Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 17, 2025, 01:43:15


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: W ANIELSKIM KREGU  (Przeczytany 151578 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
MichaÂł
Gość
« Odpowiedz #25 : Listopad 19, 2008, 22:50:01 »

Witaj Rafaelo.
Nie wiem, ale jakoœ nie do koùca przemawia do mnie takie przedstawianie anio³ów. Moim zdaniem, wiele z tych czynnoœci, no mo¿e kilka, które opisuje ta Lucyna, jako przydzielone anio³om, wykonuja po prostu istoty duchowe, które dopiero co, albo ca³kiem niedawno opuœci³y nasz ziemski padó³. Nie ka¿da istota duchowa to anio³, tak kancypujê sobie. Tak wiêc, nie ka¿dy kto próbuje nam z tamtej strony pomóc musi byÌ tym anio³em.
Z drugiej zaÂś strony, anioÂłowie to teÂż moÂże byĂŚ nasz ludzki wymysÂł. SÂą to byĂŚ moÂże jakieÂś byty duchowe, ktĂłrym my przypisujemy takie nazwy, albo istoty materialne, lecz z racji ich ponadnaturalnych (oczywiÂście z naszego ludzkiego, czyli prymitywnego punktu widzenia) zdolnoÂści, traktujemy ich jako anioÂły.
Ale wci¹¿ to powtazam, to tylko moje zdanie.

aleÂś to Darku trafnie uj¹³  Cool nie sposĂłb siĂŞ z tobÂą nie zgodziĂŚ  UÂśmiech

"nie wszystko anioÂł co siĂŞ Âświeci"  MrugniĂŞcie
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Listopad 19, 2008, 23:49:49 »

Wiem Âże nie zaczyna siĂŞ zdania od  "a" ale ja zaczne!!
A ja wierzĂŞ w AnioÂły !!! Darku moÂże ciebie dlatego nie przekonuje  to co napisaÂła Rafaela o AnioÂłach,bo jak sam pisaÂłeÂś nie jestes pozytywnie nastawiony do KK,a przecieÂż to wÂłasnie KK uczy nas o AnioÂłach.
ByĂŚ moÂże siĂŞ mylĂŞ i moje rozumowanie jest bÂłedne,jeÂślic ciĂŞ uraziÂłam to przepraszam Buziak
Po przemyÂśleniach stwierdzam Âże, Âżadko prosiÂłam o coÂś AnioÂły (choĂŚ w dzieciĂąstwie wiecej) ale jak juÂż o coÂś poprosiÂłam to siĂŞ speÂłniaÂło.OczywiÂście nie byÂły to rzeczy materialne,ale codzienne problemy zwykÂłego czÂłowieka.AnioÂły kojarzÂą mi siĂŞ z dobrem,ciepÂłem i miÂłoÂściÂą. UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 19, 2008, 23:50:10 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
MichaÂł
Gość
« Odpowiedz #27 : Listopad 20, 2008, 00:09:35 »

Wiem Âże nie zaczyna siĂŞ zdania od  "a" ale ja zaczne!!
A ja wierzĂŞ w AnioÂły !!! Darku moÂże ciebie dlatego nie przekonuje  to co napisaÂła Rafaela o AnioÂłach,bo jak sam pisaÂłeÂś nie jestes pozytywnie nastawiony do KK,a przecieÂż to wÂłasnie KK uczy nas o AnioÂłach.
ByĂŚ moÂże siĂŞ mylĂŞ i moje rozumowanie jest bÂłedne,jeÂślic ciĂŞ uraziÂłam to przepraszam Buziak
Po przemyÂśleniach stwierdzam Âże, Âżadko prosiÂłam o coÂś AnioÂły (choĂŚ w dzieciĂąstwie wiecej) ale jak juÂż o coÂś poprosiÂłam to siĂŞ speÂłniaÂło.OczywiÂście nie byÂły to rzeczy materialne,ale codzienne problemy zwykÂłego czÂłowieka.AnioÂły kojarzÂą mi siĂŞ z dobrem,ciepÂłem i miÂłoÂściÂą. UÂśmiech


Do mnie wÂłaÂśnie nie trafia sÂłowo ANIOÂŁ - zdecydowanie bardziej pasuje mi OPIEKUN - ale to bierze siĂŞ wÂłaÂśnie z awersji do KK.. stÂąd przybicie piÂątki Darkowi.
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #28 : Listopad 20, 2008, 20:48:19 »

Ale¿ Chanel, nie obrarzasz mnie. To co napisa³em, to tylko moje dywagacje, wiêc tym samym mogê byÌ w b³êdzie. I pewnie w oczach wiêkszoœci jestem, ale konia z rzedem temu, kto udowodni, ¿e w 100% siê mylê.
Ja na przyk³ad pod wp³ywem postów Rafaeli wybra³em sobie takiego anio³a stró¿a. Mia³em dylemat, którego. Wczeœniej, chyba w "RzB" wyczyta³em, ¿e ka¿da istota duchowa,, oczywiœcie mowa o tych pozytywnych, s³u¿y nam pomoc¹. ByÌ mo¿e w tej samej ksi¹¿ce wyczzyta³em, ¿e archaniol Gabriel jest chyba najbardziej rygorystyczny ze wszystkich anio³ów, taki "job twoju maÌ". Napisane by³o o nim coœ w stylu, aby mieÌ nadziejê by na rozliczenie Ziemi w momencie przejœcia nie przyby³ w³aœnie On, bo nie bêdzie wówczas t³umaczenia, ¿e nie wiedzia³em, ¿e mia³em zbyt ma³o czasu ... . Wiêc pomysla³em sobie, ¿e skoro jest On taki akuratny, to niech On bêdzie tym moim A.S..
Zobacztmy co z tego wyjdzie. myÂślĂŞ, Âże uda mi siĂŞ z nim nawiÂązaĂŚ jakiÂś kontakt i dowiedzieĂŚ siĂŞ paru rzeczy, bo o takÂą pomoc go proszĂŞ, min. oczywiÂście. MyÂślĂŞ teÂż, Âże wreszcie dowiem siĂŞ jak to jest z rtmi anioÂłami i to z pierwszej rĂŞki. DuÂży uÂśmiech Szok
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2008, 20:50:25 wysłane przez Dariusz » Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #29 : Listopad 21, 2008, 13:56:42 »

Witajcie:)

Ja nie wierzy³am w anio³y, ale nie dawno to sie zmieni³o, oczywiœcie pod wp³ywem Rafaelli( dziêkuje jej za to) przewodnik to jedno a anio³ stró¿ to drugie - teraz to wiem, poniewaz doœwiadczy³am tego na w³asnej skórze:))

Darek masz racje Gabriel jest niesamowity, poprosi³am ¿eby predstawi³ mi siê we œnie mój opiekun anio³ stró¿ ( wczeœniej nie wiedzia³am, ¿e to Gabriel) oczywiœcie przyszed³ jako ciep³e œwiat³o, które promienia³o, ko³o mojego ³ó¿ka, nie by³ to sen tylko coœ pomiêdzy obee a snem na jawie ( przepraszam nie potrafiê tego nazwaÌ) i wiesz co zrobi³, opierniczy³ mnie i to jak, powiedzia³, ¿e nie bêdzie rozmawia³ z osob¹, która sama niszczy swój organizm, kaza³ mówi¹c w przenoœni pukn¹Ì mi siê w g³owê, jak mo¿na rozwijaÌ siê duchowo pal¹c i jeœÌ œmieci. Opier papier trochê jeszcze dotyczy³ innych rzeczy......powiem tylko tyle , ¿e by³am w lekkim szoku po rozmowie z Tym anio³kiem:)))
Nie wiem jak to siĂŞ staÂło paliÂłam 15 lat, po jego wizycie rzuciÂłam fajki zero odruchu palacza, nawykĂłw, gÂłodu nikotynowego nic z tych reczy ( nie pale juz prawie miesiÂąc) WczeÂśniej nie wyobraÂżaÂłam sobie Âżycia bez dymku przy kawce:)) Teraz nie mogĂŞ sobie wyobraziĂŚ siebie z poapierosem:))) ach i jescze jedno od pewne czasu nie smakuje mi miĂŞso....

¯yczê wszystkim spotkamia swojego ani³a stró¿a:)))
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #30 : Listopad 21, 2008, 20:15:31 »

CzeœÌ Wiki,
ja jeszcze popalam. JuÂż duÂżo mniej, jednak jeszcze te 5 do 8 dziennie pociÂągnĂŞ. Co do Gabriela, mam nadziejĂŞ, Âże mnie teÂż siĂŞ pokarze, Âże odezwie siĂŞ do mnie.
I jeszcze jedno. Chyba jednak jest wporzÂądku goÂściem, skoro zjawiÂł siĂŞ u Ciebie jako kula energii, nie jakiÂś uskrzydlony, ÂświĂŞtoszkowaty "anioÂłek".
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2008, 22:08:14 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #31 : Listopad 21, 2008, 23:09:18 »

Darek, nie potrzebny Ci bedzie zaden anioÂłek... Jeszcze raz usÂłyszĂŞ o papieroskach to ja teÂż CiĂŞ op.......ĂŞ DuÂży uÂśmiech

PaliÂłem, paliÂłem, ale jestem juÂż WOLNY!!!


P O Z D R A W I A M  - Thotal
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #32 : Listopad 21, 2008, 23:28:12 »

Dzieki za troskĂŞ.
A z Gabrielem chcĂŞ nawiÂązaĂŚ kontakt nie dlatego, Âże potrzebujĂŞ takiej pomocy, choĂŚ nie ukrywam, Âże kazda siĂŞ przyda. DuÂży uÂśmiech
Chodzi mi o doÂświadczenie, o wyjasnienie dokÂładniej tego zagadnienia z pierwszej rĂŞki, a Âże GabryÂś jest wg niektĂłrych opinii taki akuratny, wiĂŞc myslĂŞ, Âże bĂŞdzie jednym z lepszych ÂźrĂłdeÂł informacji.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #33 : Listopad 21, 2008, 23:44:18 »

Wiecie co? Rafaela napisaÂła mi Âże moim opekunem jest wÂłasnie Gabriel.to niesamowite !!! ZastosowaÂłam siĂŞ do tego co napisaÂła i proszĂŞ o opiekĂŞ dwa AnioÂły i czujĂŞ siĂŞ przez to spokojna i wyciszona.
ÂŻyczĂŞ wam tego samego UÂśmiech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #34 : Listopad 22, 2008, 13:07:53 »

No wÂłaÂśnie, jak to jest, Âże jedni majÂą z gĂłry przypisanego opiekuna, a inni muszÂą prosiĂŚ o jego pomoc?
Albo inaczej, bo podobno ka¿dy ma takiego a.s.. Sk¹d mo¿na wiedzieÌ kto ma jakiego? Sk¹d pewnoœÌ, ¿e jak wspomia³a Chanel, jej a.s-em jest Gabriel?
Nawet jeœli np. ja mam ju¿ jakiegoœ, na mój dzisiejszy stan wiedzy, bli¿ej nie okreœlonego a.s-a, to po pierwsze, któ¿ to taki, po drugie, chyba mogê zabiegaÌ o kontakt z jakimœ inny, w moim przypadku Gabrielem? Coœ Du¿y uœmiech
Zapisane
Masta_M
Gość
« Odpowiedz #35 : Listopad 22, 2008, 13:24:03 »

Polecam przeczytaĂŚ KsiĂŞgĂŞ Henocha trochĂŞ tam jest o anioÂłach. Owe anioÂły zapragnĂŞÂły naszych kobiet i ujawnili ludziom zakazane rzeczy. Z ich zwiÂązku narodzili siĂŞ rzekomo giganci.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #36 : Listopad 22, 2008, 13:48:58 »

A Anioly to kto? Ludzie ze skrzydlami , tak byli malowani ( bo inni ludzie nie potrafili miara swojego zrozumienia nazwac pojazdow , ktorych tamci uzywali do komunikacji w powietszu). Zrozumiec, to wrocic to toku myslowego ludzi z przed wiekow ( zdjac z siebie caly balst naszej wspolczesnej wiedzy), oni nie znali pjecia samolot, helikopter czy rakieta. Dla nich byl to Aniol fruwajacy ( mial w ich pojeciu "skrzydla"), bo tak poruszaly sie ptaki. Wiecej prostoty ,a  kody myslowe same odslaniaja swoje znaczenia.
Kiara
Zapisane
Masta_M
Gość
« Odpowiedz #37 : Listopad 22, 2008, 17:10:52 »

A ja widzĂŞ tutaj tendencjĂŞ, Âże anioÂły to kosmici. Nie wiem skÂąd ta opinia. AnioÂły sÂą kosmitami bo tamci ludzi nie znali statkĂłw. A co powiesz na bezpoÂśrednie spotkania z anioÂłami ?? KsiĂŞga Henacha , Biblia, Koran itd. nadal myÂślisz Âże to kosmici, a ci ludzie wymyÂślili sobie skrzydÂła?
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #38 : Listopad 22, 2008, 19:49:50 »

Witajcie, ciesze sie bardzo ze zainteresowaliscie sie aniolami. Oczywiscie mozna dyskutowac, przemyslac, wierzyc i nie wiezyc. Jednak jesli zaczniesz sie interesowac jak to jest z tymi aniolami, to temat jest bardzo ciekawy i pobudza do rozbudzenia sie na ten temat. Nie bylo mi latwo rozpoczac
ten temat na forum, wiedzialam ze bedziecie roznie reagowac, jednak uwazam ze to dobry znak. W tym tygodniu czytalam rozmowy ze smiercia, i oczywiscie tam wystepuja tez anioly, nie skonczylam czytac tej ksiazki, ale jestem bardzo wdzieczna Wam Wszytkim kochani ze poruszaliscie na Forum temat na temat tej ksiazki, dzieki temu sciagnelam ja sobie i znowu dowiedzialam sie wielu bardzo ciekawych informacji, ktore czesto sie pokrywaja z tym co juz wiem.Sa tam tez poruszane tematy o aniolach np. aniol laski, aniol podstawy,aniol stroz,aniol nauki,aniol uzdrowienia,aniol doskonalosci itp.
Historia aniolow jast bardzo stara, anioly ze skrzydelkami, jest to wyobraznia ludzka, artystyczna .Anolowie wystepuja we wszystkich religiach. Pracuja dla nas, jesli o to poprosimy. Pomoc jest bezinteresowna i nie cos, za cos. Zwolennicy UFO moga wiecej powiedziec na temat aniolow jak normalny katolik, dlatego ze  zwolennicy UFO ciagle poznaja glebiej swoja dziedzine, natomiast u katolikow , bo ja tez jestem katoliczka, temat aniola, to temat dla dzieci malych  i jezeli ktos sie zwraca o pomoc to napewno troche wyzej jak do aniola stroza.  Pozdrawiam wszystkich , i do nastepnego razu, ja tez nie wiem wszystkiego, ale chetnie forsze i chetnie bede sie dalej z Wami dzielila moimi informacjami o aniolach.
Zapisane
acentaur

Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #39 : Listopad 22, 2008, 21:34:29 »

Witam wszystkich,
nie mialem okazji rozmawiac z Gabrielem, ale z tego co wiem spotkanie takie ma wygladac nieco inaczej
niz podejrzewa to wiki. Tak jak w przypadku wyzszych energii nie ma mozliwosci rozmowy z nimi tylko
po prostu otrzymuje bezposredni przekaz. I nie jest to zadna recepta  na cokolwiek. Przekaz jest zawsze
zakodowany. Jesli potraktujemy aniola jako archetyp to stanie sie nieco bardziej uchwytny. I jako
archetyp , Gabriel ukazuje sie zawsze i wszystkim w podoby sposob. Istnieja od pradawnych czasow
rytualy prowadzace do niego i co jest niesamowite odbywa sie to ciagle w podobny sposob. On nie
przychodzi , do niego trzeba sie udac tak jak i do pozostalych archaniolow.
Rafaelo, do nich nie przychodzi sie z prosba tylko z otwartym sercem i pokornie czeka z nadzieja,
ze jest sie wystarczajaco godnym.
pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2008, 21:37:53 wysłane przez acentaur » Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #40 : Listopad 22, 2008, 22:41:49 »

CzeœÌ >acetaur<,
myœlê, ¿e do tej pory mog³o tak byÌ. Takie, typowo chrzeœcijaùskie (rzeby nie klikn¹Ì katolickie) podejœcie do sprawy, na dzieù dzisiejszy jest ju¿ jakby trochê nieaktualne. Musimy uswiadomiÌ sobie to my, jednak dostosowaÌ siê do tych zmian równie¿ oni, anio³owie czy nawet archanio³owie. Jako, ¿e s¹ to istoty, b¹dŸ byty istotnie zainteresowane naszym dobrem (z definicjii podobno po to min. zosta³y utworzone, aby byÌ poœrednikami miêdzy Bogiem a ludŸmi), wiêc nie maj¹ nic przeciw naszemu rozwojowi, naszej duchowej ewolucjii. Tak wiêc, si³¹ rzeczy zgadzaj¹ siê z naszym rozwojem œwiadomoœciowym i nie maj¹ nic przeciw temu, ¿e nie traktujemy ich ju¿ tak s³u¿alczo, jak do tej pory mia³o to miejsce i jak wci¹¿ próbuj¹ nam to wciskaÌ instytucje koœcielne.
WiĂŞc oczekiwania z naszej strony, Âże oni z nami mogÂą siĂŞ rĂłwnieÂż kontaktowaĂŚ nie jest zupeÂłnie bezpodstawne. Nie czyni nas ÂświĂŞtokradcami, nie czyni nas bluÂźniercami.
To "podobno" naturalne prawo z ktĂłrego, choĂŚ powoli acz skrzĂŞtnie korzystamy.
Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #41 : Listopad 23, 2008, 08:47:58 »

Cytuj
Tak jak w przypadku wyzszych energii nie ma mozliwosci rozmowy z nimi tylko
po prostu otrzymuje bezposredni przekaz.

Fakt napisaÂłam powiedziaÂł, a nie przekazaÂł, ale co to a ró¿nica, precieÂż wiadmo, Âże  ÂświatÂło nie ma ust i nie mĂłwi, a odbiĂłr jest jak "rota" w opisach Monroe.

Cytuj
Istnieja od pradawnych czasow
rytualy prowadzace do niego i co jest niesamowite odbywa sie to ciagle w podobny sposob. On nie
przychodzi , do niego trzeba sie udac tak jak i do pozostalych archaniolow.
hmm, nie odprawia³am rytua³ów, wiêc mo¿e to nie by³ on tylko tak sie przedstawi³ Mrugniêcie Mrugniêcie
A moÂże to byÂł..................... MrugniĂŞcie Dla mnie to nie znacznia, kto to byÂł, wiem Âże czujĂŞ siĂŞ coraz lepiej psychicznie i fizycznie MrugniĂŞcie MrugniĂŞcie

Pozdrawiam serdecznie  UÂśmiech
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #42 : Listopad 23, 2008, 09:55:34 »

Dobrze Darku piszesz UÂśmiech

Jesteœmy reprezentantami œwiata duchowego na Ziemi. Œwiat duchowy, anio³owie, przewodnicy, opiekunowie s¹ nasz¹ podpor¹, bo wspólnie opracowaliœmy nasz plan zejœcia na Ziemiê i doskonalenia si³y, oraz mo¿liwoœci potêgi mi³oœci w materialnym œwiecie. Mamy niepisan¹ umowê z ca³¹ grup¹ duchowych istnieù do reprezentowania ich w ciê¿kiej materii, my mamy pewne obowi¹zki, ale oni te¿, z tym ¿e "ONI" nie stracili œwiadomoœci gdzie s¹ i co robi¹, my natomiast w czasie porodu odciêliœmy siê pamiêci¹ od ca³ego "NIEBA". Religie ka¿¹ nam pokornie odnosiÌ siê œwiata duchowego, a ja zamieni³bym s³owo pokora na szacunek i partnerstwo, na zrozumienie wspólnoty dzia³aù w ramach odkrywania BOSKICH (mi³oœci) mo¿liwoœci tu na Ziemi.

Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
Masta_M
Gość
« Odpowiedz #43 : Listopad 23, 2008, 11:34:21 »

A ja nadal uwaÂżam Âże AnioÂły to nie kosmici . Po pierwsze jeÂśli to by byli staroÂżytni kosmonauci opisywano ich bardziej jako postacie w zbroi nie uwaÂżacie ??
Zapisane
acentaur

Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #44 : Listopad 23, 2008, 15:00:05 »

Witaj Dariusz,
Cytuj
myÂślĂŞ, Âże do tej pory mogÂło tak byĂŚ.
drogi Dariuszu, prawda jest taka , ze tak bylo , jest i bedzie. Dlaczego? No bo istnieje tak naprawde
tylko jest, tu i teraz. Cala reszta to wynik dzialania naszej swiadomosci ( a jest ich wiele poziomow)
w tym materialnym swiecie.
Cytuj
WiĂŞc oczekiwania z naszej strony, Âże oni z nami mogÂą siĂŞ rĂłwnieÂż kontaktowaĂŚ nie jest zupeÂłnie bezpodstawne. Nie czyni nas ÂświĂŞtokradcami, nie czyni nas bluÂźniercami.
mozesz je traktowac dwojako, jako aspekt boski oraz jako fenomen Twojej swiadomosci na drodze
odkrywania samego siebie (wlasnej boskosci). Dlatego byl i jest to przekaz jednostronny. Nic nie otrzymasz na talerzu ale najczesciej w postci mniej lub bardziej niezrozumialego kodu.  CoÂś

Witaj wiki,
Cytuj
Dla mnie to nie znacznia, kto to byÂł, wiem Âże czujĂŞ siĂŞ coraz lepiej psychicznie i fizycznie
i tego Ci z calego serca zycze, jest to najwazniejsze.

Osobiscie wydaje mi sie, ze postrzeganie przewodnika, aniolow, elementow i innych fenomenow
jako czesc wlasnej osobowosci-boskosci jest znacznie zdrowsze i zrozumiale.
pozdrawiam
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #45 : Listopad 23, 2008, 16:21:32 »

Ja pozostane bardziej na ziemi z tym tematem. Pisalam to juz duzo razy ze kontakt z aniolami jest nie cos za cos, jest bezinteresowny.Zeby miec otwarte serce, trzeba miec ladne spokojne zycie, otwarte serce maja dzieci, ale juz u mlodzierzy to sie konczy, bo zdazyli przezyc wiele przykrosci, sa zniecheceni i nieufni. Nie maja pojecia, ze podczas urodzin otrzymali wlasnego aniola stroza, nikt im nie powiedzial otym, nikt ich nie uczyl jak maja zyc z tym aniolem strozem. Ale za to najblizsze otoczenie nalozlo na tych mlodych ludzi rozne obowiazki, jak pokora do Boga. Spowodowali, ze ten czlowiek stoi daleko od Boga, bo sie nie nalezy zblizac, bo sie jest nie godnym i najlepiej prosic, nie prosic. W tym miesiacu bylam tydzien czasu w Polsce. Bylam u siostry, ma ona 12-letniego syna. Poszlam do jego pokoju, i poogladalam sobie jego podreczniki do religii. To jest jedna ogromna katastrofa, jak wiara jest podawana takim dzieciom.Ogromne pytanie, dlaczego jestes niegodne, jako dziecko dostepu do Boga, dlaczego ma pokornie prosic o przebaczenie grzechow ktorych nigdy nie popelnilo. Jakim tonem te podreczniki sa pisane. Pismo Swiete, jest dla wszystkich, mozna je interpretowac jak kto chce, i wlasnie w Polsce ksieza wybrali najokropniejsza mozliwosc, zamiast ludzi, dzieci przyciagac do wiary to juz przed pierwsza komunia dziecko dostaje
solidnie w kosc i jego rodzice do tego. Ucza sie modlitew na pamiec, ktorych wogole nie rozumia, nikt im nie powie zeby  z Bogiem rozmawiali jak ze swoim najskrytszym przyjacielem, zeby uczyli sie swoje serce do niego otwierac, ze bedzie zawsze wysluchany, ze aniol stroz jest zawsze przy nim, ze
zawsze moze prosic o opieke i pomoc.Taki czlowiek bedzie kochal siebie i innych, bedzie mial szacunek  i wdziecznosc do wszystkiego co zyje, bo bedzie na codzien zyl z Bogiem a nie tylko w niedziele o 11 w poludnie na mszy, bo rodzice kazali.
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #46 : Listopad 23, 2008, 17:16:45 »

Amen!
Zapisane
acentaur

Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #47 : Listopad 23, 2008, 18:40:24 »

Witaj Rafaela,
Cytuj
Zeby miec otwarte serce, trzeba miec ladne spokojne zycie, otwarte serce maja dzieci, ale juz u mlodzierzy to sie konczy, bo zdazyli przezyc wiele przykrosci, sa zniecheceni i nieufni.
ale na szczescie to nie sa boskie warunki i mozesz zawsze kiedy tylko chcesz pojsc nowa droga.
Cytuj
To jest jedna ogromna katastrofa, jak wiara jest podawana takim dzieciom
mnie to juz od dawna przypomina kult Cargo i niezrozumiale rytualy
pozdrawiam
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #48 : Listopad 23, 2008, 19:05:42 »

Nasze Âżycie pokazuje nam, Âże cieplarniane warunki niczego nie wnoszÂą do rozwoju. Tak naprawdĂŞ najlepiej uczymy siĂŞ w ekstremalnych warunkach, poprzez ciĂŞÂżkie doÂświadczenia szybciej zrozumiemy innego czÂłowieka i siebie samego. Dlatego naleÂży szukaĂŚ wyÂższego zrozumienia w tak zwanych przeciwnoÂściach losu.

Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #49 : Listopad 24, 2008, 10:09:18 »

Tez masz racje.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.053 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opatowek zipcraft gangem wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni