Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czerwiec 01, 2025, 04:09:24


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 [6] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Czy mozna zrobic dziure w Matrix  (Przeczytany 71450 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #125 : Marzec 18, 2010, 22:55:45 »

cd.......
Zamiar
Zamiar mo¿na w przybli¿eniu okreœliÌ jak zdecydowanie, by mieÌ i dzia³aÌ. Nie pragnienie siê urzeczywistnia, a zamiar. Zapragnij podnieœÌ rêkê. Pragnienie powstaje w myœlach: zdajesz sobie sprawê, ze chcesz podnieœÌ rêkê. Czy pragnienie unosi rêkê? Nie, samo w sobie pragnienie nie powoduje ¿adnego dzia³ania. Rêka unosi siê tylko wtedy, kiedy myœli o pragnieniu zrobi³y swoje i pozosta³o ju¿ samo zdecydowanie, by dzia³aÌ. Mo¿e zdecydowanie, by dzia³aÌ, podnosi rêkê? Te¿ nie. Podj¹³eœ ostateczn¹ decyzjê, ¿e podniesiesz rêkê, lecz ona jeszcze siê nie porusza. Co wiêc podnosi rêkê? Jak okreœliÌ to, co nastêpuje po zdecydowaniu?
W tym miejscu przejawia siê nieumiejêtnoœÌ umys³u, by daÌ zrozumia³e wyjaœnienie, czym jest zamiar. Nasza definicja zamiaru jako zdecydowania, by mieÌ i dzia³aÌ, prezentuje jedynie preludium do si³y, która w³aœciwie urzeczywistnia dzia³anie. Pozostaje skonstatowaÌ fakt, ¿e rêka podnosi siê nie przy pomocy pragnienia i nie przy pomocy zdecydowania, a za pomoc¹ zamiaru.
Zamiar dzieli siĂŞ na wewnĂŞtrzny i zewnĂŞtrzny. Przez zewnĂŞtrzny zamiar rozumiemy czynne oddziaÂływanie na otaczajÂący Âświat – zdecydowanie, by dziaÂłaĂŚ. ZewnĂŞtrzny zamiar – to zdecydowanie, by mieĂŚ, kiedy Âświat sam podporzÂądkowuje siĂŞ woli czÂłowieka. WewnĂŞtrzny zamiar – to koncentracja uwagi na procesie swojego zmierzania do celu. ZewnĂŞtrzny – koncentracja uwagi na tym, jak cel urzeczywistnia siĂŞ sam. Przy pomocy wewnĂŞtrznego zamiaru cel siĂŞ osiÂąga, a zewnĂŞtrznego – wybiera siĂŞ go. Wszystko, co wi¹¿e siĂŞ z magiÂą i zjawiskami paranormalnymi, naleÂży do dziedziny zewnĂŞtrznego zamiaru. Wszystko, co moÂżna osiÂągn¹Ì w ramach powszedniego ÂświatopoglÂądu, osiÂąga siĂŞ na si³ê, to wewnĂŞtrzny zamiar.
Stosunki zaleÂżnoÂści
Stosunki zaleÂżnoÂści definiujemy postawieniem warunku typu: „jeÂżeli ty tak, wtedy ja tak”. „JeÂżeli ty mnie kochasz, to znaczy, Âże rzucisz wszystko i pĂłjdziesz ze mnÂą na koniec Âświata. JeÂżeli nie Âżenisz siĂŞ ze mnÂą (nie wyjdziesz za mnie), to znaczy, Âże mnie nie kochasz. JeÂżeli ty mnie chwalisz, to ja siĂŞ z tobÂą przyjaÂźniĂŞ. JeÂżeli ty nie dasz mi swojej Âłopatki, wygoniĂŞ ciĂŞ z piaskownicy”.
Kiedy miÂłoœÌ przechodzi w stosunki zaleÂżnoÂści, nieodwoÂłalnie powstaje biegunowoœÌ i rĂłwnowaga ulega zak³óceniu. Bezwarunkowa miÂłoœÌ – to miÂłoœÌ bez prawa posiadania, zachwyt bez oddawania czci. Innymi sÂłowy – takie uczucie nie stwarza stosunkĂłw zaleÂżnoÂści miĂŞdzy tym, kto kocha a obiektem jego miÂłoÂści.
RĂłwnowaga ulega zak³óceniu rĂłwnieÂż wtedy, kiedy jedno porĂłwnuje siĂŞ z drugim lub przeciwstawia siĂŞ: „My jesteÂśmy tacy, a oni – inni!”. Na przykÂład duma narodowa: w porĂłwnaniu z jakimi narodami? Poczucie niepeÂłnowartoÂściowoÂści: w porĂłwnaniu z kim? Lub duma z siebie: w porĂłwnaniu z kim?
Gdzie jest przeciwnoœÌ, tam z pewnoÂściÂą w³¹czajÂą siĂŞ do dziaÂłaĂą siÂły rĂłwnowa¿¹ce. Ich dziaÂłanie jest skierowane na to, by „rozdzieliĂŚ” podmioty sprzecznoÂści, albo po³¹czyĂŚ je – ku obopĂłlnej zgodzie lub w celu zderzenia ich ze sobÂą. JeÂżeli biegunowoœÌ powstaÂła z Twojej winy, to dziaÂłanie siÂł bĂŞdzie skierowane przede wszystkim przeciw Tobie.
BiegunowoœÌ
Nadmierne potencjaÂły powstajÂą, kiedy jakimÂś cechom nadaje siĂŞ zbyt duÂże znaczenie. A stosunki zaleÂżnoÂści ukÂładajÂą siĂŞ miĂŞdzy ludÂźmi, kiedy zaczynajÂą oni porĂłwnywaĂŚ siĂŞ nawzajem ze sobÂą, przeciwstawiaĂŚ i dyktowaĂŚ warunki typu: „jeÂżeli ty tak, to ja tak”. Sam przez siĂŞ nadmierny potencjaÂł nie jest taki straszny, dopĂłki wypaczone ocena istnieje niezaleÂżnie, sama w sobie. Lecz kiedy tylko sztucznie zawyÂżonÂą ocenĂŞ jednego obiektu przeciwstawia siĂŞ w formie porĂłwnania z innym, powstaje biegunowoœÌ, rodzÂąca wiatr siÂł rĂłwnowa¿¹cych. SiÂły rĂłwnowa¿¹ce d¹¿¹ do usuniĂŞcia powstaÂłej biegunowoÂści i dziaÂłanie ich w wiĂŞkszoÂści wypadkĂłw skierowane jest przeciw temu, kto tĂŞ polaryzacjĂŞ wywoÂłaÂł.
PrzestrzeĂą wariantĂłw
Przestrzeù wariantów to struktura informacyjna. Jest to nieskoùczone pole informacji, zawieraj¹ce wszystkie warianty wszystkich zdarzeù, które mog¹ siê wydarzyÌ. Mo¿na powiedzieÌ, ¿e w przestrzeni wariantów jest wszystko, co by³o, jest i co bêdzie. Przestrzeù wariantów s³u¿y w charakterze szablonu, uk³adu wspó³rzêdnych ruchu materii w czasie i przestrzeni. Zarówno przesz³oœÌ, jak i przysz³oœÌ znajduj¹ siê tam stacjonarnie, jak na taœmie filmowej, a efekt czasu pojawia siê tylko w rezultacie przemieszczenia poszczególnego kadru, w którym wyœwietlana jest teraŸniejszoœÌ.
Œwiat istnieje jednoczeœnie w dwu postaciach: fizycznej, namacalnej rzeczywistoœci, i metafizycznej przestrzeni wariantów, le¿¹cej poza zasiêgiem percepcji, lecz nie mniej obiektywnej. Dostêp do tego pola informacji w zasadzie jest mo¿liwy. W³aœnie stamt¹d bierze siê wiedza intuicyjna i wizje jasnowidzów. Umys³ nie potrafi stworzyÌ nic zasadniczo nowego. On tylko mo¿e z³o¿yÌ now¹ wersjê domku ze starych klocków. Mózg przechowuje nie sam¹ informacjê, a pewn¹ formê adresów do informacji w przestrzeni wariantów. Wszystkie odkrycia naukowe i dzie³a sztuki umys³ otrzymuje z przestrzeni wariantów za poœrednictwem duszy.
Sny nie sÂą iluzjami w zwyczajnym rozumieniu tego sÂłowa. UmysÂł nie wyobraÂża sobie swoich snĂłw – on je rzeczywiÂście widzi. To, co obserwujemy w rzeczywistoÂści – to urzeczywistnione warianty. We Âśnie jesteÂśmy w stanie widzieĂŚ to, co nie zostaÂło urzeczywistnione, czyli spektakle z wirtualnymi scenariuszami i dekoracjami. Sny pokazujÂą nam to, co mogÂłoby siĂŞ zdarzyĂŚ w przeszÂłoÂści lub przyszÂłoÂści. Sen – to podró¿ duszy po przestrzeni wariantĂłw.
Si³y równowa¿¹ce

Transerfing
SÂłowa „Transerfing” nie wymyÂśliÂłem, spadÂło ono na mnie z tego samego miejsca, z ktĂłrego wziĂŞÂły siĂŞ wszystkie pozostaÂłe pojĂŞcia i w ogĂłle caÂła treœÌ tej ksi¹¿ki. Sam do okreÂślonego momentu nie rozumiaÂłem znaczenia tego sÂłowa. Nawet nie wiedziaÂłem, z czym to naleÂży kojarzyĂŚ. Znaczenie tego sÂłowa moÂżna interpretowaĂŚ jak „Âślizg przez przestrzeĂą wariantĂłw” lub „transformacja potencjalnie moÂżliwego wariantu w rzeczywistoœÌ” albo „przejÂście przez linie Âżycia”. Ale w sensie ogĂłlnym, jeÂżeli uprawiasz Transerfing, to znaczy, Âże balansujesz na fali szczĂŞÂścia. Wymawia siĂŞ Transerfing tak samo, jak siĂŞ pisze.
Frailing
Frailing – to skuteczna technika kontaktĂłw miĂŞdzyludzkich, ktĂłra jest elementem Transerfingu. NajwaÂżniejszÂą zasadĂŞ frailingu moÂżna uj¹Ì w nastĂŞpujÂący sposĂłb: zrezygnuj z zamiaru otrzymania, zastÂąp go zamiarem dawania, a uzyskasz to, z czego zrezygnowaÂłeÂś.
Dzia³anie tej zasady opiera siê na tym, ¿e Twój zewnêtrzny zamiar wykorzystuje wewnêtrzny zamiar partnera, nie umniejszaj¹c jego interesów. W sumie otrzymujesz od cz³owieka to, czego nie mog³eœ osi¹gn¹Ì zwyczajnymi metodami wewnêtrznego zamiaru. Kieruj¹c siê t¹ zasad¹, osi¹gniesz spektakularne efekty w kontaktach osobistych i zawodowych

Cele i drzwi
KaÂżdy czÂłowiek ma swojÂą unikalnÂą drogĂŞ, na ktĂłrej osiÂągnie autentyczne szczĂŞÂście w Âżyciu. WahadÂła narzucajÂą czÂłowiekowi obce mu cele, ktĂłre wabiÂą swÂą prestiÂżowoÂściÂą i niedostĂŞpnoÂściÂą. GoniÂąc za faÂłszywymi celami, nic nie osiÂągniesz, albo osiÂągnÂąwszy, zrozumiesz, Âże nie tego potrzebowaÂłeÂś.
TwĂłj cel zmieni Âżycie w ÂświĂŞto. OsiÂągniĂŞcie Twojego celu pociÂągnie za sobÂą speÂłnienie wszystkich pozostaÂłych pragnieĂą, przy czym efekty przewyÂższÂą wszelkie oczekiwania. Twoje drzwi sÂą drogÂą, ktĂłra doprowadzi CiĂŞ do celu.
Je¿eli zmierzasz do Twojego celu, wchodz¹c przez Twoje drzwi, to nikt i nic nie bêdzie w stanie Ci przeszkodziÌ, poniewa¿ klucz Twojej duszy idealnie pasuje do zamka Twojej drogi. Tego, co Twoje, nikt Ci nie odbierze. Nie bêdziesz mia³ problemów z osi¹gniêciem swego celu. Problem polega na tym, by znaleŸÌ swój cel i swoje drzwi. Transerfing nauczy Ciê, jak to robiÌ.
« Ostatnia zmiana: Marzec 18, 2010, 22:58:35 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #126 : Marzec 19, 2010, 21:23:38 »

Cytuj
Najwa¿niejsz¹ zasadê frailingu mo¿na uj¹Ì w nastêpuj¹cy sposób: zrezygnuj z zamiaru otrzymania, zast¹p go zamiarem dawania, a uzyskasz to, z czego zrezygnowa³eœ.

Nie wiem czy dobrze CiĂŞ rozumiem,
Czy w idei Frailingu chodzi o ten sam "podmiot" zamiaru?
tj. np. hmmm.. co by tu zapodaĂŚ?!.. jakiÂś przykÂładowy "zamiar otrzymania"..

powiedzmy pojawia siĂŞ potrzeba otrzymania okreÂślonej gotĂłwki
lub lepiej:  wartoÂści X ÂśrodkĂłw na koncie ,
..to w myÂśl tej zasady - jak rozumiem - naleÂżaloby wygenerowaĂŚ z siebie zamiar przekazania/dania tej okreslonej wartoÂści X ÂśrodkĂłw (..z tegoÂż konta?..)  Dalej.. czy wystarczy sam zamiar przekazania,
(tu: zamiar wydawania owej wartoÂści,
czy raczej powinien byĂŚ Ăłw zamiar konkretnie ukierunkowany (tj. z konkretnÂą wizjÂą ..dania komu lub na jaki cel przeznaczenia)

MrugniĂŞcie


i przykÂład caÂłkiem inny:

Aby otrzymaĂŚ support personalno-techniczny dla rozwoju jakiegoÂś projektu..
Czy w myÂśl tej zasady Frailingu..
NalezaÂłoby wpierw taki sam support personalno-techniczny zaoferowaĂŚ?

i teraz rzecz kolejna..
Skoro zapotrzebowanie na otrzymanie CZEGOÂŚ spowodowne jest ego CZEGOÂŚ niedoborem
(inaczej potrzeba by nie powstaÂła wcale)
to jak autor proponuje sensownie i wiarygodnie (choĂŚby dla wÂłasnej podswiadomoÂści) wygenerowaĂŚ
zamiar dawania TEGO, czym siĂŞ nie dysponuje

« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2010, 21:33:47 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #127 : Listopad 16, 2012, 09:50:42 »

to jest oryginal , otwarty cube:)



to rĂłwnieÂż wyglÂąda jak rozÂłoÂżony szeÂścian w 2D,-
czyli zasada holograficzna- obrazy z 2D sÂą w projekcji 3D naszego Âświata,-
czyÂżby Majowie i o tym wiedzieli?  Szok
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #128 : Listopad 16, 2012, 09:58:08 »

hmhmh, w tym rozÂłoÂżonym szeÂścianie widaĂŚ nawet wiĂŞcej wymiarĂłw ... bo wyobraÂźmy se, Âże ramka obrazka to gĂłrna "pokrywa" szeÂścianu z perspektywy, jakby z gĂłry , a to Âże spina ona rozÂłoÂżony szeÂścian ujawnia i wskazuje (strzaÂłki na denku) dodatkowe wymiary, ktĂłre siĂŞ otwierajÂą pomiĂŞdzy "szczelinami".

w kwestii "transferingu"
Fajnie zostaÂł opisany ZAMIAR , ale chyba nie do koĂąca wÂłaÂściwe wnioski ....bo bardziej  po prostu przyjĂŞcie zaÂłoÂżenia

Cytuj
Zamiar
Zamiar mo¿na w przybli¿eniu okreœliÌ jak zdecydowanie, by mieÌ i dzia³aÌ. Nie pragnienie siê urzeczywistnia, a zamiar. Zapragnij podnieœÌ rêkê. Pragnienie powstaje w myœlach: zdajesz sobie sprawê, ze chcesz podnieœÌ rêkê. Czy pragnienie unosi rêkê? Nie, samo w sobie pragnienie nie powoduje ¿adnego dzia³ania. Rêka unosi siê tylko wtedy, kiedy myœli o pragnieniu zrobi³y swoje i pozosta³o ju¿ samo zdecydowanie, by dzia³aÌ. Mo¿e zdecydowanie, by dzia³aÌ, podnosi rêkê? Te¿ nie. Podj¹³eœ ostateczn¹ decyzjê, ¿e podniesiesz rêkê, lecz ona jeszcze siê nie porusza. Co wiêc podnosi rêkê? Jak okreœliÌ to, co nastêpuje po zdecydowaniu?
W tym miejscu przejawia siê nieumiejêtnoœÌ umys³u, by daÌ zrozumia³e wyjaœnienie, czym jest zamiar. Nasza definicja zamiaru jako zdecydowania, by mieÌ i dzia³aÌ, prezentuje jedynie preludium do si³y, która w³aœciwie urzeczywistnia dzia³anie. Pozostaje skonstatowaÌ fakt, ¿e rêka podnosi siê nie przy pomocy pragnienia i nie przy pomocy zdecydowania, a za pomoc¹ zamiaru.
Ale te¿ w³aœnie ów ZAMIAR nie daje siê zdefiniowaÌ, nie daje siê uchwyciÌ momentu w którym jest jakiœ zamierzaj¹cy i wydaje komendê miêœniom ... Po prostu dzieje siê . W którym momencie wydajesz palcom komendê i JAK to robisz ? Jak wysy³asz impulsy ? Jak panujesz nad okreœlonymi sekwencjami partii miêœni, tak precyzyjnymi, ¿e bez patrzenia w klawiaturê palce "wiedz¹" co i z jak¹ si³¹ klikn¹Ì ?
Ogarniasz to ?
Jest jakiÂś TY, ktĂłry  Âświadomie wykonuje zamiar  ?

Rozbieranie poszczególnych czynnoœci na czynniki pierwsze aby znaleŸÌ "bosk¹ cz¹stkê" jest bardzo pouczaj¹ce Du¿y uœmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2012, 10:12:10 wysłane przez east » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #129 : Listopad 16, 2012, 10:00:36 »

hmhmh, w tym rozÂłoÂżonym szeÂścianie widaĂŚ nawet wiĂŞcej wymiarĂłw ... bo wyobraÂźmy se, Âże ramka obrazka to gĂłrna "pokrywa" szeÂścianu z perspektywy, jakby z gĂłry , a to Âże spina ona rozÂłoÂżony szeÂścian ujawnia i wskazuje (strzaÂłki na denku) dodatkowe wymiary, ktĂłre siĂŞ otwierajÂą pomiĂŞdzy "szczelinami".

dokÂładnie, bo nas zamkniĂŞto w szeÂścianie 3D, i nic wiĂŞcej nie widzimy,-
ale jak kostka siĂŞ "otworzy"- to bĂŞdÂą te dodatkowe wymiary Chichot

« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2012, 14:28:00 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: 1 2 3 4 5 [6] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.035 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

phacaiste-ar-mac-tire zipcraft granitowa3 ostwalia maho