Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 29, 2024, 21:18:20


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bioroboty - bioludzie - biomaszyny  (Przeczytany 102643 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
ptak
Gość
« Odpowiedz #50 : Lipiec 12, 2011, 15:41:05 »

Bowiem ja nie zadawałam nikomu pytań co i gdzie się wydarzyło? Będąc współuczestniczkom tych zdarzeń odbiera się pełną lub częściową wiedzę o nich.

Reszta oczywiście na miarę chęci , woli i możliwości.
Jednak najbardziej swoją "wiedzę" o sytuacji  starają się przekazać , ci których tam wcale nie było.
Jak zawsze wszystko wiedzą  najwięcej i najlepiej.

O czym?

Jak zwykle Kiaro rozmydlasz i kręcisz, by nie odnieść się do pytań.
Gdzie ja staram się przekazywać wiedzę na temat Egiptu, czy jakiegokolwiek w nim spotkania?
Możesz wskazać te fragmenty?
 
Zapytałam jedynie, jakie tam czynności podjęłaś w kontekście ratowania świata, tudzież wgrywania jedynie słusznych wzorców,
mimo, że takowych nie ma. Każdy wzorzec miał, bądź ma swoją rolę do odegrania, zatem jest słuszny. Inaczej by się nie pojawił.
Wyborów również nie ma jedynie słusznych.

Wracając do Egiptu, jeśli nie podejmowałaś tam działań mających wpływu na całą Ziemię i jej mieszkańców,
wystarczyło napisać. Działania prywatne mnie nie interesują.  Uśmiech

Jeśli jednak robiłaś coś, co może zmienić warunki życia również dla mnie, mam prawo zadać takie pytanie.
I sądzę, że istota o czystych intencjach nie powinna mieć problemów z odpowiedzią.  Uśmiech

---------------------------------


Edit:
Darku, a dla Ciebie trzy punkty, za założenie tematu o biorobotach, bioludziach i biomaszynach.   Duży uśmiech
Właśnie wątek osiągnął magiczną liczbę #50.  Uśmiech

Duży uśmiech
Dzięki >ptak'u<, ale już kiedyś komuś pisałem w tej sprawie "sam sobie nie wystawiam "cenzurki" Mrugnięcie.
Wybacz, że tu Ci odpowiadam, dzięki temu nie będę powiększał ofa. Uśmiech.
Darek
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 18:12:29 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #51 : Lipiec 12, 2011, 16:05:14 »

Nie pytaj mnie co robiłam i na jakom skalę gdyż wystarczy to pytanie zadać Stwórcy.
Każdy ma z nim bezpośrednie połączenie , każdy otrzyma odpowiedz prawdziwą. On nie kłamie nigdy. Moja wiarygodność jest przez ciebie systematycznie negowana.
Po co zatem  tracić czas na rozważania o prawdzie lub nie mojej odpowiedzi.

I jeszcze jedno odpowiedzi na wszystkie swoje wątpliwości poszukaj w sobie , bowiem posiadasz ją. Nie szukaj w zewnętrzności.

Kiara Uśmiech Uśmiech

 
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #52 : Lipiec 12, 2011, 16:19:16 »

Znów wykręt, pytam Ciebie, nie stwórcy.
Ja z Twoim stwórcą połączenia nie mam i mieć nie chcę. Zatem go nie zapytam.  Duży uśmiech

Ale, jeśli działasz również w moim imieniu, mimo, że nie dałam Ci żadnych pełnomocnictw, to uczciwość wymaga
przynajmniej potwierdzenia bądź zaprzeczenia temu.

Jeszcze raz powtarzam, nie interesują mnie działania prywatne.
Wiarygodność nie ma tu nic do rzeczy, bo ludzie niewiarygodni również potrafią szkodzić innym.
Odpowiedzi w sobie znajduję i konfrontuję je z zewnętrznością. Taki mam styl.

To jak, zmieniałaś w Egipcie dla innych rzeczywistość?  Uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #53 : Lipiec 12, 2011, 16:54:52 »

No cóż moja miła przypuszczałam iż Twój stwórca to ktoś inny niż Stwórca Wszechrzeczy , bywa.
Zapytaj więc swojego , pewnikiem wie , bo świat jego raptownie się kurczy.

A co do mojej spowiedzi przed Tobą ni nikim innym ? To zwyczajne jej nie będzie bo nie mam żadnego obowiązku tłumaczenia się przed nikim z niczego.
Zatem nie zaspokoję Twojej  przeolbrzymiej ciekawości a Ty musisz się z tym pogodzić.

Wiesz tak naprawdę odpowiadam   na Twoje dociekania w tej kwestii w każdym temacie pojawiające się , bo mnie bawią i śmieszą przeogromnie. Wprowadzają w szampański humor.
To coś takiego dla mnie jak humor w necie , chcesz się pośmiać poszukaj postów Ptaka Uśmiech Uśmiech Uśmiech Uśmiech

Czekam z niecierpliwością na kolejne.....  Uśmiech Uśmiech Uśmiech Uśmiech

Czy coś robiłam w Twoim imieniu? Ależ skąd! Ja naprawdę nic nie robiłam w imieniu "Ptaków" ...... Mrugnięcie Język Uśmiech

Miluśkiego popołudnia. Mrugnięcie Uśmiech

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 16:57:31 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #54 : Lipiec 12, 2011, 17:13:43 »

A cieszy mnie niezmiernie to, że moje posty wprowadzają w szampański humor.  Chichot
Sama świetnie się bawię przy ich pisaniu. Zatem choć to nas łączy. Ty śmiejesz się z mego, ja ze swego.  Mrugnięcie

A poważnie. To mam takie samo zdanie o Twoim stwórcy, jak Ty o moim.
I niech już oni sami między sobą ustalają swoją wyższość.
Miałabym jedynie do Twego malutką prośbę, jeśli można, coś na kształt modlitwy:

„PANie stwórco Kiary, rozszerz proszę jej program o aplikację pozwalającą twojemu bioludziowi
na więcej samodzielności w dyskusji. By w przypadku braku stosownego zapisu nie odsyłała adwersarzy
po odpowiedź bezpośrednio do Ciebie.
Nie wszyscy mają przyjemność stawać przed Twoje jasne oblicze.
Wystarczy, że Projekt Cheops ściąga Ci owieczki. Amen. „

Kiaro, widzę, że coś z Elżbiety na Cię przeszło, zatem również miluśkiego popołudnia.
Pa.  Uśmiech


Ps. No i jestem skłonna uwierzyć, że nic nie robiłaś w moim imieniu, bo róża ptaka nie sięga...   Duży uśmiech
Zapisane
Tomasz
Gość
« Odpowiedz #55 : Lipiec 12, 2011, 17:15:33 »

Ale do czego te ciągłe uszczypliwości prowadzą Kiaro ? Co miał na celu te kąśliwy ton ?  Mówisz o bezwarunkowej miłości, drwisz sobie z kogoś kogo tak naprawdę nie znasz. Czyż miłość to nie jest skupianiem się na zmianie siebie dla innych a nie próby zmiany kogoś myślenia zgodnie z Twoim tokiem rozumowania Uśmiech Dlatego Twoja miłość jest dla mnie tak mało wiarygodna, każda wizja świata niezgodna z Twoją jest nieprawdą ?  Każdy ma prawo do swojego punktu widzenia a udowadnianie komuś że nie ma racji jest brakiem tolerancji. Mam nadzieję, że łagodnie mnie potraktujesz, ale może zrozumiesz Mrugnięcie
Pozdrawiam
Tomasz
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 17:16:24 wysłane przez Tomasz » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #56 : Lipiec 12, 2011, 17:46:18 »

Czy BIOROBOTEM jest każdy kto kręci, ślizga się, manipuluje, mówi nieprawdę?

Moim zdaniem KIARA przeszła już samą siebie, nie mogę się nadziwić tej biednej chorej istocie, która z propagatorki rozwoju duchowego zrobiła siebie pożałowania godną, nawiedzoną destruktorkę.
Mam wrażenie, że Kiara nie jest już w stanie kierować swoim życiem, że coś "odgórnie", albo jak kto woli, "oddolnie" ją programuje.



Pozdrawiam - Thotal Smutny

Duża prośba. Uśmiech Bądźmy tolerancyjni i nie obrażajmy inaczej myślących. Janusz.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 21:50:27 wysłane przez janusz » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #57 : Lipiec 12, 2011, 18:11:32 »

Czy mnie się zdaje, czy zboczyliście z tematu?
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Mistrz
Gość
« Odpowiedz #58 : Lipiec 12, 2011, 20:52:37 »

Czasami trzeba zboczyć z tematu, żeby móc do niego wrócić  Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 20:53:22 wysłane przez Mistrz » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #59 : Lipiec 12, 2011, 21:43:18 »

program ambicji.

Niesamowity jest.


Cytuj
A poważnie. To mam takie samo zdanie o Twoim stwórcy, jak Ty o moim.
I niech już oni sami między sobą ustalają swoją wyższość.

..i znowu mi sie oberwało. W dwójnasób.

No wiec siedliśmy przed lustrem..

..i ustalilismy..

ze nasza wyższość mnie jest najwyzsza Uśmiech

no drobne niedoróbki są.
Ale bĘdĄ Panie zadowolooone...
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 21:59:45 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #60 : Lipiec 12, 2011, 21:45:18 »

Ojej! Strażnicy z całego "kołchozu "się zbiegli ! Niemożliwe?

Kali kraść krowę może nawet dobrze jak to czyni , oczy się przymyka , główki odwraca , niech kradnie....

No to kim jeszcze szanowny Ptak mnie nie nazwał?
Bo , gadem , programem , biorobotem , stworem z łuskami na ogonie  itp.... takie określenia podarowane mi przez pełnego miłości i dobra oraz wielkiej szlachetności Ptaka mam na swoim koncie. Piękne co?
Ale jak zbyt blisko do Kalego krowy ktoś podejdzie to się dzieje , oj dzieje ...

No to kim jeszcze jestem Tociu miły? Co mi w program mają nowego wgrać teraz?
Chyba po tych koktajlach tak błysnąłeś , teraz   diagnozy na odległość mi stawiasz tak "idealne"?
Ocena jaśnie oświeconego nie trafiona , pudło niestety , wrażenia chybione.
Raczej oceń siebie przed sobą i lepiej jest a nawet bardzo dobrze gdy każdy miast oceniać innych ( naprawdę ryzykowne i bardzo odpowiedzialne przedsięwzięcie) zacznie oceniać siebie oraz własną uczciwość wobec siebie i innych.


W sprawie "Ptaka" to już chyba temat zakończony? Co? bo przecież "róża ptaka nie sięga"..... na szczęście , bo , co by to było? Strach myśleć.....  Mrugnięcie Uśmiech Uśmiech Język


No to spokojnej nocki przemili strażnicy obyczajowości   i mojego stanu mentalnego. Uśmiech Uśmiech

Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. Czasami dobrze jest zrobić maleńkie prowokacje , spadają maski z niektórych twarzyczek.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 09:01:19 wysłane przez Kiara » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #61 : Lipiec 12, 2011, 22:02:02 »

nieno obciach.


Na warsztat i Do smarowania
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 22:07:36 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Tomasz
Gość
« Odpowiedz #62 : Lipiec 12, 2011, 23:11:26 »

To jest Twój Kiaro problem, że wszystkich traktujesz jakby Cię wciąż atakowali. A czy to nie jest tak, że jaką energię wysyłasz taką otrzymujesz ?  Rzeczywiście mogę mieć inny tok rozumowania niż Twój i zapewne tak jest, ale jaką masz pewność, że jest niewłaściwy jak patrzysz prze pryzmat tylko Twojego oglądu na sytuację. Ja wierzę w swoją omylność i niedoskonałość a czy ty ją dopuszczasz tak broniąc każdej Twojej racji ? Dlaczego tak boisz się przyznać, że jesteś  jedną(ym) z nas. Litujesz się nad wszystkimi "strażnikami", że świata nie pojmują tak jak Ty go interpretujesz...Mrugnięcie
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #63 : Lipiec 12, 2011, 23:51:18 »

Widzisz różnimy się poglądem na zagadnienie , ja nie mam żadnego problemu.
Pisze to co czuję i o czym wiem ( jest to moja wiedza) , więc w czym jest problem iż niektórzy zwyczajnie nie potrafią dyskutować na temat przekazanych informacji nie poniżając i wyśmiewając przedmówcę?
Chcą koniecznie ,na siłę wtłoczyć go pod swoją kreskę. Wszystko co jest inne od nich , ich zdania , trzeba zdeptać. Brak tolerancji oraz akceptacji odmienności.
Jawią się natychmiast epitety i ocenianie swoją miarą pojmowania kogoś.
 To naprawdę nie jest mój problem a każdego kto się tak zachowuje.
Sprowokowałam tą dyskusję żeby ci , którzy go mają mogli się z nim skonfrontować i coś z tym jeszcze zrobić jak zechcą.

Rożnica polega na tym iż ja komentuję informację , zdarzenie a nie poniżam ludzi biorących w nich udział.
Dla mnie mogą być jacy chcą być , to ich sprawa, bowiem mają pełne prawo do swojej odmienności.
Zupełnie czym innym jest dyskusja na temat.... a czym innym wymuszanie czegoś na kimś wedle własnego widzi mi się.

Mam nadzieję że rozumiesz różnicę?

To jest forum dyskusyjne  o tematach pojawiających się na jego łamach , a nie lecznica cudzych problemów psychologicznych i frustracji wszelakich. Od tego są specjaliści , a jeżeli ktoś ma problem i potrzebna mu porada cudza to niech to zrobi dyskretnie przez pw.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 23:57:49 wysłane przez Kiara » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #64 : Lipiec 12, 2011, 23:57:40 »

niektórzy zwyczajnie nie potrafią dyskutować na temat przekazanych informacji nie poniżając i wyśmiewając przedmówcę?
Kiaro, czy sugerowanie czyjejś choroby psychicznej, albo chociaż "rozchwiań emocjonalnych" w celu zmniejszenia jego wiarygodności wyczerpuje znamiona poniżania bądź wyśmiewania dyskutanta?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #65 : Lipiec 12, 2011, 23:59:39 »

niektórzy zwyczajnie nie potrafią dyskutować na temat przekazanych informacji nie poniżając i wyśmiewając przedmówcę?
Kiaro, czy sugerowanie czyjejś choroby psychicznej, albo chociaż "rozchwiań emocjonalnych" w celu zmniejszenia jego wiarygodności wyczerpuje znamiona poniżania bądź wyśmiewania dyskutanta?

Puki co to te argumenty są sugerowane właśnie mnie , po raz kolejny nie rozumiesz.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 23:59:59 wysłane przez Kiara » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #66 : Lipiec 13, 2011, 00:09:07 »

Kiaro, nie pytałem czy i komu są sugerowane tylko o to jak oceniasz takie zachowanie. Czy jest czy też nie jest wyśmiewaniem i poniżaniem.
Ponadto - czy unikanie odpowiedzi na konkretne i rzeczowe pytania jest przejawem braku umiejętności prowadzenia dyskusji?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #67 : Lipiec 13, 2011, 00:22:03 »

Widzisz różnimy się poglądem na zagadnienie , ja nie mam żadnego problemu.
Pisze to co czuję i o czym wiem ( jest to moja wiedza) , więc w czym jest problem iż niektórzy zwyczajnie nie potrafią dyskutować na temat przekazanych informacji nie poniżając i wyśmiewając przedmówcę?
Chcą koniecznie ,na siłę wtłoczyć go pod swoją kreskę. Wszystko co jest inne od nich , ich zdania , trzeba zdeptać. Brak tolerancji oraz akceptacji odmienności.
Jawią się natychmiast epitety i ocenianie swoją miarą pojmowania kogoś.
 To naprawdę nie jest mój problem a każdego kto się tak zachowuje.
Sprowokowałam tą dyskusję żeby ci , którzy go mają mogli się z nim skonfrontować i coś z tym jeszcze zrobić jak zechcą.

Rożnica polega na tym iż ja komentuję informację , zdarzenie a nie poniżam ludzi biorących w nich udział.
Dla mnie mogą być jacy chcą być , to ich sprawa, bowiem mają pełne prawo do swojej odmienności.
Zupełnie czym innym jest dyskusja na temat.... a czym innym wymuszanie czegoś na kimś wedle własnego widzi mi się.

Mam nadzieję że rozumiesz różnicę?

To jest forum dyskusyjne  o tematach pojawiających się na jego łamach , a nie lecznica cudzych problemów psychologicznych i frustracji wszelakich. Od tego są specjaliści , a jeżeli ktoś ma problem i potrzebna mu porada cudza to niech to zrobi dyskretnie przez pw.

Kiara Uśmiech Uśmiech


Odpowiedz zawarta jest w tym poście czytaj ze zrozumieniem.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 00:22:46 wysłane przez Kiara » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #68 : Lipiec 13, 2011, 00:31:04 »

Kiaro, gdybym ją dostrzegł to nie prosiłbym o nią. Czy naprawdę to aż takie trudne aby udzielić konkretnej odpowiedzi? Jedno zdanie...
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #69 : Lipiec 13, 2011, 01:43:16 »

Kiaro, gdybym ją dostrzegł to nie prosiłbym o nią. Czy naprawdę to aż takie trudne aby udzielić konkretnej odpowiedzi? Jedno zdanie...

Każdy ma prawo nie odpowiedzieć na zadane pytanie , jeżeli  tak uzna. Nie ma w tym nic niegodnego i niewłaściwego , nawet sąd informuje o tej formie praw.
Zwracanie uwagi na zauważoną kwestię nie jest niczym złym , niewłaściwe jest wartościowanie kogoś przez rzeczy , które są poza granicami jego możliwości.

Kiara  Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 01:43:35 wysłane przez Kiara » Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #70 : Lipiec 13, 2011, 07:35:50 »

Heh,
no i mamy podręcznikowy przykład wręcz.
Ktoś zapodaje falę - ktoś inny z tą falą rezonuje i to go rusza, więc zapodaje kolejną falę na tej samej częstotliwości.
I fale mają coraz większą amplitudę, rezonuje z nimi coraz więcej osób. Każda z tych osób dokłada swoje '3 grosze' i amplituda rośnie...
Może zostawmy te fale niech się same wygaszą....


Proponuje wrócić do wątku.
East zadał pytanie czy biorobot może być zdolny do miłości, altruizmu i poświęceń.
Phi odpowiedział, że może.

Więc w dalszym ciągu wraca pytania - jak odróżnić człowieka od biorobota.
Bo bo jeżeli program przewiduje miłość i poświęcenie, to biorobot to wykona.

Ale z kolei  - co to za miłość albo poświęcenie, które jest wynikiem programu a nie wolnej woli?
Wprogramowano komuś poświęcenie i myślimy jaki z niego prawy obywatel.
A tyczasem on nie może inaczej. Może i nawet chciałby się nie poświecać dla innych, ale nie może....

Co więc stanowi o człowieczeństwie?
Umiejętność przekroczenia samego siebie?
np. zaprogramowano mi miłość i poświęcenie, a ja, specjalnie, żeby zhakować program, nie będę wcale się poświęcał i w nosie mam jakieś tam miłości i będę  s..ksynem jakich mało?

pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 07:37:30 wysłane przez between » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #71 : Lipiec 13, 2011, 08:36:13 »

..czy "anarchia" to od razu już- "wolna wola",-
a jeśli "wolna wola", albo aktualny "program"/karma(nie dla psa Mrugnięcie) naszego życia- czytaj wyższe JA, zaplanowało takie relacje/manifestacje..??
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 08:37:24 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #72 : Lipiec 13, 2011, 09:03:38 »

Cytat: between
Co więc stanowi o człowieczeństwie?

Może zastanówmy się najpierw, co stanowi o biorobotyzmie? 

Wg mnie, głównym wyróżnikiem biorobota to schematyczność działania. Brak odstępstw od programu
wydają się być podstawową cechą odróżniającą od człowieka.
Czyli, biorobot w swoim przejawie, to taka nakręcona katarynka. Jest niereformowalny, zawsze gada to samo,
mimo wielu użytych słów. 
Do upadłego broni swojej „wizji” (wgranego programu). Posiadaną wiedzę traktuje jak objawienie z najwyższego źródła,
czyli pochodzącą od swego stwórcy. I w tym ma słuszność, ktoś go przecież stworzył.  Mrugnięcie

Poza tym jest całkowicie niereformowalny, zapętlony w narzuconych odgórnie treściach.
Najgorsze są maszyny z misją.  Duży uśmiech
Jeszcze ważne, maszyna nie posiada spontanicznego poczucia humoru, jeśli już, to jakąś jego
namiastkę, karykaturę. Wgrane algorytmy bowiem skutecznie uniemożliwiają na swobodną twórczość
i improwizację. Maszyna trzyma się schematu.  Nie potrafi być kreatywna w pełnym tego słowa znaczeniu.
Owszem, napisze nawet wiersz, ale będzie to twórczość bez duszy.

Najważniejsze, to czy świadomość biorobota może wznieść się poza PROGRAM? Czy możliwe jest autohakerstwo?
Wydaje się, że zdobywanie doświadczeń czegoś uczy, nawet biorobota.

I być może w którym momencie pojawi się PYTANIE?  Uśmiech
Czy to jednak prowadzić może do człowieczeństwa?
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 09:24:30 wysłane przez ptak » Zapisane
Robin
Gość
« Odpowiedz #73 : Lipiec 13, 2011, 09:30:43 »

kurde,to ja już podejrzewam kto z tego forum jest biorobotem  Duży uśmiech  a ty Ptaku ?
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #74 : Lipiec 13, 2011, 09:38:49 »

kurde,to ja już podejrzewam kto z tego forum jest biorobotem  Duży uśmiech  a ty Ptaku ?

Ja już prawie mam pewność.  Duży uśmiech
Jednak <prawie> czyni wielką różnicę, maszyna zawsze ma pewność.  Mrugnięcie
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.082 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

naprawiacze brygadaszarika foxlive k-l pyn