Dusza i wszystko o niej ...

[Fair Lady]

Nie muszĂŞ chyba na tym zacnym forum opisywaĂŚ skutkĂłw wpÂływu programu wolnej woli na nasze programatory (dusze)

Nie musisz, ale moze napisz jednak, ciekawa jestem.

[PHIRIOORI]

No i popatrz sÂłodki,  mimo odmiennoÂści myÂślenia pleciemy jeden koszyk na wspĂłlne plony…
to siĂŞ nazywa paradoks nad paradoksy… do tego boski i beztroski… 

Kto wymyÂśliÂł plan tak genialny? Nobla mu daĂŚ! Tylko w jakiej dziedzinie? Wie ktoÂś? 

Juz dostaÂłem.
Nawet 3.
Nie pobraÂłem - bo iA Nikt.

Nikt (bo i kto) nie wie tego. A rezonans jest pomimo braku tegoÂż  i siĂŞ plecie koszyk  . Ptaku sÂłodki i beztrosko-boski

Nikt Wie co Nie-Robi.

[PHIRIOORI]

Nie merguj tego , Darku.

Chodzi o zgaszenie predyspozycji pierwiastka ÂżeĂąskiego i zaakceptowaniu programu wolnej woli.
najprostszym chyba tego symbolem jest god³o paùstwa Izrael tzw Gwiazda Dawida przedstawiaj¹ca zast¹pienie trójk¹ta zasad (ten czubkiem w górê) trójk¹tem anty zasad (ten czubkiem w dó³)
to chyba najkrĂłcej i najproÂściej
to pa

PS
Nie muszĂŞ chyba na tym zacnym forum opisywaĂŚ skutkĂłw wpÂływu programu wolnej woli na nasze programatory (dusze)

Niby coœ dzwoni¹ - ale ci¹gle w koœciele (zamiast na ³¹ce).
i Nie waÂżne tu sÂą strony - bo one robiÂą z was balony.

Zgadzam siê z Tob¹. Ale czemu skupiasz siê na tym trójk¹cie czubkiem w dó³?- bo taki tu jest nacisk,
a nastêpnie kierujesz uwagê na Pañstwo które zaw³aszczy³o symbol gwiazdy RÓWNO-Ra-Miennej.

Powoduje to taki skutek Âże skupiasz siĂŞ na wzmacnianiu wszystkich negatywizmĂłw, ba
nadajesz im priorytet i nieuprawnionÂą przewagĂŞ.

Przypomina mi to tê czêœÌ ludzi, którzy prze³om widz¹ tak, ze po kataklizmach bêdziemy wieœÌ ¿ywot jak przed milionami lat zanim najechali nas Nebrajczycy. To swoisty rodzaj przywiazania ( czêsto idacy w parze z niechêcia do rowoju i swoistym konserwatyzmem)

Tyle Âże wszechswiat NIC nie robi bez przyczyny i bez potrzeby.

Skoro siĂŞ to wydarzyÂło - Wydarzylo sie po coÂś.

ZauwaÂż, Âże Geo-Metrycznej Phi-GĂłrze
trĂłjkÂąt zasad i antyzasad pozostaje w rĂłwnowadze, gwarantujÂąc okreslona dynamikĂŞ.
(stagnacja byÂła przyjemna.. ale juÂż jÂą przerabialiÂśmy. Dlatego wlasnie przyciagneliÂśmy wyzwanie,
by poznac trwa³oœÌ i niezniszczalnoœc zasad).

Ta wiedza jest niezbĂŞdna by przekroczyĂŚ granice swojego podwĂłrka.
To nie jest tak, Âże caÂły ten eon przepychanek idzie w kubeÂł.
Coœ trzeba z tego wynieœÌ - a nie zachowawczo okopywaÌ siê w przesz³oœci.

To wÂłaÂśnie zrozumienie poparte doÂświadczeniem jest przepustkÂą,
ktĂłra miast bujaĂŚ sie pomiedzy stronami SÂłoĂąca (Ka-Ba; Ba-Ka)
pozwoli Ci przejœÌ przez œrodek Systemu S³onecznego
(tym razem bez chronicznych inercji na drugÂą stronĂŞ)
pod kÂątem prostym
gdzie WszechÂświat stoi O-Tworem.

Iz-Ra-El sobie ten znak zawÂłaszczyÂł niczym hitler swastykĂŞ
(chciaÂł to mieĂŚ zmonopolizowane/kontrolowane)
i jak Wy tego nie weÂźmiecie,
to dalej bĂŞdzie tym dysponowaĂŚ.

[PHIRIOORI]

Dusza musi umrzeĂŚ..
i to jest jej droga od narodzin do Âśmierci.

Piszesz jak ÂŚwiadkowie Jehowy. 
Dobrze, Âże wczeÂśniej rozgraniczyÂłeÂś czÂłowieka od duszy, ale i tak nie do koĂąca zgadzam siĂŞ z tÂą wykÂładniÂą.

Obecnie 5-Gviazdia jest gdzie indziej. DziaÂła na innej matrycy. I wogĂłle wszystko jest inne.
FunkcjonalnoœÌ ta Tworzy i Niszczy wszelkie Dusze. A wiêc zamyka w sobie wszelkie antymaterialne procesy.

MĂłgÂłbyÂś dokÂładniej wyjaÂśniĂŚ swoje zaÂłoÂżenia.
Z moich informacji wynika, Âże "dusza" jest niezniszczalna - no moÂże deczko koloryzujĂŞ, bo skoro jÂą utworzono to zapewne moÂżna i zniszczyĂŚ; a przynajmniej byle "chÂłystek przypisujÂący sobie miano "boga" nie uczyni tego.

moja wykÂładnie juÂż przedstawiaÂłem na poczÂątkach bytnoÂści.
Nie musisz siĂŞ zgadzaĂŚ, bo jesteÂś przyzwyczajon, Âże kÂładli ci inaczej.

[ptak]

Niestety, ale skoro dusza jest jakimÂś zapisem energetycznym (programem) - to zmiana
warunkĂłw zewnĂŞtrznych (innych zapisĂłw) umoÂżliwiajÂących dziaÂłanie programu duszy, dezaktywuje jÂą. 

Wychodzi wiĂŞc na to, Âże dusza jest Âśmiertelna. O ile nie potrafi siĂŞ przeprogramowaĂŚ, dostosowaĂŚ,
tudzieÂż wpÂłyn¹Ì na Âśrodowisko zewnĂŞtrzne. 
ZnajomoœÌ zatem algorytmów, parametrów przestrzeni jest konieczna dla istnienia.
Potocznie nazywamy to rozwojem, poszerzaniem ÂświadomoÂści.

[PHIRIOORI]

proste w sumie.



PRZEJRZY¦CIE TO UJÊ£A¦

[Fair Lady]

ZnajomoœÌ zatem algorytmów, parametrów przestrzeni jest konieczna dla istnienia.
Potocznie nazywamy to rozwojem, poszerzaniem ÂświadomoÂści.

albo swieta geometria wlasnie. //ptaku nie programem, lecz programatorem //

Zastanawialam sie kiedys nad slowem "duchy" w jezyku rosyjskim, oznacza perfumy...bo dusza, to tam tez dusza.
A ciekawe jest tlumaczenie na jezyk finski. Duch to henki.

[ptak]

  //ptaku nie programem, lecz programatorem  //

Tak, programatorem - gdy potrafi siĂŞ siebie przeprogramowywaĂŚ. ÂŚwiadomie i skutecznie. 

[PHIRIOORI]

Ciekawe to phi Ăąskie ujĂŞcie.

JeÂślizaÂś trzymaĂŚ siĂŞ nomenklatury AGD,
to niekoniecznie sie  z toba zgadzam Lady,

hardware - ciaÂło
software - dusza, PROGRAM
programatorem jest Pani lub Pan informatyk,
podobnie jak
dyrektorem jest Pan lub pani informatyk,
podobnie jak
MiniSterem (MiniStrem) lub MiniStr¹(ma³¹ Ster¹) jest Pani Mucha.

mimo odmiennoÂści myÂślenia pleciemy jeden koszyk na wspĂłlne plony...
to siĂŞ nazywa paradoks nad paradoksy… do tego boski i beztroski… 

=======================================

  //ptaku nie programem, lecz programatorem  //

Tak, programatorem - gdy potrafi siĂŞ siebie przeprogramowywaĂŚ. ÂŚwiadomie i skutecznie. 

To juÂż przy Aktywnym udziale DUCHA i ÂŚWIADOMOÂŚCI

ScaliÂłem posty
Darek

[Fair Lady]

JeÂślizaÂś trzymaĂŚ siĂŞ nomenklatury AGD,
to niekoniecznie sie  z toba zgadzam Lady,

Ale z czym sie nie zgadzasz, tak ogolnie, czy w jakims konkretnym przypadku?

PHI - cialo, to nie hardware, dusza to nie softwear.

Jesli juz koniecznie chcesz trzymac sie AGD, to zwroc uwage, ze sa DWA glowne czlony /w obudowie/
glowa i cialo.

head & body

[Dariusz]

Nie merguj tego , Darku.

UczyniÂłem jak chciaÂłeÂś, ale te post >> jest juÂż do zmergowania.

Nie musisz siĂŞ zgadzaĂŚ, bo jesteÂś przyzwyczajon, Âże kÂładli ci inaczej.

Ano kÂładli, choĂŚ byÂłem oporny to coÂś tam pozostaÂło.
Tylko, jakoœ dziwnie jestem otwarty na "nowoœci" i choÌ lizn¹³em ju¿ co nieco, to dalej stojê przy stanowisku, ¿e byle ch³ystek podaj¹cy siê za "boga" nie jest w stanie tego uczyniÌ. Mo¿e w znacznym stopniu przyczyniÌ siê do jej okaleczenia, ale zniszczyÌ jej nie zdo³a. "Za wysokie progi na jego nogi."

[PHIRIOORI]

Ale z czym sie nie zgadzasz, tak ogolnie, czy w jakims konkretnym przypadku?

program/programator
Trzymam tu z ptakiem, ktĂłry to trafnie przedstawia imho.

PHI - cialo, to nie hardware, dusza to nie softwear.

To wiadomo. PisaÂłem o Ana-Logiach.
Analogicznie i Analogowo.

[Dariusz]

Post >PHI< dotyczÂący scalania/mergania postĂłw przeniosÂłem do odpowiedniejszego wÂątku >>

[chanell]

Oblicza DuchowoÂści – 16.08.2012

<a href="http://www.youtube.com/v/VQ8PLRldWME?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/VQ8PLRldWME?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

http://niezaleznatelewizja.pl/2012/08/oblicza-duchowosci-16-08-2012/

[acentaur]

Witam,
east
< Witam,
east
" to co widac zostalo wyfiltrowane ze swiatla, ktore nie ma koloru samo w sobie , ale w nim zawieraja sie wszystkie kolory" >

We wszystkim co postrzegamy jest jakis kolor. Kolor nieba, niebieskie niebo (tekeleth ), jest tym kolorem, w ktorym zawieraja sie wszystkie inne kolpory nieba  pomaranczowy, czerwony, zielony, szary, czarny.Jak jakas szata, ktora cos otacza. A takze kolor tkaniny przypisany pewnemu kaplanowi. Mozna ten kolor nazwac kolorem duchowego okrycia czlowieka.  Ta " szata " posiada 4 rogi, a od nich odchodza jakby 4 sznury jako najwazniejsze polaczenie z Ziemia. I poprzez nia postrzegamy wszystkie fenomeny jakby wydajace sie niezalezne od nas oraz cala reszte. To calosc naszego widzenia. Te 4 sznury tworza najpierw jeden podwojny wezel, potem jeden z nich tworzy 7 oplecen, znowu
podwojny wezel,teraz 8 oplecen, podwojny wezel , 11 oplecen i w koncu i podwojny wezel i 13 oplecen i znowu podwojny wezel. Reszta sznurow splywa dopiero do Ziemi. Owinieta czesc jest w stosunku do czesci nieowinietej jak
2 :1. No i jak zwykle  mamy kolory, pewne liczby 7, 8 11, 13, cztery sznury oraz 4 podwojne wezly. Pewnie nieprzypadkowe.
pozdrawiam

[east]

Witaj Ace.

Kolor nieba, niebieskie niebo (tekeleth ), jest tym kolorem, w ktorym zawieraja sie wszystkie inne kolpory nieba  pomaranczowy, czerwony, zielony, szary, czarny

No ok, Ace, Âładny opisik ze sznureczkami,  ale jednak ten niebieski okazuje siĂŞ byĂŚ dominujÂącym kolorem nieba.

Wszystkie kolory nieba tam sÂą owszem, bo kolor nieba zaleÂży miĂŞdzy innymi od tego na jakiej wysokoÂści ktĂłry filtr jest najsilniejszy Ot choĂŚby taka zorza polarna, pokazuje zielony i czerwony kolor bo to w gĂłrnych warstwach atmosfery
naÂładowane czÂąstki wypromieniowujÂą energiĂŞ i to wg takiego widma, Âże wiemy od razu jakie to czÂąstki wiatru sÂłonecznego (po kolorze - czĂŞstotliwoÂści emisji poznaĂŚ ). Co Âświeci ? Nie powietrze samo w sobie, a plazma, na takiej samej zasadzie, jak w ÂświetlĂłwce. Kiedy przez gaz przepÂływa prÂąd to gaz ulega zapÂłonowi i emituje energiĂŞ . Ten stan materii nazywa siĂŞ wÂłaÂśnie plazmÂą.

To byÂła krĂłtka bajka, bez sznureczkĂłw ,kocykĂłw , tkanin i kapÂłanĂłw, ale to nie ma znaczenia, bo efekt ten sam , choĂŚ dusza wolaÂłaby wrĂłciĂŚ do opowiadaĂą kapÂłanĂłw, a najchĂŞtniej jakiejÂś czarujÂącej kapÂłanki

[Rafaela]

Rozmowa z DuszÂą

Rozmowa z duszÂą, sÂłodki dialog, wielkie
Przyzwolenie na komunikacjĂŞ ze sobÂą
To chwile nie zapomniane, peÂłne takiej
MiÂłoÂści, bez ktĂłrej nie moÂżesz ÂżyĂŚ

W peÂłni moÂżliwoÂści, jakie daje istnienie
Codzienne przebudzenie, gdy umysÂł
Jeszcze we Âśnie zanurzony bÂłogo milczy
Dusza twoja chce przemĂłwiĂŚ, wiĂŞc

Daj swoje przyzwolenie, wsÂłuchaj siĂŞ
ChoĂŚ przez chwilĂŞ, czy to jĂŞk tĂŞsknot
Nie wyraÂżonych, czy to nowa kreacja
Dobra tylko dla ciebie jedynego ?

Rozmowa z duszÂą moÂże byĂŚ krĂłtka
Komunikat, wezwanie, przypomnienie
I musisz byĂŚ wsÂłuchany, w jej gÂłos
Nawet cichy, przytÂłumiony chaosem

Rozmowa z duszÂą moÂże byĂŚ dÂługa
PiĂŞkne wyznanie, nowy drogowskaz
Najczulsza przyjaŸù, jakiej nie
SposĂłb zaznaĂŚ od drugiej osoby

Twoim przyjacielem niezawodnym
BĂŞdzie zawsze, gdy nie opuszczona
Lub stÂłumiona jest, a wolna i zawsze
Na pierwszym miejscu, gotowa by

Ci sÂłuÂżyĂŚ dokÂładnie tak, jak tego nie wiesz…

Rozmowa z duszÂą to nic innego jak
Przebywanie w sobie, w unikalnym
Ogrodzie, stworzonym dla Ciebie, peÂłnym
ByÂś korzystaÂł i cieszyÂł siĂŞ istnieniem

Rozmowa z duszÂą da ci spokĂłj i pokĂłj
Rozbrzmi muzykÂą twojego gÂłosu
Namaluje najpiĂŞkniejsze obrazy
Wywo³a uœmiech i radoœÌ ¿ycia

WiĂŞc rozmawiaj z duszÂą swojÂą
Tylko ty jÂą usÂłyszysz, bo jĂŞzykiem
MĂłwicie do siebie nieznanym dla
Innych, a oni teÂż mĂłwiÂą…

Pozdrawiam serdecznie.Rafaela

[PrzebiÂśnieg]

PiĂŞkny wierszyk szacowna
to pa

[songo1970]

Naukowiec spotkaÂł siĂŞ ze swojÂą duszÂą  a jednak
Âśroda, 10 paÂździernika 2012 19:26 |  | 


Nie wiem, czy mam siĂŞ ÂśmiaĂŚ, kpiĂŚ, cieszyĂŚ czy ironizowaĂŚ, ale… cieszmy siĂŞ gdy beton siĂŞ kruszy. Pewien neurolog, ktĂłry z dumÂą obnosiÂł przez lata swĂłj ograniczony, betonowy, tzw. naukowy punkt widzenia na sprawy Âżycia i Âśmierci nagle siĂŞ przekonaÂł, Âże w stanie Âśmierci klinicznej swojego ciaÂła jest ÂświadomoÂściÂą swojej duszy:)

<a href="http://www.youtube.com/v/ZN8bsq2Ic-4?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/ZN8bsq2Ic-4?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>



ZajĂŞÂło mu 4 lata przetrawienie tego doÂświadczenia – có¿, ograniczony umysÂł naukowca ma swoje prawa, trzeba to zrozumieĂŚ - ale w koĂącu, w roku 2012 opowiedziaÂł z przejĂŞciem o tym, Âże w 2008 roku poznaÂł siĂŞ ze swojÂą duszÂą. W trakcie 7 dni stanu Âśmierci klinicznej. Witamy. Brawo!


Dr. Eben Alexander, naukowiec, neurolog opowiedziaÂł o tym, Âże gdy jego mĂłzg wedle naukowych kryteriĂłw nie przejawiaÂł Âżadnej aktywnoÂści, on sam, a  moÂże jego ÂświadomoœÌ, odbyÂła piĂŞknÂą wycieczkĂŞ przez galaktykĂŞ.  Tym samym z betonowego naukowca i ortodoksyjnego chrzeÂścijanina  przeistoczyÂł siĂŞ w Âświadomego swojej duszy oraz tymczasowoÂści swojego ciaÂła czujÂącego i myÂślÂącego czÂłowieka.  BoÂże, jakie to piĂŞkne!


Problemem dla spoÂłecznoÂści naukowej bĂŞdzie pozycja, dorobek i wzorowa naukowa przeszÂłoœÌ tego pana. Mnie osobiÂście trochĂŞ irytuje, Âże tysiÂące ludzi, ktĂłrzy dotychczas relacjonowali swoje near death experiance z jakichÂś powodĂłw byli nienaukowi, a ten pan nagle jest naukowy w swoich doÂświadczeniach. Ale – cieszmy siĂŞ, Âże gÂłupota zaczyna ustĂŞpowaĂŚ miejsca oczywistoÂści.

Wywiad radiowy z dr. Alexandrem

<a href="http://www.youtube.com/v/xYZoX4N5_YQ?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/xYZoX4N5_YQ?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

 

 
Kategoria: AktualnoÂści
http://www.schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1417:naukowiec-spotka-si-ze-swoj-dusz&catid=44:swoje&Itemid=125

[PrzebiÂśnieg]

Znaczy ruszyÂło ciele ogonem dziw nad dziwy
Nawet fajnie mu to opowiadanko wyszÂło
to pa

[chanell]

SÂłyszaÂłam o tym chyba w NiezaleÂżnej TV  ,songo  czy ten wywiad jest moÂże przetÂłumaczony ?

[blueray21]

GdzieÂś czytaÂłem, byÂło znacznie wiĂŞcej tekstu, ale raczej po angielsku i   kawaÂłek czasu temu.
Nie tÂłumaczyÂłem, bo wiĂŞcej odnosi siĂŞ do funkcjonowania mĂłzgu, a wÂłaÂściwie u niego braku jego funkcjonowania przez tydzieĂą w wyniku bardzo ostrego stanu zapalenia opon mĂłzgowych.
Jest neurochirugiem i opisy procesĂłw sÂą dÂługie i dokÂładne, ale opis doÂświadczeĂą w czasie Âśmierci klinicznej nazwaÂłbym bardzo pÂłytkim i pobieÂżnym, przynajmniej w wersji, ktĂłrÂą czytaÂłem.
Zdarzenie miaÂło miejsce 4 lata temu i jak widaĂŚ wrĂłciÂł do formy i nadal pracuje w swoim zawodzie, ale podejÂście do Âżycia ma juÂż caÂłkiem inne.

Edit:  Tu link do artykuÂłu:

http://www.thedailybeast.com/newsweek/2012/10/07/proof-of-heaven-a-doctor-s-experience-with-the-afterlife.html

BĂŞdzie publikowany w Newsweek'u 23.10 wiĂŞc zapewne  w polskiej edycji teÂż bĂŞdzie przetÂłumaczony.

[songo1970]

SÂłyszaÂłam o tym chyba w NiezaleÂżnej TV  ,songo  czy ten wywiad jest moÂże przetÂłumaczony ?

tyle co na niego trafiÂłem, choĂŚ juÂż trochĂŞ wczeÂśniej sÂłyszaÂłem o nim w radio,-
wiĂŞc odbiÂł siĂŞ chyba gÂłoÂśnym echem zawÂłaszcza w Âświatku naukowym.

PS. chyba ktoÂś zdecydowaÂł o kruszeniu betonu

[PrzebiÂśnieg]

songo1970

PS. chyba ktoÂś zdecydowaÂł o kruszeniu betonu

Wydaje mi siê wielce szacowni, ¿e chyba troszkê za póŸno na te kruszenie choÌ lepiej póŸno ni¿ wcale
to pa

[songo1970]

http://youtu.be/2DUEC9XXCdk
http://youtu.be/hUcOHsLQybg