Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 26, 2024, 20:11:29


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 ... 20 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Argumenty PRZECIW przekazom En-ki  (Przeczytany 223727 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Tenebrael
Gość
« : Grudzień 02, 2008, 18:31:32 »

Witam wszystkich. Temat ten zakładam z kilku powodów. Pierwszym z nich jest stworzenie przeciwwagi dla tematu "Kolejny argument ZA...". Jak chyba każdy widzi na forum, zarówno takie, jak i takie argumenty się pojawiają. Nie wiem więc, czemu nie miałoby być również wątku z wątpliwościami i przekłamaniami, które oferuje nam En-ki. Drugi powód jest prosty. Często i gęsto na różnych wątkach pojawiają się posty z dyskusjami, czy En-ki ma, czy nie ma racji, czy istnieje, czy nie, czy jest dobry, czy zły. Często są to offtop'y, które czujni Moderatorzy skrupulatnie kasują/przenoszą "gdzieś tam". Ten temat natomiast ułatwi sprawę i im, i nam, gdyż będzie tu można dyskutować o wszelakich niuansach "PRZECIW". Oszczędzi to Modkom roboty i szukania, gdzieżby taki a taki post pasował Mrugnięcie

Jako że dyskusję trzeba zacząć, wypunktuję tu kilka moich argumentów przeciw. Są one bardzo ogólne - na szczegóły przyjdzie czas, gdy rozmowa się rozwinie. Nie oznaczają one automatycznie zaprzeczenia całemu projektowi, aczkolwiek stawiają pewne sprawy pod znakiem zapytania.

1. Charakter wypowiedzi Samuela. Mianowicie odpowiedzi można prosto streścić jako masło maślane. Nic nie wnoszą, nie podają konkretnych informacji, są mętne. Po co więc słuchać niby-oświeconej istoty, która nawet nie potrafi się rzeczowo wypowiedzieć? To jak wsłuchiwanie się w słowa naszych polityków. Dużo gadania, sporo niejasnych zapowiedzi, stwierdzeń, a i tak, za przeproszeniem, gówno to warte.

2. Jeśli natomiast En-ki jest już konkretny, to zwykle w zapowiedziach przyszłych wydarzeń. Tyle, że trafność tych zapowiedzi pozostawia wiele do życzenia. Od początku pozostawiała. Najpierw zapowiedzi o wspaniałych skarbach na Ślęży. Potem o tym, że do końca 2008 roku prace ruszą tam na nowo (ok, jeszcze jest grudzień, ale nic nie zapowiada powodzenia, a PCh, jak widać, straciło już zainteresowanie tym obiektem). Potem zapowiedzi o bezproblemowym zdobyciu pozwolenia na kopanie przy Wielkiej Piramidzie. Jak na razie, nic z tych szumnych wypowiedzi się nie sprawdziło. Teraz czekamy na rzekome odkopanie Wielkiego Labiryntu, ale już teraz mam wrażenie, że idzie to dalej jak po grudzie (aczkolwiek nie chcę na wyrost mówić). Skąd wieć w ogole mamy pewność, że En-ki trafnie mowi o roku 2012, skoro nawet nie sprawdzają się jego o wiele drobniejsze, krótkoterminowe zapowiedzi?

3. En-ki nic, albo bardzo niewiele, powiedział sam z siebie. Choćby sprawa Nibiru. Z tego, co pamiętam z sesji, to nie En-ki sam o tym powiedział. To, przy okazji mówienia En-kiego (za którymś już razem) o 2012 padło pytanie, czy Nibiru będzie miało coś z tym wspólnego, En-ki potwierdził. A skoro będzie to tak ważne, znamienne, i jest pewne, to dlaczego nie powiedział o tym na początku? Ogólnie, wiele jego wypowiedzi wydaje się nie wychodzić z niego samego, a być jedynie inspirowana pytaniami zadawanymi przez osoby w grupie.

Ma to związek z pytaniami od PCh do En-kiego. Mają one postać: "Drogi Samuelu, czy stanie się X, Y i Z?". Każdy, kto choć troszkę interesuje się sądownictwem, ze takie pytania, zwane tendencyjnymi, są stronnicze, i wywołują fałszywe informacje. Pytanie powinno brzmieć: "Samuelu, co stanie się w roku 20XX?". Choć założę się, że wtedy informacje podawane przez E byłyby o wieeele bardziej skąpe.

4. Wiele miejsc, w których En-ki przeczy sam sobie. Np mówi, ze Nibiru minie Ziemię w 2012 roku. Ale odrobinkę wcześniej (czy później, nie pamiętam już), pisze, popisując się swoją wiedzą, że Nibiru zatacza pełen okrąg w 12000 lat. Po czym, jeszcze trochę dalej mówi, że... ostatni raz miało to miejsce 10000 lat temu! Wystarczy matematyka na poziomie podstawówki, że według tego, co właśnie powiedział, możemy się spodziewać Nibiru w pobliżu Ziemi za jakieś 2000 lat! A nie za 4....


No i to na razie wszystko na początek, aby rozruszać dyskusję Uśmiech 
Zapisane
muszin
Gość
« Odpowiedz #1 : Grudzień 02, 2008, 19:44:36 »

A próbowaliście go jakoś sprawdzić w sensie, żeby powiedział  o czym teraz myśli pytający ??
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #2 : Grudzień 02, 2008, 19:56:50 »

A próbowaliście go jakoś sprawdzić w sensie, żeby powiedział  o czym teraz myśli pytający ??

Samuel i przed takim ewidentnym sprawdzeniem jego osoby się zabezpieczył. Jasno powiedział, że nie będzie odpowiadał na pytania go sprawdzające. Sprytne, czyż nie?
Zapisane
muszin
Gość
« Odpowiedz #3 : Grudzień 02, 2008, 20:01:19 »

hmm cóż nie byłem jeszcze na ani jednym spotkaniu, pierwsze już w tą niedzielę , wtedy wypowiem się jakoś głebiej na ten temat, ale jezeli miałbym wnieść di dyskusji to jeżeli podążając w toku rozumowaniu En-ki to dla niego czas jest niczym tak jak dla innych w kosmosie, a więc ta pomyłka w obliczniach to sprawa poprostu tej kwestii a nie tego że On sam sobie zaprzecza
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #4 : Grudzień 02, 2008, 20:33:19 »

To nie tak, kazda energia a wiec i Enki ma prawo nie odpowiadac na pytania na ktore nie chce. Ale wszystkie dotyczace przeszlosci ( jezeli jest tym za kogo sie podaje) powinny miec w 100% prawidlowa odpowiedz. Bo Pan Ziemi  po prostu to wie, gdyz jest polaczony bezposrednio ze wszystkimi istotami zyjacymi na Ziemi. Nie ma mowy o zadnych bledach i pomylkach. Wie, mowi albo nie , to juz inna kwestia.
Ale ...
1. NIE KLAMIE ( a on to robi z premedytacja), nie jednokrotnie.

2. W zadnym wypadku nie uzywa zastraszania i przemocy w stosunku do kogokolwiek ( a on to robi wielokrotnie), sa dowody. Ktos kto mowi iz jego celem jest milosc i prawosc nie stosuje atakow energetycznych na ludzi  zastraszania , szantarzu oraz selekcji godnych i nie godnych, on to robi.

3.Szanuje Wolna Wole ludzi ( bo jest darem Stworcy dla ludzi), a on z premedytacja chce ja ludzkosci odebrac ,( mowi o tym oficjalnie na sesjach), i to  nie jednokrotnie.

4.Mowi jasno po co chce wykorzystac przebiegunowanie umyslow ludzkich (  wiadomo ze chce, mowi o tym oficjalnie na sesjach) , ale nigdy jasno tego nie wytlumaczyl , iz chodzi mu o stworzenie SWIADOMOSCI ZBIOROWEJ. Mowi pokretnie o tym planie.

5.Nigdy nie powiedzial iz jego dzialanie jest niezgodne z planem Stworcy ( a jest skoro chce odebrac ludzkosci wolna wole, dana im przez Stworce), ale tez nigdy nie powiedzial , ze jest ono zgodne z planem Stworcy.

6.Wykorzystuje niewiedze i nieswiadomosc ludzi, manipulujac ich zmyslami za pomoca nowoczesnej technologii ( jest opis w jednej z poczatkowych sesji , P. Lucyna przed bialym ekranem na ktorym wyswietla sie film ( film mozna nagrac jaki sie chce), z przeszlosci Egiptu a ona opowiada zdarzenia.Towarzyszaca jej duchowa postac chwali sie wysoka technologia , ktorom moga stosowac na ludziach.

7. Nie informuje ludzi w jaki sposob pozyskuje wiedze do odpowiadania na ich pytania ( on zczytuje wiedze z pol energoinformacyjnych z ktorymi jestesmy polaczeni), nie do wszystkich ma dostep( stad pomylki , oraz niemozliwosc odpowiedzi na rozne pytania), bo po prostu jego poziom energetyczny nie siega  wysokich pulapow informacyjnych szczegolnie dotyczacych przyszlosci
.
8. Nie informuje ludzi iz on - ta kreacja Samuel- Enki  nie jest jego pelnym obrazem a tylko jego czescia , opcja astralna oddzielona od jego  Duszy, pelni energetycznej zyjacej w nadprzestrzeni. Posiadajac wolna wole ( kazdy posiada) uniezaleznil sie  i sprzeniewierza planowi Stworcy oraz planowi swojej  Duszy.

9. Nie informuje ludzi iz czas jego zwierzchnictwa i opieki nad ziemia definitywnie dobiegl juz konca.Nie ma zadnej, ale to zadnej mocy zmiany tej decyzji. Jest to jego czas ODCHODZENIA , wykorzystywany na manipulacje ludzmi w celu pozyskania dodatkowej energii na przedluzenie swojego pobytu w tej przestrzeni.

10. NIE POINFORMOWAL NIKOGO IZ PRECESJA JUZ SIE ZACZELA, TAK NAPRAWDE ONA JUZ TRWA. ZMIANA BIEGUNOWOSCI ZIEMI JEST PROCESEM NIE ODWRACALNYM, ON JUZ JEST W TOKU. ENERGIA ZMIENIAJACA KIERUNKI I ZNAKI NA BIEGUNACH ZIEMI JUZ POPLYNELA.
TAK WIEC PORA ZAKONCZYC TEN TEATRZYK KLAMSTW SAMUELA EN-KI.

Kiara

ps. Oceany sie nie wylaly , a gory nie zawalily. Mrugnięcie Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2008, 21:21:26 wysłane przez Kiara » Zapisane
muszin
Gość
« Odpowiedz #5 : Grudzień 02, 2008, 20:45:24 »

Ale jeżeli En-ki według Ciebie kłamie to cały projekt nie ma sensu i jakoś strasznie mi się to nie układa
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #6 : Grudzień 02, 2008, 20:49:57 »

Ale jeżeli En-ki według Ciebie kłamie to cały projekt nie ma sensu i jakoś strasznie mi się to nie układa

A musi mowic prawde Twoim zdaniem? Ma wolna wole robi co chce,i jak chce.Nie moze zrobic wbrew woli ludzi, ale moze ich oklamac i wykorzystac niewiedze dla pozyskania ich woli w celu zrealizowania swojego planu. Robi to , i to calkiem dobrze.
Kiara

ps. Wycieczka archeologiczna  do Egiptu to w sumie fajna sprawa. Wcale sie nie dziwie ochotnikom ze chca pojechac, niech jada. Jednak trzeba uczciwie powiedziec iz ta zabawa  ma inny cel.
Ze przebiegunowanie jest w toku i ze absolutnie nic nam nie grozi, nic , ale to nic!
« Ostatnia zmiana: Grudzień 03, 2008, 12:57:17 wysłane przez Kiara » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #7 : Grudzień 02, 2008, 21:30:03 »

hmm cóż nie byłem jeszcze na ani jednym spotkaniu, pierwsze już w tą niedzielę , wtedy wypowiem się jakoś głebiej na ten temat, ale jezeli miałbym wnieść di dyskusji to jeżeli podążając w toku rozumowaniu En-ki to dla niego czas jest niczym tak jak dla innych w kosmosie, a więc ta pomyłka w obliczniach to sprawa poprostu tej kwestii a nie tego że On sam sobie zaprzecza

Skoro tak, to i datowanie przełomu na 21.12.2012 jest wyssane z palca. Skoro En-ki potrafi się "kopnąć" w obliczeniach o 2000 lat, to każde jego przewidywanie należy uznać za bezwartościowe - bo może dotyczyć równie dobrze nas, co naszych pra-pra-pra-pra-pra-pra-wnuków.
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #8 : Grudzień 02, 2008, 21:35:36 »

Kiara, co do Twojej wypowiedzi ogólnie:

1. Nie wnikam w kwestię tego, kiedy zacznie się przebiegunowanie, czy zaczęło się już. Uczciwie powiem, że tego nie wiem, i trudno mi znaleźć jakieś rozsądne przesłanki na ten temat, więc nie chcę się wypowiadać.

2. Co do reszty, co napisałaś, szczególnie o tym, że manipuluje faktami, że gdyby był faktycznie bytem WYŻSZYM, nie popełniałby takich błędów, czy choćby sprawa ze stosowaniem przemocy i zmuszaniem do posłuszeństwa - święta prawda. Dziwi mnie jedynie, że ludzie dalej mu ufają, mimo, że wszelkie jego słowa przeczą największej, najbardziej znaczącej zasadzie - zasadzie miłości.


Natomiast, przywołując sytuację ze Sławą, zaatakowaną przez En-ki, bez jej zgody, chęci czy czegokolwiek, bo taką miał ochotę, by ją, jak to sam się kretyńsko usprawiedliwiał, "zahartować" - powiem tak: Jeśli tak miałyby wyglądać istoty "dobra" (czy tego, co za to "dobro" uznajemy), tak miały postepować z ludźmi - to ja się teraz w pełni świadomie i całym sercem opowiadam po stronie tego, co ludzie nazywają "złem", czy też przeciwieństwem owego rzekomego "dobra"
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Grudzień 02, 2008, 21:39:35 »

Tenerbrael, kalendarz Majów kończy się datą 21.12.2012 .Jak widać nie jest to tylko wymysł Enkiego.Ba!! nawet współcześni naukowcy wyliczyli te datę jako przebiegunowanie ziemi,powtarzające się cyklicznie co parenaście tysięcy lat.Uśmiech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Kiara
Gość
« Odpowiedz #10 : Grudzień 02, 2008, 21:51:05 »

Kalendarz Majow i data calkiem prawdziwie brzmiaca, ale.... czy nasza wspolczesna data naprawde odpowiada tej ktora mamy obecnie ? czyli rok 2008? Ile razy jest zmieniany kalendarz i ile jego wersji egzystuje wspolczesnie i od jakiej daty jest liczony? Narodziny Jezusa? A kto wie naprawde kiedy one byly? A wiec od kiedy trzeba liczyc? pozatym przebiegunowanie to proces , ma date rozpoczecia  i date zakonczenia. Data 2o12 jest data koncowa nie poczatkowa. Mrugnięcie Uśmiech

Mysle iz niedlugo ta informacja o rozpoczeciu przebiegunowania ziemi  dotrze do Was z jakiegos innego zrodla, potwierdzona w sposob wiarygodny.

No wlasnie rok 2012 , to numerologiczna 5, ona nie konczy zadnego cyklu. cylke koncza 9. Tylko ze rok naprawde nie zaczyna sie 1 stycznia ( tak jak my nauczylismy sie to swietowac),w zwiazku z tym , wszystko jest mozliwe..... Mrugnięcie Mrugnięcie Uśmiech Uśmiech

Dodam jeszcze iz tak naprawde kadencja Samuela dobiegla konca na jesieni ubieglego roku , czyli 2007, ktory byl numerologiczna 9. Ten rok jest rokiem 2008, czyli 10 ( jedynka wzmocniona zerem). Tak wiec naprawde jest 1 , rokiem poczatkowym, ktory rozpoczol proces przebiegunowania ziemi. Proces ten bedzie trwal prawie 5 lat, do numerologicznej 5 , czyli 2012.Ona wprowadzi go w Epoke Serca, Epoke Milosci w czas Venus wlasnie w 5.

Kiara Uśmiech Uśmiech


« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2008, 22:18:36 wysłane przez Kiara » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #11 : Grudzień 02, 2008, 22:37:20 »

Channel

Channel, nie do końca masz rację, i to w kilku punktach:

1. Nie ma zgodności co do początkowej daty kalendarza Majów (daty, która kalendarz rozpoczyna). Różnica między najwcześniejszym a najpóźniejszym datowaniem wynosi 28 lat! Tak więc to, co jest przewidywane na rok 2012 (wedle jednej rachuby) może również oznaczać rok 2040 (według innej). To tak, jakby ktoś z naszych naukowców przewidział, że w roku 6000 będzie wielki kataklizm. Potem inna cywilizacja (ziemska) odkryłaby te zapiski, wiedziała, że w roku 6000 coś się stanie, ale nie wiedziała, kiedy, wedle naszego pokolenia, urodził się Jezus. A że wiedzieliby, że od tej daty zaczynamy liczenie, więc jej ustalenie byłoby kluczowe dla ustalenia daty kataklizmu. Ten sam problem jest z kalendarzem Majów.

2. Majowie owszem, przewidzieli coś, ale nigdzie nie twierdzili, ze ma to być kataklizm, przejście w 4 wymiar czy cokolwiek z tych rzeczy. Żyjemy, wedle nich, w czwartym świecie. Po zakończeniu kalendarza mamy wejść w 5 świat. Przejście w 4 świat było, wedle ich podań, zwykłym kataklizmem naturalnym. Nie było w tym żadnego przechodzenia w inny wymiar i innych nadzwyczajnych rzeczy. Tak więc jeśli już uznamy, że po końcu obecnego ich kalendarza ma się coś stać, to wiemy jedynie, że będzie to "coś" - ale nie mamy żadnych danych, ktore byłyby podstawami do twierdzenia, co to może być.

3. Co do przebiegunowania - problem tu polega an tym, że tak na prawdę nikt nie wie, co się zmieni, i jakie tego będą konsekwencje. I czy w ogóle wystąpi.

Kiara

Nie masz racji. Kalendarz Majów jest niezależny od naszego kalendarza. Data 2012 jest jedynie "przeformatowaniem" daty z kalendarza Majów na nasz. W innym kalendarzu byłaby to inna data, aczkolwiek wskazujaca ten sam "obiektywny" rok.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Grudzień 02, 2008, 22:48:52 »

Obyś miał rację....pożyję trochę wiecej lat.Właściwie to i obecny kalendarz tez był zmieniany wiec.......hm......zobaczymy
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Kiara
Gość
« Odpowiedz #13 : Grudzień 02, 2008, 22:52:27 »

Kiara

Nie masz racji. Kalendarz Majów jest niezależny od naszego kalendarza. Data 2012 jest jedynie "przeformatowaniem" daty z kalendarza Majów na nasz. W innym kalendarzu byłaby to inna data, aczkolwiek wskazujaca ten sam "obiektywny" rok.
Tenebrael

Tak, tylko jak juz napisales ta odchylka powstania tego kalendarza jest tak duza iz zadnej pewnosci nie ma co do zaistnienia roku 2012 w naszych realiach.
Przeniesienie jest zatem bardzo symboliczne....

Kiara
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #14 : Grudzień 02, 2008, 23:01:57 »

Kiara

Nie masz racji. Kalendarz Majów jest niezależny od naszego kalendarza. Data 2012 jest jedynie "przeformatowaniem" daty z kalendarza Majów na nasz. W innym kalendarzu byłaby to inna data, aczkolwiek wskazujaca ten sam "obiektywny" rok.
Tenebrael

Tak, tylko jak juz napisales ta odchylka powstania tego kalendarza jest tak duza iz zadnej pewnosci nie ma co do zaistnienia roku 2012 w naszych realiach.
Przeniesienie jest zatem bardzo symboliczne....

Kiara

A to oczywiście prawda, ja tylko sprostowałem tak dla zasady Uśmiech
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Grudzień 02, 2008, 23:09:32 »

OK. na tym kończymy rozważania w temacie  kalendarza Majów na 2012 bo dyskutujemy nie na temat Uśmiech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #16 : Grudzień 02, 2008, 23:24:16 »

OK. na tym kończymy rozważania w temacie  kalendarza Majów na 2012 bo dyskutujemy nie na temat Uśmiech

Wiesz, szczerze Ci powiem, że moim zamysłem tego wątku było właśnie to, by tu toczyły się i dyskusje czysto "okołosamuelowe", jak i takie peryferyjne, acz związane z tym. A że sprawa tego kalendarza jest jednak bardzo ważna dla potwierdzenia/zaprzeczenia wersji Samuela, więc myślę, że nie jest to aż tak bardzo nie na temat
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #17 : Grudzień 02, 2008, 23:25:15 »

OK. na tym kończymy rozważania w temacie  kalendarza Majów na 2012 bo dyskutujemy nie na temat Uśmiech

Ma i to duze poniewaz Enki opiera swoje wszystkie twierdzenia na tej dacie , a jak widzisz ta data jest naprawde wielkim symbolem. Dlatego nie mozna kategorycznie nia straszyc, bo to nic nie znaczy. Logiczniej jest sie oprzec na numerologicznych symbolach dat, wowczas odczytamy inne znaczenia dla wibracji cyfry. dlaczego dla Enki 5 niesie katastrofe , koniec czasow? jakich czasow? Czyich czasow? Co niesie w sobie symbol V-5? On zawsze namawia do myslenia i analizowania, ma poniekad racje. szukajcie znaczenia V-5, wszystkich mozliwych, wowczas zrozumiecie czego i dlaczego boi sie Enki? przed czym on sie chce zabezpieczyc? dlaczego tak nas oklamuje?
Co to znaczy dla nas ludzi pojsc droga przez niego wyznaczona?

Kiara

ps. Narysuj X na papierze i zloz na polowe oddzielajac gore i dol, beda dwie V, czyli jak na gorze tak na dole V-5. slawetna planeta X , czyli Venus, ktora niesie ziemi i ludzkosci wiedze swiatlosci i milosci.
szukajcie w astrologii ustawienia Venus do Ziemi w naszej dacie 2012 grudzien okolo 21.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2008, 23:30:23 wysłane przez Kiara » Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Grudzień 02, 2008, 23:28:39 »

No dobra,dobra.....ech !!! co ja mam z wami Uśmiech ale nie odbiegajcie za bardzo od tematu
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
arteq
Gość
« Odpowiedz #19 : Grudzień 03, 2008, 09:16:05 »

Kalendarz Majow i data calkiem prawdziwie brzmiaca, ale.... czy nasza wspolczesna data naprawde odpowiada tej ktora mamy obecnie ? czyli rok 2008? Ile razy jest zmieniany kalendarz i ile jego wersji egzystuje wspolczesnie i od jakiej daty jest liczony? Narodziny Jezusa? A kto wie naprawde kiedy one byly? A wiec od kiedy trzeba liczyc?

Dodam jeszcze iz tak naprawde kadencja Samuela dobiegla konca na jesieni ubieglego roku , czyli 2007, ktory byl numerologiczna 9. Ten rok jest rokiem 2008, czyli 10 ( jedynka wzmocniona zerem). Tak wiec naprawde jest 1 , rokiem poczatkowym, ktory rozpoczol proces przebiegunowania ziemi. Proces ten bedzie trwal prawie 5 lat, do numerologicznej 5 , czyli 2012.Ona wprowadzi go w Epoke Serca, Epoke Milosci w czas Venus wlasnie w 5.

Widze tutaj sporą niekonsekwencję. Najpierw podajesz w wątpliwość sposób oznaczania czasu, a ściślej, że jest ten rok który uważamy. Natomiast za chwilę podczas wyliczeń sztywno bazujesz na aktualnej dacie, bo... chcesz potwierdzić swoje przewidywania. Nieładnie. 

Mam także pytanie poboczne ale ważne: czy uważasz się za nauczycielkę [ha, a być może już mistrza] jednego z rodzaju... hmmm - nazwijmy to - Drogi vel Tradycji?
Zapisane
kabaretka28
Gość
« Odpowiedz #20 : Grudzień 03, 2008, 10:02:09 »

Mnie zastanawia pewien wątek. W niektórych momentach En-Ki mówi o tym jak ważna jest data 2012 i że jest tak mało czasu. Podkreśla to, że to sześć lat czy cztery lata do katastrofy (wg. wczesniejszych sesji). Mówi o tym, że 012 to ważna liczba podobnie jak 3, 6, 9.. Za jakiś czas natomiast (albo wcześniej-nie pamiętam) mówi, że mogą być przesunięcia rok, góra dwa. W innych momentach (do czego z resztą się przyznaje) myli się nawet o 1000 lat? Wiem, że dla Niego to tak jak jeden dzień ale dla nas to spora różnica. Nie podaje początku roku mówi tylko o roku 012 więc może to będzie 3012? >Uśmiech oby. chociaż tak między nami to wydaje mi się,że wielu z nas czuje, że oczyszczenie ziemi jest potrzebne bo tak jak jest teraz nie można dłużej żyć. Ale nie rozwiajm wątku bo jest nie na temat. hehe Pozdro dla chanell Uśmiech

« Ostatnia zmiana: Grudzień 03, 2008, 10:05:27 wysłane przez kabaretka28 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #21 : Grudzień 03, 2008, 12:17:44 »

Tak uwazam sie za naucycielke dla siebie samej. Dziele sie moimi refleksjami, moim zrozumieniem dat.Oraz tym ze sa one dla nas symbolika wielonacznosci. W  zaleznosci od wiedzy , ktora sie odkrywa w nas samych dochodzacych  do celu i sensu ich  stosowania. Dlatego 2012 ma sens , bo jest symbolem , tylko dla kazdego moze byc innym symbolem. Dla jednych katastrofy ( upadek ich systemu), dla innych odkrycia ich mocy oraz mozliwosci tworczych.

kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Grudzień 03, 2008, 15:44:29 wysłane przez Kiara » Zapisane
lehcyfer
Gość
« Odpowiedz #22 : Grudzień 03, 2008, 12:39:26 »

No wlasnie rok 2012 , to numerologiczna 5, ona nie konczy zadnego cyklu. cylke koncza 9. Tylko ze rok naprawde nie zaczyna sie 1 stycznia ( tak jak my nauczylismy sie to swietowac),w zwiazku z tym , wszystko jest mozliwe..... Mrugnięcie Mrugnięcie Uśmiech Uśmiech

Dodam jeszcze iz tak naprawde kadencja Samuela dobiegla konca na jesieni ubieglego roku , czyli 2007, ktory byl numerologiczna 9. Ten rok jest rokiem 2008, czyli 10 ( jedynka wzmocniona zerem). Tak wiec naprawde jest 1 , rokiem poczatkowym, ktory rozpoczol proces przebiegunowania ziemi. Proces ten bedzie trwal prawie 5 lat, do numerologicznej 5 , czyli 2012.Ona wprowadzi go w Epoke Serca, Epoke Milosci w czas Venus wlasnie w 5.

21.12.2012 to numerologiczna 11 - czyli jakby 1 do kwadratu?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #23 : Grudzień 03, 2008, 12:49:54 »

Ja nie wiem czy dokladnie bedzie to 21 12 2012 ,byc moze tak. Byc moze masz racje z ta 11  i 1 do kwadratu.Bo dla nas zacznie sie juz calkowicie nowy czas  z zyciem nowa wiedza, ktora naprawde nie ma nic wspolnego  z przekazami  Enki.
Ale on  z nia moze miec , bo dla niego jest to rowniez szansa na rozwoj na wejscie na droge milosci , o ktorej tylko duzo opopwiada......

Kiara Uśmiech Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Grudzień 03, 2008, 12:59:12 wysłane przez Kiara » Zapisane
kabaretka28
Gość
« Odpowiedz #24 : Grudzień 03, 2008, 15:34:38 »

Czy ktoś zna więcej szczegółów na temat napadu Samuela na Sławę? Co się stało?
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 ... 20 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.061 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

equestrian-world pegasus faon zoo-cassmitha pack-of-black-and-white