Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 19, 2024, 13:12:48


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bioroboty - bioludzie - biomaszyny  (Przeczytany 102417 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« : Lipiec 16, 2010, 19:39:52 »

Wg niektórych forumowiczów pod tym terminem należy dopatrywać się ludzi ukształtowanych przez Anunakich. Spośród gwiezdnych istot zalicza się do nich "szaraków".
Ja uważam, ze biorobotyka dopiero przed nami:

Superludzie z implantami - biegają szybciej, widzą dalej



Wyobraźcie sobie możliwość widzenia w ciemności na setki metrów, przebiegnięcie kilometra poniżej 2 minut czy poznanie obsługi dowolnej maszyny. Te koncepcje, choć obecnie dość odległe, mogą w kilka lat stać się rzeczywistością. Wszystko dzięki specjalnym implantom w oczach, mózgu czy ciele, protezom kończyn i egzoszkieletom.

Wszystkie te urządzenia są ostatnimi laty obiektem wielu badań różnych grup naukowców. Starają się oni osiągnąć coraz lepsze wyniki i choć obecne implanty nie dorównują tym znanym z filmów  Science-Fiction, to badacze sądzą, że w ciągu 5 do 10 lat powinny dorównać ludzkim możliwościom. Naukowcy łączą osiągnięcia różnych dziedzin nauki, aby przywrócić niewidomym wzrok, głuchym słuch, a nawet pozwolić znów chodzić inwalidom.


fot. Jupiterimages)

Sztuczne oko - pomoc dla niewidomych

Prace nad bionicznym okiem trwają już od 1980 roku. Rozpoczął się wtedy bostoński projekt nad stworzeniem implantów siatkówki. Miał on na celu przeciwdziałanie uszkodzeniom oczu spowodowanym barwnikowym zwyrodnieniem siatkówki czy po prostu starzeniem się. Implant zbudowany jest z 200-kanałowego mikrochipa umieszczonego wewnątrz oczodołu i przewodu zwiniętego w taki sposób, aby otaczał tęczówkę oka. Za przesył danych odpowiedzialny jest zewnętrzny, bezprzewodowy kontroler.

Pacjent z takim implantem ma nosić okulary z zamocowaną mikrokamerą. Obraz z niej, po przeanalizowaniu przez kontroler, przesyłany jest do mikrochipa. Ten przesyła dane do mózgu, wzdłuż nerwu wzrokowego. Urządzenie jest w stanie zapewnić wizję składającą się z setek pikseli co, choć zdrowy wzrok zawiera ich miliony, daje szansę przywrócenia wizji. Osobę taką trzeba poddać odpowiednim ćwiczeniom aby nauczyć jej mózg obchodzenia się z przesłanymi informacjami.

1/4

...

http://tech.wp.pl/kat,1009779,title,Superludzie-z-implantami-biegaja-szybciej-widza-dalej,wid,12483145,wiadomosc.html
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #1 : Lipiec 17, 2010, 01:17:32 »

No to nieźle, ale i tak większe "cuda" wyczyniają zwykli ludzie. Niewidomi poruszają się pewnie ( bez żadnych implantów) po terenie, rysują trójwymiarowe budowle, których nigdy nie widzieli na oczy, a głusi czują muzykę i dźwięki .. kolorami.
Jak to jest możliwe ? Odpowiedzią jest synestezja.
Termin synestezja powszechnie rozumie się jako współodczuwanie bodźców różnymi zmysłami w taki sposób, że wrażenia docierające za pośrednictwem jednego zmysłu oddziałują na odpowiednie partie mózgu odpowiedzialne za przetwarzanie informacji pochodzących z innych zmysłów. Efektem tego mogą być halucynacje powstałe w wyniku słuchania muzyki. Tego typu zjawisko często jest postrzegane jako nadprzyrodzona zdolność występująca u bardzo niewielkiej grupy ludzi. Zalicza się do nich: rosyjskiego kompozytora Mikołaja Rimskiego-Korsakowa, Wasilija Kandinskiego, Johna Lennona, poetę Artura Rimbauda (znanego pod pseudonimem Rembo). Taką interpretacje tego terminu proponują psychologowie: Julia Simner, Aleksander Łuria i inni.
http://synestezja.pl/teoria/poglady/
Co więcej.
Czy wiecie, że częstotliwość  440 hz daje wizualny efekt jako kolor niebieski, smak cukru i poczucie zimna ?
Jesteśmy zanurzeni w częstotliwościach wszechświata.
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #2 : Lipiec 17, 2010, 09:42:46 »

Cytuj
No to nieźle, ale i tak większe "cuda" wyczyniają zwykli ludzie.
Dzis rzadko sie ich spotyka
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #3 : Wrzesień 13, 2010, 20:35:12 »

To już nie s-f.
Śmiać się czy raczej płakać? Czy aby w dobrą stronę zmierzamy?

To przełom! Skonstruowali skórę dla robotów
13.09.2010  16:56


Sztuczna skóra jest czuła nawet na dotyk motyl o przezroczystych skrzydłach ("Chorinea faunus") - fot. REUTERS

Jest czuła na dotyk (nawet ten najmniejszy).

 Wynalazek jest dziełem amerykańskich naukowców. Niedługo materiał będzie mógł pokrywać ręce i nogi człekokształtnych maszyn.


Sztuczna skóra w duuużym zbliżeniu (fot. REUTERS)

Wyprodukowanie sztucznej skóry to marzenie wielu technologów. Trzy lata temu zaprezentowano zastępczą tkankę skórną zrobioną na bazie komórek człowieka. - Byłem zaskoczony, jak szybko taka skóra pomaga zabliźniać rany - mówił wtedy brytyjski wynalazca dr Paul Kemp.

 Teraz przyszła kolej na roboty. Ich syntetyczna skóra to zestaw malutkich sensorów. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego umieścili je na elastycznej gumowej płachcie. Nawet niewielki nacisk powoduje przepływ prądu elektrycznego, który potem może być odczytywany jako dotyk.


Sztuczna skóra wyczuje nawet nacisk motyla (Epitola poshumus) - fot. REUTERS

Na razie nowoczesny materiał to niedoskonały prototyp, ale konstruktorzy zapewniają, że w przyszłości syntetyczna skóra będzie tak samo elastyczna i czuła jak skóra człowieka. Wyniki badań publikuje tygodnik ''Nature''.

 Hal / IAR

http://deser.pl/deser/1,83453,8369837,To_przelom__Skonstruowali_skore_dla_robotow.html

 
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 13, 2010, 20:35:45 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
kosynier
Gość
« Odpowiedz #4 : Wrzesień 14, 2010, 09:11:46 »

skonczymy jak w batlestar galactika. cyloni nas wykoncza
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #5 : Wrzesień 14, 2010, 09:14:27 »

Ha, o tym samym myślałem zakładając ten wątek.
Poza tym podkusiło mnie również przeczytane kiedyś na WM stwierdzenie, że ludzkość musi przejść ten etap choćby dlatego, by się przekonać i naukowo udowodnić istnienie duszy.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Wrzesień 14, 2010, 22:11:04 »

Panie ,panowie,to już nie jest śmieszne. To chyba  jakiś film SF   Szok Szok  Owszem, maszyny są nam bardzo potrzebne,ale nie możemy dopuscić żeby nas zstąpiły. Czyzby nadchodziły czasy Robocopa i Terminatora Coś
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Kiara
Gość
« Odpowiedz #7 : Wrzesień 15, 2010, 06:34:20 »

Panie ,panowie,to już nie jest śmieszne. To chyba  jakiś film SF   Szok Szok  Owszem, maszyny są nam bardzo potrzebne,ale nie możemy dopuscić żeby nas zstąpiły. Czyzby nadchodziły czasy Robocopa i Terminatora Coś

chanel , on juz trwa od bardzo dawna , teraz rozpoczyna sie jego kolejny wzlot na miare wsolczesnych ludzi , ktorym sie wydaje ( z powodu braku dostepu do dawnej wiedzy , ze to nowosc.

Owszem nowosc dla obecnego pokolenia , gdy syntetyki tworza roboty yslac iz robia to Ludzie.
Paranoja goni paranoje.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2010, 06:34:37 wysłane przez Kiara » Zapisane
Torton
Gość
« Odpowiedz #8 : Wrzesień 16, 2010, 08:19:40 »

Nie uciekniemy przed techniką. Ludzie jej potrzebują inaczej wrócilibyśmy na drzewo.
Zakładam że jeszcze jakieś 300 lat i człowiek będzie wstanie podróżować po kosmosie bez problemów. O ile dożyje tego nasza cywilizacja.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Wrzesień 16, 2010, 09:13:49 »

warto się zastanowić,-
czy chcemy być bardziej ludźmi, czy maszynami??
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #10 : Wrzesień 16, 2010, 19:02:35 »

Posty o manipulacji nami przez bogów i sposobie wyzwolenia się z tych schematów przeniosłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=58.0
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Październik 22, 2010, 21:46:22 »

Austria: Zginął mężczyzna z bioniczną protezą ręki
1 godz. 21 minut temu   

22-letni Austriak Christian Kandlbauer, który jako pierwszy człowiek na świecie otrzymał bioniczną protezę ręki, sterowaną impulsami z mózgu, zginął w wypadku samochodowym - poinformowały austriackie media.

..

http://fakty.interia.pl/swiat/news/austria-zginal-mezczyzna-z-bioniczna-proteza-reki,1548474
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
purattu
Gość
« Odpowiedz #12 : Listopad 11, 2010, 15:07:29 »


http://www.youtube.com/watch?v=UOIpRZnFNtk&feature=related 

http://www.youtube.com/watch?v=9q4qwLknKag

http://www.youtube.com/watch?v=CyIHzCsbA_w&feature=related

po jednym dniu z tymi trzema wyzej wyladowalabym chyba w psychiatryku..





Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #13 : Listopad 11, 2010, 18:00:03 »

warto się zastanowić,-
czy chcemy być bardziej ludźmi, czy maszynami??
No wlaśnie , trzeba się nad tym zastanowić.
Wspólczesna genetyka jest już u progu wdrożenia technologii produkcji organów zastępczych z komórek macierzystych.
Jak tak dalej pójdzie to odnajdziemy sposób na zmianę zaprogramowanej śmierci komórki i w związku z tym ludzkie życie wydłuży się nieprawdopodobnie. Tylko, czy to będzie jeszcze człowiek, czy już biologiczna maszyna ?
Zupełnie nowe znaczenie zyska powiedzenie, że mamy tyle lat, na ile się czujemy  Mrugnięcie I nie chodzi tu o oddczucia fizyczne.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #14 : Listopad 11, 2010, 18:11:14 »

oprócz dylematów moralnych i potencjalnych powikłań genetycznych(Resident Evil)- są jeszcze sprawy prozaiczne- typu emerytury, i przeludnienie które już teraz jest poważnym problemem..!?
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #15 : Listopad 12, 2010, 00:09:50 »

Niekoniecznie mówimy o przywilejach dla wszystkich. Zaawansowana biotechnologia pewnie będzie droga i dostępna jako przywilej dla wybrańców . Miliardy ludzkich bateryjek będą musiały poradzić sobie inaczej, ale też do tego dojdą . Kto wie, czy nawet nie przegonią technologii. Ponadto długowieczność i samowystarczalność zmienią wiele w samych strukturach społecznych. Coś takiego jak emerytura może przestać istnieć.
A przeludnienie to mamy głównie w miastach. Gdzieś czytałem, że gdyby wszystkich ludzi zakwaterować w domkach z ogródkiem  ( cztery osoby na domek ) to zmieściliby się na terenie Australii i jeszcze by zostało terenu na sklepy Mrugnięcie - a cala Ziemia byłaby od nas wolna.
Zapisane
purattu
Gość
« Odpowiedz #16 : Listopad 12, 2010, 08:41:26 »

east niedawno wyhodowali...watrobe
http://rebelya.pl/discussion/10632/sie-udalo-wyhodowano-miniwatrobe-jest-nadzieja-i-nowa-perspektywa/?Focus=284417

http://wyborcza.pl/1,75476,8596780,Naukowcy_wyhodowali_ludzka_watrobe.html

najbardziej zdradzieckie dla nas ludzi jest to ze mamy mysli za pomoca ktorych przesuwamy granice stare/nowe naturalne/sztuczne nieosiagalne/mozliwe to ja juz wole byc slash-em po srodku Smutny

Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #17 : Lipiec 07, 2011, 21:54:18 »

Mi również interpretacja between jest bliska.

Natomiast w jednym punkciku mam odmienny poglad: maszyny chyba jednak mają uczucia i emocje (te biologiczne oczywiście).. emocje powstają na bazie "materiałów" z sasiednich ciał subtelnych, więc stany energetyczne lub myśli beda je zawsze kształtować i uruchamiac.
A więc jeśli maszyna może mysleć - to moze miec emocje.
Jednak wiekszość maszyn wybrała mysleć z góry zaprogramowane mysli, a zatem emocje i uczucia tez niejako wynikają z "oprogramowania".

« Ostatnia zmiana: Lipiec 07, 2011, 21:55:04 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Tomasz
Gość
« Odpowiedz #18 : Lipiec 07, 2011, 23:30:50 »

Dzięki temu zacząłem się zmieniać na lepsze i nie mam zamiaru robić tego co on mówi.
[...]zaczerpnąłem od nich to co dla mnie najlepsze i nie mam zamiaru wstępować do żadnej sekty Mrugnięcie (Ani się zmieniać) Mrugnięcie
To już się pogubiłem w tym co mówisz - to jak? zmieniasz się ale tego nie chcesz?

*pogrubienia moje

Nie, po prostu obrałem swoją drogę i nie mam zamiaru tańczyć tak jak ktoś mi zagra. W tym sensie nie chcę się zmieniać.
Stan który w tej chwili doświadczam spełnia mnie w jakimś sensie, dążę jednak do Siebie a to chyba jest zmiana Uśmiech


Obserwuję Twoje wypowiedzi Arteq i nie wiem skąd ta pewność siebie, jeśli znasz odpowiedni kierunek, proszę podziel się ze mną swoją wiedzą na temat przemiany i odnalezienia w sobie Boga. Szczerze, chętnie zaczerpnę wiedzy od bardziej uświadomionych ludzi, jak Ty. Jak wiesz jestem nowy na tym forum, ale odczuwam niestety że też jestem tak właśnie traktowany. O ! nowy, następny nawiedzony, jak Kiara, nie podpowiedziałeś mi do tej pory nic co pomogłoby mi podążyć Twoim tokiem rozumowania, ograniczasz się jedynie do wychwytywania słów z kontekstu aby pokazać jak to kto się gubi w swoim jestestwie.
Twoje wypowiedzi są oschłe, z dodatkiem ironii jak dla mnie, co pozostawia nutę braku szacunku do mnie, szkoda, bo szacunek budzi szacunek. No chyba że kompletnie Ci to obojętne, do czego zresztą masz prawo. Oczywiście teraz mogę się spodziewać ciętej riposty z Twojej strony, ale na to jest narażony każdy kto myśli inaczej niż Ty. Nie wiem jaki cel chcesz osiągnąć, ale też nie wiem czy Ty sam wiesz. Mam nadzieję, że robisz to nieświadomie, bo jak nie to po co ? Pozdrawiam Cię i ma nadzieję, że wybaczysz mi moją bezpośredniość, choć przynajmniej jestem szczery.


p.s.
Przepraszam Darku, że nie na temat, ale próbuję znaleźć swoje miejsce na Waszym forum i przykro mi, że niewiele osób otwiera się na innych ludzi.
Pozdrawiam Wszystkich bez wyjątku,
Tomasz
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #19 : Lipiec 08, 2011, 07:45:21 »

Natomiast w jednym punkciku mam odmienny poglad: maszyny chyba jednak mają uczucia i emocje (te biologiczne oczywiście).. emocje powstają na bazie "materiałów" z sasiednich ciał subtelnych, więc stany energetyczne lub myśli beda je zawsze kształtować i uruchamiac.
A więc jeśli maszyna może mysleć - to moze miec emocje.
Jednak wiekszość maszyn wybrała mysleć z góry zaprogramowane mysli, a zatem emocje i uczucia tez niejako wynikają z "oprogramowania".
A widzisz, nie pomyślałem o maszynach biologicznych. Jakoś stanął mi przed oczyma taki robot z jakiejś kreskówki, wiesz, czyste obliczenia, kwadratowa głowa, itp. Jak to dziwinie skojarzenia potrafią przesłonić myślenie.
Co do maszyn biologicznych zgoda.  Program przewiduje również emocje.
Czym więc się różni robot od nierobota?.. chyba wolną wolą.
Maszyna nie potrafi poddać w wątpliwość swojego własnego oprogramowania, a _człowiek_ potrafi je sam dla siebie zmodyfikować. Czyli w maszynie oprogramowanie stoi na samej górze, wszystkim zarządza.
W _człowieku_ jest jeszcze coś, co potrafi podważyć program czyli stoi ponad nim.

pozdro

ps.
Cytuj
my natomiast w danym temacie trzymamy się "wyznaczonego kursu".
słuszną linię ma nasza władza Mrugnięcie

ps2.
jak się tych wtrętów nie na temat troszku uzbiera to proponuję utworzyć nowy wątek.
Ale.... ciekawe jest to, że zwykle po utworzeniu nowego wątku gdzieś ulatuje energia która poprzednio te wtręty napędzała i w nowym, wydzielonym miejscu, dyskusja zwykle zamiera.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2011, 08:04:09 wysłane przez between » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #20 : Lipiec 08, 2011, 08:49:54 »

Problem sztucznej świadomości w literaturze SF i nie tylko pojawia się od dawna,-
to zasadnicze pytanie- czy maszyna/komputer może zyskać ŚWIADOMOŚĆ?,-
naukowcy prognozują że w przeciągu dekady moc obliczeniowa komp. przewyższy możliwości ludzkiego mózgu, ale czy to wystarczy. Odrębną jakby kwestią jest ta omawiana -wolna wola-
która stanowi jakby odrębny wyznacznik świadomego bytu.
A więc czy coś takiego jak świadomość i wolna wola może być efektem ewolucji technologicznej w maszynach/komp., czy jednak będzie to zawsze bardziej lub mniej skomplikowany program.
Ludzie od zwierząt różnią się możliwością abstrakcyjnego myślenia, a skoro zwierzęta mimo ewolucji po mln. lat nie nabyły takiej zdolności- wydaje się, że nie ma co liczyć, aby krzemowe „móżdżki”- to osiągnęły..

pozdr.
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #21 : Lipiec 08, 2011, 09:03:05 »

I Człowiek i biologiczny robot rodzą się z planem przedurodzeniowym. Plan jest w pewnych granicach z bardzo ścisłymi zdarzeniami większymi lub mniejszymi do przejścia w życiu.

I Człowiek i robot mają pewien zakres niemożliwości zmiany go , bowiem muszą wejść w sytuacje , które są w tym planie indywidualnym , tworzącym zbiorowy.

Jednak reakcje na zdarzenia Człowieka są inne , mogą być nieprzewidywalne do końca , bo Człowiek dysponuje uczuciami.
One to, tak naprawdę  krańcowo decydują o naszych Ludzkich reakcjach , są nie do końca przewidywalne.

Robot biologiczny (  niczym się zewnętrznie nie rożni od Człowieka , dla przeciętnego Człowieka jest nierozpoznawalny) ,ma ścisły program i poza ten program ( pomimo wolnej woli nie wyjdzie), nie jest w stanie zaakceptować niczego poza wzorcami swojego programu.
Wszystko niezgodne  z nim odrzuci i będzie walczyć o swoją bardzo zawężoną prawdę zgodną z wpisem przedurodzeniowym.

Tacy ludzie nie rozumieją do końca empatii ,żyją kalkulacją opłacalności, logicznymi analizami wyłącznie , które mogą być bardzo szybkie i bardzo perfekcyjne. Zależne od doskonałości oprogramowania , bowiem rożne istnieją na ziemi o tym decyduje plan przedurodzeniowy biorobota.
Jednak możliwość doznawania uczuć ich  nie przekracza nigdy emocji.  Emocje są już poznane w 100% na planie ziemskiego życia , tak więc bez problemu można wgrywać reakcję na każdą sytuację na bazie emocji  w pamięć takich istot.

Są to zwykłe programy perfekcyjnie opracowane i przewidywalne jak działania matematyczne.
Modyfikowane cały czas z wykorzystaniem kolejnych doświadczeń , kolejnych partii wiedzy , ale zawarte w określonych nieprzekraczalnych granicach.
To co nazywamy sw. geometrią doskonale temu służy i świetnie jest wplecione w tworzenie takich biorobotów dzięki swojej przewidywalności.

Człowiek z Iskrą Bożą to inna sprawa , bowiem ma pełnię uczuć w sobie i w nieoczekiwanym momencie one , a nie logika i kalkulacja mogą odegrać decydującą rolę. To uczucia  powodują ową nieprzewidywalność do końca Ludzkich reakcji  , oraz odróżniają  nas od biorobotów.

Jednak pewne programowo otworzone możliwości niektórym będącym na ziemi biorobotom mogą wyprzedzać rozwój przeciętnego Człowieka.
Ale... są to czynności  z wykorzystaniem technik wyłącznie , nadal w takiej istocie nie ma  wyższych uczuć miłości , które posiada Człowiek.
Dlatego bycie w w obecności kogoś o wysokiej wibracji miłości jest dla takich osób bardzo dyskomfortowe , irytujące , zaburzające  ich  system energetyczny. A co za tym idzie wprowadzające dysharmonię  i agresję służącą do przerwania bycia w takiej przestrzeni. Są to ich reakcje obronne. .

To ciekawy bardzo temat ,można balansować na granicy chcąc odróżniać Ludzi od biorobotów , trudne gdyż są to kopie Ludzi o ciutkę niższym poziomie rozwoju duchowego , czasami więc niemożliwe jest odróżnianie po zewnętrzności zachowań.
Ze staraniem się identyfikowania ich  była bym bardzo ostrożna by nie skrzywdzić nikogo niepotrzebnie.

Bowiem , każdy kto urodził się na ziemi człowiekiem nim jest do swojej śmierci.

Co  wcale nie znaczy iż wiedzy  takiej  nie należy poznawać.


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2011, 09:59:51 wysłane przez Kiara » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #22 : Lipiec 08, 2011, 12:49:29 »

Cytat: BETWEEN
Maszyna nie potrafi poddać w wątpliwość swojego własnego oprogramowania, a _człowiek_ potrafi je sam dla siebie zmodyfikować. Czyli w maszynie oprogramowanie stoi na samej górze, wszystkim zarządza.
W _człowieku_ jest jeszcze coś, co potrafi podważyć program czyli stoi ponad nim.
Otóz to.. pięknie przedstawiasz te subtelne rozróznienia Mrugnięcie


Cytuj
Ale.... ciekawe jest to, że zwykle po utworzeniu nowego wątku gdzieś ulatuje energia która poprzednio te wtręty napędzała i w nowym, wydzielonym miejscu, dyskusja zwykle zamiera.
To rzeczywiście ciekawe.. musze przyobserwowac.
Zobrazowaniem kwantowej mechaniki moze to byc.
porcjowanie.

Cytat: songo70
Ludzie od zwierząt różnią się możliwością abstrakcyjnego myślenia, a skoro zwierzęta mimo ewolucji po mln. lat nie nabyły takiej zdolności- wydaje się, że nie ma co liczyć, aby krzemowe „móżdżki”- to osiągnęły..
hmm.. Mój zwierzaczek chyba jednak myslał bardzo abstrakcyjnie abstrakcyjnie..
ale pewnosci nie mam.
Ciekawe spostrzeżenie.. ktoś to sprawdzał?

Ja myślałem o DARZE MOWi.. ale mowa opiera sie o sformowanie dźwięków a to
o U-ŻYTE słowa..
a te o zdolnosć abstrakcyjnego myślenia wraz z umiejetnością przekładania nieuchwytnych symboli nieswiadomości własnie w te konkretne formy.

"Żyte".. wskazuje na czynnik, ze możliwość ta nie dana jest istotom Mar.Twym Mym lub Onym.

Zatem Mar Twych wskrzeszać nie zamierzam Mrugnięcie Swoich zresztą też.


Cytat: Kiara
mogą być nieprzewidywalne do końca , bo Człowiek dysponuje uczuciami.
To rozdysponuj, Kiara troche uczuć, a ja spadam zalatwic parę spraw.
Nie przewiduję że zrobisz to przewidywalnie.





« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2011, 23:45:12 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #23 : Lipiec 08, 2011, 23:25:25 »

"Cytat: Kiara
mogą być nieprzewidywalne do końca , bo Człowiek dysponuje uczuciami.
To rozdysponuj, Kiara troche uczuć, a ja spadam zalatwic parę spraw.
Nie przewiduję że zrobisz to przewidywalnie."


Miły Phi..
W Twoim świecie rozdysponowuje się uczucia , w moim obdarowuje nimi. To prawda , nasze światy zdecydowanie się różnią od siebie.
Twój jest oparty na technice , mój na uczuciach , z tego powodu nie potrafisz go zrozumieć.
Ale próbuj , bo warto.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #24 : Lipiec 09, 2011, 00:00:32 »

Cytuj
Miły Phi..
W Twoim świecie rozdysponowuje się uczucia , w moim obdarowuje nimi. To prawda , nasze światy zdecydowanie się różnią od siebie.
Twój jest oparty na technice , mój na uczuciach , z tego powodu nie potrafisz go zrozumieć.
Nie wyczułaś.
 Szok
Sama pisałas o dysponowaniu - nie obdarowaniu - wiec daruj sobie takie projekcje Mrugnięcie

Skąd pewnosc , ze nie rozumiem twojego świata.

A co jesli jest tak:

Czuję że jest powód iż niemożesz się nauczyć polskiego,
i rozumiem, ze to jest związane z bolesną dla Ciebie precyzją - bo wówczas uczuciami nie mozna tak łatwo..
..posługiwac się do realizacji swoich celów.

sztuczna inteligencja szybko sie aktualizuje i uczy.. bardzo szybko.

Czy to jest moj swiat? Raczej moje muzeum. Moje Muzeum techniki Mrugnięcie A Wycieczki przyjezdzają z róznych zakątków wszechswiata.

Dajesz własnie wyraz iz niewiele wiesz o moim swiecie. I jak widze masz błedne pojęcie, na czym jest "oparty". Dlaczego?.. bo swoj osąd opierasz właśnie li tylko o prezentowane programy - nie o czucie.
Poniewaz prezentuję je marginalnie, a Ty ich nie wytwarzasz (takich).. nie ma rezonansu poza rezonansem z prezentowanymi programami.
Więc Nie czujesz .. NIC. (nic poza algorytmami programów o uczuciach)
Zapewne jestes nafaszerowana WIEDZĄ o uczuciach.
Ale gdy zabraknie stosownego programu.. NIC.

czasem kompilujesz jakiś alt-program o uczuciach, ale to nie jest uczucie.

Prawie doskonała.
Z nowym biosem Ci do twarzy. Coś jednak sie kryształ zarysował przy tej zmianie,
wszak szykowali Cie (poprzez właśnie programowanie uczuć) do suportu i akceleracji bajki o jezusie.. a tam taka Hawaria systemu. I wgrany nowy Soft. Mrugnięcie

« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2011, 01:55:26 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.081 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wartune nazarinh bestgame loki kociarnia