wątek offtopowy

[Kiara]

Poproszę dowody na twoje twierdzenia na mój temat a nie moje opinie o rożnych sytuacjach. Jeszcze raz dowody ,a nie ploty i bzdury wymyślane przez kogoś..

Kiara

[songo1970]

No chyba, że w wyniku mieszania ludziom w głowie da się naciągnąć tychże na sponsoring wycieczki ewentualnie inne fanty?

i regulamin:

„- zawierających pomówienia – informacje obarczające niepotwierdzonymi zarzutami inne osoby (art. 23 Kodeksu cywilnego). Wiadomość zostanie usunięta, a moderator zważywszy na okoliczności oraz ujawnione informacje, może przyznać użytkownikowi ostrzeżenie (-1pf)”

@Artek,-
po pierwsze primo tu nie sądy publiczne- tylko NFPCh., i nic nie możesz udowodnić
po drugie primo w moim i nie tylko moim przekonaniu naruszyłeś ten punkt reg., ale wszystko jest subiektywne i tu na forum możesz się jeszcze odwołać do Adminów,-
ja z kolei zrobię tak jak napisałem w moim poprzednim poscie, chyba że sam zechcesz to rozwiązać inaczej.
To tyle z mojej strony, czekam do wieczora.

[arteq]

skoro Twoje słowa nie mogą być dowodem... to... ju nie łapię.

Nie łapię również wybiórczości dlaczego słowa jednych są nic nie warte a innych muszą być brane za bezdyskusyjną prawdę, szczególnie gdy były przypadki jawnie przeczące temu.

[Kiara]

Poproszę dowody na twoje twierdzenia na mój temat a nie moje opinie o rożnych sytuacjach. Jeszcze raz dowody ,a nie ploty i bzdury wymyślane przez kogoś..

Kiara

[arteq]

To tyle z mojej strony, czekam do wieczora.

Dziękuję. To bardzo miło z Twojej strony, że wspaniałomyślnie zgodziłeś się zaczekać aż do wieczora i nie musiałem rzucać pracy, umówionych spotkań i bieżących zobowiązań. Miłe, że dostrzegasz, że wiele osób uczciwie i samodzielnie pracuje na swoje utrzymanie. A już szczytem mojego szczęścia byłoby gdyby zasady czasowe były równe dla wszystkich i np. forumowicz miał z definicji tyle samo czasu co moderacja... Ale spokojnie, obrobię się nieco, pomogę dzieciom, przygotuję rodzinie kolację i pogadamy.

Rozbawiacie mnie, bo Ty również sam sobie przeczysz, bo, żądasz dowodów, po czym stwierdzasz:
po pierwsze primo tu nie sądy publiczne- tylko NFPCh., i nic nie możesz udowodnić
do tego odżegnujesz się od sądów, a powołujesz się na... prawo z którego rozliczają... sądy:
(art. 23 Kodeksu cywilnego)

Swoją drogą, taka sprawa w sądzie o rzekome pomówienia... raz na zawsze ucięłaby Kiary fochy - tam nie dałoby się powiedzieć "nie będę z Tobą rozmawiać" bo sąd zapytałby "to niech się Pani zdecyduje...", wtedy jako dowodów można by zażądać zeznań podatkowych - popularnych PITów, rozliczeń, wskazania źródeł utrzymania, faktur i paragonów, czy nawet sprawdzić czy został odprowadzony do właściwego US podatek od darowizny np. takiego laptopa od Elżbiety, etc. Do tego gdyby sąd nie zarządził wyłączenia jawności rozprawy - a nie słyszałem o takim przypadku (tutaj nie ma tajnych treści), można by urządzić na sali spotkanie forumowe... ech, rozmarzyłem się, ale nie powiem kuszące.

[songo1970]

@Artek- regulamin forum odnosi się wyłącznie do wpisów uczestników tego forum,-
i w tym konkretnym wypadku do tego wcześniej zacytowanego. Ja/nikt nie będzie tu prowadził śledztwa, co, kto i kiedy robił/a,-
a regulamin znasz, albo właśnie poznajesz. Każdy kto zgłosi takie naruszenie oczekuje reakcji i nic więcej, a nie jest to miejsce do załatwiania sowich/czyichś prywatnych animozji, etc.!

[arteq]

Ja/nikt nie będzie tu prowadził śledztwa, co, kto i kiedy robił/a,-

A szkoda, bo to podstawowy wymóg aby z minimum obiektywizmu stwierdzić czy jej zastrzeżenia są zasadne. Ale nie stoi to w opozycji, że w w/w stwierdzeniu masz całkowitą rację, i jak widzę tego się trzymasz, bo nie da się rozeznać sytuacji w nie więcej jak 26 minut - a tyle upłynęło od chwili napisania mojego postu do wydania przez Ciebie wyroku - stwierdziłeś, że jestem winny pomówienia. W tym czasie jeszcze Kiara musiała zdążyć Ci się poskarżyć, a Ty zapewne jej odpowiedzieć. Chylę czoła, bo nie znam nikogo kto byłby w stanie obiektywnie, w tak krótkim czasie zapoznać się z sytuacją i wydać wyrok.


edit:
Ale wracajmy do sedna, czyli podaję cytaty z postów z tego forum:

Pooddawaj dlugi zaciagniete przez 6 lat u ludzi, wez sie za siebie i zacznij zyc na wlasny rachunek.Przestan krytykowac innych zacznij od siebie.Odnosnie zdjecia na peszerowym forum zdejmij je, gdyz pewnikiem jest zrobione okolo 20 lat wstecz.
[...]
Tyle razy mi mowilas rozne rzeczy, ktore nigdy sie nie pokryly w zyciu tu i teraz.
[...]
Jezeli masz ochote to spotkamy sie w sadzie.
[...]
Napewna sa jeszcze Tacy naiwniacy jakim Ja bylam.Mnie jednak firanki spadly z oczu.
[...]
Nie jestes zadna Krolowa.Tylko tak Ci sie wydaje - to jest samozwancze.Procz Twoich kaplanek nikt tak naprawde nie uwaza.Jestes bardzo przecietna osoba, bardziej niz przecietna, ktora ma zabuzony swiatopoglad na sprawy wokol Ciebie.Twierdzisz wszem i wobec,ze Jestes wybrana osoba - Kto Cie wybral? Pozalatwiaj z ludzmi swoje sprawy do konca.Wez sie za siebie  , zadbaj o siebie - moze wowczas bedziesz w stanie pracowac i to pracowac na wlasny rachunek a nie zerowac na innych.
[...]
Zacznij placic swoje rachunki nie zerujac na innych.Przestan wymawiac sie praca energetyczna.

To Ty nie Ja nie umiesz sie rozstac z dobrami materialnymi.A jeszcze kradziez mojego komputera w Egipcie.DEla
[...]
A pamietasz Twoja wiedze sprzed 10 Lat - napisz od kogo sie uczylas? Wiem od bardzo pewnego zrodla, ze bylas bardzo zielona , zadajac zenujace pytania.A kilka lat pozniej robilas warsztaty za ktore bralas od Ludzi pieniadze - nie bardzo rozumiem za co to bylo.

Pan odebral mi rozum kiedy Ciebie poznalam, widac musialam przerobic ten temat.Jest takie powiedzenie, ze jak Bog chce kogokolwiek ukarac to mu rozum odbiera.Mnie odebral na 1 1/2  roku ale juz mi zdazyl oddac.

Twoje oszustwa przechodza Ciebie i to az nadto.Powiedzialas do Mnie,ze Twoj komputer nie dziala, dlatego powiedzialam,ze postaram sie przywizdz komputer.Oczywiscie jak juz na miejscu zdazylam sie przekonac to bylo nastepne z Twoich klamstw.U mojego brata w domu powiedzialam do Ciebie przy wszystkich , ze w zwiazku z Twoim popsutym komputerem przywiozlam dobry i do uzytku.Odebralam Ci go natomiast za wzgledu na Twoje klamstwa ot i wszystko./Chociaz ty go poprostu ukradlas  - gdybym sie nie zorjetowala jeszcze w Egipcie pewnikiem powiedzialabys mi , ze zostal w domu P X.Wiesz ale nie trzeba bylo za niego placic.Ten ktory uzywasz jest jeszczse nie splacony.Nie chce dawac zadnych upominkow czy tez prezentow oszustce.
[...]
Zawsze starszy byl gorszy jak mlodszy mimo, ze zerujesz i na starszym synie.
[...]
Jak juz wczesniej napisalam Jestes oszustka i klamczucha.Mowie to wszem i wobec - Ja jestem w stanie wziasc Ciebie do sadu i udowodnic moje podstawne zarzuty

tak jak juz pisalam wczesniej Bog jak chce kogos ukarac to mu rozum odbiera.Uwazam, ze tak wlasnie bylo i ze Mna.Widac mialam jakies lekcje do przerobienia.Wyjazd do Egiptu i Polski byl Mi rowniez potrzebny, zebym mogla wszystko zobaczyc i uslyszec na swoje wlasne uszy.Pamietajmy nie wszystko zloto co sie swieci.Opowiesci dziwnej tresci, rozmowy na temat milosci - tak to tylko rozmowy - gdyz nie pokrywa sie to z praktyka.Pozatym straszenie, plotkowanie na temat ludzi , opowiedanie dziwnych spraw.Wiesz to jest tak jak sie zgadzasz z Kiara to jestes wysoka Energia, jak nie zgadzasz sie to stara sie kazdego zniszczyc.Mial przyleciec statek kosmiczny zabrac Nas i naprawiac oraz miala sie pokazac Kobra i przekazac Kiarze cala wiedze. Oczywiscie nic z tego sie nie wydarzylo.Pozatym opowiadala Nam, ze na nowej ziemi Ona ma Wszystko i Wszystkie bogactwa tego swiata.Posiadlosci, Posiadlosci i raz jeszcze.To co do Mnie mowila nie sprawdza sie nic z tego.
[...]
Pamietajcie jednak o nic Jej (Kiara) nie proscie , w momecie jak juz Ja poprosicie bedzie miala do Was dostep.Wowczas zaczynaja sie problemy zdrowotne, niesnaski w rodzinie oraz wsrod znajomych.

Kiaro - Klamczucha, Oszustka, Manipulatorka, Wykorzystywaczka Ludzkich serc  i nie tylko  to nie Ja to TY.Jedyne Twoje zajecie to wypisywanie bzdetow na Forach, oraz uwazanie sie za cos najwazniejszego.Samozwancza "MM" oraz samozwancza "Krolowa"
[...]
Ktokolwiek sprzeciwia sie temu co Ty glosisz  natychmiast probujesz taka osobe niszczyc.Wiesz co tym razem trafila kosa na kamien.Osobiscie nie naleze do tych, ktorzy sie Ciebie obawiaja.Jestes dla Mnie Najczarniejsza z Czarnych postaci jakie kiedykolwiek poznalam.Mowia , ze powiedzenia sa madroscia Narodow.Dlatego przypomne tu o tym w ktorym jest mowa o tym iz - " Jezeli Bog chce kogokolwiek ukarac to mu rozum odbiera - Tak Tak Tak.Mnie ukaral stawiajac mi na mojej drodze Ciebie.Boze dzieki, za lekcje, ktora widac musialam przerobic.

Słowa p. "Różowej", którą Elżbieta określiła mianem jedenj z "kapłanek" Kiary - jako żywo przepisane z autobiografii Kiary:

Panie arteq-u,a jak inaczej by Pan widział, czuł, gdyby Pana Oczy, Serce, Rozum odbierały tę Osobę jako właśnie : Oświeconą, Obeznaną i Zorientowaną - to jest zależne tylko i wyłącznie od Naszej możliwości postrzegania i odbioru. Tak jak sami czujemy tak kogoś innego malujemy. R

Na marginesie przypomnę, że Elżbieta jest osobą która z Kiarą poznała się osobiście, wiele rozmawiały, razem z Kiarą i jej kapłanką/ami wyjechały na jedną z wycieczek - do Egiptu. Po wypowiedziach Elżbiety Kiara zaczęła straszyć ją sądem, na to w odpowiedzi usłyszała: ok, proszę bardzo, potwierdzę wszystko co tutaj napisałam. Wtedy temat z sądem... umarł. Elżbieta to również osoba która na tym forum toczyła ze mną boje, była wierną i ślepą fanką (wynika to z jej późniejszych jak i wcześniejszych postów). Jeżeli tego jest mało - zachęcam do zapoznania się z innymi postami Elżbiety na tym forum.
Ach była jeszcze mowa o tym, że Kiara proponowała aby Elżbieta uśmierciła swojego psa bo w nim jest... demon/diabeł z którym ona (Kiara) musi walczyć... i padło gdzieś że po leczeniu w wykonaniu Kiary stan zdrowia się... pogorszył - to taka wisienka na torcie  ;]

Aha, pomimo prób straszenia prze Kiarę o... tak, tak - pomówienia - Elżbiecie nie postawiła takowych formalnych zarzutów. 

Masz w tych postach (od osoby znającej osobiście Kiarę i pozostającej z nią w zażyłościach  przez znaczny okres czasu) dokładnie opisane o tym co ja tylko wspomniałem.

Czy mam jeszcze szukać postu w którym Kiara potwierdza przyjmowanie prezentów/korzyści materialnych?

[Przebiśnieg]

Wiecie nie to ze się wtrącam ale ja zupełnie nie rozumiem o co chodzi.
Z boku to troszkę wygląda - oczywiście mogę się mylić, że szacowna Kiara jest piękną kobieta i hm szacownemu songo się podoba i za nią się ujął, lub, ze po prostu jest rycerski i się ujął za kobietą bo ja troszkę poczytałem regulaminu i nie widzę naruszania jego przez arteqa
Dyskusje na tym forum są nieraz hm gorące ale jakoś się w to admini lub moderatorzy nie wtrącają i mi osobiście bardzo to odpowiada, a tu takie ciach.
Swoją drogą arteq lepiej byś zrobił dodając to co wiesz do tego co wiedzą inni
Wtedy pewnie szacowny songo nie prowadziłby z Tobą takiej  hm uczonej ,,dysputy"
W każdym razie ja niecenzurowanych wyrazów w postach arteqa nie widziałem choć szczerze mówiąc wszystkich jego postów na 100% nie przeczytałem, ale moim skromnym zdanie trochę z rodzinnego domu wyniósł więc proszę...nadgorliwość jest gorsza od...
Nie to że arteqa bronię ale fajnie by było by to forum zachowało swoją dotychczasową formę i jeżeli mogę na coś zwrócic uwagę szacownemu songo to by zajął się zniknionymi postami
to pa

[blueray21]

Przebiśniegu, teraz to i ja nie rozumiem. Odpowiadają ci personalne ataki na kogoś? Spotykamy się po to aby wymieniać poglądy, coś tam propagować, każdy ma tam jakiś swój profil. Ale dyskutować mamy o postach a nie o ich nadawcach, tak ja rozumiem forum. Mnie osobiście nie odpowiadają żadne dyskusje na tematy personalne. Jeśli ktoś chce powiedzieć coś o sobie, proszę bardzo, komplement dla kogoś innego, jak najbardziej, ale opinie i oceny innych już nie, nawet pozytywne.
Dziękuję, że Songo zareagował, bo to było żenujące.
Polecałbym ci spojrzeć na początek wątku o agentach, po to , aby przyswoić metodykę niektórych ataków, jest pouczający.
Songo na szczęście wie, czym sam ma się zajmować, on nie ma tego problemu, wszystko jest jasne.
Tak dobrze byłoby, aby forum zachowało formę i poziom, ale będzie o wiele lepsze bez personalnych odjazdów.

[Kiara]

Wyjaśnię dlaczego nie podałam tej sprawy do sądu ( bo zarzuty Elżbiety  są bezpodstawne) i to koniec moich wyjaśnień w temacie. Dlatego iż Elżbieta nie mieszka w Polsce , mieszka i pracuje poza granicami kraju gdzie prawo jest bardzo restrykcyjne i za  takie oskarżenia odpowiada się wyrokiem ( nie wiem jakim ale on jest), a to dla niej znaczy zwolnienie z pracy , niemożliwość podjęcia jej  w wielu sektorach a nawet nie przedłużeniem karty pobytu w jej kraju. Brak mieszkania i pracy w Polsce oraz matka na utrzymaniu przy wyrzuceniu z pracy i niemożliwości oficjalnego pobytu w dotychczasowym kraju to więcej niż wyrok sądowy za pomówienia i zniesławienia.

Nie jestem osobą mściwą  , gdyby były kolejne szykany wniosła bym oskarżenie na co resztą mam 5 lat od publicznego zaistnienia zniesławienia.
Po dyskusjach ze wszystkimi przyjaciółkami które były świadkami tych  zdarzeń postanowiłyśmy poczekać i Stwórcy powierzyć na razie wymierzenie sprawiedliwości ( co zaistniało w życiu Elżbiety? Ona wie) i jest to jej i tylko jej sprawa a nie artqa , już raz zaistniały osądy mojej osoby na podstawie wypisywania cudzych bzdur.Czy to jest sad czy forum dyskusyjne o określonym temacie? Jeszcze raz Elżbieta nie przedstawiła żadnych dowodów na swoje słowa, żadnych wymyślać i  pisać można sobie wszystko co się chce.
Chyba  to już pora poprosić Stwórcę o sprawiedliwość w stosunku do czynów artqa zniesławiania mnie na podstawie bezpodstawnych cudzych kłamstw.  Zatem proszę całym sercem niech stanie się to co będzie aktem zbioru zasianych zniesławień  wszystkich.

Widać trzeba to wyczyścić do końca dodam tylko iż w ostatniej chwili miałam jeszcze tyle rozumu w głowie iż poprosiłam o zdeponowany u kolegi netbook w którym Elżbieta wpisała moje wszystkie dane osobowe i mojej rodziny ( zresztą wcześniej uprzedzałam ją iż zabiorę ten sprzęt do wykasowania danych i jej oddam wyczyszczony) gdybym tego nie zrobiła nie wiem do czego mogły by być użyte bo niestety nie chciała wyrazić na to zgody. Urządzenie zabrałyśmy do Egiptu jako  tańszy sposób na kontakt z rodzinami , co z tego powstało , jakie oskarżenia , jaka historia? To można sobie poczytać jeżeli kogoś pasjonują takie żenujące wynurzenia..

Kiara

ps. Każdy inwestował w siebie swoją kwotę pieniędzy  płacąc za swój pobyt nikt za nikomu wyjazdu nie proponował pod warunkiem iż za kogoś coś zapłaci.

[songo1970]

nie, nie możesz TY/JA/ktokolwiek oskarżać bez wiarygodnych dowodów,-
ale to nie sala sądowa!.

Domniemanie niewinności – zasada, według której każda osoba jest niewinna wobec przedstawianych jej zarzutów, dopóki wina nie zostanie jej udowodniona. Zasada domniemania niewinności sięga swymi korzeniami prawa rzymskiego (domniemanie dobrej wiary – łac. praesumptio boni viri).

[arteq]

Jeżeli ktoś na potwierdzenie wiarygodności prezentowanych treści stawia swoje słowo i niewiele więcej to mamy jak najbardziej prawo aby jego postawę weryfikować, bo to jest jedyna w takim przypadku metoda na sprawdzenie zasadności głoszonych tez. Taka osoba sama siebie wciąga "personalnie". Jest to tak oczywiste, że dziwię się, że trzeba to wyjaśniać.
Ale przeprowadźcie sobie pewien tok myślowy, doświadczenie - chcecie zainwestować pewną kwotę pieniędzy, przychodzi człowiek i roztacza przed Wami bajeczne scenariusze, prosicie o jakieś potwierdzenie i słyszycie "ależ ja tak potrafię, to wszystko opieram na swojej wiedzy wewnętrznej", dodatkowo dochodzą Was słuchy, że niektóre z osób które miały z nim już styczność wypowiadając się raczej negatywnie. I co dajecie mu do ręki zarobione pieniążki?

Rozumiem, ze także ewentualne zarzuty domorosłego bankiera dotyczące wchodzenia w prywatość przyjmujecie bez zająknienia, ba - przytakujecie im ze zrozumieniem...

Chorym jest natomiast odbieranie jakiejkolwiek krytyki jako personalny atak.

Aha, "wiem, że prawo jest restrykcyjne, ale... nie wiem jakie są wyroki"... Hmmm... to ska wiadomo, że jest restrykcyjne? Nie wiem czy ktokolwiek kupi Kiary deklarację o "wyrozumiałości".
Po apelu widzę, że goni ostatkiem sił w próbie ocalenia wspaniałości tworzonego wizerunku, jest to przysłowiowa brzytwa.
W odpowiedzi mogę jedynie poprosić: Boże wybacz, bo nie wiedzą co czynią... Nie będę Ci życzył abyś zebrała to co zasiałaś - byłby to w tym wniosek o smutny wyrok, pomodlę się w zamian za to o opamiętanie i dania szansy.


Songo ależ ja nie oczekuję domniemania niewinności, dowody podałem. Oczekiwałem - bo już mi przeszło - aby z nimi się zapoznać przed podjęciem decyzji.

[songo1970]

Jeżeli ktoś na potwierdzenie wiarygodności prezentowanych treści stawia swoje słowo i niewiele więcej to mamy jak najbardziej prawo aby jego postawę weryfikować, bo to jest jedyna w takim przypadku metoda na sprawdzenie zasadności głoszonych tez. Taka osoba sama siebie wciąga "personalnie". Jest to tak oczywiste, że dziwię się, że trzeba to wyjaśniać.
Ale przeprowadźcie sobie pewien tok myślowy, doświadczenie - chcecie zainwestować pewną kwotę pieniędzy, przychodzi człowiek i roztacza przed Wami bajeczne scenariusze, prosicie o jakieś potwierdzenie i słyszycie "ależ ja tak potrafię, to wszystko opieram na swojej wiedzy wewnętrznej", dodatkowo dochodzą Was słuchy, że niektóre z osób które miały z nim już styczność wypowiadając się raczej negatywnie. I co dajecie mu do ręki zarobione pieniążki?

Rozumiem, ze także ewentualne zarzuty domorosłego bankiera dotyczące wchodzenia w prywatość przyjmujecie bez zająknienia, ba - przytakujecie im ze zrozumieniem...

Chorym jest natomiast odbieranie jakiejkolwiek krytyki jako personalny atak.

Aha, "wiem, że prawo jest restrykcyjne, ale... nie wiem jakie są wyroki"... Hmmm... to ska wiadomo, że jest restrykcyjne? Nie wiem czy ktokolwiek kupi Kiary deklarację o "wyrozumiałości".
Po apelu widzę, że goni ostatkiem sił w próbie ocalenia wspaniałości tworzonego wizerunku, jest to przysłowiowa brzytwa.
W odpowiedzi mogę jedynie poprosić: Boże wybacz, bo nie wiedzą co czynią... Nie będę Ci życzył abyś zebrała to co zasiałaś - byłby to w tym wniosek o smutny wyrok, pomodlę się w zamian za to o opamiętanie i dania szansy.


Songo ależ ja nie oczekuję domniemania niewinności, dowody podałem. Oczekiwałem - bo już mi przeszło - aby z nimi się zapoznać przed podjęciem decyzji.

w wypadku niezbitych dowodów- odsyłam wprost do http://www.msw.gov.pl/

[arteq]

Songo, kończąc - proszę zdecyduj się w końcu - to jest sala sądowa czy nie?

[songo1970]

.. zależy z kim?

[ptak]

Wyjaśnię dlaczego nie podałam tej sprawy do sądu ( bo zarzuty Elżbiety  są bezpodstawne) i to koniec moich wyjaśnień w temacie. Dlatego iż Elżbieta nie mieszka w Polsce , mieszka i pracuje poza granicami kraju gdzie prawo jest bardzo restrykcyjne i za  takie oskarżenia odpowiada się wyrokiem ( nie wiem jakim ale on jest), a to dla niej znaczy zwolnienie z pracy , niemożliwość podjęcia jej  w wielu sektorach a nawet nie przedłużeniem karty pobytu w jej kraju. Brak mieszkania i pracy w Polsce oraz matka na utrzymaniu przy wyrzuceniu z pracy i niemożliwości oficjalnego pobytu w dotychczasowym kraju to więcej niż wyrok sądowy za pomówienia i zniesławienia.

Skoro nie było żadnego wyroku sądowego, przedstawianie wersji, jakoby Elzbieta miałaby
bardzo ucierpieć jest wysoce nieetyczne. Bo nie wiadomo, kto by ucierpiał, gdyby odbyła się rozprawa.
W tej chwili jest to jedno słowo przeciw drugiemu i nic więcej.

Dlatego, nie powinno się przypisywać win, gdy brak rozpoznania dowodów.
Inaczej, jest to również zniesławienie.

[Elzbieta]

Kiaro:



Punkty Forum (pf): 100


Płeć:
Wiadomości: 7219




Zobacz profil Prywatna wiadomość (Online)
   
Odp: wątek offtopowy
« Odpowiedz #706 : Listopad 05, 2012, 20:11:57 »
Odpowiedz cytując
Wyjaśnię dlaczego nie podałam tej sprawy do sądu ( bo zarzuty Elżbiety  są bezpodstawne) i to koniec moich wyjaśnień w temacie. Dlatego iż Elżbieta nie mieszka w Polsce , mieszka i pracuje poza granicami kraju gdzie prawo jest bardzo restrykcyjne i za  takie oskarżenia odpowiada się wyrokiem ( nie wiem jakim ale on jest), a to dla niej znaczy zwolnienie z pracy , niemożliwość podjęcia jej  w wielu sektorach a nawet nie przedłużeniem karty pobytu w jej kraju. Brak mieszkania i pracy w Polsce oraz matka na utrzymaniu przy wyrzuceniu z pracy i niemożliwości oficjalnego pobytu w dotychczasowym kraju to więcej niż wyrok sądowy za pomówienia i zniesławienia.

Nie jestem osobą mściwą  , gdyby były kolejne szykany wniosła bym oskarżenie na co resztą mam 5 lat od publicznego zaistnienia zniesławienia.
Po dyskusjach ze wszystkimi przyjaciółkami które były świadkami tych  zdarzeń postanowiłyśmy poczekać i Stwórcy powierzyć na razie wymierzenie sprawiedliwości ( co zaistniało w życiu Elżbiety? Ona wie) i jest to jej i tylko jej sprawa a nie artqa , już raz zaistniały osądy mojej osoby na podstawie wypisywania cudzych bzdur.Czy to jest sad czy forum dyskusyjne o określonym temacie? Jeszcze raz Elżbieta nie przedstawiła żadnych dowodów na swoje słowa, żadnych wymyślać i  pisać można sobie wszystko co się chce.
Chyba  to już pora poprosić Stwórcę o sprawiedliwość w stosunku do czynów artqa zniesławiania mnie na podstawie bezpodstawnych cudzych kłamstw.  Zatem proszę całym sercem niech stanie się to co będzie aktem zbioru zasianych zniesławień  wszystkich.

Widać trzeba to wyczyścić do końca dodam tylko iż w ostatniej chwili miałam jeszcze tyle rozumu w głowie iż poprosiłam o zdeponowany u kolegi netbook w którym Elżbieta wpisała moje wszystkie dane osobowe i mojej rodziny ( zresztą wcześniej uprzedzałam ją iż zabiorę ten sprzęt do wykasowania danych i jej oddam wyczyszczony) gdybym tego nie zrobiła nie wiem do czego mogły by być użyte bo niestety nie chciała wyrazić na to zgody. Urządzenie zabrałyśmy do Egiptu jako  tańszy sposób na kontakt z rodzinami , co z tego powstało , jakie oskarżenia , jaka historia? To można sobie poczytać jeżeli kogoś pasjonują takie żenujące wynurzenia..

Kiara 

ps. Każdy inwestował w siebie swoją kwotę pieniędzy  płacąc za swój pobyt nikt za nikomu wyjazdu nie proponował pod warunkiem iż za kogoś coś zapłaci.
Czy Tobie sie jeszcze odbija?
Moze zjadlas cos nie odpowiedniego.Kobieto uwazasz sie za osobe tak wysoko rozwinieta duchowo?!
Zejdz ze mnie i daj na wstrzymanie.Jak to mowia Ogarnij sie i do przodu.Nie mam z Toba nic wspolnego ponad dwa lata i miec nie chce.Przestan obwiniac Wszystkich dookola siebie.Popatrz w lustro i odpowiedz sobie na nurtujace Ciebie pytania.Twoje zdanie na moj temat mnie naprawde nie interesuje.Odnosnie prawa Kanadyjskiego jak zawsze jestes w Bledzie.Za te Wszystkie pomowienia nie bylo by Ci po drodze z tym prawem tu.No ale coz Ja jestem powieleniem czegokolwiek i jak kolwiek to chcesz to interpretuj.Bogu dzieki juz z gorki, dla Wszystkich.Wyrocznia moja nie jestes, natomiast falszywych prorokow jest cale multum.Milego zycia z daleka odemnie.To Pa - Ela

[arteq]

Songo, daj już spokój, odpowiedzi są strasznie płaskie i stanowią zwyczajnie uniki. Znamienne dla sytuacji gdy ktoś coś chlapnie, nawet zaczyna zdawać sobie z tego sprawę, ale duma nie pozwala mu się do tego przyznać - wtedy stosuje właśnie podobne "odpowiedzi/wypowiedzi".

[Kate]

Sorry!
Nie mam czasu na szukanie odpowiedniego watku.
Ale, czy Elzbieta nie naruszyla REGULAMINU wypisujac prywatne posty???
//Czy byla tak cwana, aby odczekac na ... goscia (jak janusz tez)//

Wtedy mozna! Tego REGULAmin NIE PRZEWIDZIAL


Ziemia podniosla wibracje!

[blueray21]

Kate, jak widać nie wszędzie podniosła, było mówione, że będą skoki i wzrost skrajności. Czasami niebiańskim coś się uda przewidzieć. Jeśli to się jeszcze nasili, to strach się bać.

[Elzbieta]

Kate: Powiedzcie Mi gdzie mozna zauwazyc Wasza duchowosc.Moze to Ja jestem krotkowzroczna i jej nie widze.Rozsmieszylas Mnie , ale to mile uczucie.Podalam tylko to co Ja wyslalam do Ciebie.Nie ujawnilam tego co Ty napisalas do Mnie.Wasze prowokacje juz na Mnie nie dzialaja.Milusiego dzionka i do milusiego - Ela

[kot]

Kate: Powiedzcie Mi gdzie mozna zauwazyc Wasza duchowosc.Moze to Ja jestem krotkowzroczna i jej nie widze.Rozsmieszylas Mnie , ale to mile uczucie.Podalam tylko to co Ja wyslalam do Ciebie.Nie ujawnilam tego co Ty napisalas do Mnie.Wasze prowokacje juz na Mnie nie dzialaja.Milusiego dzionka i do milusiego - Ela

Droga Elżbieto, chyba prowokacje na Ciebie działają, bo błyskawicznie zareagowałaś  w wątku o naszym agencie na pewne pytanie.

Nie spodziewałem się, że po takim czasie zostanie w Tobie tyle żywej pamięci i chęci, aby ujawniać kulisy sposobu płatności dotyczące pozostałych członków wyjazdu.

Moim zdaniem jest to nieetyczne i nie wpasowuje się w Twój dotychczasowy wizerunek.



 

[Linda]

 

Jak tu dorobić filozofię do tego pięknego zdjęcia?


                                                                               

[Kate]

Apple(t)s??

Moze byc?

[ptak]

Jak tu dorobić filozofię do tego pięknego zdjęcia?


                                                                               

Obojętnie, czy wąż kusiciel poda jabłko Ewie, ta Adamowi,
czy spadnie ono nietknięte na ziemię – i tak przemieni się w kompost.

Oraz zasili ziemię. 

-------------

Albo inaczej:

Tyle zmarnowanej wiedzy poniewiera się pod jabłonką.