songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1675 : Listopad 14, 2012, 14:13:26 » |
|
Aktualizacja przez Sheldan Nidle od Duchowej Hierarchii i Galaktycznej Federacji 13.11.2012 2 Ik, 10 Xul, 9 Eb Selamat Jarin! Wracamy z ciekawymi nowoœciami. Ostatnio jest poruszenie czynnoœci prawnych oraz umów dotycz¹cych nowego ³adu jest ustawione na scenie prosz¹c nasze niebiaùskich doradców na ostateczn¹ zgodê na rozpoczêcie manifestowania twojej nowej rzeczywistoœci. Ci, którzy uruchomili twój œwiat tak d³ugo nadal prowadz¹ swoj¹ sferê ku serii masowych katastrof gospodarczych i dyplomatycznych. Dla nas, to nieuchronny jest to pewny znak, ¿e nadszed³ moment na bardziej znacz¹ce wstawiennictwo z naszej strony. W tym celu mamy polecenie dla naszych zespo³ów ³¹cznikowych do informowania swoich ziemskich odpowiedników o iloœci pozosta³ego czasu, zanim bêdziemy zmuszeni do podjêcia szeroko dzia³aù w globalnej sytuacji w celu zapobie¿enia za³amaniu. Twoje formy rz¹du i cechy systemów gospodarczych i finansowych le¿¹ na sercu twoich przyt³aczaj¹cych problemów, i to jest oczywiste, ¿e te sfery dzia³alnoœci, musz¹ zostaÌ zmodernizowane w poœpiechu. Europa jest w pobli¿u punktu za³amania, który ma zdj¹Ì wiêkszoœÌ w pierwszych i drugich gospodarkach œwiata. Nie ma odpowiedzi na t¹ perspektywê, jak rzeczy stoj¹ teraz, z wyj¹tkiem niewypowiedzianej œwiatowej katastrofy gospodarczej. Samo to potwierdza nasz¹ bezpoœredni¹ interwencjê. Jesteœmy g³êboko zaniepokojeni, ¿e iloœÌ czasu potrzebnego na wdro¿enie koniecznych œrodków bêdzie nadal przekroczone co do zaproponowanych terminów. Nasze doœwiadczenia w twoim œwiecie wykaza³y, ¿e "nieprzewidziane" problemy zawsze pojawiaj¹ siê nagle w celu opóŸnienia planowanej prognozy wydarzeù podanych do was wszystkich. Udaliœmy siê wraz z tym tylko z powodu pozytywnych wyników przypisanych do tych naszych niebieskich holdups doradców i rozumiemy ich m¹droœÌ i doskona³e rozumowanie. Niemniej jednak nasilenie ciê¿koœci twojej sytuacji wskazuje teraz bardziej asertywne podejœcie. Twój œwiat zas³uguje na coœ lepszego. Naszym celem jest upowa¿niony pierwszy kontakt z tob¹, i nie s¹ to moralne i prawne implikacje otaczaj¹ce to wydarzenie, za które jesteœmy odpowiedzialni. Przychodzimy, aby nie uzurpowaÌ swoje prerogatywy, ale promowaÌ twój powrót do wolnoœci, suwerennoœci osobistej, a przede wszystkim, do pe³nej œwiadomoœci. Oznacza to, ¿e bêdziemy dzia³aÌ dopiero jesteœmy w pe³ni bêdziecie œwiadomi wp³ywu i konsekwencji tych dzia³aù w waszym œwiecie. Z tego powodu, interwencja z naszej strony bêdzie podejmowana w atmosferze niefrasobliwej i spokojne wyjaœnienia ka¿dego naszego ruchu i intencji. Bardzo szczególny moment w historii zbli¿a siê bardzo szybko, co jest oczywiœcie ukoùczeniem upadku doczesnego aspektu rzeczywistoœci. Tu powinien byÌ do³¹czony zupe³nie nowy poziom zrozumienia na temat natury rzeczywistoœci, w której ¿yjesz, twoja podstawa w œwiadomoœci wymaga równie¿ rozszerzonej perspektywy natury tej ¿ywej rzeczywistoœci. Rzeczywiœcie, twój naukowy paradygmat jako wyzwanie jako finansowe jest jednymz nich! Ta czêœÌ wyjaœnia ostatni¹ falê podzia³u œrodków, która przeœladuje tych, którzy nie mog¹ zrozumieÌ charakteru i skali tej "anomalii" zmian i widaÌ jakie dziej¹ siê wokó³ twojego œwiata. Nowa konstrukcja rzeczywistoœci¹ przejmuje ze starego paradygmatu, szybko gasn¹cego i twoi eksperci s¹ coraz bardziej zagubieni. Pod koniec grudnia te zmiany twojej rzeczywistoœci konstrukt rozpocznie siê na dobre. Jest to dobry powód, aby agenda naszych œwiêtych sojuszników przejawi³a równie¿ przed t¹ dat¹. Zakres, w jakim twój chwiej¹cy siê œwiat na krawêdzi katastrofy nie mog¹ byÌ zawy¿one, a to naturalnie dotyczy nas. Obserwujemy to rozwiniêcie i chcemy niezw³ocznie byÌ zwolnieni od naszych tymczasowych niebieskich ograniczeù. Jako kolektyw dopiero zaczynasz rozumieÌ nasilenia predicaments. Twoje gospodarki œwiatowe przygotowuj¹ siê jak domek z kart ta tego typu upadek, który mo¿e zanurzyÌ siê do nies³ychanej otch³ani i mieÌ powa¿ne konsekwencje dla wszystkich. Chcemy stworzyÌ warunki, które wykluczaj¹ tê nadchodz¹c¹ katastrofê i które przyznaj¹ nasi sojusznicy Ziemi szansê na sukces w tym, jak pracuj¹ w kierunku tak d³ugo. Ich plany s¹ gotowe do pracy i zwiêksz¹ twoje ¿ycie za pomoc¹ nowej ekonomii, nowego zarz¹dzania, i ujawniania informacji. W tym œrodowisku bardziej otwartym i obfitym mo¿emy zacz¹Ì oœwiecaÌ ciê na wielu frontach, w tym nowe perspektywy w przysz³oœci, wasze zrozumienie ducha, a jej zwi¹zek z bardziej istotnymi interpretacjami nauki. Te s¹ obci¹¿one pojêciami, które trzeba albo zmieniÌ lub do porzuciÌ wprost. Niesamowity nowy œwiat wolnoœci i pomys³ów czeka na Ciebie, a to stanowi wa¿n¹ czêœÌ naszych pre-pierwszego kontaktu og³oszeù.
B³ogos³awieùstwa! Jesteœmy waszymi Wniebowst¹pionymi mistrzami! Przychodzimy, aby przynieœÌ wam wspania³e wieœci! Jesteœmy o krok bli¿ej do wykaùczania naszej czêœci ogromnego scenariusza wielowymiarowego zdarzenia, które ma przynieœÌ now¹ rzeczywistoœÌ. Nasi wspó³pracownicy s¹ œwiêci pracowicie tworz¹c podstawy do aresztowania i procesu dziesi¹tek tysiêcy osób, których zadaniem jest codzienne biegaÌ z mrocznym Cabal finansow¹ i korporacyjn¹ pozarz¹dow¹ maszyn¹. Jest dobrze naoliwiona globalna juggernaut i jest przygotowana do utrzymania ciê w poddaùstwie. Aresztowania te s¹ dok³adnie rozmontowaÌ ten nielegalnie jednorodzonego globalny labirynt i zezwalaj¹ nowy system dos³ownie przesun¹Ì na miejsce, jak wiele z nich jest ju¿ na miejscu i czeka. Poszerzamy nasze b³ogos³awieùstwa niebios i wielu naszych wspó³pracowników za ich ³askaw¹ pomoc w naszym imieniu. Zamierzamy ustanowiÌ na tym œwiecie miejsce, gdzie powierzchnia Œwiat³o mo¿e zab³ysn¹Ì ponownie i gdzie ka¿dy mo¿e p³awiÌ siê w œwiêtych prawd Stwórcy i wskazaniami b³ogos³awionego, planu Bo¿ego. Naszym podstawowym zadaniem by³o œwiête przez tysi¹clecia utrzymanie Œwiat³a ¿ycia i, jeœli to mo¿liwe, doprowadziÌ cudown¹ moc œwiat³a do wszystkich. Ta misja jest gotowa przebiÌ ciemnoœci ogarniaj¹ce tê ukochan¹ dziedzinê i przynieœÌ now¹ drogê, która ma prowadziÌ Ciê do miejsca, w którym mo¿na wyraŸnie dostrzec dla ciebie twoje kroki nastêpne na drodze, która powraca do œwietnoœci pe³nej œwiadomoœci. Nasze modlitwy zosta³y dostarczone, z aprobat¹ Niebios, wielkie floty statków, które wesz³y do ukoùczenia, to nasi wspó³pracownicy i zrobiliœmy by uwolniÌ was z ciemnoœci inwazji, która zosta³a uruchomiona na was przez Anunnaki i ich s³ugusów ziemskich jakieœ 13.000 lat temu. Krótko jesteœ wype³niÌ swój czas, jak ludzie tego œwiata i powróciÌ do piêknych krain Agartha! Tutaj jesteœ, aby odzyskaÌ swoje naturalne moce i, ze swoimi Agarthan kuzynami, stworzyÌ now¹ star-naród razem. Twój nowy star-naród ma byÌ b³ogos³awiony przez lokaln¹ Duchow¹ Hierarchiê i otrzyma numer boskich misji przez AEON. Jesteœ godny zostaÌ uhonorowany za swoje ciê¿ko zarobione m¹droœci i twoje cudowne zdolnoœci s¹ do zjednoczenia i uzdrowienia fragmentarycznych i wojn¹ zmêczon¹ galaktykê. Naszym zadaniem jest pomoc w bie¿¹cym mentoringu i u¿ywaÌ w³asnej b³ogos³awionej m¹droœci Twojej jak skonfigurowaÌ twoje nowe królestwo gwiezdne. Jesteœmy w radoœci, ¿e nasze obecne zadanie utrzymywania œcie¿ki otwartej do Œwiat³a przez tysi¹clecia osi¹gnê³o wreszcie próg, gdzie nasza nowa misja mo¿e siê rozpocz¹Ì! Dawno temu poprosiliœmy Niebo o przyznawanie tego specjalnego zadania i zosta³o uhonorowane naszym obecnym stanem. Ka¿dy z nas jest gotów zaoferowaÌ ka¿demu z was dojœcie do bram pe³nej œwiadomoœci i pomocy duchowej i rodziny w przestrzeni œwiêtych zadaù przekszta³cania istoty twojego ciemnego królestwa.
Dzisiaj rozmawialiœmy o niektórych sytuacjach, które dotycz¹ nas wszystkich. Turnieje Grand regulujemy w miejscu, które przekszta³ci twój œwiat, a w ten sposób, nale¿y go z dala odsun¹Ì od okropnoœci ciemnoœci i ku radoœci i ³askawoœÌ Œwiat³a. Wiedzcie, drodzy, ¿e niezliczone zasilania i niekoùcz¹cej siê dobrej koniunktury
Heaven rzeczywiÂście Pozdrawiamy! Niech tak bĂŞdzie! Selamat Gajun! Selamat Ja! (Sirian dla Be One! I BÂądÂź w RadoÂści!)
Planetary Activation Organization http://www.paoweb.com/index.html
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1676 : Listopad 14, 2012, 15:17:03 » |
|
Jeszcze majÂą czkawkĂŞ aresztowaĂą , jeszcze majÂą nadziejĂŞ iÂż podepnÂą siĂŞ pod Ludzi przeÂślizgnÂą na kanwie zemsty? nic z tego w IV wymiarze te rozgraniczania, aresztowania i zemsta nie dziaÂłajÂą , a Âżadne syntetyki i androidy miejsca tam nie majÂą jak o wÂładcy LudzkoÂści i manipulanci ÂświadomoÂściÂą.. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1677 : Listopad 14, 2012, 18:12:56 » |
|
Spokojnie - to dopiero POCZÂĄTEK...CO SIĂ DZIEJE Z WIBRACJAMI ZIEMI? Michael Elrahim Amira - TwĂłj wkÂład w proces wzniesienia
List od Anety, nadesÂłany 25.09.2012:
● Przede wszystkim duÂże podziĂŞkowania za to, co robisz (...) ChciaÂłabym siĂŞ podzieliĂŚ pewnÂą refleksjÂą. Od lipca tego roku w czwartym dniu kaÂżdej fali zapalam Âświece i aÂż do fali WĂŞÂża zapalaÂłam je we wskazanej przez Ciebie intencji. WewnĂŞtrzny bunt pojawiÂł mi siĂŞ wÂłaÂśnie w fali WĂŞÂża, gdy czytaÂłam "przeÂślijmy ÂŚwiatÂło MiÂłoÂści wszystkim bezbronnym...”. Nie potrafiÂłam zapaliĂŚ Âświecy w tej intencji; zapaliÂłam jÂą z intencjÂą „niech w Âżyciu kaÂżdego czÂłowieka zakwitnie MiÂłoœÌ”... (...) Czwarty dzieĂą fali ZwierciadÂła, pieczĂŞĂŚ dnia, w ktĂłrym siĂŞ urodziÂłam – Imix (Smok), i znĂłw odczuwam bunt, gdy czytam: „przeÂślijmy ÂŚwiatÂło MiÂłoÂści ministrowi sprawiedliwoÂści...”. Dla mnie okolicznoÂści zewnĂŞtrzne sÂą jedynie rezultatem, a nie przyczynÂą. Wykorzystywanie innych, politycy i inne waÂżne osoby w naszym paĂąstwie sÂą odzwierciedleniem naszej ÂświadomoÂści jako spoÂłeczeĂąstwa, zatem jeÂśli chcemy zmian, to najpierw sami MUSIMY siĂŞ zmieniĂŚ poprzez wziĂŞcie odpowiedzialnoÂści za wÂłasne Âżycie, wykorzystanie pozytywnej siÂły kreacji i zadbanie o to, czego pragniemy w sobie, zmieniajÂąc wÂłasne myÂśli i przekonania. Bo Âświat zewnĂŞtrzny odzwierciedla jedynie to, co mamy w Âśrodku... CiÂągle mam w pamiĂŞci sÂłowa Matki Teresy, kiedy zaproszono jÂą na manifestacjĂŞ przeciwko wojnie. PowiedziaÂła wtedy, Âże na takÂą manifestacjĂŞ nie pĂłjdzie, ale jeÂśli ktoÂś zorganizuje manifestacjĂŞ w intencji pokoju, to chĂŞtnie. MoÂże warto, Âżeby kaÂżdy z nas skupiÂł siĂŞ na rozkwicie MiÂłoÂści we wÂłasnym sercu, „zaraÂżajÂąc” pozytywnie innych, a nie na sytuacjach, ktĂłre sÂą? Alternatywnie: byĂŚ moÂże, Âże poczujemy siĂŞ lepiej, kiedy lekarz przepisze naszemu sÂąsiadowi lekarstwo na naszÂą chorobĂŞ, ale nam, niestety, od tego siĂŞ nie poprawi... Pozdrawiam refleksyjnie, Aneta – Imix 1.
Zawsze nale¿y pod¹¿aÌ za w³asnym impulsem. W naszej przestrzeni ta zasada obowi¹zuje od zawsze, tak¿e od pierwszej ceremonii Œwiat³a. Wolna wola jest niepodwa¿alna, œwiêta.
RytuaÂł ÂŚwiatÂła rozpoczĂŞliÂśmy 2.02.2011 w dniu «ÂŻĂłÂłtego Magnetycznego SÂłoĂąca»/«1 Ahau». Tak siĂŞ zÂłoÂżyÂło, Âże przywoÂłana w liÂście Matka Teresa (1910–1997), zaÂłoÂżycielka zgromadzenia Misjonarek MiÂłoÂści, urodziÂła siĂŞ w dniu z kinem «1 Ahau». PracowaÂła dla tego samego celu, co my, ale swojÂą misjĂŞ wypeÂłniaÂła wedÂług wÂłasnego planu inkarnacyjnego i w innych czĂŞstotliwoÂściach pulsu Ziemi (7,83–8 Hz). My naszÂą ÂświetlanÂą akcjĂŞ rozpoczynaliÂśmy w znacznie wyÂższej czĂŞstotliwoÂści i z zupeÂłnie innÂą ÂświadomoÂściÂą zbiorowÂą.
W tej chwili zataczamy trzeci galaktyczny krÂąg w rytmie 260 dni. Ci, ktĂłrzy uczestniczÂą w ceremoniach od poczÂątku, wiedzÂą, jak w miĂŞdzyczasie ewoluowaÂły nasze intencje i ÂświadomoœÌ. Natomiast ci, ktĂłrzy przy³¹czyli siĂŞ póŸniej, mogÂą poczÂątkowo odczuwaĂŚ pewien rodzaj buntu – jest to naturalne i jak najbardziej pozytywne. To znak transformacji. ZwracaÂłam na to uwagĂŞ na starcie obecnego roku (z. „Co przyniesie Rok Rezonansowego Wichru?”). Dlatego buntujmy siĂŞ, na gÂłos.
Inkarnowani w pieczĂŞci «Smoka» majÂą szczegĂłlnie trudne zadanie, poniewaÂż zobowiÂązali siĂŞ w tym Âżyciu dokonaĂŚ skoku w samoÂświadomoÂści, tzn. zharmonizowaĂŚ ÂświadomoœÌ wÂłasnego Ja («Imix»/«Smok») ze ÂŚwiadomoÂściÂą SolarnÂą («Ahau»/«SÂłoĂące»). PrzykÂład: kin 1, «Imix 1 P» z kinem 260, «Ahau 13 P» - mega-wyzwanie.
MoÂże warto, Âżeby kaÂżdy z nas skupiÂł siĂŞ na rozkwicie MiÂłoÂści we wÂłasnym sercu, „zaraÂżajÂąc” pozytywnie innych, a nie na sytuacjach, ktĂłre sÂą? – To jest punkt wyjÂścia. Od tego wÂłaÂśnie zaczynaliÂśmy ceremoniĂŞ ÂŚwiatÂła. Z czasem nastaÂł moment, Âże wielu poÂśrĂłd nas na co dzieĂą rozbudziÂło MiÂłoœÌ w swoim sercu i choĂŚ ich najbliÂżsi nie dali siĂŞ tym „zaraziĂŚ”, dostrzegÂło pozytywne zmiany w swoim otoczeniu i zapragnĂŞÂło nieœÌ ÂŚwiatÂło dalej, kierowaĂŚ je tam, gdzie inni nie chcÂą nawet spojrzeĂŚ.
W procesie rozwoju utrzymanie dobrej kondycji fizyczno-umysÂłowej jest sprawÂą pierwszoplanowÂą. JeÂśli jesteÂśmy sÂłabi, nie bĂŞdziemy w stanie pomĂłc innym. Ale gdy jesteÂśmy silni, Âświadomi wspĂłlnego celu, moÂżemy pomĂłc sÂłabym. Dlatego co 13 dni ³¹czymy „trzy w jednym”. W pierwszym dniu fali zapalamy ÂŚwiatÂło MiÂłoÂści dla siebie, w czwartym wysyÂłamy je innym, tam, gdzie kieruje nas Âżycie. Na koniec, podczas oczyszczania DziewiĂŞciu PierÂścieni PamiĂŞci (Bolontiku), wytwarzamy paliwo wzniesieniowe dla Ziemi wraz z jej wszystkimi krĂłlestwami. Zajmuje to 4–7 minut. Jest to najcenniejsza i najefektywniejsza czêœÌ naszej pracy. Pierwsze zmiany widaĂŚ niemal natychmiast. To dziaÂła. JeÂśli do ciemnego korytarza wniesiemy zapalonÂą ÂświecĂŞ, rozproszy ona ciemnoœÌ z korzyÂściÂą dla nas i naszych sÂąsiadĂłw. SposĂłb odwrotny nie istnieje – bo do oÂświetlonego pomieszczenia nie da siĂŞ wnieœÌ ciemnoÂści, ktĂłra rozproszyÂłaby ÂświatÂło.
NiektĂłrzy zakÂładajÂą ró¿owe okulary i sÂądzÂą, Âże wszystko bĂŞdzie dobrze samo z siebie. Ale tak nie bĂŞdzie. KaÂżdy powinien wnieœÌ swĂłj wkÂład. WiĂŞkszoœÌ ludzi nie jest tym zainteresowana (...) Tym, czego obecnie nam potrzeba, to NOWE POLE ÂŚWIADOMOÂŚCI, nowe „pole myÂśli”, ktĂłre powstaje z pola emocjonalnego. Bo tego Âświata nie zmienimy z pomocÂą Âżadnej, nawet najnowoczeÂśniejszej technologii. To nie zadziaÂła... Teraz jest tylko jedna moÂżliwoœÌ – wspó³odczuwanie, czyli czÂłowiek, ktĂłry troszczy siĂŞ o innych. Tylko ten, kto wspó³odczuwa, jest zainteresowany drugim czÂłowiekiem, jest zainteresowany tym Âświatem, jego ludÂźmi, zwierzĂŞtami (...) Dlatego teraz chodzi g³ównie o NEGATYWNE emocje, gdyÂż to one dostarczajÂą najwiĂŞcej energii, kiedy SIĂ JE PRZEKSZTAÂŁCA. (Amira)
Teraz najprostsze rzeczy, byle drobiazgi powodujÂą wybuch i tak ma byĂŚ. WaÂżne, aby nie kumulowaĂŚ emocji, ale niemniej waÂżne, aby je zaraz transformowaĂŚ. JeÂśli sprawimy komuÂś przykroœÌ, to gdy ucichnie burza uczuĂŚ, powiedzmy sobie w myÂślach: „Oh, ile we mnie jest zÂłoÂści". Nazwanie rzeczy po imieniu jest bardzo waÂżne, np. czujĂŞ „najg³êbszÂą zÂłoœÌ”, „zazdroœÌ”, „frustracjĂŞ”, „jestem nabuzowany”... Potem spalmy to w pÂłomieniu Âświecy albo poproÂśmy siÂły archanielskie o usuniĂŞcie ich z naszego caÂłego istnienia.
Ziemia uznawana jest za „Per³ê WszechÂświata”; z nami czy bez nas ona i tak siĂŞ wzniesie. Jednak ona, jak prawdziwa matka, chce nas zabraĂŚ ze sobÂą. Ilu? Wszystkich, caÂłe 7 miliardĂłw. Ale potrzebuje do tego ogromnego potencjaÂłu energii. Dla czÂłowieka, ktĂłry rozwin¹³ miÂłoœÌ do samego siebie, chĂŞĂŚ pomocy i miÂłoœÌ do bliÂźnich powstaje samoistnie. Dlatego tak wielu poÂśrĂłd nas chce sÂłuÂżyĂŚ innym i nie sprawia im ró¿nicy, komu i gdzie wysyÂłajÂą MiÂłoœÌ.
W tej inkarnacji musimy zdaĂŚ egzamin – egzamin CAÂŁKOWITEGO PORZUCENIA, a poprzez to caÂłkowitego ZAUFANIA. Im wiĂŞcej nas – straÂżnikĂłw i straÂżniczek – ukoĂączy ten proces jeszcze przed 21.12.2012, tym lepiej. Gdy osiÂągamy puÂłap ÂświadomoÂści 21 Hz, zaczynamy peÂłniĂŚ na Ziemi „funkcjĂŞ podnoszÂącÂą” – podciÂągamy caÂły system nieustannie do gĂłry, takÂże ludzi, ktĂłrzy nigdy o tym nie sÂłyszeli.
Od 1987 do 2010 r. Matka Ziemia wznios³a o 5 oktaw. W 2010 r. osi¹gnê³a 13 Hz, a w maju 2012 byliœmy na poziomie 16,7 Hz. Osoby, u których w ci¹gu tych 2 lat nast¹pi³ wzrost œwiadomoœci o blisko 4 oktawy, mod³y poczuÌ siê w jakiœ sposób emocjonalnie przeci¹¿one, a zaraz potem, tzn. w nastêpnych dniach, ich odczucia mog³y przenieœÌ siê na poziom psychiki oraz staÌ siê dostrzegalne na poziomie cielesnym jako schorzenia fizyczno-cielesne (Wg M. E. Amira). To mog³y (lub mog¹) byÌ np. bóle stawów, g³owy, zaburzenia rytmu serca czy dolegliwoœci psychosomatyczne. Pamiêtajmy, ¿e w takich przypadkach zawsze trzeba udaÌ siê do lekarza i dok³adnie przebadaÌ. Dopiero po tym mo¿na wybraÌ w³aœciw¹ sobie formê terapii.
TworzÂąca siĂŞ teraz energia, koncentruje siĂŞ wokó³ ÂświadomoÂści, ktĂłra jest kluczowa dla dostarczenia Ziemi paliwa, by mogÂła siĂŞ wznieœÌ jak rakieta noÂśna. WedÂług Amiry, w ciÂągu 7 miesiĂŞcy, poczÂąwszy od maja do grudnia 2012, docelowa czĂŞstotliwoœÌ powinna osiÂągn¹Ì puÂłap 21 Hz. Nietrudno zauwaÂżyĂŚ, Âże jest to spĂłjne z otwarciem Siedmiu PieczĂŞci MajĂłw, z uwalnianiem czĂŞstotliwoÂści siedmiu ÂświadomoÂści zakodowanych w Tzolkin pomiĂŞdzy kinami 194–200.
Teraz chodzi przed wszystkim o proces transformacji „negatywnej”, destruktywnej energii. Energia ta jest niejako „zakopana”, ale to wÂłaÂśnie ona ma dostarczyĂŚ potencjaÂłu do wzniesienia. To, co niskie, bĂŞdzie transformowaĂŚ to, co wysoko. Tego jednak moÂże dokonaĂŚ tylko w peÂłni Âświadoma istota (...) Teraz zmieniamy niskie instynkty, energie i emocje poprzez AKT ÂŚWIADOMOÂŚCI, gdy mĂłwimy: „chcĂŞ tego” i zmieniamy je w coÂś wyÂższego – w ÂŚwiatÂło i MiÂłoœÌ.
CoÂś takiego dokonuje siĂŞ indywidualnie i kolektywnie i my mamy w tym swĂłj udziaÂł – bo ÂślÂąc ÂŚwiatÂło w zacienione obszary, bo transformujÂąc MiÂłoÂściÂą niskie, destruktywne energie, „zuÂżywamy” je do „produkcji” paliwa niezbĂŞdnego do wzniesienia siĂŞ Ziemi do czĂŞstotliwoÂści 21 Hz.
„Zatankowanie do peÂłna” jest moÂżliwe tylko wtedy, jeÂśli jest owa „energia ÂświadomoÂści”, tzn. jeÂśli uczestniczÂą w tym istoty odpowiedzialne, majÂące ÂświadomoœÌ wspĂłlnego celu. WiĂŞksza czêœÌ ludzi jest nadal nieÂświadoma i bezradna. Na kim zatem spoczywa caÂły proces? – Na barkach Âświadomych.
„Energia ÂświadomoÂści” jest przeksztaÂłcana w paliwo wtedy, kiedy uwalniamy nasze emocje. RadoœÌ byÂłaby super, ale w pierwszej kolejnoÂści chodzi o te zapisane w nas „negatywne” emocje jak zÂłoœÌ, zazdroœÌ, nienawiœÌ, chciwoœÌ itp. – czyli te najciemniejsze emocje, ktĂłre w nas siedzÂą, nas jako spoÂłecznoÂści ziemskiej.
PrzesyÂłanie MiÂłoÂści Matce Ziemi zawsze wypÂływa ze szlachetnych intencji, jednak nie daje jej paliwa duchowego do dokonania skoku i wzniesienia siĂŞ wyÂżej. Daje jej natomiast si³ê do samoobrony. I co siĂŞ wtedy dzieje? – Erupcje, wybuchy, katastrofy, niezliczone ofiary Âśmiertelne. To z kolei wyzwala falĂŞ wspó³czucia na Âświecie, czyli energiĂŞ napĂŞdowÂą lub inaczej paliwo wzniesieniowe pozyskane oddolnie z emocji. Czy aby na pewno tego chcemy? MoÂżna przecieÂż inaczej – Âłagodnie, bez bĂłlu.
Jak podaje Amira, w dniach 18–19 grudnia 2012 decydujÂące bĂŞdzie to, czy Matka Ziemia osiÂągnie frekwencjĂŞ 20,7 Hz. JeÂśli uda jej siĂŞ wznieœÌ do tego puÂłapu, nasze przejÂście bĂŞdzie Âłagodne. Wtedy ci, ktĂłrzy dziÂś myÂślÂą o nas, Âże my mamy „nierĂłwno pod sufitem” robiÂąc takie rzeczy, powiedzÂą triumfalnie: „DziÂś mamy 21.12.2012, a wszystko jest jak wczeÂśniej. I co? – Wszystko robiÂłaÂś/robiÂłeÂś na pró¿no”.
I niech takie i podobne sÂłowa padnÂą z ich ust w piÂątek 21 grudnia. My wiemy, Âże proces bĂŞdzie toczyĂŚ siĂŞ dalej. BĂŞdziemy mieli dwie dekady, aby przeksztaÂłciĂŚ system niesprawiedliwoÂści we wszystkich sferach Âżycia w system sprawiedliwoÂści, radoÂści, harmonii i pokoju DLA WSZYSTKICH. Przez te 20 lat bardzo wielu z nas bĂŞdzie miaÂło bardzo duÂżo do zrobienia.
Przekaz Amiry stanowi podsumowanie naszej wspĂłlnej, kilkunastoletniej podró¿y i pracy z Kalendarzem MajĂłw. Dlatego dziÂś moÂżemy mu dopowiedzieĂŚ – „Ankanate” sÂą takÂże w Polsce, nie tylko w Szwajcarii, Austrii czy Niemczech. Ewan maya e maho!
Obszerne fragmenty wywiadu z M. E. Amir¹ wraz z komentarzem uka¿¹ siê w skrypcie "Wydarzenia w Trzecim Zamku Czasu". Ju¿ wkrótce znów bêd¹ dostêpne œwieczniki anielskie jako symbol naszego krêgu.
In lak’ech http://www.maya.net.pl/opinie.php?LANG=pl&sub=listy&id=564
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1678 : Listopad 14, 2012, 19:51:56 » |
|
WiĂŞksza czêœÌ ludzi jest nadal nieÂświadoma i bezradna. Na kim zatem spoczywa caÂły proces? – Na barkach Âświadomych. No có¿ .. tu lekkÂą ÂściemÂą zajechaÂło. CaÂły proces sie dzieje samoistnie zanim pojawiÂą siĂŞ takie myÂśli u czÂłowieka. Kiedy juÂż siĂŞ pojawiÂą, to siĂŞ je ogÂłasza i zatwierdza. To nic innego jak element procesu tworzenia. Najpierw jest pomysÂł, potem plan , potem projekt , a póŸniej wykonanie i w koĂącu ... premiera produktu. Dopiero premiera, czyli pokaz , jest zwieĂączeniem caÂłego procesu, chociaÂż caÂła praca zostaÂła wykonana wczeÂśniej. CzÂłowiek wÂłaÂściwie juÂż tylko ogÂłasza wynik. Tzw ÂŚwiadomi sÂądzÂą, Âże od nich tak wiele zaleÂży. To nieprawda. To caÂła zbiorowa ÂświadomoœÌ dokonuje wiĂŞkszoÂści pracy, choĂŚ zwykle ludzkie "ja" tego nie jest w stanie wyÂłapaĂŚ, ani zrozumieĂŚ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1679 : Listopad 14, 2012, 20:09:21 » |
|
east, tu by³bym ostro¿ny w ferowaniu wyroków, bo niestety zbiorowa œwiadomoœÌ jest naprawdê daleko w tyle, przynajmniej iloœciowo. Wiêc jeœli efekt setnej ma³py lub podobny nie zadzia³a³by to nie by³bym optymist¹, bo na fizycznym poziomie œwiadomych ma³o i dzieje siê dobrze tylko œladowo.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1680 : Listopad 14, 2012, 20:11:53 » |
|
to jeszcze wiadomoœÌ od FP.-" Galaktyczna Rodzina Âśroda, 14 listopada 2012 00:30 | ZbieÂżnoœÌ tytuÂłu tego przesÂłania do tytuÂłu ksi¹¿ki Wojmusa „Galaktyczna Rodzina” nie jest zamierzona. Z uwagi na treœÌ przesÂłania, byÂł to jedyny tytuÂł, ktĂłry mogÂłem mu nadaĂŚ... Niczym Âżeglarze, na falach oceanu-kosmosu, z powracajÂących fragmentĂłw pamiĂŞci skÂładamy zaginionÂą mapĂŞ. MapĂŞ do wolnoÂści... NOCNE WEZWANIE 4 listopada 2012. Pogodna i ciepÂła jak na tÂą porĂŞ roku jesienna noc. CoÂś kaÂże mi ubraĂŚ siĂŞ i wyjœÌ na nocny spacer po nadrzecznych zaroÂślach. SzeleszczÂą liÂście, sÂłychaĂŚ odgÂłosy dzikich zwierzÂąt. W rzece pluskajÂą bobry pracowicie budujÂące tamĂŞ, jakieÂś inne zwierzÂątko uwija siĂŞ w pobliskich krzakach, nic sobie nie robiÂąc z obecnoÂści mojej ani moich 2 wegaĂąskich psĂłw. WidaĂŚ nie pachniemy agresywnie. W tej nocnej ciszy coÂś jeszcze zaczyna siĂŞ dziaĂŚ. Nie na zewnÂątrz lecz we mnie. Energetyczny proces, ktĂłry w pewnym momencie staje siĂŞ tak potĂŞÂżny, Âże muszĂŞ siĂŞ oprzeĂŚ o drzewo. To nagle powracajÂąca pamiĂŞĂŚ... Statki... Bardzo wiele kosmicznych statkĂłw. PotĂŞÂżna Galaktyczna Flota. Flota, ktĂłrÂą przecieÂż tak dobrze znam! Fala wspomnieĂą i obrazĂłw jest tak silna i peÂłna emocji, Âże mym ciaÂłem wstrzÂąsa spazm. ZnĂłw, jak rok temu w piramidzie, nie mogĂŞ powstrzymaĂŚ szlochu. KiedyÂś - wedÂług ziemskiego czasu byÂło to tysiÂące lat temu, wÂłaÂśnie przy piramidach siĂŞ z nimi poÂżegnaÂłem... Razem z pamiĂŞciÂą z odlegÂłej przeszÂłoÂści przychodzi wyraÂźny i czytelny sygnaÂł od statkĂłw znajdujÂących siĂŞ w peÂłnej gotowoÂści TERAZ. Nie mam wÂątpliwoÂści, Âże sÂą w pobliÂżu, choĂŚ fizycznie nadal ich nie widaĂŚ. Oni powracajÂą!!! SÂą w peÂłnej gotowoÂści. Przez kilkadziesiÂąt minut utrzymujÂą ze mnÂą telepatyczny kontakt. Wyczuwam ich pozycje w przestrzeni. Jest ich bardzo, bardzo duÂżo, wiele z nich jest ogromnych... Utrzymanie niewidzialnoÂści nie jest niczym nadzwyczajnym. Wystarczy lekkie przesuniecie w strukturze przestrzeni aby znikn¹Ì z pola widzenia dla wszelkich instrumentĂłw. ChoĂŚ to zjawisko rozumiem, obawiam siĂŞ, Âże nie jestem w stanie naleÂżycie go wytÂłumaczyĂŚ, ze wzglĂŞdu na brak odpowiednich pojĂŞĂŚ. Jak byĂŚ moÂże pamiĂŞtacie, mĂłj pierwszy w tym Âżyciu kontakt z tÂą gwiezdnÂą armadÂą miaÂł miejsce w zimowe przesilenie 2010 roku. WspominaÂłem o tym w przesÂłaniu Programowanie RzeczywistoÂści. ChoĂŚ powyÂżej zamieciÂłem obraz statku dyskoidalnego, zaznaczam, Âże nie jest to rodzaj jedyny. Dyski odnoszÂą siĂŞ raczej do obiektĂłw mniejszych. Ogromne kosmiczne statki - matki, majÂą przeró¿ne ksztaÂłty, czĂŞsto bardzo odlegÂłe od naszych wyobraÂżeĂą o aerodynamice. W 2010 roku jeszcze nie wiedziaÂłem jeszcze kim te istoty sÂą dla mnie, ani teÂż kim dla nich jestem ja. Tym razem natomiast byÂł to kontakt bardzo osobisty z wyraÂźnÂą telepatycznÂą transmisjÂą. W tym miejscu pojawia siĂŞ aspekt, ktĂłry dla wielu z Was moÂże mieĂŚ ogromne osobiste znaczenie. Otó¿ to nie jest jakaÂś tam nieznana gwiezdna flota. To nasza Galaktyczna Rodzina – w dosÂłownym tego wyraÂżenia znaczeniu! Nasi bracia, siostry, rodzice, bliÂżsi i dalsi krewni oraz przyjaciele. Znajdziecie tam towarzyszy, ktĂłrych kiedyÂś znaliÂście. PamiĂŞtajcie, Âże w kosmosie, a zwÂłaszcza na kosmicznych statkach, czas pÂłynie inaczej. Te kilka tysiÂącleci, ktĂłre dla nas, na odciĂŞtej od reszty wszechÂświata Ziemi byÂły niemal wiecznoÂściÂą, dla nich byÂły stosunkowo niedÂługim i caÂłkiem wymiernym okresem czasu. DLACZEGO TU JESTEÂŚMY? CzêœÌ z nas pozostaÂła z powodu nieszczĂŞÂśliwego splotu okolicznoÂści spowodowanego katastrofÂą, w ktĂłrej zgin¹³ nasz ukochany Âświat, spokojna i zasobna ojczyzna wielu gwiezdnych istot, klejnot galaktyki, dawna, Boska Ziemia. Dla tych, ktĂłrzy w tej katastrofie ucierpieli byÂło to przeÂżycie bez wÂątpienia g³êboko traumatyczne, tym bardziej, Âże nowi, okrutni bogowie, z wÂłaÂściwym sobie upodobaniem topili podleg³¹ im ludzkoœÌ w niewinnie rozlanej krwi. Nasze cudowne, Âświetliste kody zostaÂły oplecione gĂŞstÂą sieciÂą czarnych nici. Ta sieĂŚ sparaliÂżowaÂła wszystkie nasze boskie cechy i umiejĂŞtnoÂści wystawiajÂąc nas na g³êbokie manipulacje dokonywane przez duchy ciemnoÂści. Och, gdybyÂście wiedzieli jakie to straszne byĂŚ poddanym istot z ciemnej strony! W rzeczywistoÂści – wiecie to, tylko czas zatarÂł o tym pamiĂŞĂŚ. GdybyÂście potrafili zobaczyĂŚ jak jest ich wiele, jak potrafiÂą siĂŞ wczepiĂŚ w Âświetlisty system, zawÂładn¹Ì umysÂłem i ciaÂłem i czerpaĂŚ z nieÂświadomych istot Âżyciowa si³ê... GdybyÂście wiedzieli, jak czĂŞsto zdaje siĂŞ Wam, Âże rozmawiacie z czÂłowiekiem, podczas gdy za niewidoczne sznurki pociÂąga kto inny... GdybyÂście to wszystko wiedzieli, nie moglibyÂście spokojnie spaĂŚ. DopĂłki jednak wymiary na tej planecie sÂą rozdzielone a ona sama spowita jest gĂŞstÂą zasÂłonÂą, mieszkaĂący planety ÂżyjÂą w nieÂświadomoÂści tego, co ich na co dzieĂą otacza. Jednak czas tej nieÂświadomoÂści siĂŞ koĂączy. Dlatego TERAZ jest tak nadzwyczajnie waÂżne, AbyÂś zdecydowaÂł po ktĂłrej stronie stoisz. Ci, ktĂłrzy przeÂżyli katastrofĂŞ bez uszczerbku, w wiĂŞkszoÂści siĂŞ ewakuowali. Warunki na planecie szybko siĂŞ pogarszaÂły i nie dawaÂły moÂżliwoÂści utrzymania Âżycia w jego oryginalnej, boskiej postaci. Byli teÂż tacy, ktĂłrzy wbrew powszechnej ewakuacji zdecydowali siĂŞ tu pozostaĂŚ. Zrobili to dlatego, Âże nie mogli siĂŞ pogodziĂŚ z utrata tego Âświata na zawsze. Wiedzieli bowiem, Âże jedynÂą szansÂą na jego odzyskanie, jest podjĂŞcie siĂŞ ryzykownej misji wtopienia siĂŞ w obcy system. Jak to jest, kiedy pozostajesz wtedy, gdy wszyscy, ktĂłrzy tworzyli TwĂłj Âświat odlatujÂą? O tym przypomniaÂłem sobie rok temu w piramidzie. Nic w tym Âżyciu nie poruszyÂło mnÂą tak g³êboko, jak wyprawa do Egiptu i wspomnienia, ktĂłre wĂłwczas oÂżyÂły... ChociaÂż podczas ostatniej wielkiej ewakuacji pozostaÂłem na Ziemi, Z wÂłasnej, nieprzymuszonej woli, Kiedy juÂż zdasz sobie sprawĂŞ, Âże Twoi bliscy odlecieli, ÂŻe kosmiczny port zostaÂł zamkniĂŞty, ÂŻe razem z tym skoĂączyÂła siĂŞ jakakolwiek moÂżliwoœÌ kontaktu... Skoro zdasz sobie sprawĂŞ, Âże zostaÂłeÂś sam, na dÂługie tysiÂąclecia, Z garstkÂą bliskich, ktĂłrych niedÂługo nie bĂŞdziesz w stanie rozpoznaĂŚ, Bowiem wkrĂłtce czeka CiĂŞ zanik pamiĂŞci I dÂługa tuÂłaczka w tak dobrze znanym, a teraz obcym Âświecie, WĂłwczas pÂłacz, to za maÂło... Chce siĂŞ wyĂŚ! SÂą teÂż ci, ktĂłrzy przybyli tutaj w trakcie trwania fazy ciemnoÂści – jako posÂłannicy – jak Jezus. ByÂło ich wielu. Ich rĂłwnieÂż czekaÂła nieÂłatwa misja. Mimo poczucia osamotnienia, nie zostaliÂśmy caÂłkiem sami. Nasi gwiezdni bracia, choĂŚ nie mieli peÂłnej kontroli nad sytuacjÂą, na tyle na ile mogli, planowali i monitorowali nasze dziaÂłanie. JeÂśli wnikliwie przyjrzycie siĂŞ swojemu Âżyciu, zorientujecie siĂŞ Âłatwo, Âże choĂŚ nie brak w nim wydarzeĂą trudnych, w ogĂłlnym zarysie nie jest ono przypadkowe i Âże czasami wrĂŞcz ingerujÂą w nim... AnioÂły. ChoĂŚ nasi Gwiezdni Bracia fizycznie odlecieli, nigdy nas nie opuÂścili... Prawda o anioÂłach jest doœÌ zaskakujÂąca. AnioÂły sÂą wyÂższymi duchami opiekuĂączymi oraz miĂŞdzywymiarowymi posÂłannikami, uÂżywanymi szczegĂłlnie czĂŞsto tam, gdzie komunikacja fizyczna jest utrudniona. AnioÂły nie sÂą istotami samowystarczalnymi. Aby mogÂły swojÂą misje prowadziĂŚ, potrzebna jest im fizyczna reprezentacja, ktĂłra ich dziaÂłanie zasila. CzêœÌ anio³ów dziaÂłajÂących w sferze Ziemi to duchowe awatary istot na tej planecie wcielonych. Istota lub istoty, bĂŞdÂące fizycznie si³¹ napĂŞdowÂą anioÂła, choĂŚ na wyÂższym puÂłapie stanowiÂą sÂą z nim toÂżsame, jednak na poziomie Âświadomym mogÂą sobie z tego nie zdawaĂŚ sprawy. Wiem, Âże to trochĂŞ skomplikowane, mam jednak nadziejĂŞ, Âże zrozumiaÂłe. UWIERZ W TO KIM JESTEÂŚ Bardzo trudno jest uwierzyĂŚ w to, kim siĂŞ kiedyÂś byÂło oraz w to, jak waÂżna jest Twoja rola w czasie obecnym, w nadchodzÂącej Wielkiej Transformacji. Tym bardziej, Âże Ci, ktĂłrzy majÂą najwiĂŞkszy potencjaÂł, sÂą zazwyczaj skromni i cisi. Ich prawdziwa toÂżsamoœÌ jest g³êboko ukryta – nawet przed nimi samymi. Trudno zresztÂą mieĂŚ o sobie wÂłaÂściwe mniemanie, skoro o g³êboki brak wiary we wÂłasne moÂżliwoÂści pieczoÂłowicie zadbaÂł system – od edukacji poczÂąwszy na religii skoĂączywszy. DziÂś pewnie juÂż wiecie, Âże forsowana przez religiĂŞ wizja srogiego boga, wobec ktĂłrego jesteÂś jedynie marnym pyÂłem, nie ksztaÂłci nikogo w dobrym kierunku. Tyle, Âże wpÂływ tej postawy, powtarzany tysiÂące razy w rytuaÂłach, wbiÂł siĂŞ w podÂświadomoœÌ. „KÂłamstwo powtĂłrzone tysiÂąc razy staje siĂŞ prawdÂą.” SpecjaliÂści od demagogii znajÂą tÂą zasadĂŞ doskonale i z upodobaniem jÂą stosujÂą. Nawet jeÂśli ÂświadomoœÌ faÂłszywe twierdzenia odrzuca, na skutek uporczywego powtarzania podÂświadomie je przyjmuje. KiedyÂś, gdy przeÂżywaÂłem bardzo trudne chwile a spoÂśrĂłd nagromadzonych ciemnych chmur nie mogÂłem dostrzec choĂŚby najmniejszego promyka sÂłoĂąca, odezwaÂła siĂŞ do mnie przyjació³ka, ktĂłra w tamtym czasie potrafiÂła widzieĂŚ trochĂŞ wiĂŞcej niÂż ja. ZobaczyÂła ona, Âże choĂŚ koncentrowaÂła siĂŞ na mnie uwaga siÂł ciemnoÂści, ze wszystkich stron byÂłem otoczony ochronnym zÂłoÂżonym z wielu istot ÂświatÂła. PowiedziaÂła mi wĂłwczas: CzÂłowieku! Ty nie masz pojĂŞcia kim jesteÂś! UwierzyÂłem na sÂłowo, choĂŚ w tamtym czasie faktycznie nie miaÂłem o tym pojĂŞcia. Przez wiele dÂługich lat zastanawiaÂłem siĂŞ, dlaczego najwaÂżniejsze rzeczy dotyczÂące mojej misji byÂły caÂły czas ukryte za zasÂłonÂą. Prawda jednak jest taka, Âże gdyby nasza pamiĂŞĂŚ o tym kim jesteÂśmy, zostaÂła uaktywniona za wczeÂśnie, byÂłoby to dla nas bardzo niebezpieczne. Wcale nieprzypadkowo nasi niewidzialni opiekunowie w tym wzglĂŞdzie nas nie ponaglajÂą. Zazwyczaj cierpliwie czekajÂą na to, aÂż przyjdzie odpowiedni czas. Kiedy czas ten w koĂącu przychodzi, ka¿¹ Ci siĂŞ na przykÂład ubraĂŚ i wyjœÌ na nocny spacer... I wtedy nagle coÂś, co dÂługo byÂło tajemnicÂą staje siĂŞ jasne. Tak jasne, Âże aÂż Ci trudno ustaĂŚ. Kosmiczne statki skontaktowaÂły siĂŞ ze mnÂą nie przypadkiem. KiedyÂś, dawno temu, byÂłem ich dowĂłdcÂą... To ten fragment brakujÂącej pamiĂŞci tak mocno mnÂą poruszyÂł. JeÂśli myÂślisz, Âże sam niewiele znaczysz, wiedz, Âże to iluzja, ktĂłra sprytnie zasÂłania Twe oczy. JesteÂś unikalnym klejnotem, jedynym w caÂłym wszechÂświecie. W Twojej diamentowej strukturze wpisana jest rola, ktĂłrej nikt nie zastÂąpi. Nie musisz pamiĂŞtaĂŚ swych imion z przeszÂłoÂści. Imiona siĂŞ zmieniaÂły – Ty jesteÂś wieczny. PozwĂłl, by Twa diamentowa struktura rozÂświetliÂła Twoja pamiĂŞĂŚ. Niech ÂświatÂło i mÂądroœÌ, ktĂłre zawsze w Tobie byÂły, OÂżyjÂą i rozÂświetlÂą przyszÂłoœÌ Âświata. Niechaj Âświat znĂłw stanie siĂŞ Twoim rajem! GWIEZDNA GWARANCJA Jednym z ostatnich fragmentĂłw mej telepatycznej rozmowy byÂło pytanie o gwarancje. To moÂże wydawaĂŚ siĂŞ gÂłupie, ale takie pytania rodzÂą siĂŞ w gÂłowie, gdy wszystko wokó³ jest tak bardzo niepewne. ZadaÂłem wiĂŞc pytanie wprost – czy sÂą jakieÂś gwarancje, Âże Galaktyczna Flota zmieni swojÂą obecnÂą pozycjĂŞ i we wÂłaÂściwym czasie przyjdzie z pomocÂą? OdpowiedÂź byÂła zaskakujÂąca: Tak, oczywiÂście, gwarancje zostaÂły zÂłoÂżone. To najcenniejsze gwarancje jakie mogliÂśmy daĂŚ. CzÂłonkowie najznamienitszych gwiezdnych rodĂłw, SÂą teraz przy Was. To Wasze Gwiezdne Dzieci! Ta odpowiedÂź po prostu mnie wzruszyÂła. Sami jesteÂśmy rodzicami, wiemy jak cenny dar zostaÂł nam przysÂłany... WÂśrĂłd gwiezdnego ludu, ktĂłrego jesteÂśmy czĂŞÂściÂą, nie ma takiego zwyczaju, aby kogoÂś z bliskich lub towarzyszy pozostawiaĂŚ na Âłasce losu. ZwÂłaszcza dzieci. Nie pytaÂłem o nic wiĂŞcej. WszedÂłem do stojÂącej opodal Wielkiej Merkaby i potwierdziÂłem mÂą gotowoœÌ do wykonania zadania. KOSMICZNY WIR ZbliÂżamy siĂŞ do kosmicznego wiru. Wir ten w obecnej fazie wci¹¿ jeszcze jest trudno wyczuwalny – ale jest! Znamienne, Âże aby otrzymaĂŚ doÂświadczenie potĂŞÂżne duchowe doÂświadczenie zwiÂązane z odzyskaniem utraconej pamiĂŞci, jeszcze rok temu trzeba siĂŞ byÂło poÂłoÂżyĂŚ w egipskiej piramidzie. DziÂś wystarczy stan¹Ì pod drzewem. Jutro wszystko stanie siĂŞ jasne... Rysunek nadesÂłaÂł RafaÂł Gierdal z Poznania Co uda nam siĂŞ przy przejÂściu przez wir osiÂągn¹Ì – to zaleÂży w tej chwili tylko od nas. Czy bĂŞdzie to rzeczywistoœÌ ta sama, z kosmetycznymi zaledwie zmianami, czy teÂż g³êboko inna, z peÂłnym otwarciem wrĂłt dla kosmicznej cywilizacji. Bowiem niezaleÂżnie od tego jak wielka i potĂŞÂżna jest Galaktyczna Flota, aby mogÂła wejœÌ ona w fazĂŞ jawnego i bezpoÂśredniego dziaÂłania, potrzebny jest impuls wysÂłany z Ziemi. To Ziemianie kiedyÂś ciemne moce zaprosili. Zgodnie z tym, jedynie Ziemianie mogÂą podj¹Ì decyzje o ich odesÂłaniu. Na decyzjĂŞ siedmiu miliardĂłw oplÂątanych przez ciemne nici Ziemian nie ma co liczyĂŚ. To chyba jasne. Tak siĂŞ jednak skÂłada – i jest to dobrze przemyÂślana czêœÌ planu – Âże my teÂż jesteÂśmy Ziemianami. JesteÂśmy nimi w wystarczajÂącym stopniu, aby nasza decyzja miaÂła wagĂŞ kosmicznego faktu. To jest zadanie, ktĂłre stoi wÂłaÂśnie przed nami. I jest to jedyna rzecz, na ktĂłrej obecnie powinniÂśmy siĂŞ skupiĂŚ. ZÂłoÂżyÂłem kiedyÂś przyrzeczenie, Âże skoro razem w tÂą kosmicznÂą puÂłapkĂŞ wpadliÂśmy, to razem siĂŞ z niej wydostaniemy. To przyrzeczenie jest nadal aktualne i wÂłaÂśnie nadszedÂł czas jego praktycznej realizacji. W tej chwili jesteÂśmy sobie nawzajem szczegĂłlnie potrzebni. Kto do tej pory zajmowaÂł siĂŞ czym innym, niech pilnie zajmie siĂŞ tym co trzeba, bo gdy okno w czasoprzestrzeni siĂŞ otworzy, nie bĂŞdzie dÂługo czekaĂŚ. Droga zaÂłogo, proszĂŞ o peÂłnÂą gotowoœÌ! Ster na wir. CaÂła naprzĂłd! 3 DNI CIEMNOÂŚCI? Co siĂŞ bĂŞdzie dziaÂło po wysÂłaniu impulsu? Na obecnym etapie, tu – po ciemnej stronie kurtyny, nie sposĂłb tego przewidzieĂŚ. Wiele starszych przekazĂłw wspomina o trzech dniach ciemnoÂści. Ta wersja wydarzeĂą wi¹¿e siĂŞ z usuniĂŞciem zapisu programu rzeczywistoÂści, zaÂś zapis ten jest wpisany w pole magnetyczne. Impuls zewnĂŞtrzny, ktĂłry mĂłgÂłby takÂą zmianĂŞ wywoÂłaĂŚ moÂże zostaĂŚ wygenerowany na SÂłoĂącu. Kosmiczna technologia, ktĂłrÂą nasi sojusznicy dysponujÂą, jest w stanie takÂą operacjĂŞ z ÂłatwoÂściÂą wywoÂłaĂŚ. Tak moÂże byĂŚ, ale nie musi... ÂŚWIATÂŁO W TUNELU Przewaga Galaktycznej Floty jest pod kaÂżdym wzglĂŞdem tak ogromna, Âże gdyby istoty ze strefy cienia miaÂły rozsÂądek, powinny odejœÌ bez walki. Takie ulgowe rozwiÂązanie byÂłoby dla wszystkich stron niezwykle korzystne. Tak moÂże siĂŞ staĂŚ, ale pĂłki co, choĂŚ czas siĂŞ koĂączy, nie byÂło co do tego wyraÂźnych przesÂłanek. WrĂŞcz przeciwnie, skala podejmowanych przez duchy cienia atakĂłw ÂświadczyÂła o ich skrajnej desperacji. Te pozory mogÂą myliĂŚ. Tym, co ich zasilaÂło i trzymaÂło, byÂły ludzkie zgubne przyzwyczajenia, takie jak jedzenie miĂŞsa, alkohol, papierosy, narkotyki i wiele innych. Duchy cienia doskonale zdawaÂły sobie sprawĂŞ, Âże dopĂłki ludzie ich nie odwoÂłajÂą, nikt ich stÂąd nie miaÂł prawa usun¹Ì. Aby odwoÂłaĂŚ, trzeba najpierw zmieniĂŚ swe nawyki. Same pragnienia nie wystarczÂą. Potrzebne sÂą fakty. Brak zasadniczych zmian w tej kwestii dawaÂł dotÂąd duchom ciemnoÂści pewnoœÌ bezkarnoÂści. Nikomu w Waszej Galaktycznej Rodzinie nie przyjdzie nawet do gÂłowy, Âże moÂżna by kogoÂś zabiĂŚ i zjeœÌ. To sÂą okrutne zwyczaje oparte na rytuaÂłach czarnej magii. Nikt po jasnej stronie na nie nie przyzwala. Nawet ci, spoÂśrĂłd kosmicznych goÂści, ktĂłrzy trafiajÂą na ZiemiĂŞ przypadkiem, bardzo siĂŞ dziwiÂą, gdy widzÂą nasze czĂŞÂści garderoby wykonane ze skĂłry. To, Âże nie jest to skĂłra ludzi, lecz zwierzÂąt, wcale tego zdziwienia nie umniejsza. Za³¹czam relacjĂŞ ze spotkania z kosmicznymi goœÌmi, do ktĂłrego doszÂło kilka lat temu w naszej okolicy – pod Szczecinkiem: Dim lights Embed Dim lights Embed Rzeczy siĂŞ zmieniajÂą, z dnia na dzieĂą, a czasem nawet z godziny na godzinĂŞ... Dochodzi do nas bardzo wiele optymistycznych wiadomoÂści. Nie twierdzimy, Âże 7 miliardĂłw ludzi przestaÂło jeœÌ miĂŞso lub rzuciÂło palenie i picie. Jeszcze nie... Natomiast zgÂłasza siĂŞ do nas wiele Âświadomych istot, ktĂłre ten – oraz wiele innych koniecznych krokĂłw, odwaÂżnie w swym Âżyciu zrobiÂło. Tak siĂŞ skÂłada, Âże te Âświadome istoty, to Ci, od ktĂłrych zale¿¹ dalsze losy tego Âświata. POSÂŁANNICTWO NA DRUGÂĄ STRONĂ ZnĂłw Was zaskoczĂŞ... ChoĂŚ dÂługo nie mogÂłem w to uwierzyĂŚ, widzĂŞ Âże moÂżliwoœÌ przeÂłomu bez konfrontacji, istnieje... Warunkiem jest wycofanie wszystkich siÂł ciemnoÂści oraz caÂłkowite zdjĂŞcie kodĂłw iluzji z programu rzeczywistoÂści - jeszcze przed 21 grudnia 2012 roku! Jest to warunek moÂżliwy do speÂłnienia. Proces odprowadzania duchĂłw ze strefy cienia zainicjowaliÂśmy podczas Wielkiej Aktywacji. Teraz trzeba go w peÂłni rozwin¹Ì. W decydujÂącym czasie trzeba uÂżyĂŚ najmocniejszych kart z talii: ProszĂŞ o Wasze zezwolenia na uÂżycie najwyÂższych kompetencji, jakie sÂą w tym wzglĂŞdzie potrzebne. KanaÂł komunikacyjny otwarty, jest peÂłna zgoda na jego uÂżycie. PozwĂłlcie, Âże wypowiem sÂłowa, ktĂłre muszÂą zostaĂŚ publicznie wypowiedziane, TERAZ: Ja MichaÂł, ArchanioÂł ÂŚwiatÂła, MocÂą wÂładzy nadanej mi przez StwĂłrcĂŞ WszechÂświata, Zwalniam Was Duchy Cienia z obowiÂązku sÂłuÂżby na Ziemi. OdejdÂźcie w Pokoju! Niechaj gwiezdny wiatr zaniesie to przesÂłanie do WÂładcy Cienia... PrzywoÂłajcie swojÂą boska i anielskÂą postaĂŚ, I wyraÂźcie to z ca³¹ mocÂą, Najg³êbiej i najszczerzej jak potraficie. Niech to wezwanie zostanie wypowiedziane, Przez caÂły Gwiezdny Lud! To nasza droga ocalenia. *********** Polecamy: Przekaz od Sanandy z dnia 12.08.2012. NaleÂży pamiĂŞtaĂŚ, Âże tak jak w przypadku wiĂŞkszoÂści przekazĂłw chanellingowych jest w nim wiele b³êdĂłw wynikajÂących z koniecznoÂści podwĂłjnego tÂłumaczenia – najpierw z jĂŞzyka telepatycznego na angielski, a póŸniej z angielskiego na polski. Mimo to, warte polecenia." http://www.fioletowyplomien.com/aktualnosci/128-galaktycznarodzina
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2012, 20:12:02 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1681 : Listopad 14, 2012, 21:49:54 » |
|
JeÂśli myÂślisz, Âże sam niewiele znaczysz, wiedz, Âże to iluzja, ktĂłra sprytnie zasÂłania Twe oczy. JesteÂś unikalnym klejnotem, jedynym w caÂłym wszechÂświecie. W Twojej diamentowej strukturze wpisana jest rola, ktĂłrej nikt nie zastÂąpi. Nie musisz pamiĂŞtaĂŚ swych imion z przeszÂłoÂści.
Imiona siĂŞ zmieniaÂły – Ty jesteÂś wieczny. Oto czarowanie .. takie samo w kaÂżdych warunkach, niczym nie ró¿niÂące siĂŞ w gruncie rzeczy od rytua³ów religijnych. Jakikolwiek ,bez ró¿nicy czy maÂły, grzeszny, czy wielki i wieczny, ale TY. Tak samo epatujÂą czÂłowieka ze wszelkich stron. MoÂże poczuÂłeÂś siĂŞ dowĂłdcÂą gwiezdnego statku ? MoÂże mitycznÂą MagdÂą MagdalenÂą ? A moÂże jesteÂś Mistrzem Wzniesionym , Gwiezdnym Dzieckiem, Gwiezdnym Nasieniem ... kim jesteÂś ? To bez znaczenia. Teraz wiele siÂł na wiele najprzeró¿niejszych sposobĂłw prĂłbuje skusiĂŚ Ciebie, ale warunkiem pierwszym i jedynym jest to, abyÂś uwierzyÂł w siebie. JESTEÂŚ ... czy aby na pewno ? NiektĂłrzy ludzie zaklinajÂą rzeczywistoœÌ dogmatami i zaÂłoÂżeniami odnoszÂąc siĂŞ nie do faktĂłw, ale do emocji w Tobie. No bo przecieÂż kaÂżdy raczej lubi siĂŞ czuĂŚ wyjÂątkowy , prawda ? To coÂś , czyli JA odpowiada w Tobie - taaak, jestem, jestem wyjÂątkowy, waÂżny.... widzisz iluzjĂŞ ? och tak JA widzĂŞ co jest iluzjÂą -odpowiada JA - przecieÂż jestem unikalnym klejnotem .... DoÂświadczysz zatem uniesieĂą , bo oni tego chcÂą. KtoÂś tu jest obcym agentem , tylko kto ?. Nie jakimÂś bytem kosmicznym, istotÂą ÂświatÂła itd ... bo to tylko mydlenie oczu. MoÂże od tego Âłeb rozboleĂŚ hahahaha .. Odpowiedz na pytanie CZY JESTEÂŚ . Reszta okaÂże siĂŞ prosta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1682 : Listopad 14, 2012, 22:17:59 » |
|
Robienie sobie i innym iluzji i¿ przyleci po nas flota kosmiczna s¹ naiwnoœci¹ i manipulacj¹ informacj¹. Nic z tego, ka¿dy musi sam staÌ siê "statkiem miêdzy gwiezdnym" uruchamiaj¹c swoj¹ MER KA BA , ka¿dy sam musi przejœÌ przez "bramê miêdzy wymiarow¹" , czkn¹ dziurê ( to s¹ te trzy dni ciemnoœci) i wykasowaÌ swój na³o¿ony program III wymiarowy ¿eby móc œwiadomie ¿yÌ w nowym IV wymiarze. Te miliony galaktycznych statków to nasze gwiezdne rodzeùstwo w œwiecie nie materialnym w postaci swoich MER KA BA przejœcie miedzy wymiarowe jest aktem nie fizycznym, nie materialnym a czysto energetycznym.Zatem marzenia o galaktycznej flocie która pojawi siê na ziemi w postaci ratowników to bzdura i utopia , bo do wy¿szego wymiaru z wzorcami ¿ycia ni¿szego wymiaru nie przenosimy NICZEGO , ni fizycznoœÌ ni poziom energetyczny trzecio wymiarowy nie maj¹ ¿adnych szans zaistnieÌ w IV wymiarze, to ju¿ chyba wiemy.Co z tymi statkami kosmicznymi po wojnie cywilizacji która odby³a siê nad dawnym Egiptem? One wcale nie odlecia³y s¹ w naszym wymiarze nadal ale nie s¹ widoczne dla nas ludzi bo ca³y czas mamy blokady w pasmie widzenia, a one maj¹ aktywne pola ochronne co powoduje niemo¿liwoœÌ lokalizacji i identyfikacji wielu z nich. Micha³ fioletowy ( co do tego nie mam w¹tpliwoœci ) by³ jednym z dowódców jednego ze statku, ma wspomnienia, które obecnie ktoœ bardzo intensywnie w nim odgrzewa i manipuluje nimi. Nie mo¿na uruchomiÌ ¿adnego ze statków gdy nie jest aktywny "statek matka" ,a statek matka jest aktywny tylko z pewn¹ sekwencj¹ DNA i Rna których depozytariuszkami s¹ tylko kobiety, bowiem dzieje siê to przez uruchomienie w 100% depozytu kodu aspektu ¿eùskiego przesy³anego w paœmie energetycznym z Gwiazdy Matki.Czy statki kosmiczne bêd¹ widoczne na ziemi, czy zademonstruj¹ swoj¹ obecnoœÌ inne cywilizacje? Tak ale dopiero po zakoùczeniu roku 2012 w nowym wymiarze bêd¹ inne parametry energetyczne , wówczas bêdziemy mogli normalnie siê komunikowaÌ z innymi cywilizacjami. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2012, 22:39:03 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1683 : Listopad 14, 2012, 22:26:13 » |
|
Odpowiedz na pytanie CZY JESTEŒ . Reszta oka¿e siê prosta. East, jest to bardzo destrukcyjne myœlenie. Nie wiem, czy to zauwa¿ysz, ale kiedy naprawdê zaczniesz znikaÌ jako JA (indywidualna cz¹stka œwiadomoœci), prawdopodobnie bêdzie za póŸno. Dla Ciebie. Bo wcale nie staniesz siê przez to ca³¹ œwiadomoœci¹. Nie szafuj tym, co osi¹gn¹³eœ do tej pory poprzez swoje wcielenia. Mo¿esz nie mieÌ drugiej szansy. Idea, któr¹ ostatnio propagujesz, jest najwiêksz¹ iluzj¹ z mo¿liwych. Sk¹d ten wirus? 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1684 : Listopad 15, 2012, 01:36:35 » |
|
East, jest to bardzo destrukcyjne myœlenie. Nie wiem, czy to zauwa¿ysz, ale kiedy naprawdê zaczniesz znikaÌ jako JA (indywidualna cz¹stka œwiadomoœci), prawdopodobnie bêdzie za póŸno. Dla Ciebie. Bo wcale nie staniesz siê przez to ca³¹ œwiadomoœci¹. Nie szafuj tym, co osi¹gn¹³eœ do tej pory poprzez swoje wcielenia. Mo¿esz nie mieÌ drugiej szansy. Idea, któr¹ ostatnio propagujesz, jest najwiêksz¹ iluzj¹ z mo¿liwych. Sk¹d ten wirus?  East po prostu nie rozebra³ na czynniki piersze co to jest JA i do czego sam siê odnosi ? Wobec powy¿szego myli on zasadniczo iluzje JA ( najrozmaitrze Twory wybraŸni) z samym JA. Iluzj¹ jest to co tworzy JA mówi¹c, ¿e np: zegar wskazuje czas, ale to co ju¿ tworzy t¹ iluzjê jest rzeczywiste. Bo gdyby rzeczywiœcie to co Tworzy ( nie istnia³o) to nie mog³o by niczego stworzyÌ ! Problemem nie jest jak¹ iluzjê tworzy Ja, tylko problem polega na rozpoznaniu przez samo ja, ¿e tworzy iluzjê np. wierzy, ¿e Matka Boska jest Królow¹ Polski, albo, ¿e jest grzesznikiem. I to jest zasadnicze zadanie dla czynnika œwiadomoœciowego JA, aby rozpozna³ i odzieli³ fa³sz (iluzjê) od obiektywnej rzeczywistoœci, a nie ¿eby powalaÌ na nogi, to co mo¿e, t¹ iluzjê zweryfikowaÌ. A nawet najdoskonasze JA mo¿e tworzyÌ iluzjê poniewa¿ nie jest wstanie odró¿niÌ to co jest rzeczywiste od ca³ego zbioru jaki dotyczy rzeczywistoœci. Dlatego widz¹c ptaka siedz¹cego na ga³êzi przyjmie najbardziej prost¹ definicjê tego stanu rzeczy (iluzjê postrzegania). Bo nie jest nawet wstanie okreœliÌ wszystkich czynników tycz¹cych siê istoty-ptaka i tego w jaki sposób, czy nawet dlaczego przesiaduje on na ga³êzi ? Nawet ca³y Wszechœwiat mo¿na nazwaÌ iluzj¹ (wymys³em) czegoœ ?, ale aby to stwierdziÌ, trzeba by mieÌ punkt odniesienia. Czyli, je¿eli by istnia³ gdzieœ drugi milion razy rozwiniêty Wszechœwiat od tego co jest, to istoty z tamtego Wszechœwiata, mog³oby tak¹ iluzjê potwierdziÌ, bo mia³y by po prostu punkt odniesienia. Zgadzam siê z wypowiedzi¹ PTAKA, ¿e East myœli destrukcyjnie zamiast twórczo. Zatem iluzj¹ jest to, które tworzy jego osobiste JA. Czyli to, ¿e œwiêcie wierzy, w to co wierzy zamiast poszukiwaÌ innych perspektyw, innych punktów odniesienia innych alternatyw, czy wspó³zale¿noœci w kwesti tego co niepodwa¿alnie przyj¹³ za ostateczn¹ prawdê !....?
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2012, 02:00:25 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1685 : Listopad 15, 2012, 08:22:37 » |
|
Odpowiedz na pytanie CZY JESTEŒ . Reszta oka¿e siê prosta. East, jest to bardzo destrukcyjne myœlenie. To zrozumia³e, ze Ciebie przera¿a. Takie myœli przera¿aj¹ ka¿de JA - w sensie oczywiœcie takim, w jaki przedstawi³ je Astre. Nie wiem, czy to zauwa¿ysz, ale kiedy naprawdê zaczniesz znikaÌ jako JA (indywidualna cz¹stka œwiadomoœci), prawdopodobnie bêdzie za póŸno.
A czy to jest mo¿liwe ? Nie , nie jest mo¿liwe znikniêcie indywidualnoœci. 99% tego, na co patrz¹ oczy nie posiada ¿adnego JA (uto¿samienia z ) ,ale jednoczeœnie wyra¿a indywidualnoœÌ. Rozpuszczenie obcego implantu nie musi byÌ bolesne, Ptaku. Nie zniknie cz¹stka œwiadomoœci. ŒwiadomoœÌ siê poprzez nie wyra¿a wiêc nie bój siê . Bo wcale nie staniesz siê przez to ca³¹ œwiadomoœci¹.
Hmmm .. oczywiœcie, ¿e ten kana³ przesy³u energii , te mikrotubule, ten mózg ,cia³o , umys³ (odbiornik myœli ) itd w dalszym ci¹gu uczestnicz¹ w samopoznawaniu Œwiadomoœci, ale .... no w³aœnie, bardziej œwiadomie. Nie sta³em siê ca³¹ œwiadomoœci¹ nagle, ale widaÌ i¿ jestem jej integraln¹ czêœci¹, sposobem jej wyrazu. To nie jest takie trudne do wyjaœnienia, wielokrotnie to by³o wyjaœniane, a nawet nie potrzeba tu nic wyjaœniaÌ. Wystarczy przyjrzeÌ siê swojemu cia³u jak wyra¿a t¹ fraktaln¹ prawdê. Komórka jest organizmem, chocia¿ sama , wydzielona bêdzie tylko komórk¹, a jednak ... sk³ada siê na organizm i go ca³ego czuje , wpisuje siê swoj¹ rol¹ w Ca³oœÌ. Tak naturalnie. Tak jak palce ,które teraz pisz¹ na klawiaturze . Przyjrzyj siê czy jakiœ Ty tam w g³owie wyzwala sekwencjê nacisków na opuszki. To siê dzieje szybko, myœli siê przepisuj¹ i o to chodzi, aby za ka¿d¹ czynnoœci¹, za ka¿dym zdarzeniem WIDZIEà czy jest tam ten KTOŒ -dogmat, za³o¿enie, przekonanie, chciejstwo w gruncie rzeczy, ¿e jest jakiœ JA, który kontroluje pracê 50 bilionów komórek cia³a w ka¿dej sekundzie. Ktoœ to robi , zaoponuje pewnie Astre , usilnie staraj¹c siê znaleŸÌ w tym jakiegos kontrolera. Astre, to ¿e procesy s¹ inteligentne NIE OZNACZA z automatu , ¿e za tym stoi konkretny facio z siw¹ brod¹. ŒwiadomoœÌ , ta niezmierzona inteligencja jest budulcem wszystkiego , jest we wszystkim, rozproszona. Nie mo¿esz zobaczyÌ jej ze swojej ¿abiej perspektywy ani z ¿adnej innej ,okreœlonej, której poszukujesz tak usilnie. Przyjmij modelowo (na przyk³ad, dla w³asnego uspokojenia), ¿e Wszechœwiat to komputer rozproszonej architektury w którym ka¿da cz¹stka , lub ich zespó³, przetwarza dane w miejscu, lecz rezultaty s¹ natychmiast obecne w ka¿dym miejscu w ca³ej strukturze. Oczywiœcie to tylko model z nieogarniêtego umys³u. "Nie jestem", a to rozpoznanie oznacza dostrzec esencjê tej niezmierzonej, inteligentnej konstrukcji, która wyra¿a siê mi³oœci¹. Nic nie oddziela od niej, na prawdê NIC. Nie szafuj tym, co osi¹gn¹³eœ do tej pory poprzez swoje wcielenia. Mo¿esz nie mieÌ drugiej szansy.
Nikt niczego nie osi¹gn¹³ tak na prawdê. Owszem, nagromadzi³y siê doœwiadczenia, informacje... ale nawet ich nie posiadam JA . Nie ma posiadacza. Ofiarowane zosta³y z dedykacj¹ dla Ca³oœci Która Istnieje a forma east w ka¿dym kolejnym TERAZ je przerabia . Druga Szansa ? S¹ ich nieskoùczone iloœci, Ptaku. Nie mam siê czego baÌ. Idea, któr¹ ostatnio propagujesz, jest najwiêksz¹ iluzj¹ z mo¿liwych. Sk¹d ten wirus? Nie obawiaj siê ... nie ugryzie jeœli nie chcesz ... dla pocieszenia dodam ,¿e do niedawna zak³ada³em dok³adnie tak samo jak TY . @ AstreZatem iluzj¹ jest to, które tworzy jego osobiste JA. Czyli to, ¿e œwiêcie wierzy, w to co wierzy zamiast poszukiwaÌ innych perspektyw Drogi Astre ... czemu szukasz ? Co chcesz znaleŸÌ ? To s¹ pytania wtórne i w sumie ma³o istotne, poniewa¿ pêtle polegaj¹ na tym, ¿e wszêdzie wprowadziÌ chcesz punkt odniesienia. Widzisz iluzje ,œwietnie je opisa³eœ, ale ......... jednoczeœnie wierzysz, ¿e z jakiejœ innej perspektywy zobaczysz wiecej , lepiej, bardziej, dojrzysz jak¹œ prawdê ostateczn¹. Jednoczesnie ju¿ rozpoznanie nast¹pi³o, ¿e to nieprawda, czy¿ nie ? Bêdzie to tylko inny punkt widzenia. W ka¿dym Twoim zdaniu widaÌ, ¿e widzisz lecz automatycznie przyjmujesz perspektywê, zatem jak automat zak³adasz, ¿e "brak ja" to wymys³ innego JA . Sam rozpoznaj te pêtle, jak s¹ zwodnicze. I one oczywiscie, bêd¹ nazywa³y rozpoznanie iluzj¹. Pêtle nie znikn¹ ,bêd¹ siê realizowa³y ,ale tylko to i nic wiêcej. Nie bêdziesz ju¿ na nie cierpia³ po rozpoznaniu. To tak na zachêtê 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1686 : Listopad 15, 2012, 10:13:13 » |
|
W tym przekazie Boska JaŸù Ute nieco sobie pou¿ywa³a na naszym ci¹g³ym poszukiwaniu i naszym wiecznym pêdzie naprzód. Poznaj Prawdziwe Szczêœcie!
Jestem twojÂą BoskÂą JaÂźniÂą, mĂłwiÂącÂą do wszystkich!
Kochani, w tych czasach wielkiego oczekiwania na zmiany, w tych czasach nadziei na lepszy œwiat, w tych czasach wzrostu warunkowej energii, wiêkszoœÌ z was zatraci³a siê w poszukiwaniu wielkiego wydarzenia.
To wydarzenie, jak wszyscy macie nadziejĂŞ, przyniesie wielkie uwolnienie, myÂślicie, gdzie bĂŞdziecie mogli siĂŞ zrelaksowaĂŚ i byĂŚ szczĂŞÂśliwi na zawsze.
Czy to jest naprawdĂŞ to, czego szukacie? NiekoĂączÂące siĂŞ szczĂŞÂście? Wtedy rzeczywiÂście szukacie w zÂłym miejscu!
Jesteœcie w biegu i wasza rasa teraz nie ró¿ni siê od waszej rasy w starym œwiecie, tak d³ugo, jak ten stary œwiat - nawet jeœli naprawdê nie kochany, ale przewa¿nie raczej znoszony, - nie by³ kwestionowany, ale zosta³ uznany za nieunikniony .
Proszê wstrzymaÌ siê na chwilê i obserwowaÌ wasz¹ ucieczkê ode Mnie, wasze niespokojne poszukiwania czegoœ lepszego! Czy¿ nie szukacie ca³e ¿ycie czegoœ lepszego? Czy to nie jest ogólne, g³êboko zakorzenione ludzkie zachowanie, i myœlicie, ¿e siê zatrzyma, gdy wniesiecie siê nieco bardziej do œwiata, gdzie bêdzie trochê wiêcej mi³oœci?
Nikt z tej rasy jednak nie zna prawdziwej Mi³oœci. Prawdziwa Mi³oœÌ Jest, a wraz z Prawdziw¹ Mi³oœci¹ szukanie siê koùczy. Mówicie ca³y czas o mi³oœci, kocham to i kocham tamto. Ale tak d³ugo, jak jesteœcie zajêci poszukiwaniem, to jest samo s³owo, zdanie, myœl!
Jesteœcie w waszym poszukiwaniu i nie jesteœcie œwiadomi, ¿e najpe³niejsze zadowolenie jest ju¿ zawsze obecne. Jestem Nim. Ale wasz bieg w kierunku przysz³oœci i tego czy tamtego zdarzenia sprawia, ¿e jesteœcie œlepi na Bosk¹ RzeczywistoœÌ. Na Jej Pokój, Jej Piêkno, Jej Doskona³oœÌ. Prawdê.
Czy nie wiecie, ¿e gdy jesteœcie zajêci w poszukiwaniu, to nie mo¿ecie czuÌ Mojego Piêkna i Doskona³oœci? ¯e RzeczywistoœÌ, któr¹ Jestem, nigdy nie jest nieobecna, ale Istnieje zawsze, Teraz i Teraz i Teraz. Ale nie jako wiele wydarzeù, jedno po drugim, ale jako jedno Wielkie Wydarzenie, poza czasem i przestrzeni¹.
Wasze maÂłe poszukiwania, nadzieje na wiĂŞcej informacji, wiĂŞcej ÂświatÂła, wiĂŞcej miÂłoÂści, wiĂŞcej satysfakcji kiedyÂś w przyszÂłoÂści, lub nawet "jutro", sÂą caÂłkowicie nie trafione! PoniewaÂż speÂłnienie jest juÂż tutaj przed wami.
Wasza przygoda, caÂła wydarza siĂŞ tylko w waszym umyÂśle i tylko byĂŚ moÂże trochĂŞ w waszych doznaniach, i - jak juÂż moÂże odkryliÂście - w umyÂśle wiele rzeczy, ekscytujÂących rzeczy, niesamowitych rzeczy, spektakularnych rzeczy i nudnych i brzydkich rzeczy moÂże siĂŞ wydarzyĂŚ. Wszystkie one sÂą tylko odbiciami w waszym ciele-umyÂśle.
Ale Moja Boska RzeczywistoœÌ nigdy nie jest ekscytuj¹ca, poniewa¿ jest to ju¿ Pe³nia. To Jest, to siê nie zmienia, bo jest to Substancja wszystkich ma³ych realiów waszego niekoùcz¹cego siê poszukiwania, w dobrej wierze, aby znaleŸÌ Prawdziw¹ RzeczywistoœÌ w strumieniu zdarzeù, na powierzchni wydarzeù, na obrze¿ach swoich doœwiadczeniach , tak jakby doœwiadczenia mog³y kiedykolwiek Was zadowoliÌ, gdy bez tchu pêdzicie do waszej nastêpnej przygody.
Kiedy Ja was PochÂłaniam, SÂłoĂące wschodzi, ktĂłre jest ÂŹrĂłdÂłem wszystkich wspaniaÂłych sÂłoĂąc, jakie kiedykolwiek przyszÂłyby wam do gÂłowy, To Pierwotna PromieniujÂąca Egzystencja, To Ja.
Ale gdy jesteÂście w biegu, nie jesteÂście Âświadomi wszechogarniajÂącej serce Mojej ObecnoÂści, ktĂłra jest Prawdziwie Boska i musi byĂŚ uznana, a nie doÂświadczona.
Kiedy rozpoznajecie Mnie, wasze cia³o mo¿e siê poruszaÌ, wasz umys³ mo¿e wytwarzaÌ jego treœÌ, ale Moja RzeczywistoœÌ nie porusza siê i nie wytwarza. To chwyta Ciê w twoim sercu, a potem rozszerza Ciê poza twoje cia³o-umys³ w B³ogoœci Mi³oœci, zawieraj¹cej Wszystko, przesz³oœÌ, teraŸniejszoœÌ i przysz³oœÌ, zadowolenie z siebie, i odkrywasz Mnie jako Istotê, podstawê, na której ca³e szukanie wystêpuje i ca³e obiecuj¹ce podniecenie na coœ lepszego wkrótce.
ObserwujÂąc to, zrozumiesz bezowocne poszukiwania i beznadziejnÂą nadziejĂŞ jako cienie, schematy, iluzje, wystĂŞpujÂące tutaj, a potem i dlatego zawsze powtarzalne jako wzory Mojej Prawdziwej MiÂłoÂści.
Ze Mn¹ jednak jesteœ wyniesiony do wysokoœci Mojej Promieniuj¹cej Obecnoœci Rzeczywistoœci Teraz, która nie zna g³êbokoœci. Bo to jest bez przestrzeni i ponadczasowe. To jest nieskoùczonoœÌ.
Kochani, mimo tego, ¿e s¹ punkty kulminacji w Waszym spodziewanym procesie wznoszenia, one nadal s¹ zawsze tylko jak ma³e iskry w Mojej Wy³¹cznej i Ogromnej Bytnoœci.
Ja siê nie Wznoszê, Ja Jestem, ale nie jako umys³, jak myœlicie. Ja Jestem poza umys³em i Ja Jestem zanim umys³ powsta³. Nie mo¿na Mnie pomyœleÌ, nie mogê ByÌ odczuwalny, gdy¿ Ja Moja JaŸù jest poza uczuciem nawet. Zmys³y ostatecznie nie obejmuj¹ Mnie i nawet stany wniebowst¹pionych Mistrzów nie zawieraj¹ Mnie, a raczej Ja je zawieram.
Ka¿dy z nich w pewnym stopniu przyszed³, aby Mnie zrozumieÌ, ale nie s¹ Mn¹, Ja Jestem Nimi i Jestem Wami. Ale wy nie jesteœcie Mn¹, tylko jeœli naprawdê wasze serce stopi siê ze mn¹ i zapomnicie swojego imienia i formy i wszystkich waszych oddzielnych rzeczy, tym samym staniecie siê Jednym ze Mn¹. Wasze rzeczy nadal mog¹ istnieÌ póŸniej ale wiecie, ¿e s¹ Mn¹.
Spe³nienia, jakie macie nadziejê znaleŸÌ w swoim wielkim poszukiwaniu, nawet jeœli bardzo szanowane, nigdy nie znajdziecie, gdy pêdzicie zawsze do przodu i nie ma koùca tego! Tylko wtedy, gdy przyjdziesz do odpoczynku, kiedy jesteœcie gotowi zrezygnowaÌ z osi¹gniêcia wy¿ej i wy¿ej - zaczynacie rozumieÌ, ¿e nie ma nic do osi¹gniêcia, nic do wznoszenia siê, bo prawda jest niezmienna i zawsze obecna, tu i teraz, bezmyœlnie.
Ja Jestem znaleziony bez poszukiwania, jeœli odwa¿ysz siê po prostu zaakceptowaÌ RzeczywistoœÌ, która nie zna, podniecenia, ale Poch³ania Ciê jak Mnie, aby daÌ pokój i ciszê i zupe³ne zadowolenie ostatecznie zmêczonego serca.
Moim stanem Bycia jest Szerokie Rozbudzenie w Âśrodku urozmaiconych wydarzeĂą i ciÂągÂłych powtĂłrzeĂą. Ja Jestem Czysty, Jestem Wolny i Ja Jestem szczĂŞÂściem bez koĂąca. Ja Jestem OstatecznÂą ÂŚwiadomoÂściÂą.
Jeœli zatrzymacie siê na chwilê i odetchniecie, uwalniaj¹c w pe³ni, - w tej chwili w œrodku waszego iluzorycznego poszukiwania, przelotny widok tego, Kim Jestem, mo¿e gwa³townie wzrosn¹Ì w waszym bycie, zrozumienie Prawdziwej Rzeczywistoœci, o prawdziwym Obudzeniu siê w œrodku ci¹g³ego snu.
Wtedy moÂżecie kwestionowaĂŚ waszÂą rasĂŞ po raz pierwszy! I moÂże zechcecie, wywoÂłaĂŚ jeszcze raz, to przelotne spojrzenie na Mnie, bo zaczynacie rozumieĂŚ.
Jest to pragnienie, ktĂłre zakoĂączy wasze poszukiwania, poniewaÂż, po raz pierwszy, intuicyjnie przeczujecie prawdziwe szczĂŞÂście! Kiedy znajdziecie prawdziwe szczĂŞÂście, wszystko bĂŞdzie szczĂŞÂściem, bÂłahe i bardziej wzniosÂłe rzeczy. Ale nie szukajcie ich, po prostu pojawiajÂą siĂŞ podczas Rozpoznania Mnie w kaÂżdej z nich.
Wiedzcie, Âże was kocham i PragnĂŞ waszego Prawdziwego SzczĂŞÂścia i Âże Ja Jestem Wami.
JESTEM, twojÂą BoskÂą JaÂźniÂą! Ute Posegga-Rudel 11 listopada 2012 http://radiantlyhappy.blogspot.co.uk/2012/11/know-true-happiness.html
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
quetzalcoatl44
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1687 : Listopad 15, 2012, 10:40:04 » |
|
jezeli chce sie opuscic cube-iluzje trzeba zdac sie na wyzsza jazn, umiec rozpoznac iluzje podswiadomosci itd  , dlatego w sumie powstalo chrzescijanstwo.. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1688 : Listopad 15, 2012, 14:03:41 » |
|
East, moÂżna byĂŚ tym, ktĂłry lepi z gliny, moÂżna byĂŚ tylko glinÂą. W drugim przypadku pytanie o JA, faktycznie nie ma sensu, ni uzasadnienia. WybĂłr jednak jest. Zawsze. Jedne drogi prowadzÂą dokÂądÂś, drugie donikÂąd. To pa  Ps. WyobraÂżasz sobie rodzinĂŞ, gdzie ojciec tyran od poczÂątku tÂłamsi rozwĂłj dzieci, pozbawiajÂąc ich swojej indywidualnoÂści? WyobraÂżasz paĂąstwo, gdzie dyktator narzuca jednolity system funkcjonowania i myÂślenia swoim obywatelom? 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1689 : Listopad 15, 2012, 15:54:04 » |
|
@ Ptak WyobraÂżasz sobie rodzinĂŞ, gdzie ojciec tyran od poczÂątku tÂłamsi rozwĂłj dzieci, pozbawiajÂąc ich swojej indywidualnoÂści? WyobraÂżasz paĂąstwo, gdzie dyktator narzuca jednolity system funkcjonowania i myÂślenia swoim obywatelom?
Czy nie to w³aœnie czyni¹ JA innym JA ? A jaka na to jest odpowiedŸ ? .. taka : tylko jeœli naprawdê wasze serce stopi siê ze mn¹ i zapomnicie swojego imienia i formy i wszystkich waszych oddzielnych rzeczy, tym samym staniecie siê Jednym ze Mn¹. Wasze rzeczy nadal mog¹ istnieÌ póŸniej ale wiecie, ¿e s¹ Mn¹.
Rozpoznanie , Âże nie ma Âżadnego JA w tym czym sÂądzisz Âże jesteÂś ... uwalnia ...od utoÂżsamieĂą z formÂą , imieniem, oddzieleniem wszelkim. To wszystko moÂże istnieĂŚ sobie dalej i siĂŞ przejawiaĂŚ, ale juÂż jest WIEDZA o nierozdzieleniu. " Nie ma nic do osiÂągniĂŞcia. nic do wznoszenia siĂŞ, bo prawda jest niezmienna i zawsze obecna, tu i teraz, bezmyÂślnie.
" Prawda jest obecna bezmyœlnie To jest proste , jak TO w³aœnie . Spe³nienia, jakie macie nadziejê znaleŸÌ w swoim wielkim poszukiwaniu, nawet jeœli bardzo szanowane, nigdy nie znajdziecie, gdy pêdzicie zawsze do przodu i nie ma koùca tego! Tylko wtedy, gdy przyjdziesz do odpoczynku, kiedy jesteœcie gotowi zrezygnowaÌ z osi¹gniêcia wy¿ej i wy¿ej - zaczynacie rozumieÌ, ¿e nie ma nic do osi¹gniêcia, nic do wznoszenia siê, bo prawda jest niezmienna i zawsze obecna, tu i teraz, bezmyœlnie.
Szukanie jest jak lepienie z gliny ... poprawianie bezksztaÂłtnej doskonaÂłoÂści , gdyÂż ona sama w sobie zawiera juÂż wszelkie arcydzieÂła, ale tylko w stanie nie obrobionym  OderwaĂŚ choĂŚ fragment z grudy gliny jest jakby odrzucaniem jednego z nieskoĂączonych/nieobjawionych arcydzieÂł. Tym razem przekaz uderzyÂł w istotĂŞ rozpoznania. A bĂŞdzie jeszcze ciekawiej. Hahahaah ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1690 : Listopad 15, 2012, 16:08:26 » |
|
"Prawda jest obecna bezmyÂślnie",- chyba zrobiĂŞ sobie na koszulkĂŞ 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1691 : Listopad 16, 2012, 11:34:24 » |
|
W najbli¿szym czasie przed nami ujawnienie prawdziwej historii œwiata, prawdziwa historia dotyczy zarówno zdarzeù , socjalnych , wojen , ale najwa¿niejsze to religie które tak prawdê od tysiêcy lat w³adaj¹ œwiadomoœci¹ cz³owieka.Otworzenie do stepu do prawdy to równie¿ mo¿liwoœÌ podjêcia decyzji w oparciu o ni¹ , anie o przeró¿ne k³amstw manipuluj¹ce ludzk¹ decyzjonalnoœci¹. Oby jak najszybciej to siê sta³o! Kiara Nadchodzi wielka czystka
by krystal28 in Hilarion
.
Hilarion, 11 – 18 listopada 2012
UmiÂłowani,
Nap³ywaj¹ce energie usuwaj¹ resztki iluzji i percepcji, jakie ca³a LudzkoœÌ zaakceptowa³a za prawdê ¿ycia na Ziemi, i gdy wychodz¹ one na œwiat³o dzienne, zachodzi lepsza synchronizacja w³asnych energii ka¿dej osoby. W miarê gdy te rewelacje dochodz¹ do mas, znacznie wzrasta introspekcja i przystosowanie w zakresie indywidualnej œwiadomoœci ka¿dego cz³owieka, co prowadzi do wzrostu ku pe³ni istnienia. Patrz¹c na skutki dzia³aù tylko jednej osoby na innych, mo¿na powiedzieÌ, ¿e LudzkoœÌ zaczyna wychodziÌ poza dotychczasowe ograniczenia na nowe wy¿yny wiedzy, dzia³aù i osi¹gniêÌ.
W ca³ym waszym otoczeniu zachodzi metamorfoza waszej ukochanej Planety w wielk¹ imponuj¹c¹ gwiazdê, jak¹ zawsze mia³a byÌ. Wszystko co do tej pory by³o zakryte przed wami, teraz zostaje wyeksponowane tak, aby LudzkoœÌ zaczê³a widzieÌ siebie w pe³niejszym œwietle ni¿ by³o to mo¿liwe przez eony. Si³a i wytrwa³oœÌ ludzi Ziemi s¹ obecnie testowane w miarê jak wzrastaj¹ w duchowym rozwoju, a zrozumienie pochodzi z wnêtrza ich serc, podczas gdy rewelacje wychodz¹ na jaw w mediach. Przyczyni siê to do zerwania ³aùcuchów kontroli utrzymuj¹cymi ludzkoœÌ w ucisku przez tak d³ugi okres czasu. Wielu ludzi budzi siê teraz do zrozumienia, ¿e wiele z ich wiedzy o œwiecie, w którym ¿yj¹ by³a w rzeczywistoœci iluzj¹, i ¿e jest o wiele wiêcej, co jest wymagane dla ich nauki i postêpu.
W najbliÂższych dniach, kiedy rozpocznÂą siĂŞ kolejne ewidentne zmiany, nastÂąpi wielki wzrost. Najpierw dojdzie do zaprzeczania tego, co siĂŞ dzieje, a nastĂŞpnie do niewygodnej akceptacji tego, Âże historia zawiera o wiele wiĂŞcej niÂż ludziom mĂłwiono. Z kolei ludzie zacznÂą domagaĂŚ siĂŞ wiĂŞkszej odpowiedzialnoÂści od tych, ktĂłrzy zostali wybrani, aby im sÂłuÂżyĂŚ. Na caÂłej Ziemi ludzie powstanÂą i odetnÂą siĂŞ od wiĂŞzĂłw zaufania, ktĂłrym obdarzyli swoich wybranych czÂłonkĂłw do zarzÂądzania ich narodami. Nadchodzi wielka czystka i zostanie ujawnionych wiele informacji, ktĂłre spowodujÂą ogromny postĂŞp w ludzkiej ÂświadomoÂści. To stworzy w stosunkowo krĂłtkim czasie korzystne zmiany we wszystkich systemach zarzÂądzania.
¯ycie, jakie obecnie toczy siê na waszej Planecie jest na rozdro¿u i nadchodz¹ce zmiany s¹ dla wszystkich fal¹ przysz³oœci. Wytrzyma³oœÌ jej mieszkaùców bêdzie wyraŸnie widoczna, gdy ka¿da dusza dokona swojego wyboru i ten wybór bêdzie bardzo jasny dla wszystkich. S¹ to czasy, kiedy pracownicy Œwiat³a s³u¿¹ najwy¿szemu celowi. Potrzeba du¿o Œwiat³a, aby utrzymaÌ i zakotwiczyÌ kosmiczne energie p³yn¹ce w kierunku Ziemi. Nie ka¿dy mo¿e wykonaÌ to zadanie natychmiast, gdy¿ wymaga ono koniecznych wyrzeczeù ze strony ka¿dego cz³owieka, aby jego fizyczny noœnik sta³ siê kana³em dla wy¿szej czêstotliwoœci i wibracji. Wszystkie uzale¿nienia powinny byÌ pokonane i porzucone i wszystkie obsesje ego musz¹ zostaÌ uwolnione tak, aby ten strumieù energii móg³ przep³ywaÌ swobodnie.
NadszedÂł czas, aby pozbyĂŚ siĂŞ wszystkiego tego, co stanowi przeszkodĂŞ zarĂłwno na poziomie osobistym jak i zbiorowym. Wiedza ta bĂŞdzie stawaĂŚ siĂŞ coraz bardziej oczywista dla wielu tych, ktĂłrzy teraz budzÂą siĂŞ do najwiĂŞkszej historii jeszcze nie opowiedzianej w kronikach dziejĂłw ludzkoÂści.
Uwierzcie w moÂżliwoÂści LudzkoÂści staniĂŞcia na wysokoÂści zadania oraz zajĂŞcia naleÂżnego jej miejsca w rosnÂącej ÂświadomoÂści, Âże Âżycie rozwija siĂŞ w niewiarygodnym i cudownym tempie. Przed wami jest wspaniaÂła okazja, aby byĂŚ jej integralnÂą czĂŞÂściÂą.
Do nastĂŞpnego tygodnia …
JESTEM Hilarion
©2012 Marlene Swetlishoff/Tsu-tana (Soo-tam-ah) Keeper of the Symphonies of Grace
www.therainbowscribe.com www.escuelaclaridad.com.ar
PrzetÂłumaczyÂła LudmiÂła, edycja Krystalhttp://krystal28.wordpress.com/
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2012, 11:39:47 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1692 : Listopad 16, 2012, 11:50:23 » |
|
Ten przekaz w celu pokazania jak zmieniajÂą siĂŞ treÂści z tego samego ÂźrĂłdÂła. Kiara 14.11.2012 Jednostka Miary MiÂłoÂści. LORD ASHTAR
LORD ASHTAR
Honorowani Ludzie, tĂŞsknota Ludzi za PrawdÂą zostanie zaspokojona. To jest Prezent ktĂłry przynosi Wam Niebo za co My, Galaktyczna Federacja ÂŚwiatÂła rĂŞczymy.
To co obecnie w tych dniach dzieje siê wokó³ wyborów w Stanach Zjednoczonych na podstawie b³êdnych za³o¿eù odpowiada dok³adnie Waszej têsknocie.
Wy nie znosicie juÂż wiĂŞcej kÂłamstwa, nie chcecie juÂż tego i dlatego caÂły czas wypatrujecie Uzdrowienia i wypatrujecie za przynoszÂącymi Uzdrowienie ktĂłrzy uwolniÂą Was z tego niewolnictwa.
I wielu siĂŞ za nich podaje, lecz tylko niewielu moÂże i chce speÂłniĂŚ Wasze oczekiwania. Ta tĂŞsknota jest rĂłwnieÂż tym co sprawia Âże siĂŞ potykacie, przez co pÂłacicie WaszÂą zdolnoÂściÂą trzeÂźwej oceny sytuacji – co prowadzi Was na DrogĂŞ pomyÂłki.
Przy tych wszystkich wydarzeniach, przy tym wszystkim co wyszÂło na ÂświatÂło dzienne w czasie prezydentury ÂŚwiatÂła Barracka Husajn Obamy – i to co bĂŞdzie jeszcze wyciÂągniĂŞte na ÂŚwiatÂło, przyjmowanie Âże stÂąd wyjdzie Uzdrowienie ÂŚwiata jest chybione i Âświadczy tylko o tym Âże chcecie zaspokoiĂŚ swojÂą tĂŞsknotĂŞ za uwolnieniem.
Wielu Ludzi odk³ada ich naturaln¹ zdolnoœci¹ trzeŸwej oceny sytuacji gdy staj¹ naprzeciw tej Propagandy K³amstwa. Oni nie mog¹ ju¿ d³u¿ej znieœÌ braku Œwiat³a w polityce, gospodarce i religii, wiêc z wdziêcznoœci¹ i z ulg¹ widz¹ swoj¹ nadziejê na Drodze do spe³nienia, lecz przez Si³y Ciemnoœci dla nich jest przygotowywana kusz¹ca Iluzja.
Przemiana jest w pe³nym toku! W ca³ym swoim zakresie zmienia siê Œwiat i nadchodz¹ce miesi¹ce poka¿¹ prawdziw¹ wartoœÌ Waszych Przywódców, bêdziecie zdziwieni gdzie dzia³aj¹ prawdziwe Postacie Œwiata i kim oni s¹.
Ja apelujĂŞ do Waszej SiÂły Rozró¿niania i przekazujĂŞ to PrzesÂłanie wraz ze SÂłowami Mistrza Jesusa, ktĂłry jest WysokoÂściÂą wszystkich ProcesĂłw ktĂłre dotyczÂą tego Procesu Podniesienia: „Macie rozpoznaĂŚ ich po ich owocach”.
Ufajcie nadal sobie, ufajcie w Czas i w epokowe zmiany tego Czasu ktĂłre sÂą daleko zaawansowane.
Elity Ciemnoœci uwa¿aj¹ce siê za wieczne nie porzuci³y planów dot. Œwiata i dalszego Was ciemiê¿enia. Tak wiêc nadal tworz¹ Iluzjê, próbuj¹ Was oszukaÌ Szat¹ Œwiat³a, aby Ludzie nadal za nimi pod¹¿ali.
Bêd¹ jeszcze uwolnione nieuwolnione dot¹d Energie, jeszcze Œwiat nie mo¿e udŸwign¹Ì pe³nego blasku, jeszcze nie mo¿emy ca³kowicie podnieœÌ Kurtyny. Jednak z ka¿dym dniem dochodzimy bli¿ej do tego Momentu, tygodnie wczeœniej ni¿ w rachubie Czasu aby zaspokoiÌ Wasz¹ têsknotê za Prawd¹, Pokojem i Mi³oœci¹.
Im bliÂżej jest Przemiana i widoczne PrzeÂłomy, tym silniejszy jest bunt dotychczasowych panĂłw tego ÂŚwiata.
Nale¿y byÌ jeszcze uwa¿nym i nie ufaÌ œlepo w to, w co pozwalaj¹ Wam wierzyÌ. CiemnoœÌ i to Ciemne przebra³o siê w now¹ Szatê i to podobne jest do S³ów, lecz jednak nie do czynów, zaprawdê jest to ³udz¹co podobne do Œwiat³a. Bezgraniczna pustka rozci¹gnê³a siê na tym Œwiecie i ona zostanie teraz wype³niona Œwiat³em Stwórcy.
BÂądÂźcie pewni Âże Wasza tĂŞsknota zostanie zaspokojona, jednak proszĂŞ nie wierzcie w to, Âże Ci kierujÂący PaĂąstwami tych Dni byli lub chcieli byĂŚ do tego upowaÂżnieni.
WychodzÂą teraz Ci nieliczni ktĂłrzy zostali do tego WYBRANI, co dla dotychczasowych kierujÂących i projektantĂłw oznacza koniec ich dni na ich urzĂŞdach i zaszczytach.
Zaufajcie Waszemu nieomylnemu wyczuciu prawdziwego, MiÂłoÂści, Pokoju, SprawiedliwoÂści. I mierzcie kaÂżdy czyn PrzywĂłdcy „MiarÂą MiÂłoÂści” i „MiarÂą PrawoÂści”.
Tak wiĂŞc kto dziÂś wedÂług Waszego stabilnego Punktu Widzenia przystaje do tej Miary ze ÂŚwiatÂła?
Pozostaje jeszcze wiele do zrobienia, przed nami stoi Fina³owy Prze³om Œwiat³a, Ludzie s¹ jeszcze oszukiwani, jeszcze jest czas i ten Czas jeszcze nie przemin¹³.
Jednak my zbliÂżamy siĂŞ do tej Godziny w pewnoÂści ktĂłra jest charakterystyczna dla wszystkich Boskich i TwĂłrczych ProcesĂłw.
Wyostrzajcie Wasz¹ Si³ê Rozró¿niania, a przede wszystkim wtedy gdy napotykacie na domniemane Œwiat³o.
Oszustwa bĂŞdÂą bardziej finezyjne, jednak one pozostanÂą aÂż je rozpoznacie i zdemaskujecie.
Wytrzymajcie, zaufajcie! Wasza têsknota jest wys³uchana i stanie siê jej zadoœÌ.
W CAÂŁEJ WIECZNOÂŚCI, JEST ZARZÂĄDZONE PRZEZ STWĂRCĂ.
Za GalaktycznÂą FederacjĂŞ ÂŚwiatÂła LORD ASHTARhttp://wolnaplaneta.pl/terra/2012/11/15/14-11-2012-jednostka-miary-milosci-lord-ashtar/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1693 : Listopad 16, 2012, 12:26:44 » |
|
ArchanioÂł MichaÂł: Wy zmieniacie ÂświatJest niemal zbĂŞdne wskazywanie wam, Âże dzisiejsze zaĂŚmienie zwiĂŞkszy te energie, ktĂłre popychajÂą was ku coraz to wyÂższym wersjom was samych. ByĂŚ moÂże dla tych z was, ktĂłrzy jeszcze nie zauwaÂżyli w sobie tak wielu zmian, poczynimy parĂŞ spostrzeÂżeĂą i zaleceĂą.
Po pierwsze, zacznijmy od tego, Âże poniewaÂż nasza perspektywa i oglÂąd was pochodzi z poziomu, jakiego jeszcze wielu z was nie osiÂągnĂŞÂło, widzimy was w taki sposĂłb, jakiego jeszcze nie jesteÂście w stanie postrzegaĂŚ. Widzimy ÂświatÂło, ktĂłrego wy jeszcze nie widzicie, i widzimy te osoby na planach i w wymiarach, jakie siĂŞ jeszcze nie zamanifestowaÂły w waszej trĂłjwymiarowej ÂświadomoÂści. Ten stan nie potrwa jednak dÂługo.
Czy jest wiĂŞc jakiÂś sposĂłb, w jaki moglibyÂśmy wam uÂłatwiĂŚ skrĂłcenie tego pozornego oczekiwania? MĂłwimy 'pozornego', poniewaÂż w rzeczywistoÂści ta zmiana juÂż siĂŞ dokonaÂła. To, co jest potrzebne, to nie skrĂłcenie tego czasu, ale rozszerzenie ÂświadomoÂści. Czy nie wydaje wam siĂŞ to sensowne, kochani?
Nie przedstawimy wam tutaj ¿adnych nowych idei. Ju¿ to wszystko wiecie od d³u¿szego czasu. Ale chcielibyœmy zaznaczyÌ, ¿e w waszej obecnej sytuacji dziêki tym ideom mo¿ecie w ci¹gu zaledwie dni zrobiÌ to, co kiedyœ zajê³oby ca³e wcielenia. To doœÌ krótka lista, i wielu z was mo¿e wzruszyÌ ramionami na widok tych zaleceù. To nie problem, wasi przewodnicy, anio³owie i wy¿sze jaŸnie i tak was bezpiecznie przez to przeprowadz¹. Ale gdyby siê tak przypadkiem zdarzy³o, ¿e spieszylibyœcie siê ... i tu siê œmiejemy, gdy¿ wiemy, ¿e zawsze siê spieszycie... to wtedy byÌ mo¿e zechcielibyœcie zwróciÌ na te rzeczy troszkê wiêcej uwagi.
Czy wykorzystujecie ka¿d¹ sposobnoœÌ, by medytowaÌ, kontemplowaÌ, wizualizowaÌ i szczerze siê modliÌ? Mamy na myœli wasz¹ w³asn¹ prze¿yt¹ sercem modlitwê, a nie coœ wyuczonego na pamiêÌ. Czy wizualizujecie, ¿e wdychacie doskona³e œwiat³o Stwórcy sw¹ czakr¹ korony, a potem przesy³acie je w dó³ do samego j¹dra waszej b³ogos³awionej Gai? I czy wtedy zagl¹dacie g³êboko w swe serca i prosicie o wewnêtrzne zmiany, jakich pragniecie dokonaÌ? Róbcie te rzeczy, a wasz postêp bêdzie b³yskawiczny. Proœcie, aby to co nowe by³o integrowane w wasz¹ istotê ze swobod¹ i wdziêkiem. Proœcie z poziomu serca i jego uczuÌ o te rzeczy, które s¹ wa¿ne dla was, a nie o te, które zaakceptowaliœcie z zewn¹trz siebie jako po¿¹dane. A potem, drodzy przyjaciele, jak ju¿ wam mówiliœmy tyle razy przedtem, zejdŸcie sobie sami z drogi i zezwólcie na to wszystko. Zezwólcie nam, i zezwólcie sami sobie na mo¿liwoœÌ dokonania siê tych zmian. Spodziewajcie siê cudów. Ale nie skupiajcie siê myœlami na rezultatach. Dziêki temu ustan¹ wasze ci¹g³e "Czy ju¿ dotarliœmy?" i "Ojejku, to siê nie wydarza, wiêc pewnie coœ muszê robiÌ Ÿle." Nic nie robicie Ÿle. Wy zmieniacie œwiat.
Udzielcie sobie choĂŚ odrobinĂŞ tego zaufania, jakie my pokÂładamy w waszym sukcesie w tym ogromnym przedsiĂŞwziĂŞciu. Wasz StwĂłrca nie chciaÂłby przecieÂż powodzenia tej boskiej misji bez zagwarantowania wam tego, Âże zabierzecie siĂŞ z nim dla towarzystwa, nie uwaÂżacie? PozwĂłlcie sobie na bycie tymi boskimi istotami, jakimi naprawdĂŞ jesteÂście.
My idziemy z wami w ka¿dym momencie i strze¿emy ka¿dego waszego kroku. Proszê odczujcie nasz¹ obecnoœÌ i proœcie nas o pomoc kiedy tylko jej potrzebujecie.
Odezwiemy siĂŞ znowu, moi najukochaĂąsi przyjaciele. Dobrego dnia.
PrzekazaÂł Ron Head, 13 listopada 2012 http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/13/you-are-changing-a-world-channeled-by-ron-head/
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1694 : Listopad 16, 2012, 12:53:11 » |
|
To do kompletu jeszcze ÂświeÂższy przykaz tego samego ÂźrĂłdÂła co wyÂżej. My zajmiemy siĂŞ resztÂą. - Michael
JesteÂśmy szczĂŞÂśliwi, Âże znaleÂźliÂśmy was dziÂś w stanie wzrostu pokoju i zaufania. Zaczynacie skÂładaĂŚ kawaÂłki ukÂładanki w znacznie bardziej zrozumiaÂłe sposoby. Pewne niewielkie zmiany w sformuÂłowaniach niektĂłrych waszych ulubionych ÂźrĂłdeÂł pokazujÂą, Âże jest naprawdĂŞ sporo zgody dotyczÂącej waszej niedalekiej przyszÂłoÂści, ktĂłrej wczeÂśniej nie wyczuwaliÂście. Dodajcie do tego wspaniaÂły etapu wzrostowy, ktĂłry wykonaliÂście w ciÂągu ostatniego tygodnia i zobaczymy milowy skok w Âświetle ÂświecÂącym na i z waszej planety.
Apelujemy, abyœcie umieœcili swoj¹ uwagê na tym wzrastaj¹cym œwietle i usunêli swoj¹ uwagê w jak najwiêkszym stopniu z dawnych obaw wokó³ was. IdŸcie przez wasze dni z zamiarem pozostania w kontakcie z najwy¿sz¹ JaŸni¹, najwy¿szymi marzeniami, i Waszymi najwy¿szymi intencjami, a wasz stan istoty bêdzie szed³ w górê du¿ymi krokami, które bêdzie trudno wam sobie wyobraziÌ. W czêœci bêdzie to mo¿liwe, poniewa¿ zaczniecie widzieÌ zewnêtrzne oznaki zmian, które nie by³y ewidentne a¿ do teraz. Ale przede wszystkim bêdzie to, ze wzglêdu na wasz¹ rosn¹c¹ wra¿liwoœÌ na ogromne energie mi³oœci, w których Wy i wasz ca³y œwiat zosta³ zanurzony.
To jest potêgowane przez ka¿dego z was, gdy wasze ¿ycie uwalnia siê od starych wiêzów strachu i zaczyna czuÌ swoj¹ moc. Nie za³amujcie siê siêgaj¹c wszystko, co mo¿liwe i do³¹czcie do tych wokó³ was w mi³oœci i przyjaŸni. Czyni¹c to, pielêgnujecie zmiany w sobie nawzajem. Znajdziecie nawet, ¿e mo¿liwe jest kochaÌ istoty tych, których dzia³ania i pomys³y nie szczególnie lubicie.
Gdy odkryjecie, ¿e nie jesteœcie ani waszymi pomys³ami, ani dzia³aniami, bêdziecie bardziej w stanie równie¿ dostrzec te ró¿nice u innych. Ka¿dy z was jest w rzeczywistoœci, unikalnym i niezbêdnym aspektem œwiadomoœci zbiorowej. Kim jesteœcie, w pewnym sensie, przysz³o z powodu, kim s¹ wszyscy inni, tak jak ¿ycie komórek w palcu zale¿y od ¿ycia komórek w twoim sercu.
Wasza œwiadomoœÌ rozszerza siê do punktu widzenia tego i du¿o, du¿o wiêcej. Jesteœcie o krok od odzyskania œwiadomoœci utraconej wiele tysi¹cleci temu. Jesteœcie równie¿ w wyprowadzce ze "œwiadomoœci" up³ywaj¹cego linearnego czasu. Teraz wydaje siê wam, ¿e czas przyspiesza, a nawet ucieka spod waszej kontroli. Ta ulotna jakoœÌ, cierpliwoœÌ, bêdzie o wiele ³atwiejsza do utrzymania, gdy nieopisany stan "bez czasu" zostanie osi¹gniêty.
Jest tak duÂżo tego, co ma siĂŞ zmieniĂŚ dla Was. Jednak nikt naprawdĂŞ nie postrzega caÂłoÂści tego w tej chwili. Jest to prawie na was, wiĂŞc tylko utrzymujcie swoje postĂŞpy, swoje intencje, i swojÂą kochajÂącÂą opiekĂŞ dla siebie, a my zajmiemy siĂŞ resztÂą.
Kochamy was mocno i nadal idziemy z wami. BĂŞdziemy mĂłwiĂŚ wkrĂłtce. Dobrego dnia.
15 listopada 2012 Channeler: Ron Head http://oraclesandhealers.wordpress.com/2012/11/15/we-will-take-care-of-the-rest-channeled-by-ron-head/
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1695 : Listopad 16, 2012, 20:14:56 » |
|
A tutaj Ute z zawartym przekazem Wielkiego Centralnego S³oùca usi³uj¹ nas przekonaÌ do innego spojrzenia na "ciemnych". DAR 11.11.2012: zbie¿noœÌ przeciwieùstw
 Image by Ute Posegga-Rudel, Copyright © 2012
Moi drodzy przyjaciele, 11.11.2012 - jak to byÂło? Czy czuliÂście nowe ekstremalne wysokie energie? To Jasne ÂŚwiatÂło? Có¿ to byÂł rodzaj nieba tu na Gai i nadal jest – czĂŞstotliwoÂściowa mÂądroœÌ. ZostaliÂśmy nasyceni wielkim darem i naszym kosmicznym dziedzictwem i wielowymiarowoœÌ zostaÂła potwierdzona dla wielu lub w pamiĂŞci wielu. Nasze przygody nadal trwajÂą i ja odwiedziÂłem w tym czasie Galaktyczne Centrum (nie, nie w Âśrodku tego ), ale tak, tak blisko, Âże czuÂłem rodzaj jego absorpcji, I otrzymaÂłem jakieÂś znaki i instrukcje. Jeden z nich, jak czujĂŞ przeniĂłsÂł siĂŞ, aby podzieliĂŚ siĂŞ nim z wami wszystkimi, co mogÂłoby byĂŚ korzyÂściÂą dla Was. JesteÂśmy razem zaangaÂżowani mniej lub bardziej w temacie Wzniesieni do ÂświatÂła na tle Âświata, ktĂłry wielu nazywa ciemnÂą wiĂŞziennÂą planetÂą. To, co mi pokazano dotyczy tego i zaopatrzono mnie w peÂłny obraz czegoÂś, czego byÂłem juÂż czĂŞÂściowo Âświadomy przedtem, i nie tylko w formie umysÂłowej wiedzy, lecz w postaci bezpoÂśredniego doÂświadczenia. Ale tu jest caÂła historia: BĂŞdÂąc zanurzonym w piĂŞknym, nie do opisania, jasnym promiennym Âświetle naszego Wielkiego Centralnego SÂłoĂąca, gĂŞstego z BÂłogoÂściÂą, najbardziej inspirujÂącego, zupeÂłnie pokojowego i cudownie Cichego i g³êbokiego w Sercu, ale jakoÂś bardzo znajomego, nagle zobaczyÂłem siebie z - tak , wierzcie lub nie – dwoma grubymi rogami na czole! DorastajÂąc w Âśrodowisku chrzeÂścijaĂąskim, jak wiĂŞkszoœÌ z nas, ktĂłrzy urodzili siĂŞ na Zachodzie - poczuÂłem siĂŞ nieco nieswojo, z cieniem wstydu i winy, i tak, byÂłem nieco zszokowany! W Âśrodku tej BÂłogoÂści. Bardzo dziwne doÂświadczenie, ale nawet szok byÂł tylko wyglÂądem szczĂŞÂścia samego w sobie, gdyÂż byÂł wykonany z materiaÂłu, z rozkoszy, to wszystko byÂło gĂŞstym, jasnym ÂświatÂłem, czy to ma sens w ogĂłle. Czy Jestem bezpoÂśrednim potomkiem diabÂła? PytaÂłem sam siebie, zaskoczony. WiĂŞc pierwszÂą rzeczÂą, potem byÂło, jeÂśli tak, to muszĂŞ to zaakceptowaĂŚ to w peÂłni! O, mĂłj BoÂże! Po czym pokazano mi ca³¹ rundĂŞ wielkiego kosmicznego cyklu, w ktĂłrych jeden rogaty byÂł epizodem. To, co pokazano mi, pojawiÂło siĂŞ czĂŞÂściowo jako peÂłny obraz holograficzny, ale takÂże i sÂłowa. "To nie ma znaczenia, jak duÂżo lub jak maÂło ÂświatÂła dusza utrzymuje, ale gdzie w Wielkim Cyklu jest! Kto jest na opadajÂącej ÂścieÂżce (do gĂŞstoÂści lub ciemnoÂści) moÂże nadal posiadaĂŚ wiele ÂświatÂła, ale rĂłwnieÂż ten, kto jest na drodze wstĂŞpowania (powrotu do ÂświatÂła), moÂże utrzymywaĂŚ duÂżo ÂświatÂła. To, czy ktoÂś jest na opadajÂącej lub wznoszÂącej siĂŞ ÂścieÂżce oznacza stopieĂą rozwoju duszy! Ci, na ÂścieÂżce opadajÂącej wÂłaÂśnie rozpoczĂŞli swojÂą wielkÂą przygodĂŞ. WniebowstÂąpieni Mistrzowie nale¿¹ do dusz, ktĂłre opuÂściÂły opadajÂącÂą ÂścieÂżkĂŞ na dobre. Podczas gdy ArchanioÂłowie nigdy nie "zstÂąpili" w ciemnoœÌ. Wszystko zaleÂży od intencji i celu. OsÂąd, gdzie ktoÂś na kole lub cyklu istnieje, to kompletna bzdura. A poniewaÂż wielu w obecnym czasie na ziemi jest w drodze powrotnej do ÂświatÂła, to jest rozpowszechnione zdroworozsÂądkowe myÂślenie, Âże sÂą "dobrzy". Ale ta scena, to jest tylko czêœÌ caÂłego Wielkiego cyklu BoÂżej Gry. Na razie nie wszyscy sÂą w drodze powrotnej do ÂświatÂła. Wielu jest tu, aby nauczyĂŚ siĂŞ specjalnych lekcji w tym czasie, podczas gdy sÂą na ich spirali schodzenia. WiĂŞc ich czas jeszcze nie nadszedÂł na wzniesienie. Niemniej jednak sÂą oni wielkimi duszami, poniewaÂż zobowiÂązali siĂŞ do zakoĂączenia Wielkiego Cyklu. Gdy czas jest iluzjÂą, wiele linii czasowych moÂże siĂŞ pokrywaĂŚ. Procesy uczenia siĂŞ tak naprawdĂŞ nie sÂą liniowe, sÂą one raczej wielowymiarowe. Jednak zawsze jest g³ówny trend, za ktĂłrym kaÂżda dusza postĂŞpuje, opadajÂący lub wzrastajÂący, w Wielkim Kole ich ewolucji. OdnoÂśnie ciemnych istot na waszej ziemi, to sÂą ci, ktĂłrzy sÂą w drodze na ÂścieÂżce w gĂłrĂŞ, podczas gdy inne nie osiÂągnĂŞÂły jeszcze dna na ich drodze opadajÂącej. To zaleÂży od g³ównego trendu ich duszy, czy majÂą zamiar w³¹czyĂŚ siĂŞ do ÂświatÂła w tych czasach, lub przylegaĂŚ do drogi ciemnoÂści. Dlatego jest znakiem wielkiej niedojrzaÂłoÂści i ignorancji, aby niszczyĂŚ mroczne istoty, ktĂłre popeÂłniÂły najwiĂŞksze zbrodnie, rozpuszczajÂąc je w centrum Galaktyki. Raczej muszÂą mieĂŚ moÂżliwoœÌ dalszego doÂświadczenia gdzie indziej, dopĂłki nie bĂŞdÂą gotowe, aby w³¹czyĂŚ siĂŞ do spirali wzniesienia. Wszyscy ci, ktĂłrzy sÂą teraz naprawdĂŞ na wznoszÂącej siĂŞ ÂścieÂżce sÂą tymi, ktĂłrzy ukoĂączyli swoje doÂświadczenia schodzenia. Nie jest moÂżliwe, aby cieszyĂŚ siĂŞ z Âłaski BoÂżej Ostatecznego Wyzwolenia od nieskoĂączonych cykli narodzin i Âśmierci w wymiarach, wysokich lub niskich, bez caÂłej gamy doÂświadczeĂą wszystkich moÂżliwoÂści kreacji - i ostatecznie przekroczenia ich wszystkich. MoÂżna podró¿owaĂŚ tam i z powrotem, tam i z powrotem, tu i tam w ogromnych wszechÂświatach, ale to nie zakoĂączy siĂŞ najdoskonalszÂą BoskÂą samorealizacjÂą. Ci, ktĂłrzy odwaÂżyli siĂŞ zejœÌ do najg³êbszej otchÂłani, aby zaoferowaĂŚ to doÂświadczenie dla Nieprzerwanego Boskiego ÂŚwiatÂła, sÂą bohaterami, sÂą oni najbardziej bÂłogosÂławieni, poniewaÂż zÂłoÂżyli najwiĂŞkszÂą ofiarĂŞ dla chwaÂły Boga. Ta wiedza moÂże uczyĂŚ wszystkich respektowania "ciemnych" dusz jako istot, ktĂłre pragnÂą zrozumieĂŚ OstatecznoœÌ. To wymaga duÂżo siÂły i odwagi do poddania siĂŞ horrorowi oddzielenia od Boga. Kiedy dusza rozpoczyna tĂŞ strasznÂą podró¿ robi to bo, to kocha Boga najbardziej. To wymaga duÂżo praktyki samo- i ego- przekraczania i zrozumienia, aby zaakceptowaĂŚ tĂŞ prawdĂŞ, gdyÂż ego, a takÂże duchowe ego, lubi siĂŞ objawiaĂŚ jako waÂżniejsze lub lepsze niÂż inni. Ale BoskoœÌ Rozpoznaje Siebie w caÂłej Kreacji. " Podczas spisywania tego przypomniaÂłem teÂż sobie nauki niektĂłrych tajemnych szkó³, ktĂłre uznajÂą, Âże "diabeÂł" jest dalszym obliczem Boga. I nawet Biblia opowiada historiĂŞ zaginionego "Syna". Wielkie StaroÂżytne Nauki MÂądroÂści podkreÂślajÂą, Âże wszyscy bogowie sÂą w swoim rdzeniu Demonami, a wszystkie Demony sÂą w swoim rdzeniu Bogami. I tylko Boskie Samo-Zrozumienie przewyÂższa obydwa. W tym stanie Zrozumienia wszystkie dziaÂłania sÂą takie same i tak zwana "moralnoœÌ" nie istnieje, poniewaÂż sÂą one wykonywane z tego NajwyÂższego, Najbardziej OÂświeconego Zrozumienia. MoÂżemy czuĂŚ siĂŞ nieswojo z tymi historiami, tak dÂługo jak nie rozumiemy ich peÂłnego znaczenia. Ale przez ÂłaskĂŞ Bo¿¹, postaĂŚ diabÂła objawia siĂŞ jako jasne ÂświatÂło, jako modyfikacja tego ÂŚwiatÂła!
ChoÌ ta historia jest pe³na paradoksów, jeœli staramy siê zrozumieÌ to, naszymi myœlami koncepcyjnymi 3D, nie jest to ju¿ era podró¿y pojedynczych osób, ale zbiorowej ewolucji! I dlatego to doœwiadczenie oznacza uzdrowienie opadaj¹cej œcie¿ki i zbie¿noœÌ przeciwieùstw w sercu ludzkoœci, dziêki Rozpoznaniu Jednej i Jedynej Bo¿ej Egzystencji. I dok³adnie to wydaje siê byÌ jednym z darów wydarzenia 11.11.2012, które jest ju¿ czêœci¹ procesu naszego wyrównania z centrum Galaktyki: Zjednoczenie dualizmu z jego przyrodzonym cierpieniem z powodu domniemanego oddzielenia od Boga. LudzkoœÌ jest tylko Jednym Cia³em, a ka¿dy z nas jest komórk¹ w tym Wielkim Ciele. Ka¿da komórka komunikuje siê z wszystkimi innymi komórkami. Dlatego jako kolektyw Otrzymaliœmy ten £askawy Dar Rozpoznawania Jednoœci we Wszystkich Przejawach, choÌ niektórzy z nas mog¹ jeszcze nie byÌ œwiadomi tego. Ale to oznacza powrót ludzkoœci do Prawdy i ubóstwienie Stworzenia. Tak, jest tylko Bóg! I to jest nasza Mi³oœÌ, która rozumie t¹ Prawdê. Wiele mi³oœci i wiele b³ogos³awieùstwa, Ute 16 listopada 2012 Channeler: Ute http://radiantlyhappy.blogspot.com.au/2012/11/the-gift-of-111112-coincidence-of.html
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #1696 : Listopad 16, 2012, 22:15:30 » |
|
Podczas gdy Archanio³owie nigdy nie "zst¹pili" w ciemnoœÌ. ... Nie musz¹ siê zni¿aÌ do tego poziomu, gdy¿ wielu z nich tê ciemnoœÌ w³aœnie kreuje. ot gierka.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1697 : Listopad 16, 2012, 22:19:59 » |
|
Gdy odkryjecie, ¿e nie jesteœcie ani waszymi pomys³ami, ani dzia³aniami, bêdziecie bardziej w stanie równie¿ dostrzec te ró¿nice u innych. Ka¿dy z was jest w rzeczywistoœci, unikalnym i niezbêdnym aspektem œwiadomoœci zbiorowej. Kim jesteœcie, w pewnym sensie, przysz³o z powodu, kim s¹ wszyscy inni, tak jak ¿ycie komórek w palcu zale¿y od ¿ycia komórek w twoim sercu. Niez³e ujêcie . Tylko jest kwestia rozpoznania uto¿samieù jako oszustw. Oszustwa bêd¹ bardziej finezyjne, jednak one pozostan¹ a¿ je rozpoznacie i zdemaskujecie.
a najwiêkszym oszustwem , którego tak siê ka¿dy boi , ¿e ucieka w konstruowany swój œwiat, w którym czuje siê bezpiecznie , bo wydaje mu siê, ¿e nad nim panuje, jest ........... JA . S³odzenie Tobie bêdzie bardzo finezyjne. Posun¹ siê do awansowania Ciê na pó³boga, albo nawet i boga, a dlaczego nie ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1698 : Listopad 17, 2012, 11:34:09 » |
|
Darku, pamiĂŞtaj teÂż o przebieraĂącach. Nie wszystko jest takie jakim wydaje siĂŞ byĂŚ.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #1699 : Listopad 17, 2012, 16:17:17 » |
|
Darku, pamiĂŞtaj teÂż o przebieraĂącach. Nie wszystko jest takie jakim wydaje siĂŞ byĂŚ.
Tak, pamiêtam. Pamiêtam te¿, ¿e twórcy i g³ówni œwiêci Islamu i Katolicyzmu to te same osobistoœci: Gabriel, Micha³. Ci nie s¹ przebrani. 
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
|