Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 26, 2024, 21:56:27


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: MYŚLI - moje?  (Przeczytany 78059 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #25 : Kwiecień 19, 2012, 00:24:51 »


Ps. Choc filozofia kabaly poswieca bardzo duzo uwagi Ego , moze stad ten plebiscyt ? Bedziemy miec nowych kabalistow - chyba sie w takim razie przylacze

Ech.... szkoda, że wyjechałaś z Polski do (.....),  bo chętnie bym się z Tobą osobiście spotkał i pogadał.
Bo masz coś w sobie ( czego nie potrafię liniowym językiem wyrazić) -  co już bardzo dawno zauważyłem.....

A ja pamietam dokladnie jak 3 lata temu lub 4 , ach jak ten czas leci -pisales mi dokladnie to samo (sil...r) znajde Cie , czas i miejsce nie ma znaczenia .
W kazdym razie jak zawsze ta sympatia jest ze wzajemnoscia . Buziak I to nie mysli beda mnie prowadzic , bo po co sobie zadawac pytania czy sa moje , lepiej jest wiedziec , ze sa moje  Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2012, 00:29:05 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #26 : Kwiecień 19, 2012, 00:35:01 »

ego musi umrzec

pozostana juz tylko



cokolwiek to znaczy Uśmiech
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #27 : Kwiecień 19, 2012, 00:54:56 »

ego musi umrzec

pozostana juz tylko




cokolwiek to znaczy Uśmiech
Prawda , ale najpierw to ego musi byc rozwiniete mocno , aby umarlo - wtedy ma co umierac niosac tym samym duzy ladunek , dla nowego odrodzenia.A moze to iluzja jak wszystko ...
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #28 : Kwiecień 19, 2012, 01:01:09 »



A ja pamietam dokladnie jak 3 lata temu lub 4 , ach jak ten czas leci -pisales mi dokladnie to samo (sil...r) znajde Cie , czas i miejsce nie ma znaczenia .

Nie pamiętam już, że tak pisałem, ale dziś dałbym się spalić na stosie, że tak właśnie pisałem.
Ale, była tego i jest dalej tego przyczyna - jakże niewidoczna, ale prawdziwa - wynikająca z faktu, że podobne świadomości  niczym magnes do siebie się przyciągają i nic na to nie poradzisz, bo tak działają te ''prawa kosmiczne''. Oczywiście sprawa jest bardziej skomplikowana, lecz nie da się tego prostym językiem opisać.
Tak więc spotkałem tu dwie '' bratnie dusze'' -  Ciebie i Ptaka.
EDIT:

 @quetzalcoatl44

Nie pisz takich rzeczy, że Ego musi umrzeć !
Bo Ego, to nie jest coś złego, tylko to jest po prostu zbiór Twoich doświadczeń, wiedzy, przekonań, umiejętności, marzeń, wzlotów, upadków itd...itp.......
Czyli to jest cały bagaż tego co zdobyłeś.
Więc jak może  teraz  to ''umrzeć'' ?..!
Przecież to właśnie Ty !

Więc cała rzecz polega  na tym, aby to wszystko co jest tym ego ewoluowało, zmieniało swoją jakość, zmieniało swoją kwintesencję, a nie  umierało !
 



« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2012, 01:15:02 wysłane przez Astre » Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #29 : Kwiecień 19, 2012, 01:25:01 »




Nie pamiętam już, że tak pisałem, ale dziś dałbym się spalić na stosie, że tak właśnie pisałem.
Ale, była tego i jest dalej tego przyczyna - jakże niewidoczna, ale prawdziwa - wynikająca z faktu, że podobne świadomości  niczym magnes do siebie się przyciągają i nic na to nie poradzisz, bo tak działają te ''prawa kosmiczne''. Oczywiście sprawa jest bardziej skomplikowana, lecz nie da się tego prostym językiem opisać.
Tak więc spotkałem tu dwie '' bratnie dusze'' -  Ciebie i Ptaka.
EDIT:




A to jest Nas trzech , bo ja ptaszka naszego tez tak wlasnie odbieram .
Ale masz racje to nie jest na slowa , tylko to poprostu JEST .east tez jest moim faworytem tylko ja mam sklonnosc do skaracania ,a east jest pilny .   Uśmiech
nie ujmujac innym na forum niczego kazdy ma swoja wage i kazdy wazna.

cieplo pozdrawiam wszystkich  Uśmiech Uśmiech
Ps.
ech zapomnialam dodac do tego grona naszego drogiego arteq . rozklada mnie na lopatki ,  a raczej trafnosc jego uwag hi
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2012, 01:59:09 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : Kwiecień 19, 2012, 06:33:07 »


ego musi umrzec


no tak, to właściwie powinno być, tak "ego musi umrzeć" Mrugnięcie

i to poniżej, też nie znaczy, że mamy przestać myśleć w ogóle, ale bycie świadomym pewnych mechanizmów zmienia sytuację,-
iż przestajemy być li tylko marionetkami ego/rozumu
Cytuj
Rozum wymaga ciągłych „wytłumaczeń”.
Scena Ezoteryczna jest pełna „Racjonalnych Oświeconych”
(*”Oświeconych na podstawie Rozumu”)
którzy cały czas poszukują wytłumaczeń i ich wymagają.
Rozum do wszystkiego potrzebuje „wytłumaczeń” jeszcze
zanim stanie się zadowolony, jednak głęboki wewnętrzny
Pokój nie następuje ponieważ Rozum naznaczony jest
ciągłym niepokojem.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2012, 06:38:56 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #31 : Kwiecień 19, 2012, 08:12:43 »

@Astre
Cytuj
Ja, Ty, On, istota, kamień, drzewo, atom, Wszechświat, to są tylko rzeczy umowne.
Są to konstrukcje  potrzebne chwilowo w tym eksperymencie, którego zadaniem jest zbudowanie- świadomości.
Jako tako nikt z nas nie zniknie, bo nie ma żadnego TY, JA, ON. ONA, pana Janusza, pani Zosi, Jaszczura, Plejadanina - są to tylko konstrukcje umowne.

Zaje..fajne rozpoznanie. Modele naukowe się nawet w to wpisują również rozpoznając iluzoryczność rzeczywistości. Tu i ówdzie co poniektórzy przeprowadzili już dowód na energia=masa= świadomość (Tiller.org) . Tak jak piszesz Astre, nie ma żadnego TY, JA ,ON,ONA. To twory umowe, wirtualne.

@Laguna
Cytuj
Astre znow to napisze , to co piszesz ma naprawde sens i nie mysle tak , a wiem !!
Tak , ale uwaga na JA-Oświecone Mrugnięcie To też pułapka.
http://fraktalni.pl/filmy/movie1.html
(Są pewne pułapki, które pojawiają się wraz z przebudzeniem. Ego chwyta się wglądów będących częścią przebudzenia, prawie tak, jakby chwytało surową energię samego oświecenia. I zaczyna wykorzystywać to do własnych celów. Jednym z oczywistych miejsc, w których można utknąć, lub paść ofiarą złudzenia, jest poczucie wyższości)

@Astre
 
Cytuj
Ego, to nie jest coś złego, tylko to jest po prostu zbiór Twoich doświadczeń, wiedzy, przekonań, umiejętności, marzeń, wzlotów, upadków itd...itp.......
Czyli to jest cały bagaż tego co zdobyłeś.
Więc jak może  teraz  to ''umrzeć'' ?..!
Przecież to właśnie Ty !

To jest właśnie ta pętla, kiedy jest już rozpoznanie , iż JA jest zaledwie wirtualnym tworem, czymś ,co fizycznie nie istnieje, a jednak jest trzymanie się tego. Nie pozwolisz mu umrzeć ? Ha - przecież to właśnie pochodzi z "krainy śmierci", więc nie jest żywe.

 Dlatego po raz kolejny pojawia się pytanie : "Jak możesz być pewien, że w ogóle istniejesz ? "
Po raz kolejny powraca pytanie o sens Zmartwychwstania. Można teraz powrócić do tych wszystkich "ksiąg świętych" i na nowo znajdować ich treść przez brak filtra JA tym razem.
Ale czy nie szkoda na to czasu ?

@songo
Cytuj
bycie świadomym pewnych mechanizmów zmienia sytuację,-
iż przestajemy być li tylko marionetkami ego/rozumu
Cały świat przestaje być zakładnikiem egotycznego ja, kiedy ono samo ulega rozpuszczeniu, to otwiera się połączenie ze wszystkim ,co JEST.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2012, 08:15:05 wysłane przez east » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #32 : Kwiecień 19, 2012, 09:42:41 »

cyt. Laguno_
Cytuj
A moje mysli kraza nieustannie jak czytam forum od jakis 2 tygodni wokol rozszalalego Ego , 
Naplynely mi takie mysli , ze jeszcze nastepne dwa tygodnie mina , a za sprawa Naszej szanownej (nic nie ujmujac) Lady nastapi jakas eksplozja "EGOWCOW" i kraza mi jeszcze takie mysli , jakoby teraz wlasnie odbywa sie plebiscyt , a za tym idzie wyscig szczurow no i kto wygra?

TY WYGRASZ.

Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #33 : Kwiecień 19, 2012, 09:52:42 »



TY WYGRASZ.


Lady wydajesz werdykt koncowy plebiscytu ?  Mrugnięcie Chichot Ale on wciaz trwa i wszystko sie "wazy i mierzy " i tak bedzie zawsze.
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #34 : Kwiecień 19, 2012, 10:14:21 »

Grazynka Szapolowska w filmie "Lata 20-te lata 30-te" spiewala (chyba byl to dubbing)

"...bo JA wygrac chce, wygrac mam ochote, pal diabli cnote, biedny Aniol Stroz, itd"

Swietna muza.

Takie mierzenia i wazenia wymierne to chow kontrolowany.
Zachowania w interakcjach miedzyludzkich to swietny material socjologiczny. Powstaja grafy zaleznosci, kogo lubie, kto mnie irytuje, kto jest mi obojetny (to chyba ta karteczka nullifikacyjna, czyli glupek;), celem jest wylowienie tzw. "gwiazdy socjologicznej".
Poobserwuj jeszcze z jakies dwa tygodnie:) ja osobiscie nie mam z tym problemu.
Jestem w drodze.
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #35 : Kwiecień 19, 2012, 10:30:39 »



@Laguna
Cytuj
Astre znow to napisze , to co piszesz ma naprawde sens i nie mysle tak , a wiem !!
Tak , ale uwaga na JA-Oświecone Mrugnięcie To też pułapka.
http://fraktalni.pl/filmy/movie1.html
(Są pewne pułapki, które pojawiają się wraz z przebudzeniem. Ego chwyta się wglądów będących częścią przebudzenia, prawie tak, jakby chwytało surową energię samego oświecenia. I zaczyna wykorzystywać to do własnych celów. Jednym z oczywistych miejsc, w których można utknąć, lub paść ofiarą złudzenia, jest poczucie wyższości)




Tak east wszystko co piszesz rowniez jest prawda, ale czasami bywa tak , ze w danym momencie wsrod tysiaca informacji jakie splywaja do Ciebie na dany moment , wlasnie "ta" jedna bardzo" czujesz" i przyjmujesz ja zwyczajnie jak cos oczywistego , pozwalasz swobodnie plynac tej mysli , nie zatrzymujac sie przy niej dlugo , bo przeciez za kazda fala nadchodzi nastepna fala , ktora niesie inne informacje i cylk sie powtarza . I nawet jesli to jest pulapka to w danym momencie niczego nie zakladasz ,weryfikacja przychodzi z kolejna fala w ktorej jest nastepna nformacja , a kiedy jest inna wtedy ja weryfikujesz ale tylko wtedy kiedy poslugujesz sie mysla , a ona potrafi byc zmienna .
Sytuacja jest inna jesli "czujesz" , wowczas jest rowniez weryfikacja , ale na innym poziomie - mysl weryfikowana jest z sercem 


Takie mierzenia i wazenia wymierne to chow kontrolowany.
Zachowania w interakcjach miedzyludzkich to swietny material socjologiczny. Powstaja grafy zaleznosci, kogo lubie, kto mnie irytuje, kto jest mi obojetny (to chyba ta karteczka nullifikacyjna, czyli glupek;), celem jest wylowienie tzw. "gwiazdy socjologicznej".
Poobserwuj jeszcze z jakies dwa tygodnie:) ja osobiscie nie mam z tym problemu.
Jestem w drodze.


Chyba ,  nadajemy na innych falach Lady , dlatego nie czujesz tego co pisze , ale tym bardziej Twoja osoba jest dla mnie cenna obserwacja  Chichot Uśmiech
Bede obserwowac z pewnoscia przyjdzie do mnie zrozumienie poprzez odczuwanie .
Ci co nadaja na jednych falach zawsze maja do siebie slabosc , chyba ze zmienia czestotliwosc bo i z tym roznie bywa .  Mrugnięcie

Lady , ale to nie ma nic wspolnego z dyskryminacja , ze jedni  sa cacy drudzy be.
Kierunkujesz to wedlug swojego postrzegania , moje jest inne a jakie nie wiesz , chyba , ze czujesz , a czy czujesz ?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2012, 10:48:05 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #36 : Kwiecień 19, 2012, 11:48:58 »

A moje mysli kraza nieustannie jak czytam forum od jakis 2 tygodni wokol rozszalalego Ego , 
Naplynely mi takie mysli , ze jeszcze nastepne dwa tygodnie mina , a za sprawa Naszej szanownej (nic nie ujmujac) Lady nastapi jakas eksplozja "EGOWCOW" i kraza mi jeszcze takie mysli , jakoby teraz wlasnie odbywa sie plebiscyt , a za tym idzie wyscig szczurow no i kto wygra?

To TWOJE slowa Laguna_.

Te tez:
Lady , ale to nie ma nic wspolnego z dyskryminacja , ze jedni  sa cacy drudzy be.
Kierunkujesz to wedlug swojego postrzegania , moje jest inne a jakie nie wiesz , chyba , ze czujesz , a czy czujesz ?

Tak zaczyna sie kompostowac Kosmos:)

Gdybysmy byli wszyscy tacy sami nudno by bylo.

Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #37 : Kwiecień 19, 2012, 12:06:18 »

@Laguna_
Cytuj
Tak east wszystko co piszesz rowniez jest prawda, ale czasami bywa tak , ze w danym momencie wsrod tysiaca informacji jakie splywaja do Ciebie na dany moment , wlasnie "ta" jedna bardzo" czujesz" i przyjmujesz ja zwyczajnie jak cos oczywistego , pozwalasz swobodnie plynac tej mysli , nie zatrzymujac sie przy niej dlugo , bo przeciez za kazda fala nadchodzi nastepna fala , ktora niesie inne informacje i cylk sie powtarza . I nawet jesli to jest pulapka to w danym momencie niczego nie zakladasz ,weryfikacja przychodzi z kolejna fala w ktorej jest nastepna nformacja , a kiedy jest inna wtedy ja weryfikujesz ale tylko wtedy kiedy poslugujesz sie mysla , a ona potrafi byc zmienna .
Sytuacja jest inna jesli "czujesz" , wowczas jest rowniez weryfikacja , ale na innym poziomie - mysl weryfikowana jest z sercem
Weryfikując myśli -myślami, bo tak to wygląda, możemy tylko rozpoznać iluzoryczność myśliciela. Tak jak piszesz właśnie to są napływające fale za falami. Jak nad brzegiem morza. Jedna fala zaczyna się cofać, a druga już napiera. Stąd JA - to wygenerowane turbulencje kotłujących się myślowych fal i nic więcej.

Natomiast czucie , to wiedzenie, pewność ,która objawia się jak nagły rozbłysk. Coraz częściej wraz z rozpoznaniem iluzji myślicielskiego JA, to światło się przebija , przez chmury myśli. Czy jednak samo w sobie , to "oświecenie" jest wyrocznią ?
Przywiązanie do czucia również może być pułapką. O - tam teraz znajduje się "moje JA " , w tym świetle.

I teraz przenosisz się ponad fale myśli. Widzisz wyraźnie taniec fal, ale czy rozpoznajesz siebie ? Jeśli tego nie widać, to znaczy, że właśnie JA usiadło na półce o nazwie "Oświecenie" . I teraz JA-Oświecone z wysoka się gapi na tych wszystkich "gamoni" Mrugnięcie
To jest pułapka wywyższenia i to dość częsta.

Weryfikacja JA dotyczy czegoś na prawdę "strasznego" z jego punktu widzenia - wirtualnej śmierci Mrugnięcie To jest strach przed nie istnieniem. Tymczasem umiera tylko interpretator . Myśli , jako te fale, dalej będą napływać, ale któż wie jakie ? - nikogo takiego nie ma Chichot
 Dalej będą się tworzyć turbulencje, serce dalej będzie odczuwać , miłość dalej będzie. Tylko nie będzie już nikogo, kto by rozdzielał ,darł tą Jedność.
Nikogo, kto by dyktował kretyństwa ,do których jesteśmy przyzwyczajeni. Nikogo, kto by generował strach.
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #38 : Kwiecień 19, 2012, 14:15:09 »

Cytuj
Tylko nie będzie już nikogo, kto by rozdzielał ,darł tą Jedność.
Nikogo, kto by dyktował kretyństwa ,do których jesteśmy przyzwyczajeni. Nikogo, kto by generował strach.

Przypomniala mi sie opowiesc mojej mamy z dziecinstwa, na podstawie jakichs wyroczni, czy przepowiedni bodajze Sybilli, nie pamietam dokladnie, ale bylo tam min. "ze nadejda czasy, kiedy czlowiek bedzie dlugo wedrowal, aby napotkac drugiego". W pierwszym momencie kojarzy sie to z wojna nuklearna, czy inna zaglada, ale...
wlasnie te czasy juz sa, nadeszly ze wzrostem szybkosci komunikacji i mozliwosci wyboru.
Trzeba niezle naszukac sie, aby znalezc rownego sobie. Co nie ma nic z wywyzszaniem, czy innymi ekstrawagencjami do czynienia.
To tak jakby byla gdzies Akademia i tak trudno bylo ja odnalezsc wsrod tych chwastow.
Bo wlasnie nastapilo zrownanie. Jednosc.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #39 : Kwiecień 19, 2012, 16:09:35 »

@Fair Lady
Cytuj
"ze nadejda czasy, kiedy czlowiek bedzie dlugo wedrowal, aby napotkac drugiego"
Celnie Chichot
Takie czasy widać. Ludzie w mieście obijają się o siebie na przejściach dla pieszych, ale czy ich spojrzenia się spotykają ? Czy czujemy siebie na wzajem (i w tym sensie się spotykamy) ?

Czym /kim jesteśmy ? Nawet tego nie wiemy. Wydaje nam się , że wiemy ,bo uznaliśmy, że to byt określa świadomość.
Ciała, które nazywamy ludźmi są sterowanymi kukiełkami przez wrośnięte implanty JA. Czy taki twór może nazwać siebie Człowiekiem ?

Dopiero ujrzenie życia takim, jakie ono jest to zrównanie. Jedność w różnorodności ale bez tej całej fasady egotycznych kombinacji. Już dość.
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #40 : Kwiecień 19, 2012, 17:40:37 »


Tu i ówdzie co poniektórzy przeprowadzili już dowód na energia=masa= świadomość (Tiller.org) .

@East

Wracasz do redukcjonistyczno-poglądowych pojęć. Widocznie Ci ten redukcjonizm światopoglądowy po drodze.

Dlaczego ?
Ano dlatego, że pojęcia masy, energii, świadomości, przestrzeni, czasu, prędkości są to pojęcia relatywistyczne.
Ich sens jawi się dopiero wtedy, gdy zrobimy określone założenia.
A założenia - jak wszystko na tym świecie-Wszechświecie są umowne.
To, że tak odbieramy przestrzeń, to że takie mamy poczucie czasu, prędkości, to że mamy akurat takie pojęcie masy, to nie znaczy wcale, że takie to jest, ale znaczy na pewno, że tak je interpretujemy.
Problem tylko w tym, że tak je interpretujemy, ponieważ  instrumenty poznawcze wykorzystywane do tych interpretacji opierają się na algorytmach- funkcjach mózgu, a nie umysłu !
Chyba każdy z czytelników tego forum słyszał odwieczne przekazy, które mówią : skontaktuj się z swoim wyższym Ja, czyli ze swoim umysłem !
Lub inny przykład wzięty wprost z nauk psychologii : mózg jest zbyt prymitywnym narzędziem do rozpoznania rzeczywistości, ponieważ posiada tylko podstawowe funkcje.
I chyba dziecko z pierwszej klasy jest wstanie zrozumieć, że interpretacja rzeczywistości za pomocą fukcji mózgu i tworzenie jakiejś nauki -to nieporozumienie !

Trzeba wyjść po prostu poza mózg !!!

Między innymi na stronie Wingmakers są ''narzędzia'', które w znacznym stopniu pozwalają zmieniać model postrzegania rzeczywistości, zmieniać imperatyw duchowy poprzez praktykowanie sześć cnót serca, poprzez kwantowy oddech, poprzez integrację świadomości etc...
Nie ma miejsca, ani czasu na naukowe dyzgrymały i mówienie taka jest prawda bo mamy na to dowody. Jest czas na inny poziom rozumowania i ekspresji.
Ja serdecznie z góry dziekuję wszelkim naukowym teoriom, serdecznie dziękuję wszelkim znawcom tematów rzeczywistości, którzy próbują mi   zaimputować jakąś prawdę ! Precz !
To są jajogłowi, ponieważ prawdy się nie poszukuje, rzeczywistości nie interpretuje, lecz obecny czas jest czasem na odnalezieniu przeszkód, które od tej prawdy, od tej rzeczywistości (cokolwiek to znaczy) nas odzielają.

Dlatego takie teorie typu : energia=masa= świadomość to redukcjonizm.
A Redukcjonizm jest dobry do zbudowania komputera, telefonu komórkowego, samochodu, ale NIE do interpretacji rzeczywistości, która jest zbyt skomplikowaną, aby jej nadawać formy uproszczone.
Dlatego istnieje Holizm, który eliminuje takie ''TFu-rcze'' postawy, i odpowiedzią Holizmu jest : być może to, lub tamto takie jest, A NIE, ŻE NA PEWNO TAKIE -JEST!
Jak chcecie rozpoznać fałszerzy rzeczywistości, to ich łatwo rozpoznacie po tym, że oni Wam pokażą dowody na to co głoszą.
Oni będą mieć naukowe dowody, oni będa mieć historyczne dowody i setki dowodów, aby Ci powiedzieć - jaka jest prawda !
Wow ! Prawda zdefiniowana poprzez szkiełko i oko ! he,he,he  Coś

Więc trzeba wyjść poza - mózg! i skontaktować się ze swoim umysłem, lub  jak kto woli ze swoim wyższym ''Ja'', które reprezentuje inny  poziom możliwości i zrozumienie, że to czego dotykamy i próbujemy określić mianem prawdy rzekomo udowodnionej jest zaledwie impresją.
Jak to zrobić, lub jak pomóc sobie w tym ''przebudzeniu'' to jak napisałem -wiele ''narzędzi''  znajdują się między innymi na stronie  Wingmakers.pl.
I nie tylko !
Bo  tam jest tylko opisany jeden z modeli, jedna z dróg, lecz jest ich wiele...
Nie przegap chwili, aby je odnaleźć i praktycznie zastosować w swoim życiu....

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2012, 19:01:27 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #41 : Kwiecień 19, 2012, 19:16:09 »



Przywiązanie do czucia również może być pułapką. O - tam teraz znajduje się "moje JA " , w tym świetle.

East ,tak przywiazanie do czucia rowniez moze byc pulapka tak jak piszesz, tak samo jak nadmierne przywiazanie do czegokolwiek .

I teraz przenosisz się ponad fale myśli. Widzisz wyraźnie taniec fal, ale czy rozpoznajesz siebie ? Jeśli tego nie widać, to znaczy, że właśnie JA usiadło na półce o nazwie "Oświecenie" . I teraz JA-Oświecone z wysoka się gapi na tych wszystkich "gamoni" Mrugnięcie


Ha ha fajnie to ujales east .


To jest pułapka wywyższenia i to dość częsta.

Ja dodam tu od siebie , ze  w sume  to wieszkosc chyba lapie sie na tym na kazdym poziomie swiadomosci ,choc bedzie to wypieral i twierdzil , ze tak nie jest mimo , ze w mysli  ta wersja zaistnieje ,niewypowiedziana na glos ,stlumiona,. Przeciez nie moge tak wyrazisc siebie bo przeciez uszeglbym za nisko rozwinietego , bo tylko wysoko rozwinieci juz nie oceniaja i tu jest nastepna pulapka i mozna tak w nieskonczonosc dyskutowac.
Trzeba sobie wyraznie wyjasnic , ze jestesmy tu w szkole znamy zasady , a i tak czesto lubimy chodzic na wagary hi.

A moje mysli kraza nieustannie jak czytam forum od jakis 2 tygodni wokol rozszalalego Ego , 
Naplynely mi takie mysli , ze jeszcze nastepne dwa tygodnie mina , a za sprawa Naszej szanownej (nic nie ujmujac) Lady nastapi jakas eksplozja "EGOWCOW" i kraza mi jeszcze takie mysli , jakoby teraz wlasnie odbywa sie plebiscyt , a za tym idzie wyscig szczurow no i kto wygra?

To TWOJE slowa Laguna_.

Te tez:
Lady , ale to nie ma nic wspolnego z dyskryminacja , ze jedni  sa cacy drudzy be.
Kierunkujesz to wedlug swojego postrzegania , moje jest inne a jakie nie wiesz , chyba , ze czujesz , a czy czujesz ?

Tak zaczyna sie kompostowac Kosmos:)

Gdybysmy byli wszyscy tacy sami nudno by bylo.


Kompostowanie byloby wtedy , gdybym myslala i czula lub postrzegala ,ze np. wybuch Egowcow jest czyms negatywnym .
Lady - to jest obserwacja i wyrazenie siebie podczas obserwacji, nie widze tu kompostowania , choc bede nadal obserwowac.
Jesli chcesz zrobimy zestawienie Twoich cytatow moze byc naprawde ciekawie hi,  zwlaszcza  tych wyrwanych z kontekstu.

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2012, 20:22:32 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #42 : Kwiecień 19, 2012, 19:18:18 »

Poruszyłeś ciekawy choć przez wielu zapomniany już wątek Wingmakersów.
Aby czasem nie zrobić tu ofa podaję wątki, w których można o nich dlaej sobie prawić:

Wingmakers >>

Wingmakers - opinie >>

   Projekt Cheops a Stwórcy Skrzydeł (WingMakers) >>
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #43 : Kwiecień 19, 2012, 19:53:22 »

Cytuj
Jak chcecie rozpoznać fałszerzy rzeczywistości, to ich łatwo rozpoznacie po tym, że oni Wam pokażą dowody na to co głoszą.
Oni będą mieć naukowe dowody, oni będa mieć historyczne dowody i setki dowodów, aby Ci powiedzieć - jaka jest prawda !
Wow ! Prawda zdefiniowana poprzez szkiełko i oko ! he,he,he 

TAAAAK! Lucyfer naucza. Ale malo "kto" jarzy co to przeslanie niesie. Bo PROGRAM jest krotki, nie dyskutuj...Uśmiech tylko rob co ci kaze;)


Ale nie z nami te NUMERY BRUNNER! (Brenner = fioletowe swiatelko = day Light°°)


P.S. Lucyfer DZIEKI!!! Ruszyles bryle z posad swiata! ^^;)
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #44 : Kwiecień 19, 2012, 22:21:40 »

@Astre
Cytuj
To, że tak odbieramy przestrzeń, to że takie mamy poczucie czasu, prędkości, to że mamy akurat takie pojęcie masy, to nie znaczy wcale, że takie to jest, ale znaczy na pewno, że tak je interpretujemy.

Wywal Interpretatora. Co zostanie ? Zweryfikuj.
Cytuj
I chyba dziecko z pierwszej klasy jest wstanie zrozumieć, że interpretacja rzeczywistości za pomocą fukcji mózgu i tworzenie jakiejś nauki -to nieporozumienie !

Znasz takie przysłowie "bogu co boskie, cesarzowi co cesarskie "? - masz jakiś problem z tą nauką chłopie. Każda teoria to tylko MODEL. Wielokrotnie nękany i modyfikowany, ale wciąż model, jedynie przybliżenie i to takie, które jedynie tłumaczy świat na język rozumu. Tak samo , jak Twoje teorie na temat tego co jest próbują tłumaczyć świat wg JA.
 Ani to dobre , ani złe . Tylko takie "czupurne" Mrugnięcie Och, ależ Ty to jesteś mądry Mrugnięcie
Cytuj
Ja serdecznie z góry dziekuję wszelkim naukowym teoriom, serdecznie dziękuję wszelkim znawcom tematów rzeczywistości, którzy próbują mi   zaimputować jakąś prawdę ! Precz !
JA będzie się tak bronić przed wszystkim, przed całym życiem, przed tym, co JEST również. Wszystko na Ciebie nastaje, och ... jakie to JA osaczone , biedne ,zaszczute .... imputują TOBIE ...Im bardziej się bronisz , tym tego więcej, a Ty bardziej podnosisz głos ..precz, Precz, PREEECZ !!!!!!!

I co dalej ? Co jest dalej bracie ? Pytam, bo byłem dalej. I tam jest ciągła szarpanina ze wszystkim o wszystko. Kompletny chaos i bezsens.
Nie ma prawdy. Ale potrafisz  spojrzeć na sprawy rozsądnie :
Cytuj
prawdy się nie poszukuje, rzeczywistości nie interpretuje, lecz obecny czas jest czasem na odnalezieniu przeszkód, które od tej prawdy, od tej rzeczywistości (cokolwiek to znaczy) nas odzielają.
No to co, lub KTO oddziela Ciebie od tej "prawdy" ? Co jest przeszkodą ? Gdzieś tam, we świecie -nauki, wiary, religii, świecie systemu, ekonomii,   - czy może znacznie ,znacznie bliżej , co ?
 ( a swoją drogą to ile tych prawd już zmieniłeś ?)
Cytuj
Więc trzeba wyjść poza - mózg! i skontaktować się ze swoim umysłem, lub  jak kto woli ze swoim wyższym ''Ja''
Swoje, moje, wyższe ...JA . Jesteś pewien, że tam , na nowych poziomach poza modelami, znajdziesz wszystkie odpowiedzi ?
Jak wysoko będziesz sięgał, na jakie wyżyny JA jeszcze wespniesz się, by się przekonać , hę ?

@Laguna_
Cytuj
Ja dodam tu od siebie , ze  w sume  to wieszkosc chyba lapie sie na tym na kazdym poziomie swiadomosci ,choc bedzie to wypieral i twierdzil , ze tak nie jest mimo , ze w mysli  ta wersja zaistnieje ,niewypowiedziana na glos ,stlumiona,. Przeciez nie moge tak wyrazisc siebie bo przeciez uszeglbym za nisko rozwinietego , bo tylko wysoko rozwinieci juz nie oceniaja i tu jest nastepna pulapka i mozna tak w nieskonczonosc dyskutowac.

Tak, świetnie rozpoznane Chichot . Zwłaszcza to : nie moge tak wyrazisc siebie bo przeciez uszeglbym za nisko rozwinietego .
Za każdym razem, kiedy upodmiotawiamy myśli, pojęcia, pragnienia, za każdym razem pojawiają się pętle z udziałem "JA/SIEBIE".
To wypada, to już nie, ja-takie, ja-inne, ja-wiedzące-lepiej, ja-negujące-wszystkich-debili Mrugnięcie

Praca z JA to rozpuszczanie pętli, bo te pojawiają się na każdym poziomie.. Dopóki tego się nie zrobi do końca, to każdy krok dalej replikuje "wirusa".
To dlatego właśnie "jogini" wysiadywali w jaskiniach całe lata zanim z nich wyszli.
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #45 : Kwiecień 20, 2012, 00:52:00 »


 Każda teoria to tylko MODEL.

Bądź konsekwentny w tym co głoszisz.Albo uczciwy.
Piszesz już poraz kolejny do znudzenia to samo :

Cytuję :
 ''Tu i ówdzie co poniektórzy przeprowadzili już dowód na energia=masa= świadomość ''.

Pytam ?
 Skoro głosisz, że każda teoria jest tylko modelem, to gdzie tu miejsce na jakikolwiek dowód ?
Więc, odnoszę nieodparte wrażenie, że po prostu popadasz z jednej skrajności w drugą tylko tego nie widzisz, albo nie chcesz widzieć ?

Jak sobie robisz żarty, to napisz, że to żart i wszystko będzie ok.





« Ostatnia zmiana: Kwiecień 20, 2012, 00:58:16 wysłane przez Astre » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #46 : Kwiecień 20, 2012, 07:54:39 »

wszystko jest tylko modelem - macierza, my jestesmy tylko programikami, kompostem zdeterminowani przez DNA, kulture itd.., zapelniamy juz wyznaczone koleiny az wszystko sie wypelni
caly blad polega na tym ze ludzie probuja cos robic wbrew wyznaczonemu planowi - ego- Lucyfer:)
skutek bedzie bardziej bolesny a efekt bedzie taki jak zamierzony Uśmiech - pozbycie sie ego Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #47 : Kwiecień 20, 2012, 07:57:35 »

@Astre
Modele przeprowadzają dowody. Dostarczają ich w oparciu o proponowane przez siebie argumenty/eksperymenty/wyliczenia. To są dowody. Jak w każdym "śledztwie" dowody mogą być niepełne, fałszywe, błędne, oparte na niewłaścwych założeniach.  Mogą sie też blisko pokrywać ze stanem faktycznym ,ale stanem faktycznym  nie są.
Jeśli chodzi o kwestie rozumowe, logiczne ,to istnieją tylko modele. Tak jak modelem jest linia prosta, która w naturze nie występuje. Jak punkt, który nie istnieje, ale w nauce przyjmuje się go za aksjomat i na tej podstawie buduje się dalej. W ramach tejże nauki przeprowadza się to, co nazywa się dowodami. O dowodach można pisać tylko w takim sensie, a nie jak o prawdach ostatecznych. Czy to jasne ? Mrugnięcie

Astre , Twoja ocena wynika z JA. Odnosisz wrażenie, oceniasz, zakładasz. Kiedy dasz se spokój z tymi zapętleniami ?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 20, 2012, 08:32:02 wysłane przez east » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #48 : Kwiecień 20, 2012, 08:47:31 »

Cytuj
Tak jak modelem jest linia prosta, która w naturze nie występuje. Jak punkt, który nie istnieje, ale w nauce przyjmuje się go za aksjomat i na tej podstawie buduje się dalej.

east - natura JEST modelem. Tylko Twoje J-A! Uśmiech tak to interpretuje.

//punkt istnieje jaknajbardziej, Darek przydziela albo dodatnie, albo ujemne punkty Mrugnięcie//
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #49 : Kwiecień 20, 2012, 09:05:17 »

No widzisz Fair Lady, jak to można sobie punkty natworzyć  Uśmiech Można je też przydzielać Mrugnięcie
Każdy model to tylko model. Modele się zmieniają, ewoluują, giną, powstają nowe. Po tym można rozpoznać nietwałość modeli i nie potrzeba do tego żadnego J-A Mrugnięcie
Zobacz, nawet Astre już wie, że :
 
Cytuj
dziecko z pierwszej klasy jest wstanie zrozumieć, że interpretacja rzeczywistości za pomocą fukcji mózgu i tworzenie jakiejś nauki -to nieporozumienie !
Chichot
Proste.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.122 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zoo-cassmitha faon hejtforum pack-of-black-and-white swietadynastiatoftegard