Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 18, 2025, 18:53:42


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 [10] 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 ... 40 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: upadek religii 2009  (Przeczytany 406021 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #225 : Styczeń 09, 2009, 20:24:56 »

dla tych co nie wiedzÂą - PCH nie ma NIC wspĂłlnego z KK ani chrzeÂścijaĂąstwem - a Samuel bardzo Âładnie krtykuje tÂą organizacjĂŞ  ZÂły

718'
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #226 : Styczeń 09, 2009, 20:34:59 »

Cytat: Astro
Wiêc je¿eli komuœ naprawdê chcemy z tej ¿yczliwoœci i serca pomóc, to pomo¿emy mu wtedy, gdy pomo¿emy mu odnaleŸÌ przyczyny, bariery które to powoduj¹, ¿e tak wiele rzeczy jawi siê w naszym ¿yciu wypaczonych.

Owszem, pod warunkiem, ¿e te przyczyny i bariery powoduj¹ce wypaczenie naszego widzenia bêd¹ rzeczywiste. I sk¹d pewnoœÌ, co jest wypaczonym widzeniem?
Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #227 : Styczeń 09, 2009, 20:44:30 »

Cytat: Astro
Wiêc je¿eli komuœ naprawdê chcemy z tej ¿yczliwoœci i serca pomóc, to pomo¿emy mu wtedy, gdy pomo¿emy mu odnaleŸÌ przyczyny, bariery które to powoduj¹, ¿e tak wiele rzeczy jawi siê w naszym ¿yciu wypaczonych.

Owszem, pod warunkiem, ¿e te przyczyny i bariery powoduj¹ce wypaczenie naszego widzenia bêd¹ rzeczywiste. I sk¹d pewnoœÌ, co jest wypaczonym widzeniem?

To Ty masz mieÌ pewnoœÌ i zrozumienie co w Twoim ¿yciu przejawia siê jako wypaczone, niezbyt dobre, czy niew³aœciwe, a nie ja mam Ci o tym powiedzieÌ.
Pisz¹c ogólnie o tych rzeczach przyjmujemy pewn¹ wartoœÌ œredni¹, ogóln¹, a nie przyporz¹dkowujemy je bezpoœrednio do konkretnych ludzi.
 
« Ostatnia zmiana: Styczeń 09, 2009, 20:45:26 wysłane przez astro » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #228 : Styczeń 09, 2009, 21:15:00 »

Ale to Ty wskazujesz na przyczyny wypaczonego widzenia. Skoro tak, oznacza Âże wiesz,  co jest wypaczonym widzeniem, a co nie wypaczonym. WidzeĂą zaÂś jest tyle, ilu ludzi. Zatem kto widzi Âźle? I czy moÂże byĂŚ jedna, uÂśredniona recepta na dobry wzrok?  UÂśmiech

Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #229 : Styczeń 09, 2009, 21:29:39 »

dla tych co nie wiedzÂą - PCH nie ma NIC wspĂłlnego z KK ani chrzeÂścijaĂąstwem - a Samuel bardzo Âładnie krtykuje tÂą organizacjĂŞ  ZÂły

718'

ÂŁohoho, toÂś strzeliÂł jak kulÂą w pÂłot. Z KK nie ma, oczywiÂście. Ale z chrzeÂścijaĂąstwa choĂŚby wywodzi siĂŞ osoba Jezusa, Ducha ÂŚwiĂŞtego etc, tak samo jak w nim jest mowa o daniu tablic z X przykazaniami. A do tego nawiÂązuje En-ki, nawet okreÂślajÂąc swĂłj udziaÂł! WiĂŞc nawet w Twoim kochanym PCh sÂą nawiÂązania chrzeÂścijaĂąskie.

A co do tego, jak S krytykuje KK. Szczerze, to tak samo, jak jego wypowiedzi w innych sesjach. Czyli, ledwo otwartym okiem, pochrapuj¹c (nad monotonnoœci¹), czytasz: "Ple ple ple...manipulacja...ple ple...KK....ple ple ple...woda z mózgu...ple ple ple...zniszczymy, spalimy, wyzwolimy!.....ple ple ple". nic nadzwyczajnego, o ¿adne przyk³ady siê nie pokusi³, o g³êbsz¹ analizê te¿ nie. Krytyka na poziomie najni¿szych lotów artyku³ów w "Nie!" Urbana. Ani nic odkrywczego, ani uargumentowanego, a i w wielu miejscach kompeltnie bezsensowne, dla czystych fanatyków, wyznaj¹cych "Samcionizm". niestety, tak to te przekazy wygl¹daj¹...
Zapisane
Septerra
Gość
« Odpowiedz #230 : Styczeń 10, 2009, 02:43:37 »

Cd KK a konkretnie niektórych jego fanatycznych zwolenników, cóż. Jedyna rzecz we wszechświecie, która potrafi mnie naprawdę wytrącić z równowagi, bo nie istnieje inna - głupooota... nie-myślenie. Robienie czegoś, bo tak..itd. Ale żeby od razu nienawidzić? Załamywać ręce czasem może tak, czasem wyrwać sobie garść włosów łonowych i wsadzić sobie pięść do gardła, żeby nie wybuchnąć przekleństwem (byle nie te dwie rzeczy naraz, może skończyć się tragedią jak się człowiek zadławi), ale po co od razu nienawiść...

znam dwóch przesympatycznych, naprawdę bardzo inteligentnych księży, głupio byłoby mi patrzeć jak wrzuca się ich do jednego worka z rydzykiem i jego armią zombie-babciów-z-kółek-różańcowych. A już TOTALNIE nie miesci się w granicach mojego pojmowania, jak ktoś, kto ich nie zna, mógłby ich nienawidzić tylko za to, że są katolikami... vide kapłan. Bezsens jakiś MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2009, 02:44:48 wysłane przez Septerra » Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #231 : Styczeń 10, 2009, 03:06:54 »

A juÂż TOTALNIE nie miesci siĂŞ w granicach mojego pojmowania, jak ktoÂś, kto ich nie zna, mĂłgÂłby ich nienawidziĂŚ tylko za to, Âże sÂą katolikami... vide kapÂłan. Bezsens jakiÂś MrugniĂŞcie
To hologram - katolicy, systemy, wiara, ludzie podzieleni na takich, czy innych......
JesteÂśmy jednym wielkim, niczym  nieograniczonym polem energii ÂświadmoÂści.
PisaÂłem prawie piĂŞĂŚ minut te kilkanaÂście s³ów, bo ,,oni,, tu sÂą i przeszkadzajÂą we wszystkim co nie leÂży  w ich interesie....
NienawiœÌ bardzo ,,im,, s³u¿y bo dzieli, odziela od prawdy....
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #232 : Styczeń 10, 2009, 09:42:53 »

To nie koĂączÂąca siĂŞ gra ludzkiego EGO...
To ono nie pozwala spoj¿eÌ na innego cz³owieka bardziej przychylnie, z wiêksz¹ doz¹ optymizmu, z wiêkszym otwarciem siê na dobro. Jeœli szukasz w kimœ wad, to wiedz jedno, to nie ty szukasz, to twór ob³êdnych, ci¹gle poszukuj¹cych podzia³ów myœli. Jeœli staniesz z boku, zastanowisz siê kim jesteœ, to bardzo prêdko zrozumiesz ¿e te myœli, to nie TY...
Konstrukcje logicznego myÂślenia ukierunkowane na obniÂżenie wartoÂści innego czÂłowieka to teÂż wynik EGO.
Wielu z nas, bardzo inteligentnych, mÂądrych forumowiczĂłw stara siĂŞ udowodniĂŚ innym swoje racje, jednoczeÂśnie wywyÂższajÂąc siĂŞ za pomocÂą udowodnienia czyjejÂś nĂŞdzy intelektualnej. DuÂżo w tym zÂłoÂśliwoÂści i arogancji.
Religie rĂłwnieÂż bazujÂą na podziaÂłach, tych "lepszych" prowadzÂą do NIEBA, a gorszym zamykajÂą dojÂście...

Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
RutkoÂś
Gość
« Odpowiedz #233 : Styczeń 10, 2009, 10:13:17 »

w peÂłni zgadzam siĂŞ z ostatnimi wypowiedziami Septerra, a takÂże Astro.

Kap³anie nie mo¿esz zamieniÌ jednej nienawiœci, z³oœci na drug¹, nie masz szans na "zwyciêstwo" stosuj¹c zasadê "na zak³amanie odpowiemy nienawiœci¹". Czytam niezmiernie uwa¿nie Twoje wypowiedzi i co do meritum w sprawie kk zgadzam siê z Tob¹ w 100%, ale....liczy siê równie¿ w wypowiedzi coœ takiego jak forma przekazu, to ona generuje energiê, Twoje wypowiedzi a¿ ociekaj¹ jadem, nienawiœci¹, z³oœci¹. W prostej linii stawia to Ciebie w jednym szeregu z Twoimi "przeciwnikami" --- nie mówi¹ o "nawiedzonym" usmiechaniu siê jak "bij¹", ale o spokoju jakie powinno wype³niaÌ Nas wszystkich, gdy¿ jak widaÌ go³ym okiem nie potrzeba ¿adnych emocji, nawet dzia³aù, ta organizacja sama podcina ga³¹Ÿ na której siedzi.
Dochodzi do tego wspniaÂłe "przebudzenie" caÂłych mas ludzi, ktĂłrzy przecierajÂą oczy ze zdumienia jak mogli byĂŚ "robieni w balona" przez tak dÂługi czas, i znowu Ja przynajmniej nie bĂŞdĂŞ koncentrowaÂł energii, uwagi na fakcie, Âże byÂłem robiony w balona, ale na radoÂści z "przebudzenia".

Co do ksiê¿y, to......tutaj 100% zgody z Septerr±.....sam równie¿ pozna³em wielu uduchowionych, inteligentnych, którzy wspaniale nie¶li pomoc potrzebuj±cym, nie liczy siê dla mnie czy nosz± sutannê, czy nie, liczy siê, ¿e u podstaw ich dzia³ania le¿a³a i le¿y nadal MI£O¦Æ U¶miech

Oceniaj±c popadamy w dominacjê naszego ego, pychê, zarozumia³o¶æ ( nie mówiê o szczerym wyra¿aniu swojego zdania ) , a po co ---- na cholerê mi tak naprawdê wszelkie teoriê, "winni i niewinni", IDÊ SAM JAK KA¯DY Z WAS drog± rozwoju i je¿eli kierowaæ Naszym dzia³aniem, my¶leniem bêdzie mi³o¶æ, a nie NAKRÊCANIE emocji w samozwañczych aktach oskar¿ania, wtedy bêdzie DOBRZE U¶miech

pozdrawiam Was Forumowiczki i Forumowicze ( a takie sÂłowa istniejÂą ha ha ha ha CoÂśCoÂś?? )
serdeczeni i ciepÂło w ten mroÂźny poranek z KrakĂłwka MrugniĂŞcie
Zapisane
krzysiek0000
Gość
« Odpowiedz #234 : Styczeń 10, 2009, 12:16:07 »

A ja myÂślĂŞ, Âże widzÂąc w innym czÂłowieku wady widzimy je tylko dlatego, Âże sÂą w nas samych i te wady w samych nas przeszkadzajÂą nam. Nie moglibyÂśmy rozpoznaĂŚ czyiÂś wad gdybyÂśmy sami ich nie mieli gdyÂż muszÂą wystÂąpiĂŚ symptomy zachowaĂą ktĂłre przyrĂłwnujemy do siebie. Czemu ludzie Âżyczliwi i peÂłni ciepÂła nie widzÂą wad w innych ludziach, bo wiedzÂą, Âże krytykujÂąc, szydzÂąc, kpiÂąc z innych robiÂą to z samego siebie. Wystarczy uwaÂżnie czytaĂŚ ta intelektualna krytykĂŞ na tym forum i juÂż wiadomo kto i jakie ma kompleksy.
Pozdrawiam


"ÂŚwietlistymi istotami jesteÂśmy, nie tÂą surowÂą materiÂą"
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #235 : Styczeń 10, 2009, 12:30:17 »

krzysiek0000 - widzisz, bardzo dobrze powiedzia³eœ - cz³owiek OBRA¯A innych za ich wady, gdy sam je posiada, lub gdy w jakiœ inny sposób le¿¹ mu na sercu (z psychologii - tzw. katharsis zastêpcze). Co do zauwa¿ania wad innych - wydaje mi siê, ¿e ró¿nica miêdzy cz³owiekiem zakompelksionym czy zadufanym w sobie a "normalnym" jest taka, ¿e normalny cz³owiek potrafi kulturalnie, jasno i rzeczowo przedstawiÌ i uargumentowaÌ swoje pogl¹dy, b¹dŸ te¿ równie kulturalnie i rzeczowo wskazaÌ niezgodnoœci w pogl¹dach innych.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #236 : Styczeń 10, 2009, 14:48:28 »

Kiaro, aleÂż zapewniam, Âże nie mam Âżadnych "katolickich" okularĂłw. Staram siĂŞ postrzegaĂŚ rzeczy jak najbardziej obiektywnie. Nie mam zamiaru stawiaĂŚ tadzia jako przykÂład, jestem Âświadomy tego co czyni lecz nie chciaÂłbym aby obarczaĂŚ go czymÂś czego najprawdopodobniej nie zrobiÂł. ZainteresowaÂłem siĂŞ jego domniemanym autkiem bo swojego czasu wÂłasnie postanowiÂłem przyjrzeĂŚ siĂŞ jednemu z zarzutĂłw mu stawianych maksymalnie precyzyjnie i obiektywnie. Wychodzi na to, ze jego maybach jest jak potwĂłr z loch-ness - wszyscy o nim mĂłwiÂą, niby ktoÂś go widziaÂł, ale w miarĂŞ namacalnych dowodĂłw nie ma. W imiĂŞgÂłoszonego przez Ciebie szacunku - nie wybielajmy ale i nie dokÂładajmu mu.
I sk¹d w tobie nale ta z³oœÌ, w osobie która napisa³a do samcia "zawsze kochaj¹ca Ciê Kiara". Samcia który tyle k³amie i manipuluje. Kreujesz siê na osobê bezinteresownie i wszem kochaj¹c¹ innych a tu nagle brak zrozumienia? Czy te¿ nie mo¿esz kochaÌ tadzia z wyrozumia³oœci¹, ¿e kiedyœ zm¹drzeje?

718, wiele z tego co napisaÂłeÂś o rydzyku zasÂługuje na napiĂŞtnowanie. Mi osobiÂście jest za niego wstyd. ZauwaÂż natomiast jeszczxe pewnÂą rzecz [bo jak siĂŞ domyÂślam czujesz siĂŞ duÂżo lepszy niÂż on] - "najciĂŞÂższym" epitetem z jego ust byÂło "czarownica", przyznasz, Âże to dosyĂŚ blado przy Twoich chamach, idiotach, psach, debilach... Daleko mu jeszcze do Ciebie. Fanatyzmem teÂż Ci nie dorĂłwnuje.
ÂŻaÂłosne, nienawidziĂŚ kogoÂś za cechy ktĂłre samemu siĂŞ posiada.
Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #237 : Styczeń 10, 2009, 14:58:06 »

Cytuj
znam dwóch przesympatycznych, naprawdê bardzo inteligentnych ksiê¿y, g³upio by³oby mi patrzeÌ jak wrzuca siê ich do jednego worka z rydzykiem i jego armi¹ zombie-babciów-z-kó³ek-ró¿aùcowych. A ju¿ TOTALNIE nie miesci siê w granicach mojego pojmowania, jak ktoœ, kto ich nie zna, móg³by ich nienawidziÌ tylko za to, ¿e s¹ katolikami... vide kap³an. Bezsens jakiœ

Moja babcia nale¿y do kó³ka ró¿ancowego i wyparaszam sobie nazywanie j¹ zombie, nie jeden na tym forum pozazdroœci³by jej doœwiadczenia i madroœci zyciowych.
Jest otwarta i tolerancyjna kobietÂą, a odwagi nie jeden facet by mĂłgÂł sie od niej uczyĂŚ.
Wiec to czy ktoÂś jest katolikiem czy muzuÂłmaninem czy ateistÂą nie ma nic do rzeczy jakim jest czÂłowiekiem.
A fnatyzm jest domenÂą nie tylko KK.

Pozdrawiam UÂśmiech
Zapisane
Septerra
Gość
« Odpowiedz #238 : Styczeń 10, 2009, 15:00:57 »

A ja myślę, że widząc w innym człowieku wady widzimy je tylko dlatego, że są w nas samych i te wady w samych nas przeszkadzają nam. Nie moglibyśmy rozpoznać czyiś wad gdybyśmy sami ich nie mieli gdyż muszą wystąpić symptomy zachowań które przyrównujemy do siebie. Czemu ludzie życzliwi i pełni ciepła nie widzą wad w innych ludziach, bo wiedzą, że krytykując, szydząc, kpiąc z innych robią to z samego siebie. Wystarczy uważnie czytać ta intelektualna krytykę na tym forum i już wiadomo kto i jakie ma kompleksy.
Pozdrawiam
Z tego posta wynika, że twoim zdaniem jeśli jestem mądry, nie zobaczę w innym człowieku jego głupoty, a jeśli jestem głupi, to zobaczę?
Rozumiesz świat na wspak JĂŞzyk

wiki, nie bierz tego dosłownie, miałem po prostu na myśli wszystkie te babinki które chodzą do kościółka bo tak ich nauczono, klepią modlitwy których ich nauczono bez zastanowienia jaki w tym sens czy cel czy skąd to się wzięło itd Tudzież: bez-myślność. To już sobie tam sama odpowiedz, czy twoja babcia się kwalifikuje, bo znasz ją troszkę lepiej...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2009, 15:04:19 wysłane przez Septerra » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #239 : Styczeń 10, 2009, 15:01:45 »

Kocham SAMCIA ( orginal oczywiscie nie jakis program) jak Istote stworzona przez Boga, czysta miloscia. Ale wcale nie zamyka mi to oczu na jego knowania i klamstwa , ktore odslaniam jak je znajduje. Nie pojde  z nim droga ktora nie jest wyznaczona moim systemem wartosci to pewne.

Idetycznie odnosze sie do Tadzia..jako istote daze go uczuciem milosci, co nie znaczy iz mam udawac iz nie widze jego oszustw i manipulacji swiadomoscia ludzi.
Z nim mi rowniez nie po drodze.
Gdy obydwaj beda szli droga Systemu Wartosci Stworcy nasze drogi sie zejda, a moja milosc duchowa znajdzie fizyczne odbicie w fizycznym potwierdzeniu ich prawych i godnych czynow.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2009, 15:18:38 wysłane przez Kiara » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #240 : Styczeń 10, 2009, 15:02:48 »

Wiki -Arteq'owi chodzi³o chyba bardziej o stereotypow¹ "babciê z kó³ka ró¿aùcowego". Przynajmniej ja to tak zinterpretowa³em Uœmiech
Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #241 : Styczeń 10, 2009, 15:13:45 »

Tenebrael - a mi o to, Âże nie da siĂŞ nawet fanatykĂłw wrzuciĂŚ do jednego worka, poniewaÂż kaÂżdy jest inny i niepowtarzalny. UÂśmiech
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #242 : Styczeń 10, 2009, 15:47:25 »

Tenebrael - a mi o to, Âże nie da siĂŞ nawet fanatykĂłw wrzuciĂŚ do jednego worka, poniewaÂż kaÂżdy jest inny i niepowtarzalny. UÂśmiech

Tu siĂŞ teÂż zgodzĂŞ. Albo inaczej - po tym, ze jest fanatykiem, nie moÂżna wnioskowaĂŚ o innych jego/jej cechach UÂśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #243 : Styczeń 10, 2009, 18:16:42 »

yyyy.. z tÂą babciÂą to chyba nie o mnie chodziÂło, a skoro jest juÂż o babciach to przyznam, Âże starszych ludzi darzĂŞ ogromnym szacunkiem m.in. ze wzglĂŞdu na doÂświadczenie jakie niosÂą.

Kiara, Ty wyraÂźnie napisaÂłaÂś te sÂłowa w odniesieniu do samcia "projektowego" - wszak tak byÂło podpisane pytanie na sesjĂŞ, prawda?
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #244 : Styczeń 10, 2009, 18:39:31 »

ups, b³¹d, Arteq, czyta³em wszystko naraz, i Ÿle sprawdzi³em, nie o Twojego posta chodzi³o. Sorry za pomy³kê Uœmiech
Zapisane
krzysiek0000
Gość
« Odpowiedz #245 : Styczeń 10, 2009, 20:28:01 »

A ja myÂślĂŞ, Âże widzÂąc w innym czÂłowieku wady widzimy je tylko dlatego, Âże sÂą w nas samych i te wady w samych nas przeszkadzajÂą nam. Nie moglibyÂśmy rozpoznaĂŚ czyiÂś wad gdybyÂśmy sami ich nie mieli gdyÂż muszÂą wystÂąpiĂŚ symptomy zachowaĂą ktĂłre przyrĂłwnujemy do siebie. Czemu ludzie Âżyczliwi i peÂłni ciepÂła nie widzÂą wad w innych ludziach, bo wiedzÂą, Âże krytykujÂąc, szydzÂąc, kpiÂąc z innych robiÂą to z samego siebie. Wystarczy uwaÂżnie czytaĂŚ ta intelektualna krytykĂŞ na tym forum i juÂż wiadomo kto i jakie ma kompleksy.
Pozdrawiam
Z tego posta wynika, Âże twoim zdaniem jeÂśli jestem mÂądry, nie zobaczĂŞ w innym czÂłowieku jego gÂłupoty, a jeÂśli jestem gÂłupi, to zobaczĂŞ?
Rozumiesz Âświat na wspak JĂŞzyk

SEPTERRA
WogĂłle tego nie zrozumiaÂłeÂś.


"ÂŚwietlistymi istotami jesteÂśmy, nie tÂą surowÂą materiÂą"
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2009, 20:28:31 wysłane przez krzysiek0000 » Zapisane
marchello
Gość
« Odpowiedz #246 : Styczeń 10, 2009, 20:36:29 »

Wojownicy wiary i prawdy ktora reprezentujecie w walce na slowa zdracie mi czemu jestescie tacy tajemniczy i zaden z was nie zaznaczyl swego wieku w profilu? KÂłutnia trwa w najlepsze, szermierka na argumenty historyczne rowniez. Kazdy licytuje sie tym co przeczytal i w jakim jezyku ( pije do Kaplana 718 ) A pokora i brak pychy to co ? wygladacie mi na 17 latkow. Jezeli kogos obrazilem przepraszam ale moze kogos moje slowa obudza.

PS. czytam systematycznie ewangielnie wg. Sw tomasza i niepotrafie powiedziec ze je rozumie do konca, a majac na uwadze tlumaczenie z aramejskiego na np angielski i dopiero na polski to abstrakcja.
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #247 : Styczeń 10, 2009, 21:42:17 »

Wojownicy wiary i prawdy ktora reprezentujecie w walce na slowa zdracie mi czemu jestescie tacy tajemniczy i zaden z was nie zaznaczyl swego wieku w profilu? KÂłutnia trwa w najlepsze, szermierka na argumenty historyczne rowniez. Kazdy licytuje sie tym co przeczytal i w jakim jezyku ( pije do Kaplana 718 ) A pokora i brak pychy to co ? wygladacie mi na 17 latkow. Jezeli kogos obrazilem przepraszam ale moze kogos moje slowa obudza.

PS. czytam systematycznie ewangielnie wg. Sw tomasza i niepotrafie powiedziec ze je rozumie do konca, a majac na uwadze tlumaczenie z aramejskiego na np angielski i dopiero na polski to abstrakcja.

Ja juÂż kiedyÂś powiedziaÂłem, ile mam (co co poniektĂłrzy moi rozmĂłwcy wykorzystali przeciw mnie zamiast kontrargumentĂłw) - 21, wieku swojego siĂŞ nie wstydzĂŞ.

Co do tego, sk¹d czerpiê wiedzê, te¿ przyznajê - trochê z ksi¹¿ek, trochê z w³asnych przemyœleù, choÌ z tych drugich wiêcej. Raczej unikam "gotowej", podanej na tacy wiedzy - uwa¿am, ¿e ka¿d¹ informacjê powinno siê przetrawiÌ, skonfrontowaÌ z innymi informacjami, w³asn¹ wiedz¹ i odczuciami.

Co do argumentów, które podajê - zawsze staram siê je jak najlepiej uzasadniÌ, najlepiej na kilku poziomach - np nie tylko, sk¹d pochodz¹, ale okreœliÌ ich wartoœÌ merytoryczn¹, stopieù prawdopodobieùstwa etc. Raczej unikam brania czy przedstawiania za prawdê czegoœ, na co nie potrafiê podaÌ mocnych argumentów/dowodów. A jeœli ich brak, lub nie s¹ pewne, zawsze to zaznaczam.

To tak pro forma, na wszelki wypadek, bo nie wiem, czy rĂłwnieÂż do mnie kierowaÂłeÂś ten zarzut.

Co do Ewangelii Tomasza, to w³aœnie oczekujê na ni¹, jak i inne apokryfy. Jeœli jej z³o¿onoœÌ jest podobna do Ewangelii Judasza, to faktycznie, bêdzie nad czym myœleÌ i medytowaÌ. Co do przek³adu, to niestety, si³¹ rzeczy im dalszy przek³ad, tym wiêcej mo¿e treœci umkn¹Ì b¹dŸ zostaÌ zniekszta³conych. Ale na to lekarstwem by³oby jedynie nauczenie siê koptyjskiego i hebrajskiego.
Zapisane
Septerra
Gość
« Odpowiedz #248 : Styczeń 10, 2009, 22:06:07 »

A ja myÂślĂŞ, Âże widzÂąc w innym czÂłowieku wady widzimy je tylko dlatego, Âże sÂą w nas samych i te wady w samych nas przeszkadzajÂą nam. Nie moglibyÂśmy rozpoznaĂŚ czyiÂś wad gdybyÂśmy sami ich nie mieli gdyÂż muszÂą wystÂąpiĂŚ symptomy zachowaĂą ktĂłre przyrĂłwnujemy do siebie. Czemu ludzie Âżyczliwi i peÂłni ciepÂła nie widzÂą wad w innych ludziach, bo wiedzÂą, Âże krytykujÂąc, szydzÂąc, kpiÂąc z innych robiÂą to z samego siebie. Wystarczy uwaÂżnie czytaĂŚ ta intelektualna krytykĂŞ na tym forum i juÂż wiadomo kto i jakie ma kompleksy.
Pozdrawiam
Z tego posta wynika, Âże twoim zdaniem jeÂśli jestem mÂądry, nie zobaczĂŞ w innym czÂłowieku jego gÂłupoty, a jeÂśli jestem gÂłupi, to zobaczĂŞ?
Rozumiesz Âświat na wspak JĂŞzyk

SEPTERRA
WogĂłle tego nie zrozumiaÂłeÂś.


"ÂŚwietlistymi istotami jesteÂśmy, nie tÂą surowÂą materiÂą"


NapisaÂłeÂś, Âże jak widzimy w kimÂś wadĂŞ, to znaczy, Âże ona jest czy byÂła w nas samych. Taki kontekst... wiĂŞc moÂże wyjaÂśnij dokÂładniej co miaÂłeÂś na myÂśli.
Zapisane
kkk2116
Gość
« Odpowiedz #249 : Styczeń 10, 2009, 22:09:06 »

Cytuj
dla tych co nie wiedzÂą - PCH nie ma NIC wspĂłlnego z KK ani chrzeÂścijaĂąstwem - a Samuel bardzo Âładnie krtykuje tÂą organizacjĂŞ 
Myœlê, ¿e przede wszystkim to, co mówi pan Samcio w ogó³e z nauczaniem KK ani wizj¹ chrzeœcijaùsk¹ nie jest zgodne.
Wiêc jeœli mamy do czynienia z dwoma œwiatami (bo wizja kk a wizja samcio=newage s¹ zupe³nie ró¿ne)
to trudno siĂŞ dziwiĂŚ, Âże Samcio opcjĂŞ KK zwalcza wszelkimi siÂłami, a KK bĂŞdzie zwalczaÂł Samcia.
I tak w gruncie rzeczy rozbija siĂŞ o to, kto ma racjĂŞ = czyli czyja wizja Âświata jest prawdziwa.

Cytuj
A co do tego, jak S krytykuje KK. Szczerze, to tak samo, jak jego wypowiedzi w innych sesjach. Czyli, ledwo otwartym okiem, pochrapujÂąc (nad monotonnoÂściÂą), czytasz: "Ple ple ple...manipulacja...ple ple...KK....ple ple ple...woda z mĂłzgu...ple ple ple...zniszczymy, spalimy, wyzwolimy!.....ple ple ple".
Wiesz, new age ma to do siebie (o czym ludzie zafascynowani np ufo, energiami kosmosami itp nie wiedzÂą) Âże powtarza pewne herezje znane juÂż od wiekĂłw. To nie jest nic nowego. ÂŻadne "new". Owszem, wydanie jest nowe, owiane tajemnicÂą, dreszczyk itd.
Ale tak na prawde to wszystko to jest powtarzanie w kó³ko jednego i tego samego. S³owem: monotonia.

Cytuj
nic nadzwyczajnego, o ¿adne przyk³ady siê nie pokusi³, o g³êbsz¹ analizê te¿ nie. Krytyka na poziomie najni¿szych lotów artyku³ów w "Nie!" Urbana. Ani nic odkrywczego, ani uargumentowanego, a i w wielu miejscach kompeltnie bezsensowne, dla czystych fanatyków, wyznaj¹cych "Samcionizm". niestety, tak to te przekazy wygl¹daj¹...
Cool wÂłaÂśnie czytaÂłam Nietzche i mam tÂą samÂą refleksjĂŞ! tyle krytyki chrzeÂścijaĂąstwa, wrĂŞcz odwrĂłcenie wszystkiego do gĂłry nogami! Tyle gadania, a zero konkretĂłw... aÂż byÂłam zawiedziona... bo taka marka, taki znany filozof. A w sumie tylko wypaplaÂł swoje tezy i niczym ich nie poparÂł. Straszne rozczarowanie. JakiegoÂś klina siĂŞ spodziewaÂłam, a tu nic...

Cytuj
znam dwóch przesympatycznych, naprawdê bardzo inteligentnych ksiê¿y, g³upio by³oby mi patrzeÌ jak wrzuca siê ich do jednego worka z rydzykiem i jego armi¹ zombie-babciów-z-kó³ek-ró¿aùcowych. A ju¿ TOTALNIE nie miesci siê w granicach mojego pojmowania, jak ktoœ, kto ich nie zna, móg³by ich nienawidziÌ tylko za to, ¿e s¹ katolikami...
w³aœnie... bo ta ca³a "moda" na krytykowanie KK i ksiê¿y (nie wybielam tu ksiê¿y absolutnie) najczesciej wi¹¿e sie jakby z pielêgnowaniem pewnego stereotypu. I sama te¿ ró¿nie gada³am... do póki nie pozna³am trochê tego œrodowiska i nie spotka³am ludzi, którzy na prawde ¿yj¹ swoj¹ wiar¹, którzy na prawde wierz¹ w to, co mówi¹. Niektórzy ksiê¿a pracuj¹ bardzo ciê¿ko, bo musz¹ robiÌ za 2,3...

Cytuj
Âże nie mam Âżadnych "katolickich" okularĂłw
hm, a moÂżna mieĂŚ new-agowe okulary? albo samciowe okulary?


Cytuj
A fnatyzm jest domenÂą nie tylko KK
zale¿y co kto rozumie w tym momencie pod pojêciem fanatyzmu (zdefiniujmy s³owo "fanatyzm", ¿eby by³a pewnoœÌ, ¿e myœlimy o tym samym).

ps. upadek religii jak pamietam mial byĂŚ w 2007r.
Potem w 2008
<rozglÂąda siĂŞ>
nie widze Âżeby coÂś upadÂło, cokolwiek
WiĂŞc moÂżnaby zrobiĂŚ zakÂłady, czy religiĂŞ upadnÂą w 2009r? Ja stawiam Âże nie. Gdyby byÂły organizowane jakies podziemne zakÂłady, to prosze mi napisaĂŚ.
zom





 
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 [10] 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 ... 40 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

x22-team maho opatowek zipcraft gangem