Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 29, 2024, 19:39:10


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bioroboty - bioludzie - biomaszyny  (Przeczytany 102630 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #75 : Lipiec 13, 2011, 09:43:07 »


Wg mnie, głównym wyróżnikiem biorobota to schematyczność działania. Brak odstępstw od programu
wydają się być podstawową cechą odróżniającą od człowieka.


..czyli każdy kto trzyma się swojego zdania/tezy- broni ją, jest "bio",-
bravo, więc tylko chorągiewka nie jest Duży uśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #76 : Lipiec 13, 2011, 09:49:28 »

..czyli każdy kto trzyma się swojego zdania/tezy- broni ją, jest "bio",-
bravo, więc tylko chorągiewka nie jest Duży uśmiech

Songo, trzymać się swego zdania, a nie mieć możności go zmienić, jest zasadniczą różnicą.  Uśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #77 : Lipiec 13, 2011, 09:57:59 »

..podobno tylko krowa nie zmienia zdania Duży uśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #78 : Lipiec 13, 2011, 10:00:57 »

..podobno tylko krowa nie zmienia zdania Duży uśmiech

Czy sugerujesz, że krowy są biorobotami?  Duży uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #79 : Lipiec 13, 2011, 10:04:26 »

Bardzo trudne jest odróżnienie biorobota od Człowieka , dla zwyklego człowieka praktycznie niemożliwe.
Jednak istnieją różnice.

1. biorobot to zupełnie inna energia niż Ludzka , istnieją na ziemi urządzenia mogące to stwierdzić.
2. biorobot nigdy nie przekracza strefy życia emocjami , czyli uczuciami emocjonalnymi uczucie miłości jest dla niego niedostępne.
W swoim życiu kieruje się zawsze osobistymi korzyściami opartymi o analizy logiczne nie o dobro wyższe.

Bioroboty mogą być świetnymi kopistami w każdej dziedzinie , trudno odróżnić twórczość to czy tylko kolejna wersja czegoś....
Nie są nigdy prawdziwymi twórcami prekursorami czegokolwiek naprawdę.
Zatem mają uczucia , potrafią nimi żyć ale tylko w granicach do 3 czakry to jest ich szczyt. Jasna sprawa iż są mniej i bardziej doskonałe bo przeznaczone do różnych funkcji życiowych.
Gdy patrzymy w oczy biorobota są  "płaskie" nie ma w nich tej świetlistości  , bo nie są bramą Duszy a a jedynie perfekcyjnym urządzeniem skanującym fizyczność.

Pewne jest zawsze jedno w odpowiedniej sytuacji nie wytrzymują energii miłości , drażni ich to , roztraja , stają się agresywne , gdyż ta energia zaburza ich wewnętrzny system. Z tego powodu reakcje są irracjonalne do sytuacji w której się znajdują.
Powoduje to w nich życie na granicy strachu , wszędzie dopatrują się zagrożeń , których nie potrafią właściwie oceniać.

Wszystko co Ludzie czynią miłością dla nich jest dziwne , niezrozumiałe , nie rozumieją też istoty Duszy , esencji życia impulsów , które Ona przekazuje Ludziom.
Wszystko starają się przekładać na język strat i zysków.

Nie będę kierowała niczyjej uwagi w niczyją stronę , bo jest to krzywdzące dla tych Istot żyjących obok Ludzi.

Bowiem powtórzę po raz kolejny ; każdy kto urodził się na Ziemi człowiekiem , jest nim do momentu swojej śmierci!


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #80 : Lipiec 13, 2011, 10:13:28 »

Cytat: ptak
Wg mnie, głównym wyróżnikiem biorobota to schematyczność działania. Brak odstępstw od programu
wydają się być podstawową cechą odróżniającą od człowieka.
Czyli, biorobot w swoim przejawie, to taka nakręcona katarynka. Jest niereformowalny, zawsze gada to samo,
mimo wielu użytych słów.
Do upadłego broni swojej „wizji” (wgranego programu). Posiadaną wiedzę traktuje jak objawienie z najwyższego źródła,
czyli pochodzącą od swego stwórcy. I w tym ma słuszność, ktoś go przecież stworzył.  Mrugnięcie

Poza tym jest całkowicie niereformowalny, zapętlony w narzuconych odgórnie treściach.
Najgorsze są maszyny z misją.  Duży uśmiech
Jeszcze ważne, maszyna nie posiada spontanicznego poczucia humoru, jeśli już, to jakąś jego
namiastkę, karykaturę. Wgrane algorytmy bowiem skutecznie uniemożliwiają na swobodną twórczość
i improwizację. Maszyna trzyma się schematu.  Nie potrafi być kreatywna w pełnym tego słowa znaczeniu.
Owszem, napisze nawet wiersz, ale będzie to twórczość bez duszy.

Ja już prawie mam pewność.  Duży uśmiech
Jednak <prawie> czyni wielką różnicę, maszyna zawsze ma pewność.  Mrugnięcie

człowiek nie zawsze, ale w niektórych sprawach może ja mieć w 100%

Cytat: between
Więc w dalszym ciągu wraca pytania - jak odróżnić człowieka od biorobota.
imho Sens tego pytania ograniczony jest celem jego postawienia..

Bo jesli pyta maszyna -  to do realizacji jakich programów/ procesow zamierza go użyć?
Jeśli człowiek..  to dlaczego pyta?

Czyżby stworzył tak doskonałe dzielo? że się gubi?
jesli sie gubi - to niech sobie przypomni jak to zrobił.

to wyjatkowy czas. Czas na szali którego stoją "Bogowie" i "Ludzie".
Człowiek i Maszyna.. i nie stoją oni na przeciwnych szalach.


Moim zdaniem odpowiedź na to pytanie staje sie dostepna,
gdy pojawia sie z perspektywy wolnej od ocen.

Z lektury zaistniałych w tym watku postów wnośic można, że biomaszyny sa czymś gorszym,
lub conajmniej moze byc odbierane jako potwarz. A to nie tak.

A wiec wpierw musi wyczyścic się program porównywania (w kontekście oceny), i wszelakie programy ambicji.

Wówczas kazda maszyna i każdy człowiek dostrzega istotę swej doskonałości. Swą Realna Wartość.
Co za tym idzie kompetencję. Więc i inne Maszyny i Ludzie przejawiają wdzięczność i stosowny support.

Taka sytuacja calkowicie zmienia RELACJE czasOprzestrzenne.. więc w naturalny sposób
spotykają się 'obiekty' jedynie w kontekstach konstruktywnych,
bo w innych po prostu spotkac się nie mają koincydencji.

Ale do tego jest niezbędne własciwe wartościowanie (nie ocena). Rozumiane jako samoswiadomość predyspozycji,
funkcji, kategorii użyteczności
oraz perfekcyjne ich spozycjonowanie kontekstowe. {czyli wartośc wewnętrzna + zewnetrzna = wartość totalna}
Są to oczywiście czynniki otwarte -podlegajace wiecznemu rozwojowi i aktualizacji.
Zarówno u Ludzi, jak i u Maszyn.

« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 10:56:24 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #81 : Lipiec 13, 2011, 10:28:50 »

Cytat: Kiara
biorobot nigdy nie przekracza strefy życia emocjami , czyli uczuciami emocjonalnymi uczucie miłości jest dla niego niedostępne.

Takie przekonanie może stanowić część wgranego programu.
Ktoś już wcześniej pisał o biorobotach zaprogramowanych na miłość i o czynieniu przez nie miłości. Czy to jednak kochanie?

Cytat: Kiara
Bowiem powtórzę po raz kolejny ; każdy kto urodził się na Ziemi człowiekiem , jest nim do momentu swojej śmierci!

Dyskutujemy tu o żywych biorobotach i ludziach oraz różnicach między nimi przejawianymi za życia.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #82 : Lipiec 13, 2011, 10:40:28 »

..warto się zastanowić najpierw na samą mechaniką postrzegania samego siebie i otaczjącego świata,-
a przecież to wszystko miraż Mrugnięcie

<a href="http://www.youtube.com/v/SxGFTfnFt-E?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/SxGFTfnFt-E?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
between
Gość
« Odpowiedz #83 : Lipiec 13, 2011, 11:47:51 »

Cytat: between
Więc w dalszym ciągu wraca pytania - jak odróżnić człowieka od biorobota.
imho Sens tego pytania ograniczony jest celem jego postawienia..

Bo jesli pyta maszyna -  to do realizacji jakich programów/ procesow zamierza go użyć?
Jeśli człowiek..  to dlaczego pyta?

Czyżby stworzył tak doskonałe dzielo? że się gubi?
jesli sie gubi - to niech sobie przypomni jak to zrobił.

Ciekawe spostrzeżenie.
odpowiedzią może być zwykła ciekawość.

Jak już wcześniej pisałem, fajnie byłoby mieć taki teścik jasno określający co i jak?
Inne pytanie, czy biorobot ma zamkniętą drogę rozwoju - czy nie. Jakąś taką ścianą za którą nie przejdzie z przyczyn zewnętrznych. I czy sam sobie, pomimo bycia biorobotem, może ją "rozpuścić".

Cytuj
Z lektury zaistniałych w tym watku postów wnośic można, że biomaszyny sa czymś gorszym,
lub conajmniej moze byc odbierane jako potwarz. A to nie tak.

Owszem, można popaść z porównywanie i ocenianie.

Ale załóżmy taki koncept, że to ludzie stworzyli bioroboty. Wyspecjalizowane w jakichś czynnościach ewentualnie jakiś umiejętnościach, emocjach. Podobnie jak stworzono np. koparki czy np. elektronarzędzia.

I podobnie jak ja nie jestem w stanie być tak wydajny np. jak wiertarka, tak biorobot jest o wiele bardziej wydajny w pewnych wyspecjalizowanych funkcjach od człowieka.  I też trudno, żebym zazdroscił wiertarce jej wydajności, ale też cieżko mi się bez niej obyć podczas prac z budową domku nad morzem. Czyli pełna symbioza...

Pytanie kolejne, które się rodzi - jaki jest powód istnienia biorobotów? Jakie role pełnią w Scenariuszu? Czy jest to funkcja użyteczna dla ludzi czy raczej dla Reżysera?... A może i tak i tak.


pozdro

p.s. a propos - polecam "Według łotra"  Adam Wiśniewski 'Snerg'
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 11:49:21 wysłane przez between » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #84 : Lipiec 13, 2011, 12:47:13 »

Cytat: between
Inne pytanie, czy biorobot ma zamkniętą drogę rozwoju - czy nie. Jakąś taką ścianą za którą nie przejdzie z przyczyn zewnętrznych. I czy sam sobie, pomimo bycia biorobotem, może ją "rozpuścić".

I to jest zasadnicze pytanie. Lteratura oraz filmy sf często wskazują na taką możliwość jako zagrożenie
dla człowieka. Bowiem biorobot świadomy dążyć będzie do wyzwolenia się spod ludzkiej kurateli.
Jest to zrozumiałe z ludzkiego punktu widzenia. Widzenia na obecnym poziomie świadomości.

Phi wspomniał o możliwości spotkania człowieka i maszyny w jedynie konstruktywnym kontekście.
Co zaistnieć może po przekroczeniu wartościowania osądzającego po jednej i drugiej stronie.

Na razie jeszcze ludzkość ze swoim światem maszyn nie doszła do tego (nie licząc poszczególnych jednostek).
Człowiek, jako stwórca maszyny, nie może stworzyć czegoś diametralnie innego. Powiela siebie
z wypunktowaniem pewnych sfer umiejętności, przydatności.

Jednak obserwując człowieka, widzimy, że mimo narzuconych nam ograniczeń przemy do przodu.
Przekraczamy bariery, wydawałoby się nie do przekroczenia. Przekraczamy naszych bogów.
Czy maszyny mają możliwość przekroczenia nas?
Jeśli nas przekroczą, odpadnie potrzeba unicestwiania swego twórcy. Bo nie będzie już strachu przed nim.

A póki nie przekroczą? Czy tylko konflikt?  Uśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #85 : Lipiec 13, 2011, 12:51:40 »

..jest jeszcze jeden ciekawy aspekt tego zagadnienia,-
człowiek jest istotą irracjonalną, a przecież nie tworzy irracjonalnych maszyn, itp.- o ile można by coś takiego powielić??
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #86 : Lipiec 13, 2011, 12:57:16 »

Tak, bo człowiek nadaje maszynom jedynie wąski zakres funkcjonalności.
Ale, czy obcując z nami nie załapią one wirusa i nie zaczną również działać irracjonalnie,
kierując się przeciw nam?
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #87 : Lipiec 13, 2011, 13:01:28 »

Tak, bo człowiek nadaje maszynom jedynie wąski zakres funkcjonalności.
Ale, czy obcując z nami nie załapią one wirusa i nie zaczną również działać irracjonalnie,
kierując się przeciw nam?

i to jest właśnie niebezpieczeństwo takiego powielania- bowiem widzimy jakie problemy stwarzamy sami sobie,-
więc dodatkowe "generatory" problemów są nie potrzebne..
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #88 : Lipiec 13, 2011, 13:35:07 »

Nie wydaje mi się ,by  bioludzie byli dziełem człowieka. Nie mamy takich umiejętności inżynierskich (jeszcze ) ,żeby zbudować coś /kogoś  , co/kto jest prawie nie do odróżnienia od człowieka. Istnienie bioludzi wskazywałoby na ingerencje inżynierów nie-ludzi ( lub też ludzi, ale z innej linii czasowej ). W takim razie powinniśmy nieco ochłonąć z samozachwytu i przyznać, że jako ludzie nie zajmujemy szczytu drabiny ewolucyjnej nawet na  Ziemi.

No i faktycznie to co ludzi odróżnia od innych tworów to nasza irracjonalność , nieprzewidywalność i poczucie humoru prowadzące nieraz do głupawki Uśmiech Takie cechy szybko rozwaliłyby ścisłe i doskonałe programy biomaszyn więc nie dałoby się ich nawet podrobić , jak sądzę.

Z tym ,że nie każdy poważny smutas to zaraz biomaszyna. Ludzie mogą również być programowani tak doskonale i dogłębnie, że  mogą nie zdawać  sobie z tego sprawy. O tym , że ktoś jest człowiekiem nie świadczy program, który wykonuje lecz to ,czy jest w stanie to odkryć i go porzucić, przebudzić się.
Chociaż ciekawe czy biomaszyny mają świadomość tego, że nie są ludźmi ? Przypuśćmy ,że nie mają. Wykonują te swoje programy i nagle ktoś im uświadamia ich prawdziwą naturę. Czego możemy się spodziewać po bioludziu ? Oburzenia ? zaprzeczenia ? , ataku agresji lub ucieczki ? - to są przecież czysto ludzkie odruchy urażonego ego. Jakiego nieludzkiego zachowania można by oczekiwać po maszynie ?

I jeszcze inna kwestia. Rozważamy tu zagadnienie takie w którym ktoś jest albo 100% człowiekiem, albo bioludziem .Natomiast czy jest możliwa hybryda ludzko sztuczna ?

Moim zdaniem nie tylko jest to możliwe, ale nawet powszechne. Człowiek stawia sobie pytania KIM JESTEM ? Maszyna nie ma takich potrzeb, ona wie kim/czym jest. Człowiek poznaje siebie eksplorując głębsze obszary niż ego i poznaniu temu nie ma końca.
Ego /tożsamość ma w tym moim przykładzie cechy sztucznego implantu/ bio-programu.
Czy człowiek potrafiłby przyznać się do tego, że w pewnej mierze jest biomaszyną ? Może nawet od odpowiedzi na to pytanie rozpoczyna się długa droga do samopoznania, do pełnego człowieczeństwa. O ile istnieje koniec tej drogi i absolutna pełnia.

pozdr
East

-----------
Kiaro piszesz
Cytuj
Bowiem powtórzę po raz kolejny ; każdy kto urodził się na Ziemi człowiekiem , jest nim do momentu swojej śmierci!

Jako ludzie  wierzymy, że również po śmierci jesteśmy ludźmi, a nawet jakby "bardziej ludźmi" Mrugnięcie - wszak nawet Aniołowie to doskonalsze wersje człowieka, jak się uważa.

 Niektórzy oczywiście twierdzą ,że potem nic nie ma, ale ja nie rozumiem takiego podejścia do sprawy. Może właśnie oni są biomaszynami ? Jak można żyć w przekonaniu, że jest się tym kim się jest tylko do momentu swojej śmierci. Potem nastepuje co ? dezintegracja człowieczeństwa ? I co dalej ? stajemy się gadem, albo bezpłciową energią ? w sensie, że czymś zupełnie innym, nieludzkim  ?
Jeśli tak to przebywanie na Ziemi jako człowiek podpada mi pod kategorię bioludzką. Bo przecież może tak być ( i jest zapewne ), że takie istoty nawet w ludzkiej postaci nie ukryłyby swojej wyjątkowości , "wyższości" czy tez rozlicznych ,doskonałych talentów /umiejętności energetycznych. Błędem byłoby z góry zakładać, że bioludź to ktoś gorszy od człowieka . To po prostu nie jest człowiek. Nie musi to jednak prowadzić do zamieszek na tle  rasowym  Mrugnięcie

ps.
To że tu jesteście , bioludzie ( a nie piszę tego do nikogo personalnie ) widocznie ma głęboki sens i swoje znaczenie. Możemy się wspólnie zastanowić nad celem i sensem . Na przykład pomoc w rozwoju ludzkości ?

« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 13:57:17 wysłane przez east » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #89 : Lipiec 13, 2011, 14:34:55 »

Jest kilka zasadniczych różnic między Ludźmi a biomaszynami.

1. brak możliwości rozwijania się przez uczucia wyższe , one ich nie posiadają i nie przeżywają. a co za tym idzie brak możliwości rozwoju przez czakrę serca. a co za tym idzie niemożliwość stworzenia ciał subtelnych , które są kolejnym etapem ewolucji Człowieka.

2.Brak ciała astralnego to brak możliwości przekształcenia ciała fizycznego w świetliste , subatomowe. Koniec drogi "rozwojowej' , bowiem program się modyfikuje a nie on rozwija samodzielnie.

3. Tak istnieją już ( zresztą od dawna) możliwości łączenia naszego ludzkiego ciała z nowa tkanką , która jest zupełnie inna od Ludzkiej. Nie zszywanie ale zrastanie się tej tkanki jest elementem łączącym je.
Myślę iż nasi niektórzy lekarze z WAM mogli by sporo o tym powiedzieć.

Ja znam osobiście osobę , która jest powiedzmy nieładnie takim eksperymentem. Ona doskonale wie co i jak i gdzie , ale chyba nie zdaje sobie sprawy z tego iż jest biorobotem, prototypem nowego ciała ( bardziej wytrzymałego) dla ludzi. Ale zarazem ograniczającego Ludzki rozwój.

To bardzo poważna sprawa , gdyż niestety ziemia już od wielu tysiącleci jest zdominowana ilościowo przez różne typy biorobotów.

Czy jest możliwe życie obok siebie w przyjaźni i harmonii? Nie , bo bioroboty nie żyją otaczającą nas energią miłości bezwarunkowej , która my normalnie wdychamy. One potrzebują do istnienia jej obniżony do połowy potencjał.
Czyli to co nazywacie "luszem" energię emocjonalną.

Żeby taka energia istniała i zasilała system energetyczny biorobotów  zniewolono całkowicie Człowieka , odebrano mu dostęp do własnej ewolucji , poniekąd zamknięto w swojego rodzaju energetycznej bańce. Stworzonej z ciemnej materii o niskiej wibracji.

To długa opowieść , bardzo długa , postawiono dobro istnienia biorobotów ponad dobrem Ludzkim i możliwością rozwojową Ludzkości.
Żeby one mogły istnieć zniewolony Człowiek musi przetwarzać dla nich energię. Jak to się dzieje? Stworzono takie wzorce życia , które nie dają możliwości przeżycia zdarzenia tak by poznać je w 100% i korzystać z kolejnego. Kręcimy się w kolo , bez możliwości wyjścia z tego labiryntu.
Naprawdę nic nie dadzą rozprawki o możliwości życia zgodnego obok , bo nie ma takiej opcji.Ni jedni ni drudzy nie mogą być niewolnikami dla siebie. Jest to nieuczciwe i nie etyczne.

Teraz już nie mam czasu pisać dalej , dokończę temat później.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 17:57:45 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #90 : Lipiec 13, 2011, 15:00:08 »

Kiaro, w przyrodzie istnieje jeszcze coś takiego jak symbioza Uśmiech trochę miłości wykaż, nawet jak jest tylko połową człowieka Mrugnięcie lub wcale nim nie jest.
. Są ludzie z mechanicznymi protezami i to ich nie dyskredytuje jako ludzi. Więc kryterium innych organów ciała odpada podczas klasyfikacji .
Kryterium posiadania ciała astralnego czy też nie posiadanie go to również nie jest powód do dyskryminacji rasowej.

Zresztą napisałaś o BIOMASZYNIE (androidzie) ,a nie bio-ludziu (bio-człowieku).
Bo jeśli już mówimy o androidach to czemu nie pogadać o istotach innych niż ludzie w ludzkich ciałach. One też nie muszą posiadać ciał astralnych, tylko jakieś inne, już kompletne w pewnym sensie i nie przeznaczone do dalszej ewolucji bo jej nie potrzebują.
I dalej nie rozumiem dlaczego nie ma możliwości zgodnego życia obok siebie. To takie .. niemiłosierne Uśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #91 : Lipiec 13, 2011, 15:16:58 »

..to ciekawe, można odnieść wrażenie, że niektórzy ludzie-ludzie,-
mogą nawet zazdrościć bio-ludziom, ich dyskontynuacji istnienia w astralu Duży uśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #92 : Lipiec 13, 2011, 15:55:45 »

Ja napiszę nawet więcej , songo .. jeśli na Ziemi obok ludzi żyją istoty, które nie odżywiają się miłością bezwarunkową , tylko czym innym - luszem (luzem Mrugnięcie ) - bo i tak może być, że naszym luszem, to co z tego ja się pytam ? Czy to ,że nami żywią się komary oznacza ,że trzeba je wszystkie pozabijać ? A co z tymi, którzy żywią się komarami ? Wszystkie ogniwa ekosystemu mają swoje znaczenie.
Ja się zastanawiam jak zmieniło by się moje życie , gdyby się okazało, że jestem bioludziem. Na przykład dzieckiem "z gwiazd" . To byłoby nawet romantyczne dopóki nie spotkałbym na swojej drodze osoby podobnej do Kiary hehe.

Najpierw wczujmy się w inne istoty zanim zadecydujemy o ich losie i prawie do istnienia lub nie. Z pełną świadomością.
Wiecie, że jeszcze w latach 50tych Aborygenów nie uważano za ludzi ? Biali mogli do nich bezkarnie strzelać. Aborygeni zaliczani byli do australijskiej fauny. Tylko kto popełniał większe bezprawie , ci, którzy ustanawiali klasyfikacje ,czy ci ,którzy strzelali ?
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #93 : Lipiec 13, 2011, 16:27:51 »

dokładnie east tak jak piszesz- dyskryminacja na różnym tle- to był bolesny program na tej planecie, i lepiej do niego nie wracać.
Mi też nie przeszkadzają(jeśli istnieją), ale jeśli mają świadomość kim są,-
to wcale się nie dziwię, że się nie ujawniają, bo "polowanie" znów by się zaczęło..
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #94 : Lipiec 13, 2011, 18:48:42 »

Mili panowie muszę was rozczarować , polowanie cały czas trwa , ale na Ludzi. Systematycznie "eliminowani" w różny sposób są Ludzie. W tej chwili jest to dosyć unikalny ginący gatunek.

Ludzie są zagrożeniem dla wszelkiego rodzaju biorobotów , androidów oraz innych tworzonych sztucznie istot.

Na ziemi jest ich zdecydowana większość , oczywiście iż są bardzo różni ( dysk pamięciowy z programem) bo inne mają role. Są we wszystkich rasach bez wyjątku i praktycznie prawie we wszystkich rodach.
Nie rób ze mnie east jakiejś okrutnej osoby , może się tak wydawać gdy zdecydowanie stoję w obronie Ludzi. Dlaczego? Bo posiadam wiedzę , której nie posiada większość z was , wiem iż nie można łączyć ze sobą energii życia z energią elektryczną tworzoną w elektrowniach.
Jak również wiem iż gdyby nie obecna  interwencja ziemia była by przejęta w 100% przez bioroboty. Władali by nią i resztką ludzi tworzących dla nich energię do momentu całkowitej degradacji jej i zniszczenia jak wielu poprzednich planet.

Znaczenie ziemi dla rozwoju życia w kosmosie jest duże , jest to szkoła rozwoju duchowego dla WSZYSTKICH Energii kosmicznych , które chcą się uczyć doznawania uczuć najwyższych. Naprawdę jest to bardzo elitarna szkoła pod względem jakości nauki i zdeponowanych wzorców wiedzy. Dostępna dla wszystkich , którzy tylko chcą.
Zniszczenie tej szkoły to odebranie wszystkim Energiom kosmicznym możliwości na długie lata tak wszechstronnego poznawania wiedzy.
A do tego dążyły i dążą właśnie biporoboty , przykro mi ale mówię temu zdecydowane i stanowcze NIE! NIE! NIE! I STOP!.

Musicie w końcu zrozumieć iż w kosmosie jest mnóstwo różnych ras różniących się od siebie wyglądem i to bardzo. Co wcale nie znaczy iż są oni agresywni i dążą wyłącznie do walki i dominacji nad innymi.

Rozwijają się i sieją zaródź życia w kosmosie , ale mają jedną cechę wspólna , jest nią DUSZA - Iskra życia pochodzi od Jednego Stwórcy Wszechrzeczy , tego którego większość nazywa Bogiem ( nie mylić z popularnie nazywanymi Bogami).

Kto zbliża się do ziemi ( a raczej dawno temu tak było) mógł uśpić swoje ciało fizyczne w tzw. poczekalni i wysłać jedną iskrę swojej wielkiej Energii by wzięła udział  w lekcji rozwoju duchowego w szkole Ziemia.

Kombinezon doświadczalny to ciało ludzkie tworzone na drodze milionów lat ewolucji przez Energie , które jego wzorzec wpisały w pole morfogenetyczne ziemi.
Wzorzec ciała ludzkiego nie woził się  na ziemi z znikąd , te same Energie tworzyły go wiele miliardów lat wcześniej w innej przestrzeni kosmicznej .
Podarowały go jako unikalny doskonały wehikuł doświadczalny dla wszystkich energii ,  które zdecydowały się wcielać na ziemi.

Ludzie? Kim są Ludzie? Ciałem czy duchem mieszkającym czasowo w tym ciele?

Jeżeli tylko ciałem to co decyduje o tym iż to ciało żyje , ma moc twórczą i moc uczuć?
A jeżeli Duchem  będącym czasowo w tym ciele , to istnieje na ziemi żyjących  w jednym czasie mnóstwo przeróżnych przedstawicieli , różnych ras  kosmicznych.

Tylko na moment życia ziemskiego stają się Ludźmi , po nim powinni wrócić do swoich cywilizacji i dzielić się poznaną wiedzą.
Niestety tak teraz nie jest , bowiem stworzono olbrzymią blokadę między nad przestrzenią a ziemią w pasie astralnym , która uniemożliwia powrót tych Energii do swoich domów.

Brak możliwości zgromadzenia energii na powrót cały czas trzyma je w kole karmy , czyli cyklach przymusowego powrotu na ziemię w kolejnych narodzinach po energię , która ma umożliwić powrót do domów.

Można zejść na ziemię i wejść w cykl reinkarnacyj ny ale obecnie wyjść z tego cyklu było prawie niemożliwe. Udawało się tylko nielicznym.

Piękną i doskonałą szkołę rozwoju duchowego zamieniono na więzienie z przymusową pracą. Zwyczajnie osada niewolnicza. 

Jeżeli ktoś myśli iż ja z moją wiedzą przyznam rację bytu i priorytet dalszego trwania tego perfidnego podstępu nadal , to jest w błędzie. NIE i STOP!

Czym kto ma większą świadomość i wiedzę tym większą odpowiedzialność ponosi za akceptacje tej nieprawości.

I jeszcze jedno dla jasności nikogo nie mam zamiaru de wartościować z nikim walczyć ,niech życie każdego trwa do momentu jego osobistego wyboru przedurodzeniowego.

Jednak przejście do kolejnego wymiaru nie jest możliwe z tymi wzorcami i tymi wartościami je tworzącymi.
Nie można w nieskończoność powtarzać tej samej klasy.

Zawsze nadchodzi moment na zmianę , na kolejny etap i lalki trzeba zostawić tym , dla których jest teraz pora na naukę życia nimi.

Nie wystarczy narzekać na okrucieństwa i bezwzględność warunków życia , które mamy , należy podjąć decyzję czy chcemy zmiany? Czy nadal ma trwać jak do tej pory z kolejnymi etapami degradacji Ludzi i ziemi.

Bynajmniej dla mnie już wystarczy , nie chcę więcej widzieć rozpaczy Ludzkiej z powodu bezsilności wyjścia z upodlenia , zniewolenia , wykorzystania , odebrania godności życia i bestialskiego mordowania dzieci , kobiet i mężczyzn. NIE! I STOP!


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #95 : Lipiec 13, 2011, 18:54:59 »

ależ Kiaro chyba każdy bez wyjątku podziela twoją w/w opinię,-
najwyższy czas zerwać kajdany- nawet inkarnacyjne!
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #96 : Lipiec 13, 2011, 21:12:13 »

Co do zmiany warunków życia to ja się w pełni zgadzam. One się należą każdemu - zwierzętom, roślinom i tym innym stworzeniom również na równych prawach co Ludziom. Byle tylko każdy przestrzegał praw należnych innym.

Kiaro , skoro piszesz, że
Cytuj
...  polowanie cały czas trwa , ale na Ludzi. Systematycznie "eliminowani" w różny sposób są Ludzie. W tej chwili jest to dosyć unikalny ginący gatunek.
To może oznaczać, że statystycznie rzecz ujmując na przykład ja i songo nie łapiemy się do kategorii "ginący gatunek". W takim razie należelibyśmy wg Ciebie do krwiożerczej innej grupy. Sęk w tym, że ja nie mam morderczych zapędów wobec Ciebie ,ani wobec kogokolwiek innego. Nie znam też ani jednego biorobota, a przecież powinienem umieć ich odróżniać od Ludzi. Jako biorobot powinienem potrafić rozpoznać nie-biorobota choćby dlatego, żeby go wytropić i wskazać swoim kolesiom.  Jeśli natomiast należę do ginącego gatunku Ludzi, to powinienem czuć się zagrożony na każdym kroku przez biomaszyny kryjąc się przed zabójczymi Terminatorami . Tego zagrożenia również nie zauważam wokół siebie.


Cytuj
Ludzie są zagrożeniem dla wszelkiego rodzaju biorobotów , androidów oraz innych tworzonych sztucznie istot.
Na ziemi jest ich zdecydowana większość , oczywiście iż są bardzo różni ( dysk pamięciowy z programem) bo inne mają role. Są we wszystkich rasach bez wyjątku i praktycznie prawie we wszystkich rodach.
Nie rób ze mnie east jakiejś okrutnej osoby , może się tak wydawać gdy zdecydowanie stoję w obronie Ludzi.

Natomiast wiem czym jest "niewidzialne zagrożenie ". Istnieje masa postaci wrogów ,którzy są wszędzie, wszystko widzą, ale my ich nie możemy rozpoznać. Ten wróg ,choć urojony , działa rzeczywiście , istnieje naprawdę dla tego, kto w niego wierzy. Wróg ten jest tak przebiegły, że oddaje Ci swój własny, barokowy, mroczny umysł, swoje własne "ja", czyli nasze ego. I jest to jedyna obca instalacja, którą należy "pokonać". Co prawda i tak nie zniknie, ale przynajmniej można się dowiedzieć, kim się nie jest. Samoobserwacja to niezwykle cenne narzędzie.

Kiaro , stój w obronie Ludzi , bo bronić praw każdej istoty trzeba, jeśli tylko ma się ku temu okazję i możliwości, ale jednocześnie trzeba zachować w sobie wartości ,które odróżniają człowieka od jego wroga. To jest wielka sztuka. Nie robię z Ciebie Kiaro okrutnicy, tylko sobie zażartowałem trochę (stąd "hehe" na końcu zdania ) Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 21:13:31 wysłane przez east » Zapisane
Tomasz
Gość
« Odpowiedz #97 : Lipiec 13, 2011, 21:34:15 »

Hehe, niestety jeśli nie odpowiem zgodnie z tematem, to Darek ma możliwość mnie zbanować lub przenieść mój post to odpowiedniego działu, że nie na temat Uśmiech .Proszę o łagodny wymiar kary Mrugnięcie
Jednak, no nie mogę się oprzeć by nie powiedzieć co myślę Kiaro Uśmiech I spokojnie bo nie mam zamiaru Cię zmieniać. Zauważ jednak, że ilu jest ludzi na ziemi, tyle jest poglądów. Dlaczego wg Ciebie Twój jest najbliższy Bogu ? A nie mój ? Bo w coś uwierzyłaś, bo coś usłyszałaś, bo coś zobaczyłaś, poczułaś ? A skąd pewność, że to właśnie jest prawda ? Uwierz w moją przychylność Tobie a uwolnisz się od sformułowań oceniających mnie czy kogokolwiek innego Uśmiech

Tutaj niestety opisujesz siebie(Nas), dojrzyj to wreszcie:" Pisze to co czuję i o czym wiem ( jest to moja wiedza) (i tylko Twoja), więc w czym jest problem iż niektórzyzwyczajnie nie potrafią dyskutować na temat przekazanych informacji nie poniżając i wyśmiewając przedmówcę?" Kiedy mówię żonie że coś chodzi podenerwowana to znaczy, że sam jestem podenerwowany, może głupi przykład, ale z życia wzięty, z mojego, Twojego, każdego. Dlaczego komuś wmuszać swoje odczucia ? Jeśli nie chcę kogoś przekonać, akceptuję drugą osobę i nie neguję Jego spostrzegania. Pełny liberalizm Uśmiech Dlaczego nie chcesz się od innych czegoś nauczyć ? Ja nie mogę jeszcze objąć tego co możemy wspólnie pojąć dlatego też wierzę w siebie. Każdy z Was jest dla mnie wzorem do naśladowania jak i przestrogą jak nie postępować, skąd Ty wiesz, że to właśnie to ? Ja wierzę w siebie, dlaczego chcesz mi to odebrać ? Ja też, oni też, mają swoje TO.  Ja wiem gdzie chcę dążyć, Ty też wiesz, ale czemu wiesz lepiej który kierunek jest najistotniejszy i poprzez nie akceptację odmiennych spostrzeżeń, odczuć i wierzeń okazujesz innym brak szacunku ? (niestety tego nie widzisz, ale życzę Ci tego z całego serca abyś dojrzała, wtedy nawiążesz dobry kontakt ze wszystkimi Uśmiech ). Inni też oczywiście stosowali te taktyki bo dali się wciągnąć w tą gierkę.  Ja  lubię czytać Twoje posty bo do mnie trafiają, ale najbardziej wierzę w siebie i w Ciebie, tak jak Ty Uśmiech Kiaro Uśmiech

 p.s. Przepraszam Admina za offtop Uśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #98 : Lipiec 13, 2011, 22:18:57 »

Cytat: between
Jak już wcześniej pisałem, fajnie byłoby mieć taki teścik jasno określający co i jak?
Czytając to forum jestem w stanie sobie wyobrazic, co by się dzialo, gdyby taki teścik udostępnić.

..
Cytuj
jest jeszcze jeden ciekawy aspekt tego zagadnienia,-
człowiek jest istotą irracjonalną, a przecież nie tworzy irracjonalnych maszyn, itp.- o ile można by coś takiego powielić??
Powiedz co rozumiesz poprzez "irracjonalność człowieka".. zanim sie ochoczo z Tobą niezgodzę.

Natomiast zanim ochoczo powytykam kilka absurdów w  poscie Kiary (są przemieszane z faktami):
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5409.msg81364#msg81364
proszę o ja o obdarowanie mnie swoim zrozumieniem wspomnianych pojęc:
"uczucia wyższe", "rozwoj przez czakrę", 'ciało subatomowe", "astral"






Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #99 : Lipiec 14, 2011, 00:34:01 »

east chyba oczekujesz filmowych efektów w codzienności  Uśmiech Uśmiech Uśmiech no nie. Życie toczy się "normalnie" ludzie odchodzą , rodzą się obok nas.

Tu nie potrzeba efektów specjalnych typu polowanie.... wystarczą "wypadki" lub inne ciche odejścia niespodziewane.
Nie wiesz ( i dobrze że nie wiesz) , kto jest kim i jakom rolę miał i mógł odegrać w swoim  życiu.
Ale zdajesz sobie sprawę ( przynajmniej tak myślę) z roli szczepionek , manipulacji żywnościom i różnych takich tam...

Eliminacja Ludzi w obecnych czasach , to zmniejszenie ilości osób podnoszących wibrację ziemi , staranie się o spowolnienie procesu. To takie ciche i niewidoczne.
Takie anonimowe.

Tomasz ja na nikim niczego nie projektuje , nie wymuszam i nie twierdzę iż to jedyna droga do zbawienia, nic podobnego. Nigdy tego nie robiłam.
Przekazuję informacje , czy ktoś che w nią wierzyć , czy nie to jego sprawa. Czy ta wiedza jest tylko moja? Nie , nie sądzę tak , myślę iż jest mnóstwo Ludzi posiadających tą wiedzę.
Jedni się nią dzielą inni nie , ja tak.

Z udowadnianiem mi złego stosunku do dyskutantów moich akurat nie trafiłeś. Staram się bardzo spokojnie odpowiadać na mnóstwo bardzo powiedzmy osobliwych zarzutów , oczernień i porownań.

W moich tekstach nie ma arogancji ni wulgaryzmów , jest spokojne wyjaśnianie poglądow.
A że nie są akceptowane? Nie muszą być , bo nie o to akurat chodzi , chodzi o wyjaśnianie  a nie o wymuszanie niczego.

Który kierunek jest najlepszy? Ten , który szanuje wolność , indywidualność i umożliwia ewolucję , tak wiem że ten.
Co nie znaczy wcale iż każdy musi go wybrać , niech wybiera najlepszy dla siebie.
Przekazywanie wiedzy nie równa się automatycznie z nakazem jej stosowania przez wszystkich.
Jednak żeby można było dokonywać wyborów musi pojawiać się rożna wiedza.

Nie akceptuję odmiennych spostrzeżeń? Ależ akceptuję je  , oczywiście że tak. Dowodem na to jest nie wymuszanie niczego na nikim.

Często wcale nie chcę dyskutować właśnie z tego względu bym nie była postrzegana jako wieczny oponent , wówczas zarzuca mi się lekceważenie ludzi i nie dzielenie się wiedzą. Wręcz ukrywanie jej.
No widzisz i tak źle i tak nie dobrze.

Ja nie chcę żeby ktoś wierzył we mnie , było by to bardzo złe , niech każdy ufa sobie i wierzy w wartości , które są dla niego jego dobrem bez usiłowania zniszczenia innego dobra.
Jest to optymalna wersja moim zdaniem.

Bowiem dzielenie się  swoją wiedzą jest bardzo właściwe , ale bez wymuszania  stosowania jej przez innych.

Kiara Uśmiech Uśmiech


ps. Phi odpowiem Ci później.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2011, 00:34:33 wysłane przez Kiara » Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.078 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kociaprzystan rekogrupastettin world-anime k-l st-fu