Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 19, 2024, 16:59:48


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie  (Przeczytany 104407 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #175 : Luty 18, 2010, 20:16:56 »

Lucyno, a skąd takie śmiałe wnioski?
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
komandos040
Gość
« Odpowiedz #176 : Luty 27, 2010, 18:28:29 »

No i mamy po globalnym "ozimnieniu". Uśmiech
Czas na wspaniałą wiosenkę;)
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2010, 18:30:02 wysłane przez komandos040 » Zapisane
Nebulitos
Gość
« Odpowiedz #177 : Luty 27, 2010, 19:20:46 »

No dokładnie. Podobno taka aktywność Słońca, a u nas zima była na całego. Jutro idę do auta przynieść akumulator do domu podładować bo mają nam kaloryfery świecić od darmowego prądu z eksplozji na Słońcu Uśmiech Koniec lutego, a tu wiosenka ostatnio nie pamiętam takiej sytuacji Uśmiech ZObaczymy jak w lato będzie przez kilka tyg w Polsce po 40 stopni to się okaże czy jest czy nie ma ocieplenia Uśmiech
Zapisane
Symeon
Gość
« Odpowiedz #178 : Marzec 07, 2010, 12:17:35 »

Hmmm a mogę poprosić o przykład tych przekłamanych danych?

CO2 nieszkodliwe? no proszę, zabójczy gaz jest nieszkodliwy... za to odkrycie powinieneś dostać nagrodę ...jobla Język

Zabójczym gazem jest tlenek węgla - CO, a nie dwutlenek CO2. Czasami słyszy się w mediach, że gdzieś tam ktoś zatruł się TLENKIEM WĘGLA, czyli produktem niecałkowitego spalania jakiegoś paliwa, CO2 jest produktem całkowitego spalania węgla (pierwiastka węgla).
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2010, 12:18:45 wysłane przez Symeon » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #179 : Marzec 07, 2010, 12:22:22 »

najważniejsze jest to że szwindel z CO2 i świńską grypą nie wypalił, a kłamstwa są obnażane w sieci i nie tylko. 
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Symeon
Gość
« Odpowiedz #180 : Marzec 07, 2010, 13:18:21 »

Podobno jeszcze nie udowodniono szkodliwości CO2, nie wiadomo czy w ogóle jest to szkodliwe i w jakich ilościach. Tyle mówi się o ograniczaniu emisji dwutlenku węgla, a ja mam pytanie: czemu w napojach gazowanych takich jak Coca-Cola jest CO2 i wszyscy to piją i nikt nie prostestuje skoro to takie szkodliwe? Opowiedź jest prosta - bo nikt nie widzi w tym interesu.
"Skład Coca-Coli: woda, cukier, dwutlenek węgla, karmel amoniakalno-siarczynowy E 150 d (barwnik), kwas ortofosforowy (regulator kwasowości), aromaty, kofeina, aspartam (w Coca-Cola Light)."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Coca-Cola
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #181 : Marzec 07, 2010, 13:24:00 »

skąd nadmiar CO2, ano jeżeli w ciągu ostatniego półwiecza wykarczowano połowę dżungli amazońskiej/lasów deszczowych to bilans musiał ulec zaburzeniu,
ale o tym nikt głośno nie mówi bo bogate sku.....ny muszą mieć meble z egzotycznych drzew..






>Songo<, wykropkowałem, ale następnym razem sypnę minusem.
Darek
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2010, 15:23:20 wysłane przez Dariusz » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #182 : Marzec 11, 2010, 20:40:44 »

Błędy w raporcie ONZ ws. klimatu. Najwybitniejsi naukowcy ocenią dokument
mm, IAR, PAP, AFP
2010-03-10, ostatnia aktualizacja 2010-03-10 23:26


Al Gore i dr Rajendra K. Pachauri, szef IPCC na uroczystości rozdania Nagród Nobla w Oslo

Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-Moon poprosił najwybitniejszych światowych naukowców, by ocenili pracę Międzyrządowego Zespołu do Spraw Zmian Klimatu (IPCC). Chodzi przede wszystkim o zbadanie błędów w raporcie opublikowanym trzy lata temu.
...

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7648657,Bledy_w_raporcie_ONZ_ws__klimatu__Najwybitniejsi_naukowcy.html
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #183 : Maj 18, 2010, 20:56:09 »

http://wiadomosci.onet.pl/2172079,12,przezylismy_najcieplejszy_kwiecien_na_ziemi,item.html

Kwiecień 2010 ze średnią temperaturą 14,5 st. C był najcieplejszym kwietniem na Ziemi od 1880 roku, gdy rozpoczęto regularne pomiary - podała Światowa Organizacja Meteorologiczna.
- Średnia temperatura na powierzchni Ziemi i w oceanach w kwietniu była rekordowo ciepła - 14,5 stopnia Celsjusza - poinformowano na briefingu tej organizacji w Genewie.

Eksperci Organizacji tłumaczą wzrost temperatury anomalią pogodową El Nino.

W kwietniu 2010 cieplej niż zwykle było w Kanadzie, na Alasce, na wschodzie USA, w Australii, południowej Azji, północnej Afryce i na północy Rosji.

Według danych satelitarnych lody Arktyki zajmowały w tym okresie 14,7 mln km kw., mniej niż w ciągu badanych kolejnych kwietniów przez ostatnie 11 lat.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #184 : Czerwiec 02, 2010, 18:37:34 »

Globalne ocieplenie: za dużo paniki?



"Klimatyczni" sceptycy
Poniedziałek, 31 maja (11:28)

Jak informować opinię publiczną o zmianach klimatu i konieczności zmiany nawyków, by nadmierną paniką nie wywołać efektu odwrotnego do zamierzonego? O tym w "New York Timesie" pisze Tommy Stadlen.


Czy ekologiczne happeningi przynoszą więcej szkody niż pożytku?/AFP /New York Times International Herald Tribune

Wielka Brytania, do niedawna globalny lider w dziedzinie intensywności reakcji na doniesienia o zmianach klimatycznych, uchodzi dziś w oczach całego świata za wylęgarnię ekologicznego sceptycyzmu.

Na pierwszej stronie wydania International Herald Tribune z 25 maja widnieją wyniki sondażu, z którego wynika, że wiara Brytyjczyków w spowodowane działalnością człowieka zmiany klimatyczne uległa dramatycznemu osłabieniu.

Autorzy raportu mają rację, obarczając winą za ten stan rzeczy przesadzone medialne doniesienia o pomyłkach klimatologów, jak również poruszenie wywołane wyciekiem korespondencji naukowców z Uniwersytetu Wschodniej Anglii (jesienią 2009 roku hakerzy włamali się na serwery uczelni, ujawniając ponad 4 tysiące maili i dokumentów, z których wynikało, iż brytyjscy naukowcy starają się ukryć wyniki badań zaprzeczających powszechnie obowiązującym ustaleniom dotyczącym globalnej temperatury i jej wzrostu - red.). Mogli również odnieść się do kontrowersji wokół społecznej kampanii informacyjnej na Wyspach, w której pojawiły się mylące twierdzenia dotyczące nieuchronności szkód wywołanych zmianą klimatu.

Za tym wszystkim kryje się jednak porażka o bardziej fundamentalnym znaczeniu, związana z wysiłkami podejmowanymi przez rządy i organizacje pozarządowe, które starają się zachęcić obywateli do działań na rzecz redukcji emisji gazów cieplarnianych.

...

http://fakty.interia.pl/new-york-times/news/globalne-ocieplenie-za-duzo-paniki,1486202
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #185 : Czerwiec 05, 2010, 12:10:32 »

Dlaczego skończyła się epoka lodowcowa

Naukowcy znaleźli możliwe źródło dwutlenku węgla, którego pojawienie się w atmosferze miało zakończyć ostatnią epokę lodowcową. To jednocześnie pierwszy twardy dowód, że olbrzymie ilości CO2 były zamknięte pod powierzchnią oceanów.


Czy kolejne epoki lodowcowe powodowane były zmianami orbity ziemskiej w stosunku do Słońca? /Getty Images

...

http://facet.interia.pl/ciekawostki/popularnonaukowe/news/dlaczego-skonczyla-sie-epoka-lodowcowa,1486224,4822
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #186 : Czerwiec 26, 2010, 16:38:52 »

Kaszaloty pomagają nam w walce z globalnym ociepleniem




Kaszaloty są sprzymierzeńcami człowieka w walce z globalnym ociepleniem, ponieważ ich odchody pomagają w usunięciu z atmosfery takiej ilości dwutlenku węgla, jaką produkuje 40 tysięcy samochodów rocznie.

Do niedawna sądzono, że walenie w ogromnym stopniu przyczyniają się do zmian klimatycznych, ponieważ wydychają duże ilości dwutlenku węgla będącego najbardziej pospolitym gazem cieplarnianym. Najnowsze badania, których wyniki przedstawili naukowcy z Adelajdy, wynika, że każdy z 12 tysięcy kaszalotów żyjących na Oceanie Południowym każdego roku wydala do wody około 50 ton żelaza, które sprzyja rozwojowi fitoplanktonu wchłaniającego dwutlenek węgla z atmosfery podczas procesu fotosyntezy.

Dzięki temu kaszaloty, które podczas oddychania wydzielają do atmosfery 200 tysięcy ton CO2 rocznie, poprzez swoje odchody usuwają go dwukrotnie więcej, bo aż 400 tysięcy ton, co oznacza 200 tysięcy ton różnicy, czyli równowartość emisji prawie 40 tysięcy samochodów pasażerskich.

http://wiadomosci.onet.pl/2189857,69,kaszaloty_pomagaja_nam_w_walce_z_globalnym_ociepleniem,item.html
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #187 : Lipiec 21, 2010, 11:02:51 »

Znany koncern opłaca sceptyków - dał już milion funtów


Amerykański koncern naftowy ExxonMobil w ubiegłym roku dał blisko 1 mln funtów niedowiarkom kwestionującym zjawisko globalnego ocieplenia na sfinansowanie ich kampanii - pisze brytyjski "The Times".
 
 

Pieniądze trafiły do organizacji prowadzących akcję przeciwko ograniczeniu emisji dwutlenku węgla i podważających tezę, że globalne zmiany klimatyczne są spowodowane gospodarczą działalnością człowieka.

W przededniu kopenhaskiego Szczytu Ziemi w grudniu 2009 r. wybuchły kontrowersje wokół e-maili z East Anglia University, sugerujących, jakoby tamtejsi naukowcy badający zmiany klimatyczne wyolbrzymiali rzeczywistą skalę zagrożenia.

"Naukowcy (East Anglia University) zostali ostatnio oczyszczeni przez specjalne dochodzenie, lecz grupy finansowane przez Exxon nie przestają ich ostro krytykować. Jedna z nich, Media Research Centre, która w ub.r. otrzymała od Exxona 50 tys. dol., uważa, że dochodzenie było ukartowane, a ci, którzy przekonani są o globalnym ociepleniu, nazywani są przez nią klimatycznymi alarmistami" - zaznaczył "Times".

"Niektóre spośród największych dotacji Exxona trafiły do grup prowadzących lobbing przeciwko globalnemu porozumieniu w sprawie ograniczenia emisji CO2, do którego miało dojść na grudniowym szczycie w Kopenhadze" - dodaje gazeta.

Exxon miał interes w storpedowaniu porozumienia, ponieważ jego inwestycje w sektor naftowy i gazowy straciłyby na wartości w przypadku, gdyby rządy zmniejszyły zależność od paliw kopalnianych - wyjaśnia dziennik.

Cztery grupy finansowane przez Exxona: Atlas Economic Research Foundation, Media Research Centre, Pacific Research Institute oraz Heritage Foundation były w ubiegłym roku sponsorami nowojorskiej konferencji z udziałem znanych brytyjskich sceptyków klimatycznych.

http://www.przyszloscwprzeszlosci.info/pogoda-artykoy/56-zmiana-klimatu/1987-znany-koncern-opaca-sceptykow-da-ju-milion-funtow

To się wgłowie nie mieści co potrafia pieniadze  Szok
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #188 : Grudzień 26, 2010, 19:26:33 »

Globalne ocieplenie to oszustwo - mówi uznany fizyk
15 paź, 09:52
AM / PAP



"Globalne ocieplenie to napędzany przez biliony dolarów przekręt, który skorumpował wielu naukowców" - napisał profesor Harold Lewis w liście do prezesa American Physical Society (APS), w uczony którym rezygnuje z członkostwa w tej organizacji.

"To największe i najbardziej udane, pseudonaukowe oszustwo, jakie widziałem w swoim długim życiu fizyka" - pisze w swoim liście badacz. "Moja wcześniejsza duma z przynależności do APS przez wszystkie lata, zamieniła się we wstyd" - kontynuuje prof. Lewis.


Emerytowany profesor fizyki na University of California w Santa Barbara prowadził badania nad obroną przeciwrakietową i energią atomową. W ostatnim czasie, podobnie jak wielu innych fizyków zaangażował się w badania klimatu. Uczony mówi otwarcie, że to, co w tym czasie odkrył, zaalarmowało go i oburzyło. Według niego motywowane korzyściami finansowymi oszustwo korumpuje wielu z jego kolegów naukowców. "APS zaakceptowała korupcję jako normę" - pisze profesor.

American Physical Society to druga, po Deutsche Physikalische Gesellschaft największa organizacja zrzeszająca fizyków, na świecie. Uczony należał do niej przez 67 lat.

Pełna treść listu została opublikowana przez Global Warming Policy Foundation, brytyjską organizację utrzymującą krytyczne stanowisko w kwestii spowodowanego przez człowieka ocieplenia klimatu. Tekst w języku angielskim dostępny jest pod adresem:

http://www.thegwpf.org/ipcc-news/1670-hal-lewis-my-resignation-from-the-american-physical-society.html.

http://strefatajemnic.onet.pl/newsy/globalne-ocieplenie-to-oszustwo-mowi-uznany-fizyk,1,3734649,artykul.html
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #189 : Czerwiec 22, 2011, 21:38:05 »

Niezwykłe sposoby na uratowanie klimatu Ziemi


Ogromne lustra umieszczone na orbicie, które odbiją światło słoneczne z powrotem w przestrzeń kosmiczną sa jedną z broni branych pod uwagę w walce z globalnymi zmianami klimatycznymi - donosi serwis dailymail.co.uk.

 

Rozwiązania te mają być dyskutowane na ogólnoświatowym spotkaniu klimatologów, które odbędzie się w przyszłym tygodniu w Peru.

Naukowcy rozważą w sumie sześćdziesiąt różnych propozycji, które mają pomóc w walce ze zmianami klimatycznymi. Chodzi między innymi o zmienienie części wody z oceanów w chmury, czy malowanie dachów oraz ulic na biało.

onet('adsGet1','main3-box');onet('adsGet2');onet('slotTest','3');

Jednak naukowcy obawiają się tego, że wprowadzone zmiany moga przyczynić się do nieodwracalnych zmian w klimacie.

Spotkanie w Peru ma dostarczyć rządom naukowych podstaw do zastanowienia nad rozwiązaniami geoinżynierii - informuje dailymail.co.uk.

 

RC / dailymail.co.uk / onet.pl


Nie udało im się z chemitrails ,to kombinują coś nowego,nie sprawdzonego ,a tymczasem istnieje wiele alternatywnych technologii,takich które nie szkodzą środowisku
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #190 : Czerwiec 22, 2011, 21:50:38 »

Słuszne spostrzeżenie >Channel<. Brną w to szambo w zaparte.
Ale przeca za to im płacą. Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #191 : Czerwiec 26, 2011, 11:28:59 »

Cytat: east
Czy ktoś policzył które to już w tym roku przebudzenie wulkanu ?
Jak to się ma do lat poprzednich? Jest to jakiś wyjątkowy rok czy mi się zdaje ?


Tak sobie oglądam obrazki z eksplozji wulkanu Puyehue w Chile i się zastanawiam po co ludzie mają płacić za emisję CO2, kiedy to co my produkujemy to nawet nie jest procent tego, co wyemituje taki wulkan. A wybuchło ich już kilka w tym roku. Do nich wysłać rachunki Uśmiech .Albo do Państw ,na których terenie znajdują się te czynne wulkany, choć to byłoby przegięcie. Gdyby chcieć wyegzekwować należność to one by się z długów nigdy nie wygrzebały. Stąd widać, że emisje co2 to czysta fikcja i kompletnie nic to nie daje poza opodatkowaniem ,czyli ostatecznie drenażem kieszeni zwykłych ludzi.

Ktoś chyba przeczytał Twój wniosek i postanowił podjąć tę myśl  Mrugnięcie Duży uśmiech:

Wulkany i mit globalnego ocieplenia
ndz., 2011-06-26 11:41


Erupcja wulkanu Eyjafjallajökull

Erupcja wulkanu Eyjafjallajökull w ciągu zaledwie 4 dni spowodowała, że wszelkie starania w celu zmniejszenia emisji CO2 dokonane w ciągu 5 lat poszły na marne. Teraz, ze względu na erupcję Grimsvotna 21 maja 2011, ta syzyfowa praca została skompromitowana ponownie.

...

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wulkany-mit-globalnego-ocieplenia
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 26, 2011, 11:30:22 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #192 : Sierpień 08, 2011, 21:16:06 »

Z tym dwutlenkiem węgla to niezła ściema:

Wielki przekręt CO2!
3/8 (napisy PL)

<a href="http://www.youtube.com/v/TzKoyVfRTFA?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/TzKoyVfRTFA?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
http://www.youtube.com/watch?v=TzKoyVfRTFA&feature=related

Polecam wszystkim artykuł z Nieznanego Świata pt. "Potrzebujemy więcej dwutlenku węgla".
Jak go znajdę, to postaram się tu zamieścić.

EDYCJA:

Znalazłem.  Duży uśmiech

Szokujące dane z akt CIA: potrzebujemy więcej dwutlenku węgla!
Kwiecień 13, 2011

Japońskie piwo “Ashai green power” ma na opakowaniu napis informujący, że browar, w którym zostało wyprodukowane, jest zasilany wyłącznie energią słoneczną. Japończyk, który wieczorem idzie do restauracji, zabiera własne pałeczki do jedzenia, aby wykorzystać je wiele razy. Po tamtejszych autach elektrycznych widać, że odkryto nową religię: zero emisji. W Jokohamie wszyscy obywatele kolektywnie zrezygnowali z palenia papierosów w imię ochrony klimatu. Jest ono dozwolone jedynie we własnym domu. – Nie palimy, bo w ten sposób nie emitujemy CO2 i przy okazji oszczędzamy – twierdzi młoda kobieta.

Gdyby Japończycy chcieli być konsekwentni, powinni przestać oddychać. Ponieważ człowiek przeciętnie wydycha dziennie 2 kg dwutlenku węgla, na całą ludzkość przypada go 4,6 miliarda ton rocznie. To tyle w kwestii stwierdzenia: nie emitujemy CO2. Czy zatem Japończycy powinni w ogóle żyć, czy nie?

CO2 i kontrola umysłu

Jeśli nawet sami nie palimy, powinniśmy zapoznać się z następującym stwierdzeniem: Stężenie dwutlenku węgla w atmosferze odgrywa decydującą rolę w globalnej kontroli umysłów.

Czy zauważyliście, że w wypowiedziach na temat katastrofy klimatycznej występują znaczące różnice między politykami a naukowcami? Większość tych ostatnich jest bardzo ostrożna w przypisywaniu winy za zmianę klimatu wyłącznie ludziom.

Ten, kto zna reguły rządzące internetem, dobrze wie, że każda informacja lub dezinformacja może zostać tam szybko zakotwiczona. Rozpowszechniane w sieci poglądy na temat tego, że to ludzie stanowią przyczynę zmian klimatu, stoją w rażącej sprzeczności wobec następujących faktów:

1. Atmosfera ziemska zawiera zaledwie 0,3% CO2. W przypadku efektu cieplarnianego odgrywa on jedynie podrzędną rolę. 60% to efekt istnienia pary wodnej.

2. Jedynie znikomo mała część atmosferycznego CO2 powstaje w rezultacie rozwoju techniki i naszej działalności. Najwięcej dwutlenku węgla uwalniają rośliny.

3. Przy okazji myli się przyczynę ze skutkiem: to globalny wzrost temperatury powoduje zwiększenie stężenia CO2. Zatem ocieplenie klimatu stanowi przyczynę wzmożonej wegetacji.

4. W historii Ziemi występowało wiele ostrzejszych zmian klimatu, za które odpowiedzialne były różne czynniki, m.in. cykliczna aktywność Słońca, wulkany oraz – w pewnym niewielkim stopniu – także efekt cieplarniany.


Rzeźba „Kryptos” na terenie kwatery głównej CIA w Langley w Wirginii stała się głównym motywem powieści Dana Browna „Zaginiony symbol”. Na temat badań nad CO2 CIA mówi wprost, nie używając szyfru.

Obserwatorium Mauna Loa na Hawajach od 1960 roku monitoruje stężenie CO2 w atmosferze.

Czy nikt więc nie widzi, co jest grane? Cóż, internet pod wieloma względami również pozostaje pod kontrolą…

Kanadyjski biofizyk Michael Persinger pisze: Obecne obawy dotyczące związku między globalnym ociepleniem i podwyższoną aktywnością produkcyjną człowieka, a efektem cieplarnianym, bazują na korelacjach. Te ostatnie nie mówią jednak nic o przyczynach… Długotrwały, nieznaczny wzrost dynamicznego ciśnienia wiatru słonecznego rzędu 1 nanopascała, na skutek ekspansji magnetycznej korony słonecznej, może okazać się wystarczający do tego, aby wytworzyć energię, która doprowadzi do wzrostu temperatury na powierzchni Ziemi i Marsa.

Fakt, że Mars ociepla się wraz z Ziemią, powinien stanowić najsilniejszy argument na rzecz tezy, że zmiany klimatu spowodowane są przede wszystkim przyczynami natury kosmicznej. Jednak ludzie na całym świecie, poczynając od polityków, a na zwykłych obywatelach kończąc, powtarzają jak mantrę: zły dwutlenek węgla.

I tu wkracza do gry CIA.

Już w 1960 roku tajne służby USA zajmowały się wpływem dwutlenku węgla na ludzką świadomość w ramach projektu MK-ULTRA (Badanie psychologicznych korelatów: dwutlenek węgla – środowisko). Ujmując rzecz jak najkrócej: badano wpływ stężenia CO2 w atmosferze na ludzką świadomość i ciało. Uzyskano zadziwiające rezultaty.


Pierwsza strona projektu MK-ULTRA, podprojekt 124, numer akt 0000017382 na temat psychofizjologicznych oddziaływań CO2.

Statystyczne tricki Ala Gore’a

Równocześnie z badaniami CIA w obserwatorium Mauna Loa na Hawajach realizowano długoletni projekt amerykańskiego meteorologa Rogera Revelle, który miał na celu pomiar atmosferycznego CO2. Statystyki opracowane przez Revelle’go stały się podwaliną argumentów Ala Gore’a, na których oparł on swe twierdzenie, iż przyczyną zmian klimatu jest działalność człowieka, co stało się credo całego ruchu światowego. Al Gore wykorzystał wykres, który zniekształca dane statystyczne.


Wykres obrazujący stężenie CO2 z obserwatorium Mauna Loa. Stał się znany jako credo kampanii klimatycznej Ala Gore’a.

Widać wyraźnie, że został w nim zlikwidowany punkt zerowy. Stworzyło to możliwość przedstawienia na dużej przestrzeni małego wycinka liczbowego (320-380 ppm). Wynik sugeruje dramatyczny wzrost stężenia CO2.

Takie tricki statystyczne nie są niczym nowym. Aby uzyskać prawdziwy obraz, wstawiliśmy zero tam, gdzie być powinno. Wskutek tego wykres wygląda zupełnie inaczej i w ten sposób przepadł cały dramatyzm Ala Gore’a!


To także wykres obrazujący stężenie CO2 pochodzący z obserwatorium Mauna Loa. Ten ukazuje, jak stężenie to wygląda w rzeczywistości.

Nie trzeba tych krzywych analizować. Wystarczy im się uważnie przyjrzeć, aby zdystansować się wobec propagandy stosowanej w internecie.

CIA i klimat

A co ciekawego na temat CO2, odkryli chłopcy z CIA? Badania, o jakich będzie mowa, prowadzono na więźniach i pacjentach pewnego szpitala, a następnie ich wyniki porównywano z grupą kontrolną. Osoby te poddano wpływowi wzrastającego stężenia dwutlenku węgla. Nikomu to nie zaszkodziło, gdyż w małej dawce jest on nieszkodliwy. Dopiero jego bardzo wysokie stężenie działa niekorzystnie. Za zatrucia spalinami odpowiedzialny jest przecież tlenek węgla. W eksperymentach CIA badano, w jaki sposób oddychanie dwutlenkiem węgla zawartym w powietrzu wpływa na ciśnienie oraz pH krwi.

Wyniki okazały się zdumiewające. Okazało się bowiem, że:

* Wzrost zawartości C02 we wdychanym powietrzu prowadzi do znaczącego obniżenia napięcia mięśniowego, zarówno mięśni gładkich, jak i prążkowanych oraz rozluźnienia obejmującego całe ciało. Równocześnie – w przeciwieństwie do znanych technik relaksacyjnych lub leków powodujących zmniejszenie napięcia mięśni – stan świadomości nie ulega zakłóceniu.

* W przypadku pacjentów z migrenami, spastyków (wzmożone napięcie mięśniowe) lub chorych na Parkinsona wzrost stężenia CO2 prowadzi do znacznej poprawy.

* Ciśnienie krwi stabilizuje się na normalnym poziomie, znikają lęki i symptomy stresu.

W gruncie rzeczy wyniki te nie są aż tak bardzo zaskakujące. Podwyższony poziom dwutlenku węgla obniża bowiem wartość pH krwi, co powoduje uwalnianie większej ilości jonów wapnia, a to z kolei wpływa na rozluźnienie mięśni.

Dla kontrastu: podczas hiperwentylacji wzrasta kwasowość krwi, a poziom CO2 obniża się. Prowadzi to do napięcia, konwulsji, stanów lękowych i stresu. Tymczasem dwutlenek węgla obniża tzw. alkalozę respiracyjną, czyli zakwaszenie krwi. Znanym środkiem ratunkowym stosowanym w takich przypadkach jest oddychanie przez plastykową torebkę. W ten sposób wdycha się dwutlenek węgla zawarty we własnym powietrzu i stan organizmu normalizuje się. CIA podkreśla, że interesujące może okazać się zastosowanie tego odkrycia na polu rozwoju osobowości. I to jest prawda!

Badaniom prowadzonym przez CIA zawdzięczamy wiedzę, o której nikt nie mówi. Wszyscy moglibyśmy mniej się bać, odczuwać mniej stresu, mniej napięcia i mniej bólu, gdybyśmy oddychali powietrzem, w którym zawarta byłaby większa ilość CO2.

Amerykańskie służby EPA (Agencja Ochrony Środowiska) w kwietniu 2009 rozpowszechniały raport, zgodnie z którym wzrastające stężenie CO2 w atmosferze jest szkodliwe dla zdrowia. Zajęto się jedynie wpływem na ocieplenie klimatu, za który odpowiedzialnym czyni się gazy cieplarniane.

Badania CIA wyjaśniają, dlaczego zły CO2 jest tak korzystny dla ludzi: Podczas, gdy zawartość dwutlenku węgla w powietrzu wynosi tylko 0,3%, we krwi i komórkach ciała równowaga ciśnienia zapanowałaby dopiero, gdyby udział CO2 w powietrzu wyniósł 5%.

Oznacza to, że wszyscy cierpimy z powodu niedoboru CO2 gdyż oddychamy fałszywym powietrzem!

Alarm 650 000

W internecie intensywnie rozpowszechniane jest to właśnie hasło: Alarm 650 000. Prawie wszyscy powtarzają, że od 650 tysięcy lat zawartość CO2 w powietrzu jeszcze nigdy nie była tak wysoka jak obecnie.

Zdanie to zawiera w sobie tyle samo informacji, co stwierdzenie, że Hilary Clinton ma wyższą temperaturę niż lalka Barbie. Całkiem przypadkowo wyznacza się magiczną cyfrę 650 000 lat (przed czasem obecnym) jako początek nowej ery, którą nazywamy epoką lodową i która trwa do dziś.

W sensie naukowym epoka lodowa dotyczy czasu, kiedy na biegunach pojawiły się pokrywy lodu, które także obecnie tam istnieją (choć nie zawsze tak było). We wcześniejszych okresach, np. przed milionem lat, na biegunach nie było lodu, a Antarktyka, jak wskazują na to wykopaliska, stanowiła zielony kontynent.

Żyjemy obecnie w zimnej epoce i bijemy na alarm.


Dziś temperatura na Ziemi oscyluje wokół 15°C. Oznacza to, że cały czas znajdujemy się w epoce zimna. W całej historii Ziemi średnia temperatura wynosiła ok. 17°C, a nawet znacznie więcej, czasami wręcz 25°C.

Nasza epoka lodowa nie jest pierwszą w historii Ziemi. W rzeczywistości opisuje się je wszystkie jako katastrofy klimatyczne powiązane z masowym wymarciem wielu form życia. Zawsze kończyły się one po upływie setek tysięcy lub milionów lat i przechodziły w okresy ocieplenia.

Pierwsi ludzie rozwijali się przed 1-2 milionami lat, żyjąc w klimacie cieplejszym niż obecny. Zawartość CO2 w powietrzu wynosiła wtedy 5%. Nic dziwnego, że nasi pra-praprzodkowie rozwinęli taki rodzaj chemii organizmu, aby optymalnie dopasować się do warunków zewnętrznych. Nosimy ją w sobie jako ich dziedzictwo.

Paleontolodzy to najlepsi eksperci, jeśli chodzi o zmiany klimatu na przestrzeni rozległych epok. Widzą oni wszystkie zależności i opisują wspomniane zmiany klimatu nie jako katastrofy. Wręcz przeciwnie: wzrost temperatury o 5 stopni oznacza dla nich optimum klimatyczne. Ciepło prowadzi do bujnego wzrostu roślin.

Czy kiedykolwiek otrzymamy z powrotem nasze 5%? Może na dłuższą metę byłoby to możliwe. Wskutek ocieplenia zawartość CO2 w powietrzu wzrośnie.

W procesie wzrostu globalnej temperatury pojawia się jeszcze jeden czynnik: pobudka. W następstwie ocieplenia Ziemia podniesie częstotliwość Schumanna, dzięki czemu jej mieszkańcy osiągną stan przebudzenia świadomości. Ludzie wolni od stresu i strachu, odprężeni, z przebudzoną świadomością staną się znacznie trudniejszymi obiektami manipulacji niż obecnie. Czy komuś dziś może się to podobać?

Obecna polityka klimatyczna nakierowana jest na redukcję CO2, co powstrzyma zmiany świadomości ludzi. Sieć informacyjna jest dobrze zsynchronizowana: prawie całe społeczeństwo wspomaga tę politykę.

Zmiana klimatu już się rozpoczęła i najprawdopodobniej nie zależy od ludzi, zatem będziemy musieli żyć z jej następstwami. Nie będzie to łatwe, musi nastąpić adaptacja. Jednakże nie zmierzamy w kierunku ery krytycznej, lecz raczej wyjścia z niej, co nie obędzie się bez wstrząsów.

http://birdsofreedom.com/szokujace-dane-z-akt-cia-potrzebujemy-wiecej-dwutlenku-wegla/
« Ostatnia zmiana: Sierpień 08, 2011, 21:44:38 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #193 : Sierpień 09, 2011, 13:55:41 »

Dzięki Darek, rewelacyjny artykuł
Wybrałem dwa fragmenty  szczególnie interesujące :
Cytuj
Badaniom prowadzonym przez CIA zawdzięczamy wiedzę, o której nikt nie mówi. Wszyscy moglibyśmy mniej się bać, odczuwać mniej stresu, mniej napięcia i mniej bólu, gdybyśmy oddychali powietrzem, w którym zawarta byłaby większa ilość CO2.

Cytuj
W procesie wzrostu globalnej temperatury pojawia się jeszcze jeden czynnik: pobudka. W następstwie ocieplenia Ziemia podniesie częstotliwość Schumanna, dzięki czemu jej mieszkańcy osiągną stan przebudzenia świadomości. Ludzie wolni od stresu i strachu, odprężeni, z przebudzoną świadomością staną się znacznie trudniejszymi obiektami manipulacji niż obecnie. Czy komuś dziś może się to podobać?

Ten ostatni akapit szczególnie mnie zaintrygował. Trzeba by co na ten temat poszukać, choćby ten związek z częstotliwością Schumanna. Jest to częstotliwośc około 8 hz fali radiowej wytwarzanej przez burze oraz intensywne wyładowania atmosferyczne, czyli pioruny. Liczbę tych ostatnich można policzyć z dowolnego miejsca na Ziemi, właśnie dzięki temu, że generują one fale radiowe w niskich częstotliwościach ( za to baaaardzo długie fale ) opasujące całą Ziemię tak, że każde wyładowanie pozostawia swój "ślad" w postaci fali elektromagnetycznej .....

Cały czas nad powierzchnią ziemi szaleje ponad 40 tys. burz. W czasie burzy na naszych terenach pojawia się średnio 65 piorunów na godzinę, a w rejonach tropikalnych nawet 10 000 na godzinę.
        W każdej chwili na całym świecie ma miejsce 3000 do 5000 burz, każda z nich wytwarza energię bomby wodorowej. W każdej sekundzie 100 piorunów uderza w ziemię.

http://www.pioruny_ciekawezjawiska.republika.pl/5.html

Częstotliwość fal Schumanna jest bardzo ważna dla ludzi, gdyż nasze mózgi "pracują" na tych częstotliwościach. Można powiedzieć, że jesteśmy zasilani przez ziemską aktywność burzową Mrugnięcie .
Zatem zwiększenie CO2, jeśli faktycznie doprowadziłoby do wzrostu intensywności burzowej, oraz zakresu częstotliwości fal Shumanna musiałoby wpłynąć na ludzkie wibracje.

Oto skrótowe opracowanie w tym zakresie
Fale Schumana zostały odkryte w latach 50, ich częstotliwość wynosiła 7,83 Hz, czyli tyle co częstotliwość drgań Ziemi. W tym paśmie, poprzez pole elektromagnetyczne, każdy człowiek wchodzi w rezonans z Ziemią i innymi istotami.

Na częstotliwości 7,83 Hz znajduje się naturalna granica pomiędzy stanem snu i przebudzenia. 7,83 Hz to także pasmo stanu medytacji, transu, rytuałów, umożliwiających kontakt z innymi istotami i odbiór wyższych informacji. Należy zaznaczyć, że od wielu lat pasmo to można wykorzystywać także do manipulacji, kodowania w mózgu różnorodnych sugestii i impulsów za pomocą technicznie wywołanych częstotliwości Schumanna. Jedno z takich urządzeń znajduje się na Alasce w stacji HAARP, założonej, dziwnym zbiegiem okoliczności w 1987 r., roku Harmonicznej Konwergencji. Nic dziwnego, że technologie militarne od początku interesowały się falami Schumanna i wciąż z nimi eksperymentują.
Kręgi ezoteryczne również sięgają się po te fale i nie zawsze wykorzystują je w pozytywnym celu.
W tej chwili zakres częstotliwości fal Schumanna znacznie się podwyższył (8 – 50 Hz) i wciąż się zwiększa. To oznacza, że dziś jesteśmy ustawicznie bombardowani informacjami w stanie beta, czyli na jawie. Jest to czymś więcej niż stan medytacji, ponieważ daje możliwość równocześnie bycia aktywnym i śnienia na jawie albo inaczej czerpania informacji hotline z podświadomości.

http://efakta.w.interia.pl/faleschumana.html

Być może właśnie teraz , w dobie zwiększonej aktywności wulkanów następuje - dosłownie - nasycanie CO2 Mrugnięcie i woda sodowa uderza nam do głów - w sensie uspokojenia , wyciszenia, wzrostu globalnej świadomości . I dlatego System bronił się tak przed wzrostem CO2 .
Paradoksalnie, Chiny , którzy jako jedyni nie zastosowali się do ograniczeń mogą się dziś śmiać z reszty świata, ale to śmiech przez łzy, bo sami swoją emisją przyczynili się do wzrostu świadomości własnych obywateli Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Sierpień 09, 2011, 14:07:45 wysłane przez east » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #194 : Sierpień 09, 2011, 16:10:39 »

Cytat: east
rewelacyjny artykuł

Podzielam Twoje zainteresowanie artykułem. Duży uśmiech
Poniżej coś jeszcze:

http://pozamatriks.nowyekran.pl/post/4926,poza-matriks-dlaczego-ludzkosc-i-biosfera-potrzebuje-wiecej-dwutlenku-wegla

http://search.conduit.com/ResultsExt.aspx?ctid=CT2417076&SearchSource=3&q=potrzebujemy+wi%C4%99cej+dwutlenku+w%C4%99gla.

Cytuj
Trzeba by co na ten temat poszukać, choćby ten związek z częstotliwością Schumanna.

Może tu:

http://search.conduit.com/ResultsExt.aspx?ctid=CT2417076&SearchSource=3&q=Cz%C4%99stotliwo%C5%9B%C4%87+Schumanna+%3D+%C5%9Bwiadomo%C5%9B%C4%87

« Ostatnia zmiana: Sierpień 09, 2011, 16:13:41 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #195 : Grudzień 14, 2011, 16:51:40 »

to już koniec bajki o globalnym ociepleniu wywołanym przez działalność człowieka..

Kanada występuje z Protokołu Kyoto

Gdy rozjechali się członkowie konferencji klimatycznej, zanim jeszcze delegacja kanadyjska zdążyła wysiąść z samolotu z Durbanu rząd tego kraju poinformował, że odstępuje od Protokołu Kyoto, narzucającego limity emisyjne gazów cieplarnianych.

Ta informacja spowodowała konsternację wśród negocjatorów z konferencji klimatycznej w Durbanie. Naprawdę trudno teraz twierdzić, że osiągnięto tam jakiś sukces. Cała idea redukcji emisji do 2020 została delikatnie mówiąc skompromitowana.

Sygnatariusze Protokołu z Kyoto uzgodnili w RPA konkretne zobowiązania redukcji emisji dwutlenku węgla do 2020 roku. Biorąc pod uwagę fakt, że w porozumieniu nie bierze udziału ani największy producent gazów cieplarnianych, czyli Chiny ani kolejny, co do wielkości, czyli USA a do tego Rosja, Brazylia czy teraz Kanada to cała ta idea robi się kolejnym europejskim szalonym planem.

Zresztą oczywistością pozostaje, że to Francja naciskała na ustalenia limitów emisyjnych, co nie dziwi, bo jej energetyka opiera się na energii atomowej a biorąc to pod uwagę łatwo stwierdzić, że największym beneficjentem handlu emisjami CO2 będą właśnie Francuzi.

Przestrzeganie ilości emisji w Polsce przy gospodarce opartej na węglu oznacza 100% podwyżki i tak bardzo drogiej energii elektrycznej w ciągu następnych 5 do 8 dni.

Trudno przy tej okazji nie stwierdzić, że rząd kanadyjski postępuje po prostu racjonalnie, bo narzucanie sobie ograniczeń rozwoju lub przerzucanie ich na obywateli nie wróży niczego dobrego w czasach kryzysu.

Ponad 93% światowej emisji CO2 pochodzi z działalności przyrody a jedynie 7% to działalność człowieka. Z tych 7% najwięksi producenci dwutlenku węgla nie chcą uczestniczyć w jego obniżaniu, więc globalnie walka toczy się o redukcję 2 do 3% ich redukcja nawet do 1% nic nie da, bo w tym samym czasie może dojść ( i dochodzi) do zwiększonej aktywności wulkanicznej na świecie, co ten śmiesznie mały udział człowieka zredukuje do części procenta.

Gdy dodamy do tego fakty naukowe wskazujące, że największy udział wśród gazów cieplarnianych mają para wodna oraz metan to całe zafiksowanie na redukcji CO2 wygląda na jeszcze bardziej szalone. Jednak w tym szaleństwie jest metoda, oskubanie podatników.

http://zmianynaziemi.pl/wideo/kanada-wystepuje-protokolu-kyoto
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #196 : Grudzień 15, 2011, 12:16:15 »

Postępujący wzrost zawartości C02 w powietrzu na świecie spowoduje wyjście z epoki lodowcowej. Nie będzie to proces gwałtowny, gdyż w tym samym czasie następuje osłabienie na przykład prądu zatokowego (Golfsztrom). Zmiana składu atmosfery poprzez nasycenie C02  nie pozostanie bez wpływu na prądy powietrzne. Ogólnie Ziemia to bardzo precyzyjny mechanizm. Wszystko na niej dzieje się zadziwiająco logicznie tak, aby rozkład temperatur na jej powierzchni był jak najbardziej optymalny dla życia.
Wspierajmy -choćby tylko intencjonalnie -naszą planetę w jej naturalnych cyklach, gdyż to zrozumienie i współpraca z Ziemią nam samym pomogą.
Niech żyje CO2 Uśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #197 : Grudzień 17, 2011, 13:55:48 »

Wielka emisja metanu w Arktyce może szybko zmienić klimat
czw., 2011-12-15 11:49

<a href="http://www.youtube.com/v/uzmZleVzzcw?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/uzmZleVzzcw?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Rosyjski statek badawczy Akademik Lavrentiev przeprowadził rekonesans ponad 15 000 kilometrów kwadratowych morza u wybrzeży wschodniej Syberii. Dokonano zaskakującego odkrycia. Ogromne ilości pęcherzyków metanu wypływają na powierzchnię z dna morskiego.

Jak twierdzi dr Igor Semiletov, przewodzący wyprawie, zidentyfikowano ponad 100 fontann metanu na powierzchni ponad kilometra. Są to pola metanu o nieznanej dotąd skali a emisja tego gazu trafia bezpośrednio do atmosfery. Wcześniejsze badania przeprowadzone przez zespół Semiletova miały stwierdzić, że ilość metanu obecnie emitowanego z syberyjskiego szelfu arktycznego jest porównywalna do ilości pochodzącej z oceanów całego świata.

Teraz Semiletov uważa, że ​​wartość ta może być zaniżona.

Topnienie szelfu arktycznego i "wiecznej zmarzliny" pod powierzchnią morza jest odpowiedzialne za uwolnienie tak dużych ilości tego gazu cieplarnianego. Ta morska emisja może być większa i bardziej gwałtowna niż jakiegokolwiek znane emisje metanu na lądzie. Wschodniosyberyjski szelf arktyczny jest obszarem bardzo bogatym w metan.  Terytorium to obejmuje ponad 2 miliony kilometrów kwadratowych dna morskiego na Oceanie Arktycznym.

Zespół Semiletov do wykrywania pęcherzyków metanu wypływających na powierzchnię używał detektorów sejsmicznych i akustycznych. Naukowcy szacują, że metan uwięziony pod lodem może prowadzić do bardzo szybkich zmian klimatu. Aktualne średnie stężenia metanu w Arktyce to około 1,85 części na milion, i jest najwyższe od 400 000 lat. Stężenia powyżej szelfu są jeszcze wyższe.

Szelf arktyczny jest dość płytki (50 metrów głębokości lub mniej). W głębokiej wodzie, metan utlenia się do postaci dwutlenku węgla, zanim dotrze do powierzchni. Na mieliznach wschodniosyberyjskiego szelfu metan po prostu nie ma czasu na utlenienie się, co oznacza, że więcej ucieka do atmosfery.

To, w połączeniu z ogromna ilość metanu w regionie, może dodać wcześniej niewliczany element zmiennej do istniejących modeli klimatycznych.

Źródło: http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-2073686/Fountains-methane-1-000m-erupt-Arctic-ice--greenhouse-gas-30-times-potent-carbon-dioxide.html

http://zmianynaziemi.pl/wideo/wielka-emisja-metanu-w-arktyce-moze-szybko-zmienic-klimat
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #198 : Grudzień 17, 2011, 18:33:18 »

No to się może okazać, że ocieplenie przyjdzie z .... Syberii ? Chichot

A gdzie jest metan, tam najprawdopodobniej również ogromne pokłady ropy naftowej. A co za tym idzie pojawiło się nowe zarzewie konfliktu :

Prasa kanadyjska podkreśla, że ocieplający się klimat może ułatwić dostęp do - jak oceniają eksperci - jednej czwartej światowych zasobów ropy i gazu, dotychczas nieeksploatowanych.
(...)Miedwiediew podpisał rosyjską strategię dotyczącą Arktyki, która zakłada, że do roku 2020 Arktyka stanie się dla Rosji strategicznym terenem eksploracji złóż mineralnych. Ten sam dokument, podkreślała CTV, zakładał, że do 2011 roku Rosja musi przeprowadzić studia geologiczne potwierdzające jej prawa do złóż w Arktyce i osiągnąć międzynarodowe uznanie swojej granicy w Arktyce. Pierwsza próba, którą Rosja podjęła w ONZ w 2001 roku, była nieudana.
Kanadyjsko-rosyjski konflikt dyplomatyczny miał miejsce tuż przed zaczynającym się 29 marca w Chelsea (w prowincji Ontario) szczytem ministrów zagranicznych pięciu krajów mających bezpośredni dostęp do wód Arktyki: Danii, Kanady, Norwegii, Stanów Zjednoczonych i właśnie Rosji.
http://fakty.interia.pl/swiat/news/kanadyjsko-rosyjski-spor-o-arktyke,1454646

Możliwe, że rozpoczęła się nowa ,dosłownie zimna wojna.
Na razie dyplomatyczna i oby Państwa coś dobrego wymyśliły na forum ONZ zanim zacznie się arktyczne piekło.
Tak czy inaczej będzie gorąco Mrugnięcie

edit
----
Jak wynika z najnowszych badań naukowych zamieszczonych na łamach prestiżowego pisma "Nature Geoscience" z uwagi na gigantyczną i wciąż wzrastającą koncentrację dwutlenku węgla w atmosferze następna epoka lodowcowa nadejdzie nie wcześniej niż za 1,5 tysiąca lat. (...)Od początku ery przemysłowej, czyli mniej więcej od 1750 roku, poziom dwutlenku węgla w atmosferze wzrósł o 39 procent.
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/110159,epoka-lodowcowa-za-1-5-tysiaca-lat

Jeszcze dobrze nie wyszliśmy z epoki lodowcowej a już nam kolejną wieszczą Uśmiech. Za 1,5 tys lat !
Wygląda na to, że podczas największego tempa rozwoju ludzkości ( o ile się po drodze nie wykonczymy) będzie coraz cieplej.

Biorąc pod uwagę doniesienia na temat metanu oraz wysoki wzrost poziomu CO2  w powietrzu to sądzę, że z epoki lodowcowej już wyszliśmy.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2012, 15:39:48 wysłane przez east » Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.134 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahafarkas kociarnia nazarinh hohol eye