂś DuÂży uÂśmiech)

===================================
skoro scalone to z tym:

Cytuj
Fajnie jest nie miec JA (odpowiedzialnosci???) ale tez fajnie pisac TY!
no CO TY ?!

ScaliÂłem posty
Darek

« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2012, 21:35:12 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #9 : Lipiec 15, 2012, 21:27:52 »

@PHI
Cytuj
Ktoz, jak NIE-JA tego, który pisze mog³oby to tak trafnie uj¹Ì.?.
"Któ¿" to iluzja.
Pojawia siĂŞ pytanie -> przyciÂąga odpowiedÂź z wszystkich myÂśli, ktĂłre pÂłynÂą mimo -> One dekodujÂą siĂŞ w mĂłzgu -> palce przepisujÂą je. Nie ma tego, kto posiada "nie-ja". Posiadacz nie istnieje.

Dzieje siĂŞ  bezosobowy ...
Cytuj
Proces ktĂłry zachodzi pomiĂŠdzy subtelnosciami swiata Swiadomosci - jazni - idei
DuÂży uÂśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #10 : Lipiec 16, 2012, 10:43:30 »

@PHI
Cytuj
Ktoz, jak NIE-JA tego, który pisze mog³oby to tak trafnie uj¹Ì.?.
"Któ¿" to iluzja.
Pojawia siĂŞ pytanie -> przyciÂąga odpowiedÂź z wszystkich myÂśli, ktĂłre pÂłynÂą mimo -> One dekodujÂą siĂŞ w mĂłzgu -> palce przepisujÂą je. Nie ma tego, kto posiada "nie-ja". Posiadacz nie istnieje.

Dzieje siĂŞ  bezosobowy ...
Cytuj
Proces ktĂłry zachodzi pomiĂŠdzy subtelnosciami swiata Swiadomosci - jazni - idei
DuÂży uÂśmiech

MrugniĂŞcie TAK
nie-ja wyraza siĂŞ tĂŞdy lub owedy.
nie ma tu kwestii "posiadania" a  kwestia wyrazu jest.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2012, 10:56:41 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #11 : Lipiec 16, 2012, 11:40:42 »

Cytat: Phirioori
nie-ja wyraza siĂŞ tĂŞdy lub owedy.
nie ma tu kwestii "posiadania" a  kwestia wyrazu jest.

Bo wyraÂżanie kwestii jest koniecznoÂściÂą wyÂższÂą dla JA.
I strojenie siĂŞ w piĂłrka nie-ja nie zmieni tego.

Zatem tĂŞdy i owĂŞdy przecieki bĂŞdÂą… a zabetonowaĂŚ JA siĂŞ nie da…

...Âżywotna bestia jest…  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #12 : Lipiec 16, 2012, 12:00:57 »

To co siê wyra¿a dzieje siê samo. Ca³a Natura siê wyra¿a bez tego ,który j¹ wyra¿a . ¯e poczucie piêkna siê pojawia ? ze zachwyt ? uczucia "wy¿sze" ? To taka sama czêœÌ Natury . Temu uzurpatorowi JA wydaje siê, ¿e coœ/ktoœ siê stroi w piórka, ¿e ktoœ interpretuje , ze to ONO - JA nadaje wartoœÌ temu , co dzieje siê. Ono stroi siê w piórka , puszy siê i przegl¹da w lustrze twierdz¹c, ¿e to jest jego cia³o, ¿e jego myœli, ¿e jego œwiadomoœÌ i jego ¿ycie, ¿e to ono ¿yje ¿ycie lub myœli myœli ,a to nie tak.
JA zaledwie nieudolnie naÂśladuje  NaturĂŞ , a raczej usiÂłuje.


Ingber i Fernandez doszli do wniosku, Âże winÂą wyÂższego rzĂŞdu struktura tych kompozytĂłw: te produkowane do tej pory, byÂły chaotycznymi konglomeratami zawierajÂącymi wymieszane losowo w³ókna cukrĂłw i biaÂłka. W insekcich chitynowo-biaÂłkowych pancerzach te skÂładniki sÂą jednak uÂłoÂżone w ÂściÂśle okreÂślony sposĂłb – i to prawdopodobnie ta organizacja na rĂłwni z wÂłaÂściwoÂściami chityny i towarzyszÂącej jej biaÂłek odpowiada za wÂłaÂściwoÂści ochronne pancerzĂłw. Badacze postanowili zatem sprĂłbowaĂŚ wyprodukowaĂŚ nowy kompozyt w formie laminatu: chitozan w takim materiale ukÂłada siĂŞ w wielu cieniutkich sprasowanych ze sobÂą warstwach.

Nowy materiaÂł nazwany zostaÂł przez nich shrilk, poniewaÂż chitozan uzyskuje siĂŞ najczĂŞÂściej i najtaniej z kruszonych pancerzy krewetek (ang. shrimps), zaÂś fibroinĂŞ, jak juÂż powiedziaÂłem, z jedwabiu (ang. silk). Shrilk okazaÂł siĂŞ byĂŚ dziesiĂŞĂŚ razy silniejszym kompozytem niÂż te opisywane w literaturze do tej pory. Jest teÂż ponad dwukrotnie trwalszy od samgo chitozanu. WytrzymaÂłoÂściÂą dorĂłwnuje stopom aluminiowym, jest jednak od nich, dziĂŞki znacznie mniejszej gĂŞstoÂści, duÂżo lÂżejszy.

http://nicprostszego.wordpress.com/2012/05/20/insekty-inspiracja-dla-nowego-materialu/
-----

Kiedy to widaĂŚ wtedy iluzja juÂż nie moÂże trwaĂŚ w samouwielbieniu i pyszniĂŚ siĂŞ bezkarnie. Po prostu jÂą widaĂŚ DuÂży uÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Lipiec 16, 2012, 12:18:23 »

east & spó³ka,-
nie chcê wam przeszkadzaÌ, ale to powy¿ej powinno siê znaleœÌ w w¹tku pt. "JA musi umrzeÌ",-
a nie w pytaniach do Kiary- chyba Âże Kiara juÂż nas opuÂściÂła na dobre, tzn. to forum DuÂży uÂśmiech

pozdro UÂśmiech

PS. sprawa tyczy siĂŞ rĂłwnieÂż innych tematĂłw MrugniĂŞcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #14 : Lipiec 16, 2012, 12:28:54 »

Cytat: east
Kiedy to widaĂŚ wtedy iluzja juÂż nie moÂże trwaĂŚ w samouwielbieniu i pyszniĂŚ siĂŞ bezkarnie. Po prostu jÂą widaĂŚ   

Ale jak widaÌ, to dzia³alnoœÌ JA (za pomoc¹ ucz³owieczonej protezy) poprawia nawet
samÂą naturĂŞ, tworzÂąc trwalsze i doskonalsze kompozyty.
A Âże przy okazji coÂś spieprzy, có¿… na b³êdach siĂŞ uczymy (rĂłwnieÂż).

I to JA modyfikuje ducha, tworzy etykĂŞ, prawa… ktĂłre potem nazywa iluzjÂą…
natura rĂłwnieÂż jest pochodnÂą JA… tylko tego juÂż nie bardzo widaĂŚ.
StÂąd prĂłba wyjaÂśnienia PROCESU z pozycji nie-ja.  DuÂży uÂśmiech


Songo1970
, pozwĂłl wyszumieĂŚ siĂŞ spó³ce, moÂże to byĂŚ nawet twĂłrcze… dla tematĂłw zwÂłaszcza…  Chichot
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Lipiec 16, 2012, 12:33:31 »




Songo1970
, pozwĂłl wyszumieĂŚ siĂŞ spó³ce, moÂże to byĂŚ nawet twĂłrcze… dla tematĂłw zwÂłaszcza…  Chichot

dobra jak dla mnie,-
wiĂŞc skoro JA nie istnieje, to czemu robi taki baÂłagan DuÂży uÂśmiech MrugniĂŞcie  Szok  CoÂś
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #16 : Lipiec 16, 2012, 12:40:11 »


Songo1970
, pozwĂłl wyszumieĂŚ siĂŞ spó³ce, moÂże to byĂŚ nawet twĂłrcze… dla tematĂłw zwÂłaszcza…  Chichot

dobra jak dla mnie,-
wiĂŞc skoro JA nie istnieje, to czemu robi taki baÂłagan DuÂży uÂśmiech MrugniĂŞcie  Szok  CoÂś

…to juÂż nie do mnie to pytanie… niech nie-east siĂŞ tÂłumaczy…  Chichot

Ja jeszcze (pĂłki co) przyznajĂŞ siĂŞ do JA…  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #17 : Lipiec 16, 2012, 21:09:34 »

Cytat: songo1970
dobra jak dla mnie,-
wiĂŞc skoro JA nie istnieje, to czemu robi taki baÂłagan DuÂży uÂśmiech MrugniĂŞcie  Szok  CoÂś
Inaczej - czemu ja uwaÂża, Âże to jest baÂłagan ?
Nie ma siĂŞ czemu dziwiĂŚ, Âże jedno JA dopatruje siĂŞ wszĂŞdzie innego JA
Ptak napisaÂła
Cytuj
natura rĂłwnieÂż jest pochodnÂą JA… tylko tego juÂż nie bardzo widaĂŚ.
Tak, tak, ono bĂŞdzie wszĂŞdzie dopatrywaÂło siĂŞ siebie i swojej waÂżnoÂści, swojej dominacji nad NaturÂą -rzekomo pochodnÂą JA . Dziwne tylko, Âże tego JA  wczeÂśniej w naturze nie byÂło po prostu. Ale to pewnie teÂż da siĂŞ obejœÌ w odpowiednio intelektualny sposĂłb DuÂży uÂśmiech

ps. temat siê rozwija w (nie)oczekiwanym kierunku i to nie istotne w którym w¹tku, bo zawsze mo¿na przenieœÌ do innego czy do nowego. TreœÌ jest istotna, a nie jej porz¹dkowanie. Kiara by siê nie obrazi³a, bo wszak jej te¿ nie ma Du¿y uœmiech - w sensie, ¿e nieobecna Du¿y uœmiech
BaÂłagan to tylko pozorny MrugniĂŞcie
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #18 : Lipiec 17, 2012, 09:06:10 »

OgĂłlnie proponujĂŞ jednak poprzenosciĂŚ
sekwencje dysusji dotyczÂące "ja"

np. do wÂątku 'ego' czym jest, (onegdaj chyba przez leszka zaÂłozonego),
lub do ktĂłregoÂś z rĂłwnolegÂłych a w sumie o tym samym.

Jak bĂŞdzie trochĂŞ Âładu w tym temacie..

mozna poruszyĂŚ astrologicznÂą perspektywĂŞ: Ja - Ty,
kwestie I-go i XII-go domu (Baran, Ryby) ..w kontekÂście "Ja"
a tak¿e w konteœcie tematu "wrogów" jawnych, ukrytych (co juz ktoœ porusza³ tu gdzieœ, lecz trudno znaleŸÌ by rozwin¹Ì zagadnienie); tudzie¿ "wrogów" wewnêtrznych/zewnêtrznych
..i czym to tak w istocie jest.
CIekawa teÂż perspektywĂŞ ukazuje ewolucja sposobĂłw interpretacji kosmogramĂłw na przestrzeni dziejĂłw,
gdzie punkt przyÂłoÂżenia drzewiej przykÂładano na MC (nie na Asc),
co byÂło wyrazem (IMHO) etapu rozwojowego na poziomie zbiorowoÂści,
Nacisk indywidualny pojawiÂł sie stopniowo w ostatnich stuleciach.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #19 : Lipiec 17, 2012, 10:23:40 »

Cytuj
Czy porzucicie swoje biologiczne istoty, wierz¹c, ¿e maszyny oferuj¹ wiêcej korzyœci, czy te¿ bêdziecie mogli rozpoznaÌ swoj¹ godnoœÌ i wartoœÌ jako istoty ludzkie, i zwiêkszyÌ swoj¹ œwiadomoœÌ?

Przekazy zdajÂą siĂŞ z jednej strony upewniaĂŚ ludzi, Âże ich JA  ma aÂż tak duÂżo do powiedzenia , Âże ma wpÂływ na ÂświadomoœÌ , a nawet na porzucenie biologicznego ciaÂła i wejÂście do maszyny (to jest dopiero s-f ) , a z drugiej strony ÂślÂą przekaz, Âżeby zaufaĂŚ "ÂścieÂżkom neuronowym" (mikrotubule, ÂświadomoœÌ ?) i pozwoliĂŚ na zmiany, ktĂłre bĂŞdÂą siĂŞ dziaÂły bez udziaÂłu JA .

Czemu nikt nie napisze tego wprost, ¿e JA to paso¿yt, który tak opanowa³ istnienie w tej ludzkiej formie, ¿e ni¹ steruje jak owc¹ na rzeŸ ? Wci¹¿ mo¿na to rozpoznaÌ i porzuciÌ t¹ paso¿ytnicz¹ kontrolê, ale nie ... ludziom siê kadzi, g³aszcze ich "cudowne" JA. ByÌ mo¿e dlatego , ¿e nie ma ju¿ czasu na obna¿enie tego kosmicznego przekrêtu. On zreszt¹ i tak siê rozpuœci, wiêc lepiej niech rozp³ynie siê w narkotycznym zachwycie,w iluzorycznym przekonaniu, ¿e ma wp³yw na myœli. Ludziom wydaje siê to tak atrakcyjne, ¿e siê od tego "malarza obrazów" uzale¿nili na amen.
JA bez skrupu³ów skorzysta z drzwi (uto¿samienie) do wolnej woli po to, aby - jak tylko nadarzy siê taka okazja - przesi¹œÌ siê na lepszy model do ssania energii, ale to tak nie bêdzie. Wyrwanie na si³ê tego "chwasta" bêdzie bola³o jak operacja raka na ¿ywca skalpelem chirurgicznym. Mo¿na tylko próbowaÌ to nieco znieczuliÌ piêknymi obrazkami.

Tak trudno jest zaufaĂŚ ÂŚwiadomoÂści, Naturze, WszechÂświatowi w procesie na ktĂłry i tak nie masz wpÂływu ? Zneutralizowanie pasoÂżyta pozwoliÂłoby nie przeszkadzaĂŚ temu, co siĂŞ dzieje, co siĂŞ przejawia, co  przejawiĂŚ siĂŞ musi kompletne i do koĂąca, niczym przepoczwarzenie siĂŞ gÂąsienicy w motyla.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #20 : Lipiec 17, 2012, 11:04:31 »

Cytat: east
Czemu nikt nie napisze tego wprost, Âże JA to pasoÂżyt, ktĂłry tak opanowaÂł istnienie w tej ludzkiej formie, Âże niÂą steruje jak owcÂą na rzeÂź ? ...

Oni (moÂże akurat nie w tych cytatach i moÂże nie wprost) piszÂą o tym.
To min. Plejadjanie m¹cili przy naszych genach i doskonale zdaj¹ sobie sprawê z b³êdu naszego JA. Jednak œwiadomi s¹ równie¿ faktu, ¿e bez tego JA nie mo¿emy istnieÌ, wiêc podpowiadaj¹ nam jak je zgraÌ z wy¿szym JA, a tym samym okie³znaÌ by gra³o w naszej dru¿ynie. Mrugniêcie
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #21 : Lipiec 17, 2012, 11:49:23 »

Cytuj
Czemu nikt nie napisze tego wprost, ¿e JA to paso¿yt, który tak opanowa³ istnienie w tej ludzkiej formie, ¿e ni¹ steruje jak owc¹ na rzeŸ ? Wci¹¿ mo¿na to rozpoznaÌ i porzuciÌ t¹ paso¿ytnicz¹ kontrolê, ale nie ... ludziom siê kadzi, g³aszcze ich "cudowne" JA. ByÌ mo¿e dlatego , ¿e nie ma ju¿ czasu na obna¿enie tego kosmicznego przekrêtu. On zreszt¹ i tak siê rozpuœci, wiêc lepiej niech rozp³ynie siê w narkotycznym zachwycie,w iluzorycznym przekonaniu, ¿e ma wp³yw na myœli. Ludziom wydaje siê to tak atrakcyjne, ¿e siê od tego "malarza obrazów" uzale¿nili na amen.
JA bez skrupu³ów skorzysta z drzwi (uto¿samienie) do wolnej woli po to, aby - jak tylko nadarzy siê taka okazja - przesi¹œÌ siê na lepszy model do ssania energii, ale to tak nie bêdzie. Wyrwanie na si³ê tego "chwasta" bêdzie bola³o jak operacja raka na ¿ywca skalpelem chirurgicznym. Mo¿na tylko próbowaÌ to nieco znieczuliÌ piêknymi obrazkami.

WidzĂŞ Âże Twoje JA, east
cierpi katusze z powodu kÂłopotĂłw z rozprawieniem siĂŞ z tzw. "JA".

WidzĂŞ Âże popadÂłeÂś niemal w amok spamujÂąc po wszystkich wÂątkach tematem, ktĂłry akurat
na bie¿¹co podnieca Twoje JA... mianowicie uporanie siê z JA.

PozwĂłl zatem, ze JA Ci po mogĂŞ w tym jakÂże trudnym zadaniu.
Mianowicie iluzje mozna ostatecznie poÂżegnaĂŚ jedynie wĂłwczas,
gdy sie jÂą rozpozna. Wymaga to okreÂślonego Âładu w pracy  ze zjawiskami
oraz dyscypliny w ich identyfikacji.
Jesli ten etap przeskoczyĂŚ, rozpoczyna siĂŞ bieg z wywieszonym jĂŞzorem za iluzjÂą etykietek i tagĂłw
bez wyraŸnego rozró¿nienia, co za nimi stoi.

WalczÂąc natomiast z iluzjÂą - nie rozpraszasz jej. A wrĂŞcz przeciwnie.


proponujĂŞ przenieœÌ do  tych sekwencji, ktĂłre juÂż b³¹dziÂły po pytaniach do Ki-Ary, a stamtÂąd w jakiaÂś zborna lokacja
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2012, 11:51:32 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #22 : Lipiec 17, 2012, 13:47:28 »

Cytuj
To zdanie dotyczy Ciebie
east

Fajnie jest nie miec JA (odpowiedzialnosci???) ale tez fajnie pisac TY!
A kto miaÂłby nie mieĂŚ JA ?
OdpowiedzialnoœÌ rozumiana jako atrybut ja jest iluzj¹, bo JA jest oddzieleniem od Ca³oœci. Ca³oœÌ jest z natury wspó³odpowiedzialna za wszystkie cz¹stkowe formy (wypustki), bo jest Ca³oœci¹. Tak jak Twoja lewa rêka nie naprzykrza siê prawej rêce , a przeciwnie, wspomaga j¹, choÌby w pisaniu posta , tak w Ca³oœci , poza JA nie ma problemu nieodpowiedzialnoœci.
ZresztÂą, kiedy perspektywa JA-nie-istniejĂŞ staje siĂŞ oczywista wĂłwczas zaimkowanie per TY ,czy nawet "ja" nie ma juÂż znaczenia.

JĂŞzyk sÂłuÂży do komunikacji tylko, jako narzĂŞdzie, choĂŚ w pewnym momencie JA rĂłwnieÂż uczyniÂło z niego narzĂŞdzie marketingowe stawiajÂąc nacisk na zaimki po to, aby powtarzane staÂły siĂŞ elementem oprogramowania Istnienia.

A tak w ogĂłle to temat tego wÂątku jest co najmniej zabawny
Cytuj
jako Ja i nie-Ja- czyli Ego musi umrzeĂŚ
Jak moÂże umrzeĂŚ coÂś, co juÂż jest martwe ?
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #23 : Lipiec 17, 2012, 13:56:10 »


A tak w ogĂłle to temat tego wÂątku jest co najmniej zabawny
Cytuj
jako Ja i nie-Ja- czyli Ego musi umrzeĂŚ
Jak moÂże umrzeĂŚ coÂś, co juÂż jest martwe ?

takie teÂż byÂło zamierzenie autora DuÂży uÂśmiech
nawet umrzeĂŚ nie moÂże coÂś, co jest jedynie iluzjÂą/wyobraÂżeniem siebie samego MrugniĂŞcie


https://docs.google.com/open?id=0Bzg26IugJyItQVRYX1NPa0RwaFU
Cytuj
FIOLETOWA ÂŚWIÂĄTYNIA
Przez
Suzan Caroll Ph.D,
2
CZE¦Æ, JESTEM twoj± Przysz³± Ja¼ni±,
w twojej JAÂŹNI,
w twojej JAÂŹNI,
w w twojej JAÂŹNI …
ja / my sÂą reprezentantem WSZYSTKO, ktĂłre jest
WSZYSTKIMI fragmentami naszej caÂłkowitej JAÂŹNI
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2012, 15:32:54 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #24 : Lipiec 17, 2012, 14:38:42 »


WidzĂŞ Âże Twoje JA, east
cierpi katusze z powodu kÂłopotĂłw z rozprawieniem siĂŞ z tzw. "JA".
Ty widzisz ? ha  DuÂży uÂśmiech
Widzisz ,niech Ci bĂŞdzie, Âże to TY, ale dostrzegasz tylko katusze , co wcale nie jest prawdÂą. Nie istnienie JA wyklucza cierpienie, bo kto miaÂłby cierpieĂŚ ?

Inaczej - spĂłjrz na "spamowanie" po wÂątkach jak na rozpoznanie. Nie da siĂŞ  inaczej , kiedy podstawa jakiejkolwiek poruszanej kwestii , jakiekolwiek zdanie zaczyna siĂŞ od "JA UWAÂŻAM, ja sÂądzĂŞ, mnie siĂŞ wydaje". Nikt nie sprawdzi czy jest tylko czyni to zaÂłoÂżenie a phrioori MrugniĂŞcie

Kwestia "kim jestem"  oraz "czym jestem" tkwi u podstaw wszystkiego.

Zobacz, ¿e darwinista bêdzie postrzega³ ¶wiat wg w³asnych przekonañ tego kim jest i taki ¶wiat, ¶wiat podzielony mamy. Porzucenie darwinizmu na rzecz holizmu zmieni postrzeganie w kierunku JA-CA£O¦Æ. Oto jestem holist± wiêc wszystko teraz bêdzie jednym. Ka¿de Twoje zdanie wyp³ywa z tego kim uwa¿asz, ¿e jeste¶.
CaÂła reszta to tylko interpretacje wypÂływajÂące z tego podstawowego zaÂłoÂżenia przyjĂŞtego na temat siebie.

Faktycznie to jest tak, jakby niczego innego nie byÂło do zrobienia jak tylko uporanie siĂŞ z tym rozpoznaniem.

Nie jest to kwestia podniecania SIÊ, chocia¿ podniecenie mo¿e towarzyszyæ my¶li.

Cytuj
Mianowicie iluzje mozna ostatecznie poÂżegnaĂŚ jedynie wĂłwczas,
gdy sie jÂą rozpozna.
DokÂładnie to wtedy, gdy rozpoznanie siĂŞ dzieje, a nie gdy JA je rozpoznam.

Cytuj
Wymaga to okreÂślonego Âładu w pracy  ze zjawiskami
oraz dyscypliny w ich identyfikacji.
ÂŁad bierze siĂŞ z planu, z dziaÂłania ,ktĂłre porzÂądkuje kwestie podÂług pewnych kryteriĂłw. ZakÂładanie takiego planu i uporzÂądkowania jest dziaÂłaniem z toÂżsamoÂści.

Cytuj
Jesli ten etap przeskoczyĂŚ, rozpoczyna siĂŞ bieg z wywieszonym jĂŞzorem za iluzjÂą etykietek i tagĂłw
bez wyraŸnego rozró¿nienia, co za nimi stoi.
A KTO ma rozró¿niaÌ co za nimi stoi ? Porz¹dek jest w Naturze, a w niej nie ma JA. Porz¹dek jest w prawach fizyki, których TY nie ustala³eœ. Porz¹dek jest bardzo precyzyjny - wiadomo dok³adnie kiedy wzejdzie s³oùce, jaka bêdzie faza Ksiê¿yca i jaka pora roku bêdzie po lecie. Wzglêdem ruchu planet zegarek mo¿na nastawiaÌ i to atomowy Mrugniêcie

Gdzie tu przeskoczenie/pominiĂŞcie porzÂądku ? Odwrotnie -wciskanie wszechÂświata w ciasne ramki wÂłasnego pojmowania -czy teÂż wÂłasnego porzÂądkowania/planowania - mogÂłoby wyglÂądaĂŚ na baÂłaganienie. I taki baÂłagan ludzie wprowadzali zawsze choĂŚ kolejne teorie zdajÂą siĂŞ przedstawiaĂŚ coraz bardziej spĂłjne i bliÂższe rzeczywistoÂści modele, to i tak daleko do przybliÂżonego opisu wszystkiego (teorii wszystkiego).
SwojÂą drogÂą Twoje posty ludziom mogÂą siĂŞ wydawaĂŚ chaotyczne, ale w jakiÂś dziwny sposĂłb rezonujÂą w wiĂŞkszoÂści z tym tu istnieniem. JA ich nie rozumiem, ale TO co jest , wyczuwa.

Cytuj
WalczÂąc natomiast z iluzjÂą - nie rozpraszasz jej. A wrĂŞcz przeciwnie.
Tu zgoda, lecz kto walczy z iluzjÂą ? Czy przedstawianie jej, rozpoznawanie jej na kaÂżdym kroku to walka ? Nie walczĂŞ bo nie ma komu . Rozpoznana  iluzja  rozpuszcza siĂŞ .  Po prostu.

Z walk¹ mo¿e myliÌ Ci siê reakcja na czyj¹œ akcjê. Faktycznie czasem lepiej odpuœciÌ, by nie dawaÌ po¿ywki paso¿ytowi.

Faktycznie , to mo¿e tak wygl¹daÌ ,jakby by³a prowadzona jakaœ krucjata przeciwko JA ,albo przypêta³a siê misja do wype³nienia, lecz z drugiej strony nie pisaÌ, tylko z g³upawym uœmieszkiem "oœwieconego" przygl¹daÌ siê jak to inni "b³¹dz¹" nie jest ¿adnym rozwi¹zaniem. Poza tym -dziêki temu pisaniu dzieje siê "w³asna" weryfikacja , a byÌ mo¿e zdarzy siê ona te¿ jakiemuœ forumowiczowi. Koniec koùców to forum dyskusyjne wiêc jeœli jest pisanie, to wszystko gra.

@Dariusz
Cytuj
To min. Plejadjanie m¹cili przy naszych genach i doskonale zdaj¹ sobie sprawê z b³êdu naszego JA. Jednak œwiadomi s¹ równie¿ faktu, ¿e bez tego JA nie mo¿emy istnieÌ,
CzyÂżby nie byÂło  istnienia bez JA ?
Czy Istnieniu coÂś siĂŞ brzydkiego zdarzy, kiedy staniesz nago ,bez ubrania toÂżsamoÂści ? Znikniesz ? ÂŚwiat siĂŞ rozpadnie ?
Nic z tych rzeczy. ÂŚwiat nie zniknie, ciaÂło nie przestanie funkcjonowaĂŚ, myÂśli nie przestanÂą napÂływaĂŚ. MoÂże bĂŞdÂą inne bo nie bĂŞdzie tego magnesu przyciÂągajÂącego okreÂślone myÂśli ,ale bĂŞdÂą.

RĂłwnolegle z przepisywaniem myÂśli zdrowo jest utrzymywaĂŚ rozpoznanie Âże nie TY myÂślisz myÂśli - one sÂą juÂż znane , moÂżna je zobaczyĂŚ na ekranie komputera - na 6 sekund zanim "pomyÂślisz".
http://www.youtube.com/watch?v=aySjCv698xk&feature=player_embedded
Ostatnie badania dowiodÂły , Âże to serce WIE  jaka myÂśl, jaka decyzja i jaki ruch nastanie na 6 sekund zanim Tobie siĂŞ wydaje, ze coÂś zrobisz
http://www.youtube.com/watch?v=pcwsr67fwtQ&feature=player_embedded
To sÂą konkrety.

 
Cytuj
podpowiadajÂą nam jak je zgraĂŚ z wyÂższym JA, a tym samym okieÂłznaĂŚ by graÂło w naszej druÂżynie
A do kogo majÂą trafiĂŚ te podpowiedzi ?
Gdyby chcieli pomĂłc to zaczĂŞliby od tego "odpychajÂącego" rozpoznania na temat iluzji JA, tylko , Âże wĂłwczas maÂło kto by ich sÂłuchaÂł. Dlatego odniesiono siĂŞ do bardziej atrakcyjnego, WyÂższego Ja. To taka marchewka za ktĂłrÂą JA pĂłjdzie, bo to coÂś "wiĂŞksze" niÂż zwykÂłe "ja". ByĂŚ moÂże go wcale nie ma, ale pobudka nie nastÂąpi juÂż bo i kto miaÂłby siĂŞ zbudziĂŚ ?
Nikogo takiego nie bĂŞdzie.
Oto caÂłe oÂświecenie  DuÂży uÂśmiech Oto jest ta pomoc - maleĂąki "myk".
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.035 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem granitowa3 phacaiste-ar-mac-tire wypadynaszejbrygady opatowek