Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 20, 2024, 14:08:53


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bioroboty - bioludzie - biomaszyny  (Przeczytany 102430 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #175 : Lipiec 19, 2011, 11:58:38 »

Nie założył bo bioroboty nie tworzą nie potrafią tego robić. Mogą odtwarzać i przetwarzać dane , które już posiadają. Mogą to robić o wiele szybciej niż  Człowiek.

Polecam fragment książki Melchizedeka "Kwiat życia" tam jest dobrze opisana kobieta żyjąca na ziemi jako człowiek jednak nie do końca postrzegana przez autora jako człowiek.
Jednak ostatni element na ziemi to człowiek , jej reakcje są ludzkie.

Jest dokładny opis sposobu ściągania danych z przestrzeni ( chyba zbliżony do opisywanego przez Phi)obecnego.

Zwyczajnie sprężona baza danych , szybka analiza , skanowanie i przekaz błyskawiczny, perfekcyjny system komputerowy scalony z życiem fizycznym..
Coś o czym mówi east.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #176 : Lipiec 19, 2011, 12:06:23 »

ale po co biorobotowi wiara, obojętnie jaka?

Biorobot tak na prawdę nie ma wiary ma program, współczesne bioroboty są bardzo doskonałe , potrafią samodzielnie sterować swoim programem w jego granicach. Nie mogą tylko ich przekroczyć.
Czyli biorobot uważa, że WIE .On nie ma wątpliwości, czy tak Kiaro ?. Przynajmniej w sprawach zasadniczych.
@songo może być tak, że w każdej innej sprawie jego główny program może dopuszczać podprogram pt "nie wiem" , albo " może się mylę". Natomiast w kwestii własnego istnienia ,tego kim jestem, wątpliwości biorobot mieć nie będzie.
Człowiek odwrotnie.

@between
Cytuj
inni poczytali jakieś mądre książki, itp....
A jeżeli to wszystko to bzdura?

To się określ - bzdura , czy jednak mądre ? bo to sprzeczność jest. Jeśli nie mądre tylko głupie to na czym polega ich głupota ?
Wiedza to bzdura ?

@Kiaro
Cytuj
Twarze są coraz bardziej szare , rysy coraz bardziej karykaturalne a oczy płaskie ciemne bez wyrazu. Jakieś dziwne.
Niepokoi mnie to bo coraz więcej jest takich ludzi.
A jeśli Tobie ktoś powie, że masz "czarną twarz" , jeśli zauważy w Tobie również to, co Ty  widzisz w innych ?

Tyko, że zwykle rzadko się to zdarza ( w chwilach zdenerwowania może ) ponieważ nasz świat zwykle zamykamy do samych siebie. Nie dzielimy się z innymi swoimi spostrzeżeniami, refleksjami, sami nie chcemy ich słyszeć od nikogo. Mamy swojego Graala ,którego sobie tam napełniamy CZYMŚ.
Na tym polega rozdzielenie, a raczej jego iluzja. Bo tak na prawdę to ten jeden procent tych, którzy wiedzą jak jest i wiedzą jak korzystać z połączenia utrzymuje ludzi w nieświadomości. To zaczyna się od szkoły - podzielonych, porozrzucanych puzzli wiedzy.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #177 : Lipiec 19, 2011, 12:11:38 »

..ciekawe jak to jest, nie mieć żadnych wątpliwości?? Mrugnięcie
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
between
Gość
« Odpowiedz #178 : Lipiec 19, 2011, 12:22:57 »

[/b]
Cytuj
inni poczytali jakieś mądre książki, itp....
A jeżeli to wszystko to bzdura?

To się określ - bzdura , czy jednak mądre ? bo to sprzeczność jest. Jeśli nie mądre tylko głupie to na czym polega ich głupota ?
Wiedza to bzdura ?
Nie ma sprzeczności. Mądre dla tych, którzy przeczytali i uważają że to ważne. A z pewnej perspektywy mogą być bzdurne.

A co do wiedzy...
Czym jest wiedza? Umiejętnością katalogowania? To, że ponazywasz wszystko co tylko dostrzeżesz to jest już wiedza?
Od A do Z?...
Pomoże Ci w odpowiedzi na pytanie 'kim jestem'?
Raczej pomoże w odpowiedzi na pytanie - 'kim nie jestem'.
Więc obieraj cebulę warstwa po warstwie.
I co Ci zostanie?
nic nie zostanie.

Paradoks polega na tym, że możesz się opisać jedynie w relacji, w stosunku do czegoś, kogoś.
Ale jeżeli wszystko czym nie jesteś odrzucisz, to nawet nie masz się do czego porównać.

Wyobraź sobie, że znajdujesz się w miejscu w którym panuje doskonała czerń, doskonała cisza, brak zapachów, itp
Nie masz ciała, niczego nie dostrzegasz, niczego nie percepujesz.
Nie ma nawet pojeć gdzie, kiedy... po prostu nic.
Została ci tylko myśl - 'jestem'
No to kim jesteś?

pozdro

edit:
..ciekawe jak to jest, nie mieć żadnych wątpliwości?? Mrugnięcie
a masz jakieś wątpliwości co do tego, że musisz zapłacić podatek?
Ja nie mam żadnych. Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 12:29:09 wysłane przez between » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #179 : Lipiec 19, 2011, 12:25:49 »


No to kim jesteś?

pozdro
"jam jest" Mrugnięcie

to człowiek na obecnym poziomie egzystencji stworzył potrzebę katalogowania wszystkiego i nadawania etykietek..

a masz jakieś wątpliwości co do tego, że musisz zapłacić podatek?
Ja nie mam żadnych.

mam, ale jak nie mam wyjścia- to płacę.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 12:33:49 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #180 : Lipiec 19, 2011, 12:32:51 »

@between
Cytuj
czyli żeby żyć jako człowiek, trzeba umrzeć jako robot
Hmm.....
Coś w tym jest, jakaś myśl głęboka. Przynajmniej w przypadku tych biorobotów, które mają swoich operatorów Mrugnięcie
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #181 : Lipiec 19, 2011, 12:36:14 »


No to kim jesteś?

pozdro
"jam jest" Mrugnięcie
jam? ja?... znowu dylemat, bo ja można opisać jedynie w kontekście ja-reszta.... - ja -  nieja
czyli problem z resztą - odrzućmy resztę.

zostaje
'jest'

i to chyba jedyne w miarę pewne, co można powiedzieć

że sie jest.
że sie istnieje

tyle zostaje z całej cebuli.

jeden ktoś to nawet napisał:

jestem, który jestem

żeby było wiadomo, że o niego chodzi.

bo ma braciszka:
jestem, którego nie ma.

i tyle w temacie owsików Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 12:36:47 wysłane przez between » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #182 : Lipiec 19, 2011, 12:39:30 »

..jeżeli masz świadomość swego istnienia- to do czego potrzebna ta reszta,-
dla kontrastu??
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
between
Gość
« Odpowiedz #183 : Lipiec 19, 2011, 12:51:42 »

..jeżeli masz świadomość swego istnienia- to do czego potrzebna ta reszta,-
dla kontrastu??
skąd masz wiedzieć, że istniejesz, jeżeli nie masz porównania?
aczkolwiek nie wiem czy w tym przypadku też jest to potrzebne.
Może na tym poziomie już nie...
Uśmiech

A może "jestem" - to kolejny program?
A wyzwolić się z niego można poprzez "niebycie".

pozdro

« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 12:55:36 wysłane przez between » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #184 : Lipiec 19, 2011, 12:54:45 »


skąd masz wiedzieć, że istniejesz, jeżeli nie masz porównania?

Uśmiech

pozdro


jeżeli formułujesz pytanie(nawet do siebie)- to kto je formułuje?? Mrugnięcie

PS. Ciężko sobie wyobrazić istnienie poza materią, ale uwolnienie się od tych wszystkich egotycznych problemów, jest niewyobrażalną ulgą,-
tak niewyobrażalną jak po prostu istnienie..Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 13:03:49 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #185 : Lipiec 19, 2011, 13:07:36 »


skąd masz wiedzieć, że istniejesz, jeżeli nie masz porównania?

Uśmiech

pozdro


jeżeli formułujesz pytanie(nawet do siebie)- to kto je formułuje?? Mrugnięcie
OPERATOR Uśmiech

@BETWEEN
Cytuj
Paradoks polega na tym, że możesz się opisać jedynie w relacji, w stosunku do czegoś, kogoś.
Ale jeżeli wszystko czym nie jesteś odrzucisz, to nawet nie masz się do czego porównać.

Odrzucanie to proces, a więc będę choć wiedział JAK JESTEM Mrugnięcie A kiedy  już nic nie zostanie to znów stworzę, uniezależnię i pozwolę temu co stworzyłem wrócić do mnie w procesie samodzielnego DOWIADYWANIA SIĘ ( wiedzy ) o tym CO I JAK . A żeby nie było zbyt łatwo to stworzę też tych, którzy będą przeszkadzać. Całość się mocno pokomplikuje i będzie co obserwować, żeby z nudów nie paść Mrugnięcie
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #186 : Lipiec 19, 2011, 13:11:30 »

..a kto stworzył Operatora??
nadOperator Duży uśmiech

chyba nie potrzebnie mnożymy byty, próbując w ten sposób coś wyjaśnić,-
a w końcu okarze się, że to tylko kolejna odsłona naszej własnej świadomości Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 14:08:32 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #187 : Lipiec 19, 2011, 16:17:10 »

ale po co biorobotowi wiara, obojętnie jaka?

Biorobot tak na prawdę nie ma wiary ma program, współczesne bioroboty są bardzo doskonałe , potrafią samodzielnie sterować swoim programem w jego granicach. Nie mogą tylko ich przekroczyć.
Czyli biorobot uważa, że WIE .On nie ma wątpliwości, czy tak Kiaro ?. Przynajmniej w sprawach zasadniczych.
@songo może być tak, że w każdej innej sprawie jego główny program może dopuszczać podprogram pt "nie wiem" , albo " może się mylę". Natomiast w kwestii własnego istnienia ,tego kim jestem, wątpliwości biorobot mieć nie będzie.
Człowiek odwrotnie.

@between
Cytuj
inni poczytali jakieś mądre książki, itp....
A jeżeli to wszystko to bzdura?

To się określ - bzdura , czy jednak mądre ? bo to sprzeczność jest. Jeśli nie mądre tylko głupie to na czym polega ich głupota ?
Wiedza to bzdura ?

@Kiaro
Cytuj
Twarze są coraz bardziej szare , rysy coraz bardziej karykaturalne a oczy płaskie ciemne bez wyrazu. Jakieś dziwne.
Niepokoi mnie to bo coraz więcej jest takich ludzi.
A jeśli Tobie ktoś powie, że masz "czarną twarz" , jeśli zauważy w Tobie również to, co Ty  widzisz w innych ?

Tyko, że zwykle rzadko się to zdarza ( w chwilach zdenerwowania może ) ponieważ nasz świat zwykle zamykamy do samych siebie. Nie dzielimy się z innymi swoimi spostrzeżeniami, refleksjami, sami nie chcemy ich słyszeć od nikogo. Mamy swojego Graala ,którego sobie tam napełniamy CZYMŚ.
Na tym polega rozdzielenie, a raczej jego iluzja. Bo tak na prawdę to ten jeden procent tych, którzy wiedzą jak jest i wiedzą jak korzystać z połączenia utrzymuje ludzi w nieświadomości. To zaczyna się od szkoły - podzielonych, porozrzucanych puzzli wiedzy.



A Tobie to , o co , tak naprawdę chodzi?

O udowodnieni mi iż jestem biorobotem? Jeżeli chcesz tak myśleć , dobrze Ci z tym? Niech tak będzie dla Ciebie.

Znasz mnie osobiście ,widziałeś mnie kiedyś w realu?
Bywałeś ze mną w rożnych trudnych sytuacjach i poznałeś moje reakcje  w nich?

Jak tak to masz prawo mnie oceniać , ocena taka w jakimś sensie ( twojej subiektywności) będzie prawdziwa dla Ciebie.

Opierasz się na rozpowszechnianych zdjęciach i relacjach niewiarygodnej osoby. A że jest niewiarygodna potwierdzają nieprawdziwe opisy sytuacji w których było więcej osób i mogą to potwierdzić.
Tu już nie chodzi o osobiste odczucia czegoś , o prawdę opisu zaistniałych sytuacji. To tak na marginesie mojego wyglądu.

A po za tym jestem osobą o bardziej orientalnej karnacji , śniadej cerze.

Czy mam ciemną twarz? Nie , mimo tych usiłowań przeróżnych jasną , chociaż nie zawsze uśmiechniętą.

A czy jestem biorobotem? Biorobot nie ma możliwości robienia tego co ja robię , ma z tym bezpośredni związek ta osławiona moja tusza. Jest niezbędnością  chroniącą moje zdrowie , na razie.

A tak swoją drogą ... to czy widziałeś kiedyś chudego Buddę? Uśmiech Uśmiech Uśmiech Uśmiech Coś


Kiara Uśmiech Uśmiech

« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 16:18:15 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #188 : Lipiec 19, 2011, 16:46:10 »

Cytat: Kiara
A czy jestem biorobotem? Biorobot nie ma możliwości robienia tego co ja robię , ma z tym bezpośredni związek ta osławiona moja tusza. Jest niezbędnością  chroniącą moje zdrowie , na razie.

Biorobot posiada różne możliwości, w zależności od tego, do czego został stworzony. Człowiek często nie dorównuje maszynom,
których parametry bywają wyśrubowane. Zaś tusza nie może chronić zdrowia, bo sama jest już chorobą, brakiem zdrowia.
I permanentnie pogłębiającą stany chorobowe.
Tak jest w przypadku ludzi. Nie wiem, jak to wygląda u biorobotów. Może zupełnie inaczej?  Mrugnięcie
Tylko one mogą coś pewnego na ten temat nam powiedzieć.  Duży uśmiech
 
   
Budda był gruby, Jezus chudy. Czy któryś z nich to biorobot?  Chichot
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #189 : Lipiec 19, 2011, 22:10:39 »

Cytat: betwen
Neurologia to płaszczyzna czysto fizyczna, a czakry to chyba eteryczna.

Energetyczna.  Uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #190 : Lipiec 19, 2011, 22:32:29 »

@kiaro

Cytuj
A Tobie to , o co , tak naprawdę chodzi?

O udowodnieni mi iż jestem biorobotem? Jeżeli chcesz tak myśleć , dobrze Ci z tym? Niech tak będzie dla Ciebie.

O Twoją refleksję nad sobą mi chodzi. O relatywne spojrzenie na siebie ,świat i otoczenie. Jeśli to możliwe.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #191 : Lipiec 20, 2011, 13:11:54 »

Dyskusję o "tuszy" przeniosłem tu: Nadwaga
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #192 : Lipiec 20, 2011, 14:04:39 »

Witaj JAN

Piszesz, jakbyś uczestniczył w Wielkiej Grze wedle reguł, których nie widać, ale one widzą wszystko i wszystkim sterują i nikt nie ma na nic ważnego wpływu, bo .. ON widzi,czuwa i steruje.
W pewnym sensie tak jest, tylko, że jest to kwestia poddania się regułom, których nie ustalałeś. ONI , mogą zmieniać rzeczywistość ,manipulować czasem , ponieważ posiadają WIEDZĘ jak to robić. Człowiek, w drodze osobistych doświadczeń , jest w stanie uwolnić się od tego.

Cytuj
Cytat: east
Ja cieszę się, że nikt mi w głowie nie nadaje komunikatów ( channelingi) ,że żaden byt nie pojawia się we mnie nawet na wezwanie ( z ciekawości ), bo to znaczy, że kanały dla nich są zamknięte
- jest zupełnie pozbawione racjonalności, bo chyba nie wątpisz, że istoty o milion lat przewyższające Ciebie w rozwoju robią coś tak prymitywnie, abyś  mógł to zablokować ? Zablokować i zepsuć im interes, pozbawić podstawy działania ich systemu, który polega na hodowli Ciebie i miliardów innych? Myślisz, że swoim czystym i pięknym zestawem dobrych intencji zablokujesz ich technologię ? Kontrolują Cię zanim byłeś plemnikiem i jajeczkiem bo kontrolowali już Twoich rodziców i to oni wymazali Ci Twoją pamięć poprzednich wcieleń, abyś nie mógł wykorzystać Twojego poprzedniego doświadczenia

Nie napisałem ,że cokolwiek blokuję. Napisałem , że jest to zablokowane,i nie wiem czemu tak się dzieje. Chociaż może się domyślam. Poza tym co widać, czym można manipulować - egotyczną myślą, umysłem, ciałem - jesteśmy również ŚWIADOMOŚCIĄ, Wyższym Ja. Nie wiemy czym ona jest, nie potrafimy jej "złapać za rękę" ,ale wiemy , że działa w nas i poprzez nas. Ta "anonimowość" Wyższej Jaźni jest dla niej - i dla nas samych - najlepszym zabezpieczeniem przed obcą inteligencją.

Oglądałem niedawno film pt . "The Rite"  -rytuał  http://www.filmweb.pl/film/Rytua%C5%82-2011-567009
Być może jest on świetną egzemplifikacją tego, o czym tu piszemy.
W końcowej scenie "wypędzenie" obcego,który tutaj nazywa się Złym odbywa się nie dlatego, że "żołnierz" jest doskonale wyposażony w arsenał broni, ale dlatego, że pozwala działać poprzez siebie sile ,której wierzy, choć nie rozumie.

Tak, JAN, kimkolwiek są ONI , być może są panami zaistniałej rzeczywistości, być może kontrolują nasze mózgi i ciała, planują rozwój i bombardują wszystkie inicjatywy, nawet możliwe, że działają przez nas używając nas (opętania) lecz nie jesteśmy bezbronni. Kiedy zaczynamy rezonować z niepojętą, potężną energią krążącą w nas samych, czyniąc to intuicyjnie, wtedy stajemy się precyzyjnym skalpelem niczym żołnierze pod komendą wytrawnego generała.
Sęk w tym, aby walczyć po właściwej stronie.
Paradoksalnie - tego wiedzieć nie możesz. Ale możesz to poczuć jako  miłość. I też nie będziesz wiedział czym ona jest ,ale w jakiś sposób będziesz wiedział, że to ona.
Dlatego, że świadomość ma  kwantową naturę  Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #193 : Lipiec 20, 2011, 15:19:12 »

@JAN

Cytuj
A już zupełnie nie wiedzą co zrobić, by ktoś nie włożył im w ręce zaawansowanego narzędzia walki o nazwie "Miłość" i by tym narzędziem nie posłużyli się jak (dobry z natury przecież) szympans z kałaszem w dłoniach... (pamiętasz, jest taki filmik w sieci).
A wiesz, czemu  akurat szympans ? bo on jest ciekawy tego co nowe. Tysiące "szympansów" z miłością w łapach beztrosko grasuje po świecie od wielu wielu lat zupełnie nie wiedząc jak użyć tej "broni", aż któregoś dnia trafia się "setna małpa". I nagle cały gatunek zaczyna "jarzyć" dokonując zbiorowego przeskoku w świadomości. Tak jak zapłonął pierwszy ogień, jak rozbito pierwszy atom i tak będzie kiedy zrozumiemy miłość.

Cytuj
Mało tego, przecież sami będą gonić okazję złapania tego narzędzia i użycia go, bo to jedna z podstaw istnienia i największych sił Wszechświata... Straszne.

"Strasznie piękna katastrofa " Uśmiech Grek Zorba
Cytuj
kontrolować/zmieniać zasady Gry - nie gwarantuje jej zakończenia i wyjścia wszystkich z niej bez szwanku.
Kiedy  człowiek lęka się o siebie, o innych, których postrzega w swoim życiu ( ich ciała i umysły ) bez wiedzy o tym, że tak na prawdę ma do czynienia z przejawiającą się, nieśmiertelną Świadomością, która JEST, nie mówię jaka, bo tego nie wiem na szczęście (albo i nie), to faktycznie , lepiej się nie wychylać. Szwank ponosimy tylko tutaj, na tym polu walki. Ale wtedy - już poza nim -  "zbieramy się do kupy" i wsiadamy do nowego modelu gdzieś , kiedyś , w jakimś CZASIE i jakiejś PRZESTRZENI odkrywamy na nowo Zasady Gry.

Cytuj
Przeciwnik jest zdeterminowany do granic naszej wyobraźni, więc by go pokonać trzeba również wyjść poza te granice

Ale kompas trzeba mieć bo poza wszelkimi granicami można się rozpłynąć jak słodka kropla w słonym oceanie .
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #194 : Lipiec 20, 2011, 15:19:56 »

Cytat: JAN
Powiem Ci tak:
przeraziło mnie to, co napisałeś, bo to jest niestety prawda, że wielu ciągle jest wciaganych do Gry; są w niej - choć nie mają pojęcia i nie znają zasad, walczą - choć nie potrafią.
Mają wielkie serce, jakąś wiedzę, ale prawie zero doświadczenia. A już zupełnie nie wiedzą co zrobić, by ktoś nie włożył im w ręce zaawansowanego narzędzia walki o nazwie "Miłość" i by tym narzędziem nie posłużyli się jak (dobry z natury przecież) szympans z kałaszem w dłoniach... (pamiętasz, jest taki filmik w sieci).
Mało tego, przecież sami będą gonić okazję złapania tego narzędzia i użycia go, bo to jedna z podstaw istnienia i największych sił Wszechświata...

Straszne.

Niestety, to prawda, że człowiek, który kocha prawdziwie jest najbardziej podatny na zranienia.
Bo jest otwarty i ufny jak dziecko. I wszystko postrzega przez różowe okulary.
Wówczas, nawet największy drań jawi się w tym kolorze. Ale, czy nasza różowość gwarantuje nietykalność od drania?
Jezusa przecież ukrzyżowali gdy nie wszedł do GRY. 
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #195 : Lipiec 20, 2011, 15:31:48 »

@Ptak
Cytuj
Jezusa przecież ukrzyżowali gdy nie wszedł do GRY. 
Nie ONI. My.
Jezus zrobił to przynajmniej z hukiem, który odbija się echem ponad 2 tys lat Uśmiech

Bo pewne wpisy w Polu trzeba było umieścić. Aby człowiek mógł dostrzec oprogramowanie, które to spowodowało i aby pamiętał o jego (swojej) niszczycielskiej mocy następnym razem. I następnym, i następnym aż się w końcu kiedyś uda popłynąć na właściwej fali Uśmiech

@JAN
Cytuj
Mają wielkie serce, jakąś wiedzę, ale prawie zero doświadczenia.

Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi , Albert Einstein .. czekamy na "setną małpę" Uśmiech

@Ptak
Cytuj
Niestety, to prawda, że człowiek, który kocha prawdziwie jest najbardziej podatny na zranienia.
Niekoniecznie, niekoniecznie ... miłość jest pancerzem nie do przebicia. Niejeden rycerz o tym wiedział w pocie czoła budując (dla) Notre Damme.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 20, 2011, 15:36:29 wysłane przez east » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #196 : Lipiec 20, 2011, 17:07:47 »

Cytat: JAN
 
Dlatego Kiara i inni serwują takie ładne bzdury...


A Ci inni, to kto? Bo to bardzo pojemne słowo…  Duży uśmiech

Cytuj
Wiele ciekawych doświadczeń z obcymi mają też forumowicze, może się podzielą   

Chyba nie czytasz forum. Ostatnio Elżbieta w wątku „wyraź siebie” bardzo obszernie dzieliła się swoimi doświadczeniami.
Nawet widziała zmieniające się oblicze jakiejś kosmitki. Ja takich możliwości obserwacyjnych nie miałam, na szczęście.  Mrugnięcie

« Ostatnia zmiana: Lipiec 20, 2011, 17:20:19 wysłane przez ptak » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #197 : Lipiec 20, 2011, 20:09:58 »

mam wrazenie ze offtopujecie znacznie

Cytat: Jan
Mimo wysiłków i wielkiego poświęcenia - ta rozgrywka zakończyła się wielką klęską Wojowników Światła. Jak ktoś myśli inaczej - niech włączy telewizor
Uśmiech Kto zdaje sobie sprawę z tego , co tu napisne?..  z pewnoscią uświadomienie tego sobie spowoduje wiele smiechu.
Co najmniej z kilku powodów.

Jan, dlaczego niektóre posty zaczynasz od kropki?


Cytat: ptak
Nawet widziała zmieniające się oblicze jakiejś kosmitki.
Pomijając , co widziała, i jak sie sprawy mają z obliczem
 to kazdy mieszkaniec ziemi jest kosmitą.. podobnie jak ziemia jest w kosmosie.

Co do "obcych" i alienacji, to polecam wczesne posty w dziale o Ślęży. Naswietlilem tam steno historii zlamania mechaniki Kregu.

Zreszta kazde Łaczenie i "rozdzielanie" swiatów zwiazane jest z "obcowaniem/alienacją" pewnych rzeczy.

Kapsuła, która ma być wystrzelona w odległe ("tam" i  "kiedyś") przyszłośc lub przeszłośc tez musi być w swoisty sposób hermetyzowana/wyalienowana od tego co tu i teraz.
Żeby wypłynąc z portu - trzeba "wyalienowac kotwicę z mułu" (podczas postoju jest ona z nim zintegrowana zeby nie powiedzieć łączna)

Inaczej nie dane nam byloby przekroczyć naszego Ludzkiego ZASIĘGU świadomości.. i krecilibysmy sie w ramach jednego niezmiennego jej promienia.

Poszerzanie świadomości polega na exploracji tego, co nieswiadome - a następnie integracji tego z osobowością, systemem nerwowym i cala dotychczasowa biomaszyneria.
I nie przypadkiem procesy te wiele wspólnego maja z symboliką oka HORUSA
(HORA = Krąg; Sokół = z_Okół > z-O-Kół >  z_Okola > sOkoła > Sokoła).

z Koła Kół, Z Kręgu Kręgów.


HOR-A = Krąg wzrastający {poszerzany o wzrostowy "uskok" z-PHi-ralny}


piszę ten post w nawiązaniu - Choć uwazam że nie do tego wątku ta rozmowa przynalezy


Podobnie jeśli weźmiemy samo ZDANIE:
"OKO"  ..Krąg k Kręgu.. Koło k(u) Kołu  {tu jest zawarta wielka alchemia i magia. Z naciskiem na inicjację procesu}

podobnie w narzeczu englijskim ZDANIE: EYE   ..EiE    ..dwie uspojnione strefy kwantowego wyrównania {z naciskiem na to połącznie}

PODOBNIE w narzeczu Rosyjskim mamy dwa ZDANIA:
GłazA    ..Głaz-A ..podstawa wzrostu  {na skale, z naciskiem na stabilizację i ugruntowanie etapu poznawczego}
G-Łaz-A ..spiralny uskok/łaz/krok/porcja wzrostu     

..o prętach mierniczych już nie napisze.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 20, 2011, 20:44:06 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #198 : Lipiec 20, 2011, 20:21:30 »

Przyznam, że wasza dyskusja zazębia o temat główny, jednak uważam, że jest to kontynuacja tego wątku: Wielka Gra .
Czyli oftop.

Może przenieść? Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 20, 2011, 20:35:32 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #199 : Lipiec 20, 2011, 20:27:57 »

jestem za:
stad chyba się zaczyna "dygresja" « Odpowiedz #186 : Lipiec 20, 2011, 14:22:34 »
« Ostatnia zmiana: Lipiec 20, 2011, 20:28:23 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.082 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

sherwood quiero babor archlike aespada