| 
							ptak
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #525 : Sierpieñ 01, 2011, 20:14:26 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Kochanie z kotem? W dodatku w worku? Czy nie szalony,             jeste¶ amorku?        
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							east
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #526 : Sierpieñ 04, 2011, 16:38:43 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							 czy zakochanie to znaczy wiedzieæ ? trudno okre¶liæ, jak trudno powiedzieæ czy prawda jest tchnieniem   czy zrozumieniem ? w uniesieñ zachwycie falowaæ przestrzeni  pozwólmy lekko niech stworzy, niech zmieni niech stan± siê formy z pierwotnej piany niech cz³owiek poczuje , ¿e jest kochany niech strumieñ fotonów, t0 wszystko zepnie wibracj± harmonii orkiestry wiecznie graj±cej w ¿y³ach ca³ego wszech¶wiata  kocham jak siostrê, kocham jak brata Was ,którzy p³yn± wraz ze mna po niebie jak¿esz chcieæ mia³bym jej tylko dla siebie energii co ¿ycie daje ca³o¶ci energii, kwantowej wszech-¶wiadomo¶ci...   
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							Rafaela
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #527 : Sierpieñ 12, 2011, 14:17:30 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka, czarna sukienke ma ten kolezka Uczy prostaczkow noce i ranki ze swej maryjnej radioczytanki.
  Leje na serce miod swoim gosciom, beret z antenka szczesac z luboscia. Geia i zyda czuje z daleka, niewiernych sciga niczym bezpieka.
  Kosciol do gory wierzchem wywraca, psoci, figluje to jego praca. Dziwisz sie dziwi i grozi palcem: Rydzyk- lobuzie ! a Tadzio z usmiechem nadyma buzie.
  Pieronek blaga: daj na wstrzymanie, a on rozkreca nowa kampanie. Zycinski z nieba: raz odpusc sobie a Rydzyk: z radiem co zechce zrobie.
  PiS go popiera, Jaroslaw chwali, a jego dwor caly poklony wali. A gdy mu gebe ktos zamknac probuje, armie beretow mobilizuje.
  Mochery wielbiaja  swego pasterza, bez jego radia- nie ma pacierza. I mnie juz Tadzio chcial zmacic w glowie. Abym go wspieral w mysli uczynku i mowie. Pracujac w ten sposob na swoje zbawienie, pompujac kase- Rydzyka kieszenie.
 
  
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
									« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 12, 2011, 14:19:10 wys³ane przez Rafaela »
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							Thotal
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #528 : Sierpieñ 19, 2011, 11:03:18 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							AUTOR  NIEZNANY
 
 
 
  Poranek wczesny Jadê pospiesznym Wprost do Warszawy Za³atwiaæ sprawy. Poci±g o czasie Ja w drugiej klasie Wagon siê kiwa Pije trzy piwa. £ód¼ Niciarniana, W pêcherzu zmiana. Pêcherz nie s³uga, A podró¿ d³uga. Ruszam z tej racji Do ubikacji. Kto zna koleje Wie, jak siê leje. To co siê trzêsie W Los Angelesie Formê osi±ga W polskich poci±gach. Wyci±gam ³apê, Podnoszê klapê, Biada mi biada, Klapa opada. Rzednie mi mina, Trza klapê trzymaæ. £okieæ, kolano Trzymam skuban±. Celuje w szparkê, Puszczam Niagarkê, Tryska kaskada, Klapa opada. Fatum z³owieszcze wszak wci±¿ szcze jeszcze. Organizm p³ynn± Spe³nia powinno¶æ. Najgorsze to, ¿e Przestaæ nie mo¿e. Toczê z nim boje Jak Priam o Trojê, Chce siê powstrzymaæ Ratunku ni ma. Poci±g siê giba, A piwo sp³ywa. Lecê na ¶cianê Z mokrym organem, Lec±c na drug± Zraszam j± strug±, Wagonem szarpie Lejê do skarpet, Tañcz±c Czardasza Nogawki zraszam. O straszna mêka, Kozak, Flamenco, Tañcze, jejku Wzorem Astair'a. Miota mn±, ciska, Ja organ ¶ciskam. Wagon siê chwieje, Na lustro lejê, Sk³ad sie zatacza, Ja sufit zmaczam. Wszêdzie £abêdzie Jezioro bêdzie. Odtañczam z p³aczem La Kukaraczê, Zwrotnica, podskok Spryskuje okno, Nierówne z³±cza buty nas±czam, Poci±g hamuje Drzwi obsikuje I pasa¿era Co drzwi otwiera Plus dawka spora Na konduktora. Resztka mi kapie Na skrót PKP. Wreszcie poma³u Brne do przedzia³u. Pasa¿erowie Patrz± spod powiek. Pytania sk±pe "Gdzie pan wzi±³ k±piel?" Warszawa, Bo¿e! Nareszcie dworzec! Chwila szczê¶liwa Na peron sp³ywam, Walizkê trzymam, Odzie¿ wy¿ymam. Ulga bezbrze¿na. Poci±g odje¿d¿a, Rusza maszyna Hen w dal Po szczy... Po szynach.
 
 
 
 
 
 
  
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							Mistrz
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #529 : Sierpieñ 19, 2011, 13:13:36 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							¦wietny, bardzo obrazowy :-) 
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							east
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #530 : Sierpieñ 19, 2011, 17:35:25 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Thotal super, u¶mia³em siê wspominaj±c dos³ownie takie same boje, tylko ¿e na jachcie podczas sztormu w maleñkim jachtowym wc. Tylko konduktora i pkp zabrak³o tam    
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							Kiara
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #531 : Sierpieñ 19, 2011, 22:40:15 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							 M±drze gada, czy te¿ plecie ma swój jêzyk Polak przecie to¶my ju¿ Rejowi d³u¿ni ¿e od gêsi nas odró¿ni³.
  Rzeczypospolitej si³a w jej jêzyku równie¿ tkwi³a... dzi¶ kruszeje ta potêga dzi¶ z angielska Polak gêga...
  pierwszy przyk³ad tezy tej: zamiast dobrze jest okej! dalej i¶æ ¶ladami tymi To nie twarz dzi¶ masz a imid¿...
  co jest w stanie nas roztkliwiæ? nie ¿yciorys czyj¶ lecz siwi ! Gdzie by¶ chcia³ byæ w ¿yciu, ch³opie? Nie na czubku lecz na topie...
  tak Polaku gadaj wszêdy bêdziesz modny... znaczy trendy i w tym trendzie ci±gle trwaj nie mów ¿egnam mów baj baj
  gdy ci nietakt wyjdzie spory nie przepraszaj powiedz sory a gdy elit chcesz byæ bli¿ej to nie Jezu mów lecz D¿izes...
  kiedy szczê¶cia zr±b ulepisz powiedz wszystkim, ¿e¶ jest hepi a co ci±gnie ciê na ksiuty? nie uroda ich lecz bjuty!
  dobry Bo¿e, trap siê trap... dzi¶ nie knajpa ju¿ lecz pab no, przyk³adów dosyæ, zatem trzeba skoñczyc postulatem
  bo gdy jêzyk rani uszy to jest o co kopie kruszyæ... wiêc wspó³cze¶ni poloni¶ci! walczcie o to niech siê zi¶ci
  ¿eby wbrew tendencjom modnym polski znów by³ siebie godny pazurami! wet za wet! bo do dupy bêdzie wnet...
  Post Scriptum: angielskiemu nie ubêdzie kiedy polski polskim bêdzie... ja z zachwytu bêdê pia³: super! hiper! ekstra! ³a³!
  wierszyk  ze Szwajcarii, autor nieznany 
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							east
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #532 : Sierpieñ 20, 2011, 08:47:28 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Tak pl±saj± nie na ¿arty s³ówka pol i ang jak kwanty popl±tane znaczeniami pomieszane jêzykami
  Kto¶ by chcia³ powstrzymaæ to wykpiæ, zdusiæ takie z³o Narodowej broniæ schizmy skre¶liæ te kolonializmy 
  Ale jêzyk  - nie komuna po swojemu dr¿y ta struna w rytm globalnej ¶wiadomo¶ci ch³on±c wsze nalecia³o¶ci. 
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							Kiara
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #533 : Sierpieñ 20, 2011, 09:08:22 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Mo¿na ple¶æ i splataæ wiele tworzyæ nut± ¶wiadomo¶ci lecz czy czysto¶æ jest w tym dziele? Czy tu znajdziesz co¶ z jako¶ci? Inno¶æ wielo¶æ , powtarzalno¶æ nawet kolorytów moc czasem dawaæ mia³y jasno¶æ a stworzy³y mrok i noc ¯eby cud m±dro¶ci w³asnej nie prys³ niczym bañka z myd³a trzeba mówiæ nam rozumnie miast powtarzaæ  w cudzych s³owach modne zwroty , s³ów straszyd³a.... Kiara      
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							Mistrz
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #534 : Sierpieñ 20, 2011, 20:05:16 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							 M±drze gada, czy te¿ plecie ma swój jêzyk Polak przecie to¶my ju¿ Rejowi d³u¿ni ¿e od gêsi nas odró¿ni³.
  Rzeczypospolitej si³a w jej jêzyku równie¿ tkwi³a... dzi¶ kruszeje ta potêga dzi¶ z angielska Polak gêga...
  pierwszy przyk³ad tezy tej: zamiast dobrze jest okej! dalej i¶æ ¶ladami tymi To nie twarz dzi¶ masz a imid¿...
  co jest w stanie nas roztkliwiæ? nie ¿yciorys czyj¶ lecz siwi ! Gdzie by¶ chcia³ byæ w ¿yciu, ch³opie? Nie na czubku lecz na topie...
  tak Polaku gadaj wszêdy bêdziesz modny... znaczy trendy i w tym trendzie ci±gle trwaj nie mów ¿egnam mów baj baj
  gdy ci nietakt wyjdzie spory nie przepraszaj powiedz sory a gdy elit chcesz byæ bli¿ej to nie Jezu mów lecz D¿izes...
  kiedy szczê¶cia zr±b ulepisz powiedz wszystkim, ¿e¶ jest hepi a co ci±gnie ciê na ksiuty? nie uroda ich lecz bjuty!
  dobry Bo¿e, trap siê trap... dzi¶ nie knajpa ju¿ lecz pab no, przyk³adów dosyæ, zatem trzeba skoñczyc postulatem
  bo gdy jêzyk rani uszy to jest o co kopie kruszyæ... wiêc wspó³cze¶ni poloni¶ci! walczcie o to niech siê zi¶ci
  ¿eby wbrew tendencjom modnym polski znów by³ siebie godny pazurami! wet za wet! bo do dupy bêdzie wnet...
  Post Scriptum: angielskiemu nie ubêdzie kiedy polski polskim bêdzie... ja z zachwytu bêdê pia³: super! hiper! ekstra! ³a³!
  wierszyk  ze Szwajcarii, autor nieznany
 
 :-) M±dry, prawdziwy. Tylko có¿ maj± poradziæ sami poloni¶ci, chyba ich za ma³o do takiego boju. Pomoc by siê przyda³a :-)  
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						
							songo1970
							
								 Maszyna do pisania...
								
								 
								Punkty Forum (pf): 22 
								Offline 
								P³eæ:   
								Wiadomo¶ci: 4934
								
								 
								KIN 213
								
								
								
								
								
								 Zobacz profil
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #535 : Sierpieñ 20, 2011, 20:30:55 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Turning of the TideBy Matthew Hankinson, Celtic warrior-poet from the Isle of Man, UK  We say we have it tough  But we always have enough  We say we are trying but the children are still dying  We read the news - got to get our daily blues... ohhhh  But we are ready  Ready for tomorrow  We got each other  From me you can borrow  They say you can never change a leopards spots  But they can't see how we rearrange the dots  We are the power in everyone  We are the dance of the moon and the sun  We are the hope that will never hide  We are the turning of the tide  We will look to the stars and we will see the light  WE are powerful because we know what is right  We are ready  Ready for tomorrow  Sinking the ships of jealousy and sorrow  We are the power in everyone  We are the celestial dance of the moon and sun  We are the hope that refuses to hide  We are the turning of the tide In your eyes a vision In my heart a fire  We will unite our powers  To expose the Liar  We will not swallow any more excuses  We will not be party to your war on humanity  We have heard all your delusions  We are sated with your profanity...Liar  We are the power in everyone  We are the celestial dance of the moon and sun  We are the hope that refuses to hide  We are the turning of the tide   ~ Matthew Hankinson ~ http://www.worldgathering.net/news/news24.html 
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
							 
							"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja." 
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							east
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #536 : Sierpieñ 20, 2011, 21:57:29 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Mo¿na ple¶æ i splataæ wiele tworzyæ nut± ¶wiadomo¶ci lecz czy czysto¶æ jest w tym dziele? Czy tu znajdziesz co¶ z jako¶ci? Inno¶æ wielo¶æ , powtarzalno¶æ nawet kolorytów moc czasem dawaæ mia³y jasno¶æ a stworzy³y mrok i noc ¯eby cud m±dro¶ci w³asnej nie prys³ niczym bañka z myd³a trzeba mówiæ nam rozumnie miast powtarzaæ  w cudzych s³owach modne zwroty , s³ów straszyd³a.... Kiara     "w obronie nieczysto¶ci"   Kto siê  baæ CI ka¿e  s³owa   choæby dziwna nowomowa  z tego wysz³a ,jasna przecie¿ bo w takim ¿yjemy ¶wiecie ¿e siê wszystko wokó³ zmienia  w jasno¶æ, - wychodzimy z cienia Nie bój siê byæ living full  ani czuæ siê bosko -cool  bo czy forma mo¿e zmieniæ prawdê wewnêtrznej przestrzeni ? Gry te ludzko¶æ æwiczy wieki gdy bez mrugniêcia powieki nak³adaj± nam do g³owy  pasztet -wedle znanej mowy W radio czy to na ekranie  CZYSTY  jêzyk - ale k³amie  a tu tre¶ci nowomowy    rozpl±tuj± stan kwantowy  nic tu nie jest dobrze znane  wszystko ma byæ pozmieniane  znów mieszaj±  siê jêzyki   ten porz±dek ma byæ dziki  by okie³znaæ go nie móg³  ZASTÓJ - ten najwiêkszy wróg    
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							Kiara
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #537 : Sierpieñ 21, 2011, 08:55:44 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Niechaj bêdzie jak kto¶ chce czasem dobrze , czasem ¼le jednak wzorzec w swoich s³owach niechaj zawsze prawdê chowa Bo gdy zginie blask jej piêkna  bêdzie sprawa nieprzeciêtna zagubiona i zniszczona  sensem swoim odwrócona a có¿ w ów czas Cz³owiek mo¿e? miêdzy bajki czas ten w³o¿ê jako prawdy dochodzenie co miast blasku ma wci±¿ cienie..... Kiara      
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							Thotal
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #538 : Sierpieñ 25, 2011, 20:11:56 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Wyk±piemy siê dzisiaj we dwoje, otulimy wilgoci± nasz ¶wiat, ty och³odzisz pieszczoty spokojem, namiêtno¶ci± rozgrzejê ciê ja. Wyp³uczemy siê dzisiaj do woli, odmoczymy wspomnienia, a ¶miech, bêdzie w g³owach siê rosi³, swawoli³, by uton±æ w rozkoszy przed snem   Pozdrawiam - Thotal    
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
									« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 26, 2011, 04:43:48 wys³ane przez Thotal »
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							Thotal
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #539 : Wrzesieñ 09, 2011, 05:26:17 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Piosenka dla tych co na wodzie  Pop³yn±³em, koniec ¶wiata by³ ju¿ blisko, tajfun porwa³ horyzonty, wracaæ strach, lecz dla ciebie ukochana zrobiê wszystko, i powrócê odbijaj±c siê od dna… A ty znowu wystawi³a¶ mnie do wiatru, a ja znowu przeczeka³em ca³± noc, a ty nigdy nie masz dosyæ g³upich ¿artów, a ja znowu muszê tuliæ pusty koc. Obieca³a¶, obieca³a¶ wiele razy, mia³a¶ tylko moje serce nosiæ w snach, obieca³a¶ u¶miech zawsze mieæ na twarzy, przyrzeka³a¶ ¿e do koñca ty i ja… A ty znowu wystawi³a¶ mnie do wiatru, a ja znowu przeczeka³em ca³± noc, a ty nigdy nie masz dosyæ g³upich ¿artów, a ja znowu muszê tuliæ pusty koc. Ju¿ nie wierzê w obietnice, puste s³owa, nie zawiedziesz moich uczuæ, mam to gdzie¶, przeprosiny, s³odkie miny sobie schowaj, bo nie bêdzie z nami lepiej, jest jak jest… Bo ty znowu chcesz wystawiæ mnie do wiatru, a ja znowu bêdê czeka³ ca³± noc, nie potrafisz ju¿ nie robiæ ze mnie ¿artów, ja jak zwykle bêdê tuli³ pusty koc. Pozdrawiam - Thotal    
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							east
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #540 : Wrzesieñ 09, 2011, 09:52:58 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							chyba "na lodzie" Thotalu    
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							Thotal
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #541 : Wrzesieñ 11, 2011, 22:07:45 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Pójdê jeszcze dalej; Dla tych co na wodzie, lodzie i na wschodzie...  Szczególne pozdrowienia dla cz³owieka ze wschodu - Thotal    
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							Thotal
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #542 : Wrzesieñ 16, 2011, 07:31:30 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Nie chcê kochaæ byle jak, wolê siebie mieæ na wznak, ty w niebiosach, ptak na tle, - czasem z góry traktuj mnie   Pozdrawiam - Thotal    
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							east
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #543 : Wrzesieñ 16, 2011, 09:21:16 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Ten ptak na tle czego/kogo  ?    
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							Kahuna
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #544 : Wrzesieñ 16, 2011, 17:35:15 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Wole byc na gorze,bo juz jestem taki Nie interesuja mnie w tle jakies inne ptaki..   Pozdrawiam.  
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							koliberek33
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #545 : Wrzesieñ 19, 2011, 04:58:13 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							skoro nie o ptakach, to niechaj: O o¶le zwyczajnym, nie Mickiewicza i nie Krasickiego to rzecz...
 by³ raz jeden osio³ zwyczajny taki, co ze wszystkimi  za wszelk± cenê chcia³ w zgodzie ¿yæ   i nikomu nie dawaæ siê we znaki .................................................... tak zabiega³, tak krêci³ i macha³ ogonem ¿e w koñcu straci³ jedynych prawdziwych przyjació³ mora³ za¶ z tego p³ynie taki je¶li tak bardzo chcesz wszystkim w d.... wej¶æ ostanie ci jeno z czarnej rozpaczy wyæ.   Kahuno, z pe³nym szacuneczkiem, ale to "przyjaciel z reala" tak mnie piêknie    zainspirowa³ tym razem. I oczywi¶cie nie Ptak, jak na wstêpie rzek³em, wszak od¿egna³ siê od przyja¼ni ju¿ dawno temu, znaczy, ¿e nigdy nim nie by³....  
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
									« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 31, 2011, 08:30:50 wys³ane przez koliberek33 »
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							Thotal
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #546 : Wrzesieñ 19, 2011, 19:58:02 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Ju¿ mnie nudzi kiedy le¿ysz byle jaka, proponujê WIELK¡ MI£O¦Æ na stojaka, bez okrycia, bez obuwia (nie w gumiakach!!!) Dopie¶æ, wesprzyj poczynania - nie b±d¼ TAKA   Pozdrawiam - Thotal    
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							greta
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #547 : Wrzesieñ 19, 2011, 20:15:51 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Thotal,ty to potrafisz ludzi ubawic na noc.Tak trzymaj.Super. 
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							east
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #548 : Wrzesieñ 20, 2011, 11:46:47 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Gdy nasycisz swe oczy i smakami  wszystkich zmys³ów siê  zaspokoisz Czy nasycisz siê do¶æ pragnieniami szczê¶cia swEGO potrzebê ukoisz ? Widzisz sam ju¿ swój koniec przysz³y  chocia¿ idziesz weñ chwa³± bez lêku  wypalone do cna wszystkie zmys³y sza³em pragnieñ w zenicie bezd¼wiêku I dopiero w tej ciszy zachwycie S³oñca dar zrozumiesz najwiêkszy którym by³o dla niego Twe ¿ycie  po¶ród Ziemi Twych braci najmniejszych. Nim wystawisz na S³oñce sw± lirê  zwa¿ czy  jeste¶ na pewno gotowy  daæ siê porwaæ wibracji wirem by dokona³ siê przeskok kwantowy.    
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
									« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 20, 2011, 11:49:49 wys³ane przez east »
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	
		
		
			
				
					
						| 
							east
							 
								Go¶æ 
							 
						 | 
						
							
								  | 
								
									
									 « Odpowiedz #549 : Wrzesieñ 20, 2011, 13:33:49 »  | 
								
								 | 
							  
							 
							Krzysztofowi ... w uk³onie
  Twoje oczy widzia³y spl±tane  tañce fal, które z wody nie by³y o -niewielu to ludziom dane aby wszech¶wiat wype³ni³ im ¿y³y aby oddech wszech-mo¿liwo¶ci  spi±³ serce z rozumem jak kulê po spirali liczonej z mi³o¶ci toroidem sca³owa³ siê czule.
  ---
  Ty Krzysztofie wci±¿ jeste¶ tutaj  rzeka snów Ciê niesie po niebie fal±  s³ów nas nabrzmia³ych okutaj a ja nadam im swoje  wybrzmienie by rozumieæ ich sens wielostrunowy ka¿dy z nas móg³ z otwartym sercem i  zanurzyæ siê w swój stan kwantowy wypleciony fotonów kobiercem  
						 | 
					 
					
						
							
								| 
								 | 
							 
								| 
								 | 
								
									 
									Zapisane
								 | 
							  
						 | 
					 
				 
			 |  
		 
	 | 
	 |