koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #450 : Maj 21, 2011, 22:46:26 » |
|
Na początku jeno waściom w sukurs chciałem, potem już ogólnie i do rymu jakoś wyszło... wers za wersem często goni, czasem lekko, czasem jak z porcelaną, no i słoniem... Dużo jadu zaś dostałem i oceny jako zwykle nie do walki mam ja nastrój i ochotę chciałem dobrze: lecz, żem zazdrośnik, niskolatająco-niekochający zbój, idiota, będzie lepiej, jeśli zwinę się co rychlej! Waściom za to szczęścia życzę towarzyszy milszych wielu - skoro trudno w koliberku małym zwyczajnego, znaleźć przyjaciela. Czasem warto się powtórzyć: Marek Dyjak - W samą porę http://www.youtube.com/watch?v=KnhhNVQKc2Y&feature=related
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2011, 00:13:23 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #451 : Maj 22, 2011, 00:44:57 » |
|
Waści panna obrażona? Waści panna już ucieka? A w tych spodniach, co za ciasno, Nie zoczyła waść człowieka? Gdy się komuś kpinę daje, Gdy zamiary niezbyt czyste, Rykoszetem się dostaje. To jest nazbyt oczywiste! Zatem trzymaj panna fason, Gdy już porcelanę stłukłaś, Nie uciekaj nam do lasu, Nie chcesz chyba zostać susłem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #452 : Maj 22, 2011, 09:01:13 » |
|
żart nie kpina toto była nikogo też nie dotyczyłabo, za słowem ptaszeczkowym myśl się zwinnie potoczyła nie zjadliwą ona jednak w czyjeż ego więc trafiła?! a cóż panna? właśnie niże poznawała... .................................. już od rana wędrowała krzesła też kupiła cztery posadziła kwiatów parę opieliła też selery i teściową poza miastem nawiedziła tortem i nie tylko, swych przyjaciół i rodzinę obdzieliła potem z synem hen po lasach, polnych dróżkach jazdy samochodem z radością uczyła osiemnastkę wszak miał dzieciak niech się samodzielnym stanie takie właśnie jej zadanie.... potem sprawek parę jeszcze, na w skąpanym słońcu mieście, po trudach zaś miłych, wieczór na działce uroczysty z ukochanym i ludźmi serdecznymi spędziła lecz, po co o tym tyle? no, bo po mile, aktywnie spędzonym dniu nie w myśli jest się obrażać lecz taktownie wycofać się - a nie na niesłuszne ataki wciąż się narażać tak wiele przede mną jeszcze toteż ataków, co zdrowiu i duszy szkodzą doznawać już więcej nie chcę! ja żem tylko koliberek mały Mickiewicz wielkim słowem swoje bajki specjalne układał i jakoś nikogo wprost słowem tym nie pourażał... w podobnym tonie, choć nie treści i formie, napisałem też, ten malutki wiersz a kto się poczuł do tego - to już problem do rozwiązania jego. Ps. po częstochowsku to napisałem, a że tu często rymy takie widzę więc myślę, że choć mnie za to, tu nie znienawidzą. i uwaga: jeśli jeszcze w spodniach ciasno, zechcą może panny takiego na własność... zwłaszcza, jeśli gotówka nie mniejszych rozmiarów strzegłbym się takich miłosnych zamiarów...
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2011, 18:32:30 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #453 : Maj 22, 2011, 10:04:29 » |
|
Uwagi twe panno - nadal zgryźliwe, Chociaż jak twierdzisz są żartobliwe, Coś ci rozmiary w głowie utkwiły, W słoneczny dzionek umysł zmąciły. Czemuż u innych na żarty nie baczysz, Skoro w ten sposób siebie tłumaczysz? I gdzie winowajca, milczy dlaczego? Pokaż swe wdzięki - miły kolego…
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #454 : Maj 22, 2011, 10:18:49 » |
|
jeśli widzisz to zgryźliwie widać takie Twoje życie słowo panna tutaj więcej zgryźliwości niesie... niźli członek za duży we fraku a może nawet i dresie winowajcy tu nie widzę ja żadnego bom nie odniósł się od niego żeś go pani "uśmierciła" - więc z odsieczą wnet przybyłem, ciężki bardzo był kaliber, więc pojawił się koliber reszta do nikogo była, co wyraźnie zaznaczyłem! co zaś żart, a co jest przytyk, widzę dobrze, wszak nie dupą jestem, ani bobrem! Ps. słońce wzywa mnie przed siebie pozostawiam więc "klepanie" tu o niczym wolę na powietrzu ja z radości kwiczeć aniżeli, tu bezmyślnie dziczeć .
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2011, 18:34:45 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #455 : Maj 22, 2011, 10:39:34 » |
|
Język pannie się wyostrzył, Coraz bardziej cięte słowa, Wybielaniem swej twórczości, Kąsasz innych wciąż od nowa. Lecz widocznie, w oku cudzym, Źdźbło się staje nazbyt dużym! Ps. A że, kwiczym tu o niczym, Pędź więc panna na podwórze…
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2011, 10:46:33 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #456 : Maj 22, 2011, 10:52:22 » |
|
Żegnam Panią uroczyście, jeśli dłużej, to niechybnie zniknę! gdyż za bardzo się wybielę kończę już jęzorem mielić! Żem nauki ja od Pani tu pobierał to i język ostry jak cholera bardzo to przydatne jest mi dziś już nie jestem taki głupi miś! Za to chylę się w podzięce jużem dobrze wyszczekany czegoż zatem chcieć już więcej Zdrowia, zdrowia życzę jeszcze, by i źdźbło nawet, nie gościło więcej! bym się koił dobrym, ciepłym słowem bożem łasy na to bowiem - jak człek każdy, normalny i zwykły, który bardziej woli tych jasnych i czystych.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2011, 11:02:55 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #457 : Maj 22, 2011, 11:02:49 » |
|
Jasności i ciemności bliźnich, Tylko w twojej panno głowie! Zatem, pozwól ptakom trelić, Szkolić się na własnej mowie… ------------------- Miłego dzionka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #458 : Maj 22, 2011, 11:05:30 » |
|
W czyjej głowie zatem taki Hitler, koliberek co go Pani tępisz wielce, pytanie zadałem - i jeszcze raz serdecznie w szczerej ściskam podzięce! Tudzież dzionka życzę miłego, by koliberek swoją obecnością, nie zakłócił, wymiaru jego świętego
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2011, 22:35:42 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #459 : Maj 22, 2011, 11:15:08 » |
|
W mojej głowie zmory nie ma, Ni szatana, ni Hitlera, Jeśli wciąż go przypominasz, Znaczy zadrę w sercu trzymasz! Serce - miejsce nazbyt święte, by gościły takie męty... ------------------- Jeszcze raz miłego dnia
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2011, 11:26:55 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #460 : Maj 22, 2011, 11:27:40 » |
|
Jaka zadra, jaka zadra? fakt ja tylko ważki stwierdzam co zaprzecza myśli owej - widać, słowa Pani, nadto zmienne, nadto różne, no i płowe! o logikę tutaj idzie, nie o zadry, dyrdymały Ptak wszak duży, inaczej widzi tylko mały... i rewolucję wręcz usprawiedliwia Pani, a to już nie są jakieś tam banały w sercu świętym takie słowa? nie zrozumie mądra sowa cóż dopiero koliberek, zatem grzecznie pyta - chciałby wiedzieć, no i kwita! Ps. Przyznaj Ptaku Święty, nie ma to jak konwersować na wesoło z koliberkiem sza- ławiłą, urwipołciem - i najgorszym z mętów... Juści dawno adrenalinki nie miałeś takiej, jak po rozmowie z malutkim i głupiutkim ptakiem ...kurczę, Ptaku zwijaj się gdziekolwiek w "las," bo na mnie już dawno, i na inne sprawy czas! Serdeczności dla Ciebie wiele i oczywiście dla tych w kościele... :
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2011, 18:30:04 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #461 : Maj 22, 2011, 11:33:42 » |
|
Rewolucja źle pojęta, Takie niesie potem słowa. Zatem niech cię już nie nęka, I nie boli więcej głowa. edit:I masz rację, czas ucieka, A tu jeszcze zajęć sporo, Zatem bywaj, ceń człowieka, Nawet jeśli muchomorem!
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2011, 11:44:19 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #462 : Maj 22, 2011, 11:37:42 » |
|
boli głowa - metafora to jedynie tak jak o życiu obraz w dobrym bardzo kinie! słońce świeci jasno brachu do promieni bardzo pora na mnie działka wielka czeka i spraw innych co niemiara więc wierszyki precz do wora z domu wyjść mi trzeba zaraz!
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2011, 18:28:36 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #463 : Maj 22, 2011, 11:47:11 » |
|
Pędźmy zatem na powietrze, Niech się głowy nam przewietrzą!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #464 : Maj 22, 2011, 22:15:19 » |
|
Drodzy forumowicze, nie mam za grosz zacięcia poetyckiego i wątek ten traktuję po macoszemu, ale jak widać warto niekiedy go poczytać. Uważam, że powinniście przenieść się na pw lub do Wyraź siebie - choć to odradzam.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #465 : Maj 22, 2011, 22:24:03 » |
|
Darku, a to niby dlaczego?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #466 : Maj 22, 2011, 22:30:35 » |
|
a jakaż tu poezja Dariuszu Drogitą weną rządzą fałszywe bogi wyluzuj więc trochę, bo nawet i takie słowo miny rozbraja nie może tego proza, ani żadna inna poważna w swych dziełach zgraja... cierpliwie, co się dzieje, bacz! nie taki straszny jak wygląda jest zawarty tutaj świat! Kłonię się Tobie serdecznie koliberek nastawiony - wbrew pozorom, całkiem szlachetnie!
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2011, 22:30:51 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #467 : Maj 22, 2011, 22:37:57 » |
|
Przyoblekam się więc w cierpliwość i dufny w waszą rozwagę swoje czynię dalej. pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #468 : Maj 23, 2011, 07:16:08 » |
|
Nie zrozumie żebrak Pana... czemu diabeł mu kołysze, dziecko do snu, gdy ten pisze, wiersze Pani o miłości. Nie zrozumie skąd Pan bierze, więcej szczęścia w swojej wierze i nie kłania się litości... =================================================== Kto nie lubi kiedy tańczę, kogo radość moja boli, kiedy własne szczęście niańczę, i raduję życiem swoim? Komu miodem polać serce, komu usta rozweselić, kto chce szczęścia trochę więcej, kto chce smutku już nie dzielić? Kto się cieszy kiedy płaczę, kto jest dumny że mam mniej, kto jest lepszy gdy mniej znaczę, komu smutno gdy mam lżej? Kto się chce nauczyć tańca, komu smutek wreszcie zbrzydł, kto nie wiesza na różańcach, swego serca... czy to TY? Pozdrawiam - Thotal
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 23, 2011, 07:18:59 wysłane przez Thotal »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #469 : Maj 23, 2011, 09:19:09 » |
|
Każdy tańczy jak mu grają, Każdy sam wybiera takt. Gdy na płocie psy wieszają, Krok się myli, to jest fakt. Jednak lepiej gdy pan z panią, W tan szalony puszcza się, Gdy zamiary złe nie manią, Wszystko udać może się! Tańczmy zatem obertasa, Może być też obca salsa, Rzeknij innym - dobra nasza, Świat zaprasza nas do walca! Potem tango argentyńskie, Drżenie serc i giętkich ciał, Słów nie będzie już kretyńskich, Tylko szczęścia, rytmu, szał… ------------------------- Tancerzy Wszystkich pozdrawia - ptak
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 23, 2011, 09:20:58 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #470 : Maj 23, 2011, 10:43:08 » |
|
Pojechały na pustynię, tam potknęły się na minie, jedna z miną obrażoną leczy dupę... - też spaloną Pozdrawiam - Thotal
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 23, 2011, 10:43:29 wysłane przez Thotal »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #471 : Maj 23, 2011, 11:06:07 » |
|
Ach te miny na pustyni, ktoś je jednak tam podkłada! Czy tak można, proszę pana? Czy potrzebna dalsza zwada? ----------------------- Ptak zatroskany o pokój na świecie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #472 : Maj 23, 2011, 17:31:52 » |
|
Dla min rozbrojenia i w tanecznym kręgu. Coś niewyobrażalnego i równie pięknego. Przy tym jaka poezja, oprócz niesamowitej techniki i sprawności. Zaskoczy nawet przeciwników baletu: Great Chinese State Circus - Swan Lake http://www.youtube.com/watch?v=4sMc-p19FIk&feature=player_embeddedsłów mi zabrakło impresja na temat "Swan Lake"nim umrze zatańczy jak nikt taniec miłości do serc innych kolejne stulecie otwiera drzwi .
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 23, 2011, 17:45:49 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #473 : Maj 24, 2011, 05:36:33 » |
|
jeszcze mi kroplę nadziei daj, żeby powracał za majem maj, jeszcze obiecaj mi chociaż raz, kochać bez końca, póki mam czas... Pozdrawiam - Thotal ===================================== Nawet gdy masz srogą minę, nawet gdy mi słów lawinę wysypujesz na facjatę, kiedy czuję się wariatem, kiedy rację ciągle masz, kiedy tracę swoją twarz, kiedy włosy z głowy drzesz, kiedy wszystko lepiej wiesz, nawet wtedy w nieśmiałości, nie opieram się miłości i oddaję ci kochanie... - całe serce w posiadanie. Pozdrawiam - Thotal Scaliłem posty Darek
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2011, 19:28:38 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #474 : Maj 26, 2011, 19:04:48 » |
|
...zdaje się, że powyżej, to przedświt miłości bezwarunkowej, albo i ona cała... bo gdy kocham, to szaleję byś wspaniałym i cudownym był byś najpiękniejszy sen życia, pomimo wszystko, śnił.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 26, 2011, 20:45:23 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
|