Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czerwiec 01, 2025, 17:11:10


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 [68] 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 ... 80 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Inni o energii.  (Przeczytany 869093 razy)
0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1675 : Listopad 14, 2012, 14:13:26 »

Aktualizacja przez Sheldan Nidle od Duchowej Hierarchii i Galaktycznej Federacji 13.11.2012

2 Ik, 10 Xul, 9 Eb

Selamat Jarin!
Wracamy z ciekawymi nowoÂściami.
Ostatnio jest poruszenie czynnoÂści prawnych oraz umĂłw dotyczÂących nowego Âładu jest ustawione na scenie proszÂąc nasze niebiaĂąskich doradcĂłw na ostatecznÂą zgodĂŞ na rozpoczĂŞcie manifestowania twojej nowej rzeczywistoÂści.
Ci, ktĂłrzy uruchomili twĂłj Âświat tak dÂługo nadal prowadzÂą swojÂą sferĂŞ ku serii masowych katastrof gospodarczych i dyplomatycznych.
Dla nas, to nieuchronny jest to pewny znak, Âże nadszedÂł moment na bardziej znaczÂące wstawiennictwo z naszej strony.
W tym celu mamy polecenie dla naszych zespo³ów ³¹cznikowych do informowania swoich ziemskich odpowiedników o iloœci pozosta³ego czasu, zanim bêdziemy zmuszeni do podjêcia szeroko dzia³aù w globalnej sytuacji w celu zapobie¿enia za³amaniu.
Twoje formy rz¹du i cechy systemów gospodarczych i finansowych le¿¹ na sercu twoich przyt³aczaj¹cych problemów, i to jest oczywiste, ¿e te sfery dzia³alnoœci, musz¹ zostaÌ zmodernizowane w poœpiechu.
Europa jest w pobli¿u punktu za³amania, który ma zdj¹Ì wiêkszoœÌ w pierwszych i drugich gospodarkach œwiata.
Nie ma odpowiedzi na tÂą perspektywĂŞ, jak rzeczy stojÂą teraz, z wyjÂątkiem niewypowiedzianej Âświatowej katastrofy gospodarczej.
Samo to potwierdza naszÂą bezpoÂśredniÂą interwencjĂŞ.
Jesteœmy g³êboko zaniepokojeni, ¿e iloœÌ czasu potrzebnego na wdro¿enie koniecznych œrodków bêdzie nadal przekroczone co do zaproponowanych terminów.
Nasze doœwiadczenia w twoim œwiecie wykaza³y, ¿e "nieprzewidziane" problemy zawsze pojawiaj¹ siê nagle w celu opóŸnienia planowanej prognozy wydarzeù podanych do was wszystkich.
Udaliœmy siê wraz z tym tylko z powodu pozytywnych wyników przypisanych do tych naszych niebieskich holdups doradców i rozumiemy ich m¹droœÌ i doskona³e rozumowanie.
Niemniej jednak nasilenie ciĂŞÂżkoÂści twojej sytuacji wskazuje teraz bardziej asertywne podejÂście.
TwĂłj Âświat zasÂługuje na coÂś lepszego.
Naszym celem jest upowaÂżniony pierwszy kontakt z tobÂą, i nie sÂą to moralne i prawne implikacje otaczajÂące to wydarzenie, za ktĂłre jesteÂśmy odpowiedzialni.
Przychodzimy, aby nie uzurpowaĂŚ swoje prerogatywy, ale promowaĂŚ twĂłj powrĂłt do wolnoÂści, suwerennoÂści osobistej, a przede wszystkim, do peÂłnej ÂświadomoÂści.
Oznacza to, Âże bĂŞdziemy dziaÂłaĂŚ dopiero jesteÂśmy w peÂłni bĂŞdziecie Âświadomi wpÂływu i konsekwencji tych dziaÂłaĂą w waszym Âświecie.
Z tego powodu, interwencja z naszej strony bĂŞdzie podejmowana w atmosferze niefrasobliwej i spokojne wyjaÂśnienia kaÂżdego naszego ruchu i intencji.
Bardzo szczegĂłlny moment w historii zbliÂża siĂŞ bardzo szybko, co jest oczywiÂście ukoĂączeniem upadku doczesnego aspektu rzeczywistoÂści.
Tu powinien byÌ do³¹czony zupe³nie nowy poziom zrozumienia na temat natury rzeczywistoœci, w której ¿yjesz, twoja podstawa w œwiadomoœci wymaga równie¿ rozszerzonej perspektywy natury tej ¿ywej rzeczywistoœci.
RzeczywiÂście, twĂłj naukowy paradygmat jako wyzwanie jako finansowe jest jednymz nich!
Ta czêœÌ wyjaœnia ostatni¹ falê podzia³u œrodków, która przeœladuje tych, którzy nie mog¹ zrozumieÌ charakteru i skali tej "anomalii" zmian i widaÌ jakie dziej¹ siê wokó³ twojego œwiata.
Nowa konstrukcja rzeczywistoÂściÂą przejmuje ze starego paradygmatu, szybko gasnÂącego i twoi eksperci sÂą coraz bardziej zagubieni.
Pod koniec grudnia te zmiany twojej rzeczywistoÂści konstrukt rozpocznie siĂŞ na dobre.
Jest to dobry powĂłd, aby agenda naszych ÂświĂŞtych sojusznikĂłw przejawiÂła rĂłwnieÂż przed tÂą datÂą. Zakres, w jakim twĂłj chwiejÂący siĂŞ Âświat na krawĂŞdzi katastrofy nie mogÂą byĂŚ zawyÂżone, a to naturalnie dotyczy nas.
 Obserwujemy to rozwiniĂŞcie i chcemy niezwÂłocznie byĂŚ zwolnieni od naszych tymczasowych niebieskich ograniczeĂą.
Jako kolektyw dopiero zaczynasz rozumieĂŚ nasilenia predicaments.
Twoje gospodarki Âświatowe przygotowujÂą siĂŞ jak domek z kart ta tego typu upadek, ktĂłry moÂże zanurzyĂŚ siĂŞ do niesÂłychanej otchÂłani i mieĂŚ powaÂżne konsekwencje dla wszystkich.
Chcemy stworzyĂŚ warunki, ktĂłre wykluczajÂą tĂŞ nadchodzÂącÂą katastrofĂŞ i ktĂłre przyznajÂą nasi sojusznicy Ziemi szansĂŞ na sukces w tym, jak pracujÂą w kierunku tak  dÂługo.
Ich plany sÂą gotowe do pracy i zwiĂŞkszÂą twoje Âżycie za pomocÂą nowej ekonomii, nowego zarzÂądzania, i ujawniania informacji.
W tym œrodowisku bardziej otwartym i obfitym mo¿emy zacz¹Ì oœwiecaÌ ciê na wielu frontach, w tym nowe perspektywy w przysz³oœci, wasze zrozumienie ducha, a jej zwi¹zek z bardziej istotnymi interpretacjami nauki.
Te s¹ obci¹¿one pojêciami, które trzeba albo zmieniÌ lub do porzuciÌ wprost.
Niesamowity nowy œwiat wolnoœci i pomys³ów czeka na Ciebie, a to stanowi wa¿n¹ czêœÌ naszych pre-pierwszego kontaktu og³oszeù.

BÂłogosÂławieĂąstwa!
JesteÂśmy waszymi WniebowstÂąpionymi mistrzami!
Przychodzimy, aby przynieœÌ wam wspania³e wieœci!
Jesteœmy o krok bli¿ej do wykaùczania naszej czêœci ogromnego scenariusza wielowymiarowego zdarzenia, które ma przynieœÌ now¹ rzeczywistoœÌ.
Nasi wspó³pracownicy s¹ œwiêci pracowicie tworz¹c podstawy do aresztowania i procesu dziesi¹tek tysiêcy osób, których zadaniem jest codzienne biegaÌ z mrocznym Cabal finansow¹ i korporacyjn¹ pozarz¹dow¹ maszyn¹.
Jest dobrze naoliwiona  globalna juggernaut i jest przygotowana do utrzymania ciĂŞ w poddaĂąstwie.
Aresztowania te s¹ dok³adnie rozmontowaÌ ten nielegalnie jednorodzonego globalny labirynt i zezwalaj¹ nowy system dos³ownie przesun¹Ì na miejsce, jak wiele z nich jest ju¿ na miejscu i czeka. Poszerzamy nasze b³ogos³awieùstwa niebios i wielu naszych wspó³pracowników za ich ³askaw¹ pomoc w naszym imieniu. Zamierzamy ustanowiÌ na tym œwiecie miejsce, gdzie powierzchnia Œwiat³o mo¿e zab³ysn¹Ì ponownie i gdzie ka¿dy mo¿e p³awiÌ siê w œwiêtych prawd Stwórcy i wskazaniami b³ogos³awionego, planu Bo¿ego.
Naszym podstawowym zadaniem byÂło ÂświĂŞte przez tysiÂąclecia utrzymanie ÂŚwiatÂła Âżycia i, jeÂśli to moÂżliwe, doprowadziĂŚ cudownÂą moc ÂświatÂła do wszystkich.
Ta misja jest gotowa przebiÌ ciemnoœci ogarniaj¹ce tê ukochan¹ dziedzinê i przynieœÌ now¹ drogê, która ma prowadziÌ Ciê do miejsca, w którym mo¿na wyraŸnie dostrzec dla ciebie twoje kroki nastêpne na drodze, która powraca do œwietnoœci pe³nej œwiadomoœci.
Nasze modlitwy zostaÂły dostarczone, z aprobatÂą Niebios, wielkie floty statkĂłw, ktĂłre weszÂły do ​​ukoĂączenia, to nasi wspó³pracownicy i zrobiliÂśmy by uwolniĂŚ was z ciemnoÂści inwazji, ktĂłra zostaÂła uruchomiona na was przez Anunnaki i ich sÂługusĂłw ziemskich jakieÂś 13.000 lat temu.
KrĂłtko jesteÂś wypeÂłniĂŚ swĂłj czas, jak ludzie tego Âświata i powrĂłciĂŚ do piĂŞknych krain Agartha!
Tutaj jesteÂś, aby odzyskaĂŚ swoje naturalne moce i, ze swoimi Agarthan kuzynami, stworzyĂŚ nowÂą star-narĂłd razem.
TwĂłj nowy star-narĂłd ma byĂŚ bÂłogosÂławiony przez lokalnÂą DuchowÂą HierarchiĂŞ i otrzyma numer boskich misji przez AEON.
JesteÂś godny zostaĂŚ uhonorowany za swoje ciĂŞÂżko zarobione mÂądroÂści i twoje cudowne zdolnoÂści sÂą do zjednoczenia i uzdrowienia fragmentarycznych  i wojnÂą zmĂŞczonÂą galaktykĂŞ.
Naszym zadaniem jest pomoc w bie¿¹cym mentoringu i u¿ywaÌ w³asnej b³ogos³awionej m¹droœci Twojej jak skonfigurowaÌ twoje nowe królestwo gwiezdne.
Jesteœmy w radoœci, ¿e nasze obecne zadanie utrzymywania œcie¿ki otwartej do Œwiat³a przez tysi¹clecia osi¹gnê³o wreszcie próg, gdzie nasza nowa misja mo¿e siê rozpocz¹Ì!
Dawno temu poprosiliÂśmy Niebo o przyznawanie tego specjalnego zadania i zostaÂło uhonorowane naszym obecnym stanem.
KaÂżdy z nas jest gotĂłw zaoferowaĂŚ kaÂżdemu z was dojÂście do bram peÂłnej ÂświadomoÂści i pomocy duchowej i rodziny w przestrzeni ÂświĂŞtych zadaĂą przeksztaÂłcania istoty twojego ciemnego krĂłlestwa.

Dzisiaj rozmawialiÂśmy o niektĂłrych sytuacjach, ktĂłre dotyczÂą nas wszystkich.
Turnieje Grand regulujemy w miejscu, które przekszta³ci twój œwiat, a w ten sposób, nale¿y go z dala odsun¹Ì od okropnoœci ciemnoœci i ku radoœci i ³askawoœÌ Œwiat³a.
Wiedzcie, drodzy, Âże niezliczone zasilania i niekoĂączÂącej siĂŞ dobrej koniunktury

Heaven rzeczywiÂście Pozdrawiamy!
Niech tak bĂŞdzie!
Selamat Gajun!
Selamat Ja! (Sirian dla Be One! I BÂądÂź w RadoÂści!)

Planetary Activation Organization
http://www.paoweb.com/index.html
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1676 : Listopad 14, 2012, 15:17:03 »

Jeszcze majÂą czkawkĂŞ aresztowaĂą , jeszcze majÂą nadziejĂŞ iÂż podepnÂą siĂŞ pod Ludzi przeÂślizgnÂą na kanwie zemsty? nic z tego w IV wymiarze te rozgraniczania, aresztowania i zemsta nie dziaÂłajÂą , a Âżadne syntetyki i androidy miejsca tam nie majÂą jak o wÂładcy LudzkoÂści i manipulanci ÂświadomoÂściÂą..

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1677 : Listopad 14, 2012, 18:12:56 »

Spokojnie - to dopiero POCZÂĄTEK...

CO SIÊ DZIEJE Z WIBRACJAMI ZIEMI?
 Michael Elrahim Amira - TwĂłj wkÂład w proces wzniesienia


 List od Anety, nadesÂłany 25.09.2012:

 ● Przede wszystkim duÂże podziĂŞkowania za to, co robisz (...) ChciaÂłabym siĂŞ podzieliĂŚ pewnÂą refleksjÂą. Od lipca tego roku w czwartym dniu kaÂżdej fali zapalam Âświece i aÂż do fali WĂŞÂża zapalaÂłam je we wskazanej przez Ciebie intencji. WewnĂŞtrzny bunt pojawiÂł mi siĂŞ wÂłaÂśnie w fali WĂŞÂża, gdy czytaÂłam "przeÂślijmy ÂŚwiatÂło MiÂłoÂści wszystkim bezbronnym...”. Nie potrafiÂłam zapaliĂŚ Âświecy w tej intencji; zapaliÂłam jÂą z intencjÂą „niech w Âżyciu kaÂżdego czÂłowieka zakwitnie MiÂłoœÌ”... (...) Czwarty dzieĂą fali ZwierciadÂła, pieczĂŞĂŚ dnia, w ktĂłrym siĂŞ urodziÂłam – Imix (Smok), i znĂłw odczuwam bunt, gdy czytam: „przeÂślijmy ÂŚwiatÂło MiÂłoÂści ministrowi sprawiedliwoÂści...”. Dla mnie okolicznoÂści zewnĂŞtrzne sÂą jedynie rezultatem, a nie przyczynÂą. Wykorzystywanie innych, politycy i inne waÂżne osoby w naszym paĂąstwie sÂą odzwierciedleniem naszej ÂświadomoÂści jako spoÂłeczeĂąstwa, zatem jeÂśli chcemy zmian, to najpierw sami MUSIMY siĂŞ zmieniĂŚ poprzez wziĂŞcie odpowiedzialnoÂści za wÂłasne Âżycie, wykorzystanie pozytywnej siÂły kreacji i zadbanie o to, czego pragniemy w sobie, zmieniajÂąc wÂłasne myÂśli i przekonania. Bo Âświat zewnĂŞtrzny odzwierciedla jedynie to, co mamy w Âśrodku... CiÂągle mam w pamiĂŞci sÂłowa Matki Teresy, kiedy zaproszono jÂą na manifestacjĂŞ przeciwko wojnie. PowiedziaÂła wtedy, Âże na takÂą manifestacjĂŞ nie pĂłjdzie, ale jeÂśli ktoÂś zorganizuje manifestacjĂŞ w intencji pokoju, to chĂŞtnie. MoÂże warto, Âżeby kaÂżdy z nas skupiÂł siĂŞ na rozkwicie MiÂłoÂści we wÂłasnym sercu, „zaraÂżajÂąc” pozytywnie innych, a nie na sytuacjach, ktĂłre sÂą? Alternatywnie: byĂŚ moÂże, Âże poczujemy siĂŞ lepiej, kiedy lekarz przepisze naszemu sÂąsiadowi lekarstwo na naszÂą chorobĂŞ, ale nam, niestety, od tego siĂŞ nie poprawi... Pozdrawiam refleksyjnie, Aneta – Imix 1.


 Zawsze naleÂży pod¹¿aĂŚ za wÂłasnym impulsem. W naszej przestrzeni ta zasada obowiÂązuje od zawsze, takÂże od pierwszej ceremonii ÂŚwiatÂła. Wolna wola jest niepodwaÂżalna, ÂświĂŞta.

 RytuaÂł ÂŚwiatÂła rozpoczĂŞliÂśmy 2.02.2011 w dniu «ÂŻĂłÂłtego Magnetycznego SÂłoĂąca»/«1 Ahau». Tak siĂŞ zÂłoÂżyÂło, Âże przywoÂłana w liÂście Matka Teresa (1910–1997), zaÂłoÂżycielka zgromadzenia Misjonarek MiÂłoÂści, urodziÂła siĂŞ w dniu z kinem «1 Ahau». PracowaÂła dla tego samego celu, co my, ale swojÂą misjĂŞ wypeÂłniaÂła wedÂług wÂłasnego planu inkarnacyjnego i w innych czĂŞstotliwoÂściach pulsu Ziemi (7,83–8 Hz). My naszÂą ÂświetlanÂą akcjĂŞ rozpoczynaliÂśmy w znacznie wyÂższej czĂŞstotliwoÂści i z zupeÂłnie innÂą ÂświadomoÂściÂą zbiorowÂą.

 W tej chwili zataczamy trzeci galaktyczny krÂąg w rytmie 260 dni. Ci, ktĂłrzy uczestniczÂą w ceremoniach od poczÂątku, wiedzÂą, jak w miĂŞdzyczasie ewoluowaÂły nasze intencje i ÂświadomoœÌ. Natomiast ci, ktĂłrzy przy³¹czyli siĂŞ póŸniej, mogÂą poczÂątkowo odczuwaĂŚ pewien rodzaj buntu – jest to naturalne i jak najbardziej pozytywne. To znak transformacji. ZwracaÂłam na to uwagĂŞ na starcie obecnego roku (z. „Co przyniesie Rok Rezonansowego Wichru?”). Dlatego buntujmy siĂŞ, na gÂłos.

 Inkarnowani w pieczĂŞci «Smoka» majÂą szczegĂłlnie trudne zadanie, poniewaÂż zobowiÂązali siĂŞ w tym Âżyciu dokonaĂŚ skoku w samoÂświadomoÂści, tzn. zharmonizowaĂŚ ÂświadomoœÌ wÂłasnego Ja («Imix»/«Smok») ze ÂŚwiadomoÂściÂą SolarnÂą («Ahau»/«SÂłoĂące»). PrzykÂład: kin 1, «Imix 1 P» z kinem 260, «Ahau 13 P» - mega-wyzwanie.

MoÂże warto, Âżeby kaÂżdy z nas skupiÂł siĂŞ na rozkwicie MiÂłoÂści we wÂłasnym sercu, „zaraÂżajÂąc” pozytywnie innych, a nie na sytuacjach, ktĂłre sÂą? – To jest punkt wyjÂścia. Od tego wÂłaÂśnie zaczynaliÂśmy ceremoniĂŞ ÂŚwiatÂła. Z czasem nastaÂł moment, Âże wielu poÂśrĂłd nas na co dzieĂą rozbudziÂło MiÂłoœÌ w swoim sercu i choĂŚ ich najbliÂżsi nie dali siĂŞ tym „zaraziĂŚ”, dostrzegÂło pozytywne zmiany w swoim otoczeniu i zapragnĂŞÂło nieœÌ ÂŚwiatÂło dalej, kierowaĂŚ je tam, gdzie inni nie chcÂą nawet spojrzeĂŚ.

 W procesie rozwoju utrzymanie dobrej kondycji fizyczno-umysÂłowej jest sprawÂą pierwszoplanowÂą. JeÂśli jesteÂśmy sÂłabi, nie bĂŞdziemy w stanie pomĂłc innym. Ale gdy jesteÂśmy silni, Âświadomi wspĂłlnego celu, moÂżemy pomĂłc sÂłabym. Dlatego co 13 dni ³¹czymy „trzy w jednym”. W pierwszym dniu fali zapalamy ÂŚwiatÂło MiÂłoÂści dla siebie, w czwartym wysyÂłamy je innym, tam, gdzie kieruje nas Âżycie. Na koniec, podczas oczyszczania DziewiĂŞciu PierÂścieni PamiĂŞci (Bolontiku), wytwarzamy paliwo wzniesieniowe dla Ziemi wraz z jej wszystkimi krĂłlestwami. Zajmuje to 4–7 minut. Jest to najcenniejsza i najefektywniejsza czêœÌ naszej pracy. Pierwsze zmiany widaĂŚ niemal natychmiast. To dziaÂła. JeÂśli do ciemnego korytarza wniesiemy zapalonÂą ÂświecĂŞ, rozproszy ona ciemnoœÌ z korzyÂściÂą dla nas i naszych sÂąsiadĂłw. SposĂłb odwrotny nie istnieje – bo do oÂświetlonego pomieszczenia nie da siĂŞ wnieœÌ ciemnoÂści, ktĂłra rozproszyÂłaby ÂświatÂło.

NiektĂłrzy zakÂładajÂą ró¿owe okulary i sÂądzÂą, Âże wszystko bĂŞdzie dobrze samo z siebie. Ale tak nie bĂŞdzie. KaÂżdy powinien wnieœÌ swĂłj wkÂład. WiĂŞkszoœÌ ludzi nie jest tym zainteresowana (...) Tym, czego obecnie nam potrzeba, to NOWE POLE ÂŚWIADOMOÂŚCI, nowe „pole myÂśli”, ktĂłre powstaje z pola emocjonalnego. Bo tego Âświata nie zmienimy z pomocÂą Âżadnej, nawet najnowoczeÂśniejszej technologii. To nie zadziaÂła... Teraz jest tylko jedna moÂżliwoœÌ – wspó³odczuwanie, czyli czÂłowiek, ktĂłry troszczy siĂŞ o innych. Tylko ten, kto wspó³odczuwa, jest zainteresowany drugim czÂłowiekiem, jest zainteresowany tym Âświatem, jego ludÂźmi, zwierzĂŞtami (...) Dlatego teraz chodzi g³ównie o NEGATYWNE emocje, gdyÂż to one dostarczajÂą najwiĂŞcej energii, kiedy SIÊ JE PRZEKSZTAÂŁCA.  (Amira)

 Teraz najprostsze rzeczy, byle drobiazgi powodujÂą wybuch i tak ma byĂŚ. WaÂżne, aby nie kumulowaĂŚ emocji, ale niemniej waÂżne, aby je zaraz transformowaĂŚ. JeÂśli sprawimy komuÂś przykroœÌ, to gdy ucichnie burza uczuĂŚ, powiedzmy sobie w myÂślach: „Oh, ile we mnie jest zÂłoÂści". Nazwanie rzeczy po imieniu jest bardzo waÂżne, np. czujĂŞ „najg³êbszÂą zÂłoœÌ”, „zazdroœÌ”, „frustracjĂŞ”, „jestem nabuzowany”... Potem spalmy to w pÂłomieniu Âświecy albo poproÂśmy siÂły archanielskie o usuniĂŞcie ich z naszego caÂłego istnienia.

 Ziemia uznawana jest za „Per³ê WszechÂświata”; z nami czy bez nas ona i tak siĂŞ wzniesie. Jednak ona, jak prawdziwa matka, chce nas zabraĂŚ ze sobÂą. Ilu? Wszystkich, caÂłe 7 miliardĂłw. Ale potrzebuje do tego ogromnego potencjaÂłu energii. Dla czÂłowieka, ktĂłry rozwin¹³ miÂłoœÌ do samego siebie, chĂŞĂŚ pomocy i miÂłoœÌ do bliÂźnich powstaje samoistnie. Dlatego tak wielu poÂśrĂłd nas chce sÂłuÂżyĂŚ innym i nie sprawia im ró¿nicy, komu i gdzie wysyÂłajÂą MiÂłoœÌ.

W tej inkarnacji musimy zdaĂŚ egzamin – egzamin CAÂŁKOWITEGO PORZUCENIA, a poprzez to caÂłkowitego ZAUFANIA. Im wiĂŞcej nas – straÂżnikĂłw i straÂżniczek – ukoĂączy ten proces jeszcze przed 21.12.2012, tym lepiej. Gdy osiÂągamy puÂłap ÂświadomoÂści 21 Hz, zaczynamy peÂłniĂŚ na Ziemi „funkcjĂŞ podnoszÂącÂą” – podciÂągamy caÂły system nieustannie do gĂłry, takÂże ludzi, ktĂłrzy nigdy o tym nie sÂłyszeli.

Od 1987 do 2010 r. Matka Ziemia wznios³a o 5 oktaw. W 2010 r. osi¹gnê³a 13 Hz, a w maju 2012 byliœmy na poziomie 16,7 Hz. Osoby, u których w ci¹gu tych 2 lat nast¹pi³ wzrost œwiadomoœci o blisko 4 oktawy, mod³y poczuÌ siê w jakiœ sposób emocjonalnie przeci¹¿one, a zaraz potem, tzn. w nastêpnych dniach, ich odczucia mog³y przenieœÌ siê na poziom psychiki oraz staÌ siê dostrzegalne na poziomie cielesnym jako schorzenia fizyczno-cielesne (Wg M. E. Amira). To mog³y (lub mog¹) byÌ np. bóle stawów, g³owy, zaburzenia rytmu serca czy dolegliwoœci psychosomatyczne. Pamiêtajmy, ¿e w takich przypadkach zawsze trzeba udaÌ siê do lekarza i dok³adnie przebadaÌ. Dopiero po tym mo¿na wybraÌ w³aœciw¹ sobie formê terapii.

 TworzÂąca siĂŞ teraz energia, koncentruje siĂŞ wokó³ ÂświadomoÂści, ktĂłra jest kluczowa dla dostarczenia Ziemi paliwa, by mogÂła siĂŞ wznieœÌ jak rakieta noÂśna. WedÂług Amiry, w ciÂągu 7 miesiĂŞcy, poczÂąwszy od maja do grudnia 2012, docelowa czĂŞstotliwoœÌ powinna osiÂągn¹Ì puÂłap 21 Hz. Nietrudno zauwaÂżyĂŚ, Âże jest to spĂłjne z otwarciem Siedmiu PieczĂŞci MajĂłw, z uwalnianiem czĂŞstotliwoÂści siedmiu ÂświadomoÂści zakodowanych w Tzolkin pomiĂŞdzy kinami 194–200.

 Teraz chodzi przed wszystkim o proces transformacji „negatywnej”, destruktywnej energii. Energia ta jest niejako „zakopana”, ale to wÂłaÂśnie ona ma dostarczyĂŚ potencjaÂłu do wzniesienia. To, co niskie, bĂŞdzie transformowaĂŚ to, co wysoko. Tego jednak moÂże dokonaĂŚ tylko w peÂłni Âświadoma istota (...) Teraz zmieniamy niskie instynkty, energie i emocje poprzez AKT ÂŚWIADOMOÂŚCI, gdy mĂłwimy: „chcĂŞ tego” i zmieniamy je w coÂś wyÂższego – w ÂŚwiatÂło i MiÂłoœÌ.

 CoÂś takiego dokonuje siĂŞ indywidualnie i kolektywnie i my mamy w tym swĂłj udziaÂł – bo ÂślÂąc ÂŚwiatÂło w zacienione obszary, bo transformujÂąc MiÂłoÂściÂą niskie, destruktywne energie, „zuÂżywamy” je do „produkcji” paliwa niezbĂŞdnego do wzniesienia siĂŞ Ziemi do czĂŞstotliwoÂści 21 Hz.

 „Zatankowanie do peÂłna” jest moÂżliwe tylko wtedy, jeÂśli jest owa „energia ÂświadomoÂści”, tzn. jeÂśli uczestniczÂą w tym istoty odpowiedzialne, majÂące ÂświadomoœÌ wspĂłlnego celu. WiĂŞksza czêœÌ ludzi jest nadal nieÂświadoma i bezradna. Na kim zatem spoczywa caÂły proces? – Na barkach Âświadomych.

„Energia ÂświadomoÂści” jest przeksztaÂłcana w paliwo wtedy, kiedy uwalniamy nasze emocje. RadoœÌ byÂłaby super, ale w pierwszej kolejnoÂści chodzi o te zapisane w nas „negatywne” emocje jak zÂłoœÌ, zazdroœÌ, nienawiœÌ, chciwoœÌ itp. – czyli te najciemniejsze emocje, ktĂłre w nas siedzÂą, nas jako spoÂłecznoÂści ziemskiej.

 PrzesyÂłanie MiÂłoÂści Matce Ziemi zawsze wypÂływa ze szlachetnych intencji, jednak nie daje jej paliwa duchowego do dokonania skoku i wzniesienia siĂŞ wyÂżej. Daje jej natomiast si³ê do samoobrony. I co siĂŞ wtedy dzieje? – Erupcje, wybuchy, katastrofy, niezliczone ofiary Âśmiertelne. To z kolei wyzwala falĂŞ wspó³czucia na Âświecie, czyli energiĂŞ napĂŞdowÂą lub inaczej paliwo wzniesieniowe pozyskane oddolnie z emocji. Czy aby na pewno tego chcemy? MoÂżna przecieÂż inaczej – Âłagodnie, bez bĂłlu.

 Jak podaje Amira, w dniach 18–19 grudnia 2012 decydujÂące bĂŞdzie to, czy Matka Ziemia osiÂągnie frekwencjĂŞ 20,7 Hz. JeÂśli uda jej siĂŞ wznieœÌ do tego puÂłapu, nasze przejÂście bĂŞdzie Âłagodne. Wtedy ci, ktĂłrzy dziÂś myÂślÂą o nas, Âże my mamy „nierĂłwno pod sufitem” robiÂąc takie rzeczy, powiedzÂą triumfalnie: „DziÂś mamy 21.12.2012, a wszystko jest jak wczeÂśniej. I co? – Wszystko robiÂłaÂś/robiÂłeÂś na pró¿no”.

 I niech takie i podobne sÂłowa padnÂą z ich ust w piÂątek 21 grudnia. My wiemy, Âże proces bĂŞdzie toczyĂŚ siĂŞ dalej. BĂŞdziemy mieli dwie dekady, aby przeksztaÂłciĂŚ system niesprawiedliwoÂści we wszystkich sferach Âżycia w system sprawiedliwoÂści, radoÂści, harmonii i pokoju DLA WSZYSTKICH. Przez te 20 lat bardzo wielu z nas bĂŞdzie miaÂło bardzo duÂżo do zrobienia.

 Przekaz Amiry stanowi podsumowanie naszej wspĂłlnej, kilkunastoletniej podró¿y i pracy z Kalendarzem MajĂłw. Dlatego dziÂś moÂżemy mu dopowiedzieĂŚ – „Ankanate” sÂą takÂże w Polsce, nie tylko w Szwajcarii, Austrii czy Niemczech. Ewan maya e maho!

 Obszerne fragmenty wywiadu z M. E. AmirÂą wraz z komentarzem uka¿¹ siĂŞ w skrypcie "Wydarzenia w Trzecim Zamku Czasu".
 JuÂż wkrĂłtce znĂłw bĂŞdÂą dostĂŞpne Âświeczniki anielskie jako symbol naszego krĂŞgu.

In lak’ech
http://www.maya.net.pl/opinie.php?LANG=pl&sub=listy&id=564
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #1678 : Listopad 14, 2012, 19:51:56 »

Cytuj
WiĂŞksza czêœÌ ludzi jest nadal nieÂświadoma i bezradna. Na kim zatem spoczywa caÂły proces? – Na barkach Âświadomych.

No có¿ .. tu lekkÂą ÂściemÂą zajechaÂło. CaÂły proces sie dzieje samoistnie zanim pojawiÂą siĂŞ takie myÂśli u czÂłowieka. Kiedy juÂż siĂŞ pojawiÂą, to siĂŞ je ogÂłasza i zatwierdza. To nic innego jak element procesu tworzenia. Najpierw jest pomysÂł, potem plan , potem projekt , a póŸniej wykonanie i w koĂącu  ... premiera produktu.

 Dopiero premiera, czyli pokaz , jest zwieĂączeniem caÂłego procesu, chociaÂż caÂła praca zostaÂła wykonana wczeÂśniej. CzÂłowiek wÂłaÂściwie juÂż tylko ogÂłasza wynik.

Tzw ÂŚwiadomi sÂądzÂą, Âże  od nich tak wiele zaleÂży.
To nieprawda. To ca³a zbiorowa œwiadomoœÌ dokonuje wiêkszoœci pracy, choÌ zwykle ludzkie "ja" tego nie jest w stanie wy³apaÌ, ani zrozumieÌ.
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1679 : Listopad 14, 2012, 20:09:21 »

east, tu by³bym ostro¿ny w ferowaniu wyroków, bo niestety zbiorowa œwiadomoœÌ jest naprawdê daleko w tyle, przynajmniej iloœciowo. Wiêc jeœli efekt setnej ma³py lub podobny nie zadzia³a³by to nie by³bym optymist¹, bo na fizycznym poziomie œwiadomych ma³o i dzieje siê dobrze tylko œladowo.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1680 : Listopad 14, 2012, 20:11:53 »

to jeszcze wiadomoœÌ od FP.-

"Galaktyczna Rodzina
Âśroda, 14 listopada 2012 00:30 | 
 

ZbieÂżnoœÌ tytuÂłu tego przesÂłania do tytuÂłu ksi¹¿ki Wojmusa „Galaktyczna Rodzina” nie jest zamierzona. Z uwagi na treœÌ przesÂłania, byÂł to jedyny tytuÂł, ktĂłry mogÂłem mu nadaĂŚ...


Niczym Âżeglarze, na falach oceanu-kosmosu, z powracajÂących fragmentĂłw pamiĂŞci skÂładamy zaginionÂą mapĂŞ. MapĂŞ do wolnoÂści...
NOCNE WEZWANIE

4 listopada 2012. Pogodna i ciep³a jak na t¹ porê roku jesienna noc. Coœ ka¿e mi ubraÌ siê i wyjœÌ na nocny spacer po nadrzecznych zaroœlach. Szeleszcz¹ liœcie, s³ychaÌ odg³osy dzikich zwierz¹t. W rzece pluskaj¹ bobry pracowicie buduj¹ce tamê, jakieœ inne zwierz¹tko uwija siê w pobliskich krzakach, nic sobie nie robi¹c z obecnoœci mojej ani moich 2 wegaùskich psów. WidaÌ nie pachniemy agresywnie.

 

W tej nocnej ciszy coÂś jeszcze zaczyna siĂŞ dziaĂŚ. Nie na zewnÂątrz lecz we mnie. Energetyczny proces, ktĂłry w pewnym momencie staje siĂŞ tak potĂŞÂżny, Âże muszĂŞ siĂŞ oprzeĂŚ o drzewo. To nagle powracajÂąca pamiĂŞĂŚ...

 

Statki...

Bardzo wiele kosmicznych statkĂłw.

PotĂŞÂżna Galaktyczna Flota.

Flota, ktĂłrÂą przecieÂż tak dobrze znam!

 

Fala wspomnieĂą i obrazĂłw jest tak silna i peÂłna emocji, Âże mym ciaÂłem wstrzÂąsa spazm. ZnĂłw, jak rok temu w piramidzie, nie mogĂŞ powstrzymaĂŚ szlochu. KiedyÂś - wedÂług ziemskiego czasu byÂło to tysiÂące lat temu, wÂłaÂśnie przy piramidach siĂŞ z nimi poÂżegnaÂłem...

 

Razem z pamiĂŞciÂą z odlegÂłej przeszÂłoÂści przychodzi wyraÂźny i czytelny sygnaÂł od statkĂłw znajdujÂących siĂŞ w peÂłnej gotowoÂści TERAZ. Nie mam wÂątpliwoÂści, Âże sÂą w pobliÂżu, choĂŚ fizycznie nadal ich nie widaĂŚ.

 

Oni powracajÂą!!!

 

SÂą w peÂłnej gotowoÂści. Przez kilkadziesiÂąt minut utrzymujÂą ze mnÂą telepatyczny kontakt. Wyczuwam ich pozycje w przestrzeni. Jest ich bardzo, bardzo duÂżo, wiele z nich jest ogromnych...

 

Utrzymanie niewidzialnoœci nie jest niczym nadzwyczajnym. Wystarczy lekkie przesuniecie w strukturze przestrzeni aby znikn¹Ì z pola widzenia dla wszelkich instrumentów. ChoÌ to zjawisko rozumiem, obawiam siê, ¿e nie jestem w stanie nale¿ycie go wyt³umaczyÌ, ze wzglêdu na brak odpowiednich pojêÌ.


Jak byÌ mo¿e pamiêtacie, mój pierwszy w tym ¿yciu kontakt z t¹ gwiezdn¹ armad¹ mia³ miejsce w zimowe przesilenie 2010 roku. Wspomina³em o tym w przes³aniu Programowanie Rzeczywistoœci. ChoÌ powy¿ej zamieci³em obraz statku dyskoidalnego, zaznaczam, ¿e nie jest to rodzaj jedyny. Dyski odnosz¹ siê raczej do obiektów mniejszych. Ogromne kosmiczne statki - matki, maj¹ przeró¿ne kszta³ty, czêsto bardzo odleg³e od naszych wyobra¿eù o aerodynamice.

 

W 2010 roku jeszcze nie wiedziaÂłem jeszcze kim te istoty sÂą dla mnie, ani teÂż kim dla nich jestem ja. Tym razem natomiast byÂł to kontakt bardzo osobisty z wyraÂźnÂą telepatycznÂą transmisjÂą.

 

W tym miejscu pojawia siĂŞ aspekt, ktĂłry dla wielu z Was moÂże mieĂŚ ogromne osobiste znaczenie. Otó¿ to nie jest jakaÂś tam nieznana gwiezdna flota. To nasza Galaktyczna Rodzina – w dosÂłownym tego wyraÂżenia znaczeniu! Nasi bracia, siostry, rodzice, bliÂżsi i dalsi krewni oraz przyjaciele. Znajdziecie tam towarzyszy, ktĂłrych kiedyÂś znaliÂście. PamiĂŞtajcie, Âże w kosmosie, a zwÂłaszcza na kosmicznych statkach, czas pÂłynie inaczej. Te kilka tysiÂącleci, ktĂłre dla nas, na odciĂŞtej od reszty wszechÂświata Ziemi byÂły niemal wiecznoÂściÂą, dla nich byÂły stosunkowo niedÂługim i caÂłkiem wymiernym okresem czasu.

 
DLACZEGO TU JESTEÂŚMY?

CzêœÌ z nas pozosta³a z powodu nieszczêœliwego splotu okolicznoœci spowodowanego katastrof¹, w której zgin¹³ nasz ukochany œwiat, spokojna i zasobna ojczyzna wielu gwiezdnych istot, klejnot galaktyki, dawna, Boska Ziemia. Dla tych, którzy w tej katastrofie ucierpieli by³o to prze¿ycie bez w¹tpienia g³êboko traumatyczne, tym bardziej, ¿e nowi, okrutni bogowie, z w³aœciwym sobie upodobaniem topili podleg³¹ im ludzkoœÌ w niewinnie rozlanej krwi.

 

Nasze cudowne, Âświetliste kody zostaÂły oplecione gĂŞstÂą sieciÂą czarnych nici. Ta sieĂŚ sparaliÂżowaÂła wszystkie nasze boskie cechy i umiejĂŞtnoÂści wystawiajÂąc nas na g³êbokie manipulacje dokonywane przez duchy ciemnoÂści. Och, gdybyÂście wiedzieli jakie to straszne byĂŚ poddanym istot z ciemnej strony! W rzeczywistoÂści – wiecie to, tylko czas zatarÂł o tym pamiĂŞĂŚ. GdybyÂście potrafili zobaczyĂŚ jak jest ich wiele, jak potrafiÂą siĂŞ wczepiĂŚ w Âświetlisty system, zawÂładn¹Ì umysÂłem i ciaÂłem i czerpaĂŚ z nieÂświadomych istot Âżyciowa si³ê... GdybyÂście wiedzieli, jak czĂŞsto zdaje siĂŞ Wam, Âże rozmawiacie z czÂłowiekiem, podczas gdy za niewidoczne sznurki pociÂąga kto inny... GdybyÂście to wszystko wiedzieli, nie moglibyÂście spokojnie spaĂŚ. DopĂłki jednak wymiary na tej planecie sÂą rozdzielone a ona sama spowita jest gĂŞstÂą zasÂłonÂą, mieszkaĂący planety ÂżyjÂą w nieÂświadomoÂści tego, co ich na co dzieĂą otacza. Jednak czas tej nieÂświadomoÂści siĂŞ koĂączy.

 

Dlatego TERAZ jest tak nadzwyczajnie waÂżne,

AbyÂś zdecydowaÂł po ktĂłrej stronie stoisz.

 

Ci, ktĂłrzy przeÂżyli katastrofĂŞ bez uszczerbku, w wiĂŞkszoÂści siĂŞ ewakuowali. Warunki na planecie szybko siĂŞ pogarszaÂły i nie dawaÂły moÂżliwoÂści utrzymania Âżycia w jego oryginalnej, boskiej postaci.

 

Byli teÂż tacy, ktĂłrzy wbrew powszechnej ewakuacji zdecydowali siĂŞ tu pozostaĂŚ. Zrobili to dlatego, Âże nie mogli siĂŞ pogodziĂŚ z utrata tego Âświata na zawsze. Wiedzieli bowiem, Âże jedynÂą szansÂą na jego odzyskanie, jest podjĂŞcie siĂŞ ryzykownej misji wtopienia siĂŞ w obcy system.

 

Jak to jest, kiedy pozostajesz wtedy, gdy wszyscy, ktĂłrzy tworzyli TwĂłj Âświat odlatujÂą?

 

O tym przypomnia³em sobie rok temu w piramidzie. Nic w tym ¿yciu nie poruszy³o mn¹ tak g³êboko, jak wyprawa do Egiptu i wspomnienia, które wówczas o¿y³y...


ChociaÂż podczas ostatniej wielkiej ewakuacji pozostaÂłem na Ziemi,

Z wÂłasnej, nieprzymuszonej woli,

Kiedy juÂż zdasz sobie sprawĂŞ, Âże Twoi bliscy odlecieli,

ÂŻe kosmiczny port zostaÂł zamkniĂŞty,

¯e razem z tym skoùczy³a siê jakakolwiek mo¿liwoœÌ kontaktu...

 

Skoro zdasz sobie sprawĂŞ, Âże zostaÂłeÂś sam, na dÂługie tysiÂąclecia,

Z garstkÂą bliskich, ktĂłrych niedÂługo nie bĂŞdziesz w stanie rozpoznaĂŚ,

Bowiem wkrĂłtce czeka CiĂŞ zanik pamiĂŞci

I dÂługa tuÂłaczka w tak dobrze znanym, a teraz obcym Âświecie,

 

WĂłwczas pÂłacz, to za maÂło...

Chce siĂŞ wyĂŚ!

 

SÂą teÂż ci, ktĂłrzy przybyli tutaj w trakcie trwania fazy ciemnoÂści – jako posÂłannicy – jak Jezus. ByÂło ich wielu. Ich rĂłwnieÂż czekaÂła nieÂłatwa misja.

 

Mimo poczucia osamotnienia, nie zostaliÂśmy caÂłkiem sami. Nasi gwiezdni bracia, choĂŚ nie mieli peÂłnej kontroli nad sytuacjÂą, na tyle na ile mogli, planowali i monitorowali nasze dziaÂłanie. JeÂśli wnikliwie przyjrzycie siĂŞ swojemu Âżyciu, zorientujecie siĂŞ Âłatwo, Âże choĂŚ nie brak w nim wydarzeĂą trudnych, w ogĂłlnym zarysie nie jest ono przypadkowe i Âże czasami wrĂŞcz ingerujÂą w nim... AnioÂły.

 

ChoĂŚ nasi Gwiezdni Bracia fizycznie odlecieli, nigdy nas nie opuÂścili...

 

Prawda o anio³ach jest doœÌ zaskakuj¹ca. Anio³y s¹ wy¿szymi duchami opiekuùczymi oraz miêdzywymiarowymi pos³annikami, u¿ywanymi szczególnie czêsto tam, gdzie komunikacja fizyczna jest utrudniona. Anio³y nie s¹ istotami samowystarczalnymi. Aby mog³y swoj¹ misje prowadziÌ, potrzebna jest im fizyczna reprezentacja, która ich dzia³anie zasila. CzêœÌ anio³ów dzia³aj¹cych w sferze Ziemi to duchowe awatary istot na tej planecie wcielonych. Istota lub istoty, bêd¹ce fizycznie si³¹ napêdow¹ anio³a, choÌ na wy¿szym pu³apie stanowi¹ s¹ z nim to¿same, jednak na poziomie œwiadomym mog¹ sobie z tego nie zdawaÌ sprawy. Wiem, ¿e to trochê skomplikowane, mam jednak nadziejê, ¿e zrozumia³e.

 
UWIERZ W TO KIM JESTEÂŚ

Bardzo trudno jest uwierzyĂŚ w to, kim siĂŞ kiedyÂś byÂło oraz w to, jak waÂżna jest Twoja rola w czasie obecnym, w nadchodzÂącej Wielkiej Transformacji. Tym bardziej, Âże Ci, ktĂłrzy majÂą najwiĂŞkszy potencjaÂł, sÂą zazwyczaj skromni i cisi. Ich prawdziwa toÂżsamoœÌ jest g³êboko ukryta – nawet przed nimi samymi.

 

Trudno zresztÂą mieĂŚ o sobie wÂłaÂściwe mniemanie, skoro o g³êboki brak wiary we wÂłasne moÂżliwoÂści pieczoÂłowicie zadbaÂł system – od edukacji poczÂąwszy na religii skoĂączywszy. DziÂś pewnie juÂż wiecie, Âże forsowana przez religiĂŞ wizja srogiego boga, wobec ktĂłrego jesteÂś jedynie marnym pyÂłem, nie ksztaÂłci nikogo w dobrym kierunku. Tyle, Âże wpÂływ tej postawy, powtarzany tysiÂące razy w rytuaÂłach, wbiÂł siĂŞ w podÂświadomoœÌ.

 

„KÂłamstwo powtĂłrzone tysiÂąc razy staje siĂŞ prawdÂą.” SpecjaliÂści od demagogii znajÂą tÂą zasadĂŞ doskonale i z upodobaniem jÂą stosujÂą. Nawet jeÂśli ÂświadomoœÌ faÂłszywe twierdzenia odrzuca, na skutek uporczywego powtarzania podÂświadomie je przyjmuje.

 

Kiedyœ, gdy prze¿ywa³em bardzo trudne chwile a spoœród nagromadzonych ciemnych chmur nie mog³em dostrzec choÌby najmniejszego promyka s³oùca, odezwa³a siê do mnie przyjació³ka, która w tamtym czasie potrafi³a widzieÌ trochê wiêcej ni¿ ja. Zobaczy³a ona, ¿e choÌ koncentrowa³a siê na mnie uwaga si³ ciemnoœci, ze wszystkich stron by³em otoczony ochronnym z³o¿onym z wielu istot œwiat³a. Powiedzia³a mi wówczas:

 

CzÂłowieku! Ty nie masz pojĂŞcia kim jesteÂś!

 

Uwierzy³em na s³owo, choÌ w tamtym czasie faktycznie nie mia³em o tym pojêcia. Przez wiele d³ugich lat zastanawia³em siê, dlaczego najwa¿niejsze rzeczy dotycz¹ce mojej misji by³y ca³y czas ukryte za zas³on¹. Prawda jednak jest taka, ¿e gdyby nasza pamiêÌ o tym kim jesteœmy, zosta³a uaktywniona za wczeœnie, by³oby to dla nas bardzo niebezpieczne. Wcale nieprzypadkowo nasi niewidzialni opiekunowie w tym wzglêdzie nas nie ponaglaj¹. Zazwyczaj cierpliwie czekaj¹ na to, a¿ przyjdzie odpowiedni czas. Kiedy czas ten w koùcu przychodzi, ka¿¹ Ci siê na przyk³ad ubraÌ i wyjœÌ na nocny spacer... I wtedy nagle coœ, co d³ugo by³o tajemnic¹ staje siê jasne. Tak jasne, ¿e a¿ Ci trudno ustaÌ.

 

Kosmiczne statki skontaktowaÂły siĂŞ ze mnÂą nie przypadkiem. KiedyÂś, dawno temu, byÂłem ich dowĂłdcÂą...

 

To ten fragment brakujÂącej pamiĂŞci tak mocno mnÂą poruszyÂł.

 


JeÂśli myÂślisz, Âże sam niewiele znaczysz, wiedz, Âże to iluzja, ktĂłra sprytnie zasÂłania Twe oczy.

JesteÂś unikalnym klejnotem, jedynym w caÂłym wszechÂświecie.

W Twojej diamentowej strukturze wpisana jest rola, ktĂłrej nikt nie zastÂąpi.

 

Nie musisz pamiĂŞtaĂŚ swych imion z przeszÂłoÂści.

Imiona siĂŞ zmieniaÂły – Ty jesteÂś wieczny.

 

PozwĂłl, by Twa diamentowa struktura rozÂświetliÂła Twoja pamiĂŞĂŚ.

Niech œwiat³o i m¹droœÌ, które zawsze w Tobie by³y,

O¿yj¹ i rozœwietl¹ przysz³oœÌ œwiata.

Niechaj Âświat znĂłw stanie siĂŞ Twoim rajem!

GWIEZDNA GWARANCJA

Jednym z ostatnich fragmentĂłw mej telepatycznej rozmowy byÂło pytanie o gwarancje. To moÂże wydawaĂŚ siĂŞ gÂłupie, ale takie pytania rodzÂą siĂŞ w gÂłowie, gdy wszystko wokó³ jest tak bardzo niepewne. ZadaÂłem wiĂŞc pytanie wprost – czy sÂą jakieÂś gwarancje, Âże Galaktyczna Flota zmieni swojÂą obecnÂą pozycjĂŞ i we wÂłaÂściwym czasie przyjdzie z pomocÂą?

 

OdpowiedÂź byÂła zaskakujÂąca:

Tak, oczywiÂście, gwarancje zostaÂły zÂłoÂżone.

To najcenniejsze gwarancje jakie mogliÂśmy daĂŚ.

CzÂłonkowie najznamienitszych gwiezdnych rodĂłw,

SÂą teraz przy Was.

To Wasze Gwiezdne Dzieci!


Ta odpowiedÂź po prostu mnie wzruszyÂła. Sami jesteÂśmy rodzicami, wiemy jak cenny dar zostaÂł nam przysÂłany...

 

WÂśrĂłd gwiezdnego ludu, ktĂłrego jesteÂśmy czĂŞÂściÂą, nie ma takiego zwyczaju, aby kogoÂś z bliskich lub towarzyszy pozostawiaĂŚ na Âłasce losu. ZwÂłaszcza dzieci.

 

Nie pyta³em o nic wiêcej. Wszed³em do stoj¹cej opodal Wielkiej Merkaby i potwierdzi³em m¹ gotowoœÌ do wykonania zadania.

 
KOSMICZNY WIR

ZbliÂżamy siĂŞ do kosmicznego wiru. Wir ten w obecnej fazie wci¹¿ jeszcze jest trudno wyczuwalny – ale jest! Znamienne, Âże aby otrzymaĂŚ doÂświadczenie potĂŞÂżne duchowe doÂświadczenie zwiÂązane z odzyskaniem utraconej pamiĂŞci, jeszcze rok temu trzeba siĂŞ byÂło poÂłoÂżyĂŚ w egipskiej piramidzie. DziÂś wystarczy stan¹Ì pod drzewem. Jutro wszystko stanie siĂŞ jasne...


Rysunek nadesÂłaÂł RafaÂł Gierdal z Poznania



Co uda nam siĂŞ przy przejÂściu przez wir osiÂągn¹Ì – to zaleÂży w tej chwili tylko od nas. Czy bĂŞdzie to rzeczywistoœÌ ta sama, z kosmetycznymi zaledwie zmianami, czy teÂż g³êboko inna, z peÂłnym otwarciem wrĂłt dla kosmicznej cywilizacji. Bowiem niezaleÂżnie od tego jak wielka i potĂŞÂżna jest Galaktyczna Flota, aby mogÂła wejœÌ ona w fazĂŞ jawnego i bezpoÂśredniego dziaÂłania, potrzebny jest impuls wysÂłany z Ziemi.

 

To Ziemianie kiedyœ ciemne moce zaprosili. Zgodnie z tym, jedynie Ziemianie mog¹ podj¹Ì decyzje o ich odes³aniu.

 

Na decyzjĂŞ siedmiu miliardĂłw oplÂątanych przez ciemne nici Ziemian nie ma co liczyĂŚ.

To chyba jasne.

 

Tak siĂŞ jednak skÂłada – i jest to dobrze przemyÂślana czêœÌ planu – Âże my teÂż jesteÂśmy Ziemianami. JesteÂśmy nimi w wystarczajÂącym stopniu, aby nasza decyzja miaÂła wagĂŞ kosmicznego faktu. To jest zadanie, ktĂłre stoi wÂłaÂśnie przed nami. I jest to jedyna rzecz, na ktĂłrej obecnie powinniÂśmy siĂŞ skupiĂŚ.

 

ZÂłoÂżyÂłem kiedyÂś przyrzeczenie, Âże skoro razem w tÂą kosmicznÂą puÂłapkĂŞ wpadliÂśmy, to razem siĂŞ z niej wydostaniemy. To przyrzeczenie jest nadal aktualne i wÂłaÂśnie nadszedÂł czas jego praktycznej realizacji.

 

W tej chwili jesteÂśmy sobie nawzajem szczegĂłlnie potrzebni. Kto do tej pory zajmowaÂł siĂŞ czym innym, niech pilnie zajmie siĂŞ tym co trzeba, bo gdy okno w czasoprzestrzeni siĂŞ otworzy, nie bĂŞdzie dÂługo czekaĂŚ.

 

Droga za³ogo, proszê o pe³n¹ gotowoœÌ!

Ster na wir.

CaÂła naprzĂłd!

 
3 DNI CIEMNOÂŚCI?

Co siĂŞ bĂŞdzie dziaÂło po wysÂłaniu impulsu? Na obecnym etapie, tu – po ciemnej stronie kurtyny, nie sposĂłb tego przewidzieĂŚ. Wiele starszych przekazĂłw wspomina o trzech dniach ciemnoÂści. Ta wersja wydarzeĂą wi¹¿e siĂŞ z usuniĂŞciem zapisu programu rzeczywistoÂści, zaÂś zapis ten jest wpisany w pole magnetyczne. Impuls zewnĂŞtrzny, ktĂłry mĂłgÂłby takÂą zmianĂŞ wywoÂłaĂŚ moÂże zostaĂŚ wygenerowany na SÂłoĂącu. Kosmiczna technologia, ktĂłrÂą nasi sojusznicy dysponujÂą, jest w stanie takÂą operacjĂŞ z ÂłatwoÂściÂą wywoÂłaĂŚ.

 

Tak moÂże byĂŚ, ale nie musi...

 
ÂŚWIATÂŁO W TUNELU

Przewaga Galaktycznej Floty jest pod ka¿dym wzglêdem tak ogromna, ¿e gdyby istoty ze strefy cienia mia³y rozs¹dek, powinny odejœÌ bez walki. Takie ulgowe rozwi¹zanie by³oby dla wszystkich stron niezwykle korzystne. Tak mo¿e siê staÌ, ale póki co, choÌ czas siê koùczy, nie by³o co do tego wyraŸnych przes³anek. Wrêcz przeciwnie, skala podejmowanych przez duchy cienia ataków œwiadczy³a o ich skrajnej desperacji.

 

Te pozory mog¹ myliÌ. Tym, co ich zasila³o i trzyma³o, by³y ludzkie zgubne przyzwyczajenia, takie jak jedzenie miêsa, alkohol, papierosy, narkotyki i wiele innych. Duchy cienia doskonale zdawa³y sobie sprawê, ¿e dopóki ludzie ich nie odwo³aj¹, nikt ich st¹d nie mia³ prawa usun¹Ì. Aby odwo³aÌ, trzeba najpierw zmieniÌ swe nawyki. Same pragnienia nie wystarcz¹. Potrzebne s¹ fakty. Brak zasadniczych zmian w tej kwestii dawa³ dot¹d duchom ciemnoœci pewnoœÌ bezkarnoœci.

 

Nikomu w Waszej Galaktycznej Rodzinie nie przyjdzie nawet do g³owy, ¿e mo¿na by kogoœ zabiÌ i zjeœÌ. To s¹ okrutne zwyczaje oparte na rytua³ach czarnej magii. Nikt po jasnej stronie na nie nie przyzwala.

 

Nawet ci, spoÂśrĂłd kosmicznych goÂści, ktĂłrzy trafiajÂą na ZiemiĂŞ przypadkiem, bardzo siĂŞ dziwiÂą, gdy widzÂą nasze czĂŞÂści garderoby wykonane ze skĂłry. To, Âże nie jest to skĂłra ludzi, lecz zwierzÂąt, wcale tego zdziwienia nie umniejsza. Za³¹czam relacjĂŞ ze spotkania z kosmicznymi goœÌmi, do ktĂłrego doszÂło kilka lat temu w naszej okolicy – pod Szczecinkiem:


Dim lights Embed 

Dim lights Embed 


Rzeczy siĂŞ zmieniajÂą, z dnia na dzieĂą, a czasem nawet z godziny na godzinĂŞ... Dochodzi do nas bardzo wiele optymistycznych wiadomoÂści. Nie twierdzimy, Âże 7 miliardĂłw ludzi przestaÂło jeœÌ miĂŞso lub rzuciÂło palenie i picie. Jeszcze nie... Natomiast zgÂłasza siĂŞ do nas wiele Âświadomych istot, ktĂłre ten – oraz wiele innych koniecznych krokĂłw, odwaÂżnie w swym Âżyciu zrobiÂło. Tak siĂŞ skÂłada, Âże te Âświadome istoty, to Ci, od ktĂłrych zale¿¹ dalsze losy tego Âświata.

 

POS£ANNICTWO NA DRUG¡ STRONÊ

ZnĂłw Was zaskoczĂŞ...

ChoĂŚ dÂługo nie mogÂłem w to uwierzyĂŚ, widzĂŞ Âże moÂżliwoœÌ przeÂłomu bez konfrontacji, istnieje... 

Warunkiem jest wycofanie wszystkich siÂł ciemnoÂści oraz caÂłkowite zdjĂŞcie kodĂłw iluzji z programu rzeczywistoÂści - jeszcze przed 21 grudnia 2012 roku!

Jest to warunek moÂżliwy do speÂłnienia.



Proces odprowadzania duchĂłw ze strefy cienia zainicjowaliÂśmy podczas Wielkiej Aktywacji.

Teraz trzeba go w pe³ni rozwin¹Ì.



W decydujÂącym czasie trzeba uÂżyĂŚ najmocniejszych kart z talii:

 

ProszĂŞ o Wasze zezwolenia na uÂżycie najwyÂższych kompetencji,

jakie sÂą w tym wzglĂŞdzie potrzebne.

 

KanaÂł komunikacyjny otwarty, jest peÂłna zgoda na jego uÂżycie.

 

PozwĂłlcie, Âże wypowiem sÂłowa, ktĂłre muszÂą zostaĂŚ publicznie wypowiedziane,

TERAZ:

 

Ja MichaÂł, ArchanioÂł ÂŚwiatÂła,

MocÂą wÂładzy nadanej mi przez StwĂłrcĂŞ WszechÂświata,

Zwalniam Was Duchy Cienia z obowiÂązku sÂłuÂżby na Ziemi.

OdejdÂźcie w Pokoju!

 

Niechaj gwiezdny wiatr zaniesie to przesÂłanie do WÂładcy Cienia...

 

PrzywoÂłajcie swojÂą boska i anielskÂą postaĂŚ,

I wyraŸcie to z ca³¹ moc¹,

Najg³êbiej i najszczerzej jak potraficie.

Niech to wezwanie zostanie wypowiedziane,

Przez caÂły Gwiezdny Lud!

To nasza droga ocalenia.


***********

 

Polecamy:

Przekaz od Sanandy z dnia 12.08.2012. NaleÂży pamiĂŞtaĂŚ, Âże tak jak w przypadku wiĂŞkszoÂści przekazĂłw chanellingowych jest w nim wiele b³êdĂłw wynikajÂących z koniecznoÂści podwĂłjnego tÂłumaczenia – najpierw z jĂŞzyka telepatycznego na angielski, a póŸniej z angielskiego na polski. Mimo to, warte polecenia."
http://www.fioletowyplomien.com/aktualnosci/128-galaktycznarodzina
« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2012, 20:12:02 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #1681 : Listopad 14, 2012, 21:49:54 »

Cytuj
JeÂśli myÂślisz, Âże sam niewiele znaczysz, wiedz, Âże to iluzja, ktĂłra sprytnie zasÂłania Twe oczy.
JesteÂś unikalnym klejnotem, jedynym w caÂłym wszechÂświecie.
W Twojej diamentowej strukturze wpisana jest rola, ktĂłrej nikt nie zastÂąpi.
Nie musisz pamiĂŞtaĂŚ swych imion z przeszÂłoÂści.

Imiona siĂŞ zmieniaÂły – Ty jesteÂś wieczny.

Oto czarowanie .. takie samo w ka¿dych warunkach, niczym nie ró¿ni¹ce siê w gruncie rzeczy od rytua³ów religijnych. Jakikolwiek ,bez ró¿nicy czy ma³y, grzeszny, czy wielki i wieczny, ale TY.

Tak samo epatujÂą czÂłowieka ze wszelkich stron. MoÂże poczuÂłeÂś siĂŞ dowĂłdcÂą gwiezdnego statku ? MoÂże mitycznÂą MagdÂą MagdalenÂą ? A moÂże jesteÂś Mistrzem Wzniesionym , Gwiezdnym Dzieckiem, Gwiezdnym Nasieniem ... kim jesteÂś ?

To bez znaczenia. Teraz wiele si³ na wiele najprzeró¿niejszych sposobów próbuje skusiÌ Ciebie, ale warunkiem pierwszym i jedynym jest to, abyœ uwierzy³ w siebie. JESTEŒ ... czy aby na pewno ?

Niektórzy ludzie zaklinaj¹ rzeczywistoœÌ dogmatami i za³o¿eniami odnosz¹c siê nie do faktów, ale do emocji w Tobie. No bo przecie¿ ka¿dy raczej lubi siê czuÌ wyj¹tkowy , prawda ? To coœ , czyli JA odpowiada w Tobie - taaak, jestem, jestem wyj¹tkowy, wa¿ny.... widzisz iluzjê ? och tak JA widzê co jest iluzj¹ -odpowiada JA - przecie¿ jestem unikalnym klejnotem ....

DoÂświadczysz zatem uniesieĂą , bo oni tego chcÂą. KtoÂś tu jest obcym agentem , tylko kto ?.  Nie jakimÂś bytem kosmicznym, istotÂą ÂświatÂła itd ...  bo to tylko mydlenie oczu.  MoÂże od tego Âłeb rozboleĂŚ hahahaha ..

Odpowiedz na pytanie CZY JESTEÂŚ . Reszta okaÂże siĂŞ prosta.

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1682 : Listopad 14, 2012, 22:17:59 »

Robienie sobie i innym iluzji iÂż przyleci po nas flota kosmiczna sÂą naiwnoÂściÂą i manipulacjÂą informacjÂą. Nic z tego, kaÂżdy musi sam staĂŚ siĂŞ "statkiem miĂŞdzy gwiezdnym" uruchamiajÂąc swojÂą MER KA BA , kaÂżdy sam musi przejœÌ przez "bramĂŞ miĂŞdzy wymiarowÂą" , czknÂą dziurĂŞ ( to sÂą te trzy dni ciemnoÂści) i wykasowaĂŚ swĂłj naÂłoÂżony program III wymiarowy  Âżeby mĂłc Âświadomie ÂżyĂŚ w nowym IV wymiarze. Te miliony galaktycznych statkĂłw to nasze gwiezdne rodzeĂąstwo w Âświecie nie materialnym w postaci swoich MER KA BA przejÂście miedzy wymiarowe jest aktem nie fizycznym, nie materialnym a czysto energetycznym.
Zatem marzenia o galaktycznej flocie ktĂłra pojawi siĂŞ na ziemi w postaci ratownikĂłw to bzdura i utopia , bo  do wyÂższego wymiaru z wzorcami Âżycia niÂższego wymiaru nie przenosimy NICZEGO  , ni fizycznoœÌ ni poziom energetyczny trzecio wymiarowy  nie majÂą Âżadnych szans zaistnieĂŚ w IV wymiarze, to juÂż chyba wiemy.

Co z tymi statkami kosmicznymi po wojnie cywilizacji ktĂłra odbyÂła siĂŞ nad dawnym Egiptem? One wcale nie odleciaÂły  sÂą w naszym wymiarze nadal ale nie sÂą widoczne dla nas ludzi bo caÂły czas mamy blokady w pasmie widzenia, a one majÂą aktywne pola ochronne co powoduje niemoÂżliwoœÌ lokalizacji i identyfikacji wielu z nich.

MichaÂł fioletowy ( co do tego nie mam wÂątpliwoÂści ) byÂł jednym z dowĂłdcĂłw jednego ze statku, ma wspomnienia, ktĂłre obecnie ktoÂś bardzo intensywnie w nim odgrzewa i manipuluje nimi. Nie moÂżna uruchomiĂŚ Âżadnego ze statkĂłw gdy nie jest aktywny "statek  matka" ,a statek  matka jest aktywny tylko z pewnÂą sekwencjÂą  DNA i Rna ktĂłrych depozytariuszkami sÂą tylko kobiety, bowiem  dzieje siĂŞ to przez uruchomienie w 100% depozytu kodu  aspektu ÂżeĂąskiego przesyÂłanego w paÂśmie energetycznym z Gwiazdy Matki.

Czy statki kosmiczne bĂŞdÂą widoczne na ziemi, czy zademonstrujÂą  swojÂą obecnoœÌ inne cywilizacje? Tak ale dopiero po zakoĂączeniu roku 2012 w nowym wymiarze bĂŞdÂą inne parametry energetyczne , wĂłwczas bĂŞdziemy mogli normalnie siĂŞ komunikowaĂŚ z innymi cywilizacjami.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2012, 22:39:03 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #1683 : Listopad 14, 2012, 22:26:13 »

Cytat: east
Odpowiedz na pytanie CZY JESTEÂŚ . Reszta okaÂże siĂŞ prosta.

East, jest to bardzo destrukcyjne myÂślenie. Nie wiem, czy to zauwaÂżysz,
ale kiedy naprawdĂŞ zaczniesz znikaĂŚ jako JA (indywidualna czÂąstka ÂświadomoÂści), prawdopodobnie bĂŞdzie za póŸno. 
Dla Ciebie.
Bo wcale nie staniesz siê przez to ca³¹ œwiadomoœci¹.

Nie szafuj tym, co osi¹gn¹³eœ do tej pory poprzez swoje wcielenia. Mo¿esz nie mieÌ drugiej szansy.
Idea, ktĂłrÂą ostatnio propagujesz, jest najwiĂŞkszÂą iluzjÂą z moÂżliwych. 
SkÂąd ten wirus?  ZÂły
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #1684 : Listopad 15, 2012, 01:36:35 »


East, jest to bardzo destrukcyjne myÂślenie. Nie wiem, czy to zauwaÂżysz,
ale kiedy naprawdĂŞ zaczniesz znikaĂŚ jako JA (indywidualna czÂąstka ÂświadomoÂści), prawdopodobnie bĂŞdzie za póŸno. 
Dla Ciebie.
Bo wcale nie staniesz siê przez to ca³¹ œwiadomoœci¹.

Nie szafuj tym, co osi¹gn¹³eœ do tej pory poprzez swoje wcielenia. Mo¿esz nie mieÌ drugiej szansy.
Idea, ktĂłrÂą ostatnio propagujesz, jest najwiĂŞkszÂą iluzjÂą z moÂżliwych. 
SkÂąd ten wirus?  ZÂły


East po prostu nie rozebraÂł na czynniki piersze co to jest JA i do czego sam siĂŞ odnosi ?

Wobec powyÂższego myli on zasadniczo iluzje JA ( najrozmaitrze Twory wybraÂźni) z samym JA.

IluzjÂą  jest  to co tworzy JA mĂłwiÂąc, Âże  np: zegar wskazuje czas, ale to co juÂż tworzy tÂą iluzjĂŞ jest rzeczywiste.
Bo gdyby rzeczywiÂście to co Tworzy ( nie istniaÂło) to nie mogÂło by niczego stworzyĂŚ !

Problemem nie jest jakÂą iluzjĂŞ tworzy Ja, tylko problem polega na rozpoznaniu przez samo ja, Âże tworzy iluzjĂŞ np. wierzy, Âże Matka Boska jest KrĂłlowÂą Polski, albo, Âże jest grzesznikiem.

I to jest zasadnicze zadanie dla czynnika ÂświadomoÂściowego JA, aby rozpoznaÂł i odzieliÂł faÂłsz (iluzjĂŞ) od obiektywnej rzeczywistoÂści, a nie Âżeby powalaĂŚ na nogi, to co moÂże, tÂą iluzjĂŞ zweryfikowaĂŚ.

A nawet najdoskonasze JA moÂże tworzyĂŚ iluzjĂŞ  poniewaÂż nie jest  wstanie odró¿niĂŚ to co jest rzeczywiste od caÂłego zbioru  jaki dotyczy rzeczywistoÂści.

Dlatego widzÂąc ptaka siedzÂącego na ga³êzi przyjmie najbardziej prostÂą definicjĂŞ tego stanu rzeczy (iluzjĂŞ postrzegania).  Bo nie jest nawet wstanie okreÂśliĂŚ wszystkich czynnikĂłw tyczÂących siĂŞ istoty-ptaka i tego w jaki sposĂłb, czy nawet dlaczego przesiaduje on na ga³êzi ?

Nawet caÂły WszechÂświat moÂżna nazwaĂŚ iluzjÂą (wymysÂłem) czegoÂś ?, ale aby to stwierdziĂŚ, trzeba by mieĂŚ punkt odniesienia.
Czyli, jeÂżeli by istniaÂł gdzieÂś drugi milion razy rozwiniĂŞty WszechÂświat od tego co jest, to istoty z tamtego WszechÂświata, mogÂłoby takÂą iluzjĂŞ potwierdziĂŚ, bo miaÂły by po prostu punkt odniesienia.


Zgadzam siĂŞ z wypowiedziÂą PTAKA, Âże East myÂśli destrukcyjnie zamiast twĂłrczo.
Zatem iluzjÂą jest to,  ktĂłre tworzy jego osobiste JA. Czyli to, Âże ÂświĂŞcie wierzy, w to co wierzy zamiast poszukiwaĂŚ  innych perspektyw, innych punktĂłw odniesienia innych alternatyw, czy wspó³zaleÂżnoÂści w kwesti tego co niepodwaÂżalnie przyj¹³ za ostatecznÂą prawdĂŞ !....?

 



 
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2012, 02:00:25 wysłane przez Astre » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1685 : Listopad 15, 2012, 08:22:37 »

Cytat: east
Odpowiedz na pytanie CZY JESTEÂŚ . Reszta okaÂże siĂŞ prosta.

East, jest to bardzo destrukcyjne myÂślenie.
To zrozumiaÂłe, ze Ciebie przeraÂża. Takie myÂśli przeraÂżajÂą kaÂżde JA - w sensie oczywiÂście takim, w jaki przedstawiÂł je Astre.

Cytuj
Nie wiem, czy to zauwaÂżysz,
ale kiedy naprawdĂŞ zaczniesz znikaĂŚ jako JA (indywidualna czÂąstka ÂświadomoÂści), prawdopodobnie bĂŞdzie za póŸno. 
A czy to jest mo¿liwe ? Nie , nie jest mo¿liwe znikniêcie indywidualnoœci. 99% tego, na co patrz¹ oczy nie posiada ¿adnego JA (uto¿samienia z ) ,ale jednoczeœnie wyra¿a indywidualnoœÌ. Rozpuszczenie obcego implantu nie musi byÌ bolesne, Ptaku. Nie zniknie cz¹stka œwiadomoœci. ŒwiadomoœÌ siê poprzez nie wyra¿a wiêc nie bój siê .

Cytuj
Bo wcale nie staniesz siê przez to ca³¹ œwiadomoœci¹.
Hmmm .. oczywiœcie, ¿e ten kana³ przesy³u energii , te mikrotubule, ten mózg ,cia³o , umys³ (odbiornik myœli ) itd w dalszym ci¹gu uczestnicz¹ w samopoznawaniu Œwiadomoœci, ale .... no w³aœnie, bardziej œwiadomie. Nie sta³em siê ca³¹ œwiadomoœci¹ nagle, ale widaÌ i¿ jestem jej integraln¹ czêœci¹, sposobem jej wyrazu. To nie jest takie trudne do wyjaœnienia, wielokrotnie to by³o wyjaœniane, a nawet nie potrzeba tu nic wyjaœniaÌ.

 Wystarczy przyjrzeĂŚ siĂŞ swojemu ciaÂłu jak wyraÂża tÂą fraktalnÂą prawdĂŞ.
Komórka jest organizmem, chocia¿ sama , wydzielona bêdzie tylko komórk±, a jednak ... sk³ada siê na organizm i go ca³ego czuje , wpisuje siê swoj± rol± w Ca³o¶æ. Tak naturalnie. Tak jak palce ,które teraz pisz± na klawiaturze . Przyjrzyj siê czy jaki¶ Ty tam w g³owie wyzwala sekwencjê nacisków na opuszki. To siê dzieje szybko, my¶li siê przepisuj± i o to chodzi, aby za ka¿d± czynno¶ci±, za ka¿dym zdarzeniem WIDZIEÆ czy jest tam ten KTO¦ -dogmat, za³o¿enie, przekonanie, chciejstwo w gruncie rzeczy, ¿e jest jaki¶ JA, który kontroluje pracê 50 bilionów komórek cia³a w ka¿dej sekundzie.

Ktoœ to robi , zaoponuje pewnie Astre , usilnie staraj¹c siê znaleŸÌ w tym jakiegos kontrolera.

Astre, to ¿e procesy s¹ inteligentne NIE OZNACZA z automatu , ¿e za tym stoi konkretny facio z siw¹ brod¹. ŒwiadomoœÌ , ta niezmierzona inteligencja jest budulcem wszystkiego , jest we wszystkim, rozproszona. Nie mo¿esz zobaczyÌ jej ze swojej ¿abiej perspektywy ani z ¿adnej innej ,okreœlonej, której poszukujesz tak usilnie.
Przyjmij modelowo (na przyk³ad, dla w³asnego uspokojenia), ¿e Wszechœwiat to komputer rozproszonej architektury w którym ka¿da cz¹stka , lub ich zespó³, przetwarza dane w miejscu, lecz rezultaty s¹ natychmiast obecne w ka¿dym miejscu w ca³ej strukturze. Oczywiœcie to tylko model z nieogarniêtego umys³u.

"Nie jestem", a to rozpoznanie oznacza dostrzec esencjĂŞ tej niezmierzonej, inteligentnej konstrukcji, ktĂłra wyraÂża siĂŞ miÂłoÂściÂą. Nic nie oddziela od niej, na prawdĂŞ NIC.

Cytuj
Nie szafuj tym, co osi¹gn¹³eœ do tej pory poprzez swoje wcielenia. Mo¿esz nie mieÌ drugiej szansy.
Nikt niczego nie osiÂągn¹³ tak na prawdĂŞ. Owszem, nagromadziÂły siĂŞ doÂświadczenia, informacje... ale nawet ich nie posiadam JA . Nie ma posiadacza. Ofiarowane zostaÂły z dedykacjÂą dla CaÂłoÂści KtĂłra Istnieje a forma east  w kaÂżdym kolejnym TERAZ je przerabia . Druga Szansa ?  SÂą ich nieskoĂączone iloÂści, Ptaku. Nie mam siĂŞ czego baĂŚ.

Cytuj
Idea, ktĂłrÂą ostatnio propagujesz, jest najwiĂŞkszÂą iluzjÂą z moÂżliwych. 
SkÂąd ten wirus? 
Nie obawiaj siĂŞ ... nie ugryzie jeÂśli nie chcesz ... dla pocieszenia dodam ,Âże do niedawna zakÂładaÂłem dokÂładnie tak samo jak TY .

@Astre
Cytuj
Zatem iluzjÂą jest to,  ktĂłre tworzy jego osobiste JA. Czyli to, Âże ÂświĂŞcie wierzy, w to co wierzy zamiast poszukiwaĂŚ  innych perspektyw
Drogi Astre ... czemu szukasz ? Co chcesz znaleŸÌ ? To s¹ pytania wtórne i w sumie ma³o istotne, poniewa¿ pêtle polegaj¹ na tym, ¿e wszêdzie wprowadziÌ chcesz punkt odniesienia. Widzisz iluzje ,œwietnie je opisa³eœ, ale ......... jednoczeœnie wierzysz, ¿e z jakiejœ innej perspektywy zobaczysz wiecej , lepiej, bardziej, dojrzysz jak¹œ prawdê ostateczn¹. Jednoczesnie ju¿ rozpoznanie nast¹pi³o, ¿e to nieprawda, czy¿ nie ? Bêdzie to tylko inny punkt widzenia.

W kaÂżdym Twoim zdaniu widaĂŚ, Âże widzisz lecz automatycznie przyjmujesz perspektywĂŞ, zatem jak automat zakÂładasz, Âże "brak ja" to wymysÂł innego JA .

Sam rozpoznaj te pĂŞtle, jak sÂą zwodnicze. I one oczywiscie, bĂŞdÂą nazywaÂły rozpoznanie iluzjÂą. PĂŞtle nie zniknÂą ,bĂŞdÂą siĂŞ realizowaÂły ,ale tylko to i nic wiĂŞcej. Nie bĂŞdziesz juÂż na nie cierpiaÂł po rozpoznaniu. To tak na zachĂŞtĂŞ MrugniĂŞcie
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1686 : Listopad 15, 2012, 10:13:13 »

W tym przekazie Boska JaŸù Ute nieco sobie pou¿ywa³a na naszym ci¹g³ym poszukiwaniu i naszym wiecznym pêdzie naprzód.

Poznaj Prawdziwe SzczĂŞÂście!


Jestem twojÂą BoskÂą JaÂźniÂą, mĂłwiÂącÂą do wszystkich!

Kochani, w tych czasach wielkiego oczekiwania na zmiany, w tych czasach nadziei na lepszy œwiat, w tych czasach wzrostu warunkowej energii, wiêkszoœÌ z was zatraci³a siê w poszukiwaniu wielkiego wydarzenia.

To wydarzenie, jak wszyscy macie nadziejĂŞ, przyniesie wielkie uwolnienie, myÂślicie, gdzie bĂŞdziecie mogli siĂŞ zrelaksowaĂŚ i byĂŚ szczĂŞÂśliwi na zawsze.

Czy to jest naprawdĂŞ to, czego szukacie? NiekoĂączÂące siĂŞ szczĂŞÂście?
Wtedy rzeczywiÂście szukacie w zÂłym miejscu!


Jesteœcie w biegu i wasza rasa teraz nie ró¿ni siê od waszej rasy w starym œwiecie, tak d³ugo, jak ten stary œwiat - nawet jeœli naprawdê nie kochany, ale przewa¿nie raczej znoszony, - nie by³ kwestionowany, ale zosta³ uznany za nieunikniony .

ProszĂŞ wstrzymaĂŚ siĂŞ na chwilĂŞ i obserwowaĂŚ waszÂą ucieczkĂŞ ode Mnie, wasze niespokojne poszukiwania czegoÂś lepszego! CzyÂż nie szukacie caÂłe Âżycie czegoÂś lepszego?
Czy to nie jest ogĂłlne, g³êboko zakorzenione ludzkie zachowanie, i myÂślicie, Âże siĂŞ zatrzyma, gdy wniesiecie siĂŞ nieco bardziej do Âświata, gdzie bĂŞdzie  trochĂŞ wiĂŞcej miÂłoÂści?

Nikt z tej rasy jednak nie zna prawdziwej Mi³oœci. Prawdziwa Mi³oœÌ Jest, a wraz z Prawdziw¹ Mi³oœci¹ szukanie siê koùczy. Mówicie ca³y czas o mi³oœci, kocham to i kocham tamto. Ale tak d³ugo, jak jesteœcie zajêci poszukiwaniem, to jest samo s³owo, zdanie, myœl!

Jesteœcie w waszym poszukiwaniu i nie jesteœcie œwiadomi, ¿e najpe³niejsze zadowolenie jest ju¿ zawsze obecne. Jestem Nim. Ale wasz bieg w kierunku przysz³oœci i tego czy tamtego zdarzenia sprawia, ¿e jesteœcie œlepi na Bosk¹ RzeczywistoœÌ. Na Jej Pokój, Jej Piêkno, Jej Doskona³oœÌ. Prawdê.

Czy nie wiecie, ¿e gdy jesteœcie zajêci w poszukiwaniu, to nie mo¿ecie czuÌ Mojego Piêkna i Doskona³oœci? ¯e RzeczywistoœÌ, któr¹ Jestem, nigdy nie jest nieobecna, ale Istnieje zawsze, Teraz i Teraz i Teraz. Ale nie jako wiele wydarzeù, jedno po drugim, ale jako jedno Wielkie Wydarzenie, poza czasem i przestrzeni¹.

Wasze maÂłe poszukiwania, nadzieje na wiĂŞcej informacji, wiĂŞcej ÂświatÂła, wiĂŞcej miÂłoÂści, wiĂŞcej satysfakcji kiedyÂś w przyszÂłoÂści, lub nawet "jutro", sÂą caÂłkowicie nie trafione! PoniewaÂż speÂłnienie jest juÂż tutaj przed wami.

Wasza przygoda, caÂła wydarza siĂŞ tylko w waszym umyÂśle i tylko byĂŚ moÂże trochĂŞ w waszych doznaniach, i - jak juÂż moÂże odkryliÂście - w umyÂśle wiele rzeczy, ekscytujÂących rzeczy, niesamowitych rzeczy, spektakularnych rzeczy i nudnych i brzydkich rzeczy moÂże siĂŞ wydarzyĂŚ. Wszystkie one sÂą tylko odbiciami w waszym ciele-umyÂśle.

Ale Moja Boska RzeczywistoœÌ nigdy nie jest ekscytuj¹ca, poniewa¿ jest to ju¿ Pe³nia. To Jest, to siê nie zmienia, bo jest to Substancja wszystkich ma³ych realiów waszego niekoùcz¹cego siê poszukiwania, w dobrej wierze, aby znaleŸÌ Prawdziw¹ RzeczywistoœÌ w strumieniu zdarzeù, na powierzchni wydarzeù, na obrze¿ach swoich doœwiadczeniach , tak jakby doœwiadczenia mog³y kiedykolwiek Was zadowoliÌ, gdy bez tchu pêdzicie do waszej nastêpnej przygody.

Kiedy Ja was PochÂłaniam, SÂłoĂące wschodzi, ktĂłre jest ÂŹrĂłdÂłem wszystkich wspaniaÂłych sÂłoĂąc, jakie kiedykolwiek przyszÂłyby  wam do gÂłowy, To Pierwotna PromieniujÂąca Egzystencja, To Ja.

Ale gdy jesteÂście w biegu, nie jesteÂście Âświadomi wszechogarniajÂącej serce Mojej ObecnoÂści, ktĂłra jest Prawdziwie Boska i musi byĂŚ uznana, a nie doÂświadczona.

Kiedy rozpoznajecie Mnie, wasze cia³o mo¿e siê poruszaÌ, wasz umys³ mo¿e wytwarzaÌ jego treœÌ, ale Moja RzeczywistoœÌ nie porusza siê i nie wytwarza. To chwyta Ciê w twoim sercu, a potem rozszerza Ciê poza twoje cia³o-umys³ w B³ogoœci Mi³oœci, zawieraj¹cej Wszystko, przesz³oœÌ, teraŸniejszoœÌ i przysz³oœÌ, zadowolenie z siebie, i odkrywasz Mnie jako Istotê, podstawê, na której ca³e szukanie wystêpuje i ca³e obiecuj¹ce podniecenie na coœ lepszego wkrótce.

ObserwujÂąc to, zrozumiesz bezowocne poszukiwania i beznadziejnÂą nadziejĂŞ jako cienie, schematy, iluzje, wystĂŞpujÂące tutaj, a potem i dlatego zawsze powtarzalne jako wzory Mojej Prawdziwej MiÂłoÂści.

Ze Mn¹ jednak jesteœ wyniesiony do wysokoœci Mojej Promieniuj¹cej Obecnoœci Rzeczywistoœci Teraz, która nie zna g³êbokoœci. Bo to jest bez przestrzeni i ponadczasowe. To jest nieskoùczonoœÌ.

Kochani, mimo tego, ¿e s¹ punkty kulminacji w Waszym spodziewanym procesie wznoszenia, one nadal s¹ zawsze tylko jak ma³e iskry w Mojej Wy³¹cznej i Ogromnej Bytnoœci.

Ja siĂŞ nie WznoszĂŞ, Ja Jestem, ale nie jako  umysÂł, jak myÂślicie. Ja Jestem poza umysÂłem i Ja Jestem zanim umysÂł powstaÂł. Nie moÂżna Mnie pomyÂśleĂŚ, nie mogĂŞ ByĂŚ odczuwalny, gdyÂż Ja Moja JaŸù jest poza uczuciem nawet. ZmysÂły ostatecznie nie obejmujÂą Mnie i nawet stany wniebowstÂąpionych MistrzĂłw nie zawierajÂą Mnie, a raczej Ja je zawieram.

Ka¿dy z nich w pewnym stopniu przyszed³, aby Mnie zrozumieÌ, ale nie s¹ Mn¹, Ja Jestem Nimi i Jestem Wami. Ale wy nie jesteœcie Mn¹, tylko jeœli naprawdê wasze serce stopi siê ze mn¹ i zapomnicie swojego imienia i formy i wszystkich waszych oddzielnych rzeczy, tym samym staniecie siê Jednym ze Mn¹. Wasze rzeczy nadal mog¹ istnieÌ póŸniej ale wiecie, ¿e s¹ Mn¹.

Spe³nienia, jakie macie nadziejê znaleŸÌ w swoim wielkim poszukiwaniu, nawet jeœli bardzo szanowane, nigdy nie znajdziecie, gdy pêdzicie zawsze do przodu i nie ma koùca tego! Tylko wtedy, gdy przyjdziesz do odpoczynku, kiedy jesteœcie gotowi zrezygnowaÌ z osi¹gniêcia wy¿ej i wy¿ej - zaczynacie rozumieÌ, ¿e nie ma nic do osi¹gniêcia, nic do wznoszenia siê, bo prawda jest niezmienna i zawsze obecna, tu i teraz, bezmyœlnie.

Ja Jestem znaleziony bez poszukiwania, jeœli odwa¿ysz siê po prostu zaakceptowaÌ RzeczywistoœÌ, która nie zna, podniecenia, ale Poch³ania Ciê jak Mnie, aby daÌ pokój i ciszê i zupe³ne zadowolenie ostatecznie zmêczonego serca.

Moim stanem Bycia jest Szerokie Rozbudzenie w Âśrodku urozmaiconych wydarzeĂą i ciÂągÂłych powtĂłrzeĂą. Ja Jestem Czysty, Jestem Wolny i Ja Jestem szczĂŞÂściem bez koĂąca. Ja Jestem OstatecznÂą ÂŚwiadomoÂściÂą.

Jeœli zatrzymacie siê na chwilê i odetchniecie, uwalniaj¹c w pe³ni, - w tej chwili w œrodku waszego iluzorycznego poszukiwania, przelotny widok tego, Kim Jestem, mo¿e gwa³townie wzrosn¹Ì w waszym bycie, zrozumienie Prawdziwej Rzeczywistoœci, o prawdziwym Obudzeniu siê w œrodku ci¹g³ego snu.

Wtedy moÂżecie kwestionowaĂŚ waszÂą rasĂŞ po raz pierwszy! I moÂże zechcecie, wywoÂłaĂŚ jeszcze raz, to przelotne spojrzenie na Mnie, bo zaczynacie rozumieĂŚ.

Jest to pragnienie, ktĂłre zakoĂączy wasze poszukiwania, poniewaÂż, po raz pierwszy, intuicyjnie przeczujecie prawdziwe szczĂŞÂście!
Kiedy znajdziecie prawdziwe szczĂŞÂście, wszystko bĂŞdzie szczĂŞÂściem, bÂłahe i bardziej wzniosÂłe rzeczy. Ale nie szukajcie ich, po prostu pojawiajÂą siĂŞ podczas Rozpoznania Mnie w kaÂżdej z nich.

Wiedzcie, Âże was kocham i PragnĂŞ waszego Prawdziwego SzczĂŞÂścia i Âże Ja Jestem Wami.

JESTEM, twojÂą BoskÂą JaÂźniÂą!

Ute Posegga-Rudel
11 listopada 2012
http://radiantlyhappy.blogspot.co.uk/2012/11/know-true-happiness.html
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #1687 : Listopad 15, 2012, 10:40:04 »

jezeli chce sie opuscic cube-iluzje trzeba zdac sie na wyzsza jazn, umiec rozpoznac iluzje podswiadomosci itd UÂśmiech, dlatego w sumie powstalo chrzescijanstwo..UÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #1688 : Listopad 15, 2012, 14:03:41 »

East, moÂżna byĂŚ tym, ktĂłry lepi z gliny, moÂżna byĂŚ tylko glinÂą.
W drugim przypadku pytanie o JA, faktycznie nie ma sensu, ni uzasadnienia.
WybĂłr jednak jest. Zawsze.
Jedne drogi prowadzÂą dokÂądÂś, drugie donikÂąd.

To pa  DuÂży uÂśmiech

Ps. WyobraÂżasz sobie rodzinĂŞ, gdzie ojciec tyran od poczÂątku tÂłamsi rozwĂłj dzieci,
pozbawiajÂąc ich swojej indywidualnoÂści?
WyobraÂżasz paĂąstwo, gdzie dyktator narzuca jednolity system funkcjonowania
i myÂślenia swoim obywatelom?  CoÂś
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1689 : Listopad 15, 2012, 15:54:04 »

@Ptak
Cytuj
WyobraÂżasz sobie rodzinĂŞ, gdzie ojciec tyran od poczÂątku tÂłamsi rozwĂłj dzieci,
pozbawiajÂąc ich swojej indywidualnoÂści?
WyobraÂżasz paĂąstwo, gdzie dyktator narzuca jednolity system funkcjonowania
i myÂślenia swoim obywatelom?
Czy nie to wÂłaÂśnie czyniÂą JA innym JA  ?
A jaka na to jest odpowiedÂź ? .. taka :

Cytuj
tylko jeœli naprawdê wasze serce stopi siê ze mn¹ i zapomnicie swojego imienia i formy i wszystkich waszych oddzielnych rzeczy, tym samym staniecie siê Jednym ze Mn¹. Wasze rzeczy nadal mog¹ istnieÌ póŸniej ale wiecie, ¿e s¹ Mn¹.
Rozpoznanie , Âże nie ma Âżadnego JA w tym czym sÂądzisz Âże jesteÂś ... uwalnia ...od utoÂżsamieĂą z formÂą , imieniem, oddzieleniem wszelkim. To wszystko moÂże istnieĂŚ sobie dalej i siĂŞ przejawiaĂŚ, ale juÂż jest WIEDZA o nierozdzieleniu.
"Nie ma nic do osiÂągniĂŞcia.  nic do wznoszenia siĂŞ, bo prawda jest niezmienna i zawsze obecna, tu i teraz, bezmyÂślnie.
"
Prawda jest obecna bezmyÂślnie DuÂży uÂśmiech
To jest proste , jak TO wÂłaÂśnie .

Cytuj
Spe³nienia, jakie macie nadziejê znaleŸÌ w swoim wielkim poszukiwaniu, nawet jeœli bardzo szanowane, nigdy nie znajdziecie, gdy pêdzicie zawsze do przodu i nie ma koùca tego! Tylko wtedy, gdy przyjdziesz do odpoczynku, kiedy jesteœcie gotowi zrezygnowaÌ z osi¹gniêcia wy¿ej i wy¿ej - zaczynacie rozumieÌ, ¿e nie ma nic do osi¹gniêcia, nic do wznoszenia siê, bo prawda jest niezmienna i zawsze obecna, tu i teraz, bezmyœlnie.
Szukanie jest jak lepienie z gliny ... poprawianie bezksztaÂłtnej doskonaÂłoÂści , gdyÂż ona sama w sobie zawiera juÂż wszelkie arcydzieÂła, ale tylko w stanie nie obrobionym DuÂży uÂśmiech OderwaĂŚ choĂŚ fragment z grudy gliny jest jakby odrzucaniem jednego z nieskoĂączonych/nieobjawionych arcydzieÂł.

Tym razem przekaz uderzyÂł w istotĂŞ rozpoznania. A bĂŞdzie jeszcze ciekawiej. Hahahaah ...
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1690 : Listopad 15, 2012, 16:08:26 »

"Prawda jest obecna bezmyÂślnie",-
chyba zrobiĂŞ sobie na koszulkĂŞ DuÂży uÂśmiech MrugniĂŞcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1691 : Listopad 16, 2012, 11:34:24 »

W najbliÂższym czasie przed nami ujawnienie prawdziwej historii Âświata, prawdziwa historia dotyczy zarĂłwno zdarzeĂą , socjalnych , wojen , ale najwaÂżniejsze to religie ktĂłre tak prawdĂŞ od tysiĂŞcy lat wÂładajÂą ÂświadomoÂściÂą czÂłowieka.
Otworzenie do stepu do prawdy to rĂłwnieÂż moÂżliwoœÌ podjĂŞcia decyzji w oparciu o niÂą ,  anie o przeró¿ne kÂłamstw manipulujÂące ludzkÂą decyzjonalnoÂściÂą.
Oby jak najszybciej to siĂŞ staÂło!

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


Nadchodzi wielka czystka



by krystal28 in Hilarion

.

Hilarion, 11 – 18 listopada 2012

UmiÂłowani,

NapÂływajÂące energie usuwajÂą resztki iluzji i percepcji, jakie caÂła LudzkoœÌ zaakceptowaÂła za prawdĂŞ  Âżycia na Ziemi, i gdy wychodzÂą one na ÂświatÂło dzienne, zachodzi lepsza synchronizacja wÂłasnych energii kaÂżdej osoby. W miarĂŞ gdy te rewelacje dochodzÂą do mas, znacznie wzrasta introspekcja i przystosowanie w zakresie indywidualnej ÂświadomoÂści kaÂżdego czÂłowieka, co prowadzi do wzrostu ku peÂłni istnienia.  PatrzÂąc na skutki dziaÂłaĂą tylko jednej osoby na innych, moÂżna powiedzieĂŚ, Âże LudzkoœÌ zaczyna wychodziĂŚ poza dotychczasowe ograniczenia na nowe wyÂżyny wiedzy, dziaÂłaĂą i osiÂągniĂŞĂŚ.

W caÂłym waszym otoczeniu zachodzi metamorfoza waszej ukochanej Planety w wielkÂą imponujÂącÂą  gwiazdĂŞ, jakÂą zawsze miaÂła byĂŚ.  Wszystko co do tej pory byÂło zakryte przed wami, teraz zostaje wyeksponowane tak, aby LudzkoœÌ zaczĂŞÂła widzieĂŚ siebie w peÂłniejszym Âświetle niÂż byÂło to moÂżliwe przez eony.  SiÂła i wytrwaÂłoœÌ ludzi Ziemi sÂą obecnie testowane w miarĂŞ jak wzrastajÂą w duchowym  rozwoju, a zrozumienie pochodzi z wnĂŞtrza ich serc, podczas gdy rewelacje wychodzÂą na jaw w mediach.  Przyczyni siĂŞ to do zerwania ÂłaĂącuchĂłw kontroli utrzymujÂącymi ludzkoœÌ w ucisku przez tak dÂługi okres czasu. Wielu ludzi budzi siĂŞ teraz do zrozumienia, Âże wiele z ich wiedzy o Âświecie, w ktĂłrym ÂżyjÂą byÂła w rzeczywistoÂści iluzjÂą, i Âże jest o wiele wiĂŞcej, co jest wymagane dla ich nauki i postĂŞpu.

W najbliÂższych dniach, kiedy rozpocznÂą siĂŞ kolejne ewidentne zmiany, nastÂąpi wielki wzrost.  Najpierw dojdzie do zaprzeczania tego, co siĂŞ dzieje, a nastĂŞpnie do niewygodnej akceptacji tego, Âże historia zawiera o wiele wiĂŞcej niÂż ludziom mĂłwiono.  Z kolei ludzie zacznÂą domagaĂŚ siĂŞ wiĂŞkszej odpowiedzialnoÂści od tych, ktĂłrzy zostali wybrani, aby im sÂłuÂżyĂŚ.  Na caÂłej Ziemi ludzie powstanÂą i odetnÂą siĂŞ od wiĂŞzĂłw zaufania, ktĂłrym obdarzyli swoich wybranych czÂłonkĂłw do zarzÂądzania ich narodami.  Nadchodzi wielka czystka i zostanie ujawnionych  wiele informacji, ktĂłre spowodujÂą  ogromny postĂŞp w ludzkiej ÂświadomoÂści.  To stworzy w stosunkowo krĂłtkim czasie korzystne zmiany we wszystkich systemach zarzÂądzania.

ÂŻycie, jakie obecnie toczy siĂŞ na waszej Planecie jest na rozdroÂżu i nadchodzÂące zmiany sÂą dla wszystkich falÂą przyszÂłoÂści.  WytrzymaÂłoœÌ jej mieszkaĂącĂłw bĂŞdzie wyraÂźnie widoczna, gdy kaÂżda dusza dokona swojego wyboru i ten wybĂłr bĂŞdzie bardzo jasny dla wszystkich.  SÂą to czasy, kiedy pracownicy ÂŚwiatÂła sÂłu¿¹ najwyÂższemu celowi.  Potrzeba duÂżo ÂŚwiatÂła, aby utrzymaĂŚ i zakotwiczyĂŚ kosmiczne energie pÂłynÂące w kierunku Ziemi.  Nie kaÂżdy moÂże wykonaĂŚ to zadanie natychmiast, gdyÂż wymaga ono koniecznych wyrzeczeĂą ze strony kaÂżdego czÂłowieka, aby jego fizyczny noÂśnik staÂł siĂŞ kanaÂłem dla wyÂższej czĂŞstotliwoÂści i wibracji.  Wszystkie uzaleÂżnienia powinny byĂŚ pokonane i porzucone i wszystkie obsesje ego muszÂą zostaĂŚ uwolnione tak, aby ten strumieĂą energii mĂłgÂł przepÂływaĂŚ swobodnie.


NadszedÂł czas, aby pozbyĂŚ siĂŞ wszystkiego tego, co stanowi przeszkodĂŞ zarĂłwno na poziomie osobistym  jak i zbiorowym.  Wiedza ta bĂŞdzie stawaĂŚ siĂŞ coraz bardziej oczywista dla wielu tych, ktĂłrzy teraz budzÂą siĂŞ do najwiĂŞkszej historii jeszcze nie opowiedzianej w kronikach dziejĂłw ludzkoÂści.


 Uwierzcie w moÂżliwoÂści LudzkoÂści staniĂŞcia na wysokoÂści zadania oraz zajĂŞcia naleÂżnego jej miejsca w rosnÂącej ÂświadomoÂści, Âże Âżycie rozwija siĂŞ w niewiarygodnym i cudownym tempie.  Przed wami jest wspaniaÂła okazja, aby byĂŚ jej integralnÂą czĂŞÂściÂą.

Do nastĂŞpnego tygodnia …

JESTEM Hilarion

©2012 Marlene Swetlishoff/Tsu-tana (Soo-tam-ah) Keeper of the Symphonies of Grace

www.therainbowscribe.com     www.escuelaclaridad.com.ar

PrzetÂłumaczyÂła LudmiÂła, edycja Krystal



http://krystal28.wordpress.com/
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2012, 11:39:47 wysłane przez Kiara » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1692 : Listopad 16, 2012, 11:50:23 »

Ten przekaz w celu pokazania jak zmieniajÂą siĂŞ treÂści z tego samego ÂźrĂłdÂła.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech


14.11.2012 Jednostka Miary MiÂłoÂści. LORD ASHTAR

LORD ASHTAR




Honorowani Ludzie,
tĂŞsknota Ludzi za PrawdÂą zostanie zaspokojona. To jest Prezent ktĂłry przynosi Wam Niebo za co My, Galaktyczna Federacja ÂŚwiatÂła rĂŞczymy.

To co obecnie w tych dniach dzieje siê wokó³ wyborów w Stanach Zjednoczonych na podstawie b³êdnych za³o¿eù odpowiada dok³adnie Waszej têsknocie.


Wy nie znosicie juÂż wiĂŞcej kÂłamstwa, nie chcecie juÂż tego i dlatego caÂły czas wypatrujecie Uzdrowienia i wypatrujecie za przynoszÂącymi Uzdrowienie ktĂłrzy uwolniÂą Was z tego niewolnictwa.

I wielu siĂŞ za nich podaje, lecz tylko niewielu moÂże i chce speÂłniĂŚ Wasze oczekiwania. Ta tĂŞsknota jest rĂłwnieÂż tym co sprawia Âże siĂŞ potykacie, przez co pÂłacicie WaszÂą zdolnoÂściÂą trzeÂźwej oceny sytuacji – co prowadzi Was na DrogĂŞ pomyÂłki.

Przy tych wszystkich wydarzeniach, przy tym wszystkim co wyszÂło na ÂświatÂło dzienne w czasie prezydentury ÂŚwiatÂła Barracka Husajn Obamy – i to co bĂŞdzie jeszcze wyciÂągniĂŞte na ÂŚwiatÂło, przyjmowanie Âże stÂąd wyjdzie Uzdrowienie ÂŚwiata jest chybione i Âświadczy tylko o tym Âże chcecie zaspokoiĂŚ swojÂą tĂŞsknotĂŞ za uwolnieniem.


Wielu Ludzi odkÂłada ich naturalnÂą zdolnoÂściÂą trzeÂźwej oceny sytuacji gdy stajÂą naprzeciw tej Propagandy KÂłamstwa.
Oni nie mog¹ ju¿ d³u¿ej znieœÌ braku Œwiat³a w polityce, gospodarce i religii, wiêc z wdziêcznoœci¹ i z ulg¹ widz¹ swoj¹ nadziejê na Drodze do spe³nienia, lecz przez Si³y Ciemnoœci dla nich jest przygotowywana kusz¹ca Iluzja.


Przemiana jest w peÂłnym toku!
W ca³ym swoim zakresie zmienia siê Œwiat i nadchodz¹ce miesi¹ce poka¿¹ prawdziw¹ wartoœÌ Waszych Przywódców, bêdziecie zdziwieni gdzie dzia³aj¹ prawdziwe Postacie Œwiata i kim oni s¹.

Ja apelujê do Waszej Si³y Rozró¿niania i przekazujê to Przes³anie wraz ze S³owami Mistrza Jesusa, który jest Wysokoœci¹ wszystkich Procesów które dotycz¹ tego Procesu Podniesienia:
„Macie rozpoznaĂŚ ich po ich owocach”.

Ufajcie nadal sobie, ufajcie w Czas i w epokowe zmiany tego Czasu ktĂłre sÂą daleko zaawansowane.


Elity Ciemnoœci uwa¿aj¹ce siê za wieczne nie porzuci³y planów dot. Œwiata i dalszego Was ciemiê¿enia. Tak wiêc nadal tworz¹ Iluzjê, próbuj¹ Was oszukaÌ Szat¹ Œwiat³a, aby Ludzie nadal za nimi pod¹¿ali.

Bêd¹ jeszcze uwolnione nieuwolnione dot¹d Energie, jeszcze Œwiat nie mo¿e udŸwign¹Ì pe³nego blasku, jeszcze nie mo¿emy ca³kowicie podnieœÌ Kurtyny. Jednak z ka¿dym dniem dochodzimy bli¿ej do tego Momentu, tygodnie wczeœniej ni¿ w rachubie Czasu aby zaspokoiÌ Wasz¹ têsknotê za Prawd¹, Pokojem i Mi³oœci¹.


Im bliÂżej jest Przemiana i widoczne PrzeÂłomy, tym silniejszy jest bunt dotychczasowych panĂłw tego ÂŚwiata.


Nale¿y byÌ jeszcze uwa¿nym i nie ufaÌ œlepo w to, w co pozwalaj¹ Wam wierzyÌ. CiemnoœÌ i to Ciemne przebra³o siê w now¹ Szatê i to podobne jest do S³ów, lecz jednak nie do czynów, zaprawdê jest to ³udz¹co podobne do Œwiat³a. Bezgraniczna pustka rozci¹gnê³a siê na tym Œwiecie i ona zostanie teraz wype³niona Œwiat³em Stwórcy.

BÂądÂźcie pewni Âże Wasza tĂŞsknota zostanie zaspokojona, jednak proszĂŞ nie wierzcie w to, Âże Ci kierujÂący PaĂąstwami tych Dni byli lub chcieli byĂŚ do tego upowaÂżnieni.

WychodzÂą teraz Ci nieliczni ktĂłrzy zostali do tego WYBRANI, co dla dotychczasowych kierujÂących i projektantĂłw oznacza koniec ich dni na ich urzĂŞdach i zaszczytach.

Zaufajcie Waszemu nieomylnemu wyczuciu prawdziwego, MiÂłoÂści, Pokoju, SprawiedliwoÂści. I mierzcie kaÂżdy czyn PrzywĂłdcy „MiarÂą MiÂłoÂści” i „MiarÂą PrawoÂści”.


Tak wiĂŞc kto dziÂś wedÂług Waszego stabilnego Punktu Widzenia przystaje do tej Miary ze ÂŚwiatÂła?


Pozostaje jeszcze wiele do zrobienia, przed nami stoi Fina³owy Prze³om Œwiat³a, Ludzie s¹ jeszcze oszukiwani, jeszcze jest czas i ten Czas jeszcze nie przemin¹³.


Jednak my zbliÂżamy siĂŞ do tej Godziny w pewnoÂści ktĂłra jest charakterystyczna dla wszystkich Boskich i TwĂłrczych ProcesĂłw.

Wyostrzajcie Wasz¹ Si³ê Rozró¿niania, a przede wszystkim wtedy gdy napotykacie na domniemane Œwiat³o.

Oszustwa bĂŞdÂą bardziej finezyjne, jednak one pozostanÂą aÂż je rozpoznacie i zdemaskujecie.

Wytrzymajcie, zaufajcie!
Wasza têsknota jest wys³uchana i stanie siê jej zadoœÌ.



W CA£EJ WIECZNO¦CI, JEST ZARZ¡DZONE PRZEZ STWÓRCÊ.

Za GalaktycznÂą FederacjĂŞ ÂŚwiatÂła
LORD ASHTAR



http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/11/15/14-11-2012-jednostka-miary-milosci-lord-ashtar/
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1693 : Listopad 16, 2012, 12:26:44 »

ArchanioÂł MichaÂł: Wy zmieniacie Âświat


Jest niemal zbĂŞdne wskazywanie wam, Âże dzisiejsze zaĂŚmienie zwiĂŞkszy te energie, ktĂłre popychajÂą was ku coraz to wyÂższym wersjom was samych.
ByĂŚ moÂże dla tych z was, ktĂłrzy jeszcze nie zauwaÂżyli w sobie tak wielu zmian, poczynimy parĂŞ spostrzeÂżeĂą i zaleceĂą.

Po pierwsze, zacznijmy od tego, Âże poniewaÂż nasza perspektywa i oglÂąd was pochodzi z poziomu, jakiego jeszcze wielu z was nie osiÂągnĂŞÂło, widzimy was w taki sposĂłb, jakiego jeszcze nie jesteÂście w stanie postrzegaĂŚ.                                                                                                          Widzimy ÂświatÂło, ktĂłrego wy jeszcze nie widzicie, i widzimy te osoby na planach i w wymiarach, jakie siĂŞ jeszcze nie zamanifestowaÂły w waszej trĂłjwymiarowej ÂświadomoÂści.                                                                            Ten stan nie potrwa jednak dÂługo.

Czy jest wiĂŞc jakiÂś sposĂłb, w jaki moglibyÂśmy wam uÂłatwiĂŚ skrĂłcenie tego pozornego oczekiwania? MĂłwimy 'pozornego', poniewaÂż w rzeczywistoÂści ta zmiana juÂż siĂŞ dokonaÂła.
To, co jest potrzebne, to nie skrĂłcenie tego czasu, ale rozszerzenie ÂświadomoÂści.
Czy nie wydaje wam siĂŞ to sensowne, kochani?

Nie przedstawimy wam tutaj Âżadnych nowych idei. JuÂż to wszystko wiecie od dÂłuÂższego czasu.
Ale chcielibyÂśmy zaznaczyĂŚ, Âże w waszej obecnej sytuacji dziĂŞki tym ideom moÂżecie w ciÂągu zaledwie dni zrobiĂŚ to, co kiedyÂś zajĂŞÂłoby caÂłe wcielenia.
To doœÌ krótka lista, i wielu z was mo¿e wzruszyÌ ramionami na widok tych zaleceù.
To nie problem, wasi przewodnicy, anioÂłowie i wyÂższe jaÂźnie i tak was bezpiecznie przez to przeprowadzÂą.
Ale gdyby siĂŞ tak przypadkiem zdarzyÂło, Âże spieszylibyÂście siĂŞ ... i tu siĂŞ Âśmiejemy, gdyÂż wiemy, Âże zawsze siĂŞ spieszycie... to wtedy byĂŚ moÂże zechcielibyÂście zwrĂłciĂŚ na te rzeczy troszkĂŞ wiĂŞcej uwagi.

Czy wykorzystujecie ka¿d¹ sposobnoœÌ, by medytowaÌ, kontemplowaÌ, wizualizowaÌ i szczerze siê modliÌ?
Mamy na myÂśli waszÂą wÂłasnÂą przeÂżytÂą sercem modlitwĂŞ, a nie coÂś wyuczonego na pamiĂŞĂŚ.
Czy wizualizujecie, Âże wdychacie doskonaÂłe ÂświatÂło StwĂłrcy swÂą czakrÂą korony, a potem  przesyÂłacie je w dó³ do samego jÂądra waszej bÂłogosÂławionej Gai?
I czy wtedy zagl¹dacie g³êboko w swe serca i prosicie o wewnêtrzne zmiany, jakich pragniecie dokonaÌ?
RĂłbcie te rzeczy, a wasz postĂŞp bĂŞdzie bÂłyskawiczny.
 ProÂście, aby to co nowe byÂło integrowane w waszÂą istotĂŞ ze swobodÂą i wdziĂŞkiem.
 ProÂście z poziomu serca i jego uczuĂŚ o te rzeczy, ktĂłre sÂą waÂżne dla was, a nie o te, ktĂłre zaakceptowaliÂście z zewnÂątrz siebie jako po¿¹dane.
A potem, drodzy przyjaciele, jak juÂż wam mĂłwiliÂśmy tyle razy przedtem, zejdÂźcie sobie sami z drogi i zezwĂłlcie na to wszystko.
 ZezwĂłlcie nam, i zezwĂłlcie sami sobie na moÂżliwoœÌ dokonania siĂŞ tych zmian.
Spodziewajcie siĂŞ cudĂłw.
Ale nie skupiajcie siĂŞ myÂślami na rezultatach.
DziĂŞki temu ustanÂą wasze ciÂągÂłe "Czy juÂż dotarliÂśmy?" i "Ojejku, to siĂŞ nie wydarza, wiĂŞc pewnie coÂś muszĂŞ robiĂŚ Âźle."
Nic nie robicie Âźle.
 Wy zmieniacie Âświat.

Udzielcie sobie choĂŚ odrobinĂŞ tego zaufania, jakie my pokÂładamy w waszym sukcesie w tym ogromnym przedsiĂŞwziĂŞciu.
 Wasz StwĂłrca nie chciaÂłby przecieÂż powodzenia tej boskiej misji bez zagwarantowania wam tego, Âże zabierzecie siĂŞ z nim dla towarzystwa, nie uwaÂżacie?
PozwĂłlcie sobie na bycie tymi boskimi istotami, jakimi naprawdĂŞ jesteÂście.

My idziemy z wami w kaÂżdym momencie i strzeÂżemy kaÂżdego waszego kroku.
Proszê odczujcie nasz¹ obecnoœÌ i proœcie nas o pomoc kiedy tylko jej potrzebujecie.

Odezwiemy siĂŞ znowu, moi najukochaĂąsi przyjaciele.
Dobrego dnia.

PrzekazaÂł Ron Head, 13 listopada 2012
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/13/you-are-changing-a-world-channeled-by-ron-head/
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1694 : Listopad 16, 2012, 12:53:11 »

To do kompletu jeszcze ÂświeÂższy przykaz tego samego ÂźrĂłdÂła co wyÂżej.


My zajmiemy siĂŞ resztÂą. - Michael

JesteÂśmy szczĂŞÂśliwi, Âże znaleÂźliÂśmy was dziÂś w stanie wzrostu pokoju i zaufania. Zaczynacie skÂładaĂŚ kawaÂłki ukÂładanki w znacznie bardziej zrozumiaÂłe sposoby. Pewne niewielkie zmiany w sformuÂłowaniach niektĂłrych waszych ulubionych ÂźrĂłdeÂł pokazujÂą, Âże jest naprawdĂŞ sporo zgody dotyczÂącej waszej niedalekiej przyszÂłoÂści, ktĂłrej wczeÂśniej nie wyczuwaliÂście. Dodajcie do tego wspaniaÂły etapu wzrostowy, ktĂłry wykonaliÂście w ciÂągu ostatniego tygodnia i zobaczymy milowy skok w Âświetle ÂświecÂącym na i z waszej planety.

Apelujemy, abyœcie umieœcili swoj¹ uwagê na tym wzrastaj¹cym œwietle i usunêli swoj¹ uwagê w jak najwiêkszym stopniu z dawnych obaw wokó³ was. IdŸcie przez wasze dni z zamiarem pozostania w kontakcie z najwy¿sz¹ JaŸni¹, najwy¿szymi marzeniami, i Waszymi najwy¿szymi intencjami, a wasz stan istoty bêdzie szed³ w górê du¿ymi krokami, które bêdzie trudno wam sobie wyobraziÌ. W czêœci bêdzie to mo¿liwe, poniewa¿ zaczniecie widzieÌ zewnêtrzne oznaki zmian, które nie by³y ewidentne a¿ do teraz. Ale przede wszystkim bêdzie to, ze wzglêdu na wasz¹ rosn¹c¹ wra¿liwoœÌ na ogromne energie mi³oœci, w których Wy i wasz ca³y œwiat zosta³ zanurzony.

To jest potĂŞgowane przez kaÂżdego z was, gdy wasze Âżycie uwalnia siĂŞ od starych wiĂŞzĂłw strachu i zaczyna czuĂŚ swojÂą moc. Nie zaÂłamujcie siĂŞ siĂŞgajÂąc wszystko, co moÂżliwe i do³¹czcie do tych wokó³ was w miÂłoÂści i przyjaÂźni. CzyniÂąc to, pielĂŞgnujecie zmiany  w sobie nawzajem. Znajdziecie nawet, Âże moÂżliwe jest kochaĂŚ istoty tych, ktĂłrych dziaÂłania i pomysÂły nie szczegĂłlnie lubicie.

Gdy odkryjecie, ¿e nie jesteœcie ani waszymi pomys³ami, ani dzia³aniami, bêdziecie bardziej w stanie równie¿ dostrzec te ró¿nice u innych. Ka¿dy z was jest w rzeczywistoœci, unikalnym i niezbêdnym aspektem œwiadomoœci zbiorowej.
Kim jesteÂście, w pewnym sensie, przyszÂło z powodu, kim sÂą wszyscy inni, tak jak Âżycie komĂłrek w palcu zaleÂży od Âżycia komĂłrek w twoim sercu.

Wasza œwiadomoœÌ rozszerza siê do punktu widzenia tego i du¿o, du¿o wiêcej. Jesteœcie o krok od odzyskania œwiadomoœci utraconej wiele tysi¹cleci temu. Jesteœcie równie¿ w wyprowadzce ze "œwiadomoœci" up³ywaj¹cego linearnego czasu. Teraz wydaje siê wam, ¿e czas przyspiesza, a nawet ucieka spod waszej kontroli. Ta ulotna jakoœÌ, cierpliwoœÌ, bêdzie o wiele ³atwiejsza do utrzymania, gdy nieopisany stan "bez czasu" zostanie osi¹gniêty.

Jest tak duÂżo tego, co ma siĂŞ zmieniĂŚ dla Was. Jednak nikt naprawdĂŞ nie postrzega caÂłoÂści tego w tej chwili. Jest to prawie na was, wiĂŞc tylko utrzymujcie swoje postĂŞpy, swoje intencje, i swojÂą kochajÂącÂą opiekĂŞ dla siebie, a my zajmiemy siĂŞ resztÂą.

Kochamy was mocno i nadal idziemy z wami. BĂŞdziemy mĂłwiĂŚ wkrĂłtce. Dobrego  dnia.

15 listopada 2012
Channeler: Ron Head
http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/15/we-will-take-care-of-the-rest-channeled-by-ron-head/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1695 : Listopad 16, 2012, 20:14:56 »

A tutaj Ute z zawartym przekazem Wielkiego Centralnego SÂłoĂąca usiÂłujÂą nas przekonaĂŚ do innego spojrzenia na "ciemnych".

DAR 11.11.2012: zbie¿noœÌ przeciwieùstw

 

Image by Ute Posegga-Rudel, Copyright © 2012

Moi drodzy przyjaciele,
 
11.11.2012 - jak to byÂło? Czy czuliÂście nowe ekstremalne wysokie energie? To Jasne ÂŚwiatÂło? Có¿ to byÂł rodzaj nieba tu na Gai i nadal jest – czĂŞstotliwoÂściowa mÂądroœÌ. ZostaliÂśmy nasyceni wielkim darem i naszym kosmicznym dziedzictwem i wielowymiarowoœÌ zostaÂła potwierdzona dla wielu lub w pamiĂŞci wielu.
Nasze przygody nadal trwajÂą i ja odwiedziÂłem w tym czasie Galaktyczne Centrum (nie, nie w Âśrodku tego ), ale tak, tak blisko, Âże czuÂłem rodzaj jego absorpcji, I otrzymaÂłem jakieÂś znaki i instrukcje.
 
Jeden z nich, jak czujĂŞ przeniĂłsÂł siĂŞ, aby podzieliĂŚ siĂŞ nim z wami wszystkimi, co mogÂłoby byĂŚ korzyÂściÂą dla Was.
 
JesteÂśmy razem zaangaÂżowani mniej lub bardziej w temacie Wzniesieni do ÂświatÂła na tle Âświata, ktĂłry wielu nazywa ciemnÂą wiĂŞziennÂą planetÂą.
To, co mi pokazano dotyczy tego i zaopatrzono mnie w peÂłny obraz czegoÂś, czego byÂłem juÂż czĂŞÂściowo Âświadomy przedtem, i nie tylko w formie umysÂłowej wiedzy, lecz w postaci bezpoÂśredniego doÂświadczenia.
 
Ale tu jest caÂła historia:
 
BĂŞdÂąc zanurzonym w piĂŞknym, nie do opisania, jasnym promiennym Âświetle naszego Wielkiego Centralnego SÂłoĂąca, gĂŞstego z BÂłogoÂściÂą, najbardziej inspirujÂącego, zupeÂłnie pokojowego i cudownie Cichego i g³êbokiego w Sercu, ale jakoÂś bardzo znajomego, nagle zobaczyÂłem siebie z - tak , wierzcie lub nie – dwoma grubymi rogami na czole!
 
Dorastaj¹c w œrodowisku chrzeœcijaùskim, jak wiêkszoœÌ z nas, którzy urodzili siê na Zachodzie - poczu³em siê nieco nieswojo, z cieniem wstydu i winy, i tak, by³em nieco zszokowany! W œrodku tej B³ogoœci. Bardzo dziwne doœwiadczenie, ale nawet szok by³ tylko wygl¹dem szczêœcia samego w sobie, gdy¿ by³ wykonany z materia³u, z rozkoszy, to wszystko by³o gêstym, jasnym œwiat³em, czy to ma sens w ogóle.
 
Czy Jestem bezpoÂśrednim potomkiem diabÂła?  PytaÂłem sam siebie,  zaskoczony.
WiĂŞc pierwszÂą rzeczÂą, potem byÂło, jeÂśli tak, to muszĂŞ to zaakceptowaĂŚ to w peÂłni! O, mĂłj BoÂże!
 
Po czym pokazano mi ca³¹ rundê wielkiego kosmicznego cyklu, w których jeden rogaty by³ epizodem. To, co pokazano mi, pojawi³o siê czêœciowo jako pe³ny obraz holograficzny, ale tak¿e i s³owa.
 
"To nie ma znaczenia, jak duÂżo lub jak maÂło ÂświatÂła dusza utrzymuje, ale gdzie w Wielkim Cyklu jest! Kto jest na opadajÂącej ÂścieÂżce (do gĂŞstoÂści lub ciemnoÂści) moÂże nadal posiadaĂŚ wiele ÂświatÂła, ale rĂłwnieÂż ten, kto jest na drodze wstĂŞpowania (powrotu do ÂświatÂła), moÂże utrzymywaĂŚ duÂżo ÂświatÂła. To, czy ktoÂś jest na opadajÂącej lub wznoszÂącej siĂŞ ÂścieÂżce oznacza stopieĂą rozwoju duszy! Ci, na ÂścieÂżce opadajÂącej wÂłaÂśnie rozpoczĂŞli swojÂą wielkÂą przygodĂŞ.
 
WniebowstÂąpieni Mistrzowie nale¿¹ do dusz, ktĂłre opuÂściÂły opadajÂącÂą ÂścieÂżkĂŞ na dobre. Podczas gdy ArchanioÂłowie nigdy  nie "zstÂąpili" w ciemnoœÌ. Wszystko zaleÂży od intencji i celu.
 
Os¹d, gdzie ktoœ na kole lub cyklu istnieje, to kompletna bzdura. A poniewa¿ wielu w obecnym czasie na ziemi jest w drodze powrotnej do œwiat³a, to jest rozpowszechnione zdroworozs¹dkowe myœlenie, ¿e s¹ "dobrzy". Ale ta scena, to jest tylko czêœÌ ca³ego Wielkiego cyklu Bo¿ej Gry.
 
Na razie nie wszyscy sÂą w drodze powrotnej do ÂświatÂła. Wielu jest tu, aby nauczyĂŚ siĂŞ specjalnych lekcji w tym czasie, podczas gdy sÂą na ich spirali schodzenia. WiĂŞc ich czas jeszcze nie nadszedÂł na wzniesienie. Niemniej jednak sÂą oni wielkimi duszami, poniewaÂż zobowiÂązali siĂŞ do zakoĂączenia Wielkiego Cyklu. Gdy czas jest iluzjÂą, wiele linii czasowych moÂże siĂŞ pokrywaĂŚ. Procesy uczenia siĂŞ tak naprawdĂŞ nie sÂą liniowe, sÂą one raczej wielowymiarowe.
 
Jednak zawsze jest g³ówny trend, za którym ka¿da dusza postêpuje, opadaj¹cy lub wzrastaj¹cy, w Wielkim Kole ich ewolucji.
 
OdnoÂśnie ciemnych istot na waszej ziemi, to sÂą ci, ktĂłrzy sÂą w drodze na ÂścieÂżce w gĂłrĂŞ, podczas gdy inne nie osiÂągnĂŞÂły jeszcze dna na ich drodze opadajÂącej.
 
To zale¿y od g³ównego trendu ich duszy, czy maj¹ zamiar w³¹czyÌ siê do œwiat³a w tych czasach, lub przylegaÌ do drogi ciemnoœci.
 
Dlatego jest znakiem wielkiej niedojrza³oœci i ignorancji, aby niszczyÌ mroczne istoty, które pope³ni³y najwiêksze zbrodnie, rozpuszczaj¹c je w centrum Galaktyki. Raczej musz¹ mieÌ mo¿liwoœÌ dalszego doœwiadczenia gdzie indziej, dopóki nie bêd¹ gotowe, aby w³¹czyÌ siê do spirali wzniesienia.
 
Wszyscy ci, ktĂłrzy sÂą teraz naprawdĂŞ na wznoszÂącej siĂŞ ÂścieÂżce sÂą tymi,  ktĂłrzy ukoĂączyli swoje doÂświadczenia schodzenia.
 
Nie jest moÂżliwe, aby cieszyĂŚ siĂŞ z Âłaski BoÂżej Ostatecznego Wyzwolenia od nieskoĂączonych cykli narodzin i Âśmierci w wymiarach, wysokich lub niskich, bez caÂłej gamy doÂświadczeĂą wszystkich moÂżliwoÂści kreacji - i ostatecznie przekroczenia ich wszystkich.
 
Mo¿na podró¿owaÌ tam i z powrotem, tam i z powrotem, tu i tam w ogromnych wszechœwiatach, ale to nie zakoùczy siê najdoskonalsz¹ Bosk¹ samorealizacj¹.
 
Ci, którzy odwa¿yli siê zejœÌ do najg³êbszej otch³ani, aby zaoferowaÌ to doœwiadczenie dla Nieprzerwanego Boskiego Œwiat³a, s¹ bohaterami, s¹ oni najbardziej b³ogos³awieni, poniewa¿ z³o¿yli najwiêksz¹ ofiarê dla chwa³y Boga.
 
Ta wiedza mo¿e uczyÌ wszystkich respektowania "ciemnych" dusz jako istot, które pragn¹ zrozumieÌ OstatecznoœÌ. To wymaga du¿o si³y i odwagi do poddania siê horrorowi oddzielenia od Boga. Kiedy dusza rozpoczyna tê straszn¹ podró¿ robi to bo, to kocha Boga najbardziej.
 
To wymaga du¿o praktyki samo- i ego- przekraczania i zrozumienia, aby zaakceptowaÌ tê prawdê, gdy¿ ego, a tak¿e duchowe ego, lubi siê objawiaÌ jako wa¿niejsze lub lepsze ni¿ inni. Ale BoskoœÌ Rozpoznaje Siebie w ca³ej Kreacji. "
 

Podczas spisywania tego przypomnia³em te¿ sobie nauki niektórych tajemnych szkó³, które uznaj¹, ¿e "diabe³" jest dalszym obliczem Boga. I nawet Biblia opowiada historiê zaginionego "Syna". Wielkie Staro¿ytne Nauki M¹droœci podkreœlaj¹, ¿e wszyscy bogowie s¹ w swoim rdzeniu Demonami, a wszystkie Demony s¹ w swoim rdzeniu Bogami. I tylko Boskie Samo-Zrozumienie przewy¿sza obydwa. W tym stanie Zrozumienia wszystkie dzia³ania s¹ takie same i tak zwana "moralnoœÌ" nie istnieje, poniewa¿ s¹ one wykonywane z tego Najwy¿szego, Najbardziej Oœwieconego Zrozumienia.
 
Mo¿emy czuÌ siê nieswojo z tymi historiami, tak d³ugo jak nie rozumiemy ich pe³nego znaczenia. Ale przez ³askê Bo¿¹, postaÌ diab³a objawia siê jako jasne œwiat³o, jako modyfikacja tego Œwiat³a!

ChoÌ ta historia jest pe³na paradoksów, jeœli staramy siê zrozumieÌ to, naszymi myœlami koncepcyjnymi 3D, nie jest to ju¿ era podró¿y pojedynczych osób, ale zbiorowej ewolucji!
 
I dlatego to doœwiadczenie oznacza uzdrowienie opadaj¹cej œcie¿ki i zbie¿noœÌ przeciwieùstw w sercu ludzkoœci, dziêki Rozpoznaniu Jednej i Jedynej Bo¿ej Egzystencji.
 
I dokÂładnie to wydaje siĂŞ byĂŚ jednym z darĂłw wydarzenia 11.11.2012, ktĂłre jest juÂż czĂŞÂściÂą procesu naszego wyrĂłwnania z centrum Galaktyki: Zjednoczenie dualizmu z jego przyrodzonym cierpieniem z powodu domniemanego oddzielenia od Boga.
 
LudzkoœÌ jest tylko Jednym CiaÂłem, a kaÂżdy z nas jest komĂłrkÂą w tym Wielkim Ciele. KaÂżda komĂłrka komunikuje siĂŞ z wszystkimi innymi komĂłrkami. Dlatego  jako kolektyw OtrzymaliÂśmy ten ÂŁaskawy Dar Rozpoznawania JednoÂści we Wszystkich Przejawach, choĂŚ niektĂłrzy z nas mogÂą jeszcze nie byĂŚ Âświadomi tego. Ale to oznacza powrĂłt ludzkoÂści do Prawdy i ubĂłstwienie Stworzenia.
 
Tak, jest tylko BĂłg!
I to jest nasza Mi³oœÌ, która rozumie t¹ Prawdê.
 

Wiele miÂłoÂści i wiele bÂłogosÂławieĂąstwa,
Ute
 
16 listopada 2012
Channeler: Ute
http://radiantlyhappy.blogspot.com.au/2012/11/the-gift-of-111112-coincidence-of.html
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1696 : Listopad 16, 2012, 22:15:30 »

Cytat: przekaz Ute
Podczas gdy ArchanioÂłowie nigdy  nie "zstÂąpili" w ciemnoœÌ. ...

Nie musz¹ siê zni¿aÌ do tego poziomu, gdy¿ wielu z nich tê ciemnoœÌ w³aœnie kreuje. ot gierka.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #1697 : Listopad 16, 2012, 22:19:59 »

Cytuj
Gdy odkryjecie, ¿e nie jesteœcie ani waszymi pomys³ami, ani dzia³aniami, bêdziecie bardziej w stanie równie¿ dostrzec te ró¿nice u innych. Ka¿dy z was jest w rzeczywistoœci, unikalnym i niezbêdnym aspektem œwiadomoœci zbiorowej. Kim jesteœcie, w pewnym sensie, przysz³o z powodu, kim s¹ wszyscy inni, tak jak ¿ycie komórek w palcu zale¿y od ¿ycia komórek w twoim sercu.

NiezÂłe ujĂŞcie . Tylko jest kwestia rozpoznania utoÂżsamieĂą  jako oszustw.

Cytuj
Oszustwa bĂŞdÂą bardziej finezyjne, jednak one pozostanÂą aÂż je rozpoznacie i zdemaskujecie.
a najwiêkszym oszustwem , którego tak siê ka¿dy boi , ¿e ucieka w konstruowany swój œwiat, w którym czuje siê bezpiecznie , bo wydaje mu siê, ¿e nad nim panuje, jest ........... JA . S³odzenie Tobie bêdzie bardzo finezyjne. Posun¹ siê do awansowania Ciê na pó³boga, albo nawet i boga, a dlaczego nie ?
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1698 : Listopad 17, 2012, 11:34:09 »

Darku, pamiĂŞtaj  teÂż o przebieraĂącach. Nie wszystko jest takie jakim wydaje siĂŞ byĂŚ.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1699 : Listopad 17, 2012, 16:17:17 »

Darku, pamiĂŞtaj  teÂż o przebieraĂącach. Nie wszystko jest takie jakim wydaje siĂŞ byĂŚ.

Tak, pamiĂŞtam.
 PamiĂŞtam teÂż, Âże twĂłrcy i g³ówni ÂświĂŞci Islamu i Katolicyzmu to te same osobistoÂści: Gabriel, MichaÂł.
Ci nie sÂą przebrani. MrugniĂŞcie
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Strony: 1 ... 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 [68] 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 ... 80 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.059 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zipcraft wypadynaszejbrygady granitowa3 phacaiste-ar-mac-tire gangem